forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: Halina Ch. 2006-05-05, 11:32:49



Tytu: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2006-05-05, 11:32:49
Gdzieś spotkałam się ze stwierdzeniem, że jest się na DO albo na ZO.
Jest w tym zasadnicza różnica? Czy to tylko określenie sposobu odżywiania?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Hana 2006-05-05, 11:39:50
Wiem, ze ZYWIENIE OPTYMALNE to dr Kwasniewski, reszta nie zawracam sobie glowy !!!
  Hana


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2006-05-05, 12:29:28
Ale dr  używa określenia 'dieta optymalna', a lbo 'żywienie optymalne'.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Hana 2006-05-05, 12:54:07
Zywienie optymalne lepiej brzmi, bo slowo "dieta" moze sie kojarzyc z choroba!!!
  Hana


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2006-05-05, 13:01:54
Dla mnie słowo "dieta" kojarzy się z czymś krótkotrwałym, stosowanym przez pewien okres czasu po którym człowiek wraca do "normalnego" żywienia. Natomiast "żywienie" kojarzy się ze sposobem odżywiania się przez dluuuuuuuuuuugi czas.

Marishka


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Hana 2006-05-05, 13:11:48
Dobra interpretacja-wyczerpujaca.
    Hana


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: baska 2006-05-05, 13:48:43
Cytuj z: Tomkiewicz 2006-05-05, 13:01:54
Dla mnie słowo "dieta" kojarzy się z czymś krótkotrwałym, stosowanym przez pewien okres czasu po którym człowiek wraca do "normalnego" żywienia. Natomiast "żywienie" kojarzy się ze sposobem odżywiania się przez dluuuuuuuuuuugi czas.
Tak, ŻO jest dla zdrowych, DO dla chorych. Np, przy sm je sie wiecej weglowodanow, przy cukrzycy i raku- mniej niz w ŻO.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2006-05-05, 17:09:28
Właśnie jest tak jak pisze Baska. Generalną zasadą  w DO i ŻO jest zachowanie proporcji dobranej osobniczo. Różnica polega na tym, że w DO dla chorej osoby przy zachoaniu BTW dobiera się produkty, które lepiej regenerują daną tkankę, przy danej jednostce chorobowej, a w ŻO (zdrowa osoba) zachowuje się proporcję BTW przy dowolnym dobieraniu produktów do bilansu. Oczywiście lepiej jest bilansować BTW jedząc żółtka niż "groch z kapustą", bo przy DO i ŻO należy również brać pod uwagę "WARTOŚĆ BIOLOGICZNĄ" spożytych pokarmów. Jak ważna jest to cecha widać na przykładzie soi i żółtek ( naukowo - soja nawet lepsza "biochemicznie" od żółtka :shock:), żelatyny i kolagenu, podrobów i mięsa, smalcu i słoniny, masła i masła klarowanego... - niby biochemicznie prawie to samo, a jaka różnica w mikroelementach i "ciałach czynnych".


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-02, 13:39:25
Podtrzymuję powyższe + zdanie Marishki.
Z jednym małym problemem.
Dla mnie DO=ŻO. Mniej więcej. Nie spotykam osób zdrowych. Osoby, które spotykam (badam również "niby zdrowych"), są mniej lub bardziej chore.
Tzn. jedna osoba jest bardziej/mniej zdrowa niż inna.
Wiele osób (jak deklarują, są długo na DO - są bardziej chore niż na "normalnym odżywianiu" niejedna osoba) na DO są po prostu chore. Ładują w siebie śmietaną w ilości niemożliwej i ...zastanawiają się dlaczego ... nadwaga itd.
Wolę klasyfikację mniej i bardziej chory. Choć rozumiem, że przekładać się powinno na odpowiednio: ŻO i DO.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-06-03, 01:31:19
Pani Ewo -bo śmietana i masełko -są dobre.
  Ja robiłam rotacje -nawet dwutygodniowe -a ostatnio  smalec mi
    nie smakuje -a masło i śmietane jadłabym łychami .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: chris 2007-06-03, 02:17:51
Cytuj z: Rudka 2007-06-03, 01:31:19
Pani Ewo -bo śmietana i masełko -są dobre.
   Ja robiłam rotacje -nawet dwutygodniowe -a ostatnio  smalec mi
     nie smakuje -a masło i śmietane jadłabym łychami .


Srawa wyglada bardzo powaznie,nic tylko musisz byc powaznie chora.

Jesli sie glosno smiejesz to znaczy ze jednak nie jestes chora.

Moze udaj sie do specjalisty,to Ci znajda jakas chorobe.

krzysztof


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-06-05, 01:36:26
Chriss -chora to ja może jestem -troche na głowe -zdarza sie ..,ze postepuje
    nieracjonalnie -coś z moją silną wolą nie tak :(
      smieje sie różnie różniście -to zalezy gdzie i z czego.
     


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-05, 20:25:39
Masło - może być, śmietana? Łatwo wielu osobom się nią "przejeść" (zjeść za dużo). Może zastosujesz "opcję Maf/Marishka".
Chyba tylko stali bywalcy forum wiedzą o czym piszemy. I by schudnąć T - ok.1,5g/kg/dobę.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-05, 20:55:06
Zapomniałaś Ewo ,że każdy organizm jest inny i nie można komuś polecić jakiegoś wypracowanego ,sztywnego modelu żywienia.
Co jednemu pomaga drugiemu może zaszkodzić.
Widać to na przykładzie Maf.Jemu nie "podchodzą" jajka smażone ,toteż nie "katuje" się nimi.Drugiemu zaś smakują i nie szkodzą.
W leczeni dolegliwości trzeba traktować jednostkę indywidualnie w zależności od potrzeb, a nie utartych regułek.
Każda ,ale to każda osoba jest inna i będzie inaczej reagowała nawet choćby miała to samo schorzenie co druga osoba.



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-05, 21:09:40
Nie zapomniałam. Medycyna to właśnie tworzenie "utartych regułek".


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-05, 21:10:33
...oczywiście po to, mam nadzieję, by się z nich wyzwolić.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-05, 21:22:00
No niestety większość lekarzy wrzuca wszystkich z tą samą jednostka chorobową do "jednego wora" ,kierując się właśnie tymi "utartymi regułkami",nie zwracając podczas leczenia uwagi na to ,że każdy organizm jest inny i nie wszyscy jednakowo reagują np. na leki.
Np. utarło się ,że po hormonach kobieta przybiera na wadze .W moim przypadku akurat to się nie sprawdziło ,a w/g lekarza i jego doświadczenia -miałam przytyć  :shock:
Nie przytyłam ani grama  :shock:
Tak jest z większością leków,z leczeniem generalnie.No, ale nie wydaje mi się , aby cokolwiek miało się zmienić w kierunku indywidualnego leczenia.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-06-06, 00:59:13
Pani Ewo -własnie sie staram -trudno -musze nabiały odstawić odstawić,
bo mimo iz mi nie szkodzi -ale chyba bardzo zwalnia metabolizm.
  Teraz truskawki -jak tu nie zjeśc ich za duzo .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-06, 10:31:15
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu. Np. wołowina + sałata/szpinak/brokuły + kawa (może być z jakimś cukrem prostym).
Oczywiście najlepiej by dieta z bardzo małą ilością T nie była na stałe.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-06, 10:40:27
Cytuj z: lekarka 2007-06-06, 10:31:15
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu. Np. wołowina + sałata/szpinak/brokuły + kawa (może być z jakimś cukrem prostym).
  Oczywiście najlepiej by dieta z bardzo małą ilością T nie była na stałe.

To znaczy,że jak się powróci do diety z dużą ilością tłuszczu ,to i waga wzrośnie? Czyli efekt jojo-czy jakoś tam....
  Potrzebna jest rada,aby dieta stosowana na stałe pozwalała na pozytywne efekty.
I tu się chyba po raz pierwszy zgodzę z Grizzlym  :shock: ,który coś kiedyś napisał....ale powtarzać nie będę.Kogo interesuje to ,na pewno znajdzie to w Jego postach  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-06-07, 02:36:43
Od kawy sie chudnie ? a to ciekawe bo ja myślałam ,ze w diecie jest wybitnie szkodliwa.
  coprawda nie przepadam -ale na nocne wampirzenie lubie i jeszcze koniaczku do niej dolać.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-08, 01:03:16
Cytuj z: lekarka 2007-06-06, 10:31:15
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu.

Bzdura,bzdura,bzdura,powielokroć bzdura! najszybciej się chudnie nic nie jedząc  :) Chyba,że ktos zechce stwierdzić ,że od niejedzenia się tyje ,bo jest tu paru prekursorów  myślenia  na odwrót  :)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-08, 16:55:18
Temat niejedzenia został na tym forum obśmiany. Dieta Kopenhadzka - akceptowana.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-08, 19:41:15
Cytuj z: lekarka 2007-06-08, 16:55:18
Temat niejedzenia został na tym forum obśmiany. Dieta Kopenhadzka - akceptowana.

Mnie nie o to chodzi ,że został ten temat obśmiany ,tylko ,że po nim się najszybciej chudnie,a Ty twierdzisz ,że najszybciej chudnie się na diecie z małą ilością tłuszczu.Zdanie to, napisane przez Ciebie jest fałszem    :) .



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-11, 09:44:38
To się nazywa, że ... fałszywie przemawiam  :D .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-11, 10:03:14
Cytuj z: lekarka  Czerwiec 06, 2007, 10:31:15 am
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu.

Bzdura,bzdura,bzdura,powielokroć bzdura! najszybciej się chudnie nic nie jedząc  Chyba,że ktos zechce stwierdzić ,że od niejedzenia się tyje ,bo jest tu paru prekursorów  myślenia  na odwrót 

a ja uwazam ,ze lekarka ma racje Elmo,  a wiesz dlaczego,

jest duzo ludzi otylych,ktorzy maja problemy z utrzymaniem wagi naleznej,
po drugie ,nie kazdy czlowiek ma predyspozycje do glodowania,
po trzecie nie kazdy organizm bedac na glodowce chudnie,

dlatego tez aby zaczac spalac wlasne,
juz nagromadzone tluszcze w tkankach i by latwiej uruchomic  ich spalanie
nalezy na kazdy gram zjadanego bialka przewidziec minimalna ilosc tluszczu,
wtedy wlasnie uruchamia sie proces chudniecia,
J.K.tez pisze w swoich ksiazkach b.dokladnie na temat glodowek i chudniecia :)



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-11, 10:24:48
Elmo TEŻ ma rację.
Przez wzgląd na rozmówcę mówimy o sprawach z pewnego zakresu. Czasami Miłość zaprzecza Prawdzie. Oczywisty ...defekt (np. I Kor 8,13).


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-11, 10:31:30
Niepotrzebne są tylko ... emocje.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 10:32:36
Ależ Kodar to logiczne ,że najszybciej chudnie się nie jedząc nic  :) .
A stwierdzenie lekarki ,że najszybciej się chudnie z małą ilością tłuszczu w diecie jest conajmniej nielogiczne.
A dla tych ludzi ,którzy w ogóle nie znają DO/ŻO po przeczytaniu takiego tekstu "zakręciłoby" się w głowie.
Wchodzą na Dietę kwaśniewskiego ,która zakłada wysokotłuszczowe jedzenia i czytają ,że najszybciej się chudnie na diecie z małą ilością tłuszczu ,no to co wychodzi? Absurd. Ty wiesz o co chodzi ,ja wiem ,Fewa wie i inni wiedzą ,ale nie ci którzy pierwszy raz mają z czymś takim do czynienia.
Doradzać trzeba precyzyjnie.  Bo dieta z bardzo małą ilością tłuszczu to może być wege-a to już nie jest DO czy ŻO
No chyba ,że lekarka preferuje wege przy odchudzaniu a potem powrót do DO ,bo sama zaznaczyła ,że najlepiej aby dieta z małą ilością tłuszczu nie trwała długo.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 10:35:49
Cytuj z: lekarka 2007-06-11, 10:31:30
Niepotrzebne są tylko ... emocje.


Procesy emocjonalne zawsze towarzyszą człowiekowi  :) .
Potrzebna jest precyzja.Matematyki się nie da oszukać.  :)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-11, 11:45:19
Cytuj:
Wysłany przez: lekarka 
Umieść cytatPrzez wzgląd na rozmówcę mówimy o sprawach z pewnego zakresu


o malej ilosci tluszczu w pozywieniu,mowimy,gdy  mamy na mysli
osoby otyle  jak rowniez
osoby
Cytuj:
chude ale  ze zlym lipidogramem we krwi,


czlowiek moze byc rowniez bardzo chudy ale niekoniecznie zdrowy   :shock:
 



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-11, 17:07:35
Cytuj z: elmo 2007-06-11, 10:35:49
Procesy emocjonalne zawsze towarzyszą człowiekowi  :) .
Potrzebna jest precyzja.Matematyki się nie da oszukać.  :)


To policz stopień wkurzenia. Tak precyzyjnie.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 18:12:37
Cytuj z: elmo 2007-06-08, 01:03:16
Cytuj z: lekarka 2007-06-06, 10:31:15
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu.

Bzdura,bzdura,bzdura,powielokroć bzdura! najszybciej się chudnie nic nie jedząc  :) Chyba,że ktos zechce stwierdzić ,że od niejedzenia się tyje ,bo jest tu paru prekursorów  myślenia  na odwrót  :)



Czy nie za ostro Elmo reagujesz? :shock: Ja bym raczej się starał nie urazić kogoś tak taktownego jak lekarka. Uważam, że jest to niesmaczne. :oops: Przeczytałem wszystkie posty lekarki i nie zauważyłem w nich nic o podobnym charakterze. Rozumie już jak takie wypowiedzi kierujesz w stronę Tomkiewiczów, bo nie oszczędzacie się nawzajem w dyskusji. :x Ale do naszej lekarki to nie wypada. :?

