forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wtek zaczty przez: Marnaj 2005-07-28, 18:14:50



Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Marnaj 2005-07-28, 18:14:50
1/ W książkach dr.J.Kwaśniewskiego nie ma bibliografi - po za ostatnią -mozna więc traktować je jako beletrystykę, a nie jako literaturę fachowa.
2/ Dr.J.K. w swojej książce podaje że człowiek psiada 18 aminokwasów/białek/ w tym 8 niezbędnych. BIOCHEMIA poszła już do przodu, a Pan J.K pozostał z tyłu. Człowiek posiada 22 aminokwasy i 9 niezbędnych. Dla ciekawości powiem że pies posiada aż 25 aminokwasów. Proszę przeczytać artykół o białku.
http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=13740&sid=dcf3a639164fcad15d0a8ce14a3e3db5
3/ Dr.J.K. pisze że zdrowemu człowiekowi wystarcza 20 ~ 30gr.białka/dobę - to jest nieprawda, wtedy to jest DO / Oświęcimska /. Zaniżając białko chudniemy i szkodzimy sobie. WHO Międzynarodowa Organizacja Zdrowia udowodniła że 50gr.białka/dobę to wielkość wegetatywna/ nie umrzeć,ani żyć / a co dopiero wyleczyć się z choroby.
Wg. Biochemii Harpera człowiek ważący 74 kg powinien zjadać 64 gr.bialka kompletnego/na dobę - co w przeliczeniu wynosi ~ 0,86gr./kg wagi ciała, a nie" wagi należnej" to świadczy że poniżej 0,8gr/kg nie wolno zaniżać chcąc się wyleczyć i być zdrowym.
4/ Dr.J.K. pisze by stosować się do proporcji B;T;W - OK - ale w innej książce pisze że B:T / 1: 5 ~ 7 / to też żywienie optymalne ?
5/ Dr.J.K. pisze że tłuszcze zwierzęce to tłuszcze w 100% nasycone, które nie przechodzą przez wątrobę. Proszę mi pokazać taki tluszcz który ma 100% tłuszczu nasyconego. Nawet masło jako najlepszy tluszcz ma w sobie tłuszcze nasycone, oraz tłuszcze jednonienasycone i wielonienasycone, a te jedno i wielonienasycone muszą przejść przez wątrobę by je nasyciła. /dane w tabelach żywieniowych/.
Trzeba zaznaczyć że nadmiar tłuszczu w organiżmie jest przyczyną wielu objawów: nadżerki, wrzody i inne. Tłuszcz ogranicza wchłanianie białka, oraz prawie w całości ogranicza wchłanianie witamin z grupy "B" "C" które rozpuszczają się w wodzie. Zastanawiamy się dlaczego w naszym organiżmie są braki witamin i mikroelementów- no bo zalewamy organizm tłuszczem ponad normę. A norma to / wzorcowe jajko / czyli B:T - 1 : 2 a zwiększanie tluszczu tylko wg. potrzeb organizmu.
Łój stosowano do kaganków, a nie do jedzenia, jak zalecają niektóre " Arkadie " tym tłuszczem zaklejamy kompletnie jelita.
Miała to być cudowna dieta ozdrowieńcza, a ludzie po kilku latach stosowania ŻO masowo chorują, czy nikt się nie zastanawiał dlaczego ?
Panie dr.J.Kwaśniewski proszę wreszcie przestać pływać i odpowiedzieć konkretnie: dlaczego, Ci którzy stosują Pana dietę zaczynają po jakimś czasie chorować.
Panie dr.J.Kwaśniewski czas otwarcie przyznać się do błędu, bo szkoda ludzi.

Optymalny po przykrych doświadczeniach

Marnaj


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Wacław 2005-07-28, 20:01:20
Niech optymalny " o przykrych doświadczeniach" jeszcze raz przeczyta literaturę dotyczącą żywienia optymalnego, najlepiej kilka razy, mnie za każdym razem zdarza się odkrywać ciągle nowe rzeczy, na pozór wszystko jest takie proste a jednak złożone; jest okazja do popełniania wielu błędów.

Tam gdzie dieta nie skutkuje to z prawdopodobieństwem bliskim jedności
można powiedzieć, że popełniany jest błąd. Zainteresowany musi uzbroić się
w cierpliwość, dokonać samokrytyki.

Białko; osesek z mlekiem matki spożywa 5g na kg białka a może więcej,
można to wyliczyć, człowiek stary wystarczy jak spożyje 0,5 g na kg, do tego
trzeba koniecznie uwzglęnić wartość biologiczną białka.

Tłuszcz; pierwsze słyszę,że powoduje choroby wymienione przez mojego przedmówcę, chyba, że stary, zjełczały, którego by nawet pies nie powąchał.


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2005-07-29, 07:42:23
Marnaj,
a Ty może dlatego miałeś przykre doświadczenia z DO, ponieważ masz naturę bardzo przykrą?
To nie złosliwość z mojej strony, ani żart. Przemyśl to głęboko, to może zrozumiesz.
Przeczytałam też polecony przez Ciebie temat z www.dobradieta i zauważam, że jest to ewidentny przykład mozolenia się:
- wymądrzanie się
- strata czasu
- kupa złośliwości.
I po co to?


Tytu: Dotyczy ŻO
Wiadomo wysana przez: Barbara 2005-07-29, 19:41:40
Witam

Zmuszona jestem zabrać głos w sprawie - Marnaja -
Byłam na DO przeszło 4 lata. Stosowałam się ściśle do zaleceń lekarzy i Doradców z certyfikatami. Na początku było wspaniale cieszyłam się, po dwuch latach pogarszało się. Nabawilam się chorób których nie miałam.Niestety ci z certyfikatami mi nie pomogli.Więc szukałam innych optymalnych. Pomoc uzyskalam od człowieka pokroju Marnaja co prawda z daleka bo aż z Krakowa. Dzięki Niemu ustąpiły dolegliwiści zdrowie doprowadziłam do normy, a choroby pomału ustąpiły. Teraz czuję się dobrze i wyniki mam b.dobre.
Stwierdzam że zanim się zacznie krytykować takich jak Marnaj - trzeba poznać metabolizm organizmu ludzkiego i trochę biochemii. Z tego co przeczytałam przypuszczam że osoby krytykujące dopiero zaczynają DO.

Marnaj popieram takich ludzi - co prawda, twoje artykuły może są za dosadne, prawda niekiedy boli, ale jest zawsze prawdą.

pozdrawiam Barbara


Tytu: Re: Dotyczy ŻO
Wiadomo wysana przez: ali 2005-08-01, 22:14:25
Cytuj z: Barbara

przypuszczam że osoby krytykujące dopiero zaczynają DO.


a to nieprawda
ludzie którzy myślą i nie dali się zmanipulować ciągną zdrowo i długo na żywieniu optymalnym


Tytu: Re:
Wiadomo wysana przez: jck 2005-08-07, 20:34:26
Ja myslę Marnaj, że źródła całego problemu można przedstawić w następujący sposób. Jest to oczywiście tylko moje postoptymalne przemyślenie...

Każdy Optymalny zna porównanie J.K. organizmu do państwa. Dotyczy to tego, że jeśli władze (mózg) miałyby dobrze odżywione mózgi to wiedziałyby co jest dobre dla obywateli (narządów). Żródłem tego dobrego odżywiania mózgu ma być, oczywiście, ŻO.

Do tego porównania można dodać jeszcze 1 ważny element. Mózg prawidłowo pracujący reaguje na informacje, które dostarczają mu zmysły. Czyli idąc po chodniku skręcamy, gdy zobaczymy przeszkodę, aby na nią nie wejść.

Od czasów pana Ponomarenki (czyli od niedawna) wiele osób zobaczyło, że jakakolwiek krytyka ŻO jest absolutnie ignorowana. Lepiej wsadzić głowę do ziemi i nie zauważać problemów (krytyki), które Dietę Optymalną dotyczą...

Problem w tym, że właściwie nigdy nie było przeprowadzanych jakichkolwiek badań nad ŻO. Teraz się to mści. J.K. i Optymalni za brak badań winią władze państwa. Ale faktycznie, to mózgiem ŻO jest J.K., OSBO i różnego rodzaju arkadie. Przez ostatnie lata było chyba dużo możliwości zrobienia badań przez samych Optymalnych, które w obiektywny sposób mogłyby zweryfikować różne aspekty ŻO.

Wydaje mi się, że jest sprawą oczywistą, że jeśli będziemy chodzić z zamkniętymi oczami to prędzej czy później na cos wejdziemy... Może się to skończyć tylko na nieprzyjemnych wrażeniach estetycznych, a może skończyć szpitalem i kalectwem jeśli wejdziemy pod samochód...

ŻO rozwija się na ślepo. Więc muszą istnieć problemy, których być może dałoby się uniknąć. Niestety, jak wiemy mózg ŻO jest zamknięty na swoje zmysły - czyli na krytykę i wątpliwości płynące od Optymalnych. Tylko, że dla wielu kończy się to poważnie...

Nie chciałbym wychodzić na paranoika, ale wydaje mi się badań się nie robi, bo gdyby zaczęto je robić to wyszłaby (powolutku) cała prawda. Prawdopodobnie okazałoby się, że ŻO jest co najmniej w ogromnym stopniu niedopracowana. A być może dla wielu osób po prostu szkodliwa.

Prawdopodobnie dlatego J.K. tak bardzo pragnie znaleźć kogoś we władzach PRL/RP, kto zleciłby odgórnie badania. Bo wie, że jakby co, to zawsze można coś zatuszować lub przeinaczyć (też odgórnie). Zresztą obiektywne badania musialby trwać latami. Niestety dla pana J.K. - dzisiaj mamy demokrację. Nie da się tak po prostu zmienić odżywiania narodu dekretem prezydenta. Na szczęście każdy może jeść co chce.


