forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: Majka 2008-08-03, 19:22:31



Tytu: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-03, 19:22:31
Cześć! Nazywam się Majka. Mam 59 lat. Na DO jestem od 6-ciu tygodni. Chciałam schudnąć, i to zmobilizowało mnie do zainteresowania się tą dietą. Ku mojemu zdziwieniu w krótkim czasie przeszło wiele dolegliwości. Przyznam się do ignorancji. wcale na to nie liczyłam. Z tym chudnięciem gorzej.

1.Zaczęłam lepiej sypiać, co jest dla mnie bardzo ważne, to jest to mój poważny problem od wielu lat.
2.Przeszły mi dolegliwości wątroby, po prostu jej nie czuję.
3.Cierpię na zespół cieśni nadgarstka. Byłam poddana 6-iu zabiegom fyzykoterapi i było tylko gorzej, a tu po kilku dniach stosowania diety sprawność w lewej ręce ustąpiła, a w prawej mam jeszcze około 10%?
4. Straciły się gdzieś moje od roku leczone zawroty głowy(dyskopatia kręgów szyjnych kręgosłupa). Moja pani neurolog jest zdziwiona i bardzo zainteresowana dietą.
5. Uzyskałam dobre samopoczucie i przypływ energi i optymizmu.
6. Zwiększyła się zauważalnie sprawność kończyn, tz wzmocniły się. Mogę zrobić te ćwiczenie, których nie robiłam.
7. Miałam dokuczliwą zgagę. Brałam co drugi dzień helicid. Od dwóch tygodni nie biorę.
8. Waga trochę ruszyła (1,5kg mniej). Włączyłam połowę greipfruita przed snem 6,7 godzin po drugim i ostatnim posiłku.

Z tych powodów, choćbym chciała trudno mi będzie zrezygnować z DO. Mam jednak bardzo dużo wątpiwości, ciągle się uczę t.z .dużo czytam. Nie sądziłam, że dieta to tak obszerna dziedzina.

Chcialabym zadać parę pytań.
1.Mam dławienie w gardle (nowa dolegliwość). Od dwóch dni na śniadanie nie jadam jajek (codziennie były 4 żółtka i jedno białko) zastąpiłam białym serem. Dolegliwości przeszły. Czy to możliwe, że za dużo było żółtek? W żywieniu kieruję się od tygodnia kalkulatorem, przedtem było na oko, raczej za mało węgli.

2.Wczoraj zrobiłam badania cholesterolu. Całkowity- 240, HDL-47, LDL- 135, Trójglicerydy-89. Co zrobić, żeby zmniejszyć Trójgl. i LDL? Czy sama dieta może pomóć, czy trzeba ją jakoś zmodyfikować? Wiem, wiem, było na ten temat, nie doczytałam jeszcze.

3. Mam także leczoną niedoczynność tarczycy spowodowaną przewlekłym stanem zapalnym. W tej chwili TSH-0,45. Czy tutaj mogę liczyć na jakąś poprawę funkcji tarczycy.
Bardzo proszę o rady i ewentualne uwagi. Bardzo dziękuję Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-08-03, 19:38:56
To dławienie to czym się charakteryzuje?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-03, 20:04:36
Nie umiem jeszcze codzić po tym forum. Chybaa Pani Tereso wysłałam do Pani na prywatny adres wiadomość.
Jeśli chodzi o te dławienie to trodno mi to opisać. Jest to jakby ucisk na sewnątrz gardła, na wysokości tarczycy, zwłaszcza jak pochylam ciało lub głowę. W tej chwili nie dokucza.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-08-03, 20:21:04
Może odezwie się ktoś kto spotkał się z podobną dolegliwością i z nim się łatwiej będzie porozumieć. Na Pani list odpowiedziałam.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-03, 21:05:27
Cytuj:
1.Mam dławienie w gardle (nowa dolegliwość). Od dwóch dni na śniadanie nie jadam jajek (codziennie były 4 żółtka i jedno białko) zastąpiłam białym serem. Dolegliwości przeszły. Czy to możliwe, że za dużo było żółtek? W żywieniu kieruję się od tygodnia kalkulatorem, przedtem było na oko, raczej za mało węgli.


Moze zbyt duzo  wartosciowego bialka.
Jezeli moge cos zaproponowac,to warto zapisywac,co sie w danym dniu zjadlo i obserwowac.
Moze  jadac tylko jeden rodzaj bialka na dzien,wtedy predzej mozna ustalic,co przeszkadza,a co nie.

Cytuj:
2.Wczoraj zrobiłam badania cholesterolu. Całkowity- 240, HDL-47, LDL- 135, Trójglicerydy-89. Co zrobić, żeby zmniejszyć Trójgl. i LDL? Czy sama dieta może pomóć, czy trzeba ją jakoś zmodyfikować? Wiem, wiem, było na ten temat, nie doczytałam jeszcze.


HDL za niski,LDL za wysoki.Trojglicerydy powinny byc ponizej 70.Byc moze zbyt duza ilosc bialek i weglowodanow.Zapisuj i rob korekty.
Jezeli nie chudniesz  zjadaj mniej  tluszczu,do momentu uzuskania naleznej wagi.
Wiecej znajdziesz wpisujac potrzebne zagadnienie w wyszukiwarke. :) :PMajka,dieta tylko troche skomplikowana,dlatego jestesmy tutaj aby  nawzajem sobie  pomagac.





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-03, 22:06:38
Na razie za wszyskie wypowiedzi dziękuję.
Pani Tereso, może rzeczywiście to jest refluks. Chociaż  zgagę odczuwałam inaczej. Sprawdzę używając  helicid.  Jeśli przejdzie po leku  to znaczy, że to zgaga.
Tak Kodar masz rację, trzeba zapisywać co się jada. Uczę się tej diety, choć przyznam szczerze, że mam nadzieję, że się wszystko ułoży, bez większych modyfikacji. Potrzebuję jeszcze trochę czasu.
Niestety w mojej miejscowości (Gliwice) nie ma lekarza optymalnego. Trochę mnie to dziwi. Jeszcze kilka lat temu, działała Arkadia. Były prądy selektywne. W mojej okolicy pracowały dwa sklepy z żywnością optymalną. Teraz nie ma nic i nikt nicn ie wie. O czym to może świadczyć?
Czy może ktoś podać mi namiary dobrego lekarza na Śląsku.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-03, 22:27:47
Cytuj z: Majka 2008-08-03, 22:06:38
Na razie za wszyskie wypowiedzi dziękuję.
Pani Tereso, może rzeczywiście to jest refluks. Chociaż  zgagę odczuwałam inaczej. Sprawdzę używając  helicid.  Jeśli przejdzie po leku  to znaczy, że to zgaga.
Tak Kodar masz rację, trzeba zapisywać co się jada. Uczę się tej diety, choć przyznam szczerze, że mam nadzieję, że się wszystko ułoży, bez większych modyfikacji. Potrzebuję jeszcze trochę czasu.
Niestety w mojej miejscowości (Gliwice) nie ma lekarza optymalnego. Trochę mnie to dziwi. Jeszcze kilka lat temu, działała Arkadia. Były prądy selektywne. W mojej okolicy pracowały dwa sklepy z żywnością optymalną. Teraz nie ma nic i nikt nicn ie wie. O czym to może świadczyć?
Czy może ktoś podać mi namiary dobrego lekarza na Śląsku.

http://www.dietaoptymalna.com/



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-04, 15:06:11
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.
Ja osobiscie polecam modyfikacje TEJ PANI,i bede polecala.
Modyfikacje  dotycza ludzi,ktorym dieta nie wychodzi albo jeszcze nie pomogla.Rozne sa wypowiedzi,nawet bardzo czesto negatywne dotyczace diety J.Kwasniewskiego.
Mnostwo negatywnych czytalam na str.Kaniowskiego,Bielenia,jak rowniez tutaj na Forum.Niestety rozni sa ludzie i rozne interpretacje zrozumialego dla innych zagadnienia.Wtedy nawet blahostki urastaja do rangi problemu.Dlatego nalezy poinformowac o wszystkich istniejacych mozliwosciach,ktore przyczynia sie do poprawy zdrowia. :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-08-04, 17:07:42
Kodar, zgadzam się w całej rozciągłości, tzn też polecam :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-04, 18:40:28
No to zaczynam nic nie wiedzieć. Dławienie w gardle zaczęło się po kilku dniach na diecie optymalnej. Przyznam się, że do tej diety podchodzę drugi raz. Pierwszy raz zaczęłam 07. 06.2008 i przerwałam z powodu wyjazdu w Alpy po 12 dniach. Po powrocie z Alp 2.07. weszłam z powrotem na żywienie optymalne. W jednym i drugim przypadku po paru dniach stosowania diety pojawiło się dławienie. Zawsze chciało i chce mi się pić chciaż w coraz mniejszym stopniu.
Wiążę to z jakimś może błędem w żywieniu. Ponieważ mój wzrost wynosi 156 cm stosuję się do takiego zapisu w kalkulatorze, choć moja waga wynosi 70 kg i mam mało ruchliwy tryb życia.
Może podam swój typowy jadłospis.
śniadanie: omlet z 3 żółtek i jednego białka + łyżeczka mąki + 50 g masła + łyżeczka powideł + kawa+30 g śmietanki 30% (lub jajecznica z tej samej ilośći jajek i masła+ 10 g papryki + 10 g cebuli + 10 g chleba wasa)
Pojadam ok 20g orzechów laskowych
Obiad. kotlet panierowany z karkówki ok 150 g na smalcu + 50 g ziemniaków + 100g marchewki(fasolki szparagowej lub ogórka lub kapusty, wszystko po 100g) Ilość tłuszczy uzupełniam wypiciem 100 g śmietanki 30%. Oczywiście druga kawa.
Na kolację około godz. 21 zjadam połowę graipfruita

Wychodzi mi to dziennie około 55 g białka 140-170, tłuszczy i 45-55 g węglowodanów
Dzisiaj jajka zastąpiłam twarożkiem 100g + 60 g śmietanki, ogórek 50 g bez chleba +kawa z porcją śmietanki, na obiad 150 g wąrtóbki + 50 g ziemniaków + 200 g kalafiora. Tłuszcze uzupełniłam 20 g masła + 30 g oliwy z oliwek. Jest bez orzeszków i będzie jeszcze 150 g graipfruita.
Przypominam, że chcę schudnąć tak jak Adigg. Bardzo proszę o jakieś uwagi. Chętnie zmodyfikuję dietę. Ale co, i jak? Na razie czuję się super i  jestem szczęśliwa z powodu chociażby dobrego spania.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2008-08-05, 08:37:34
Majka:wywal z tego menu te łyżeczke mąki i powidła,chleb wasa tez, panierke też.  Jak masz mało węglowodanów, to zjedz więcej ziemniaków trochę. Jeśli chodzi o twój wzrost, to nie wiem czy nie jesz za dużo.....


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-05, 13:00:44
mysle,ze nalezy ograniczyc tluszcz do momentu schudniecia,bo jest wlasnego duzo do spalenia.Wszystkie produkty mleczne,to rowniez dodatkowe weglowodany.
Majka,zjadaj tylko tyle,na ile masz ochoty,nie trzeba zjadac calej porcji.Nadmiar bialka,to rowniez zwiekszenie tkanki tluszczowej.
Rowniez chleb,panierke,powidla,zamienialbym na warzywa niskoweglowodanowe,kolorowe,smaczne. :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-08-05, 14:21:03
Cytuj z: Majka 2008-08-04, 18:40:28
Na kolację około godz. 21 zjadam połowę graipfruita


Grapefruita nalezy zjadac z biala skorka. Zawiera witamine P niezbedna do wchlaniania witaminy C oraz zapobiega w powstawaniu hemoroidow i zylakow.

Kangur


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-05, 14:39:13
Witamina P
Witamina rozpuszczalna w wodzie, składająca się z bioflawonoidów cytrusowych, rutyny i hesperydyny. Mierzona jest zwykle w miligramach. Niezbędna do wchłaniania oraz prawidłowego działania witaminy C. Flawonoidy są to substancje, które powodują żółte i pomarańczowe zabarwienie owoców cytrusowych. Witamina ta jest nazywana również czynnikiem przepuszczalności włośniczkowej (P pochodzi od przepuszczalności). Główną czynnością bioflawonoidów jest regulacja procesu wchłaniania przez zwiększenie mocy kapilarnej. Witamina P wraz z witaminą C bierze udział w utrzymaniu prawidłowego stanu tkanki łącznej. Chociaż nie ustalono dziennego zapotrzebowania na tę witaminę, uważa się (wg norm amerykańskich), że na każde 500 mg witaminy C należy dostarczyć przynajmniej 100 mg bioflawonoidów. Witamina P działa synergistycznie z witaminą C. Przedawkowanie tej witaminy jest raczej niemożliwe. Nie są bowiem znane objawy zatrucia. Kobietom w okresie menopauzy, z dokuczliwymi uderzeniami fali gorąca i zaczerwienienia dużą ulgę może przynosić podawanie bioflawonoidów z witaminą D. W przypadku krwawienia dziąseł przy codziennym myciu zębów należy zwiększyć spożycie rutyny i hesperydyny. Wszystkim osobom z tendencją do krwawych podbięgnięć (siniaków) i wybroczyn na skórze poleca się suplement witaminy C z bioflawonoidami, rutyną i hepserydyna.


Mozna rowniez zamiast  tabletek zjadac owoce,ale rowniez,starsi i bardziej chorzy powinni zjadac w warzywach:
Flawonidy - źródło zdrowia i urodymgr Marcin Rajski
utw. 03.04.2008 mod.16.04.2008

Szacuje się, że aż 80 chorób powstaje na tle wadliwego żywienia. Jak powstrzymać proces starzenia oraz jak najdłużej cieszyć się dobrym zdrowiem? Zadbajmy o odpowiednia dietę oraz codzienną porcję bioflawonoidów. Flawonoidy - są grupą rozpuszczalnych w wodzie substancji fitochemicznych występujących w świecie roślinnym. Związki te stanowią grupę ok. 6000 związków organicznych znajdujących się we wszystkich częściach roślin - liściach, kwiatach, owocach, nasionach oraz korzeniach, nadając im charakterystyczny dla danego gatunku smak, zapach i kolor. Chronią komórki roślinne przed chorobami oraz szkodliwym działaniem słońca, grzybów i insektów. Spożywane w codziennej diecie także stanowią barierę ochronną dla naszych komórek.

Na co pomagają?
Ich działanie w organizmie człowieka jest związane z układem krążenia, jednak niektóre z nich wywierają również szerszy wpływ na cały organizm. Udowodniono, że flawonoidy działają:

uszczelniająco i wzmacniająco na ściany drobnych naczyń krwionośnych

zapobiegają pękaniu naczyń krwionośnych oraz żylakom

wykazują korzystny wpływ na krążenie w mięśniu sercowym

mają działanie antyagregacyjne na płytki krwi

wspomagają odporność organizmu

niektóre z nich mają działanie przeciwbakteryjne, przeciwzapalne, rozkurczające, przeciwwrzodowe, wykrztuśne, moczopędne

chronią organizm przed szkodliwym promieniowaniem UV

Większość z nich ma silne właściwości przeciwutleniające, czyli zapobiegające powstawaniu wolnych rodników w organizmie człowieka i dlatego są uważane za naturalne antyoksydanty.

Wolny rodnik to cząsteczka, która zachowuje się w organizmie jak „słoń w składzie porcelany" - gdzie się nie ruszy tam czyni szkody. Wolny rodnik z łatwością utlenia białka, kwasy nukleinowe i lipidy błon komórkowych powodując ich uszkodzenie i tym samym wpływa negatywnie na nasz organizm.

Dlatego też uważa się flawonoidy za związki o działaniu przeciwnowotworowym.

Mają także zdolność do łączenia się z metalami ciężkimi, co ma bezpośredni wpływ na detoksykację organizmu ze szkodliwych pierwiastków.

Gdzie są ?

Źródłem flawonoidów w diecie są warzywa, owoce, wino, herbata, zioła oraz niektóre przyprawy.

Najlepsze źródła flawonidów w pożywieniu:
napoje: herbata zielona , czerwone wino, soki cytrusowe naturalne

owoce: aronia, jabłka, morele, wiśnie, pomarańcze, grejpfruty, cytryny, jagody, jeżyny, maliny, winogrona szczególnie ciemne

warzywa: brokuły, kapusta włoska, cebula, pietruszka oberżyna, czerwona kapusta, rzodkiewka, endywia, buraki
nasiona roślin strączkowych, tj.: fasola, groch, fasolka szparagowa, soja

zioła: koszyczek rumianku, liść brzozy, kwiat bzu czarnego, owoc ostropestu plamistego, ziele skrzypu, tymianek, ziele dziurawca, ziele fiołka trójbarwnego, kwiatostan głogu, kwiat kocanek, kwiatostan lipy.

Dobroczynne działanie flawonoidów wykorzystuje się w różnych gałęziach medycyny między innymi w internie, dermatologii i kosmetologii. Ekstrakty i wyciągi ziołowe wykorzystuje się w pastach do zębów, maściach, kremach, tonikach, żelach itp.

Pamiętaj. Zapotrzebowanie na te składniki wzrasta jeżeli:
prowadzisz stresujący tryb życia
opalasz się często na słońcu lub w solarium

palisz papierosy lub długo przebywasz w miejscach gdzie się pali

pijesz dużo alkoholu

odżywiasz się nieregularnie

cierpisz na choroby układu krążenia,

często zapadasz na infekcje


Co robić:
- zadbaj o urozmaiconą dietę
- zjadaj codziennie odpowiednią ilość warzyw i owoców
- pij zieloną herbatę zamiast czarnej
- zawsze jadaj posiłki świeże oraz najmniej przetworzone przez przemysł spożywczy
- unikaj tytoniu, alkoholu oraz miejsc gdzie się pali




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-05, 14:50:57
Alino ,czy na tej fotografii,to Ty we własnej osobie?Jeśli tak,to zupełnie inaczej sobie Ciebie wyobrażałam  :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-05, 14:53:32
a jak ,opowiedz,ja lubie twoje zarty,tylko nie rob sobie zartow ze wszytkiego i wszystkich :lol: :lol: :twisted:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-05, 14:59:23
No przecież nie wyobrażałam sobie ,że masz np. garba  :P
Po prostu inaczej-że masz krótkie włosy,to że jesteś drobna to już wiedziałam,bo pisałaś.
Widze,że jesteś niezła kobita,taka troche chyba drapieżna  :P Aniołem chyba nie jesteś  :P A może się mylę ,kto tam wie...  :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-08-05, 16:49:59
Cytuj z: kodar 2008-08-04, 15:06:11
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.
Ja osobiscie polecam modyfikacje TEJ PANI,i bede polecala.
Modyfikacje  dotycza ludzi,ktorym dieta nie wychodzi albo jeszcze nie pomogla.Rozne sa wypowiedzi,nawet bardzo czesto negatywne dotyczace diety J.Kwasniewskiego.
Mnostwo negatywnych czytalam na str.Kaniowskiego,Bielenia,jak rowniez tutaj na Forum.Niestety rozni sa ludzie i rozne interpretacje zrozumialego dla innych zagadnienia.Wtedy nawet blahostki urastaja do rangi problemu.Dlatego nalezy poinformowac o wszystkich istniejacych mozliwosciach,ktore przyczynia sie do poprawy zdrowia. :)


Też polecam!  Moim zdaniem jest najlepsza! A książka też warta przeeczytania!  :)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: maf 2008-08-05, 19:10:30
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.

Ja to zapytam tak. Czy DO jest szkodliwa?
Jezeli jest, to niech sie wypowie lekarka: DO jest zla, stosujcie zmodyfikowana diete.
Ja stosuje DO juz ponad 6 lat. Jest OK.
Majka 2 tygodnie, jest OK, a juz proponuja jej modyfikacje.
Pozdr
maf


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-05, 20:29:51
Dziękuję za wszystkie rady. Może na razie wstrzymam się z tą modyfikacją diety optymalnej.  Słuchajcie na dobrą sprawę jestem na niej dopiero 4 tygodnie. Zaczęłam przecież 2- go lipca. Może mój organizm się jeszcze przestawie.W końcu nie jestem najmłodsza. Myślę, ze trochę chudnę. Nie jest to jednak rewelacja. Kupiłam dobrą wagę elekronicznę (przynajmniej miała być dobra), co stanę to inne wskazanie, ale jednak co dzień trochę mniej (około 10 dkg). Chyba jednak przejadam się.
Kupiłam pod wpływem jakiegoś waszego postu o tłuszczach (przepraszam nie pamiętam kogo) olej palmowy i kokosowy. Oba wypróbowałam go smażenia. Są dobre w smaku zwłaszcza kokosowy. Nie są to jednak tłuszcze optymalne. Czy można je bezkarnie stosować?
To dławienie w gardle pojawia mi się koło południa. Jeśli to refluks, to daczego nie piecze?.Zażyłam dzisiaj helicid, żadnych zmian.
Ale dieta mi poskutkowała dobrze dzisiaj w trudnej sytuacji. Miałam wypadek drogowy, właściwie kolizję. Ciężarówka z przyczepą cofała na skrzyżowanu i zahaczyła moje prawe tylne drzwi. Formalności przy zdarzeniu odbywały się bez nerwów, prawie przyjażnie. Auto stoi i nie wiadomo jak długo będzie trwała naprawa, jakie jeszce wyskoczą niespodzienki, ja jestem bez potrzebnego mi pojazdu i niewiele mnie to rusza. To mi się nigdy nie zdarzało.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-08-05, 21:26:43
Cytuj z: maf 2008-08-05, 19:10:30
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.

Ja to zapytam tak. Czy DO jest szkodliwa?
Jezeli jest, to niech sie wypowie lekarka: DO jest zla, stosujcie zmodyfikowana diete.
Ja stosuje DO juz ponad 6 lat. Jest OK.
Majka 2 tygodnie, jest OK, a juz proponuja jej modyfikacje.Pozdr
maf



Tu nikt nikogo do niczego nie zmusza. Każdy może zrobić co chce. Chce to z porad skorzysta, nie to nie.
A im więcej się wie tym lepiej! No nie?  :)  :)  :)





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: malgo35 2008-08-05, 21:59:55
Majka, jesteś tylko 2 cm wyższa ode mnie :) Ja jem białko w żółtkach i mięsie na dobę ok. połowę tego co Ty. We wrześniu minie 2 lata odkąd jestem na ŻO, Ty jesteś jeszcze być może w okresie przebudowy. Na początku także jadłam więcej białka.
Zainteresowałam się Twoim wątkiem bo sama przez kilka lat miałam problem z duszeniem w gardle, również tak jak Ty miałam problemy z tarczycą. Uczucie jest bardzo męczące, na przemian wymusza głębokie oddechy albo przełykanie śliny. Zwykle odczuwałam je w podobnych okolicznościach, dlatego błądziłam tak długo zanim znalazłam powód duszenia (dławienia) i trafiłam do endokrynologa. Oczywiście mi nie pomógł(a). I nie była w stanie bo nie wiedziała, że nadmiar węglowodanów to glukoza, a gluzkoza wymusza produkcję insuliny, ta zaś jest hormonem, a nadmiar jednego hormonu rozregulowuje cały układ hormonalny. Nie ma więc znaczenia czy mowa jest o nadczynności czy niedoczynności - generalnie ten gruczoł przestał pracować prawidłowo.
Reasumując:
Odstaw zupełnie mączne produkty. Nie bój się tłuszczu zwierzęcego - jest najlepszy. Od tłuszczu się nie tyje. Tyje się od nadmiaru węglowodanów i białka. Nadmiar tłuszczu się wydala. Jeśli będziesz zjadała tyle B i W ile zaleca dr Kwaśniewski, to na pewno nie przytyjesz. Jeśli będziesz jadła ich za dużo, to w krótszym bądź dłuższym okresie zaczniesz kumulować je w formie własnej tkanki tłuszczowej. Pamiętaj, że zjadane tłuszcze są energią, potrzebną nie tylko do wysiłku fizycznego ale do życia każdej komórki, pracy serca, utrzymania właściwej temperatury ciała i wielu procesów, jakie odbywają się w Twoim organizmie.

Na ŻO chudnie się bardzo szybko, chociaż to tak naprawdę tylko skutek uboczny. ŻO stosują osoby zdrowe, chorzy stosują DO. Na ŻO dopuszczalne są chwilowe odstępstwa, na DO należy ściśle przestrzegać zasad, nie jeść produktów z listy zakazanych. Do nich należą między innymi zboża.
Pozdrawiam.


Tytu: Re: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: evosonic 2008-08-05, 22:28:28
Cytuj z: kodar 2008-08-04, 15:06:11
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.
Ja osobiscie polecam modyfikacje TEJ PANI,i bede polecala.
Modyfikacje  dotycza ludzi,ktorym dieta nie wychodzi albo jeszcze nie pomogla.Rozne sa wypowiedzi,nawet bardzo czesto negatywne dotyczace diety J.Kwasniewskiego.
Mnostwo negatywnych czytalam na str.Kaniowskiego,Bielenia,jak rowniez tutaj na Forum.Niestety rozni sa ludzie i rozne interpretacje zrozumialego dla innych zagadnienia.Wtedy nawet blahostki urastaja do rangi problemu.Dlatego nalezy poinformowac o wszystkich istniejacych mozliwosciach,ktore przyczynia sie do poprawy zdrowia. :)



wiecej szczegolow ... co jest ? jak jak ma byc , ogolnie co jest zle  , napisz prosze 


Tytu: Odp: Re: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: maf 2008-08-06, 00:09:23
Cytuj z: evosonic 2008-08-05, 22:28:28
Cytuj z: kodar 2008-08-04, 15:06:11
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.
Ja osobiscie polecam modyfikacje TEJ PANI,i bede polecala.
Modyfikacje  dotycza ludzi,ktorym dieta nie wychodzi albo jeszcze nie pomogla.Rozne sa wypowiedzi,nawet bardzo czesto negatywne dotyczace diety J.Kwasniewskiego.
Mnostwo negatywnych czytalam na str.Kaniowskiego,Bielenia,jak rowniez tutaj na Forum.Niestety rozni sa ludzie i rozne interpretacje zrozumialego dla innych zagadnienia.Wtedy nawet blahostki urastaja do rangi problemu.Dlatego nalezy poinformowac o wszystkich istniejacych mozliwosciach,ktore przyczynia sie do poprawy zdrowia. :)



wiecej szczegolow ... co jest ? jak jak ma byc , ogolnie co jest zle  , napisz prosze 

To moze na srodziemnomorska? Mowia, ze jest dobra.
Pozdr
maf


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-06, 05:46:48
Dzięki Malgo, że mi wyjaśniłaś różnice pomiędzy ZO a DO. Myślałam, że to wszystko jedno.
Rozumiem, że za dużo jem węglowodanów. Myślałam, że jem ich za mało . Spróbuję ograniczyć trochę.
Po jakim czasie przeszło Ci to dławienie? Rozumiem, że to ma związek z tarczycą. Czy miałaś także uczucie suchości w ustach. Jak długo Twoim zdaniem będzie u mnie trwał okres przebudowy. Czy ta dieta wpłynęła na tarczycę u Ciebie. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-06, 08:18:55
Cytuj z: malgo35 2008-08-05, 21:59:55
Majka, jesteś tylko 2 cm wyższa ode mnie :)


Tak,to bardzo ważny wskaźnik  :) Dlatego Majka powinna mieć "2 mm więcej białka niż "malgo35" ma na swoim "spodeczku""  :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: malgo35 2008-08-06, 09:00:14
Cytuj z: Majka 2008-08-06, 05:46:48
Dzięki Malgo, że mi wyjaśniłaś różnice pomiędzy ZO a DO. Myślałam, że to wszystko jedno.
Rozumiem, że za dużo jem węglowodanów. Myślałam, że jem ich za mało . Spróbuję ograniczyć trochę.
Po jakim czasie przeszło Ci to dławienie? Rozumiem, że to ma związek z tarczycą. Czy miałaś także uczucie suchości w ustach. Jak długo Twoim zdaniem będzie u mnie trwał okres przebudowy. Czy ta dieta wpłynęła na tarczycę u Ciebie. Pozdrowienia Majka


Majka, ja teraz jem bardzo mało B i W.
Najlepsze węglowodany są z gotowanych lub duszonych warzyw (patrz na listę zalecanych produktów przez dr. Kwaśniewskiego), zaś białka najwyższej jakości to żółtka, podroby i mięso. Po pewnym czasie zauważysz, że apetyt na słodycze znacznie zmaleje. Podtrzymuje się go podjadając węglowodany z produktów mącznych (ciasta, pieczywo, makarony itd.) i oczywiście zawierające glukozę i jej pochodne.
Bardzo szybko zaczęłam normalnie sypiać, z czym miałam ogromny problem. Nie pamiętam już kiedy ustąpiło mi duszenie lecz to właśnie pierwsze tygodnie na DO były okresem niesamowitych, gwałtownych zmian, miałam ochotę informować wszystkich o DO (mija).
Pierwsze badania tarczycy tj. TSH, fT3, fT4 i reszty zrobiłam chyba po ok. 2 miesiącach od rozpoczęcia DO, wyniki były szokujące, na pewno wtedy już świetnie się czułam. Pisałam o tym na forum, pisałam o wszystkich zmianach jakich doświadczyłam.
Jeśli chciałabyś ze mną porozmawiać, to podaj mi na priva swój nr telefonu. Nie mam zbyt dużo czasu na pisanie na forum, zresztą zwykle nie udaje się napisać wszystkiego, tak by czytający nie miał dodatkowych pytań. Powiem tylko ogólnie, że DO i ŻO są albo dla posłusznych albo dla rozumnych z silnym charakterem. Żeby naprawdę przestrzegać zasad trzeba wykazać się silną wolą, mieć poważny powód do stosowania diety. W moim przypadku powodów było było bardzo dużo. Ja uważam, że nie ma alternatywy dla DO.
Pytasz jak długo trwać może okres przebudowy. Dr Kwaśniewski podaje, że u młodych jest krótszy niż u starszych, zależy to także od rodzaju schorzeń, jedne ustępują szybciej, inne wolniej. Im bardziej restrykcyjnie przestrzega się zasad, tym szybciej organizm się odbudowuje bo nie traci energii na "utylizację śmieci", otrzymuje to, co najlepsze w możliwie najwyższej jakościowo formie.
Pozdrawiam.


Tytu: Odp: Re: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-06, 13:11:27
Cytuj z: evosonic 2008-08-05, 22:28:28
Cytuj z: kodar 2008-08-04, 15:06:11
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.
Ja osobiscie polecam modyfikacje TEJ PANI,i bede polecala.
Modyfikacje  dotycza ludzi,ktorym dieta nie wychodzi albo jeszcze nie pomogla.Rozne sa wypowiedzi,nawet bardzo czesto negatywne dotyczace diety J.Kwasniewskiego.
Mnostwo negatywnych czytalam na str.Kaniowskiego,Bielenia,jak rowniez tutaj na Forum.Niestety rozni sa ludzie i rozne interpretacje zrozumialego dla innych zagadnienia.Wtedy nawet blahostki urastaja do rangi problemu.Dlatego nalezy poinformowac o wszystkich istniejacych mozliwosciach,ktore przyczynia sie do poprawy zdrowia. :)



wiecej szczegolow ... co jest ? jak jak ma byc , ogolnie co jest zle  , napisz prosze 
jakie masz pytania,jakie dolegliwosci,jakich chorob sie nie pozbyles bedac na diecie??????


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-26, 20:13:01
Znowu zwracam się z prośbą o radę. Tak jak radziła Kodar wszystko co jem zapisuję. Ograniczyłam (też zdodnie z Waszymi radami)tłuszcze ze 140-170g do 110-120g, schudłam w sierpniu 1,5 kg, jedząc często wieczorem pólł grapefruita, dławienie w gardle jakby sie zmniejszył0, rzadko zwraca moją uwagę.  Tak byłam dumna i szczęśliwa, że dobrze śpię a tu mój koszmar wraca. Fakt, że miałam 10 dniowy stres- choroba Matki staruszki. Ja jednak wiążę to z ograniczeniem tłuszczy. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę. Z przeszłości pamiętam, że każde moje odchudzanie wiązało się z bezsennością. Postanowiłam zwiększyć podaż tłuszczy. Czy dobrze robię?
Proszę mi napisać, po czym sie poznaje, że okres przejściowy sie skończył. Może już powinnam zmniejszyć białko. Jestem 5 -ty tydzień na diecie. Acha i jeszcze jak radziliście sobie z zaparciami.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-26, 20:17:46
Na czym polegają Twoje zaparcia? Przez jaki okres czasu nie chcodzisz do ubikacji?
Wiedz,że nie musisz chodzić codziennie,albo nawet co drugi dzień.
Na pobudzenie perystaltyki jelit dobrze wpływa ruch-jak z resztą na wszystko....


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-26, 20:18:40
aha.Może zbyt mało pijesz?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-26, 20:22:43
Od ttygodnia , może dłużej. W miedzyczasie byle co co 3- ci dzień. Dzisiaj byłam na rowerze. Przygotowałam sobie też 4 śliwki suszone


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-26, 20:24:56
Edytko, moze też pije trochę mniej niż zwykle.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-08-26, 20:30:51
Co trzeci dzień to też nie zaparcie.Lekarze wmówili ludziom,że powinno się s*** codziennie,a potem jak tego nie zrobisz jeden dzień ,potem drugi,to wpadasz w panike.
Napiszę tyle co wiem.Jak miałam po operacji zaparcia,to rano na czczo wypijałam szklanę przegotowanej wody,gimnastyka też mi pomagała.Natomiast nie pomagało mi  skupianie uwagi na tym.
Ruch przede wszystkim.

PS. Jak się jada pokarmy ubogoresztkowe,to skąd ma się codziennie robić kupę?Jest nawet takie powiedzienie :"z głodu jeszcze się nikt nie z****ł "-twórca tego przysłowia może nie miał na mysli głodu jako takiego,tylko to,że mało się jada.

Pij,jedz,ruszaj się ,nie myśl o tym,a będzie dobrze!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-26, 23:15:04
Cytuj z: Majka 2008-08-26, 20:13:01
Znowu zwracam się z prośbą o radę. Tak jak radziła Kodar wszystko co jem zapisuję. Ograniczyłam (też zdodnie z Waszymi radami)tłuszcze ze 140-170g do 110-120g, schudłam w sierpniu 1,5 kg, jedząc często wieczorem pólł grapefruita, dławienie w gardle jakby sie zmniejszył0, rzadko zwraca moją uwagę.  Tak byłam dumna i szczęśliwa, że dobrze śpię a tu mój koszmar wraca. Fakt, że miałam 10 dniowy stres- choroba Matki staruszki. Ja jednak wiążę to z ograniczeniem tłuszczy. Proszę mnie poprawić, jeśli się mylę. Z przeszłości pamiętam, że każde moje odchudzanie wiązało się z bezsennością. Postanowiłam zwiększyć podaż tłuszczy. Czy dobrze robię?
Proszę mi napisać, po czym sie poznaje, że okres przejściowy sie skończył. Może już powinnam zmniejszyć białko. Jestem 5 -ty tydzień na diecie. Acha i jeszcze jak radziliście sobie z zaparciami.
podrzuc swoj jadlospis z ostatnich dni,wtedy bedzie przejrzysciej i szybciej uzyskasz konkretna  odpowiedz. :P
Jezeli chodzi o bialko nalezaloby wsluchac sie we wlasny organizm.On najlepszym doradca :)
Przejdz na posilki bialko plus tluszcz,pozniej tylko woda,ziola,lub goracy rosolek,nastepny posilek,to  weglowodany te z warzyw plus tluszcz. :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-08-27, 00:07:34
1. Ja to kwalifikuję jako nadmiar dobrego B.
2. LDL - obniżam zalecając T jak przy odchudzaniu się metodą dra JK.
3. TSH - 0,45 to okolice NADczynności, a jeszcze nie nadczynność, TSH 4-5 to okolice NIEDOczynności.
Tarczyca normalizuje się na DO. DO sprzyja ustępowaniu stanu zapalnego ze wszystkich okolic. To dieta przyjazna WSZYSTKIM naczyniom krwionośnym, naczyniom o KAŻDYM umiejscowieniu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-08-27, 11:56:18
Dzięki Kodar, dzięki Lekarko.
Wlączyłam ruch. Dzisiaj poszło i zaparciami się nie przejmuję. Gorzej z tym spaniem. Jeśli chodzi o tarczycę, czy już powinnam udać się do endokrynologa? Biorę 100/75 co drugi dzień eutyrox.Od roku przy tej dawce moje wyniki TSH wynoszą: 3,03, 1,37, 1,68, 2,06, 5,21, 1,40, i ostatni wynik na diecie 0,45. Może należałoby obniżyć dawkę?
Spaniem naprawdę się przejmuję, bo już doszło do nerwicy. Boję sięże nie bedę spać, ucisk żoładka, nie śpię i koło sie zamyka. Ale czuję się dobrze.
Załączam dania z 4 ostatnich dni.
1.
śmietana 30%-150g,ser twar półtust-100g, jaja-50g, karkówka-130g, olej kokos- 10g, cebula -25g, ogórek-150g, ziemniaki-100g, grapefruit 100g, słonina15g, orzecgy lask-20g, w nocy dojadłam 5g smalcui 5 gr masła BTW 55/120/42
2.
jaja-60g, żółtka-55 gr, masło35g, olej kokos-10g, skwarki-10g,śmietana30%-60g , golonko bez skóry policzone jako łopatka-180g, powidła śl. -5g, ziemniaki-100g, marchew-100g,grapefruit-130g. BTW55/133/43
3.
jaja-67g, żółtka-57g, boczek wędz-53g,cebula-25g,  śmietana30%-115g,golonko bez skóry-120g, pomidor-180g,ogórek-100g, cebula -25g,  ziemniaki-100g, jagody-50g, smalec-13 g. BTW 56/147/37
4.
jaja-60g, żółtka-60 gr, masło50g, olej kokos-10g, śmietana30%--45g, wołowina rozbef-110g,  ziemniaki-100g,powidła śl. -6g, salceson 27-g, pasztet 50g śliwki susz.-18gr.BTW 54/117/44
w nocy poczułam straszny głód i ochotę na kabanosa o 1 i łapczywie zjadłam 50g chudej kiełbasy krak. i popiłam 80 g śmietanki. Wcześnie w dzień jeżdziłam 1h na rowerze, dużo pod górkę.

Dane BTW z wcześniejszych dni : 56/105/44,  52/121/43,  53/117/42, 53/111/41


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-08-27, 12:29:56
Spaniem naprawdę się przejmuję, bo już doszło do nerwicy. Boję sięże nie bedę spać, ucisk żoładka, nie śpię i koło sie zamyka. Ale czuję się dobrze.
Cytuj:


....zwiekszyc nalezaloby weglowodany do 60g,??moga byc w warzywach,ktore lubisz.
.....wybrobowac mozna rowniez jeden rodzaj bialka dziennie,
jak zaczynasz od boczku,to jedz w tym dniu  bialko tylko z wieprzowiny plus weglowodany,
jezeli zaczynasz jajkami,to tylko jajka,weglowodany i tluszcz w tym dniu,
jezeli ryba,tez tak jak wyzej itd.itp. :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-08-27, 12:50:43
Majka--sprobuj --bez smietany i oleju kokosowego--zobaczysz szybciej swiatlo na swojej drodze, a i noce beda przespane.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-07, 20:29:11
Dławienie w gardle - za dużo dobrego B - wole zalecać rotację produktów mlecznych niż odstawianie żółtek/jaj.
Cholesterol - by go znormalizować zalecam rotację produktów mlecznych i/lub zmniejszenie T. Masz własny T, który trzeba uruchomić.
Postępowanie to ułatwia przy tym chudnięcie.
Niedoczynnośc traczycy - TSH jest w takiej ilości, że można myśleć o zmniejszaniu dawki hormonu tarczycy. Będziesz wtedy lepiej spała.
Niedoczynność (podwyższone TPO/TG) leczę zalecając rotację produktów mlecznych.
Wszystkie mleczne co 7 dni. T - słonina, smalec, kokos, oliwa (bo czasem trudno zjeść marchewkę ze smalcem).
Plus to co Hana i Kodar powyżej  :).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-13, 17:38:30
Dzięki za zainteresowanie.
Miałam 10- dniowy wyjazd na drugi koniec Polski, więc nie mogłam odpisać.  Dwa razy prowadziłam auto przez 10 godz. Za pierwszym razem (było chłodno) nie czułam zmęczenia, za drugim razem, było gorąco, już byłam zmęczona. Ból głowy. Ze spaniem jakby się poprawiło, brałam hydroxizinum, dwie ostatnie noce bez leku.  Czuję sie dobrze.
Zrobiłam nowe badanie TSH, znowu spadło. Wartość w ciągu dwóch tygodni spadła z 0,45 do 0,35. Lekarka ma rację. Trzeba obniżyć dawkę eutyroxu, ale chcę to zrobić w porozumieniu z endokrynologiem. Niestety nie mam natychmiastowego dostępu do lekarza. Muszę to zrobić chyba szybko, bo mi się zrobi nadczynność.
Właśnie z tym zmniejszeniem tłuszczu jest gorzej, bo jak go zmniejszam, to mam problem ze spaniem. Nie mam też takiej dyscypliny, żeby jeść jeden tylko rodzaj białka dziennie. Nie wiem także, czy uda mi się wyrotować mleczne. Głównym źródłem tluszczy u mnie to jednak masło i śmietana. Do smalcu, boczku dopiero się przekonuję.
Moja waga wzrosła przez te 10 dni o 1 kg. Nie wiem dlaczego. Pilnowałam białek i węglowodanów, a z tłuszczy podobno się nie tyje.  Wyrzucilam greipfruit. Może ten owoc powodował większą diurezę?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-09-13, 17:46:30
Majka, nie owoc tylko smietana--sprobuj zrezygnowac ze smietany, a zobaczysz szybkie efekty w chudnieciu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-13, 21:19:29
Cytuj z: kodar 2008-08-04, 15:06:11
Cytuj z: malgo35 2008-08-04, 12:25:59
Majka, a od kiedy zauważyłaś to dławienie?

ps.
Link, który podała wyżej Kodar jest namiarem na lekarkę z naszego forum, ona zaleca znaczne modyfikacje Diety Optymalnej dr. Kwaśniewskiego. Ja osobiście nie polecam porad tej pani. Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości. Poczytasz więcej wątków na tym forum, to się zorientujesz.
Ja osobiscie polecam modyfikacje TEJ PANI,i bede polecala.

  Ja też polecam panią dr Ewę!

"Jest tu kilka osób, które pomimo, że od bardzo dawna słuchają jej zaleceń nadal mają nadwagę i swoje dolegliwości."

Nie wystarczy słuchać zaleceń, trzeba jeszcze je stosować. Wtedy dopiero są wyniki pozytywne!
Wtedy się chudnie i zdrowieje! TO  J E S T  P R A W D A!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-09-14, 00:01:01
święta prawda-ja też czytam    i niby w teorii -mondra-ale życie zawsze niesie niespodzianki.
"Nie wierz gębie połż na zębie".
    Rotacja jest super --nauczyłam sie pić kawke bez śmietanki -lepiej smakuje z koniaczkiem. :P
    Przedwczoraj zatrułam sie czarnym bzem [chyba ] -mam za to 2 kg do tyłu.-
Ki licho mnie podkusiło ,zeby to swiństwo jeść :(


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-14, 05:58:49
Cytuj z: Rudka 2008-09-14, 00:01:01
święta prawda-ja też czytam    i niby w teorii -mondra-ale życie zawsze niesie niespodzianki.
"Nie wierz gębie połż na zębie".
    Rotacja jest super --nauczyłam sie pić kawke bez śmietanki -lepiej smakuje z koniaczkiem. :P
    Przedwczoraj zatrułam sie czarnym bzem [chyba ] -mam za to 2 kg do tyłu.-
Ki licho mnie podkusiło ,zeby to swiństwo jeść :(


Ja też nie jestem ideał w stosowaniu DO. Ale wtedy nie szukam winnych bo wiem że to tylko moja głupota.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: barja 2008-09-14, 09:33:53
Ja DO wciąż traktuję jako eksperyment, nie zawsze udany. DO jest dla mnie trudna, modyfikacje Lekarki jeszcze trudniejsze, ale skuteczne i to się liczy. Kiedy zaczynałam DO korzystałam wyłącznie z książek JK i ustępowały mi dolegliwości, ale zaczęłam odczuwać wątrobę. Pojechałam więc do lekarza optymalnego zweryfikować jadłospis. Dostałam zalecenie jedzenia wątróbki, picia śmietany i zwiększenia węglowodanów. Bóle stawowe zaczęły wracać, powróciła migrena i to w formie trudnej do zniesienia, waga znowu zaczęła piąć się w górę. Kamień w woreczku żółciowym rósł z badania na badanie. Rok temu przeczytałam ksiązkę naszej Lekarki. Odstawiłam śmietanę i pozostałe mleczne, tylko masło jem częściej niż raz w tygodniu, podobnie zboża. Tylko owoców nie potrafię sobie odmówić. A rezultatem jest spadek wagi o 12 kg i brak jakichkolwiek dolegliwości ze strony wątroby i woreczka żółciowego, chociaż nie sądzę, żeby kamień się rozpuścił. W dodatku właśnie sobie uświadomiłam, że przez ostatni rok ani razu nie miałam migreny! Już sam ten fakt był wart zachodu. Nie miałam też problemów z kaszlem po infekcji, który kiedyś potrafił mnie męczyć 6 tygodni. Dlatego polecam rady Lekarki, warto ich słuchać i STOSOWAĆ.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-09-14, 11:17:05
Cytuj z: Rudka 2008-09-14, 00:01:01
święta prawda-ja też czytam    i niby w teorii -mondra-ale życie zawsze niesie niespodzianki.
"Nie wierz gębie połż na zębie".
    Rotacja jest super --nauczyłam sie pić kawke bez śmietanki -lepiej smakuje z koniaczkiem. :P
    Przedwczoraj zatrułam sie czarnym bzem [chyba ] -mam za to 2 kg do tyłu.-
Ki licho mnie podkusiło ,zeby to swiństwo jeść :(


Rudka, co to jest "czarny bez/  swinstwo" ?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-14, 16:39:48
Kurczę, już postanowiłam, choć mam niewielki zapas-wyrzucam śmietanę. Od jutra. A co z tym masłem? Jak rotować mleczne, to masło trzeba wyrzucić także. Mam też świeżo upieczony sernik optymalny. Też go wyrzucić? Czy kiedyś po rotacji można wrócić do mlecznych? Też bym chętnie popiła kawę z koniaczkiem, tylko, że alkohole przestały mnie już pociągać. Jest to niewątpliwie ujemna stona ŻO. Znowu jedna przyjemność odpadła.Przedtem były jeszcze słodycze. Po jakim  można zauważyć,że rotacja działa?
A tak naprawdę to co złego jest w śmietanie? Zauważyłam, że odrzucenie mlecznych jest panaceum na wiele dolegliwości. Dlaczego? Dlaczego jak ją wyrzucę to zacznę spadać na wadze. Przecież zgodnie z moją wiedzą tłuszcze nie "tuczą" tylko węglowodany i ewentualnie białko.
Barja, zrób USG, to będziesz miała pewność co do tego kamienia


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-14, 18:48:58
Cytuj z: Majka 2008-09-14, 16:39:48
Kurczę, już postanowiłam, choć mam niewielki zapas-wyrzucam śmietanę. Od jutra. A co z tym masłem? Jak rotować mleczne, to masło trzeba wyrzucić także. Mam też świeżo upieczony sernik optymalny. Też go wyrzucić? Czy kiedyś po rotacji można wrócić do mlecznych? Też bym chętnie popiła kawę z koniaczkiem, tylko, że alkohole przestały mnie już pociągać. Jest to niewątpliwie ujemna stona ŻO. Znowu jedna przyjemność odpadła.Przedtem były jeszcze słodycze. Po jakim  można zauważyć,że rotacja działa?
A tak naprawdę to co złego jest w śmietanie? Zauważyłam, że odrzucenie mlecznych jest panaceum na wiele dolegliwości. Dlaczego? Dlaczego jak ją wyrzucę to zacznę spadać na wadze. Przecież zgodnie z moją wiedzą tłuszcze nie "tuczą" tylko węglowodany i ewentualnie białko.
Barja, zrób USG, to będziesz miała pewność co do tego kamienia

Majka,po co wyrzucac,wszystko poporcjowac i zamrozic.Smietane mozna rowniez zamrozic.
Rotowanie polega na jadaniu wszystkich produktow,ktore maja w swym skladzie mleko 1x lub 2x w tygodniu.Maslo rowniez.Przeczytaj posty lekarki lub zajrzyj tutaj http://www.dietaoptymalna.com/
Tluszcze szkodza,w obecnosci zbyt duzej ilosci weglowodanow oraz bialek. :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: barja 2008-09-14, 18:55:58
Majka, Lekarka wielokrotnie tłumaczyła, że mleko i przetwory podtrzymują szlak węglowodanowy lecz nie potrafię tego powtórzyć. USG zrobię napewno, ale jeszcze nie teraz. Cudów w tej dziedzinie się nie spodziewam, bo zwapniałe kamienie są nierozpuszczalne.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: barja 2008-09-14, 19:09:31
Majka, nie wyrzucaj sernika. Możesz go pokroić na jednorazowe porcje i zamrozić. Raz w tygodniu Ci nie zaszkodzi a nawet będzie lepiej smakował.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-15, 10:06:50
Cytuj z: barja 2008-09-14, 09:33:53
1. zaczęłam odczuwać wątrobę. 2. Dostałam zalecenie jedzenia wątróbki, 3. picia śmietany i 4.zwiększenia węglowodanów. 5. Bóle stawowe zaczęły wracać, powróciła 6.migrena i to w formie trudnej do zniesienia, 7. waga znowu zaczęła piąć się w górę. 8. masło jem częściej niż raz w tygodniu, podobnie zboża. 9.Tylko owoców nie potrafię sobie odmówić. A rezultatem jest spadek wagi o 12 kg i brak jakichkolwiek dolegliwości ze strony wątroby i woreczka żółciowego, chociaż 10. nie sądzę, żeby kamień się rozpuścił. W dodatku właśnie sobie uświadomiłam, że przez ostatni rok ani razu nie miałam migreny! Już sam ten fakt był wart zachodu. Nie miałam też problemów z kaszlem po 11.infekcji, który kiedyś potrafił mnie męczyć 6 tygodni. Dlatego polecam rady Lekarki, warto ich słuchać i STOSOWAĆ.


1. Za dużo B. 2. Chyba ją lubisz  8). 3. No wiesz... 4. to z tytułu za dużej ilości B. 5. Mięso, Warto poruszać się wokół placków ziemniaczanych w całym dniu (2xdziennie) =dzień bez mięsa. 6. śmietana i nadmiar B. 7. Śmietana i NADMIAR B. 8. ok. 9. wiecej T. 10. "Twoja wiara Cię uzdrowiła" - warto wizualizować=wierzyć z oczekiwaniem 11. gdy za dużo rzeczy ze str. 227, owoców.
Owoce - be. Można je jeśc co jakiś czas.
Cytuj z: barja 2008-09-14, 18:55:58
Cudów w tej dziedzinie się nie spodziewam, bo zwapniałe kamienie są nierozpuszczalne.


Powtarzane zdanie - staje się prawdą  :shock:  :x.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-15, 18:28:14
No wyrzuciłam dzisiaj mleczne. Sernik zamroziłam. Ale brakuje mi tłuszczy.zamknęłam oczy i  zjadłam trochę smalcu ze skwarkami (27 g). Muszę coś dojeść tłustego, bo jest tylko 79g. Chyba popiję oliwy. Straszne. Nie wiem jak wytrzymam bez śmietany i masła. Udało mi się zmieścić w 39 g białka (żółtka + wątróbka), chyba jeszcze za dużo. Zauważyłam, że pobolewa wątroba. Zmniejszam eutyrox do 75 na dzień. Było 75/100. Dalej nie rozumiem co robi ta śmietana i czy będę mogła do niej bezkolizyjnie wrócić. Na razie dzięki. Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-18, 07:31:25
Co robi białko w śmietanie już pisałam.
Rzeczywiście jest problem z T bo pozostaje tylko słonina/smalec. Kokos - nie akceptowany jako główne źródło T przez Admina.
Ta oliwa pozostaje wg mnie ok. Też nie zalecana przez Admina. Dalej problem pozostaje - jaki T? Ghee nie wchodzi w grę na początku (1mc) rotowania, bo przynosi wiecej szkody niz pożytku.
Majka żyjesz jeszcze?
Pozostaje ból po rozstaniu z tym co najbardziej kochamy.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-18, 08:28:20
Cytuj z: Majka 2008-09-15, 18:28:14
No wyrzuciłam dzisiaj mleczne. Sernik zamroziłam. Ale brakuje mi tłuszczy.zamknęłam oczy i  zjadłam trochę smalcu ze skwarkami (27 g). Muszę coś dojeść tłustego, bo jest tylko 79g. Chyba popiję oliwy. Straszne. Nie wiem jak wytrzymam bez śmietany i masła. Udało mi się zmieścić w 39 g białka (żółtka + wątróbka), chyba jeszcze za dużo. Zauważyłam, że pobolewa wątroba. Zmniejszam eutyrox do 75 na dzień. Było 75/100. Dalej nie rozumiem co robi ta śmietana i czy będę mogła do niej bezkolizyjnie wrócić. Na razie dzięki. Majka

Miałam ten sam problem.
Tłuszcz z surowego smażonego  boczku, słoniny, od czasu do czasu majonezu najlepiej własnej produkcji. Wybieraj tłuste mięsa typu karkówka, żeberko, podgardle. Zjadam w ten sposóg 140-150 g tłuszczu. Początki bez śmietany/masła są najgorsze.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-18, 08:29:50
Cytuj z: lekarka 2008-09-18, 07:31:25
Co robi białko w śmietanie już pisałam.
Rzeczywiście jest problem z T bo pozostaje tylko słonina/smalec. Kokos - nie akceptowany jako główne źródło T przez Admina.
Ta oliwa pozostaje wg mnie ok. Też nie zalecana przez Admina. Dalej problem pozostaje - jaki T?


Majka!
Probowalas loj wolowy albo barani? Wytop loj, zlej do foremek i po ostygnieciu...... do lodowki. Do posilku roztopisz ile trzeba i wypijesz bez problemu. To tak latwo wchodzi. Do smazenia tez jest dobry.
Ja od kilku lat uzywam tylko loj. A jakie frytki sa smaczne smazone na loju.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-18, 08:48:53
A z czego wytapiasz ten łój?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-18, 09:10:46
W początkowym etapie leczenia dietą rzs-u nie zalecałabym łoju wołowego.
Bardzo często daje reakcje krzyżowe z mlekiem/śmietaną.
Lepsza słonina, boczek, może oliwa wymieszana z rybą (pasta rybna), choć Admin (Dieta Optymalna) nie jest zwolennikiem tłuszczów typu oliwa.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-18, 09:46:51
Cytuj z: lekarka 2008-09-18, 09:10:46
... choć Admin (Dieta Optymalna) nie jest zwolennikiem tłuszczów typu oliwa.


No ,ale  trzeba zaznaczyć,że przecie nad nikim nie stoi z batem pilnując,aby tej oliwy nikt nie tykał,to dlatego między innymi stosują ją Ci,którym Ty polecasz  8)
Już nie musisz tak zaznaczać,że Admin się z czymś nie zgadza ,bo przecie wiemy,ze Ty masz swoją wersję DO (ja też mam swoją nota bene  8) )  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-18, 11:38:24
Cytuj z: zdrowa 2008-09-14, 05:58:49
Ja też nie jestem ideał w stosowaniu DO.

Cytuj z: zdrowa 2008-09-15, 22:36:09
" kapustne potem,"

A Jurek swoje, brokuł i brokuł.  :)


No to "zdrowa" kto jak kto ,ale Ty na pewno nie powinnaś w ten sposób zwracać Jurkowi uwagi  :wink:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-18, 12:04:18
Żyję, żyję. Jestem czwarty dzień na rotacji mlecznych. Ograniczyłam tłuszcze do 100-120g i białko do 35-40 g. Używam oleju kokosowego do marchewki i omletów po ok 10-15g, co drugi dzień, a oliwę popijam łyżką, jak mi braknie 10 czy 20 g, poza tym smalec, słonina i boczek, karkówka także. Do łoju jeszcze nie dojrzałam. Zresztą nie ma go w sklepach, chyba, że wędzony.
Niestety, już mam nadczynność tarczycy- TSH 0,10. Dzisiaj w końcu przyjmie mnie moja p. dr endokrynolog.
Ze spaniem różnie. Jak zjem mniej tłuszczów to gorzej. Pojawiły się zmniejszone objawy cieśni nadgarstka, bólu głowy, których już nie miałam.  Myślę, że to tarczyca. Wyczytałam na forum, że po paru tygodniach stosowania diety, należy odstawić euryrox. Lakarka też polecała zmniejszenie dawki.
Poza tym czuję wątrobę, której już nie czułam. Ostatnio kuzynka ze wsi podarowała mi boczek mocno wędzony. Czy ta wątroba to po tym wędzonym, czy jeszcze za dużo białka, a może lamblie? Czuję też dławienie w gardle.
Acha, waga zmniejszyła się o 1 kg i samopoczucie zdecydowanie lepsze niż przed stosowaniem diety, niestety gorsze, niż po miesiącu stosowania.
Teraz, to już nic nie wiem. Tak dużo rzeczy zmieniłam.
Pozdrowienia dla wszystkich i trzymajcie kciuki, żebym trafnie postępowała.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-18, 12:33:44
Cytuj:
(ja też mam swoją nota bene


Edyta, mozesz zdradzic na czym Twoja dieta polega?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-18, 12:42:15
Cytuj z: adampio 2008-09-18, 12:33:44
Edyta, mozesz zdradzic na czym Twoja dieta polega?


Chcesz wiedzieć co wpływa na taki  "lotny" umysł,jak mój? :P  Widze ,że bardzo Cię interesuje moje odzywianie,bo już nie pierwszy raz pytasz  :P

Moje odżywianie polega ,na tym ,że jem wtedy kiedy mam chęc coś zjeść i chyba w sumie mało jadam z "natury" -nigdy nie byłam obżartuchem.
Nie jadam rzeczy, które mi szkodzą ,nie eksperymentuje  8)   


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-18, 13:00:38
Cytuj z: Edyta 2008-09-18, 12:42:15
Cytuj z: adampio 2008-09-18, 12:33:44
Edyta, mozesz zdradzic na czym Twoja dieta polega?


Chcesz wiedzieć co wpływa na taki  "lotny" umysł,jak mój? :P  Widze ,że bardzo Cię interesuje moje odzywianie,bo już nie pierwszy raz pytasz  :P

Moje odżywianie polega ,na tym ,że jem wtedy kiedy mam chęc coś zjeść i chyba w sumie mało jadam z "natury" -nigdy nie byłam obżartuchem.
Nie jadam rzeczy, które mi szkodzą ,nie eksperymentuje  8)   


"Moja" jesp podobna do Twojej.
Przez cale zycie eksperymentowalem  nie jedzac optymalnie, dlatego teraz tez nie eksperymentuje i tak jak Ty nie jem co mi szkodzi i tylko 2 razy dziennie, kiedy jestem glodny.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-18, 15:12:32
Cytuj z: Edyta 2008-09-18, 11:38:24
Cytuj z: zdrowa 2008-09-14, 05:58:49
Ja też nie jestem ideał w stosowaniu DO.

Cytuj z: zdrowa 2008-09-15, 22:36:09
" kapustne potem,"

A Jurek swoje, brokuł i brokuł.  :)





No to "zdrowa" kto jak kto ,ale Ty na pewno nie powinnaś w ten sposób zwracać Jurkowi uwagi  :wink:




Nie zwracam uwagi tylko piszę co myślę. Niech każdy robi i je co chce.

No ale dobra już nie będę.  :)




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-18, 15:18:29
Ja jednak gdybym była chora i prosiła lekarkę o porady to bym z nich korzystała.
I tylko o tym piszę.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-18, 16:19:02
Cytuj z: zdrowa 2008-09-18, 15:18:29
Ja jednak gdybym była chora i prosiła lekarkę o porady to bym z nich korzystała.
I tylko o tym piszę.


No to Ty,ale nie każdy to TY  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-21, 16:44:52
"1.Zaczęłam lepiej sypiać, co jest dla mnie bardzo ważne, to jest to mój poważny problem od wielu lat.
2.Przeszły mi dolegliwości wątroby, po prostu jej nie czuję.
3.Cierpię na zespół cieśni nadgarstka. Byłam poddana 6-iu zabiegom fyzykoterapi i było tylko gorzej, a tu po kilku dniach stosowania diety sprawność w lewej ręce ustąpiła, a w prawej mam jeszcze około 10%?
4. Straciły się gdzieś moje od roku leczone zawroty głowy(dyskopatia kręgów szyjnych kręgosłupa). Moja pani neurolog jest zdziwiona i bardzo zainteresowana dietą.
5. Uzyskałam dobre samopoczucie i przypływ energi i optymizmu.
6. Zwiększyła się zauważalnie sprawność kończyn, tz wzmocniły się. Mogę zrobić te ćwiczenie, których nie robiłam.
7. Miałam dokuczliwą zgagę. Brałam co drugi dzień helicid. Od dwóch tygodni nie biorę.
8. Waga trochę ruszyła (1,5kg mniej). Włączyłam połowę greipfruita przed snem 6,7 godzin po drugim i ostatnim posiłku."
Tak pisałam na początku swojego wątku prawie 3 miesiące temu. W tej chwili, czuję się zdecydowanie gorzej i zastanawiam się,  czy trzymać dalej dietę. Prawie nic nie zostało z tego co pisałam w 8-miu punktach. Dietę starałam się prowadzić starannie. Na pewno nie uniknęłam błedów.  Po wyeliminowaniu masła i śmietany nic mi tu już nie smakuje.  Zmnieszył się poziom uregulowanego poziomu TSH, liczne w związku z tym badania i chodzenie po lekarzach. O kosztach nie wspomnę. Źle śpię. Buzię mam wymęczoną i sińce pod oczami. To są zdecydowane minusy diety.
Od tygodnia rotuję mleczne, dzisiaj mam pierwszy dzień ze śmietaną. Staram się trzymać tłuszcz w granicach 100g, co przychodzi mi łatwo, bo nie lubię smalcu. Niestety ta mała ilość tłuszczu sprawia (czy to możliwe?), że bardzo źle śpię. Jestem zmęczona, boli głowa. Na trzeci wieczór w trakcie rotacji poczułam się przez chwilę słabo. Czy to z głodu, czy tak ma być ? Męczą też mnie już 4- ty dzień bóle ręmatyczne, niby niewielkie, ale budzą w nocy. Tak mi się raz, dwa razy do roku zdarzało, ale przecież na żywieniu optymalnym już tak być nie powinno.
  Na tej rotacji (tydzień) schudłam 1kg, tz. wróciłam do wagi przed 2 tygodni i praktycznie mniej czuję wątrobę i dławienie w gardle. Efekt ograniczenia białek do 30 g(od dwóch dni).To są tymczasowe plusy.
Nie lubię tak szybko rezygnować. Korci mnie pytanie, dlaczego tak wspaniale czułam się na początku okresu trzymania diety.
Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie to spanie. Acha no i ta tarczyca po ograniczeniu dawki serce pracuje lepiej. Były głośne bicia i arytmia.
Poproszę o uwagi. Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-21, 16:47:48
Przepraszam, chodzi oczywiście o bóle reumatyczne. Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-21, 17:04:51
Cytuj z: Majka 2008-09-21, 16:44:52
czy trzymać dalej dietę.


Co masz ochotę zmienić? Podaj propozycje.
Placki ziemniaczane/frytki - pomogą Ci zasnąć (dobowa dawka W w postaci ziemniaków).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-21, 17:31:01
Myślałam raczej o zwiększeniu tłuszczu, ale przecież chcę schudnąć z różnych względów. Czy te ziemniaki mają być wieczorem?Trzymam węglowodany w ilości od 40 do 45-50g (tz 1,5razy 30g białka). To znaczy, że to ma być 300g ziemniaków? Coś ewidentnie zmaściłam. Dzisiaj już po ptokach, bo prawie wszystkie węgle zjadłam. Droga lekarko, jesteś pewna, że ziemnaki pomogą? To spanie to bł zawsze mó kłopot.
Czy te bóle reumatyczne to nie efekt rotacji? A co z tym osłabieniem. Gdzieś pisałaś, że na rotacji w drugi i trzeci dzień spada ciśnienie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-21, 17:47:17
Cytuj z: Majka 2008-09-21, 16:44:52
Efekt ograniczenia białek do 30 g(od dwóch dni).To są tymczasowe plusy.


Co to ma być 30g białka przy schorowanym organizmie to chyba nie najlepszy pomysł.

Propozycja:

Śniadanie:
5 żółtek sadzonych na plasterku podgardla wieprzowego, boczku surowego, lub po prostu smalcu .

Obiad:
300g karkówki duszonej z brokułami, kalafiorem lub cebulą, można dodać też 100g ziemniaka w ramach węglowodanów.

Kolacja:
Pięć żółtek utartych (masz robota kuchennego) z dwoma łyżeczkami cukru i następnie zmiksowanych z 1/3 kostki letniego bardzo delikatnie stopionego masła. (może być mikrofala lub filiżanka wstawiona do rondelka z gorącą wodą).

Oczywiście stosuj się do zaleceń lekarki.
Uważam jednak, że 30g białka to dieta wyniszczająca. Masz sobie podjeść, organizm ma otrzymać proste tłuste posiłki z wystarczającą ilością wartościowego białka.

Akurat jak czytam opis objawów to uważam, że te żółtka utarte z masłem postawią cię na nogi w oka mgnieniu. Nie masz prawa być nigdy głodna. Jak jesteś głodna to będziesz czuć się gorzej.

Staraj się zjeść na tyle dużo żółtek i wieprzowiny by nie czuć potrzeby podjadania jakimiś orzeszkami, oliwą czy olejem kokosowym.
Cytuj:
Żyję, żyję. Jestem czwarty dzień na rotacji mlecznych. Ograniczyłam tłuszcze do 100-120g i białko do 35-40 g. Używam oleju kokosowego do marchewki i omletów po ok 10-15g, co drugi dzień, a oliwę popijam łyżką, jak mi braknie 10 czy 20 g.
Cytuj:
Wątroba może nawet mnie rozboleć po marchewce z olejem kokosowym.

Staraj się maksymalnie uprościć jadłospis by odkryć po czym tak naprawdę czujesz się gorzej, ale nigdy nie rezygnuj z żółtek i wieprzowiny do syta. Jak już na nic oprócz wagi nie będziesz narzekać możesz pomyśleć jak ograniczać tłuszcze. Ja osobiście nie mam problemów ze smalcem i masłem w dowolnych ilościach, ale każdą porcja tłuszczów roślinnych potrafię wyczuć w pożywieniu (np. masło z olejem słonecznikowym) jako coś co mi nie służy.

Przyjmij tego posta jako życzliwy głos w dyskusji, którą podsumuje Lekarka.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-21, 17:50:43
Cytuj z: Majka 2008-09-21, 16:44:52
Efekt ograniczenia białek do 30 g(od dwóch dni).To są tymczasowe plusy.


Co to ma być 30g białka przy schorowanym organizmie to chyba nie najlepszy pomysł.

Propozycja:

Śniadanie:
5 żółtek sadzonych na plasterku podgardla wieprzowego, boczku surowego, lub po prostu smalcu .

Obiad:
300g karkówki duszonej z brokułami, kalafiorem lub cebulą, można dodać też 100g ziemniaka w ramach węglowodanów.

Kolacja:
Pięć żółtek utartych (masz robota kuchennego) z dwoma łyżeczkami cukru i następnie zmiksowanych z 1/3 kostki letniego bardzo delikatnie stopionego masła. (może być mikrofala lub filiżanka wstawiona do rondelka z gorącą wodą).

Oczywiście stosuj się do zaleceń lekarki.
Uważam jednak, że 30g białka to dieta wyniszczająca. Masz sobie podjeść, organizm ma otrzymać proste tłuste posiłki z wystarczającą ilością wartościowego białka.

Akurat jak czytam opis objawów to uważam, że te żółtka utarte z masłem postawią cię na nogi w oka mgnieniu. Nie masz prawa być nigdy głodna. Jak jesteś głodna to będziesz czuć się gorzej.

Staraj się zjeść na tyle dużo żółtek i wieprzowiny by nie czuć potrzeby podjadania jakimiś orzeszkami, oliwą czy olejem kokosowym.
Cytuj:
Żyję, żyję. Jestem czwarty dzień na rotacji mlecznych. Ograniczyłam tłuszcze do 100-120g i białko do 35-40 g. Używam oleju kokosowego do marchewki i omletów po ok 10-15g, co drugi dzień, a oliwę popijam łyżką, jak mi braknie 10 czy 20 g.


Wątroba może nawet mnie rozboleć po marchewce z olejem kokosowym.

Staraj się maksymalnie uprościć jadłospis by odkryć po czym tak naprawdę czujesz się gorzej, ale nigdy nie rezygnuj z żółtek i wieprzowiny do syta. Jak już na nic oprócz wagi nie będziesz narzekać możesz pomyśleć jak ograniczać tłuszcze. Ja osobiście nie mam problemów ze smalcem i masłem w dowolnych ilościach, ale każdą porcja tłuszczów roślinnych potrafię wyczuć w pożywieniu (np. masło z olejem słonecznikowym) jako coś co mi nie służy.

Przyjmij tego posta jako życzliwy głos w dyskusji, którą podsumuje Lekarka.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-21, 17:58:50
Zwiększ T.
Ziemniaki wieczorem (zobaczymy czy pomogą) - jedz je przez 3 dni, ale w tych 3 dniach żadnych pomidorów czy papryki. Korzystnie by działało by to były dni bez mięsa a za to z boczkiem/podgardlem.
W - 0,8g/kg/dobę.
Bóle reaumatyczne- jadłospis z 3 dni.
Na 3 dobę z odstawienia alergenu/nietoleranta spada RR. Niskie RR jest zawsze korzystniejsze niż wyższe.
Rosół podnosi RR.
Niskokaloryczna DO nie sprzyja spaniu przez 10 godzin... Budzisz sie w nocy? O której? Czy masz niespokojny (lekki) sen? Koszmary?
Orzechy - be.
B- zwykle wystarcza dla kobiet jak jedzą 0,5g/kg/dobę W POSTACI JAJ/ŻÓŁTEK. Można wiecej, jak się czuje większe zapotrzebowanie. Nie jestem w stanie wmusić w siebie więcej niż 6 żółtek/dobę, choć rozumiem jak kobieta (o wzroście 160-170cm) ma ochotę zjeść ich 9.
B - jeżeli chodzi o mięso - to ok. jest 1,0g/kg/dobę. Można więcej jak się tak czuje.
Jak się je za dużo B przychodzi ochota na chałwę, orzechy, slonecznik, migdały i inne roślinne "wynalazki". Organizm odczuwa wtedy chorobę
("dostarczyli nam śmiecia"  :)) i uoptymalnia jadłospis. Albo i nie.
Jestem zwolenniczką CZĘSTO jednago rodzaju produktu bogatobiałkowego na dobę. Pomaga to "oczyścić" się z nadmiaru B.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-21, 18:10:48
A jakby tak zarządzić dzień albo i dwa oparty tylko na utartych żółtkach z cukrem i masłem.
Zasada głodna je do syta, niegłodna nie je.

Byłoby jedno białko i to najlepsze, nieco węgli i bogaty bukiet tłuszczu z witaminami.

Taka :-)monodieta:-) chyba nie może zaszkodzić.
???


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-21, 18:24:25
Żółtka - tak. Nie z cukrem czy masłem.
Mężczyzna woli zwykle dzień na mięsie (karczek/boczek/podgardle+słonina+warzywa).
W zasypianiu pomaga raczej zestaw, który wymieniłam w poscie wyżej...


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Dario Ronin 2008-09-21, 19:03:27
sorry  że nie  w  temacie , ale  tu ostatnio <widziałem> lekarkę :  odkąd  zacząłem  przygodę  z DO  dziwnie  sypiam  ,  budzę  się  o 4 tej  5tej  w nocy  ( dawniej 7 , 8  było normą )  i  nie  mogę  dłużej  ,  często  już o 20 tej  robię  się  śpiący . to  zaczyna  być  wkurzające  ...    jak  z tym  walczyć    Dar


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-21, 19:54:00
Cytuj z: Dario Ronin 2008-09-21, 19:03:27
sorry że nie w temacie , ale tu ostatnio <widziałem> lekarkę : odk&plusmn;d zacz&plusmn;łem przygodę z DO dziwnie sypiam , budzę się o 4 tej 5tej w nocy ( dawniej 7 , 8 było norm&plusmn; ) i nie mogę dłużej , często już o 20 tej robię się &para;pi&plusmn;cy . to zaczyna być wkurzaj&plusmn;ce ... jak z tym walczyć Dar

Tak bywa na tej diecie, że ona nie wymaga dużo snu. Nie martwiłabym się tym, gdybym czuła sie wyspana. A pory spania można wyregulować.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-21, 20:06:25
Sorry. Napisałam się napisałam, zamieściłam jadłospis z czterech dni, nacisnęłam "wstecz" i cały tekst mi wcięło. Jak ktoś wie jak go odzyskać to proszę o pomoc


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Dario Ronin 2008-09-21, 20:13:16
lekarko , może ty masz  dla mnie jakąś  radę  ?  zauważyłem  że lepiej  sypiam po kolacji z WW  np. frytki  ,  Dar


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-21, 20:47:22
Piszę jeszcze raz. Bardzo dziękuję za zainteresowanie i pomoc. Adam traktuję to co napisałeś jako życzliwy głos w dyskusji. Może Twoje rady są pomocne w każdym razie bardzo trafne spostrzeżenia. Wydawało mi się , że już mogę ograniczyć białka i zaczęłam ograniczać, tym bardziej, że to dławienie i wątroba. Dolegliwości są jakby mniejsze. Masz rację, czuję się niedojedzona i chętnie bym podjadła. Ważniejsze też jest dobre samopoczucie niż waga. Nie wiem co zrobię. Pomyślę

Lekarko, czytam Cię bardzo, bardzo uważnie. Nie wszystko rozumiem. Nie wiem co to jest RR.

Tak, budzę się w nocy koło 1 i nie mogę zasnąć 3,4, godz. Sen niespokojny, bez koszmarów. Nie widzę związku z psychiką. Załaczam jadłospis.
I dzień
śniadanie:omlet z 32g żółtek, białko 44g na 20g oleju kokos.+ 7g dżemu + kawa
obiad:Galaretka z nóżek z mięsem z golonkii skórką z nóżki-50g +placki ziemn. z ziemniaki 170g +2 jajka+smalec15g+ cebula 30g,+ kawa potem dojadłam tłuszcze Boczek wędzony 23g+słonina 13g
Kolacja: grapefruit 90 g+ śliwka 34g
BTW   36,102,46
II dzień
śniadanie:jajecznica z 27g żółtek, jajko 57g na słoninie 41g.+ 11g boczk wędz.+ cebula 10g+ bułka grahamka 10 g+kiełbasa krak. 9g + kawa
obiad:Galaretka z nóżek z mięsem z golonkii skórką z nóżki-50g +rosół wołowy100g+ziemniaki + żoładkii serca kurz 100g +brokuły 200g,+ kawa potem dojadłam tłuszcze smalec 35g
Kolacja: grapefruit 100g  
BTW  42,96,44
III dzień
śniadanie:omlet z 27g żółtek, białko 44g na 17g oleju kokos.+ 10g dżemu + kawa
obiad:Galaretka z nóżek z mięsem z golonkii skórką z nóżki-50g +rosół wołowy100g+ziemniaki100g + wołowina rozbratel 50g + buraczki zasm. na 20g oleju kokos. 200g,+ kawa potem dojadłam tłuszcze smalec 17g i boczek wedz. 50g
Kolacja: grapefruit 100g  
BTW   25,99,43

dzień dzisiejszy śmietanowy
w nocy o 3 jak nie moglam spać zjadłam 2 kostki czek. gorzkiej - uwzględnione w BTW
śniadanie:ser biały tłusty +30g śmietany30% +masło 40g + kawa ze śmiet. 30g
obiad: ziemniaki100g +papryka nadziewana wołowiną 50g + kawa ze śmiet. 30g+ sernik optym (8g B, 20G T, 4g W) potem dopiłam 50 g śmietany
BTW   29,117, 40


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-21, 22:40:49
Moim zdaniem o odchudzaniu czyli ograniczeniu białka i tłuszczów możesz pomyśleć dopiero wtedy gdy znikną wszelkie dolegliwości poza nadwagą.

Lekarka skarciła mnie za pomysł żółtek z cukrem, a u ciebie widzę jajecznicę z dżemem!

Jestem ostatni, który w ciągu jednego dnia chciałby zjeść tłuszcz wieprzowy i olej kokosowy brrr.

Masz uczulenie na żółtka? Po co ci to białko jaja? Po prostu dodaj więcej żółtek i o białku zapomnij. Pamiętaj, że po posiłku masz być syta do następnego posiłku.

Co to jest papryka nadziewana wołowiną! Ani to papryka ani tłuste mięso. Papryka nie jest taką niewinną jarzynką – przynajmniej mój organizm tak ją ocenia.  Nie lepiej zjeść po prostu porcję duszonej karkówki? Postaraj się ograniczyć ilość dziwnych dodatków w ciągu dnia (dziwne dodatki to wszystko poza żółtkami, wieprzowiną, smalcem i masłem).

Z doświadczenia wiem, że jedzenie nóżek wieprzowych dzień po dniu to nie jest najlepszy pomysł. Weź sobie uduś powiedzmy kilo karkówki i trzymaj w lodówce. Będziesz ją mogła użyć w razie głodu szybko zamiast kiełbasy. Kiełbasa to nieporozumienie, do jej produkcji używane są dodatki, które czynią ją niejadalną na DO.

Nie musisz, a nawet nie powinnaś wygłodniała czekać na kolejny posiłek!

Żeby znaleźć kompromis z lekarką napiszę: zjedz na śniadanie tyle żółtek sadzonych na odrobinie smalcu na ile masz ochotę bez dodatków, a zwłaszcza bez dżemu!

Na obiad niech będzie kawałek wieprzowiny z jedną neutralną jarzyną może być kalafior.
Skoro nie możesz jeść cukru (dżem to najgorszy cukier!), ani mlecznych (dwie szklanki mleka rozwiązałyby problem węglowodanów) to jesteś skazana na sporą porcję ziemniaków do obiadu.

Kolacja: no moim zdaniem to same węglowodany można podać gdy ma się uczucie sytości, gdy jest się głodnym węglowodany przed snem nie pomagają, a wręcz pogarszają sytuację, bo po kilku godzinach masz za niski poziom cukru we krwi co nawet może powodować koszmary. Jak jesteś głodna to lepiej sięgnij do lodówki po kawałek duszonej karkówki, a potem po grapefruita.

Generalnie dogadaj się z lekarką jak jeść by nie czuć głodu.

Zjedzenie tłustego mięsa wieprzowego do syta jest tu pewnie kluczem. Jeśli w godzinę po posiłku odczuwasz głód to jest niedobrze.

Wolałbym widzieć B80 T200 W50 w fazie leczenia z dolegliwości niż takie głodowe porcje jakie opisujesz. Skąd wiadomo, że masz jeść tak mało białka! w tym to bezwartościowe białko z białka jaj.

Co do odchudzania to moim zdaniem znacznie lepsza droga prowadzi przez zjedzenie do syta i zwiększenie odstępu między posiłkami niż przez odchodzenie od stołu z uczuciem głodu i zagryzanie zębów do kolejnego posiłku.

Z doświadczenia wiem, że brak potrzeby snu występuje gdy białka jest za mało. Ja sobie z tym radzę dusząc szybko w mikrofalówce kilka kurzych skrzydełek, które zawsze mam w zamrażalniku, i od razu lepiej.

Na zakończenie powtórzę:
Dogadaj się z lekarką jak jeść by nie czuć głodu.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam

@lekarka
Jak myślisz, że mieszam Majce w głowie zaburzając terapię to przyjmuję ten osąd z pokorą, bo nie mam wiedzy na temat jej uczulenia na tłuszcz i cukier mleczny.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-21, 22:46:13
A teraz już mniej roztropnie, a bardziej forumowo:

Głód na oleju kokosowym, kawie, dżemie i grapefruicie.
Koszmar, a nie DO.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-21, 23:16:00
Cytuj z: adam319 2008-09-21, 22:40:49
Z doświadczenia wiem, że brak potrzeby snu występuje gdy białka jest za mało. Ja sobie z tym radzę dusząc szybko w mikrofalówce kilka kurzych skrzydełek, które zawsze mam w zamrażalniku, i od razu lepiej.


Adas!
Wszystkie rady sa optymalne z wyjatkiem mikrofalowki. Czy masz jakies dowody, ze przetwarzanie produktow w mikrofalowce nie ma wplywu na ich wartosc? JK pisze, ze ziemniak z mikrofalowki jest niejadalny. I nie tylko Jk tak uwaza.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-21, 23:55:39
Cytuj z: Dario Ronin 2008-09-21, 20:13:16
lekarko , może ty masz  dla mnie jakąś  radę  ?  zauważyłem  że lepiej  sypiam po kolacji z WW  np. frytki  ,  Dar

Gdzieś już lekarka pisała na przykładzie swojej córki,że zjada na kolację np. frytki jak jest głodna przed snem i mówi,że jej się teraz będzie dobrze spało. Więc chyba spoko z tymi frytkami.  :) Pozdrawiam.Sylwia


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-22, 00:49:33
Cytuj z: kangur 2008-09-21, 23:16:00
Wszystkie rady sa optymalne z wyjatkiem mikrofalowki. Czy masz jakies dowody, ze przetwarzanie produktow w mikrofalowce nie ma ujemnego wplywu na ich wartosc?

Tak swoje zdrowie.
Morgano uzywa mikrofalówki, admin używa mikrofalówki, ja używam mikrofalówki. Niektórzy badacze zajmujący się rozdrabnianiem białka, tłuszczu i węglowodanów na czynniki pierwsze nie używają, mnie to nie przeraża. Dla porządku powtórzę, że nie zalecam mikrofalowania produktów zawierających chemię spożywczą bo mogą powstać dziwne związki (co nie przeszkadzało adminowi odgrzewać parówki dla syna w mikrofali). Jak chcesz skrytykować mikrofale to opisz konkretnie dlaczego, a nie jakieś tam „bo wszyscy boją się napromieniowanego jedzenia.”
Cytuj:
JK pisze, ze ziemniak z mikrofalowki jest niejadalny. I nie tylko Jk tak uwaza.

JK pisze, że ziemniak jest bezwartościowy jako taki.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=32
Cytuj:
Zamiast chleba można przyrządzić placuszki z białego sera i jaj, smażone na smalcu, czy margarynie, zamiast ziemniaków, kaszy, makaronu - kluski serowe z białego sera i jaj.
Cytuj:
Dla człowieka niejadalne są w stanie surowym takie produkty, jak ziemniaki, ryż, kasza, żyto, pszenica, fasola, groch, kukurydza, buraki cukrowe i wiele innych podobnych produktów. Nie mogą też one być wartościowe dla organizmu człowieka po przetworzeniu na smaczne nawet posiłki.


W zamian poproszę o cytat z JK jak to mikrofalówka psuje jedzenie.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-22, 00:57:57
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-09-21, 23:55:39
zjada na kolację np. frytki jak jest głodna przed snem i mówi, że jej się teraz będzie dobrze spało.


Z tego co się orientuję frytki to nie są przede wszystkim węglowodany a raczej tłuszcz z węglowodanami, więc na głodno przed snem mają sens. Same węglowodany (grapefruit) na głodno przed snem moim zdaniem to kiepski pomysł.

Proszę tylko nie na oleju kokosowym, ani na margarynie te frytki tylko normalnie na smalcu.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-22, 11:47:11
Cytuj z: adam319 2008-09-22, 00:49:33
W zamian poproszę o cytat z JK jak to mikrofalówka psuje jedzenie.
8)


Zamiast cytatu JK proponuje zapoznac sie z tym ponizej:

The Alarming Effects of Microwave Apparatus on Food and Humans

WILLIAM P KOPP / Perceptions May96

Microwave cooking ovens were originally researched and developed by German scientists to support mobile operations during the invasion of the Soviet Union. Had they perfected electronic equipment to prepare meals on a massive scale, the Nazis could have eliminated the logistical problems connected with cooking fuels while producing edible products in far less time than they could using traditional campfires. After the war, the Allies discovered the medical research and documentation concerning these apparatuses. The papers and experimental microwave equipment were transferred to the US War Department and classified for reference and scientific investigation. The Soviet Union also retrieved some of the devices and began to experiment on them separately.

The Russians - who have done the most diligent research into the biological effects of microwave ovens - have outlawed their use and issued an international warning about the biological and environmental damage that can result from the use of this and similar-frequency electronic apparatus.

Medical research summary

The most significant German research concerned with the biological effects of microwaves was done at the Humbolt-Universitat zu Berlin in 1942-43, during the Barbarossa military campaign. Beginning in 1957 and continuing up to the present, Russian studies in the field have been conducted at the Institute of Radio Technology. In most research, the foods were exposed to microwave propagation at an energy potential of 100 kilowatts per cubic centimetre per second, to the point considered acceptable for sanitary, normal ingestion.

The observations made by the German and Russian microwave researchers will be presented here in three categories: cancer-causing effects, destruction of nutritive value and biological effects of direct exposure of humans to microwave emissions.

1. Microwaved Foods Cause Tumors

The following effects have been observed when foods are subject to microwave emissions.

Effects on the foods themselves
Meats: Heating prepared meats sufficiently to ensure sanitary ingestion creates d-nitrosodiethanolamine, a well know cancer-causing agent.
Proteins: Active-protein, biomolecular compounds are destabilised.
Increase in radioactivity: A "binding effect" between the microwaved food and any atmospheric radioactivity is created, causing a marked increase in the amount of alpha and beta particle saturation in the food.
Milk and cereals: Cancer-causing agents are created in the protein-hydrolysate compounds in milk and cereal grains.
Frozen foods: Microwaves used to thaw frozen foods alter the catabolism (breakdown) of the glucoside and galactoside elements.

Resulting effects on the human body
Digestive system: The unstable catabolism of microwaved food alters their elemental food substances, causing disorders in the digestive system.
Lymphatic system: Due to chemical alterations within food substances, malfunctions occur in the lymphatic system, causing a degeneration of the body's ability to protect itself against certain forms of neoplastics (cancerous growths).
Free radicals: Certain trace-mineral molecular formations in plant substances - in particular, raw root vegetables - form cancer-causing free radicals.
Increased incidence of stomach and intestinal cancers: A statistically higher percentage of cancerous growths result in these organs, plus a generalised breakdown of the peripheral cellular tissues and a gradual degeneration of digestive and excretory functions.

2. Microwaves Reduce Food Value

Microwaves exposure caused significant decreases in the nutritive value of all foods studied. The following are the most important findings to date.

Vitamins and minerals made useless: In every food tested, the bioavailability of the following vital nutrients decreased: vitamin B complex, vitamins C and E, essential minerals and lipotropics.
Vital energy fields devastated: The vital energy field content of all tested foods dropped 60-90%. Digestibility of fruits and vegetables reduced: Microwaving lowers the metabolic behaviour and integration-process capability of alkaloids, glucosides, alactosides and nitrilosides.
Meat proteins worthless: It destroys the nutritive value of nucleoproteins in meats. All foods damaged: It greatly accelerates the structural disintegration of all foods tested.

3. Biological Effects of Microwaves

Exposure to microwave emissions also has a negative effect upon the general biological welfare of humans. This was not discovered until the Russians experimented with highly sophisticated equipment and discovered that humans can be adversely affected without even ingesting the food that have been subjected to microwave emissions. Merely entering the energy field of the food causes harmful side-effects that the Soviets outlawed all such microwave apparatus in 1976.

Here are the effects observed in humans having "direct" exposure to microwaves, that is, without their having consumed the irradiated food substances:

Life-energy field breakdown: Persons near microwave ovens in operation experience a breakdown of their life-energy fields which increases relative to the length of exposure.
Cellular energy decreases: The cellular-voltage parallels of individuals using the apparatus degenerate - especially in their blood and lymphatic serums.
Destabilized metabolism: The external-energy activated potentials of food utilisation are both destabilised and degenerated.
Cell damage: Internal cellular-membrane potentials during catabolic processes into the blood serum from the digestive process degenerate and destabilise.
Brain circuitry destruction: Electrical impulses in the junction potentials of the cerebrum degenerate and break down.
Nervous system: Nerve/electrical circuits degenerate and break down while energy-field symmetry is lost in the neuro-plexuses (nerve centres) in both the front and rear of the central and autonomic nervous systems.
Loss of bioelectric strength: The bioelectric strengths within the ascending reticular activating system (the system which controls the function of waking consciousness) go out of balance and lose their proper circuiting.
Loss of vital energies: Humans, animals and plants located within a 500-metre radius of the equipment in operation suffer a long-term, cumulative loss of vital energies.
Nervous and lymphatic systems damage: Long-lasting residual magnetic "deposits" become located throughout the nervous system and lymphatic system.
Hormone imbalances: The production of hormones and the maintenance of hormonal balance in both males and females becomes destabilised and interrupted.
Brainwave disruptions: Levels of disturbance in alpha-, delta- and theta-wave signal patterns are markedly higher than normal.
Psychological disorders: Because of the disarranged brain waves, negative psychological effects also result. These include loss of memory and ability to concentrate, suppressed emotional threshold, deceleration of intellective processes and interruptive sleep episodes in a statistically higher percentage of individuals subjected to continual range-emission field effects of microwave apparatus, from either cooking apparatus or transmission stations.
Potential Use In Mind Control

Due to the creation of random, residual magnetic deposits and binding within the biological systems of the body (nervous and lymphatic systems damage) which can ultimately affect the neurological systems (primarily the brain and nerve centres), longer-term depolarisation of tissue neuroelectronic circuits can result.

Because these effects can cause virtually irremissible damage to the neuroelectrical integrity of the various components of the nervous system, ingestion of microwaved foods is clearly contraindicated in all respects.

Their residual magnetism effect can render the psychoneural-receptor components of the brain more subject to influence by artificially induced, microwave-radio-frequency fields from transmission stations and TV relay networks.

Soviet neuropsychologists at Uralyera and Novosibirsk have theorised the possibility of psychotelemetric influence (i.e., affecting human behaviour by transmitting radio signals at controlled frequencies), causing subjects to comply - involuntarily and subliminally - with commands received through microwave transmissions acting upon their psychological energy fields.

For this reason, and due to the 28 other contradications listed above, the use of microwave apparatus in any form is definitely ill-advised. Present scientific opinion in many countries clearly opposes them, as exemplified by the mentioned Soviet ban.

Many thanks for reprinting this article to Truth Campaign Magazine 1/2 Microwave Madness
source: http://www.vegan.swinternet.co.uk/articles/health/mw_madness.html 7nov02




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-22, 14:57:33
Adaś319
Ostro się po mnie przejechałeś, ale dziękuję. Człowiekowi się wydaje, że wszystkie rozumy pozjadał, a tu żywienie optymalne wygląda trochę inaczej niż sobie myślał. Dzisiaj zgodnie z Twoją radą i nie naruszając zasad Lekarki zjadłam jajecznicę z 1 jajko + 3 żółtka na 27 g smalcu (wolałabym mniej) + 20 g cebuli i poczułam się dużo lepiej. To znaczy czuję trochę wątrobę. Nie czuję jeszcze głodu. Jajecznica czy omlet bez jednego białka  nie wychodzi. Może powinnam wywalić cebulę? Dla porządku podkreślam, że nie jestem na rotacji zbożowych i cukru, tylko na  mlecznych.
Na obiad mam świeży chudy raczej boczek i brokuł. Na kolację zgodnie z sugestiami lekarki placki ziemniaczane z żółtkami na smalcu. Zobaczymy.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-22, 15:27:06
Dla tych co nie kumaja po angiesku w skrocie:

Niemcy stosowali te technologie podczas II Wojny Swiatowej. Dokumentacja po kapitulacji Niemiec dostala sie w rece Amerykanow, a same kuchenki w rece Rosjan.
Rosjanie przebadali te technologie i stwierdzili co nastepuje:
1.Jedzenie z mikrofalowek powoduje powstawanie guzow nowotworowych
2.Jedzenie przygotowywane w mikrofalowkach traci wartosci odzywcze od 60 do 90%
3.Przebywanie w poblizu piecykow mikrofalowych jest niebezpieczne dla zdrowia.

Na podstawie tych badan w Rosji jest zakaz produkcji i stosowania tych urzadzen.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-22, 15:45:16
Cytuj z: Majka 2008-09-22, 14:57:33
Adam319
Ostro się po mnie przejechałeś, ale dziękuję.

Czasami mnie ponosi jak czytam o głodzie na DO bo to takie wewnętrznie sprzeczne, przepraszam za może małą delikatność, ale na tym forum to człowiek się hartuje.
Cytuj:
Dzisiaj zgodnie z Twoją radą i nie naruszając zasad Lekarki zjadłam jajecznicę z 1 jajko + 3 żółtka na 27 g smalcu (wolałabym mniej) + 20 g cebuli i poczułam się dużo lepiej.

Żółtko samo w sobie ma dobre proporcje, nie trzeba go na silę otłuszczać, tyle tłuszczu na ile masz ochotę, lepiej dołożyć jedno żółtko więcej. Cebula to trudne jedzenie, ale bezpieczne to znaczy jak masz ochotę to jedz, jak nie to nie.
Cytuj:
Jajecznica czy omlet bez jednego białka  nie wychodzi.

5 zółtek (bez białek) roztrzepać w miseczce z łyżeczką mąki (zamiast dżemu!). Smażyć na mocno rozgrzanym, ale jeszcze nie dymiącym smalcu na patelni. Uzupełniać smalec gdy żółtko go wchłonie. Może to być kilka placuszków zależnie jak dużą masz patelnię. Masę omletową wlewać cienką warstwą tak by jeszcze ewentualnie rozprowadzić łyżeczką. Udało mi się tym karmić nawet nieoptymalnych, stwierdzali, że placuszki są OK. Na upartego można je przechowywać w lodówce, na zimno też smakują. Wtedy warto usmażyć więcej by mieć na zapas i używać w każdym przypadku głodu jako najlepsze możliwe jedzenie.
Cytuj:
Dla porządku podkreślam, że nie jestem na rotacji zbożowych i cukru, tylko na  mlecznych. Na obiad mam świeży chudy raczej boczek i brokuł. Na kolację zgodnie z sugestiami lekarki placki ziemniaczane z żółtkami na smalcu. Zobaczymy.

No nie wiem, jakbyś tak zasmakowała w tych omlecikach i dodawała do nich nieco więcej mąki to może nie musiałabyś jeść ziemniaków. Skrobia z tych placuszków to chyba się wchłania łagodniej niż ziemniaki. Wtedy na obiad mogłabyś sobie podjeść wieprzowinki z jarzyną bez ziemniaków, a na kolację przegryźć kilka placuszków z lodówki.

Kombinuj, aż znajdziesz właściwe dla siebie rozwiązanie.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-22, 15:54:44
Cytuj z: adam319 2008-09-22, 00:49:33
JK pisze, że ziemniak jest bezwartościowy jako taki.


Dodam,że to bezwartosciowy "zapychacz" .
Cytuj:
W zamian poproszę o cytat z JK jak to mikrofalówka psuje jedzenie.
8)


Jan Kwasniewski nie musi pisać ,że Ziemia nie jest płaska, wszak o tym wiadomo.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-22, 16:05:40
Kangur,

Lubię Cię, masz dużo czasu, nieużywanie kuchenki mikrofalowej na pewno Ci nie zaszkodzi, więc mogę tylko powiedzieć, że właśnie zjadłem przepyszne nereczki wieprzowe mikrofalowane pod przykryciem mocą 180W 10min + 100W 50min. Nie dodałem kropli wody a z dwóch nerek miałem pół szklanki super wywaru, nereczki były mięciutkie i zachowały czerwoną skórkę a w środku były jasne.

Dzwoniłem też z telefonu komórkowego, który działa na podobnej częstotliwości co mikrofalówka z tym, że mikrofalówka jest zbudowana tak by promieniowanie się na zewnątrz nie wydostawało, a telefon wręcz przeciwnie. Moc promieniowania telefonu mierzona w środku oka jest wielokrotnie większa niż moc mikrofalówki więc trzeba się z tym pogodzić.

Co do kancerogenów zwłaszcza tych domniemanych lub urojonych to mam taki stosunek jak do bakterii, nie warto ich za wszelką cenę unikać tracąc zbyt wiele w zamian, a warto wykazywać odporność do czego akurat ŻO się jak najbardziej przyczynia.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-22, 23:03:22
Adam319 sorry,że to napiszę ale znając i stosując rotację lekarki i jej zalecenia. Jesli Majka napisała,że rotuje mleczne to ja rozumiem,że zbóż nie je w ogóle na razie . To nie oferuj jej mąki w placuszkach nawet łyżeczki . Bo jeśli założenie Lekarki było takie aby przekonać się czy o mąka Majce szkodzi to na razie używać jej nie może/ nie powinna. Chyba Majka,że rotacja mlecznych a zboża możesz jeść do woli ale to przyznam bym sie szczerze zdziwiła i chętnie przeczytała nowości ,które wymyśliła Pani Ewa tj. Lekarka a o których jeszcze nie wspomniała. Pozdrawiam. Sylwia.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-22, 23:11:02

Sylwio widziałem grahamkę, widziałem dżem, widziałem grapefruita.

To ośmieliłem się zaproponować łużeczkę mąki w formie najmnien/najwolniej strawnej zamiast tego dżemu.
:-)
Cytuj z: Majka 2008-09-21, 20:47:22
Załaczam jadłospis.
„ grahamka 10 g”


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-22, 23:54:24
Cytuj z: adam319 2008-09-22, 16:05:40
........ więc mogę tylko powiedzieć, że właśnie zjadłem przepyszne nereczki wieprzowe mikrofalowane pod przykryciem mocą 180W 10min + 100W 50min. Nie dodałem kropli wody a z dwóch nerek miałem pół szklanki super wywaru, nereczki były mięciutkie i zachowały czerwoną skórkę a w środku były jasne.

Dzwoniłem też z telefonu komórkowego,........

Co do kancerogenów zwłaszcza tych domniemanych lub urojonych to mam taki stosunek jak do bakterii, nie warto ich za wszelką cenę unikać tracąc zbyt wiele w zamian, a warto wykazywać odporność do czego akurat ŻO się jak najbardziej przyczynia.
8)


Tez uzyskiwalem doskonaly rosolek z nerek baranich, ale gotujac je w malej ilosci wody na piecyku elektrycznym. Wladze lokalne postawily warunek, ze w reinstalowanym domu (taki sobie zafundowalem) czynnikiem energetycnym cieplej wody ma byc energia sloneczna albo gas. Poniewaz w tym domu juz byl piec gazowy, wiec i ciepla wode zrobilem na gaz (LPG z butli). Takie same nereczki zaczalem gotowac na gazie. Roznica w smaku wielka. Na korzysc gazu. I tu wierze Cygance Huldzie Clark, ze potrawy powinne byc przygotowywane na otwartym ogniu.
Jesli chodzi o piecyki elektryczne, to moze gdyby byly zasilane pradem stalym (jeden przewod +, a drugi - ) a nie zmiennym (50Hz w Polsce, 60Hz w Ameryce), to zmiany w przygotowywanym pozywieniu moglyby nie zachodzic pod wplywem zmiennego pola elektromagnetycznego.
Ty Adasiu lubisz wyzwania. Ja juz z tego wyroslem i nie bede wiecej igrac, testujac swoje mozliwosci odpornosciowe mojego organizmu. Napisalem to, bo odczuwam taka potrzebe, aby uprzedzic tych co nie wiedza.
Jesli chodzi o telefony komorkowe, to nie chce prorokowac, ale moze sie okazac tak jak ze zbozami w naszej diecie. Пожиём увидим. ( Czy u Was wyszla cyrulika, czy krzaki?)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 00:14:27
Cytuj z: kangur 2008-09-22, 23:54:24


>igrac, testujac swoje mozliwosci odpornosciowe mojego organizmu.
Fajna definicja życia. :-)


>Пожиём увидим. (Czy u Was wyszla cyrulika, czy krzaki?)
Ruskie czcionki wyglądają poprawnie.

Pozdrawiam
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-09-23, 00:46:28
Cytuj z: adam319 2008-09-22, 16:05:40
Kangur,

Lubię Cię, masz dużo czasu, nieużywanie kuchenki mikrofalowej na pewno Ci nie zaszkodzi, więc mogę tylko powiedzieć, że właśnie zjadłem przepyszne nereczki wieprzowe mikrofalowane pod przykryciem mocą 180W 10min + 100W 50min. Nie dodałem kropli wody a z dwóch nerek miałem pół szklanki super wywaru, nereczki były mięciutkie i zachowały czerwoną skórkę a w środku były jasne.

Dzwoniłem też z telefonu komórkowego, który działa na podobnej częstotliwości co mikrofalówka z tym, że mikrofalówka jest zbudowana tak by promieniowanie się na zewnątrz nie wydostawało, a telefon wręcz przeciwnie. Moc promieniowania telefonu mierzona w środku oka jest wielokrotnie większa niż moc mikrofalówki więc trzeba się z tym pogodzić.

Co do kancerogenów zwłaszcza tych domniemanych lub urojonych to mam taki stosunek jak do bakterii, nie warto ich za wszelką cenę unikać tracąc zbyt wiele w zamian, a warto wykazywać odporność do czego akurat ŻO się jak najbardziej przyczynia.
8)


Adam pomimo ,że ja przygotowuje swoje menu na gazie,to zapewniam że najlepszy smak osiąga się gotując na kuchni węglowej.
niewiem jak to tłumaczyć , dlaczego jest wyczówalna ta różnica ,ale ona jest ,i to każdy potwierdza.
Ja swoje dzieło budowałem 22 lata temu i nie przewidziałem komina węglowego i to jest największy błąd .
Dzisiaj widze coraz więcej ludzi buduje dom w którym komin węglowy w kuchni jest w zapasie,a moja siostra to nawet wstawiła kuchne węglową w miejscu gdzie zaprojektowano jej miejsce na piec CO gazowy i tam zaprojektowano jej dodatkowy otwór kominowy.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-23, 08:42:19
Ziemniaki są dobre by uzyskać dłuższe i głębsze spanie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-23, 08:47:18
Cytuj z: lekarka 2008-09-23, 08:42:19
Ziemniaki są dobre by uzyskać ...


panowanie nad "ziemniaczkowymi umysłami" .Dosyć już tych bredni o ziemniakach,ciastkach,soi,oliwie,jakies wersji śmietanowej,o złych i dobrych dniach,bo przechodzisz sama siebie!O mały włos rotacja mlecznych nie usmierciałaby osoby chorej na rzs.Ciekawe co byś wtedy powiedziała.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 08:51:39
W celu sprostowania dla zainteresowanych.
MLECZNE produkty spożywane codziennie przez chorą na rzs o mało jej nie uśmierciły.
Zupełne ich wyeliminowanie z diety skutkuje dość szybkim powrotem do zdrowia. Obserwujemy długotrwałe remisje choroby.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-23, 09:02:01
Cytuj z: MONIKAW 2008-09-23, 08:51:39
W celu sprostowania dla zainteresowanych.


Cytuj z: MONIKAW 2008-09-16, 19:13:51
Po siedmiodniowej przerwie nastąpił "mleczny dzień" po kilku godzinach pojawiła się temp. powyżej 40 stopni, obrzęk wszystkich stawów, straszny ból. Monika nie mogła się ruszyć zagrożone było juz nie tylko zdrowie ale jej życie. Kolejna prowokacja po następnych siedmiu dniach wywołała jeszcze gorsze objawy.



To ten dzień mleczy o mało nie usmiercił chorej za rsz.

Przypominam,że "monikaf" już kiedyś tutaj pisała,że po przyjeździe z Jastrzębiej Góry czuła się świetnie,a tam chyba (?) nie stosują dni złych i dobrych? No chyba,że o czyms nie wiem...
Cytuj z: Monikaf 2006-08-07, 13:30:52
wrocilam wczoraj z Jastrzebiej Gory, SA EFEKTY !!!!!!!!!!!!!!! Ale jakie !!!! Musze to opisac koniecznie :-)))) Dawno juz nie czulam sie taka szczesliwa :-)))


Czyli to,że "monikaf" tak czesto powraca do tragicznych dla niej stanów,to tylko wynik jej postepowania i siegania po jakies pozal się boze poszerzania diety.
"Chów klatkowy" dla niej najlepszy!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-23, 13:14:03
No cóż, napiszę co po pierwszym dniu.  Zastosowałam sie do poleceń Lekarki i uwzględniłam uwagi Adama319. Na kolację były placki ziemniaczane z żółtkami na smalcu. Wczorajsze BTW 49,166,41. Moim zdaniem rewelacja. Spałam prawie dobrze, w każdym razie czuję się wypoczęta i super. Wątroba w porządku, bóle reumatyczne jak ręka odjął. Zastanawiam się czy :
1)dolegliwości wątrobowe spowodowane były różnymi "smieciami", które spożywam, czy po prostu głodem
2) większe niż zwykle dolegliwości reumatyczne nie były spowodowane galaretkami i rosołem. 5 dni jadłm galaretkii 2 pod rząd był esencjonalny rosół.

Niepokoją mnie uwagi Sylwizłodzi dotyczące niejadania zbożowych i cukru przy rotacji mlecznych. Jeśli tak to to jest jakieś nieporozumienie. Ja stosuję rotację w celu schudnięcia i poprawy lipidogramu. Zjadam niewielkie ilości zbożowych i cukrów.
Lekarce dziękuję za te "ziemniaki", a Adamowi za pomoc w uporządkowaniu jedzenia na ŻO


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 13:21:47
Zboża na DO są niejadalne. Wierz mi można bez nich żyć wszystko  z pozytywnym skutkiem dla zdrowia.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-23, 14:46:47
Od dłuższego czasu nie mam snów, nawet na urlopie gdy podobno człowiek się rozluźnia. Wątek Psyche,emocje w którym pisała lelarka o snach wart jest przeczytania. Czy brak snu oznacza, że kiedyś ludzie dobrze jedząc nie mięli snów i dlatego ludzi śniących sny mozna było uznać  za osoby z nadprzyrodzonymi mocami? Stąd się wzięli szamanie, czarownicy, ciekawe c ludzie kiedyś myśleli jak zdarzył im się sen np. raz na rok?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 14:52:59
Problem tylko, że T.K. (podpis pod zdjęciem) nie ma tak fundamentalistycznego podejścia do zbóż. Traktuje je jak nie podstawowe źródło pożywienia, ale jak źródło wolno wchłaniających się węglowodanów. Najważniejsze by się węglowodanami nie ŻYWIĆ, czyli nie zaspokajać nimi głodu, a traktować je tylko jako dodatek optymalizujący.

Fajnie naraziłem się Monice i Edycie jednocześnie. :-)

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=97
Cytuj:
Kuchnia Optymalna Pączki wyśmienite

Składniki:

- 1 kg maki mąki pszennej typ 500
- 0,5kg żółtek
- 0,5 l śmietany 30%
- 0,2 kg masła
- 0,08 kg drożdży
- 0,06 kg cukru
- 0,5 kg powideł śliwkowych lub innego nadzienia wg uznania
- 0,2 kg cukru pudru do posypania
- 2 kg smalcu do smażenia.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-23, 15:00:28
Cytuj z: adam319 2008-09-23, 14:52:59
Fajnie (...) i Edycie jednocześnie. :-)




Zacząłes cos rotować ? Masz dziś "zły dzień" ?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 15:01:09
Jeżeli chodzi o mnie to zupełnie nie. :)
Osobiście ich nie jadam bo mi szkodzą, szkodzą też innym, na stawy wszystkim.
Każdy ma wybór.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 15:02:40
Cytuj z: Majka 2008-09-23, 13:14:03
1)dolegliwości wątrobowe spowodowane były różnymi "śmieciami", które spożywam, czy po prostu głodem?

2) większe niż zwykle dolegliwości reumatyczne nie były spowodowane galaretkami i rosołem. 5 dni jadłem galaretki 2 pod rząd był esencjonalny rosół.


1) Ani jadanie śmieci, ani głód nie są dobre więc po co rozstrzygać ten dylemat.
2) Z mojego doświadczenia bardzo dobrze robią podroby wieprzowe raz w tygodniu i nóżki wieprzowe raz w tygodniu lub rzadziej (wedle smaku nie na siłę). Wywar z drobiu lub wieprzowiny (bez dodatków ziół, soli, chemii spożywczej) można ze smakiem i zdrowiem stosować codziennie.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 15:04:29
To jak Moniko zaopatrujesz organizm w węglowodany?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-23, 15:09:24
Czesc Adam, nie wiem czy akurat mnie masz na mysli, mnie sie nie naraziles bo jestes normalnym czlowiekiem. Kangur chyba to napisal, cos napawrde madrego, ze niech sobie inni jedza nawet szczotke wazne ze im to pomaga, jednemu szkodza mleczne innemu nie, Jak mowilam w mojej rodzinie, gdzie kobiety dozywaja wyjatkowo sedziwego wieku w dobrym zdrowiu, normalnie je sie i mleczne i maczne, nikt nie stosuje ani mieszanie czy niemieszania paliw, ani rotacji, bo nikt o tym nawet nie slyszal, sa to osoby starszej daty i zywia sie tak jak zostaly tego nauczone ( jedna ma 77, jedna 94 ( !!!), jedna 87 lat!!! podaje akurat te trzy przyklady bo ciesza sie one doskonalym zdrowiem, mimo ze nigdy nie zywily sie wg jakichkolwiek diet.Od kilku lat jedza  reklamowna wszem i wobec margaryne, probowalam powiedzeic im o DO; ale nie sa zainteresowane, skoro sa zdrowe.  Moge wyciagnac jednak wniosek, ze maja  wyjatkowo silne organizmy, ktore daja sobie rade np z duza iloscia produktow zbozowych czy innych swinstw. Ja na nieszczescie tak silnego organizmu nie mam, no ale coz, nie mozna miec wszystkiego.




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-23, 15:10:18
Adam.Zacząłeś rotować "kinder kanapki"? ,czy flipsy kukurydziane?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 15:12:55
Cytuj z: MONIKAW 2008-09-23, 15:01:09
Jeżeli chodzi o mnie to zupełnie nie. :)
Osobiście ich nie jadam bo mi szkodzą, szkodzą też innym, na stawy wszystkim.
Każdy ma wybór.


To jak zaopatrujesz swój organizm w węglowodany?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 15:18:51
Nie jadam albo staram się nie jadać cukrów prostych. Węglowodany głównie a w zasadzie tylko z warzyw.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 15:20:36
Owoce bardzo rzadko, czasem gorzka czekolada.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 16:22:56
Cytuj z: MONIKAW 2008-09-23, 15:18:51
Nie jadam albo staram się nie jadać cukrów prostych. Węglowodany głównie a w zasadzie tylko z warzyw.


Fajnie,

To na przykład ile i jakich warzyw zjadłaś wczoraj?

Po prostu szukam sugestii dla ludzi uczulonych na mleko i zboża, którym się nie uśmiecha jedzenie codziennie 350g ziemniaków (50gW) jako węglowodany.

Pozdrawiam serdecznie,
Adam

PS Owoce i miód może są gorsze (glukoza, fruktoza) od cukru z cukierniczki (sacharoza)?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-23, 16:24:51
Od wczoraj rotuję batony grześki i żelowe miski i dziś dławi mnie w gardle.Od czego to? Proszę bardzo o odpowiedź "znafców" tematu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 16:30:18
Cytuj z: Edyta 2008-09-23, 16:24:51
Od wczoraj rotuję batony grześki i żelowe miski i dziś dławi mnie w gardle.Od czego to? Proszę bardzo o odpowiedź "znafców" tematu.


Pewnie lekarka zrobiła odlew woskowy Fritza i pierwszą szpileczkę wbiła w gardło.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-23, 16:33:15
Adam,wiem , ze  pytasz MONIKEW, chetnie podam Ci przyklad mojego jadlospisu , rozni sie on o tyle ze ja jem nieco mniej tluszczu bo ciagle jeszcze chce schudnac, MONIKAW z kolei przytyc. Mnie te proporcje ktore mam odpowiadaja najbardziej, czuje sie  dobrze, i odkad jem dokaldnie w taki sposob blyskawicznie zaczelam wracac do zdrowia.

sniadanie:
2 jaja slonina 30g pomidor 100 - jajecznica
Obiad:
ziemniak 200g, kalafior 150g, lub marchew 90g
zeberko  gotowe bez kosci 100g
Kolacja :
Salceson 60g, ogórek 100g, pomidor 100g

Sniadanie;
pasztetowa 50g,
salami 50g papryka 100g,
Obiad:
ziemniak 200g, karkówka 100g - upieczonaj, smalec 10g lub majonez 15g
ogórek kiszony, malosolny 100g ewentualnie zwykly 200g
Kolacja;
jajo, zóltko, papryka 100g, majonez 20g


sniadanie :
boczek wedzony 100g
jajo , zóltko
Obiad;
ziemniak 100g, watróbka wieprzowa 100g, buraki 100 lub fasolka szparagowa 130g, smalec 20g
Kolacja;
jajo, fasolka szparagowa 100g ( lub kalafior 130g)
majonez 20g, ziemniak 100g


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 16:41:23
Cytuj z: monikaf 2008-09-23, 16:33:15
Adam,wiem , ze  pytasz MONIKEW, chetnie podam Ci przyklad mojego jadlospisu


Pięknie ładnie, ale mało białka w tym bezwartościowe (białko białka jaja.)

Ja też lubię zjeść za mało białka, lekarka też jak pamiętam z jej postów. Ważne tylko by tego nie ciągnąć na siłę gdy pojawią się objawy wygłodzenia i pierwsze objawy chorobowe.

Wtedy żółtka i wieprzowina do zaspokojenia głodu pomagają od razu.

Dziękuję za info.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-23, 16:46:20
Wiem, wiem :), ten jadlospis jest  tak okreslony zeby na nim schudnac, zmodyfikuje go gdy osiagne  odpowiednia wage,z drugiej strony trzeba uwazac z bialkiem, bo w rzs-ie jego nadmiar rowniez moze konczyc sie  rzutem choroby, taka to juz choroba, co do grama, i tylko pewne okreslone produkty, ale jak sie  tego trzymam wszystko jest w porzadku. O innych dolegliwosciach ( typu ciagly katar, czy lzawienie oczu, bole miesni, migrena) ktore ustapily "przy okazji" nawet tu nie pisalam, bo najwazniejsze dla mnie bylo wygrac walke z rzs-em.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-23, 17:09:20
Monikaf, Adam 319 ma racje z tym jalowym bialkiem.
Jezeli moge cos dodac to to, ze uwazam, ze jesz wyjatkowa malo tluszczu.
Wiem, ze chcesz zrzucic wage.....ale od tluszczu sie nie tyje
tyjesz od nadmiaru wegla i bialka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: afmfo 2008-09-23, 17:19:36
Cytuj z: adam319 2008-09-23, 16:30:18
Cytuj z: Edyta 2008-09-23, 16:24:51
Od wczoraj rotuję batony grze&para;ki i żelowe miski i dzi&para; dławi mnie w gardle.Od czego to? Proszę bardzo o odpowiedĽ "znafców" tematu.


Pewnie lekarka zrobiła odlew woskowy Fritza i pierwsz&plusmn; szpileczkę wbiła w gardło.
8)


Oj raczej  nie. Ta pani ma klasę.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 18:00:34
Jak chcesz by w cytacie polskie znaki były niezniekształcone to używaj przycisku „cytuj”, a nie „odpowiedz”.
8) [załącznik usunięty przez administratora]


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-23, 18:16:48
Cytuj z: afmfo 2008-09-23, 17:19:36
Cytuj z: adam319 2008-09-23, 16:30:18
Cytuj z: Edyta 2008-09-23, 16:24:51
Od wczoraj rotuję batony grze&para;ki i żelowe miski i dzi&para; dławi mnie w gardle.Od czego to? Proszę bardzo o odpowiedĽ "znafców" tematu.


Pewnie lekarka zrobiła odlew woskowy Fritza i pierwsz&plusmn; szpileczkę wbiła w gardło.
8)


Oj raczej  nie. Ta pani ma klasę.


No ,ale chyba coś kiedyś wspominała o jakiejś magii i wróżkach,to czy ja wiem,czy to klasa?Może i klasa,ale jakaś podstawowa ...


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-23, 18:23:10
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 17:09:20
Monikaf, Adam 319 ma racje z tym jalowym bialkiem.
Jezeli moge cos dodac to to, ze uwazam, ze jesz wyjatkowa malo tluszczu.
Wiem, ze chcesz zrzucic wage.....ale od tluszczu sie nie tyje
tyjesz od nadmiaru wegla i bialka



Racja gdy chodzi o tycie lub nie.
By schudnąć organizm musi się zająć tłuszczem zgromadzonym pod skórą. By to uczynił musi być zdrowy i mieć motywację czyli lekki niedobór tłuszczów w pożywieniu przy takiej dostatecznej podaży białka i węglowodanów by nie stanowiło to dla metabolizmu dodatkowego problemu.

Najlepsze chudnięcie występuje przy powolnym przechodzeniu ze spalania tłuszczu dostarczonego w pożywieniu na tłuszcz podskórny. A to zjawisko występuje gdy posiłki są sycące a przerwa pomiędzy nimi znacząca. "Wątroba" musi się łagodnie zabrać do pracy i pracować jak najdłużej nie wysyłając panicznych sygnałów do mózgu.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 18:35:32
Cytuj z: adam319 2008-09-23, 16:22:56
Cytuj z: MONIKAW 2008-09-23, 15:18:51
Nie jadam albo staram się nie jadać cukrów prostych. Węglowodany głównie a w zasadzie tylko z warzyw.


Fajnie,

To na przykład ile i jakich warzyw zjadłaś wczoraj?

Po prostu szukam sugestii dla ludzi uczulonych na mleko i zboża, którym się nie uśmiecha jedzenie codziennie 350g ziemniaków (50gW) jako węglowodany.

Pozdrawiam serdecznie,


Adam

Nie mam juz jadłospisu z wczoraj gdzieś się wala.
Dzisiaj do tej pory ogórek kiszony 100g- sniadanie, ziemniak 120- obiad, cebula -50g, buraczki 50g
Na kolację albo frytki albo "warzywa na patelnię "- mieszanka marchew, brokuły,cebula...
Bez ziemniaka faktycznie byłoby trudno.
Dla mnie fruktoza chyba jest najgorsza.



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 18:39:47
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 17:09:20
Monikaf, Adam 319 ma racje z tym jalowym bialkiem.
Jezeli moge cos dodac to to, ze uwazam, ze jesz wyjatkowa malo tluszczu.
Wiem, ze chcesz zrzucic wage.....ale od tluszczu sie nie tyje
tyjesz od nadmiaru wegla i bialka

Od tłuszczu też. Sprawdziłam to. :D
Dla przykładu przy 120-130 g chudnę, przybieram na wadze dopiero przy 150g i więcej. W obu przypadkach ilość białka i węglowodanów jest taka sama.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-23, 18:51:26
Cytuj z: monikaf 2008-09-23, 16:46:20
Wiem, wiem :), ten jadlospis jest  tak okreslony zeby na nim schudnac, zmodyfikuje go gdy osiagne  odpowiednia wage,z drugiej strony trzeba uwazac z bialkiem, bo w rzs-ie jego nadmiar rowniez moze konczyc sie  rzutem choroby, taka to juz choroba, co do grama, i tylko pewne okreslone produkty, ale jak sie  tego trzymam wszystko jest w porzadku. O innych dolegliwosciach ( typu ciagly katar, czy lzawienie oczu, bole miesni, migrena) ktore ustapily "przy okazji" nawet tu nie pisalam, bo najwazniejsze dla mnie bylo wygrac walke z rzs-em.

Tak to prawda trzeba znaleźć optymalną dla siebie jego ilość. Niedobór szkodzi ale i nadmiar też.
U mnie np w dniu na samych jajach/żółtkach 45g białka okazało się za dużo o tłuszczu nie piszę ale to nie znaczy, że go nie było.
W rzs-ie nadmiary, niedobory, niewłaściwe zestawienia objawiają się rzutami. Skoro ich nie ma to znaczy, że parametry diety są ok.
Skomplikowane jest to wszystko ale obserwując reakcje oraganizmu można to jakoś poukładać.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-23, 22:46:47
Cytuj:
"Wątroba" musi się łagodnie zabrać do pracy i pracować jak najdłużej nie wysyłając panicznych sygnałów do mózgu.


Watroba pracuje....a prawde mowiac w ogole nie pracuje przy spalaniu tluszczow. Watroba kocha tluszcz.....w odpowiednich ilosciach...
Cytuj:
Od tłuszczu też. Sprawdziłam to.


POdwazasz teorie Dr. JK, ktory jest tworca DO/ZO.

Niemniej jednak kazdy organizm jest inny. Ale.....

gdybys stosowala diete w 100%, nie jedzac tego czego na diecie jesc nie mozna i popijala smietanke kiedy to zjesz za duza bialka oraz opanowala wegiel na poziomie, ktory jest zalecany przy Twoje wadze...prawie moge zagwarantowac, ze nie przytyjesz.

Ale coz......to ty decydujesz o Twoim oranizmie a nie odwrotnie. I jezeli lubisz eksperymenty na wlasnym ciele...niech Cie Bog ma w opiece.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-23, 23:36:42
Majka, punkt 1 i 2.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-24, 08:41:28
Cytuj z: adampio 2008-09-23, 22:46:47
Cytuj:
"Wątroba" musi się łagodnie zabrać do pracy i pracować jak najdłużej nie wysyłając panicznych sygnałów do mózgu.


Watroba pracuje....a prawde mowiac w ogole nie pracuje przy spalaniu tluszczow. Watroba kocha tluszcz.....w odpowiednich ilosciach...
Cytuj:
Od tłuszczu też. Sprawdziłam to.


POdwazasz teorie Dr. JK, ktory jest tworca DO/ZO.

Niemniej jednak kazdy organizm jest inny. Ale.....

gdybys stosowala diete w 100%, nie jedzac tego czego na diecie jesc nie mozna i popijala smietanke kiedy to zjesz za duza bialka oraz opanowala wegiel na poziomie, ktory jest zalecany przy Twoje wadze...prawie moge zagwarantowac, ze nie przytyjesz.

Ale coz......to ty decydujesz o Twoim oranizmie a nie odwrotnie. I jezeli lubisz eksperymenty na wlasnym ciele...niech Cie Bog ma w opiece.

Gdzie wyczytałeś, że jem produkty których na diecie nie wolno ???? :shock:
Podkreślam zawsze, że rygorystycznie stosuję DO.
Śmietana jak i pozostałe produkty mleczne powoduja rzuty w rzs o tym też już była mowa. Być może nie u wszystkich ale sprawdziło to 5 osób jak dla mnie wystarczy.
Prawie od roku waga utrzymuje się na dobrym poziomie  praktycznie nie mam objawów ze strony rzs. Więc czego chcieć więcej.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 12:11:12
Pozwolę sobie napisać o swoim samopoczucie po trzech dniach stosowania Waszych rad.
Niestety sprawa spania jest dalej otwarta. Lekarko Kochana, te ziemniaczki nie pomogły. Wczoraj ratowałam się czymś tabletką, bo nie chciałam mieć drugiej trudnej nocy. Piersza tylko była jako tako przespana. Może tych ziemniaków było za mało? (120g, bo nie chciałam przekroczyć BTW). Może były za wcześnie.(około 20, spać chodzę po 23). Niestety, to spanie to sprawa przedawniona. Zawsze gorzej jest jesienią i zimą, lepiej latem. Na pewno w czasie odchudzania jest bardzo źle. Lekarze nie bardzo mogą mi pomóc i tak się morduję dziesięciolecia. Nie znam przyczyny bezsenności. Stosowane ŻO jest tutaj bardzo pomocne, bo jestem silniejsza i nie padam od razu na pysk..
Może coś jeszcze wymyślisz? Rotuję dalej mleczne, choć bardzo trudno mi bez masła i śmietany
Jeśli chodzi o inne sprawy, to większe ilości żółtek mięsa i tłuszczu pomogły. Wczoraj nie jadłam śniadania, bo po prostu nie mogłam. Wątroby nie czuję. Dławienia także. Samopoczucie dobre. Dziękuję. A o spaniu będę pisać jeszcze .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-25, 12:15:49
Może lampka wina (wytrawnego) wieczorem pomoże?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 12:26:18
Dwie godziny basenu dziennie ,czy co drugi dzień i nie ma problemów ze snem .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-25, 12:33:10
Cytuj z: monikaf 2008-09-23, 16:46:20
Wiem, wiem :), ten jadlospis jest  tak okreslony zeby na nim schudnac, zmodyfikuje go gdy osiagne  odpowiednia wage,z drugiej strony trzeba uwazac z bialkiem, bo w rzs-ie jego nadmiar rowniez moze konczyc sie  rzutem choroby, taka to juz choroba, co do grama, i tylko pewne okreslone produkty, ale jak sie  tego trzymam wszystko jest w porzadku. O innych dolegliwosciach ( typu ciagly katar, czy lzawienie oczu, bole miesni, migrena) ktore ustapily "przy okazji" nawet tu nie pisalam, bo najwazniejsze dla mnie bylo wygrac walke z rzs-em.
mnie daje sie we znaki,to najlepsze czyli kurze.Gdy zjadam np.3 jajka + 3zoltka w ciagu dnia,to  juz po krotkim czasie po zjedzeniu ,skora na dloniach zaczyna piec i  staje sie bardziej wysuszona.Kazdego dnia zjadam rowniez  warzywa +tluszcz.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 12:50:26
Kupiłam już wino, nieopatrznie wypiłam po obiedzie. Niestety pływać nie umiem.  Kiedyś w przeszłości sprawdzałam wielokrotnie. Jazda na łyżwach, narty, rower. Wszystko psu na budę. Ruch jest bardzo pomocny, ale jak ktoś normalnie śpi. Może gdyby systematycznie. Było i systematycznie. Latami chodziłam na aerobik czy gimnastykę przy muzyce. Też nic z tego. Nie mam też stresów. Myślałam też o jakieś depresji. Nie mam w tej chwili obniżonego nastroju.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 12:57:00
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 12:50:26
Niestety pływać nie umiem. 


Też byłam sceptycznie nastawiona na pływanie,ale siła rzeczy poszłam,bo dzieci chciały.
Ludzie w różnym wieku i ci co umieją pływać i tacy,którzy nie umieją-biora "deseczki" i pływają.
Kiedyś widziałam jak instruktor uczył pływać,taką pania może po 40-stce.
Zmęczyc się przyjemnie fajna rzecz i lepszy sen-tak z mojego doświadczenia.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 12:57:26
Majka moze nie jest to metoda godna polecenia, ale  mam tyle zajec w ciagu dnia, ze wieczorem jestem tak zmeczona ze usypiam w ciagu sekundy. za to w ciagu dnia moge gory przenosic, i robie 10 razy wiecej niz jak nie bylam na DO.
Wystarcza mi 5-6 godzin snu, budze sie wypoczeta, pelna energii.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 13:10:07
Cytuj z: monikaf 2008-09-25, 12:57:26
Majka moze nie jest to metoda godna polecenia, ale  mam tyle zajec w ciagu dnia, ze wieczorem jestem tak zmeczona ze usypiam w ciagu sekundy. za to w ciagu dnia moge gory przenosic, i robie 10 razy wiecej niz jak nie bylam na DO.
Wystarcza mi 5-6 godzin snu, budze sie wypoczeta, pelna energii.

Też bym tak chciała. Choć nie mogę powiedzieć, czuje się dobrze, też więcej mogę zrobić niż przed DO, ale coś widzę, że Wy macie większe możliwości.
Skoro już tak sobie piszemy szczerze, to napiszczcie mi (bo nie bardzo wierzę), czy zmieniły Wam sie jakoś możliwości umysłowe. Ja zaobserowałam u siebie większą odporność na stres (miałam wypadek samochodowy i przeżyłam to spokojnie), nie martwię już się tak byle czym, nie kłócę się zmężem, mam krytyczny stosunek do reklam. Ale jakoś żadna klapka mi się nie otworzyła, żadnej mądrości nie nabyłam.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 13:12:17
Jak długo jesteś na DO?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 13:13:51
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 13:10:07
... nie kłócę się zmężem...


No to jednak "zadzialalo"!!!  8) :P





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 13:17:07
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 13:13:51
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 13:10:07
... nie kłócę się zmężem...


No to jednak "zadzialalo"!!!  8) :P



Ważne kto zaczynał,bo jak Majka i teraz przestała,no to zadziałało ,ale też w tym przypadku trzeba by było brac pod uwagę zachowanie meża ,który np. nie będąc na DO nie zaczynał się kłócić.Sprawa nie jest prosta  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 13:24:49
Wieksze mozliwosci? Majka ! Gnusnialam w domu, glupialam po prostu, ale i w domu tez  mozna wykorzystywac swoje mozliwosci, ja nie mialam checi do zycia,  cofalam sie w rozwoju umyslowym, starsznie glupio tracilam czas i czulam ze gdy inni ida do przodu, rozwijaja sie, ja w najlepszym wypadku stoje w miejscu.

Teraz . ucze sie, naprawde duzo, i nie jest to tak sobie siup bo nie ucze sie w jezyku polskim,mam czas na czytanie wartosciowej literatury, po prostu wyrabia mi sie gust, bardzo szybko "lapie " czasami trudne teksty ( zaczelam sie interesowac tez literatura popularnonaukowa z dziedziny fizyki), zaczelam malowac i rysowac, i wychodzi mi to zaskakujaco dobrze, szlifuje jezyk ang ogladajac wiadomosci na CNN. Szybko czytam, szybciej mysle, szybciej kojarze fakty, spokojnie moge pomoc swojemu synowi , ktory jest w klasie maturalnej, w matematyce. Chodze , jak znajde  czas na rozne odczyty, chlone  , jak gabka chlone wiedze.
Nie chce by zabrzmialo to co napisalam jak przechwalki, bo nie o to chodzi, pytalas o mozliwosci uymslowe, moje zwiekszyly sie kilkakrotnie. Obiektywnie stwierdzam fakty.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 13:29:41
Sprawa jest bardzo prosta. Po prostu mniej rzeczy mnie denerwuje. Ale to raczej wynik wzmocnienia organizmy. Szarych komórek to mi raczej nie przybyło, połączeń nerwowych również.

Na DO Monikow jestem niecałe 3 miesiące, ale wyczytałam, że największe zmiany są właśnie w tych pierwszych trzech. Ja już zaliczyłam to dobre zaraz na początku,  potem po 1,5 miesiąca ograniczyłam tłuszcze i zaczęły się kłopoty ze spaniem, potem się poprawiło, potem pogordzyło, ze spaniem oczywiście.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-25, 13:30:14
Cytuj z: monikaf 2008-09-25, 13:24:49
...Obiektywnie stwierdzam fakty...


Wobec tego czas na "obiektywne testy"  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-25, 13:38:49
Grizzly.Gdy chodziłam na praktyki do placówek psychiatrycznych,to na terapii zajeciowej wiele osób malowało obrazy.
Terapeutki opowiadały,ze osoby te nie znały wczesniej swoich mozliwosci artystycznych z dziedziny malarstwa ,a tam się rozwineły-różnie bywa.
Jeden od dziecka będzie utalentowany i to pokaze ,a drugi w średnim wieku sie "otworzy" ,ale czy to istotne? lepiej później niż wcale,tyle,że jak dzieje sie to później,to wieksze prawdopodobieństwo popadania w samozachwyt,jak od dziecka,to jest po prostu to normalne-na porządku dziennym.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-09-25, 13:39:18
Cytuj z: Majka 2008-09-25, 13:29:41
Sprawa jest bardzo prosta. Po prostu mniej rzeczy mnie denerwuje. Ale to raczej wynik wzmocnienia organizmy. Szarych komórek to mi raczej nie przybyło, połączeń nerwowych również.

Na DO Monikow jestem niecałe 3 miesiące, ale wyczytałam, że największe zmiany są właśnie w tych pierwszych trzech. Ja już zaliczyłam to dobre zaraz na początku,  potem po 1,5 miesiąca ograniczyłam tłuszcze i zaczęły się kłopoty ze spaniem, potem się poprawiło, potem pogordzyło, ze spaniem oczywiście.

Potem też zachodzą...
Wszystko to co pisała Monika jest prawdą. Poza tym mam 30 lat i jak spojrzę na zmarszczki u koleżanek to chcę jeszcze smalcu  :D
Organizm wolniej się starzeje.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-25, 13:41:34
Cytuj z: grizzly 2008-09-25, 13:30:14
Cytuj z: monikaf 2008-09-25, 13:24:49
...Obiektywnie stwierdzam fakty...


Wobec tego czas na "obiektywne testy"  8) :P


E tam, nie chodzi o to zeby komus czy nawet sobie cos udowadniac, bo to bylby pewnego rodzaju przymus. ja WIEM jak jest i to mi wystarczy, robie to co robie dla siebie, nie mowie o tym nikomu bo i po co, Majka pytala, wiec dostala odpowiedz.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-25, 13:45:53
Gratuluję Monikof.
Niestety ja czytam co popadnie, a potem mam niesmak, że straciłam czas na takie byle co. Oczywiście potrafię odróżnić lepszą literaturę od gorszej czy lepszy film od gorszego. Czasami coś oglądam w telewizji, i na drugi dzień nie wiem, o czym to było i jaki tytuł. W tej chwili interesują mnie sprawy diety, stąd moja obecność na forum. Zamierzam coś przeczytać z biochemii. Przedtem jak była hossa interesowałam sie rynkiem i giełdą. Czy to coś daje? Takie hobbi. Można sobie na to pozwolić.
Ale zdaje się, że zeszliśmy z wątku.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-25, 22:18:30
Na spanie na jakiś czas - cała dobowa ilośc W w postaci ziemniaków.
Na dłużej warto o nich pamiętać w jadłospisie U CIEBIE.
Spacer przed snem?
Niektórzy ludzie są zadowoleni z Melatoniny 3mg przed snem. Bez recepty.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-26, 16:57:04

                                                                                                                                                             
Cytuj:
Cytuj z: lekarka 2008-09-25, 22:18:30
Na spanie na jaki&para; czas - cała dobowa ilo&para;c W w postaci ziemniaków.
Na dłużej warto o nich pamiętać w jadłospisie U CIEBIE.
Spacer przed snem?
Niektórzy ludzie s&plusmn; zadowoleni z Melatoniny 3mg przed snem. Bez recepty.

