Tytu: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: ali 2008-10-14, 00:22:12 monaluiza 13.10.08, 11:20 Odpowiedz
Kilka słów komentarza do artykułu : www.time.com/time/health/article/0,8599,1662484,00.html zacytowanego w wątku : Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? To jest niezwykle ciekawy temat, chociaż nie jest nowy. Sprawa jest znana od wielu, wielu lat. Niestety nie ma w tym pieniędzy i dlatego poruszana jest tylko przez entuzjastów. Z góry zaznaczam, że cytowana terapia nie wskazuje na to, że to tłuszcz jest tym czynnikiem leczniczym. Opisane w tym artykule przypadki znane są od lat. Znam przypadek chłopca 11-sto letniego z nieoperowalnym rakiem mózgu, który zaniknął po zastosowaniu żywienia samym tylko tłuszczem (ok. 3 tygodni). Bardzo dobrze się składa, że w końcu Niemcy poważnie do tego podeszli. Szkoda tylko, że polscy lekarze nic w tym kierunku nie robią. Wspomniany w tym artykule Dr. Warburg dostał nagrodę Nobla za odkrycie faktu, że energia jaką potrzebuje komórka nowotworowa w zdecydowanej większości pochodzi z glukozy. Poza tym energia ta nie jest wytwarzana w normalnym procesie utleniania w mitochondriach tylko w procesie FERMENTACJI przebiegającym w cytoplazmie. W procesie tym, jako produkt uboczny tej reakcji, komórki - można powiedzieć : wydalają duże ilości kwasu mlekowego, który powoduje zakwaszenie środowiska takiej komórki. Dlatego też w przypadku nowotworu należałoby wprowadzić zasadę : ABSOLUTNE ZERO węglowodanów !! Mało tego... pod kontrolą lekarską, w warunkach szpitalnych, pokusiłabym się o zastosowanie preparatów hamujących glukoneogenezę, żeby odciąć do granic możliwości źródło energii. Przemiany metaboliczne w komórkach rakowych przebiegają 5 do 7-miu razy szybciej niż w komórkach zdrowych. W związku z tym zapotrzebowanie na glukozę jest również tyle razy większe, co oznacza, że taka redukcja dostawy glukozy musi z natury rzeczy być pozytywna ! Ponieważ mózg i erytrocyty MUSZĄ mieć glukozę dlatego drastyczne ograniczenie, o którym mówię musiałoby być robione tak, aby na bieżąco kontrolować stan erytrocytów i tkanki mózgowej itd... i utrzymywać cały proces w taki sposób, żeby tej glukozy było tylko tyle ile ABSOLUTNIE potrzeba erytrocytom i tkankom mózgu - NIE WIĘCEJ ! Komórki nowotworowe nie lubią środowiska zasadowego - no to należy je im stworzyć ! Dlatego wydaje się zasadne, aby celowo „pchnąć” równowagę kwasowo zasadową w kierunku zasadowicy. Co kilka godzin (albo z taką częstotliwością jak z doświadczenia by się okazało) należałoby robić prościutkie badania gazometryczne, po to, żeby utrzymywać pH krwi tak wysoko jak tylko się fizjologicznie da nawet godząc się na pewne skutki uboczne ( w lekkim stopniu). Dietetycznie należałoby to wspomagać poprzez spożywanie produktów dających odczyn zasadowy np. buraki, seler, (ogólnie warzywa są zasadotwórcze) itd. … sok z cytryny w środowisku chemicznym żołądka daje również odczyn ZASADOWY, a co najważniejsze, picie wody o bardzo wysokim pH. W Polsce w sprzedaży są różne wody, ale najwyższe pH ma polska woda Nestle, „Jodła”. Jeszcze wyższe pH (8.0) ma włoska woda „Panna”, ale jest droga. Ogólnie rzecz biorąc powinniśmy zawsze pić wodę o najwyższym pH. W przypadku choroby nowotworowej polecałabym nie tylko pić jej minimum 2 l dziennie, ale dodatkowo z Microhydryną. Ograniczyłabym też do MINIMUM białko ! Komórka nowotworowa potrzebuje dużo białka potrzebnego do jej wzrostu. Bez białka ( czy też bez energii – glukoza) komórka taka nie może się rozwijać. Oczywiście skutki tego będą nieprzyjemne, ponieważ nastąpi wychudzenie organizmu. Przede wszystkim zaczną powoli zanikać mięśnie szkieletowe. Mięsień serca zostaje przez organizm specjalnie chroniony i jego komórki są „używane” jako ostatnie. No ale, co ma zrobić chory, który jest w stanie beznadziejnym lub który nie chce zdecydować się na chemio czy radioterapię ? Dr. Warburg udowodnił też, że kiedy natlenienie komórki spadnie poniżej 35% wartości normalnej wtedy taka komórka, nieodwracalnie (!) zamienia się w komórkę nowotworową. Natlenienie komórki nie jest jednak takie proste. Stosowanie wlewów dożylnych z wody utlenionej ( tak już coraz częściej robi się to w USA, z rewelacyjnymi skutkami) niewiele w tym przypadku daje (chociaż działa to świetnie w przypadku stosowania radioterapii !!). Problemem jest przepuszczalność błon komórkowych. Okazuje się, że upłynnienie to można osiągnąć przez stosowanie sporych ilości Omega 3 (olej lniany, ale tylko i wyłącznie NIEOCZYSZCZANY i tłoczony w temperaturze poniżej 50 st C). Na tej podstawie Dr. Johanna Budwig opracowała swoją dietę przeciwrakową. Wiadomo jest też, że najlepsze efekty biochemiczne osiąga się wtedy kiedy Omega 3 jest podawane w towarzystwie Omega 6 w stosunku 1:1 – 1:2. Trzeba jednak brać pod uwagę fakt, że stosowanie Omega 6 znajdującego się w powszechnie dostępnych w supermarketach olejach roślinnych np. rzepakowy, z pestek winogron, słonecznikowy itd … nie jest dobrym pomysłem !! Oleje te są USZKODZONE już w procesie ich wytwarzania. Niemieccy naukowcy w artykule opublikowanym w Lancecie w 1994, wykazali, że blaszka miażdżycowa składała się właśnie z cholesterolu zbudowanego z molekuł USZKODZONEGO Omega 6 – natomiast w badanych blaszkach miażdżycowych nie znaleziono śladu tłuszczów zwierzęcych !! To odkrycie jest niezwykle ważne, ale … pozostało bez echa z wiadomych przyczyn . Niektórzy naukowcy twierdzą wręcz, że REGULARNE, CODZIENNE stosowanie takiej mieszanki olejów jest najlepszą formą zapobiegania chorobom nowotworowym, a przynajmniej tym, które są typu pierwotnego. (wtórne to takie, które pochodzą w efekcie działania np. promieniowania jonizującego czy też środków chemicznych itp. ..) Co mnie szczególnie drażni, to fakt, że w przypadku nowotworów - żywienie (jak wyżej) ma PIERWSZORZĘDNE znaczenie, ale... który lekarz choremu na raka mówi, że ma się odżywiać w jakiś szczególny sposób ?? Biblią chorób wewnętrznych w Polsce są dwa opasłe tomy "Choroby Wewnętrzne" prof. Szczeklika. Jednakże w rozdziale o nowotworach nie wspomniano jednym nawet słowem o zredukowaniu węglowodanów, chociaż wiadomo, że podawanie węglowodanów choremu na raka jest dolewaniem benzyny do ognia. O innych aspektach dietetycznych też nie wspomniano. Jest to podręcznik na którym kształcą się studenci medycyny w Polsce. Standard to : chemioterapia, radioterapia lub chirurgia. Zbyt mało uwagi poświęca się solidnemu sprawdzeniu innych, nie standardowych metod, ale takich które w praktyce wykazują jednak pozytywne efekty. Pomijam tutaj inne terapie jak np. stosowanie amygdaliny (szczególnie w połączeniu z terapią enzymami trawiennymi) czy też związków spowalniających angiogenezę ponieważ nie odnosi się to głównego wątku. Przepraszam z góry za chaos w tym co napisałam, ale czas mnie goni... i nie mogę do końca wyjaśnić niektórych spraw. Monaluiza Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: kangur 2008-10-14, 01:03:34 Czy za Monaluizą nie kryje sie nasza lekarka Ewa?
Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: _flo 2008-10-14, 02:54:45 Cytuj z: kangur 2008-10-14, 01:03:34 Czy za Monaluizą nie kryje sie nasza lekarka Ewa? wiadomo, ze nie 8) tutaj link do oryginalu: http://forum.gazeta.pl/forum/72,2.html?f=36&w=85869429 (tak na marginesie, co za ploty ten caly audwork tam rozsiewa. zajrzalam na forum dobradieta, straszny belkot, niektorzy zapominaja, ze rak jelita moze sie rozwijac bezobjawowo 10-15 lat) Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-06-16, 14:52:52 Cytuj z: ali 2008-10-14, 00:22:12 www.time.com/time/health/article/0,8599,1662484,00.html 7 latek mija, can beat? Cytuj z: _flo 2008-10-14, 02:54:45 zajrzalam na forum dobradieta, straszny belkot uhm..... :roll: Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-06-16, 14:57:42 Ciekawe co to znaczy "wygrać z rakiem"? :D
I czemu dieta ma raka :roll: Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-06-16, 15:09:51 Znaczy to tyle, że umrzesz bez jego asysty. :D
To przenośnia, znaczy tyle, że w diecie jest błąd, wirus, sprzeczność, że o elementarnym braku logiki wspomną na koniec, choć to dopiero początek i nie przypadek. :D :lol: ;) Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-06-16, 15:37:29 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 15:09:51 Znaczy to tyle, że umrzesz bez jego asysty. :D To przenośnia, znaczy tyle, że w diecie jest błąd, wirus, sprzeczność, że o elementarnym braku logiki wspomną na koniec, choć to dopiero początek i nie przypadek. :D :lol: ;) Podobno rak to ściema :D Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-06-16, 15:45:44 Chciałbyś. :D
Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-06-16, 16:04:19 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 15:45:44 Chciałbyś. :D Eee tam, mam obojętny stosunek do nowotworu :D Easy come easy go :wink: Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-06-16, 16:42:56 Aaaa! Wobec tego obojętni Ci będą kolejne, wielkie "światowe odkrycia" i kolejni, skromni zwycięzcy. :D
A wiesz Ty, że z nudą powinno być podobnie. ;) Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-06-16, 17:12:18 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 16:42:56 Aaaa! Wobec tego obojętni Ci będą kolejne, wielkie "światowe odkrycia" i kolejni, skromni zwycięzcy. :D A wiesz Ty, że z nudą powinno być podobnie. ;) Oczywiście punkt widzenia się zmienia... :lol: Dotyczy również nudy. Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-06-17, 13:07:48 Cytuj z: Gavroche 2014-06-16, 15:37:29 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 15:09:51 Znaczy to tyle, że umrzesz bez jego asysty. :D To przenośnia, znaczy tyle, że w diecie jest błąd, wirus, sprzeczność, że o elementarnym braku logiki wspomną na koniec, choć to dopiero początek i nie przypadek. :D :lol: ;) Podobno rak to ściema :D To miałem na myśli: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=240122#240122 Trudno się z Geą nie zgodzić... Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-06-17, 13:15:00 W tej ksiazce Francisa wlasnie takie tezy on stawia. Ostatni rozdzial "Droga medycyny" jest wlasnie o uzywaniu i naduzywaniu lekow NLPZ, sterydowych, immunologicznych/przeciwalergicznych etc. Biorac pod uwage, ze to chemik to mysle, ze wie co mowi.
Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-06-17, 13:52:00 Cytuj z: Gavroche 2014-06-17, 13:07:48 Cytuj z: Gavroche 2014-06-16, 15:37:29 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 15:09:51 Znaczy to tyle, że umrzesz bez jego asysty. :D To przenośnia, znaczy tyle, że w diecie jest błąd, wirus, sprzeczność, że o elementarnym braku logiki wspomną na koniec, choć to dopiero początek i nie przypadek. :D :lol: ;) Podobno rak to ściema :D To miałem na myśli: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=240122#240122 Trudno się z Geą nie zgodzić... Fakt, nie grzebiąc w tym linku jest to dla mnie nie lada trudność. :D Ale dla Ciebie- pecha. :lol: Ładna, czy inteligenta? Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-06-17, 14:12:17 Cytuj z: Radzio 2014-06-17, 13:52:00 Cytuj z: Gavroche 2014-06-17, 13:07:48 Cytuj z: Gavroche 2014-06-16, 15:37:29 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 15:09:51 Znaczy to tyle, że umrzesz bez jego asysty. :D To przenośnia, znaczy tyle, że w diecie jest błąd, wirus, sprzeczność, że o elementarnym braku logiki wspomną na koniec, choć to dopiero początek i nie przypadek. :D :lol: ;) Podobno rak to ściema :D To miałem na myśli: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=240122#240122 Trudno się z Geą nie zgodzić... Fakt, nie grzebiąc w tym linku jest to dla mnie nie lada trudność. :D Ale dla Ciebie- pecha. :lol: Ładna, czy inteligenta? Pewnie to facet :D Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: anakin 2014-06-17, 14:27:53 Cytuj z: Gavroche 2014-06-17, 13:07:48 Cytuj z: Gavroche 2014-06-16, 15:37:29 Cytuj z: Radzio 2014-06-16, 15:09:51 Znaczy to tyle, że umrzesz bez jego asysty. :D To przenośnia, znaczy tyle, że w diecie jest błąd, wirus, sprzeczność, że o elementarnym braku logiki wspomną na koniec, choć to dopiero początek i nie przypadek. :D :lol: ;) Podobno rak to ściema :D To miałem na myśli: http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?p=240122#240122 Trudno się z Geą nie zgodzić... Ale niby w czym? Nic sensownego tam nie widzę. Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-06-17, 14:31:08 Gavroche sugeruje, że toto, to facet. :lol: :lol:
Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: anakin 2014-06-17, 15:34:23 Przy okazji przypomnę tylko to, co zostało tu już niegdyś napisane:
Cytuj z: toan 2007-07-09, 09:08:10 Większość nowotworów w organizmie robi się jak w "państwie" po buncie - "eksterytorialna" - jeśli zwycięży. Tworzy swoje struktury dowodzenia i zarządzania, uodparniając się w ten sposób od stymulatorów (w tym hormonów) organicznych. Sam wszystko wyciąga z organizmu, a w zamian - zatruwa. I nie ma tylko na tyle "rozumu", że robiąc sobie dobrze uniezależnieniem od organizmu prowadzi i siebie do śmierci. Wydaje się to rozsądnym zabezpieczeniem Natury przed przekazaniem "genów rakowych" następnemu pokoleniu. Cytuj z: admin 2010-01-09, 16:25:08 Glukoza jeszcze lepiej "kontroluje" wzrost nowotworów szczególnie, gdy "fermentuje" . 8) Cytuj z: toan 2007-08-25, 08:59:10 Fermentacja to przerobienie cukru w warunkach beztlenowych w mleczan lub przez drożdże w etanol. Żadna z tych fermentacji nie zachodzi w guzie rakowym, a fermentacja alkoholowa w organizmach wyższych nawet zrakowaciałych jest szczątkowa! Idealna dla nowotworu jest jedynie fermentacja pentozowa (szlak pentozowy). Dlaczego?, bo zapewnia w warunkach beztlenowych wszystko, czego nowotwór potrzebuje do życia: pięciocukrów - do szybkiego namnażania własnych komórek (głównie rakowego DNA) i energii do tego. Paradoksem jest, że nowotwór, gdy już się rozwinie - z reguły jest bardzo dobrze ukrwiony i choć ma tlenu już pod dostatkiem - dalej fermentuje. I żeby było bardzo śmiesznie - można to sobie wyczytać w każdym porządnym podręczniku biochemii i to już z lat sześćdziesiątych XX w. :D Cytuj z: toan 2007-06-06, 06:04:26 Cytuj z: Rajano 2007-06-05, 22:24:51 nie pozyskują energii z reakcji spalania, tak jak zdrowe komórki (które spalają weglowodany do dwutlenku węgla i wody) ale z FERMENTACJI! Jakieś trzydzieści parę (dla ścisłości) lat temu czytałem to u Kwaśniewskiego - :lol: :lol: :lol: - co za wspaniałe potwierdzenie JEGO WIEDZY 8). - dziękuję Ci Rajno za wspaniały link :D. Zainteresowanych odsyłam do np: "Żywienie Optymalne" 1990 s. 65 i innych publikacji JK na temat przyczynowego leczenia chorób nowotworowych 8). Na www-dr jest kilkanaście publikacji w różnych działach np: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=494 , http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=789 , http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=791 i wiele więcej... Zachęcam do samodzielnego ich wyszukania. Cytuj: fundamentalną przyczyną raka jest zbyt mala ilość tlenu docierajaca do komórki Powyższe cytaty dotyczą raczej nowotworów nie złośliwych spowodowanych żywieniem korytkowym. Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-06-17, 15:51:38 Ostatni cytat znalazłem również w pracach poświęconych zwalczaniu raka z lat trzydziestych. Wnioski i wówczas były prawidłowe. ;)
O czym wspomnę, ... gdy sobie przypomnę. :D Tytu: Odp: Czy dieta wysokotłuszczowa może wygrać z rakiem? Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-12-10, 16:40:54 "W tej chwili skuteczność leczenia onkologicznego jest coraz wyższa, wydłuża się więc średnia długość życia ludzi po leczeniu onkologicznym. Problem stanowią jednak wszystkie objawy uboczne, które rozwijają się w procesie leczenia. Bywa tak, że objawy uboczne po chemioterapii, radioterapii czy leczeniu chirurgicznym stają się większym problemem niż sam problem onkologiczny"
:lol: 8) Obecnie ludzie po leczeniu onkologicznym są wyrzuceni poza nawias. Szpital onkologiczny nie chce prowadzić dalszej kontroli z racji tego, że uważa te osoby za wyleczone. :D 8) http://stooq.pl/n/?f=1012274 osoby po leczeniu onkologicznym mają problem z dalszą opieką
forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone. |