forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Wolne tematy => Wtek zaczty przez: chris 2008-09-02, 17:53:24



Tytu: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: chris 2008-09-02, 17:53:24
Witam,jak w temacie mam klopot,potrzebuje pomocy.
Czy ktos moze ma kontakt z pMariola Imolczyk lub Wieslawa Tomczyk,jakis telefon lub www
Potrzebuje kupic ANRY,znalazlem jakaas strone gdzie to sprzedaja ale cus mi sie nie podoba.
Bede wdzieczny za pomoc
krzysztof


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: baska 2008-09-03, 13:39:52
Chris, co jest?


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-04, 00:37:27
http://tiny.pl/8r5t
Cytuj:
Doktor Rybczyński – onkolog chirurg, pragmatyk praktyk nie mogąc się pogodzić z nieuleczalnością chorób nowotworowych zaczął badać tkanki nowotworowe „na własną rękę” w stworzonym przez siebie przydomowym laboratorium. Czynił to konsekwentnie przez około 60 lat swojego długiego życia. Często doświadczalnymi metodami doszedł do zrozumienia, że nowotwory (niezależnie od rodzaju) mają związek z grzybami zwłaszcza pleśniowymi. Bowiem mimo wszelkich prób niszczenia i uśmiercania tkanki nowotworowej, zawsze zostawał prawie niezniszczalny grzyb. Prawie, gdyż żeby go uśmiercić nie wystarczyło poddanie go działaniu 4500°C, trzeba dołożyć jeszcze ciśnienie.
Pozornie przeczy to prawom życia białek. Ale ponieważ ten fenomen trzeba było w końcu wyjaśnić dr Rybczyński eksperymentalnie dowiódł, że o tej wręcz nieograniczonej wytrzymałości grzybów „nowotworowych” stanowi połączenie białka z ...krzemem.
Szukając dróg skutecznej eliminacji tej wrogiej struktury, znalazł bardzo inteligentną, „podstępną” metodę – wypracował eksperymentalnie homeopatyczny roztwór jonów krzemu, który uderza w komponentę krzemową grzyba, komponenta białkowa grzyba jako obca immunologicznie, eliminowana jest przez system odpornościowy zaatakowanego makroorganizmu.


Nie podoba mi się teoria organizmu, który wytrzymuje 4500°C, nie jest to na pewno grzyb, no może jakiś trujący związek chemiczny sprzyjający rozwojowi grzyba. Może wystarczy po prostu Dieta Optymalna, z antyrakową minimalną ilością węglowodanów. Dla spokojnego sumienia można kupić w aptece ziele skrzypu polnego by uzupełnić krzem.

„Homeopatyczny roztwór” to też ciekawostka bo z zasady leki homeopatyczne są tak rozcieńczone, że nie zawierają ani jednego jonu krzemu, tylko wodę, która „pamięta”, że krzem w niej był. Słowo „roztwór” trzeba więc rozumieć niedosłownie.

Nie neguję całkowicie skuteczności metody Rybczyńskiego (w oparciu o naukę oficjalnie nieuznawaną), ale trzeba pamiętać, że na kłopoty dieta, dieta i jeszcze raz dieta.

Na pierwszym miejscu trzeba mieć regułę, że nic bardziej nie wykańcza nowotworu jak brak pożywki czyli węglowodanów.


Pozdrawiam serdecznie,
Adam


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: kangur 2008-09-04, 03:45:49
Cytuj z: adam319 2008-09-04, 00:37:27
„Homeopatyczny roztwór” to też ciekawostka bo z zasady leki homeopatyczne są tak rozcieńczone, że nie zawierają ani jednego jonu krzemu, tylko wodę, która „pamięta”, że krzem w niej był. Słowo „roztwór” trzeba więc rozumieć niedosłownie.

Przeprowadzono eksperyment na psach, leczac ich lekami homeopatycznymi. Nie znam szczegolow tego eksperymentu, bo to byla wzmianka  w prasie. Psy  na leki homeopatyczne nie reagowaly. Stowarzyszenie homeopatow uchililo sie od komentowania tego eksperymentu.
Psy nie mogly udawac, ze sie czuja lepiej.


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-09-04, 04:08:05
CHRIS niewiem czy to Ciebie usatysfkcjonuje ale podaje stronę Allegro gdzie masz ten preparat
jest tam numer tel .Ta droga mozesz uzyskac inne info.Ale radzę równocześnie zastosować się
do rad jakie uzyskałeś wcześniej czyli Dieta Optymalna z ograniczona ilościa wegli.
a tu link    http://www.allegro.pl/item428689370_anry_preparat_krzemowy.html


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-04, 13:18:52
Cytuj z: chris 2008-09-02, 17:53:24
Witam,jak w temacie mam klopot,potrzebuje pomocy.
Czy ktos moze ma kontakt z pMariola Imolczyk lub Wieslawa Tomczyk,jakis telefon lub www
Potrzebuje kupic ANRY,znalazlem jakaas strone gdzie to sprzedaja ale cus mi sie nie podoba.
Bede wdzieczny za pomoc
krzysztof


Czy o to Ci chodzi? Dziwne że masz kłopot.

http://www.dlazdrowia.abc24.pl/default.asp?kat=21578&pro=244319  :o


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-04, 13:28:01
Cytuj z: zdrowa 2008-09-04, 13:18:52
Cytuj z: chris 2008-09-02, 17:53:24
Witam,jak w temacie mam klopot,potrzebuje pomocy.
Czy ktos moze ma kontakt z pMariola Imolczyk lub Wieslawa Tomczyk,jakis telefon lub www
Potrzebuje kupic ANRY,znalazlem jakaas strone gdzie to sprzedaja ale cus mi sie nie podoba.
Bede wdzieczny za pomoc
krzysztof


Czy o to Ci chodzi? Dziwne że masz kłopot.

http://www.dlazdrowia.abc24.pl/default.asp?kat=21578&pro=244319   :o



Żartujesz prawda?  Chcesz zareklamować?  Ja na pewno bym tego nie kupiła.



Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-09-04, 13:30:24
moze na wzmocnienie organizmu odpowiednie dawki selenu???


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 17:29:17
Cytuj z: adam319 2008-09-04, 00:37:27
Na pierwszym miejscu trzeba mieć regułę, że nic bardziej nie wykańcza nowotworu jak brak pożywki czyli węglowodanów.



Sory,ale chrzanisz trzy po trzy. Gdyby tak było,to wszyscy,ale to wszyscy chorzy na raka,którzy przestaliby przyjmować węglowodany wyzdrowieliby.
Ale tak nie jest,bo komórki nowotworowe są znacznie cwańsze niż Ci się wydaje.
"Lepiej zapobiegać niż leczyć"-chasło na dziś.


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 17:30:00
znaczy samo "h"


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-04, 18:21:00
A jakby tak nie tylko pisać, a czasami coś przeczytać?
http://www.google.pl/search?hl=pl&q=w%C4%99glowodany+nowotw%C3%B3r+news+site%3Adr-kwasniewski.pl


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-04, 18:26:54
No i jeszcze uwaga co do metodologii wnioskowania:

Gdyby Żywienie Optymalne było takie dobre to wszyscy, ale to wszyscy
na tym forum mieliby zawsze rację.


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 19:16:00
Teraz nie napisze ,że chrzanisz,ale pieprzysz trzy po trzy ...nadal.
Proszę przedstaw mi dowody na to,że wszyscy,którzy mieli raka i tego bardzo zaawansowanego ma się rozumiec również,po odstawieniu węglowodanów cudownie ozdrowieli   :)
Nadal nie doceniasz mozliwości komórek nowotworowych.Myslisz,że to takie "durne komórki",które wytworzą sobie pokarm tylko i wyłącznie z dostarczanych węglowodanów.
Tym swoim mysleniem niestety ,ale udowodniłeś,że Twoja "wiedza" na temat odżywiania,opiera się tylko i wyłącznie na wierze  :)   


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 19:17:33
Zapomniałam dodać najważniejsze- lepiej zapobiegać niż leczyć -to porzekadło znane nie od dziś  :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 20:36:55
Niektórym sie zdaje,że jak spieprzą coś w swoich organizmach na "amen",to potem wystarczy najeść się jajek i boczku i nastapi cudowne uzdrowienie.
Pewnie tak jest w niektórych przypadkach,ale są przypadki,które są "oporne" na wszelkie leczenie.Moga się nawet leczyć kocim g***em ,a i tak nie pomoże,nie mówiąc o diecie.
Szczytem naiwności jest myslenie,że każdy przypadek jest uleczalny- nie ma takiej opcji,dlatego jest tak jak piszę juz od paru postów :"lepiej zapobiegać niż leczyć"-a to znaczy,ze łatwiej jest postępować tak,żeby nie " tarzać się potem w bagnie",a jeśli już tam jesteś,to nie z każdego "bagna" się wychodzi ,ale to powinno być chyba zrozumiałe,dla tych ,którzy posiadają "jakieś" "zwoje mózgowe" .
Rozumowanie takie jak Adama może przyczynić się w późniejszym czasie do przeżycia rozczarowania,bo w/g tego rozumowania,każdy przypadek jest uleczalny,ale w rzeczywistości tak nie jest.Potem takie "persony" mają pretensje do całego świata(tylko nie do siebie),że "to nie leczy",a przecie pisało,że leczy  :shock:


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Goska999 2008-09-04, 22:10:50
Edyto częścioo masz rację, ale większą ma Adam. Ja również uważam że dzięki ŻO można zabić,(zagłodzić bakterie rakowe)
Co do komórek rakowych,to zależy jaki jest etap choroby. Pozatym sama oglądalam program o nowotworach i naukowcy sami mówili że rak żywi się węglowodanami i aby go zabić trzeba zabrać mu pożywienie, a pozatym komórki rakowe giną w żółtku jajka.
O czym to świadczy że ŻO w tym przypadku jest najleprze. Jeśli jest ktoś chory to ma szansę wyzdrowieć,ponieważ do stracenia
nie ma nic a do zyskania wiele. Znam kilka osób które nie powodzenie w ŻO zrzucały na tą dietę, a co ja zaobserwowałam to oni popelniali błędy - często podjadali słodycze, owoce itp. co dla optymalnych jest nie jadalne. I mowili że źle się czują a wszystkiemu winna jest dieta, sami nie przyznawali się do błędu,i oczywiście zrezygnowali.
Ja popełniałam błędy i dzięki waszej pomocy na forum , wnioski z tego wyciągałam. W tej chwili (nie grzesze) wbrew diecie a rezultaty są coraz lepsze i wtej sytuacji nie ma nic wspólnego wiara- wiem bo chorując na SM choroba dala mi w kość,
i to bardzo.!  :P


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-04, 22:22:08
Cytuj z: Goska999 2008-09-04, 22:10:50
...naukowcy sami mówili że rak żywi się węglowodanami i aby go zabić trzeba zabrać mu pożywienie, a pozatym komórki rakowe giną w żółtku jajka...


No, tak :shock: W formalinie rowniez nie rosna!!!
Wniosek jesc i pic formaline to bedzie dobrze  :shock: :shock: :shock:

Taki "inteligentny" sposob myslenia juz niejednego "intelektualiste"
doprowadzil w szybkim tempie do jednorazowej wyplaty zasilku,
i "napedzilo koniunktore w nekrobiznesie"  :cry: :cry: :cry:



Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 22:29:42
Cytuj z: Goska999 2008-09-04, 22:10:50
... a pozatym komórki rakowe giną w żółtku jajka.



W pustej probówce też komórki rakowe zginą-czyli im kto bardziej pusty,tym mniejsze prawdopodobieństwo ,że rozwinie się w nim komórka nowotworowa-tylko mi nie piszcie ,że mam cześciowo rację ,bo komórki rakowe zaatakują probówkę Waszym zdaniem.
Poza tym jakby tak wyciąć komuś guza i wrzucić do cukiernicy ,to jak myslicie,zeżre cały cukier i zaatakuje cukiernice,czy zginie?
Poza tym 2-organizm człowieka,to nie żółtko jajka-czy mam rację?czy cześciowo?A może organizm ludzki to faktycznie kurze jajko?  :)



Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-04, 22:30:43
Grizzly  :D Mamy podobny sposób myslenia  :D


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 08:24:17
Cytuj z: Edyta 2008-09-04, 22:30:43
Grizzly  :D Mamy podobny sposób myslenia  :D


Bo się podobnie odżywiacie. :-)

Być może przeczyta ten wątek ktoś kto ma problem z nowotworem,
warto więc by znał wypowiedź dr Jana Kwaśniewskiego na ten temat.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79
Cytuj:
Żywienie Optymalne (...) uniemożliwia zachorowanie na chorobę nowotworową czy białaczkę. Jeśli jest czas leczy przyczynowo i wylecza również nowotwory, nawet już nieoperacyjne. Gdy choroba jest bardzo zaawansowana nie ma czasu na to, aby organizm wzmocnił się na tyle, aby mógł nowotwór zlikwidować, występuje poprawa jakości życia, zmniejsza się lub ustępują bóle, zawsze przedłużeniu ulega życie.(...)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 08:59:47

Wyjdź z oliwnego gaiku i nie ośmieszaj się Adasiu  :) 
Tu nie chodzi,ze ja coś obalam,ze piszę ,że DO nie działa w nowotworach.Piszę ,że nie wszystkie przypadki są uleczalne-i to wbrew Twojemu "bajeczkowemu" rozumowaniu jest prawdziwe.
Ja rozumiem,ze Ty przyjmujesz wszystko na wiare, nie ma w Twoim mózgu opcji ,że może być inaczej -może się to kiedyś zmieni  :)   
Tobie się wydaje,że jak ktoś ma nowotwór  bardzo zaawansowany i odetnie się jemu pokarm (węglowodany),to ten zaraz się cofnie(obumrze) .
Pewnie są jakieś cudowne przypadki uzdrowień,ale powtarzam,że komórki nowotworowe nie są aż tak głupiutkie i naiwne,jak coniektórzy ludzie -one umieja sobie radzic w trudnych dla nich sytuacjach tzn. odetnie się im taki pokarm,to one znajdą drogę ,aby sobie wytworzyć z innych "rzeczy"-w sumie to ....podobne są do ludzi  :)   

Adasiu odpowiedz na pytanie ,czy nowotwór wrzucony do cukiernicy zje ten cukier i zaatakuje cukiernice ,a potem urośnie tak wielki ,ze pożre wszystko co napotka na swej drodze?  :)

PS.Ale jaja  :D


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: zdrowa 2008-09-05, 09:10:52
Cytuj z: Goska999 2008-09-04, 22:10:50
Edyto częścioo masz rację, ale większą ma Adam. Ja również uważam że dzięki ŻO można zabić,(zagłodzić bakterie rakowe)
Co do komórek rakowych,to zależy jaki jest etap choroby. Pozatym sama oglądalam program o nowotworach i naukowcy sami mówili że rak żywi się węglowodanami i aby go zabić trzeba zabrać mu pożywienie, a pozatym komórki rakowe giną w żółtku jajka.
O czym to świadczy że ŻO w tym przypadku jest najleprze. Jeśli jest ktoś chory to ma szansę wyzdrowieć,ponieważ do stracenia
nie ma nic a do zyskania wiele. Znam kilka osób które nie powodzenie w ŻO zrzucały na tą dietę, a co ja zaobserwowałam to oni popelniali błędy - często podjadali słodycze, owoce itp. co dla optymalnych jest nie jadalne. I mowili że źle się czują a wszystkiemu winna jest dieta, sami nie przyznawali się do błędu,i oczywiście zrezygnowali.
Ja popełniałam błędy i dzięki waszej pomocy na forum , wnioski z tego wyciągałam. W tej chwili (nie grzesze) wbrew diecie a rezultaty są coraz lepsze i wtej sytuacji nie ma nic wspólnego wiara- wiem bo chorując na SM choroba dala mi w kość,
i to bardzo.!  :P


A ja myślę że podjadaja chleb ale się nie przyznawają!




Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 09:14:44
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 08:24:17
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=79
Cytuj:
Żywienie Optymalne (...) uniemożliwia zachorowanie na chorobę nowotworową czy białaczkę. Jeśli jest czas leczy przyczynowo i wylecza również nowotwory, nawet już nieoperacyjne. Gdy choroba jest bardzo zaawansowana nie ma czasu na to, aby organizm wzmocnił się na tyle, aby mógł nowotwór zlikwidować, występuje poprawa jakości życia, zmniejsza się lub ustępują bóle, zawsze przedłużeniu ulega życie.(...)



Czy Ty masz "posklejane synapsy"? Czyś przeczytał ,to co zacytowałeś? A mianowicie : Gdy choroba jest bardzo zaawansowana nie ma czasu na to, aby organizm wzmocnił się na tyle, aby mógł nowotwór zlikwidować, występuje poprawa jakości życia, zmniejsza się lub ustępują bóle, zawsze przedłużeniu ulega życie

Nie widać co tam pisze? Przeciez Ci wyraźnie pisze,że jak rak jest bardzo zaawansowany, to nie ma czasu,aby organizm się do tego stopnia wzmocnił,aby mógł zwalczyć nowotwór.Gdy już nowotwór zaatakuje wszystkie organy-to musiałby nastąpić cud,aby ta osoba przezyła.A Ty bredzisz ,że wystarczy odetnąć węglowodany i śmierć komórkom nowotworowym!A na dodatek piszesz,że tak pisze dr. Jan Kwasniewski,gdzie tymczasem On napisał,tak jak ja teraz usiłuję przetłumaczyć tym,którzy nie potrafią pojąć,ale widać nie wszystkim jest to dane,przekręcają słowa,nierozumieją.
Na koniec;jak myslisz? Po co stosuje się ŻO? Nie będę czekała na Twoją odpowiedź,bo pewnie znów coś nabredzisz,tylko napisze;po to się żywimy zdrowo,żeby nie zachorować.A wiesz dlaczego? Tego, sądząc po tym co naplotłeś też nie wiesz.Odpowiem ja;bo łatwiej jest zapobiec ,niż leczyć np. takie ciężkie choroby jak choroby nowotworowe-i to cały czas ludziom przekazuje Jan Kwasniewski,ale niestety takie "tęgie umysły" jak Twój nie są wstanie pojąć  :(


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 09:33:18
Gośka999.Jak się dowiadujesz,że jesteś chora na SM,to wiesz,że możesz być niepełnosprawna,w najgorszym przypadku będziesz jeździć na wózku,ale wiesz też,że możesz żyć i z 50 lat z chorobą,jak dobrze pójdzie.
Ale,gdy idziesz do lekarza i ten mówi ci,że niestety,ale choroba nowotworowa,to już nie ma się wizji,że spędzisz reszte życia na wózku i możesz żyć z kiladziesiąt lat.
Jak lekarz stawia ci diagnozę rak to pierwsze co-dostajesz  to wyrok śmierci -i to jest zasadnicza różnica między SM i nowotworem.
Zaczyna się walka.Jesli się zgodzisz na chemie,to ją dostajesz-bardzo osłabia system odpornościowy.Żywienie wzmacnia organizm (jakże by inaczej, wszak lepiej zjeść jajecznice niż "kilo" buraczków" ).Walka toczy się dalej i nie ma czasu na eksperymenty,bo każdy twój głupi ruch staje się wzmocnieniem dla nowotworu.
Mozesz wybrac następną chemię jesli chcesz ,jesli jestes w stanie ją przyjąć-bo są ludzie,którzy nie mogą.
I teraz  w zalezności od zaawansowania zalezy długość życia z tą chorobą.Jesli nie jest zaawansowana choroba,to zaiste duże prawdopodobieństwo,że się cofnie,ale też jest duże prawdopodobieństwo,ze za X lat powróci.
Jesli,jest bardzo zaawansowana,to jest w większości przypadków tak,jak pisze Jan Kwasniewski (cytat z postu Adama).
I Prosze, nie porównujcie następnym razem swoich chorób typu SM,migrena,trądzik,skórki  wokół paznokci do choroby nowotworowej ,bo to się ma jak przysłowiowe oko do d**y.


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 09:55:10
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 08:24:17
Cytuj z: Edyta 2008-09-04, 22:30:43
Grizzly  :D Mamy podobny sposób myslenia  :D


Bo się podobnie odżywiacie. :-)



I bardzo dobrze !  :D Przynajmniej jest po czym mysleć,a nie pierniczyć bezmyslnie jakieś bzdety,źle interpretować przeczytany tekst ,pogrązać siebie itd.  :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 10:12:47
quote author=Edyta link=topic=3044.msg47641#msg47641 date=1220597987]

Wyjdź z oliwnego gaiku i nie ośmieszaj się Adasiu  :) 
Tu nie chodzi,ze ja coś obalam,ze piszę ,że DO nie działa w nowotworach.Piszę ,że nie wszystkie przypadki są uleczalne-i to wbrew Twojemu "bajeczkowemu" rozumowaniu jest prawdziwe.
Cytuj:


Masz kłopoty z czytaniem tekstu ze zrozumieniem i widzisz rzeczy których nie ma.
Gdzie ja napisałem że: „wszystkie przypadki są uleczalne”?


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 10:31:02
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 09:14:44
(...)Na koniec;jak myslisz? Po co stosuje się ŻO? Nie będę czekała na Twoją odpowiedź,bo pewnie znów coś nabredzisz,tylko napisze;po to się żywimy zdrowo,żeby nie zachorować.A wiesz dlaczego? Tego, sądząc po tym co naplotłeś też nie wiesz.Odpowiem ja;bo łatwiej jest zapobiec ,niż leczyć np. takie ciężkie choroby jak choroby nowotworowe-i to cały czas ludziom przekazuje Jan Kwasniewski,ale niestety takie "tęgie umysły" jak Twój nie są wstanie pojąć  :(


Otóż się mylisz, Dietę Optymalną w większości stosują ludzie by wyzdrowieć, a potem utrzymać zdrowie. Jest oczywiście grupa ludzi absolutnie zdrowych w momencie podjęcia żywienia optymalnego, ale są to głównie noworodki rodziców optymalnych.

Myślisz, że Twoja nerwowość to jest tylko taki osobisty urok czy obszar do stymulacji prawidłową dietą. [ŻART]
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2008-09-05, 10:33:40
Żeby nie zapomnieć: nadmiar białek organizm przetwarza na węglowodany.


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 10:39:21
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 09:33:18
I teraz  w zalezności od zaawansowania zalezy długość życia z tą chorobą (nowotworową). Jesli nie jest zaawansowana choroba,to zaiste duże prawdopodobieństwo,że się cofnie,ale też jest duże prawdopodobieństwo,ze za X lat powróci.

Na prawidłowo stosowanym żywieniu optymalnym prawdopodobieństwo nawrotu choroby nowotworowej jest najmniejsze z możliwych, a w zasadzie pomijalnie małe. Gdyż na ŻO nie ma możliwości zachorowania na chorobę nowotworową.

@admin
Znamy jakiś przypadek nawrotu choroby nowotworowej u osoby żywiącej się optymalnie?
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 10:44:20
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 09:55:10
(...) pogrążać siebie (...)


Jak ja lubię takie słownictwo, cóż to się stało, że nagle przybyło Ci 40 lat i piszesz jak organ mediów ojca dyktatora. [ŻART}
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: wielki krzy 2008-09-05, 10:50:22
Edyta czy ty  miałaś styczność z SM,
bo tak jej Używasz ? np. ja widziałem jak według lekarzy SM doprowadziło do śmierci  w ciągu trzech lat. :?


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: wielki krzy 2008-09-05, 10:57:07
Edyto ,nie porównuj chorób pod względem wyroku .
Nieuodpornionych zabija katar  8)
znamy to z kontaktów europejczyków z rdzennymi amerykanami.


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 10:59:00
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 10:12:47
Masz kłopoty z czytaniem tekstu ze zrozumieniem i widzisz rzeczy których nie ma.
Gdzie ja napisałem że: „wszystkie przypadki są uleczalne”?



Widzisz co napisałam na poczatku? Czy Ci sie nie wyświatla ten post na monitorze?
Cytuj z: Edyta 2008-09-04, 17:29:17
Cytuj z: adam319 2008-09-04, 00:37:27
Na pierwszym miejscu trzeba mieć regułę, że nic bardziej nie wykańcza nowotworu jak brak pożywki czyli węglowodanów.



Sory,ale chrzanisz trzy po trzy. Gdyby tak było,to wszyscy,ale to wszyscy chorzy na raka,którzy przestaliby przyjmować węglowodany wyzdrowieliby.
Ale tak nie jest,bo komórki nowotworowe są znacznie cwańsze niż Ci się wydaje.
"Lepiej zapobiegać niż leczyć"-chasło na dziś.



A Ty po tym poście co pitoliłeś?  :) Przyznałeś mi rację ,ze nie wszyscy zdrowieją ,którzy mają nowotwór? Nie przyznałeś mi racji,tylko pitoliłeś swoje farmazony.
A teraz jak już Ci zwrócilam uwagę,na to co zacytowałeś,a czego zajwyraźniej nie przeczytałeś,albo nie zrozumiałeś,to głupkowato pytasz się,gdzie coś napisałeś.
I nie "wycieraj sobie gęby" Adminem,bo brak Tobie jakichkolwiek dowodów,a zabierasz głos w sprawach o których nie masz zielonego pojęcia.
Nie pojmujesz jednej zasadniczej rzeczy,a mianowicie takiej ,że komórki nowotworowe nie są takimi "idiotami" jak niektórzy ludzie.
Po drugie, są róźne typy nowotworów,jedne są mniej,a drugie są bardziej złośliwe.Mają róźne "drogi przerzutów" .Jedne dadzą się operować (pół biedy),drugie nie - i tu jest większe ryzyko nawrotu  po okresie remisji.
Może się zdarzyć,że po operacji kilka lat nic się nie dzieje,a po kilku latach wraca umiejscawiając się w innym narządzie.
Może się zdarzyć ,ze wróci o wiele lat później,a może w ogóle nie wrócic,a może "sciąć" człowieka na "starcie" .Takie są REALIA.Nowotwór to nie trądzik ,dlatego nie oczekuj od nikogo jednoznacznej odpowiedzi ,albo zanim zapytasz o cokolwiek,to trochę wiedzy jak sam zdobędziesz na temat chorób nowotworowych nie zaszkodzi.

ps. Przypominasz dziecko w piaskownicy ;"mamo,a prawda,że ja mam ładniejszy traktorek ,nic Wojtuś"  :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 11:03:22
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 10:39:21
Gdyż na ŻO nie ma możliwości zachorowania na chorobę nowotworową.


Żebys się kiedyś nie zdziwił  :o
Bowiem,kto wie jakie kancerogeny wtryniasz kazdego dnia?  :) .Z tego co wiem,niczego sam nie uprawiasz,pijesz piwo-nie jest dobre dla zdrowia,nie mieszkasz na "łące radości" itd.Nie wiesz jaki jest Twój organizm  :o .Może jest bardziej podatny,a może mniej -"na dwoje babka wróżyła "  :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 11:10:31
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 10:59:00
Cytuj z: adam319 2008-09-04, 00:37:27
Na pierwszym miejscu trzeba mieć regułę, że nic bardziej nie wykańcza nowotworu jak brak pożywki czyli węglowodanów.

To raz jeszcze:
Gdzie w tym zdaniu jest napisane, że wszystkie przypadki są uleczalne?
Co w tym zdaniu jest nieprawdziwego?

Spróbuję przetłumaczyć na Twój język:
Najlepsze co możemy zrobić w przypadku choroby nowotworowej to kierować się regułą która głosi, że najlepszą metodą walki jest ograniczenie do niezbędnego minimum (zgodnie z zasadami DO) spożycia węglowodanów, gdyż jak dowiedziono nowotwór bez dostępu do węglowodanów nie może się rozwijać i obumiera.

Pasi?


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 11:12:37
Jak masz jeszcze chrzanić bzdety w temacie,to przedstaw mi dowody na to,ze odcinając pozywkę nowotworowi jaką są węglowodany,nastąpi jego "smierc"  w kazdym przypadku,dlatego ,że napisałeś na początku
Cytuj:
Na pierwszym miejscu trzeba mieć regułę, że nic bardziej nie wykańcza nowotworu jak brak pożywki czyli węglowodanów.


Mienowicie nigdzie nie napisałeś,że niektóre nowotwory są nieuleczalne,a jak ja to pisałam nie przyznaleś mi racji,tylko pisałeś co Ci ślina na język przyniesie  :)

I przedstaw mi dowód na to,ze jak wrzucisz guza do cukierniczki,to guz będzie rósł,bo cukier jest jego pożywką  :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 11:14:51
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 11:03:22
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 10:39:21
Gdyż na ŻO nie ma możliwości zachorowania na chorobę nowotworową.