Dziękuję. Ziemniaki spóbuję zastosować całądobową ilość w postaci frytek przed snem. Melatonina była już przerabiana. W różnych dawkach i odpada. Początkowao pomagała. Teraz to ma wartość "maści na szczury". 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-09-26, 17:37:52
Cytuj:
Melatonina była już przerabiana. W różnych dawkach i odpada. Początkowao pomagała. Teraz to ma wartość "maści na szczury". 


Melatonina w tabletkach rozwala naturalną równowage hormonalną i zwyczajnie wyniszcza organizm. Polecam przeczytać znakomitą książkę o wysokotłuszczowej diecie "LIGHTS OUT - sleep, sugar and survival".

Aby wyregulować sen zasypiać należy zgodnie z sezonami tzn w lato "stresujący czas godów i walk" można kłaść się pózno, natomiast w ciągu roku przed 22, najlepiej o 21. Należy "zamienić pokój w jaskinię" w jakiej mieszkali nasi przodkowie zanim wynaleziono latarnie oświetlające miasta. Przez te latarnie i siedzenie po nocy przy sztucznym świetle organizm ludzki myśli przez okrągły rok, że jest lato - "wyczerpujący czas godów i obżerania się owocami". Nie muszę chyba tłumaczyć, że zdrowe to nie jest.

Więc dobrze zainwestować w ciemne zasłony, zakleić wszystkie wyświetlacze i diody w pokoju (nie tylko oczy reagują, skóra też jest wrażliwa nawet na minimum światła bodajże 2 luxy (?) i natychmiast przestaje produkować melatoninę i wytwarza inne hormony).

Inne rady to cebula, czosnek na kolację, czytanie książki zamiast telewizji, wymoczenie nóg w ciepłej wodzie i takie tam ludowe sposoby byle naturalne. 8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-09-26, 20:12:06
Majka w innym wątku pytałas mnie o zdanie co do cukrów i zbożowych i mlecznych. Ja Ci odpowiem tak, jak byłam 3 miesiące na diecie też zadawałam dużo pytań . Zależy jakie pytanie zadałam dostawalam różną odpowiedź. Nie moge za Ciebie zdecydować z czego masz zrezygnować a z czego nie. O szkodliwości cukru, zbożowych czy mlecznych  wiele napisano. Czy to wszystko można jeść? Zdecydujesz ,że tak zjesz , zobaczysz jak sie będziesz czuła, poobserwujesz swój organizm i będziesz po pewnym czasie wiedziała. Dla mnie też to było trudne jak inni mi odpisywali w podobny sposób ale teraz wiem, że Ja ich rady wykorzystałam na swój sposób i jestem do tego przekonana i to mi daje również lepsze samopoczucie. A co konkretnych informacji nt. cukru, zbóż i mlecznych to jest o nich w książce lekarki dużo.Zboża powodowały u mnienp. bóle głowy, wysuszaja słuzówki , zawieraja dużo węglowodanów, których organizm nie potrzebuje. mleczne: to co obecnie się produkuje to nie mleko i tłumaczenie się po Uwadze TNV, przemysłu mleczarskiego ,że są też jogurty z dbrymi bakteriami itp. to Bzury. To tak jakby farmaceuta Ci powiedział ma Pani dwa leki i oba działaja tak samo ale jeden jest bez cukru i uważam,że jest lepszy. A jak spojrzysz na listę skutków ubocznych będzie tak samo długa. Kiedyś Morgano stworzył zbiór przepisów ciekawych artykułów w formie pliku i tam było mnóstwo ciekawych informacji.to jest to:
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=812
Zresztą w tym dziale AKTUALNOŚCI ZNAJDZIESZ DUŻO BARDZO CIEKAWYCH ARTYKUŁÓW UDOSTĘPNIONYCH PO TO ABY JE CZYTAĆ. dUŻO MOŻNA SIĘ Z NICH DOWIEDZIEĆ.
Tu jest jego blog i mnóstwo przepisów który sama kiedyś znalazłam bo Morgano jakoś sam się z nim nie reklamował. A przepisy udostępniał ponownie na tym forum. w dzile Kuchnis Optymalna.

http://morgano.blog.onet.pl/1,AR3_2007-08_2007-08-01_2007-08-31,index.html

Tu ciekawy artykuł o lekarzach i nie tylko
http://www.cudownyportal.pl/article.php?article_id=1233

COKOLWIEK CZYTASZ MA ZNACZENIE O ILE DLA CIEBIE TO BEDZIE WAZNE.
Sylwia.




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-09-26, 20:30:41
Sylwio!
Szybciutko Ci odpowiem. Smażę właśnie sobie fryteczki "Lekarki", ale raczej przez sympatię do niej niż z przekonania.  Przede wszystkim dziękuje. Przejrzę w wolnej chwili. Oczywiście wypraktykuję na sobie. ( ale czy to dobry pomysł praktykować na sobie "niesprawdzone"). Jestem raczej za stosowaniem sprawdzonych środków, po których wiadomo, czego się można spodziewać, jednym słowem przebadanych. Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-26, 21:01:54
Cytuj z: Majka 2008-09-26, 20:30:41
Smażę właśnie sobie fryteczki "Lekarki", ale raczej przez sympatię do niej niż z przekonania.
[/quote

Byli tacy,którzy robili sobie "fryz" na "limala" z sympatii do niego  :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-26, 23:57:17
Cytuj z: Majka 2008-09-26, 16:57:04
                                                                                                                                                             
Cytuj:
Cytuj z: lekarka 2008-09-25, 22:18:30
Na spanie na jaki&para; czas - cała dobowa ilo&para;c W w postaci ziemniaków.
Na dłużej warto o nich pamiętać w jadłospisie U CIEBIE.
Spacer przed snem?
Niektórzy ludzie s&plusmn; zadowoleni z Melatoniny 3mg przed snem. Bez recepty.

Dziękuję. Ziemniaki spóbuję zastosować całądobową ilość w postaci frytek przed snem. Melatonina była już przerabiana. W różnych dawkach i odpada. Początkowao pomagała. Teraz to ma wartość "maści na szczury".   


Tradycyjnie przypomnę klikaj na „cytuj” a NIE na „odpowiedz” a potem „umieść cytat”, a w cytacie polskie literki pozostaną niezniekształcone.

Co ja mogę polecić w kwestii spania, a no zrób sobie przerwę, znaczy nie śpij, aż padniesz i zaśniesz, a zaśniesz. Próba zmuszania się do spania - bo tak należy - to nie najlepszy pomysł. Brzmi dziwnie, ale spróbuj.

Jak daleko można się posunąć - oto moje ostatnie kilka dni:

Dzień 1: Wstałem o 9:00, zwykłe dzienne zajęcia, potem przesiedziałem całą noc pracując przy kompie.
Dzień 2: Nie wstałem bo nie spałem, od 6:30 do 7:20 trwałem w półśnie jako pasażer w autobusie, pamiętam minutę na każde 10minut jazdy, pilnowałem by wysiąść gdzie należy, jak dojrzałem, że już blisko do celu wstałem by już nie drzemać, przepracowałem wydajnie cały dzień bez uczucia senności od 19:30 do 20:10 spałem w pociągu już tym razem snem głębszym (choć może po prostu nie pamiętam, że co jakiś czas sprawdzałem gdzie jestem) bezbłędnie obudziłem się i wstałem w momencie gdy pociąg wjeżdżał na peron końcowej stacji. Czułem się jak najbardziej wyspany i wypoczęty, teraz jak widać nadal siedzę przy kompie i to nie z musu, a dla przyjemności, a nastał właśnie
Dzień 3: Jak poczuję, że już czas położę się do łóżka i zasnę natychmiast.

Może to brutalne, ale prawdziwe co :-) dziwaczne :-) odżywianie potrafi zrobić z człowiekiem.


Pozdrawiam serdecznie i życzę miłych snów,
Adam
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-09-27, 10:08:26
To nie odżywianie ale nienaturalne światło. Twoje "przygody" są typowym przykładem jak głupieje organizm dzisiejszego człowieka, który całkowicie odizolował się od natury. 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-27, 16:18:31
No tak, gdyby nie było żarówki, ani świeczki, ani nawet ogniska to człowiek leżałby w wyrku, żeby po omacku nie potykać się o różne przedmioty.

Zauważ, że ja jestem wyspany i zadowolony, nie ubolewam, że nie sypiam regularnie od 23:00 do 6:00, tak samo jak nie ubolewam, że nie jadam o regularnych godzinach śniadania, drugiego śniadania, dwudaniowego obiadu z deserem, podwieczorka i kolacji.

Cykl aktywności i snu to chyba jednak bardziej jest powiązany z odżywianiem niż ze słoneczkiem i fazami księżyca i lepiej niech tak pozostanie.

Organizm chce jeść to jem, chce spać to śpię, co mam sobie  żałować. Oczywiście przy codziennej regularnej pracy na tej samej zmianie, człowiek wpada w jakiś tam cykl. Jeśli jest to praca od 8:00 do 16:00 to jest to cykl zgodny ze słoneczkiem, który pochwalisz, ale co jak jest to zmiana nocna?
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-09-27, 17:52:35
Cytuj:
Cykl aktywności i snu to chyba jednak bardziej jest powiązany z odżywianiem niż ze słoneczkiem i fazami księżyca i lepiej niech tak pozostanie.


Zarówno odżywianie się liczy, aktywnosc fizyczna, umysłowa, jak i pory roku, dnia i nocy. Wszystko jest powiązane w naturze. Nam się może czasem zdawać, że nie, ale to dlatego, że się od niej sztucznie odgrodziliśmy i przez to dosłownie zgłupieliśmy w naszej nowoczenej wszechwiedzy (nie tylko dietetycznie). Poprawianie natury to ostatnio nasza specjalność. Efekty tego widać. Te 6000 lat jedzenia zboża to zaledwie 1 % czasu jaki człowiek żyje na ziemi. Widać jasno, że za krótko by ominąć prawo natury i przystosowac metabolizm do masy węgli. A co dopiero mówić o takiej ilości sztucznego światła przez całą noc. Taki luksus mamy dopiero od 100 lat. I przypadkiem od tego czasu choroby cywilizacyjne rozprzestrzeniły się w kosmicznym wręcz tempie.

Warto to sobie uzmysłowić, że człowiek nie jest stworem nocnym jak gacek czy inny kret. Pracując po nocy i siedząc okragły rok do pózna przy sztucznym świetle łamiesz prawo natury a twój organizm myśli, że jest lato. Produkcja hormonów jest nienaturalna, co nie jest bez wpływu na zdrowie (melatonina jest min ważnym antyoksydantem). Jeśli nie ma melatoniny to jest więcej innych hormonów. Zresztą nie będę streszczać 200 stron książki. Jak ktos ciekawy to poczyta a "sowy" niech sobie polują okragły rok po nocach i śpia w dzień jak lubią :shock:, poki zdrowie dopisuje. 8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-09-27, 18:05:19
Albo takie "optymalne" porównania może bardziej przemówią do wyobrazni.

Ze sztucznym światłem 24h na dobę jest tak jak z jedzeniem sztucznych tłuszczy - margaryn. Niby wielkie osiągnięcie cywilizacji, niby poprawiliśmy naturę ALE... :o :?

Światło jest też jak białko - to "życie" ale przedawkowane jest zwyczajnie tokosyczne. Jednemu oczywiście zacznie szkodzić wcześniej, drugiemu pózniej. 8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: monikaf 2008-09-27, 18:14:30
Waldek,Adam,poruszyliscie  temat conajmniej intrygujacy, czytalam co nieco  nt malatoniny i z wszystkim co mowisz  Waldek moznaby sie zgodzic, z tym ze mnie nie daje spokoju jedna sprawa, jak to sie ma do "bialych nocy"? :?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-27, 18:36:53
Człowiek „naturalny” powinien mieszkać w okolicach równika, tam gdzie dokonała się jego ewolucja, tam dzień i noc przez cały rok trwają po około 12 godzin.

Należy też dodać, że używanie komputera, czy nawet pisma do komunikacji międzyludzkiej jest nienaturalne i powoduje „nienaturalną” aktywność mózgu – zwaną wyobraźnią.

Także ubranie powoduje zachwianie „naturalnej” równowagi organizmu w tym wypadku cieplnej. No i człowiek powinien z trudem zdobywać pożywienie, polując z „naturalnie” gołymi rękami na zwierzęta, wtedy pozostanie w dobrej formie fizycznej.

Czepiać jak widać się można wszystkiego, ja bym się tam żarówki nie czepiał. Oczywiście należy zachować zdrowy umiar by nie wejść w obszar gdzie kończą się możliwości adaptacyjne organizmu, a zaczyna patologia.

Waldek, ja się co do zasady z Tobą zgadzam, przerysowałem nieco by wyczulić na sytuację kiedy to dążenie do naturalności może bardziej zaszkodzić niż pomóc.


Pozdrawiam serdecznie,
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-09-27, 18:53:04
Cytuj:
nie daje spokoju jedna sprawa, jak to sie ma do "bialych nocy"?


Nijak. Białe noce można zaobserwować głównie latem. A więc w sezonie "nieustających godów, walk i owocowego obżarstwa". W lato człowiek spał mniej, jadł więcej węgli i rozmnażał się. Wiadomo nie od dziś przecież, że dzieci najlepiej rodzić na wiosnę, "kiedy cała natura pomaga". 8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-09-27, 19:22:19
Cytuj:
przerysowałem nieco by wyczulić na sytuację kiedy to dążenie do naturalności może bardziej zaszkodzić niż pomóc.


Ba to jeszcze nie problem. Gorzej jest z modną ostatnio tendencją bycia "naturalniejszym od natury".

Np :

Jedzenie samych roślin i absolutnie wszystkiego na surowo.

Nie jedzenie białek i zamiast nich spożywanie wyłącznie enzymów z owoców przez guru wegan "bo mam aż za dużo mięśni".

Spożywanie kilku gram witaminy C na dzień "ponieważ organizm konia tyle produkuje". :shock: Znane było powiedzenie "zdrowy jak koń" aczkolwiek pewny nie jestem czy dlatego :lol:

Można jeszcze dodać do tej listy picie gigantycznych dawek soku z aloesu czy citroseptu "na łyżeczki" :shock:

Garście syntetycznych witamin do każdego posiłku bo "niegdyś produkty były wartościowsze".

Rady pewnego dietetyka aby biegać przed każdym posiłkiem dlatego że myśliwi polowali. Dziwne, że nie zauwazył sprzeczności bo posiłek wg niego powinien się "opierać na produktach zbożowych napakowanych minerałami i witaminami".  :)


Rozumiem, że to co napisałem o zaklejaniu wyświetlaczy i ciemnych zasłonach może brzmieć podobnie  :lol: ale to były rady dla kogoś, kto ma problem z bezsennością a nie jakieś postulaty uleczenia cywilizacji.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-27, 20:59:53
Cytuj z: adam319 2008-09-27, 18:36:53
No i człowiek powinien z trudem zdobywać pożywienie polując z „naturalnie” gołymi rękami na zwierzęta, wtedy pozostanie w dobrej formie fizycznej.




No bez przesady,jakiś krzemień mógłbyś sobie zaostrzyć  :) Co do reszty ,to ok.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-27, 22:26:29
Waldek!
Masz racje. Dowodem na to jest reakcja organizmu ludzkiego na zmiane strefy czasowej. Np jak sie przyjedzie z EU do AU (lub odwrotnie) to czas takiej adaptacji trwa okolo tygodnia. Aktywnosc organizmu ludzkiego (i nie tylko) zalezy od ilosci energii slonecznej, a wiec i swiatla. Inna jest aktywnosc organizmu w swietle naturalnym (slonecznym) a inna w swietle sztucznym. Kazdy z nas to odczuwa. Moze Adam jest inny pod tym wzgledem?
Byc moze jest aktywniejszy w nocy, bo jest bardziej wrazliwy na halas w ciagu dnia. Halas to jest nastepna zmora aktualnego bytu poza odzywianiem.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-09-28, 10:52:33
Widzę, Waldek, że jesteś zadeklarowany jaskiniowiec, podobnie jak ja  :).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Ruler 2008-09-30, 22:58:26
Ja trochę wrócę do tematu,

Nie wiem czy mam podobny problem ale wszystko wskazuje na to, że cos w tym kierunku.
Od jakiegoś tygodnia mam coś podobnego, znaczy się ja bym to opisał tak:
to uczucie jak bym zjadł coś niestrawnego i to mi utkwiło w przełyku i przeszkadzało momentami mierźi mnie to bezlitośnie.

Może to być za duża ilość dobrego białka bo jakiś czas temu całkowicie odstawiłem białka jaj i jem  same żółtka, kolejna sprawa to to ze akurat chciałem spróbować zastosowania rotacji mlecznej, a skoro odpadły mi źródła tłuszczu w postaci śmietany i masła to w zasadzie zostawał tylko smalec i tp.
ostatnim czasem zacząłem jeść dużo galaret mięsnych i zup na wywarach z kości(chce poprawić stan mojego układu kostnego) a w wymienionych potrawach stosunek B:T  jest w zakresie 1:1 do 1:1,5 i raczej trudno jest je dotłuścić wiec pewnie automatycznie jadłem wiecej białka.

W niedziele skonczyłem rotacje(6 tyg) wiec teraz nie gedzie problemu zeby zmniejszyć ilość bialka i zwiększyc tłuszcze.

Za kilka dni napisze czy pomogło

Pozdro.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-30, 23:07:59
Cytuj z: Ruler 2008-09-30, 22:58:26
Za kilka dni napisze czy pomogło

Pozdro.


Dobra.Wszyscy będziemy na Ciebie czekać .Jak do niedzieli nic nie napiszesz uznamy Ciebie za "poległego" w waznym eksperymencie "lekarki" .
Trzymam kciuki ,tylko nie wiem za kogo,czy za Ciebie,czy za "lekarke"  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-09-30, 23:25:38
Cytuj z: Ruler 2008-09-30, 22:58:26
Ja trochę wrócę do tematu,

Nie wiem czy mam podobny problem ale wszystko wskazuje na to, że cos w tym kierunku.
Od jakiegoś tygodnia mam coś podobnego, znaczy się ja bym to opisał tak:
to uczucie jak bym zjadł coś niestrawnego i to mi utkwiło w przełyku i przeszkadzało momentami mierźi mnie to bezlitośnie.

Może to być za duża ilość dobrego białka bo jakiś czas temu całkowicie odstawiłem białka jaj i jem  same żółtka, kolejna sprawa to to ze akurat chciałem spróbować zastosowania rotacji mlecznej, a skoro odpadły mi źródła tłuszczu w postaci śmietany i masła to w zasadzie zostawał tylko smalec i tp.
ostatnim czasem zacząłem jeść dużo galaret mięsnych i zup na wywarach z kości(chce poprawić stan mojego układu kostnego) a w wymienionych potrawach stosunek B:T  jest w zakresie 1:1 do 1:1,5 i raczej trudno jest je dotłuścić wiec pewnie automatycznie jadłem wiecej białka.

W niedziele skonczyłem rotacje(6 tyg) wiec teraz nie gedzie problemu zeby zmniejszyć ilość bialka i zwiększyc tłuszcze.

Za kilka dni napisze czy pomogło

Pozdro.


Zaznaczam na samym wstepie, ze nie mam nic przeciwko rotacji mlacznej.
Niemniej jednak czytajac posty ludzi "zdrowych" stosujacych rotacje zaczynam sie czesciej zastanawiac nad tym, czy rotacja mleczna "zdrowym" pomaga.

Wiem, ze "teza" jest: nie ma ludzi zdrowych.

Jednak, czytajac wypowiedzi ludzi, ktorzy ta rotacje stosowali, zastanawiam sie nad pewnym aspektem: czy ta rotacja, skoro Wam/nam nic nie dolega, jezeli nie koliguje zdieta, czy warto ja stosowac. Lekarka czesto nazywala po imieniu, ze alergicy ...itd....czy powinno sie rotowac w sytuacji kiedy wszystko jest OK?

Wiem, ze kazdy organizm jest inny i kazdy powinien stowac diete w/g tych sygnalow/symptomow, ktore organizm nam "daje"wysyla....nazwij jak chcesz....ALE  jezeli na rotacji czlowiek mowi o zlych symptomach, jak "Ruler" to chyba to nie o to chodzi. Byc moze,i podejzewam, ze napewno popelniamy bledy...ale czy te rotacje nie nalezaloby zawezyc do pewnej grupy ludzi?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Rudka 2008-10-01, 00:08:45
Adampio a przeciez ludzie zdrowi wszystkozerni robią czyszczenia organizmu ,głodówki
    lub rózniste jednodniowe diety ,posty .
Nie zaszkodzi coś więcej wiedzieć i na sobie wypróbowac
.Czego człowiek nie zrobi dla zdrowia i urody :lol:
Też myślałam ,ze jestem zdrowa tylko z racji wieku trudniej zrzuca sie nadwyżki.
    Nigdy nie skojarzyłam ,że naduzywanie serka i śmietanki było tego powodem .
    Ja nawet brałam prądy selektywne,które wogóle mi nie pomogły :?
Jedynie DIETA BEZ NABIAŁU . Od czasu do czasu jadam żółty ser -bo  paznokcie,włosy...
  Jeszcze z ziemniaczkami mam problem -bo niezabardzo lubie inne warzywa ,chyba ,ze pomidory 
  To znaczy lubiałabym -ale licznik bije .I tak na dobe często przekraczam 60g


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-01, 07:18:03
Cytuj z: Rudka 2008-10-01, 00:08:45
Adampio a przeciez ludzie zdrowi wszystkozerni robią czyszczenia organizmu ,głodówki
     lub rózniste jednodniowe diety ,posty .
Nie zaszkodzi coś więcej wiedzieć i na sobie wypróbowac
.Czego człowiek nie zrobi dla zdrowia i urody :lol:
Też myślałam ,ze jestem zdrowa tylko z racji wieku trudniej zrzuca sie nadwyżki.
    Nigdy nie skojarzyłam ,że naduzywanie serka i śmietanki było tego powodem .
    Ja nawet brałam prądy selektywne,które wogóle mi nie pomogły :?
Jedynie DIETA BEZ NABIAŁU . Od czasu do czasu jadam żółty ser -bo  paznokcie,włosy...
   Jeszcze z ziemniaczkami mam problem -bo niezabardzo lubie inne warzywa ,chyba ,ze pomidory 
   To znaczy lubiałabym -ale licznik bije .I tak na dobe często przekraczam 60g



OK, Rudka.

Kazdy kij ma dwa konce.

Pamietam jak rozpoczynalem diete, kierowalem sie ksiazka JK, jadle wszystko z maka, tzn tam gdzie w przepisach byla.
Po pewnym czasie zaczela sie dyskusja tu na forum o unikaniu maki....wiec ja tez, jakies 2 lata temu przestalem jesc te rzeczy ktore zawieraja make....
Samopoczucie ok.

Drugi koniec kija:
jak teraz niedaj Boze zjem kawalek czegos co ma make....odrawu swedza mnie nogi, dostane jakiegos dwugodzinnego uczulenia itd.

Organizm sie od trucizny odzwyczail i teraz reaguje tak na jej obecnosc.



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-01, 10:35:14
Cytuj z: adampio 2008-10-01, 07:18:03
...jak teraz niedaj Boze zjem kawalek czegos co ma make....odrawu swedza mnie nogi, dostane jakiegos dwugodzinnego uczulenia itd.

Organizm sie od trucizny odzwyczail i teraz reaguje tak na jej obecnosc.




Nie pozostaje nic innego jak wprowadzić zboża (mąke) do rotacji co 7dni.
Ja tu bede czekała na efekty "eksperimentu"  8)  :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-01, 12:25:32
 
Cytuj:
Nie pozostaje nic innego jak wprowadzić zboża (mąke) do rotacji co 7dni.
Ja tu bede czekała na efekty "eksperimentu"   


Ja juz sie naeksperymentowalem i  narotowalem w moim zyciu.....dlatego "nie dziekuje". Zadnych eksperymentow na moim "ciele".


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-01, 13:36:21
Cytuj z: adampio 2008-10-01, 12:25:32
...Ja juz sie naeksperymentowalem i  narotowalem w moim zyciu.....dlatego "nie dziekuje"...


Osobiscie uwielbiam "rotacje" a "eksperymenty" ze strony "podmiotu"
sa bardzo mile widziane.  :P :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-01, 13:57:00
Cytuj z: grizzly 2008-10-01, 13:36:21
Osobiscie uwielbiam "rotacje" a "eksperymenty" ze strony "podmiotu"
sa bardzo mile widziane.  :P :P :P




Te rotacje to pewnie po tacie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-01, 16:17:55
Mam te same wątpliwości, co Adampio w sprawie rotowania mlecznych u ludzi, którym nic tak specjalnie dolega. Sama rotuję mleczne już trzeci tydzień. Jem trochę mniej tłuszczów, bo ciągle ten smalec i smalec.Może waga troszkę ruszyła.  Nic takiego nia zauważyłam, chyba tylko gorsze spanie po dniu mlecznym? Lekarka na spanie zaleciła zjadanie ziemniaczków na kolację w formie frytek lub placków. Ale wczoraj na kolację zjadłam frytki smażone na łoju. Zawsze były na smalcu. No i zaczęło się. Kłopoty ze spaniem się wzmogły. Wiąże to z łojem, chyba, że to przypadek. Czy można łój wołowy zaliczyć do mlecznych. Z wielkim trudem zdobyty łój poszedł w odstawkę. Może ktoś miał podobny przypadek?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-10-01, 16:28:04
Jeżeli masz uczulenie na białko wołowe, to z pewnością te białko znajdzie się w łoju jak i produktach mlecznych. Swoją drogą z kolacji bym rezygnował przy odchudzaniu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-01, 16:35:06
Cytuj z: kangur 2008-10-01, 13:57:00
Te rotacje to pewnie po tacie.


Uszczypliwa niekonstruktywna wycieczka osobista, a potem się dziwić, że Miś woli „obśmiać” problem niż udzielić konstruktywnej darmowej porady.

Lekarz nie musi się „żywić” błędami pacjenta, powinien brać kasę jako wyraz wdzięczności podopiecznego za przywrócenie zdrowia, a nie za staryfikowane procedury wymierzone na pozyskanie i utrzymanie klienta przy życiu, aczkolwiek w stanie wymagającym dalszej opieki i stałej pomocy. :-(


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-01, 16:44:56
Cytuj z: Majka 2008-10-01, 16:17:55
Mam te same wątpliwości, co Adampio w sprawie rotowania mlecznych u ludzi, którym nic tak specjalnie dolega. Sama rotuję mleczne już trzeci tydzień. Jem trochę mniej tłuszczów, bo ciągle ten smalec i smalec.Może waga troszkę ruszyła.  Nic takiego nia zauważyłam, chyba tylko gorsze spanie po dniu mlecznym? Lekarka na spanie zaleciła zjadanie ziemniaczków na kolację w formie frytek lub placków. Ale wczoraj na kolację zjadłam frytki smażone na łoju. Zawsze były na smalcu. No i zaczęło się. Kłopoty ze spaniem się wzmogły. Wiąże to z łojem, chyba, że to przypadek. Czy można łój wołowy zaliczyć do mlecznych. Z wielkim trudem zdobyty łój poszedł w odstawkę. Może ktoś miał podobny przypadek?


Z mojego doświadczenia wnoszę, że „bezsenność” to często objaw zjechania z podażą białka poniżej poziomu dającego organizmowi komfort pełnego zaopatrzenia.

> ciągle ten smalec i smalec
Ja bym tu nie tragizował, jesteś głodna – zjadasz ze smakiem do syta jajecznicę czy placki z żółtek. Nie jesteś głodna, możesz na smalec nie patrzeć, ani o nim nie myśleć.

Przy braku dostatecznej podaży białek węglowodany na noc nie poprawią sytuacji.

Skąd ta pewność, że organizm potrzebuje tak mało białka, JK wiele razy podkreślał, że w okresie jego przebudowy (do 6 miesięcy od rozpoczęcia ŻO) może być potrzebne nawet 100g najlepszego białka (lub więcej gdy człowiek jest znacznych rozmiarów).
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-01, 17:11:04
No właśnie Adam319, nie wiem ile potrzebuję białka. Ty pierwszy napisałeś, że może 100g.  Trzymam tak poniżej 50g. Kieruję się kalkulatorem, a tam stoi 56g dla mnie.  Bałam się więcej białka, bo to szkodliwe, obciąza nerki, wątrobę i tuczy.Biorę pod uwagę również to, że po 3 miesiącach stosowania diety może powinnam zmniejszyć ilość białka. Po czym poznać, że jest go za dużo, albo za mało. Wszyscy jecie mniej białka, tylko ja tak dużo. Dzisiaj zjadłam jajecznicę z 1 jajka i 4 żółtek na 40 g słoniny i jestem up. Wczoraj ta sama ilość jaj na tej samej ilości smalcu nie dawała tej sytości.
Jestem Ci wdzięczna, że podejmujesz wątek i liczę się z Twoim zdaniem. Moja intyicja mi podpowiada, że masz rację. Ja niestety czuje się czasem zagubiona. Chcę zaznaczyć, że bezsenność to mój odwieczny problem, raczej związany z czymś w organiźmie niż z psychiką. Gdyby dieta tu mi pomoglą to byłoby wspaniale. Na początku stosowania diety dobrze spałam, ale był to okres letni, gdzie i mój sen jest zawsze lepszy.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-01, 17:20:34
Cytuj z: Majka 2008-10-01, 17:11:04
No właśnie Adam319, nie wiem ile potrzebuję białka. Ty pierwszy napisałeś, że może 100g.  Trzymam tak poniżej 50g. Kieruję się kalkulatorem, a tam stoi 56g dla mnie.  Bałam się więcej białka, bo to szkodliwe, obciąza nerki, wątrobę i tuczy.Biorę pod uwagę również to, że po 3 miesiącach stosowania diety może powinnam zmniejszyć ilość białka. Po czym poznać, że jest go za dużo, albo za mało. Wszyscy jecie mniej białka, tylko ja tak dużo. Dzisiaj zjadłam jajecznicę z 1 jajka i 4 żółtek na 40 g słoniny i jestem up. Wczoraj ta sama ilość jaj na tej samej ilości smalcu nie dawała tej sytości.
Jestem Ci wdzięczna, że podejmujesz wątek i liczę się z Twoim zdaniem. Moja intyicja mi podpowiada, że masz rację. Ja niestety czuje się czasem zagubiona. Chcę zaznaczyć, że bezsenność to mój odwieczny problem, raczej związany z czymś w organiźmie niż z psychiką. Gdyby dieta tu mi pomoglą to byłoby wspaniale. Na początku stosowania diety dobrze spałam, ale był to okres letni, gdzie i mój sen jest zawsze lepszy.


Moze spobuj tak, jak ja na samym poczatku robilem, mianowicie:

Nie patrz zbyt intensywnie na ilosci w gr, natomiast zachowaj BTW.
Na poczatku jadlem 1gr bialka na kg wagi ciala, Ty tez mozesz...poprobuj pare dni  tak. Jak nie bedzie dobrze podnies bialko a obniz trche wegiel......pamietajac caly czas o BTW

1:2,5-3,5:0,5-0,8 tu masz wielka mozliwosc regulacji, tolerancja jest wielka.

A to, ze jestes zagubiona, czasami, to nic nowego, kazdy to przechodzil, przechodzi i bedzie przechodzic.......czego dowodem jest to wlasnie forum.

TEN NIE POPELNIA BLEDOW, KTORY NIC NIE ROBI !!!!!!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-01, 17:30:38
Adampio. Dziękuję. Tak sobie myślę, że moi optymalni znajomi nigdy nie mieli tych wątpliwości. Specjalnie nie liczyli i zawsze czuli się dobrze. Dieta musi być prosta, bo kto by tam poświęcał tyle czasu i uwagi na jedzenie. Coś jest nie tak.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-10-01, 17:34:42
Gdy białko zużywane jest do odbudowy organizmu, to trzeba go dostarczyć więcej. Nie należy go jednak zużywać na cele energetyczne. Objadać się białkiem, aby z niego wyprodukować węglowodany. Problem jest określenie tej granicy. Gdy jednak miałbym wybierać zjeść go za mało czy za dużo, wybrałbym jednak to drugie. Dla bezpieczeństwa namawiałbym do intensywnego wysiłku fizycznego, aby organizm mógł spalić nadmiary. Spala się jednak najpierw wadliwe białko.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-01, 17:40:16
Cytuj z: Majka 2008-10-01, 17:11:04
Ty pierwszy napisałeś, że może 100g.  Trzymam tak poniżej 50g.
Kieruję się kalkulatorem, a tam stoi 56g dla mnie.
Bałam się więcej białka, bo to szkodliwe, obciąża nerki, wątrobę i tuczy.
Moja intyicja mi podpowiada, że masz rację. Ja niestety czuje się czasem zagubiona.


100g to raczej przesada, ale jak dwa dodatkowe żółtka, czy kawałek mięsa ma Ci dać spokojny sen, a po drugiej stronie masz lęki, że kalkulator się obrazi ...

Weź pod uwagę, że każde 10g białka może mieć decydujące znaczenie, a tego nie jesteś w stanie wyliczyć.

Staraj się tak rozłożyć posiłki by nie chodzić spać na głodno i by nie budzić się z uczuciem silnego głodu. Wielu na ŻO jada raz dziennie i to po pracy wieczorem, wtedy organizm odpoczywa komfortowo zaopatrzony, a rano głód nie występuje. W razie problemów zalecane są żółtka na śniadanie by organizm nie cierpiał w ciągu dnia niedoborów i mógł wydajnie pracować. Już chyba cytowałem admina, że jak ktoś zrozumie, że JK zaleca 30g albo 70g to nie powinien podejmować diety bo może mu zaszkodzić. Trzeba zaspokajać głód produktami zalecanymi, trzymając się proporcji i to jest najważniejsze. Chyba w pierwszej książce był opisany przypadek chudnięcia przy diecie składającej się dziennie z 30żółtek + smalec/masło i nie były wtedy wylewane krokodyle łzy, że „wątroba” tego nie wytrzyma.

Masz się trzymać zaleceń ŻO i Lekarki, ale także jeść gdy jesteś głodna, a nie jeść na siłę kiedy nie jesteś. Odzyskasz wtedy naturalne mechanizmy samoregulacji bez których o zdrowiu nie ma mowy.

Mała podpowiedź co do mięsa - spróbuj kupować mięso z kością, czy wręcz kości wieprzowe i przyrządzać z nich wolno dusząc gęste wywary, staraj się także kosteczki ogryzać z tego co najlepsze. Kolagen jest bardzo ważny i właśnie jego niedobór może powodować uczucie głodu i kłopoty z utrzymaniem prawidłowej wagi.

Ma być zdrowo i przyjemnie, a nie na siłę. Wywary mięsne mogą stanowić klucz do sukcesu w Twoim wypadku, możesz je przyprawiać koncentratem pomidorowym czy skoncentrowanym sokiem z buraków. Nóżki wieprzowe są nienajlepsze do codziennego stosowania, wywar z kości wręcz przeciwnie. Przy stosowaniu wywarów z kości nie ma też konfliktu jeśli chodzi o ilość białka, białka tam niewiele, ale za to najlepsze.

Mam nadzieję, że nie dostanie mi się od Lekarki za tą radę.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-02, 01:17:10
Cytuj z: Daniel 2008-10-01, 17:34:42
... Problem jest określenie tej granicy...


Daniel coraz bardziej mi imponujesz.  8)
Widac, ze "nauka nie idzie w las"  8)






Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-02, 09:16:07
Cytuj z: adam319 2008-10-01, 16:35:06
Cytuj z: kangur 2008-10-01, 13:57:00
Te rotacje to pewnie po tacie.


Uszczypliwa niekonstruktywna wycieczka osobista, a potem się dziwić, że Miś woli „obśmiać” problem niż udzielić konstruktywnej darmowej porady.


I do apologise person concerned. Otherwise I would feel psychological discomfort.



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-02, 10:17:42
Cytuj z: Majka 2008-10-01, 17:11:04
......Ja niestety czuje się czasem zagubiona. Chcę zaznaczyć, że bezsenność to mój odwieczny problem, raczej związany z czymś w organiźmie niż z psychiką. Gdyby dieta tu mi pomoglą to byłoby wspaniale. Na początku stosowania diety dobrze spałam, ale był to okres letni, gdzie i mój sen jest zawsze lepszy.


Szkoda Majka, ze jestem tak daleko od Ciebie. Pozyczylbyn Ci (za darmo) "Pentapulsa". Po zastosowaniu pradow "PS" na CUN spalabys jak aniolek. Ja podczas tych zabiegow prawie zawsze zasypialem. A cierpialem na insomnie przez wiele lat.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-02, 11:42:28
Cytuj z: kangur 2008-10-02, 10:17:42
Cytuj z: Majka 2008-10-01, 17:11:04
......Ja niestety czuje się czasem zagubiona. Chcę zaznaczyć, że bezsenność to mój odwieczny problem, raczej związany z czymś w organiźmie niż z psychiką. Gdyby dieta tu mi pomoglą to byłoby wspaniale. Na początku stosowania diety dobrze spałam, ale był to okres letni, gdzie i mój sen jest zawsze lepszy.


Szkoda Majka, ze jestem tak daleko od Ciebie. Pozyczylbyn Ci (za darmo) "Pentapulsa". Po zastosowaniu pradow "PS" na CUN spalabys jak aniolek. Ja podczas tych zabiegow prawie zawsze zasypialem. A cierpialem na insomnie przez wiele lat.


Zawsze można przesłać DHL-em  8) Tylko właśnie... za to sie płaci  8)   


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-02, 14:15:45
Cytuj z: kangur 2008-10-02, 10:17:42
...Pozyczylbyn Ci (za darmo) "Pentapulsa"...


Kangur to moze napisz co jeszcze zrobisz "za darmo".  :shock: ???  8)

Moze, skoro tak lubisz "za darmo" to przestan placic podatki, za prad, gaz i paliwo
czy "uslugi sexualne" !!!  :P :P :P :P




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-02, 17:13:20
Szkoda Majka, ze jestem tak daleko od Ciebie. Pozyczylbyn Ci (za darmo) "Pentapulsa". Po zastosowaniu pradow "PS" na CUN spalabys jak aniolek. Ja podczas tych zabiegow prawie zawsze zasypialem. A cierpialem na insomnie przez wiele lat.
Cytuj:


Dziękuję za dobre chęci. Rozumiem, że ten "pentalpus" to jest urządzenie do wytwarzania prądów. Myślę, że u nas w Arkadiach są dostępne. Słyszałam też, że miała ruszyć produkcja dla prywatnych użytkowników. Jak kupiłeś tego "pentalpusa"?Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-02, 17:43:09
Cytuj z: Majka 2008-10-02, 17:13:20
...Jak kupiłeś tego "pentalpusa"?...


Mysle, ze Kangur nie kupowal, jeno dostal "za darmo"!!! bo tak lubi.  :P :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-02, 18:26:57
Cytuj z: adampio 2008-09-30, 23:25:38
1.Jednak, czytajac wypowiedzi ludzi, ktorzy ta rotacje stosowali, zastanawiam sie nad pewnym aspektem: czy ta rotacja, skoro Wam/nam nic nie dolega, jezeli nie koliguje zdieta, czy warto ja stosowac.
....czy powinno sie rotowac w sytuacji kiedy wszystko jest OK?
2.Wiem, ze kazdy organizm jest inny i kazdy powinien stowac diete w/g tych sygnalow/symptomow, ktore organizm nam "daje"wysyla....nazwij jak chcesz....ALE  jezeli na rotacji czlowiek mowi o zlych symptomach, jak "Ruler" to chyba to nie o to chodzi. Byc moze,i podejzewam, ze napewno popelniamy bledy...
3. ale czy te rotacje nie nalezaloby zawezyc do pewnej grupy ludzi?


1. No właśnie. Stanowczo wolę metodę wsłuchiwania się w organizm, choć widzę szkodliwości wszystkich nawyków/nałogów.
2. A kto ich nie popełnia :).
3. Ludzie nie słuchają siebie. By słuchali swoich potrzeb i by nauczyli się myśleć trzeba im dać tłuszczu. Często rotację mleczną stosuję jedynie do normalizacji HDL/LDL u optymalnych.
----------
Rudka zastosuj czasem/częściej pomidory zamiast ziemniaków.
Majka, białka bym się nie bała i jadła do syta. Jak radzi Adam319 2 żółtka na noc powinny być ok. Tobie potrzebna dobowa ilość W w postaci ziemniaków - na dłużej.
60g B/dobę? To 10 jaj. Ja nie jestem w stanie zjeść 10 jaj/dobę, ale jak dasz radę to nie przejmuj się.
W każdej (raczej) gazetce Optymalni czy Optymalnik znajdziesz ogłoszenie "sprzedam aparat do prądów". Nawet w mojej książce jest reklamówka.
PS na głowę 10 x do 6mA 15-25 min. Elektrody : czoło-kark. Powinnaś po tym dobrze spać.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-02, 20:54:03
Cytuj z: grizzly 2008-10-02, 14:15:45
Kangur to moze napisz co jeszcze zrobisz "za darmo".  :shock: ???  8)

Moze, skoro tak lubisz "za darmo" to przestan placic podatki, za prad, gaz i paliwo
czy "uslugi sexualne" !!!  :P :P :P :P


Misiu!
Czemu sie tak rozjuszyles.? Czy pszczolki Cie w pyszczek pokasaly przy uczcie przy ulu? "Pentapulsa" sprowadzilem sobie z Polski chyba 6 lat temu.
Wowczas nie bylo jeszcze konkurencji na rynku, a wiec kosztowalo mnie to sporo.
Za darmo lubie komus pomoc. Lubie zrobic komus dobrze. Jak sie komus daje, to mu to bedzie oddane. Czasami sie sie zdarza, ze niedzwiedzią przyslugą.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-03, 09:11:20
Cytuj z: kangur 2008-10-02, 20:54:03
Lubie zrobic komus dobrze...


Czy  aby do końca jesteś  w tym dobry?  :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-10-03, 09:53:06
Cytuj z: Edyta 2008-10-03, 09:11:20
Cytuj z: kangur 2008-10-02, 20:54:03
Lubie zrobic komus dobrze...


Czy  aby do końca jesteś  w tym dobry?  :P


Edyta napewno z tego mozemy wyciągnąc naukę ,że tak jest właśnie w świecie zwierzat,widocznie nie ma im kto powiedziec
że wcale ta druga strona,nie musi czuc się spełniona,i czuc się dobrze gdy zwali się na nią np. Niedżwiedz dla którego jest wazne
aby jemu było dobrze.Szkoda ze ich samice nie umieja mówic. :D




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-03, 10:49:37
Cytuj z: Edyta 2008-10-03, 09:11:20
Czy  aby do końca jesteś  w tym dobry?  :P



Brak konkretnego opisu zaimka tym.




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowko 2008-10-03, 18:16:49
Witaj! Moją 11. letnią znajomość z DO poszerzyłam o wiedzę J. Słoneckiego, dot. drożdżaków w naszym organizmie. Warto sprawdzić: www.slonecki.pl-pozdrawiam.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-03, 21:30:48
Cytuj z: zdrowko 2008-10-03, 18:16:49
Witaj! Moją 11. letnią znajomość z DO poszerzyłam o wiedzę J. Słoneckiego, dot. drożdżaków w naszym organizmie. Warto sprawdzić: www.slonecki.pl-pozdrawiam.


Jesli to "zaproszenie" dotyczy mnie, to teoretycznie juz sie zapoznalem z ta wiedza. Czy zastosuja ja w praktyce? Jeszcze nie wiem. Wszystko wskazuje na to, ze nie bedzie takiej potrzeby.

Rowniez pozdrawiam "Zdrowko"


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Ruler 2008-10-03, 22:05:32
Witam ponownie,
Na dławienie zastosowałem zmniejszenie ilości zjadanego dobrego białka, trochę zwiększyłem węglowodany bo pokazały mi się ciała ketonowe i...

POMOGŁO! :)

pierwszego dnia od wprowadzenia zmiany w diecie byla poprawa ale po obiedzie lekko odczułem ta dolegliwość z naciskiem na lekko, drugiego i trzeciego dnia juz nie :)

Dzięki za rady,
pozdro.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-03, 22:08:21
Cytuj z: Ruler 2008-10-03, 22:05:32
Na dławienie zastosowałem zmniejszenie ilości zjadanego dobrego białka...


Ale czy to będzie dobre dla Ciebie na dłuższą mete? Wszak białko jest bardzo potrzebne,a skąd teraz wiesz,czy Twój organizm dostaje go w dostatecznej ilości?
Póki co organizm Twój "nie będzie sie buntował",ale po paru latach? ... 8)  :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-03, 22:22:03
Cytuj:
Czy  aby do końca jesteś  w tym dobry? 


hi,hi,hi :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-03, 22:22:33
Cytuj z: Ruler 2008-10-03, 22:05:32
Witam ponownie,
Na dławienie zastosowałem zmniejszenie ilości zjadanego dobrego białka, trochę zwiększyłem węglowodany bo pokazały mi się ciała ketonowe i...

POMOGŁO! :)

pierwszego dnia od wprowadzenia zmiany w diecie byla poprawa ale po obiedzie lekko odczułem ta dolegliwość z naciskiem na lekko, drugiego i trzeciego dnia juz nie :)

Dzięki za rady,
pozdro.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-03, 22:24:45
Cytuj z: adampio 2008-10-03, 22:22:33
Cytuj z: Ruler 2008-10-03, 22:05:32
Witam ponownie,
Na dławienie zastosowałem zmniejszenie ilości zjadanego dobrego białka, trochę zwiększyłem węglowodany bo pokazały mi się ciała ketonowe i...

POMOGŁO! :)

pierwszego dnia od wprowadzenia zmiany w diecie byla poprawa ale po obiedzie lekko odczułem ta dolegliwość z naciskiem na lekko, drugiego i trzeciego dnia juz nie :)

Dzięki za rady,
pozdro.



Ruler konkretniej prosze. Nikt nie wie ile zjadales i o ile podniosles to bialko. Chyba, ze to jest tajemnica?! Uczymy sie, wiec te enigmatyczne odpowiedzi nic nam nie daja.!!!
Are you with?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-03, 23:14:52
Cytuj z: adampio 2008-10-03, 22:24:45
Are you with?


With what? Probably, I am not enough you to figure out?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Ruler 2008-10-04, 01:30:41
Cytuj z: adampio 2008-10-03, 22:24:45
Cytuj z: adampio 2008-10-03, 22:22:33
Cytuj z: Ruler 2008-10-03, 22:05:32
Witam ponownie,
Na dławienie zastosowałem zmniejszenie ilości zjadanego dobrego białka, trochę zwiększyłem węglowodany bo pokazały mi się ciała ketonowe i...

POMOGŁO! :)

pierwszego dnia od wprowadzenia zmiany w diecie byla poprawa ale po obiedzie lekko odczułem ta dolegliwość z naciskiem na lekko, drugiego i trzeciego dnia juz nie :)

Dzięki za rady,
pozdro.



Ruler konkretniej prosze. Nikt nie wie ile zjadales i o ile podniosles to bialko. Chyba, ze to jest tajemnica?! Uczymy sie, wiec te enigmatyczne odpowiedzi nic nam nie daja.!!!
Are you with?


Nie wiem dokladnie o ile bo nie waże wszystkiego, na tym etapie to mniej wiecej z dokladnoscia okolo 15% wiem ile jem czego przez dzień bez ważenia czasem tylko kontrolnie dokładnie licze i zawsze BTW wychodzi dobrze.
W ostatnich 2 tyg. jednak zdajac sobie po czesci z tego sprawe zwiekszylem bialko do okolo 100-120g na dobe i to chyba byka reakcja organizmu na nadmiar. Teraz myślę ze oscyluje w granicach 50-70 przy wzroście 178 i wadze okolo 75kg i jak narazie jest ok!

Am I with..? What?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-04, 19:54:18
A ja zauważyłam coś wręcz przeciwnego. Przy zwiększeniu podaży białka (o około 10g) z czterdziestu kilku na pięćdziesiąt kilka gramów w ciągu ostatniego tygodnia dławienie w gardle zmniejszyło się. Przy węglowodanach nie majstrowałam. Utrzymuję czterdzieści kilka gramów.

Mam pytanie. Dlaczego u optymalnych poziom glukozy na czczo utrzymuje się w granicach 100-140mg%, a nie poniżej 100 mg% jak u nieoptymalnych? Mam na myśli normy zdrowego człowieka. Przecież dostarczana jest mniejsza ilość węglowodanów, więc logicznie myśląc powinna być mniejsza warość stężenia glukozy, a nie większa.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 20:14:22
Cytuj z: Majka 2008-10-04, 19:54:18
Dlaczego u optymalnych poziom glukozy na czczo utrzymuje się w granicach 100-140mg%, a nie poniżej 100 mg% jak u nieoptymalnych? Mam na myśli normy zdrowego człowieka.


Bo lepiej mieć na wszelki wypadek więcej cukru we krwi niż mniej.

http://dr-kwasniewski.pl/media/2/bib-1/Krystyna.txt/news%20831.doc
Cytuj:
U stosujących Żywienie Optymalne wyższy, niż u innych poziom glukozy we krwi świadczy o lepszym dostosowaniu organizmu do miejscowego, czy ogólnego niedokrwienia tkanek, czy organizmu. Węglowodany są tu istotnym zapasowym źródłem tlenu w przypadku, gdy takie zapotrzebowanie się pojawi.

8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-04, 20:26:16
Cytuj z: Majka 2008-10-04, 19:54:18
...Dlaczego u optymalnych poziom glukozy na czczo utrzymuje się w granicach 100-140mg%, a nie poniżej 100 mg% jak u nieoptymalnych?...


To jest dobre, ba bardzo dobre pytanie!!! 8)

Ten ktory zna i rozumie, prawidlowa odpowiedz,
ma duza szanse na uzyskanie co najmniej 50% wiecej
w stosowaniu DO (zdrowie czy czas pobierania emerytury)  8) :P

Kto nie zna, ten "goni kroliczka" moczac nogi w "srebrze"
a "kan-DYDY" maja sie dobrze.  :P :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 20:45:42
Cytuj z: grizzly 2008-10-04, 20:26:16
Kto nie zna, ten "goni kroliczka" moczac nogi w "srebrze"
a "kan-DYDY" maja sie dobrze.  :P :P :P



No cóż, ja mam cukier 90 stabilny jak skała, czyli betonowy-optymalny mógłby mnie uznać za profana. Już wolałbym mieć ciśnienie krwi 140/90 niż cukier 140, no chyba, że planowałbym zawał. Z tym, że ja gimnastykuję metabolizm by wszystkie szlaki istniały dokładnie w takich proporcjach by posiadać największą odporność na wszystko. Tylko mi tu nie mów, że to rotacja, bo z alergologią ma to mało (choć troszeczkę) wspólnego.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-04, 20:50:41
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 20:45:42
...No cóż, ja mam cukier 90 stabilny jak skała, czyli betonowy-optymalny mógłby mnie uznać za profana. Już wolałbym mieć ciśnienie krwi 140/90 niż cukier 140, no chyba, że planowałbym zawał. Z tym, że ja gimnastykuję metabolizm by wszystkie szlaki istniały dokładnie w takich proporcjach by posiadać największą odporność na wszystko. Tylko mi tu nie mów, że to rotacja, bo z alergologią ma to mało (choć troszeczkę) wspólnego...


8) 8) 8) Adam, Ty sie "marnujesz" jako "hobbysta" w
biznesie "dlugiego przezycia" !!!  :P :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-04, 21:10:37
Lekarka pisała, że poziom cukru na czczo świadczy o długowieczności. Im mniejszy,tym lepiej. Powinien  mniejszy niż 100mg%. I tu widzę sprzeczność z tym, co pisze JK. Uważa bowiem, że na nalepszej diecie, 110-140mg% to wartości prawidłowe. Przeczytałam artykuł. Przedstawiono rolę glukozy w organiźmie, natomiast nie ma wyjaśnienia co do przyczyny jej stężenia u optymalnych. Jednym słowem, w przypadku podwyższonego cukru, nie mam argumentów dla normalnego lekarza. Grizlli ma rację. Gonię króliczka. Grizlli, jak wiesz, to napisz. Za darmo. Jeśli nie napiszesz, rozumiem, że nie wiesz.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 21:55:24
Cytuj z: grizzly 2008-10-04, 20:50:41
8) 8) 8) Adam, Ty sie "marnujesz" jako "hobbysta" w
biznesie "dlugiego przezycia" !!!  :P :P :P


Nie mam więc certyfikatu, ale mam tabliczkę pod avatarem cenną i pewnie więcej wartą dla hobbysty i to za darmo.

Dzięki za dobre słowo, z Twoich ust to wielki komplement.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-04, 21:59:31
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 20:45:42
No cóż, ja mam cukier 90 stabilny jak skała, czyli betonowy-optymalny mógłby mnie uznać za profana. Już wolałbym mieć ciśnienie krwi 140/90 niż cukier 140, no chyba, że planowałbym zawał.
8)

no to chlapnąłeś  łysą pałą o beton

cukier ci spada bo masz większą podaż  insuliny

mówi  ci to  coś?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-04, 22:02:38
Nie mogę sie tutaj pozbierać ze smiechu  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: relax full power  :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 22:08:36
Cytuj z: Majka 2008-10-04, 21:10:37
Lekarka pisała, że poziom cukru na czczo świadczy o długowieczności. Im mniejszy,tym lepiej. Powinien  mniejszy niż 100mg%. I tu widzę sprzeczność z tym, co pisze JK. Uważa bowiem, że na nalepszej diecie, 110-140mg% to wartości prawidłowe.


Twój wybór, jedz mniej węglowodanów to będziesz miała poniżej 100 (zmierz sobie pewnie tak właśnie masz), pamiętaj tylko, że na ŻO nie przejdziesz pomyślnie krzywej cukrowej czyli wg klasycznej medycyny prawidłowej reakcji organizmu na podanie ogromnej ilości glukozy. Oczywiście na ŻO z cukrem 110-140 możesz się spodziewać braku jakichkolwiek objawów chorobowych, jak będziesz miała 90 tez będzie dobrze. Jest to balans pomiędzy odpornością na niedotlenienie, a narażeniem powiedzmy na choroby nowotworowe. Ja tu sprzeczności nie widzę. Na ŻO cukier jest tak wysoki bo być może (nie powodując objawów choroby), a może się przydać w opisanych przez JK przypadkach szczególnych. To trochę jak nosić butle z tlenem na wszelki wypadek – trochę obciąża, ale kiedyś może się przydać i uratować życie.
Zauważ, że DO w opcji dla chorych na chorobę nowotworową zakłada minimalną ilość węglowodanów w diecie np. 30g i wtedy cukier we krwi na pewno nie przekracza 100.

Nie rozmawiaj za wiele z „normalnymi lekarzami” bo będziesz „normalnie zdrowa”.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 22:13:06
Cytuj z: ali 2008-10-04, 21:59:31
cukier ci spada bo masz większą podaż  insuliny


Cukier u mnie nie spada do 90 bo taki po prostu jest w wyniku określonej podaży w pożywieniu. Spadać to może do 70 i wtedy zaczyna się patologia insulinowa.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-04, 22:19:52
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 22:13:06
Cytuj z: ali 2008-10-04, 21:59:31
cukier ci spada bo masz większą podaż  insuliny


Cukier u mnie nie spada do 90 bo taki po prostu jest w wyniku określonej podaży w pożywieniu. Spadać to może do 70 i wtedy zaczyna się patologia insulinowa.
8)


to ile  węgli  bierzesz?

ps. sorry


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 22:28:04
Cytuj z: ali 2008-10-04, 22:19:52
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 22:13:06
Cytuj z: ali 2008-10-04, 21:59:31
cukier ci spada bo masz większą podaż  insuliny

Cukier u mnie nie spada do 90 bo taki po prostu jest w wyniku określonej podaży w pożywieniu. Spadać to może do 70 i wtedy zaczyna się patologia insulinowa.
8)

to ile  węgli  bierzesz?


Nie siedzę nad kalkulatorem, ale będzie tego grubo mniej niż 50g, raczej między 25 a 40.
Dzisiejszy cały węgiel to 0,5l piwa więc 19g. Bywają dni z mlekiem, ziemniaczkami i jarzynami wtedy podchodzi pod 50g.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-04, 22:35:37
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 22:28:04
[

Nie siedzę nad kalkulatorem, ale będzie tego grubo mniej niż 50g, raczej między 25 a 40.
Dzisiejszy cały węgiel to 0,5l piwa więc 19g. Bywają dni z mlekiem, ziemniaczkami i jarzynami wtedy podchodzi pod 50g.
8)


no to  zbyt mało
jesteś jak piszesz aktywny?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 22:55:51
Cytuj z: ali 2008-10-04, 22:35:37
jesteś jak piszesz aktywny?

A gdzie ja piszę, że jestem aktywny, widzisz jakie bezrozumne posty wysyłam.
:-)

Będę u znajomego cukrzyka co ma aparaturę pomiarową, to wyposzczę się jakoś do 70 (może potrwać kilka dni :-( ) i zrobię sobie klasyczną krzywą cukrową po podaniu glukozy to powrócimy do tematu – jak przeżyję. :-)

Nie martw się o mnie, ketony w moczu to wyczuwam bez żadnych pasków pomiarowych – dawno się tak nie zdażyło. Dziś 19 jutro, pojutrze 50 W w pożywieniu więc średnio nie jest tak źle. Nie pamiętam bym zmierzył sobie cukier i był poniżej 85 ani powyżej 100.

Weź też pod uwagę, że jadam B+T raz na 24h czasami rzadziej. Nie propaguję dziwactwa, piszę tylko, że też tak można.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-04, 23:11:01
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 22:55:51
[

Weź też pod uwagę, że jadam B+T raz na 24h czasami rzadziej. Nie propaguję dziwactwa, piszę tylko, że też tak można.
8)

ano, można
pytanie tylko czy to jest  korzystne
ps.
w dzikiej naturze coś takiego  u wszystkożerców nie występuje
jedzą przynajmniej  2  razy dziennie
padlinożercy jedzą tylko 1 raz


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 23:23:13
Cytuj z: ali 2008-10-04, 23:11:01
ano, można
pytanie tylko czy to jest  korzystne
ps.
w dzikiej naturze coś takiego  u wszystkożerców nie występuje
jedzą przynajmniej  2  razy dziennie
padlinożercy jedzą tylko 1 raz


Ja ciepłej jeszcze zwierzyny nie zjadam, pytanie od ilu godzin po uboju zaczyna się padlinożerca. :-)

Jesteś fachowcem, może na moje małe zapotrzebowanie na W wpływa znacząco duża podaż szpiku kostnego w diecie, znajdziesz chwilę to rozwiń ten temat.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-04, 23:40:12
Cytuj z: ali 2008-10-04, 23:11:01
W dzikiej naturze coś takiego  u wszystkożerców nie występuje,
jedzą przynajmniej  2  razy dziennie,
padlinożercy jedzą tylko 1 raz.


http://qbapage.w.interia.pl/koty/lew/lew.html
Lwy ucztują przez wiele godzin. Dorosła samica potrzebuje średnio pięciu kilogramów mięsa dziennie, samiec siedmiu. Lwy nie polują każdego dnia, dlatego często są głodne. Wygłodzone - jednorazowo potrafią pożreć do 30 kg mięsa.

O ile znam się na matematyce to 30 / 5 = 6 wynika z tego, że bywa, że lew jada raz na 6 dni, a nie dwa razy dziennie.
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-05, 11:11:18
Cytuj z: adam319 2008-10-04, 23:40:12
O ile znam się na matematyce to 30 / 5 = 6 wynika z tego, że bywa, że lew jada raz na 6 dni, a nie dwa razy dziennie.
:-)


he
ale jest padlinożerca
czym więcej pożre tym dłużej trawi

ps
z tą długowiecznością to jest inaczej
długowieczni nigdy się nie przejadają
ale też nigdy dłuższych głodówek nie mieli


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-05, 11:51:42
Cytuj z: ali 2008-10-05, 11:11:18
...z tą długowiecznością to jest inaczej
długowieczni nigdy się nie przejadają
ale też nigdy dłuższych głodówek nie mieli...


Dlugowieczni "uwzgledniaja" nie tylko "jedzenie" w swoim "zyciu"  !!! 8)

Kazdy "zainteresowany" wie doskonale, ze jest jeszcze "kilka" innych postulatow
do spelnienia !!!  8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-05, 12:44:54
Cytuj z: ali 2008-10-05, 11:11:18
...z tą długowiecznością to jest inaczej
długowieczni nigdy się nie przejadają
ale też nigdy dłuższych głodówek nie mieli


Są aktywni fizycznie/są w ruchu/mogą mieć cukier 140 ,a i tak bedą zyć dłużej niż Ci,którzy mają 90 i jedyny  ruch jaki wykonują ,to "odpalenie" kompa" i klikanie po klawiaturze.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-05, 13:04:41
Cytuj z: Edyta 2008-10-05, 12:44:54
...Są aktywni fizycznie/są w ruchu/mogą mieć cukier 140 ,a i tak bedą zyć dłużej niż Ci,którzy mają 90 i jedyny  ruch jaki wykonują ,to "odpalenie" kompa" i klikanie po klawiaturze...


"Ruszac kazdy moze" ale jak zwykle "na zlosc" Tym co lubia "za darmoche"
"diabel tkwi w szczegolach" .... !!! 8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-05, 13:23:35
Im ktoś bardziej będzie zabiegał o swoją długowieczność ,tym szybciej opadnie jego wieko trumny  8)     
Ale Ty pewnie nie wiesz co mam na myśli  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-05, 18:30:31
Cytuj z: grizzly 2008-10-05, 11:51:42
Cytuj z: ali 2008-10-05, 11:11:18
...z tą długowiecznością to jest inaczej
długowieczni nigdy się nie przejadają
ale też nigdy dłuższych głodówek nie mieli...


Dlugowieczni "uwzgledniaja" nie tylko "jedzenie" w swoim "zyciu"  !!! 8)

Kazdy "zainteresowany" wie doskonale, ze jest jeszcze "kilka" innych postulatow
do spelnienia !!!  8)



Grizlly super, jak czytasz jakieś odjechane pozycje to podeslij mi na priv czy email. Piszę powaznie. Tylko nie anatomię człoweika. Nie zakumam, ja nie lekarz.  :D :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-07, 17:35:33
Kontynuuję swój wątek. Dzisiaj zrobiłam sobie badanie gospodarki tłuszczowej. Hana miała 99,9999% racji, że to nic mi nie dało.
Przytaczam wyniki po 3 miesiącach stosowania diety. Po lewej stronie umieściłam wyniki z dnia 31.07(po miesiącu stosowania diety), po prawej z dnia dzisiejszego. Co ludzie robia, jak mają taką sytuacje?


Trójglicerydy        89              94      (mg%)
LDL                    175,4          282    (mg%)
HDL                    46,7          62      (mg%)
cholesr. całk.        240            363    (mg%)
cukier                  100            107    (mg%)

Badania robiły różne laboratoria, ale to nie ma większego znaczenia, jeśli chodzi o błąd. Różnice są ogromne. Czy Wy też macie podone wyniki?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 17:40:23
Cytuj z: Majka 2008-10-07, 17:35:33
Kontynuuję swój wątek. Dzisiaj zrobiłam sobie badanie gospodarki tłuszczowej. Hana miała 99,9999% racji, że to nic mi nie dało.
Przytaczam wyniki po 3 miesiącach stosowania diety. Po lewej stronie umieściłam wyniki z dnia 31.07(po miesiącu stosowania diety), po prawej z dnia dzisiejszego. Co ludzie robia, jak mają taką sytuacje?


Trójglicerydy        89              94       (mg%)
LDL                    175,4          282     (mg%)
HDL                    46,7           62       (mg%)
cholesr. całk.        240            363     (mg%)
cukier                  100            107     (mg%)

Badania robiły różne laboratoria, ale to nie ma większego znaczenia, jeśli chodzi o błąd. Różnice są ogromne. Czy Wy też macie podobne wyniki?


Moim zdaniem te wyniki, nie świadczą o niczym więcej jak o przekarmieniu. :shock:

Idea lipidogramu jest taka by go wykonywać z uczuciem lekkiego głodu, uczucie lekkiego głodu nie powinno wystąpić gdy cukier we krwi jest powyżej 90. Jeśli trzeba postaraj się o przyrząd pomiarowy by sobie ten cukier na bieżąco kontrolować i traktować jako wskazanie czy jesteś głodna czy nie.

Napiszę co ja bym zrobił gdybym miał takie wyniki:

Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem. Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej). Ewentualnie kawa lekko osłodzona dla uzupełnienia W. Starałbym się zaczekać z posiłkiem do czasu, aż cukier we krwi spadnie do  90.

Lipidogram się wykonuje klasycznie po wygłodnieniu (co najmniej 14 godzin po posiłku), ale wskazanie to jest ważne dla osób na klasycznej lekkostrawnej diecie, dla osób na ŻO warto zaczekać dłużej, aż cukier spadnie do 90 (sprawdzane w domu glukometrem przed wizytą w laboratorium).

Oczywiście powyższe jest przypadkiem szczególnym dla osób, które chcą zgubić zbędne kilogramy.

Będę czekał na Twój lipidogram, kiedy cukier we krwi będzie wynosił około 90 – może się doczekam.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-08, 17:57:24
Jesteś 3 miesiące na DO, dr JK opisuje, że tak się dzieje.
Ja też to co dr JK zauważam.
Uprzednio przed DO, stosowalaś bardzo bogatowęglowodanową dietę.
Obserwujesz korzyści ze stosowania obecnej diety.
Powoli wdrażaj to, o czym piszę od 3 lat.
Pracuję nad tym by takiego skoku cholesterolu nie było u początkujących.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-08, 18:23:19
Adam319 dzięki, że się odezwałeś. Posiadam w domu glukometr, mój mąż ma cukrzycę i często kontroluje cukier.Wszystkie badania robiłam po 16-godzinnej przerwie w jedzeniu. Cukier nawet około 1 h póżniej, po powrocie z laboratorium. Zrobiłam także  morfologię. Wszystko jest super tylko MCH i MCHC -przekroczone  górne wartości referencyjne. MCH-32,6 (28-32), MCHC-36,3 (32-36). Już sobie poczytałam, ze jest to stężenie hemoglobiny w krwinkach. Czy tym się martwić?, czy to też świadczy o przekarmieniu?
Mam też inny problem. Weszłam na te rotacje mlecznych. Pisałam, że w dniu mlecznym, źle się czuję. Uczucie napięcia no i bezsenność, chwilami arytmia.Wczoraj spróbowałam mikroskopijną  ilość masła, dosłownie na czubku noża. Już po paru godzinach ta sama reakcja napięcia, noc przemęczona, podkowy pod oczami.   Czuję się więźniem tej rotacji, choćbym chciała, to już boję się przerwać. Nawet spóbować nie migę tego, co przygotowuję mężowi.Teraz dochodzę trochę do siebie. Pisałam też o zawrotach głowy. Ni stą ni zowąd prawie nagle minęły.
Te objawy były wcześniej. Wyglądadało na to, ze coś bym zjadła, no i jadłam. Sam doradzałeś co mam jeść.
Oczywiście zrobię ten lipidogram, jak się doczekam tej warości 90% cukru, ale czy się doczekam?
Adam, te 5 żółtek na odrobinie smalcu co drugi dzień to ma być tylko to ? Czy to nie głodówka?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-08, 18:29:47
Cytuj z: lekarka 2008-10-08, 17:57:24
Jesteś 3 miesiące na DO, dr JK opisuje, że tak się dzieje.
Ja też to co dr JK zauważam.
Uprzednio przed DO, stosowalaś bardzo bogatowęglowodanową dietę.
Obserwujesz korzyści ze stosowania obecnej diety.
Powoli wdrażaj to, o czym piszę od 3 lat.
Pracuję nad tym by takiego skoku cholesterolu nie było u początkujących.


Przeczytałam też już odpowiednie wątki u dra Kwaśniewskiego na temat cholesterolu. Wspomniał też gzieś, że na początku stosowania diety, po kilku tygodniach pojawić się mogą zawroty głowy, trzeba uważać ze wstawanieem, z czasem miną  Może to było to. Już przeszły. Obserwuję oczywiście korzyści ze stosowania diety, ele  czasami mi ciężko. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-08, 18:48:29
Cytuj z: Majka 2008-10-08, 18:23:19
Mam też inny problem. Weszłam na te rotacje mlecznych. Pisałam, że w dniu mlecznym, źle się czuję. Uczucie napięcia no i bezsenność, chwilami arytmia.Wczoraj spróbowałam mikroskopijną  ilość masła, dosłownie na czubku noża. Już po paru godzinach ta sama reakcja napięcia, noc przemęczona, podkowy pod oczami.   Czuję się więźniem tej rotacji, choćbym chciała, to już boję się przerwać.


Dlatego kiedyś zlecałam TYLKO 3 dni bez produktów mlecznych, ZWYKLE U DZIECI. Jako jednorazowka. Już trzydniówka eliminacji normalizuje, nie trzeba nic często wiecej robić. Nie da się potem wejść do tej samej wody. Mamy po trzydniówce nowy stan metaboliczny. Zawsze rotację można przerwać okupując to gorszym samopoczuciem, potem przechodzi się przez fazę "inni mogą TO jeść i im nic nie jest". To faza oczywiście ułudy. Wszystkim coś jest. Często sobie nie uświadamiają problemu - WYPIERAJĄ. Wchodzi się w etap "mleczne to wróg" i ten etap trzeba przejść i przeciagnąć wroga na swoją stronę. Każdy pokarm ma przestać szkodzić. Potem okazuje się, że obżarstwo to grzech, a dawka optymalna weglowodanów jest ok. Etap kolejny - im dalej w las, tym wiecej drzew.
"Nerwica okołorotacyjna" znika po 4-6 tygodniach.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-08, 19:01:04
Czuję się pocieszona, myślałam, że to ja mam tylko tę nerwicę.  Hana i P. Stachurska nic takiego nie odczuwały, Kangur owszem. No, ale skoro ma przejść to dobrze. Przeczekam te cztery czy sześć tygodni. Gorzej, że wtym lesie bedą jeszcze dużo drzew. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-08, 19:46:44
Ja kiedyś cierpiałam tylko na  3 dobę  z odstawienia mlecznych i za każdym razem (przez 4 tyg.) po dniu mlecznym i po przypadkowym zjedzeniu czegoś z produktem mleczym (bo takie "wpadki" się zdarzały). Jednym z objawów nietolerancji produktów mlecznych był u mnie świąd w uszach występującyTYLKO na wieczór (zapalenie ucha zewnętrzenego na które laryngolodzy w całym kraju dają płyn mętny - taki płyn który NIE leczy :shock:, my laryngolodzy mówimy, że odtwarza prawidłowe środowisko w uchu zewnętrznym). Drugi objaw może kiedyś opiszę - historia jak z horroru, znikąd pomocy, nikt nie potrafił wyleczyć (konsultacje dwóch profesorów bez konsensusu, 15 innych specjalistów - bez konsensusu)... Od tego czasu mam -delikatnie mówiąc- umiarkowany stosunek do medycyny akademickej. Wiem, że pomaga i wiem, że może nie znać metody na wyleczenie jakiegoś problemu.
Dlatego widac w postach moje "wszelakie" metody poszukiwawcze.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-08, 19:49:12
Cytuj z: Majka 2008-10-08, 18:29:47
...Przeczytałam też już odpowiednie wątki u dra Kwaśniewskiego na temat cholesterolu...


Warto rowniez "poczytac odpowiednie watki" w:
Biochemii Harpera oraz Patofizjologie i Patomorfologie!!!  8)
i koniecznie wybrac sie na sekcje zwlok "nieszczesnika z miazdzyca" !!!  :shock: :shock: :shock:



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 19:51:45
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 17:40:23
Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem. Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej). Ewentualnie kawa lekko osłodzona dla uzupełnienia W. Starałbym się zaczekać z posiłkiem do czasu, aż cukier we krwi spadnie do  90.

Cytuj z: Majka 2008-10-08, 18:23:19
Adam, te 5 żółtek na odrobinie smalcu co drugi dzień to ma być tylko to ? Czy to nie głodówka?


Czytaj wolniej. :-)

> Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem.

> Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).


Co oznacza:

* Dzień1 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

** Dzień2 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

*** Dzień3 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

**** Dzień4 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

***** patrz dzień pierwszy ....

Głodówka nie charakteryzuje się cukrem we krwi powyżej 90 i zjadaniem 5 żółtek dziennie. Możesz być spokojna. :-) Czytałem w innym wątku, że Lekarka też sugeruje Tobie większe przerwy w jedzeniu (mniej jedzenia).

To fajnie, że dbasz o zaopatrzenie swojego organizmu we wszystkie niezbędne składniki, ale sądząc po wynikach robisz to za dobrze, stąd moja sugestia by zadbać o minimum najlepszego białka (5 żółtek) i co dwa dni kawałek mięsa, a żołądek „wypychać” tłustym kalafiorem. I tak, aż zobaczysz te 90 na glukometrze, wtedy zapamiętać uczucie głodu i wedle niego patrzeć na potrzebę jedzenia. Po siedmiu dniach w których codziennie zaobserwujesz cukier 90 możesz sobie zrobić nowy lipidogram - będziesz miała jakiś punkt odniesienia.
8)

PS1 Co do zawrotów głowy to aż mnie korci by zapytać Ciebie o ilość kawy i papierosów, coś musi wpływać na przepustowość naczyń krwionośnych. Paradoksalnie kilka papierosów dziennie daje większe efekty niż dwie paczki dziennie. :-)

Jeśli nie to może to po prostu reakcja nerwowa, która minie szybko na diecie.

PS2 Jakie masz ciśnienie krwi tętno?

PS3 Jakie płyny i ile pijesz w ciągu dnia? Herbata?

PS4 Wiele więcej można powiedzieć po prostu patrząc prosto w oczy (skutki diety są widoczne). Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-08, 20:07:37
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 19:51:45
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 17:40:23
Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem. Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej). Ewentualnie kawa lekko osłodzona dla uzupełnienia W. Starałbym się zaczekać z posiłkiem do czasu, aż cukier we krwi spadnie do  90.

Cytuj z: Majka 2008-10-08, 18:23:19
Adam, te 5 żółtek na odrobinie smalcu co drugi dzień to ma być tylko to ? Czy to nie głodówka?


Czytaj wolniej. :-)

> Codziennie tylko 5szt żółtek sadzonych na odrobinie smalcu + kalafior / brokuły polane tłuszczem.

> Co dwa dni 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).


Co oznacza:

* Dzień1 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

** Dzień2 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

*** Dzień3 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.

**** Dzień4 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania, 250g mięsa wieprzowego z dużą zawartością kolagenu (chrząstki, im bliżej kości tym lepiej).

***** patrz dzień pierwszy ....

Głodówka nie charakteryzuje się cukrem we krwi powyżej 90 i zjadaniem 5 żółtek dziennie. Możesz być spokojna. :-) Czytałem w innym wątku, że Lekarka też sugeruje Tobie większe przerwy w jedzeniu (mniej jedzenia).

To fajnie, że dbasz o zaopatrzenie swojego organizmu we wszystkie niezbędne składniki, ale sądząc po wynikach robisz to za dobrze, stąd moja sugestia by zadbać o minimum najlepszego białka (5 żółtek) i co dwa dni kawałek mięsa, a żołądek „wypychać” tłustym kalafiorem. I tak, aż zobaczysz te 90 na glukometrze, wtedy zapamiętać uczucie głodu i wedle niego patrzeć na potrzebę jedzenia. Po siedmiu dniach w których codziennie zaobserwujesz cukier 90 możesz sobie zrobić nowy lipidogram - będziesz miała jakiś punkt odniesienia.
8)

PS1 Co do zawrotów głowy to aż mnie korci by zapytać Ciebie o ilość kawy i papierosów, coś musi wpływać na przepustowość naczyń krwionośnych. Paradoksalnie kilka papierosów dziennie daje większe efekty niż dwie paczki dziennie. :-)

Jeśli nie to może to po prostu reakcja nerwowa, która minie szybko na diecie.

PS2 Jakie masz ciśnienie krwi tętno?

PS3 Jakie płyny i ile pijesz w ciągu dnia? Herbata?

PS4 Wiele więcej można powiedzieć po prostu patrząc prosto w oczy (skutki diety są widoczne). Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.


Majka, chcialbym Ci cos doradzic....ale naprawde nie wiem co powiedziec......po prostu mnie "zaklinowalo".
Adam319 ma poniekat racje......ale ja mam do tej jego nowej "rotacji" bardzo ambiwalentne podejscie.
To nie jest dieta JK. Poza tym Adam319, zasad tejze tez nie dotrzymuje ....obliczajac sobie tygodniowe porcje.....ale ja juz kiedys powiedzialem; kazdy orze jak moze.

A Ty powinnas usiasc, wyluzowac, wziac ksiazeczke JK do raczki i jeszcze raz przeczytac, powoli, ze zrozumieniem. Fragmenty, ktore dotycza Ciebie, powinnas zaznaczy, tak abys zawsze mogla wrocic do tekstu kiedy bedzie taka potzreba.

Sama widzisz, jak Adam319 Cie zaskoczyl......Ty to nazywasz glodowka....Adam zas "rotacja"....i tu jestrozbieznosc pojec.

Pamietaj o tym i badz tym: autorytetem sama dla siebie. Nie szukaj autorytetu posrod ludzi ( ktorych nie znasz).
Kogo znasz najlepiej? SIEBIE SAMA.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-08, 20:09:35
Cytuj z: lekarka 2008-10-08, 19:46:44
...Od tego czasu mam -delikatnie mówiąc- umiarkowany stosunek do medycyny akademickej. Wiem, że pomaga i wiem, że może nie znać metody na wyleczenie jakiegoś problemu.
Dlatego widac w postach moje "wszelakie" metody poszukiwawcze...


Ewa, mam takie pytanie?  :lol:

Czy do metod "diagnostycznych" rowniez masz
stosunek "umiarkowany" czy tylko do "terapeutycznych" ?  8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-08, 20:10:11
Cytuj z: lekarka 2008-10-08, 19:46:44
...Od tego czasu mam -delikatnie mówiąc- umiarkowany stosunek do medycyny akademickej...


Ja natomiast medycyne akademicka szanuje i doceniam 8),
jedynie "delikatnie to ujmujac" mam negatywny stosunek
do "nieudacznikow likorzy" :shock: :cry: :cry: :cry: ktorzy:
PROFANUJA ZDROWIE CHORYCH
przez swoje "ciezkie nieuctwo i glupote" !!!

PS
Aby bylo zupelnie jasne, to nie jest pod Twoim adresem!  8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-08, 20:19:55
Cytuj z: adampio 2008-10-08, 20:07:37
...Majka, chcialbym Ci cos doradzic....ale naprawde nie wiem co powiedziec......po prostu mnie "zaklinowalo".
Adam319 ma poniekat racje......ale ja mam do tej jego nowej "rotacji" bardzo ambiwalentne podejscie.
To nie jest dieta JK. Poza tym Adam319, zasad tejze tez nie dotrzymuje ....obliczajac sobie tygodniowe porcje.....ale ja juz kiedys powiedzialem; kazdy orze jak moze...


Bardzo fajny post!!!  8) :P

DO to jest PIEKNA!!!, bowiem "widac jak na dloni" 8)
wykonujac "odpowiedni pakiet badan" 8),
kto stosuje DO PERFEKCYJNIE(jest zdrowszy) 8)
a kto "knoci i partoli" i sam sobie organizuje:
"UROCZYSTOSC z czynnym UDZIALEM ZUS" !!!  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 20:45:55
Witam AdamaPio,


Martwi mnie Twoje zrozumienie tekstu, który napisałem, jak bym pisał tego skrytykowanego posta do Ciebie to sformułowałbym go oczywiście inaczej. Tradycyjnie więc dementi:
Cytuj z: adampio 2008-10-08, 20:07:37
Majka, chcialbym Ci cos doradzic....ale naprawde nie wiem co powiedziec......po prostu mnie "zaklinowalo". Adam319 ma poniekat racje......ale ja mam do tej jego nowej "rotacji" bardzo ambiwalentne podejscie.

Nie użyłem słowa „rotacja”, nawet o niej nie myślałem.
Cytuj:
To nie jest dieta JK.

Liczyłeś BTW te żółtka, kalafior/brokuły, mięso, tłuszcz i co Ci wyszło sprzecznego z ŻO?
Cytuj:
Poza tym Adam319, zasad tejze tez nie dotrzymuje ....obliczajac sobie tygodniowe porcje...

No jak się nie dziobie po odrobince pięć czy trzy razy dziennie tylko raz dziennie to żeby obliczenia miały sens warto wziąć średnią z kilku dni. Dziwi mnie, że tego nie rozumiesz.
Cytuj:
Ty powinnas usiasc, wyluzowac, wziac ksiazeczke JK do raczki i jeszcze raz przeczytac, powoli, ze zrozumieniem. Fragmenty, ktore dotycza Ciebie, powinnas zaznaczy, tak abys zawsze mogla wrocic do tekstu kiedy bedzie taka potrzeba.

Popieram, a wątpliwości rozwiać podczas wizyty u Lekarki, lub zadając jej pytania mailem lub na forum.
Cytuj:
Sama widzisz, jak Adam319 Cie zaskoczył.

Majka ma doświadczenie, nie sądzę by można było ją tak łatwo zaskoczyć. :-)
Cytuj:
Ty to nazywasz głodówką.

Zapytała, gdyż źle zrozumiała proponowane racje żywnościowe.
Cytuj:
Adam zaś "rotacja".

Złośliwa, kolejna uwaga, nigdy nie pisałem i nie piszę o rotacji gdyż się tym nie zajmuję, autorytetem co do „rotacji” jest tylko Lekarka.
Cytuj:
Nie szukaj autorytetu pośród ludzi ( których nie znasz).
Kogo znasz najlepiej? SIEBIE SAMA.

Co za frazes. Najlepiej udaj się na wizytę do lekarki, AdamPio jednocześnie prosi o czytanie książki i ostrzega przed czerpaniem wiedzy od nieznajomych. Gdzie Majka powinna szukać informacji? Od znajomych pacjentów w kolejce do lekarza?


AdamPio ty złośliwcu jeden niedobry,
Niemożliwe byś aż tak źle rozumiał co piszę.
Pozdrawiam serdecznie,
Adam
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-08, 20:59:20
Cytuj:
AdamPio ty złośliwcu jeden niedobry,
Niemożliwe byś aż tak źle rozumiał co piszę.
Pozdrawiam serdecznie,


Masz racje......przyznaje Ci racje, serio. Podejrzewam, ze po naszych "hmhmhm" nie jestem zbyt obiektywny ani tez "gentelmenem" w obec Ciebie. SORRY.

Nie bede wiec wracal do tych niebieckich lini w Twojej odpowiedzi na mojego posta.

Niemniej jednak, nadmienie, ze ja prowadze dobowe rozliczenie BTW, tak jak JK zaleca i prawde mowiac nie bardzo rozumiem, jak mozesz np zjesc 500 gr karkowki i pozniej nie jesc 36 godz. Tak pisales. Szanuje Cie i czytam Twoje wypowiedzi, ktore czasami mnie zaskakuja, nie powiem. Pisalem tez kiedys, ze to jest chyba wyzsza szkola jazdy......i byc moze, ze tak jest. Ja jednak biore pod uwade fakt, ze sa tu na forum ludzie, ktorzy dopiero zaczynaja ZO i wierz mi, czytajac nasza dyskusje beda dokladnie zakreceni. A JK powiedzial, ze jest to prosta dieta...trzeba sie jej tylko trzymac. I prosta jest,BA WSZYSTKO JEST PROSTE JAK SIE DANA RZECZ ZNA.
Abstrachujac od tego...."stary" sorry. Jedno jest pewne, nie po to tu komunikujemy aby sie wyklocac ale po to aby wymieniac.........poglady i doswiadczenia. Przyjmujesz?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-08, 21:07:06
Cytuj z: adampio 2008-10-08, 20:59:20
Cytuj:
AdamPio ty złośliwcu jeden niedobry,
Niemożliwe byś aż tak źle rozumiał co piszę.
Pozdrawiam serdecznie,


Masz racje......przyznaje Ci racje, serio. Podejrzewam, ze po naszych "hmhmhm" nie jestem zbyt obiektywny ani tez "gentelmenem" w obec Ciebie. SORRY.

Nie bede wiec wracal do tych niebieckich lini w Twojej odpowiedzi na mojego posta.

Niemniej jednak, nadmienie, ze ja prowadze dobowe rozliczenie BTW, tak jak JK zaleca i prawde mowiac nie bardzo rozumiem, jak mozesz np zjesc 500 gr karkowki i pozniej nie jesc 36 godz. Tak pisales. Szanuje Cie i czytam Twoje wypowiedzi, ktore czasami mnie zaskakuja, nie powiem. Pisalem tez kiedys, ze to jest chyba wyzsza szkola jazdy......i byc moze, ze tak jest. Ja jednak biore pod uwade fakt, ze sa tu na forum ludzie, ktorzy dopiero zaczynaja ZO i wierz mi, czytajac nasza dyskusje beda dokladnie zakreceni. A JK powiedzial, ze jest to prosta dieta...trzeba sie jej tylko trzymac. I prosta jest,BA WSZYSTKO JEST PROSTE JAK SIE DANA RZECZ ZNA.
Abstrachujac od tego...."stary" sorry. Jedno jest pewne, nie po to tu komunikujemy aby sie wyklocac ale po to aby wymieniac.........poglady i doswiadczenia. Przyjmujesz?


Ponownie "niedopowiedzenie: czy przyjmujesz moje przeprosiny?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 21:30:58
Nie wykłócam się, ani też nie podejrzewam Ciebie o takie zapędy. Zawsze chętnie czytam Twoje posty, dzięki nim mogę rozwiać wątpliwości co do tego co sam napisałem.

A no można zjeść 500gr karkówki i później nie jeść 36 godzin, spróbuj powinno nie boleć. :-)

Szanuję Twoje podejście do ŻO, wspominam tylko czasami, że nie warto jadać wyliczonej co do grama porcji tego samego o tej samej godzinie bo organizm wpada w koleiny przyzwyczajeń, traci stabilność i nerwowo reaguje na możliwe zakłócenia.

Nie przepraszaj bo czuję się zakłopotany, nie chciałem Cię popychać aż do takich czynów. Tak sobie tu tylko gaworzymy i jest bardzo fajnie.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-08, 21:32:13

PS1 Co do zawrotów głowy to aż mnie korci by zapytać Ciebie o ilość kawy i papierosów, coś musi wpływać na przepustowość naczyń krwionośnych. Paradoksalnie kilka papierosów dziennie daje większe efekty niż dwie paczki dziennie. :-)

Jeśli nie to może to po prostu reakcja nerwowa, która minie szybko na diecie.

PS2 Jakie masz ciśnienie krwi tętno?

PS3 Jakie płyny i ile pijesz w ciągu dnia? Herbata?

PS4 Wiele więcej można powiedzieć po prostu patrząc prosto w oczy (skutki diety są widoczne). Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.


Piję kawę dwa razy dziennie, raczej słabą, rozpuszczalna, po śniadaniu i po obiedzie. Wieczorem herbatę, w ciągu dnia około 40ml wody mineralnej. Papierosów nie palę. Ciśnienie 115/75, tętno 75 i jest raczej stałe. Nie mierzyłam ciśnienia w czasie zawrotów (teraz żałuje), bo byłam przekonana, że to od kręgosłupa szyjnego. Choć teraz wydaje mi sie, ze to było trochę inaczej.  Czyżby zaczęła się juz miażdzyca? Miałam leczone kiedyś takie ojawy, związane z kręgosłupem, które mi przeszły po przejściu na dietę. Biorę atenolol 2/25 z powodu tarczycy, to pewnie mi normuje ciśnienie. Zawroty zaczęły się jak zaczęłam rotować mleczne, ale to może zbieg okoliczności. Teraz nie mam zawrotów i czuję, że to już koniec. Czasami coś takiego sie czuje. Nic nie komentujesz wyników MCH. Pomyślę o wizycie u lekarza optymalnego oczywiście
Cytuj:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-08, 21:49:51
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 19:51:45
Masz niedaleko, może wybierzesz się do Lekarki.


Majka ma dużo korzyści ze zmiany diety. Są też minusy diety (na jakiś czas).
Nie musi mnie odwiedzać. DO + moje co-nieco (wystarczy przeczytać trochę moich postów) jest tak ułożone by raczej nie mieć potrzeby ...chorowania.
Akcentuję - 1 rodzaj produktu bogatobiałkowego na dobę - na początek 1 x w tygodniu.
Cytuj z: grizzly 2008-10-08, 20:09:35
Czy do metod 1."diagnostycznych" rowniez masz
stosunek "umiarkowany" czy tylko do 2."terapeutycznych" ?  8)


1. Metody diagnostyczne są niepełne w stosunku do osoby niby-zdrowej wg kryteriów medycyny akademickiej. Trzeba poszerzać diagnostykę o nowe racjonalne obszary.
Chodzi o obszerną profilatykę. Znalezienie u osoby niby-zdrowej zaczątku choroby i racjonalne (mierzalne, powtarzalne) potwierdzenie tego zjawiska.
Dlatego dobrze jest badać tych, co uważają się za zdrowych by sklasyfikować podejście.
2. Stosowane metody terapeutyczne - też nie są w stanie (prawie) wszystkich chorób wyleczyć.
A temat którego nie chcę na razie opisać, Grizzly - zainteresowałby Cię w szczegolności :).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 21:53:10
Cytuj z: Majka 2008-10-08, 21:32:13
Piję ... w ciągu dnia około 40ml wody mineralnej.

40ml :shock: tylko się nie zasusz, jak można wypić 40ml wody. :-) Przyjmuję, że chciałaś napisać 400ml. :-)
Cytuj:
Ciśnienie 115/75, tętno 75 i jest raczej stałe. Nie mierzyłam ciśnienia w czasie zawrotów (teraz żałuje), bo byłam przekonana, że to od kręgosłupa szyjnego. Choć teraz wydaje mi sie, ze to było trochę inaczej.  Czyżby zaczęła się już miażdżyca?

Przy takim ciśnieniu to raczej obstawiam nagłą zmianę diety na lepszą, może powodować przejściowe zawroty głowy zwłaszcza u posiadaczy niskiego (dobrego) ciśnienia krwi. Efekt ten jest opisany przez JK.
Miażdżyca z takim ciśnieniem krwi – chyba nie. Dla pewności wbiegnij szybko po schodach (tyle ile dasz radę biec – może być potrzebny wysoki budynek) i zmierz sobie ciśnienie i tętno zaraz potem (ciśnieniomierzem który zabierzesz ze sobą).
Cytuj:
Nic nie komentujesz wyników MCH. Pomyślę o wizycie u lekarza optymalnego oczywiście.

To działka lekarki.

Ogólnie jest dobrze, powinnaś sobie jednak skalibrować odczucie głodu jak opisałem w poprzednim poście do Ciebie. Można by zaryzykować twierdzenie, że na zawroty głowy kawa pomoże podnosząc ciśnienie krwi. (uproszczenie).
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 21:58:09
Cytuj z: lekarka 2008-10-08, 21:49:51
Akcentuję - 1 rodzaj produktu bogatobiałkowego na dobę - na początek 1 x w tygodniu.


A ja tak z grubej rury – co drugi dzień, aż mi głupio ...
Zawsze słuchaj Lekarki jak jej zalecenia są w konflikcie z moimi sugestiami.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 22:01:48
Cytuj z: grizzly 2008-10-08, 20:10:11
Ja natomiast medycyne akademicka szanuje i doceniam 8).


I tu powstaje pytanie jak się ma IŻIŻ do medycyny akademickiej, przyznam, że nie studiowałem tego tematu.
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-08, 22:58:06
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 21:58:09
aż mi głupio ...


Nie ma potrzeby. Kwestie dt. B nie są do końca rozwiązane :).
Temat jest nieco kłopotliwy, wytłymaczę go kiedyś "przy okazji". Wyjdzie "w praniu" :).
IŻiŻ - no cóż robią co mogą.
O tym, że DO jest szkodliwa - nagłośniono, a to, że DO stosowana w dawce niskokalorycznej jest zdrowa - nie nagłośniono.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 23:13:20
Cytuj z: lekarka 2008-10-08, 22:58:06
O tym, że DO jest szkodliwa - nagłośniono, a to, że DO stosowana w dawce niskokalorycznej jest zdrowa - nie nagłośniono.


Tylko, że wysokokaloryczna DO to nie DO – cokolwiek to ma oznaczać.
Wiadomo, że na DO zapotrzebowanie na kalorie jest najmniejsze z możliwych więc wersja wysokokaloryczna musi być nieporozumieniem.
:-)

B:65,0 T:200,0 W:50,0     kcal 2256
To już jest dawka maksymalna dla pracowitego, przerośniętego człowieka, a moje rozumienie wysokokaloryczna - to musi być pewnie powyżej 3000kcal.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-08, 23:54:28
Żeby nie było dla czytelników, że my tu o tych kaloriach rozprawiamy jak łosie w kosmosie przytaczam cytat z admina, że ŻO to raczej 1800kcal, a nie 3000kcal. A już na pewno nie dla przeciętnego operatora komputera. :-)
Cytuj z: admin 2008-03-22, 12:15:17
Przy intensywnym wysiłku fizycznym podstawą diety powinny być: żółtka, wyciąg kolagenowy, podroby, masło, smalec, śmietana... Na "mięso" - szkoda żołądka tym bardziej, że zjadanie nadmiaru mięśni podkręca szkodliwie podstawową przenianę materii!!!(PPM). Przy faktycznym zapotrzebowaniu na białko o najwyższej wartości biologicznej około 0,7-0,8 g/kg nmc/D u zdrowego, dorosłego, 70kg mężczyzny PPM wynosi nie więcej niż 1100-1200 kcal, (dobowy bilans energetyczny około - 1800kcal), ale gdy zje się białka z mięsa, czy bobu  :( ze 120g/D - PPM rośnie gwałtownie do powyżej 1500 kcal (i więcej), i w takim przypadku na "robotę głupiego" (zamiana nadmiaru białka w LC najpierw na węglowodany i (czy) węglowodanów w dietach wysokowęglowodanowych, a jednego i drugiego w dietach mieszanych na: (pirogronian) -> acetylo-CoA -> na tłuszcz, a tłuszcz spowrotem na a-CoA -> cykl Krebsa -> łańcuch oddechowy) trzeba organizmowi dołożyć dodatkowo około 700-1000 kcal, a gdzie tu jeszcze bilans wysiłkowy? :D



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 00:03:57
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 22:01:48
...I tu powstaje pytanie jak się ma IŻIŻ do medycyny akademickiej, przyznam, że nie studiowałem tego tematu...


Panie i Panowie z IZIZ nie zawsze "nadazaja" raczej "czlapiom za postepem"  8) :lol: :P

Uwazam, ze dzielenie "MEDYCYNY" to wielkie nieporozumienie.  :shock:

Jest albo "MEDYCYNA" albo "czarna magia"(badziewno-odpustowo-bezwiedzowa) :shock: :lol: :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 00:13:54
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 00:03:57
albo "czarna magia"(badziewno-odpustowo-bezwiedzowa) :shock: :lol: :P


Tu się zgadzam, z tym, że też często jest utytułowana i zwie się oficjalnie medycyną, a lepsza reszta środowiska jakby z tym niezbyt chętnie walczy.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-09, 07:33:41
Trzeba wytłumaczyć działanie tego i tamtego by przestało to być magią a stało się wiedzą (nowy wątek? może wystapię w obronie medycyny bezwiedzowej).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-09, 08:57:58
Ludzie jednak wolą magię od wiedzy.
Chyba jednak byłoby dla nich krzywdą pozbawiać ich tej magiii.
Swoje ' cierpkie' przemyślenia opieram na wczorajszej dyskusji ze znajomymi o szczepieniach trzynastolatek przeciwko rakowi szyjki macicy  :shock: :shock: :shock: One NAPRAWDĘ wierzą w TAKIE szczepionki!!!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 09:34:02
Cytuj z: Halina Ch. 2008-10-09, 08:57:58
Ludzie jednak wolą magię od wiedzy.
Chyba jednak byłoby dla nich krzywdą pozbawiać ich tej magiii.
Swoje ' cierpkie' przemyślenia opieram na wczorajszej dyskusji ze znajomymi o szczepieniach trzynastolatek przeciwko rakowi szyjki macicy  :shock: :shock: :shock: One NAPRAWDĘ wierzą w TAKIE szczepionki!!!


A co z wirusami czy to sa "BAJKI"  :shock: :lol: :P

A szczepionki to niby nie dzialaja?  :shock: 8) :P

Wscieklizny nie ma?  8) 8) 8) Ale Bog istnieje!!!  :shock: :shock: :P

Halina a smierc to rowniez bajki?????  :P :P :P

A zycie pozagrobowe to "real".  :P :P :P

Czy tak?





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-09, 10:03:14
Szczepiione p. rakowi NIE MA! tak jak i jakiś (w ogóle) leków, które zapobiegają chorobie lub leczą.

Niektórym to i szczepionka na wściekliznę nie pomogła i nie pomoże.
Wirusy były, są i będą. Mówi lekarka: "nie wpuszczaj agresora" do swojego organizmu.
Jak to zrobić to wie JK.
Śmierć... jak dobrze , że to wszystko znjduje ukojenie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 10:14:46
Cytuj z: Halina Ch. 2008-10-09, 10:03:14
...Szczepiione p. rakowi NIE MA!...


Ale przeciwko wirusowi, ktory raka wywoluje JEST !!!
I nie "zmyslaj" !!!  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 10:41:52
Cytuj z: Halina Ch. 2008-10-09, 10:03:14
...Śmierć... jak dobrze , że to wszystko znjduje ukojenie...


Widze jak przez Ciebie przemawia "chora satysfakcja"
postrzegasz smierc jako swoiste "wyrownanie rachunkow". :shock: :cry:
za oczywiste i domniemane krzywdy i niesprawiedliwosci "przezywanego w bolach zycia"  :shock: :cry: :cry: :cry:

Typowa komusza "egalitarna pomylka" i musze Ciebie zmartwic,
ludzie ktorzy podchodza do zdrowia i zycia "roztropnie i pragmatycznie"
sa zdrowi i zyja przecietnie 2x dluzej od "nieszczesnikow genetycznych i nabytych"  8) :P :P

A do tego za swojego zycia, umacniaja "pozycje swojej rodziny"
aby w kolejnych pokoleniach "zygotki nienarodzone" mogly bez problemu
pasozytowac na "nieoptymalnym planktonie" . 8) 8) 8)

Tak wiec Halino, nawet smierc niestety , nie przerywa tej palacej(jak slonce) niesprawiedliwosci:
"dotykajacej chorych somatycznie i uposledzonych umyslowo"  :shock: :shock: 8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-09, 10:43:54
Jeżeli to  TYLKO wirus jest za niego odpowidzialny... to może...


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-09, 10:46:13
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 10:41:52
Tak wiec Halino, nawet smierc niestety , nie przerywa tej palacej(jak slonce) niesprawiedliwosci:
"dotykajacej chorych somatycznie i uposledzonych umyslowo"  :shock: :shock: 8)


Skąd wiesz?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 10:55:01
Grizzly,


Rakowi można zapobiec wyłącznie uniemożliwiając komórce rakowej rozwój. Trudno mi powiedzieć czy powstaje ich kilka, kilkanaście, kilkadziesiąt czy kilkaset na tydzień w każdym z nas, chociażby na skutek uszkodzenia łańcucha DNA przez promieniowanie tła.
Wszystko zależy czy znajdzie one warunki do rozwoju czy nie. I tu się niestety kłania dieta niskowęglowodanowa – nie ma cukru – nie ma raka.

Równie dobrze można by dać do wypalenia 13latce paczkę papierosów by zaszczepić ją przeciw rakowi płuc. Przykro mi Grizzly, ale tu właśnie leży różnica pomiędzy ŻO, a każdą inną. Chcesz to Ci znajdę cytat jak JK wyśmiał „badaczy” za szukanie cudownego związku antyrakowego w żółtku – po prostu nie ma w nim cukru.

Oczywiście takie postawienie sprawy zawiera małe uproszczenie, ale w proporcjach mniej więcej  ŻO 99:1 medycyna.


Pozdrawiam serdecznie,
z lekkim zakłopotaniem,
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 10:57:08
Cytuj z: lekarka 2008-10-09, 10:46:13
...Skąd wiesz?...


Dobre pytanie Ewcia!!!  8) :P

Dzieki temu, ze "mniej wiem" o laryngologii 8)
mialem wiecej czasu aby "uzywac telereceptorow"
i prztwarzac dane w swoim CUN!!!  8) :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-09, 10:57:47
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 10:41:52
Widze jak przez Ciebie przemawia "chora satysfakcja"

Śmierć jest naturalną koleją rzeczy w ... naturze.

postrzegasz smierc jako swoiste "wyrownanie rachunkow". :shock: :cry:

Rachunki NIGDY nie bywają wrównane.

za oczywiste i domniemane krzywdy i niesprawiedliwosci "przezywanego w bolach zycia"  :shock: :cry: :cry: :cry:

To tylko Twoja wyobraźnia Ci podpowiada, a na temat czyjejś wyobraźni i gustu nie dyskutuję.

Typowa komusza

???

ludzie ktorzy podchodza do zdrowia i zycia "roztropnie i pragmatycznie"
sa zdrowi i zyja przecietnie 2x dluzej od "nieszczesnikow genetycznych i nabytych"  8) :P :P

Tzn. zwyczajnie nie 'rozdrapując' rzeczy zwyczajnych.



Tak wiec Halino, nawet smierc niestety , nie przerywa tej palacej(jak slonce) niesprawiedliwosci:
"dotykajacej chorych somatycznie i uposledzonych umyslowo"  :shock: :shock: 8)

Masz na myśli geny?




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-09, 11:02:36
Grizzly, ja to też wiem co Ty.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 11:18:52
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 10:55:01
...Wszystko zależy czy znajdzie one warunki do rozwoju czy nie. I tu się niestety kłania dieta niskowęglowodanowa – nie ma cukru – nie ma raka...


Hmmm, zeby tak "z tym cukrem"  bylo faktycznie prosto,
to wszyscy powinni umierac na raka!!! 8) :P

Pamietaj przyjacielu o "widelkach" stalego poziomu "GLUKOZY"!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
we krwi i konkretnie w calej przestrzeni miedzykomorkowej!!!!!!!!!!!!!!!!  8) :P

NIGDY O TYM NIE ZAPOMINAJ !!!!!!!!!!!!!!  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 11:45:51
Tradycyjnie kwerenda dla dociekliwych:

http://www.google.pl/search?num=100&hl=pl&q=nowotw%C3%B3r+news+-forum+site%3Adr-kwasniewski.pl

Grizzly, moglibyśmy długo rozprawiać o subtelnościach mechanizmu przeżycia komórki i czym się różni potrzebna od niepotrzebnej i jak organizm je rozróżnia, ale na szczęście to nie moja działka, a Inni zrobili to lepiej.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 11:58:31
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 11:45:51
...Grizzly, moglibyśmy długo rozprawiać o subtelnościach mechanizmu przeżycia komórki...


i calego organizmu  8) 8) 8)

Generalnie kto ma "wiekszy dostep" do "interpretacji wiedzy"
i zechce to zastosowac tym dluzej i zdrowiej bedzie zyl !!!!  8) :P :P

Na szczescie jest wersja "zrob to sam" - malo efektywna (Typowe przyklady) Jurek i Kangur

Oraz wersja "profesjonalna platna" -  perfekcyjnie efektywna z gwarancja dlugiego zycia i zdrowia!!!!



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 12:17:07
Grizzly, ty się lepiej zaszczep na wszystko bo jak się anioły stróże Jurka i Kangura zgadają to bekniesz za nękanie tak, że mikrofony infradźwiękowe w Kenii to zarejestrują.
Ostrzegam, payback to nie jest loteria tylko równanie.

Życzę łagodności,
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 12:35:27
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 12:17:07
...Ostrzegam, payback to nie jest loteria tylko równanie.
Życzę łagodności...


Ja bardzo lubie Jurka i Kangura, troska o ich zycie i zdrowie
inspiruje mnie do przekonywania sympatycznych kolegow do "zmiany strategii"
ochrony ich zycia!!!  8) :P

Czy jest Tobie milo gdy obserwujesz jak Oni "skracaja sobie czas pobierania emerytury"
z powodu "zacietego, nierosadnego, ukierunkowanego skapstwa"  :shock: :shock: 8)

A praktycznie "wszystko maja pod nosem"  :P :P :P
Wystarczy zrobic ten jeden krok.... 8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-09, 13:17:21
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 11:58:31
Generalnie kto ma "wiekszy dostep" do "interpretacji wiedzy"
i zechce to zastosowac tym dluzej i zdrowiej bedzie zyl !!!!  8) :P :P

Na szczescie jest wersja "zrob to sam" - malo efektywna (Typowe przyklady) Jurek i Kangur

Oraz wersja "profesjonalna platna" -  perfekcyjnie efektywna z gwarancja dlugiego zycia i zdrowia!!!!


Czy Jurek juz wspawal wspornik do Twojego wieka, ze juz piejesz o swoim dlugim zycju? Wszak masz "wiedze" na ten remat. Czy ona jest gwarancja Twojej niesmiertelnosci? Jak za 30 lat poczytasz co tu wypisujesz, to pewnie bekniesz ze smiechu. Mysle, ze nie przekraczasz 50% mojego wieku, bo tylko w takim wieku jest sie pewnym, ze wieko Ci nigdy nie opadnie i emeryture bedziesz pobierac w nieskonczonosc. Czy ze swoich rodzicow tez robisz jaja? Czy ich tez wysylasz do profesjonalistow? Czy im gwarantujesz dlugie i zdrowe zycie? Opamietaj sie synu i wyluzuj troche. A jak Ty sie bedziesz czuc w starszym wieku, jak gowniarz bedzie z Ciebie kpic jak bedziesz chory?
Nie mysl, ze twoja "wiedza" uchroni Cie przed chorobami. Ty juz jestes ciezko chory.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: slawek 2008-10-09, 13:18:34
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 10:14:46
Ale przeciwko wirusowi, ktory raka wywoluje JEST !!!
I nie "zmyslaj" !!!  8) :P



Normalnie nie mogę uwierzyć Grizzly że wierzysz w te planktonizmy :lol:  wirusy wywołujące raka  :shock: zabawne ;)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Waldek 2008-10-09, 13:22:47
Tym, którzy jeszcze wierzą w konowalski zabobon, jakoby wirusy miały być odpowiedzialne za raka i inne choroby polecam książkę w temacie > http://www.jut.pl/fakty-historyczne.html


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 13:43:13
Cytuj z: slawek 2008-10-09, 13:18:34
...Normalnie nie mogę uwierzyć Grizzly że wierzysz w te planktonizmy :lol:  wirusy wywołujące raka  :shock: zabawne ;) ...


Slawek a ostatni "Nobel" !!!   8)

Czy "udzial" wirusow w "patogenezie nowotworow" to s-f ???  8)
Nie dajmy sie zwariowac!!!  8) :P

Uklad odpornosciowy!!! Zgoda!!! Fundamentalne znaczenie ma!!!

Ale on ma skonczone mozliwosci "interwencji" po przekroczeniu ktorych
nastepuje "droga do piachu"  :shock: 8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: slawek 2008-10-09, 13:48:40
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 13:43:13
Slawek a ostatni "Nobel" !!!   8)

Czy "udzial" wirusow w "patogenezie nowotworow" to s-f ???  8)
Nie dajmy sie zwariowac!!!  8) :P

No to sposob godny Nobla za wyciągnięcie z planktonu kasy ;) proste prawda ??

P.S.
ty wiesz jak to jest z tym rakiem i wirusem ??


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 13:55:17
Cytuj z: Waldek 2008-10-09, 13:22:47
Tym, którzy jeszcze wierzą w konowalski zabobon, jakoby wirusy miały być odpowiedzialne za raka i inne choroby polecam książkę w temacie > http://www.jut.pl/fakty-historyczne.html


Chory jest tylko "obowiazek szczepien"  :shock: :shock:
To tak jak gdyby DO miala by byc "ustawowo obowiazkowa" :shock: :P

Albo Jurek lub Kangur "obowiazkowo" musieliby
codziennie korzystac z "platnego" pelnego nadzoru dobrego lekarza optymalnego!!! 8) :P

To jest "absurd"  :P :P :P

Kazdy musi miec swoja "droge do piachu"
jedni wolna drudzy przyspieszona !!!
Inaczej nikt by nie "zaplacil" za znaczne jej wydluzenie.  :shock: 8) :P

Do "RAJU" rowniez tylko nieliczni trafia,
moze to potwierdzic Daniel, mnie sie to bardzo podoba!!!  :P :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 14:10:15
Cytuj z: slawek 2008-10-09, 13:48:40
...a.) No to sposob godny Nobla za wyciągnięcie z planktonu kasy ;) proste prawda ??...

P.S.
b.) ty wiesz jak to jest z tym rakiem i wirusem ??


a.) Kasa zawsze jest tam, gdzie daje sie ludziom to, czego pozadaja 8)
    Co do "szczepionek, przeciwcial itp" oczywiste jest to, ze nie sa one doskonale
    ale podobnie jest z innymi lekami, czy stosowaniem DO przez "mlotkowych"( z litosci nie wymienie przykladow) 8)

b.) Ja wiem tyle tylko, ile udalo sie do tej pory badaczom ustalic,
jutro, za miesiac, rok bedziemy wiedzieli wiecej!!!
Sprawa jest otwarta a nie zamknieta!!!  8) :P

Zwiazki istnieja i sa potwierdzone w "realu" !!!  8)

amen


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 14:20:38
Cytuj z: adam319 2008-10-08, 19:51:45
Co oznacza:
* Dzień1 5 żółtek, brokuły/ kalafior, tłuszcz wedle uznania.


B:15,6  T:_1,3  W:33,8  Kalafior 650g
B:_0,7  T:82,5  W:_0,7  Masło Extra

Razem:
B:16,3  T:83,8  W:34,5
BTW:  1 :  5,1 : 2,1

Właśnie wypróbowałem, kalafior bez dodatku wody do zamkniętego naczynia, 600W 10min oraz 200W 20min, po zakończeniu otworzyć, położyć na nim pół kostki masła, lekko przycisnąć, zamknąć, zaczekać 5min, otworzyć, dodać szczyptę soli, lekko ugnieść by masło wchłonęło się całkowicie. Smak doskonały, znacznie lepszy niż ziemniaki, nie ocieka tłuszczem.


Smacznego,
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 14:30:47
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 13:55:17
Chory jest tylko "obowiazek szczepien"  :shock: :shock:
To tak jak gdyby DO miala by byc "ustawowo obowiazkowa" :shock: :P

Albo Jurek lub Kangur "obowiazkowo" musieliby
codziennie korzystac z "platnego" pelnego nadzoru dobrego lekarza optymalnego!!! 8) :P

To jest "absurd"  :P :P :P



To nawet nie jest śmieszne bo zauważ, że każdy kto pracuje lub działa gospodarczo w naszym pięknym kraju jest USTAWOW ZOBOWIĄZANY płacić składkę NFOZ, która w 99% zasila medycynę bezwiedzowo-badziewiowo-odpustową – jak ją nazywasz!

Więc obowiązku korzystania nie ma (za wyjątkiem badań co do zdolności do pracy i przypadków epidemii), ale obowiązek płacenia haraczu jest. To jeszcze gorzej - płacić za nic, lub wręcz płacić za coś czego trzeba usilnie unikać.
:-(


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 14:38:06
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 14:30:47
...To nawet nie jest śmieszne bo zauważ, że każdy kto pracuje lub działa gospodarczo w naszym pięknym kraju jest USTAWOW ZOBOWIĄZANY płacić składkę NFOZ...


Tak masz racje to jest "bandytyzm" i "haracz"
czysto "komusze zagranie" :shock: 8)

A w dodatku "wiejskie cepy" prawie nie placa,
to jest wlasnie "komusza sprawiedliwosc"  :shock: :cry: :cry: :cry:



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 14:41:50
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 14:30:47
...która w 99% zasila medycynę bezwiedzowo-badziewiowo-odpustową – jak ją nazywasz!...


Wiesz kogo zasila?  :shock: :shock: :shock:

Beneficjentow "komuszej selekcji negatywnej" czyli
rodziny "konfidentow ukladu"  :shock: 8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 14:45:16
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 13:43:13
Czy "udzial" wirusow w "patogenezie nowotworow" to s-f ???  8)
Nie dajmy sie zwariowac!!!  8) :P



Można badać związek przyczynowo skutkowy pomiędzy zwyczajem jesiennego palenia liści i przypadkami astmy, można nawet z tego zrobić doktorat – tylko po co?

Czy nie lepiej skupić się na właściwym zaopatrzeniu organizmu co pozwoli mu wzmocnić 100krotnie mechanizmy obronne.

Można sobie wtedy skakać nad palącymi się liśćmi i nic.

Organizm odżywiony posiada doskonałe naturalne mechanizmy obronne, a profesorowie i nobliści są na etapie pukania młotkiem w telewizor by mrówki zeszły z ekranu, prawda ostatnio udało im się rozwalić tym młotkiem tylną ściankę i mogą zajrzeć do środka.

Grizzly, ja nie neguję nauki przez duże N, ale musi ona być weryfikowalna praktyce, sztuka dla sztuki to tylko sztuka, a nie rozwijanie wiedzy. No i wielkim cieniem kładzie się negowanie „z braku podstaw naukowych” osiągnięć ludzi z poza środowiska, którzy osiągają doskonałe wyniki, zamiast się skupić na zrozumieniu mechanizmów rządzących tymi „cudami”. I jeszcze ta zasada „nie wychylaj się”, każdy kto chciałby nieco wybiec do przodu jest zwalczany jako zaprzepaszczacz(fajne słowo) dorobku.
:-(


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 14:48:45
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 14:30:47
...która w 99% zasila medycynę bezwiedzowo-badziewiowo-odpustową – jak ją nazywasz!...


Medycyna "bezwiedzowo-badziewiowo-odpustową" to wszelkiej masci
"homeopatie, lewatywy, moczenie nog, lykanie tabletek z brokula, latajace termofory"
oraz "likorze rodzinni" plus
"konfidenckie scierwo ordynatorsko-profesorskie ze swoim pomiotem"  :shock: 8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 14:59:40
Cytuj z: adam319 2008-10-09, 14:45:16
...
Grizzly, ja nie neguję nauki przez duże N, ale musi ona być weryfikowalna praktyce, sztuka dla sztuki to tylko sztuka, a nie rozwijanie wiedzy. No i wielkim cieniem kładzie się negowanie „z braku podstaw naukowych” osiągnięć ludzi z poza środowiska, którzy osiągają doskonałe wyniki, zamiast się skupić na zrozumieniu mechanizmów rządzących tymi „cudami”. I jeszcze ta zasada „nie wychylaj się”, każdy kto chciałby nieco wybiec do przodu jest zwalczany jako zaprzepaszczacz(fajne słowo) dorobku...


Zgadzam sie w 100% z tym co napisales.

Zjawiska takie "monstrualnie" rozrosly sie za PRL i III RP!!!  :shock: 8)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 15:07:05
Cytuj z: kangur 2008-10-09, 13:17:21
...Czy ich tez wysylasz do profesjonalistow?...


Na szczescie sa pod codzienna profilaktyczna opieka "profesjonalistow" 8)
jak "kazdy szanujacy sie Hamerykanin z ELITY"  :shock: 8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 15:10:50
Wiesz co byłoby znaczące – stworzyć bezduszny, niezmanipulowany komputerowy program, który tylko na podstawie danych DNA w ciągu minut czy godzin jest w stanie go rozwinąć w model żywego organizmu i prześledzić jego parametry motoryczne i zdolności umysłowe od „poczęcia”, aż do "śmierci". Można by wtedy jako zmienną wprowadzić parametry środowiskowe (w tym pożywienie) i poszukać maksimów.
Cała reszta „naukowych” wysiłków jest daremna gdyż „badania” zwykle są opłacone by udowodnić założoną tezę.
:-(

PS Jakbyś obarczył za całe zło tego Świata grzech pierworodny, a nie komunizm to byłaby to miła odmiana.
Są kraje gdzie komunizmu nie było, a medycyna lepsza nie jest.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 15:19:31
Cytuj z: kangur 2008-10-09, 13:17:21
...A jak Ty sie bedziesz czuc w starszym wieku, jak gowniarz bedzie z Ciebie kpic jak bedziesz chory?...


Kangur "bez manipulacji" prosze!!!  :shock:

Nikt nie kpi z twoich chorob, tylko z Twojej chorobliwej maniackiej,
"strategii unikania" placenia lekarzowi optymalnemu za stala opieka,
i uskutecznianiu nieefektywnych praktyk "zrob to sam"
ktore niszcza Twoje "mizerne zdrowie" !!!   8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 15:35:14
Cytuj z: kangur 2008-10-09, 13:17:21
...Nie mysl, ze twoja "wiedza" uchroni Cie przed chorobami...


Przyjdzie taki czas gdzie "moje umiejetnosci praktyczne i wiedza" nie wystarcza :cry: :cry: :cry:
i wtedy bez wachania poswiece nawet polowe swojego majatku
na "pomocna dlon" bo zycie i zdrowie najcenniejsze jest!!!  8) :P

Ciebie na taki krok niestety nie stac, dlatego: :shock:

1.)  tracisz systematycznie zdrowie 8)
2.)  skracasz bezrozumnie swoje zycie  8)
3.)  Sam siebie "ograbiasz" z pieniedzy krore moglbyc czerpac
      jeszcze przez wiele lat z emerytury 
8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Danuta 2008-10-09, 17:43:00
Grizzly,

Niezaleznie od Twojego " memento mori " ,wyrazanego przez opadajace wieko trumny, nie zapominaj:

ZYCIE TO NIEULECZALNA CHOROBA, KTORA ZAWSZE KONCZY SIE SMIERCIA

Najbardziej bezbolesny i przyjemny przebieg tej choroby daje  ZYWIENIE OPTYMALNE



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-09, 18:02:13
Cytuj z: Danuta 2008-10-09, 17:43:00
...ZYCIE TO NIEULECZALNA CHOROBA, KTORA ZAWSZE KONCZY SIE SMIERCIA

Najbardziej bezbolesny i przyjemny przebieg tej choroby daje  ZYWIENIE OPTYMALNE...


Bardzo zgrabnie to zredagowalas, bingo!!!
Wezykiem, wezykiem  8)

Ale biorac pod uwage "nieublagane statystyki umieralnosci"
to jest roznica kiedy sie "dogorywa" w wieku 35-60 lat a
100-120 lat.  8) :P

Do tego dodajmy "szczepionke niesmiertelnosci" ktora opracuja
badacze za 10 do 20 lat a moze za 5, kto to wie?  :shock:

Czy warto walczyc o dodatkowe 50-70 lat dzisiaj, czy nie,
kazdy do tego podejdzie indywidualnie. 8)

Ale nie wolno nikogo "oklamywac" !!!  :shock: kazdy musi wiedziec
gdzie jest jego "wieko trumny" !! :shock: 8) :P


 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-10-09, 18:04:44
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 15:35:14
Cytuj z: kangur 2008-10-09, 13:17:21
...Nie mysl, ze twoja "wiedza" uchroni Cie przed chorobami...


Przyjdzie taki czas gdzie "moje umiejetnosci praktyczne i wiedza" nie wystarcza :cry: :cry: :cry:
i wtedy bez wachania poswiece nawet polowe swojego majatku
na "pomocna dlon" bo zycie i zdrowie najcenniejsze jest!!!  8) :P

Ciebie na taki krok niestety nie stac, dlatego: :shock:

1.)  tracisz systematycznie zdrowie 8)
2.)  skracasz bezrozumnie swoje zycie  8)
3.)  Sam siebie "ograbiasz" z pieniedzy krore moglbyc czerpac
      jeszcze przez wiele lat z emerytury   
8) :P


Grizli Ty jestes własnie ciężko chory tylko jeszcze o tym nie wiesz.Ale nie to jest tez Twoim problemem
Twój problem dotyczy przeszłości,musiałeś miec trudne dzieciństwo Tatuś zapewne nie okazywał Tobie  milości
Dlatego nie potrafisz dzisiaj odnieśc się do innych z szacunkiem i zrozumieniem,a to jest objaw ciężkiej choroby.
Proponuję skorzystac z wizyty np. u mnie jeżeli zobaczysz ta drugą stronę to byc może to ciebie uleczy z mani wyższosci
i zrozumienie samego siebie i swojej choroby.Zapraszam jeżeli po naszym spotkaniu uznasz że to Tobie pomogło to możesz również
dla mnie za celną diagnoze i sposób leczenia zapłaci właśnie dobrym słowem i DZIĘKUJE.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-09, 19:03:44
Popieram Jurka. Grizlly, stanowczo za bardzo się wymądrzasz. Nie podoba mi się Twój arogancki jezyk, z różnymi wyszukanymi, słowami, które niby mają świadczyć o inteligencji. Owszem, jesteś inteligentny, ale  masz ciężką fobie na punkcie komuny, piachu, planktonu i przykrego pouczania.  Ludzie mają wolny wybór, niech sobie robią co chcą.  I skończmy już z tym umieraniem, bo się robi przykro. Nigdy też nie wiadomo, kto pierwszy z brzegu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 19:17:50
Majka, właśnie przeniosłem akcent w dyskusji pomiędzy Jurkiem i Misiem do wątku POChP, chcesz to ciągnąć tutaj w swoim wątku?
:-)

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=558.211


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-09, 19:29:39
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 14:48:45
Medycyna "bezwiedzowo-badziewiowo-odpustową" to wszelkiej masci
"homeopatie, lewatywy, moczenie nog, lykanie tabletek z brokula, latajace termofory"


Mówisz jak Bruford.
Moczy się nogi i ... wizualizuje :D.
Działa efekt placebo czyli oczekiwanie wyleczenia. Kłania się Simonton i Siegel  8).
Cytuj z: grizzly 2008-10-09, 18:02:13
Do tego dodajmy "szczepionke niesmiertelnosci" ktora opracuja
badacze za 10 do 20 lat a moze za 5, kto to wie?  :shock:


No przecież to niska gluoza/insulina i niskie LDL i Trig 8) i wysokie HDL :D.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-09, 20:08:36
Cytuj z: Majka 2008-10-09, 19:56:28
Nastaw się także na to, że mogą być jakieś niespodzianki. Ja rotuję 4- tydzień i bardzo źle znoszę dni mleczne. W tym tygodniu zrezygnuję z dnia mlecznego ?


A jak dokładnie taki dzień mleczny wyglądał jeśli można spytać?
Czyli co, ile i o której godzinie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-10, 21:01:09
Mój ostatni dzień mleczny
Sniadanie: omlet 1 białko, 4 żółtka na 50 g masła, kawa z 40g śmietany 30%
obiad: specjalnie przyrządzony mielony na smalcu( BTW,20,47,13), marchewka100g na maśle20g+śmietana 30% 20g, ziemniak100g+ kawa ze śmietaną 40g
kolacja; ser myśliwski 15g (na smak), pieczony karczek (świeży50g)- taki radziłeś upiec na wszelki wypadek
całość BTW 41,153,41
Już po obiedzie odczułam napięcie , takie nerwowe napięcie żołądka, i chwilami arytmia, noc w całości nieprzespana. Przeciąga się to na następne dni, hydroxizinum nie pomaga.
Adam310, dwukrotnie mierzyłam cukier po 17 godz. niejedzenia:  było 98, 99 mg%. Wątpię, czy doczekam się niższych wartości. Ograniczyłam trochę jedzenie, ale na razie trudno mi się dostosować do Twoich rad.  Przedwczoraj  o 21 zjadłam frytki z 150g ziemniaków (polecenie lekarki) i nie byłam głodna do 14 następnego dnia. To znaczy wychodziłam na dłuzej i dobrze było zjeść obiad. Upiekłam 500g żeberek w mikrofalówce, zrobił się skwarek, ale i tak dzisiaj zjadłam 100(surowe licząc) 50 g ziemniaka i 280g brokuła. To był I posiłek o 14, na kolację  o 20  omlet z 1 białko 4 żółtka na 15 g smalcu + pomidor. Na ziemniaczki od Lekarki już dzisiaj nie ma miejsca. Przy przygotowywaniu kolacji dla gości machinalnie bym zjadła kawałeczek żółtego sera, ale w porę wyplułam. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-10, 21:25:54
Majka, widze, ze nie rotujesz mlecznych. Powiedz mi tylko dlaczego jesz bialko z jajka  ( woda plodowa )? Pytam, poniewaz nie znam odpowiedzi.

Ale po wypluciu sera zoltego....to chyba jestes na rotacji. Gratuluje.

Ptrzac na to co chcialas zjesc......powiem tylko tyle.....jesz 2X wiecej a nizeli ja jem. A ja chlop, gorol z Olcy.

Gratulacje



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-10, 21:57:03
Adampio, nie rozumiemy się jakoś. Oczywiście, że rotuję mleczne nadal. Teraz to już chyba ze strachu. Bardzo się boję mlecznego dnia i dopóty nie poczuję się lepiej nie tknę nic mleczneych. Może i jem dużo, ale poczułam to dopiero dzisiaj. Chyba. Zawsze coś bym zjadła. Moze to było nerwowe? Jedno białko, i tak nie liczę w nim białka. Jak tu zrobić omlet, czy jajecznicę bez jednego kurzego białka? Moje dzisiejsze BTW 26,86,29. Moze za mało W?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-10, 22:03:50
Przepraszam. Nie dopisałam. Chodziło mi o 100g świeżych żeberek z kośćmi razem. Nie znalazłam w naszych sklepach żadnego mięsa wieprzowego z kośćmi. Nie wiem Adam 319, jakie i gdzie kupujesz mięso z kośćmi. Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-10, 22:41:15
Cytuj z: Majka 2008-10-10, 22:03:50
Przepraszam. Nie dopisałam. Chodziło mi o 100g świeżych żeberek z kośćmi razem. Nie znalazłam w naszych sklepach żadnego mięsa wieprzowego z kośćmi. Nie wiem Adam 319, jakie i gdzie kupujesz mięso z kośćmi. Majka


Dzięki za info o dniu mlecznym, ja bym się jednak starał ten dzień uprościć tzn. jako jedyne mleczne w ciągu dnia potraktować kawałek masła do jarzyny duszonej i potraktować to masło i jarzynę jako posiłek. Nie dorzucać do tego nic więcej. Do tego możesz sobie zjeść co chcesz na śniadanie i kolację wedle uznania byle nie mleczne. Może warto tak spróbować by wiedzieć na czym stoisz. Może Lekarka skomentuje jeszcze tę sugestię.

W normalnym małym sklepie spożywczym w dziale mięsnym kupuję kości wieprzowe jako kości wieprzowe (obrośnięte znacząco mięsem) po 2,50zł/kg, żeberka z tym że pojedyncze obrośnięte mięsem po 2,50zł/kg, żeberka z tym, że nie paski a takie jakby niekształtne mniejsze kawałki po 4,10zł/kg. Rozejrzyj się po okolicy, na pewno znajdzie się jakiś mięsny z mięsem wieprzowym z kością tzw. drugiej klasy ze względu na brak odpowiedniego kształtu.

Zawsze pozostaje Ci kupienie pięknych żeberek w cenie żeberek.
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-10, 22:49:22
Cytuj z: adampio 2008-10-10, 21:25:54
Ptrzac na to co chcialas zjesc......powiem tylko tyle.....jesz 2X wiecej a nizeli ja jem. A ja chlop, gorol z Olcy.


Czyli policzmy AdamPio zjada dziennie tylko BTW 20:75:20.          (BTW 41,153,41):2
Tylko pogratulować ale nie wierzyć.
:-)

I proszę mi tu Majki nie tumanić i nie przestraszać!
Dolna granica ŻO to BTW 40:100:40.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-10, 23:10:28
Cytuj z: Majka 2008-10-10, 21:01:09
Adam319, dwukrotnie mierzyłam cukier po 17 godz. niejedzenia:  było 98, 99 mg%.
Wątpię, czy doczekam się niższych wartości. Ograniczyłam trochę jedzenie, ale na razie trudno mi się dostosować do Twoich rad.

Nic na siłę, choć ja na przykład zjadłem dzisiaj 450g jarzyny + 100g tłuszczu na obiad i ogryzłem pół kilo kości na kolację, śniadania tradycyjnie nie było.
Cytuj:
Upiekłam 500g żeberek w mikrofalówce, zrobił się skwarek.

Specjalnie dla Ciebie, raz jeszcze jak używać mikrofalę do duszenia:

1. 500g czegoś włożyć do specjalnego szklanego z grubego szkła z przykrywką szklaną przeznaczonego do mikrofali (ja używam wazy do zupy z lat 60tych bez złotych pasków które się palą w mikrofali.)

2. Pierwsza faza 10min 3 / 4 mocy (600W) samych mikrofal (jeśli potrawy jest mniej niż 500g warto obserwować i wyłączyć po zagotowaniu lub dolać 100g wody na wszelki wypadek).

3. Druga faza 30min 1 / 4 mocy (200W).

Prawidłowo, powinna się wydostawać przy duszeniu w mikrofali tylko minimalna ilość pary. Ja do niczego nie dodaję wody, a otrzymuję wywar (sos własny), i z żeberek, i z kości, i ze skrzydełek kurczaka, nawet z kalafiora.

Do sukcesu potrzebne jest grzanie w dwóch fazach:
1.rozmrożenie/zagotowanie
2.duszenie właściwe
i odpowiednie, grube naczynie z przykrywką.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-10, 23:14:03
Cytuj z: adam319 2008-10-10, 23:10:28
... ogryzłem pół kilo kości


A co to były za kości? jakieś z kury?  Pół kilo kości z kury? Dużo ich było? chodzi mi o sztuki...


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-10, 23:21:25
Cytuj z: adam319 2008-10-10, 23:10:28
Specjalnie dla Ciebie, raz jeszcze jak używać mikrofalę do duszenia:

1. 500g czegoś włożyć do specjalnego szklanego z grubego szkła z przykrywką szklaną przeznaczonego do mikrofali (ja używam wazy do zupy z lat 60tych bez złotych pasków które się palą w mikrofali.)

2. Pierwsza faza 10min 3 / 4 mocy (600W) samych mikrofal (jeśli potrawy jest mniej niż 500g warto obserwować i wyłączyć po zagotowaniu lub dolać 100g wody na wszelki wypadek).

3. Druga faza 30min 1 / 4 mocy (200W).

Prawidłowo, powinna się wydostawać przy duszeniu w mikrofali tylko minimalna ilość pary. Ja do niczego nie dodaję wody, a otrzymuję wywar (sos własny), i z żeberek, i z kości, i ze skrzydełek kurczaka, nawet z kalafiora.

Do sukcesu potrzebne jest grzanie w dwóch fazach:
1.rozmrożenie/zagotowanie
2.duszenie właściwe
i odpowiednie, grube naczynie z przykrywką.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam
:-)


Napisz jeszcze ,że Ty zajmujesz sie sprzedażą mikrofalówek po promocyjnych cenach.Dostawa do domu w ramach darmowego gratisu  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-11, 10:03:00
Cytuj z: Majka 2008-10-10, 21:57:03
Adampio, nie rozumiemy się jakoś. Oczywiście, że rotuję mleczne nadal. Teraz to już chyba ze strachu. Bardzo się boję mlecznego dnia i dopóty nie poczuję się lepiej nie tknę nic mleczneych. Może i jem dużo, ale poczułam to dopiero dzisiaj. Chyba. Zawsze coś bym zjadła. Moze to było nerwowe? Jedno białko, i tak nie liczę w nim białka. Jak tu zrobić omlet, czy jajecznicę bez jednego kurzego białka? Moje dzisiejsze BTW 26,86,29. Moze za mało W?


Nie zazdroszcze Ci :D

Jak zrobic omleta bez bialka? Ano bardzo prosto:

Do 5-6 zoltek dolewasz smietany, a poniewaz rotujesz dolej soku pomidorowego albo wody....chodzi o okolo 25 ml aby rozcieczyc zoltka.
W ten sposob nie jesz "wody plodowej" i masz miejsce na bardziej wartosciowe bialko.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-11, 10:48:10
Cytuj z: Majka 2008-10-10, 21:01:09
Upiekłam 500g żeberek w mikrofalówce, (...)

Mikrofalówka?! 
Zjadłaś bezwartościowe danie. Wszyskie wartościowe i te bezwartościowe rzeczy zostaył zabite przez mikrofale.
Optymalni nie używają mikrofalówek.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 11:30:00
Nie masz racji Halinko. Jestem fizykiem, i wiem jakie procesy zachodzą przy używanie mikrofali. Długość fali (energia) jest taka, że pobudza do drgań cząsteczki wody, które są głównym składnikiem pożywienia. Nie powoduje zniczczenia żadnej cząsteczki, bo ma za mało energii. Tak więc zachodzą tam tylko takie procesy jak podczas gotowania, temperatura nigdy nie będzie większa niz 100 stopni C. Promieniowanie też nie "pozostaje nigdy" w produkcie. Jak kuchenkę się wyłączy, "znikają" też mikrofale. To tak prostym jezykiem powiedziałam o co chodzi. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-11, 11:42:43
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 11:30:00
Nie masz racji Halinko. Jestem fizykiem, i wiem jakie procesy zachodzą przy używanie mikrofali. Długość fali (energia) jest taka, że pobudza do drgań cząsteczki wody, które są głównym składnikiem pożywienia. Nie powoduje zniczczenia żadnej cząsteczki, bo ma za mało energii. Tak więc zachodzą tam tylko takie procesy jak podczas gotowania, temperatura nigdy nie będzie większa niz 100 stopni C. Promieniowanie też nie "pozostaje nigdy" w produkcie. Jak kuchenkę się wyłączy, "znikają" też mikrofale. To tak prostym jezykiem powiedziałam o co chodzi. Pozdrowienia Majka


Majka!
A czytalas to?

Odp: Dławienie w gardle
&#171; Odpowiedz #88 : 2008-09-22, 11:47:11 &#187;




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-11, 11:45:54
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 11:30:00
Jestem fizykiem...


A gdzie pracujesz? Robisz jakieś badania,doświadczenia? Mam braciszka fizyka,ale z nim trudno sie dogadać -nie wiem ,czy wszyscy fizycy są tacy...



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 11:59:08
Uczelnia techniczna. Zależy od człowieka. Właściwie z każdym można się dogadać. Badania rentgenowskie i dydaktyka. To tak w skrócie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-11, 12:18:51
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 11:59:08
Uczelnia techniczna. Zależy od człowieka. Właściwie z każdym można się dogadać. Badania rentgenowskie i dydaktyka. To tak w skrócie.


Ciekawa praca,zajęcia.Braciszek też wykłada na uczelni ,po za tym gdzieś jeździ,coś bada,w sumie to pieron wie co,jest jeszcze młody wiec wszystko przed nim.

Z tym dogadywaniem się ,to jest tak,że ja dogaduję się z tymi ,którzy "nadaja na podobnych falach"  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 12:34:20
Cytuj z: kangur 2008-10-11, 11:42:43
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 11:30:00
Nie masz racji Halinko. Jestem fizykiem, i wiem jakie procesy zachodzą przy używanie mikrofali. Długość fali (energia) jest taka, że pobudza do drgań cząsteczki wody, które są głównym składnikiem pożywienia. Nie powoduje zniczczenia żadnej cząsteczki, bo ma za mało energii. Tak więc zachodzą tam tylko takie procesy jak podczas gotowania, temperatura nigdy nie będzie większa niz 100 stopni C. Promieniowanie też nie "pozostaje nigdy" w produkcie. Jak kuchenkę się wyłączy, "znikają" też mikrofale. To tak prostym jezykiem powiedziałam o co chodzi. Pozdrowienia Majka


Majka!
A czytalas to?

Odp: Dławienie w gardle
Tak czytałam. Owszem mogły być choroby nowotworowe, spowodowane wydostawaniem się mikrofal z kuchenki. Kuchenki (drzwiczki) nie były szczelne. Wiadomo, człowiek też skałada się w 90% z wody. Dzisiejsze kuchenki są bezpieczne, podczas pracy nie może się promienioeanie wydostawać. Całe są metalowe, łącznie z drzwiczkami. Pracuje to jak siatka Faradaja, na zewnątrz promieniowamie nie wychodzi, po prostu odbija się do środka kuchenki. Jeśli chodzi o produkty, to już wyjaśniałam. Zachodzą takie same procesy jak podczas gotowania na gazie, czy innej kuchni.Zmienia się tylko źródło ciepła. Np. na kuchence elektrycznej czy gazowej, źródłem ciepła jest gaz, czy rozgrzana spirale elektryczna (ciepło-fala elektromagnetyczna o większej długości) Energia przekazywana jest potrawie od spodu, czy w piekarnikach od zewnątrz ścianek naczynia. Pobudzane są do większych drgań cząsteczki wody, te przekazuję swoją energię kinetyczną następnym cząsteczkom i w ten sposób odbywa się proces gotowania, pieczenia. W migrofali, źródłem energii jest fala elektomagnetyczna znacznie krótsza niż cieplna, to znaczy niesie większą energięi,  dochodzi na głębokość 2,5 cm potrawy . Tam przekazuje swoją energię cząsteczkom wody i dalej tak jak pisałam. Tutaj grzanie odbywa się jakby od srodka potrawy, jest intensywniejsze, ale dopóki w potrawie jest woda temperatura dochodzi to tempetatury wrzenia wody. Nigdy jednak nie zniszczy cząsteczki, bo do zniszczenia cząsteczki produktu, potrzebna jest większa energia niż niosą mikrofale. Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek. Mój sąsiad w swoim czasie przywiół z tamtąd. Była wprawdzie prymityna (wtedy tam b. droga) i szybko się popsuła. W Ameryce od 70-80- ciu lat używa się powszechnie kuchenek. Myślę, że jak by to było takie złe, to już by dawno coś z tym tam zrobiono.
&#171; Odpowiedz #88 : 2008-09-22, 11:47:11 &#187;





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-11, 13:58:45
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 12:34:20
......... Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek.



Wierzyc a wiedziec, to sa dwie rozne sprawy. Ja nie moge uwierzyc, ze ty jako fizyk wierzysz w to co napisalas.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-11, 14:01:53
Majka a co powiesz na to:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=564.0
Ja powtórzyłem eksperyment z grochem okazało się że wyraźnie ukorzenienie grochu przebiegała gorzej na wodzie z mikrofali.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 14:43:49
Piszę, co sadzę, na podstawie swojej wiedzy. Przeczytałam Zbynek Twój wątek o mikrofalówkach. Owszem są tam cytaty z prac, których nie widziałam. Być może nie mam racji. Ja używam mikrofalówki. Mam pytanie, czy próbowałeś ukorzenić fasolę na wodzie gotowanej w czajniku na gazie?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 15:09:44
Cytuj z: kangur 2008-10-11, 13:58:45
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 12:34:20
......... Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek.



Wierzyc a wiedziec, to sa dwie rozne sprawy. Ja nie moge uwierzyc, ze ty jako fizyk wierzysz w to co napisalas.


Kangur wiem na pewno, że sąsiad przywiózł rosyjski wyrób 20 lat temu?. Był w  Moskwie. Rosjanie nie byli wtedy zainteresowani, bo nie wiedzieli jeszcze za bardzo co to jest i na ich kieszenie była dosyć droga. Teraz, rzeczywiście nie mam wiedzy, bo tam nie jeżdżę. Nie wiem na czym polega niszczenie potraw w mikrofali, skoro energia którą niesie kwant promieniowania, nie może zniszczyć, czy uszkodzić cząsteczki, bo jest za mała. Niszczone są witaminy,(może enzymy, na tym się nie znam), ale w nie większym stopniu, niż przy innych obróbkach termicznych. Chodzi o temperaturę. W mikrofali nie może być więcej niż 100 stopni C, jeśli produkt zawiera wodę.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 15:16:21
Jeśli mi wyjaśnicie dlaczego żywność przygotowana w kuchence mikrofalowej ma niższą wartość, to będę wdzięczna i nawet zrezygnuję z kuchenki.  Proszę mnie jednak przekonać. Mogę się zgodzić, że jest mniej smaczna i  nie wszystko można na nie zrobić. Korzystanie jest wygodne.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-11, 15:16:44
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 14:43:49
Piszę, co sadzę, na podstawie swojej wiedzy. Przeczytałam Zbynek Twój wątek o mikrofalówkach. Owszem są tam cytaty z prac, których nie widziałam. Być może nie mam racji. Ja używam mikrofalówki. Mam pytanie, czy próbowałeś ukorzenić fasolę na wodzie gotowanej w czajniku na gazie?

Tak to właśnie robiłem ... i muszę podkreślić, że była to bardzo wyraźna różnica - obserwacja dwóch próbek przez 2 tygodnie pozwoliły mi na bardzo ciekawe spostrzeżenia a przede wszystkim potwierdzenia. Określił bym tą  wodę jako martwą w >80%, bo w takim procencie hamowała rozwój grochu. :? :shock:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-11, 15:20:00
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 14:43:49
Mam pytanie, czy próbowałeś ukorzenić fasolę na wodzie gotowanej w czajniku na gazie?

To była woda zagotowana w mikrofalówce , potem wiadomo - wychłodzona.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-11, 15:27:10
No oczywiście  dolewałem około co dwa dni ( uzupełniałem) wodę do próbki  z grochem też wychłodzoną po przegotowaniu z mikrofali.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-11, 15:39:16
Ja pytam o wodę zagotowaną w sposób klasyczny, np na gazie, albo w czajniku elektrycznym.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-11, 16:29:29
Ja robiłem eksperyment z wodą gotowaną z mikrofalówki i z powszechną dostępną wodą z wodociągów ale nie gotowaną.
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 15:39:16
Ja pytam o wodę zagotowaną w sposób klasyczny, np na gazie, albo w czajniku elektrycznym.

Taką wodę o której wspominasz nie używałem – przyznam że ciekawe byłoby porównanie. :?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-11, 16:35:37
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 15:16:21
Jeśli mi wyjaśnicie dlaczego żywność przygotowana w kuchence mikrofalowej ma niższą wartość, to będę wdzięczna i nawet zrezygnuję z kuchenki.  Proszę mnie jednak przekonać. Mogę się zgodzić, że jest mniej smaczna i  nie wszystko można na nie zrobić. Korzystanie jest wygodne.


To co wygodne nie zawsze jest zdrowe, a na pewno nie jest smaczne,/jak sie ma wygoda=np. oszczedzanie czasu w kuchni do /szybkie gotowanie do przyjemnosci konsumowania, apetycznego konsumowania??

Moje "wrazliwe" podniebienie potrafi rozroznic potrawe gotowana w : kuchence mikrofalowej;na kuchni gazowej; na kuchni elektrycznej; na kuchni weglowej/tu smak pozostaje w potrawie/ ---zachowalam kolejnosc.
A co do zdrowotnosci potraw "gotowanych, podgrzewanych w mikrofali --to nikt mnie nie przekona, ze sa zdrowe.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-11, 17:31:58
Co ja już napisałem na forum o mikrofali jest tutaj:
http://tiny.pl/sm4w
Szkoda się powtarzać. :-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-11, 17:35:50
Zrób najprstszy, wręcz prymitywny sposób.
Rzuć plaster karkówki do mikrofali i taki sam na patelnię (nie przyprawiając), a potem zjedz to oceniając TYLKO swoimi kubkami smakowymi.
Natura jest ZAWSZE logiczna i prosta.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-11, 17:47:34
Halina moze nie wszystkim sie KUBKI SMAKOWE wyksztalcily??


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-11, 17:58:04
Ja lubię duszone nie przysmażone, jeśli już przyrządzam karkówkę na płycie grzejnej to ustawiam taką temperaturę dna dużej patelni z przykrywką by para w czasie duszenie się nie wydostawała.

I najlepsze co powstaje to właśnie ten wywar własny (bez dodatku kranówy).

Smakowo, no cóż powiedziałbym, że wyczuwam jony żelaza z tej nierdzewnej patelni, a nie wyczuwam cząstek porcelany w gotowej potrawie w przypadku mikrofalowania.

A już potworną różnice robi dolanie do potrawy wody z kranu, czego ja dusząc nigdy nie robię.
:-)

PS Jak ktoś suszy i pali potrawy w mikrofali to jest sam sobie winien, ja zawsze duszę pod przykryciem gdzie potrawa jest otoczona przez parę wodną, a nie utleniające powietrze, a 30 sekundowy cykl pracy mikrofali np. (7sekund ON / 23sekund OFF) bardzo wydajnie zmienia ciśnienie w potrawie wypłukując to co najlepsze np. z kości do wywaru.

Dyskusja jest dosyć zastępcza, pewnie znalazłby się ktoś kto jada ser żółty z kiełbasą zamiast kawałka wieprzowiny tylko dla tego, że przyrządzenie dla siebie porządnego kawałka mięsa bez mikrofali jest zbyt kłopotliwe i jeszcze to zmywanie brrr.

Niewątpliwie używanie mikrof wymaga zrozumienia i kontrolowania procesu obróbki cieplnej często dwufazowego (zagotowanie, duszenie),
ale ludzie radzą sobie z samochodem to z kuchenką mikrofalową pewnie też dadzą radę.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-11, 18:21:48
Cytuj z: adam319 2008-10-11, 17:58:04
Ja lubię duszone nie przysmażone, jeśli już przyrządzam karkówkę na płycie grzejnej to ustawiam taką temperaturę dna dużej patelni z przykrywką by para w czasie duszenie się nie wydostawała.

I najlepsze co powstaje to właśnie ten wywar własny (bez dodatku kranówy).

Smakowo, no cóż powiedziałbym, że wyczuwam jony żelaza z tej nierdzewnej patelni, a nie wyczuwam cząstek porcelany w gotowej potrawie w przypadku mikrofalowania.

A już potworną różnice robi dolanie do potrawy wody z kranu, czego ja dusząc nigdy nie robię.:-)

PS Jak ktoś suszy i pali potrawy w mikrofali to jest sam sobie winien, ja zawsze duszę pod przykryciem gdzie potrawa jest otoczona przez parę wodną, a nie utleniające powietrze, a 30 sekundowy cykl pracy mikrofali np. (7sekund ON / 23sekund OFF) bardzo wydajnie zmienia ciśnienie w potrawie wypłukując to co najlepsze np. z kości do wywaru.

Dyskusja jest dosyć zastępcza, pewnie znalazłby się ktoś kto jada ser żółty z kiełbasą zamiast kawałka wieprzowiny tylko dla tego, że przyrządzenie dla siebie porządnego kawałka mięsa bez mikrofali jest zbyt kłopotliwe i jeszcze to zmywanie brrr.

Niewątpliwie używanie mikrof wymaga zrozumienia i kontrolowania procesu obróbki cieplnej często dwufazowego (zagotowanie, duszenie),
ale ludzie radzą sobie z samochodem to z kuchenką mikrofalową pewnie też dadzą radę.
8)
[/quot

Adam319 to co "wyplywa"z kawalka miesa podczas pieczenia/duszenia nazywa sie fachowo--sos--/we wlasnym sosie/.
Dobry kucharz nigdy nie podlewa miesa woda z kranu , jak juz to wrzadkiem/wodo gotowana-goraca.

Nikt mnie nie przekona do zalet mikrofalowki.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2008-10-11, 18:42:26
Cytuj z: adam319 2008-10-11, 17:58:04
ale ludzie radzą sobie z samochodem to z kuchenką mikrofalową pewnie też dadzą radę.

Ale przyznasz, że na koniu żywym jest po stokroć przyjemniejsza :D :D :D przejażdżka niż 'końmi mechanicznymi'


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-11, 18:44:47
Ile razy jeszcze bedziecie się rozwodzić nad mikrofalówką?Ja sie osobiście "adamowi319" nie dziwię,że przygotowuje swe posiłki w tejże kuchence.
Chłopak ,jak to chłopak i zmywaniem się brzydzi i takich tam innych rzeczy ,dlatego radzę "adamowi319" znaleźć sobie " jakom dziewuche" ,z którą będzie przyrządzał posiłki nawet nad ogniskiem  8)
Myslę ,że w tym właśnie tkwi "problem"  8) ,tak "adamie319"?  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-11, 18:49:36
To zalezy co kto lubi.
Ja bym wybrala na przyjemna przejazdzke kabriolet.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-11, 19:32:56
Cytuj z: Hana 2008-10-11, 18:21:48
Adam319 to co "wyplywa"z kawalka miesa podczas pieczenia/duszenia nazywa sie fachowo--sos--/we wlasnym sosie/.


Racja, aczkolwiek słowo sos jest potocznie rozumiane jako coś gęstego, co powstaje po przynajmniej częściowym odparowaniu wody. Ja dbam by parująca woda skraplała się na pokrywce i wracała do potrawy tworząc coś co bardziej przypomina wywar.

Tego „wywaru” jest często więcej niż samego mięsa – stąd to uproszczenie.

Oczywiście kabriolet jest fajniejszy niż samochód z dachem. Ja swoje już na motorze przejechałem, a na co dzień kiedy to tylko możliwe jeżdżę na rowerze – trochę ruchu się przyda. No i bardzo lubię mięso przyrządzone na wklęsłej stalowej płycie zawieszonej nad ogniskiem – nie jest to jednak rozwiązanie na co dzień, raczej przyjemna ciekawostka.

Co do mikrofali to byłem jej sceptycznym nieposiadaczem do tego stopnia, że doceniłem przewagę treści nad formą dopiero wtedy jak ją wygrałem w konkursie SMS-owym.

Mięso po zakupie porcjuję i do zamrażalnika. Pracy w kuchni jest tyle by wyciągnąć kawałek z lodówki, włożyć do naczynia z przykrywką, włożyć do mikrofali, zaprogramować 10min*600W+30min*200W (świeże) lub 15min*600W+25min*200W (mrożone) i to wszystko.
Cała praca związana z przyrządzaniem posiłku zamyka się więc w jednej minucie.
Potem pozostaje tylko 40min poczytać na forum jak inni gonią w kuchni własny ogon.
Gdy potrawą jest jarzyna lub kurczak to dodaję kawałek tłuszczu tuz przed podaniem do stołu.

Kuchnia to nie jest najlepsze miejsce na rozwijanie inteligencji, wiadomo, że „Pan Bóg stworzył jedzenie, a diabeł kucharza”.

Kuchenka mikrofalowa to raczej diabełkowi na rękę nie jest. Prawidłowo używana uwalnia ona człowieka od zależności od kucharza i od przemysłu przetwarzającego żywność w schemizowaną, przesoloną, szkodliwą ...
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-11, 19:37:17
"adam316" skoro już tak wklejasz pierdółki,to "weś" wklej "zdjontko" swojej mikrofali  :) Zobaczymy czy sie ładnie prezentuje  :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Daniel 2008-10-11, 19:43:39
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie.
Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek.
1. w wodzie z kranu
2. w wodzie zagotowanej w  mikrofalówce
3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie
4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym
5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-11, 19:49:42
Adam319: Tego „wywaru” jest często więcej niż samego mięsa – stąd to uproszczenie.

Mieso bylo naszpikowane woda, soja lub inna chemia.

Spedzanie czasu w kuchni przez KOBIETE- gotowanie, pieczenie, nakrywanie do stolu--jest taka sama przyjemnoscia jak wizyta u fryzjera, kosmetyczki, sklepie z "ciuszkami" czy u jubilera.

Mezczyzni tego nigdy nie zrozumia.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-11, 19:55:51
Cytuj z: Hana 2008-10-11, 19:49:42
Spedzanie czasu w kuchni przez KOBIETE....


O właśnie! Dlatego niezbędna dla Adama jest KOBIETA  :) ,z którą bedzie wędzić karkówkę nad ogniskiem  :) czyż to nie urocze?  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-11, 21:00:53
Cytuj z: Hana 2008-10-11, 19:49:42
Mieso bylo naszpikowane woda, soja lub inna chemia.

Spedzanie czasu w kuchni przez KOBIETE- gotowanie, pieczenie, nakrywanie do stolu--jest taka sama przyjemnoscia jak wizyta u fryzjera, kosmetyczki, sklepie z "ciuszkami" czy u jubilera.



500g karkówki wieprzowej to 80g Białka i 115g tłuszczu, więc jakieś 300g wody.
Dziwi Cię że dusząc wolno nie wypuszczam pary i powoduję jej skraplanie otrzymując pomiędzy 150g a 250g wywaru (sosu własnego).

Nie kupuję nigdy żadnego przyprawianego mięsa zwłaszcza takiego na tackach styropianowych z posypką. Ja kupuje mięso nie moczone, nie wstrzykiwane, nie myte. Mam tu lokalnego producenta, któremu lokalna społeczność smakoszy patrzy na ręce.
Poza tym często kupuję kości obrośnięte mięskiem, i jakieś niewymiarowe żeberka, które są za tanie by ktoś próbował oszukiwać.

Nie rozmawiamy tu o wdzięczeniu i wydziwianiu, ani o realizacji próżności tylko o zdrowym jedzeniu. Oczywiście warto od czasu do czasu zaszaleć, ale nie należy z tego robić rytuału, ani sposobu na życie.

Nie wierzę, że Ty zastanawiasz się pół godziny jakim kolorem pomalować paznokcie, więc rozmawiamy tu o zjawiskach jakie w ogóle występują, a nie o konkretnych osobach.
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-11, 22:14:46
Cytuj z: Daniel 2008-10-11, 19:43:39
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie.
Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek.
1. w wodzie z kranu
2. w wodzie zagotowanej w  mikrofalówce
3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie
4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym
5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.



Dzieki Danielu za podsuniecie tego pomyslu. Ja to zrobie. Lubie eksperymentowac i prowokowac jak zauwazyl Adam319.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-11, 22:18:39
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 15:09:44
........ Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek.
Kangur wiem na pewno, że sąsiad przywiózł rosyjski wyrób 20 lat temu?. Był w  Moskwie. Rosjanie nie byli wtedy zainteresowani, bo nie wiedzieli jeszcze za bardzo co to jest i na ich kieszenie była dosyć droga.


A czy zagladalas do srodka tego pudla? Czy tam byl magnetron czy zwykla spirala i wentylator?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-12, 12:43:24
Cytuj z: kangur 2008-10-11, 22:18:39
Cytuj z: Majka 2008-10-11, 15:09:44
........ Nie wierzę, że Rosjanie nie produkują kuchenek.
Kangur wiem na pewno, że sąsiad przywiózł rosyjski wyrób 20 lat temu?. Był w  Moskwie. Rosjanie nie byli wtedy zainteresowani, bo nie wiedzieli jeszcze za bardzo co to jest i na ich kieszenie była dosyć droga.


A czy zagladalas do srodka tego pudla? Czy tam byl magnetron czy zwykla spirala i wentylator?

Nie Kangur, nie zglądałam. Nie mam powodu wątpić, że to mikrofalówka. Jak zaglądnąć na jakąś ruską stronę i sprawdzić, czy sprzedaja mikrofalówki? Dlaczego boicie się magnetronów. Generują fale elektromagnetyczne, takie same jak cieplne, tylko nieco krótsze. Owszem szkodliwe. Na zewnątrz nie mają prawa się przedostać, a środku robią to samo co cieplne, tylko szybciej, no troszkę inaczej. Zresztą takie fale są już naszym "normalnym" -środowiskiem- telefonia komórkowa. Na to nie mamy wpływu, są i będą. Raczej jeśli już, to tego należy sie obawiać. Daniel pisze tutaj o koktajlu madnetycznym jaki tworzy woda z mikrofalówki. Nie wiem o czym pisze. Owszem, woda nie jest substanją bezpostaciową, taką jak np szkło. Można mówić, o pewnym uporządkowaniu cząsteczek (strukturze), ale to nie jest struktura krystaliczne. To znikome  uporządkowanie jeśli, jest ulegnie zniszczeniu już w trochę wyższej temperaturze, bez udziału mikrofal.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-12, 13:28:18
Cytuj z: Majka 2008-10-12, 12:43:24
...To znikome  uporządkowanie jeśli, jest ulegnie zniszczeniu już w trochę wyższej temperaturze, bez udziału mikrofal...


No tak woda, woda?  a co z pozostalymi czasteczkami i ich atomami?  :cry: :cry: :cry:

Np. czy aminokwasy, "pewne lipidy" itp..(nie bede za duzo wymienial bo... 8))  po uzyskaniu "miejscowo"
takiej dawki "promieniowania EM" to sa te same "czasteczki" czy moze juz nie???  :shock: :shock: :shock:

Innymi slowy czy dostarczona "energia" idzie wylacznie w "cieplo"
tak jak to Ty opisujesz?  :P :P :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-12, 18:18:16
Cytuj z: Daniel 2008-10-11, 19:43:39
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie.
Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek.
1. w wodzie z kranu
2. w wodzie zagotowanej w  mikrofalówce
3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie
4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym
5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.


jeszcze by sie przydała woda zagotowana na piecu węglowym- Kangur pisał coś o tym,że jakos wg niego jedzenie tak przyrządzane ma lepszy smak. Ktos ma aż taki dostęp do wszystkich wynalazków naszej mysli technicznej. ?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-12, 18:35:14
Cytuj z: Majka 2008-10-12, 12:43:24
(Magnetrony) generują fale elektromagnetyczne, takie same jak cieplne, tylko nieco krótsze.

Sprawdzasz widzę, czy ludziska mają chociaż blade pojęcie o falach EM.
Otóż niektórzy mają, i ich to zdanie kłuje w oczy.
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-12, 19:34:51
Wybacz Adam319, oczywiście mikrofale są dłuższe( o jeden rząd) od cieplnych. Przepraszam. Grizzli,  cząsteczka H2O nie może być zniszczona, bo na jej zniszczenie potrzebna jest większa energia niż niesie kwant EM. Nie wiem ile potrzeba energii, żeby zmienić inne cząsteczki, np białka.  Poddaję się, tego nie wiem. Obawiam się też, że tego napewno nie wiadomo.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-12, 20:08:25
Cytuj z: Majka 2008-10-12, 19:34:51
Wybacz Adam319, oczywiście mikrofale są dłuższe( o jeden rząd) od cieplnych. Przepraszam. Grizzli,  cząsteczka H2O nie może być zniszczona, bo na jej zniszczenie potrzebna jest większa energia niż niesie kwant EM. Nie wiem ile potrzeba energii, żeby zmienić inne cząsteczki, np białka.  Poddaję się, tego nie wiem. Obawiam się też, że tego napewno nie wiadomo.


I jaki z tego wysnulas wniosek na traktowanie bialka falami EM?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-10-12, 20:21:08
Dobra, jak już tak wszyscy palą się do eksperymentowania to proponuję co następuje:

Włożyć jednocześnie do mikrofalówki szklankę cukru, szklankę wody, szklankę odtłuszczonego mleka w granulkach, kostkę smalcu w miseczce.

Włączyć na 2min, pełna moc mikrofal (bez lampy do grillowania).

Następnie wyciągnąć wszystko na zewnątrz i zbadać organoleptycznie (palcem) temperaturę wszystkich próbek.

Wnioski:
Mikrofale o tej częstotliwości są zestrojone na podgrzewanie wody, z innymi substancjami reagują słabo, dopiero gdy cała woda wyparuje z wnętrza mikrofali gęstość promieniowania rośnie i zaczyna oddziaływać na białka, cukry, tłuszcze.
Należy dbać by dusić pod przykryciem na małej mocy od momentu zagotowania, wtedy gęstość mikrofal jest niska.
Oczywiście jak przesadzimy i woda nam wyparuje mamy do czynienia ze spalonym mięsem.

Kiedyś przegrzałem 50gpopcornu+50gwody+100gsmalcu, woda wyparowała, zaczęło być czuć spalenizną, a po otwarciu naczynia do środka dostał się tlen powodując tlenie całości, więc musiałem zamknąć i zaczekać, aż całkiem ostygnie
Popcorn był nadal jadalny, z tym, że o zapachu przypalonego smalcu.

Kto jest odważniejszy może sobie włożyć tylko płytę cd do mikrofalówki, wtedy gęstość mikrofal jest wielka i powoduje sztuczne ognie w przeciągu sekundy (trzeba natychmiast wyłączyć).

Widziałem, jak w telewizji pokazywali kombinatora który pokrywał szkła okularowe warstwą węgla przy pomocy magnetronu z domowej mikrofalówki. Nad ujściem mikrofal umieszczone było pokrywane szkło w atmosferze metanu, pod wpływem mikrofal z metanu wydzielał się węgiel, parował (4350 oC) i osadzał się na szkle w formie diamentowej warstwy. Tak idealnie można zabezpieczyć szkło przed porysowaniem.

No więc radzę po prostu zagotować, a potem dusić na 1 / 4 mocy pod przykryciem – od i cały sekret. No chyba że ktoś się uprze i chce zobaczyć świecące żeberka.
:-)

@Kangur Należy spróbować, posmakować i zdecydować.
Ogromną zaletą duszenia, jest rozpad chemiczny białek w atmosferze pary wodnej bez udziału tlenu.
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-12, 20:48:44
Cytuj z: adam319 2008-10-12, 20:21:08
Dobra, jak już tak wszyscy palą się do eksperymentowania to proponuję co następuje:

Włożyć jednocześnie do mikrofalówki szklankę cukru, szklankę wody, szklankę odtłuszczonego mleka w granulkach, kostkę smalcu w miseczce.

Włączyć na 2min, pełna moc mikrofal (bez lampy do grillowania).

Następnie wyciągnąć wszystko na zewnątrz i zbadać organoleptycznie (palcem) temperaturę wszystkich próbek.

Wnioski:
Mikrofale o tej częstotliwości są zestrojone na podgrzewanie wody, z innymi substancjami reagują słabo, dopiero gdy cała woda wyparuje z wnętrza mikrofali gęstość promieniowania rośnie i zaczyna oddziaływać na białka, cukry, tłuszcze.
Należy dbać by dusić pod przykryciem na małej mocy od momentu zagotowania, wtedy gęstość mikrofal jest niska.
Oczywiście jak przesadzimy i woda nam wyparuje mamy do czynienia ze spalonym mięsem.

Kiedyś przegrzałem 50gpopcornu+50gwody+100gsmalcu, woda wyparowała, zaczęło być czuć spalenizną, a po otwarciu naczynia do środka dostał się tlen powodując tlenie całości, więc musiałem zamknąć i zaczekać, aż całkiem ostygnie
Popcorn był nadal jadalny, z tym, że o zapachu przypalonego smalcu.

Kto jest odważniejszy może sobie włożyć tylko płytę cd do mikrofalówki, wtedy gęstość mikrofal jest wielka i powoduje sztuczne ognie w przeciągu sekundy (trzeba natychmiast wyłączyć).

Widziałem, jak w telewizji pokazywali kombinatora który pokrywał szkła okularowe warstwą węgla przy pomocy magnetronu z domowej mikrofalówki. Nad ujściem mikrofal umieszczone było pokrywane szkło w atmosferze metanu, pod wpływem mikrofal z metanu wydzielał się węgiel, parował (4350 oC) i osadzał się na szkle w formie diamentowej warstwy. Tak idealnie można zabezpieczyć szkło przed porysowaniem.

No więc radzę po prostu zagotować, a potem dusić na 1 / 4 mocy pod przykryciem – od i cały sekret. No chyba że ktoś się uprze i chce zobaczyć świecące żeberka.
:-)

@Kangur Należy spróbować, posmakować i zdecydować.
Ogromną zaletą duszenia, jest rozpad chemiczny białek w atmosferze pary wodnej bez udziału tlenu.
:-)


Sa jak zwykle za i przeciw.........
Wypowiadzasz sie Adam jak czlowiek,ktory uczestniczyl przynajmniej w jednym z doswiadczen/ badan nad tym tematem.
Pasuje Ci to uzywaj kuchenki microfalwej, to jej uzywaj.
Jezeli innym nie pasuje, niech nie uzywaja. I nie staraj sie tych lidzi przekonac.
Dlaczego?
Dlatego, ze do dnia dzisiejszego sa zdania tak podzielone, ze ludzie z wieksza wiedza od naszej  do kupy wzietej, maja problem.......Wiec nie staraj sie wyciagnac wnioskow ze swoich prob, oni przeprowadzili ich duzo wiecej i odpowiedzi nieznalezli!!!!!

A jak myslisz dlaczego tak jest?
A czy eskimosi uzywali czegos podobnego?
A moze indianie?
Czy w Stanach ludzie zyliby dluzej, gdyby nie uzywali kuchenki?



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-12, 21:06:30
Poczytałam sobie troszkę o oddziaływaniach EM z żywnością w przeglądarce Google. Jedną pozycję skopiowałam do tematu mikrofalówka. Bardzo ciekawe. W każdym razie, nawet jeśli nie damy się zwariować od razu, to jest to jakiś problem.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-12, 21:17:21
Cytuj:
W każdym razie, nawet jeśli nie damy się zwariować od razu, to jest to jakiś problem.


Dokladnie


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-13, 13:01:24
Cytuj z: kangur 2008-10-11, 22:14:46
Cytuj z: Daniel 2008-10-11, 19:43:39
Zmienne pole magnetyczne wytwarzane w kuchence mikrofalowej robi z wody koktajl magnetyczny. Molekuły są zjonizowane chaotycznie i nie tworzą monolitu. W naturze taki stan nie występował, bo pole magnetyczne ziemi jest stałe. Obecnie przy tylu nadajnikach zmiennego pola magnetycznego stan wód na ziemi musiał ulec zmianie.
Warto zrobić eksperyment i posiać groch, ale na większej ilości próbek.
1. w wodzie z kranu
2. w wodzie zagotowanej w  mikrofalówce
3. w wodzie zagotowanej w czajniku na gazie
4. w wodzie zagotowanej w czajniku elektrycznym
5. w wodzie zagotowanej w mikrofalówce, ale uzdatnionej poprzez kilkugodzinnym ustawieniu na silnym magnesie np. z głośnika.



Dzieki Danielu za podsuniecie tego pomyslu. Ja to zrobie. Lubie eksperymentowac i prowokowac jak zauwazyl Adam319.


Nir bede eksperymentowac. Majka zrobila to lepiej podajc link w watku Mikrofalowka. Wiem od Szwajcarow, ze 20 lat temu mikrofalowki w Szwajcarii byly zakazane. Teraz wszystko jest mozliwe.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-17, 09:42:56
Cytuj z: Majka 2008-10-07, 17:35:33
Kontynuuję swój wątek. Dzisiaj zrobiłam sobie badanie gospodarki tłuszczowej. Hana miała 99,9999% racji, że to nic mi nie dało.
Przytaczam wyniki po 3 miesiącach stosowania diety. Po lewej stronie umieściłam wyniki z dnia 31.07(po miesiącu stosowania diety), po prawej z dnia dzisiejszego. Co ludzie robia, jak mają taką sytuacje?

                                                                                07.10 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96           
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                             
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                      343
cukier                  100            107     (mg%)                      106




Wracam znowu do swego wątku. Bardzo się źle czuję. Skorzystałam z pomocy rodziny i poszłam do polecanego lekarza podobno optymalnego z dużym doświadczeniem . Gratuluję Griizly. Ty zawsze lansujesz płatą fachową pomoc.Ten uświadomił mi gorszy stan zdrowia, niż myślałam. Kazał powtórzyć niektóre badania tarczycowe i lipidogram. Dołączyłam w ostatniej kolumnie. Nie jest lepiej, jest gorzej i to po 5-ciu miesiącach rotacji mlecznych. Nawet nie wiem czy wspominać o rotacji. Moje problemy to nerwica. Tak silnych objawów nigdy w życiu nie miałam. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że to ma związek z dietą. Właśnie przepisał mi lek psychotropowy.  W sam raz miałam arytmię.  Po obejrzeniu EKG stwierdził cechy niedokrwienia serca.  Biorę prądy na CUN i jakąś pętle, ma to być na dokrwienie serca. Rozważa prądy na tarczycę i otyłość. Tłumaczę, Mu, że 6 kg spadku na wadze mnie satysfakcjonuje. Nie szkodzi, jeszcze by się przydało.Całe zachowanie jednak świadczy o chęci złapania klienta, gorzej z jakością usługi i rzetelnością. Spóźnienia, przesuwania wizyt, tlłmaczenie, że to poważna sprawa (lipidobram) i trzeba się zastanowić.  Taka jest płatna służba zdrowia. Wielkiej ciżby to tam raczej nie ma. Optymalnych nie uświadczysz.
Być może dzisiaj zapadnie decyzja stosowania diety no i rotacji. Po co ciągnąć, jak nie służy.Z Tą nerwicą nie da się funcjonować, no i jeszcze te lipidy. Korzystając, że mam ten lek psychotropowy, zrobiłam sobie dzisiaj dzień mleczny. Po godzinie od zjedzenia masła czuję głośne bicie serca.
Może lekarka się wypowie. Zależy mi także na głosie Bei
Wszystkich proszę o jakieś komentarze. Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-17, 09:49:29
Cytuj z: Majka 2008-10-17, 09:42:56
Nie jest lepiej, jest gorzej i to po 5-ciu miesiącach rotacji mlecznych...


A "lekarka" ma tendencje do pisania "zawsze ustępuje" "ustepuje na wczoraj" -czy jakoś tak...
Zaczynam podejrzewać,że Ona pisze tak dlatego,żeby wzbudzić w chorym "wiare" w to co Ona pisze.Potencjalny pacjent słyszy od lekarza,że jego dolegliwość na pewno ustąpi "za góra trzy dni" ten w to "wierzy" no i "kula toczy się dalej" ,no ale nie na wszystkich działają te "czary-mary" -na mnie też takie "chocki klocki" nie działają.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-17, 09:56:10
Obawiam sie Edytko, że ja nie nadaję sie do stosowania tej diety. Nie jestem tym przypadkiem. Teraz może mi ktoś powiedzieć, że niewłaściwie stosowałam dietę. Starałam się ja mogłam. A zresztą cóż to za dieta, gdzie byle drobne odstępstwo moze spowodować złe samopoczucie? Ciągle jeszcze szukam przyczyny złego samopoczucia (już właściwie silnej nerwicy) i tego wzrostu cholesterolu, "wbrew wszelkim prawom" na diecie optymalnej.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-17, 10:14:13
Cytuj z: Majka 2008-10-17, 09:56:10
Obawiam sie Edytko, że ja nie nadaję sie do stosowania tej diety. Nie jestem tym przypadkiem. Teraz może mi ktoś powiedzieć, że niewłaściwie stosowałam dietę. Starałam się ja mogłam. A zresztą cóż to za dieta, gdzie byle drobne odstępstwo moze spowodować złe samopoczucie? Ciągle jeszcze szukam przyczyny złego samopoczucia (już właściwie silnej nerwicy) i tego wzrostu cholesterolu, "wbrew wszelkim prawom" na diecie optymalnej.


Majka.W pewnym momencie mojego zycia "złapałam " się za "żywienie optymalne" -piszę w cudzysłowie,bo jak się potem okazało,to wcale nie było żywienie optymalne.
Coś słyszałam ,że trzeba wazyć,liczyc,ile zjeść i takie tam...więc zaczęłam to robić.Wyważyłam ile miałam zjeść i musiałam to zrobić,czy chciało mi się,czy nie.
Po paru tygodniach takiego żarcia,tak mnie zemdliło,ze w ogóle,ale to w ogóle nie mogłam patrzeć ani na jedzenie ,ani na picie.Odwodniłam się w cholerę,ledwie żyłam -to była masakra(nie chce mi się szczegółów opisywać) .Rzuciłam to jedzenie w pierony.No ale wciąż tkwiło mi w głowie,że jest to zdrowe żywienie.
Poczułam się lepiej i zaczęłam z powrotem,ale tym razem przeczytałam to co było konieczne (nawet kilka razy) nie wazyłam,nie liczyłam -zjadałam tyle, ile mogłam zjeść-ani grama więcej i wtedy dopiero było dobrze.
Ja zrobiłam taki błąd,niby wszystko było dobrze,bo ważone i mierzone,a tu masz ci los...To było ładnych parę lat-o forum tym nie miałam zielonego pojęcia  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-17, 10:28:01
No i popatrz zadzwonił do mnie ten lekarz, pytał o samopoczucie. Właściwie to chciał mi powiedzieć, że się spóźni. Nie lubię tego. Też zastanawiam się nad przerwaniem diety. W telefonicznej rozmowie powiedział mi, żebym to jeszcze pociągnęła 1, 2 miesiące i zobaczymy. Stwierdził, że tarczyca bardzo kapryśna. No może znalazł czas na pomyślenie.
Ja niby wszystko ważę, liczę, ale tu może być coś źle. Także się odwodniłam. Gdybym przypuszczała, że coś takiego będzie to bym się w to nie pchała. Nie ma tego złego coby na dobre nie wyszło. Przynajmnie się czegoś dowiedziałam, no i poznałam wspaniałych ludzi, choćby przez internet


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-17, 10:32:18
Ja kiedy przerwałam tą swoją niby dietę optymalną,to znów zaczełam jadać "papu" i inne pierdoły -miałam wtedy świadomość ,że robię źle i dlatego wróciłam znów,ale już nie jadłam jak "automat",tylko tyle ile mi się chciało.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-17, 10:37:52
Cytuj z: Edyta 2008-10-17, 10:14:13
Cytuj z: Majka 2008-10-17, 09:56:10
Obawiam sie Edytko, że ja nie nadaję sie do stosowania tej diety. Nie jestem tym przypadkiem. Teraz może mi ktoś powiedzieć, że niewłaściwie stosowałam dietę. Starałam się ja mogłam. A zresztą cóż to za dieta, gdzie byle drobne odstępstwo moze spowodować złe samopoczucie? Ciągle jeszcze szukam przyczyny złego samopoczucia (już właściwie silnej nerwicy) i tego wzrostu cholesterolu, "wbrew wszelkim prawom" na diecie optymalnej.


Majka.W pewnym momencie mojego zycia "złapałam " się za "żywienie optymalne" -piszę w cudzysłowie,bo jak się potem okazało,to wcale nie było żywienie optymalne.
Coś słyszałam ,że trzeba wazyć,liczyc,ile zjeść i takie tam...więc zaczęłam to robić.Wyważyłam ile miałam zjeść i musiałam to zrobić,czy chciało mi się,czy nie.
Po paru tygodniach takiego żarcia,tak mnie zemdliło,ze w ogóle,ale to w ogóle nie mogłam patrzeć ani na jedzenie ,ani na picie.Odwodniłam się w cholerę,ledwie żyłam -to była masakra(nie chce mi się szczegółów opisywać) .Rzuciłam to jedzenie w pierony.No ale wciąż tkwiło mi w głowie,że jest to zdrowe żywienie.
Poczułam się lepiej i zaczęłam z powrotem,ale tym razem przeczytałam to co było konieczne (nawet kilka razy) nie wazyłam,nie liczyłam -zjadałam tyle, ile mogłam zjeść-ani grama więcej i wtedy dopiero było dobrze.
Ja zrobiłam taki błąd,niby wszystko było dobrze,bo ważone i mierzone,a tu masz ci los...To było ładnych parę lat-o forum tym nie miałam zielonego pojęcia  8)


Edyta no coś Nas jednak łączy. Ja tak samo zaczynałam z DO. Tylko inne dolegliwości mi towarzyszyły i strasznie szybko schudłam, chodziłam głodna. A w rady Lekarki wierzy się bąz nie- jak kto chce. Majka jak Ci nie pasuje to poczytaj rady JK, Lekarki i innych a potem zacznij jeść jak Ci pasuje i spróbuj popatrzeć jak się czujesz, jak reaguje Twoje ciało itp. Wiem,że  trudne do wzięcia do siebie. Sama tak kiedyś myslałam. Ale jakos dałam radę i daję radę dalej.

Edyta cieszę się,że mogłam ten twój post przeczytać. Nie jestem jedyna, którą wkurzyła DO i to ,że sama tego nie rozumiałam a inni rozumieją jak chol...a.  A więc myslę,że jednak głupia nie jestem i nie byłam. Tylko dlaczego trzeba było do tego dojść tak sie męcząc ?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-10-17, 10:45:29
Korzystając, że mam ten lek psychotropowy, zrobiłam sobie dzisiaj dzień mleczny. Po godzinie od zjedzenia masła czuję głośne bicie serca.
Może lekarka się wypowie. Zależy mi także na głosie Bei
Wszystkich proszę o jakieś komentarze. Majka
Cytuj:

Maju skoro widzisz, że po zjedzeniu masła czujesz się źle to po co je jesz?
Tłuszcz mozna uzupełniać słoniną, smalcem, tłustym boczkiem.
Dla osób cierpiących na depresje i nerwice to najgorsza pora roku, brak słońca, światła...
Stosuj dietę a to wszystko kiedyś minie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-17, 11:03:48
Cytuj z: MONIKAW 2008-10-17, 10:45:29
Korzystaj&plusmn;c, że mam ten lek psychotropowy, zrobiłam sobie dzisiaj dzień mleczny. Po godzinie od zjedzenia masła czuję gło&para;ne bicie serca.
Może lekarka się wypowie. Zależy mi także na głosie Bei
Wszystkich proszę o jakie&para; komentarze. Majka
Cytuj:

Maju skoro widzisz, że po zjedzeniu masła czujesz się Ľle to po co je jesz?
Tłuszcz mozna uzupełniać słonin&plusmn;, smalcem, tłustym boczkiem.
Dla osób cierpi&plusmn;cych na depresje i nerwice to najgorsza pora roku, brak słońca, &para;wiatła...
Stosuj dietę a to wszystko kiedy&para; minie.


Ciągle Moniko o tym piszesz. Nie jestem do końca pewna, że mleczne mi szkodzą. Jakoś nie mogę uwierzyć. Poza tym chciałam sprawdzić. To już 2 tygodnie jak nie rotowałam. Przecież dotąd było wszystko dobrze. Objawy nerwicowe miałam także jak nie jadłam mlecznych, w ciągu tych dwóch tygodni. Tęsknię za mlecznymi i trudno mi uzupełnić białko i tłuszcz bez mlecznych. Po prostu nie lubię smalcu, tłustych boczków, itd
No ale dzięki za wiadomość.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-17, 11:19:33
Nie wiem czemu z góry zakłada się ,że jak coś nie gra w organizmie,to winne są produkty mleczne?
Przecież nie wszystkim one szkodzą ,niektórym wręcz pomagają-no nie oszukujmy się.
Znam osoby (pisałam o tym "nieskończenie wiele) na Forum,które całe swoje zycie jedzą sery,śmietanę,masło i inne i żyją dobrze.Dlaczego "wieszane są psy" na tych mlecznych w każdym przypadku???


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2008-10-17, 12:12:44
Stosujemy DO, zachowujemy proporcje a dalej jest "coś " nie tak.
Więc szukamy "po produktach" plasterek cytryny do herbaty, kostka czekolady, śmietanka w kawie, "konserwanty".
Znam jedną osobę z rzs, której mleczne nie szkodzą zupełnie. To nie jest regułą.
Majka wyrażnie napisała co dzieje się u niej po maśle....




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-17, 12:16:39
Rozumiem ,że nawet mała ilość czegoś moze szkodzić,bo też tak mam ,ale to nie znaczy,że komuś to samo szkodzi co mnie.Tak czy inaczej,to co szkodzi tego nie jadamy.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-17, 19:00:02
Cytuj z: MONIKAW 2008-10-17, 12:12:44
Stosujemy DO, zachowujemy proporcje a dalej jest "coś " nie tak.
Więc szukamy "po produktach" plasterek cytryny do herbaty, kostka czekolady, śmietanka w kawie, "konserwanty".
Znam jedną osobę z rzs, której mleczne nie szkodzą zupełnie. To nie jest regułą.
Majka wyrażnie napisała co dzieje się u niej po maśle....




Jest godzina 19, a po moich mlecznych na razie spokój. Robiłam nawet EKG i było lepsze niż we wtorek. Może to moje głośne bicie serca po maśle było przypadkowe.  Niestety mój lekarz optymalny, to jest tylko optymalny od kasy. Właściwie to leczy mi tylko nerwicę. Z tarczycy się wycofał, bo niech to robią specjaliści. Wcześniej zmienił dawkę chormonu, miał z czasem zmienić na inne lekarstwo, ale jak się po wykonanych badaniach okazało, że zrobił niewłaściwy krok, to odesłał mnie z powrotem do wcześniejszych zaleceń zaleceń mojego endokrynologa. Jeszcze się obraził,  że to niby odemnie wyszło. Pogiął się na moim lipidogramie. Właściwie to sama mam zadecydować o przerwaniu diety. Tyle to i ja wiem bez jego opłacanych rad. Korzystam u niego z prądów - dał chyba maksymalną ilość i czas trwania. Gdybym kupiła aparat do prądów selektywnych to było by to tylko 2 razy drożej. No ale leczenie jeszcze trwa.  Różne niespodzianki też. Na razie Pan dr dał się poznać od strony naciąganie i niesolidności . Co do kompetencji lekarza optymalnego to mam lekkie wątpliwości.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-17, 19:16:11
Cytuj z: Majka 2008-10-17, 19:00:02
...Na razie Pan dr dał się poznać od strony ...


Maja ciesze sie, ze o tym piszesz!!!  8)

To jest "TRAGICZNA SYTUACJA" gdzie poprawy zdrowia nie uswiadczysz,
a pieniadze podobnie jak "zdrowie" tracisz "BEZPOWROTNIE" !!!

Czy jest na to rada???  8)

Oczywiscie!!!  8) Pieniadze musza trafiac do "odpowiedniej kieszeni" !!!  8) 8) 8) 



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-17, 21:10:26
Cytuj z: grizzly 2008-10-17, 19:16:11
To jest "TRAGICZNA SYTUACJA" gdzie poprawy zdrowia nie uswiadczysz,
a pieniadze podobnie jak "zdrowie" tracisz "BEZPOWROTNIE" !!!

Czy jest na to rada???  8)

Oczywiscie!!!  8) Pieniadze musza trafiac do "odpowiedniej kieszeni" !!!  8) 8) 8) 



Majka,
Zaczelas stosowac DO dopiero trzy miesiace temu. W twoim wieku i z twoimi chorobami to jest snanowczo za krotki czas, aby uzyskac poprawe. Okres przestrajania sie organizmu w twoim wieku moze potrwac ponad rok. Ja przerabialem to osobiscie. Zadnego tluszczu nie moglem jesc. Jedynie co moglem jesc, to byly produkty mleczne. A one pogarszaly moj stan zdrowia. Przy wzroscie 170 cm wazylem 59 kg. Wciskalem na sile jedzenie. Przy talerzu stala szklanka wody.
Kazde polkniecie jedzenia nusialem popic woda. Pasozyty domagaly sie swojego i stymulowaly organizm aby im bylo dobrze. Sugerowalem Ci poprzednio prady selektywne. Niestety pieniadze poszly nie do tej kieszeni. Jakbys kupila sobie aparat do tych pradow do bys zaoszczedzila sobie i nerwow i pieniedzy. Bedziesz musiala jeszcze nie raz wracac do pradow "PS" na CUN. I nie tylko. Decyzja nalezy do Ciebie. Temat zaczelas rozpoznawac. To jest dopiero 3 miesiace. A ile lat pracowalas na ten swoj obecny stan? Zdrowieje sie szybko w ksiazkach, a w realu to wyglada zupelnie inaczej. Mikrofalowka w teorii tez jest bezpieczna, a z rzeczywistoscia zapoznalas sie dopiero teraz.



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-18, 12:37:31
Dzięki Grizzly, Dzięki Kangur. Przeboleję, już tę kasę. Prądy mi pomagają, były 4, ale dalej czasami czuję się jeszcze spięta. Może kiedyś kupię aparat do prądów. W nowym są instrukcje obsługi. No, tak sobie teraz myślę.  Na razie czuję rewolucję w organizmie. Ujawniła się nerwica, w formie jakiej nie miałam nigdy. Coś tam jednak organizmowi nie odpowiada. Jest jeszcze związek z tarczycą. Trudno ją opanować. Daje się we znaki. Kangur Ty piszesz, że za krótko stosuję dietę. To już 3,5 miesiąca. Niepokoi mnie wzrost cholesterolu, wbrew logice JK, czy biochemii. No właśnie zawierzyłam książkom. Mam nadzieję, że ten stan nerwicowy opanuję, jeszcze na diecie, a potem się zastanawię, czy nie zrezygnować. Nie ma sensu produkować złego cholesterolu. No i zaś będzie polka z tarczycą przy nowym przestawianiu się.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-18, 16:37:49
Zywimy sie jak sie zywimy 2/3 naszego zycia, a pozniej chcemy zeby w ciagu paru minut wszystko/prawie wszystko sie naprawilo/zaczelo dobrze funkcjonowac ---przeciez to na "chlopski rozum" nielogiczne --cierpliwosci i wytrwalosci zycze.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-18, 19:50:00
Też mnie (jak i dr JK) trudno opanować na razie ten wzrost cholesterolu jaki występuje u początkującego optymalnego. Po 4 miesiacach zaczyna się on normalizować.
A leczenie nerwicy? Tłuszcze, placki ziemniaczane, jajecznica z pomidorami, jajko z pastą makrelową, czekolada gorzka, orzechy w czekoladzie ...i miłe towarzystwo 5 x dziennie  :) (no poza prądami PS :D).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-18, 20:20:11
Cytuj z: lekarka 2008-10-18, 19:50:00
A leczenie nerwicy? Tłuszcze, placki ziemniaczane, jajecznica z pomidorami, jajko z pastą makrelową, czekolada gorzka, orzechy w czekoladzie ...i miłe towarzystwo 5 x .


To chyba z maszyny losującej wyciągasz.Rotacje mlecznych nie pomogły ,a pono zawsze pomagają.
Kobieta zaczeła rotować mleczne i jeszcze gorzej sie czuje .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-18, 21:37:53
Cytuj z: Edyta 2008-10-18, 20:20:11
Cytuj z: lekarka 2008-10-18, 19:50:00
A leczenie nerwicy? Tłuszcze, placki ziemniaczane, jajecznica z pomidorami, jajko z pastą makrelową, czekolada gorzka, orzechy w czekoladzie ...i miłe towarzystwo 5 x .


To chyba z maszyny losującej wyciągasz.Rotacje mlecznych nie pomogły ,a pono zawsze pomagają.
Kobieta zaczeła rotować mleczne i jeszcze gorzej sie czuje .


Przeciez ta kobieta jest dopiero czwarty miesiac na DO. Jak pisalem jej ogrznizm potrzebuje conajmniej jeden rok aby sie przestroic. JK pisze o tym, ze w pierwszej fazie DO nastepuje wzrost choleterolu, ale zeby tym sie nie martwic i przestraszac. W tym przypadku Edytko jeszcze nie bylo czasu na poprawe. Trzeba byc cierpliwym i konsekwentnym.
"A kiedy bede zdrowym?" To jest cytat z ksiazki JK jak pacjent sie go pyta przy podejmowaniu decyzji o przejsciu na DO. Jak nie ma "lokatorow", to sluchac podszeptow organizmu.
Te podszepty ma kazdy z nas, tylko trzeba nauczyc sie sluchac i odpowiednio reagowac.
Popatrzmy na Afmfo. Ona nie wiedziala, ze ma 'lokatorow" i ze ci "lokatorzy" stymuluja jej zachcianki zywieniowe.
Majka rozwaz powaznie kupno aparatu do pradow selektywnych. Ja wzialem ponad 100 godzin  zabiegow tym aparatem. W trudnych poczatkach mego DO bralem godzine pradow "S" na brzuch aby zasnac. Byc moze te prady niszczyly rowniez moich "lokatorow".
Ewa ma racje co nalezy jesc.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-18, 21:43:33
Majka pocieszę Cię bo chcę Cię pocieszyć.(będzie trochę długie) Ja jak zaczęłam stosować DO nie byłam  w stanie jeść mlecznych a zboża skoro normalnie było napisane że szkodzą ( nie że zakazane takich okresleń nie przyjmuję do swojej wiedzy bo nikt mi nic zakazać nie może, moge co najwyżej wybrać ,że tego nie jem) to ich nie jadłam biorąc tylko przepisy bez mlecznych i bez chleba ani grama mąki. Sama musisz wybrać co chcesz jeść. Wbrew pozorom chleb 3 razy dziennie bo niektórzy potrafią jeść go do zupy albo pięc posiłków jest Chol...ie nudny. Jeśli masz problem z nerwicą czy depresją  spokojnie zastanów się po co to robisz. Nie chcesz chorować , chcesz cieszyć się życiem, móc coś zrobić o czym marzysz. Nawet najgłupsza rzecz jaka Ci przyjdzie do głowy a będzie wazna będzie warta tego aby próbować tak jak chcesz. Ja marzyłam o tym aby wstawać bez bólów głowy, wiedzieć, że każdego dnia rano gdy się obudzę będę sama mogła o sobie decydować. Mogłam pomysleć o czymś takim jak skończenie tego skoro trwało to kilka lat i normalnie zwykli lekarze mi nie pomogli. Ale zawsze w takich chwilach myślałam,że ja wiem,że jest tylko jedno zycie , że słabo wierzę w Boga i nie wiem co jest po drugiej stronie, i że bardziej boję się to zrobić niż walczyć dalej. Tez popełniałam dużo błędów i nadal mi się zdarzają np. gdy coś robię ze swoim życiem i psychika wpływa na moje samopoczucie a może wpływać BARDZO. Ale wtedy pocieszam się,że skoro przez 2 lata sama mogłam pozbyć się dzięki diecie  bólów głowy, nie mam wrzodów a nadzerki na żoładku gdy jem dobrze nie reagują na wiosnę czy jesień to znaczy, że było warto. Mogę cieszyć się z zabaw z moim synem, mężem w dzień i w nocy i wieloma innymi sprawami. Za jakiś czas nie powiem Ci kiedy będziesz mogła nawet spróbować chleba czy mlecznych i jeśli nie przesadzisz nic Ci nie będzie. Uwierz mi bo jem lody Grycana albo jakieś bułki z bardzo dobrej piekarni w manufakturze i jeśli nie przesadzę nic mi nie jest. A nie jesteśmy Bogami abyśmy byli doskonali więc czasami przesadzam ale już sie z tym pogodziłam,że tak mam i wtedy wracam do tego co mi nie szkodzi. Jest takie koło, które kiedyś zauważysz koło bez początku i końca dieta wpływa na psychikę a psychika na dietę. Nawet jak nie chorujemy to żyjemy , mamy problemy i czasami problem zakłóci nam dietę a innym razem poczucie szczęścia i zjedzenie lodów w za dużej ilości zakłóci nam samopoczucie i znów musimy wracać do "normalności". Ja to wiem i nadal będę mimo wszystko tak jeść jak jem. Bo mam jeszcze dużo do naprawienia w swoim zyciu a dzis dowiedziałam się dzięki mojej mamie, która powiedziała cos o czym myślałam,że o tym nie wie i nigdy nie powie, że jeszcze dużo spraw jest możliwych aby Nam się w życiu przytrafiły. Powiedziała mi,mama "że wie,że też dużo mi nie dała w życiu"- chodziło o uczucia jej w stosunku do mnie  tak oględnie mówiąc. Majka czasami to my sami nie tylko nie wierzymy w innych ale nie wierzymy w siebie. A aby coś naprawić musimy od czegoś zacząć bo inaczej mozna już tylko ze sobą skończyć a o to chyba nie chodzi większości z Nas. Nadal trzymam kciuki. (o nerwicy wiem co mówię moja mama wyleczyła się  z niej jedząc dużo mlecznych ale jej smakowały to,że cos smakuje jest bardzo ważne bo to  ,że jesz z przyjemnością działa na ciało).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-19, 12:59:32
Cytuj z: lekarka 2008-10-18, 19:50:00
Też mnie (jak i dr JK) trudno opanować na razie ten wzrost cholesterolu jaki występuje u początkującego optymalnego. Po 4 miesiacach zaczyna się on normalizować.
A leczenie nerwicy? Tłuszcze, placki ziemniaczane, jajecznica z pomidorami, jajko z pastą makrelową, czekolada gorzka, orzechy w czekoladzie ...i miłe towarzystwo 5 x dziennie  :) (no poza prądami PS :D).


Może zaczynam słuchać organizmu. Przedwczoraj z z miłą chęcią zjadłam wędzona makrelę, a dzisiaj tę samą makrelę z żóltkami i majonezem. Nim przeczytałam ten post. Pieczywa nie jadam. Choć dzisiaj 10g bułki z masłem. Zdaje się że w czekoladzie jest odrobina mleka. Czyli mam pogodzić się z różnymi złymi objawami, mając nadzieję, że miną. No tak, takie jest życie w każdym aspekcie. Trzymam się także tego Lekarko, że mi napisałaś, że na rotacji mlecznych może pojawić się nerwica i że ona mija po 4-6 tygodniach.
Pochodzę troszkę na te prądy, sprawdzę jak działają i rozważę kupno aparatu. Moze trafi się tańszy, albo na raty? W razie czego liczę na pomoc w stosowaniu. Mam nadzieję Kangur, że mi pomożesz. Myślę, ze to nic trudnego, ale osoba, która podaje mi prądy podkreśla, że trzeba być przeszkolonym i mieć certyfikat itd.  Zawracenie głowy i dbanie o własne interesy.
Sylwia, jak na Twoje 30 lat, to wydaje mi się, że jesteś na dosyć wysokim poziomie moralnym (wcześniej napisałam duchowym). Oba mają chyba związek. Dziękuję. Mleczne dalej rotuję. Zrobiłam sobie dwa dni pod rząd, żeby sprawdzić, czy to one mnie denerwują. Owszem po sniadaniu jestem spięta. aLe potem mija. Nasyciłam i odsunę na jakieś parę dni.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-19, 14:23:30
Majka jeśli nawet jestem na wysokim poziomie to ciągle szukam dalej a z drugiej strony to było okupione przeżyciami, takimi,że czasami mam taka myśł, że mogłoby ich nie być. Ale coraz rzadziej. Bo już i tak ich nie cofnę.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-19, 15:31:42
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-10-19, 14:23:30
Majka jeśli nawet jestem na wysokim poziomie to ciągle szukam dalej a z drugiej strony to było okupione przeżyciami, takimi,że czasami mam taka myśł, że mogłoby ich nie być. Ale coraz rzadziej. Bo już i tak ich nie cofnę.

Tak, domyślam się. Cierpienie jest warunkiem rozwoju duchowego. Czy nie można by bez cierpienia? No cóż, po to Pan Bóg stworzył człowieka, żeby się rozwijał.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 16:11:11
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-10-18, 21:43:33
... jem lody Grycana ...


Uwielbiam te lody,własnie dziś byliśmy.Najlepsze dla mnie to "tiramisu" ,"straciatela" i "malaga" -pychota  :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-19, 18:00:16
Edyta też się cieszę,że je lubisz. Mogę zjeść nawet poł litra i nic mi w nich nie przeszkadza . Najbardziej lubię śmietankowe bo są ze smietany 30%. Ale jak już jest o łyżeczkę za dużo to przeszkadza mi ich smak i odkładam.  Czasami przesadzę i jem dalej ale wtedy zawsze nie czuję się po nich całkiem dobrze.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 18:35:03
Śmietankowe pyszne!Kiedyś kupowałam same śmietankowe,tak mi smakowały,potem przerzuciłam się na te wczesniej wspomniane przeze mnie smaki,a niedawno spróbowałam sorbetu pomarańczowego-no niebo w gębie  :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-19, 20:06:49
Cytuj z: Edyta 2008-10-17, 11:19:33
Dlaczego "wieszane są psy" na tych mlecznych w każdym przypadku???


Bo nie ma innej metody by się przekonać. Żadne badania labolatoryjne nie dowiodą, jedynie próba in vivo. Nie czytałaś mojej książki, albo jej nie rozumiesz.
Cytuj z: Edyta 2008-10-17, 12:16:39
Tak czy inaczej,to co szkodzi tego nie jadamy.


Naijpierw rotujemy by się przekonać, potem dpoiero nie jadamy. Nie przekonasz się gdy nie masz różnicy poziomów białka mlecznego.
Cytuj z: Edyta 2008-10-18, 20:20:11
1.Rotacje mlecznych nie pomogły ,a pono zawsze pomagają.
2.Kobieta zaczeła rotować mleczne i jeszcze gorzej sie czuje .


1. Nie czytałaś Majki postów ze zrozumieniem. Najpierw Majka pisała , ze mleczne szkodzą, potem w to wątpiła.
2. Rozumiem, że chcesz wyleczenie uzyskiwać natychmiast, zatem dlaczego powątpiewasz w celowość moich badań? Dlaczego deprecjonujesz 20 lat mojej pracy z dietami !?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 20:24:05
Odpowiedź do drugiego pytania,ostatniego cytatu mojego wysłanego przez Ciebie;

Już nie bede  :) -przynajmniej w najbliższym czasie .Nie miej mi za złe,że coś neguje-tak jest skonstruowany świat-coś chwalimy,coś negujemy itd.
Ja absolutnie nie oczekuję,aby ktoś chwalił moje obrazy,kiedy nie są dobre,lubię słyszeć krytyke ,bo w ten sposób doskonale to, co partacze czasem.
Kiedy namaluję obraz,to prosze szczerą osobe ,aby się wypowiedziała na jego temat ,nie ide do osób ,które wiem,że mi "posłodzą".
Co by mi przyszło gdybym słyszała same zachwyty,nawet wtedy,gdy nie byłoby coś dobrze zrobione?Popadłabym sama w "samozachwyt" i nie widziałabym błędów.
Co by mi przyszło ,gdybym słyszała same "och" i "ach" ?




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-19, 21:41:32
Edyta co do oceny kogoś, czyjeś pracy, - nie boisz sie, że w jakimś momencie znajdą się obok Ciebie osoby tylko takie które skrytykują wcale nie dlatego,że to co zrobisz jest źle ale aby oddać zło, które ktoś im też uczynił? Nie dlatego to piszę,że akurat czepiam się twojej krytyki. Ale tak ogólnie. Czasami sie mówi o kimś,że to dziwne ale w jakims tam momencie życia  niespodziewanie ktoś zupełnie czasami obcy pomaga bezinteresownie człowiekowi jeśli potrzebuje pomocy. I to go stawia na nogi. A później się okazuje,że to dlatego,że ta osoba też kiedyś pomogła i dowiedziała się o tym też dużo później. Ja wiem, że to nie w temacie Majki o gardle, sorry Majka. Ale ostatnio zdarzyly mi sie takie prawie nic nie znaczące pomoce od innych ludzi a jednak cos w nich było i zapadły mi w pamięć. Jechałam tramwajem i chciałam kupić bilet u motorniczego i miałam 20 zł. Bilety były za 7 złotych a on nie miał mi wydać 13 zł. A drobnych miałam tylko 5 zł. I jeden facet mi dał te 2 złote  a z 20 też nie miał rozmienić . A  jak by mi sprawdzili akurat bilety kanar to i tak bym zapłaciła mandat bo jak udowodnie motorniczemu ,że nie mogłam ich kupić bo on nie miał wydać? Inna sytuacja , szłam kilka dni temu z zakupami i facet stał obok bo czekał na psa który obok niego biegał i usłyszałam przechodząc obok niego jak komentuje mój widok słowami "silna kobieta". Nie jak do tej pory sie zdarzało w stylu babci staruszki, która chodzi codziennie do kościoła a i tak robi, myśli gorzej niż niejeden tzw. grzesznik:ale ona biedna (to lepsze), ale ona chodzi ( to gorsze- bo czułam się jak ktoś gorszy) itd. Co mnie dołowało kiedyś szczególnie jak byłam mała .

Wiesz dlaczego te jego słowa mi zapadły w pamięć,że jestem silna? Bo moze cos we mnie zmieniło w tym jak emanuję sobą naokoło jeśli wierzysz w coś takiego, w mojej postawie, mówieniu? I mimo,że zauważalne są te moje nogi to może nie nimi myślę, żyję, odczuwam? Chociaż i tak jeszcze sie garbię i jak przypominam sobie ,że to mi przeszkadza to sie prostuję.

Życzę Ci Edyta kiedyś zmiany w sobie takiej z której będziesz zadowolona. I bedziesz tym emanować na zewnątrz tak jak Ja chociaż jeszcze w to do końca nie wierzę. Ale uwiła sobie już ta myśl gniazdko w mojej głowie. (może namalujesz mnie z gniazdem i jakimś słodkim rózowo fioletowym ptaszkiem  w głowie?Polubiłam nosić takie żywe kolory.  :D    )


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Enka19 2008-10-19, 21:50:33
Mnie dzisiaj złapały kanarki ;) zapomnialam przełozyc KKM no i wielkie UPS ;) ale mnie puścili bez $      : D :D
Zlitowali sie, zrobiłam takie oczy -    ^_^  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 22:06:32
Do Sywlii .Może to zabrzmi dla Ciebie Sylwia zbyt "egzotycznie",ale ja jestem z siebie zadowolona.
Mam kochającego mnie Męża,z którym nie ma dnia ,abym sie nie smiała i to smiejemy sie czasem do lez.
A co najwazniejsze to to,ze dzieci smieja sie razem z nami.
W domu rozmawiamy o wszystkim.Dzis wlasnie calkiem niedawno podczas "rozmowy o wszystkim" spytałam swoich Dzieci;"co Wy sobie pomyslicie o mnie jak juz bedziecie starsze?",a młodsza Córcia odpowiedziała  ;"że mialaś poczucie humoru"  :D Starsza Córcia ; " Jesteś naukochańszą mamusią"   :D - Czyz to nie wspaniałe słowa? Czego mogę chcieć więcej? Zgrzeszyłabym,gdybym powiedziała,że chce zmiany.Jest mi dobrze i z tego co wiem,moim Bliskim też jest dobrze ze mną  :) .

