forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Kuchnia Optymalna. => Wątek zaczęty przez: adampio 2008-11-25, 23:13:55



Tytuł: Omlet Biedaka
Wiadomość wysłana przez: adampio 2008-11-25, 23:13:55
Kiedys moja mama, ktora jest francuzka, prowadzila restauracje w malej "satelitarnej" miejscowosci narciarskiej. Podawano tam, jak ja to nazywam, "omlet biedaka", ktory kosztowal 25 fr.

sklad:
50 smalcu
50 gr jajka
45 gr zoltka ( 3 zoltka )
100 gr surowego ziemniaka

Tak robimy

Na rozgrzana patelnie wkladamy smalec
jednoczesnie ucieramy na "najgrubszej" tarce ziemniaka
jak smalec jest juz goracy, kladziemy na srodek patelni utartedo ziemniaka, naciskajac lyzka i formujac niewielkiego placka, smazymy.
Jednoczesnie ubijamy jajka z zoltkami na jednolita mase.....jak na omlet
Jak ziemnia sie usmazy z jednej strony, czyli trzyma sie "kupy" odwracamy go delikatnie na druga stone i podlewamy masa jajeczna tak, aby ziemniak byl w srodku a masa jaeczna dookola niego. Smazymy tak dlugo, na malym ogniu, az masa jajeczna sie dokladnie zetnie i powstanie placek z utartym plackiemziemniaczanym w srodku a masa jajaeczna dookola niego. SUPER na zimowe wieczory, na wyrownanie wegli. Do tego proponuje szklane, nie kieliszek, szklanke cieplego wina wytrawnego, ktore sie moczylo tydzein ze sliwkami suszinymi, jest bardzo slodkie, ale do tego pasuje super.

BTW bez wina:

1: 4,4, 1,1

gramatura:
B:16,6
T:71,3
W: 17,2

To moj omlet w nagrode jak juz przeplyne 3000 metrow......sam go robie!!!!!!


Tytuł: Odp: Omlet Biedaka
Wiadomość wysłana przez: Edyta 2008-11-29, 20:44:01
Omlet jak sama nazwa wskazuje idealnie pasuje dla mnie .


forum.dr-kwasniewski.pl | Działające na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeżone.