forum.dr-kwasniewski.pl

DziaÅ‚y Forum => Wolne tematy => W±tek zaczêty przez: RG 2012-10-23, 10:04:02



Tytu³: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-23, 10:04:02
... czyli świeżak :)

Witam serdecznie, mam na imię Robert, chciałem się przywitać i pozdrowić całą brać optymalnych a przedewszystkim panią Teresę i Renie.
Bardzo się cieszę, że udało mi się Was znaleźć. Na diecie optymalnej jestem już kilka miesięcy i Wasze (Nasze) forum jest bardzo pomocne, zwłaszcza w początkowej fazie stosowania diety.

Pozdrawiam jeszcze raz.
Robert.


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: adampio 2012-10-23, 12:16:45
Witaj Robercie i zycze przyjemnej debaty :D


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-23, 12:58:44
Witaj, dziękuje.

Dużo sobie obiecuję po przejściu na ten styl życia więc trochę tu z Wami pobędę, tak gdzieś do końca życia :)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-23, 13:47:24
Witam Cię Robercie... :D To Ty pisałeś u Teresy, że tutaj nie ma rejestracji? :roll: Jeśli coś trudniej zdobyć, to bardziej się to ceni... :D


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Zyon 2012-10-23, 13:54:19
O tak, bo w innych miejscach z kolei zdobyc jest cos niewyobrazalnie latwo i dlatego nikt tego nie ceni ;)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-23, 15:07:09
Tak, potwierdzam, to ja :)

Ja już wiem, że nic cenniejszego nie mogło mnie w zyciu spotkać niż rady Dr Kwaśniewskiego, dlatego cenię sobie bardzo wszystko co jest z tym związane a przyjęcie mnie do Waszego grona uważam za zaszczyt i nie są to frazesy...

Przez całe swoje zycie tyle razy błądziłem a teraz już wiem, że jestem na dobrej drodze, bo nie ma nic cenniejszego niż zdrowie, reszta się sama ułoży.


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-23, 15:10:06
Tak samo myślałam jak znalazłam DO... :D i nie zmieniam zdania... :D


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-23, 15:33:54
Zdania nie mozna zmienić. Chyba, że jest się człowiekiem, któremu na niczym nie zależy.
Ja widzę wielką różnicę w moim codziennym życiu prawie od pierwszego dnia. Nawet tak błachy powód jak samo chodzenie do sklepu, gdzie wcześniej musiałem być codziennie i łamać sobie głowę co mam kupić do jedzenia a teraz sprawa jest prosta a co najważniejsze to to, że jednak się oszczędza dużo. NIe wspomnę już o odwiedzinach w aptece :)
Ogólnie pisząc, widzę tyle pozytywnych zmian, że nawet byłoby głupio zrezygnować z tego dobrodziejstwa jakim jest Dieta Optymalna. Zwłaszcza, że przeanalizowałem całe swoje życie i na podstawie ksiązek doktora doszedłem do wniosku, że nikt by tak dokładnie nie opisał i przeanalizował mojej drogi do choroby jak On. Także bardzo się utożsamiam z prawdami pisanymi przez Dr Kwaśniewskiego... Innej drogi nie ma.


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-23, 20:59:28
Jest. Wegetacja na wegetarianizmie... 8) :wink:


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2012-10-23, 22:17:09
Dobry wieczór RG :).
Cytuj z: renia 2012-10-23, 13:47:24
... Jeśli coś trudniej zdobyć, to bardziej się to ceni... :D


Cytuj z: Zyon 2012-10-23, 13:54:19
O tak, bo w innych miejscach z kolei zdobyc jest cos niewyobrazalnie latwo i dlatego nikt tego nie ceni ;)


Na wstępie wykluczam słowo "coś". ;) 8)
Wobec powyższych ;) wypowiedzi twierdzę stanowczo, że kobiety należy jedynie zdobywać. :D To jedyna szansa na właściwą ocenę. ;)  :lol:


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-24, 09:32:24
Witaj Radzio :)

Kobiety to oddzielny temat, chociaż wiążąc powiedzenie przez żoładek do serca, więc jeśli będzie to optymalny posiłek, będzie można złożyć wszystkie "kostki domina" w jedną układanke :)

Reniu, niestety mój żołądek nie trawi trawy a tym bardziej soi, dlatego wegetarianizm odpada stanowczo. Już bym wolał na diecie korytkowej zajeść się na śmierć... golonka z wody z ziemniaczkami i chrzanem bardziej mi pasuje niż kalafior, tofu czy czekolada :) Tak więc w moim przypadku nie ma innej alternatywy bo na korytku byłem prawie przez całe swoje życie... to dziw, że nie złapałem cukrzycy...


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-24, 09:38:04
Ja też już nie wyobrażam sobie powrotu do moich starych nawyków żywieniowych, które są aktualnymi zaleceniami piramidy "zdrowia"... :?


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: jerzy555 2012-10-24, 10:15:58
Cytuj z: RG 2012-10-24, 09:32:24
Reniu, niestety mój żołądek nie trawi trawy a tym bardziej soi, dlatego wegetarianizm odpada stanowczo. Już bym wolał na diecie korytkowej zajeść się na śmierć... golonka z wody z ziemniaczkami i chrzanem bardziej mi pasuje niż kalafior, tofu czy czekolada :) Tak więc w moim przypadku nie ma innej alternatywy bo na korytku byłem prawie przez całe swoje życie... to dziw, że nie złapałem cukrzycy...


cześć Robert, czy dietę optymalną stosujesz sam czy może z rodziną?
Kawałka kalafiora i odrobinę gorzkiej czekolady to sobie nie odmawiaj bo Ci to nie zaszkodzi, zależy też czy spędzasz wolny czas aktywnie lub nie, wszystkie sprawy dotyczące różnych dolegliwości unormują się w różnym czasie...nawet i po kilku latach...najważniejszym jest to aby nasze żywienie było stosowane i aby umieć obserwować reakcje swojego organizmu i wyciągać z tego właściwe wnioski. Wbrew pozorom ta dieta jest trudna i łatwo tu wpaść w rutynę, dużo ciekawych artykułów o tym jest w miesięczniku "OPTYMALNI" gdzie pisze się o błędach wieloletnich optymalnych i także o ich sukcesach :)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-24, 11:33:45
Reniu, to tak samo jak i ja :)

Jerzy, witaj :) Niestety nie ma w koło mnie innych optymalnych po za mamą z kórą się wspieramy rozmowami, wspołnym robieniem jedzenia (optymalne wędliny, serniki, placki serowe, itp...) Ale ja i tak należę do ludzi tzw. pustelników, trzy zdania dziennie zamienione w pracy spokojnie mi wystarczają za całodzienne towarzystwo... tak więc żyje sobie w sosie własnym :)
Faktycznie boję się trochę, że mogę popełniać błędy ale duzo czytam i jak trzeba to pytam i już mnie kilka razy wyprostowała Renia i Teresa.S :) Boję się, że za mało zjadam węglowodanów ale jakoś nie mogę się przemoc do ich jedzenia. Prawie codziennie zjadam 54g białka, 160g tłuszczu i 25 g węglowodanów. WIem, że to za mało węglowodanów ale naprawdę nie mogę więcej. Z resztą jestem tak na 100% optymalny dopiero od 3 miesiecy bo poprzednie 3 miesiące i mój okres wcześniejszy to raczej byl jakis ala atkins o ktorym nic nie wiedzialem, że taki człwoiek istnieje w ogole. I jadłem duzo białka, bardzo mało węglowodanów a tłuszczu nie liczyłem nawet bo nie wiedziałem, że trzeba i zjadałem go tylko tyle ile było przy białku zwierzęcym czyli golonka, boczek, karkówka. Fakt, że zawsze smażyłem na smalcu i zawsze jako smarunek używałem masła. Dlatego teraz trochę mi ciężko z tymi węglowodanami ale myśle, że z czasem dojdę i do tego aby jeść więcej węglowodanów.

Co do pisma Optymalnych to jeszcze nie dojrzałem, na razie chcę przeczytać wszystkie ksiązki doktora... szczęscie dzielone na etapy lepiej i dłużej smakuje :)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: grenis 2012-10-24, 11:53:00
elo Robert
Nie lubisz ziemniakow ?
np gotowancych z maslem/smalcem, frytek, plackow ziemniaczanych ?


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Teresa Stachurska 2012-10-24, 12:21:35
DzieÅ„ dobry Panie Robercie :) 


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-24, 12:25:19
Witaj Grenis :)

Lubie ziemniaki, zwłaszcza podsmażane na smalcu ale taki luksus tylko w weekendy, na tygodniu jajecznica z jednego jajka i 5 żółtek z plackiem serowym i masłem do tego trochę boczku :) Jem raz dziennie więc za dużo nie da się na raz wcisnąć a przez cały dzień nie jestem głodny więc podjadanie też odpada, ewentualnie serniczek optymalny według przepisu Teresy.S do porannej kawki.

Jajka uwielbiam od urodzenia ale zjadałem do nich pół bochenka chleba z masłem i... chyba własnie po 35 latach takiej diety obrzydziłem sobie na całe szczęście chleb a nie jajka :)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-24, 12:25:54
Dzien dobry Pani Tereso :)



Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-24, 14:26:34
Cytuj z: RG 2012-10-24, 11:33:45
.... 54g białka, 160g tłuszczu i 25 g węglowodanów. WIem, że to za mało węglowodanów ale naprawdę nie mogę więcej.


Może się przyda... :roll: :D o braku węglowodanów...

http://www.youtube.com/watch?v=9AXaVJPIQKU&feature=relmfu


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-24, 20:11:15
Reniu, znowu mnie wystraszyłaś :)
Dorzuciłem 4 kosteczki czekolady do diety :)
Z tego co widzę to nadal mam problem z dużą ilością białka, jak teraz ograniczyłem i nie przekraczam 0,8 g na kg masy właściwej to jednak jeszcze mi się "odbija po kościach" nadal to co przesadzałem na początku ale jak to mówią trzeba trochę czasu aby nadmiar białka się pozbyc... z resztą mi się nie śpieszy nigdzie, powoli aby do celu :)
Na szczeście nie jestem typem roszczeniowym więc dobrze wiem, że to moja wina spowodowana niewiedzą.


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-24, 20:15:27
Z białkiem lepiej się nie spieszyć, słuchać podpowiedzi organizmu i obserwować siebie.

P.S. Postaram się więcej Ciebie nie straszyć... 8) :| :lol:


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-24, 20:38:25
To prawda, dlatego sie nie spiesze :)

Mozesz mnie straszyć, na dobre mi to wychodzi :)



Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: renia 2012-10-24, 20:42:08
:lol: Ale na wszelki wypadek zdjęcia nie zamieszczę... :lol:


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2012-10-24, 21:19:07
Cytuj z: RG 2012-10-24, 20:11:15
...
Na szczeście nie jestem typem roszczeniowym więc dobrze wiem, że to moja wina spowodowana niewiedzą.


I dzielności Ci też nie brak- to w/w jest odważnym zdaniem. Niektórzy "roszczeniowi" to, mimo stażu, nawet własnego Pana Boga gotowi są winić. ;) :D Że o "winie" ich "ociemniałych" lekarzy nie wspomnę. :)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: RG 2012-10-25, 09:56:32
He, he, Reniu, nie to miałem na myśli :)

Radzio masz rację, ludzie nie potrafią przyjąć "na klatę" własnych błędów, ciągle szukają usprawiedliwienia (winnych) wszędzie ale nie u siebie... Kiedyś, dawno temu mój tata uczył mnie pewnej ukłądanki w której były dwie zasady, pierwsza to "z każdej sytuacji ZAWSZE są minimum dwa wyjścia", druga "każde wyjście jest moją tylko moją świadomą decyzją za którą biorę całą odpowiedzialność" polegało to na tym, że wymyślaliśmy "sztuczny" lub prawdziwy problem i kombinowaliśmy conajmniej dwa wyjścia z tego problemu. Na przykład "dwójka z klasówki"... On, czyli mój tata wymyślał sobie dwa wyjścia i ja wymyślałem dwa wyjścia, (zabawa jednak nie jest taka prosta jakby się wydawać mogło, gdyż do każdego z tych dwóch wyjść trzeba było jeszcze "dokombinować" kolejne dwa wyjścia, wyjście kończące się sukcesem mogliśmy pominąć ale wyjście kończące się porażką musiało mieć kolejne dwa wyjścia), następnie weryfikowaliśmy swoje "pomysły" aż do czasu osiągnięcia tzw. konsensusu myślowego. Z początku było to trudne ale po pewnym czasie okazało się, że mamy bardzo podobne podeście do różnych tematów (problemów, zagadnień) za które braliśmy pełną odpowiedzialność, którą weryfikowaliśmy z rzeczywistościa i później podsumowywaliśmy bilans "zysków i strat" związanych z podjętą decyzją... Taka niewinna zabawa ale w połączeniu z rozgrywaniem partii szachów wyrobiła mi poczucie odpowiedzialności za własne czyny...
Dlatego teraz, a właściwie zawsze żyję zgodnie z tą dewizą, że za włąsne decyzje obojętnie czy dobre czy złe odpowiedzialnośc spada tylko na mnie. Idąc dalej tym tropem nauczyłem się cieszyć z każdej mojej decyzji w życiu, czy to dobrej czy złej, jeśli byla dobra to oczywiście wypadkowa było zadowolenie, jeśli zła to wtedy cieszyę się bo czegoś mnie życie nauczyło i na dodatek tą wiedzę mogę przekazać innym ludziom... a jaką oni podejmą decyzję na podstawie mojej nauki to też jest już ich sprawa...

"życie jest proste, tylko sami ludzie sobie je komplikują" :)


Tytu³: Odp: Jestem nowy...
Wiadomo¶æ wys³ana przez: Radzio 2012-10-25, 20:39:13
Cytuj z: RG 2012-10-25, 09:56:32
...
"życie jest proste, tylko sami ludzie sobie je komplikują" :)


O to, to. :D


forum.dr-kwasniewski.pl | Dzia³aj±ce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrze¿one.