forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: adampio 2008-04-05, 21:34:46



Tytu: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-04-05, 21:34:46
wroce na sekunde do tego postu, poniewaz nie ma i nie bylo zadnych reakcji z Waszej strony, zarowno kiedy Elmo pisala (kiedys) i ja wrocilem do niego zupelnie niedawno.
Co jest takiego zlego w tym kakao, zebysmy nie mogli pic tego "trunku" kazdego dnia?
Zalaczylem wczesniej link do strony, ktora pokazuje wszystko na temat kakao, ale nie widze odpowiedzi.
Wiec czekam z niecierpliwoscia i dobrymi argumentami!!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: mateoosh12 2008-04-05, 22:23:05
Adampio> nie wiem :) powiem tak - raz na miesiąc zachce mi się kakao. Pół szklanki mleka+pół szklanki śmietanki 36% -> zagotować -> zalać tym 2-3 łyżeczki kakao. ALE: ja się czasami po tym napoju dziwnie czuję. Podejrzewam jednak, że to od mleka, bo np. czekolada gorzka 70% takich dziwnych objawów nie powoduje.
*dziwnie się czuję - taki posmak w ustach i "czuję" to w żołądku.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-04-05, 22:35:32
Cytuj z: mateoosh12 2008-04-05, 22:23:05
Adampio> nie wiem :) powiem tak - raz na miesiąc zachce mi się kakao. Pół szklanki mleka+pół szklanki śmietanki 36% -> zagotować -> zalać tym 2-3 łyżeczki kakao. ALE: ja się czasami po tym napoju dziwnie czuję. Podejrzewam jednak, że to od mleka, bo np. czekolada gorzka 70% takich dziwnych objawów nie powoduje.
*dziwnie się czuję - taki posmak w ustach i "czuję" to w żołądku.


podejzewam, ze to mleko......ja w ogole nie pije mleka, nigdy mleka nie lubilem. Sprobuj rozpuscic w wodzie. Latwiej przyswajalne to raz, dwa, ze, mleka tu /DO,ZO/ sie nie pije!!!!!
Przepis: wsyp do kubka 10 gr kakao, zagotuj wode i wlej do tego kubka z kakao troszaczke wody. mieszaj az powstanie jednolita masa. jak juz ta mase uzyskasz zalej kubek woda tak aby Ci sie zmiescila odrobina slodkiej smietany. I masz walsnie super kakao!!!! Gorzkie jak nie wiem co, ale 52 gr magnezu w tym jest!!!



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-04-05, 23:24:54
Ja łyżeczke kakao zalewam woda dopełniam śmietanka -jest super -wcale nie gorzkie ,duzo lepsze od kawy.
  Często dodaje do tego żółteczko ,żeby było bardziej syte.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Goska999 2008-04-06, 00:27:53
Ja też od czasu do czasu piłam kakao, pół szklanki śmietany 36% i pół wody z dwiema łyżkami kakao
zagotować( ale najpierw rozrobić kakao z niewielką ilością  wody na papkę i dodać resztę) pycha.
Ale ze względu że choruję na S.M. musiałam odstawić nabiał.  :?
:? :)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Adrianek 2008-04-06, 09:11:20
Po co się w tym temacie dużo rozpisywać. Jak ktoś lubi i chce pić kakao to niech pije, tylko niech sobie liczy węglowodany, bo kakao ma ich dużo i mleko też. Wiadomo, że kakao to wartościowy składnik ludzkiego pożywienia. Ja tam wolę sobie to kakao spożywać w dobrej gorzkiej czekoladzie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: bea561 2008-04-06, 11:24:00
Cytuj z: adampio 2008-04-05, 21:34:46
wroce na sekunde do tego postu, poniewaz nie ma i nie bylo zadnych reakcji z Waszej strony, zarowno kiedy Elmo pisala (kiedys) i ja wrocilem do niego zupelnie niedawno.
Co jest takiego zlego w tym kakao, zebysmy nie mogli pic tego "trunku" kazdego dnia?
Zalaczylem wczesniej link do strony, ktora pokazuje wszystko na temat kakao, ale nie widze odpowiedzi.
Wiec czekam z niecierpliwoscia i dobrymi argumentami!!!!

Generalnie nie ma nic złego w kakao, ale my ,optymalni zwracamy dużą uwagę na skład BTW oraz na jakość spożywanych produktów. Dostępne w Polsce kakao jest odtłuszczone. Nie da się go pić jak kawę - z wodą z dodatkiem śmietanki, bo zwyczajnie nie smakuje. Bardziej optymalna będzie czekolada na gorąco ze śmietanką ( takie optymalne kakao  :D)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-04-06, 15:33:17
Cytuj z: bea561 2008-04-06, 11:24:00
Cytuj z: adampio 2008-04-05, 21:34:46
wroce na sekunde do tego postu, poniewaz nie ma i nie bylo zadnych reakcji z Waszej strony, zarowno kiedy Elmo pisala (kiedys) i ja wrocilem do niego zupelnie niedawno.
Co jest takiego zlego w tym kakao, zebysmy nie mogli pic tego "trunku" kazdego dnia?
Zalaczylem wczesniej link do strony, ktora pokazuje wszystko na temat kakao, ale nie widze odpowiedzi.
Wiec czekam z niecierpliwoscia i dobrymi argumentami!!!!

Generalnie nie ma nic złego w kakao, ale my ,optymalni zwracamy dużą uwagę na skład BTW oraz na jakość spożywanych produktów. Dostępne w Polsce kakao jest odtłuszczone. Nie da się go pić jak kawę - z wodą z dodatkiem śmietanki, bo zwyczajnie nie smakuje. Bardziej optymalna będzie czekolada na gorąco ze śmietanką ( takie optymalne kakao  :D)


W tym kakale, ktore ja pije jest 20 gr bialka, 21 gr tluszczu i 8,5 gr wegla...to oczywiscie w 100 gr. Dwie lyzeczki to okolo 20 gr kakao !!!! wiec spozywam ilosci sladowe bialka i wegla, natomiast cale 56 mgr magnezu !!!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: bea561 2008-04-06, 16:12:35
A zdradź nam tajemnicę - jakie to kakao?
Ja mam w domu kakao firmy Wawel i jego skład jest taki:
w 100g  B - 21g , T - 10g, W - 52,3g.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-04-06, 16:35:33
Cytuj z: bea561 2008-04-06, 16:12:35
A zdradź nam tajemnicę - jakie to kakao?
Ja mam w domu kakao firmy Wawel i jego skład jest taki:
w 100g  B - 21g , T - 10g, W - 52,3g.


Pure Cacao
ReximLebensmittelproduktion KG
Germany

Zawiera dokladnie:
B:19,9
T: 21,0
W: 8,9
kcal: 272


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-04-06, 16:55:41
Ja mam kakao holenderskie:
- białko - 19,7 g
- tłuszcz - 11 g
- węglowodany - 56 g.
- kcal - 402


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: bea561 2008-04-06, 17:23:16
Niestety, w Polsce dostępne jest tylko kakao odtłuszczone," pełnotłustego" nie udało mi spotkać. Odkąd zaczęłam czytać etykiety  na wiele produktów straciłam apetyt, w tym także na kakao :(


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-04-06, 17:31:23
Ja też.
Pozdrawiam, Teresa


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-04-06, 21:00:55
Cytuj z: bea561 2008-04-06, 17:23:16
Niestety, w Polsce dostępne jest tylko kakao odtłuszczone," pełnotłustego" nie udało mi spotkać. Odkąd zaczęłam czytać etykiety  na wiele produktów straciłam apetyt, w tym także na kakao :(
Ja mam kakao wyprodukowane w Niemczech,w Saarland.Niestety nie podany jest sklad BTW.
A dodatkowo  wzbogacone jest  sztucznymi regulatorami kwasowosci o numerze E501 oraz E524.
Wlasnie moje wyladowalo w smietniku. :? :)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: malgo35 2008-04-06, 23:26:47
Jeśli już robię kakao, a zdarza mi się to bardzo rzadko, to dokładnie tak, jak adampio.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Ruler 2008-04-17, 17:08:07
Jest taka czekolada gorzka "Wawel" która zawiera 90% kakao.

Na opakowanie jest tabelka że w 100g (czyli całej tabliczce)zawiera:
białko - 8,9g
tłuszcz całkowity - 41,1g
i węglowodany - 32g

Ma dużo kakao i chyba jest cennym źródłem magnezu.

Czy jak zjem sobie pół takiej czekolady(50g), a te 16g węglowodanów które zawiera wliczę w dzienny bilans to nic się nie dzieje?  i czy jak mam ochotę mogę sobie będąc na DO zjadać takie pół czekolady powiedzmy co 2-3 dni.

Co o tym myślicie?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-04-17, 19:28:49
Cytuj z: Ruler 2008-04-17, 17:08:07
Jest taka czekolada gorzka "Wawel" która zawiera 90% kakao.

Na opakowanie jest tabelka że w 100g (czyli całej tabliczce)zawiera:
białko - 8,9g
tłuszcz całkowity - 41,1g
i węglowodany - 32g

Ma dużo kakao i chyba jest cennym źródłem magnezu.

Czy jak zjem sobie pół takiej czekolady(50g), a te 16g węglowodanów które zawiera wliczę w dzienny bilans to nic się nie dzieje?  i czy jak mam ochotę mogę sobie będąc na DO zjadać takie pół czekolady powiedzmy co 2-3 dni.

Co o tym myślicie?


Myślimy że spokojnie mozesz sobie te 50gr czekolady zjeśc a wegle wliczyc do całodobowego wyliczenia.Dr.Kwaśniewski też o tym pisze.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-04-17, 19:34:38
Wliczyć też trzeba białko i tłuszcz. Tak?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-04-17, 20:28:29
Nie da się jej za dużo zjeść, ale można z niej zrobić coś podobnego do trufli.
Dwie takie czekolady rozpuszczam i mieszam z kostką masła. Na koniec dodaję trochę spirytusu i rozlewam do foremek na lód. Wkładam do zamrażarki, a gdy stężeje polewam gorącą wodą od spodu foremki i uformowane "trufle" łatwo wychodzą.
Można je trzymać potem w zamkniętym pojemniku w lodówce, aby spirytus za szybko nie wywietrzał.
W 100g B=4,8g ;T=61,8 g; W=16,4 g czyli 1:12,9:3,4
Bez ryzyka można dowoli zjeść gdy nie mamy czasu na przygotowanie posiłku.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: fewa 2008-04-17, 21:10:30
Nigdy trufli nie jadłam więc nie wiem jak smakują.
A te ''trufle'' mieszasz z masłem rozpuszczonym ? czy uciera się tak jak krem do tortu. No ale chyba po takich ''truflach''nie można prowadzic samochodu  :D chyba, że jest tego niewiele np. łyżeczka.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-04-17, 21:26:14
W garnuszki na bardzo małym ogniu stale mieszając wszystko razem rozpuszczam. Na koniec spirytusu tylko łyżeczkę albo dwie (bo i tak część odparuje), ale za to wyostrza smak.
Taka niby "trufla" nie jest taka twarda jak czekolada i taka miękka jak masło. Ze spirytusem nie mdli i można ją zjeść ze smakiem. Jest dobrym sposobem na uzupełnienie tłuszczu, gdy w posiłku było go za mało.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Ruler 2008-04-17, 22:26:54
Cytuj z: Daniel 2008-04-17, 20:28:29
Nie da się jej za dużo zjeść, ale można z niej zrobić coś podobnego do trufli.


No fakt dzisiaj nie mogłem zmęczyć tej połówki czekolady...:/
Cytuj z: Daniel 2008-04-17, 20:28:29
Dwie takie czekolady rozpuszczam i mieszam z kostką masła. Na koniec dodaję trochę spirytusu i rozlewam do foremek na lód. Wkładam do zamrażarki, a gdy stężeje polewam gorącą wodą od spodu foremki i uformowane "trufle" łatwo wychodzą.
Można je trzymać potem w zamkniętym pojemniku w lodówce, aby spirytus za szybko nie wywietrzał.
W 100g B=4,8g ;T=61,8 g; W=16,4 g czyli 1:12,9:3,4
Bez ryzyka można dowoli zjeść gdy nie mamy czasu na przygotowanie posiłku.



A przepis na trufle na pewno wypróbuję

Dziękuje i pozdrawiam,
Mirek


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-04-23, 13:31:28
I ja dopisze swoje trzy grosze na temat kakao. Pije go okazjonalnie, ze sniadaniem skladajacym sie z np. 5 zoltek na miekko + 20 gram zytniego chleba z maslem. Chleb wlasnego wypieku, mleko zawsze od mojej krowki, w dodatku bardzo tluste bez odciagania smietany. Wypijam tego kakao okolo 0.5 litra. I w chwile po takim sniadaniu czuje sie taki ociezaly i spiacy. Nic nie chce mi sie robic a szukam tylko wymowki aby polezec na kanapie mimo, ze wstalem o osmej a spalem conajmiej 9 godzin. Ten stan trwa okolo 5 - 6 godz. i po tym czasie nabieram dopiero ochote na zrobienie czegos. Mam taki charakter, ze nawet gdy jestem niedysponowany (bole kregoslupa) to zawsze kazdego dnia  musze zrobic cos pozytecznego dla ogolu mieszkancow naszego domu. Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna mojego zmeczenia po takim sniadaniu?
Z pozdrowieniem


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: mr_smok 2008-04-23, 14:30:48
syriusz chyba jednak te pol litra  mleka mimo ze prosto od krowy powoduje wyzej wymienione objawy.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-04-23, 14:39:26
Cytuj z: Syriusz 2008-04-23, 13:31:28
...Czy ktos wie jaka moze byc przyczyna mojego zmeczenia po takim sniadaniu?...


Syriusz mozna sie tylko domyslac :shock:
Szkoda, ze mieszkasz tak daleko  8)

Przydalby sie Tobie codzienny "monitoring" lekarza specjalisty
od "tuningu" ZO aby "zgrac" Twoj "genetyczny metabolizm",
ktory ucierpial przez dotychczasowe "zycie".  :shock:  8)

Dobrej woli u Ciebie nie brakuje,
wiec intuicyjnie przewiduje u Ciebie pelen sukces w zakresie
poprawy zdrowia, samopoczucia, i oczywiscie:
masz szanse doswiadczyc:
znacznego wydluzenia okresu  pobierania "emerytury"(o ile taka wypracowales)  8)  :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-04-23, 14:46:59
Cytuj z: mr_smok 2008-04-23, 14:30:48
...chyba jednak te pol litra  mleka mimo ze prosto od krowy powoduje wyzej wymienione objawy...


Chyba moga rowniez istniec inne przyczyny? :shock: 8) :P
Chyba, ze masz racje! :shock: :P 
I faktycznie :shock:

"to wszystko takie proste jest, jak kubek mleka"  :shock: :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: ali 2008-04-23, 15:17:02
Cytuj z: grizzly 2008-04-23, 14:46:59
[

"to wszystko takie proste jest, jak kubek mleka"  :shock: :P




trza go zmienić na  śmietane


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-04-24, 13:30:07
Kochani - dzieki za mile odpowiedzi. Dodam jeszcze, ze zwykle na sniadanie jadam jajecznice na gorce smalcu, tzn. 1 jajko+4 lub 5 zoltek i popijam to szklanka mleka a czasami 2 - ma i wowczas czuje sie wspaniale. Natomiast na ten czas jestem na rencie a w niedlugim czasie bede emerytem. Plan zyciowy mam 40 - letni i to w zdrowiu, nie liczac dolegliwosci kregoslupa. Czyli chce dozyc "setki" aby popatrzec jak ten swiat zmierza ku upadkowi. Chyba, ze wszczepia mi chipa pod przymusem a poten wcisna klawisz na komputerze "atak serca" i w taki sposob pozbeda sie nie dochodowego obywatela. Przezornie wiec unikam wszelkich kontaktow ze sluzba zdrowia.
Pozdrawiam serdecznie


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-04-24, 13:41:47
Cytuj z: ali 2008-04-23, 15:17:02
Cytuj z: grizzly 2008-04-23, 14:46:59
[

"to wszystko takie proste jest, jak kubek mleka"  :shock: :P




trza go zmienić na  śmietane

Ali - smietane to ja pilem pod kioskiem z piwem, podczas kiedy moi koledzy spijali piwo. Ale to bylo dawno temu i w Polsce. Obecna smietana sklepowa juz nie jest taka smaczna jak za komuny. Dlatego zafundowalem sobie krowke rasy Jersey, ktora daje mleko o zawartosci tluszczu do 10%. Ta krowka je tylko trawe przez caly okragly rok wiec i mleczko jest zdrowe.
Pozdrawiam serdecznie


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-15, 15:00:42
Cytuj z: Syriusz 2008-04-24, 13:41:47
... smietane to ja pilem pod kioskiem z piwem, podczas kiedy moi koledzy spijali piwo.


Że Cie stamtąd nie przegonili?  ,to się doprawdy dziwie .
Piwo tak,ale śmietane pod kioskiem?Zabronione.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-05-16, 14:36:29
W tamtych czasach piwo bylo z farfoclami a smietana bez. Poza tym ja wybieralem to co zdrowsze dla organizmu. Teraz nie pije smietany bo krowka na wycieleniu wiec popijam piwko ale wlasnej produkcji. O niebo lepsze niz te sklepowe. Ten szatanski wynalazek - internet wiele mnie nauczyl, nawet produkcji piwa.
z pozdrowieniem


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-16, 16:38:23
Kakako jest bardzo pyszne,gdy dodamy do niego (na pół litra) łyżkę masła i 3 szczypty soli.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-17, 19:19:57
Cytuj z: Syriusz 2008-05-16, 14:36:29
W tamtych czasach piwo bylo z farfoclami a smietana bez. Poza tym ja wybieralem to co zdrowsze dla organizmu. Teraz nie pije smietany bo krowka na wycieleniu wiec popijam piwko ale wlasnej produkcji. O niebo lepsze niz te sklepowe. Ten szatanski wynalazek - internet wiele mnie nauczyl, nawet produkcji piwa.
z pozdrowieniem
no...nie badz taki skromniutki,ze tylko piwko,a bimberek to kto pedzi?? :lol:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-05-20, 13:24:17
Bimberku jeszcze nie pedzilem i nie pedze ale mam w planie zakup nowozelandzkiej aparatury do jego wytwarzania. Jest dobra, sprawdzona przez sasiadke - australijke. Nigdy z niej nie wyjdzie zadna trucina w rodzaji metanolu czy cos podobnego. Czasami mam ochote na 25 gram czystej po zachodzie slonca. Teraz, po przetestowaniu wina zaczalem robic piwo. Pierwsze wyszlo wysmienicie wiec nastawilem nastepne - Pilsner.
Z pozdrowieniem


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-20, 15:53:35
Cytuj z: Syriusz 2008-05-20, 13:24:17
Bimberku jeszcze nie pedzilem i nie pedze ale mam w planie zakup nowozelandzkiej aparatury do jego wytwarzania. Jest dobra, sprawdzona przez sasiadke - australijke. Nigdy z niej nie wyjdzie zadna trucina w rodzaji metanolu czy cos podobnego. Czasami mam ochote na 25 gram czystej po zachodzie slonca. Teraz, po przetestowaniu wina zaczalem robic piwo. Pierwsze wyszlo wysmienicie wiec nastawilem nastepne - Pilsner.
Z pozdrowieniem
A dlaczego  wlasnie Pilsner,bo masz  dostep do  typowej dla tej marki alkalicznej wody oraz duzej  ilosci szyszek chmielowych??? :)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-05-21, 12:27:51
Szyszki chmielowe kupuje w sklepie z artykulami do produkcji alkocholu jak rowniez i pozostale produkty. Co do wody to uzywam deszczowke skladowana kilka miesiecy. Woda z mojej studni wierconej zawiera zbyt duzo mineralow.
Pozdrawiam


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-26, 17:47:50
Witajcie kochani :)
Pewnie zaraz zostanę skrzyczany , ale chciałem podzielić się z wami moim sposobem na kakao :)
Otóż, 6 żółtek z jajeczek kupowanych przeze mnie na pobliskiej farmie ( Anglia)
Do tego dodaję ok 2 do 3 łyżeczek cukru , ok 1 i 1/2 łyżeczki kakao ( Bournville Cocoa  - proteina 23,1gr
węglowodany 10,5 gr -zero cukru!  , Tłuszcz 21,7 gr .)
Ucieram to wszystko razem łyżeczką , na gładką masę
Na koniec dodaję 50-100 ml śmietany kremówki 47 procentowej....
PYCHA !!!
Jest to moje śniadanko !
Dlaczego surowe jajka....odpowiedź jest prosta , mimo że nie zgodna z zasadami ŻO,
Otóż gotowanie, pieczenie , czy też każda inna obróbka termiczna pokarmu zabija witaminy, a co najmniej ZNACZNIE zmniejsza ich zawartość  w pokarmie...
Dlatego też jajka zjadam na surowo i muszę przyznać, że są świetne :)- uwielbiam je
Ok, druga rzecz :CUKIER , chwilowo zjadam go ok 2-3 łyżeczek , jak napisałem, niemniej jednak niebawem się to skończy ...gdyż czekam w dostawę....naturalnego , w 100 procentach roślinnego  słodzika , nazywanego STEVIA  . Zero kalorii... Poczytajcie sobie o nim koniecznie....Wygląda na to że jest idealnym zastępcą cukru .
Pozdrawiam gorąco :)
Arek


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-26, 17:58:14
Cytuj z: JoseArkadio 2008-05-26, 17:47:50
Witajcie kochani :)
Pewnie zaraz zostanę skrzyczany , ale chciałem podzielić się z wami moim sposobem na kakao :)
Otóż, 6 żółtek z jajeczek kupowanych przeze mnie na pobliskiej farmie ( Anglia)
Do tego dodaję ok 2 do 3 łyżeczek cukru , ok 1 i 1/2 łyżeczki kakao ( Bournville Cocoa  - proteina 23,1gr
węglowodany 10,5 gr -zero cukru!  , Tłuszcz 21,7 gr .)
Ucieram to wszystko razem łyżeczką , na gładką masę
Na koniec dodaję 50-100 ml śmietany kremówki 47 procentowej....
PYCHA !!!
Jest to moje śniadanko !
Dlaczego surowe jajka....odpowiedź jest prosta , mimo że nie zgodna z zasadami ŻO,
Otóż gotowanie, pieczenie , czy też każda inna obróbka termiczna pokarmu zabija witaminy, a co najmniej ZNACZNIE zmniejsza ich zawartość  w pokarmie...
Dlatego też jajka zjadam na surowo i muszę przyznać, że są świetne :)- uwielbiam je
Ok, druga rzecz :CUKIER , chwilowo zjadam go ok 2-3 łyżeczek , jak napisałem, niemniej jednak niebawem się to skończy ...gdyż czekam w dostawę....naturalnego , w 100 procentach roślinnego  słodzika , nazywanego STEVIA  . Zero kalorii... Poczytajcie sobie o nim koniecznie....Wygląda na to że jest idealnym zastępcą cukru .
Pozdrawiam gorąco :)
Arek

Stevia,byla juz naszym tematem,mysle,ze to Sylwia wspominala nam o niej.Temat jednak sie nie rozwinal poniewaz  malo bylo  zainteresowanych.Mnie osobiscie cukier prosty szkodzi powodujac szybsze bicie serca,dlatego byc moze stevia bylaby idealnym zamiennikiem. :)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-26, 18:29:08
Cytuj z: kodar 2008-05-26, 17:58:14
...Mnie osobiscie cukier prosty szkodzi powodujac szybsze bicie serca...


Kodar, pewnie masz na mysli glukoze :P :P :P

Ja zawsze gdy slysze lub widze slowo "glukoza",
nawet bez konsumpcji, to czuje "szybsze bicie serca".  8)

Czy to cos  moze oznaczac?  :shock: :shock: :shock:

I ciagle mnie niepokoi pozim glukozy we krwi,
przez te glukoze "tomisie" grzyby po nocy snia :P
A jak "udamisie" ja zbic ponizej 60 mg% to mam drgawki.  8) :P





Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-26, 18:36:27
Ary,wyczytalam na niemieckim Forum,ze stevie mozna uprawiac w przydomowym ogrodku. :D
Zaraz zamawiam nasiona,no i dzieki za przypomnienie tematu :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-26, 18:47:25
Cytuj z: grizzly 2008-05-26, 18:29:08
Cytuj z: kodar 2008-05-26, 17:58:14
...Mnie osobiscie cukier prosty szkodzi powodujac szybsze bicie serca...


Kodar, pewnie masz na mysli glukoze :P :P :P

Ja zawsze gdy slysze lub widze slowo "glukoza",
nawet bez konsumpcji, to czuje "szybsze bicie serca".  8)

Czy to cos  moze oznaczac?  :shock: :shock: :shock:

I ciagle mnie niepokoi pozim glukozy we krwi,
przez te glukoze "tomisie" grzyby po nocy snia :P
A jak "udamisie" ja zbic ponizej 60 mg% to mam drgawki.   8) :P




Ty misiu,"udamisiu"pisalm,ze mam jakies problemy z serduchem,chociaz badania kontrolne wykazaly "tylko" wysokie tentno(moze tez potrzebuje psychologa),
nie mniej jednak,po cukrach prostych(owoce,czekolada)serce natychmiast bije nieregularnie.

No i oczywiscie nie dopuszczaj u siebie  do zlych drgawek,tylko te dobre sa najlepsze :P :D



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-27, 00:08:50
Głównym mankamentem Stevii może być jej cena , ja kupiłem 400 gr za 25 funtów...w Kanadzie :)
Niemniej jest bardzo wydajna, podobno jest 300 razy słodsza od cukru, chociaż ...zdrowie nade wszystko!
Jeśli macie ochotę obejrzeć sobie kilka filmików na You Tube, polecam gościa o nazwie : Undergroundwellnes ...jest świetny .To od niego usłyszałem o Stevii :)
Polecam też obejrzenie filmu na temat fluoru...wygląda na to ,że w niektórych krajach dodaje się go do wody, rzekomo dla naszego zdrowia...nie wspominając jednakże ,że jest on silną trucizną , nieznacznie tylko słabszą od arszeniku....:(
Jest on również w każdej(prawie) paście do zębów...więc...zgadliście? już do mnie skądś frunie pasta bez tego paskudztwa :)
Pozdrawiam:)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: bea561 2008-05-27, 07:43:23
Cytuj z: JoseArkadio 2008-05-26, 17:47:50
Witajcie kochani :)
Pewnie zaraz zostanę skrzyczany , ale chciałem podzielić się z wami moim sposobem na kakao :)
Otóż, 6 żółtek z jajeczek kupowanych przeze mnie na pobliskiej farmie ( Anglia)
Do tego dodaję ok 2 do 3 łyżeczek cukru , ok 1 i 1/2 łyżeczki kakao ( Bournville Cocoa  - proteina 23,1gr
węglowodany 10,5 gr -zero cukru!  , Tłuszcz 21,7 gr .)
Ucieram to wszystko razem łyżeczką , na gładką masę
Na koniec dodaję 50-100 ml śmietany kremówki 47 procentowej....
PYCHA !!!
Jest to moje śniadanko !
Dlaczego surowe jajka....odpowiedź jest prosta , mimo że nie zgodna z zasadami ŻO,
Otóż gotowanie, pieczenie , czy też każda inna obróbka termiczna pokarmu zabija witaminy, a co najmniej ZNACZNIE zmniejsza ich zawartość  w pokarmie...
Dlatego też jajka zjadam na surowo i muszę przyznać, że są świetne :)- uwielbiam je
Ok, druga rzecz :CUKIER , chwilowo zjadam go ok 2-3 łyżeczek , jak napisałem, niemniej jednak niebawem się to skończy ...gdyż czekam w dostawę....naturalnego , w 100 procentach roślinnego  słodzika , nazywanego STEVIA  . Zero kalorii... Poczytajcie sobie o nim koniecznie....Wygląda na to że jest idealnym zastępcą cukru .
Pozdrawiam gorąco :)
Arek

Nie obraź się, ale jako początkujący optymalny i lubiący słodkie starasz się znależć zamiennik cukru. Ale po co? Przecież celem jest pozbycie się właśnie apetytu na słodkie. Żółtka na surowo - OK, ale czy tak samo będą Ci smakować bez cukru?
Chyba nadal masz jeszcze problem z apetytem na słodkie. Stewia jest dobra jako zioło - m.in obniża ciśnienie tętnicze, ale nie sądzę aby dobre było stosowanie jej jako słodzika. Tzn. po co stosować słodzik?  Oczywiście wybór należy do Ciebie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-05-27, 09:27:22
A propos słodkości:


Wczoraj przykuła moją uwagę w sklepie – pietruszka (korzeń).
Więc kupiłem. Mój błąd – nie zapytałem ocenę.
Okazało się, że to AŻ 7zł za kilogram.
Potraktowałem ją więc jak delicje i udusiłem powoli w masełku (bez przypraw).
Efekt mnie zadziwił, bo smak przypomniał mi jedzony dawno temu – budyń.
Powiedziałbym nawet, że przesłodzony.

Jak to się smak zmienia – wystarczy nie kupować cukru, ani słodyczy.

8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-27, 11:18:27
Zgadzam się z Wami, kochani, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić kakao bez słodzenia...stąd ta Stevia .
Zresztą , wiele osób , jako źródło węglowodanów jada "gorzką" czekoladę :)
Przecież dobrze wszyscy wiemy , że gorzka to ona jest tylko z nazwy...ona jest po prostu mniej słodka :)
Ja również uwzględniam ten cukier w dziennym jadłospisie. Wychodzę też z założenia , że jeśli jestem w pełni zdrowy , odrobina węglowodanów dziennie w postaci cukru mi nie zaszkodzi.
Ale jak sobie przypomnę moje (przed ŻO) napady na słodkie...to aż mnie to przeraża...NEVER AGAIN !!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-27, 11:35:17
Cytuj z: JoseArkadio 2008-05-27, 11:18:27
Zgadzam się z Wami, kochani, ale jakoś nie mogę sobie wyobrazić kakao bez słodzenia...stąd ta Stevia .
Zresztą , wiele osób , jako źródło węglowodanów jada "gorzką" czekoladę :)
Przecież dobrze wszyscy wiemy , że gorzka to ona jest tylko z nazwy...ona jest po prostu mniej słodka :)
Ja również uwzględniam ten cukier w dziennym jadłospisie. Wychodzę też z założenia , że jeśli jestem w pełni zdrowy , odrobina węglowodanów dziennie w postaci cukru mi nie zaszkodzi.
Ale jak sobie przypomnę moje (przed ŻO) napady na słodkie...to aż mnie to przeraża...NEVER AGAIN !!!

ja osobiscie,nie jadam zadnych owocow,nie pije sokow.Pieke ciastka i ciasta wiecej dla dzieci niz dla siebie i stevia,to bedzie moja alternatywa.
Chce wyeliminowac  calkowicie cukier w mojej kuchni,zastapie jednak cukier buraczany na stevie. :P :D
Arek,poczytaj opinnie innych uzytkownikow stevii,ona roznie smakuje :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-05-27, 11:48:03
http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.htm
Cytuj:
Z roślin pochodzących z innych stref klimatycznych bogatych w substancje słodzące należy wymienić:

- gwinejską Dioscoreophyllum cumminsi, której nasiona zawierają monelinę 300 razy słodszą od sacharozy;
- afrykańską Pentadiplandra brazeana, ze związkiem pentadyną 300 razy słodszym od sacharozy;
- występującą w Malezji i Wietnamie Curculigo latifolia, zawierającą w owocach kurkulinę 900 razy słodszą od sacharozy;
- z chińskiej prowincji Yunan Capparis masakai, zawierającą w owocach mabilinę, słodszą 375 razy od sacharozy.


Macie duży wybór substytutów cukru, jest jednak taki mały minus, że organizm ludzki powinien być normalnie „odsłodzony” natomiast jeśli powstanie w nim zapotrzebowanie na cukier powinien ten sygnał przekazać do naszego umysłu jako „zapotrzebowanie na węglowodany” i wtedy powinniśmy sięgnąć po węglowodany, a nawet coś słodkiego. Ziołowe słodziki niewątpliwie ten mechanizm zaburzają. Poza tym to skomplikowane związki chemiczne i trudno wyczuć jakie mogą mieć skutki uboczne. Zioła wcale nie są bardziej zdrowe od leków syntetycznych, posiadają tylko dłuższą historię obserwacji objawów ich stosowania.

8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-27, 12:13:01
Kodar -dziękuję :)
Wiem i o tym specyficznym posmaku...ale, no cóż ...nawet ja :P nie jestem idealny...:)
Moje śniadanko, czyli drink zwany przeze mnie kakaem :) ma objętość ok pół litra.... :) więc ten cukier pod postacią 2-3 łyżeczek wcale nie powoduje ,że jest on bardzo słodki ( zachęcam do skosztowania)
Z węglowodanami nie mam problemu, tak naprawdę bardzo lubię zielska wszelkiej maści :)
A tak na marginesie , ciekawy jestem czy wiecie ,że magnez nazywany jest pierwiastkiem szczęścia? Powoduje on poprawę nastroju ..i jako efekt uboczny wystąpienie uśmiechu na buźce... :)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-27, 12:18:30
Bea 561  - dziękuję za troskę :) potrafię docenić dobre intencje...a do obrażalskich nie należę :)
...I proszę o więcej :) ...przecież to jedyny sposób aby się czegoś nauczyć...mój mózg również lubi być  czymś pożytecznym zajęty :lol:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-27, 12:22:32
Dodam jeszcze ,że te pół litra ...mniam, właśnie skończyłem :) ...to dlatego ,że tej śmietanki...jest coraz więcej ...każdego dnia :)
Ale! :) Przecież nie będę walczył z samym sobą...:)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-27, 12:38:36
Nie rozumiem o co chodzi z tą stevią.
Jeśli to jest zioło,to jak macie zamiar słodzić tym żółtka?
Tzn. wbijam kilka zółtek do naczynia,dodaję parę źdźbeł stevi i ucieram to?  :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-27, 12:39:32
Cytuj z: adam319 2008-05-27, 11:48:03
http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.htm
Cytuj:
Z roślin pochodzących z innych stref klimatycznych bogatych w substancje słodzące należy wymienić:

- gwinejską Dioscoreophyllum cumminsi, której nasiona zawierają monelinę 300 razy słodszą od sacharozy;
- afrykańską Pentadiplandra brazeana, ze związkiem pentadyną 300 razy słodszym od sacharozy;
- występującą w Malezji i Wietnamie Curculigo latifolia, zawierającą w owocach kurkulinę 900 razy słodszą od sacharozy;
- z chińskiej prowincji Yunan Capparis masakai, zawierającą w owocach mabilinę, słodszą 375 razy od sacharozy.


Macie duży wybór substytutów cukru, jest jednak taki mały minus, że organizm ludzki powinien być normalnie „odsłodzony” natomiast jeśli powstanie w nim zapotrzebowanie na cukier powinien ten sygnał przekazać do naszego umysłu jako „zapotrzebowanie na węglowodany” i wtedy powinniśmy sięgnąć po węglowodany, a nawet coś słodkiego. Ziołowe słodziki niewątpliwie ten mechanizm zaburzają. Poza tym to skomplikowane związki chemiczne i trudno wyczuć jakie mogą mieć skutki uboczne. Zioła wcale nie są bardziej zdrowe od leków syntetycznych, posiadają tylko dłuższą historię obserwacji objawów ich stosowania.

8)



Adam napisales jak "Prawdziwy Doktor"!!!  8)
Gdyby byla taka mozliwosc, to Twoj post warto by bylo przykleic.  8)

PS
Bea pewnie bedzie "zniesmaczona"  :shock: 8) :P
A Kodar dostanie "rotacji"  :shock: 8) :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-27, 12:43:37
Ale co ma taka stevia ,czego nie ma burak cukrowy,bądź trzcina cukrowa.
Przecie te dwie ostatnie  "rzeczy" też można sadzić,jeśli już tak bardzo chodzi o te sadzenie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-27, 12:50:22
Cytuj z: adam319 2008-05-27, 11:48:03
http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.htm
Cytuj:
Z roślin pochodzących z innych stref klimatycznych bogatych w substancje słodzące należy wymienić:

- gwinejską Dioscoreophyllum cumminsi, której nasiona zawierają monelinę 300 razy słodszą od sacharozy;
- afrykańską Pentadiplandra brazeana, ze związkiem pentadyną 300 razy słodszym od sacharozy;
- występującą w Malezji i Wietnamie Curculigo latifolia, zawierającą w owocach kurkulinę 900 razy słodszą od sacharozy;
- z chińskiej prowincji Yunan Capparis masakai, zawierającą w owocach mabilinę, słodszą 375 razy od sacharozy.


Macie duży wybór substytutów cukru, jest jednak taki mały minus, że organizm ludzki powinien być normalnie „odsłodzony” natomiast jeśli powstanie w nim zapotrzebowanie na cukier powinien ten sygnał przekazać do naszego umysłu jako „zapotrzebowanie na węglowodany” i wtedy powinniśmy sięgnąć po węglowodany, a nawet coś słodkiego. Ziołowe słodziki niewątpliwie ten mechanizm zaburzają. Poza tym to skomplikowane związki chemiczne i trudno wyczuć jakie mogą mieć skutki uboczne. Zioła wcale nie są bardziej zdrowe od leków syntetycznych, posiadają tylko dłuższą historię obserwacji objawów ich stosowania.

8)


masz racje,ze wszystkie ziola jak i  leki syntetyczne zaklucaja prace naszego organizmu.
Zapotrzebowanie na weglowodany juz potrafimy rozpoznac dostarczajac odpowiednia ich ilosc.
Dodatkowa porcja weglowodanow w postaci zachcianki, przewaznie jest oznaka,wspomagania psychiki dopominajacej sie  o podreperowanie  :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-27, 13:06:09
Ja kupiłem Stevie w postaci proszku, czyli dodaję do jajeczek , ucieram ...i już
A czego nie ma? ano nie ma kalorii i nie powoduje skoków cukru we krwi, co czyni ją doskonałym wyborem dla cukrzyków.
Spora grupa ludzi nie wyobraża sobie niesłodzenia kawy , czy herbaty ...a ze Stevią , nie ma problema :)
Poza tym jest powszechnie używana w Japonii i znana od setek lat...


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-27, 13:16:14
acha


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-27, 13:18:35


Cytuj z: grizzly 2008-05-27, 12:39:32
Cytuj z: adam319 2008-05-27, 11:48:03
http://www.przychodnia.pl/pisma_zdrowie/wz/slodzi.htm
Cytuj:
Z roślin pochodzących z innych stref klimatycznych bogatych w substancje słodzące należy wymienić:

- gwinejską Dioscoreophyllum cumminsi, której nasiona zawierają monelinę 300 razy słodszą od sacharozy;
- afrykańską Pentadiplandra brazeana, ze związkiem pentadyną 300 razy słodszym od sacharozy;
- występującą w Malezji i Wietnamie Curculigo latifolia, zawierającą w owocach kurkulinę 900 razy słodszą od sacharozy;
- z chińskiej prowincji Yunan Capparis masakai, zawierającą w owocach mabilinę, słodszą 375 razy od sacharozy.


Macie duży wybór substytutów cukru, jest jednak taki mały minus, że organizm ludzki powinien być normalnie „odsłodzony” natomiast jeśli powstanie w nim zapotrzebowanie na cukier powinien ten sygnał przekazać do naszego umysłu jako „zapotrzebowanie na węglowodany” i wtedy powinniśmy sięgnąć po węglowodany, a nawet coś słodkiego. Ziołowe słodziki niewątpliwie ten mechanizm zaburzają. Poza tym to skomplikowane związki chemiczne i trudno wyczuć jakie mogą mieć skutki uboczne. Zioła wcale nie są bardziej zdrowe od leków syntetycznych, posiadają tylko dłuższą historię obserwacji objawów ich stosowania.

8)



Adam napisales jak "Prawdziwy Doktor"!!!  8)
Gdyby byla taka mozliwosc, to Twoj post warto by bylo przykleic.  8)

PS
Bea pewnie bedzie "zniesmaczona"  :shock: 8) :P
A Kodar dostanie "rotacji"  :shock: 8) :P

wole zdecydowanie  podczas czytania  twoich  pesymistycznych proroctw dostac "rotacji" niz apopleksji
Cytuj:
:lol: :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-05-27, 13:26:34
Grizzly,

Pewnie miałeś coś miłego na myśli, choć każdy kto czyta Twój post doszukuje się w nim klasyfikacji do elit albo do planktonu co nieco psuje efekt.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-27, 13:56:51
Cytuj z: adam319 2008-05-27, 13:26:34
..każdy kto czyta Twój post doszukuje się w nim klasyfikacji do elit albo do planktonu co nieco psuje efekt...


"klasyfikacja" nie jest taka zla  8), umozliwia "orientacje w MATRIX 90/10"
Kazdy sam zadecyduje w ktorym kierunku woli isc, lub sie "zatrzymac"  :shock:  :P

Ech, ech,.... dlaczego tak bardzo nie lubimy "wiedziec" a wolimy "wierzyc".  8) :P

Chcesz napisac, ze moje "uznanie" to jak "pocalunek smierci"  8) :P
Analogicznie jak akcja z filmow o "wampirach", po ugryzieniu delikwent staje sie ........... :P :P :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-05-27, 13:57:13
Ponoc nie tylko cukier powoduje "wytrysk" insuliny z trzustki ale cokolwiek slodkiego, co odczuje jezyk. Czyli, ze trzustka bedzie nadal pracowac, produkujac insuline a przez to wieko trumny bedzie nadal opadac z dotychczasowa predkoscia, jak twierdzi Grizlly. W zeby temu, kto wymyslil trumny z wiekami.
Z pozdrowieniem


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wielki krzy 2008-05-27, 16:02:19
ciekawe czy ta stevia ma jeszcze jakies składniki oprócz samej" zniewalającej" słodyczy, warto wiedzieć
rdzenni południowo amerykanie  żuli liśćie koki też w zupełnie innym celu niż " cywiliza :? :? :?cja"


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: ali 2008-05-27, 16:56:04
Cytuj z: wielki krzy 2008-05-27, 16:02:19
ciekawe czy ta stevia ma jeszcze jakies składniki oprócz samej" zniewalającej" słodyczy, warto wiedzieć
rdzenni południowo amerykanie  żuli liśćie koki też w zupełnie innym celu niż " cywiliza :? :? :?cja"


stewiozydy
poczytaj co to jest

ps.
uprawiam to zielsko już od 3 lat  ale jeszcze nie  stosowałem
zamierzałem zaprawiać tym jagody na zimę
może w tym roku, jak obrodzą to wyprobuję


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: ali 2008-05-27, 17:00:03
Cytuj z: ali 2008-05-27, 16:56:04
Cytuj z: wielki krzy 2008-05-27, 16:02:19
ciekawe czy ta stevia ma jeszcze jakies składniki oprócz samej" zniewalającej" słodyczy, warto wiedzieć
rdzenni południowo amerykanie  żuli liśćie koki też w zupełnie innym celu niż " cywiliza :? :? :?cja"


stewiozydy
poczytaj co to jest

ps.
uprawiam to zielsko już od 3 lat  ale jeszcze nie  stosowałem
zamierzałem zaprawiać tym jagody na zimę
może w tym roku, jak obrodzą to wyprobuję


http://stevia.webpark.pl/#info


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-27, 19:18:38
Cytuj z: ali 2008-05-27, 17:00:03
Cytuj z: ali 2008-05-27, 16:56:04
Cytuj z: wielki krzy 2008-05-27, 16:02:19
ciekawe czy ta stevia ma jeszcze jakies składniki oprócz samej" zniewalającej" słodyczy, warto wiedzieć
rdzenni południowo amerykanie  żuli liśćie koki też w zupełnie innym celu niż " cywiliza :? :? :?cja"


stewiozydy
poczytaj co to jest

ps.
uprawiam to zielsko już od 3 lat  ale jeszcze nie  stosowałem
zamierzałem zaprawiać tym jagody na zimę
może w tym roku, jak obrodzą to wyprobuję


http://stevia.webpark.pl/#info
wyhodowales,to zielsko z sadzonek,czy z nasion,czy te ostatnie dostepne sa w handlu,??Gdzie  stewie  uprawiasz w ogrodku,czy w doniczkach na parapecie?? :)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: ali 2008-05-28, 02:31:36
Cytuj z: kodar 2008-05-27, 19:18:38
[
wyhodowales,to zielsko z sadzonek,czy z nasion,czy te ostatnie dostepne sa w handlu,??Gdzie  stewie  uprawiasz w ogrodku,czy w doniczkach na parapecie?? :)
Cytuj:


podałem link
http://stevia.webpark.pl/#info

poczytaj
masz tam wszystko opisane

ps
kiedyś  sadzonka kosztowała o połowę taniej

uprawiać  można wszędzie i  samemu produkować sadzonki
ale wydajność  liści  z  jednego krzaka jest  mała
może pod osłonami jest większa




Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: JoseArkadio 2008-05-28, 05:56:17
Ok, chwilowo na temat Stevii nie mam nic więcej do powiedzenia, ale po spróbowaniu podzielę się wrażeniami...mam nadzieję ,że z tym "wytryskiem"...nie będzie problemu....(Syriusz)  :P  :D


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-28, 07:26:25
Cytuj z: Syriusz 2008-05-27, 13:57:13
W zeby temu, kto wymyslil trumny z wiekami.
Z pozdrowieniem


Jesteś za takimi bez wiek?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-05-28, 13:13:30
Cytuj z: Edyta 2008-05-28, 07:26:25
Cytuj z: Syriusz 2008-05-27, 13:57:13
W zeby temu, kto wymyslil trumny z wiekami.
Z pozdrowieniem


Jesteś za takimi bez wiek?


Najlepsze jest calopalenie, oczywiscie po smierci. Zbyteczna kwatera na cmentarzu, trumna i kdzidlo.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-28, 13:16:49
Nie wiem,czy takie najlepsze,ale na pewno "modne".


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-05-28, 13:39:16
Cytuj z: Syriusz 2008-05-28, 13:13:30
...Najlepsze jest calopalenie, oczywiscie po smierci. Zbyteczna kwatera na cmentarzu, trumna i kdzidlo...


Lepsza hibernacja, po "pewnym czasie" 8)
bedziemy w stanie "zmartwychwstać"  8)

I wtedy skonczy sie "nekrobiznes"
tak jak nastapil koniec epoki "Polaroidu",
ktory zmuszony zostal pozamykac fabryki.  8) :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-28, 13:43:03
"Epoka "Polaroidu" " :D  Fajnie brzmi.Nie myslałam o "tym" w ten sposób  :D


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-05-29, 13:27:49
Dzisiaj zrobiłem moje niby "trufle" z innych składników, a mianowicie zastąpiłem masło smalcem. Roztopiłem kostkę (200g) smalcu z dwoma tabliczkami (200g) czekolady 90% firmy Wawel. Gdy składniki rozpuściły się, wyłączyłem palnik. Konsystencja rzadsza niż przy maśle, ale wszystko wymieszało się. Udało się też połączyć z dwoma nakrętkami spirytusu. Rozlałem do foremek i schłodziłem w zamrażarce. Po godzinie już uformowane przełożyłem do pojemnika. Nie zauważyłem śladów rozdwojenia składników. Wszystkie miały jednakową konsystencję. No i próba smakowa... Sukces, bo nie wylądowało to w koszu. Da się to jeść i nawet smakuje. Jest zupełnie inne niż na maśle. Nie potrafię opisywać smaków, ale pierwsze skojarzenie miałem jakbym jadł czekoladę zmieszaną z orzeszkami ziemnymi.
W ten oto sposób znalazłem sposób na dojadanie tłuszczu innego niż z mleka w postaci słodkiej bez cukru.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-06-01, 20:51:49
Wszystkim,ktorzy chca wiedziec wiecej  na powyzszy  temat   polecam taka wzmianke:

Wapń wchłania się tym samym stystemem transportowym co Magnez.
Dlatego zauważa się, że jak śmietana/mleko to nie z kakaem itd.
Dlatego warto robić przerwy w mlecznych ...by Magnez się wchłonął.
Jak wszystko funkcjonuje prawidłowo (braki zaburzeń widzenia, krotkowzroczności, astygmatyzmu, dalekowzroczności, braki siwych włosów, i inne funkcje kręgosłupa szyjnego w normie) to nie zwracałabym na takie badania uwagi.
Zwracam uwagę na stan k. szyjnego i narządów unerwianych/unzczynianych z tego zakresu ponieważ kręgosłup w całości to mowiąc metodą chłopską - "wieżowiec".
Drobny defekt "ustawienia klocka(kręgu)" najniżej - widać w zakresie niedomagań kręgosłupa szyjnego.
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=542.0




   



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-06-11, 12:20:07
Zjadłem pierwszą "produkcję". Muszę powiedzieć, że mi posmakowały i jak tylko poczułem głód, to po nie sięgałem. Wczoraj ponowiłem recepturę i wyszło bez niespodzianek. Muszę przyznać, że bardzo dobrze się po nich czuję i szybko zaspokajają głód.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-06-11, 18:44:36
Czasami jest tolerowane (nawet przez dzieci ze skazą atopową  :shock:).
Z założenia dieta powinna być "lekkostrawana". DO taka jest. Dopuszcza jedzenie pokarmów zalecanych dzieciom do roku (żółtka, wieprzowina, wołowina, ziemniaki, warzywa, oliwa, smalec, masło; dzieci zwykle niechętnie jedzą smalec do ziemniaków czy do czegoś innego), czyli dla "delikatnych jelitek". KAKAO jest odradzane przez wszystkich pediatrów. ZAWSZE wszystko trzeba sprawdzić na sobie  :D.
Cytrusów też nie wolno dzieciom do roku, jednak jak się dobrze skomponuje dietę - cytrusy nie są w stanie uszkodzić!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-06-12, 13:33:47
Nie smakuje mi czarna kawa wiec sprobowalem ze smietana z kokosa (po naszemu coconut cream). Jest tego duzy wybor ale tylko jeden rodzaj zawiera najmniej dodatkow bo tylko E 466. Ponoc ten konserwant moze sprawiac dolegliwosci trawienne ale na sobie nie zauwazylem nic podejrzanego a popijam juz od 2 tygodni.
pozdrawiam
Trufle z przepisu Daniela rzeczywiscie wspaniale ale trudno kontrolowac sie w ich zjadaniu.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-06-12, 19:08:51
Można jeść dowoli, bo tam jest znacząca przewaga tłuszczu. Zjadam coraz więcej, szczególnie gdy pracuję fizycznie. Czysta energia i łatwo wchłaniana.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-06-12, 20:24:03
Nie myslałeś Daniel żeby zająć się jakimś handlem obwoźnym? Tak jak są lody Grycana,to byłyby trufle Daniela.
Zjadłabym takich trufli,mógłbyś przysłać parę w kopercie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-06-12, 21:07:55
Troche nierozumiem -skoro nie można smietany z kakao -no to jak powinno wygladac optymalne kakao.
  Ja własnie robie tak jak kawe -dolewam smietanki  do zaparzonego kakao :(
Po za tym jak to jest ,ze wapno nie może byc z magnezem -przeciez sa nawet tabletki [magnez ,wapno i potas ]razem :(
Mój kuzyn akurat je stosuje na skurcze w nogach . Mówi ,ze mu pomagaja  :?
Ja dawniej też brałam wapno z magnezem przeciw osteoporozie . Teraz juz nie musze -chociaz badań kości
  od pięciu lat nie robiłam .


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-06-13, 09:12:35
Trufle Daniela (w wątku) dobra opcja do spróbowania!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-06-13, 09:53:01
Rudka, też wiele nie rozumiem. Powiedziałabym, że produkuje się wszystko co można sprzedać...
Rzesza istot nie sapiens.
Faktem jest że wapń i magnez mają jeden system transportowy w jelicie. Faktem jest, że u osób pijacych śmietanę promowany jest wapń z tytułu przewagi.
W niedomodze jest Magnez.
Faktem jest, że wapń wzmaga glukoneogenezę i system syntez przy użyciu szllaku pentozowego.
Faktem jest, że osobom z rozsianą chorobą nowotworową podawana jest glukoza w kroplówce...  :shock:  :(.
Za godzinę cała podana glukoza jest w przerzutowych guzach nowotworowych.

"Znaleziono niższy poziom magnezu u zmarłych z powodu zakrzepu wieńcowego lub zmian zwyrodnieniowych mięśnia serca. Co to znaczy? - to znaczy, że jak jest mało magnezu to jest dowód na to, że podawana glukoza musi iść w szlkaku pentozowym przerabiana na trójdlicerydy następnie na cholesterol i wtedy występuje ta wzmożona krzepliwość krwi.
  Nadmiar wapnia w diecie z kolei sprzyja rozwojowi miażdżycy przez zwiększenie ilości glukozy przetwarzanej w szlaku pentozowym." dr JK

Czyli sałata zamiast śmietany. Żartuję. Choc jest w tym prawda i tu widać dopiero sens rotowania grupy produktów mlecznych.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-06-14, 14:25:56
A czy maslo tez nalezy rotowac tak jak pozostale mleczne?
Jadam okolo 2kg/miesieczne masla, dobrego, bez zadnych dodatkow.
Po wyjeciu z lodowki nie da sie smarowac wiec kroje w plasterki i takie zjadam bo smakuje mi bardzo. Moje krowki sa cielne i wlasne mleko bedzie dopiero za kilka miesiecy.
W zasadzie jestem zdrowy nie liczac problemow z kilkoma kregami ale tego nie da sie naprawic dieta.
Z pozdrowieniem


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-06-14, 21:53:24
Dieta ma służyć naprawianiu się.
Od kiedy te kręgi są nie tędy i w jakiej okolicy?
Ja naprawiam kręgi dietą  :shock: jak nie są poprzestawiane sporo (w odległościach). Jak choroba trwa 20 lat to trudniej mi to zrobić w 3 dni.
Trzeba wtedy zadać wiecej pytań, by poprawić skuteczność terapii dietą.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-06-14, 21:56:45
Skoliozę też? I ostrą kość krzyżową (nie udało mi się dowiedzieć co to znaczy) którą lekarz zobaczył na zdjęciu, a która dokucza.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-06-14, 22:45:55
Taką do operacji udaje mi się naprawić palcami. Nauczyłam się tego. Zaczynałam od przywracania zdrowia k. szyjnemu (bo okazało się, że da się w ten sposób wyleczyć zawroty), a po tym jak się nauczyłam szyjny doprowadzać do normy okazało się, że udaje mi się też niższe odc. naprawić (metodą miękką-bez chrupania; rozmasowywuję drobne mięśnie przykręgosłupowe). Jakoś po takich zabiegach nawykowe=poprzednie ustawienie nie nawraca!
Jak nie trwa za długo to czemu mięśnie nie miały by sie naprawić dietą? Bóle krzyża (bez przemieszczeń) likwidowalam dietą już 15 lat temu. Zalecałam rotowanie produktów mlecznych :D.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-06-15, 00:00:05
Lubię kawę ze śmietanką, lubię śmietanę kwaśną, masło do jajecznicy i innych dań, nawet sernik znoszę, to i... rotowanie polubię. Nawet bardzo polubię, jeśli kawa ze śmietanką przysługiwać mi będzie tylko od święta (co siedem dni). Postanowione. I dziękuję.

Będę meldować o wynikach próby.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-06-15, 09:34:39
Byle się  nie katować.
Może co 3-4-5 dni?
Tak by robić Swoje, a nie Moje. Lepiej co 7 dni.
Warto być dla siebie autorytetem, słuchać Siebie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Syriusz 2008-06-15, 13:26:20
Z moimi kregami zaczelo sie ponad 20 lat temu. Ciezka praca fizyczna przez 8 miesiecy zrobila swoje, tzn. kilka dyskow szyjnych i kilka dolnych wytarlo sie na tyle, ze zanadto zblizyly sie do siebie. A to powoduje ucisk na poszczegolne nerwy, ktor z kolei powoduja bole okreslonych czesci ciala, jak prawa lopatka wraz z calym ramieniem. Innym razem biodro lub bole calych plecow, nie pozwalajace zrobic sklonu przez co czasem trudno ubrac sie samemu. Zdarza sie rowniez, ze nie jestem w stanie zmienic pozycji w lozku czy tez wstac z fotela. Chodzilem na fizjoterapie ale wsrod wielu specjalistow w tym zakresie tylko jeden okazal sie fachowcem. Od tego jednego wychodzilem jak nowonarodzony a ci pozostali to lepiej aby nie dotykali mnie bo wychodzilem od nich w gorzszej kondycji niz przyszedlem. Ale nie ode mnie zalezalo kto bedzie mnie rehabilitowal a ten dobry pewnego dnia zmienil klimat i juz wiecej nie widzialem go.
Zauwazylem, ze przebywanie w cieplym klimacie sluzy mi bardziej wiec dlatego zamieszkalem tu gdzie mieszkam i ciesze sie, ze nie sprawdzily sie prognozy pewnej doktor, ktora wrozyla mi w ciagu 5 lat wozek inwalidzki. Unikam lekarzy na ile moge i widze, ze pozyje bez wozka jeszcze dlugo. Pozdrawiam


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-06-15, 16:53:24
Cytuj z: lekarka 2008-06-15, 09:34:39
Byle się  nie katować.
Może co 3-4-5 dni?
Tak by robić Swoje, a nie Moje. Lepiej co 7 dni.
Warto być dla siebie autorytetem, słuchać Siebie.




Nie będę się katować, skądże. Mleczne co siedem dni, w niedzielę. Łatwiej upilnować. Dziś dania z jaj, sałata ze śmietaną, pomidor, gorzka czekolada, kawa ze śmietanką. Pysznie.

Za dobre słowo dziękuję Lekarko, Pani Ewo. Pozdrawiam, Teresa


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-08, 13:04:33
Zastanawiam się czy nadmiar kakao może szkodzić? Opracowałem recepturę zjadania czekolady ze smalcem i teraz zjadam tego bardzo dużo. Smalec nie szkodzi, ale czy kakao?
Takie smalcowe czekoladki, to takie "bomby" kaloryczne. Jak je się jeszcze popije ajerkoniakiem, to można już więcej nic nie jeść. 


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-07-08, 13:13:52
Cytuj z: Daniel 2008-07-08, 13:04:33
...Zastanawiam się czy nadmiar kakao może szkodzić?...


Daniel sa ssaki, ktore umieraja od czekolady 8)
Jak bedzie przy "przedawkowaniu" czekolady u Ciebie? :shock:

Pozyjemy zobaczymy 8)



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-08, 13:29:07
Czekolada, to mieszanina kakao z czyś tam. To może od tych dodatków się umiera?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-07-08, 13:30:46
Cytuj z: grizzly 2008-07-08, 13:13:52
Pozyjemy zobaczymy 8)




Znam lepsze powiedzonko  :)  

CZAS ROZWIĄŻE TĄ ZAGADKĘ  8)

PS.Nie martw sie o Daniela.My "poumiromy" ,a "un" "bedzie jeszcze zył sto lot po nos"  8) :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-07-08, 13:32:51
Cytuj z: Daniel 2008-07-08, 13:04:33
Jak je się jeszcze popije ajerkoniakiem, to można już więcej nic nie jeść. 



Spodziewałam się ,że na końcu bedzie pisało :"...to można już więcej nie wstać"  :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-07-08, 13:36:00
Cytuj z: Daniel 2008-07-08, 13:29:07
Czekolada, to mieszanina kakao z czyś tam. To może od tych dodatków się umiera?


Niestety ta "trucizna" ktora zabija te Ssaki,
to kakao :shock: :shock:



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-08, 13:44:28
Oczekiwałem takiego zdecydowanego stwierdzenia. Tylko przedstaw jeszcze dowody i zmienię recepturę. Obawiam się, że dowodów jednak się nie doczekam i potraktuję, to jako paplaninę trola.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-07-08, 13:58:30
Cytuj z: Daniel 2008-07-08, 13:44:28
... i potraktuję, to jako paplaninę trola...


:P :P :P Kochany Danielu, nic nie jest takie,
jak nam sie pozornie wydaje.  :P :P :P

Ps.
Wiesz dlaczego na naszej Ziemi
"rozgrywajacymi" sa nasi WIELCY BRACIA? 8) :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-07-08, 14:35:01

Pękam ze śmiechu  8)

Musimy tera odpowiedzieć sobie na bardzo ważne pytanie :

kto jutro bedzie trolem???



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-11, 11:56:03
Zastanawiam się kiedy będę patrzył z obrzydzeniem na kakao. Na razie najchętniej zjadam je ze smalcem, bo już czekolada 70% robi się dla mnie za słodka. Co ciekawe słodkie już są moje smalcowe czekoladki gdy jeszcze popiję swoim ajerkoniakiem. Taka kompozycja jest bardzo pożywna i wystarczy 4 czekoladki (muszę je zważyć) aby się nasycić na parę godzin.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-22, 14:42:31
Zważyłem, kostka ma 14 gram. Usprawniłem produkcję i zabiera mi to tylko 5 minut. Rozpuszczam smalec w rondelku i zdejmuję z ognia. Do płynnego dodaję czekoladę, która bez problemu się rozpuszcza. Stale mieszając w końcowej fazie przed rozlaniem do foremek dodaję spirytusu i wkładam do zamrażalnika, aby po godzinie już wyłożyć do szczelnego pojemnika.
Mam wrażenie, że jestem jedyny na świecie, który jada smalcowe czekoladki. Ostatnio zjadam ich sporo i ostrzegam, że uzależniają.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Krystyna77 2008-07-22, 19:49:07
Danielu Ty produkujesz po prostu domowe bombonierki, mnie dawniej (jak to jadalam) po kupnych bolała głowa, chyba spróbuję tego Twojego przepisu  :lol:.Ale jeszcze dopowiem, że czytalam kiedyś o szkodliwości czekolady, a dokładnie kakao u niektórych z
wierząt np.psa, konia i chyba świnki morskiej już niewielka dawka, może spowodować śmierć :( No ale jak Ci służy to smacznego!!! :PJutro robię twoje smalco-czekoladki :D


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-22, 20:51:58
Bombonierka, to raczej z nadzieniem. Ciekawy jestem jak Ci będzie smakować. Nie zapomnij o spirytusie, bo on powoduje, że mimo braku cukru smalco-czekoladka wydaje się słodka.
No i nie będę jedyny, który to jada.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: barja 2008-07-22, 21:17:04
Nie jesteś jedyny, ja już skorzystałam z Twojego przepisu. Raz dodałam zmielonych orzechów a raz wiórków kokosowych. Z orzechami lepsze. Ostatnio zapomniałam o alkoholu i smak już nie ten, ale da się zjeśc.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: fewa 2008-07-23, 20:25:45
Z masłem próbowałam, dodatkowo dodałam jeszcze rumu,są aromatyczne i rozpływają się w ustach. Bardzo są smaczne. Ze smalcem nie miałam jeszcze odwagi wypróbować.
Jaki ma być ten smale? zwykły w kostce ze sklepu? czy lepiej wytopić sobie słoninę i zrobić smalec. Bo te ze sklepu mają nieraz nieprzyjemny zapach.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-23, 20:53:20
Zwykły ze sklepu i nie czuć żadnych zapachów. Nie czuję nawet, że to smalec, czekolada i alkohol zmienia smak.
Gdy mam dużo pracy fizycznej, to teraz jadam tylko te smalcowe czekoladki. Szybko można się nasycić i długo nie odczuwa się głodu. Nie obciąża żołądka i nie ma żadnych skutków ubocznych alergicznych. Jest to czyste paliwo i nie potrzebuję do tego białka, które jem w jajecznicy rano w ilości wystarczającej na cały dzień.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-23, 21:07:08
Zaskoczyłaś mnie Barja. Z tego co piszesz, to co najmniej trzy razy je zrobiłaś. Przypuszczam, że z orzechami rzeczywiści mogą być dobre, ale nie zdecyduję się, bo oprócz mnie nikt tego u mnie w domu nie je, a ja potrzebuję je jako paliwa. Orzechy zawierają białko i to wprowadza mi zamieszanie w proporcjach. W podróży, gdy nie ma się okazji zjeść jajecznicy, to takie z orzechami chyba są lepsze.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: barja 2008-07-24, 21:08:30
Rzeczywiście, trzy razy je robiłam, ale za każdym razem z 50 g czekolady i smalcu. Robię to tylko dla siebie, więc wystarczy. Zdziwiło mnie, że  smalcu wogóle się nie wyczuwa, za to alkohol jest niezbędny.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-25, 11:58:00
To ciekawe, że tylko 50g czekolady wystarczy. Zakładam, że chodzi o gorzką 90% i smalec w ilości 200g. (jedna kostka). Czekam na potwierdzenie, bo muszę to wypróbować. Bo tak w zasadzie bardziej chodzi mi o smalec niż o czekoladę.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-07-29, 14:29:28
Nie doczekując się odpowiedzi zrobiłem czekoladki z mniejszą zawartością czekolady. Wyszły jaśniejsze, ale rozwarstwiły się na wierzchu. Smalcu mimo to nie czuć i można je jeść. Te wcześniejsze są jednak chyba lepsze, bo twardsze i można je zabrać do pracy. 


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-08-14, 09:01:45
Rewelacja! POLECAM WSZYSTKIM którzy jadają jeszcze codziennie conieco czekolady w stosowanej DO. Lepsze od czekolady ze sklepu są TRUFLE DANIELA!
100g smalcu, 50g czekolady gorzkiej i spirytus.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-08-17, 14:19:40
Cytuj z: lekarka 2008-08-14, 09:01:45
Rewelacja! POLECAM WSZYSTKIM którzy jadają jeszcze codziennie conieco czekolady w stosowanej DO. Lepsze od czekolady ze sklepu są TRUFLE DANIELA!
100g smalcu, 50g czekolady gorzkiej i spirytus.


Potwierdzam, to także mój przysmak, zwłaszcza kiedy nie mam ochoty na białko, a wypada zjeść nieco tłuszczu i węglowodanów.

Ja nie dodaję spirytusu, ale ważne jest by kupić smalec bialutki bez zapachu, zdarza się w sklepie smalec o kolorze lekko żółtawym i zapachu spalonych skwarków  - taki nie jest najlepszy.

Jeśli już ma być jakaś treść to polecam jako dodatek wiórki kokosowe. Łyżeczkę wiórków dodaję czasami także do kawy – z powodzeniem zastępują one śmietankę.

8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-08-17, 14:53:00
Cytuj z: adam319 2008-08-17, 14:19:40
1. Jeśli już ma być jakaś treść to polecam jako dodatek wiórki kokosowe.
2. Łyżeczkę wiórków dodaję czasami także do kawy – z powodzeniem zastępują one śmietankę.


1. Może być ciekawe.
2. Kiedyś robiłam mleczko kokosowe (wiórki mielone, miksowane mikserem z wodą) dla córki (choba ok 1-2 r.życia dziecka).


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-17, 15:29:47
jadlam dzisiaj czarna czekolade ze skwarkami,tak je uwielbiam,ze pasuja mi do wszystkiego. :lol:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-17, 16:28:05
Kodar --zamien "czarna czekilade"na kapuste kiszona --i bedzie OK.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-17, 16:33:13
no przeciez wiem,ale nalecialo mnie na czekolade :lol: :lol:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-08-17, 16:34:35
Cytuj z: lekarka 2008-08-17, 14:53:00
Cytuj z: adam319 2008-08-17, 14:19:40
1. Jeśli już ma być jakaś treść to polecam jako dodatek wiórki kokosowe.
2. Łyżeczkę wiórków dodaję czasami także do kawy – z powodzeniem zastępują one śmietankę.


1. Może być ciekawe.
2. Kiedyś robiłam mleczko kokosowe (wiórki mielone, miksowane mikserem z wodą) dla córki (choba ok 1-2 r.życia dziecka).


Teraz mleczko kokosowe można kupić w puszkach. kupowałam w realu i w TESCO.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-17, 16:39:38
Oj Kodar, Kodar--wiesz co zauwazylam--c.p. napedzaja "weglowodanowy glod"--moja rada--wyrzucic z jadlospisu CZEKOLADE --juz sezonowy owoc w rozsadnych ilosciach jest lepszy.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-17, 16:42:29
Teraz mleczko kokosowe można kupić w puszkach. kupowałam w realu i w TESCO.


Zdrowa--szkoda pieniedzy .


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-08-21, 15:16:05
Cytuj z: Hana 2008-08-17, 16:42:29
Teraz mleczko kokosowe można kupić w puszkach. kupowałam w realu i w TESCO.


Zdrowa--szkoda pieniedzy .



Fakt, ale robiłam Malibu na urodziny córki.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 18:36:12
wiem, ze nasza lekarka mnie za ten post "zgoni", "bo" smietana tu jest,  ale nie ma nic lepszego jak kakao ( to o ktorym pisalem wczesniej) : 10 gr czyli dwie palskie lyzeczki rozpuszczone w 50 gr slodkiej smietan ( ja mam 38 % ), rozprowadzamy tak dlugo az bedzie polewa na ciasto i zalewamy wrzatkiem. Wszystkie inne czekolady, i temu podobne moga sie schowac. A dlaczego? A dlatego, ze mam w czasie 1 minuty to co inni robia w czasie kilku godzin, a najwzadniejszy jest tu (dla mnie) magnez no i przyjemnosc !!!! Tak,Tak, Edyta, jest wiecej przyjemnosci....( uprzedzam komentarz!!!!!)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 18:51:27
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 18:36:12
wiem, ze nasza lekarka mnie za ten post "zgoni", "bo" smietana tu jest,  ale nie ma nic lepszego jak kakao ( to o ktorym pisalem wczesniej) : 10 gr czyli dwie palskie lyzeczki rozpuszczone w 50 gr slodkiej smietan ( ja mam 38 % ), rozprowadzamy tak dlugo az bedzie polewa na ciasto i zalewamy wrzatkiem. Wszystkie inne czekolady, i temu podobne moga sie schowac. A dlaczego? A dlatego, ze mam w czasie 1 minuty to co inni robia w czasie kilku godzin, a najwzadniejszy jest tu (dla mnie) magnez no i przyjemnosc !!!! Tak,Tak, Edyta, jest wiecej przyjemnosci....( uprzedzam komentarz!!!!!)


A można tym smarować "bliżej nieokreślone" części ciała,skoro o przyjemnościach mowa?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-21, 19:00:30
Na pewno lepsze wlasnej roboty, bo bez konserwantow/kazda czekolada je ma/--ale jezeli "musisz pic kakao ze wzgledu na magnez, to moze lepiej "pogrys"pestki dyni --nie maja smierany w skladzie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:00:50
Edyta, jezeli chodzi o Ciebie,to tak, wszystkie czesci CIALA!!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:02:52
Cytuj z: Hana 2008-08-21, 19:00:30
Na pewno lepsze wlasnej roboty, bo bez konserwantow/kazda czekolada je ma/--ale jezeli "musisz pic kakao ze wzgledu na magnez, to moze lepiej "pogrys"pestki dyni --nie maja smierany w skladzie.
Hana, przepraszam, czego nie maja w skladzie?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-21, 19:04:41
Pestki dyni nie maja SMIETANY w skladzie!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:06:13
Mialas na  ysli smietane?...tak mysle... ale ja nie rotuje, nie mam na razie takiej potrzeby. Uwielbiam smietane, twarogi dra. Kwasniewskiego, jestem konserwatywny i nie wychodze poza ramy ZO/DO. Jak juz skoncze 60-ke i bede mial problemy to pewnie zaczne rotowac....albo sie powiesze.....to bedzie latwiejsze.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-08-21, 19:09:00
adampio, a cóż to za wisielczy humor?  :shock:
Edyta Cię zdołowała?  :lol:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-21, 19:14:36
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:06:13
Mialas na  ysli smietane?...tak mysle... ale ja nie rotuje, nie mam na razie takiej potrzeby. Uwielbiam smietane, twarogi dra. Kwasniewskiego, jestem konserwatywny i nie wychodze poza ramy ZO/DO. Jak juz skoncze 60-ke i bede mial problemy to pewnie zaczne rotowac....albo sie powiesze.....to bedzie latwiejsze.


Nie wiesz co tracisz.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 19:16:21
Cytuj z: Blackend 2008-08-21, 19:09:00
Edyta Cię zdołowała?  :lol:


Ja tylko pytałam o te części ciała,bo konkretnie chodzi mi o to,żeby nie było podrażnień .


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-08-21, 19:19:45
Cytuj z: Edyta 2008-08-21, 19:16:21
Ja tylko pytałam o te części ciała,bo konkretnie chodzi mi o to,żeby nie było podrażnień .


optymalni nie maja tam podraznień ;)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:22:28
Cytuj z: Blackend 2008-08-21, 19:09:00
adampio, a cóż to za wisielczy humor?  :shock:
Edyta Cię zdołowała?  :lol:


Absolutnie nie mam wisielczego humoru......wrecz odwotnie.
Z Edyta wymieniamy/kontrapunktujemy sobie/siebie ale to bezbolesnie /mam nadzieje/ i mam ponownie nadzieje, ze to nikogo nie drazni.
Jezeli tak, to powiedzcie.....podejzewam, nie....wiem, ze jest wiecej takich dueli tu na tym forum...ale jezeli Wam przeszkadza to ja sie juz wycofuje!!!


Edyta, nie , niepodraznia!!!!!!!!!!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 19:23:40
Blackend.Pytać doświadczonego człowieka nie zaszkodzi ,bo nigdy nie wiadomo, co sie może przytrafić,jak coś stosuje sie pierwszy raz.
Zapytałam czy kakao sie nadaje,otrzymałam odpowiedź ,że się dla mnie nadaje i jest oki.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 19:25:33
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:22:28
Edyta, nie , niepodraznia!!!!!!!!!!!!


No i pięknie! O to mi chodziło!  :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-08-21, 19:29:43
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:22:28
i mam ponownie nadzieje, ze to nikogo nie drazni.


ale herezje wypisujesz ;) no pewnie, że nie!
to jest internet - tu jest ta prawdziwa demokracja!
Boosz jak ja kocham internet!  :D


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:29:49
Cytuj:
Ja tylko pytałam o te części ciała,bo konkretnie chodzi mi o to,żeby nie było podrażnień .


Nie, no co Ty Edyta!!!!!!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:34:59
Cytuj z: Blackend 2008-08-21, 19:29:43
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:22:28
i mam ponownie nadzieje, ze to nikogo nie drazni.


ale herezje wypisujesz ;) no pewnie, że nie!
to jest internet - tu jest ta prawdziwa demokracja!
Boosz jak ja kocham internet!  :D


Masz racje, ja tez kocham internet. Problem tylko polega  natym, ze nie wszyscy rozumieja pewne sekwencje w taki sposob w jaki my im to przkazujemy. Poniewaz, czasami siedza lna wielu forach jednoczesnie i odpowiadaja per automatyke nie wiedzac komu i na jaki watek/pytanie odpowiadaja.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 19:43:09
A ja nie lubie internetu,choć nie powiem ,że nie jest przydatny.Z resztą ja "siedzę" tylko na tym forum i czasem korzystam ze skypa .
Przypuszczam ,że jakby nie to forum ,to bym nie "siedziała" na tym kompie .


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-08-21, 19:45:07
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:34:59
siedza lna wielu forach jednoczesnie i odpowiadaja per automatyke nie wiedzac komu i na jaki watek...


na to wpływu nie masz, ale na swoje postepowanie i smodzielne wyciaganie wniosków jak najbardziej tak!
I kazdy moze Ci naskakać ;) czy to nie jest piekne? Chcesz - gadasz, nie chcesz - nie gadasz :)
W realu nie jest aż tak różowo ;)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 19:54:05
Cytuj z: Blackend 2008-08-21, 19:45:07
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:34:59
siedza lna wielu forach jednoczesnie i odpowiadaja per automatyke nie wiedzac komu i na jaki watek...


na to wpływu nie masz, ale na swoje postepowanie i smodzielne wyciaganie wniosków jak najbardziej tak!
I kazdy moze Ci naskakać ;) czy to nie jest piekne? Chcesz - gadasz, nie chcesz - nie gadasz :)
W realu nie jest aż tak różowo ;)


Powiem Ci Blackend, ze jestem "rakiem", sensu stricto, z 22 czerwca, i nie potrafie robic sobie "JAJ" z rzeczy waznych i odwotnie....tzn, potrafie sobie robic jaja z rzeczy , ktore juz nie maja zadnego znaczenia......ale czasami waznymi. Nie nazwe ich tu bo to nie o to tu chodzi, niemniej jednak uwazam, ze zycie jest tak krotkie, jednoczesnie tak piekne, ze trzeba to zycie okrasic dieta optymalna, min 200 gr tluszczu dzinnie, reszta jest ne wazna..byle tylko  nie bylo wiecej jak 67 gr bialka i tyle samo wegla dziennie. I za to "ja" kocham"


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-08-21, 20:04:35
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:54:05
trzeba to zycie okrasic dieta optymalna...


tak trzymać adampio! :) nie odstepować od złotej proporcji, a wszystko sie dobrze ułoży  8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 20:34:17
Cytuj z: Blackend 2008-08-21, 20:04:35
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 19:54:05
trzeba to zycie okrasic dieta optymalna...


tak trzymać adampio! :) nie odstepować od złotej proporcji, a wszystko sie dobrze ułoży  8)

w/g mnie lepiej byc nie moze, choc / nie ma tu Edyty/ pewnie jest jeszcze ta opcja.
A tak biorac to wszystko na serio, to jestem na dieci czwarty rok, / wedlug zalecen, tabel itd/ u mnie wszystko super. Plywam 5 razy w tygodniu, razem okolo 20 km, OTYLLIA plywa tyle na jednym treningu. Sam kiedys "plywalem", wiem, ze te moje km to nic, ale mam swoje latka i nalezy sie do tego zastosowac.
Zycze wszystkim takiej formy. Jedno jest wazne, jezeli masz problem ze wznowieniem ruchu/treningu to pamietaj jedno, ze im bardziej Ci sie nie chce tym bardziej powinies zaczac.!!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-08-21, 20:43:12
Cytuj z: adampio 2008-08-21, 20:34:17
...Jedno jest wazne, jezeli masz problem ze wznowieniem ruchu/treningu to pamietaj jedno, ze im bardziej Ci sie nie chce tym bardziej powinies zaczac.!!!! ...


Zapisywac ludzie i popdkreslac "wezykiem" 8)  :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 20:45:16
No.Dobre to jest!  8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-08-21, 20:58:51
Cytuj z: Edyta 2008-08-21, 20:45:16
No.Dobre to jest!  8)


Edyta, bo wszystko jest jak w fizyce. Wszystkie formy sa zachowane. Z ta sila, z jaka naciskasz/ dzialasz na "cilo ",z taka sama sila.......
i wrecz odwrotnie-proporcjonalnie ,tzn... z brakiem tej samej sily z jaka powiniennas dziala/nacisnac na to cialo ......w tym przypadku
to cialo co robi?:::::::::-------------


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-21, 21:05:47
Jednym slowem; ruch to zycie,a zycie to ruch .


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Ruler 2008-08-21, 23:15:16
Cytuj z: Edyta 2008-08-21, 21:05:47
Jednym slowem; ruch to zycie,a zycie to ruch .


Ja tu widze wiecej niz jedno słowo :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-22, 22:12:21
Znalazłam dziś taki tekst. Co wy na to? Dla mnie bardzo ciekawy  i w wolnej chiwli  oże lekarka albo bea mogą coś napisać na ten temat czy w takim razie kakao jest szkodliwe czy w zalezności z czym to się zję czasami mozna?

http://www.macierz.org.pl/cacao,490,,list.html


Kakao jako Lek i Duchowy Napój Bogów!


Wedle starożytnych duchowych opowieści Indian, Wielki Anioł o imieniu Quetzalcoatl dał ludziom Xocolatl, Kakao, gdy przybrał ludzkie ciało i zstąpił na Ziemię, aby pomóc ludziom. Niebiosa są wielce łaskawe, a wyższe istoty przybywające na Ziemię do ludzkości, podarowali ludziom wiele dobrych i pożytecznych rzeczy. Roślina Kakao na pewno należy do tych pożytków, które mają bardzo wszechstronne lecznicze działanie, a przecież jest to napój bogów, aniołów z Niebios. Kakao leczy, pomaga wielce w około 100 różnych chorobach i dolegliwościach, dlatego ludzie powinni nauczyć się cenić ten wspaniały naturalny lek i nauczyć prawidłowo go stosować. Każdy pokarm bogów, aniołów, bo bogowie w liczbie mnogiej to po prostu aniołowie i archaniołowie, pochodzi z Rajskiego Ogrodu Eden i w jakiś sposób jest jednocześnie lekiem dla ludzkości na rozmaite jej przypadłości. Nie wolno pić ani spożywać Kakao z sacharozą, czyli z białym cukrem, gdyż cukier powoduje w tej postaci wiele chorób jak próchnica, kwasica, zaburzenia trzustki czy problemy z krwią lub wzrokiem. Można Kakao używać razem z miodem, który ma cukry naturalne, lecznicze lub z glukozą, która nie ma destrukcyjnych wpływów trującej zdrowie sacharozy. Nie pije się ani nie spożywa Kakao z mlekiem zwierząt, gdyż traci wtedy znaczną część swoich leczniczych właściwości, a pamiętać o tych zastrzeżeniach trzeba, tym bardziej, że mleko krowie jest generalnie nieodpowiednie lub szkodliwe dla większości ludzi. Cukier biały, rafinowany, sacharoza powoduje uzależnienie chorobowe, powoduje nałogi i uzdatnia organizm ludzki do nałogów, stąd jego spożywanie jest dodatkowo niewskazane. Cukry w miodach czy owocach, takie jak glukoza czy fruktoza mają generalnie dobroczynne właściwości. Wielocukrów w ogóle należy unikać z uwagi na ich chorobotwórczość i zaburzanie odporności organizmu, którą Kakao, Boski Napój akurat wzmaga.
Proszek kakaowy używamy do przyrządzania napoju czy kakaowej zupy z owocami bez dwucukrów i bez mleka, to żelazna zasada dla wykorzystania leczniczych i dobroczynnych właściwości Kakao. Napoje kakaowe przyprawia się wanilią, miodem, mąką kukurydzianą, chili, płatkami kwiatów, cynamonem, tapioką, mączką z bulw storczykowych, a mocny napój kakaowy bardzo dobrze popija się chłodną źródlaną wodą. Kakao chroni zęby przed próchnicą, a cukier powoduje próchnicę, bo dwucukry jak sacharoza wytwarzają środowisko dla gnilnych procesów i żyjątek niszczących uzębienie. Kto potrzebuje słodzić Kakao, niech używa miodów o minimalnej zawartości dwucukru, a dużej ilości monocukrów jak fruktoza czy glukoza! Magnez zawarty w Xocolatl, napoju bogów, aniołów z Ogrodu Edenu reguluje sprawność komórek nerwowych, a cynk i selen zawarty w Kakao zwiększają wydzielanie endorfin – substancji znieczulających, co obniża poziom napięcia i stresu. Kakao działa rozluźniająco, odprężająco i rozweselająco. W Xocolatl znajdujemy Vit. E i B oraz fosfor, potas czy wapń w łatwo przyswajalnej postaci! Kakao zawiera pewne ilości kofeiny i teobraminy, co powoduje, że łączy w zdrowy sposób właściwości kawy czarnej i czarnej herbaty działając ożywiająco i usuwając apatię. Xocolatl nie jest jednocześnie toksyczny tak jak czarna kawa i czarna herbata. Amatorom marihuany należy przypomnieć, że w Kakao zwarte są te same substancje, co w Konopiach (cannabis), ale w małej, homeopatycznej dawce leczniczej, stąd Kakao zwiększa przepływ energii, lekko rozwesela, działa kojąco i przeciwdepresyjnie likwidując ból po rozstaniach czy innych przykrych przeżyciach emocjonalnych. Fenyloetyloamina, znana jako hormon F wywołuje stany euforyczne, stan poczucia bycia zakochanym, bo to związek wydzielający się w stanie zakochania. Hormon F powoduje stan uniesienia, wzniosłości, podobnie jak amfetamina, ale bez destrukcyjnych skutków ubocznych charakterystycznych dla długotrwałego zażywania amfetaminy. Na tym polega wyższość naturalnej, boskiej medycyny, że skutki uboczne są wyeliminowane bądź zminimalizowane do stopnia nieszkodliwego!

Spożywanie czekolady bez cukru i bez mleka, napoju kakaowego czy zupy z kakao i owocami poprawia nastrój, wywołuje uczucie zadowolenia, odprężenia, rozjaśnia umysł i zwiększa przepływ energii, usuwa blokady energii, ożywiając na fali jakby lekkiego, trzeźwego rauszu. Aby dobrze udało się prywatne przyjęcie należy na początku serwować kakao i to mocne, dobrze i smacznie przyprawione. Dawni indiańscy królowie spożywali większą ilość Xocolatl przed udaniem się do haremu, gdyż mikstury z kakao są dobrym afrodyzjakiem, a częste spożywanie produktów prawidłowo przyrządzanego kakao pozwalają zachować erotyczną sprawność do późnej starości. Niewątpliwie, dzieci często popijające Xocolatl nie będą potrzebowały sięgać ani po alkohol, do którego cukrożerstwo uzależnia, ani nie będą potrzebowały wspomagać się marihuaną czy amfetaminą. Wystarczy im kakao dla leczniczych efektów tamtych substancji, a i miłość będą przeżywać w bardziej dojrzały sposób, bez uzależnienia do zakochiwania ciągle w kimś innym. Xocolatl chroni organizm człowieka przed rakiem, chorobami serca, pobudza układ odpornościowy do właściwej pracy, łagodzi bóle reumatyczne, przeciwdziała depresji, zwiększa siłę koncentracji, leczy biegunki, opóźnia zmiany miażdżycowe, usuwa wyczerpanie nerwowe, leczy anemię, usuwa kłopoty z trawieniem, to tylko kilka dolegliwości, które można leczyć zażywając co dzień napoje czy zupy kakaowe! Żelazo zawarte w Kakao chroni przed anemią i zmęczeniem, stąd Xocolatl jest dobrym napojem dla pracoholików i ludzi zgorzkniałych w ich depresjach! Picie kakao zwiększa poziom poczucia bezpieczeństwa zmniejszając uciążliwe tendencje do bycia w życiu ofiarą losu i otoczenia.

Masło kakaowe to nie tylko dobry produkt do smarowania chleba, ale i bardzo skuteczna maść przyspieszająca gojenie ran. Masło należy wyklarować, czyli przetopić przed zmieszaniem z kakao i sporządzeniem masła czy pasty kakaowej, która nie może zawierać dwucukrów pokroju sacharozy, białego cukru. Kakao zmieszane z popiołem (pyłem) z ogniska to świetny lek przeciwko biegunce, także na inne problemy przewodu pokarmowego. Olejek kakaowy to doskonały środek kosmetyczny, po którym cera jaśnieje, a skóra zostaje oczyszczona. Masło kakaowe dobre jest także jako odmładzający okład kosmetyczny. Dobrze przyrządzone napoje czy produkty kakaowe, zdrowa bezcukrowa czekolada pomaga myśleć perspektywicznie, szeroko, szybko i błyskotliwie, łagodzi obyczaje i zacieśnia więzy międzyludzkie. Xocolatl pomaga dziękować, okazywać sympatię, tworzy romantyczny nastrój, wzmaga dobrą jakość stylu życia. Kakao to produkt leczniczy i prozdrowotny, używany i sprawdzony przez pokolenia szamanów indiańskich. Katoliccy zakonnicy dla ukrycia i zniweczenia działania kakao promowali dodawanie cukru, ale takie złe zwyczaje psujące moc tego leku należy wyeliminować, gdyż są szkodliwe i źle o zakonnikach świadczą. Wielu wybitnych europejskich i amerykańskich myślicieli, uczonych i wynalazców to smakosze oryginalnych indiańskich receptur kakaowych, którzy odkryć dokonywali pod wpływem otwarcia czy uwznioślenia myśli powodowanego przez napój bogów, jakim jest Kakao.

W czasie rozstań, życiowych trudnych sytuacji, po śmierci bliskich, w czasie ciężkich chorób, zawsze należy spożywać większe ilości napojów i pokarmów kakaowych, podobnie i w czasie sesji egzaminacyjnych czy innych wysiłków. Kakao z miodem to bardzo dobry napój dla ludzi medytujących i rozmodlonych, aby zachowywali równowagę ducha i właściwy nastrój, oraz aby z powodu ascezy nie podupadli na zdrowiu. W czasie odwyku narkotykowego podawanie kakao neutralizuje potrzeby nałogowców i bardzo dobrze ich leczy. Atutem Kakao jest fakt, że ilość kofeiny jest taka, że po spożyciu nawet dużej ilości Kakao nie powstaje ciężka choroba zwana kofeinozą, charakterystyczna dla wielu osób pijących czarną kawę. Kofeinoza to zatrucie organizmu kofeiną i podobnymi produktami, które przejawia się takimi objawami jak wymioty, ogólne pobudzenia czy nadpobudliwość, nadwrażliwość na dotyk, szybkie bicie serca, szybki oddech, kłopoty z koordynacją mięśni, drgawki, osłabienie, śpiączka, chroniczne zmęczenie czy syndrom nagłej śmierci z powodów trudnych do ustalenia. Ludzie pijący dużo kawy czarnej niestety często wykańczają i wyniszczają się tak psychicznie jak i fizycznie. Wybór Xocolatl, Kakao to wybór zdrowia i długiego życia, bo pokarm bogów, jakim jest kakao eliminując bardzo wiele chorób, wydatnie przedłuża życie.

Nie ma granic ludzkiej wdzięczności dla dobrego anioła takiego jak Quetzalcoatl, który podarował ludzkości taki bezcenny dar jak ziarno kakaowca, przyniósł rajski krzew z Ogrodu Eden, z wyższego i lepszego świata, gdzie żyjące tam anielskie byty dbają o zdrowie i wybierają to, co dobre. Przesłanie spożywania pokarmu bogów, picia napoju bogów bez toksycznych i niepotrzebnych domieszek jak biały cukier czy krowie mleko jest jasne dla każdego inteligentnego człowieka, który dba o dobre zdrowie tak swoje jak i swoich dzieci czy rodziny! Upowszechniaj to orędzie, nie tylko wśród indianistów czy ludzi uduchowionych, którym naturalna, prewencyjna medycyna jest normalnym stylem codziennego życia. Twoje, ludzka istoto życie i zdrowie jest w twoich rękach i w twej zdolności wybierania oraz stosowania tego, co dobre i pożyteczne, choć o kakao leczniczym można dużo więcej powiedzieć!




Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-23, 08:34:09
Cytuj z: adampio 2008-04-05, 21:34:46
wroce na sekunde do tego postu, poniewaz nie ma i nie bylo zadnych reakcji z Waszej strony, zarowno kiedy Elmo pisala (kiedys) i ja wrocilem do niego zupelnie niedawno.
Co jest takiego zlego w tym kakao, zebysmy nie mogli pic tego "trunku" kazdego dnia?
Zalaczylem wczesniej link do strony, ktora pokazuje wszystko na temat kakao, ale nie widze odpowiedzi.
Wiec czekam z niecierpliwoscia i dobrymi argumentami!!!!


Zacytuje sie bie samego. Tym tekstem rozpoczalem debate na temat kakao.

Dziekuje Sylwio za bardzo dobra i wyczerpujaca odpowiedz.

Mam nadzieje, ze ten dlugi aczkolwiek  bardzo ciekawy tekst zlikwidowal wszystkie watpliwosci dotyczace wartosci kakao.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-23, 22:50:46
Adampio,to jeszcze nie masz uczulenia na kakao???
W Niemczech mozna kupic  luski kakaowe.Dokladnej nazwy nie pamietam,bo napoj z nich sporzadzany,pilam ok.10 lat temu.Napoj byl bez cukru i na wodzie.Niestety alergia w postaci swedzacych wybroczyn na skorze nie pozwolila mi delektowac sie "trunkiem Bogow" :? :)Kuracje kakaowa przerwalam,a gorzka czekolada,ktora ma 90%  cacao powoduje u mnie bolesci zoladka.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-23, 23:05:17
Cytuj z: kodar 2008-09-23, 22:50:46
Adampio,to jeszcze nie masz uczulenia na kakao???
W Niemczech mozna kupic  luski kakaowe.Dokladnej nazwy nie pamietam,bo napoj z nich sporzadzany,pilam ok.10 lat temu.Napoj byl bez cukru i na wodzie.Niestety alergia w postaci swedzacych wybroczyn na skorze nie pozwolila mi delektowac sie "trunkiem Bogow" :? :)Kuracje kakaowa przerwalam,a gorzka czekolada,ktora ma 90%  cacao powoduje u mnie bolesci zoladka.


Nie, naprawade nie mam nic. Malo tego....to moze jest spowodowane trybem i tepem mojego zycia, 8 godz w biurze, 2 godz plywania kazdego dnia (minus czwartek), non sto w ruchu.
Ale rano, zanim cokolwiek zjem pije kakao. Przez ostatni tydzien bez smietany ( smakuje jak shit) ale teraz juz mam ochote na smietane i do jutra ponownie 10 gr kakao...ale o tym juz pisalem oryginalne, gdzie zawartosc wegla jest tylko 8 gr w 100 gr, a wiec 10 gr kakao, 50 gr smietanki 38% i woda......jest przepyszne, duzo magnezu, mozg pracuje na wysokich obrotach.

Wiem, ze mozesz Ty i inni byc uczuleni na kakao..jednak nie sadze...ponownie powoluje sie na autosugetsie, albo inne rzeczy ktore wchlonilas w bezposredniej konsekwencji kakao.

Sylwiazlodzi, Sylwia dala super art. na temaat kakao. poczytaj.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-23, 23:11:34
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 23:05:17
Cytuj z: kodar 2008-09-23, 22:50:46
Adampio,to jeszcze nie masz uczulenia na kakao???
W Niemczech mozna kupic  luski kakaowe.Dokladnej nazwy nie pamietam,bo napoj z nich sporzadzany,pilam ok.10 lat temu.Napoj byl bez cukru i na wodzie.Niestety alergia w postaci swedzacych wybroczyn na skorze nie pozwolila mi delektowac sie "trunkiem Bogow" :? :)Kuracje kakaowa przerwalam,a gorzka czekolada,ktora ma 90%  cacao powoduje u mnie bolesci zoladka.


Nie, naprawade nie mam nic. Malo tego....to moze jest spowodowane trybem i tepem mojego zycia, 8 godz w biurze, 2 godz plywania kazdego dnia (minus czwartek), non sto w ruchu.
Ale rano, zanim cokolwiek zjem pije kakao. Przez ostatni tydzien bez smietany ( smakuje jak shit) ale teraz juz mam ochote na smietane i do jutra ponownie 10 gr kakao...ale o tym juz pisalem oryginalne, gdzie zawartosc wegla jest tylko 8 gr w 100 gr, a wiec 10 gr kakao, 50 gr smietanki 38% i woda......jest przepyszne, duzo magnezu, mozg pracuje na wysokich obrotach.

Wiem, ze mozesz Ty i inni byc uczuleni na kakao..jednak nie sadze...ponownie powoluje sie na autosugetsie, albo inne rzeczy ktore wchlonilas w bezposredniej konsekwencji kakao.

Sylwiazlodzi, Sylwia dala super art. na temaat kakao. poczytaj.

wlasnie po przeczytaniu art.Sylwi przypomniala mi sie moja przygoda z kakaem :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-23, 23:22:39
Cytuj:
wlasnie po przeczytaniu art.Sylwi przypomniala mi sie moja przygoda z kakaem


Kodar, a przypomnij sobie czy slodzilas, albo moze pilas z mlekiem?

Jezeli a wiem, ze rotujesz to napij sie z woda.

Robisz to tak:
wsypujesz do kubka okolo 10 gr kakao i zalewasz mala iloscia wrzatku, poczym dokladnie rozprowadzasz. Musi to byc bardzo mala ilosc wrzatku, tak aby powstala taka polewa na ciastko. Jak juz to rozprowadzisz wowczas wypelniasz kubek wrzatkiem i mieszajac pijesz. Bez smietanki nie jest to najlepszy "drink"....mozna sie przyzwyczaic. Cel uswieca srodki. Nie wolno slodzic...bo na DO cukier zakazany, a mleko/laktoza to dla cielakow. Wiec pozostaje nam woda.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-23, 23:26:38
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 23:22:39
Cytuj:
wlasnie po przeczytaniu art.Sylwi przypomniala mi sie moja przygoda z kakaem


Kodar, a przypomnij sobie czy slodzilas, albo moze pilas z mlekiem?

Jezeli a wiem, ze rotujesz to napij sie z woda.

Robisz to tak:
wsypujesz do kubka okolo 10 gr kakao i zalewasz mala iloscia wrzatku, poczym dokladnie rozprowadzasz. Musi to byc bardzo mala ilosc wrzatku, tak aby powstala taka polewa na ciastko. Jak juz to rozprowadzisz wowczas wypelniasz kubek wrzatkiem i mieszajac pijesz. Bez smietanki nie jest to najlepszy "drink"....mozna sie przyzwyczaic. Cel uswieca srodki. Nie wolno slodzic...bo na DO cukier zakazany, a mleko/laktoza to dla cielakow. Wiec pozostaje nam woda.
sami taka a nie inna droge wybralismy :lol: :lol: mnie osobiscie odpowiada :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-23, 23:39:34
Cytuj:
nam woda.

sami taka a nie inna droge wybralismy  mnie osobiscie odpowiada

Wybacz Kodar, nie rozumie Twojej odpowiedzi.

Co Ci odpowiada? POdalem Ci przepis na wodzie.

Prosze nie mieszaj tu zadnych rotacji, poniewaz w moim poscie nie bylo zadnego sarkazmu, a jezeli byl to pokaz gdzie. Podalem zwykly przepis na kakao be z smietany, z woda, bez podtekstow.!!!!!!!!!!!!!!!! :D


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-24, 00:17:19
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 23:22:39
Cel uswieca srodki. Nie wolno slodzic...bo na DO cukier zakazany, a mleko/laktoza to dla cielakow. Wiec pozostaje nam woda.


Pozwól Adamie, że pozwolę sobie skomentować następujące stwierdzenia:

- Cel uswieca srodki.
Bardzo złe podejście, właściwe to DĄŻENIE do zachowania proporcji BTW.

- Nie wolno slodzic...bo na DO cukier zakazany
Słowo zakazany jest nie z tej rzeczywistości. Można napisać, że w większości wypadków warto zastępować cukier skrobią zwłaszcza zawartą w ziemniakach i jarzynach gotowanych, nieustannie DĄŻĄC do zachowania proporcji BTW.

- mleko/laktoza to dla cielaków
Tak. U ludzi powinny te produkty być stosowane z rozwagą, zwłaszcza u osób posiadających słabości metaboliczne wobec tych produktów. Masło i  śmietana ułatwiają DĄŻENIE do zachowania proporcji BTW.

- Wiec pozostaje nam woda.
Jedynym produktem zaspokajającym pragnienie jest woda, im czystsza tym lepsza. Znacznie łatwiej DĄŻYĆ do zachowania proporcji unikając płynów zawierających cukier buraczany lub mleczny.


Niby to samo, ale jakby bardziej po Europejsku, a mniej po Polsku.
8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-24, 07:16:46
Cytuj z: adam319 2008-09-24, 00:17:19
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 23:22:39
Cel uswieca srodki. Nie wolno slodzic...bo na DO cukier zakazany, a mleko/laktoza to dla cielakow. Wiec pozostaje nam woda.


Pozwól Adamie, że pozwolę sobie skomentować następujące stwierdzenia:

- Cel uswieca srodki.
Bardzo złe podejście, właściwe to DĄŻENIE do zachowania proporcji BTW.

- Nie wolno slodzic...bo na DO cukier zakazany
Słowo zakazany jest nie z tej rzeczywistości. Można napisać, że w większości wypadków warto zastępować cukier skrobią zwłaszcza zawartą w ziemniakach i jarzynach gotowanych, nieustannie DĄŻĄC do zachowania proporcji BTW.

- mleko/laktoza to dla cielaków
Tak. U ludzi powinny te produkty być stosowane z rozwagą, zwłaszcza u osób posiadających słabości metaboliczne wobec tych produktów. Masło i  śmietana ułatwiają DĄŻENIE do zachowania proporcji BTW.

- Wiec pozostaje nam woda.
Jedynym produktem zaspokajającym pragnienie jest woda, im czystsza tym lepsza. Znacznie łatwiej DĄŻYĆ do zachowania proporcji unikając płynów zawierających cukier buraczany lub mleczny.


Niby to samo, ale jakby bardziej po Europejsku, a mniej po Polsku.
8)



Adas, jak dlugo jesz "optymalnie"



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-24, 10:33:22
W ramach poszukiwań węglowodanów udało mi sie wypić ... kakao na śniadanie (kakao+mleko :shock:) - mało ciekawy zestaw z punktu widzenia dietetycznego, ale jaki smaczny  :D. No to uff... dobowa dawka W jest za mną  :).


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-24, 17:11:56
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 23:39:34
Cytuj:
nam woda.

sami taka a nie inna droge wybralismy   mnie osobiscie odpowiada

Wybacz Kodar, nie rozumie Twojej odpowiedzi.

Co Ci odpowiada? POdalem Ci przepis na wodzie.

Prosze nie mieszaj tu zadnych rotacji, poniewaz w moim poscie nie bylo zadnego sarkazmu, a jezeli byl to pokaz gdzie. Podalem zwykly przepis na kakao be z smietany, z woda, bez podtekstow.!!!!!!!!!!!!!!!! :D
cos,ty taki wrazliwy, :Po jakich podtekstach jest mowa,o co chodzi?????przeciez  kakao na wodzie tez kiedys pilam,a teraz czasami jadam czekolade o wysokim % kakao. :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-24, 17:24:44
Cytuj z: lekarka 2008-09-24, 10:33:22
W ramach poszukiwań węglowodanów udało mi sie wypić ... kakao na śniadanie (kakao+mleko :shock:) - mało ciekawy zestaw z punktu widzenia dietetycznego, ale jaki smaczny  :D. No to uff... dobowa dawka W jest za mną  :).


No proszę, jeszcze trochę poszukasz, a znajdziesz węglowodany w piwie  :shock:.
No ale chyba przecież po to się człowiek zdrowo odżywia by mógł się czasami bez lęków napić piwa.

Tak dla goryczkowatego smaku, nie z głodu, ani nie w poszukiwaniu zapomnienia.
8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-24, 17:32:22
Cytuj z: adam319 2008-09-24, 17:24:44
Cytuj z: lekarka 2008-09-24, 10:33:22
W ramach poszukiwań węglowodanów udało mi sie wypić ... kakao na śniadanie (kakao+mleko :shock:) - mało ciekawy zestaw z punktu widzenia dietetycznego, ale jaki smaczny  :D. No to uff... dobowa dawka W jest za mną  :).


No proszę, jeszcze trochę poszukasz, a znajdziesz węglowodany w piwie  :shock:.
No ale chyba przecież po to się człowiek zdrowo odżywia by mógł się czasami bez lęków napić piwa.

Tak dla goryczkowatego smaku, nie z głodu, ani nie w poszukiwaniu zapomnienia.
8)

........jednak weglowodany sa w piwie, :)
i nigdy nie nalezaloby miec lekow :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-24, 17:52:55
             :D  lekarka napisala wiecej o piwie:

" poza węglowodanami są jeszcze inne związki w piwie.
Z punktu widzenia alergologii piwo to prawie to samo co chleb.
Nietolerancja zbóż prawie zawsze wiąże sie z nietolerancją piwa.
Nadużywający piwo to dla mnie zawsze diagnostycznie osoby obciążone w wywiadzie nadużywaniem zboż.
Diagnostycznie potem pytam o reakcje krzyzowe na inne  rośliny (zaczynam od baldaszkowatych...)"


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-24, 18:32:05
Cytuj z: kodar 2008-09-24, 17:52:55
Z punktu widzenia alergologii


Z punktu widzenia alergologi to na czym powinno polegać wyleczenie pacjenta?

O ile odstawienie zbóż i piwa do końca życia to jeszcze można zrozumieć, to odstawienie mlecznych na zawsze to chyba powinno dotyczyć bardzo wąskiej grupy „uczulonych” osób?
8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-24, 21:02:40
Adam z tego co się orientuję czytając posty Lekarki mając już można powiedzieć syna już bez alergii na orzechy to ona nie uznaję, że alergia jest na całe życie. Wracając do jedzenia chleba , cukru, mlecznych codziennie wracamy do chorób. Ale jedząc już do końca życia inaczej albo DO albo wg zaleceń Lekarki - ja się nie kłócę w tym temacie bo dla nie to strata czas, każdy ma swój sposób- to alergia "wygasa" A więcej to Lekarka jak chce niech Ci napisze, bardziej po Lekarsku.  :D :wink:.Pozdrawiam.Sylwia.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-24, 21:58:06
No właśnie Sylwio, "widzę", że się orientujesz. Napisz, czy książka Lekarki może coś wyjaśnić. Czy można jakoś się przedrzeć przez te elementy biochemii, czy raczej poczytać coś u źródeł? Mam na myśli trudną książkę Harpera. No i rozwiej moje wątpliwości, czy do rotacji mlecznych trzeba wyrzec się zbożowych i cukrów, czy nie koniecznie.  No i czy ta rotacja jest już jakoś sprawdzona. Czy i kiedy jest szkodliwa?Jakieś badania naukowe? ozdrowienia Majka


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-24, 22:16:42
odpowiem na trzy poprzednie posty:
- sa w piwie weglowodany, poniewaz jak sama stwierdzilas, i zreszta slusznie, piwo jest pewnym rodzajem chleba......
w dunskim piwie, tym najlepszym jest okolo 2,5 gr w 100 ml, czyli w malej 330 ml jest ich okolo 10-ciu. Mozna by sie bylo zastanawiac nad glikemia teko trunku, niemniej jednak Toan wypowiedzial sie kiedys, ze optymalni tej zaleznosci nie powinni brac pod uwage. Dr JK powiedzial kiedys, ze szklaneczke piwa raz na jakis czas mozna wypic. Naduzywajac piwo...mozna sie wpedzic w alkoholizm, nie tylko w inne mniej wazne alergie.

- lekarka mowila ( o ile dobrze pamietam ) o paromiesiecznej rotacji mlecznych Adam, nie do konca zycia. Czy chcesz mi terazpowiedziec, ze do konca zycia nie pijesz jes piwa? A jak sie spotkamy, to tez sie nie napijesz piwa? itd, itp. Masz rotowac sukcesywnie. Do momentu kiedy Twoj organizm powie Ci to co mial Ci powieziec.

- To, ze alergia jest na cale zycie, Sylwio z miasta Lodzi, to wielkie brednie...i tego Ci lekarka napewni nie powiedziala. To Ty tak zrozumialas. Jezeli alergia ma byc na cale zycie, to powiedz mi, po co ja leczyc? Zeby zmniejszyc konsekwencje jej dzialania?
Wiem, ze lekarka mowila zawsze, albo prawie zawse " to zginie po ilus tam tygodniach, tamto po paru dniach" itp.

kontynuujac i konstatujac mozna tylko stwierdzc jedno, ze kazdy organizmjest inny A BLEDY SA PRZYWARA LUDZI....DLATEGO JEST TAK DUZO LUDZI!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-24, 22:16:53
Książka jak ją przeczytałam po raz pierwszy w większej połowie niezrozumiała. Bichemia Harpera- tym bardziej dla mnie. Rotacja szkodliwa- to nie narkotyk tylko jedzenie. Choć w przypadku cukrów, zbóż i np. alkholou już bym się pokłociła- czy to nie jest jak narkotyk? Czy musisz sie wyrzec zbóż i cukrów na całe życie? To zalezy od ciebie. W co chcesz uwierzyć, co sobie udowodnić, z czego sie wyleczyć i jak szybko. Ty może zrozumiesz Biochemię i książkę Lekarki szybciej ode mnie. Czytałam ostatnio rozdział z książki lekarki Podstawy Biochemi i nadal mało z niego rozumiem bo nie jestem lekarzem. Nie wykułam zasad, regułek itd . ale stwierdziłam,że po 2 latach to co wiem i rozumiem po mojemu mi dużo pomogło. Uczyć swojego organizmu i obserwacji uczę sie nadal i pewnie będę to robić do końca życia.
A obserwacje nie są tylko przy mlecznych, zbożach czy cukrze ale też owocach, tłuszczu, ilości białka, tłuszczu i węglowodanów jakie spozywasz. Nawet nie licząć BTW wg J.Kwaśniewskiego tylko ile ty potrzebujesz. Takie głupie sprawy jak czkawka, odbijanie się czy chrypa to też efekt czegoś złego w diecie. A większość już do takich obserwacji nie przywiązuje wagi.
A czy ja się orientuję?

Są tu mądrzejsi ode mnie o wiele bardziej.
A żródłem jest pewnie Biochemia Harpera bo ona jedna jak czytam posty innych nie przekłamuje rzeczywistości bo nie może. No chyba,że w wiadomościach o jedzeniu np. co przy jakich chorobach jeść wg medycyny konwencjonalnej.Ale ja nie przeczytałam biochemii Harpera całej i nie wiem czy są takie urywki nie prawdziwe. Po pewnym czasie jak teraz czegoś nie rozuiesz książka Lekarki dużo więcej wyjaśnia -bo sama już rozumiesz więcej i wiesz nt. swojego organizmu. Moje pierwsze posty też były dziwne  jak pytałam. ale pytałam a Ci co chcięli mi odpowiadali i pomagali. Majka innie też Ci pomogą jak zapytasz. Pozdrawiam.Sylwia.

Wątki: Książka Ewy

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1122.0


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-24, 22:19:50
adampio mój tekst brzmi: to ona nie uznaję, że alergia jest na całe życie

więc twój post traktuję jako pomyłkę czytającego, która mnie też się zdarza.

Dzięki za komentarz.  :D


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-24, 22:21:12
czyli ona nie uznaje,że alergia jest na całe życie tj Lekarka, mój błąd gramatyczny  się wkradł. Sorry.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-24, 22:22:41
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-09-24, 22:16:53
Książka jak ją przeczytałam po raz pierwszy w większej połowie niezrozumiała. Bichemia Harpera- tym bardziej dla mnie. Rotacja szkodliwa- to nie narkotyk tylko jedzenie. Choć w przypadku cukrów, zbóż i np. alkholou już bym się pokłociła- czy to nie jest jak narkotyk? Czy musisz sie wyrzec zbóż i cukrów na całe życie? To zalezy od ciebie. W co chcesz uwierzyć, co sobie udowodnić, z czego sie wyleczyć i jak szybko. Ty może zrozumiesz Biochemię i książkę Lekarki szybciej ode mnie. Czytałam ostatnio rozdział z książki lekarki Podstawy Biochemi i nadal mało z niego rozumiem bo nie jestem lekarzem. Nie wykułam zasad, regułek itd . ale stwierdziłam,że po 2 latach to co wiem i rozumiem po mojemu mi dużo pomogło. Uczyć swojego organizmu i obserwacji uczę sie nadal i pewnie będę to robić do końca życia.
A obserwacje nie są tylko przy mlecznych, zbożach czy cukrze ale też owocach, tłuszczu, ilości białka, tłuszczu i węglowodanów jakie spozywasz. Nawet nie licząć BTW wg J.Kwaśniewskiego tylko ile ty potrzebujesz. Takie głupie sprawy jak czkawka, odbijanie się czy chrypa to też efekt czegoś złego w diecie. A większość już do takich obserwacji nie przywiązuje wagi.
A czy ja się orientuję?

Są tu mądrzejsi ode mnie o wiele bardziej.
A żródłem jest pewnie Biochemia Harpera bo ona jedna jak czytam posty innych nie przekłamuje rzeczywistości bo nie może. No chyba,że w wiadomościach o jedzeniu np. co przy jakich chorobach jeść wg medycyny konwencjonalnej.Ale ja nie przeczytałam biochemii Harpera całej i nie wiem czy są takie urywki nie prawdziwe. Po pewnym czasie jak teraz czegoś nie rozuiesz książka Lekarki dużo więcej wyjaśnia -bo sama już rozumiesz więcej i wiesz nt. swojego organizmu. Moje pierwsze posty też były dziwne  jak pytałam. ale pytałam a Ci co chcięli mi odpowiadali i pomagali. Majka innie też Ci pomogą jak zapytasz. Pozdrawiam.Sylwia.

Wątki: Książka Ewy

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1122.0


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-24, 22:34:40
Cytuj z: adampio 2008-09-24, 22:22:41
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-09-24, 22:16:53
Książka jak ją przeczytałam po raz pierwszy w większej połowie niezrozumiała. Bichemia Harpera- tym bardziej dla mnie. Rotacja szkodliwa- to nie narkotyk tylko jedzenie. Choć w przypadku cukrów, zbóż i np. alkholou już bym się pokłociła- czy to nie jest jak narkotyk? Czy musisz sie wyrzec zbóż i cukrów na całe życie? To zalezy od ciebie. W co chcesz uwierzyć, co sobie udowodnić, z czego sie wyleczyć i jak szybko. Ty może zrozumiesz Biochemię i książkę Lekarki szybciej ode mnie. Czytałam ostatnio rozdział z książki lekarki Podstawy Biochemi i nadal mało z niego rozumiem bo nie jestem lekarzem. Nie wykułam zasad, regułek itd . ale stwierdziłam,że po 2 latach to co wiem i rozumiem po mojemu mi dużo pomogło. Uczyć swojego organizmu i obserwacji uczę sie nadal i pewnie będę to robić do końca życia.
A obserwacje nie są tylko przy mlecznych, zbożach czy cukrze ale też owocach, tłuszczu, ilości białka, tłuszczu i węglowodanów jakie spozywasz. Nawet nie licząć BTW wg J.Kwaśniewskiego tylko ile ty potrzebujesz. Takie głupie sprawy jak czkawka, odbijanie się czy chrypa to też efekt czegoś złego w diecie. A większość już do takich obserwacji nie przywiązuje wagi.
A czy ja się orientuję?

Są tu mądrzejsi ode mnie o wiele bardziej.
A żródłem jest pewnie Biochemia Harpera bo ona jedna jak czytam posty innych nie przekłamuje rzeczywistości bo nie może. No chyba,że w wiadomościach o jedzeniu np. co przy jakich chorobach jeść wg medycyny konwencjonalnej.Ale ja nie przeczytałam biochemii Harpera całej i nie wiem czy są takie urywki nie prawdziwe. Po pewnym czasie jak teraz czegoś nie rozuiesz książka Lekarki dużo więcej wyjaśnia -bo sama już rozumiesz więcej i wiesz nt. swojego organizmu. Moje pierwsze posty też były dziwne  jak pytałam. ale pytałam a Ci co chcięli mi odpowiadali i pomagali. Majka innie też Ci pomogą jak zapytasz. Pozdrawiam.Sylwia.

Wątki: Książka Ewy

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1122.0

[/quot

przepraszam za powtorke.


niemniej jednak Sylwia uwazam, ze to byl bardzo interesujacy post. Kazdy rozumuje, rozumie zasady biochemii "na swoj sposob", jak piszesz Ty je ruzumiesz tak a nie inaczej.........tylko czy to nasze pojecie biochemii jest adekwatne z tym co "ONI" chcieli na przekazac. Czytalem pare postow Admina, w ktorych co drugiego slowa nie rozumialem.....konsternacja!!! Nastepnie idzie dalej w zakonczeniu postu.... sam jestes Pane Swojego organizmu!!!!!! Eureka!!!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 11:46:29
No cóż idę do biblioteki pożyczyć książkę Harpera i zamawiam książke Lekaki. Mam trochę czasu, to poczytam. Jestem fizykiem. Do gryzienia trudniejszych rzeczy jestem przyzwyczajona, ale już mi się nie chce. Wolałabym coś bardziej z wyczuciem dydaktycznym. Lekarkę  też się trudno czyta.
Ale ciągle mi nie odpowiedziałaś, czy przy rotowaniu mlecznych muszę wyrzucić całkiem zbożowe i cukry. Kwaśniewski nie jest rystrykcyjny na ZO i DO. Chcę być na ŻO i myśle, że jak okresowo wyrzucę mleczne to mi to nic nie zmieni w zasadach diety. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 11:49:15
Jan Kwaśniewski produkty zbożowe i cukry umieścił na liście produktów niejadalnych.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 12:16:11
Tak, zgoda, ale w jego jadłospisach krążą produkty z mąką i cukrem. Sama piekłam sernik z mała ilością cukru, rodzynkami i mąka. A te jego słynne placuszki serowe? Nie można być tak bardzo ortodoksyjnym. Wokół nas przecież normalne życie i w każdej chwili, czy to przez pomyłkę czy z konieczności możemy się w nim znaleźć


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 12:20:52
Prawda, że tak jest. Niejadalne, ale występują w przepisach doktora. Może trzeba tych niejadalnych produktów używać jak najrzadziej, np nie częściej niż raz w tygodniu, jeśli już ktoś musi jadać zagęszczane mąką, czy słodzone. Choćby na próbę, żeby zobaczyć na ile lepsza będzie kondycja po ograniczeniu do minimum produktów niejadalnych?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 12:35:19
Cytuj z: Teresa Stachurska 2008-09-25, 12:20:52
Prawda, że tak jest. Niejadalne, ale występują w przepisach doktora. Może trzeba tych niejadalnych produktów używać jak najrzadziej, np nie częściej niż raz w tygodniu, jeśli już ktoś musi jadać zagęszczane mąką, czy słodzone. Choćby na próbę, żeby zobaczyć na ile lepsza będzie kondycja po ograniczeniu do minimum produktów niejadalnych?
A uslyszalam od MONIKIW o super zageszczaczu -zabielaczu :), zszokowana bylam, a jak smakuje, niektore zupy mozna doprawic zamiast smietany majonezem :shock:, potem sie ich juz nie gotuje naturalnie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 12:41:30
W tej diecie najbardziej smakują mi omlety na maśle.  1 białko 4 żółtka. Mogę nie dodawać mąki, ale trudno mi się obejść bez łyżeczki dżemu niskosłodzonego. Zjem również jajecznicę na boczku, czy inną ale trudno jązjeść be drobiny chleba(10g). Zup nie gotuję


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 12:44:37
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 12:41:30
W tej diecie najbardziej smakują mi omlety na maśle.


Moje dzieci takie jedzą codziennie na sniadanie z tym że, nie z dżemem,a z ogórkiem kiszonym-tak im smakują.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 12:48:09
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 12:41:30
W tej diecie najbardziej smakują mi omlety na maśle.  1 białko 4 żółtka. Mogę nie dodawać mąki, ale trudno mi się obejść bez łyżeczki dżemu niskosłodzonego. Zjem również jajecznicę na boczku, czy inną ale trudno jązjeść be drobiny chleba(10g). Zup nie gotuję

Trudno tylko na początku.
Do jajecznicy proponuję pomidora, ogórka małosolnego.
Omlet jest pyszny z kiełbaską, cebulką, majonezem, papryką.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 12:49:23
albo plasterki salami tez mozna i wychodzi taka pizza, tez wiem od Moni 8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 12:57:41
Dzięki, spróbuję omlet z salami a jajecznicę z tym ogórkiem. Na czym smażycie omlety? Ja czekam na niedzielę, żeby móc z masłem. Smalec mi nie smakuje. Wytopiłam sobie trochę eksperymentalnie łoju wołowego. Pachniał ładnie. Co proponujecie na łoju i czy mogę go używać, gdy jestem na innym białkui tłuszczu niż wołowy.
Co robicie dziewczyny jak gdzieś jedziecie? np na delegację, albo do rodziny?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 13:00:08
ja smaze  na smalcu domowej roboty


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 13:00:37
Jesli chodzi o mnie,to ja na masle smaże omleta.No,ale ja nie rotuję i mnie masło nie szkodzi  .


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 13:04:18
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 12:57:41
Dzięki, spróbuję omlet z salami a jajecznicę z tym ogórkiem. Na czym smażycie omlety? Ja czekam na niedzielę, żeby móc z masłem. Smalec mi nie smakuje. Wytopiłam sobie trochę eksperymentalnie łoju wołowego. Pachniał ładnie. Co proponujecie na łoju i czy mogę go używać, gdy jestem na innym białkui tłuszczu niż wołowy.
Co robicie dziewczyny jak gdzieś jedziecie? np na delegację, albo do rodziny?

Omlety w mleczne na maśle w pozostałe na oliwie z oliwek choć lepszy jest smalec.
Jadę jutro nad morze zabieram ze sobą dwie zupki na żeberku z warzywami, jaja, kaszankę,pasztetową, metkę, na miejscu kupię rybkę.
Z tłuszczu majonez,smalec, słoninę i już.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 13:17:09
Czy mogę sobie kupić kaszankę i pasztetową. Dziś zrobiłam sobie żółtka na boczku wędzonym i wiem dlaczego miałam dolegliwości wątrobowe. Wędzone odpada. Boję się wyrobów ze sklepu.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 13:24:09
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 13:17:09
Czy mogę sobie kupić kaszankę i pasztetową. Dziś zrobiłam sobie żółtka na boczku wędzonym i wiem dlaczego miałam dolegliwości wątrobowe. Wędzone odpada. Boję się wyrobów ze sklepu.

Wszystko daję do wędzenia prawie nie kupuję gotowych wyrobów poza pasztetową, metką, kaszanką.
Jajecznica też jest smaczna na surowym boczku wysmażonym jak wędzone wyroby Ci nie służą to ich nie jedz.
Lubisz pieczoną karkówkę na zimno, schab pieczony?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 13:49:30
Może być ten schab i karkówka. Spadam dziewczyny, muszę gotować obiad, bo mnie mąż "zabije". Słyszę, że już coś tam w kuchni tłucze garnkami. Do następnego razu. Pa.


Tytu: Dodatki do omletów
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 17:57:58
Do omleta można zjeść sałatkę z ulubionych gotowanych lub/i kiszonych warzyw z odrobiną oliwy. Ja lubię np taką z kiszonych ogórków pokrojonych w kostkę i cebuli (sporo) również pokrojonej w kostkę wymiesznych z oliwą. Dobrze jeśli zrobi się ją wcześniej, można nawet dziś na jutro.

Raz, czy dwa w roku robię też smażone na maśle obrane i pokrojone w plastry antonówki (wyłącznie antonówki) z dodatkiem majeranku, którą to masę dodaję do usmażonego (na usmażony) omlet, który następnie składam na połowę. Gościom ten "pieróg" posypuję 1/2 łyżeczki "grubego" cukru.

Do omletu lubię też:
- smażoną cebulę,
- zielony groszek.
- fasolę szparagową
- jarzynkę z buraków, czy marchwi z chrzanem albo czosneczkiem.

Omlet robię z jednego jajka i 2-3 żółtek zmiksowanych w thermomixie.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-25, 18:54:44
Widze dziewczynyn, ze macie problem z ta konsystecja tego omleta.
Aby nie uzywac bialka, robie to tak:
6 ZOLTEK, zalewam trzepiasc,  50 ml soku pomidorowego, moze byc woda, jezeli nie rotujesz to moze byc smietana. I wupsi masz ta konsystencje, ktora powinnas miec na omleta. Pamietajcie, ze bialko jajka, jak ktos kiedys nazwal.......woda plodowa......nie ma zadnych wartosci dla nas, dlatego lepsza jest woda, sok z ppomidora.....obojetnie co!!!! lewasz na patelnie i robisz ten placek......omleta.....bo od omlrta rozni sie bardzo, ale.......


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 19:07:13
Cytuj z: adampio 2008-09-25, 18:54:44
...Pamietajcie, ze bialko jajka, jak ktos kiedys nazwal.......woda plodowa......nie ma zadnych wartosci dla nas...


Adam Ty jestes taki pewny tego? :shock:

Pamietaj, ze w "bialku" jest:
"KOPALNIA" AMINOKWASOW EGZOGENNYCH  8)



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 19:07:46
Jedno białko nie problem, a omlet to omlet. Mogę?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: _flo 2008-09-25, 19:24:22
Cytuj z: MONIKAW 2008-09-25, 13:04:18
Omlety w mleczne na maśle w pozostałe na oliwie z oliwek choć lepszy jest smalec.



oliwa z oliwek nie nadaje sie do smazenia


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-25, 19:25:44
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 19:07:13
Pamietaj, ze w "bialku" jest:
"KOPALNIA" AMINOKWASOW EGZOGENNYCH  8)



To się zawiodłem, a Miś rozumem biochemię studiuje. Kopalnia to może i jest ale węgla, a w domu piece na olej opałowy.
Cytuj z: admin 2007-12-06, 17:17:46
A tak się zastanawiam na co komu normalnemu znać biochemiczne uzasadnienie dlaczego należy jeść kolagen, a nie albuminę i po jaki gwint każdy ma wiedzieć, że połowa białka w organizmie (czyli około 5-8 kg) to właśnie kolagen, a albumina to nikła zawartość białka w białku organizmu i głównie występuje we krwi (60% białek osocza). A do tego po co każdy ma wiedzieć, że z kolagenu powstanie albumina, a z albuminy - kolagen nie wyjdzie!. Przecież faktycznie DUŻO prościej jest napisać - "niska wartość odżywcza", bo zapotrzebowanie organizmu jest nikłe na albuminy. Lepiej niektórzy niech sobie wierzą, że tak jest, bo wiedzieć nie MUSZĄ. Wystarczy, że przyjmą do wiadomości, że białko białka jaja jest ble... :(, a rosołowe białko wyciągowe jest SUPER  :D. I lepszy każdy ochłap mięsa niż ovoalbumina, bo zapotrzebowanie organizmu na pokarmową albuminę jest praktycznie zerowe!.

PS
prócz kolagenu ważnym białkiem organicznym jest globulina, ale na nią też jest nikłe zapotrzebowanie, bo wyjdzie z kolagenu pokarmowego. Dlatego głównym źródłem białka, prócz źółtkowego powinien być kolagen, który prócz mieszanki aminokwasów ma jeszcze w sobie to "coś"  :D!. Kopiuję to również do wątku "co robić z albuminą" - tak dla spokojności  :wink:




Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 19:53:39
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 19:25:44
...To się zawiodłem, a Miś rozumem biochemię studiuje...


Z "Harperem" nie tylko!!! mis, juz nie jest glupi dzis!!!  :P :P :P

Dzieki Bogu 8) "mlotkowi" moga czytac i ze sto razy a i tak nic z tego "nie skumaja"  :P

i "tutej" zaczyna sie "opcja platna" !!!  8)

PS
Adam bron Boze nie zaliczam Ciebie czy Administrace do "mlotkowych" 8) :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-25, 19:59:43
To znaczy co z tym białkiem białka jaja, wyprowadzasz w pole by potem za pieniążki sprowadzić na właściwą drogę?

To masz już szlify lekarza medycyny czy nie?

Nie poczytuj tego za złośliwość, po prostu mnie zaciekawiło jak to możliwe byś reklamował albuminę.


Wyrazy szacunku.
8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 20:05:23
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 19:59:43
...To znaczy co z tym białkiem białka jaja...


Adam, staram sie nie popelniac WIELKICH BLEDOW Ewy Lekarki 8) :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 20:16:54
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 19:59:43
...Nie poczytuj tego za złośliwość, po prostu mnie zaciekawiło jak to możliwe byś reklamował albuminę...


Adam Ty jestes "bardzo blisko" prawidlowej interpretacji "pewnego fenomenu" 8)

Jestem prawie w 100% pewny, ze Admin podobnie jak kilka innych osob
bedzie doskonale wiedzial co mam na mysli 8) piszac o aminokwasach egzogennych
w "bialku" jaja i ich relacjach z "naszym instrumentarium metabolicznym" :P

Zawsze mozna opisac jedna strone "medalu" ale o drugiej nie wspominac 8) :P

Przynajmniej "za darmo" !!!  8) :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-25, 20:20:02
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 20:05:23
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 19:59:43
...To znaczy co z tym białkiem białka jaja...


Adam, staram sie nie popelniac WIELKICH BLEDOW Ewy Lekarki 8) :P



Wymień 3 największe Jej błędy w punktach. Jeśli to opcja płatna to może być na priv, obiecuję, że Jej Twoich przemyśleń nie zdradzę.
8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: _flo 2008-09-25, 20:26:25
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 20:05:23
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 19:59:43
...To znaczy co z tym białkiem białka jaja...


Adam, staram sie nie popelniac WIELKICH BLEDOW Ewy Lekarki 8) :P




mis to biznesman, to jasne, nie mamy z tym problemu
postawa altruistyczna wg niego nie poplaca. moze i prawda.

nie rozumiem tylko po co mis buja sie na tym forum, wiele sie tutaj nie dowie... tego pewnie tez nam nie ujawni


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 20:33:07
Cytuj z: _flo 2008-09-25, 20:26:25
...postawa altruistyczna wg niego nie poplaca. moze i prawda...


CiepelkO, ciepelkO, ciepelkO !!! 8) :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 20:35:01
:lol: gdzie tu jakaś postawa altruistyczna?  :lol: niby kto? co?   :lol:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 20:38:27
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 20:20:02
...Wymień 3 największe Jej błędy w punktach...


Adam, BARDZO LUBIE i cenie 8) Lekarke i nigdy nie bede Jej krytykowal
ani publicznie ani prywatnie!!!  8)

Chyba ze ....... :P :P :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-25, 20:50:59
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 20:38:27
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 20:20:02
...Wymień 3 największe Jej błędy w punktach...

Adam, BARDZO LUBIĘ i cenie 8) Lekarkę i nigdy nie będę Jej krytykował.


Zaraz krytykować, możesz ułożyć trzy pytania, w których zawrzesz swoje przemyslenia/wątpliwości. Nie ujawnisz wiedzy tajemnej, a może kto rozumny będzie mógł sobie wykocypować czy myśli podobnie do Ciebie czy nie.

No i jeszcze otrzymamy odpowiedzi Lekarki w których także „tłuste” informacje znaleźć się mogą.

Jak nie to po prostu będziemy tu skazani na piłowanie tematu czy lepiej 2 białka na 4 żółtka, czy jedno wystarczy.

Nie kryję, że ja też staram się pisać tylko na poziomie umożliwiającym zrobienie kroczka na przód, próba skoku do przodu mogłaby się zakończyć lotem (bez skrzydeł jeszcze) nad przepaścią.

No co utniemy sobie taką pogawędkę, dawaj te 3 pytanka.
8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 21:01:13
Grizzly.Czy "łojciec dyrechtor" to "tysz" jest altruista?-pytam Ciebie bo Ty jesteś obeznany w tych "klockach" ....


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 21:03:34
Cytuj z: adam319 2008-09-25, 20:50:59
...Zaraz krytykować...


Ja tam wole chwalic 8)

Jednym z "fantastycznych" zwyczajow stosowanych przez Ewe, jest podawanie  na "poparcie" swych
wnioskow, stron z "Harpera" gdzie "BYKIEM" jest napisane potwierdzenie
tych wnioskow.

Uwielbiam taki styl 8)



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 21:06:30
Cytuj z: Edyta 2008-09-25, 21:01:13
Grizzly.Czy "łojciec dyrechtor" to "tysz" jest altruista?-pytam Ciebie bo Ty jesteś obeznany w tych "klockach" ....


Tadzio lubi "kase" a ja LUBIE Tadzia!!!  :P :P :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 21:12:41
Ja wiem!  "lekarka" to ""księżna" "lekarka" "królowa" pierniczkowych ciasteczek"   :idea:  Nareszcie wszystko wyszło na jaw !  :idea:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 21:17:21
A może lepiej i prościej, lekarka to "guru rotacji"  8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 21:20:47
Albo bardziej subtelnie ;"Matka Ewa z Katowic"  :idea:  8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 21:22:13
Cytuj z: wojteks 2008-09-25, 21:17:21
A może lepiej i prościej, lekarka to "guru rotacji"  8)


Chle, chle chle !!!  :P :P :P

Az mnie "kurcz" ze smiechu zlapal  :lol: :P :P


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 21:23:47
Cytuj z: Edyta 2008-09-25, 21:20:47
Albo bardziej subtelnie ;"Matka Ewa z Katowic"  :idea:  8)


Ratunku!!! bo umre ze smiechu!!!  :P :P :P



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 21:34:35
No może być, ale pod warunkiem, że od Aniołów.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 21:43:49
Czy jak lekarz wynajmuje jakieś mieszkanie na gabinet prywatny,to płaci za nie czynsz,czy nie płaci?  :wink:     


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 21:47:03
jak tu wesolo, i to blyskotliwe poczucie humoru, a dla mnie wyznacznikiem jest i bedzie moj stan zdrowia : na mlecznych czulam sie duzo gorzej,i z lekarki mozna kpic i probowac umniejszac to co robi, a to i tak nie zmieni faktu , ze pomogla wielu ludzim i tak.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 21:49:15
Myślę, że Ona sobie z tego bełkotu niewiele robi.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 21:53:05
To wy "moniki" też nie przeżywajcie z tego powodu frustracji  :D
Żartów nie bierze się na poważnie, a "internetowych" w szczególności.  8)


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 21:55:50
Cytuj z: Edyta 2008-09-25, 21:12:41
Ja wiem!  "lekarka" to ""księżna" "lekarka" "królowa" pierniczkowych ciasteczek"   :idea:  Nareszcie wszystko wyszło na jaw !  :idea:

To jest żart, wątpliwe.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 21:56:55
bo my glupie Wojteks jestesmy, idiotki, nie znamy sie , ze doskonalym zartem jest jezdzenie po kims, po prostu przednia zabawa bawic sie czyims kosztem.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 21:58:40
Cytuj z: wojteks 2008-09-25, 21:53:05
"moniki"


A co wy tak w parze chodzicie po sieci?. Jak jest "MONIKAW", to i "monikaf", jak rotacja, to też, jak zwalczać wroga, to razem...
Zaraz jak u jednej Kapadocja, to u drugiej zachwyt derwiszami. O ja, coś chyba jest nie tak. Wy biźnięta jednoimienne, czy jak? :shock:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 22:04:45
A co to  ma do rzeczy w temacie zabawy czyims kosztem? ciekawe czy dziala to w dwie strony, gdyby  ktos w taki sposob zartowal z ktoryms z uczestnikow tej debaty czy byloby mu caly czas tak samo wesolo. Szkoda slow.Proponuje sie rozmowe na argumenty ( Adam) to nie ma odpowiedzi, tylko kpina jak przedszkolaki.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 22:05:27
Cytuj z: wojteks 2008-09-25, 21:53:05
To wy "moniki" też nie przeżywajcie z tego powodu frustracji  :D
Żartów nie bierze się na poważnie, a "internetowych" w szczególności.  8)




Niespodziewanie słabe są te żarty, takie - uczciwszy uszy - gówniarskie.
Warto przypomnieć, że człowiek z poczuciem humoru żartuje na własny, nie zaś innych, temat?, czy nie warto?
Mnie to widowisko razi... Może nie mnie jedną?


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 22:12:22
U koleżanki, coś jest nie tak, jak wy świat wirtualny podciągacie pod rzeczywiśtość. To mi pachnie Matrixem 8). Serdecznie współczuję!


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 22:14:14
czyli to wszystko na niby??? to znaczy ze i strona OSBO tez? i to forum, cale??? a rozmawia sie googlebootami, nie z zywymi ludzmi????


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 22:14:18
Cytuj z: Teresa Stachurska 2008-09-25, 22:05:27
...Mnie to widowisko razi... Może nie mnie jedną?...


Teresa, a napisz tak "z renkom na sercu" 8) czy Ty smiejesz sie kiedykolwiek
czy Jestes zawsze tak "usztywniona" jak "ogon kangura" ??? :P :P :P

Gdzie Ty Dziewcze wesolosc zagubila??? 8)



Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 22:18:31
Cytuj z: monikaf 2008-09-25, 22:14:14
czyli to wszystko na niby??? to znaczy ze i strona OSBO tez? i to forum, cale??? a rozmawia sie googlebootami, nie z zywymi ludzmi????


Ty jednak na poważnie...  :cry:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 22:25:48
Wojteks poniewaz jestem idiotka nie rozumiem, czyli mozna bezkarnie kogos wyzwac, zmieszac z blotem ,drwic z niego a jak sie to komus nie podoba to znaczy ze nie zna sie na  zartach wyjatkowo wysokich lotow? Pytam , bo nie rozumiem . Czyli jakby  tutaj Ciebie ktos wyzwal,ponizal, bawil sie Twoim kosztem  to luzik rozumiem, bo to tylko internet? albo tylko zartowal? no to jesli tak to nie rozumiem po co te prosby o spokoj, mozna bluzgac do woli, tak?Potem wystarczy powiedzeic, : och, nie znasz sie na zartach?

Jesli zechcesz, odpowiesz. Dobranoc.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 22:28:28
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 22:14:18
Cytuj z: Teresa Stachurska 2008-09-25, 22:05:27
...Mnie to widowisko razi... Może nie mnie jedną?...


Teresa, a napisz tak "z renkom na sercu" 8) czy Ty smiejesz sie kiedykolwiek
czy Jestes zawsze tak "usztywniona" jak "ogon kangura" ??? :P :P :P

Gdzie Ty Dziewcze wesolosc zagubila??? 8)






Powyższe mam za gburowate, ok? Rozumiem, że można być i w Pańskim guście, ale wymagać tego Pan nie może ani ode mnie, ani od kogo innego. Mam nadzieję, że nie trzeba będzie bym się powtarzała.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: wojteks 2008-09-25, 22:35:31
Cytuj z: monikaf 2008-09-25, 22:25:48
Jesli zechcesz, odpowiesz. Dobranoc.


Z której gwiazdki spadłaś księżniczko Moniczko do internetu  :shock:
Miłych snów wszystkim Madame's & Gentelmen's!  :D
Princesie Edycie & Princowi "Miśkowi" też  :wink:


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: Gwidon 2008-10-26, 11:05:01

a ja dzis rano zagotowalem 200 g  smietanki z 4-5 kostkami  gozkiej czekolady  do  tego  ze 4  migdalki!!!
- swietke  kakao  ze sniadaniem  w jednym  dajzce  duzo energii , swietne samopoczucie , spora dawke  magnezu i  redukcje bialka !!!


  POZDR.


Tytu: Odp: kakao
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-26, 15:52:30
Cytuj z: wojteks 2008-09-25, 22:12:22
U koleżanki, coś jest nie tak, jak wy świat wirtualny podciągacie pod rzeczywiśtość. To mi pachnie Matrixem 8). Serdecznie współczuję!


Rzeczywistość jest konsekwencją naszych myśli.
Zanim coś uformujesz, myślisz o tworze Twoich wirtualnych dywagacji.


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.