forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Kuchnia Optymalna. => Wtek zaczty przez: toan 2009-02-03, 13:34:23



Tytu: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: toan 2009-02-03, 13:34:23
Słonina:
Podskórna tkanka tłuszczowa świń (z wyłączeniem knurów i późnych kastratów) z grzbietu, boków  i częściowo  szynki, ze skórą lub oskórowana w formie płatów, koloru białego lub białoróżowego. Niedopuszczalna jest barwa żółta, dopuszcza się nieliczne przekrwienia w surowym produkcie. Jest produktem nietrwałym łatwo ulegającym jełczeniu.
W handlu występują następujące rodzaje słoniny: surowa, wędzona, paprykowana, solona, mielona, konserwowa.
Skład chemiczny surowej  słoniny,  zawartość wody i rodzaj kwasów tłuszczowych jest zmienny i uwarunkowany sposobem żywienia zwierząt.  Przeciętnie słonina zawiera:  2-2,5% białka o składzie aminokwasowym zbliżonym do mięsa i 83-85% tłuszczu z czego około 39-45% to kwasy tłuszczowe nasycone, około 45% jednonienasycone  oraz około 6-11%  wielonienasyconych (NNTK).
W 100g słoniny występuje również około 50 mg choliny i 0,11mg cynku.


Tytu: Re: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: evosonic 2009-02-05, 21:58:15
jest wstretna tlusta ma taki dziwny kolor  syfoza :I ++++ maslo +  slonina  .... + inne :P
smutne bo poza forum nie mozna o tym powiedziec


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: kristan 2009-02-06, 13:51:56
To prawda - ludzie jednak lubią tłusto jeść , tylko... nie mogą o tym wiedzieć.
  Jaska lubisz boczek , karkówkę , żeberka z grila - uwielbiam , pada odpowiedz. Wiem do czego zmierzasz... ALE JA OPTYMALNIE ZYWIĆ SIE NIE BĘDĘ - stwierdziła na końcu. No i pogadaj z kobitą.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Blackend 2009-02-06, 14:20:59
Cytuj z: kristan 2009-02-06, 13:51:56
... ALE JA OPTYMALNIE ZYWIĆ SIE NIE BĘDĘ - stwierdziła na końcu.


:)
chorego trudno przekonać, a co dopiero zdrowego
cos w tym jest - to nie jest sposób na życie dla każdego ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-02-06, 19:03:50
Cytuj z: kristan 2009-02-06, 13:51:56
To prawda - ludzie jednak lubią tłusto jeść , tylko... nie mogą o tym wiedzieć.
  Jaska lubisz boczek , karkówkę , żeberka z grila - uwielbiam , pada odpowiedz. Wiem do czego zmierzasz... ALE JA OPTYMALNIE ZYWIĆ SIE NIE BĘDĘ - stwierdziła na końcu. No i pogadaj z kobitą.
 

Dlatego, ze "kobitki", Kristan, lubia stac w kuchni..."stac" ale nic nie robic. Zauwaz jak mowi Twoja zona, a obierz mi ziemniaki, a podsmaz mieso, a zanies to na stol, a moze zrobisz tego omleta....ktorego pytam...a no tego , wiesz, ktorego lubie....wiec niose jej zupelnie nowe danie do lozka a ona na to ..no wlasnie ten omlet to jest dopiero super. No i pogadaj z babami.hahahaa

Ale co bysmy bez nich zrobili? Jak mowil kiedys szef gazety "NIE" (chyba znacie) ......dziura w scianie tez wystarczy!!( ja tego nie powiedzialek, ja tylko cytuje)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-10, 15:40:22
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 19:03:50
...wiec niose jej zupelnie nowe danie do lozka a ona na to ..no wlasnie ten omlet to jest dopiero super. No i pogadaj z babami.hahahaa

Ale co bysmy bez nich zrobili? Jak mowil kiedys szef gazety "NIE" (chyba znacie) ......dziura w scianie tez wystarczy!!( ja tego nie powiedzialek, ja tylko cytuje)

Oj, "Adampio", byś się wstydził, takie rzeczy pisać... :shock: 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-10, 15:42:13
Cytuj z: renia 2009-03-10, 15:40:22
Cytuj z: adampio 2009-02-06, 19:03:50
...wiec niose jej zupelnie nowe danie do lozka a ona na to ..no wlasnie ten omlet to jest dopiero super. No i pogadaj z babami.hahahaa

Ale co bysmy bez nich zrobili? Jak mowil kiedys szef gazety "NIE" (chyba znacie) ......dziura w scianie tez wystarczy!!( ja tego nie powiedzialek, ja tylko cytuje)

Oj, "Adampio", byś się wstydził, takie rzeczy pisać... :shock: 8)
 

wstydze sie.  :D :oops:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-10-01, 08:34:10
Ja chciałabym w tym wątku trochę zrehabilitować, tak wyśmiewane podgardle. Wyśmiewane głównie na forum DD - śmieją się niektórzy z niego jak.. do sera. A co tu śmiesznego?
Na dzisiaj mam zamówione w mięsnym łopatkę wieprzową i właśnie to "śmiszne" podgardle i mam zamiar zrobić z tego mielone. Podgardle do mielonego nadaje się lepiej niż słonina i lepiej niż boczek - który jest ostatnio za bardzo chudy. Z podgardla tylko wycinam ten pas mięsa z jakimiś tam (może tarczyca?) gruczołami (daję to psu) i jest dobre i tanie mięso, a i piesek się przy okazji cieszy.
Z kolei boczek wędzony jest u nas po 18 zł. za kilogram i jest tak chudy, że do jajecznicy, czy zasmażki nie bardzo się nadaje - jest suchy i twardy. Kupuję więc wędzone podgardle po 6 zł za kilogram, również odkrajam górną część z gruczołami i mam dobrą wędzonkę. Moja córa to "poluje" w niedzielnej jajecznicy na takie chrupiące skwarki z podgardla, a i pozostali też je lubią.
A co do jajecznicy - to robię ją tylko w niedzielę na śniadanie i polowę białek z jaj wyrzucam - wtedy jest super.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Opal 2009-10-01, 09:10:06
Cytuj z: renia 2009-10-01, 08:34:10
"śmiszne" podgardle i mam zamiar zrobić z tego mielone. Podgardle do mielonego nadaje się lepiej niż słonina i lepiej niż boczek - który jest ostatnio za bardzo chudy.


Oczywiście, że podgardle jest lepsze i bardziej prawdopodobne, że nie jest nastrzykiwane żadnym świństwem ;) w przeciwieństwie do na przykład droższego boczku.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-10-01, 09:14:00
A to wyśmiewanie, jest tylko maską do ukrycia złości i braku dowodów o "nieskuteczności' DO.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: maf 2009-10-01, 16:44:34
Cytuj z: renia 2009-10-01, 08:34:10
Ja chciałabym w tym wątku trochę zrehabilitować, tak wyśmiewane podgardle. Wyśmiewane głównie na forum DD - śmieją się niektórzy z niego jak.. do sera. A co tu śmiesznego?
Na dzisiaj mam zamówione w mięsnym łopatkę wieprzową i właśnie to "śmiszne" podgardle i mam zamiar zrobić z tego mielone. Podgardle do mielonego nadaje się lepiej niż słonina i lepiej niż boczek - który jest ostatnio za bardzo chudy. Z podgardla tylko wycinam ten pas mięsa z jakimiś tam (może tarczyca?) gruczołami (daję to psu) i jest dobre i tanie mięso, a i piesek się przy okazji cieszy.
Z kolei boczek wędzony jest u nas po 18 zł. za kilogram i jest tak chudy, że do jajecznicy, czy zasmażki nie bardzo się nadaje - jest suchy i twardy. Kupuję więc wędzone podgardle po 6 zł za kilogram, również odkrajam górną część z gruczołami i mam dobrą wędzonkę. Moja córa to "poluje" w niedzielnej jajecznicy na takie chrupiące skwarki z podgardla, a i pozostali też je lubią.
A co do jajecznicy - to robię ją tylko w niedzielę na śniadanie i polowę białek z jaj wyrzucam - wtedy jest super.

Najlepsze jest podgardle wedzone - surowe(nie parzone). Obcykalem to na spotkaniu optymalnych w Kiekrzu k/Poznania w 2002 roku. Podawali tam takie podgardle z grilla. Kroi sie grube plastry ukosem od gory w dol(u gory jest przewaznie czesc miesna). Z grila jest wysmienite. Czesto podawalem takie gosciom, byli zachwyceni.  Niestety teraz w sklepie moge dostac tylko surowe lub parzone.
Pozdr
maf


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-10-01, 17:21:50
Ja dzisiaj narobiłam z pięć kilo mielonego i stwierdziłam, że jest ono  dużo smaczniejsze, niż to gotowe ze sklepu (może jakieś obeschnięte, nieświeże kawałki mielą?). Kupiłam łopatkę bez kości, a podgardla był taki kawałek, że nie było czego wycinać (właścicielka sklepu się stara, bo dużo u niej kupuję i często takie miesa, którymi większość gardzi).
Z kilo mielonego dałam synowej - niech mi tam jednego plusika dopisze do listy. :wink:
A już z mężem dzisiaj obgadałam, że kupimy połówkę świniaka i będziemy sami robić wędliny. :D
..Nigdy nie myślałam, że takimi zajęciami się zainteresuję i je polubię :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-10-01, 20:50:21
Reniu, kotlety mielone (duszone w maśle z książki kucharskiej dr J.Kwaśniewskiego) mrożę po usmażeniu.
Bardzo lubię. Do kotletów prażucha (przepis @ Lekarki na forum) na słoninie w kostkę i ogórek/kapusta kwaszony.

Masz chęć?



Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-10-01, 20:59:45
Wiesz, ja nic nie mrożę po usmażeniu, bo u nas, to za duża rodzina i kilogram mielonego na obiad znika (dzisiaj zabrakło, dobrze, że jeszcze miałam flaczki zrobione). A na maśle dusić?.. nie wydaje mi się to za dobre - no może mam zbyt dużą temperaturę duszenia, bo masło robi mi się ciemne - wolę smalec. A mielone z prażuchą? Wstyd mi się przyznać, ale nie wiem co to jest? :oops:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Teresa Stachurska 2009-10-01, 21:46:50
Reniu, usmażone kotlety wkładasz do rondla w którym jest kostka roztopionego masła i na malutkim ogniu dusisz pół godziny. Rarytas. Przepis doktora Kwaśniewskiego.

Na prażuchę smażę słoninę pokrojoną w kostkę (może być smalec), nie rumienię i na to wykładam starkowane ziemniaki bez żadnych przypraw. Smakuje inaczej niż placki ziemniaczane, które również lubię,jak też wiele wariacji z ich udziałem.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-10-02, 09:48:01
Teresa, to mi przypomniało, jak moja teściowa robiła, dawno temu, kiszki wieprzowe, nadziewane ziemniakami ze skwarkami, pieczone w prodiżu. Rodzinie mojego męża to bardzo smakowało, a mi wtedy nie bardzo.
A tą prażuchę, to kiedyś wypróbuję - wydaje mi się, że powinna być dobra.
Kiedyś sama wymysliłam taki przepis, żeby kotlety mielone zrobić takie większe, płaskie, obtoczone w jajku i udartym na dużych oczkach ziemniaku. Usmażyłam je na małym ogniu - ziemniak na wierzchu zarumienił się i przypominał frytki. Było to bardzo smaczne - nie wiem, czemu tego nie powtórzyłam - może już czas to zrobi?.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-03-02, 13:55:47
Cytuj z: Opal 2009-10-01, 09:10:06
Cytuj z: renia 2009-10-01, 08:34:10
"śmiszne" podgardle i mam zamiar zrobić z tego mielone. Podgardle do mielonego nadaje się lepiej niż słonina i lepiej niż boczek - który jest ostatnio za bardzo chudy.


Oczywiście, że podgardle jest lepsze i bardziej prawdopodobne, że nie jest nastrzykiwane żadnym świństwem ;) w przeciwieństwie do na przykład droższego boczku.


O słonino! :D
Do "nieobecnej" @Opal- jako ciekawostka. Podgardle też jest nastrzykiwane. :D Ponieważ "...pieniąse to trzeba umić zarabiać". ;)

:shock: Ciekawy wątek, sporo "nieobecnych". Ufam, że oni też przystosowali się do tych nieoptymalnych warunków zewnętrznych i nie biorą do buzi żadnych świń...stw. ;) :?



Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-02, 18:20:36
Ale słonina Henia jest super... :D niedawno z nim rozmawiałam o niej i mówił mi, że można ją również zrobić w warunkach domowych. Może wyciągnę od Niego ten przepis, albo On sam go nam tutaj poda... :roll: :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2013-03-03, 07:53:30
Bardzo ładnie,Reniu.Przepis dostałem od mojego rzeźnika,który robi słoninę pieczoną.Muszę go sobie dokładnie przypomnieć i napisać najpierw na brudno.Stary przepis naszych babć i dziadków.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 08:11:37
To fajnie.  :D Pewnie to jest skomplikowana procedura... :roll: może trzeba będzie sobie zainstalować piec na węgiel... :roll: :wink:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-03-03, 11:09:47
Cytuj z: Henryk 2013-03-03, 07:53:30
Bardzo ładnie,Reniu.Przepis dostałem od mojego rzeźnika,który robi słoninę pieczoną.Muszę go sobie dokładnie przypomnieć i napisać najpierw na brudno.Stary przepis naszych babć i dziadków.


Ukłony panie Henryku! :D

Proszę się z tym przypominaniem zbytnio nie spieszyć. W męskich rękach przepis działa jak "ta lala", a potem to już nic nie wiadomo. ;) :)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2013-03-03, 19:49:26
Witam,najlepsza jest rzeczywiście słonina pieczona w piecu konwekcyjno-parowym,to taki piec w którym przygotowują np.prosiaka na jakąś tam uroczystość.Taki piec na wyposażeniu ma prawie każda średnia i większa masarnia i można taką słoninę zamówić.Temperatura topnienia słoniny zaczyna się już w 75 stopniach celsjusza,dlatego temp.ustawia się na 72 stopnie,ale nie o tej słoninie miałem napisać.Można wykonać podobną słoninę domowym sposobem.Kupuje się grubą słoninę,kroi w odpowiednie kawałki takie aby się nam później zmieściły w naczyniu kamiennym.Słoninę nacieramy rozdrobnionym czosnkiem,a później nacieramy i posypujemy solą kamienną(można ją dostać w sklepach z przyprawami).
Następnie układamy plastry słoniny w naczyniu kamiennym warstwami.Po 3 dniach zamieniamy plastry,te co były do góry przekładamy na dół,a te z dołu na górę.Całość trzymamy w chłodnym i ciemnym miejscu 6-7 dni.Po wyjęciu czyścimy słoninę z resztek soli (nie myjemy) kroimy na mniejsze kawałki i wkładamy do słoików.Gotujemy,tak jak kiedyś nasze babcie
gotowały mięso,oczywiście gotujemy bez wody.Zawsze na zimę było co jeść.



Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-03, 20:01:22
Dziś dbanie o zdrowie nie jest w modzie, dziś chadza się do McD.  8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 20:01:54
Ona zostaje w całości? Nie robi się z niej smalec? Pyszna musi być przesiąknięta solą i czosnkiem...


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-03, 20:02:55
Zrób, to się przekonasz.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 20:03:38
Zrobię... :P i nie napiszę jak wyszło... :evil: 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-03, 20:04:58
I bardzo dobrze!
Pochwalam.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 20:05:28
:D :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 20:14:24
Chyba zamiast słoniny boczek też mógłby być? :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-03, 20:16:52
Ale obowiązkowo z niedogoloną skórą, aby po gardle i przełyku, do samego wpustu miło miziało ...  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 20:21:18
Aha... :D 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-03, 20:24:43
Boczek nieogolony ma być... :roll: http://www.youtube.com/watch?v=r-tAXNpbpP8


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-03-04, 06:44:01
Cytuj z: Henryk 2013-03-03, 19:49:26
...Po 3 dniach zamieniamy plastry,te co były do góry przekładamy na dół,a te z dołu na górę...


Dzień dobry panie Henryku! :D
Czy dla zwiększenia efektu młodzież może sobie te plastry- w trakcie przekładania- poobracać? :)

I mimo woli. :D
Sam pan może poczytać, co nasze panie potrafią zrobić i to jeszcze przed rozpoczęciem jakichkolwiek prac przy tworzeniu tak pysznej słoniny- boczek na przykład. ;) :)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-04, 07:50:55
Ale jak już boczek, to kwaszonej kapusty koniecznie trzeba!  :wink:
I ziaren kminku, bo dużo ma tego no, karwonu, a karwon to super jest!  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-04, 07:52:07
Mi ten karwon się źle kojarzy... :?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-04, 07:54:36
"karwon nać?"  :wink: :roll:  :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-04, 07:57:20
:lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-04, 07:59:39
A był wczoraj Mr "karwa"?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-04, 08:11:50
Nie było go... :D Byli sami sympatyczni ludzie. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Zyon 2013-03-04, 08:12:33
nie bedzie relacji na dd?  :(

:lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-04, 08:14:30
Kolejny "karwa" zrezygnował na swoje szczęście!  :wink:  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-04, 08:16:31
Nawet właścicielka kawiarni się DO zainteresowała. Wzięła broszurki i jedną książkę (Instrukcję obsługi...). Nie chciała jednemu panu uwierzyć, że ma on 48 lat. Pokazał dowód... :lol: Nie wyglądał na więcej niż 35....
Nie na temat, ale chyba Henio się nie pogniewa... :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Zyon 2013-03-04, 08:17:32
Cytuj z: renia 2013-03-04, 08:16:31
Nie na temat, ale chyba Henio się nie pogniewa... :roll:

Miejmy nadzieje, teraz kazdy sie boi raportow  :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-04, 08:36:01
Szczególnie takich "karewskich"... :?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2013-03-04, 08:39:11
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4703.msg204523#msg204523 - specjalnie dla takich wszystkich "karw" - tak też mogli mieć, gdyby potrafili skorzystać!  :D
I wyjątków nie ma na chowie klatkowym - wszyscy zdrowieją, aż miło patrzeć.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2013-03-04, 08:45:35
Wczoraj Pani Hania Suchowiecka powiedziała, że gdyby to ŻO było takie szkodliwe, po latach stosowania, jak to takie "karwy" mówią, to Ona już 30 lat powinna nie żyć... :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-03-04, 19:12:00
Dobry wieczór panie Henryku!
Moi starsi Koledzy i Koleżanka troszkę są zazdrośni o pana. Nic nie szkodzi, a jeśli jednak mogę poprosić o odpowiedź, to moje pytanie jest 13 postów wcześniej. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-12-12, 20:20:05
Cytuj z: renia 2013-03-04, 08:45:35
Wczoraj Pani Hania Suchowiecka powiedziała, że gdyby to ŻO było takie szkodliwe, po latach stosowania, jak to takie "karwy" mówią, to Ona już 30 lat powinna nie żyć... :roll:


Państwo "karwy", to poważnie zaniepokojone osoby. Istnieje niebezpieczeństwo, że mogą krótko cieszyć swoją optymalnością. Było o tym na szkoleniu?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-12-12, 20:21:17
Dobry wieczór panie Henryku! :)
Mam inne pytanie, był pan na Konferencji? :D W Łaziskach Górnych.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2013-12-13, 06:58:12
Dzień dobry panie Radzio. Tak byłem,szkoda,że się nie poznaliśmy. "Smalec Ostrowski"był smakowity,wytopiony ze słoniny tak na cztery palce dłoni.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2013-12-13, 07:22:47
Cztery palce, pyszny. Nie skosztowałem. W przerwie zwiedzałem Łaziska Górne, a o 1530, czyli przed degustacją zdecydowałem, że czas na powrót do moich Górali. :)
Panie Henryku, nic straconego, ponieważ wszystko przed nami. Konferencje mają się "sypnąć jak z rękawa".
Uścisnę się z panem, to pewne. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-10, 22:59:06
O słoninie? Czy słonina ma niższą temperaturę dymienia niż boczek? Tak zaobserwowałam :roll:. Proszę tylko o wypowiedzi osób kompetentnych i nie zaśmiecanie wątku... 8) :evil:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: RafałS 2014-09-10, 23:31:02
To zależy czy i ile procent przywiera akurat skórą, a ile tłustą powierzchnią przekroju.  :wink:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-10, 23:58:50
Ja smażę słoninę zawsze bez skóry. Teraz chodzi mi o wędzoną :lol: Mam wrażenie, że ona na patelni szybciej się "kopci" niż boczek wędzony. Albo przesadziłam z temperaturą. Ale to niejeden raz... :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2014-09-11, 07:58:52
Jak kopci, to przegrzana.
Większość potraw wymaga osiągnięcia nie więcej niż 60-85oC wewnątrz, więc jak można słoninę, smalec, czy masło spalić?  :shock:  :wink:
Ale jak się nie smaży, a zwęgla na akrylamid, to wszystko możliwe, nawet rak albo dwa...  8)

Bo w codziennym życiu nawet prozaiczne czynności wymagają umiejętności, aby sobie nie zaszkodzić.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 08:07:31
Jak się ma "zdolności" to wszystko można spalić... 8) Ale smalec chyba nigdy mi nie 'kopcił'. Na maśle to wiadomo, że trzeba ostrożnie smażyć...Tylko ta słonina jakaś taka, jak się na moment odejdzie, to zaraz robi "zadymę"...


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2014-09-11, 08:10:57
A jak pachnie ta "zadyma", bo coś mi się widzi, że to para wodna, a nie "LKT".  8)
Ale żeby aż tak?  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 08:31:49
Nie jest tak strasznie. Mam skłonności do przesady. 8) Nic tam nie czuję zapachu 8).


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 08:33:35
Bardziej to chciałam Henia wątek odświeżyć... 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2014-09-11, 08:43:46
I tak zaraz przepadnie w czeluściach... 


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 09:00:21
Ale słonina jak oliwa od czasu do czasu na wierzch wypływa. :wink:
Ale tak w ogóle to słoninę kupuję rzadko. Jedynie jak chcę z niej zrobić smalec. Tak to jemy boczek. Dużo boczku. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-09-11, 09:03:46
U nas słonina głównie robi za dodatek do mięs, a cienko pokrojona i podsmażona, to sam rarytas.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 09:06:38
Piszesz o surowej czy wędzonej? :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-09-11, 09:21:23
Wędzonej.  8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: adampio 2014-09-11, 12:11:59
Cytuj:
Bo w codziennym życiu nawet prozaiczne czynności wymagają umiejętności, aby sobie nie zaszkodzić.


Madre slowa  :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 16:05:10
Łatwiej jest dawać innym dobre rady, niż samemu je stosować... :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-09-11, 18:03:51
To też bym podkreślił, bo to szczera prawda.  8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2014-09-11, 18:14:11
Ale koniecznie trzeba doprecyzować termin "dobra rada".  :wink: :mrgreen:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-09-11, 18:18:10
I dla kogo dobra. ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-09-11, 18:20:47
https://www.youtube.com/watch?v=CcvIc11AmB4 -  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-10-02, 12:05:43
Cytuj z: renia 2014-09-11, 16:05:10
Łatwiej jest dawać innym dobre rady, niż samemu je stosować... :roll:


O! Bardzo socjo-logiczne podejście. :shock:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-10-02, 12:59:56
Dzień dobry panie Henryku! :D
Bywa pan na Walnych Zebraniach Optymalnych? :)
Jeżeli tak, to słoniny "na cztery palce" tam nie zabraknie. Aż tu czytam, jak do niej niekiedy chętni tęsknią. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2014-10-02, 22:14:27
Tak bywam, na ostatnim byłem i teraz też będę. Słonina jest dobra na wszystko. Jestem akurat we Francji, dużo tłustych wędlin mają. Nie powiem o serach.Słonecznego Dzień dobry życzę
Dobranoc. Pozdrawiam.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-10-02, 22:16:26
:D a o żabich udkach nawet nie wspomisz? :roll: :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2014-10-02, 22:16:55
...wspomnisz... 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-10-02, 22:26:34
Proszę o słoninie nie zapomnieć, bowiem jajca bez słoniny, co Szefu mój tylko dopisze, tracą smak- panie Henryku. :D
Ukłon :)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-10-22, 18:51:23
Dobry wieczór panie Henryku. :D
Może pan o tym kiedyś tu wspomni- słonina uczestnikom październikowego zjazdu smakowała, zapasy uzupełnili?
Bowiem o brakach nie tak dawno czytałem.
                 Radzio


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 13:45:34
Cytuj z: renia 2014-09-10, 22:59:06
O słoninie? Czy słonina ma niższą temperaturę dymienia niż boczek? Tak zaobserwowałam :roll:. Proszę tylko o wypowiedzi osób kompetentnych i nie zaśmiecanie wątku... 8) :evil:


:lol: :lol: :lol:
W górach tak padają: "... sami najwięcej srata, a na k... ", hmm, "... na ko...", ... kom..., coś mi iskrzy, ... gdzie indziej jest em, ... wiem!- " ... na małego kotka zwalata!". :D :wink:
I nie ma przeproś! :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 14:11:37
Cytuj z: Radzio 2014-10-22, 18:51:23
Dobry wieczór panie Henryku. :D
Może pan o tym kiedyś tu wspomni- słonina uczestnikom październikowego zjazdu smakowała, zapasy uzupełnili?
Bowiem o brakach nie tak dawno czytałem.
                 Radzio


A co to był za zjazd w tym październiku? :roll: ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 14:21:04
Błądzę, dlatego pytam. ;)
Ponoć biba była, że hej! :wink: :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 14:22:24
Rajculowali jak zwykle? ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 14:25:06
:lol: :lol: :lol:
Wróżki dwa posty obok. :lol: :wink:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 14:25:54
"Wiem, ale nie powiem"... ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 14:28:52
:lol: :lol: :lol:
A o tym, cztery posty wyżej. :D :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 14:30:41
A ilu posłów było? :roll:
Bo to teraz udaną bibę w ilości obecnych posłów się wyraża! :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 14:51:03
:lol: :lol: :lol:
Zaś dobrze ułożone pytanie i dyplomatycznie! :lol: :lol: :lol:
Z posłami będę miał do czynienie przez kilka najbliższych lat, ilu by ich było. O! :wink:
...

Ale ja nie o tym zagaiłem. :D
Interesuje mnie kompletna liczba członków oraz członków Zarządu na tym zacnym Forum. :D
Nie "w tym", a stanowczo "oraz". :wink:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 15:16:12
A tego to ja nie wiem! ;)
Albo "wiem, ale nie powiem". 8)
Zresztą skład zarządu teraz jakiś taki płynny jest... :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 15:26:34
:D
I to z zupełności na dziś wystarczy. :wink:
:lol:
Na takim fundamencie trudno stać. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-03-31, 15:36:34
A 2000 lat temu jeden kolo chodził po płynnym. ;)
I nie mówił po anglosasku tylko staroaramejsku.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 15:39:23
Teraz takie cuda nie przejdą! :?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-03-31, 15:42:31
Ale ludzie bardziej łatwowierne, bo nie chcą nawet paluchów wkładać w dziury po włóczni, tylko wystarczy powiedzieć: "zakwaszenie mezenchymalne" i myk, myk, tableteczki się sprzedają. ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 16:05:38
Smalec sobie wytapiam, to jest nudne zajęcie, proszę Was. :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 16:06:12
Cytuj z: Gavroche 2015-03-31, 15:42:31
Ale ludzie bardziej łatwowierne, bo nie chc± nawet paluchów wkładać w dziury po włóczni, tylko wystarczy powiedzieć: "zakwaszenie mezenchymalne" i myk, myk, tableteczki się sprzedaj±. ;)


No właśnie, chodzącego po wodzie nie widzą, tylko jakieś protony... ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 16:06:49
Cytuj z: Radzio 2015-03-31, 16:05:38
Smalec sobie wytapiam, to jest nudne zajęcie, proszę Was. :lol: :lol: :lol:


Bo nuda Radziu, to podstawa dobrego zdrowia. 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-03-31, 16:07:39
Cytuj z: Radzio 2015-03-31, 16:05:38
Smalec sobie wytapiam, to jest nudne zajęcie, proszę Was. :lol: :lol: :lol:

Biegasz znaczy? :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 16:08:50
Skwary odcedza... :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2015-03-31, 16:09:59
Skwary, mniam, mniam, chyba czas na obiad się zbliża... :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 16:14:17
:lol:
Cytuj z: admin 2015-03-31, 16:08:50
Skwary odcedza... :lol:


I to bez pośpiechu! :D :wink:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: administ 2015-03-31, 16:17:04
A zamocz se skibkę w ciepłym, to ci szmalu skapnie... ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 16:30:07
:lol: :lol: :lol:
Palce tylko lizać bede! :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Radzio 2015-03-31, 18:56:12
Jeszcze cztery kilogramy i będzie dość. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2015-12-01, 11:17:18
Nowy producent tylko dla Optymalnych z Ostrowa.Na razie. Mistrzostwo świata


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 11:42:44
A zdjęcia gdzie są? :shock: 8) :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2015-12-01, 12:01:04
Nie wiem jak te zdjęcia zmniejszyć.Nie wchodzą ani z telefonu ani z poczty.Ani -ani.Będę próbował dalej.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 12:03:18
A prześlij je mi na pocztę. Da radę? Ja bym je wstawiła.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 15:18:55
<img src="http://images78.fotosik.pl/123/c2407fef20725648gen.jpg">


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 15:20:35
<img src="http://images78.fotosik.pl/123/cc05808bfdf03334gen.jpg">


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 15:23:45
<img src="http://images77.fotosik.pl/123/db42676f5cfea6b6gen.jpg">

Z pozdrowieniami od Henia i dla Henia... :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 15:25:05
Henio, napisz jak te wyroby się robi... :roll: 8) Wyglądają smakowicie... :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Henryk 2015-12-01, 15:35:34
Kazałem zrobić dla Optymalnych w Ostrowie Wlkp. 20kg słoniny i 20kg boczku.Wszystko się rozeszło.Leżało sobie ponad tydzień w soli kłodawskiej i w przyprawach,a potem to już tylko piec konwekcyjno-parowy.Cena słoniny 10zł za kg,a boczku 24zł.Smak ? Mistrzostwo świata.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 16:03:26
Tylko, że cena pieca jest wysoka... :roll:
Paliwa do Ostrowa Wielkopolskiego też... :roll: :?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2015-12-01, 16:54:09
też bym zszamał, ale za daleko   :?


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: renia 2015-12-01, 16:57:16
Może by dało radę sprzedaż wysyłkową zorganizować... :roll:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Blackend 2015-12-01, 17:51:06
Jak od Henia, to biorę w ciemno, nawet nie muszę sprawdzać.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 09:24:45
Strasznie się uzależniłam od pewnej słoniny. Sprzedają ją m.in  na giełdzie kwiatowej i stamtąd mąż ją przywozi. Marynowana z papryką i kolendrą. Niepowtarzalny smak i aromat.
Bez niej mój poranek jest niepełny.  :cry: :cry:

Teraz jednak, po świętach pewnie sprzedający wzięli urlop i jej nie przywożą. A ja co rano, gdy się zbudzę , zbiegam w nadziei do lodówki, że ją tam spotkam. :P Inne słoniny mi nie pasują.  :? Ona jedna i tylko ona. :P
Z jajami jest po prostu boska.  :D

Cóż mi pozostaje?  Tylko uzbroić się w cierpliwość. Zapowiedziałam mężowi, żeby od razu kupił 2 kg.  :D mojej ukochanej.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Zofia 2021-01-08, 10:02:40
Cytuj z: Dasna 2021-01-08, 09:24:45
Strasznie się uzależniłam od pewnej słoniny. Sprzedają ją m.in  na giełdzie kwiatowej i stamtąd mąż ją przywozi. Marynowana z papryką i kolendrą. Niepowtarzalny smak i aromat.
Bez niej mój poranek jest niepełny.  :cry: :cry:

Teraz jednak, po świętach pewnie sprzedający wzięli urlop i jej nie przywożą. A ja co rano, gdy się zbudzę , zbiegam w nadziei do lodówki, że ją tam spotkam. :P Inne słoniny mi nie pasują.  :? Ona jedna i tylko ona. :P
Z jajami jest po prostu boska.  :D

Cóż mi pozostaje?  Tylko uzbroić się w cierpliwość. Zapowiedziałam mężowi, żeby od razu kupił 2 kg.  :D mojej ukochanej.
Miej litość! Podaj adres. :)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: admin 2021-01-08, 10:05:24
A to przez to, że ma aż 2/3 roślinnych, nienastconych kwasów tłuszczowych i pełna jest toksyn szczególnie z grupy b, d, e, a także toksyn metaliicznych i niemetalicznych z grupy makro i miktotoksyn typu: jod, żelazo, miedź, cynk czy fosfor magnez, potas, sód....  8) ;)
Fuj, bo wiadomo, że tylko warzywa i owoce są "pełne" dlatego tylko dieta 5-8*wio jest jedynie słuszną dietą godną polecenia.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: admin 2021-01-08, 10:13:29
Cytuj z: Zofia 2021-01-08, 10:02:40
Miej litość! Podaj adres. :)


:shock:
TAK! Jak zaszkodzi, to będzie wiadomo, kto odpowiedzialny! ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2021-01-08, 10:27:48
Ja dostałem ostatnio marynowaną słoninę z Zamościa. :D
Taka se, zjeść zjem, ale nie robi wow.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 10:29:14
Zosiu, oni przywożą tę słoninę na Bakalarską , Giełda Kwiatowa. Przywożą czwartek, piątek, sobota. Robią ją w wiosce za Nieporętem. Nie mam adresu, mąż też nie ( pytałam).


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: admin 2021-01-08, 10:33:51
:shock:
Może to jacy spekulanci z mafii vatowskiej? ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 10:43:59
Cytuj z: admin 2021-01-08, 10:33:51
:shock:
Może to jacy spekulanci z mafii vatowskiej? ;)

:lol:
Ani chybi. Jako żywo. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Zofia 2021-01-08, 11:16:57
Cytuj z: Gavroche 2021-01-08, 10:27:48
Ja dostałem ostatnio marynowaną słoninę z Zamościa. :D
Taka se, zjeść zjem, ale nie robi wow.
Lepiej by było z Lubyczy Królewskiej. :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2021-01-08, 11:25:05
Możliwe, choć mi chyba samo marynowane przeszkadza. :D
Grzybki i roślinki tak, ale mięso i ryby raczej nie...


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Zofia 2021-01-08, 11:34:44
Marynatą można zafałszować wiek. :P


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2021-01-08, 11:36:31
Czasem niepotrzebnie, bo wędzona, leżakowana rok słoninka jest całkiem dobra. 8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: admin 2021-01-08, 11:42:55
A! Jak wędzona, to pewnie ma obniżoną stawkę vat i na "podatek cukrowy" się raczej nie łapie!  :shock:  :?
Spekulanci! ;)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 11:54:44
Cytuj z: Zofia 2021-01-08, 11:16:57
Cytuj z: Gavroche 2021-01-08, 10:27:48
Ja dostałem ostatnio marynowaną słoninę z Zamościa. :D
Taka se, zjeść zjem, ale nie robi wow.
Lepiej by było z Lubyczy Królewskiej. :D

Oj, ale to daleko.Zawsze jak jeździłam na Ukrainę to przejeżdżałam właśnie przez Lubyczę Królewską.  8)


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 12:01:47
Cytuj z: Zofia 2021-01-08, 11:34:44
Marynatą można zafałszować wiek. :P

Nie bardzo.
Jak stara to i skóra nie ta i twarda, nic fałszowanie nie pomoże. Żaden lifting  :lol:
A dobrze zamarynowana i młoda słonina to jak masło. Świeżutka, mięciutka, skórka lekko gumowata, ale da się przeżuć. Mmmmm.  :P  I np. dlatego oni teraz nie przyjeżdżają , bo się wysprzedali. I na koniec,  mnie malutki , stary kawałek się też trafił. Od razu gołym okiem widać było różnicę. Ale smakowo ok. Skórę natomiast po prostu wyrzuciłam.


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 12:03:38
Cytuj z: admin 2021-01-08, 11:42:55
A! Jak wędzona, to pewnie ma obniżoną stawkę vat i na "podatek cukrowy" się raczej nie łapie!  :shock:  :?
Spekulanci! ;)

Dzisiaj zadowoliłam się surową, surową.

To chyba działam na korzyść gospodarki?  :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: admin 2021-01-08, 15:39:30
Patriotycznie! ;)
No ale w końcu podsmażona chociaż trochę była?  :lol:


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Dasna 2021-01-08, 16:30:39
Cytuj z: admin 2021-01-08, 15:39:30
Patriotycznie! ;)
No ale w końcu podsmażona chociaż trochę była?  :lol:

:lol:
Surowej nie spożywam. Ładnie ją podrumieniłam.
Jutro tez będzie grana słonina z jajami. Nie ma to jak uzależnienie.  :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: admin 2021-01-08, 16:40:45
A jak podsmażona to pod inny PKWiU podchodzi! ;)


Tytu: Re: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Zyon 2021-01-08, 18:12:05
Ja ostatnio boczuch wedzony wcinam, gdzies z rejonow tarnobrzega :D


Tytu: Odp: "O słoninie" - dla Henia z pozdrowieniem.
Wiadomo wysana przez: Jarek 2021-01-08, 19:35:51
Łeb swiniaka w słoninie, moje ulebiene, nos atrakcja dania :lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.