Sylwia nie porównuj mnie z sobą,bo robisz bład.Ty nigdy nie bedziesz mną,a ja nigdy nie bede Tobą.To ,że razem lubimy lody Grycana o niczym nie świadczy,bo z ilosci ludzi w Grycanie wiem,że wiele ludzi je lubi,a na pewno nie jesteśmy tacy sami   :)


PS.Żywe kolory zawsze lubiłam i nadal lubie.
PS2.Chcesz obraz siebie,czy np. Twojego synka-nie ma sprawy-bedę miała natchnienie,to mogę spróbować swoich sił  :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 22:17:34
Sylwia żeby było jasno.Lubię Cię i podziwiam w pewien sposób.Widzę,że nie jesteś obrazalska,a to cecha ludzi pewnych siebie-czyli nie jest z Tobą tak źle ,jak siebie widzisz,czy widziałaś!
I co ważne zauwazyłam,że nie jesteś tendencyjna (może trochę  8)),ale nie idziesz na całość  :D -nie wiem ,czy mnie zrozumiesz,o co mi chodzi  :) Może zrozumiesz,może nie-nie bedę wyjasniała-pozostawię to "czasowi"-jesli teraz nie zrozumiesz,to moze później  :)
Co do silności,to chyba nie ulega wątpliwości,że jesteś silna.Gdybyś nie była,to nie osiągnęłabyś tego,co osiągnełaś do tej pory,a zanosi się ,że nie na tym koniec!  :)
Życzę Ci powodzenia we wszystkim i żywie nadzieje ,ze bedziemy tutaj sobie pisały razem.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-19, 22:31:54
Edyta, jest coś takiego jak krytyka destruktywna " nie, bo wytwór jrst głupi" i krytyka konstruktywna "nie bo to czy tamto".


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 22:39:17
Cytuj z: Enka19 2008-10-19, 21:50:33
Mnie dzisiaj złapały kanarki ;) zapomnialam przełozyc KKM no i wielkie UPS ;) ale mnie puścili bez $       : D :D
Zlitowali sie, zrobiłam takie oczy -     ^_^  8)


Gdy miałam tyle lat co Ty,może ciut więcej,to jeździłam z kolezanką z internatu do centrum miasta do szpitala na praktyki.Miałam jeden bilet i pewnie z przekory nigdy go nie kasowałam.Po prostu sobie był i był okrutnie wymietolony,a na jednej z jego stron miałam napisane,o której był mój autobus.
Moja koleżanka natomiast była bardzo szlachetna i zawsze kupowała bilet i go kasowała .
Pewnej soboty pojechałyśmy do naszej wspólnej koleżanki na tzw, impreze.
Była niedziela kiedy wracałyśmy do internatu i mnie natchnęło ,aby skasować ten wyświechtany bilet,a moja kolezanka miała bilet,ale z chytrosci nie skasowała (nie z przekory,tylko z chytrości,bo jej było żal kasy-tak powiedziała-pamietam jak dziś) i co sie stało?Otóż nagle pojawili sie kanarki.Ja dałam bilet taki potłamszony z bazgrołami na odwrocie i spytałam ,czy nie będzie z tym problemu-powiedzieli ,ze nie,a moją koleżanke spisali.
Jaka ona wtedy była zła na mnie.Chyba nie tylko na mnie,ale na cały świat,bo była dusigroszem,żal jej było pieniedzy.
Odwoływała sie-osobiście z nią jeździłam,ale nic z tego -musiała zapłacić.
Teraz zawsze kupuję bilet-mineło mi to szaleństwo niekasowania .Ostatnio ,jak wsiadłam do autobusu widziała jak spisuje kanarek chlopaka.
Bardzo lubie jeździć autobusem-jazda nim ma swój urok.Jest sie miedzy ludźmi i to jest piekne.
Wczoraj wsiadłam do autobusu i było pełno ludzi.Stanęłam kolo kasownika i skasowałam sobie bilet-zostałam na tym miescu,bo nie było gdzie sie ruszyć.Drzwi dalej weszła jakaś młodzież i chyba tam koło nich,byl zepsuty kasownik,bo wszyscy prosili mnie,abym im skasowała bilety-w sumie było to komiczne,bo ich było z 10 i poczułam sie jakbym pełniła funkcje kasjerki ,a jak przyszło mi na myśl,ze musiałabym tak kasować całą drogę,to parsknełam smiechem i smialismy sie wszyscy  :D

Ale sie upisałam


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-19, 22:50:26
Cytuj z: lekarka 2008-10-19, 22:31:54
Edyta, jest coś takiego jak krytyka destruktywna " nie, bo wytwór jrst głupi" i krytyka konstruktywna "nie bo to czy tamto".



Nie napisałam,że Twoje rady są głupie.
Pisałam co widze w Twoich postach-czasem widać ,że przeczysz sama sobie-nie tylko ja to zauwazyłam.
Nie miej do mnie pretensji-nie jestesmy idealni,ani ja ,ani Ty,ani nikt inny.Popełniamy błedy i dobrze,ze ktoś o tym mówi nam.
Kiedyś robiłam z córką kalendarz na konkurs plastyczny do szkoły-to była praca rodzinna.Temat Ptaki.W kazdym miesiącu narysowałam ptaki,a córka robiła kalendarium.
Ci którzy sie nie znają na rysunku byli zachwyceni,w sumie wyszło ładnie-sama przyznaję,ale nie potrafili nic innego powiedzieć,tylko to,że jest piekne i że powinnam sie zając tym ,czy tamtym.Nikt z nich nie powiedział o szczegółach-a ja właśnie to lubie. Lubie dzielić włos na czworo,lubie szczególy-nie lubie uogólnień.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-20, 00:46:22
Cytuj z: lekarka 2008-10-19, 22:31:54
Edyta, jest coś takiego jak krytyka destruktywna " nie, bo wytwór jrst głupi" i krytyka konstruktywna "nie bo to czy tamto".



Juz odpowiadam;

Krytyka to po prostu krytyka i tylko od NAS zalezy,czy bedzie dla NAS konstruktywna czy destruktywna.
Ktoś kto wierzy mocno w siebie,we własne mozliwosci,to bez względu na to jakie słowa usłyszy-nie załamie sie.
Ktoś mógłby powiedzieć,że jestem głupia-co tu daleko szukać,nie dalej niż rano (już wczoraj) przeczytałam post evosonic ,że jestem głupia,trudno-skoro jej wyobraźnia pozwala jej wysnuć takie wnioski,to jej problem,ale mój? absolutnie! Nie obchodzi mnie to i koniec.
Mozna i tez tak zareagować; " jestem głupia? -to czekaj,ja ci pokażę jeszcze kto tutaj jest głupi" i robić swoje-słowo "głupi" absolutnie nie będzie w tym momencie destruktywnym słowem,tylko raczej konstruktywnym.

Krytyka umacnia człowieka.Człowiek ma w sobie wolę walki ,aby przetrwać . Tylko "kopniaki" od zycia nas solidnie umacniają.
Jest nawet takie powiedzenie"co nas nie zabije,to nas wzmocni".   
Pochwały jak najbardziej -też nas umacniają.Lubie słyszeć miłe słowa,bo niby czemu nie?Ale nic za darmo.
Sama wiesz,że jak coś mi sie podoba w tym co piszesz,to jestem zdolna to pochwalić,chyba nie zarzucisz mi,ze non stop Ciebie krytykuję-żaden,powtarzam -żaden człowiek nie jest do końca dobry,ani do końca zły.To co mi sie podoba-potrafię o tym napisac i to co mi sie nie podoba-też potrafię o tym napisać.
Przypomniała mi sie teraz książka Quo Vadis -postać Petroniusza Tygellina i samego Nerona.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-20, 01:19:23
I jeszcze jeden post-już ostatni  :P

Ewa "lekarka" wiesz co mnie różni od Ciebie (nie piszę tu o dyplomach,które Ty masz,a których ja nie mam) ,a piszę o człowieczeństwie.
Różni mnie to,że ja potrafię napisać z miejsca,że to co Ty,czy ktoś inny zrobił-podoba mi się i potrafię napisać,kiedy mi sie nie podoba-a Ty nie.
Nie wierzę,że myslisz zawsze ,że głupio myslę i że myslisz,że niczego nie rozumiem (bo powtarzasz to często) -nie jesteś wstanie napisać obiektywnie,nie jestes w stanie napisać,że coś Ci sie we mnie podoba,a ja jestem w stanie napisać,co podoba mi sie w Tobie.

Są  osoby,które dały sie poznać z tego ,że nie są tendencyjne,że potrafia być obiektywne i "nie boją" sie napisać tego co myslą,w obawie,że stracą w czyichś oczach "szacunek".Są też "kukiełki",które "tańczą jak im sie zagra" nie potrafią "wymysleć" swojego "tańca".





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-22, 08:03:23
Edyta ja sie nagadałam po swojemu Ty po swojemu. ja nie rozumiem Ciebie trochę w Twoich postach a Ty nie do końca rozumiesz Mnie co Ci chciałam przekazać( tak mi się "widzi"  i nie boję sie już w ten sposób napisać) Każdy rozumie siebie po swojemu. Zrozumiałam ostatnio,że najwazniejsze jest dla mnie to aby dojść do takiego miejsca zrozumienia siebie abym mogła kiedyś iść na swoja własną terapię indywidualną dotyczącą swojego zycia i nie bać się,że terapeuta mnie przerobi na swój obraz i podobieństwo. I to jest w tej chwili dla mnie ważne. Póki co juz wiem,dlaczego chodziłam zawsze na spotkania w grupach np. DDA. A za chwilęprzestanie mi to wystarczać. No cóż, ale czekam na pewną odpowiedź. Jak się dzis nie doczekam to się znów sama o sobie przypomnę w @ bo chcę sama o sobie STANOWIĆ. Sorry ,że odpowiadam teraz ale forum nawet o 12 w nocy przyprawia mnie o niewyrażoną jak dota FURIĘ i zawsze mam nadzieję ,że rano tuż po 8 rano będzie się lepiej na forum pisało. Tym razem tak jest. .
A co do obrazu, ktory zaoferowałaś się namalować to głupia nie jestem i wiem,że taki prawdziwy drogo kosztuje więc jak możesz namalować coś pięknego co chcesz na zwykłym kartonie A4 dla mnie to wyślę Ci jak będziesz chciała adres na jaki możesz mi taki obrazek przesłać do mnie do domu. Oprawię go i powieszę na ścianie w przedpokoju aby wszyscy gop mogli zobaczyć i mam nadzieje,że w końcu doczekam się remontu przedpokoju aby można było to cudo oglądać na pieknie pomalowanej ścianie. A Ja w rewanżu mogę Cię zaprosić,że zawsze jak będziesz w Łodzi to masz u mnie nocleg w moim mieszkaniu. Ale to już możemy dogadać na priv. Sylwia. Pozdrowienia Edyta.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-22, 08:46:18
Sylwia,Ty se chyba nie zdajesz sprawy,że to Ty powinnaś być terapeutką dla kogoś,a nie Ty chodzić do terapeutki.
Bardzo istotne jest to,że jesteś w pełni świadoma,że ktoś(terapeutka) mogłaby sie starać przerobić Cie na swój obraz-to mi sie podoba,że wiesz,że istnieje taka opcja.
Taka terapeutka,to nie terapeutka.
Co do obrazu.Kończe ten ,który zaczęłam na wiosnę.Jak skończe (może uda mi sie szybko to zrobić),to pogadamy o czyms dla Ciebie,co bedzie Ci sie podobało.
Pozdrawiam Cię również Sylwio!
Jesteś bardzo mądrą kobietą-mówie to ze szczerego serca.Oczywiście wiesz,że jak coś mi sie nie podoba,to o tym pisze,ale Ty akurat mi sie podobasz!  :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-23, 19:30:52
Sylwia rzeczywiście jest super, Edyta również, a ja wracam do swojego wątku.

Może ktoś spotkał się z problemem głośnego bicia serca. Otóż bije mi coraz głośniej. Myślałam, że to tarczyca (TSH aktualnie w normie). Nawet ten lekarz optymalny (podobno ma certyfikat) robił mi EKG, stwierdził  nerwicę i dał prądy na CUN i na serce(tzw "wielką pętlę"). Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że to ma związek z żywieniem. Czytałam, ktoś coś pisał o tym na forum. Czy można to rozwinąć. Lekarza oczywiście moja dieta nie interesuje
Z powodu braku porozumienia z lekarzem optymalnym (ma mnie gdzieś), udałam się dzisiaj do mojej ulubionej lekarki pierwszego kontaktu, bo mam problemy urologiczne. Ona wie o mojej diecie. Zrobiła mi analizę mojego cholesterolu (zbyt wysokiego) i poradziła modyfikację diety. Stwierdziła, że miała wielu pacjentów optymalnych, u jednych cholesterol był w porządku, u wielu podobnie jak u mnie LDL za wysoki. Wśród tych z wysokim cholesterolem miała 2 przypadki udaru. Jednym słowem, radzi zmianę diety. Może nie definitywnie, ale radziła zmniejszyć ilość tłuszczy,  a zwiększyć o 10g węglowodany i za miesiąc badania. Proszę, normalny nieoptymalny lekarz. Swoją drogą gabinet zawsze pełen kwiatów. Nawet zwróciła uwagę na moje notatki z jedzeniem i BTW. Nie wydaje Wam się, że ma trochę racji?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2008-10-23, 19:54:14
Cytuj z: Majka 2008-10-23, 19:30:52
Sylwia rzeczywiście jest super, Edyta również, a ja wracam do swojego wątku.

Może ktoś spotkał się z problemem głośnego bicia serca. Otóż bije mi coraz głośniej. Myślałam, że to tarczyca (TSH aktualnie w normie). Nawet ten lekarz optymalny (podobno ma certyfikat) robił mi EKG, stwierdził  nerwicę i dał prądy na CUN i na serce(tzw "wielką pętlę"). Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że to ma związek z żywieniem. Czytałam, ktoś coś pisał o tym na forum. Czy można to rozwinąć. Lekarza oczywiście moja dieta nie interesuje
Z powodu braku porozumienia z lekarzem optymalnym (ma mnie gdzieś), udałam się dzisiaj do mojej ulubionej lekarki pierwszego kontaktu, bo mam problemy urologiczne. Ona wie o mojej diecie. Zrobiła mi analizę mojego cholesterolu (zbyt wysokiego) i poradziła modyfikację diety. Stwierdziła, że miała wielu pacjentów optymalnych, u jednych cholesterol był w porządku, u wielu podobnie jak u mnie LDL za wysoki. Wśród tych z wysokim cholesterolem miała 2 przypadki udaru. Jednym słowem, radzi zmianę diety. Może nie definitywnie, ale radziła zmniejszyć ilość tłuszczy,  a zwiększyć o 10g węglowodany i za miesiąc badania. Proszę, normalny nieoptymalny lekarz. Swoją drogą gabinet zawsze pełen kwiatów. Nawet zwróciła uwagę na moje notatki z jedzeniem i BTW. Nie wydaje Wam się, że ma trochę racji?


Maja,
z tym LDL to jest sciema. To o niczym nie swiadczy. Jest przynajmniej 6 rodzajow tego LDL - podzial ze wzgl. na frakcje chyba. Najpaskudniejsze sa te male, najbardziej "kleiste". Nikt na to badan nie robi.
Trzymaj sie diety, nie rob odstepstw (- tluszcze wielonienasycone, fruktoza, sacharoza - ble), zazywaj codziennie troche ruchu.
Pamietaj, ze najgorsze co moze byc to mieszanie paliw, od tego zaczynaja sie probelmy...





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-23, 20:36:14
Majka mogę Ci poradzić z własnego doświadczenia. Pisz codziennie co jesz i jak sie po tym czułaś. Wszystko nawet co piłaś kawa,herbata czy była szklanka czy 2 szklanki. Może się okazać, że to coś co złapałaś tylko kęs akurat tego dnia organizmowi nie pasowało. A ten kęs będzie na początku diety najwazniejszy. Co do LDL to jakiś post temu Lekarka pisała o LDL, chyba,że przez pierwsze 4 miesiące jej pacjenci tez mjaą podwyższony i dopiero później się normuje. Ale nie jestem pewna bo może LDL pomyliłam z cholesterolem a to chyba ogólnie i LDL i HDL. Nie wszystko zapmiętuję bo nie wszystko mnie interesuje. Zrób sobie czasami dla siebie burzę mózgów jak chcesz i poczytaj tylko posty Lekarki z opcji jak klikniesz na Lekarkę to pokaże Ci sie jej profil i jest tam opcja ostatnie wiadomości użytkownika i poczytaj je. Może znajdziesz akurat cos co da Ci odpowiedź na pytanie. Ja tak czasami szukam odpowiedzi i jak ta odpowiedź chce to mnie znajduje.  :D
Albo ja chcę znaleźć ją.  :shock:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-23, 20:54:27
[Maja,
z tym LDL to jest sciema. To o niczym nie swiadczy. Jest przynajmniej 6 rodzajow tego LDL - podzial ze wzgl. na frakcje chyba. Najpaskudniejsze sa te male, najbardziej "kleiste". Nikt na to badan nie robi.
Trzymaj sie diety, nie rob odstepstw (- tluszcze wielonienasycone, fruktoza, sacharoza - ble), zazywaj codziennie troche ruchu.
Pamietaj, ze najgorsze co moze byc to mieszanie paliw, od tego zaczynaja sie probelmy...



Cytuj:


No tak, ale przecież wszyscy mieszają paliwa. Zwróć uwagę na przepisy JK. Co do tych małych cząstek LDL to o nich właśnie słyszałam.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2008-10-23, 21:07:06
Cytuj z: Majka 2008-10-23, 19:30:52
Stwierdziła, że miała wielu pacjentów optymalnych, u jednych cholesterol był w porządku, u wielu podobnie jak u mnie LDL za wysoki. Wśród tych z wysokim cholesterolem miała 2 przypadki udaru. Jednym słowem, radzi zmianę diety. Może nie definitywnie, ale radziła zmniejszyć ilość tłuszczy,  a zwiększyć o 10g węglowodany i za miesiąc badania. Proszę, normalny nieoptymalny lekarz. Swoją drogą gabinet zawsze pełen kwiatów. Nawet zwróciła uwagę na moje notatki z jedzeniem i BTW. Nie wydaje Wam się, że ma trochę racji?


Maja, to ze ona ci proponuje korytko to tylko swiadczy o tym, ze kobieta nie wie co robi. Kwiaty dostaje, bo leczy ludzi z urojonych chorob typu "za wysoki cholesterol". Najlepiej podajac statyny...


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-24, 00:28:31
Majka!
Z kolataniem serca nie tylko Ty masz problem.

http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=9399&postdays=0&postorder=asc&start=30

Na stronie 3 patrz pod "Ktosik." To jest tylko pocieszenie bez konkretnej odpowiedzi. A maze jednak ktos uzasadni te reakcje organizmu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-24, 11:56:57


Maja, to ze ona ci proponuje korytko to tylko swiadczy o tym, ze kobieta nie wie co robi. Kwiaty dostaje, bo leczy ludzi z urojonych chorob typu "za wysoki cholesterol". Najlepiej podajac statyny...
Cytuj:


Flo, LDL 280g/ml po 2 miesiącach stosowanie diety, to nie jest urojenie. Pacjenci z udarem, to też nie jest urojenie. Wprawdzie można dyskutować, czy wyższy LDL ma z tym związek, czy nie.
Kwiaty, to dlatego, że wnika w każdy przypadek i niczego nie lekceważy. Sama dużo czyta , i przypuszczam,że sama jest na diecie optymalnej. O statytach jeszcze nie wspomniała. Bronię jej, czasami mi coś źle trafi, ale stara się. Szanuję ją, bo nie ulega żadnym naciskom, swoje zdanie ma i potrafi uzasadnić.  Często z tego powodu zmienia przychodnie, a duża część pacjentów idzie za nią.
Na razie u mnie mija szósty rotowania mlecznych. Zgodnie z planem wcześniejszym eksperyment uważam za skończony. W niedziele wracam do mlecznych na stałe, t.z. głównie do masła. Śmietanę ograniczam. Sery jadam rzadko.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2008-10-24, 18:06:51
Cytuj z: Majka 2008-10-24, 11:56:57
Maja, to ze ona ci proponuje korytko to tylko swiadczy o tym, ze kobieta nie wie co robi. Kwiaty dostaje, bo leczy ludzi z urojonych chorob typu "za wysoki cholesterol". Najlepiej podajac statyny...
Cytuj:


Flo, LDL 280g/ml po 2 miesiącach stosowanie diety, to nie jest urojenie. Pacjenci z udarem, to też nie jest urojenie. Wprawdzie można dyskutować, czy wyższy LDL ma z tym związek, czy nie.
Kwiaty, to dlatego, że wnika w każdy przypadek i niczego nie lekceważy. Sama dużo czyta , i przypuszczam,że sama jest na diecie optymalnej. O statytach jeszcze nie wspomniała. Bronię jej, czasami mi coś źle trafi, ale stara się. Szanuję ją, bo nie ulega żadnym naciskom, swoje zdanie ma i potrafi uzasadnić.  Często z tego powodu zmienia przychodnie, a duża część pacjentów idzie za nią.
Na razie u mnie mija szósty rotowania mlecznych. Zgodnie z planem wcześniejszym eksperyment uważam za skończony. W niedziele wracam do mlecznych na stałe, t.z. głównie do masła. Śmietanę ograniczam. Sery jadam rzadko.


No dobrze, Maja, ja sie moze za daleko posunelam w tych "poradach", ale mam podstawy sadzic, ze ona chyba nie do konca sie orientuje...
Trzeba myslec holistycznie, vide glukoza 120 na DO a na diecie korytkowej, albo ketoza na DO a ketoza w cukrzycy. Podobnie z podwyzszonym LDL po 3 miesiach DO...
Wiem, ze lekarz optymalny Cie olal, moze wiec udaj sie do kogos innego jeszcze, poleconego, sprawdzonego - na dodatkowe konsultacje.

PS Wiem po sobie, ze na DO chociazby krzepliwosc krwi znacznie sie obniza. Przecielam sobie palca ostatnio, a wygladalo jakby, wybacz, zarzynali swiniaka.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-24, 20:14:42
Cytuj z: Majka 2008-10-23, 19:30:52
Sylwia rzeczywiście jest super, Edyta również, a ja wracam do swojego wątku.

Może ktoś spotkał się z problemem głośnego bicia serca. Otóż bije mi coraz głośniej. Myślałam, że to tarczyca (TSH aktualnie w normie). Nawet ten lekarz optymalny (podobno ma certyfikat) robił mi EKG, stwierdził  nerwicę i dał prądy na CUN i na serce(tzw "wielką pętlę"). Nie mogę jednak oprzeć się wrażeniu, że to ma związek z żywieniem. Czytałam, ktoś coś pisał o tym na forum. Czy można to rozwinąć. Lekarza oczywiście moja dieta nie interesuje
Z powodu braku porozumienia z lekarzem optymalnym (ma mnie gdzieś), udałam się dzisiaj do mojej ulubionej lekarki pierwszego kontaktu, bo mam problemy urologiczne. Ona wie o mojej diecie. Zrobiła mi analizę mojego cholesterolu (zbyt wysokiego) i poradziła modyfikację diety. Stwierdziła, że miała wielu pacjentów optymalnych, u jednych cholesterol był w porządku, u wielu podobnie jak u mnie LDL za wysoki. Wśród tych z wysokim cholesterolem miała 2 przypadki udaru. Jednym słowem, radzi zmianę diety. Może nie definitywnie, ale radziła zmniejszyć ilość tłuszczy,  a zwiększyć o 10g węglowodany i za miesiąc badania. Proszę, normalny nieoptymalny lekarz. Swoją drogą gabinet zawsze pełen kwiatów. Nawet zwróciła uwagę na moje notatki z jedzeniem i BTW. Nie wydaje Wam się, że ma trochę racji?


Majka--mozesz mi odpowiedziec na pytanie:  ZYWIMY SIE TLUSTO, ZEBY SIE DOBRZE CZUC / BYC ZDROWYM, CZY ZEBY WYNIKI BYLY PRAWIDLOWE ?/ i co to znaczy miec "prawidlowe wyniki?/.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-24, 20:27:49
Cytuj z: Hana 2008-10-24, 20:14:42
... co to znaczy miec "prawidlowe wyniki?/...


Na to "mlotkowy" nie moze i nie powinien odpowiadac,
to domena lekarza optymalnego, no chyba, ze chcemy
uprawiac "darmochowa degradacje zdrowia"  8),
miec "urojenia kan-DYDY" itp...  :P :P :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-25, 13:38:23
Cytuj z: Hana 2008-10-24, 20:14:42
Cytuj z: Majka 2008-10-23, 19:30:52


Majka--mozesz mi odpowiedziec na pytanie:  ZYWIMY SIE TLUSTO, ZEBY SIE DOBRZE CZUC / BYC ZDROWYM, CZY ZEBY WYNIKI BYLY PRAWIDLOWE ?/ i co to znaczy miec "prawidlowe wyniki?/.


Odpowiadam Ci Hana. Żywimy się tłusto po to, żeby się dobrze czuć. Ja nie czuję się dobrze. U mnie na pewno ma to związek z dietą. Dołączyła się nerwica, jakiej nigdy nie miałam. Chodzi mi w tej chwili o głośne bicie serca. Ktoś zasugerował mi ,że to może od nadmiaru tłuszczu. Nie mam komfortu takiego, jaki był, czy powinien być. Nikt nie potrafi mi powiedzieć, jaki błąd popełniam.  Wyniki cholesterolu też nieciekawe. Sygnalizowałam, jaki może być problem z wysokim LDL. Grizzly, nie znam dobrego lekarza optymalnego. Do Jastrzębiej Góry trochę za daleko.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-10-25, 13:59:48
Cytuj z: Majka 2008-10-25, 13:38:23
Cytuj z: Hana 2008-10-24, 20:14:42
Cytuj z: Majka 2008-10-23, 19:30:52


Majka--mozesz mi odpowiedziec na pytanie:  ZYWIMY SIE TLUSTO, ZEBY SIE DOBRZE CZUC / BYC ZDROWYM, CZY ZEBY WYNIKI BYLY PRAWIDLOWE ?/ i co to znaczy miec "prawidlowe wyniki?/.


Odpowiadam Ci Hana. Żywimy się tłusto po to, żeby się dobrze czuć. Ja nie czuję się dobrze. U mnie na pewno ma to związek z dietą. Dołączyła się nerwica, jakiej nigdy nie miałam. Chodzi mi w tej chwili o głośne bicie serca. Ktoś zasugerował mi ,że to może od nadmiaru tłuszczu. Nie mam komfortu takiego, jaki był, czy powinien być. Nikt nie potrafi mi powiedzieć, jaki błąd popełniam.  Wyniki cholesterolu też nieciekawe. Sygnalizowałam, jaki może być problem z wysokim LDL. Grizzly, nie znam dobrego lekarza optymalnego. Do Jastrzębiej Góry trochę za daleko.


dobrze ze jeszcze nie straciłaś checi do jej stosowania.Powinnas czym predzej zwrócic sie do lekarza Optymalnego.SAM zły wynik HDL WCALE NIC NIE MUSI ZNACZYC ZŁEGO DLA cIEBIE.
a W WYSZUKIWARCE tu na forum znajdz temat stres,PIERWSZE WSKAZÓWKI  otrzymasz co masz przedewszystkim zrobic.Jest taka mozliwośc jak na pisac do lekarza na priva.Nie czekaj napisz.jest na forum i lekarka i Bea oni sa lekarzami naprawde cos poradza.Widzę ze Grizlego prosisz o pomoc On takich nie udziela,A NAPEWNO JA TEGO NIGDY NIE ZAUWAZYLEM.
Nie jestem lekarzem ,ale wiem ze najgorsze to nie dostac od kogos porady co mozna zrobic


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: barja 2008-10-25, 14:13:26
Majka, a może to nadmiar białka a nie tłuszczu? Spróbuj policzyć. Z sercem miałam też kiedyś podobny problem, ale sam zniknął, kiedy zmniejszyłam ilość białka i zaczęłam robić dłuższe przerwy między posiłkami.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-25, 15:54:20
Majka :  Odpowiadam Ci Hana. Żywimy się tłusto po to, żeby się dobrze czuć. Ja nie czuję się dobrze. U mnie na pewno ma to związek z dietą. Dołączyła się nerwica, jakiej nigdy nie miałam. Chodzi mi w tej chwili o głośne bicie serca. Ktoś zasugerował mi ,że to może od nadmiaru tłuszczu. Nie mam komfortu takiego, jaki był, czy powinien być. Nikt nie potrafi mi powiedzieć, jaki błąd popełniam.  Wyniki cholesterolu też nieciekawe. Sygnalizowałam, jaki może być problem z wysokim LDL. Grizzly, nie znam dobrego lekarza optymalnego. Do Jastrzębiej Góry trochę za daleko.

Majka musisz to zywienie po prostu "dopasowac do siebie" matoda prob i bledow.
Nie jest prawda, ze ustalone proporcje wszystkim odpowiadaja /w proporcjach tez jest rozbieznosc 1 : 2,5-3,5 : 0,5/ po przystosowaniu sie organizmu do nowej diety zmniejsza sie zapotrzebowanie na bialko -wysokiej jakosci -i wowczas proporcja miedzy bialkiem i weglowodanami moze wynosic 1 : 1, lub nawet 1 : 1,5.

Ja np. nie objadam sie tluszczem /2,5 to dla mnie za duzo/, jem 2,0 moze 2,3--dlatego jak czytam, ze niektorzy z forumowiczow jedza jajecznice na pol kostce masla to dziwie sie jak to mozna przelknac, nie mowiac juz o piciu roztopionego masla.

Poza tym jak juz pisalam na efekty trzeba poczekac, a poki co kombinuj i obserwuj /zaden lekarz optymalny, czy nie--op.  nie poda Ci gotowej recepty, tez bedzie kombinowal metoda prob i bledow--zaleci zmniejszenie/zwiekszenie bialka, czy tluszczu, czy weglowodanow i zapisze na nastepna wizyte.

Winikami ustabilizuja sie po dluzszym okresie na ZO / DO.
                                                                              Pozdrawiam i wytrwalosci zycze.



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-25, 16:37:26
Hana , Baria, Jurek może macie racje.  Przecież ja nic innego nie robię, tylko dopasowuję dietę do siebie. Jak mi tak serce bije, to nawet obawiam się zawału. Może to białko, nie tłuszcz. Może potrzeba więcej węglowodanów. Patrzę w swoje notatki i widzę, że po ograniczeniu T i tak znacznie przekracza 2 B w gramach. Węgle mi tak oscylują w granicach 1,2-1,5 B. Potrzymam trochę i zobaczę.
Rezygnuję z rotacji.  Taki był plan. Niczego dobrego w czasie rotacji nie zauważyłam. Wielki dyskomfort w jedzeniu rzeczy, których nie lubię. Stanowczo nie odpowiadają mi smalce.
Dzięki Hana, dobrze wiedzieć jak to jest u Ciebie. Liczę na to, że z czasem się coś ustabilizuje. Mam jednak jakieś korzyści z tej diety. Najbardziej sobie cenię to, że się już tak nie lękam i nie martwię jak kiedyś, sprawniej rozwiązuję zadania i jeszcze coś tam zostało

Dobrze, że z Wami tu jestem i mnie jeszcze wspieracie. Dziękuję Majka. Kiedyś ja też Wam pomogę.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-25, 16:57:51
Majka :  Rezygnuję z rotacji.  Taki był plan. Niczego dobrego w czasie rotacji nie zauważyłam. Wielki dyskomfort w jedzeniu rzeczy, których nie lubię. Stanowczo nie odpowiadają mi smalce.

Majka jedz to co Ci smakuje, jak smalec Ci nie odpowiada to go nie jedz --nic na sile.

Uwazaj z produktami wysoko weglowodanowymi  :chleb, bulki, makarony, ryz, nie wspomne juz o slodyczach, slodkich owocach itp. bo tu mozna zabrnac za daleko, a slodycze napedzaja apetyt na slodkie.

Zobaczysz, w krotkim czasie instynktownie bedziesz wybierala "zdrowe produkty".

Jak masz watpliwosci -- pisz i pytaj.

Trzymaj sie bedzie dobrze.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-25, 17:13:30
Na szczęście chleba nie jadam. Może raz na miesiąc 10-15g. Zadne makarony, ryże , czasami coś słodkiego -2 kostki czekolady raz kogie-mogiel z 2 żółtek i łyżki cukru.  Może powinnam zwrócić Wam uwagę, że gnębią mnie ostatnio skurcze nóg. Węgli za mało. Moze to ma także związek z sercem?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-25, 17:19:49
Cytuj z: Majka 2008-10-25, 16:37:26
Hana , Baria, Jurek może macie racje.  Przecież ja nic innego nie robię, tylko dopasowuję dietę do siebie. Jak mi tak serce bije, to nawet obawiam się zawału. Może to białko, nie tłuszcz. Może potrzeba więcej węglowodanów. Patrzę w swoje notatki i widzę, że po ograniczeniu T i tak znacznie przekracza 2 B w gramach. Węgle mi tak oscylują w granicach 1,2-1,5 B. Potrzymam trochę i zobaczę.
Rezygnuję z rotacji.  Taki był plan. Niczego dobrego w czasie rotacji nie zauważyłam. Wielki dyskomfort w jedzeniu rzeczy, których nie lubię. Stanowczo nie odpowiadają mi smalce.
Dzięki Hana, dobrze wiedzieć jak to jest u Ciebie. Liczę na to, że z czasem się coś ustabilizuje. Mam jednak jakieś korzyści z tej diety. Najbardziej sobie cenię to, że się już tak nie lękam i nie martwię jak kiedyś, sprawniej rozwiązuję zadania i jeszcze coś tam zostało

Dobrze, że z Wami tu jestem i mnie jeszcze wspieracie. Dziękuję Majka. Kiedyś ja też Wam pomogę.


Powiem szczerze, ze przeczytalem 26 stron Twojego tematu, uplynelo tez duzo czasu od dnia kiedy ten watek zalozylas, zmienialas BTW dosc czesto, rotowalas itd itp. A rezultatow jak nie ma tak nie ma!!!!

Mysle, ze jak odstawisz rotacje, o czym mowisz, powinnas zaczac od poczatku, tzn zaczac stosowac diete wedlog jej podstawowych zasad.

Najwazniejsze jest BTW: 1:2,5-3,5:0,5-0,8

Zacznij od prostego sniadania:

Wiem, ze smalec huz Ci sie przejadl, wiec :

Sniadanie

5 - 6 zoltek roztrzepanych z 25 ml smietany ( zamiasta bialka z jajka) i z jedny utartym ziemniakiem ( 100 gr przed utarciem )usmazonych w formie omleta na 50 gr smalcu
Do tego moze byc szklanka soku pomidorowego

Lunch albo obiad, nie wiem jak jesz i o ktorej jesz: Ja jem ten posilek o godz: okolo 18-stej
150 gr karkowki lub innego tlustego miesa usmazonego w glebokim tluszczu, 300 gr brokul ugotowanych i podsmazonych na masle

Kolacja:

tlysta kielbasa z maslem i do tego ogorek, albo ser z maslem i jakies warzywo. Moze byc smietana zamiast.

Nie powinnas mieszac paliw.....czyyli zaden olej kokosowy, albo inny jezeli smazeysz na smalacu czy masle.

Jezeli Twoje serce tylko glosno bije, ale rowno......tez to mialem.
Napisze Ci kiedys jak parokrotnie zona wiozla mnie do szpitala w nocy, poniewaz myslalem, ze juz umieram.





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Hana 2008-10-25, 18:35:32
Widzisz Majka, nie jestes sama z tymi sercowymi "dolegliwosciami".

Adampio jest mistrzem w kombinowaniu potraw, ja jem "prosto", szkoda mi czasu na wymyslanie/mam to juz za soba.

Np. dzisiaj na sniadanie 4 zoltka + 2 srednie pomidory + 100g babki kartoflanej, ktora pieklam 4 dni temu/jak sie nie myle/.

Teraz wlasnie zjadlam 250-300g gestej zupy jarzynowej na kostnym wywarze z lazka gesiego smalcu.

Miedzy posilkami byla kawa, herbata, woda.

Wprawdzie w sobote/niedziele jadlam mleczne, ale dzisiaj nie mialam na nie ochoty.



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 19:58:16
Cytuj z: Majka 2008-10-25, 13:38:23
... Grizzly, nie znam dobrego lekarza optymalnego. Do Jastrzębiej Góry trochę za daleko...


Maja nie przejmuj sie!  8) Ja znam doskonale kilku.  8)
Oby wszyscy mieli takie "problemy" ze nie znaja!  8) :P

Jesli interesujesz sie przedluzeniem zycia o 20-50 lat co uczyni dodatkowe dochody
przez 50 lat w wysokosci:

u "mlotkowego"(roczne dochody  do  24 tys $)
  do 1 mln 200 tys $     czyli ( 3 mln 600 tys pln)

"ELITY" (roczne dochody od 100 tys $)
  od 5 mln $                     czyli ( 15 mln    pln)

Czy warto o tym myslec i inwestowac???  8) :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-25, 20:11:14
Cytuj z: Majka 2008-10-25, 17:13:30
Na szczęście chleba nie jadam. Może raz na miesiąc 10-15g. Zadne makarony, ryże , czasami coś słodkiego -2 kostki czekolady raz kogie-mogiel z 2 żółtek i łyżki cukru.  Może powinnam zwrócić Wam uwagę, że gnębią mnie ostatnio skurcze nóg. Węgli za mało. Moze to ma także związek z sercem?


Majka!
Nadmiar magnezu na ZO nikomu nie grozi. Natomiast w pierwszym okresie do przebudowy organizmu i tworzenia nowych enzymow moze go brakowac. On bierze udzial w tworzeniu w ponad 300 enzymow.
Sprobuj suplementacje magnezowa. Nadmiar magnezu nie zaszkodzi. Skutkiem ubocznym nadmiaru magnezu moze byc tylko rozwolnienie. Patrz aby w tabletkach bylo jak najwiecej magnezu. To te resztki w tabletce moga zaszkodzic. Zazywaj tabletki magnezowe w przerwach miedzy posilkami. Maznez z tluszczem tworzy mydla.
Co do produktow, ktore powinny i moga zawierac magnez, poszperaj tu:
http://www.nal.usda.gov/fnic/foodcomp/search/
i wybierz co tobie pasuje z wyjatkiem zboz. Przerabialem kolotanie serca i nie tylko.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 20:19:19
Cytuj z: jurek46 2008-10-25, 13:59:48
...Widzę ze Grizlego prosisz o pomoc On takich nie udziela,A NAPEWNO JA TEGO NIGDY NIE ZAUWAZYLEM...


Jurek zlituj sie!!! :shock: Dlaczego wprowadzasz w blad userow???  :?

Najpierw publicznie i ostentacyjnie wypisujesz, ze moje rady Tobie sa zbedne,
wypisujesz "brednie" :cry: na temat mojego TATY :?, podobnie jak
wypisywales banialuki na temat rodziny PANSTWA KWASNIEWSKICH!!! :? :cry:

Dodatkowo "palisz glupa" udajac, ze nie jestes swiadomy w jakim swiecie zyjesz?!  :shock:

Oj! Nie ladnie!  :shock:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 20:27:55
Cytuj z: kangur 2008-10-25, 20:11:14
...Sprobuj suplementacje magnezowa...


Co to znaczy "suplementacja" magnezowa?
Czy to cos na "kan-DYDY" czy na "krosty w gardle"?  :P

Moze jestes "jasnowidzem" i wiesz jak wyglada "gospodarka elektrolitowa"
na odleglosc?  :shock: :shock: :shock:



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-25, 20:56:54
Cytuj z: grizzly 2008-10-25, 20:27:55
Co to znaczy "suplementacja" magnezowa?
Czy to cos na "kan-DYDY" czy na "krosty w gardle"?  :P

Moze jestes "jasnowidzem" i wiesz jak wyglada "gospodarka elektrolitowa"
na odleglosc?  :shock: :shock: :shock:


Jasnowidzem to jestes ty. Wszystkim wskazujesz droge do pieniedzy i zdrowia a sam jestes i chory i golodupiec.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 21:13:10
Cytuj z: kangur 2008-10-25, 20:56:54
...Jasnowidzem to jestes ty. Wszystkim wskazujesz droge do pieniedzy i zdrowia a sam jestes i chory i golodupiec...


A co powinienem "wskazywac""kan-DYDY", "krosty", "srebro do moczenia kopytek",
"swiat lewatyw i latajacych termoforow" ???  8) :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 21:28:31
Cytuj z: kangur 2008-10-25, 20:56:54
...Jasnowidzem to jestes ty...


Kangur statystyki sa nieublagane!!!  :shock:
Zyjemy w swiecie "MATRIX 90/10"  8)

Dlaczego z takim "uporem maniaka" zapierasz sie:
oczywistym - oczywistosciom !!!  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-10-25, 22:11:32
Cytuj z: grizzly 2008-10-25, 20:19:19
Cytuj z: jurek46 2008-10-25, 13:59:48
...Widzę ze Grizlego prosisz o pomoc On takich nie udziela,A NAPEWNO JA TEGO NIGDY NIE ZAUWAZYLEM...


Jurek zlituj sie!!! :shock: Dlaczego wprowadzasz w blad userow???  :?

Najpierw publicznie i ostentacyjnie wypisujesz, ze moje rady Tobie sa zbedne,
wypisujesz "brednie" :cry: na temat mojego TATY :?, podobnie jak
wypisywales banialuki na temat rodziny PANSTWA KWASNIEWSKICH!!! :? :cry:

Dodatkowo "palisz glupa" udajac, ze nie jestes swiadomy w jakim swiecie zyjesz?!  :shock:

Oj! Nie ladnie!  :shock:


Czym większe litery wstawiasz do swych tekstów,coraz bardziej słoma wyłazi Tobie butami.Zamiast tych wielkich tekstów daj chociaż jeden Cytat,że ja coś takiego napisałem.
Ludzie podli to tacy ,którzy myślą ze rzuca kamieniem ,i każdy im w takie bzdury uwierzy.Wydoroślej i zacznij od tego aby przeprosi tych którym ja zawdzięczam życie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-25, 22:42:05
Cytuj z: grizzly 2008-10-25, 21:28:31
"MATRIX 90/10" 8)

http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=lang_pl&q=%22MATRIX+90/10%22+forum+site:dr-kwasniewski.pl&start=0&sa=N
"MATRIX 90/10". "MATRIX 90/10", "MATRIX 90/10" .....  znacie go, :? :shock: :? ktoś tu ma kuku na muniu !!!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 23:18:24
Cytuj z: zbynek 2008-10-25, 22:42:05
Cytuj z: grizzly 2008-10-25, 21:28:31
"MATRIX 90/10" 8)

http://www.google.pl/search?hl=pl&lr=lang_pl&q=%22MATRIX+90/10%22+forum+site:dr-kwasniewski.pl&start=0&sa=N
"MATRIX 90/10". "MATRIX 90/10", "MATRIX 90/10" .....  znacie go, :? :shock: :? ktoś tu ma kuku na muniu !!!


Dziekuje za tak "ujmujaca"  delikatnosc 8)

Zbynek, czy przypadkiem "egalitarne komusze korzonki"
nie dokuczaja Tobie w te jesienne "zle dni" ?  :P :P :P 



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zbynek 2008-10-25, 23:40:15
Cytuj z: grizzly 2008-10-25, 23:18:24
Zbynek, czy przypadkiem "egalitarne komusze korzonki"
nie dokuczaja Tobie w te jesienne "zle dni" ? :P :P :P

Największy forumowy troll...  lepszego dowodu nie trzeba  8)-   nominuje go  do nagrody "Złotego Trolla”
Nagrodą będzie dedykacja - aforyzm.
’’Nawet w dziedzinie przyjemności nie wolno nam akceptować egalitarnych kryteriów.
To, co sprawia przyjemność świni, jest świńską przyjemnością’’


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-10-25, 23:51:28
Cytuj z: Hana 2008-10-25, 18:35:32
Widzisz Majka, nie jestes sama z tymi sercowymi "dolegliwosciami".

Adampio jest mistrzem w kombinowaniu potraw, ja jem "prosto", szkoda mi czasu na wymyslanie/mam to juz za soba.

Np. dzisiaj na sniadanie 4 zoltka + 2 srednie pomidory + 100g babki kartoflanej, ktora pieklam 4 dni temu/jak sie nie myle/.

Teraz wlasnie zjadlam 250-300g gestej zupy jarzynowej na kostnym wywarze z lazka gesiego smalcu.

Miedzy posilkami byla kawa, herbata, woda.

Wprawdzie w sobote/niedziele jadlam mleczne, ale dzisiaj nie mialam na nie ochoty.




Hana, ja tez jem prosto tylko troche urozmaicono.

Generalnie chodzi o to aby zjesc na sniadanie 100 gr zoltka w takiej czy innej formie, z jakimis tam warzywami na duzej ilosci tluszczu.
Trzeba, ....ja licze BTW przy sniadaniu...
nastepnie dopasowuje moje potzreby do "zachcianek", tzn..czuje glod, to jem jakis tlusty ser, albo pije smietane, albo jjem maslo....
Na obiadokolacje jem kawalek miesa tlustego z duza iloscia tluszczu i warzywa, najczesciej smarzone, albo wczesniej gotowane a pozniej smarzone..
aaaaaaaaaaaa, kolatanie serca, bo tak to sie nazywa mialem. Ale to nic groznego...to konsekwencja myslenia o tym co sie moze stac. Czyli, jezeli serce bije mocniej niz normalnie, tak nam sie wydaje,  to zaczynamy myslec o tego konsekwencjach, czyli cos jest nie tak...."moze zawal", i w tym momencie pogarszamy stan naszego stanu. Czyli....depresja, albo stan zaburzenie psychycznego zakrawajacy na depresje. Dlatego, w tym momencie nalezy zaczac myslec pozytywnie, o czyms co nam sprawia przyjemnosc, albo o tym co by nam sprawilo przyjemnosc. To z punktu widzenia psychologicznego. Natomista z punktu widzenia diety, to tluszcz, a zwlaszcza slonina, daje ukojenie. Malo wegla duzo tluszcu i umiarkowane bilako= wyjsciem z depresji, ktorej powodem jest Twoj stan obecny.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-25, 23:54:20
Cytuj z: zbynek 2008-10-25, 23:40:15
...Największy forumowy troll...  lepszego dowodu nie trzeba  8)-  nominuje go  do nagrody "Złotego Trolla”
Nagrodą będzie dedykacja - aforyzm.
’’Nawet w dziedzinie przyjemności nie wolno nam akceptować egalitarnych kryteriów.
To, co sprawia przyjemność świni, jest świńską przyjemnością’’...


Dziekuje Zbynek za wyroznienie :P
Z twojej "renki" kazda uwaga to prawdziwy zaszczyt!!!  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2008-10-26, 09:10:48
Cytuj z: Majka 2008-10-24, 11:56:57
Na razie u mnie mija szósty rotowania mlecznych.1. Zgodnie z planem wcześniejszym eksperyment uważam za skończony. W niedziele wracam do mlecznych na stałe, t.z. głównie do masła. Śmietanę ograniczam. Sery jadam rzadko.


A dowody? TPO, TG? No wiesz, medycyna akedemicka się tego domaga  8) by udowodnić, że postępowanie w czymś zadziałało.
Żartuję.
Obserwuj się. U starszych by "dopełnić formalności" zaleca się mleczne co 5 dni na 6 tyg .
Nie trzeba słuchać zaleceń alergologii, da się samonaprawić po swojemu. Leczące są (minimum) 3 dniówki DO (bez zbóż i mlecznych) powtarzane często.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-26, 09:39:04
"Czeba" w końcu powiedzieć sobie PRAWDE  8) :P
Rotacje nie leczą wszystkiego(czasem "na wczoraj") i wszystkich ,tak jak "lekarka" sugeruje na Forum dr.Jana Kwasniwskiego.
"Przestańmy" sie wreszcie oszukiwać !  :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-10-26, 09:53:33
Niektórych już nic nie wyleczy.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-26, 09:57:07
Cytuj z: zdrowa 2008-10-26, 09:53:33
Niektórych już nic nie wyleczy.


Masz racje.Jak ktoś sobie solidnie zasrał w życiu,to nawet "DO śmietanowa forma" ,ani rotacje,ani skakanie po psiankowatych,ani rotacje baraniny,soi,owsa,jęczmienia,sieczki mu nie pomogą  :(



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-26, 10:52:27
Cytuj z: grizzly 2008-10-25, 19:58:16
Cytuj z: Majka 2008-10-25, 13:38:23
... Grizzly, nie znam dobrego lekarza optymalnego. Do Jastrzębiej Góry trochę za daleko...


Maja nie przejmuj sie!  8) Ja znam doskonale kilku.  8)
Oby wszyscy mieli takie "problemy" ze nie znaja!  8) :P

Jesli interesujesz sie przedluzeniem zycia o 20-50 lat co uczyni dodatkowe dochody
przez 50 lat w wysokosci:

u "mlotkowego"(roczne dochody   do   24 tys $)
   do 1 mln 200 tys $      czyli ( 3 mln 600 tys pln)

"ELITY" (roczne dochody od 100 tys $)
   od 5 mln $                      czyli ( 15 mln    pln)

Czy warto o tym myslec i inwestowac???  8) :P


[glow=red,2,300]
Grizzly, czyś Ty zwariował?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-26, 11:02:47
Cytuj z: lekarka 2008-10-26, 09:10:48
Cytuj z: Majka 2008-10-24, 11:56:57
Na razie u mnie mija szósty rotowania mlecznych.1. Zgodnie z planem wcześniejszym eksperyment uważam za skończony. W niedziele wracam do mlecznych na stałe, t.z. głównie do masła. Śmietanę ograniczam. Sery jadam rzadko.


A dowody? TPO, TG? No wiesz, medycyna akedemicka się tego domaga  8) by udowodnić, że postępowanie w czymś zadziałało.
Żartuję.
Obserwuj się. U starszych by "dopełnić formalności" zaleca się mleczne co 5 dni na 6 tyg .
Nie trzeba słuchać zaleceń alergologii, da się samonaprawić po swojemu. Leczące są (minimum) 3 dniówki DO (bez zbóż i mlecznych) powtarzane często.


Na razie zaobserwowałam ustanie całkowite kataru po posiłkach i w trakcie spożywania. Na rotacji 9(w dni bezmleczne) dziwiło mnie to, ale przy śniadaniui i zaraz po posiłku  zużywałam 3 chusteczki higieniczne, przy obiedzie mniej. To był katar alergiczny. Dzisiaj sucho. Przypadek?  Badania zrobię za miesiąc. Pewnie takie trzydniówki rotacyjne mi się trafią


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-26, 11:08:45
Cytuj z: Majka 2008-10-26, 11:02:47
Na razie zaobserwowałam ustanie całkowite kataru po posiłkach i w trakcie spożywania. Na rotacji 9(w dni bezmleczne) dziwiło mnie to, ale przy śniadaniui i zaraz po posiłku  zużywałam 3 chusteczki higieniczne, przy obiedzie mniej. To był katar alergiczny. Dzisiaj sucho. Przypadek?  Badania zrobię za miesiąc. Pewnie takie trzydniówki rotacyjne mi się trafią


A serduszko?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-10-26, 11:17:19
Cytuj z: Majka 2008-10-26, 11:02:47
Cytuj z: lekarka 2008-10-26, 09:10:48
Cytuj z: Majka 2008-10-24, 11:56:57
Na razie u mnie mija szósty rotowania mlecznych.1. Zgodnie z planem wcześniejszym eksperyment uważam za skończony. W niedziele wracam do mlecznych na stałe, t.z. głównie do masła. Śmietanę ograniczam. Sery jadam rzadko.


A dowody? TPO, TG? No wiesz, medycyna akedemicka się tego domaga  8) by udowodnić, że postępowanie w czymś zadziałało.
Żartuję.
Obserwuj się. U starszych by "dopełnić formalności" zaleca się mleczne co 5 dni na 6 tyg .
Nie trzeba słuchać zaleceń alergologii, da się samonaprawić po swojemu. Leczące są (minimum) 3 dniówki DO (bez zbóż i mlecznych) powtarzane często.


Na razie zaobserwowałam ustanie całkowite kataru po posiłkach i w trakcie spożywania. Na rotacji 9(w dni bezmleczne) dziwiło mnie to, ale przy śniadaniui i zaraz po posiłku  zużywałam 3 chusteczki higieniczne, przy obiedzie mniej. To był katar alergiczny. Dzisiaj sucho. Przypadek?  Badania zrobię za miesiąc. Pewnie takie trzydniówki rotacyjne mi się trafią


A ja mam nadmiar badań,zastrzyków,wlewów,tabletek.Ale sie nie poddaje i cały czas mysle ze bedzie lepiej.
Niektóre posty czytam pacjeta z którymi jestem na sali.Jak dotychcza nie jest zachęcajace do podjęcia DO przez chorych.Dziwia sie że ja potrafię jeszcze tracic siły aby to wszystko zgłebiac.
Ale szybciej przekonałem do tego ludzi którzy sami pomocy potrzebuja niz u nas na forum przekona sie chociaż jedna osoba,a wiadomo o kogo chodzi,wszyscy Edytko wskazują na


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-10-26, 11:20:55
Cytuj z: Majka 2008-10-26, 10:52:27
...Grizzly, czyś Ty zwariował?...


A co, czy to takie trudne do "zrozumienia" ? 8)

Czy "palisz glupa", czy moze jestes biedna jak przyslowiowa "mysz koscielna"
i mieszkasz w malym kraju gdzie panoszy sie "selekcja negatywna" ???  8) :P

Jesli faktycnie jestes "skazana" na roczne dochody do $ 5000 to
nie dziwie sie, ze Twoje zycie tak nisko oceniasz.  8)

W takim wypadku to czynsz, prad, gaz na "dozywanie"
ma priorytet nad "zyciem i zdrowiem"  8) :P



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-26, 14:34:37
Cytuj z: jurek46 2008-10-26, 11:17:19
Ale szybciej przekonałem do tego ludzi którzy sami pomocy potrzebuja niz u nas na forum przekona sie chociaż jedna osoba,a wiadomo o kogo chodzi,wszyscy Edytko wskazują na


no i  o czym mowa?

kto szuka ten znajduje

Elma  nie ma na to żadnego wpływu

dalsze komentarze zbyteczne
ps.
mówiłem  co  niektórym jak mają postąpić, ale woleli kuracje nawet  w Stanach  nie  zmianę która nic nie kosztuje,
i dziś wąchają kwiatki od dołu




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-10-26, 14:53:20
Cytuj z: ali 2008-10-26, 14:34:37
Elma  nie ma na to żadnego wpływu



Dokładnie!Ale ludzie są leniwi i czasem wolą swoja leniwość usprawiedliwić czyimś zachowaniem  :P 8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-10-26, 16:05:23
Cytuj z: kangur 2008-10-26, 11:08:45
Cytuj z: Majka 2008-10-26, 11:02:47
Na razie zaobserwowałam ustanie całkowite kataru po posiłkach i w trakcie spożywania. Na rotacji 9(w dni bezmleczne) dziwiło mnie to, ale przy śniadaniui i zaraz po posiłku  zużywałam 3 chusteczki higieniczne, przy obiedzie mniej. To był katar alergiczny. Dzisiaj sucho. Przypadek?  Badania zrobię za miesiąc. Pewnie takie trzydniówki rotacyjne mi się trafią


A serduszko?

Wiesz Kangurku, nie chcę zapeszać, więc na razie nic nie napiszę. Ale cały czas mam tę obserwację  (t.z. serce) na uwadze. Posłuchałam Jurka i poszukałam w wyszukiwarce. Dużo ludzi ma lub miało z tym problem. Na razie nie wyrobiłam sobie zdania.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-27, 08:30:10
Cytuj z: zdrowa 2008-10-26, 09:53:33
Niektórych już nic nie wyleczy.

Super , podoba mi się.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-10-27, 10:45:50
Cytuj z: sylwiazłodzi 2008-10-27, 08:30:10
Cytuj z: zdrowa 2008-10-26, 09:53:33
Niektórych już nic nie wyleczy.

Super , podoba mi się.
Kazda choroba jest uleczalna,bo kazdy z nas ma boskie przyzwolenie,by byc zdrowym i szczesliwym.
Samo stwierdzenie nic jednak nie daje,nalezy stale nad soba pracowac i rozwi´jac sie.
Azeby rozwoj nastapil trzeba wiiedziec,ze ma sie taka potrzebe :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-10-27, 11:02:37
no własnie trzeba wiedzieć. Każda choroba jest wyleczalna.Prawda. Niektórych juz nic nie wyleczy. Tez prawda. Wszystko może być prawda lub nieprawdą- dla każdego co innego.
:shock: 8) :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-13, 18:35:38
Cytuj z: Majka 2008-10-17, 09:42:56
Cytuj z: Majka 2008-10-07, 17:35:33
Kontynuuję swój wątek. Dzisiaj zrobiłam sobie badanie gospodarki tłuszczowej. Hana miała 99,9999% racji, że to nic mi nie dało.
Przytaczam wyniki po 3 miesiącach stosowania diety. Po lewej stronie umieściłam wyniki z dnia 31.07(po miesiącu stosowania diety), po prawej z dnia dzisiejszego. Co ludzie robia, jak mają taką sytuacje?

                                                                                 07.10 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96           
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                             
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343
cukier                  100            107     (mg%)                      106




Wracam znowu do swego wątku. Bardzo się źle czuję. Skorzystałam z pomocy rodziny i poszłam do polecanego lekarza podobno optymalnego z dużym doświadczeniem . Gratuluję Griizly. Ty zawsze lansujesz płatą fachową pomoc.Ten uświadomił mi gorszy stan zdrowia, niż myślałam. Kazał powtórzyć niektóre badania tarczycowe i lipidogram. Dołączyłam w ostatniej kolumnie. Nie jest lepiej, jest gorzej i to po 5-ciu tygodniach rotacji mlecznych. Nawet nie wiem czy wspominać o rotacji. Moje problemy to nerwica. Tak silnych objawów nigdy w życiu nie miałam. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że to ma związek z dietą. Właśnie przepisał mi lek psychotropowy.  W sam raz miałam arytmię.  Po obejrzeniu EKG stwierdził cechy niedokrwienia serca.  Biorę prądy na CUN i jakąś pętle, ma to być na dokrwienie serca. Rozważa prądy na tarczycę i otyłość. Tłumaczę, Mu, że 6 kg spadku na wadze mnie satysfakcjonuje. Nie szkodzi, jeszcze by się przydało.Całe zachowanie jednak świadczy o chęci złapania klienta, gorzej z jakością usługi i rzetelnością. Spóźnienia, przesuwania wizyt, tlłmaczenie, że to poważna sprawa (lipidobram) i trzeba się zastanowić.  Taka jest płatna służba zdrowia. Wielkiej ciżby to tam raczej nie ma. Optymalnych nie uświadczysz.
Być może dzisiaj zapadnie decyzja stosowania diety no i rotacji. Po co ciągnąć, jak nie służy.Z Tą nerwicą nie da się funcjonować, no i jeszcze te lipidy.

Znowu wracam do swojego wątku. Miesiąc temu przerwałam rotacje mlecznych. Smalce zastąpiłam masłem i śmietaną. Zrobiłam badania cholesterolu. Wyniki sa następujące(dopisane w kolumnie 13.11.2008).

                                                                              07.10.2008      13.11 2008
Trójglicerydy        89              94      (mg%)                      96                    89
LDL                    175,4          282    (mg%)                      268                  398
HDL                    46,7          62      (mg%)                      56                    81,6                         
cholesr. całk.        240            363    (mg%)                      343                  508
cukier                  100            107    (mg%)                      106                    81             

Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. Czyżby Lekarka miała rację. Poszukuję na forum osób, które miały takie same problemy. Ciekawe (przynajmniej dla mnie), że trójglicerydy się trzymają na tym samym poziomie. Wydaje mi się, że powinny rosnąć. Jeśli chodzi o samopoczycie, to jest dużo lepiej, mam wrażenie, że nerwicy nie ma, lepiej sypiam, bicia serca od czau do czasu występują. Mam wrażenie, że to jeszcze za mało węglowodanów. Nie powiem niestety, żebym się nie martwiła takim wzrostem lipidów w ciągu miesiąca. No i co zrobilibyście na moim miejscu?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2008-11-13, 18:40:42
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 18:35:38
Cytuj z: Majka 2008-10-17, 09:42:56
Cytuj z: Majka 2008-10-07, 17:35:33
Kontynuuję swój wątek. Dzisiaj zrobiłam sobie badanie gospodarki tłuszczowej. Hana miała 99,9999% racji, że to nic mi nie dało.
Przytaczam wyniki po 3 miesiącach stosowania diety. Po lewej stronie umieściłam wyniki z dnia 31.07(po miesiącu stosowania diety), po prawej z dnia dzisiejszego. Co ludzie robia, jak mają taką sytuacje?

                                                                                 07.10 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96           
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                             
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343
cukier                  100            107     (mg%)                      106




Wracam znowu do swego wątku. Bardzo się źle czuję. Skorzystałam z pomocy rodziny i poszłam do polecanego lekarza podobno optymalnego z dużym doświadczeniem . Gratuluję Griizly. Ty zawsze lansujesz płatą fachową pomoc.Ten uświadomił mi gorszy stan zdrowia, niż myślałam. Kazał powtórzyć niektóre badania tarczycowe i lipidogram. Dołączyłam w ostatniej kolumnie. Nie jest lepiej, jest gorzej i to po 5-ciu tygodniach rotacji mlecznych. Nawet nie wiem czy wspominać o rotacji. Moje problemy to nerwica. Tak silnych objawów nigdy w życiu nie miałam. Dla mnie nie ulega wątpliwości, że to ma związek z dietą. Właśnie przepisał mi lek psychotropowy.  W sam raz miałam arytmię.  Po obejrzeniu EKG stwierdził cechy niedokrwienia serca.  Biorę prądy na CUN i jakąś pętle, ma to być na dokrwienie serca. Rozważa prądy na tarczycę i otyłość. Tłumaczę, Mu, że 6 kg spadku na wadze mnie satysfakcjonuje. Nie szkodzi, jeszcze by się przydało.Całe zachowanie jednak świadczy o chęci złapania klienta, gorzej z jakością usługi i rzetelnością. Spóźnienia, przesuwania wizyt, tlłmaczenie, że to poważna sprawa (lipidobram) i trzeba się zastanowić.  Taka jest płatna służba zdrowia. Wielkiej ciżby to tam raczej nie ma. Optymalnych nie uświadczysz.
Być może dzisiaj zapadnie decyzja stosowania diety no i rotacji. Po co ciągnąć, jak nie służy.Z Tą nerwicą nie da się funcjonować, no i jeszcze te lipidy.

Znowu wracam do swojego wątku. Miesiąc temu przerwałam rotacje mlecznych. Smalce zastąpiłam masłem i śmietaną. Zrobiłam badania cholesterolu. Wyniki sa następujące(dopisane w kolumnie 13.11.2008).

                                                                              07.10.2008       13.11 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96                     89
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268                   398
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                     81,6                           
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343                   508
cukier                  100            107     (mg%)                      106                    81             

Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. Czyżby Lekarka miała rację. Poszukuję na forum osób, które miały takie same problemy. Ciekawe (przynajmniej dla mnie), że trójglicerydy się trzymają na tym samym poziomie. Wydaje mi się, że powinny rosnąć. Jeśli chodzi o samopoczycie, to jest dużo lepiej, mam wrażenie, że nerwicy nie ma, lepiej sypiam, bicia serca od czau do czasu występują. Mam wrażenie, że to jeszcze za mało węglowodanów. Nie powiem niestety, żebym się nie martwiła takim wzrostem lipidów w ciągu miesiąca. No i co zrobilibyście na moim miejscu?


Lekarka ma napewno racje. Tylko o jakim aspekcie racji myslisz w tym momencie? Czy chodzi o rotacje mleczna?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-11-13, 18:56:46
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 18:35:38
     

Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. Czyżby Lekarka miała rację...


"Majsterkowanie" w metabolizmie  :?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-13, 19:02:04
Adampio, myślę, że Lekarka ma rację w tym, że nie ma jednej dobrej diety na całe życie dla wszystkich ludzi. Tak ja rozumiem porady Lekarki. Szkoda, że jej nie ma. Zawsze dobrze było poczytać co piszą inni. Niestety, nie mam przekonania do rotacji mlecznych. Akceptuję to, że innym pomaga, nie jest to jednak dla mnie. Może się mylę, ale tak sądzę.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-13, 19:04:37
Cytuj z: Edyta 2008-11-13, 18:56:46
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 18:35:38
     

Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. Czyżby Lekarka miała rację...


"Majsterkowanie" w metabolizmie  :?


Właściwie wszyscy tu majsterkują w ten sposób, a nie u wszystkich są takie konsekwencje.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-11-13, 19:07:43
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 19:04:37
Właściwie wszyscy tu majsterkują w ten sposób, a nie u wszystkich są takie konsekwencje.


Nie wszyscy  8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-11-13, 19:35:55
Cytuj z: Edyta 2008-11-13, 19:07:43
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 19:04:37
Właściwie wszyscy tu majsterkują w ten sposób, a nie u wszystkich są takie konsekwencje.


Nie wszyscy  8)


Choć czesto bywa ,że matoda prób i błedów dochodzimy do tego co dla nas jest dobre .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-13, 21:25:27
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 18:35:38
Zrobiłam badania cholesterolu. Wyniki sa następujące(dopisane w kolumnie 13.11.2008).

                                                                              07.10.2008       13.11 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96                     89
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268                   398
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                     81,6                           
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343                   508
cukier                  100            107     (mg%)                      106                    81             
Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. (...)


Wypaliłaś cukier to i wypalisz HDL, przeczytaj sobie poniższy link z Admina.

„Ważny jest tylko poziom TG na czczo, bo to on właśnie może, ale nie musi świadczyć o rozwoju miażdżycy.”

Uwaga ogólna jest taka, że człowiek na ŻO w przypadku prawidłowego zastosowania potrzebuje „absurdalnie” mało pokarmu, zwłaszcza kiedy organizm ma zapasy. Są dwie metody wspomagające proces normalizacji: zmniejszenie wielkości posiłków albo zwiększenie odstępu czasowego między nimi, ja osobiście sugeruję ten drugi sposób. Trzeba tylko z żelazną konsekwencją dbać o minimum najlepszego białka (kilka żółtek na dobę) i właściwą dawkę węglowodanów (około 50g na dobę).

Jest więc dobrze, przebudowa wymaga czasu.

Napisz dokładny jadłospis w gramach i godzinach z trzech kolejnych dni to może uwidoczni się skąd ten dość niski cukier, a dlaczego wątroba dość opieszale asymiluje HDL.
Zwróć uwagę by pić więcej wody, tak by objętość moczu oddawanego w ciągu dnia wynosiła co najmniej ... <no nie wiem ile, nie znalazłem w postach Admina>.
Zawartość moczu w moczu nie powinna zbyt duża, to utrudnia oczyszczenie organizmu.
:-)

Cytuj z: admin 2007-12-19, 13:14:23
No dobra, napiszę trochę o tym cholesrerolu, choć to zupełnie niepotrzebne, bo frakcje lipidowe osocza nie mają nic wspólnego z miażdżycą.
Jak organizm (błonowe receptory lipidowe) rozpoznaje endogenną i egzogenną frakcję apoprotein? - po ilości aminokwasów! Frakcja jelitowa (egzogenna- z diety) jest pakowana w apoproteiny o 48 aminokwasach (E-48), a frakcja endogenna (wytwór organizmu) w apoproteiny o 100 (E-100) aminokwasach. Pakuje endo i egzogenne lipidy - ten sam zestaw genów. Na jakiej zasadzie tylko jelita pakują w E-48 możecie sobie doczytać w... każdej dobrej biochemii. Co się dzieje z E-48 pisałem już przy okazji trawienia tłuszczu. Z wątroby wychodzą następujące E-100: C, sole żółciowe - do przewodu pokarmowego, HDL - transportuje nadwyżkę cholesterolu do wątroby z innych tkanek i VLDL - transportujący wytworzony w wątrobie tłuszcz zapasowy do "odłożenia". W razie potrzeby energetycznej lub nadmiernego stężenia estrów cholesterolu w tkankach obwodowych VLDL się rozpakowuje jak E-48 i przekształca w surowiczą frakcję IDL, która wyłapuje estry cholesterolu, przekształcając się w LDL, który węruje do wątroby na utylizację. A więc LDL nie powstaje w wątrobie i nie wchłania się w śródbłonek naczyń krwionośnych (czego nie wiedzą "naukowcy"), a POWSATAJE W SUROWICY z VLDL-u wątrobowego. A więc - szkoda czasu na udawadnianie, że poziom cholesterolu we krwi ma wpływ na miażdżycę, bo się nikomu to nie uda :D.
Ważny jest tylko poziom TG na czczo, bo to on właśnie może, ale nie musi świadczyć o rozwoju miażdżycy.
TO WSZYSTKO PISZE W BIOCHEMII, ale kto tam z "naukowców dietetyków" zna biochemię. O lekarzach nie wspominam, choć są chlubne wyjątki... :D

PS
Czy to jest zrozumiałe? Dodam jeszcze, że cholesterol strukturalny (ten do budowy błon komórkowych) powstaje w mitochondrium, a szkodliwy cholesterol wyłapywany w surowicy przez rozpakowany VLDL w cytozolu. I wszystko chyba na ten temat?, bo reszta to już tylko konsekwencja PROPORCJI BTW w diecie. Bezpieczna jest zawsze dieta o następujących parametrach: proporcja 1:3:0,5, gdy białko występuje w nich jako pierwsze, a tłuszcz z węglowodanami - zamiennie, czyli albo dieta wysokotłuszczowa, albo wysokowęglowodanowa. Różne inne rodzaje niskoweglowodanówek - to gorsze wyjście w porównaniu do w/w diet, ale DUŻO lepsze niż, to co proponuje tzw "nauka dietetyczna".


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-13, 22:20:14
Dziękuję Adam 319 za rzeczową odpowiedź.
I dzień
1 jajko i dwa żółtka+ masło20g+ majonez kielecki 20g +bułka zwykła 7g+ pomidor 60g+ kawa ze śmietaną 30%30g  -śniadanie godz 9

boczek wędzony 20g + kabanos 50  - godz.14

placki ziemniaczane z 150g ziemniaków+jajko  śmietana 60g +pierś z indyka 70g        =  -godz 17

Ser żółty10g + pierniczek 10g    godz20
B 51g, T103g, W49g    BTW1:2:0,94

II dzień
Omlet z żółtka68b i białka40g na maśle 65g + mandarynka 60g + kawa ze śmietaną 30%30g -    godz 9
ziemniaki 110g+ brukselka 100g +mielony o wyliczonych BTW 17,34,8  - godz. 15
Połowa mielonego BTW 8,17,4 -godz. 20

B 49g, T140g, W50g    BTW1:2:0,94

III dzień przed badaniem
Jajecznica na smalcu 10g z boczkiem 30g z żólta 50g i białka 40g + chleb 10g + kawa ze śmietaną 30%30g - godz9
dorsz smażony180g + ziemniaki 110g + śmietana 70g  + sałatka z warzyw100g  godz18.30

B 52g, T124g, W35g    BTW1:2,4:0,67
badanie na drugi dzień rano godz. 10,30

Piję w sam raz dużo, bo mam kłopoty z drogami moczowymi. Jem w taki sposób, bo mi to najbardziej smakuje.
No, nie wiem, trochę się martwię tym cholesterolem mimo wszystko.  Skoro mam wysoki cholesterol w osoczu krwi, to prawdopodobnie jest też produkowany podobnie w naczyniach krwionośnych.Lekarz neurolog zalecił zmianę diety. To jest warunek następnej wizyty.  Pocieszające, że czuję się dużo lepiej. Ponieważ jednak jeszcze serce bije czasami bardzo głośno, myślę, że to z powodu małej ilości węglowodanów. Tak sobie myślę, bo niby skąd mam wiedzieć, może to inny powód.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-13, 22:41:27
Majka, :)
twoj organizm robi zapasy ,calkiem niepotrzebnie.Ale skad to sie bierze,moze dlatego,ze jadasz zboza,moze dlatego,ze jadasz mleczne,a moze dlatego,ze zbyt duzo bialka??ß
Podaje co mysli na ten temat lekarka:wiecej znajdziesz poslugujac sie wyszukiwarka,

>>>>>>>>>> Odp: Wyniki krwi - prosze o pomoc >>>>>>>>>
&laquo; Odpowiedz #5 : 2006-12-16, 18:29:25 &raquo; 

--------------------------------------------------------------------------------
Lepiej mieć
HDL ok. 70-100mg%.
LDL - do 100mg%.
Trójglicerydy do 70mg%.
Cholesterol całk= HDL+LDL+1/5trojglicerydów = poniżej 200mg%.
Ja mam tak. Ale to świadczy TYLKO o wynikach.
Zawsze bierze się pod uwagą CAŁY stan pacjenta.
WYNIKI SĄ TYLKO WYNIKAMI. Trzeba poszerzać możliwości diagnostyczne i profilaktyczne w medycynie!


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-13, 23:37:58
Cytuj:
że trójglicerydy się trzymają na tym samym poziomie. Wydaje mi się, że powinny rosnąć.

Maja  :)
a moze ta wypowiedz  lekarki cie zainteresuje:
>>>>>>>>>>>Rożnica jest JEDYNIE (!!!) w zalecaniu diety odchudzającej wersji dra JK dla osób z podwyższonych cholesterolem, trójglicerydami.
Dr JK zaleca tłusto w podwyższonym cholesterolu LDL. Ja nie.
Uznaję, że LDL sie spala na diecie odchudzającej dra JK. Dr JK - nie uznaje tego.
Uznaje też że między trojglicerydami krążącymi i zdeponowonymi nie ma różnicy i zalecam odchudzajacą wersje DO dra JK dla obu miejsc deponowania trójglicerydów.
Mój akcent to rotowanie produktow mlecznych w każdym podejściu do diety optymalnej u dorosłych.
Śmietanową formę DO dobrze tolerują dzieci. Dorośli jednak nie.

I każdy dorosły dostaje ode mnie DO z rotowanymi mlecznymi i T 1,5-2g/kg/dobe (bo albo LDL ma powyżej 100, albo TRIG ma powyżej 60mg%)
Sam dr JK zaleca trzymać trojglicerydy w ryzach nie podając metody.


Reszta różnic to drobiazgi:
Ja lecze lamblie, gronkowce, drozdzyce, owsiki dietą, a dr JK zaleca je wytruć lub podać autoszczepionkę (każdego gronkowca gdziekolwiek byłby umieszczony da się wyrugować dietą). Właśnie wykorzystując korzyści jakie uzyskuje się z zastosowania mechanizmu rotowania.
Rotowanie pr. mlecznych nie zmienia faktu że można nadal być w DO!!!>>>>>>>>>>>>>


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-13, 23:41:44
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 22:20:14
majonez kielecki 20g +bułka zwykła 7g
boczek wędzony 20g + kabanos 50g
Ser żółty10g + pierniczek 10g
chleb 10g
dorsz smażony180g
(...)Piję w sam raz dużo, bo mam kłopoty z drogami moczowymi.(...)


Widzisz, jak to można po HDLu dojść do układu moczowego.

Pozostawiłem w Twoim cytacie potrawy, które nie pomagają wątrobie wydajnie pracować nad HDL-em. Zawarta w nich chemia i kiepskie białko nie pomagają. Krytyczne jest by mocz był tylko lekko zabarwiony i niezbyt aromatyczny (pić więcej wody, nie za dużo kawy i herbaty).

Wszystko wygląda nieźle, jak jednak poczujesz taką możliwość to staraj się uprościć dietę jeszcze bardziej i unikać schemizowanych produktów.

Powtórzę raz jeszcze, ale może i warto:
Śniadanie – tyle żółtek sadzonych na smalcu lub cienkim, a dużym plasterku tłustej wędliny by nie odczuwać znaczącego głodu przed 17:00 (białka bezlitośnie wywalić).

17:00 – duszone tłuste mięso wieprzowe plus duszone jarzyny (kalafior, brokuły, ziemniaki, mrożona mieszanka warzywna).

Zamiast majonezu – odrobina smalcu do przyrządzenia potrawy + koncentrat pomidorowy, chrzan na smak. (Tani) ser żółty niestety nie jest tym czym się wydaje, więc już z dwojga złego lepiej zjeść kawałeczek białego z masełkiem (może być na ciepło z masełkiem + koncentrat pomidorowy do smaku)

W trakcie oczyszczania organizmu warto by „na oko :-)” przestrzegać minimum litr moczu dziennie, nerki to pewnie też masz do przebudowy.

Wszystkie te uwagi traktuj informacyjnie bo nie jest źle, ale warto ułatwić pracę nerkom i wątrobie to HDL szybciej spadnie.
No i na miarę możliwości odczucia głodu zmaksymalizować te odstępy między posiłkami.

Sorry, za tłuczenie w kółko o tym samym, ale takie właśnie widzę jeszcze możliwe usprawnienia. No i zawsze, w miarę rozwoju smaków i upodobań można sobie zadać pytanie czy nie ma takiej smakowej możliwości by odstawić CO DO GRAMA produkty mleczne i zbożowe (śmietanka do kawy!, bułeczka!, chlebek!, masełko!, serek!) na dzień lub dwa ot tak dla komfortu metabolizmu: dziś trawimy to i to , a pojutrze co innego np. duszonego kalafiora ze sporym kawałeczkiem masła, który się na nim pięknie roztopi.

Żebym nie wyglądał na taki beton to pochwalę się, że przyrządziłem ostatnio kolację na dwie osoby. Potrawę nazwałem roboczo „ryba po grecku”.

600g ryby mrożonej w kostce, udusić ze 100g masła, dodać 160g koncentratu pomidorowego, do smaku dodać śmietankę 18%, sporą ilość papryki ostrej w proszku i pieprzu, wszystko lekko zamieszać by ryba była w małych kawałeczkach.

Osoba nieoptymalna też zjadła ze smakiem (wprawdzie z odrobiną pieczywa), ale chwaliła, że nawet nie miała ochoty na śniadanie w dniu następnym – i o to chodzi. :-)

Potrawa (bez pieczywa): 960g (całkiem ładne dwie porcje)
B:98,2  T:115,4  W:31,0
BTW: 1:1,2:0,3

Jak widać można „zaszaleć”, ale nadal jest prosto i w miarę zdrowo.
Do takiego zestawu to pasuje jajecznica z samych żółtek na maśle na śniadanie i 300g ziemniaków gniecionych po ugotowaniu (uduszeniu – jak nie boisz się mikrofali) z kawałkiem masła na obiad.

Piszę tyle by dać przykład, że może być prosto i sycąco.

Przepraszam za długość posta (streszczenia nie będzie).
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-13, 23:44:41
Kodar – subtelniej, chociaż te cytaty w formie cytatu małą czcionką. :-)
Trzeba na miła atmosferę na forum chuchać i dmuchać (na zimne).
:-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-13, 23:49:55
Cytuj z: adam319 2008-11-13, 23:44:41
Kodar – subtelniej, chociaż te cytaty w formie cytatu małą czcionką. :-)
Trzeba na miła atmosferę na forum chuchać i dmuchać (na zimne).
:-)
:oops: cofka ale jak :(


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-13, 23:54:35
Zagadajmy ten wątek to może nikt nie zauważy. :-)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-13, 23:56:31
szkoda,ze tylko czytasz


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-13, 23:59:05
Cytuj z: adam319 2008-11-13, 23:54:35
Zagadajmy ten wątek to może nikt nie zauważy. :-)
:lol:no to opowiadaj co nowego u ciebie,a twoje  porady o  obsludze internetu sa suuuuuuuuper bo fachowe i darmowe. :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-14, 00:01:12
Cytuj z: kodar 2008-11-13, 23:37:58
Sam dr JK zaleca trzymać trojglicerydy w ryzach nie podając metody.


Oj podaje, podaje, jeść zgodnie z proporcją, kiedy się jest głodnym i tyle by nie odczuwać potrzeby dalszego jedzenia.

W tym wypadku oznacza to – jeść mniej.
8)

PS Raczej tylko czytam co w tym kontekście oznacza obietnicę nie wdawania się w ...


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-14, 00:07:23
Cytuj z: adam319 2008-11-14, 00:01:12
Cytuj z: kodar 2008-11-13, 23:37:58
Sam dr JK zaleca trzymać trojglicerydy w ryzach nie podając metody.


Oj podaje, podaje, jeść zgodnie z proporcją, kiedy się jest głodnym i tyle by nie odczuwać potrzeby dalszego jedzenia.

W tym wypadku oznacza to – jeść mniej.
8)

PS Raczej tylko czytam co w tym kontekście oznacza obietnicę nie wdawania się w ...
no wlasnie  zachowywac proporcje ale taki ktos jak ja  no i moze jeszcze pare innych liczy na "oko",a na oko to chlop umarl  : :(
A przeciez ile jest na forum  pozytywnych przykladow wyleczenia z powaznych ,przewleklych chorob dzieki systematycznemu przeliczaniu BTW. :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-14, 00:13:51
Martwi mnie tylko czasami rozumienie proporcji jako konkretnej ilości czegoś-tam.
Nie istnieje proporcja wyrażona w gramach, proporcja ŻO jest zawsze bezwymiarowa.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-14, 00:17:22
Trzeba jeszcze dodać, że pewne produkty mają z natury właściwe proporcje (żółtka, tłuste mięso) i to na nich powinniśmy opierać jadłospis. Problem z gramami powstaje gdy zaczynamy dożerać produkty drugiej kategorii, albo te z za dużą zawartością węglowodanów (jarzyny są bezpieczne).
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-14, 00:28:08
Cytuj z: adam319 2008-11-14, 00:13:51
Martwi mnie tylko czasami rozumienie proporcji jako konkretnej ilości czegoś-tam.
Nie istnieje proporcja wyrażona w gramach, proporcja ŻO jest zawsze bezwymiarowa.
8)
  a tego to juz nie rozumiem :?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-14, 00:31:42
Cytuj z: adam319 2008-11-14, 00:17:22
Trzeba jeszcze dodać, że pewne produkty mają z natury właściwe proporcje (żółtka, tłuste mięso) i to na nich powinniśmy opierać jadłospis. Problem z gramami powstaje gdy zaczynamy dożerać produkty drugiej kategorii, albo te z za dużą zawartością węglowodanów (jarzyny są bezpieczne).
8)
wlasnie,ale jak robisz pasztet,albo sernik,albo inne potrawy z uwzglednieniem bialka w polfabrykacie i gdy takowy nie zawiera w swym skladzie tluszczu,to przeciez musisz dodac sloniny,by uzupelnic tluszcz.Nie powiesz,ze watroba nalezy do drugiej kategorii


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-11-14, 00:34:49
Cytuj z: adam319 2008-11-14, 00:13:51
Martwi mnie tylko czasami rozumienie proporcji jako konkretnej ilości czegoś-tam.
Nie istnieje proporcja wyrażona w gramach, proporcja ŻO jest zawsze bezwymiarowa.
8)
bezwymiarowa powiadasz,a czego w Arkadiach ucza? bilansowania potraw.Jezeli jest potrzeba jadania roznorodnie i kazdego dnia inaczej,to co nie bilansowac ??


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-14, 01:09:53
No tak, do podrobów typu wątroba, należy ładować tyle tłuszczu ile wlezie.
Ale podroby to raczej raz w tygodniu. :-)

Jak mamy piekielne predyspozycje majstrowania przy serniku to trzeba nauczyć się liczyć i mieć świadomość, że cokolwiek stworzymy to i tak nie dorasta do pięt ani żółtku, ani tłustemu mięsu. :-)

Kto uczy jadać różnorodnie?
Raczej podaje się, że przy użyciu aparatu matematycznego na ŻO można jeść prawie wszystko pod warunkiem, że zachowa się proporcje. Jak ktoś się tym za bardzo przejmie to wychodzi dmuchana bułeczka, grubo posmarowana masłem z cienkim plasterkiem białego sera i mamy problem, że ŻO nie działa (tak dobrze jak u niematematycznych żółtkomięsojadów).

Wielkość bezwymiarowa to taka na przykład jak stosunek gramów do gramów po podzieleniu nie ma wymiaru np. 3g / 1g = 3 [brak wymiaru/jednostki] w przeciwieństwie np. do 10m / 1s = 10 [m/s], ale to w sumie sprowadza się do prostej sprawy, że proporcja to proporcja, a nie ilość czegokolwiek wyrażona w gramach.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: hellen 2008-11-14, 07:10:06
Cytuj z: kodar 2008-11-14, 00:07:23
Cytuj z: adam319 2008-11-14, 00:01:12
Cytuj z: kodar 2008-11-13, 23:37:58
Sam dr JK zaleca trzymać trojglicerydy w ryzach nie podając metody.


Oj podaje, podaje, jeść zgodnie z proporcją, kiedy się jest głodnym i tyle by nie odczuwać potrzeby dalszego jedzenia.

W tym wypadku oznacza to – jeść mniej.
8)

PS Raczej tylko czytam co w tym kontekście oznacza obietnicę nie wdawania się w ...
no wlasnie  zachowywac proporcje ale taki ktos jak ja  no i moze jeszcze pare innych liczy na "oko",a na oko to chlop umarl  : :(
A przeciez ile jest na forum  pozytywnych przykladow wyleczenia z powaznych ,przewleklych chorob dzieki systematycznemu przeliczaniu BTW. :)

A może te wyleczenia są efektem jedzenia najwartościowszych produktów/żółtka, słonina/, które same w sobie zawierają odpowiednie proporcje BTW.
Zgadzam się z Adamem 319, jeść "proste" ale najlepsze produkty / nie przejadać się/, a nie będzie potrzeby ciągłego przeliczania BTW.
Pozdrawiam Hellen


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-14, 12:13:15
Dziękuję Kodar za uporządkowanie wiedzy na temat różnic w podejściach dwóch ekarzy. Dziękuję Adam319 za przekazanie swojego poglądu dotyczącego jakości produktów optymalnych. Jem tak jak jem, bo mi smakuje i osiągnęłam jakąś równowagę, no i naprawdę dobrze się czuję - jak normalny człowiek bez lęków i obaw i co najważniejsze mam dobre spanie. Oj żeby nie zapeszyć. Wczoraj pozwoliłam sobie z tego wszystkiego na słodycze. Poczułam się super. Trudno mi przejść na takie jedzenie jak proponujesz, trudno mi rotować mleczne. Nie wiem jeszcze co zrobię.
Szukam osób z wysokim cholesterolem na tej diecie. Interesuje mnie jak sobie radziły. Obawiam się, że nie znajdę, bo jeśli takie osoby były, to wyrzuciły dietę. Wiadomo mi też, że dużo osób miało na diecie wysokie wartości cholesterolu. Pozdrowienia majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: hellen 2008-11-14, 12:24:06
Cytuj z: Majka 2008-11-14, 12:13:15
Dziękuję Kodar za uporządkowanie wiedzy na temat różnic w podejściach dwóch ekarzy. Dziękuję Adam319 za przekazanie swojego poglądu dotyczącego jakości produktów optymalnych. Jem tak jak jem, bo mi smakuje i osiągnęłam jakąś równowagę, no i naprawdę dobrze się czuję - jak normalny człowiek bez lęków i obaw i co najważniejsze mam dobre spanie. Oj żeby nie zapeszyć. Wczoraj pozwoliłam sobie z tego wszystkiego na słodycze. Poczułam się super. Trudno mi przejść na takie jedzenie jak proponujesz, trudno mi rotować mleczne. Nie wiem jeszcze co zrobię.
Szukam osób z wysokim cholesterolem na tej diecie. Interesuje mnie jak sobie radziły. Obawiam się, że nie znajdę, bo jeśli takie osoby były, to wyrzuciły dietę. Wiadomo mi też, że dużo osób miało na diecie wysokie wartości cholesterolu. Pozdrowienia majka

Na DO przechodzi się natychmiast, nie powoli, jedząc optymalne produkty i podjadając słodycze. Rady Adama są cenne. Łącząc słodycze lub prod. niejadalne na DO z produktami wysokobiałkowymi i dobrymi tłuszczami nigdy nie obniżysz tego wysokiego cholesterolu. To są moje uwagi Maju.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-14, 16:14:40
[Na DO przechodzi się natychmiast, nie powoli, jedz&plusmn;c optymalne produkty i podjadaj&plusmn;c słodycze. Rady Adama s&plusmn; cenne. Ł&plusmn;cz&plusmn;c słodycze lub prod. niejadalne na DO z produktami wysokobiałkowymi i dobrymi tłuszczami nigdy nie obniżysz tego wysokiego cholesterolu. To s&plusmn; moje uwagi Maju.
Cytuj:

Wiem o tym Hellen. Doceniam też rady Adama. Te słodycze były pierwszy raz w takiej ilości  od 5,5 miesiąca. Przynajmniej serce było spokojne, co utwierdza mnie w przekonaniu, że jadam za mało węglowodanów.
Wygląda też na to, że się przejadam. Naprawdę nie mogę mniej, bo jestem głodna i ciągle myślę, coby tu podgryźć. Niestety małe ilości dobrych węgli też mi nie pomogły. Przypuszczam, że to taka wada osobnicza. Albo samo przejdzie, albo nie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-11-14, 16:44:33
Cytuj z: adam319 2008-11-13, 23:41:44
Powtórzę raz jeszcze, ale może i warto:
Śniadanie – tyle żółtek sadzonych na smalcu lub cienkim, a dużym plasterku tłustej wędliny by nie odczuwać znaczącego głodu przed 17:00 (białka bezlitośnie wywalić).

17:00 – duszone tłuste mięso wieprzowe plus duszone jarzyny (kalafior, brokuły, ziemniaki, mrożona mieszanka warzywna).

Zamiast majonezu – odrobina smalcu do przyrządzenia potrawy + koncentrat pomidorowy, chrzan na smak.


Tyle żółtek ile trzeba by nie zgłodnieć przed 17:00, może być 5, 10, 15, 20.

W trakcie i po niszczącym wysiłku i 30 żółtek dziennie utartych z odrobina cukru i 300g masła jako całodzienny posiłek 3 x (10żółtek+100g masła).

Ja sobie w końcu nie pojesz do syta to nie przestaniesz podgryzać, dotyczy to również tłustego mięsa – zjeść tyle by rano obudzić się bez uczucia głodu. Słyszałaś na pewno o efekcie yoyo czyli duszenie, duszenie a potem nadkompensacja, wiesz też, że w fizyce zawsze istnieje (choć nie zawsze jeszcze rozpoznany przez naukę) proces odwrotny do danego.

Odwróć więc to yoyo i przestań się głodzić.
8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-14, 16:50:42
Spróbuję. Dzięki Adam.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-11-18, 14:43:38
Wczoraj byłam u swojego lekarza I kontaktu bardzo życzliwie nastawionego do diety optymalnej z dolegliwościami urologicznymi. Sama chyba też stosuje tę dietę. Jak zobaczyła moje wyniki babań cholesterolu, to mnie bardzo poważnie przestrzegła przed udarem. Mój poziom w ciągu miesiąca ch. całk. wzrósł z 340 na 508, a LDL wynosi prawie 400 mg/mol%. Moja p. doktor wsród optymalnych z wysokim cholesterolem miała dwa przypadki z udarem. Absolutnie poleciła przerwać powoli dietę i zaleciła spożywać po 2g omega3 dziennie. Czy Waszym zdaniem miała rację? Ja jestem przestraszona.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-12-07, 18:48:44
Zaczęłam ten wątek i kończę. Niestety odstawiłam żywienia optymalne. Bardzo się starałam żywić zgodnie z dietą JK, ale niestety z powodu gwałtownego,i dużego wzrostu cholesterolu( z 240 na 508 w ciągu 3,5 miesiaca) musiałam to zrobić. Nikt mnie nie zdołał zapewnić, że taki wzrost cholesterolu jest bezpieczny dla życia i zdrowia. Po przeczytaniu dużej ilości literatury nie tak obawiam się miażdzycy, co zatorów. Nikt mnie także nie zapewnił, ze przy poziomie LDL 400 mg/mol % zator jest niemożliwy. Znalazłam kilka listów o zatorach i  zawałach nad diecie. Moja znajoma lekarz miała dwa przypadki zatorów na diecie JK przy ,wyższym poziomie cholesterolu i to mnie przekonało, że to nie jest dieta dla każdego. Nie znalazłam też ani "płatnego" ani "bezpłatnego" odpowiedniego lekarza. W moim rejonie nie ma lekarzy optymalnych. W tej sytuacji nie mam po co jeździć do sanatoriów Arkadi z moim problemem, bo po prostu musiałam zejść z diety.
W tej chwili tamta dieta wydaje mi się być wygodniejsza, ta smaczniejsza, ale co z tego jak ciągle mam jakieś ciągoty do słodkiego i jestem raczej niedojedzona. Wracają powoli dawne dolegliwości (zespół cieśni nadgarstka - tyle na razie zauważyłam).

Z ciekawostek to napiszę, że wybrałam się do lekarza chomeopaty. Przyjaciólka jechała, więc wybrałam się przy okazji. Pozwolilam się zbadać. Było to bardzo interesujące. Badanie polegało na zdiagnozowaniu pacjenta przy pomocy aparatu SALVIA. Wynalazek Josefa Jonasza z Czech, coś w rodzaju maleńkiego komputerka ze specjalnymiczujnikami, i z wielką ilością różnych fiolek z różnymi substancjami. Jeden czujnik jest trzymany w ręce, drugi przykładany do receptora na drugiej dłoni. Czary, mary? Dosyć długie badanie pozwalajace określić tolerancję organizmu na różne produkry, spożywcze, kosmetyczne, leki  i inne. Pani doktor stwierdziła uczulenie na mleczne i gluten, no i białłko zwierzęce. Wszystko z białek co jadłam na diecie JK. Zbożowych przecież 4 miesiące nie jadłam. Jej zdaniem powinnam odstawić mleczne, zaleciła ser kozi i mleczko kokosowe zamiast śmietany, drób i pieczywo żytnie i orkiszowe. Aparat pozwolił okreslić ,rodzaj toksyn w organiźmie, pasożyty jak również stan ważnych organów. U każdego pacjenta wychodzą pasożyty.Np stwierdzono u mnie bolerozę.  Głowę, bym dała, że nie mam takiego problemu. Przy okazji zrobię sobie testy metodami naukowymi. To tak w skrócie. Do chomeopatii jak na razie mam stosunek negatywny,  choć moi znajomi bardzo sobie chwalą to leczenie. Mo brat weterynarz skutecznie tak leczy pewne choroby u zwierząt.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-12-07, 19:01:32
Cytuj z: Majka 2008-12-07, 18:48:44
Zaczęłam ten wątek i kończę. Niestety odstawiłam żywienia optymalne. Bardzo się starałam żywić zgodnie z dietą JK, ale niestety z powodu gwałtownego,i dużego wzrostu cholesterolu( z 240 na 508 w ciągu 3,5 miesiaca) musiałam to zrobić. Nikt mnie nie zdołał zapewnić, że taki wzrost cholesterolu jest bezpieczny dla życia i zdrowia. Po przeczytaniu dużej ilości literatury nie tak obawiam się miażdzycy, co zatorów. Nikt mnie także nie zapewnił, ze przy poziomie LDL 400 mg/mol % zator jest niemożliwy. Znalazłam kilka listów o zatorach i  zawałach nad diecie. Moja znajoma lekarz miała dwa przypadki zatorów na diecie JK przy ,wyższym poziomie cholesterolu i to mnie przekonało, że to nie jest dieta dla każdego. Nie znalazłam też ani "płatnego" ani "bezpłatnego" odpowiedniego lekarza. W moim rejonie nie ma lekarzy optymalnych. W tej sytuacji nie mam po co jeździć do sanatoriów Arkadi z moim problemem, bo po prostu musiałam zejść z diety.
W tej chwili tamta dieta wydaje mi się być wygodniejsza, ta smaczniejsza, ale co z tego jak ciągle mam jakieś ciągoty do słodkiego i jestem raczej niedojedzona. Wracają powoli dawne dolegliwości (zespół cieśni nadgarstka - tyle na razie zauważyłam).

Z ciekawostek to napiszę, że wybrałam się do lekarza chomeopaty. Przyjaciólka jechała, więc wybrałam się przy okazji. Pozwolilam się zbadać. Było to bardzo interesujące. Badanie polegało na zdiagnozowaniu pacjenta przy pomocy aparatu SALVIA. Wynalazek Josefa Jonasza z Czech, coś w rodzaju maleńkiego komputerka ze specjalnymiczujnikami, i z wielką ilością różnych fiolek z różnymi substancjami. Jeden czujnik jest trzymany w ręce, drugi przykładany do receptora na drugiej dłoni. Czary, mary? Dosyć długie badanie pozwalajace określić tolerancję organizmu na różne produkry, spożywcze, kosmetyczne, leki  i inne. Pani doktor stwierdziła uczulenie na mleczne i gluten, no i białłko zwierzęce. Wszystko z białek co jadłam na diecie JK. Zbożowych przecież 4 miesiące nie jadłam. Jej zdaniem powinnam odstawić mleczne, zaleciła ser kozi i mleczko kokosowe zamiast śmietany, drób i pieczywo żytnie i orkiszowe. Aparat pozwolił okreslić ,rodzaj toksyn w organiźmie, pasożyty jak również stan ważnych organów. U każdego pacjenta wychodzą pasożyty.Np stwierdzono u mnie bolerozę.  Głowę, bym dała, że nie mam takiego problemu. Przy okazji zrobię sobie testy metodami naukowymi. To tak w skrócie. Do chomeopatii jak na razie mam stosunek negatywny,  choć moi znajomi bardzo sobie chwalą to leczenie. Mo brat weterynarz skutecznie tak leczy pewne choroby u zwierząt.
SZKODA,WIELKA SZKODA, :( :( :(
bolerioza,to paskudna choroba,niestety antybiotyki nie skutkuja,jezeli choroba jest chroniczna. :shock: :shock:
jezeli uczulona jestes na mleczne(a nie chcialas w to wierzyc)to nawet odrobina mleka koziego bedzie tak samo dzialala jak mleka krowiego.
Pieczywo zytnie i orkiszowe,o mij ty Panie Boze widzisz i nie grzmisz?????????????????????



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-12-07, 19:26:17
Majka gdyby moja mama sugerowała się tylko badaniami i wynikami  cholesterolu i trójglicerydów to już dawno musiałaby by zarzucić sposób w jaki je. Dlaczego? Bo zawsze gdy masz ochotę na słodkie a potem zrobisz badania po zjedzeniu słodzyczy organizm pokaże wyniki krwi takie jak po zjedzeniu słodyczy. Czyli złe. Druga sprawa nie wiem czy czytałaś Lutza albo porady naszej forumowej Lekarki ale wyniki np. cukrzyków, którym Lutz robił badania w okreslonych odstępach czasu normowały się dopiero po kilku miesiącach. Nie pamiętam chodziło chyba o krzywą cukrową chyba tak to się nazywa, a nie mam książki aby sprawdzić bo pożyczyłam. Moja rada jest taka jewsli chcesz uzależnić się od homeopatii jak od zwykłych lekarzy to twój wybór ale to taki sam wspomagacz jak leki albo inne sposoby leczenia. Jesli w przyszłości chcesz wydać na wizytę u homeopaty pieniądze to spróbuj  jeszcze u Lekarki albo u Bea też są lekarzami i pomagają swoimi radami tu na forum. Ja od 2 lat nie jestem na DO ale na swojej diecie nieskowęglowodanowej i pisząc na forum dla mam dzieci autystycznych zdanie:  ŻE WIERZĘ , ŻE CZŁOWIEK MOŻE NIE CHOROWAĆ I BYĆ ZDROWYM  spotykam się z niedowierzaniem albo milczeniem. Ochota na słodkie to wg Lekarki za mało tłuszczu albo z moich doświadczeń brak we Mnie czegoś co chcę wynagrodzić sobie słodyczami( nie mówie o powaznych problemach psychicznych ale założyłam nawet tutaj wątek o Dorosłych Dzieciach Alkoholików , którym sama jestem i mam trochę ze soba do zrobienia jeszcze)

W moim wątku o moim synu masz wklejony wątek z opisem porad Lekarki i jej wersji diety, który za zgodą dr.E.Bednarczyk-Witoszek zamieściłam na forum dla dzieci autystycznych.

  http://www.dzieci.org.pl/cgi/forum/ikonboard.cgi?act=ST;f=20;t=6882;st=0

Mogę Ci powiedzieć tylko tak, próbowalam być na DO, moja mama była kilka lat ale nie wg proporcji BTW. Każde jedzenie jest ok i będzie ok dla organizmu jesli Tobie będzie odowiadać.

A co do cholesterolu:


cytat z jednego postów dr.Witoszek

Osoby młode zdrowe w rzeczywistości mają HDL:LDL 1:1, w rzeczywistości jest to jedno z kryteriów dlugowieczności.

Przestaniesz jeść słodycze zrobisz wyniki krwi i cholesterolu i w ciągu kilku dni wyniki bedziesz miała super. Bo cholesterol i trójglicerydy to ułamek większej układanki, którą jest nasz organizm.

Po 2 latch jeśli mam ochotę na kawałek chleba czy ciasta to zjadam. I wiem już co może ( ale nie musi mi byc jesli organizm dostanie tego za dużo. ) Może przez to co przeżyłam i czytałam na temat wielu diet w tym diety bezglutenowej, bezmlecznej, bez cukrowej zalecanej dla dzieci autystycznych plus preparatów witaminowych za grube pieniądze , na które nie było Mnie stać mam trochę dziwne podejście do wszystkiego nawet do diet. Ale wiem jedno moja mama już wie, że jedzenie słodyczy to dla Niej np. bóle łuszczycowe kręgosłupa. Ale je zjada jak ma ochotę. Człowiek jest bardziej skomplikowany niż wydaje się wszystkim lekarzom. Nie znięchęcaj się do zmiany tylko dlatego, że coś Ci pokazuje, że to jest złe. Znajdz swoją drogę ale nadal poszukuj.

Od 2 tygodni mój mąż nie je chleba. Sam tak zdecydował. Schudł już 10 kilo. Przez 2 lata miałam czasami wyrzuty sumienia,ze kiedyś posłuchałam jego prośby i nie zmuszałam go do ziany żywienia. Ale nikogo do niczego nie zmusisz. Teraz sam sie czuje lepiej. A póki co nie je tylko chleba, mniej je ziemniaków . Nie czepiam się, że jeszcze slodzi kawę czy herbatę bo nie o to w tym chodzi.

Naucz się sama czego chcesz od swojego zycia a bedziesz czuła się lepiej. Trzymam kciuki abyś znalazła swoją drogę w jedzeniu i byś dzięki Niej wyzdrowiała. Sylwia.




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-12-07, 20:00:08
Sylwia nie zrozumiałaś mnie. Prawie 5 miesięcy byłam na DO czy ŻO. Skrupulatnie jej przestrzegałam. Żadnych cukrów wtedy nie było. Może dwa ,trzy razy ociupinka t.z. kostka czekolady, kawałek ciasta w gościach. Nie dajmy się zwariować, przecież drobne odstępstwa są możliwe.  Badania lipidów robiłam bardzo starannie. Odstęp czasu, prawidłowe w miarę żywienie.  Apetyt na słodycze mam teraz, kiedy zeszłam z diety. Jasne jak słońce, że teraz jem mało tłuszczy. Przecież to tłuszcze są przyczyną wysokiego poziomu lipidów. Lekarka też każe ograniczać tłuszcze, przy leczeniu cholesterolu. Niestety ani Lekarka ani Bea  nie zagwarantują mi, że nie dostanę zatoru na tej diecie. Przed przejściem na dietę jadłam bardzo dużo słodyczy (ogromne ilości), a mój cholesterol był 240 całkowity. Teraz też  staram się trzymać słodycze na dystans.fDobrze wiem, ze nic nie dają.  Dzisiaj miałam gości i pozwoliłam sobie na kawałek tiramisu, raczej z małą ilością cukru.
Dieta JK jest super, ale nie dla mnie. Być może nic by się nie stało i przy tym wysokim cholesterolu, ale ja po prostu się boję. Na moją wiedzę frakcje lipidów LDL, są gęstę i "zawiesiste" i o nieszczęście nie trudno. Myślę, że nie można stosować diety, gdy wchodzi w grę tak wysoki stopień ryzyka. Masz rację, następny krok to uzależnianie się od chomeopaty. Tego jestem świadoma. Piszesz, że cukier normuje się po paru miesiącach. Cukier mnie nie interesuję. Interesują mnie lipidy. Nikt mi też nie zagwarantuje, że lipidy unormują się po paru miesiącach, a ja w tym czasie bedę siedziała jak na beczce prochu. Szukam swojej diety. Moze znajdę.  Dzięki za zainteresowanie. Pozdrowienia Majka.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-12-07, 20:13:25
Majka uznasz,że sie czepiam ale tak naprawdę dopiero teraz to Ja mogę powiedzieć, że "  NIE JESTEM NA ŻADNEJ DIECIE".  Oczywiście wiem, ze chleb, cukier i leczne mi szkodza więc nie jem ich codziennie.

Czepnę sie jednak Twoich słów bo jak ktoś do Mnie mówi jak Ty:

Skrupulatnie jej przestrzegałam. Żadnych cukrów wtedy nie było. Może dwa ,trzy razy ociupinka t.z. kostka czekolady, kawałek ciasta w gościach. Nie dajmy się zwariować, przecież drobne odstępstwa są możliwe.

to zapala Mi się czerwone światelko. Wiesz dlaczego? Bo jak uczyłam się zaleceń Lekarki prowadząc dietę mojego syna i codziennie zapisywałam wszystko w zeszycie łącznie ze wszystkimi reakcjami organizmu nawet takimi jak zrobienie się w kąciku Jego oka białej grudki gdy rano wstawał to nauczyłam się jednego. Mówiąc w jednej myśli skrupulatnie przestrzegałam a potem odstepstwa sa możliwe  WG MNIE powiedziałaś, że jednak miałaś ochotę na różne inne jedzenie.


Ale to już kwestia moich czytadeł psychologicznych i mojego zdania na pewne tematy, które nawet tu nie ujawnię bo inni pomysleli,że zwariowałam i nieżle by inni sobie na moich myślach się usmiali. Co do kwestii przestrzegania ścisle DO. Własnie dlatego,że to mi nie pasowalo nie jestem na Niej ale sama nauczyłam się swoich i mojego dziecka reakcji na jedzenie i ucze się dalej. A co unormowania się lipidów to pewnie Lekarka też by się z Tobą nie zgodziła ale skoro miałaś od Niej rady i się nie pasowały Tobie to szukaj dalej tego co będzie Ci pasować.

A co do przerwania DO i ochoty na słodkie to myślę sobie,że notowanie wszystkiego codziennie co jesz odpowiedziałoby na pytanie dlaczego po przerwaniu DO masz ochotę na słodkie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-12-07, 20:42:50
Ależ Sylwia, przecież wszyscy optymalni od czasu do czasu grzeszą i jedzą coś niedozwolonego albo w złych proporcjach i żyją i miewają się dobrze. Nie można być aż tak ortodoksyjnym. Dalej twierdzę, że starałam się przestrzegać diety. Moi optymalni kuzyni śmiali się ze mnie i mówili, ze to zachowanie jest typowe dla ludzi krótko na diecie. Oni jednak jedzą trochę chleba codziennie, ja nie jadłam. Miewają się dobrze. To przecież jest dieta dla normalnych ludzi, a nie automatów. A ty nie marzysz o innym jedzeniu niż tym co aktualnie jesz? Mi się też teraz marzy tłuste, jakiś boczek, albo omlet z dużą ilością masła. Myślę, że nie mam teraz takiej ochoty na słodkie jak kiedyś. Syci mnie mała ilość. W tej chwili niczego słodkiego bym nie zjadła. Mam ochotę na kawałek chrupkiego chleba  z masłem i zaraz sobie to zrobię i kicham na to, że nie toleruję mlecznych i zwrócę uwagę na to, co sie będzie działo.
Co jest nienormalnego w jedzeniu słodkich? Cały świat jada słodkie. Wszędzie pełno cukierni, lodziarni i fabryk słodyczy. Przecież to jest dla ludzi, którzy uważają się za normalnych. Jest to przyjemność i sposób bycia. A że szkodliwe......to tylko optymalni są przewrażliwieni. Ja również i Ty także. Tak nas postrzegają. To forum jest niewielkim zbiorem trochę innych ludzi.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-12-07, 21:14:13
Cytuj z: Majka 2008-12-07, 20:42:50
Ależ Sylwia, przecież wszyscy optymalni od czasu do czasu grzeszą i jedzą coś niedozwolonego albo w złych proporcjach i żyją i miewają się dobrze. Nie można być aż tak ortodoksyjnym. Dalej twierdzę, że starałam się przestrzegać diety. Moi optymalni kuzyni śmiali się ze mnie i mówili, ze to zachowanie jest typowe dla ludzi krótko na diecie. Oni jednak jedzą trochę chleba codziennie, ja nie jadłam. Miewają się dobrze. To przecież jest dieta dla normalnych ludzi, a nie automatów. A ty nie marzysz o innym jedzeniu niż tym co aktualnie jesz? Mi się też teraz marzy tłuste, jakiś boczek, albo omlet z dużą ilością masła. Myślę, że nie mam teraz takiej ochoty na słodkie jak kiedyś. Syci mnie mała ilość. W tej chwili niczego słodkiego bym nie zjadła. Mam ochotę na kawałek chrupkiego chleba  z masłem i zaraz sobie to zrobię i kicham na to, że nie toleruję mlecznych i zwrócę uwagę na to, co sie będzie działo.
Co jest nienormalnego w jedzeniu słodkich? Cały świat jada słodkie. Wszędzie pełno cukierni, lodziarni i fabryk słodyczy. Przecież to jest dla ludzi, którzy uważają się za normalnych. Jest to przyjemność i sposób bycia. A że szkodliwe......to tylko optymalni są przewrażliwieni. Ja również i Ty także. Tak nas postrzegają. To forum jest niewielkim zbiorem trochę innych ludzi.
twoj problem,jeden jedyny to taki,ze zaczynajc przygode z Dieta Optymalna nie powiedzialas swoim poprzednim nawykom zywieniomym  zegnam was na zawsze..
Tak naprawde nie chcialas sie przestawic na inne zywienie,tak naprawde marzylas tylko o slodyczach.Jak sama napisalas wczesniej jadalas ich ogromne ilosci.
I wiesz co powiem ci tak w tajemnicy,ze tamten model zywienia narobil u ciebie mnostwo niesamowitych szkod.One zostaly zdemaskowane dopiero na tej diecie.
Uwierz mi kochana,ze gdy powrocisz do weglowodanow i innych pysznosci,miazdzyca bedzie jeszcze szybciej sie rozwijac niz do tej pory.Niestety musisz byc czujna,bo kazdy kes bedzie powodowal wzrosz cholesterolu.Smutno mi,ze cos takiego musze napisac. :(
Majka,kazdy ma wlasna wole i kazdy tylko jedno zycie.Moze bedziesz chciala kiedys do nas powrocic.????Ja szczerze zycze ci  zdrowia i jasnosci umyslu :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-12-07, 22:13:27
Miażdżyca
Gliwice 13.08.1998r.

Przesyłam panu ulotkę rozprowadzaną przez Zarząd Główny Polskiego Towarzystwa Badań nad Miażdżycą. Uprzejmie proszę o zajęcie stanowiska w tej sprawie w „Dzienniku Zachodnim”. Ja od 7 miesięcy stosuję dietę optymalną i czuję się bardzo dobrze. Mam 67 lat, gram  w tenisa i od pewnego czasu znacznie lepiej się poruszam, co powiedzieli mi  grający ze mną. Miałem każdego wieczoru stopy i kostki bardzo spuchnięte.  To ustąpiło już po miesiącu. Sił wyraźnie przybyło, a żyły na dłoniach i skroniach zmalały. Jestem przekonany, że Towarzystwo Badań nad Miażdżycą propaguje takie oświadczenia, gdyż zazdrości panu doktorowi wyników w leczeniu miażdżycy - i to nie lekami, a odpowiednim odżywianiem.

Łączę podziękowania za pana wypowiedzi w „Dzienniku Zachodnim „
Serdecznie Bóg zapłać za dietę optymalną.

Adam Turkiewicz




Ludzie zdrowi nie chcą zachorować na miażdżycę, a chorzy chcą z miażdżycy szybko się wyleczyć. Niepotrzebne im są „ badania nad miażdżycą „ i Towarzystwo Badań nad Miażdżycą. „Obecny stan badań nad ochroną zdrowia cechuje eksplozja informacji specjalistycznych, której wbrew oczekiwaniom, towarzyszy eksplozja ignorancji specjalistycznych i ogólnych „ napisał prof. Julian Aleksandrowicz. „Dysponujemy coraz większą ilością danych, ale nie ma kleju, który by je połączył „ - napisał ks. prof. Włodzimierz Sedlak.

Badań nad miażdżycą przeprowadzono już na całym świecie tysiące więcej razy niż to byłoby potrzebne. Z badań dotychczas przeprowadzonych uczeni nadal nie potrafią wyciągnąć praktycznych wniosków. Można zgromadzić miliardy danych, dane te wprowadzić do milionów komputerów, ale jeśli komputery są źle zaprogramowane. muszą pracować warunkach , w których wyniki zawsze będą błędne. Uczeni „wierzą” lub „mają poglądy”, zajmują stanowiska na których się zupełnie nie znają, bo znać się nie mogą. „Nauka stała się uczonym trupem myśli, nad którym zasiedli wytrawni gracze” - pisał ks. prof. Sedlak.

W tak zwanej nauce nie ma wiedzy i nie ma pracy. Są tylko poglądy, które są przyczyną wszelkiego zła (Kołłątaj) i „ będą nierównie dłużej trapić rodzaj ludzki, aniżeli oddzielność własności” (Staszic). Główną przyczyną chorób i miażdżycy są właśnie poglądy uczonych.. Jako przyczynę wszystkich nieszczęść i wszystkich chorób prof. Aleksandrowicz podał „wadliwą czynność mózgów ludzkich” spowodowanych czynnikami ekologicznymi. Wadliwa struktura i czynność mózgów ludzkich jest zjawiskiem powszechnym i jest ona spowodowana błędami w żywieniu’ naszych przodków, znanymi jako grzech pierwotny. Żywienie optymalne i tylko żywienie optymalne stwarza warunki biochemiczne dla zdrowej czynności mózgów ludzkich. Wie o tym każdy człowiek stosujący odpowiednio długo. Oświadczenie podpisane przez prof. hab. Marka Naruszewicza w imieniu Zarządu Głównego, które z cała ostrością potępia żywienie optymalne i zwraca się z prośbą o interwencję do lokalnych izb lekarskich, nie jest oparte na wiedzy. Pan profesor po prostu kłamie twierdząc, że  spożywanie tłuszczów nasyconych pochodzenia zwierzęcego wiąże  się z poważnym ryzykiem nasilania się zmian miażdżycowych, a w konsekwencji - incydentów wieńcowych. Kłamie, albo po prostu nie wie bo tylko mu się wydaje, że wie. Miałby prawo tak napisać - gdyby wziął grupę 60 mężczyzn chorych na miażdżycowe zwężenie tętnic wieńcowych, karmił ich przez 6 miesięcy dietą optymalną, stworzył zespół złożony z kilkunastu uczonych, zbadał dokładnie stan zdrowia przed rozpoczęciem diety i po 6 miesiącach. Gdyby wyniki badań potwierdziły, że dieta optymalna szkodzi i nasila postępy miażdżycy, powoduje przyrost wagi ciała, zwiększa poziom trójglicerydów i cholesterolu, nasila natężenie choroby wieńcowej, to miałby prawo twierdzić, że  tłuszcz nasycone szkodzą chorym i powodują miażdżycę.

W badaniach nad „dietą optymalną”, które przeprowadzono już w latach 70. buło dokładnie odwrotnie. Wprawdzie prawie wszyscy uczeni i wszyscy „uczeni ale nie nauczeni” byli przeciwni wykonaniu tych badań. Wszyscy recenzenci oceniający wyniki byli odmiennego zdania. Mimo usilnych starań części uczonych z zespołu badawczego, nie udało się wykazać, że dieta powoduje „jakiekolwiek szkodliwe zmiany w organizmach chorych”. Stwierdzono, że nie powoduje ona żadnych szkód. Powoduje natomiast spadek wagi u otyłych, poprawę wydolności serca, poprawę wydolności serca, poprawę czynności układu oddechowego, zmniejszenie natężenia choroby wieńcowej, poprawę wydolności fizycznej. Nie powoduje wzrostu poziomu cholesterolu i kwasu moczowego, powoduje spadek poziomu trójglicerydów. W kilku pracach na zwierzętach wykonanych w Katedrze Higieny i Żywienia w łódzkiej Akademii Medycznej (kierownik prof. Henryk Rafalski ) udowodniono, że tłuszcze pochodzenia zwierzęcego, smażone, głównie nasycone (tłuszcze z żółtek jaj, masła, smalcu) wykazują u zwierząt działanie przeciw miażdżycowe w diecie o niskiej zawartości węglowodanów oraz, że leczą miażdżycę u zwierząt doświadczalnych w  „diecie o niskiej zawartości węglowodanów”.

Dieta optymalna jest właśnie dietą o niskiej zawartości węglowodanów.  Od dawna w badaniach naukowych wykazano, że dieta bogato tłuszczowa nie może powodować otyłości, chorób serca i miażdżycy (Cayer D. i Ruffin J.M.), nie powoduje miażdżycy i wzrostu tłuszczów we krwi i daje najwyższą sprawność fizyczną (Mann G.V.), uniemożliwia rozwój cukrzycy i miażdżycy (Mouratoff G.J.) i (Sinclair H.M.). Powoduje rzadsze występowanie miażdżycy i choroby wieńcowej, niski poziom cholesterolu i cofanie się zmian miażdżycowych ( Czech-Jureczko CZ.) Powoduje niski poziom cholesterolu (średnio 120m%), niskie ciśnienie tętnicze krwi, brak miażdżycy i chorób serca (Mann G.V.). W hiperlipidemii zależnej od spożycia tłuszczu występuje bardzo niski  poziom cholesterolu (Kuo P.T.). Stwierdzono korzystny wpływ diety bogato tłuszczowej w ostrym wirusowym zapaleniu wątroby ( Boroń P. i Kucharski T.) i bardzo korzystny u chorych na zwężenie przełyku (Manicki J.).

Chorzy z wysokim poziomem cholesterolu i trójglicerydów dobrze znoszą dietę obfitującą w tłuszcze nasycone, a ubogą  w węglowodany (Gennes I.L .). U chorych z wysokim poziomem tłuszczów we krwi, znaczne ograniczenie węglowodanów i zastąpienie ich przez tłuszcze powoduje spadek tłuszczów we krwi i normalizację profilu lipidowego (Leriche R.). Poziom tłuszczów w surowicy obniża dieta bogato tłuszczowa przy  ograniczeniu węglowodanów do 125-150g/dobę, jeśli są one podawane w postaci skrobi ( Kuo P.T.). Ludzie na diecie bogato tłuszczowej nie chorują na choroby zakaźne, raka, choroby stawów, próchnicę zębów, miażdżycę i choroby układu pokarmowego (Wiśniewska-Roszkowska  K.). Podobnych wyników badań nad dietą bogato tłuszczową jest dużo, ale wyciągnięcie praktycznych wniosków z tych badań nie było możliwe i nie jest możliwe. Byłoby możliwe, gdyby badacze zajmujący się efektami wpływu diety bogato tłuszczowej na zdrowych i chorych sami przez odpowiednio długi okres stosowali dietę bogato tłuszczową. Ale nie stosowali i nie stosują. Muszą zatem przelewać z pustego w próżne. Inaczej być nie może. Tysiące lekarzy w kraju i w wielu innych krajach potrafiło zrozumieć zasady żywienia optymalnego. Stosują je sami i zalecają chorym. Każdy z nich wie i powie, że uzyskiwane przez nich wyniki u chorych na różne choroby nie są spotykane przy innych „naukowych „ metodach leczenia. Bywają wśród nich profesorowie i docenci, którzy żywią siebie i swoje rodziny optymalne, ale nic na ten temat nie mówią. „ Dlaczego bez skrupułów pokazuję, że współcześni uczeni są jak strusie. Wypinają wielce oświecone dupy, a głowy chowają w piasek. Zmusić cholera do myślenia, chwytać za gardło, przecież umierający czekają. Dlatego z takim uporem biję się o przyjęcie bioelektroniki”.

To nie ja napisałem. To napisał ks. prof. Włodzimierz Sedlak.  A prądy selektywne są praktycznym wykorzystaniem wiedzy zgromadzonej przez Sedlaka. Ludzie nie chcą na miażdżycę chorować i chcą wyleczyć się z niej, gdy już chorują. Towarzystwo Badań nad Miażdżycą nie wyleczyło z cukrzycy, czy miażdżycy ani jednego chorego. Badania to pieniądze, stanowiska, profity i brak jakichkolwiek z tych badań korzyści. Na tak zwaną naukę w dziedzinach dla ludzi najważniejszych, przeznacza się od dawna duże środki. Środki te są marnowane. Pożytku z tych badań nie ma. Tak zwani uczeni piszą i publikują setki prac naukowych i licytują się, kto z nich napisał tych prac więcej. Nic z tych prac nie wynika, poza marnotrawstwem papieru, energii i pracy ludzkiej. Intencje nie są ważne. Liczą się skutki. A te są coraz gorsze. Wartość biologiczna narodu nadal się obniża, chorych przybywa, koszty tak zwanej opieki zdrowotnej rosną. Środki przeznaczone na służbę zdrowia są marnowane, a interes służby zdrowia i narodu jest ze sobą sprzeczny. Dopóki płaci się za chorobę, lepiej być nie może. Będzie lepiej, gdy zacznie płacić się za zdrowie. Redaktor naczelny „ Dziennika Zachodniego” zwracał się do uczonych, aby przysyłali swoje wypowiedzi na temat żywienia optymalnego, chorób, ich leczenia, a on chętnie je będzie drukował. Już trzeci rok piszę w Dzienniku Zachodnim” o żywieniu optymalnym i odpowiadam na listy chorych. W moich czterech książkach i setkach artykułów napisałem nową ludzką medycynę.

Poza jednym artykułem profesora od nerek, który pisał na temat nie nerek, a na tematy zupełnie mu obce, innych opracowań redakcja nie otrzymała. Dość szybko lekarze i tak zwani uczeni, po lekturze moich prac pojęli, że nic nie wiedzą, a zatem rozsądek nakazuje wówczas, aby się nie wychylać.
Jak widać z oświadczenia Towarzystwa bywają wyjątki którzy nawet nie wiedzą, że nic nie wiedzą, ale na szczęście są to tylko wyjątki.

dr. Jan Kwaśniewski




Artykuł  z Dziennika Zachodniego






Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-12-07, 22:59:15
DOKTOR KWAŚNIEWSKI ODPOWIADA

Poziom Cholesterolu
Karwina 07.02.1998r.
Czechy

Na Pana diecie jestem od 3 miesięcy. Przed rozpoczęciem diety miałam 6,87 mmol cholesterolu, a teraz po upływie 3 miesięcy mi wyskoczył na 8.15, a HDL jest 1,86 mmol. Jestem z tego powodu trochę speszona, bo na dodatek pojawiła mi się glykemia - 6,01 mmol, czego nigdy przedtem nie było. Po 3 miesiącach diety ustąpiły dolegliwości żołądkowe, uregulował się stolec, mniej mnie bolą stawy. Ciśnienie obniżyło się, ale tylko troszeczkę - ostatnio było 150/90. Mam 64 lata. Proszę o radę jak mam dalej postępować.  Przed rozpoczęciem diety  lekarz  ordynował mi tabletki „na cholesterol” a mnie przy tym bolał żołądek. Mówiłam mojemu lekarzowi o diecie optymalnej, nie jest jej przeciwnikiem, sam nawet zaczął ją stosować, ale teraz nad moimi wynikami niedowierzająco kręci głową. Wykrzykniki stawia i nad moim 6,01 cukru. Czekam na radę od Pana.

Irena Golaszowska z Czech




O podobnych problemach już pisałem i wyjaśniłem, że ogólny poziom cholesterolu u ludzi stosujących żywienie optymalne nie ma żadnego znaczenia, jeśli poziom cholesterolu dobrego (HDL) jest wysoki, a trójglicerydów niski. Pisałem również, że poziom glukozy we krwi u człowieka powinien wynosić średnio 110-120mg% i że tak jest prawidłowo. Poziom glukozy we krwi u pani (na czczo) wynoszący 6,01mmol, co w przeliczeniu na mg% wynosi poniżej 110, jest poziomem prawidłowym i byłby taki, gdyby nawet był nieco wyższy.

Organizm człowieka żywiącego się optymalnie glukozy nie chce i nie potrzebuje . Więc nie trzeba mu jej dostarczać w ilości większej, niż to jest potrzebne średnio około 0,8g/kg wagi ciała na dobę.

dr. Jan Kwaśniewski




Artykuł  z Dziennika Zachodniego


Calkiem przypadkowo znalazlam odpowiedz na  zadane nie tak dawno pytanie admina dotyczace magicznych cyfr :P

 

 
 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-12-08, 16:15:14
Kodar. Dziękuję za zainteresowanie. Pewne rzeczy, może wszystkie, które mi podesłałaś przeczytałam. Zaraz dkładniej to przejrzę. Nie wiem czemu nie chcecie zrozumieć, że mój problem to nie miażdżyca. Obawiam się zatorów spowodowanych, lepkością  pewnych frakcji lipidowych LDL, których wartości są bardzo wysokie. Po przeczytaniu obszernej literatury na temat cholesterolu (wprawdzie tylko ze źródel J. Kwaśniewskiego głównie) nie obawiam sie miażdżycy.  Dlaczego mam jednak nie brać pod uwagę wiedzy, doświadczenia, wysokiej etyki, dobrego stosunku do diety optymalnej, dobrego lekarza, którego dobrze znam. Dlaczego  mam kierować się zdaniem anonimowych ludzi na forum, którzy nie odpowiadają za nic, i w większości nie mają odpowiedniej wiedzy, tylko własne dobre samopoczucie? Przecież Ty sama Kodar nie dasz mi głowy, że ten cholesterol mi nie zaszkodzi.
Pewnie, z różnych względów ta dieta mi odpowiadała. Najadłam się i nigdy nie byłam głodna, miałam dobre samopoczucie fizyczne i psychiczne. Jednak do czasu. Coś po drodze się psuło, a może za dużo oczekiwałam. Nie pisz,że to słodycze, bo trzymałam węglowodany w ryzach, razem ze słodyczami. Masz rację uświadomiłam sobie różne rzeczy, z których nie zdawałam sobie sprawy.
Mam nadzieję, że do niej kiedyś wrócę. Bardzo bym chciała. Czy myślisz, że łatwo mi było zrezygnować? Warunkiem jednak będzie moje wewnętrzne przekonanie. Nie można polecać tak kontrowersyjnej diety. Wiem wiem, inne też szkodzą, moze bardziej, ale to przynajmniej wiadomo. Człowiek mniej boi się znanego zła niż czegoś niewiadomego.
Straszysz mnie, że ten cholesterol mi teraz mi dopiero wzrośnie. Też się tego obawiam. Na swoje usprawiedliwienie mam tylko to, że przed dietą przy tamtym żywieniu całkowity cholesterol był o więcej niż połowę niższy.  Za 10 dni zrobię badania to podzielę się wynikami.

A teraz wytłumacz mi dlaczego. skoro ta dieta jest taka dobra to z jej stosowaniem jest tak źle. Jeszcze kilkanaście lat temu znałam wielu ludzi, którzy stosowali tę dietę. Dzisiaj z nielicznymi wyjątkami znam tylko ludzi, kórzy zarzucili ją i tych, którzy odżywiają się "normalnie". Na forum jest tylko garstka fanatyków (przepraszam, sama się do nich poniekąd zaliczam), w dużej części rodaków mieszkajacych za granicą (moze to coś znaczy).

Jeszcze raz podkreślam, nie chodzi o miażdzcę, chodzi o lepkość drobnych lipidów frakcji LDL. Pozdrowienia Majka


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2008-12-08, 16:33:57
Cytuj z: Majka 2008-12-08, 16:15:14
A teraz wytłumacz mi dlaczego. skoro ta dieta jest taka dobra to z jej stosowaniem jest tak źle. Jeszcze kilkanaście lat temu znałam wielu ludzi, którzy stosowali tę dietę. Dzisiaj z nielicznymi wyjątkami znam tylko ludzi, kórzy zarzucili ją i tych, którzy odżywiają się "normalnie". Na forum jest tylko garstka fanatyków (przepraszam, sama się do nich poniekąd zaliczam), w dużej części rodaków mieszkajacych za granicą (moze to coś znaczy).


Może dlatego, że

Nie każda szara masa ma coś wspólnego z mózgiem. /S.J. Lec   ?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-12-08, 17:25:52
[,
Może dlatego, że

Nie każda szara masa ma coś wspólnego z mózgiem. /S.J. Lec   ?
Cytuj:


Jest to jakieś wytłumaczenie, ale nie do końca. Niemożliwe jest, aby ludzie dzielili się na tych, którzy  żywią się optymalnie i tych którzy tak nie robią. I właśnie ci, którzy jedzą tłuszcze posiedli wszystkie madrości.Przecież to absurd.  Przecież żyjesz w społeczeństwie i widzisz, że tak nie jest. Chyba nie muszę przytaczać autorytetów w różnych dziedzinach, których napewno uznajesz, a którzy nie są optymalnymi. Dziwię Ci się Krystyna. Kto jak kto, ale po Tobie się tego nie spodziewałam. Ty i Gryzzli macie coś wspólnego. Pogarda dla ludzi i poczucie wyższości. Poprzewracało Wam się w głowach czy co?
Wiele kontrowersyjnych teorii przebiło się jednak i doznało akceptacji w krótkim czasie w nauce, technice. Mam np myśli teorię Einsteina. Szara masa, szarą masą, ale dzisiaj szara masa wie co to jest E=mc2. Swiatopogląd szarej masy się jednak poszerza. Przyznasz, że to tego potrzeba trochę mózgu.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-12-08, 18:19:22
Cytuj:
A teraz wytłumacz mi dlaczego. skoro ta dieta jest taka dobra to z jej stosowaniem jest tak źle. Jeszcze kilkanaście lat temu znałam wielu ludzi, którzy stosowali tę dietę. Dzisiaj z nielicznymi wyjątkami znam tylko ludzi, kórzy zarzucili ją i tych, którzy odżywiają się "normalnie". Na forum jest tylko garstka fanatyków (przepraszam, sama się do nich poniekąd zaliczam), w dużej części rodaków mieszkajacych za granicą (moze to coś znaczy).

Jeszcze raz podkreślam, nie chodzi o miażdzcę, chodzi o lepkość drobnych lipidów frakcji LDL. Pozdrowienia Majka


Przepraszam,ze na pytanie odpowiem pytaniami do ciebie Maja.
Maja,fanatykami nie sa ludzie,ktorym zalezy na wlasnym zdrowiu. :P
Maja,a co powiesz o Monikach,ktore swoje ciezkie,przeciez nieuleczalne choroby trzymaja w ryzach??
Maja,a co powiesz o innych ludziach tutaj,ktorym przeciez Dieta pomogla i pomaga,wpisy do "Zlotej Ksiegi"??
Czytalas Forum,czytalas odp.na listy ze str.J.Kwasniewskiego???
Maja,pewnie,ze probuj,tego co dla ciebie najlepsze i wracaj szybko do  zdrowia i do nas. :) :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-12-08, 18:31:33
Cytuj z: Majka 2008-12-08, 17:25:52
[,
Może dlatego, że

Nie każda szara masa ma coś wspólnego z mózgiem. /S.J. Lec   ?
Cytuj:


Jest to jakieś wytłumaczenie, ale nie do końca. Niemożliwe jest, aby ludzie dzielili się na tych, którzy  żywią się optymalnie i tych którzy tak nie robią. I właśnie ci, którzy jedzą tłuszcze posiedli wszystkie madrości.Przecież to absurd.  Przecież żyjesz w społeczeństwie i widzisz, że tak nie jest. Chyba nie muszę przytaczać autorytetów w różnych dziedzinach, których napewno uznajesz, a którzy nie są optymalnymi. Dziwię Ci się Krystyna. Kto jak kto, ale po Tobie się tego nie spodziewałam. Ty i Gryzzli macie coś wspólnego. Pogarda dla ludzi i poczucie wyższości. Poprzewracało Wam się w głowach czy co?
Wiele kontrowersyjnych teorii przebiło się jednak i doznało akceptacji w krótkim czasie w nauce, technice. Mam np myśli teorię Einsteina. Szara masa, szarą masą, ale dzisiaj szara masa wie co to jest E=mc2. Swiatopogląd szarej masy się jednak poszerza. Przyznasz, że to tego potrzeba trochę mózgu.


Majka.Ja znam wielu bardzo zdolnych ludzi,którzy nie są na DO i nikt mi nie wmówi,ze jak ktoś słaby z matematyki,czy fizyki zacznie sie odzywiac optymalnie,to jemu sie nagle mózg otworzy i stanie sie Einsteinem w przeciagu miesiaca,bo to absurd.
Pamietaj że mania wyższości,to tez choroba Majka i tez nalezy ją leczyc .Moze jedni wpadają ze skrajnosci w skrajność- najpierw wystepuje mania nizszosci potem na odwrót-zero umiaru,po za tym jest takie porzekadlo "najgorsze jak dziad stanie sie bogaczem" .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-12-08, 18:38:34
Poza tym Majka wiesz kto szedł w czasach komunizmu do szkoły pielegniarskiej,czyz nie szara masa? -nie łudźmy sie,w przeciągu kilku lat kodu genetycznego sie nie zmieni.
Oczywiscie nie mozemy sie oszukiwać i mówic ,ze wszyscy są Einsteinami,bo są tez ludzie mniej zdolni,jednak mysle ,ze kazdy ma jakies zadanie do spełnienia i trzeba uszanowac i tych "mniejszych Einsteinów" ,a nie gardzic nimi,tylko dlatego,ze jakas pielegniarecka zaczeła sie odzywiac optymalnie-to po prostu śmiech .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: bea561 2008-12-08, 19:25:22
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 18:35:38
Znowu wracam do swojego wątku. Miesiąc temu przerwałam rotacje mlecznych. Smalce zastąpiłam masłem i śmietaną. Zrobiłam badania cholesterolu. Wyniki sa następujące(dopisane w kolumnie 13.11.2008).

