forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51



Tytu: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51
Witam!
Chciałbym być na diecie optymalnej. Od czego mam zacząć? jestem w posiadaniu książki "Dieta optymalna dra Jana Kwaśniewskiego Książka Kucharski 700 przepisów kulinarnych." Niestety potrawy na które sa przepisy w tej książce mi nie odpowiadają, ponieważ maja wyszukane produkty na pewno smaczne ale pochłania tez dużo czasu. Nie umiem jeszcze wyliczać BTW. Może ma ktoś jakiś łatwy sposób. Słyszałem ze są wagi optymalne. Co możecie powiedzieć na ich temat. A może by ktoś chciał mnie poprowadzić??
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Jeżeli jest to zły dział to proszę o przeniesienie.   :)


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-10, 15:40:05
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51
Witam!
Chciałbym być na diecie optymalnej. Od czego mam zacząć? jestem w posiadaniu książki "Dieta optymalna dra Jana Kwaśniewskiego Książka Kucharski 700 przepisów kulinarnych." Niestety potrawy na które sa przepisy w tej książce mi nie odpowiadają, ponieważ maja wyszukane produkty na pewno smaczne ale pochłania tez dużo czasu. Nie umiem jeszcze wyliczać BTW. Może ma ktoś jakiś łatwy sposób. Słyszałem ze są wagi optymalne. Co możecie powiedzieć na ich temat. A może by ktoś chciał mnie poprowadzić??
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Jeżeli jest to zły dział to proszę o przeniesienie.   :)
 

Dzial jest jak najbardziej dobry.

Proponuje zaczac od przeczytania ksiazki, zrozumienia diety a pozniej wszystko latwo pojdzie.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-03-10, 15:41:00
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51
...Chciałbym być na diecie optymalnej...


Witaj jestes mile widziany!!!  8)

Na pewno zaraz ktos z doswiadczonych forumowiczow
wprowadzi Ciebie na wlasciwa droge!!!

Zrobiles wspanialy "krok", interesujac sie ta intrygujaca tematyka!  8)



Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-10, 15:59:08
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51
. A może by kto¶ chciał mnie poprowadzić??
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Jeżeli jest to zły dział to proszę o przeniesienie.   :)

Witam Cię Jarus, trafiłeś na dobry dział i na najlepszego prowadzącego. :D Życzę powodzenia.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-03-10, 16:04:39
Cytuj z: grizzly 2009-03-10, 15:41:00
Zrobiles wspanialy "krok", interesujac sie ta intrygujaca tematyka!  8)


Śliniak,
a ty poczułeś jakeś powołanie misjonarskie tak sam z siebie, czy na zlacenie?


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-03-10, 16:25:57
Cytuj z: WojciechS 2009-03-10, 16:04:39
...jakeś powołanie...


Prosze sie "nie przezywac"   8)

Powolanie to przesada, ale "podac pomocna dlon"
czy nie jest to piekny gest?  8)

A jak pieknie ludzie potrafia podziekowac za zyczliwosc!!!  :shock: :shock: :shock:



Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-03-10, 16:33:49
http://deser.pl/deser/1,97052,6362918,Miss_Atomu_2009___oto_ona_.html - misiek rozładuj swoje powołanie. :D


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-03-10, 17:03:29
Cytuj z: WojciechS 2009-03-10, 16:33:49
...misiek rozładuj...


cytat jednego z forumowiczow:

"rozszczepanie jąder i chłodzenie pręta"

:P :P :P



Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: tomangel 2009-03-10, 17:05:36
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51
Niestety potrawy na które sa przepisy w tej książce mi nie odpowiadają, ponieważ maja wyszukane produkty na pewno smaczne ale pochłania tez dużo czasu. Nie umiem jeszcze wyliczać BTW. Może ma ktoś jakiś łatwy sposób. Słyszałem ze są wagi optymalne. Co możecie powiedzieć na ich temat. A może by ktoś chciał mnie poprowadzić??
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Jeżeli jest to zły dział to proszę o przeniesienie.   :)


Prostotę idei ŻO łatwo przełożyć na prostotę praktyki, tu nie trzeba nikogo prowadzić. Co do wag optymalnych, uświadomić sobie trzeba tylko wagę dwóch rzeczy: posilamy się produktami o najwyższej wartości biologicznej, trzymamy proporcje właściwe dla ŻO. Początkującym, ale nie dysponującym większą ilością czasu można tylko polecić tzw. metodę "zasilania i opróżniania do końca lodówki". Zasilamy lodówkę tylko w takie produkty, które są wskazane do spożywania na ŻO - powiedzmy na jeden tydzień. Wypadkowa proporcja BTW wszystkiego w co zasililiśmy lodówkę musi się pokrywać z proporcją obowiązującą na ŻO, łatwo tego dopilnować robiąc zakupy i pamiętając proporcje BTW naprawdę kilku wybranych produktów żywnościowych, resztę przypominają nam w sklepie etykiety na różnych produktach gdzie wagowy udział BTW spotyka bardzo często, przerachowanie szybko w głowie po pewnej wprawie nie powinno stanowić żadnego problemu. Właściwie to teraz jesteśmy prawie w domu, wystarczy przez najbliższy tydzień opróżnić całą lodówkę i ponowić powyższe czynności. W domu nic nie trzeba liczyć, tylko wyjadać z lodówki, w której mamy wypadkowe proporcje BTW zachowane. Nic prostszego! Nieco rachunków (oczywiście tych optymalizacyjnych bo resztę przerachuje nam kasa fiskalna) w sklepie podczas zakupów i wsio.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: WojciechS 2009-03-10, 17:09:57
Cytuj z: grizzly 2009-03-10, 17:03:29
Cytuj z: WojciechS 2009-03-10, 16:33:49
...misiek rozładuj...


cytat jednego z forumowiczow:

"rozszczepanie jąder i chłodzenie pręta"


:P :P :P

Na tę przypadłość zaordynować to lekarstwo - http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=3881.msg66380#msg66380 - i 300 zdrowasiek  :P :P :P


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-10, 17:25:38
Cytuj z: tomangel 2009-03-10, 17:05:36
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-10, 15:35:51
Niestety potrawy na które sa przepisy w tej ksi±żce mi nie odpowiadaj±, ponieważ maja wyszukane produkty na pewno smaczne ale pochłania tez dużo czasu. Nie umiem jeszcze wyliczać BTW. Może ma kto¶ jaki¶ łatwy sposób. Słyszałem ze s± wagi optymalne. Co możecie powiedzieć na ich temat. A może by kto¶ chciał mnie poprowadzić??
Z góry dziękuje za odpowiedzi.

Jeżeli jest to zły dział to proszę o przeniesienie.   :)


łatwo tego dopilnować robi±c zakupy i pamiętaj±c proporcje BTW naprawdę kilku wybranych produktów żywno¶ciowych, resztę przypominaj± nam w sklepie etykiety na różnych produktach gdzie wagowy udział BTW spotyka bardzo często, przerachowanie szybko w głowie po pewnej wprawie nie powinno stanowić żadnego problemu. Wła¶ciwie to teraz jeste¶my prawie w domu, wystarczy przez najbliższy tydzień opróżnić cał± lodówkę i ponowić powyższe czynno¶ci. W domu nic nie trzeba liczyć, tylko wyjadać z lodówki, w której mamy wypadkowe proporcje BTW zachowane. Nic prostszego! Nieco rachunków (oczywi¶cie tych optymalizacyjnych bo resztę przerachuje nam kasa fiskalna) w sklepie podczas zakupów i wsio.
Dobry sposób, jeśli się korzysta samemu z lodówki, gorzej jeśli więcej osob tam zagląda. :?


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-03-10, 17:32:17
Cytuj z: renia 2009-03-10, 17:25:38
...gorzej jeśli więcej osob tam zagląda. :?...


Renia, a od czego sa "wynalazki"
np: "kamerdyner z doswiadczeniem"  8)



Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-10, 17:38:32
Cytuj z: grizzly 2009-03-10, 17:32:17
Cytuj z: renia 2009-03-10, 17:25:38
...gorzej je¶li więcej osob tam zagl±da. :?...


Renia, a od czego sa "wynalazki"
np: "kamerdyner z doswiadczeniem"  8)


"grizzly", posiadasz takiego "niewolnika"? :shock:


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: MarekLisowski 2009-03-10, 20:05:37
watek "chce byc optymalny" -wchodze- mysle pewnie jak kazdy,ze przeczytam jakies wskazowki,porady.
a tu co? ---> kolejne slinienia kosmatego warchola.
ziew ---> nic


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: cheeta 2009-03-11, 13:50:57
proponuje zaczac od nabycia ksiazki ZYWIENIE OPTYMALNE. jest tam wszystko dokladnie wytlumaczone od czego zaczac i jak sie oblicza BTW.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-11, 18:38:13
Cytuj z: MarekLisowski 2009-03-10, 20:05:37
watek "chce byc optymalny" -wchodze- mysle pewnie jak kazdy,ze przeczytam jakies wskazowki,porady.
a tu co? ---, > kolejne slinienia kosmatego warchola.
ziew ---> nic
 

Jak nazwiesz post ktory namawia do przeczytania ksiazki?

Jest takie dunskie powiedzenie: vind eller forsvind.

Jezeli Twoja obecnosc na tym forum ma sie sprowadzac tylko do krytyki bez wprowadzenia czegos nowego, to uwazam, ze nie jestes tu potrzebny/na.

Zycie jest juz pelne niespodzianek i  innych tego typu wypowiedzi. Jezeli nie masz nic do powiedzenie to milcz!  Bo jak do chwili obecnej nic nie powiedziales/as, kochana E!!!!!! Nie, nie to nie proszek do prania.

Kkiedys napisalem, na samym poczatku Edycie: plywasz po bezkresnym oceanie niewiedzy a Twoim przewodnikiem jest.....no co ?

W przypadku Edyty sie pomylilem, w Twoim .............nie sadze.

Daj se chopie spokoj, jak nie masz co napisac, a chcesz, to wyslij maila do Toana, moze jutro Cie zbanuje ( dzieki Bogu). Ajezeli nie, to inni Ciebeda jeszcze bardziej ignorowac, bo wiedza kim jestes :shock:

Pozdrawiam serdecznie


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: cheeta 2009-03-12, 10:07:49
Adampio, czyzbys atakowal moj post?

Uwazam, ze lektura ksiazki to konieczna podstawa, ktora pozwala uniknac wielu nieporozumien.
myslisz, ze ludzie, ktorzy jedza 20g B dziennie (bo przebialczenie) albo unikaja wszelkich W (bo sa niejadalne) popelniliby te bledy, gdyby w calosci przeczytlali chociaz jedna ksiazke Dr Jana Kwasniewskiego?
To forum zdecydowanie nie nadaje sie jako punkt wyjscia dla rozpoczynajacego. Gotow ktos jeszcze pomyslec, ze na ZO unika sie mlecznych a produkty zbozowe trzeba rotowac :(


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-03-12, 10:41:51
Jaruś, na pierwszej stronie www.dr-kwasniewski.pl jest dużo wiedzy.
Jedz posiłki które Ci sprawiają radość, licz weglowodany, jedz tłusto.
Ja na początku DO zaczynałam śniadanie od sera, na drugie śniadanie śmietana, na obiad frytki...
Są tu na forum osoby które jedzą BTW w każdym posiłku i są osoby, które jadają stosunkowo monotematycznie (np.kawa z 2 żółtkami).


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: renia 2009-03-12, 10:52:50
(np.kawa z 2 żółtkami).
Cytuj:
:shock:


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-12, 11:09:48
Cytuj z: cheeta 2009-03-12, 10:07:49
Adampio, czyzbys atakowal moj post?

Uwazam, ze lektura ksiazki to konieczna podstawa, ktora pozwala uniknac wielu nieporozumien.
myslisz, ze ludzie, ktorzy jedza 20g B dziennie (bo przebialczenie) albo unikaja wszelkich W (bo sa niejadalne) popelniliby te bledy, gdyby w calosci przeczytlali chociaz jedna ksiazke Dr Jana Kwasniewskiego?
To forum zdecydowanie nie nadaje sie jako punkt wyjscia dla rozpoczynajacego. Gotow ktos jeszcze pomyslec, ze na ZO unika sie mlecznych a produkty zbozowe trzeba rotowac :(
 

Skad taki wniosek ?


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: adampio 2009-03-12, 11:11:42
CHEETA, przeczytaj 2-gi post w tym temacie. :D


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: admin 2009-03-12, 11:21:12
Cytuj z: cheeta 2009-03-12, 10:07:49
To forum zdecydowanie nie nadaje sie jako punkt wyjscia dla rozpoczynajacego.


Bardzo się mylisz. Dzięki temu Forum i swojej woli, wiele osób trafiło tam, gdzie znalazły stosowną pomoc.
Stąd wiem, o kilku nieobciętych nogach dzięki temu Forum i kilkudziesięciu innych przypadkach wyzdrowień z kilku nieuleczalnych chorób, więc raczej twoje twierdzenie jest błędne.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: MONIKAW 2009-03-12, 11:36:11
Oczywiscie, że tak.
Jestem  żywym przykładem niezbędności tego Forum...  :D


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: Jarus1232 2009-03-13, 16:46:21
Przeczytałem książkę "Dieta Optymalna" prof. J. Kwaśniewskiego.
Jestem w posiadaniu paru miesięczników "Optymalni".
Dziękuje za propozycje kupna książki "Żywienie Optymalne", na pewno z niej skorzystam wkrótce.
Mam nadzieje ze mi pomoże zrealizować moje cele.


Mam jeszcze jedno pytanie.
W miesięczniku "Optymalni" nr.100 z 12.08 przeczytałem bardzo ciekawy artykuł o pani Agnieszce której pomagał na początku DO pan Zdzisław. Mi także przydała by się taka osoba, która by mi pomagała ułożyć na początku dietę. Czy znacie takich ludzi, bo samo liczenie BTW z tego co wiem to nie wszystko. Np. w tym artykule pisała pani Agnieszka ze 8 żółtek z rana a wieczorem postne ziemniaki.   


Od dwóch lat się tym interesuje wiem co to znaczy schudnąć ze 125 Kg na 90 Kg w 3 miesiące (praca za granica).
Chciałbym znowu osiągnąć taka wagi i tamtą energie.
Odkąd przeczytałem książkę Dieta Optymalna z powrotem nie stromie od tłustości ale wiem ze robię to nie do końca dobrze.
warze 115 kg a mierze 190.

Dziękuje za tamte odpowiedzi i liczę na następne.  :)
Ciesze z entuzjastycznej reakcji zna mój post. Na innych forach czegoś takiego nie doznałem.   :D :D


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-03-13, 16:57:26
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-13, 16:46:21
Chciałbym znowu osiągnąć taka wagi i tamtą energie.


dobrze trafiles, na ZO witalnosc masz gwarantowana 10/10


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-03-13, 16:59:23
ps. tez czytalam tamten list, i powiem ci, ze ten system sprawdza sie bardzo dobrze
sprobujesz, zobaczysz


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: Paul20 2009-03-13, 20:27:46
Cytuj z: lekarka 2009-03-12, 10:41:51
Jaruś, na pierwszej stronie www.dr-kwasniewski.pl jest dużo wiedzy.
Jedz posiłki które Ci sprawiają radość, licz weglowodany, jedz tłusto.
Ja na początku DO zaczynałam śniadanie od sera, na drugie śniadanie śmietana, na obiad frytki...
Są tu na forum osoby które jedzą BTW w każdym posiłku i są osoby, które jadają stosunkowo monotematycznie (np.kawa z 2 żółtkami).


Witam, też jestem nowy na forum. Na razie nie mam czasu mierzyć i przygotowywać posiłki wg proporcji BTW. nie czytałem jeszcze książki dra Kwaśniewskiego. Szczerze mówiąc nie przepadam za bardzo tłustym jedzeniem (słonina, boczek, smalec). Mam skłonności do makaronów, białego pieczywa, z mięs preferuje filety kurze (pewnie pędzone czymś tam strasznym), lubię ryż. Z drugiej strony kilka lata temu spróbowałem diety która można powiedzieć że była niskowęglodanowa. Zlikwidowałem kluchy, pieczywo, słodycze. Czułem sie świetnie. Praktycznie jadłem co chciałem i kiedy chciałem. Nie czułem się głodny i szczuplałem. Problemem była tylko skłonność do zaparć przy tej "diecie". Jak można w prosty sposób można zacząć stosować dietę, żeby uniknąć fundamentalnych błędów a zdrugiej strony uniknąć jeżdżenie na wieś żeby kupować całą świnię u chłopa. czy znacie ewentualnie jakiegoś lekarza dietetyka, którego można skonsultować (Warszawa). Lekarz, który mnie ostatnio odchudził (głównie lekami i wprowadzeniem pewnych nawyków żywieniowych) jest wrogiem diety optymalnej: rujnuje zdrowie: nerki, cholesterol itp.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: ali 2009-03-13, 23:30:49
Cytuj z: Paul20 2009-03-13, 20:27:46
[

Jak można w prosty sposób można zacząć stosować dietę, żeby uniknąć fundamentalnych błędów a zdrugiej strony uniknąć jeżdżenie na wieś żeby kupować całą świnię u chłopa.


w oszołomach na dobre zdrowe żarcie nie licz
nawet jak piszą ekologiczne

półtusze nie szprycowane możesz kupić w rzeźni


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: Jarus1232 2009-03-15, 16:27:34
Cytuj z: Paul20 2009-03-13, 20:27:46
Cytuj z: lekarka 2009-03-12, 10:41:51
Witam, też jestem nowy na forum. Na razie nie mam czasu mierzyć i przygotowywać posiłki wg proporcji BTW. nie czytałem jeszcze książki dra Kwaśniewskiego. Szczerze mówiąc nie przepadam za bardzo tłustym jedzeniem (słonina, boczek, smalec). Mam skłonności do makaronów, białego pieczywa, z mięs preferuje filety kurze (pewnie pędzone czymś tam strasznym), lubię ryż. Z drugiej strony kilka lata temu spróbowałem diety która można powiedzieć że była niskowęglodanowa. Zlikwidowałem kluchy, pieczywo, słodycze. Czułem sie świetnie. Praktycznie jadłem co chciałem i kiedy chciałem. Nie czułem się głodny i szczuplałem. Problemem była tylko skłonność do zaparć przy tej "diecie". Jak można w prosty sposób można zacząć stosować dietę, żeby uniknąć fundamentalnych błędów a zdrugiej strony uniknąć jeżdżenie na wieś żeby kupować całą świnię u chłopa. czy znacie ewentualnie jakiegoś lekarza dietetyka, którego można skonsultować (Warszawa). Lekarz, który mnie ostatnio odchudził (głównie lekami i wprowadzeniem pewnych nawyków żywieniowych) jest wrogiem diety optymalnej: rujnuje zdrowie: nerki, cholesterol itp.



Ciesze się ze napisałeś, ja odwrotnie uwielbiam tłusto  masło  smalec słoninę jaja a w szczególności żółtka,ryby,i mięso , kiedyś bardzo zazdrościłem jak ktoś lubi jabłka to takie zdrowe mi nigdy nie smakowały  dzisiaj wiem swoje . Rozmwialem  z wieloma lekarzami na temat tej diety wszyscy dziwnie krecili glowami tylko jedna pani doktor stwierdzila dobra djeta coby schudność.Ja dlugo drążę ten temat  szukam prostych potraw czas to luksus którego nie mam pracuje po 10 godzin.Od dawna kupuje świnie u chłopa lub na hakach sam sobie robię wyroby super sprawa mam swoja wędzarkę
 pozdrawiam   :) :)                                      


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-03-15, 21:24:52
Paul, odstaw wszystkie zboża, jadaj mleczne, nie musisz pakować w siebie śmietany w ilości przemysłowej, choć śmietana pozwala pożegnać się ze zbożami.
Warto liczyć węglowodany. By nie było zaparć warto 2 szklanki wody na czczo i jakiś posiłek z warzywa codziennie...
W ogóle warto zmienić nawyki, po co utrzymywać chorobę?

Cytuj z: Jarus1232 2009-03-15, 16:27:34
szukam prostych                                  


Jak i ja.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: Paul20 2009-03-17, 10:56:42
Dzięki za wyjąsnienie. czyli chlebuś, makaron, ryż - dziękujemy. ale mleczne to co to? Z czym warto łączyć śmietane?