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2005-08-09, 04:01:32
jck napisał:
Kod:
Ja myslę Marnaj, że źródła całego problemu można przedstawić w następujący sposób. Jest to oczywiście tylko moje postoptymalne przemyślenie...
Każdy Optymalny zna porównanie J.K. organizmu do państwa. Dotyczy to tego, że jeśli władze (mózg) miałyby dobrze odżywione mózgi to wiedziałyby co jest dobre dla obywateli (narządów). Żródłem tego dobrego odżywiania mózgu ma być, oczywiście, ŻO.
Do tego porównania można dodać jeszcze 1 ważny element. Mózg prawidłowo pracujący reaguje na informacje, które dostarczają mu zmysły. Czyli idąc po chodniku skręcamy, gdy zobaczymy przeszkodę, aby na nią nie wejść.

jck,
Porównanie organizmu do państwa przekazał potomnym już Arystoteles. Doktor Kwaśniewski często swoje teorie podpiera dorobkiem wybitnych ludzi.
Czytając Twój wywód przypomniał mi się dowcip: czym różni się np. postoptymalny od kury? Otóż, posiada jeden zwój mózgowy więcej od kury, bo nie s-a gdzie popadnie.

Kod:
Od czasów pana Ponomarenki (czyli od niedawna) wiele osób zobaczyło, że jakakolwiek krytyka ŻO jest absolutnie ignorowana. Lepiej wsadzić głowę do ziemi i nie zauważać problemów (krytyki), które Dietę Optymalną dotyczą...

jck,
Czego oczekujesz od Dra, podjęcia dialogu z Doktorem Ponomareńko? Byłoby to bardzo trudne, wręcz niemożliwe.bo co o DO myśli doktor Ponamareńko to chyba On sam nie wie, a co dopiero ....

Kod:
Problem w tym, że właściwie nigdy nie było przeprowadzanych jakichkolwiek badań nad ŻO. Teraz się to mści. J.K. i Optymalni za brak badań winią władze państwa. Ale faktycznie, to mózgiem ŻO jest J.K., OSBO i różnego rodzaju arkadie. Przez ostatnie lata było chyba dużo możliwości zrobienia badań przez samych Optymalnych, które w obiektywny sposób mogłyby zweryfikować różne aspekty ŻO.

jck,
Dlaczego piszesz bzdury. Nie zgrywaj się, że nie wiesz o badaniach DO. Gdzies już to pisałam:
TYLKO DIETA OPTYMALNA JEST POPARTA BADANIAMI NAUKOWYMI. NIE ZNAM ŻADNEJ INNEJ DIETY, PRZYNAJMNIEJ W POLSCE, KTÓRA JEST ZGODNA Z NAUKĄ PODSTAWOWĄ-BIOCHEMIĄ I POPARTA BADANIAMI!!!!!
Kod:
Wydaje mi się, że jest sprawą oczywistą, że jeśli będziemy chodzić z zamkniętymi oczami to prędzej czy później na cos wejdziemy... Może się to skończyć tylko na nieprzyjemnych wrażeniach estetycznych, a może skończyć szpitalem i kalectwem jeśli wejdziemy pod samochód...

ŻO rozwija się na ślepo. Więc muszą istnieć problemy, których być może dałoby się uniknąć. Niestety, jak wiemy mózg ŻO jest zamknięty na swoje zmysły - czyli na krytykę i wątpliwości płynące od Optymalnych. Tylko, że dla wielu kończy się to poważnie...

„ŻO rozwija się ślepo.......” - co Ty piszesz, przeczytaj to zdanie i oceń, jak nie wyciągniesz prawidłowych wniosków to wyjdziesz na paranoika!!!!

Kod:
Nie chciałbym wychodzić na paranoika, ale wydaje mi się badań się nie robi, bo gdyby zaczęto je robić to wyszłaby (powolutku) cała prawda. Prawdopodobnie okazałoby się, że ŻO jest co najmniej w ogromnym stopniu niedopracowana. A być może dla wielu osób po prostu szkodliwa.

Prawdopodobnie dlatego J.K. tak bardzo pragnie znaleźć kogoś we władzach PRL/RP, kto zleciłby odgórnie badania. Bo wie, że jakby co, to zawsze można coś zatuszować lub przeinaczyć (też odgórnie).

jck,
„Dej se luz”. To TY oddolnie przeinaczasz DO, nie umiesz zastosować i siłą rzeczy musisz gadać bzdury.

Znam bardzo dobrego lekarza OPTY, w razie czego służą pomocą.
Pozdrawiam Zofia


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: evosonic 2005-08-13, 19:54:12
Jem normalnie już osiem lat To chyba umrę w najbliższym czasie ? :D :D :D :D :D :D :D


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2005-08-14, 12:23:55
Ewosonic,
proszę o odpowiedź:
1. co to dla Ciebie znaczy jeść normalnie
2. ile zjadasz bialek, tłuszczy, weglowodanów. suplemnetów, lekarstw...
3. kiedy i jakie przeprowadzono badania na tej Twojej normalnej diecie
4. dlaczego wróżysz sobie rychłą śmierć, a moze wybierasz świadomie???
Cyt.
"Czlowiek zawsze swą aktualną czynnośc umysłu uważa za prawidłową, zdrowa i mądrą, a każde aktualnie żyjące pokolenie uważa, że właśnie ono jest w wyłącznym posiadaniu prawdy. Człowiek nie wie,że jego mózg jest odżywiany przez organizm, który zaspokaja swe potrzeby biologiczne w sposob przypadkowy, a zatem zawsze różniący się na niekorzyść od optymalnego wzorca potrzeb organizmu ludzkiego. W takim organiżmie potrzeby mózgu zaspokajane są również w sposób przepadkowy, co w efekcie musi powodować zawsze przypadkową, ale zawsze nieprawidłową czynność umysłu."


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2005-08-14, 17:38:20
Cytuj z: evosonic
Jem normalnie już osiem lat To chyba umrę w najbliższym czasie ? :D :D :D :D :D :D :D


Normalnie? to jak?

Tak szybko się nie umiera. Najpierw musisz się namęczyć...


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: jck 2005-08-17, 13:01:51
Cytuj z: Zofia

Porównanie organizmu do państwa przekazał potomnym już Arystoteles. Doktor Kwaśniewski często swoje teorie podpiera dorobkiem wybitnych ludzi.


Tak, może to Arystoteles. Ja filozofów nie czytam więc nie wiem...
Co się zaś tyczy tego podpierania, to w końcu i tak prawda wypływa na wierzch... I żadne podpórki nie pomogą na dłuższą metę kalekiej teorii.
Cytuj z: Zofia

Czego oczekujesz od Dra, podjęcia dialogu z Doktorem Ponomareńko? Byłoby to bardzo trudne, wręcz niemożliwe.bo co o DO myśli doktor Ponamareńko to chyba On sam nie wie, a co dopiero ....

A ja jeszcze raz powtarzam. Zdrowy mózg słucha swoich zmysłów.
Dla Optymalnych jedyna dyskusja jaka jest do zaakceptowania to tylko dyskusja z innym Optymalnym. Reszta jest niewarta rozmowy... No tak, po co w ogóle rozmawiać skoro Ci inni nie zrozumieli WIEDZY?
Cytuj z: Zofia

Dlaczego piszesz bzdury. Nie zgrywaj się, że nie wiesz o badaniach DO.


Tak, najmocniej przepraszam. Oczywiście badania były. Tak często się o tych badaniach mówi i wspomina, że chyba każdy wie, że były to badania bardzo pobieżne i krótkoterminowe. Badań długofalowych, wieloletnich chyba nie było... Nikt nie zrobił nawet prostych statystyk dotyczących rzekomego wzrostu poziomu mądrości, inteligencji (ilorazu inteligencji ?) na ŻO. Nikt nie badał wpływu ŻO na np. samopoczucie.
Cytuj z: Zofia

Gdzies już to pisałam:
TYLKO DIETA OPTYMALNA JEST POPARTA BADANIAMI NAUKOWYMI. NIE ZNAM ŻADNEJ INNEJ DIETY, PRZYNAJMNIEJ W POLSCE, KTÓRA JEST ZGODNA Z NAUKĄ PODSTAWOWĄ-BIOCHEMIĄ I POPARTA BADANIAMI!!!!!


Nie tylko Ty to pisałaś.
Czy ŻO jest zgodna? No cóż, każda teoria jest zgodna z założeniami dopóki jej się nie przetestuje i nie zobaczy jakie są rzeczywiste efekty.

Cytuj z: Zofia

„Dej se luz”. To TY oddolnie przeinaczasz DO, nie umiesz zastosować i siłą rzeczy musisz gadać bzdury.

Oj, umiem stosować. Przez parę lat dokładnie liczyłem proporcje. I mogę powiedzieć z czystym sumieniem: "TAK, BYŁEM OPTYMALNYM".

Nie przeinaczam diety. Po prostu ŻO jest taka jaka jest. Jak się pobędzie na tej diecie parę lat, to się pewne sprawy zauważa. Zarówno w ŻO jak i w ludziach, którzy ja stosują.


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2005-08-18, 01:21:10
jck,
twierdzisz, że filozofów nie czytasz, to skąd u Ciebie takie zapędy do filozofowania? Widocznie sam sobie wystarczasz....
Może Cię to boli, ale jak tu nie zgodzić się z Doktorem J.K.:
"Czlowiek zawsze swą aktualną czynnośc umysłu uważa za prawidłową, zdrową i mądrą, a każde aktualnie żyjące pokolenie uważa, że właśnie ono jest w wyłącznym posiadaniu prawdy. Człowiek nie wie,że jego mózg jest odżywiany przez organizm, który zaspokaja swe potrzeby biologiczne w sposób przypadkowy, a zatem zawsze różniący się na niekorzyść od optymalnego wzorca potrzeb organizmu ludzkiego. W takim organiżmie potrzeby mózgu zaspokajane są również w sposób przepadkowy, co w efekcie musi powodować zawsze przypadkową, ale zawsze nieprawidłową czynność umysłu."

Przemawia przez Ciebie mocny ton goryczy, że Optymalni nie są chętni do dyskusji z "innymi". Dziwisz się? spójrz więc na swoje zachowanie: przyszedłeś do Optymalnych, kąsasz na ile tylko Ci Administrator pozwoli, za cenę nawet dobrego swojego imienia udowadniasz wyższość "innych" nad Optymalnymi i oczekujesz dyskusji? :shock: :shock: :shock:
Przyjmij do wiadomości: Optymalni nie unikają dyskusji, Optymalni unikają kłótni!!!!


Tytu: Dla Zofii rada.
Wiadomo wysana przez: wojteks 2005-08-18, 16:16:29
Pozwolę sobie Zosiu (abstrahując zupełnie od waszej dyskusji z jck) zacytować Ci pewną radę niejakiego Antoniego de Mell, bo lubisz przysłowia: "Nie ucz świni na siłę śpiewać, bo świnię zdenerwujesz, a sam się zmęczysz".


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2005-08-18, 17:47:40
Wojtek,
dzięki za przysłowie, nie znałam tego.
Oczywiście jestem zmęczona prowokacjami niektórych osób.
Zastanawiałam sie czy podejmować przepychankę z osobami pokroju jck.
Trochę szkoda mi czasu na takie coś, ale z drugiej strony ktos musi w domu posprzątać, a ja do takiej roli przywykłam już od lat.
"Zocha, Zocha izbę zamiatała...."
Pozdrawiam Zofia


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: jck 2005-08-19, 20:44:53
Wojteks, jeśli te przysłowie to o mnie, to chciałem nieśmiało zauważyć, że jeszcze nie jestem zdenerwowany...

Może tego nie zauważyłeś, ale w tym temacie to Ty i Zofia już 2 razy obraziliście mnie. Ty od świń, a Zofia od kury...

Świadczy to o tym, że to raczej Wy się denerwujecie, nie ja. Podobno ŻO miała sprawiać, że ludzie są bardziej odporni psychicznie... A tutaj co?

Ma prawo nie podobać się Wam, że były optymalny wchodzi na Waszą stronę, ale jak na razie mamy demokrację i wolność słowa. Trudno jest Wam zaakceptować inny sposób myślenia? No tak, bo Wy macie SPRAWNE UMYSŁY. Więc każdy kto nie jest opty od razu jest zły...

Każdy włącznie z Optymalnymi uważa siebie i swoje (także optymalne) pokolenie za jedyne, słuszne i mądre. Pan Kwaśniewski & Optymalni także skreślają dorobek zeszłych pokoleń.

Co się zaś tyczy odżywiania mózgu, to od czasów doktora Ponomarenki wiemy czym mózg się NIE ODŻYWIA. Jeśli pan J.K. uważa, że ŻO jest tak dobre dla mózgu to dlaczego nie zrobi badań nad wzrostem inteligencji na ŻO? Takie badania zrobiłyby furorę na świecie.


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: wojteks 2005-08-20, 09:36:25
Cytuj z: jck
Wojteks, jeśli te przysłowie to o mnie, to chciałem nieśmiało zauważyć, że jeszcze nie jestem zdenerwowany...


Ależ nie rozumiem, że nie rozumiesz słowa "abstrahując" - powinienem widzę napisać do Zofii w nawiasie: (pomijając, nie biorąc pod uwagę - i.t.p. synonim - waszej dyskusji z jck) . Czy nie piszę zbyt skomplikowanie?
Na wszelki wypadek (abyś znów niesłusznie nie poczuł się obrażony) wyjaśnię słowo:synonim - "wyraz lub związek frazeologiczny bliski znaczeniowo innemu wyrazowi lub związkowi", a związek frazeologoczny, to... Wybacz jck, ale dziś taki piękny dzień i nie chce mi się siedzieć przy kompie...


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: tomkapi 2005-08-21, 00:21:37
A witam, witam uczestników tej dyskusji. Ja jako byś może nowy optymalny nie bede wnikał w naturę sporu który sie tu toczy. Jednak dodam od siebie dla wszystkich ograniczonych Panów doktorów i innych im slepo wierzacych, że człowieczek to nie tylko biochemia i dieta. I to, że człowiek nie jest urzadzeniem w którym można wymienić część i bedzie jak nowe. Medycyna akademicka jest obecnie tak ograniczona że ja wole nie chorować :). A czy moze ktos tu pamieta przysłowie:"W zdrowym ciele zdrowy duch" a może też znacie takie: "Zdrowy duch w zdrowym ciele" ( z naciskiem na zdrowego ducha). a jak jeszcze ktoś tu nie ma pojecia czym jest człowiek to proszę sie dokształcić np: "Tao zdrowia"-Daniel Reid; "Medytacja. Pierwsza i ostatnia wolność"-Osho. A po dokształceniu polecam jeszcze raz przemyślenie przyczyn chorób i gdzie one maja swoje genezis. Bo medycyna akademicka tego uparcie nie widzi i jak ślepiec nie zobaczy nigdy slońca i nie zrozumie widzącego, ale na szczescie co światlejsi obywatele tego kabaretowego kraju nie polegaja bezgranicznie na wspomnianej wczesniej medycynie.

Cóz pozdrawiam i mam nadzieje ze nikogo z tu obecnych nie sprowokowałem do pisania nie na temat (a czy moderator wie co to jest spam :wink: )


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: tomkapi 2005-08-21, 00:38:50
A i koniecznie odwiedzcie :http://lesforum.webd.pl/forum/viewtopic.php?t=897

Tam możemy tez podyskutować w gronie osób "zielonych" w temacie diety optymalnej :)


Tytu: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Bruford 2005-08-22, 11:25:05
Akurat to że człowiek to tylko biochemia i dieta to twierdzą tylko optymalni a nie medycyna akademicka , o której nawiasem mówiąc , Tomkapi niewiele jak widać , ma pojęcia.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: wojteks 2005-12-08, 15:05:18
Cytuj z: Bruford 2005-08-22, 11:25:05
Akurat to że człowiek to tylko biochemia i dieta...


Polecam "Biochemia" Lubert Stryer PWN 1999 - lektura zapiera dech! szczególnie gdy się czyta o syntezie cholesterolu i wolnych rodnikach.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: wojteks 2005-12-15, 12:03:38
Cytuj z: Marnaj 2005-07-28, 18:14:50
...że człowiek psiada 18 aminokwasów/białek/ w tym 8 niezbędnych. BIOCHEMIA poszła już do przodu


Ciekawe jaki ma to wpływ na zdrowie, bo jeden mieszczanin od Moliera, całe życie nie wiedział, że gada prozą :lol:.
Jak ci biedni ludzie żyli przy osiemnastu odkrytych aminokwasach, a jak gdy nikt nie wiedział o tych związkach :shock: :lol:. Raczej zdrowiej :!:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: fedyk 2006-05-16, 13:34:31
Witam. jestem nowy i jest to moj pierwszy post.
Przyszedlem tutaj, gdyz znalazlem informacje na internecie, ze DO jest lekarstwem
na moja chorobe, na ktora zapadlem
Czytajac wasze wypowiedzi, i argumenty, czy brak argumentow, jestem juz na serio przerazony.
Jezeli pani zofia, jest tu trybunem, glosem optymalnym, to brak mi slow.
Spodziewalem sie dialogu, ze przeczytam cos, co pomoze mi utwierdzic sie w przekonaniu, ze wybor DO jest sluszny i tak sie chce leczyc,
natomiast poza rzeczowymi argumentami oponentow DO, z drugier strony padaja tylko wyzwiska obelgi.

Ja nie chcem nikogo obrazic, ale chcialbym poznac jakies rzeczowe argumenty za i przeciw, a tak po przeczytaniu watku pozostaja mi tylko pytania i watpliwosci bez odpowiedzi, gdyz przeciwnicy DO pytania i watpliwosci potrafili zasiac, obroncy zas na rzadne z nich nic nie odpowiedziec, poza obelgami i znieslawieniem oponentow.

dam wiec przyklad, na jakie pytania rad bym posluchac odpowiedzi:
Cytuj z: Zofia odpowiada  dla  Marnaj
a Ty może dlatego miałeś przykre doświadczenia z DO, ponieważ masz naturę bardzo przykrą?


czy wplyw przykrej natury na skutecznosc diety zostal udowodniony, skoro jednoznacznie oceniasz iz niepowodzenie diedy a nawet toksyka wiazala sie z tym powodem.
czy oznacza to, ze jezeli moze i ja czasami mam przykra nature to dieta mi ta zaszkodzi ?
Trudno mi okreslic sie jednoznacznie, bo raczej jestem pogodny, ale kazdy z nas ma lepsze i gorsze dni.
czy w gorsze dni, gdy bede "przykry" DO bedzie mi szkodzic ?
czy wtedy powinienem zaprzestac DO, przerwac ja, az do uzyskania pogody ducha.
czy byly badania przeprowadzone na temat rodzaju natury na wplyw DO ? jakie sa ich wyniki ?
Cytuj z: zofia
Doktor Kwaśniewski często swoje teorie podpiera dorobkiem wybitnych ludzi. 
Czytając Twój wywód przypomniał mi się dowcip: czym różni się np. postoptymalny od kury? Otóż, posiada jeden zwój mózgowy więcej od kury, bo nie s-a gdzie popadnie.


Wybitnych=Imie i nazwisko, czym sie wsławił, jakie sa opinie na temat ich teorii, jakie sa zdania owych wybitnych na temat teotii JK, jakie sa ich zaslugi w rozwijanie DO pana JK.
Co wreszcie ci wybitni pisza na temat diety JK, bo podpierac sie cytatem wyrwanym z kontekstu potrafi kazdy, dam tu taka anegdote, o kardiochirurgu, ktoremu zawsze umierali pacjenci na stole operacyjnym w trakcie operacji serca, stwierdzil sie, ze on w swej pracy podpiera sie wypowiedzi bardzo znanych osob w tym papieza "otworzcie serca na przyjscia Chrystusowi" i skutecznie to czynil swoim pacjentom. ciekawe, czy Papiez tez by poparl jego wysilki
2. Na prawde ten dowcip o kurach jest nie na miescu i bardzo relacjonuje on ciekawie z poprzednim twoim postem, gdzie napisdalas o kims innym:
Cytuj z: Zofia odpowiada  dla  Marnaj
Przeczytałam też polecony przez Ciebie temat z www.dobradieta i zauważam, że jest to ewidentny przykład mozolenia się:
- wymądrzanie się
- strata czasu
- kupa złośliwości.
I po co to?

czy nie zauwazasz, ze tak sie sklada, ale wszystko, oprocz www.dobradieta odnosi sie do ciebie,
mo moze oprocz stwierdzenia strata czasu, gdyz uwazam, ze czas poswiecony na czytanie argumentow drugiej osoby...
.........ale z drugiej strony tu nie bylo w twoich wypowiedziach zadnych argumentow, wiec nie stety moge to nazwac strata czasu.
Wymadrzanie sie widac w kazdym zdaniu, co do kupy zlosliwosci, to twoj dowcip o kurach.
Gdyby twoj adwersarz byl zlosliwy, moglby dalej polemizowac juz na poziomie dowcipu, co ma wspolnego kobieta z telefonem gsm ? - jedna komorke, ale to nie czas na dowcipkowanie, ani osobiste wycieczki i przytyki, bo temat traktuje o duzo powazniejszych sprawach, wracajac wiec do tematu.
Cytuj z: marnaj
Dr.J.K. pisze że zdrowemu człowiekowi wystarcza 20 ~ 30gr.białka/dobę - to jest nieprawda, wtedy to jest DO / Oświęcimska /. Zaniżając białko chudniemy i szkodzimy sobie. WHO Międzynarodowa Organizacja Zdrowia udowodniła że 50gr.białka/dobę to wielkość wegetatywna/ nie umrzeć,ani żyć / a co dopiero wyleczyć się z choroby.
Wg. Biochemii Harpera człowiek ważący 74 kg powinien zjadać 64 gr.bialka kompletnego/na dobę - co w przeliczeniu wynosi ~ 0,86gr./kg wagi ciała, a nie" wagi należnej" to świadczy że poniżej 0,8gr/kg nie wolno zaniżać chcąc się wyleczyć i być zdrowym.


jaka jest wasza odpowiedz na ta teorie ?
bo nie uslyszalem
ja przede wszystkim musze sie leczyc
Nie moge zaglodzic sie na smierc.
Jakie wybitne osoby rowniez podwazaja wraz z panem JK ustalenia WHO, czy biochemie Harpera ?
Na jakich obliczeniach opiera sie teoria DO iz czlowiekowi wystarcza mniej niz polowa bialka diety wegetatywnej, aby zdrowo zyc i leczyc sie. prosil bym o rzeczowe argumenty, podparte publikacjami, badaniami naukowymi, ogolnie przyjetymi teoriami, gdyz nie mam zamiaru sluchac wywodow o ilorazie inteligencji przedmowcow.
Cytuj z: Marnaj
Łój stosowano do kaganków, a nie do jedzenia, jak zalecają niektóre " Arkadie " tym tłuszczem zaklejamy kompletnie jelita.


czy stosuje sie w Do optymalnej łój, czy nie zakleja on jelit, czy jesli zakleja, jest to czesc terapii procesu ozdrowieńczego, co na temat sporzywania łoju JK, jakimi autorytetami sie podpiera, kim sa te autorytety.
Cytuj z: marnaj
Miała to być cudowna dieta ozdrowieńcza, a ludzie po kilku latach stosowania ŻO masowo chorują, czy nikt się nie zastanawiał dlaczego ?


jak traktujecie ludzi, ktorym zaszkodzila dieta, czy macie dla nich jakies recepty poza dowcipami o postoptymalnych, jaki jest wasz stosunek do waszych wspolbraci w DO, ktorych organizm ucierpial na DO.
Cytuj z: Zofia odpowiada  dla  Jck
Czego oczekujesz od Dra, podjęcia dialogu z Doktorem Ponomareńko? Byłoby to bardzo trudne, wręcz niemożliwe.bo co o DO myśli doktor Ponamareńko to chyba On sam nie wie, a co dopiero ....


Wychodze z zalozenia, ze chyba to sie tylko kukulcza skala na boki, co do pomarenko, to nie wiem kim on jest, ale skoro podniosl oj jakies argumenty, to nalezalo by mu postawic kontrargumenty, chyba ze wg optymalnych ludzi sa ludzie nie zaslugujacy nawet na pogarde i macie gdzies pomarenko i tych, ktorym DO zaszkodzila
Cytuj z: Zofia
TYLKO DIETA OPTYMALNA JEST POPARTA BADANIAMI NAUKOWYMI. NIE ZNAM ŻADNEJ INNEJ DIETY, PRZYNAJMNIEJ W POLSCE, KTÓRA JEST ZGODNA Z NAUKĄ PODSTAWOWĄ-BIOCHEMIĄ I POPARTA  BADANIAMI!!!!!


ta wypowdz rowna sie=zadna inna dieta nie jest podparta badaniami naukowymi i nie jest zgodna z nauka.
czy wiec diety cukrzycowe, dla nerkowcow zalecane w szpitalach, wrzodowcow, lekko strawne, ciezkostrawne, diety dla trzustkowcow nie sa poparte zadnymi badaniami, salowa jakas, czy niedouczoni tepacy z WHO tak je sobi wymislili i zalecili we wszystkich szpitalach na swiecie ?
czy my zyjemy az w tak wielkiej paranoi ?
jezeli dieta nekowcowi zabrania podawania znacznej ilosci soli, to nie jest podparte naukowo ?

prosze wiec o podparcia naukowe DO, jakies prace publikacje, zrobione na niej doktoraty,
czyją pracą profesorską byly poszczegolne teorie z DO.

czy jedynymi argumentami dla osob, ktore po latach watpliwosci maja byc porownania do kur, albo swin ?

Nie wiem, pani zofio, jakie czynniki pania sklonily do przejscia na DO.
moze nie miescila sie pani w panienska sukienke, a moze maz szukal sobie kochanki, moze to bylo cos powazniejszego.

ja nie mam czasu na zarty.

nie wiele mi wogole czasu zostalo, wiec na prawde czytanie argumentow w stylu ze ktos kto nie jest optymalnym, czy ma jakis watpliwosci nie rozni sie mozgiem od kury, a zachowaniem od swini jest na prawde strata mojego czasu.

Sa w internecie informacje o pozytywnych skutkach DO i jakichs pradow na opoznienie skutkow mojej choroby.
To moj pierwszy kontakt z DO.
Ja tez nie jestem jeszcze optymalnym, wiec tez jestem dla was kuro-swinia ?
Chodzac do lekarza, wierzymy nauce, ale jezeli podejmujemy sie szukac gdzies indziej pomocy,
to nie dlatego, ze "moja racja jest mojsza niz twojsza" - to specjalnie dal Zosi bo lubi cytaty,
wiec pozwolilem sobie na kawalek "dnia swira"-to tytol filmu i prosze nie myslec, ze do kogos sie to odnosi.

Słów slyszelismy juz w tym kraju wiele, firmy porzyczkowe obiecywaly raty bez procentow, a nawet jeszcze bardziej korzystne, ministrowie w zamian za zwiekszenie stopprocentowych obiecywali  ulgi jakich malo.

Ulgi okazaly sie tylko dla wybranych, procenty placilismy duzo wieksze niz w najgorszym banku, wiec teraz slowa ze twojej jest twojsze niz mojsze nie przekonaja nikogo, kto mysli o tym powaznie.

Bo jak ktos nie schudnie pare centymetrow w pasie, to znajdzie sobie inna diete, sa natomiast tez ludzie tacy, ktorzy pojawili sie tutaj, gdyz przeczytali, ze DO pomaga w chorobach w ktorych medycyna poddala sie i jest bezradna.
Jezeli ktos Zosiu nie schodl o te pare centymetrow to znajdzie sobie inna diete, ewentualnie ryzykuje to, ze bedzie musial kupic szersza kiece, badz popuscic  zakladke na spodniczce.
Ale sa ludzie ktozy ryzykuja bardzo duzo, ktorzy ryzykuja wszystko.
Jezeli Zosiu nie szanujesz swoich rozmowcow, to szanuj chociaz tych,
ktorzy to czytaja, a sprzatanie pozostaw Leonowi Zawodowcowi, on robi to znacznie lepiej.......
Cytuj z: Zofia
ale z drugiej strony ktos musi w domu posprzątać, a ja do takiej roli przywykłam już od lat.
"Zocha, Zocha izbę zamiatała...."
Pozdrawiam  Zofia


pozdrawiam i ja :)



Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: wojteks 2006-05-16, 18:59:42
No jak Ty jesteś chory, to na tym Forum pewnie tylko Buford może Ci pomóc. On fachowo i naukowo wytłumaczy wszystkie Twoje rozterki - jeśli zechce oczywiście :lol: :lol: :lol:. Bufordzie pomożecie?.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: SzymonNM100 2006-05-16, 19:12:47
Myślę, że czerpanie wiedzy na temat ŻO z jednego wątku jest trochę niebezpieczne, nie uważasz? Poza tym obfite cytowanie jednej osoby, w dodatku jej nienajszczęśliwszych wypowiedzi, i opieranie na tym całego swojego światopoglądu na temat ŻO chyba nie jest do końca dobrą metodą. Nie będę oryginalny- najpierw było jajko, potem kura (żeby posłużyć się nomenklaturą z tego wątku), więc sięgnij proszę po książki dr. J.K. Zaraz odezwą się głosy o szukanie przeze mnie łatwych rozwiązań- odsyłając kogoś do lektury. Nie dysponuję statystykami, ale wydaje mi się , że większość osób będących na ŻO przeczytała przynajmniej jedną książkę J.K. po czym zaczęła stosować żywienie.
Nie spodziewaj się prawd objawionych wygłaszanych przez użytkowników Forum. Decyzję o rozpoczęciu ŻO podejmujesz SAM.
Jeśli chodzi o Twoje problemy, ale wybacz , nie jesteś odosobniony. Co jakiś czas pojawiają się takie osoby, więc warto uważnie poczytać inne wątki.
Faktem jest, że dieta wielu osobom pomogła. Niektórzy twierdzą , że zaszkodziła. Ty kieruj się zdrowym rozsądkiem po uprzedniej lekturze książek. Tylko czy jest jakaś alternatywa? Jeśli myślisz o ŻO znaczy, że wyczerpałeś już potężny arsenał środków. Czy pomogły ? odpowiedz sobie sam.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: baska 2006-05-16, 19:29:16
Dokladnie tak, jak napisal Szymon.
Ja nawet nie szukalam zadnych alternatyw, bo wiem, ze ich nie ma. Nie mam zamiaru truc sie jakimis interferonami, itp...
Statystyk tez mi nie potrzeba. Mam w domu doskonaly przyklad dzialania ŻO- mamę, ktora wyleczyla sie z jaskry. Zreszta tez zapomnialam o swojej chorobie.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2006-05-16, 21:13:16
Cytuj z: fedyk 2006-05-16, 13:34:31
Witam. jestem nowy i jest to moj pierwszy post.
Przyszedlem tutaj, gdyz znalazlem informacje na internecie, ze DO jest lekarstwem
na moja chorobe, na ktora zapadlem
Czytajac wasze wypowiedzi, i argumenty, czy brak argumentow, jestem juz na serio przerazony.


Co to jest? Zapadłeś na chobę? Jaką? Po Twoim poście na myśl przychodzi mi tylko jedna choroba i to raczej nieuleczalna...  Ty szukasz ratunku, czy chcesz komuś dpkopać?
Naprawdę nic nie rozumiesz???  Ojejku!!!


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Uponstar 2006-05-16, 22:34:16
Cytuj z: Halina Ch. 2006-05-16, 21:13:16
Cytuj z: fedyk 2006-05-16, 13:34:31
Witam. jestem nowy i jest to moj pierwszy post.
Przyszedlem tutaj, gdyz znalazlem informacje na internecie, ze DO jest lekarstwem
na moja chorobe, na ktora zapadlem
Czytajac wasze wypowiedzi, i argumenty, czy brak argumentow, jestem juz na serio przerazony.


Co to jest? Zapadłeś na chobę? Jaką? Po Twoim poście na myśl przychodzi mi tylko jedna choroba i to raczej nieuleczalna...   Ty szukasz ratunku, czy chcesz komuś dpkopać?
Naprawdę nic nie rozumiesz???  Ojejku!!!


Dokopać? On chybanie chciał dokopać nikomu. Podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Jak na razie to jemu się tu dokopuje. Wiesz Halino, to łatwo napisać: "Ty naprawde nic nie rozumiesz?" Łatwo się rozmawia z ludźmi którzy myślą jak Ty. A jak ktoś nie myśli jak Ty? Dzieli się swoimi spostrzeżeniami to chce Ci dokopać? Z całym szacunkiem, chyba nie. A jeżeli jest to forum zamknięte, to niech modertor umieści taką adnotację: Forum zamknęte. Pisać mogą tylko ci o myślą tak jak my. I zacznie sę kółko wzajemnej adoracji. Tego chcesz?


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2006-05-16, 22:59:29
 Wnioski po przeczytanie tego wątku:

- niezrozumiałe zacietrzewienie Zofii połączone z dość zadziwiającą dawką agresji. Marnaj zadał sobie trud podjęcia krytycznego tonu i spotyka go za to kara. Dziwne, wystarczyło po prostu polemizować a nie sypać ziarnem dość dla mnie śmierdzącym, tzn mesjańsko-moralizatorskim. Jak jeszcze jestem w stanie zrozumieć pobudki mesjanistyczne, bo to wynika z poczucia jakiejś tam misji, to moralności nie pojmę chyba do końca zycia. Moralność źle mi się kojarzy, wolę słowo "poziom". O moralności pisano już dość pod szelmowsko-chrześcijańskim szyldem, a "wszyscy" widzą, jak to się ma do kondycji emocjonalnej człowieka.

- Majnar ma prawo do własnego zdania. NIkogo nie obraził. Myślę, że w kilku zasadniczych sprawach, które poruszył, nieco przesadził, a w innych przesadził już po całości. Ale zawsze można rozmawiać. Dziwi mnie bardzo Majnara sugestia o zaklejaniu jelit tłuszczem. NIgdy nie zrozumiem, jak można zakleić jelita lipidami, które co by nie było, są paliwem.  Zdarzają się pewnie przypadki osób, które nie rozumiejąc zasad zajadają proporcję 1;4 niepomni, że robią to programowo (złe zrozumienie potrzeb odnośnie wysiłku). Wyobraźcie sobie napaleńca czytającego o Ż.O i potem niezależnie od głodu wcinającego pod tabelkę bilansu dobowego i robiącego to przez dłuższy czas.

- do Majnara
  Nikt nie kazał Ci spożywać głodowych ilości białek. Faktycznie, gdybym miał zajadać 40 gr białka dziennie, nawet z podrobów czy z żółtek, chyba padłbym z białkowego pożądania. Nie ma w moim przypadku szans na 30 gr  dziennie. Mój organizm potrzebuje ich ok 70 i czas przebywania  na żywieniu absolutnie nie zmienia tej ilości. Czasem odczuwam bardzo wyraźny nakaz spożycia ogromnej ilości tłuszczu naraz, czego nie ignoruję. Zdarza mi się wypić ponad 300 ml śmietanki 30 % naraz bez żadnych mdłości i złego samopoczucia - ale tylko po naprawdę dużym wysiłku umysłowym lub fizycznym.
 Myśle, że do kwestii spożycia indywidualnego białek, Toan powinien odnieść się nie raz , nie dwa , a zawsze, kiedy tego potrzeba. Bo Żywienie, które opisujemy, nie jest w moim przekonaniu niskobiałkowym, bo ilości 30, 40 gr białka dla mężczyzny liczącego sobie 182 cm wzrostu to śmieszna teoria. Próbowałem tak kiedyś, kilka lat temu i zapewniam - o takiej podaży , nawet najlepszego białka, nie da się żyć. Poza tym, codziennie wszystko ulega zmianie, organizm bywa niesamowicie dynamiczny.
   
- i jeszcze jedna rzecz. Po co istnieją lekarze optymalni ? Skoro jest to naturalny sposób żywienia homo sapiens, to jaki sens czynić z tego bractwa , grupy oraz zespoły medyczne z certyfikatami ? No, chyba, że chodzi o tych, co naprawdę muszą się pilnować - chorych na cukrzycę itd. Sam nie wiem. Tak to naturalnie się wszystko przedstawia, a tymczasem kocą się gabinety optymalne. To niewiara w ludzki umysł czy.... ??????


Tomek

ps: Mam nadzieję, że ktoś o wiele bardziej kompetentny ode mnie odpowie skrupulatnie Fedykowi. Fakt, czasu szkoda na głupkowate przekomarzanie się, na dodatek zabarwione jakąś pseudo-religijną otoczką.
     To jest Żywienie Optymalne, a nie sposób na rozwiązanie dylematów metafizycznych. Pan dr Kwaśniewski popełnił karygodny błąd, polegający na umieszczaniu sakralnych odwołań do czystej wiedzy. Po co ??????? Liczy się tylko zdrowie, a całe szczeście może być tylko i wyłącznie wynikiem zdrowia psycho-fizycznego.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2006-05-17, 02:51:33
Fedyk,
Czytając z perspektywy moje posty przyznam, że nie są one szczytem moich możliwości intelektualnych. Dzisiaj po kolejnym roku na żywieniu optymalnym napisała bym co nieco inaczej, albo wcale.
To nie znaczy,że żałuję, że je napisałam. Napisałam je bardzo spontanicznie ponieważ nie znoszę ..........,
nie przechodzę obojętnie obok niegodziwości, krzywdy i tendencyjności.
Fedyk, skoro nie znasz istoty Diety Optymalnej, bo nie możesz znać skoro jej jeszcze nie zastosowałeś , nie wyczuwasz zakamuflowanej pod płaszczykiem pseudo naukowych wywodów prowokacji Manraja, nie zauważasz mijania się z faktami.
Mnie zarzucasz atak na rozmówcę (?). Jeżeli chcesz być obiektywny, to wczytaj się uważnie w wyjściowy do polemiki post Manraja, szczególnie w końcowej jego części. Czy autor zachęca tam do rzeczowej dyskusji, oczekuje rzeczowych odpowiedzi na jego problemy? NIE! W sposób bardzo niegrzeczny odnosi się do Dr J.K, winę za nieskuteczność DO z rzuca na DO, a nie szuka faktycznych przyczyn niepowodzeń.
Mam od kilku lat szerokie kontakty z licznymi Optymalnymi i byłymi”optymalnymi” i mogę stwierdzić z całą odpowiedzialnością, że „optymalni” to zazwyczaj LUDZIE, którzy mają podstawowe problemy ze zrozumieniem podstawowych działań matematycznych, nie wiedzą co to białko, czy węglowodany, z tłuszczami trochę lepiej.Wtórnych analfabetów, czyli wg. mnie, to większość tych, którym „zaszkodziła” DO nie jest wcale tak dużo jak  usiłuje to przedstawić Manraj. Ja szacuję, że „optymalni” stanowią około 10% z pośród wszystkich osób , które zaczęły stosować DO, natomiast Optymalnych, którym pomógł Doktor Jan Kwaśniewski liczą się już w milionach!!!!

I jeszcze jedno nie będę szczegółowo ustosunkowywać się do poszczególnych Twoich zarzutów wobec      wielu wątków moich postów. Stwierdzę jedynie, że  nie podążasz za moimi myślami (może lepiej - inne tory myslowe), nie wyłapujesz podtekstów i gry słów, żartów też nie lubisz i wyraźnie jesteś nastawiony na NIE. Podam jeden przykład: cytujesz i oceniasz tylko jedno zdanie z dwuzdaniowej mojej myśli:


Cytuj z:  Zofia odpowiada  dla  Marnaj
a Ty może dlatego miałeś przykre doświadczenia z DO, ponieważ masz naturę bardzo przykrą?

czy wplyw przykrej natury na skutecznosc diety zostal udowodniony, skoro jednoznacznie oceniasz iz niepowodzenie diedy a nawet toksyka wiazala sie z tym powodem.
czy oznacza to, ze jezeli moze i ja czasami mam przykra nature to dieta mi ta zaszkodzi ?
Trudno mi okreslic sie jednoznacznie, bo raczej jestem pogodny, ale kazdy z nas ma lepsze i gorsze dni.
czy w gorsze dni, gdy bede "przykry" DO bedzie mi szkodzic ?
czy wtedy powinienem zaprzestac DO, przerwac ja, az do uzyskania pogody ducha.
czy byly badania przeprowadzone na temat rodzaju natury na wplyw DO ? jakie sa ich wyniki ?

Drugie zdanie do tej mysli Brzmi: "to nie zlośliwość z mojej strony, ani żart, przemyśl to głeboko, to może zrozumiesz." Fedyk, Ty nie zrozumiałeś mojej bardzo sugestywnej, pozytywnej myśli. Pomyśl od nowa.

Z resztą zarzutów też się nie zgadzam, ale szkoda czasu na wyjaśnianie nieistotnych spraw, bo lepiej skupić się na rzeczowej duskusji o tym jak masz stosować DO,aby Tobie skutecznie pomogła i abyś za jakiś czas nie powiedział, że zaszkodziła Tobie DO.

Pozdrawiam  Zofia


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2006-05-17, 10:21:36
Cytuj z: Uponstar 2006-05-16, 22:34:16
[
Dokopać? On chybanie chciał dokopać nikomu. Podzielił się swoimi spostrzeżeniami. Jak na razie to jemu się tu dokopuje. Wiesz Halino, to łatwo napisać: "Ty naprawde nic nie rozumiesz?" Łatwo się rozmawia z ludźmi którzy myślą jak Ty. A jak ktoś nie myśli jak Ty? Dzieli się swoimi spostrzeżeniami to chce Ci dokopać? Z całym szacunkiem, chyba nie. A jeżeli jest to forum zamknięte, to niech modertor umieści taką adnotację: Forum zamknęte. Pisać mogą tylko ci o myślą tak jak my. I zacznie sę kółko wzajemnej adoracji. Tego chcesz?


Nie wynika z tamtego postu merytoryczna dyskusja na temat DO tylko Fedyk wyraża swoje poglądy na temat cudzych poglądów, w tym przypadku Zofii.  Na początku nadmienił, że chciałby się wyleczyć dietą ale poglądy Zofii go zniechęcają. To chce się wyleczyć cudzymi poglądami?
Bo nie rozumie chyba, że czyjeś zdanie i jego poglądy nie może wpłynąć na zdrowie, no... może trochę podniesie ciśnienie.
Zofia i Marnaj już tak długo prowadzą dyskusję nie tylko na tej stronie, że wcale to mnie nie bulwersuje.
Krytyka - owszem tak, ale konstruktywna.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: fedyk 2006-05-18, 14:13:53
Dzieki, za wiele madrych postow w temacie.
moze na wstepie male wyjasnienie.
Tak jak dla kogos ziemia jest calym swiatem, dla kogos innego, moze byc niezauwazalnym pylkiem w kosmosie.
niewidoccznym z jego planety, tak samo dla kogos dieta optymalna jest sposoben na zycie, a dla innych jednym z tysiaca, czy miliona zaslyszanych srodkow.
tak pani zofio, media bombarduja nas reklamami, nieustannie, w stylu zjedz to, a bedziesz chudy, kup to, a bedziesz mial muły jak szwajcernager, umyj wlosy moim szamponem, a beda mialy polysk protein i sile jajoby bez lupiezu, a jak umyjesz twojszym, to bedziesz mial piekne jak naomi campbel, ta pasta myje zeby detysta tego goscia a tamta myje tamten dentysta., w tych podpaskach mozna latac, a tych plywac, a tych to w zasadzie nie ma chociaz sa.
To mi wypierze spodnie z trawym a tamtym wyszoruje strasznie brudny garnek.
Tym sie wylecze z pryszczow, a to jak poloze na brzuch i wsadze bateryjke, to bede mial miesnie jak chuck noris na brzuchu a nie tylko, a jak nie wiem, co zrobic jutro, to mzadzwonie na 0700 a tarot prawde mi powie.

Oto dzisiejszy swiat, medialny, pelen tysiecy obietnictw i tyluz samo klamstw, nikt nie wyleczyl lupiezu szamponem, ale kupuje go caly czas, bo on nadal leczy w telewizji, proszek ktory nie wypral w 60-ciu stopniach w nowej reklamie wypierze tak samo w 40-tu stopniach, inny przykladal abgymic do brzucha i jedynie co sie nabawil, to paparzenia skory i nerwowych tikow, ale nadal wierzymy, ze kolejny rewelecyjny produkt, pomoze nie tylko gozdzikowej, ale i nam, kolejka landrynka uzdrowi z grypy spikerke od pogody, bez ktorej zbankrutowala by stacja telewizyjna, a przypalony garnek i tak domyla nie reklamowana nigdzie drucianka, a spodnie z trawy, poszly na ubrania robocze.

DO jest jedna z setek tysiecy diet
Kazda z tych setek tysiecy diet, wedluch ich trybunow kazdemu z nich pomogla.
kazda jest lepsza od innej.

Tak to widzi ktos, kto pierwszy raz uslyszy o DO.

Uzdrowicieli jest tez tysiace, od mistrzow akupunktury, po energoterapeutow, hipnotyzerow, i odlotowcow z klanu pana żądło,
sa ruskie czarodzieje i znachory, po wsiach przyjmuja za colaska, inni lamia kregoslupy i lecza tak wszystkie choroby, jest w ostatecznosci swieta woda z lurt i za kilka miesiecy pielgrzymka do jasnej panienki.

Dlaczego wiec czesc z NAS zatrzymala sie przy uzdrawianiu za pomoca diety JK?
Dlaczego przystanelem tutaj ja, ktoremu kwasniewski i dieta kwasniewskiego kojarzyla sie jedyniem z bylym prezydentem, ktory stosowal diete po ktorej ponoc zchudl, ponoc straszliwie popierdujac w trakcie jej stosowania trojkapuscianem ghrochu, by po poltora roku spasc sie jak zdrowy tucznik goniony na uboj ?

Dlatego, bo w tym calym szalenstwie jakie nas otacza, moze czesc dostrzeglo z nas sens w diecie JK.
Skoro TV przyjmie wszystko, papier tym bardziej.
nie znam pana JK, ale wiem, ze jezeli mialby on taka potrzebe w swojej ksiazce moze napisac co tylko zechce.

mase jest ksiazek wydanych przez roznego pokroju osoby, i pisza w nich co im sie zywnie podoba, jedni opisuja kontakty 3 i4 stopnia z kosmitami, inni opisuja historie widziana ich oczami.

Dla kogos z boku, JK i jego DO jest na poczatku tez czyms co nalezalo by sprawdzic.
Ksiazka JK to nie w pustyni i w puszczy, ktora sie zarzuca na dwa wieczory.

gdybym mial problemy ze zbednym kilogramem stwierdzil bym, a co mi tam, sprobuje i tej diety, mam jeszcze 5 do probowania wiec ta rozpoczne..... e circlebaut gdzie kolo pazdziernika, jak tamta skoncze we wrzesniu.
jak nie spadnie mi kilogram, to moze pogadam na forum, bo cos zle robie, zjadam same zoltka, bialaka wyrzxucam i dalej tyje.

To nie o to chodzi.

tak, mam watpliwosci, mam rozterki, jak pisalem, papier wszystko przyjmie, , ale nie zywy organizm.

Dlatego wlasnie odezwalem sie w tym temacie, daletego pytam was, a nie ksiazki, ktora nie powie mi wiecej nic poza tym, co w niej zostalo napisane, badz dopisane.
bylbym tez wdzieczny, jak by znalazl sie ktos posiadajacy na tyle wolnego czasu, kto pomogl by mi w rozpoczeciu stosowania DO

Dziekuje bardzo za wysluchanie


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zofia 2006-05-19, 08:04:53
Fedyk,
nie licz na cuda, nikt za Ciebie nie przeczyta, a dalej, zastosuje żywienia optymalnego. W książkach Dra J.K. jest podane wystarczająco teorii, aby przeciętny (jeszcze) zjadacz chleba mógł prawidłowo stosować żywienie. Szkoda Twojego czasu na gadanie, z ktorego naprawdę wynika niewiele.
Zgadzam sie z Tobą, że jestesmy bombardowani wielokierunkowymi ofertami i problem w tym, aby potrafić odrożnić ziarno od plew. Ja zanim trafiłam na DO probowałam, zaznaczam próbowałam, a nie gadałam, wiele diet i nareszcie trafiłam na ziarno.
Powodzenia na nowej drodze życia
pozdrawiam Zofia


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2006-05-19, 12:18:51
Każdy z nas Zofio, próbował czegoś zanim trafił na DO. Większość z nas chwyciła się DO jak 'ostatniej deski ratunku'.
My nie musimy nikogo przekonywać o tym, że DO jest dobre, nie musimy udwadniać, że DO działa.
Myślę, że każdy człowiek, wcześniej czy później będzie szukał dla siebie ratunku.
To tylko kwestia czasu.


Tytu: Czy Dr Kwaśniewski może się mylić?
Wiadomo wysana przez: Robert 2006-05-29, 12:42:51
Nie jestem bezwzględnym krytykiem Diety Optymalnej. Uważam, że jest wiele mądrości w tym co pisze Dr Kwaśniewski. Nie podoba mi się tylko sposób krytykowania inaczej myślących. I te określenia, "koryto", "pastwisko", takie trochę pogardliwe względem inaczej myślącego bliźniego (nawet błądzącego). W historii istniało wiele osób o nieprzeciętnych umysłach odżywiających się całkowicie przeciwnie do DO. Jednak w kilku miejscach Dr Kwaśniewski myli się absolutnie. Po pierwsze, głodówki. Kwaśniewski myli "głodówki" z "głodowaniem" - a to nie to samo. W jednej ze swoich książek napisał, że nikt, nigdy nie wyleczył się "głodówkami". Istnieje tysiące przykładów ludzi którzy zdrowie i życie zawdzięczają właśnie głodówkom. Ja zaliczam się do takich osób. Chrystus również głodował 40 dni. Także wielu wybitnych ludzi przeprowadzało głodówki oczyszczające umysł i ciało. Kwaśniewski b. często podkreśla, że nie można czegoś potępić zanim tego się nie sprawdzi. Jednak w tym przypadku nie postępuje w zgodzie z głoszonymi przez siebie poglądami. Chociaż w innej swojej książce napisał on, że głodówką można wyleczyć się z raka, więc może już zmienił poglądy w kwestii głodówek. Innym błędnym poglądem jest stwierdzenie, że człowiek nie może dożyć do 80-85 lat na diecie niskotłuszczowej i niskokalorycznej. Nieprawda! W Polsce takim wzorcowym przykładem był Makary Sieradzki który głodówkom zawdzięczał zdrowie oraz długie życie. Tym którzy myślą, że jedynie Dieta Optymalna jest w stanie leczyć choroby które współczesna medycyna uważa za nieuleczalne polecam Dietę Gersona. Na koniec chciałbym napisać o własnych doświadczeniach z dietą optymalną. Stosowałem tę dietę przez blisko 3 miesiące i z pewnym żalem oraz rozczarowaniem musiałem się z nią pożegnać. Była to dla mnie bardzo łatwa i wygodna dieta na którą poświęcałem niewiele czasu. Nie wiem czy nie jest to dieta dla mnie, czy jest to po prostu zła dieta czy to kwestia jakości spożywanych produktów. Dietę stosowałem idealnie według wskazań. Spożywałem jeden zasadniczy posiłek dziennie. Wieczorem drobny posiłek regulujący weglowodany. Nie było mowy o pomyłce w proporcjach. Po kilku tygodniach miłaem problemy ze snem. Budziłem się w nocy ze względu na dziwne uczucie w nogach (nie miałem ciał ketonowych-sprawdzałem). Musiałem trochę pospacerować i kłaśc się po takich ćwiczeniach ponownie. Do tego byłem ciągle podirytowany, niespokojny oraz najzwyczajniej smutny. Z początku wydawało mi się, że to jakiś "kryzys leczniczy" ale po prawie 3 miesiącach zrezygnowałem. Być może kiedyś jeszcze do tego wrócę.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: fedyk 2006-06-23, 20:35:02
Cytuj z: chalina ch.
My nie musimy nikogo przekonywać o tym, że DO jest dobre, nie musimy udwadniać, że DO działa

Na początku nadmienił, że chciałby się wyleczyć dietą ale poglądy Zofii go zniechęcają. To chce się wyleczyć cudzymi poglądami?


Nawet Jezus ukazal sie w wieczerniku uczniowi tomaszowi, i dal mu powkladac palce w dziury w dloniach nogach i boku. Czy uwazasz sie za lepsza ?
Drugie, masz zamiar kupic samochod czytajac to, co producet o nim napisal ?
kazdy bedzie wtedy najlepszy.kazdy napisze za ma wspanialy wydech, ale ten, w ktorym gnije on po 2 latach nie wspomni o nim,
Dlatego pytam wlasnie o opinie "urzytkownikow" DO.
Mysle, ze logiczna dyskusja z przeciwnikami, pozwolila by okreslic jakies kryteria, mozliwe dzialania uboczne.
na tabletkach, ktore przyjmuje jest podane przez producenta tyle mozliwych zialan ubocznych, ze gdyby chociaz polowa wystapila u mnie to zabila by na smierc.

Tego ciagle brak


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lekarka 2006-06-23, 22:26:39
Do Fedyk
Jakąchorobę chcesz wyleczyć?


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2006-06-24, 11:38:26
Cytuj z: fedyk 2006-06-23, 20:35:02
Drugie, masz zamiar kupic samochod czytajac to, co producet o nim napisal ?
kazdy bedzie wtedy najlepszy.kazdy napisze za ma wspanialy wydech, ale ten, w ktorym gnije on po 2 latach nie wspomni o nim,
Dlatego pytam wlasnie o opinie "urzytkownikow" DO.
Mysle, ze logiczna dyskusja z przeciwnikami, pozwolila by okreslic jakies kryteria, mozliwe dzialania uboczne.
na tabletkach, ktore przyjmuje jest podane przez producenta tyle mozliwych zialan ubocznych, ze gdyby chociaz polowa wystapila u mnie to zabila by na smierc.

Tego ciagle brak



Nikt mi gwarancji nie dał, że DO zadziała w moim przypadku. Musiałam sama spróbować i dostosować do swojego organizmu i każdy z nas musi to przejść - innej rady nie ma. Nasłuchałam się różnych opini, próbowałam różnych porad, od wybitnych specjalistów DO do dyskusji na forach i jestem w tym samym miejscu co przed czterema laty, czyli muszę pomóc sobie sama bazując tylko na wiedzy dra JK.
Dyskusja? owszem - tak! Ale tylko konstruktywna!


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lekarka 2006-06-27, 08:24:01
Do Marnaj:
3 jaja to 18g białka.
8 jaj to 48g białka.
Przy wzroście 163cm i wadze 55kg - nie dam rady zjeść 8 jaj na dobę!
Nie mam żadnej choroby "pastwiskowej"(poza niskim wzrostem), która by wymagała takiej dużej podaży białka.
Oboje wiemy, że "wciskanie" na siłę jedzenia jest dużym dyskomfortem.
Białko jaja to białko wzorcowe.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lutonn 2006-08-18, 20:43:33
:D


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: aratorn 2006-08-19, 16:27:46
Cytuj z: Zofia 2006-05-17, 02:51:33
Ja szacuję, że „optymalni” stanowią około 10% z pośród wszystkich osób , które zaczęły stosować DO, natomiast Optymalnych, którym pomógł Doktor Jan Kwaśniewski liczą się już w milionach!!!!


A dokładnie, to ile jest tych milionów?


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: aratorn 2006-08-19, 17:01:21
Cytuj z: fedyk 2006-05-18, 14:13:53
DO jest jedna z setek tysiecy diet
Kazda z tych setek tysiecy diet, wedluch ich trybunow kazdemu z nich pomogla.
kazda jest lepsza od innej.
Tak to widzi ktos, kto pierwszy raz uslyszy o DO.


Rozumiem Twój punkt widzenia, ale mówisz tak jakbyś żył sto lat temu, a nie w epoce internetu. Dzisiaj wystarczy wrzucić w wyszukiwarkę hasło "Dieta optymalna" i otrzymujesz setki linków do dokumentów, opinii, polemik i peanów. I tu się z Tobą nie zgadzam, bo o ile DO jest jedną z tysięcy, to nie jest taka jak tysiące. To kompletny i przetestowany sposób odżywiania, oparty na prostej prawdzie, że choroby biorą się z pożywienia (nie dosłownie rzecz jasna). Tę dietę stosują dziesiątki tysięcy ludzi, podobnie jak inne diety niskowęglowodanowe. Jednym ona pomaga, innym mniej, inni stosują ją lub stosowali dla zdrowia, bo ich przekonała. Jest rzeczą oczywistą, że nie kupisz samochodu tylko na podstawie opinii dealera, ale jest tak samo oczywiste, że rozmowa z użytkownikami samochodu też nie wiele Ci da, bo
1) każdy egzemplarz jest inny
2) możesz zwyczajnie mieć pecha, i trafić na wybrakowany.
Do czego zmierzam? Jest dla mnie idiotyzmem sprawdzać dietę na forum dyskusyjnym i szukać tutaj potwierdzenia lub zaprzeczenia swoich obaw. Choć przyznaję, sam to kiedyś robiłem. Jest dla mnie kolejnym idiotyzmem nie przeczytać choć jednej książki JK i nie wyrobić sobie własnego zdania na ten temat (chyba, że przeczytałeś). Jeśli przeczytałeś i dieta Cię zaciekawiła, to powinieneś się skontaktować z lekarzem optymalnym i jemu zadać te wszystkie pytania, a nie tu na forum (bo jaki jest poziom niektórych jego uczestników-sam widzisz). I tym właśnie między innymi różni się ta dieta od tych tysięcy. Masz tu do wyboru lekarzy, którzy nie tylko ją polecają, ale sami stosują. I masz do nich dostęp.
Cytuj:
Dlaczego wiec czesc z NAS zatrzymala sie przy uzdrawianiu za pomoca diety JK?


Dlatego, że wielu ludziom ta dieta rzeczywiście pomogła i pomaga. Nawet jeśli, jak dowodzi jeden z bywających tu lekarzy (większość wie o kim mówię) twierdzi, że to humbug wykorzystujący efekt placebo (z czym się nie zgadzam-wystarczy przeczytać moje z nim polemiki).
Cytuj:
Dlatego wlasnie odezwalem sie w tym temacie, daletego pytam was, a nie ksiazki, ktora nie powie mi wiecej nic poza tym, co w niej zostalo napisane, badz dopisane.


Powie Ci jeśli nie potraktujesz jej jak "W pustyni i w puszczy" i poświęcisz więcej niż dwa wieczory. Od 16 maja do 23 czerwca, czyli od pierwszego Twojego postu do ostatniego, zdążyłbyś przeczytać ją dwa razy i to bardzo dokładnie, gdybyś tylko zechciał.
Cytuj:
bylbym tez wdzieczny, jak by znalazl sie ktos posiadajacy na tyle wolnego czasu, kto pomogl by mi w rozpoczeciu stosowania DO


Mam nadzieję, że nikt przy zdrowych zmysłach na tym forum ani na innym, nie zrobi tego, bo jeśli rzeczywiście Jesteś tak chory jak piszesz, to trzeba Ci lekarza optymalnego a nie kogoś kto tylko stosuje dietę.

Pozdrawiam, Tomek


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lutonn 2006-08-19, 20:04:12
Witam;moje zdanie jest takie nie mozna na slepo stosowacDO aby to robic trzeba ja zrozumiec samemu , bo mozna sie wpedzic w kozi rog. Na poczatku bedzie wspaniale a po jakims czasie zalamka :(


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Bruford 2006-08-24, 16:41:31
Cytuj z: aratorn 2006-08-19, 17:01:21
oparty na prostej prawdzie, że choroby biorą się z pożywienia Pozdrawiam, Tomek


na prostej ćwierćprawdzie.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: aratorn 2006-08-24, 17:09:46
Cytuj z: Bruford 2006-08-24, 16:41:31
Cytuj z: aratorn 2006-08-19, 17:01:21
oparty na prostej prawdzie, że choroby biorą się z pożywienia Pozdrawiam, Tomek


na prostej ćwierćprawdzie.


Jakie jest pozostałe 3/4?


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Bruford 2006-08-24, 17:12:01
Cytuj z: aratorn 2006-08-24, 17:09:46
Jakie jest pozostałe 3/4?


Nic wyjątkowego , da się przeczytać ale nie w książkach dr Kwaśniewskiego.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lutonn 2006-08-25, 17:00:19
Juz w biblii napisano ze wszystkie choroby powstaja z przejedzenia :D :) :(


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: SzymonNM100 2006-08-25, 17:19:03
Tak z ciekawości, możesz podać dokładnie gdzie?


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: aratorn 2006-08-25, 23:13:41
Cytuj z: Bruford 2006-08-24, 17:12:01
Cytuj z: aratorn 2006-08-24, 17:09:46
Jakie jest pozostałe 3/4?


Nic wyjątkowego , da się przeczytać ale nie w książkach dr Kwaśniewskiego.


Ćwierć prawdy Kwaśniewskiego i trzy czwarte prawdy w innych książkach, daje w sumie całą prawdę, więc o co chodzi? :lol:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: elmo 2006-08-26, 13:50:38
tak naprawde to nie ma zadnej cudownej diety.Wszystko to jest wymyslone zeby lekarze zbijali kase ,chociazby za porady jak i co obliczac,nie rozumiecie tego????    :?


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: wojteks 2006-08-26, 16:33:04
To takie coś zorganizowane na modłę farmakobussinesu :shock: :?:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lutonn 2006-08-26, 19:32:19
Cytuj z: SzymonNM100 2006-08-25, 17:19:03
Tak z ciekawości, możesz podać dokładnie gdzie?
[/q  uote]  jest kilka zmianek na ten temat ja moge podac jedna;Madrsc Sarycha 37,27-31 :D


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: SzymonNM100 2006-08-28, 00:31:05
A wiesz , że Mądrość Syracha jest księgą deuterokanoniczną


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lutonn 2006-08-28, 10:09:08
niewazne gdzie napisze sie ze 2+2=4 dla mnie jest to prawda, i chocby sam diabel to napisal na baraniej skorze tez powiem ze ma racje.wspomnialem o tym poniewaz sa to moje przemyslenia ,i milo mi.ze podobnie myslal jakis facet pare tysiecy lat temy a czy on byl natchniony czy nie to malo wazne. :D :lol:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: SzymonNM100 2006-08-28, 11:50:27
Cytuj:
a czy on byl natchniony czy nie to malo wazne. Very Happy Laughing


Nie natchniony? I czy nie jest to ważne? Jeśli nie natchniony, nie musi być to prawda, tylko domysły faceta, który żył parę tysięcy lat temu...


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: lutonn 2006-08-28, 12:35:35
oczywiscie ze nie musi ale moze.tak sobie rozmyslam i coraz bardziej sie przekonuje do tego ze jako takiej prawdy absolutnej to nie ma . wszystko zalezy w jakim punkcie sie znajdujemy w danej chwili, czyli prawda jest wzgledna, oczywiscie pomijajac Boga. to samo sie dotyczy diety optymalnej,. :D :lol:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-01-05, 11:14:44
Cytuj z: fedyk 2006-06-23, 20:35:02
Cytuj z: chalina ch.
My nie musimy nikogo przekonywać o tym, że DO jest dobre, nie musimy udwadniać, że DO działa

Na początku nadmienił, że chciałby się wyleczyć dietą ale poglądy Zofii go zniechęcają. To chce się wyleczyć cudzymi poglądami?


Nawet Jezus ukazal sie w wieczerniku uczniowi tomaszowi, i dal mu powkladac palce w dziury w dloniach nogach i boku. Czy uwazasz sie za lepsza ?
Drugie, masz zamiar kupic samochod czytajac to, co producet o nim napisal ?
kazdy bedzie wtedy najlepszy.kazdy napisze za ma wspanialy wydech, ale ten, w ktorym gnije on po 2 latach nie wspomni o nim,
Dlatego pytam wlasnie o opinie "urzytkownikow" DO.
Mysle, ze logiczna dyskusja z przeciwnikami, pozwolila by okreslic jakies kryteria, mozliwe dzialania uboczne.
na tabletkach, ktore przyjmuje jest podane przez producenta tyle mozliwych zialan ubocznych, ze gdyby chociaz polowa wystapila u mnie to zabila by na smierc.

Tego ciagle brak



Odpowiem, a co! :D

Gdzie dwóch się przekomarza, tam Fedyk chce skorzystać. :)


A "wojna domowa" co najmniej od 2005 roku trwa... . ;) :lol:
Cytuj z: Zofia 2005-07-29, 07:42:23
Marnaj,
a Ty może dlatego miałeś przykre doświadczenia z DO, ponieważ masz naturę bardzo przykrą?
To nie złosliwość z mojej strony, ani żart. Przemyśl to głęboko, to może zrozumiesz.
Przeczytałam też polecony przez Ciebie temat z www.dobradieta i zauważam, że jest to ewidentny przykład mozolenia się:
- wymądrzanie się
- strata czasu
- kupa złośliwości.
I po co to?



Tytu: Odp: Dla Zofii rada.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-03-14, 08:59:54
Cytuj z: wojteks 2005-08-18, 16:16:29
Pozwolę sobie Zosiu (abstrahując zupełnie od waszej dyskusji z jck) zacytować Ci pewną radę niejakiego Antoniego de Mell, bo lubisz przysłowia: "Nie ucz świni na siłę śpiewać, bo świnię zdenerwujesz, a sam się zmęczysz".

Nie tylko dla Zofii :lol:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: renia 2014-03-14, 09:01:09
:lol:


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-03-14, 09:06:55
To w ogole jest fajna ksiazka, moze sie wydawac czasami trudna ale jest swietna.


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-04-14, 13:08:26
:lol: :lol: :lol:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=372.msg3521#msg3521 - porządne z Ciebie było wtedy chłopisko, Tomku. :D
Cytuj:
... Pan dr Kwaśniewski popełnił karygodny błąd, polegający na ...
- wszyscy, to znaczy dokładnie wszyscy!- czyli Ty  i chociażby moja Mama też- tak "gupio" odpiszę na jedno z Twoich mądrych pytań. :) :D

Tyle, że ja nie o tym. :D
Dużo czytasz, Zyon, dobrze Ci tak!- wobec tego, mój młodszy Kolego. :D :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Dotyczy ŻO
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-04-14, 14:32:08
Cytuj z: Barbara 2005-07-29, 19:41:40
Witam

Zmuszona jestem zabrać głos w sprawie - Marnaja -
Byłam na DO przeszło 4 lata. Stosowałam się ściśle do zaleceń lekarzy i Doradców z certyfikatami. Na początku było wspaniale cieszyłam się, po dwuch latach pogarszało się. Nabawilam się chorób których nie miałam.Niestety ci z certyfikatami mi nie pomogli.Więc szukałam innych optymalnych. Pomoc uzyskalam od człowieka pokroju Marnaja co prawda z daleka bo aż z Krakowa. Dzięki Niemu ustąpiły dolegliwiści zdrowie doprowadziłam do normy, a choroby pomału ustąpiły. Teraz czuję się dobrze i wyniki mam b.dobre.
Stwierdzam że zanim się zacznie krytykować takich jak Marnaj - trzeba poznać metabolizm organizmu ludzkiego i trochę biochemii. Z tego co przeczytałam przypuszczam że osoby krytykujące dopiero zaczynają DO.

Marnaj popieram takich ludzi - co prawda, twoje artykuły może są za dosadne,  prawda niekiedy boli, ale jest zawsze prawdą.

                                  pozdrawiam          Barbara


Z Krakowa! To może być tylko Wawelski Smok. :D :lol: Czas i właściwy punkt odniesienia to jest to, czego nie powinno Ci zabraknąć, Gościu ... Nasz, Wasz i zupełnie przypadkowo mój. :D


Tytu: Odp: Dla Zofii rada.
Wiadomo wysana przez: vvv 2015-04-14, 16:11:12
Cytuj z: Gavroche 2014-03-14, 08:59:54
Cytuj z: wojteks 2005-08-18, 16:16:29
Pozwolę sobie Zosiu (abstrahując zupełnie od waszej dyskusji z jck) zacytować Ci pewną radę niejakiego Antoniego de Mell, bo lubisz przysłowia:
"Nie ucz świni na siłę śpiewać, bo świnię zdenerwujesz, a sam się zmęczysz".
Nie tylko dla Zofii :lol:


Korzystając z okazji.

O ile perły przed wieprze mają pochodzenie raczej biblijne.
O tyle traktowanie zwierzęcia muzyką ma pochodzenie raczej wschodnie.

http://s21.postimg.org/xyio56s93/wie.png

<img src="http://s21.postimg.org/xyio56s93/wie.png">

8)


Tytu: Odp: Krytyka" cudownej" diety ŻO
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-04-14, 16:42:39
Flet i szczury też?  :lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.