                                                                              07.10.2008       13.11 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96                     89
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268                   398
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                     81,6                           
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343                   508
cukier                  100            107     (mg%)                      106                    81             

Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. Czyżby Lekarka miała rację. Poszukuję na forum osób, które miały takie same problemy. Ciekawe (przynajmniej dla mnie), że trójglicerydy się trzymają na tym samym poziomie. Wydaje mi się, że powinny rosnąć. Jeśli chodzi o samopoczycie, to jest dużo lepiej, mam wrażenie, że nerwicy nie ma, lepiej sypiam, bicia serca od czau do czasu występują. Mam wrażenie, że to jeszcze za mało węglowodanów. Nie powiem niestety, żebym się nie martwiła takim wzrostem lipidów w ciągu miesiąca. No i co zrobilibyście na moim miejscu?

Odnośnie LDL - jaką metodą było wykonywane to badanie? Przy tak wysokich wartościach cholesterolu całkowitego ( co może mieć miejsce w okresie przebudowy) należy wykonywać pomiar LDL metodą bezpośrednią. Zwykle w labolatoriach LDL jest wyliczane ze wzoru Friedewalda LDL=Chol całk.- HDL - TG/5..


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-12-08, 19:58:03
Cytuj z: Edyta 2008-12-08, 18:31:33
Ja znam wielu bardzo zdolnych ludzi,którzy nie są na DO i nikt mi nie wmówi,ze jak ktoś słaby z matematyki,czy fizyki zacznie sie odzywiac optymalnie,to jemu sie nagle mózg otworzy i stanie sie Einsteinem w przeciagu miesiaca,bo to absurd.


a mi nikt nie wmówi, że kiedykolwiek nim się stanie - koniec kropka.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2008-12-08, 20:01:25
Cytuj z: Majka 2008-12-08, 17:25:52
Może dlatego, że
Nie każda szara masa ma coś wspólnego z mózgiem. /S.J. Lec   ?
Jest to jakieś wytłumaczenie, ale nie do końca. Niemożliwe jest, aby ludzie dzielili się na tych, którzy  żywią się optymalnie i tych którzy tak nie robią.


Oczywiście. Między nimi jest jeszcze cała gama szarości razem ze swoimi sukcesami i porażkami.
Cytuj:
I właśnie ci, którzy jedzą tłuszcze posiedli wszystkie madrości. Przecież to absurd.  Przecież żyjesz w społeczeństwie i widzisz, że tak nie jest. Chyba nie muszę przytaczać autorytetów w różnych dziedzinach, których napewno uznajesz, a którzy nie są optymalnymi.


Oczywiście. Jest kilka sensownych autorytetów, które... zapłaciły swoją cenę za swoje określone sukcesy, bo nierealnym jest być Alfą i Omegą w każdej dziedzinie wiedzy.
Cytuj:
Dziwię Ci się Krystyna. Kto jak kto, ale po Tobie się tego nie spodziewałam. Ty i Gryzzli macie coś wspólnego. Pogarda dla ludzi i poczucie wyższości.


1. Ależ to była tylko fraszka Stanisława Jerzego Leca  :?  Nie oburzasz się na niego, że coś takiego napisał?
A że zacytowałam?  - Skoro odwołujesz się do argumentu "masy ludzi, która odeszła od DO"... wybacz, ale argument podążania za stadem źle znoszę. Można by rzec - raczej czarna owca jestem  8)
Cytuj:
Poprzewracało Wam się w głowach czy co?


Tu się z Tobą zgodzę. Faktycznie totalny reset w moich zasobach osobistej pamięci długotrwałej można by kolokwialnie nazwać przewróceniem w głowie  8)  ;)
Cytuj:
Wiele kontrowersyjnych teorii przebiło się jednak i doznało akceptacji w krótkim czasie w nauce, technice. Mam np myśli teorię Einsteina.


A czy wiesz, że mózg Einsteina najprawdopodobniej nie był całkowicie prawidłowy?
http://marhan.pl/index.php?option=com_content&view=article&id=417:tajemnice-mozgu&catid=44:ciekawostki&Itemid=85

Tzw. geniusze płacą za swoje nieprzeciętne zdolności określoną cenę.

Polecam artykuł   Genialni idioci :
-------------------------------------------------------------------------------------------------------------Cytat:
Bez namysłu odpowiedzą, jaki był dzień tygodnia 19 stycznia 1456 r.
Czy można być geniuszem i idiotą jednocześnie? Tacy ludzie istnieją, a naukowcy próbują rozwikłać
zagadkę ich dziwnych umysł

ANETA BRZEZICKA-ROTKIEWICZ

Już pierwsze spojrzenie na bliźniaków Johna i Michaela nie pozostawiało wątpliwości co do ich
rozwoju umysłowego. Obydwaj byli niskiego wzrostu, mieli nieproporcjonalne w stosunku do reszty
ciała głowy i ręce oraz silną krótkowzroczność. Do tego dochodziły ciągłe tiki nerwowe. John i Michael
nie potrafili także zadbać o swoje podstawowe potrzeby i nie nawiązywali spontanicznych kontaktów
z innymi ludźmi. Wystarczyła im ich wzajemna obecność i skupianie się na swoich, dla otoczenia kompletnie
dziwacznych, rytuałach. Trudno więc się dziwić, że lekarze zawsze klasyfikowali braci jako cierpiących na
autyzm lub po prostu opóźnionych w rozwoju.

John i Michael nie byli jednak zwykłymi upośledzonymi dziećmi. Przekonał się o tym wybitny amerykański
neurolog Olivier Sacks, obserwując ze zdziwieniem ich dziwaczne rozmowy, które odbywali za pomocą...
liczb pierwszych. Przypomnijmy, że liczby pierwsze to takie liczby naturalne, które dzielą się bez reszty
tylko przez 1 i przez same siebie. Do generowania rekordowych liczb pierwszych używa się potężnych
komputerów - są bowiem przydatne przy tworzeniu szyfrów. Tymczasem bliźniacy godzinami potrafili
z widoczną przyjemnością przerzucać się naprawdę wielkimi liczbami pierwszymi.

Oprócz owej niesamowitej zdolności John i Michael posiadali również wspaniałą pamięć. Gdy się ich poprosiło,
to z niezwykłą precyzją opowiadali, jaka była pogoda i jak przebiegał dowolny dzień z ich życia od momentu
skończenia czterech lat. Poza tym byli obdarzeni fenomenalną wręcz zdolnością zapamiętywania dowolnie
długich szeregów cyfr. Tym jednak, co przyniosło im największy rozgłos, była umiejętność określania dnia
tygodnia jakiejkolwiek daty z 40 tys. lat wstecz i wprzód. Wystarczyło np. powiedzieć: 19 stycznia 1456 r.,
aby usłyszeć, że był to wtorek. Równie dobrze można ich było zapytać o 24 kwietnia 4567 r. Dzięki tej
zdolności ochrzczono ich mianem "kalendarzowych kalkulatorów". Co ciekawe jednak, poproszeni
o przeprowadzenie nawet najprostszego dodawania czy odejmowania gubili się w odpowiedziach, tak jak
się na ogół zdarza z ludźmi umysłowo upośledzonymi.

Paradoksalne jednoczesne występowanie niezwykłych talentów i głębokiego upośledzenia umysłowego
nazwane zostało przez naukowców zespołem sawanta. Osoby nim dotknięte mogą przejawiać bardzo
różne nadzwyczajne umiejętności - najczęściej jednak jest to genialna pamięć lub zdolności artystyczne
(zwłaszcza muzyczne i malarskie) oraz matematyczne. Takich ludzi jest bardzo mało. Amerykański psychiatra
Darold Treffert z St. Agnes Hospital w stanie Wisconsin, prowadzący badania nad zespołem sawanta już od
1962 r., uważa, że w tej chwili na świecie żyje mniej niż 50 sawantów z naprawdę nadzwyczajnymi zdolnościami.

Winowajca z lewicy

Jak to się dzieje, że ten sam człowiek może nosić cechy geniuszu i głębokiego upośledzenia umysłowego?
Jaki jest mechanizm powstawania takich zdolności? Naukowców od dawna zastanawiał fakt, że zarówno na
autyzm jak i zespół sawanta o wiele częściej cierpią mężczyźni, zauważono też, że zdolności sawantyczne
odnoszą się zazwyczaj do świata niewerbalnego. Poza tym są zazwyczaj bardzo konkretne i zwizualizowane
oraz mocno związane z perfekcyjnym poczuciem przestrzeni. Często przejawiają się jako uzdolnienia
artystyczne. Za tego typu umiejętności i czynności u przeważającej liczby osób odpowiadają ośrodki zlokalizowane
w prawej półkuli mózgu. Lewa półkula natomiast, przez wielu naukowców określana jako dominująca, uznawana
jest za siedzibę tego, co bardziej cywilizowane, przede wszystkim zaś funkcji mowy oraz logicznego myślenia.
Tego rodzaju obserwacje doprowadziły do przypuszczenia, że tym co szwankuje u sawantów są właśnie funkcje
zlokalizowane w lewej półkuli mózgu. Powstała również hipoteza, że u nich prawa półkula dąży do
skompensowania upośledzonych funkcji półkuli lewej i staje się dominująca.

Naukowcy dysponują już pierwszymi dowodami na to, że rzeczywiście może tak być. Badania prowadzone
na autystykach oraz sawantach, wykorzystujące testy neuropsychologiczne, pokazywały znaczne osłabienie
funkcji uznawanych za lewopółkulowe. Za tą hipotezą przemawiają także wyniki eksperymentu z użyciem
techniki obrazowania pracy mózgu o nazwie SPECT, przeprowadzonego na autystycznym chłopcu o inicjałach DB.
Potrafił on wspaniale rysować postacie z kreskówek, ale tylko za pomocą jednego konkretnego pisaka
(dla autystycznych sawantów bardzo charakterystyczne bywa obsesyjne przywiązanie do jednego tematu
oraz jednego narzędzia, którym wykonują swoje dzieła). Obserwacje funkcjonowania jego mózgu wykazały
zmniejszenie aktywności w lewym płacie skroniowym. Co ważne, badania anatomiczne (za pomocą rezonansu
magnetycznego) nie wykazały u tego chłopca żadnych patologii. Dodatkowe badania przeprowadzone na grupie
osób autystycznych i opublikowane w 1999 r. w czasopiśmie "Neurology" pokazały, że mają one obniżony
poziom serotoniny w lewej półkuli mózgu. Wszystko to wskazuje więc na lewą półkulę jako winowajcę.

To jednak nie koniec zagadki. Coś bowiem musi powodować upośledzenie lewej półkuli. Bardzo ciekawą
hipotezę wysunęli uczeni z Uniwersytetu Harvarda. Według nich główną winę ponosi męski hormon
płciowy - testosteron. Lewej półkuli mózgu potrzeba więcej czasu, aby się w pełni rozwinąć i dlatego
w trakcie rozwoju płodowego jest ona bardziej podatna na wpływ różnych szkodliwych substancji.
Taką właśnie substancją może być testosteron, którego duże dawki obmywają męski zarodek (dzięki temu
m.in. jego mózg w przyszłości będzie myślał po męsku). Hipoteza ta rozwiązuje zresztą nie tylko zagadkę
osób z sawantycznymi zdolnościami, ale pozwala także lepiej zrozumieć, dlaczego u chłopców częściej
występują zaburzenia takie jak dysleksja czy jąkanie się.

Czy ja też tak mogę?

Badania nad zespołem sawanta rodzą również inne fascynujące pytania. Czy ludzie nim dotknięci posiadaliby
nadal swoje niezwykłe umiejętności, gdyby nie doszło u nich do uszkodzenia układu nerwowego? Czy mogą
się one w takim razie pojawić u normalnych, zdrowych osób? Pewien student tak bardzo chciał się tego
dowiedzieć, że postanowił wytrenować u siebie zdolności podobne do tych, które występują
u "kalendarzowych kalkulatorów". Długo i mozolnie uczył się obliczać daty, aż w pewnym momencie odkrył,
że jego umysł zaczął automatycznie przetwarzać skomplikowane równania. Od tej pory mógł je wykonywać
szybko, nie wkładając już w to świadomego wysiłku. Dr Bernard Rimland, który opisał wyuczonego sawanta,
uważa, że w tym przypadku nastąpiła pewna migracja funkcji z lewej do prawej półkuli mózgu. Można zatem
przypuszczać, że skoro on potrafił, to my również jesteśmy w stanie nabyć wspaniałe umiejętności.

Naukowcy Allan Snyder oraz John Mitchell z Centre for the Mind w Canberze (Australia) twierdzą, że każdy
z nas potencjalnie może posiąść niezwykłe talenty. Według nich tkwią one głęboko w naszych umysłach.
Niestety, w trakcie rozwoju kulturowego straciliśmy dostęp do bardziej pierwotnych obwodów w naszych
mózgach, które odpowiadają za rozwój owych zdolności. Upośledzenie umysłowe czy też autyzm w jakiś
sposób zdejmują nadzór świadomości i umożliwiają talentom pełny rozkwit.

Zdają się to potwierdzać wyniki badań uzyskane przez Bruce'a Millera oraz jego współpracowników
z University of California w San Francisco. Opisali oni w październiku 1998 r. pięć przypadków pojawiania się
niezwykłych talentów u starszych ludzi z tzw. demencją czołowo-skroniową. Osoby te, wcześniej normalne,
wraz z rozwojem procesu degeneracyjnego obejmującego przede wszystkim lewy płat skroniowy mózgu
zaczęły wykazywać niesamowite zdolności artystyczne - potrafiły pięknie malować lub komponować.
Niestety większość z nich przypłaciła nowo uzyskane uzdolnienia utratą lub zaburzeniami mowy oraz
umiejętności społecznych. Był to jednak kolejny dowód na hamującą rolę lewego płata skroniowego
w powstawaniu niepospolitych talentów.

...raczej nie

Innego zdania na temat możliwości obudzenia w każdym z nas uśpionych niezwykłych zdolności jest
wspomniany wcześniej Darold Treffert. Według amerykańskiego naukowca z sawantycznymi talentami
najprawdopodobniej jest tak jak ze wszystkimi cechami występującymi w populacji. Niektórzy prawie
w ogóle ich nie mają, inni mają bardzo rozwinięte, a największa część to po prostu przeciętniacy.

Na potwierdzenie tej tezy przywołuje on wyniki eksperymentu przeprowadzonego przez australijskich
naukowców. Badacze ci zastosowali metodę, zwaną przezczaszkową powtarzalną stymulacją magnetyczną,
dzięki której za pomocą silnego pola magnetycznego można na krótki czas wyłączyć  funkcje danej struktury
mózgu. U grupy ochotników unieczynniono w ten sposób te obszary, które były uszkodzone u cierpiących
na demencję pacjentów dr. Bruce'a Millera - przede wszystkim okolice lewego płata skroniowego.
Za pomocą niezwykle precyzyjnych testów starano się następnie określić, czy u ludzi poddanych
"magnetycznemu paraliżowi" wystąpią jakiekolwiek sawantyczne zdolności. Okazało się, że spośród 17
przebadanych osób tylko jedna we wszystkich testach zachowywała się zgodnie z przewidywaniami,
czyli wykazywała nadzwyczajne talenty. Ponadto jeszcze jedna osoba w niektórych testach wykazywała,
że nie jest przeciętniakiem.

Wydaje się więc, że teza Trefferta o nierównym rozkładzie nieprzeciętnych talentów w populacji
jest słuszna. Oczywiście każdy z nas może podejrzewać, że to właśnie u niego drzemią one w ukryciu,
tłumione przez wyższe, bardziej społeczne piętra naszej umysłowości. Tylko kto z nas zgodzi się stracić
część siebie dla niepewnej obietnicy zostania geniuszem?

Autorka jest pracownikiem naukowym Szkoły Wyższej Psychologii Społecznej w Warszawie.

Sawant znaczy uczony

W 1887 r. doktor John Langdon Down (słynny przede wszystkim z opisania zespołu nazwanego
od jego nazwiska) osoby łączące nadmiary i ubytki zdolności umysłowych ochrzcił mianem sawantycznych
idiotów (z fr. savant - uczony).
W owych czasach termin "idiota" nie był obelgą, lecz po prostu oznaczał ludzi z bardzo niskim
- poniżej 25 - ilorazem inteligencji.

Po stu latach obowiązywania takiej terminologii zdecydowano się - między innymi z tego względu,
że sawantyczni idioci posiadali zazwyczaj inteligencję na poziomie wyższym niż zakładała owa
definicja - zmienić nazwę na bardziej adekwatną, czyli zespół sawanta.

Tacy genialni głupkowie nie pojawili się nagle pod koniec XIX w. Istnieje np. przekaz o "niezwykłym
skretyniałym imbecylu" urodzonym w 1768 r., który miał szczególny talent do rysowania zwierząt,
a zwłaszcza kotów. Dzięki temu zyskał przydomek "Rafael od kotów".
Malował tak pięknie, że zyskał sławę w całej ówczesnej Europie, a jego obrazy zdobiły pałace brytyjskich
monarchów. Jednak chyba najsłynniejszym przypadkiem sawantycznego talentu był Ślepy Tom (naprawdę
nazywał się Thomas Greene Bethune), syn niewolnicy, żyjący w XIX w. Ten niewidomy i niedorozwinięty
umysłowo Murzyn bardzo długo uczył się chodzić i nie okazywał oznak jakichkolwiek umiejętności.
Poza jedną - niezwykłym umiłowaniem muzyki. "Już w wieku czterech lat, podniesiony z kąta, w którym leżał,
i posadzony przy pianinie, grał piękne melodie; ledwie jego małe palce dotknęły klawiszy, wygrywał choćby
raz posłyszaną kombinację dźwięków, którą dzięki swojemu niezwykłemu słuchowi zapamiętał" - tak pisał
o Ślepym Tomie opiekujący się nim lekarz Eduard Sequin. Tom znał zaledwie 100 słów, lecz przepięknie
wygrywał ponad siedem tysięcy utworów, w tym własne kompozycje. W wieku jedenastu lat zagrał
Białym Domu, a mając szesnaście odbył światowe tournée. Dr Sequin opisał również zachowanie Toma,
pełne dziwacznych ruchów i min, które dzisiaj fachowo określilibyśmy jako autystyczne. Można powiedzieć,
że Ślepy Tom jest najbardziej typowym przykładem zespołu sawanta. Ślepota, upośledzenie umysłowe
oraz muzyczny geniusz to triada najczęściej występująca wśród sawantów.

Co potrafią sawanci?

a.. Lesli Lemke - zagrał bezbłędnie I Koncert Fortepianowy Czajkowskiego usłyszawszy go raz w telewizji.
Nigdy nie uczył się gry na fortepianie. Jest niewidomy. W repertuarze ma tysiące utworów. b.. Kim Peek
- zna na pamięć m.in. 7600 książek, numery autostrad biegnących przez amerykańskie miasta, wszystkie
telefoniczne ich numery kierunkowe oraz kody pocztowe. Rozpoznaje większość utworów muzyki klasycznej
i wie o nich prawie wszystko. Jest pierwowzorem Raymonad Babbitta, bohatera filmu "Rain Man".
c.. Richard Wawro - cieszy się międzynarodową sławą malarza. Cierpi na autyzm. Galerię jego obrazów można
obejrzeć w Internecie na stronie http://www.wawro.net/gallery_home.html
d.. Alonzo Clemons - raz ujrzawszy w telewizji jakieś zwierzę potrafi w 20 minut wyrzeźbić jego woskową
podobiznę, oddając wiernie jego proporcje i każdy szczegół anatomiczny.
e.. Ellen - niewidoma sawantka muzyczna ma bezbłędne wyczucie czasu. Posłuchawszy raz telefonicznej
zegarynki tak nastawiła swój wewnętrzny zegar biologiczny, że potrafi z dokładnością do sekundy podać
go w każdej chwili. O nich i o innych sawantach można przeczytać w sierpniowym "Świecie Nauki" oraz
w Internecie na stronie http://www.wisconsinmedicalsociety.org/savant/profiles.cfm  

Autysta - artysta?

Czytelnicy, którzy oglądali nagrodzony Oskarami film "Rain Man" na pewno pamiętają jego głównego
bohatera - Raymonda Babbitta cierpiącego na autyzm. Był on matematycznym sawantem obdarzonym
niesamowitą pamięcią. To właśnie dzięki wielkiej popularności tego filmu rozpowszechniło się przekonanie,
że taki niezwykły talent najczęściej występuje wśród ludzi dotkniętych autyzmem. Jednak nie jest to regułą.
a autyzm cierpi połowa osób z zespołem sawanta, pozostałe zazwyczaj są dotknięte różnego rodzaju i stopnia
upośledzeniami umysłowymi.
Nie jest również tak, że każda osoba cierpiąca na autyzm jest sawantem. W rzeczywistości jeden na dziesięciu
autystyków przejawia niespotykane talenty. Co więcej, wśród tych dziesięciu procent tylko niektórych można
określić jako genialnych, aczkolwiek wszyscy wyróżniają się fenomenalną pamięcią.
---------------------------------------------------------------------------------------------------------------------Koniec cytatu.
Cytuj:
Szara masa, szarą masą, ale dzisiaj szara masa wie co to jest E=mc2. Swiatopogląd szarej masy się jednak poszerza. Przyznasz, że to tego potrzeba trochę mózgu.


Oczywiście. Ale odwracając sytuację można by się zastanowić nad pytaniem: Dlaczego dzisiejszy człowiek używa tylko 1-20% możliwości mózgu? Dlaczego natura stworzyła taki "nadmiar" tkanki mózgowej?

Więcej info o mózgu: http://tinylink.com/?dyrj9DkcSM
Cytuj:
Na forum jest tylko garstka fanatyków (przepraszam, sama się do nich poniekąd zaliczam), w dużej części rodaków mieszkajacych za granicą (moze to coś znaczy).


1. Nie jestem fanatyczką ŻO, lecz świadomą zwolenniczką ŻO. Fanatyzm - to ślepa, bezkrytyczna wiara - a ja nie lubię niczego brać na wiarę.
"Ludzie mogą wierzyć, że dobrzy pójdą do nieba, a źli do piekła, ale sprawdzić tego nie mogą. Żywieniu Optymalnemu nie muszą wierzyć. Mogą je sprawdzić. Wierzyć, a wiedzieć, to duża różnica." - Jan Kwaśniewski
2. Sama siebie zaliczasz do "fanatyczek ŻO" - a skoro tak, to skąd to oburzenie na innych "fanatyków"?

 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-12-08, 20:08:27
Cytuj z: Majka 2008-11-13, 18:35:38
                                                                              07.10.2008       13.11 2008
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96                     89
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268                   398
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                     81,6                           
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343                   508
cukier                  100            107     (mg%)                      106                    81             

Zmiana tłuszczów jeszcze bardziej podniosła poziom cholesterolu. Czyżby Lekarka miała rację. Poszukuję na forum osób, które miały takie same problemy. Ciekawe (przynajmniej dla mnie), że trójglicerydy się trzymają na tym samym poziomie. Wydaje mi się, że powinny rosnąć. Jeśli chodzi o samopoczycie, to jest dużo lepiej, mam wrażenie, że nerwicy nie ma, lepiej sypiam, bicia serca od czau do czasu występują. Mam wrażenie, że to jeszcze za mało węglowodanów. Nie powiem niestety, żebym się nie martwiła takim wzrostem lipidów w ciągu miesiąca. No i co zrobilibyście na moim miejscu?


Ja poszedlbym zrobic badania do innego laboratorium.




Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-12-08, 20:09:44
Cytuj z: Blackend 2008-12-08, 19:58:03
Cytuj z: Edyta 2008-12-08, 18:31:33
Ja znam wielu bardzo zdolnych ludzi,którzy nie są na DO i nikt mi nie wmówi,ze jak ktoś słaby z matematyki,czy fizyki zacznie sie odzywiac optymalnie,to jemu sie nagle mózg otworzy i stanie sie Einsteinem w przeciagu miesiaca,bo to absurd.


a mi nikt nie wmówi, że kiedykolwiek nim się stanie - koniec kropka.


Oczywiscie,ale nie mozna pogardzac ludźmi,którzy nie są na DO,albo z niej zrezygnowali,bo taka postawa jest po prostu smieszna i świadczy tylko o niedojrzałości osoby,która gardzi.Nie oszukujmy sie-taka prawda ,dalej twierdze,ze "najgorsze jest jak dziad staje sie bogaczem" ,bo taki moze stac sie bezwzgledny i bedzie gardził ,tak jak nim gardzono.Stąd z mani niższosci jedek kroczek do mani wyższości.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Blackend 2008-12-08, 20:13:58
Cytuj z: Edyta 2008-12-08, 20:09:44
Oczywiscie,ale nie mozna pogardzac ludźmi,którzy nie są na DO


dokładnie - właśnie to napisałem ;)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2008-12-08, 20:24:19
Dlaczego dzisiejszy człowiek używa tylko 1-20% możliwości mózgu? Dlaczego natura stworzyła taki "nadmiar" tkanki mózgowej?

A może po prostu masowo źle się odżywiamy? Może nasza ludzka dieta, powszechnie uznawana za zdrową pozwala jedynie na pracę mózgu "na pół gwizdka"? Wiesz... taka "za krótka kołdra"... ;)  :idea:  I stąd ta masowa "szarość/przeciętność"... z nielicznymi wyjątkami, które - jak już wspomniałam wcześniej - płacą swoją cenę za określoną zdolność, czy też jakikolwiek nieprzeciętny wyczyn.

A chodzi o to, żeby cały organizm pracował sprawnie i wydajnie "obsługiwał" żarłoczny w energię mózg i aby mózg dzięki temu mógł uruchamiać uśpione szlaki neuronowe. Nawet 20% sprawności czynnościowej mózgu - to tragicznie mało, nie uważasz?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2008-12-08, 20:31:35
A coby było na temat wątku:

Jak czytam niektóre żałosne komentarze, to mnie zaczyna dławić w gardle... ;)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-12-09, 08:09:52
Uwazaj zebyś sie nie udławiła własna pogardą do nieoptymalnych  :wink:

PS. "Kto sie wróblem urodził ,to kanarkiem nie zdechnie" ,choć nie wiem jak by mu sie we "łbie" poprzewracało  8) -jakie mądre to przysłowie  :) 

To do tego co napisał Bleckend  :wink:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2008-12-09, 19:56:14
Gdybym wiedziała, że rozwinie się taka nieprzyjemna dyskusja tobym nie rozpoczynała  tematu wyższości optalnych nad nieoptymalnymi. Byłam w podłym nastroju, bo musiałam zejść z diety. Przepraszam. Fakt jest jednak faktem, że na diecie nauka wchodzi do głowy szybciej i łatwiej. Dzieci mojej szkolnej przyjaciółki studiują z bardzo dobrymi wynikami i wysokimi stypendiami, a ona sama tkwi w beznadziejnie stresującej pracy co bez diety byłoby nie do zniesienia. Człowiek czuje się pewniej, łatwiej znosi stresy i nie miewa  złych nastrojów ma dystans do problemów. To wiem sama po sobie. Dalej jednak twierdzę, że z mądrością nie ma to nic wspólnego. Ze stosunkiem do innych ludzi również. No i nie wiem co mam napisać jeszcze, bo wiadomo o co chodzi i wszystko jest napisane.


Kangur, można zrobić badania w innym laboratorium, ale specjalnie, żeby mieć skalę porównawczą zrobiłam w jednym. Bea, nie zwróciłam uwagi na metodę. Po prostu się na tym nie znam. Jeśli to swiadczyło o okresie przebudowy, to szkoda mi przerwania diety, ale wiedzialam o tym i zrobiłam to świadomie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-12-09, 20:52:33
Cytuj z: Majka 2008-12-09, 19:56:14

Kangur, można zrobić badania w innym laboratorium, ale specjalnie, żeby mieć skalę porównawczą zrobiłam w jednym. Bea, nie zwróciłam uwagi na metodę. Po prostu się na tym nie znam. Jeśli to swiadczyło o okresie przebudowy, to szkoda mi przerwania diety, ale wiedzialam o tym i zrobiłam to świadomie.


Aby miec skale porownawcza, to ja bym zrobil w tym samym dniu badania w dwoch roznych laboratoriach. Tak zrobil swego czasu optymalny Daniel Figlarz w laboratorium Krupki. Dal do analizy swoje wlosy pod roznymi nazwiskami. Za odgadniecie wynikow tych analiz mam u niego flaszke. Wiecej analiz juz nie robi.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: barja 2008-12-11, 18:40:54
Majka, czyżbyś nie czytała innych nieprzyjemnych dyskusji na tym forum? To coTy napisałaś nie ma na to absolutnie żadnego wpływu. Nie masz za co przepraszać.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2008-12-17, 05:38:20
Krystyna Opty i do innych bo widzę ,że zamieściłaś notkę o autystach Skonultowałam się z prywatną logopedą mojego syna , która mi powiedziała, że dzieci autystyczne w jakimś moencie mogą przestać ukladać dobrze puzzle jak mój syn teraz własnie odchodzi od tego. Ale te puzzle to ma związek z czymś co ogólnie chciałam napisać.

Mimo tego, że Ja przymjuję do wiadomości, że z puzzlami może tak być, to i tak od jakiegoś czasu uważam, że głeboko chore dzieci autystyczne, które przejawiają np. zdolności w postaci przesrysowania całej mapy USA a nie robią innych rzeczy nie są upośledzone umysłowo ani nie mają uszkodzonych ukł. nerwowych czy innych mikrouszkodzeń no chyba ,że one wyjdą w badaniu ( ale tu pytanie czy organizm może je stworzyć sam na złej diecie?)-patrz dieta w chorobach uznawanych za psychiczne, które podawała Lekarka- tylko ich funkcje dzialności mózgu są zaburzone.  Chciałabym spotkać matkę, która uzna,że chce wdrożyć dietę u takiego dziecka bardzo głeboko zaburzonego, która Mi powie, że probowała różnych diet i ta w końcu pomogła. Bo paradoks diety z USa polega na tym, że nie pomaga wszystkim dzieciom. U niektórych jest coś lepiej jakiś czas a potem wraca autyzm. A Ja to łąćzę m.in. z nadmiarem W bo tam jest pieczywo bezglutenowe. Organizm jest się w stanie przestawić się na inną gospodarkę gdy odstawi się pewne produkty ale jak pisze Lekarka w książce tam gdzie w państwach jest zboze bezglutenowe autyzm jest mniejszy o ileś procent ale wg Mnie  nadal jest, bo nadmiar W nadal istnieje. Na pewno są jeszcze inne wspólistniejące przyczyny ale ja nie jestem ekspertem i to są moje obserwacje z zachowań Bartka gdy wiem, że zjadł za dużo W i widzę jak się zachowuje.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2009-01-08, 17:58:26
Wracam do swojego wątku. Dzisiaj zrobiłam badania cholesterolu i przytaczam wyniki w ostatniej kolumnie. Pamiętając przestrogi Kodar, że po zejściu z diety cholesterol jeszcze bardziej wzrasta, bardzo się denerwowałam przy odbiorze wyników. Nie wiem tylko dlaczego cukier jest taki wysoki. najwyższa wartość w moim życiu.  No i poziom tróglicerydów jakby był niezależny od rodzaju diety, trochę mnie dziwi.
                                                                              07.10.2008       13.11 2008            08.01.2009
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96                     89                    86
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268                   398                  236
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                     81,6                 51                         
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343                   508                  304
cukier                  100            107     (mg%)                      106                    81                   116          

Może na tym forum nie jest to popularne, ale napiszę, że spadek cholesterolu osiągnęłam w ograniczając znacznie tłuszcze (bardzo raczej znacznie) i zwiększając węglowodany. Bardzo, bardzo  dziękuję Lekarce za radę w ograniczeniu tłuszczy i co ważne w znacznym ograniczeniu mlecznych. Ukochana śmietana jest wyrzucona.  Niestety, nie utrzymałam w ryzach węglowodanów. Nie udało mi się też zastosować jednego rodzaju białka dziennie. Brałam też omega 3 w ilości 2g dziennie za radą mojej P. dr w przychodni.
No i co Wy na to! Cieszę się ogromnie. Właściwie to nie wróciłam jeszcze do starego sposobu odżywiania się. Nie jestem też na ŻO. Chlebek jadam co drugi co trzeci dzień w ilości 1 chrupkiego lub jednej kromki orkiszowego-25g. smarowany masełkiem. Niestety w czasie Świąt "poszalałam" ze słodkim.
Ciągnie mnie do skwarek (raz już nie mogłam i sobie wytopiłam 250 g słoniny i zjadłam ku obrzydzeniu sąsiadki "bez chleba" wszystkie ciepłe skwarki. Smakują mi też bardzo jajka, których teraz jadam połowę. Jak już tak nie wiedziałam co sobie zjeść (miałam ochotę na słodkie) to łyżka, dwie oliwy załatwiała sprawę.
Acha, no zapomniałam napisać, że schudłam przez te 6 tygodni 2 dodatkowe kilogramy- w sumie 8 kg od 01.07.2008. Zauważyłam, że jest mi lżej zwłaszcza jak mam wchodzić w tym samym budynku na to samo piętro co zwykle. Jeśli chodzi o spadek wagi to nie mam ambicji więcej chudnąć,choć mam jeszcze z czego. Chciałabym tylko utrzymać to co jest. Mam zamiar jeszcze trochę obniżyć cholesterol (na 2 tygodnie zostało mi omega 3) no i dalej zobaczymy.
No i nie mam już takich obaw jeśli chodzi o zatory. Poproszę o komentarze (życzliwe).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-09, 10:07:59
Cytuj z: Majka 2009-01-08, 17:58:26
Wracam do swojego wątku. Dzisiaj zrobiłam badania cholesterolu i przytaczam wyniki w ostatniej kolumnie. Pamiętając przestrogi Kodar, że po zejściu z diety cholesterol jeszcze bardziej wzrasta, bardzo się denerwowałam przy odbiorze wyników. Nie wiem tylko dlaczego cukier jest taki wysoki. najwyższa wartość w moim życiu.  No i poziom tróglicerydów jakby był niezależny od rodzaju diety, trochę mnie dziwi.
                                                                              07.10.2008       13.11 2008             08.01.2009
Trójglicerydy        89              94       (mg%)                      96                     89                     86
LDL                    175,4          282     (mg%)                      268                   398                   236
HDL                    46,7           62       (mg%)                      56                     81,6                  51                         
cholesr. całk.        240            363     (mg%)                       343                   508                  304
cukier                  100            107     (mg%)                      106                    81                   116          

Może na tym forum nie jest to popularne, ale napiszę, że spadek cholesterolu osiągnęłam w ograniczając znacznie tłuszcze (bardzo raczej znacznie) i zwiększając węglowodany. Bardzo, bardzo  dziękuję Lekarce za radę w ograniczeniu tłuszczy i co ważne w znacznym ograniczeniu mlecznych. Ukochana śmietana jest wyrzucona.  Niestety, nie utrzymałam w ryzach węglowodanów. Nie udało mi się też zastosować jednego rodzaju białka dziennie. Brałam też omega 3 w ilości 2g dziennie za radą mojej P. dr w przychodni.
No i co Wy na to! Cieszę się ogromnie. Właściwie to nie wróciłam jeszcze do starego sposobu odżywiania się. Nie jestem też na ŻO. Chlebek jadam co drugi co trzeci dzień w ilości 1 chrupkiego lub jednej kromki orkiszowego-25g. smarowany masełkiem. Niestety w czasie Świąt "poszalałam" ze słodkim.
Ciągnie mnie do skwarek (raz już nie mogłam i sobie wytopiłam 250 g słoniny i zjadłam ku obrzydzeniu sąsiadki "bez chleba" wszystkie ciepłe skwarki. Smakują mi też bardzo jajka, których teraz jadam połowę. Jak już tak nie wiedziałam co sobie zjeść (miałam ochotę na słodkie) to łyżka, dwie oliwy załatwiała sprawę.
Acha, no zapomniałam napisać, że schudłam przez te 6 tygodni 2 dodatkowe kilogramy- w sumie 8 kg od 01.07.2008. Zauważyłam, że jest mi lżej zwłaszcza jak mam wchodzić w tym samym budynku na to samo piętro co zwykle. Jeśli chodzi o spadek wagi to nie mam ambicji więcej chudnąć,choć mam jeszcze z czego. Chciałabym tylko utrzymać to co jest. Mam zamiar jeszcze trochę obniżyć cholesterol (na 2 tygodnie zostało mi omega 3) no i dalej zobaczymy.
No i nie mam już takich obaw jeśli chodzi o zatory. Poproszę o komentarze (życzliwe).
Majka,jest mi przykro,ze moje uwagi na temat wzrostu cholesterolu przyczynily sie do twojego przeciez niepotrzebnego zdenerwowania.Jezeli nie wyrazilam sie dokladnie,to teraz chcialam sie wytlumaczyc.Piszac o zejsciu  z Diety mialam na mysli codzienne jadanie duzych ilopsci weglowodanow i bialka.Jezeli dodamy do tego tluszc(w serach wedlinie itd.itp.)to wiadomo,ze o miazdzycowe zagrozenie wzrasta.A przeciez kazdy(nieoptymalny) z nas odzywia sie inaczej.Jeszcze raz Majka, p r z e p r a s z a m. :P
Maja,dzisiaj otrzymalam moje wyniki,podaje do porownania,tylko prosze,jezeli nic ci nie dolega,nie rob sobie wyrzutow,ze masz inne niz moje. :)

Cukier 82 mg/%;Trojglicerydy 57mg/dl;Cholesterol ogolny 215mg/dl;HDL,LDL niestety nie zrobili.

Jadam ok.100-150g tluszczu dziennie i ponad 300g warzyw niskocukrowych.Mleczne rotowalam przez pewien okres czasu.Ostatnio przez ok.pol roku mleczne jadalam wtedy gdy mialam na nie ochote,byly to 3 dniowki  i wiecej w tygodniu.Byly tez tygodnie,ze wcale nie mialam ochoty na nie. Zyta i pszenicy nie jadam pod zadna postacia juz 2,5 roku.Kukurydze lub ryz  raz na jakis czas(1 raz w tygodniu)
W kwietniu mialam :
Glukosa 85;Trojglicerydy 51;Cholesterol 219;HDL 91;LDL 118;.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-09, 11:31:14
no a wiesz co, gdzies dzis natrafilam przelotem na Twoje wyniki ktores poprzednie i tam mialas 2x tyle?
tak z ciekawosci pytam (i w sumie poki co nie dla siebie) - co sie zmienilo? w sensie jakie wczesniej ewentualnie popelnialas bledy?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Majka 2009-01-09, 17:06:44
Kodar nie przejmuj się. Sama z siebie też się obawiałam, że mój cholesterol w trakcie zchodzenia z diety wzrośnie. Wyniki masz super. Ciekawa jestem jak długo jesteś na diecie i czy na początku nie miałaś zawirowań cholesterolowych, czy może nie badałaś.Myślę też, ze masz swój sprawdzony sposób  odżywiania. W sumie nie czuję się źle. Powróciły jednak te dolegliwości cieśni nadgarstka, których nie było, no i ze spaniem daleko mi do ideału, ale jest dużo lepiej o tej porze. Jak sprawdzę co mi pomaga i rzeczywiście pomoże to napiszę. Nie ma to jednak nic wspólnego z dietą. Przy większej ilości tłuszczu czuję się lepiej.  Większości moich znajomych coś dolega. Może to tak ma być i nie należy oczekiwać za dużo?

Flo. Wszyskie moje wyniki zebrane są w ostatnim poście. Pytasz jakie błędy popełniałam. Myślę, że żadnych większych błędów nie popełniałam. Starałam się stosować dietę dokładnie jak potrafiłam. Nie stosowałam jej jednak rygorystycznie. Myślę, że te proporcje zwłaszcza tłuszczy nie były dla mnie. A z drugiej strony przy tych tłuszczach czułam się lepiej. Z tego, co mi wiadomo możliwy jest wzrost cholesterolu na diecie i podobno z czasem sam spada ? W moim przypadku zmniejszenie tłuszczy poniżej norm zalecanych na diecie i wykluczenie śmietany( i mlecznych) spowodowało spadek cholesterolu. Nie wiem jaką rolę odegrał omega3?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-10, 11:30:35
oj
pytalam kodar
bo mnie interesuje optymalnosc
a u Ciebie Maja, to tam nie wiem, nie znam sie, ale niekoniecznie to "obnizanie" jest fizjologiczne
dowiem sie, mam nadzieje, jak Pan Admin vel Tomasz Kwasniewski wyda ksiazke

omega3 ma chyba posytywny wplyw na uelatytcznianie blon komorkowych -> insulinoodpornosc. w minimalnych ilosciach. ale pytanie - co "robi" watrobie :idea:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-10, 11:42:47
ps
ciesze sie, ze sie lepiej czujesz
i
zgadzam sie, ze przy "niedokladnym" stosowaniu ZO smietana - jako superpaliwo, to nie jest najlepszy pomysl (abstrachujac od reakcji "alergicznych")


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-10, 11:54:21
Cytuj z: _flo 2009-01-10, 11:30:35
omega3


jak jest akces do jajec swojskich, niebiedronkowych, to chyba wiecej nie trzeba


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-10, 16:25:23
Cytuj z: _flo 2009-01-09, 11:31:14
no a wiesz co, gdzies dzis natrafilam przelotem na Twoje wyniki ktores poprzednie i tam mialas 2x tyle?
tak z ciekawosci pytam (i w sumie poki co nie dla siebie) - co sie zmienilo? w sensie jakie wczesniej ewentualnie popelnialas bledy?
nie rozumiem pytania,co mialam 2x tyle??Wszystkie wyniki ,i ten pierwszy,ktory zrobilam przed rozpoczeciem Diety mam w domu.Jezeli jestes zainteresowana,chetnie udostepnie.Jakie bledy,napisze krotko,strasznie sie przejadalam.Staram sie jednak trzymac moje zachciewajki w ryzach,jednak nie bardzo mi to wychodzi :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-12, 08:54:23
Cytuj z: kodar 2009-01-10, 16:25:23
Cytuj z: _flo 2009-01-09, 11:31:14
no a wiesz co, gdzies dzis natrafilam przelotem na Twoje wyniki ktores poprzednie i tam mialas 2x tyle?
tak z ciekawosci pytam (i w sumie poki co nie dla siebie) - co sie zmienilo? w sensie jakie wczesniej ewentualnie popelnialas bledy?
nie rozumiem pytania,co mialam 2x tyle??Wszystkie wyniki ,i ten pierwszy,ktory zrobilam przed rozpoczeciem Diety mam w domu.Jezeli jestes zainteresowana,chetnie udostepnie.Jakie bledy,napisze krotko,strasznie sie przejadalam.Staram sie jednak trzymac moje zachciewajki w ryzach,jednak nie bardzo mi to wychodzi :lol:



no sorry. chodzilo mi o to, ze poziom cholesterolu mialas wg badan wczesniej 2x wyzszy. albo mi sie cos przewidzialo. mniejsza o to.
ps. raz dwa trzy odmawiam z tymi jajcami:

Total Omega-3 fatty acids 554 mg
Total Omega-6 fatty acids 8597 mg


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-12, 09:10:06
Cytuj z: _flo 2009-01-12, 08:54:23
Cytuj z: kodar 2009-01-10, 16:25:23
Cytuj z: _flo 2009-01-09, 11:31:14
no a wiesz co, gdzies dzis natrafilam przelotem na Twoje wyniki ktores poprzednie i tam mialas 2x tyle?
tak z ciekawosci pytam (i w sumie poki co nie dla siebie) - co sie zmienilo? w sensie jakie wczesniej ewentualnie popelnialas bledy?
nie rozumiem pytania,co mialam 2x tyle??Wszystkie wyniki ,i ten pierwszy,ktory zrobilam przed rozpoczeciem Diety mam w domu.Jezeli jestes zainteresowana,chetnie udostepnie.Jakie bledy,napisze krotko,strasznie sie przejadalam.Staram sie jednak trzymac moje zachciewajki w ryzach,jednak nie bardzo mi to wychodzi :lol:



no sorry. chodzilo mi o to, ze poziom cholesterolu mialas wg badan wczesniej 2x wyzszy. albo mi sie cos przewidzialo. mniejsza o to.
ps. raz dwa trzy odmawiam z tymi jajcami:

Total Omega-3 fatty acids 554 mg
Total Omega-6 fatty acids 8597 mg

cos ci sie jednak przewidzialo :lol: :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-12, 09:17:11
si, wlasnie spojrzalam, przewidzialo mi siem


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-15, 08:51:52
Dławienie w gardle jakoś przeżyłem, a było tak: spotkanie z rodziną, gril, siadamy do stołu, zaczynamy jeść i chciałem przełknąć chrząstki od żeberek. Skończyło się na wezwaniu karetki pogotowia. Teraz nie jem już chrząstek, bo są szkodliwe dla zdrowia!.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-15, 10:20:45
;)
pan Ce.. o przepraszam, Czesław ma takie "swojskie" poczucie humoru :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-15, 17:25:40
flo o co chodzi?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kriss 2009-01-15, 17:32:48
Cytuj z: Czesław 2009-01-15, 08:51:52
Dławienie w gardle jakoś przeżyłem, a było tak: spotkanie z rodziną, gril, siadamy do stołu, zaczynamy jeść i chciałem przełknąć chrząstki od żeberek. Skończyło się na wezwaniu karetki pogotowia. Teraz nie jem już chrząstek, bo są szkodliwe dla zdrowia!.

A  to Czesiu,zimą grilowaliscie? :D :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-15, 17:44:02
To było ze dwa i pół roku temu.
I nie mów do mnie "Czesiu", bo tak do mnie mówią przyjaciele.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kriss 2009-01-15, 17:46:14
To Cie przepraszam :lol:
pomyliłam imiona bo rano pojawil sie Czesiu i to dlatego sorry :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-15, 17:56:40
Cytuj z: Czesław 2009-01-15, 17:25:40
flo o co chodzi?


tez chcialabym wiedziec


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-15, 18:19:07
kriss, no faktycznie jest Czesio!.
A to teraz rozumiem.
flo, Czesław jestem.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-15, 18:22:55
bardzo mi milo, -Celina :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-15, 18:29:08
flo, czy to nie takie "takie "swojskie" poczucie humoru", bo przeżyłem już pół wieku z haczykiem, ale w życiu nie poznałem żadnej Celiny.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: kodar 2009-01-15, 18:34:59
Cytuj z: Czesław 2009-01-15, 18:29:08
flo, czy to nie takie "takie "swojskie" poczucie humoru", bo przeżyłem już pół wieku z haczykiem, ale w życiu nie poznałem żadnej Celiny.
a moze ty zlota rybka?,no nie.........przeciez ona zlowiona byla w sieci a nie na haczyk :? :P


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-15, 18:44:07
ja natomiast przezylam dopiero/az cwierc wieku i zadnego Czeslawa tez nie mialam okazji poznac
(panie Czeslawie, mam problem, strasznie rozprasza mnie to forum, chyba zaraz zainstaluje sobie jakas blokade...,
bardzo sie ciesze, ze nas pan tu odwiedza, bo ostatnio ubylo nam forumowiczow, to przykre, ale sie poobrazali,
pozdawiam)
Celina


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-15, 18:48:04
ps
na szczescie niektorzy wrocili jako synowie i cory marnotrawne, na przyklad pani Teresa Stachurska wiecej sie jakby udziela


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-15, 19:00:24
A to sobie najpierw poczytam te "wolne tematy", które teraz dopiero wypatrzyłem.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-01-15, 23:00:29
Cytuj z: Majka 2009-01-08, 17:58:26
1. zwiększając węglowodany. Niestety, nie utrzymałam w ryzach węglowodanów.
2.Nie udało mi się też zastosować jednego rodzaju białka dziennie. .
3.Chlebek jadam co drugi co trzeci dzień w ilości 1 chrupkiego lub jednej kromki 4.orkiszowego-25g. smarowany masełkiem. 5. Niestety w czasie Świąt "poszalałam" ze słodkim.
Ciągnie mnie do skwarek (raz już nie mogłam i sobie wytopiłam 250 g słoniny i 6. zjadłam ku obrzydzeniu sąsiadki "bez chleba" wszystkie ciepłe skwarki. 7. Smakują mi też bardzo jajka, których teraz jadam połowę. Jak już tak nie wiedziałam co sobie zjeść (miałam ochotę na słodkie) to 8.  łyżka, dwie oliwy załatwiała sprawę.
Acha, no zapomniałam napisać, że 9. schudłam przez te 6 tygodni 2 dodatkowe kilogramy- w sumie 8 kg od 01.07.2008. Zauważyłam, że jest mi lżej zwłaszcza jak mam wchodzić w tym samym budynku na to samo piętro

1. To utrzymuje niski HDL. Źle.
2. Ok. "mieszanie B" sprzyja obniżaniu cholesterolu w pierwszym etapie DO (jak u Ciebie).
3. Utrzymuje niski HDL - źle. Lepsze ziemniaki a la cokolwiek. 4. Trucizna dla Optymalnych. 5. Samo życie. Mnie się udało  :) jeść optymalnie. 6. Tak trzymaj - rób swoje.7.Bardzo dobrze.8. ok. 9. Cieszy :).


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-01-15, 23:29:29
jacys tu wszyscy nerwowi
mysle, ze nic nikogo nie boli, nic nikomu nie zdycha
w koncu kazdy tu jest jak nie na DO, to na do... i jeszcze kilka osob na "surowce" ;)

przy okazji chcialam w 3 slowach napisac, jak bardzo wdzieczna jestem dr Janowi Kwasniewskiemu, czuje sie swietnie, ach jak wspaniale, nie musze musiec wcale a wcale
szkoda ze tak pozno..., ale co przeszlam, to moje

:D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-01-16, 07:13:03
Cytuj z: lekarka 2009-01-15, 23:00:29
Cytuj z: Majka 2009-01-08, 17:58:26
1. zwiększając węglowodany. Niestety, nie utrzymałam w ryzach węglowodanów.
2.Nie udało mi się też zastosować jednego rodzaju białka dziennie. .
3.Chlebek jadam co drugi co trzeci dzień w ilości 1 chrupkiego lub jednej kromki 4.orkiszowego-25g. smarowany masełkiem. 5. Niestety w czasie Świąt "poszalałam" ze słodkim.
Ciągnie mnie do skwarek (raz już nie mogłam i sobie wytopiłam 250 g słoniny i 6. zjadłam ku obrzydzeniu sąsiadki "bez chleba" wszystkie ciepłe skwarki. 7. Smakują mi też bardzo jajka, których teraz jadam połowę. Jak już tak nie wiedziałam co sobie zjeść (miałam ochotę na słodkie) to 8.  łyżka, dwie oliwy załatwiała sprawę.
Acha, no zapomniałam napisać, że 9. schudłam przez te 6 tygodni 2 dodatkowe kilogramy- w sumie 8 kg od 01.07.2008. Zauważyłam, że jest mi lżej zwłaszcza jak mam wchodzić w tym samym budynku na to samo piętro

1. To utrzymuje niski HDL. Źle.
2. Ok. "mieszanie B" sprzyja obniżaniu cholesterolu w pierwszym etapie DO (jak u Ciebie).
3. Utrzymuje niski HDL - źle. Lepsze ziemniaki a la cokolwiek. 4. Trucizna dla Optymalnych. 5. Samo życie. Mnie się udało  :) jeść optymalnie. 6. Tak trzymaj - rób swoje.7.Bardzo dobrze.8. ok. 9. Cieszy :).
 

Lekarko, odpisujesz na pytanie 4: Trucizna dla optymalnych.......

ale co jest ta trucizna, bo ja nie moge odszyfrowac co Majka jje w punkcie 4-tym.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Czesław 2009-01-16, 07:36:12
adampio, Majka jest najwyraźniej na do, więc się nie przejmuj tym chlebem orkiszowym, ani tym, co za do zaleca lekarka.
do lekarki wygląda mi na dietę eliminacyjną proponowaną dla upośledzonych genetycznie.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: baska 2009-01-16, 09:09:06
Cytuj:
Lekarko, odpisujesz na pytanie 4: Trucizna dla optymalnych.......

ale co jest ta trucizna, bo ja nie moge odszyfrowac co Majka jje w punkcie 4-tym.
chleb


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2009-01-18, 12:28:57
Cytuj z: Czesław 2009-01-16, 07:36:12
adampio, Majka jest najwyraźniej na do, więc się nie przejmuj tym chlebem orkiszowym, ani tym, co za do zaleca lekarka.
do lekarki wygląda mi na dietę eliminacyjną proponowaną dla upośledzonych genetycznie.

To będzie z cyklu:Moim zdaniem
Czesław gen sie uposledza od nie właściwego żywienia matki w ciąży, iluś pokoloń, etc. Czy może się upośledzić u jednej osoby w trakcie Jej życia? Nie znam odpowiedzi bo chyba żaden lekarz nie wpadł aby zrobić taki eksperyment. Zresztą chyba zbyt drogi i jak sprawdzić jedzenie w ciągu całego życia i co szkodzi a co jest ok?

Moje kosmosy myślowe wykraczają nawet poza wiedzę medyczna bo za mało mam wiedzy medycznej. Ale utopia tez już została wymyślona więc sie nie przejmuję. :)



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Krystyna*Opty* 2009-01-18, 14:56:21
Cytuj z: sylwiazłodzi 2009-01-18, 12:28:57
Cytuj z: Czesław 2009-01-16, 07:36:12
adampio, Majka jest najwyraźniej na do, więc się nie przejmuj tym chlebem orkiszowym, ani tym, co za do zaleca lekarka.
do lekarki wygląda mi na dietę eliminacyjną proponowaną dla upośledzonych genetycznie.

To będzie z cyklu:Moim zdaniem
Czesław gen sie uposledza od nie właściwego żywienia matki w ciąży, iluś pokoloń, etc. Czy może się upośledzić u jednej osoby w trakcie Jej życia?


Oczywiście, że może. Nie zdajemy sobie sprawy z tego, że w każdej komórce codziennie ma miejsce nawet milion takich uszkodzeń:

http://pl.wikipedia.org/wiki/Naprawa_DNA
Cytuj:
Nie znam odpowiedzi bo chyba żaden lekarz nie wpadł aby zrobić taki eksperyment. Zresztą chyba zbyt drogi i jak sprawdzić jedzenie w ciągu całego życia i co szkodzi a co jest ok?

Moje kosmosy myślowe wykraczają nawet poza wiedzę medyczna bo za mało mam wiedzy medycznej. Ale utopia tez już została wymyślona więc sie nie przejmuję. :)


Przytoczę więc fragment wypowedzi dr. Kwaśniewskiego z książki: "ODPOWIEDZI NA LISTY" (cz. 1, str. 57):

"Ocenia się, że w funkcjonowaniu organizmu człowieka, a także w chorobach o podłożu "genetycznym", wpływ czynników genetycznych wynosi poniżej 10%. Cała reszta to wpływ środowiska, a prawie wszystkie istotne wpływy środowiska - to odżywianie.

Główną przyczyną mutacji (zmiany budowy i funkcji genów) jest złe odżywianie. Na źle odżywiany, słaby organizm mutageny (czynniki powodujące mutacje) działają o wiele silniej niż na organizm żywiony optymalnie i wielokrotnie częściej powodują uszkodzenia genów.

Gen to fragment planu budowy. Praktycznie wszystkie geny uruchamiane są substratami, czyli składnikami produktów spożywanych przez człowieka. Bez dostarczenia substratów budulcowych i energii gen pozostaje nieczynny, martwy. Dostarczenie nie tego, co powinno być dostarczane , może spowodować - i powoduje - zmiany w składzie genów i choroby "genetyczne".

Znaleziono dotychczas ponad 3000 chorób mających podłoże "genetyczne". W prawie każdej z tych chorób występuje albo brak określonego enzymu albo jego wadliwa budowa i funkcja. Przy braku enzymu czy enzymów organizm może uruchamiać alternatywne szlaki metaboliczne, choć alternatywne są prawie zawsze gorsze. Organizm żywiony optymalnie potrafi radzić sobie znacznie sprawniej z różnymi nieprawidłowościami w planach "budowy i remontów" - planach, które znajdują się w genach i które bywają zmieniane przez środowisko, czyli prawie wyłącznie przez odżywianie."


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2009-01-18, 16:49:48
Krystyna dzięki. Znów podbudowałaś moje Ja. Nie przeczyta-m/łam wszystkiego a fajnie wiedzieć, że coś Mi dobrze dzwoni.

:D

Dalej wkuwam księgowanie.
:shock:



Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-12-15, 20:50:58
Cytuj z: Blackend 2008-12-08, 20:13:58
Cytuj z: Edyta 2008-12-08, 20:09:44
Oczywiscie,ale nie mozna pogardzac ludźmi,którzy nie są na DO


dokładnie - właśnie to napisałem ;)


Pogrzebałem, pogrzebałem i to mi wyszło. ;) :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-10-28, 08:33:33
Cytuj z: adam319 2008-09-21, 17:50:43
Ja osobiście nie mam problemów ze smalcem i masłem w dowolnych ilościach, ale każdą porcja tłuszczów roślinnych potrafię wyczuć w pożywieniu (np. masło z olejem słonecznikowym) jako coś co mi nie służy.

Przyjmij tego posta jako życzliwy głos w dyskusji, którą podsumuje Lekarka.
8)

Ach ten Adasko, wczesniej mu olej slonecznikowy nie sluzyl a teraz sluzy  :lol: Znaczy sie zmadrzal chlopina czy zdurnial?  :lol: :lol: :lol:
Bo teraz wciaga ten przetworzony syf i chwali sobie ze prozdrowotny  :lol: :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: administ 2014-10-28, 08:35:26
A jeśli tak jest, to zmądrzał, bo pod szpinak tylko oleum się nadaje.  :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-10-28, 08:37:39
Samo zdrowie! A jak czosnek dodac i troche zlota to wychodzi pychota!  :lol: :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: administ 2014-10-28, 08:39:32
I koniecznie skoncentrowanej paszy dla cieląt unikać, bo jest pod liście szkodliwa!  8)
Mędrzec z Adasia nad mędrce. Ciekawe skąd on to wszystko wie?  :roll:
Stawiam na instynkt i obserwację.  :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-10-28, 08:42:25
No wiadomka! Bo przeciez to szkodliwe dla watroby jest i ona rotuje od tego (znaczy sie gnije, od rot-gnic)  :lol:

Adasko nie zaleca picia oleju z pestek winogron, no bo szkodliwy jest i przetworzony
Cytuj:
Olej z pestek winogron jest pozyskiwany przy pomocy procesu ekstrakcji, czyli wypłukiwania rozpuszczalnikiem, benzyną ekstrakcyjną lub heksanem, które to potem są oddestylowane, może pisać, że nie, ale
ja bym nie zaufał dla dobra wątroby.

Ale ze slonecznikowy robi sie identycznie to mu juz nie przeszkadza  :lol: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=243219#243219

Komedia prozdrowotna  :lol: :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-10-28, 08:43:33
Cytuj z: admin 2014-10-28, 08:39:32
I koniecznie skoncentrowanej paszy dla cieląt unikać, bo jest pod liście szkodliwa!  8)
Mędrzec z Adasia nad mędrce. Ciekawe skąd on to wszystko wie?  :roll:
Stawiam na instynkt i obserwację.  :D

:lol: :lol:
Tak, olej ocenia po smaku, jak smakuje to znaczy ze dobre. A Smak to chyba pierwszy element pewnej formuly...  :lol: :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 14:22:06
Cytuj z: lekarka 2008-09-18, 09:10:46
łoju wołowego.
Bardzo często daje reakcje krzyżowe z mlekiem/śmietaną.


też się tego obawiałem, na szczęście nie wystąpiła u nas , ani u znajomych taka reakcja .


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2015-06-25, 14:27:47
Nie lezeliscie krzyzem po zmieszaniu tylu bialek?  :shock:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-06-25, 14:32:44
To było 7 lat temu!
Teraz łój wołowy jest jeszcze wysokobiałkowy, daje reakcje ze zbożami, ponieważ krowy jedzą trawy, strączkami, bo jedzą makuchy sojowe, wieprzowiną, koźliną i baraniną, bo krowom się daje mączki mięsno-kostne, cukrem, bo zadają krówkom melasę oraz solą, bo dostają lizawki solne.
Aha, i nie wolno na łoju smażyć podrobów, bo praktyka wskazuje, że to inne białko. ;)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 14:57:45
Cytuj z: Zyon 2015-06-25, 14:27:47
Nie lezeliscie krzyzem po zmieszaniu tylu bialek?  :shock:


znam parę osób trochę chorych, którzy próbowali  z tymi mlecznymi coś zrobić .  Zero jakiś pozytywnym reakcji  po rotowaniu .  Babka  z cukrzycą I i trzustką   , dopiero odżyła po śmietanach ( 40 volt  )   i 10 jajek dziennie ( chyba  żółtek  )   plus tłuszcze . A próbowała wcześniej  różne cuda świata, bo oczytana.


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-06-25, 14:59:30
Pewnie coś źle robiła, ale jeszcze jej wyjdzie bokiem brak rotacji. 8)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2015-06-25, 15:01:44
Na pewno zachoruje na arotatoze albo dwubiegunowy syndrom nierotacyjny  :shock:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 15:04:31
ostrzegałem ją , ale nie chciała mnie słuchać . 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 15:08:13
dziś znajomy był u reumatologa, kręgosłup i te sprawy,

dostał tabletki bez recepty  na  ...... syndrom niespokojnych nóg  , nie wiedziałem czy śmiać się czy płakać ,

z pół roku temu oglądałem filmik yt , jak to wymyślili tabletki, a póżniej chorobę , właśnie tą  :)


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Zyon 2015-06-25, 15:12:07
Cytuj z: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 14:57:45
Cytuj z: Zyon 2015-06-25, 14:27:47
Nie lezeliscie krzyzem po zmieszaniu tylu bialek?  :shock:


znam parę osób trochę chorych, którzy próbowali  z tymi mlecznymi coś zrobić .  Zero jakiś pozytywnym reakcji  po rotowaniu .  Babka  z cukrzycą I i trzustką   , dopiero odżyła po śmietanach ( 40 volt  )   i 10 jajek dziennie ( chyba  żółtek  )   plus tłuszcze . A próbowała wcześniej  różne cuda świata, bo oczytana.

Tez znam, nawet nie probowalem odwodzic od tego pomyslu, bo wiadomo, ze sprobowaliby z przekory. Chcialem nawet oddac za darmo obie ksiazki autorki DDP ale wszyscy mi je zwrocili z wypozyczenia  :lol:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-06-25, 15:18:26
Mało inteligentni znaczy, wszak wiadomo, że odszukiwanie informacji w chaosie to oznaka inteligencji.
A potem wracać do nich, i wracać... :D


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 20:24:10
kupiłeś książki J.Kwaśniewskiego , przeczytałeś , zrozumiałeś , nie dowierzasz  i co robisz ?  Poczytasz praktyków na forum.  I zaczynasz chronologicznie , bo jak przeczytasz akurat ostatni post Radzia  o berecie z antenką , to i tak nic nie zrozumiesz :)

Więc czytasz , a tam niespodzianki , po jakimś czasie nawet możesz dojść do wniosku, że tłuszcz to nie jest wcale taki dobry.  Jakieś dni  bezbiałkowe, beztłuszczowe, krzyżowe . Jakieś inne cudaki niż przeczytałeś w książkach.  Dopiero prze siejąc podczas tygodni  przez sito -  interpretatorów,   dochodzisz do punktu wyjścia . 


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-06-25, 20:37:51
Ja miałem łatwiej, bo sam zauważyłem, że zboża i mleczne mi szkodzą i je odstawiłem.
Zostały mi jaja, mięso, ziemniaki i warzywa i smalec, więc jak odkryłem książki Jana Kwaśniewskiego, to wiedziałem o co kaman, a własnych doświadczeń było dosyć, żeby rotacje wrzucić między "Sierotkę Marysię" a "Winnetou". :)
Potem czytałem Lekarkę i wiele spostrzeżeń miała zbieżnych z moimi, ale podczas brnięcia przez jej posty i potem drugą książkę, to zwątpiłem w umiejętność przekazywania przez nią wiedzy i całego tego "rozwinięcia" DO.
Ale może po prostu jej nie rozumiem, jak wiele osób nie rozumie twórcy DO... :?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-06-25, 21:01:26
ja też gupi nie jestem, też zauważyłem ( wcześniej - nie ,  z braku czasu na refleksję ) ,   że  zdrowe makarony pełnoziarniste , to najpodlejsze co człowiek człowiekowi zrobił  :)

nawiasem mówiąc ,  pełnoziarniste  oraz  5 - 8 x  WiO  plus filet z piersi  ( tak polecana przez współczesnych naukowców , dietetyków i instytucje ) to chyba najgorsza dieta pod słońcem, mówię z doświadczenia  (  wege nie znam, bo nie próbowałem ) .   Trzeba się zaopatrzyć w dobry compact do WC  - pancerny  .

natychmiastowo odczuwalne jest ( bez  żadnych diet ) :

odstawienie chleba, 
alkoholu
zamiana owoców na warzywa
dodanie do pożywienia  oliwy - dużo może być,
wywalenie soków i napoi cukrowanych ,   
rozumiem, że taki ktoś już batoników nie jada .

i to wystarczy  ,   następny etap to szukanie tego ( może dla kogoś coś innego )   co ja znalazłem  :)





Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: vvv 2015-06-26, 02:30:02
Gdyby jakaś żona/kucharka, przyszła bogata wdowa chciała szybciej zaistnieć to ja to widzę tak:

Śniadanie:
- tłusty boczek 200g
- jaja 4szt 200g
(jako jajecznica z boczkiem)
<po to by kolejne posiłki były niepotrzebne i wyłącznie szkodliwe>

II śniadanie:
- chleb 150g
- masło 50g
- ser żółty 100g
- pomidor 100g
(kanapki do pracy)

Obiad:
- makaron 300g
- twaróg tłusty 300g
- masło 50g
- cukier 20g
(jako makaron ze serem polany lekko przypalonym masłem, posypany cukrem)

Kolacja:
- odgrzana sklepowa pizza  220g
- cola light (z aspartamem) <do woli także do innych posiłków>

Smutne, że to nie jest jakaś totalna abstrakcja.
W USA kilkadziesiąt procent populacji mogłoby uznać taki bilet na tamten świat jako głodzenie.

W kalkulatorze wyszło:
B=200g  T=280g  W=390g
4900kcal

:?


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: vvv 2015-06-26, 02:39:39
No jak nie jak tak:
http://domowe-potrawy.pl/makaron-z-serem-na-slodko/

:shock:


Tytu: Odp: Dławienie w gardle
Wiadomo wysana przez: Jarek 2015-06-26, 09:40:45
No panie, jak nie jak tak ,Kiepski ten jadłospis ,można jeszcze dodać pół llitre


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.