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: Jarus1232 2009-03-29, 20:27:14
Od 2 tygodni staram sie zywic optymalnie. napewno mi to nie wychodzi w 100%. ale nie jest źle bo juz zauwarzyłem jakies efekty. Spotkałem pana Franka. Który jest od paru lat optymalny. Wiadomo ze poczytac ksiazke a porozmawiac z kims na ten temat to co innego. Czy znacie lub jestescie sami z Zamościa i okolic. Dajcie znac na PW. Chcemy z panem Frankiem utworzyc bractwo. Ale we 2 trudno. czekam na odzew.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: lekarka 2009-04-07, 18:25:40
Ja z Katowic...
Stwórzcie razem Towarzystwo, reszta się dołączy.


Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2009-04-07, 19:47:29
Cytuj z: ali 2009-03-13, 23:30:49
Cytuj z: Paul20 2009-03-13, 20:27:46
[

Jak można w prosty sposób można zacząć stosować dietę, żeby uniknąć fundamentalnych błędów a zdrugiej strony uniknąć jeżdżenie na wieś żeby kupować całą świnię u chłopa.


w oszołomach na dobre zdrowe żarcie nie licz
nawet jak piszą ekologiczne

półtusze nie szprycowane możesz kupić w rzeźni


mięso nie szprycowane po zabiciu świni, sama świnia jest karmiona antybiotykami bardzo dużo albo w mniejszej ilości, inaczej tylko na naturalnym rosła by rok nawet u rolnika, który karmi dla siebie. No chyba,że jakiś pasjonata i ma jedną, dwie świnie a to racej małoprawdopodobne. Wiem, z autopsji , mój chrzesny hoduje do rzeźni i dla siebie a żeby mieć niższe koszty karmi je np. zlewkami  z przedszkoli. Mięso jego też po zagotowaniu w zupie ma burzyny bo on oficjalnie powiedział, że cos z antybiotyków czy z tych chemicznych pasz musi dodać. Gdyby miała być świnia karmiona naturalnie albo krowa tylko trawą to mięso kosztowałoby tyle co złoto. Różnica mimo wszystko jest później w surowym mięsie, które masz ze świni nie szprycowanej w zakładzie mięsnym . To jest mięso a nie jakas plastelina. a Cz półtusze które sprzedaja w rzeźni nie sa szprycowane? GŁOWY BYM ZA TO NIE DAŁA.

TYLKO SWOJE JAK ZAWIEŻIESZ DO ZABICIA I ODBIERZESZ ZA KILKA GODZIN TEGO SAMEGO DNIA I ODDASZ SAM PRÓBKĘ DO BADANIA DO WETERYNARARZA TO TAK.

MAM WRAŻENIE,ŻE FILM JAKI KIEDYŚ OGLĄDAŁAM A NIE MOGĘ NA NIEGO DRUGI RAZ TRAFIĆ, JAK PÓŁTUSZE WISZĄ W RZEŹNI I CIĄGLE SIĘ JE CZYMŚ POLEWA ZE SZLAUCHA JAKĄS WODĄ  CHYBA TEŻ JEEST ZWIĘKSZENIEM OBJĘTOŚCI MIĘSA JUŻ W RZEŹNI.



RÓZNICA JEST DLA MNIE WIDOCZNA JUŻ NA ETAPIE KOŚCI. z KOŚCI ZE ŚWINI JAKA KUPUJĘ OD CHRZESTNEGO WYWAR WYCHODZI TAK TŁUSTY JAKBYŚ DODAŁ DO JEJ GOTOWANIA KILKA ŁYŻEK SMALCU ALBO DOBRĄ TŁUSTĄ KURĘ GOTOWAŁZE WSI. KOŚCI KUPNE ZE SKLEPU SĄ Z TEGO TŁUSZCZU PRAWIE WYPŁUKANE.

POZDRAWIAM.

SORRY ZA DUŻE LITERY, TO NE KRZYK. [RZEZ PRZYPADEK KLIKNĘŁAM.
Sylwia.





Tytu: Odp: Chcę być optymalny.
Wiadomo wysana przez: baska 2009-04-07, 20:19:24
Cytuj z: Jarus1232 2009-03-29, 20:27:14
Czy znacie lub jestescie sami z Zamościa i okolic. Dajcie znac na PW. Chcemy z panem Frankiem utworzyc bractwo.


Ja jestem w Zamościa :), ale bractwo...


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.