forum.dr-kwasniewski.pl

Jestem na DO już 4 -mce i nie mogę juz jeść jajek.Wcześniej jajka jadłam tylko na Święta Wielkanocne, a teraz kilka codziennie i po tak długim okresie mam już ich dość.Jak widzę jajko to mam odruch wymiotny.Ostatnio przez 3 dni nie wzięłam jajka do ust, no chyba że było to jajko w kotlecie czy w serniku to mi to nie przeszkadza,ale jajecznica lub jajko gotowane to mnie odrzuca.Co robić?Nie chciałabym przerywać diety, czy to normalna reakcja organizmu?Może ktoś miał podobnie jak ja?

A kto ci każe jeść te jajka?. Pomyśl trochę, a nie męcz się wydumaną przez ciebie zasadą, że podstawą DO jest "0,8 x jaja" :wink:
NiektĂłrzy potrafią się obejść nawet bez śmietany :shock: i masła  :shock: :shock: :shock:

zrob sobie optymalny seernik i jedz chcesz :D
jak ci sie to znudzi to zrob sobie omlet z watrobka :P
potem zaawansowana galaretke :P:P
nastepnie sernik optymalny ...
HI

czas w ktorym sernik bedzie dla ciebie paliwem moze byc bardzo dluuuuuuuuugi

a moĹźe tak  http://jedzoptymalnie.pl/kulinaria.php?id=104

Bardzo dziękuję za podpowiedż.Przepis z brokułami bardzo mi się podoba.

  Ja juĹź od tygodnia nie jadłam jajek -no chyba w sałatce świątecznej .
  Teraz tyle rĂłzności -ryby ,mięsiwa śledzie  pasztety-juĹź nie wspomne o orzechowcach  i sernikach
nawet nie mam miejsca juĹź na jaja.

Jaja przecie, moga bardzo urozmaicic
nudne i monotonne zycie!!!! :P :P :P

BTW
Szczegolnie mezatki, rozwodki lub wdowy !!! 8) :shock: :P :roll: :mrgreen:

A ja jak nie zjem  conajmniej 5 zółtek na dzien to mi jest zimno  :D

Grizzli
  Zgadzam sie -a zwłaszcza jak jest wkładka z młodego mięska-
  a o pannach zapomniałeś ? czy uwaĹźasz ,Ĺźe im sie nie naleĹźy :(

Alez oczywiscie, pannom rowniez sie nalezy 4x po 2 x o ile byly juz heblowane wczesniej.

A co do jajek to nalezy komponowac je kazdorazowo z innym dodatkiem, wowczas sie nie znudza.
A przepisow na jajka jest mnostwo tak jak i wlascicieli ich.
Z pozdrowieniem

 

A co powiesz na roznego rodzajy pasty z utartymi, ugotowanymu zolteczkami. Taka pasta na optymalnym chlebku posmarowanym dobrze maslem!!!!

Jaja zawieraja siarke. Jesli w organizmie masz rtec (plomby amalganatowe), to powstaje trujacy zwiazek merkaptan (stara nazwa bierze się z łacińskiego mercurius captans, ze względu na łatwą zdolność wiązania). Zwiazek ten moze sie przedostac rowniez do mozgu. Brokuly tez zawieraja siarke. Tak ze kombinacja jajek z brokulami moze pogorszyc sytuacje.

A i z tego względu nie wolno jeść kapustnych, cebulowych, grochu i fasoli ponieważ nie dość, że mają dużo siarki, to jeszcze mają bardzo dużo rtęci i innych metali ciężkich. Pięknie się kumulują z gleby też ołów, arsen i kadm w grzybach, marchwi, pietruszcze, burakach i takich tam innych korzennych. Ale warzywa są zdrowe, bo mają duuużo antyoksydantów. :wink:

Dodam to twojej listy jeszcze  wszystkie produkty mleczne.

Mój mąż ma awersję do żółtek. Daję mu je w plackach ziemniaczanych w kotletach z podgardla i w zupie jako kluseczki. Trzy jakoś udaje mi się wcisnąć. Mam też pomysł na kotlety z serem (żóty ser tarkowany ,żółtka i odrobinę mąki z mielonej kaszy jaglanej). Jeszcze tego nie robiłam ale on napewno by to lubił. Oj ser to on lubi nawet bardzo.

 

A piles juz mleko od kangurzycy? Ponoc super :wink:

Z wielka przyjemnoscia dalbym susa do torby kangurzycy i posysal.

To jeszcze nie piles mleka kangurzycy?
Jak to mozliwe, sprzedaja w sklaepach tylko konskie, krowie, owcze i kozie???????
A no tak, Ty teraz rotujesz, prawda?

Pamietam jak sie w stadzie mojej babci urodzila czarna owca i jak juz dorosla i stala sie matka i zaczela dawac mleko, to bylem nb.one aby to mleko sprobowac....no ale to jest tak jak Pan Dr. J Kwasniewski mowi: kazdy jest inny, jeden lubi maslo a inny margaryne!!!!

Szczesliwego Nowego Roku

nooo, w interesie kazdej zony jest, zeby jednak mąż te zolteczka przyjal, co by mu latwiej bylo codziennie spelniac przysiege malzenska "slubuje ci milosc... itd"  8)
tak wiec: "za mamusie,... za tatusia...,"  :P

hahahahaahaa, flo, dobre!!!! za mamusie, za tatusia.....a teraz samochod wjezdza do garazu itd...dobre!!!!
Dziwie sie tylko, Wam, kobietom, ze nie potraficie znalesc lepszej formy zmuszania nas do jedzenia zoltek jak tylko ta, ktora wyzej nazwalas!!!!!hahahaaha...to jest dopiero smieszne.

A szampana z jajkami/zoltkami juz jadlas?

NIE MOGĘ JUŻ PATRZEĆ NA JAJKA-CO ROBIĆ?

Jak widzę jajko to mam odruch wymiotny

hmm, ...... co by Ci tu Kaja711 poradzić,

moĹźe uprawiaj sex po ciemku

a moĹźe maluj jak na Wielkanoc

SUPER!!!!!!!!!!!!
hahahahahahaahahahahah

szampan to w szampanii
w polandii inne trunki tradycyjnie goszcza.
ale jeszcze nie zadecydowalam, czym i przede wszystkim w jakiej ilosc- i bede swietowac.
sylwester jest w ogole przereklamowany.  :?

AAAAAAAAAAAA, widze, ze nie jestes jeszcze w nastroju, poczekam do jutra.....a noz widelec!

;) no chiba nie jestem, takie te swieta jakies... slow motion... nudy na pudy
ale Ty adampio, widze, szarzujesz na forum :D
przyznaj sie - plywales! :D

 

Nie, zamkneli mi basen do 02.01.2009 i czekam, czekam, czekam...az mnie ...nie wiem jak to nazwac.........zle jest, bo brakuje mi chloru.......
A jek pojde 2-go to sobie zrobie zakwasy!!!!!Takie jest zycie flo, to tak jak z sexem, nie masz ok, masz , to chcesz pokazac, ze mozesz duzo wiecej. Dziwne co?

ok 100 jojek kupuję na 2 osoby tygodniowo, i prawie 100 białek wyrzucam.

Pani od jajek powiedziała mi, że przychodzi taki gość i bierze więcej jaj niż ja. Ale nie to jest dziwne.
Wszystkie żółtka wyrzuca. Je same białka. Podobno powodem tego jest wysoki cholesterol zawarty w nich   :shock: :shock: :roll:   ;-)   :lol:

Nie możecie się dogadać... :roll: :lol:

problem w tym, że się nie znamy. Zna nas tylko pośrednik między nami, a kurnikiem  ;-)

Ja ostatnio dostalem karte stalego klienta od mojego dostawcy :D

A pośrednik, na waszym dogadaniu się, by tylko stracił... :? :lol:

U mnie na odwrĂłt, zaczynając DO bałam się, jak ja te jajka będę jadła w takiej ilości, a tu niespodzianka: jem i bardzo mi smakują, cieszę się na kaĹźde śniadanie i mĂłj ulubiony omlecik  :D

nie ma w tym interesu, na pewno  :)

Mnie też smakują coraz bardziej, ale był taki okres gdzieś tak po pół roku DO, że już wymyślałam nowe dania z jaj, bo zaczęły mi się nudzić, właśnie omlety... :roll:

A ja nie mam jakiegoś planu jajcarskiego. :D
Jem je, zwykle rano, ale niekoniecznie, ale nie szaleję, jak nie ma jajek kilka dni w lodówce.
Czasem z premedytacją nie kupuję jakiś czas, bo czemu nie?

Wiem z wiarygodnego źródła, że jedna kobieta wyleczyła się z nowotworu jedząc tylko żółtka przez kilka tygodni. 8)

U nas bardzo rzadko to się zdarzało, że zabrakło jajek w lodówce. Ale jak tak było, to jechałam do sklepu, a nie robiłam czegoś innego... 8)

Ćpunerka mocno, widzę. ;)

To samo pomyślałam, że to już jest silne uzależnienie... :? 8)

Ale nie ma co gwałtownie odstawiać, bo delirium Klemens może złapać za włosy. ;)

Najlepiej wcale nie odstawiać... :D

U mnie, gdyby jajek w lodĂłwce nie było, to jakby nic do jedzenia nie było. Faktycznie, jak ćpun  :P

Żółtka w żyłę... albo nie, od razu dordzeniowo. Po co mają się trawić? Lepiej od razu przypierniczyć w neurony.

A tak serio, to, jak nie ma jajek, to nie ma co jeść.

Taka prawda... :roll: mięsa, wędlin, nawet sera może nie być, ale jajka muszą być. U nas szuflada na warzywa w lodówce służy do przechowywania jaj. :D

Monodieta, produkt naturalny wszystko-mający, zero chemii, zero węglowodanów - bardzo możliwe.
8)

To ja wiem z wiarygodnego źródła (poznałam tę rodzinkę w Arkadii w Jastrzębiej Górze) o wyleczeniu ośmioletniego chłopca z choroby Leśniowskiego-Crohna samymi żółtkami. A lekarze już go wypisali ze szpitala na "umarcie"... :?

Że też przebywacie w takim toksycznym środowisku!  :shock:
Tu wszyscy zdrowi, szczęśliwi i cieszą się z kataru jak się przytrafi, bo wiadomo, że odporność wzrasta.  :D
Ale jakieś raki, cukrzyce, miaĹźdĹźyce...  :shock:
ToĹź to lepiej nie Ĺźyć, niĹź tak chorować!  8)

MoĹźe dla grabarza, bo dla lekarza juĹź nie.
:?

Niektore fajne przepisy na te jajka https://www.youtube.com/watch?v=ZnwtVKN8inc

Ten pierwszy jest boski, tylko więcej smalcu, a nie oliwy... ;)

Zrobię mielone z jajkami albo jajka z mielonym...

Jeszcze odpowiem na tytuł wątku: - można jeść z zamkniętymi oczami... 8) :lol:

:lol:
Ale to trza mieć pecha, aby się jajca znudziły...  :shock: ;)

To juĹź jest oznaka dziadzienia, bo wtedy jajca się nudzą. ;)  :lol:

I to obu płciom! :D

Oczywiście.  :lol:

Znaczy, Ĺźe lepiej flaszeczkę obrĂłcić?  :shock: ;)

Jest jakaś taka wódka co majonez przypomina tylko chudy jakiś taki i przesłodzony strasznie.
:lol:

Ci z Pomorza to fajnie mają.... http://www.strefaagro.pomorska.pl/artykul/hoduj-kure-online-jajka-dostaniesz-prawdziwe-i-do-domu

Ciekawe....  :roll: :D

Jaja online - kto by pomyślał.
:wink:

Tutaj na bieżąco. ;)  :lol:

Ale z rotacją, a nie cały czas... ;)

:lol:

Było jak rotować jaja w rękawie by dokonać homogenizacji.
:wink: