forum.dr-kwasniewski.pl

Witam, czy ktos kto chorowal na ziarnice zlosliwa badz inne nowotwory  i zaobserwowal poprawe przy stosowaniu DO? jesli tak to prosze o jakies wskazowki? Jestem obecnie w remisji i bardzo boje sie nawrotu.

ktokolwiek sie odezwie kto choruje na nowotwor?

mĂłwią wola  Boska
ale  musisz jej pomĂłc aby się stała,
bez tego nic się nie dzieje

DO jest właśnie ową pomocą w każdym przypadku
dobrze odĹźywiony organizm  będzie miał  siłę walczyć,
i taka jest  zasada działania owego cudu

ps. " strzeĹźonego i Pan BĂłg strzeĹźe"
bądź więc dobrej myśli

cuda tak czesto sie nie zdarzaja, pozostaje mi wiec wierzyc w diete i trymac sie jej, jednak byloby mi latwiej gdyby ktos kto chorowal i sie wyleczyl napisal cos na ten temat...

Eli, co jadasz (ostatnie 3 dni)?
Brak nawrotu choroby?

Ali, mowmy po Polsku. Co chciales tu powiedziec? Ucieklo mi 2/3 postu. Wic .......prosze o jakies tam tlumaczenie. Masz tlumacza? hihihihi :lol:

http://www.optymalni.org.pl/index.php?dzial=med&id=15

Nie tak łatwo "złapać" nowotwora:
https://kopalniawiedzy.pl/nowotwor-czerniak-DNA-kompetencja-onkogeniczna,34209

Czerniaka "się łapie od Słońca"... :mrgreen: ;-)

Jak dociskałem lekarzy jaka jest przyczyna, to bardzo ostroĹźnie sugerowali geny, ale pełnej odpowiedzi jeszcze nikt nie zna.  8)

To jak te geny się nagle zmieniły? :shock: W poprzednich pokoleniach nowotwory nie pojawiały się na taką skalę... :roll:

Z autyzmem to samo. Na szkoleniach 10 lat temu niektĂłrzy fachowcy twierdzili, Ĺźe to kwestia jednego genu. I właśnie ten gen okazał się doskonale przystosowany do nowych czasĂłw  :wink:

Pewnie przez ocieplenie klimatu... ;)

Jasne jak Słońce... 8) ;-)

Ludzie krócej żyli, nie było higieny, antybiotyków i szczepień.
Nie było współczesnej diagnostyki.

Nie inaczej, 30 lat i do piachu - jeszcze nie tak dawno to było... ;)

Jak choroby wcześniej nie dopadły, to i tak na wojnie był mięsem armatnim. ;)
A kobitki jak były bezpłodne, to miały większe szanse na dłuższe życie. ;)

Dziwne, że ci starożytni myśliciele i filozofowie żyli po ok 90 lat... 8) :lol:

Popijali sok z gumijagĂłd?  :shock: :lol:

Pewnie tak, bo jakby inaczej? 8)

A gdzie tam, oni liczyć lat przecież nie umieli, bo kalkulatorów nie było... ;)

:lol: To moĹźe jeszcze dłuĹźej Ĺźyli?  :shock: :lol:

Po tysiąc i więcej. ;)

Jak Biblia podaje... 8)