forum.dr-kwasniewski.pl

Oczywiscie OP rowniez biegaja i do tego chca sie porwac na przebiegniecie maratonu (chodzi tu o mnie)
Poniewaz juz wczesniej bralem udzial w takiej imprezie w Debnie mam jakies tam doswiadczenie.
Otuz podczas tego maratonu za rada mojego trenera mialem na 10km , 18km itp. cos pic.
Wtedy byl to roztwor ISOSTARU z woda. Niestety na 30km zlapala mnie taka okropna kolka watrobowa,
ze juz chcialem zejsc, ale sila uporu doczlapalem sie w 2h32' do mety.
Niechcialby znowy przezyc czegos podobnego, dlatego odpowiedni plyn -kilka porcji po 100ml
pitych na trasie maratonu przygotowanych wedlug diety optymalnej mogloby zapobiec kolce.
Jesli ktos ma idee jak taki plyn przyzadzic to prosze o informacje- wogule takiego napoju
do tej pory niema( powinien byc to roztwor wody , tluszczu i moze jakiegos soku).
Z wszelkich propozycji bede zadowolony , a o wynikach poinformuje.

Może herbatę ze śmietaną?

Smietankę 30% zmiksowaną z żółtkami, (B:T powyżej 5) rozcieńczone syntetycznym ATP (jeśli można) - przyprawione do smaku. Na nogi przed startem - prądy selektywne oczywiście wyłącznie z PENTAPULSA lub innego aparatu wymienionego w ostatnim n-rze (79) OPTYMALNYCH, aby sobie jakiej krzywdy nie narobić podróbą. :lol: :lol: :lol:

Herbata z mieta nie wchodzi w rachube.Chyba lepsza propozycje ma wojteks- wypruje ja podczas treningu
i zobaczymy.
Wogole pice w maratonie to powazny temat, poniewaz podczas wysilku (biegu) wszystkie organy
pracuja na wysokich obrotach. Plyn musi dostarczyc gwaltownie zuzywne substancje odzywcze.
Stwierdzilem , ze napoje slodzone nie sa odpowiednie -powoduja krotki kick ale potem chce sie
jeszcze wiecej pic. Plyny takie jak GOKARDE nie odpowiadaja mojemu przekonaniu , ze to musi byc cos
wg. diety OP , ale napewno wydzielone w pocie skladniki soli mineralnych tez by mozna uzupelnic.

Ale tak ogólnie to czytałeś o tej herbacie ??

Nie czytalem ,ale polem :P

Tu znajdziesz parę ciekawych rad    http://arkadiakrotoszyn.webpark.pl/data/maraton.htm
Pod innymi linkami z tej strony  http://arkadiakrotoszyn.webpark.pl/data/biochemiawpig.htm    teĹź całe mnĂłstwo wiadomości w przystępnej formie.

pozdro galapagor

Woda jest zła, tylko napoje sportowe się liczą:
http://bodyrelax.pl/napoj-sportowy-moda-zdrowie-czy-koniecznosc-w-sporcie/

Teraz w tenisie jest moda na takie róşnokolorowe.  :lol:
Najpierw łyk jednej potem szybko zapitka drugą, szkoda Ĺźe jeszcze płukanki gardła sobie tym nie zrobią.  :lol:

Ciekawe co tam jest, wiesz coś?

Nie mam pojęcia. Pewnie to co zwykle w izotonikach, tylko kolorowe.  8)

Stewia. :shock:

Stewia ,a co to?kosmiczne ciacho? 8)

Stewia to nie plyn, nie da sie jej pic  :shock:

biegniesz i żujesz. Pałer jak trza  ;-)  Jak liście koki  ;-)  Taka nasz polska odmiana

:lol: