forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Wolne tematy => Wtek zaczty przez: grizzly 2009-07-30, 11:42:31



Tytu: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-07-30, 11:42:31

Znana uczelnia to nielegalna fabryka magistrów.

http://wiadomosci.onet.pl/2017428,11,item.html

Ile jest takiego "badziewia" i jakie beda tego konsekwencje!

Autor "O przyczynach szkodliwosci ....."(1818) pewnie w "grobie sie przewraca"



Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: sylwiazłodzi 2009-08-02, 09:55:59
Grizzly Mnie to nie widzi ,jam Łodzianka. Nawet kiedyś wybrałam tę uczelnię. :(

Ale Ja przed egzaminami miałam jakieś opory więc nie przystąpiłam po prostu do Nich, uciekłam przed Nimi

Ale widziałam wiele niedociągłości, również w umowie , któą podpisałam niestety po fakcie się o tym dowiedziałam ,jak już dawno było po wszystkim i nie mogłabym raczej żądać zwrotu pieniędzy.

Grizzly jak kiedyś naprawię siebie do końca to pójdę na studia , które ukończę i czy to będzie fizlofia czy psychologia czy np. język polski bo piszę wiersze to już inna sprawa do której dochodzę.

Jedno wiem, kiedy na I semestrze napisałam naćwiczenia pracę związaną z marketingu i dostałam 19 punktów na 20 możliwych byłam w szoku. Przedstawiłam w Niej swoje przemyślenia o reklamie o pewnych oczywistościach w reklamie np. białe mleko i po co to jest itp. a wcale nie powowływałam się aż tak bardzo na książki i autorytety. Dużo czytałam wtedy przemyśleń innych i formułowałam swoje wnioski o reklamie , marketingu. Okazało się wtedy, że można napisać coś bez wsparcia innych, bez cytatów, prawie bez regułek poza kilkoma, które służyły jako wporwadzenie i być ocenioną na bardzo dobrze.

Ale to jeszcze wymaga dużo pracy ze Mną samą i mam nadzieję, że kiedyś będziesz mógł przeczytać coś mojego autorstwa z czego będę w ppełni zadowolona.

Pozdrawiam.
Sylwia

P.S. szkoła czuje co się o niej wie w Łodzi i to widzi i dlatego nawet pokusiła się o zmianęnazwy bo WSHE była już tak bardzo utożsamiona negatywnie,że nie miała innengo wyjścia.



Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-05, 00:22:36
bez zwiazku z tematem, ale w zwiazku z tytulem:
http://itunes.stanford.edu/index.html
kilka ciekawych serii wykladow - kliknac "courses" w itunes


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: admin 2009-08-05, 09:59:10
http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,6895350,AHE_z_Lodzi_sie_broni__Ogloszeniem_w_prasie.html?skad=rss - no to jak jest? ;)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: Daniel 2009-08-05, 12:48:08
Cytuj:
Ministerstwo tłumaczyło, że "AHE prowadzi działalność dydaktyczną poza siedzibą uczelni, w miejscach, które nazwała punktami konsultacyjno-rekrutacyjnymi. Łamie w ten sposób prawo i wymogi odnoszące się zarówno do bazy dydaktycznej, jak i kadry". AHE zdaniem ministerstwa miało - również bezprawnie - otwierać ośrodki za granicą.


Czego się spodziewać od państwa, które prowadzi działalność konkurencyjną (uczelnie państwowe), jak tylko niszczenie konkurencji. Tyle już czasu upłynęło, a my nadal mamy państwo regulujące wszystkie aspekty naszego życia. Czy to przypadkiem nie jest socjalizm?


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: ali 2009-08-05, 14:35:52
Cytuj z: Daniel 2009-08-05, 12:48:08
Cytuj:
aniem ministerstwa miało - również bezprawnie - otwierać ośrodki za granicą.


Czego się spodziewać od państwa, które prowadzi działalność konkurencyjną (uczelnie państwowe), jak tylko niszczenie konkurencji. Tyle już czasu upłynęło, a my nadal mamy państwo regulujące wszystkie aspekty naszego życia. Czy to przypadkiem nie jest socjalizm?


poziom  nauczania w prywatnych nie dorównuje państwowym
zbijają tylko kase
w dodatku kształcą w kierunkach gospodarczo nie przydatnych - magistrów na zmywaki
ponosząc  przy tym  minimalne nakłady, gdzie potrzebna jest tylko sala wykładowa z tablicą i wykładowcą
kształcenie fachowców pozostawiając ???????????????


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-05, 16:24:09
"ali" tu się z Tobą nie zgodzę. W prywatnych uczelniach nie wystarczy kasa, żeby zaliczać wszystkie egzaminy. A kadra na wysokim poziomie przechodzi do szkół prywatnych, żeby godziwie zarobić.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-05, 17:05:46

jeden z przykladzików co na ten temat mówią sami studenci...:-)

"amistad.74 Offline
Junior Member
**
Ilość postów: 2
Dołączył: Feb 2009
Reputacja: 0
RE: Po co uczelnie prywatne / studia platne
[

tak, tak, najlepiej wskaźnik scholaryzacji 300% - każdy na trzech uczelniach

nie każdy się nadaje do zdobycia wykształcenia wyższego

na prywatnej uczelni studiowałam -

mnóstwo dziuń o wiedzy i mentalności gimnazjalistek,

studentka przyjęta bez matury,

zmuszanie wykładowców do okrojenia listy lektur (tak do dwóch - trzech lektur przeważnie),

zmuszanie wykładowców do przeniesienia egzaminu,

poprawki do skutku (nawet ośmiokrotnie),

lektury zawierające tę samą wiedzę co wykłady, ani odrobiny więcej,

egzaminy - testy wyboru (część z nich zdawałam wesolutko dzięki wiedzy ogólnej, nabytej PRZED studiami)...

No i obowiązkowe jeżdżenie po uczelniach państwowych - jakie to okropne, skostniałe; tudzież obowiązkowe wmawianie sobie, że studenci prywatni nie są gorsi od państwowych (jak "Wyborcza" napisała artykuł, że są, z uzasadnieniem, to profesorowie zbiorowo musieli ukajać biedaczków na wykładach i zajęciach, bo sobie z tym stresem nie mogli poradzić)

mam licencjat, teraz studiuję na UW. zap...ol jest, ale mam prawo być dumna. chociaż i tu poziom się obniża (egzaminy w formie testów) aaa, oczywiście były osoby inteligentne, a nawet jednostki wybitne, ale dobijające było np., kiedy dziunia pytała mnie, czy w podaniu nie ma błędu ortograficznego... a ten błąd był akurat gramatyczny - nie rozróżniało biedactwo "


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-05, 17:12:13
lol, dobrze to czy zle, ale Polska panstwowa uczelnia - nie ma porownania z ani z prywatnymi, ani z uczelniami w innych krajach
kazdy to potwierdzi kto to przezyl, zapierdziel jest konkretny


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-05, 17:30:49
Cytuj z: _flo 2009-08-05, 17:12:13
lol, dobrze to czy zle, ale Polska panstwowa uczelnia - nie ma porownania z ani z prywatnymi, ani z uczelniami w innych krajach
kazdy to potwierdzi kto to przezyl, zapierdziel jest konkretny


Oczywiście że zapierdziel był, ale w jaki sposób wytlumaczyć to komuś kto tego nie doświadczył na własnej skórze.....nie ma takiej możliwości i tyle.
Nie mialam 8 teminów tylko 2 a 3 ci "komis" przy szacownym gremium profesorskim po czym w wypadku porażki "WYLOTKA". Jak  czytam o tych 8 terminach to wierzyc mi sie nie chce ....przecież z takiego "badziewia" nie ma szans "wylecieć"....chyba na własne życzenie i to pewnie proszą żeby się zastanowić czy warto rezygnować....

czy dobrze? myśle, że gdybym była pracodawcą i miała do wyboru absolwenta z "Uniwerku"  Warszawskiego i absolwenta z Uczelni prywatnej nie zastanawiałabym się zbyt dlugo...



Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-05, 17:40:13
Pamietam dziewczynę, która po "oblaniu" komisu na 4 roku wyleciała ponieważ nie mogła powtarzać roku....nie przyswoiła materiału tak jak należy więc do widzenia, nikt się nie rozczulał...takich przypadków było wiele......

na prywatnej uczelni byłoby to możliwe? wątpię....:-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-05, 19:30:24
sama nie wiem, nie ma zlotego zrodka
ja tam nie jestem wielka fanka polskiego systemu nauczania, za duzo, niepotrzebne, malo zyciowe - zakuc, zaliczyc, zapomniec
zreszta sesja to u nas bylo male piwo w porownaniu z okresem przed sesja i oddawaniem projektow
mozliwe, ze moje studia byly specyficzne, ale nie zlicze ile nocy trzeba bylo zarwac, zeby w ogole przebrnac do kolejnego "levelu"


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: Daniel 2009-08-05, 19:37:03
Dlatego, że państwo kontroluje rynek oświaty, to mamy zamiast szkół prywatnych szkoły społeczne. Różnica jest znaczna, a konsekwencją tego jest mizerna jakość. Diabeł tkwi w szczegółach i tak naprawdę w Polsce nie ma prywatnego szkolnictwa w takim rozumieniu jak jest w innych krajach.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: Szymon 2009-08-07, 00:14:10
Cytuj:
poziom  nauczania w prywatnych nie dorównuje państwowym
zbijają tylko kase
w dodatku kształcą w kierunkach gospodarczo nie przydatnych - magistrów na zmywaki
ponosząc  przy tym  minimalne nakłady, gdzie potrzebna jest tylko sala wykładowa z tablicą i wykładowcą
kształcenie fachowców pozostawiając ???????????????


Pewnie, że państwowe przewyższają jakością prywatne. Ale przy takim dotowaniu ze strony państwa nie powinno to dziwić. Przecież jak zabraknie kasy, pieniążki na edukację zawsze się znajdą.

Nie zgodzę się z przedmówcami, aby poziom szkół państwowych był jakoś specjalnie wysoki. Oczywiście to kwestia uczelni, ale moją uwagę zwracał zawsze pewien spory odsetek ludzi, którzy bez zbędnego wysiłku kończyli takie studia. Nie ucząc się, ściągając, lawirując... I to niezależnie, czy uczelnia państwowa czy prywatna. Ukończenie którejkowliek z nich nie jest jakimś specjalnie dużym wyzwaniem intelektualnym. Co ciekawe, podobnie jest z kolejnymi stopniami. Na uczelniach częstokroć zostają nie tyle najwybitniejsi, ale "mierni, ale wierni". Podążają jak cień za profesorem, przytakując mu, po jakimś czasie zostają doktorami. Kolejne awanse to tylko kwestia czasu. Ci bystrzejsi na pewno nie wybiorą wegetacji na uczelni, tylko poszukają normalnej pracy, która daje normalne uposażenie i dostarcza normalnych wyzwań.

Co do poziomu:
Swego czasu wskoczyłem na drugą stronę i pracowałem jako nauczyciel. Z doświadczenia wiem, że szkoły promują średniactwo i słabiznę. Na zebraniach gros czasu poświęca się słabeuszom (i jak ich poprawić), o uczniach zdolnych się milczy. Przekłada się to na zachowanie nauczycieli, którzy starają się, by materiał był zrozumiały dla każdego, a nie by najmądrzejsi coś więcej niż przeciętność z zajęć wynieśli. Ku memu przerażeniu, takie tendencje obecne są nie tylko w szkole średniej jak i na studiach.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 09:36:49
Dodam jeszcze, że poziom wiedzy studentów jest bardzo zróżnicowany i nie powinno się generalizować, że wszyscy studenci np. w uczelniach prywatnych są słabi, albo opierać się na  pojedyńczych  przykładach. Są osoby ,naprawdę wybitne i są rownież kompletnie "ciemni",którzy nie wiadomo jakim cudem  zdali w ogóle maturę. Bardzo często ci sami  profesorowie wykładają na uczelniach państwowych, a w weekendy, dorabiają w prywatnych, tak że poziom jest podobny. W mojej szkole odpadło, po dwóch latach, 30 osób i nie wystarczyło im płacenie czesnego, jak to niektórzy sugerują.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 09:49:29
...podsumowując, są na wszystkich studiach osoby myślące, ale i również "blondynki", którym, niestety, też czasami udaje się ukonczyć studia...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-07, 11:46:03
no pewnie, ze to zalezy od uczelni i od kierunku, i od wykladowcy, i od pogody, itp
moge pisac tylko z wlasnego doswiadczenia. przyklad:
w Polsce studiowalam na kierunku inzyniersko-artystyczno-humanistyczym. ;) na polibudzie. 5 osob na miejsce. sporo osob, ktore sie nie dostaly konczyly na prywatnej uczelni, ktora zajmowala sie stricte ksztalceniem artysssstow. wykladowcow czesto mieli tych samych, zgadza sie - od nas z katedry malarstwa, rzezby i rysunku. raz tam sie wybralam do jednego profesora po wpis, bo nie mozna go bylo zlapac  ;) - to juz bylo w czasie sesji. akurat mieli przeglad z rysunku - jakie bohomazy tam wisialy, to sie w glowie nie miesci, zaden by u nas nie przeszedl. "widzenie" proporcji i kierunkow - zadne. i przypomne, ze byli to przyszli "artysci", a nie inzynierowie.
mam wiec podejrzenia, ze podobnie to sie odbywa na innych kierunkach...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 12:51:51
Przypomniałam sobie pewną rozmowę, kilka lat temu odwiedziłam w Krakowie kumpele, po doktoracie z chemii organicznej, asystent na wydziale farmacji, analityce i lekarskim również...któryś z wydziałów był prywatny, nie pamiętam, farmacja chyba ....pamiętam natomiast frustracje pani doktor która musiała choć nie chciała(odgórne dyrektywy) traktować nieuków z prywatnych wydziałów tak aby "krzywda im się nie stała."...pamiętam jej oburzenie...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 12:59:01
Cytuj z: renia 2009-08-07, 09:36:49
Dodam jeszcze, że poziom wiedzy studentów jest bardzo zróżnicowany i nie powinno się generalizować, że wszyscy studenci np. w uczelniach prywatnych są słabi, albo opierać się na  pojedyńczych  przykładach. Są osoby ,naprawdę wybitne i są rownież kompletnie "ciemni",którzy nie wiadomo jakim cudem  zdali w ogóle maturę. Bardzo często ci sami  profesorowie wykładają na uczelniach państwowych, a w weekendy, dorabiają w prywatnych, tak że poziom jest podobny. W mojej szkole odpadło, po dwóch latach, 30 osób i nie wystarczyło im płacenie czesnego, jak to niektórzy sugerują.


tu nie chodzi o Profesorów.... tu chodzi o podejście tychże Profesorów do studentów w zależności od.....



Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 13:06:05
...długości spódniczki..  ;-))


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-08-07, 14:30:00
Cytuj z: renia 2009-08-07, 13:06:05
...długości spódniczki..  ;-))


Renia a dziwisz sie? Profesor to nie "samiec"? :-)

Bardzo ladnie ten "problem" pokazano w "WIELKIM filmie" o idiotach -  "Forrest Gump"

Bylo pokazane jak "mamuska kretyna" zalatwia przyjecie do szkoly.
Dlaczego "intaligentna studentka zaoczna" mialaby z tego sposobu nie korzystac?
Jak nie ma w glowie to przynajmniej ma w ........! :-) :-)



Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 15:17:43
Ja nie muszę...przynajmniej dotąd zawsze zdałam za pierwszym razem i z dobrą oceną. Ci, co nie zdaja od razu, muszą potem latać po innych uczelniach, żeby dostac wpis. Niektorzy u nas musieli jechać do profesora, aż do Torunia (ok. 250km). Ale dzięki za radę, nigdy nie wiadomo, co może sie w życiu przydać ;-)
<żart> "Misiu" - znowu zaczynasz?


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-07, 15:33:44
hahaha Renia, powiem Ci, ze Twoja zamaskowana agresja - wsrod zapachu kwiatow, rozkosznych szczeniat i kotkow, i "humoru" o blondynkach - stanowi dla mnie pewna rozrywke.
doprawdy nie pamietam juz, o co tak naprawde sie rozchodzi.
co do 'biegania po innych uczelniach, zeby dostac wpis', bo rozumiem, ze do mnie pijesz, to moge Ci wyjasnic, ze akurat u tego profesora nie mialam nigdy wiekszych problemow, pewnie, ze zdarzaly sie poprawki, wszystkim, nie bylo osoby, ktora by bezbolesnie przebrnela przez to wszystko, fizycznie niemozliwe. Moge Ci na przyklad napisac, ze nie mialam nigdy problemow z rysunkiem, ani z mechanika budowli, ani z "kreska" - za to mega przeprawy przez przedmioty projektowe. dlatego dzis nie jestem w tym zawodzie, i cale szczescie.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 15:40:15
Tak naprawdę z tego wątku istotne jest tylko to, że "papier" - "papierowi" nierówny. Chodzi mi o to, że jedna osoba z wyższym wykształceniem, czy nawet z tytułem magistra, czy doktora, ma sporą wiedzę, wie jak z niej korzystać, potrafi wyciagać wnioski, analizować, myśleć logicznie i knstruktywnie. Inna osoba z takim samym papierkiem, czy tytułem, jest kompletnym ciołkiem, niekompetentnym w swojej pracy i jeszcze uważającą się za eksperta.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 15:44:04
Cytuj z: _flo 2009-08-07, 15:33:44
hahaha Renia, powiem Ci, ze Twoja zamaskowana agresja - wsrod zapachu kwiatow, rozkosznych szczeniat i kotkow, i "humoru" o blondynkach - stanowi dla mnie pewna rozrywke.
doprawdy nie pamietam juz, o co tak naprawde sie rozchodzi.
co do 'biegania po innych uczelniach, zeby dostac wpis', bo rozumiem, ze do mnie pijesz, to moge Ci wyjasnic, ze akurat u tego profesora nie mialam nigdy wiekszych problemow, pewnie, ze zdarzaly sie poprawki, wszystkim, nie bylo osoby, ktora by bezbolesnie przebrnela przez to wszystko, fizycznie niemozliwe. Moge Ci na przyklad napisac, ze nie mialam nigdy problemow z rysunkiem, ani z mechanika budowli, ani z "kreska" - za to mega przeprawy przez przedmioty projektowe. dlatego dzis nie jestem w tym zawodzie, i cale szczescie.
Tak myślałam, że będziesz się tłumaczyć. Ja się Ciebie nie czepiam, ani nie mam agresji. Ty "wyrwałaś" mnie "do tablicy", nie ja Ciebie. Po uwagach "admina" widać, że chcesz swoje frustracje przelać na mnie. Jak tak "musisz" trudno..przeżyję...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-07, 15:46:37
Cytuj z: renia 2009-08-07, 15:44:04
Po uwagach "admina" widać, że chcesz swoje frustracje przelać na mnie. Jak tak "musisz" trudno..przeżyję...

??


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 15:49:40
W wątku z bieganiem..


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-07, 15:54:44
w ogole - o czym ty mowisz!!!??
"wyrwalam do tablicy" - zupelnie niewinnie i bez zlych intencji, odwrotnie niz Ci sie zwykle wydaje. Myslalam, ze wiesz cos, co mnie interesowalo - i ze sie podzielisz. Podobnie jak ja zawsze staram sie merytorycznie napisac, co wiem, jesli zaistnieje taka potrzeba, i jesli wydaje mi sie, ze szczatkowa wiedza ktora posiadam moze komus pomoc. I tyle. No nie mialas "ochoty" napisac - wiec nie ciagne tematu.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 15:59:46
renia, czy Ty kobieto, napisalaś tu choć jeden konkretny wniosek wynikający z wiedzy zawartej w ksiażkach dr Kwaśniewskiego? wniosek poparty argumentami a nie jakieś "bełkot" typu; przeczytałam "Jak nie chorować dwa razy i jest pod wrażeniem" hihi przeciez to nie o to chodzi żeby być pod wrażeniem tylko żeby "wyciągnąć" z tej wiedzy tyle aby móc w praktyce zastosować te informacje bez szkody dla samej siebie....

pijesz nie wiadomo do kogo sama będąc totalnym analfabetą jeśli chodzi o głębsze aspekty D.O., skoro tak, bo tak może być ze względu na brak wykształcenia w tej działce  i polotu aby pojąć o co biega....to przynajmniej nie krytykuj ludzi którzy próbują coś zakumać i którym to się udaje, mam na myśli między innymi siebie hihi, czy flo, czy innych...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:01:53
Cytuj:
Ci, ze
Cytuj z: _flo 2009-08-07, 15:33:44
hahaha Renia, powiem Ci, ze Twoja zamaskowana agresja - wsrod zapachu kwiatow, rozkosznych szczeniat i kotkow,... a co Ty maskujesz za swoim avatarem, skoro tak uważasz?


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 16:02:59
Cytuj z: renia 2009-08-07, 16:01:53
Cytuj:
Ci, ze
Cytuj z: _flo 2009-08-07, 15:33:44
hahaha Renia, powiem Ci, ze Twoja zamaskowana agresja - wsrod zapachu kwiatow, rozkosznych szczeniat i kotkow,... a co Ty maskujesz za swoim avatarem, skoro tak uważasz?



co to jest? :-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:03:38
Cytuj z: viola44 2009-08-07, 15:59:46
renia, czy Ty kobieto, napisalaś tu choć jeden konkretny wniosek wynikający z wiedzy zawartej w ksiażkach dr Kwaśniewskiego? wniosek poparty argumentami a nie jakieś "bełkot" typu; przeczytałam "Jak nie chorować dwa razy i jest pod wrażeniem" hihi przeciez to nie o to chodzi żeby być pod wrażeniem tylko żeby "wyciągnąć" z tej wiedzy tyle aby móc w praktyce zastosować te informacje bez szkody dla samej siebie....

pijesz nie wiadomo do kogo sama będąc totalnym analfabetą jeśli chodzi o głębsze aspekty D.O., skoro tak, bo tak może być ze względu na brak wykształcenia w tej działce  i polotu aby pojąć o co biega....to przynajmniej nie krytykuj ludzi którzy próbują coś zakumać i którym to się udaje, mam na myśli między innymi siebie hihi, czy flo, czy innych...
Na taki post nie warto odpowiadać. Sama sobie wystawiasz świadectwo...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:05:01
Cytuj z: viola44 2009-08-07, 16:02:59
Cytuj z: renia 2009-08-07, 16:01:53
Cytuj:
Ci, ze
Cytuj z: _flo 2009-08-07, 15:33:44
hahaha Renia, powiem Ci, ze Twoja zamaskowana agresja - wsrod zapachu kwiatow, rozkosznych szczeniat i kotkow,... a co Ty maskujesz za swoim avatarem, skoro tak uważasz?



co to jest? :-)
Główka sałaty...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 16:05:28
Cytuj z: renia 2009-08-07, 16:03:38
Cytuj z: viola44 2009-08-07, 15:59:46
renia, czy Ty kobieto, napisalaś tu choć jeden konkretny wniosek wynikający z wiedzy zawartej w ksiażkach dr Kwaśniewskiego? wniosek poparty argumentami a nie jakieś "bełkot" typu; przeczytałam "Jak nie chorować dwa razy i jest pod wrażeniem" hihi przeciez to nie o to chodzi żeby być pod wrażeniem tylko żeby "wyciągnąć" z tej wiedzy tyle aby móc w praktyce zastosować te informacje bez szkody dla samej siebie....

pijesz nie wiadomo do kogo sama będąc totalnym analfabetą jeśli chodzi o głębsze aspekty D.O., skoro tak, bo tak może być ze względu na brak wykształcenia w tej działce  i polotu aby pojąć o co biega....to przynajmniej nie krytykuj ludzi którzy próbują coś zakumać i którym to się udaje, mam na myśli między innymi siebie hihi, czy flo, czy innych...
Na taki post nie warto odpowiadać. Sama sobie wystawiasz świadectwo...


napisałam prawde i tyle...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: _flo 2009-08-07, 16:06:27
Cytuj z: renia 2009-08-07, 16:01:53
a co Ty maskujesz za swoim avatarem, skoro tak uważasz?
Cytuj:


ma fanny ;>


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:14:33
Cytuj z: viola44 2009-08-07, 16:05:28
napisałam prawde i tyle...
Ja, o Tobie wolę tutaj prawdy nie pisać..


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 16:19:21
Cytuj z: renia 2009-08-07, 16:14:33
Ja, o Tobie wolę tutaj prawdy nie pisać..


brzmi groźnie ...hi , wiesz renia takie dyrdymały to mozesz sobie pisać, nie robią na mnie większego znaczenia ....:-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 16:20:53
to są dyrdymały w stylu "przeczytałam i jestem pod wrażeniem...." hi


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:32:45
...wiem, że lubisz takie klimaty...lecz ja nie...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: Adam319 2009-08-07, 16:38:22
Renia ma dzieciaki, które na pytanie co chcą na śniadanie – odpowiadają:
„same żółtka”
i co tu zgłębiać, przytaczać, wywoływać do tablicy i przekomarzać?

Tylko pozazdrościć.
:-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:48:40
Jak miło "słyszeć" przyjazne słowa..Ja, naprawdę bym chciała, żeby na Forum nie było złośliwości i kłótni. Ale poniżana też nie lubię być.


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 16:52:22
Cytuj z: Adam319 2009-08-07, 16:38:22
Renia ma dzieciaki, które na pytanie co chcą na śniadanie – odpowiadają:
same żółtka”
i co tu zgłębiać, przytaczać, wywoływać do tablicy i przekomarzać?

Tylko pozazdrościć.
:-)
Już od paru dni zmienili wymagania. Teraz na "topie" jest omlet.  :-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 16:56:02
Cytuj z: Adam319 2009-08-07, 16:38:22
Renia ma dzieciaki, które na pytanie co chcą na śniadanie – odpowiadają:
„same żółtka”
i co tu zgłębiać, przytaczać, wywoływać do tablicy i przekomarzać?

Tylko pozazdrościć.
:-)


adam319 przecież dobrze wiesz że nie o to chodzi...:-)lubią zółtka ok, nikt nie ma nic do tego, ich "byznes" hi

ja osobiscie nie mam nic do ludzi którzy  czytają sobie ksiażki dr Kwaśniewskiego, kodują proporcje, ważą, mierzą, przeliczaja "fte i wefte"....ich "byznes" hi

ale wk...mnie to, gdy taki delikwent "wsadza nos" w mój "biznesik" i nie podoba sie to że ja mam ochotę podyskutować np. z adminem czy innymi userami tego forum na tematy głębsze, na tematy które pozwalają bardzo powoli ale systematycznie "ułożyć puzzle..." kto nie ma ochoty na "układanke" droga wolna.....hi

pozdrawiam Cię bardzo serdecznie adam319:-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: admin 2009-08-07, 16:59:37
A w wątku "Humor" pisałem na temat "Przekażcie sobie znak pokoju" - o starszej pani ;)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: admin 2009-08-07, 17:04:14
Potrzebuję dobry wzór CV i listu motywacyjnego, a nie jakieś tam rozważania o "kosmitach". ;)
Kto ma dobre linki?


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: viola44 2009-08-07, 17:08:58
Cytuj z: admin 2009-08-07, 16:59:37
A w wątku "Humor" pisałem na temat "Przekażcie sobie znak pokoju" ;)


ok, od dzisiaj "przekazuje znak pokoju"....ale pożartować będzie można? np. z treści postu a nie podmiotu, ja bez tego życ nie mogę, obiecuje żartować bezpodmiotowo...ok? :-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 17:16:31
Cytuj z: admin 2009-08-07, 17:04:14
Potrzebuję dobry wzór CV i listu motywacyjnego, a nie jakieś tam rozważania o "kosmitach". ;)
Kto ma dobre linki?
"adminie" myślę, że chodziło Tobie o zmianę tematu, a nie o linki, bo tych w googlach jest od wyboru, do koloru :-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: admin 2009-08-07, 17:22:10
Cytuj z: renia 2009-08-07, 17:16:31
bo tych w googlach jest od wyboru, do koloru


A właśnie, że chodzi mi o linki, ale nie "od wyboru..." tylko takie już przez kogoś polecone, bo po co mam tracić czas na "goooglowanie". Ja chcę konkrety... ;) Wchodzę, wypełniam gotowca i po sprawie...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 17:26:17
Takich rzeczy to ja nie potrzebowałam... :-) Ale może kiedyś, to wtedy Ty już będziesz miał gotowca i ja nie będę musiała szukać :-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 17:31:14
Tak się zastanawiam, dlaczego w życiu realnym jestem postrzegana, jako osoba ...mądra, to może za duże słowo, ale przynajmniej - niegłupia, a na Forum chcą ze mnie zrobić kompletną idiotkę i analfabetkę?


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: grizzly 2009-08-07, 20:48:50
Cytuj z: renia 2009-08-07, 17:31:14
Tak się zastanawiam, dlaczego w życiu realnym jestem postrzegana, jako osoba ...mądra,
to może za duże słowo, ale przynajmniej - niegłupia,
a na Forum chcą ze mnie zrobić kompletną idiotkę i analfabetkę?


Renia to nie jest tak jak piszesz! :-)
Chetnie bym Tobie wytlumaczyl, ale to masa "pisania".
Jak chcesz mozemy na ten temat "pogadac".

Ja Ciebie lubie i pisze to szczerze.
Prawda jest, ze od czasu do czasu "pietnuje" pewne "klimaty"
ktore sa "smieszne" albo nawet "groteskowe". Ty wtedy wpadasz w "wielka zlosc".

Moze wiecej "dystansu" do "Samej Siebie" i bedzie dobrze?  :-)



Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 20:49:50
Jest dobrze...  :-)


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 20:51:10
..ale nigdy nie jest tak dobrze, żeby nie mogło być lepiej...


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: renia 2009-08-07, 21:04:13
Czy na tym Forum można mieć wykształcenie podstawowe i ośmielić się odezwać na "płytkie" tematy? Czy zaraz będzie się zakrakanym przez "wysoki poziom" ?


Tytu: Odp: się "studiuje"
Wiadomo wysana przez: barja 2009-08-07, 21:06:20
Lepsze jest wrogiem dobrego...


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.