Żebys się kiedyś nie zdziwił  :o
Bowiem,kto wie jakie kancerogeny wtryniasz kazdego dnia?  :) .Z tego co wiem,niczego sam nie uprawiasz,pijesz piwo-nie jest dobre dla zdrowia,nie mieszkasz na "łące radości" itd.Nie wiesz jaki jest Twój organizm  :o .Może jest bardziej podatny,a może mniej -"na dwoje babka wróżyła "  :)


Kancerogeny mają się tak do nowotworu jak wychłodzenie organizmu do przeziębienia, albo człowiek jest odporny albo nie i geny nie mają tu wielkiego znaczenia, wielkie znaczenie ma prawidłowa dieta.
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 11:15:25
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 11:10:31
...gdyż jak dowiedziono nowotwór bez dostępu do węglowodanów nie może się rozwijać i obumiera.

Pasi?
Cytuj:


Nie pasi  :) Bo nie w każdym przypadku  :)    Bo gdyby tak było (powtarzam już "setny" raz ),to każda choroba nowotworowa byłaby uleczalna w tenże sposób,a tak nie jest  :?


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 11:16:19
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 11:14:51
Kancerogeny mają się tak do nowotworu jak wychłodzenie organizmu do przeziębienia, albo człowiek jest odporny albo nie i geny nie mają tu wielkiego znaczenia, wielkie znaczenie ma prawidłowa dieta.
8)


Tym postem strzeliłeś se w kolano  :D :lol:


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 11:18:42
Po tym Twoim ostatnim poscie widać jak niewiele rozumiesz i dlatego przeczysz sam sobie  :lol: No takich "jaj" ,to jeszcze nie czytałam  :lol:


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 11:22:02
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 11:12:37
I przedstaw mi dowód na to, że jak wrzucisz guza do cukierniczki, to guz będzie rósł, bo cukier jest jego pożywką  :)

Napisałbym coś jeszcze, ale na tym poziomie to musiałby to być jakiś niekonstruktywny cytat z Ferdynanda Kiepskiego i obawiam się, że większość by się nie ubawiła.
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 11:27:08
Fajnie, że żyje Ci się zabawnie i zdrowie Ci dopisuje - gratuluję.

Nie wiem czy dla Ciebie zdanie:

"Widziałam w telewizji, że na Marsie nie ma życia."

jest zabawne, bo dla mnie jak najbardziej.
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 11:32:39
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 11:14:51
Kancerogeny mają się tak do nowotworu jak wychłodzenie organizmu do przeziębienia, albo człowiek jest odporny albo nie i geny nie mają tu wielkiego znaczenia, wielkie znaczenie ma prawidłowa dieta.
8)


Nadal nie pojmujesz ,że "przestrzeliłeś se kolano"?
Ja pier***e  :lol: -musze zaklnąć,bo to jest już MASAKRA w biały dzień!


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: grizzly 2008-09-05, 14:11:14
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 11:14:51
...Kancerogeny mają się tak do nowotworu jak wychłodzenie organizmu do przeziębienia, albo człowiek jest odporny albo nie i geny nie mają tu wielkiego znaczenia, wielkie znaczenie ma prawidłowa dieta...


No tak  8)  Adamie, pewnie Tobie sie "kancerogeny" pomylily z "genami"   :P

W odpornosci faktycznie dobrze "upatrujesz" waznego czynnika
ale co do tlumaczenia sobie "mechanizmu"
to widze tutaj u Ciebie "SYNDROM JURKA"  :P :P :P

I jeszcze to "widzenie diety" czyli - wiara w jednego "Boga"  :P :P :P



Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 14:16:12
Co dwie głowy to nie jedna-jak to sie mówi .Fajnie  :) .


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Goska999 2008-09-05, 14:58:26
Wiesz Adamie nie ma sensu z nimi dyskutować, bo ty o NIEBIE A ONI O CHLEBIE.
Zdrowy chorego( w moim przypadku) nigdy nie zrozumie.
A ty Edyto nie chorowałaś na SM. i nie wiesz jaką gechennę się przechodzi.
Wiem jedno gdyby nie ŻO była bym już rośliną, a może by mnie już nie było.!!!!!!!!!
I nie rzucaj tak tym JADEM, złość urodzie szkodzi. :x
Inteligentnej kobiecie nie przystoi, a za taką cię miałam.
Rozchmurz się życie jest TAKIE PIĘKNE!!! :P


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: adam319 2008-09-05, 15:06:28
Cytuj z: grizzly 2008-09-05, 14:11:14
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 11:14:51
...Kancerogeny mają się tak do nowotworu jak wychłodzenie organizmu do przeziębienia, albo człowiek jest odporny albo nie i geny nie mają tu wielkiego znaczenia, wielkie znaczenie ma prawidłowa dieta...

No tak  8)  Adamie, pewnie Tobie sie "kancerogeny" pomylily z "genami"   :P


Nie pomyliły się, tu masz to wyoślone łopatologicznie dla opornych:
Cytuj z: adam319 2008-09-05, 13:17:30
Czego tu można nie rozumieć:

Organizm skrajnie źle odżywiony rozchwiany:
Ochłodzenie temperatury ciała do 35 stopni spowoduje przeziębienie, 1ml metanolu spowoduje powstanie nowotworu. Leczenie przyczynowe to Dieta Optymalna!

Organizm odżywiany od dłuższego czasu optymalnie:
Ochłodzenie temperatury ciała do 35 stopni jak również 1ml metanolu nie spowoduje niczego. Oczywiście ochłodzenie ciała powodujące zatrzymanie akcji serca jak również powiedzmy litr metanolu spowoduje śmierć.

Nie wiem [ŻART] dlaczego nie widzisz tu analogi.
Czynnik szkodliwy, choroba, odporność organizmu.
8)

Cytuj z: grizzly 2008-09-05, 14:11:14
I jeszcze to "widzenie diety" czyli - wiara w jednego "Boga"  :P :P :P

No tak niestety jest, że jeden sposób jest najlepszy, co nie przeszkadza w postrzeganiu innych zależności, ale co oprócz diety można zrobić? Chcesz się poddać terapii genetycznej?

No tak zawsze się jeszcze można pomodlić.
8)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 15:40:40
Cytuj z: Goska999 2008-09-05, 14:58:26
Rozchmurz się życie jest TAKIE PIĘKNE!!! :P


Jakby wszyscy byli rozchmurzeni ta jak ja,to byłoby bardzo dobrze    :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 15:44:37
Cytuj z: Goska999 2008-09-05, 14:58:26
Inteligentnej kobiecie nie przystoi, a za taką cię miałam.



Najmiej w zyciu mnie ochodzi to,jak mnie ludzie widzą  :) Ludzie widzą,tak jak potrafią widzieć (niekoniecznie prawidłowo)  :)


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Rajano 2008-09-05, 15:57:22
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 11:12:37
to przedstaw mi dowody na to,ze odcinając pozywkę nowotworowi jaką są węglowodany,nastąpi jego "smierc"  w kazdym przypadku

Witam
Ta dyskusja ma atmosferę śmieszno-emocjonalną, szczególnie o tym że nowotwór zje cukierniczkę  :D, a czy cukierniczki chorują na nowotwór?  :lol: jeśli tak to solniczki chyba nie  :lol:
Pewne i udowodnione jest że komórka nowotworowa żywi się glukozą, zacytuję badaczy:
... Teraz jednak naukowcy z Darmstadt wykazali, że glukoza to JEDYNE paliwo, na jakim komórki zośliwego nowotwora mogą się rozwijać.
Naukowcy opisali mechanizm, z którego wynika, że z chwilą odcięcia dostaw glukozy do złośliwego nowotwora, nowotwór ginie!

źródło: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=1434.0
Zgodzę się tez tutaj że sporo zależy od zaawansowania choroby, jak się człowiek żywił do momenti choroby, jaki tryb życia prowadził itp.
Zacytuję wieloletniego lekarza praktyka lek. med. Ewa Łukaszek-Gwóźdź:
" Czy dieta optymalna pokonuje nowotwory?
Na podstawie tych kilku przypadków nie można powiedzieć jednoznacznie, że tak. Mogę zaryzykować stwierdzenie, że jest jedyną znaną mi skuteczną metodą wspomagania leczenia nowotworów."
źródło:  http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=8757
Pozdrawiam



Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 16:19:26
No Rajano  :D Skoro Ty już tutaj dodałeś swoje "trzy grosze" , to musi być tego powód  :D

Wiesz....nigdy nie przeprowadzałam doświadczeń na nowotworach i szczerze mówiąc nie chce.
Rozumiem jednak,ze naukowcy mogli udowodnić,że nowotwór żywi się glukozą i z chwilą odcięcia glukozy (pokarmu dla nowotworu) ,ten "nieszczęśnik" ginie  :)
Ale to nie znaczy,ze jak nie dostarczymy organizmowi glukozy ,to ten zwalczy raka w każdym przypadku(o tym cały czas piszę ,ale niestety do nikogo to nie dociera,no może oprócz Ciebie,bo coś nadmieniłeś o zaawansowaniu choroby).
Kiedyś czytałam gdzieś ,ale nie pamiętam gdzie,że komórki nowotworowe potrafią sobie podporządkowac inne komórki(zaczną funkcjonować tak jak tamte (nie wiem czy to prawda,bo nie zbadałam tego osobiście.)Ponadto mam świadomość,że skoro już taka komórka powstała,sam ten fakt świadczy,ze jest komórką inteligentną.Potrafi działać sama,potrafi nawet "wytworzyć" naczynia krwionośne,aby do niej dostarczony był pokarm.Zapewne potrafi również,nie mając należytej ilości dostarczanych węglowodanów z zewnątrz "wytworzyć sobie pokarm sama z innych skladników" . Gdyby tak nie było,to każdy przypadek byłby uleczalny,po wprowadzeniu diety niskowęglowodanowej ,ale tak nie jest- i nie jest  to mój wymysł,takie są realia.
Rozumiem też,że przeprowadzono doświadczenia,że w żółtku jajka nowotwór się nie rozwija,ale na Boga,organizm ludzki ,to nie żółtko jajka  :)

No i na koniec.Proszę niech mi nikt nie zarzuca (gdyby komuś już to wpadło do główki) ,że ja twierdzę,że żywienie nie ma żadnego wpływu na choroby-ich powstawanie i leczenie.Sama piszę,że lepiej jest zjeść jajka niz "kilo buraczków" ,ale jeszcze jestem świadoma tego (i ta świadomość jest bardzo istotna),że na człowieka samopoczucie w szerokopojetym znaczeniu tego słowa, ma wpływ "nieskończenie wiele" innych czynnków,które nas otaczają ze wszech stron  :)
Pozdrawiam!



Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 19:52:38
Cytuj z: Edyta 2008-09-05, 16:19:26
Kiedyś czytałam gdzieś ,ale nie pamiętam gdzie,że komórki nowotworowe potrafią sobie podporządkowac inne komórki....


No mam.

"Nowotwór dzieli sie białkami

Badacze kanadyjscy dowiedli,że komórki nowotworowe potrafia wydzielac do swojego otoczenia specjalne pecherzyki -onkosomy,przypominajsce krople tłuszczu w wodzie.
W ich wnetrzu znajduja sie białka stymulujące rozwój guza (onkogenne),które są w stanie "zmusić" zdrowe komórki do niekontrolowanych podziałów.
Ten aspekt funkcjonowania tkanki nowotworowej nie był znany;jego wystepowanie moze miec ogromne znaczenie dla poszukiwania nowych ,skuteczniejszych terapii,ograniczających rozwój nieprawidłowej tkanki.
Nowotwór ,to niezwykle zlożona struktura,w której komórki intensywnie wymieniają sie informacjami twierdza badacze.Być może poszukiwanie we krwi pęcherzyków,zawierających EGFRvIII (a być moze inne białka,jeśli te zostaną odkryte w innych rodzajach onkosomów) mogłoby stac sie waznym elementem badania charakteru rozwijającego sie guza,a w efekcie byc może pozwalałoby na optymalizację terapii.Ewentualne badanie oparte na poszukiwaniu receptora opierałoby sie prawdopodobnie na niewielkiej próbce krwi lub płynu mózgowo-rdzeniowego,które są znacznie łatwiejsze do pobrania."
--------------------------------------------------
Organizm ludzki jest jak kosmos.To co w nim się dzieje jest niesamowite i niewyobrażalne ,a tymczasem coniektórzy z Was twierdza,że wystarczy odciąc pokarm guzowi i ten umrze.To pokazuje jak niewiele wiecie o otaczającym Was świecie,ale nic straconego,wszystko przed Wami ,wystarczy tylko chęć poznania czegoś nieznanego,wystarczy być otwartym na świat,na nowe...


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 20:22:00
Jeszcze cos takiego;

"Układ odpornosciowy zwalcza nowotwór"

Możliwe jest takie pokierowanie pracą organizmu,aby sam zwalczył czerniaka złośliwego-uważają amerykańscy naukowcy.Zmodyfikowali oni dotychczasową terapię,skupiając sie na jednym typie limfocytów T ,zawierającym białka CD4 (kieruja one odpowiedzią odpornościową organizmu:pobudzaja inne komórki do dzialania i przechowuja w pamieci immunologicznej zagrożenia).Najpierw pobrali niewielką liczbę limfocytów od osoby chorej na czerniaka i upewnili sie ,ze komórki te rozpoznają nowotwór ,a konkretnie charakterystyczne dla niego białko o nazwie NYESO-1.Potem namnozyli limfocyty CD4 w labolatorium (ok. 5mld) i wstrzykneli choremu.Kuracja trwała tylko dwa miesiace i okazala sie bardzo skuteczna: po dwóch latach nie było sladu nawrotu choroby.Okazało sie ponadto,że z organizmu pacjenta zniknęły równiez te komórki nowotworowe,które nie zawierały białka NY-ESO-1.To oznacza ,że wstrzykniete limfocyty zdołały pobudzić do działania również inne rodzaje komórek odpornosciowych.Stymulowanie produkcji limfocytów CD4 moze w przyszłosci pomóc w leczeniu innych typów nowotworów,a nawet w wyprodukowaniu szczepionki na raka -uważają badacze."


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-05, 20:37:39
I jescze cos takiego dla zainteresowanych.

"Plesń zagłodzi nowotwór"

Zakazenie grzybem może  powstrzymac rozwój choroby.Udoskonalony lek opart na nanotechnologii i działaniu grzyba tworzącego pleśń świetnie radzi sobie ze zwalczaniem aż 17 rodzajów nowotworów, m.in. raka płuc,jajników,prostaty ,glejaka mózgu,czy czerniaka złosliwego skory-twierdza amerykańscy bagacze.Ich obiecująca terapia p/nowotworowa czeka na rozpoczecie testów klinicznych.Co ciekawe jest ona efektem badawczego błędu.Otóż w labolatorium podczas próby stymulowania wzrostu komórek śródbłonka,wyściełających naczynia krwionośne,niechcący zakazono je plesnią.Pospolity grzyb z gatunku kropidlak popielaty nagle zachamował rozwój naczyń.To doprowadziło do odkrycia jednego z bardziej obiecujacych sposobów walki z nowotworami,który polega na...zagłodzeniu raka.Bez stałego dopływu substancji odżywczych i tlenu guzy obumierają.Testy leku o nazwie logamin,stworzonego na bazie kropidlaka popielatego,pokazały ,że jest on w stanie zwalczyć pojawiające się w pierwszej fazie choroby guzy pierwotne,dzieki czemu nie dochodzi do przerzutów.Badania także trwają dla wyeliminowania skutków ubocznych,jak wzrost liczby wolnych rodników,depresja ,zawroty głowy.Badania kliniczne ostatecznie zweryfikują wartość leku".


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Goska999 2008-09-05, 22:42:59
Edyto napewno w tych kwestiach masz rację.
Ale zrozum jedno że organizm który jest niszczony przez chorobę traci odporność i walczyć z nią nie ma siły.
I właśnie dzięki ŻO organizm odzyskuje tę odporność i ma siłę walczyć z tą chorobą, wiem to ponieważ przekonałam
się na własnej skórze. Kiedyś chorowałam non stop, infekcja za infekcją a o innych dolegliwościach nie wspomnę.
W tej chwili nie wiem co to jest przeziębienie mimo że inni domownicy chorują ( nie odżywiają się optymalnie).
Ja wiem jedno nie ma leprzego lekarstwa na wyleczenie chorób jak ŻO.
ŻO leczy przyczynę choroby a nie jej skutki i nie niszczy układu odpornościowego np.jak przy chemioterapi.

KAŻDEMU BĘDĘ TO POWTARZAŁA ŻE DZIĘKI ŻO MOŻNA POKONAĆ KAŻDĄ CHOROBĘ !!!!
Jeśli nie jest za bardzo zaawansowana, każdy może ją pokonać. :lol:
Ja do tych osób należę.
Pozdrowienia  :D :lol:


Tytu: Odp: mam klopot.
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-09-06, 10:43:15
Cytuj z: Goska999 2008-09-05, 22:42:59
Ale zrozum jedno że organizm który jest niszczony przez chorobę traci odporność i walczyć z nią nie ma siły.



Zaiste nie pojmuje,że Ty nie pojełaś,że ja to już dawno pojęłam  :D

Po drugie
Cytuj:
Inteligentnej kobiecie nie przystoi, a za taką cię miałam.
to jakaś niedorzeczność,bo ja twierdzę,że nie jestem inteligentna,więc dziwi mnie bardzo,ze ktoś może tak twierdzić  :shock: :P


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.