A tak na marginesie zauważ, że nic nie jedząc, także stosuje się dietę z bardzo małą ilością tłuszczu. 8) Więc jak się uprzeć to Wasze zdania nie są sprzeczne. Lekarka też wielokrotnie podkreślała, że post jest dietą tłustą. :idea: Traktujmy się wzajemnie z szacunkiem. :arrow:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 18:30:32
Cytuj z: MW 2007-06-11, 18:12:37
A tak na marginesie zauważ, że nic nie jedząc, także stosuje się dietę z bardzo małą ilością tłuszczu. 8)


Proszę,wytłumacz mi to.Chodzi Ci o dietę czy o metabolizm?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 18:46:16
Cytuj z: MW 2007-06-11, 18:12:37
  A tak na marginesie zauważ, że nic nie jedząc, także stosuje się dietę z bardzo małą ilością tłuszczu. 8)



Acha już wiem .W/g Ciebie nie jedzenie ,to jest jedzenie. Ciekawy sposób definicji diety  :) .
Ciekawe, co by na to powiedzieli starożytni Grecy....


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 18:50:04
To przecież bardzo proste: :D
1.Ile zjadamy tłuszczu nie jedząc nic? Odpowiedź: 0.
2.Czy 0 to bardzo mało? Dopowiedź: tak.
A na metabolizmie to się akurat nie znam. 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 18:54:32
Cytuj z: MW 2007-06-11, 18:50:04

2.Czy 0 to bardzo mało? Dopowiedź: tak.


To idź do sklepu i poproś o bardzo mało kiełbasy. :D
Jak myslisz? Ile dostaniesz? Szczerze gratuluje poczucia humoru  :lol: Nie obraź się ,ale moja córka tak kapowała do czwartego roku życia ,że zero to bardzo mało  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 19:06:58
Nie wiem ile dostanę. Bo bardzo mało to zwykle ilość względna. Dla jednego 50g kiełbasy to dużo, a drugiemu kilogram mało. Co nie zmienia faktu, że 0 to bardzo mało. Nie obrażam się, że masz mądrą córkę. Wręcz przeciwnie - cieszę się z tego. Życzę Jej dalszych sukcesów. Dziękuję za gratulacje i przesyłam pozdrowienia dla Ciebie i Twojej Córki.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 19:29:22
Dziękuję za pozdrowienia .
bardzo sprytnie "językowo" wybrnąłeś z zadania matematycznego  8) .
Ale zero=nic .Albo solimy coś bardzo mało ,albo nic  .
Inny przykład.Ktoś ma marskość wątroby i lekarz mówi delikwentowi; "Zero alkoholu.Najmniejsza ilość alkoholu pana zabije"  :?  8)
Jakbyś to zrozumiał?
Swoją drogą widzę ,że lubisz pofilozofować.Też czasem lubię  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 19:47:39
Zero to bardzo mało. Nic to też bardzo mało. Solimy tyle żeby nam smakowało. A jak lekarz mówi "Zero alkoholu" to lepiej na wszelki wypadek się często bardzo nie upijać. :(


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 20:20:51
Cytuj z: MW 2007-06-11, 19:47:39
Zero to bardzo mało. Nic to też bardzo mało. Solimy tyle żeby nam smakowało. A jak lekarz mówi "Zero alkoholu" to lepiej na wszelki wypadek się często bardzo nie upijać. :(


Ok  :D jak tak rozumiesz ,spierać się z Tobą nie będę  8)
Ale mi coś obiecaj  :) Idź jutro do sklepu i poproś o zero boczku,zobaczymy ile Ci ukroją .Oki?  :wink:
pozdrawiam  :) .
Ps. Mogę wiedzieć skąd czerpiesz wiedzę o zerze?  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-11, 21:08:33
Ja sie zgadzam ze zero to "bardzo malo" no bo przeciez nie bardzo duzo :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 21:20:25
Cytuj z: lutonn 2007-06-11, 21:08:33
Ja sie zgadzam ze zero to "bardzo malo" no bo przeciez nie bardzo duzo :D

Czy jak ktoś nie ma palców-zero palców-to znaczy ,że ma mało palców  :lol:  :lol:  :lol:
Lutonn wiem ,że filozofia jest Twoją mocną stroną,więc sobie pofilozofuj  :lol:
Owszem,mozemy sobie pofilozofować na Forum i się spierać bez końca  :lol:
czy zaczyna Ci chodzić o to ,że nie ma absolutnego zera?
Może i tak ,ale jak ono się ma do odżywiania?  :o  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 21:22:03
Cytuj z: elmo 2007-06-11, 20:20:51
Cytuj z: MW 2007-06-11, 19:47:39
Zero to bardzo mało. Nic to też bardzo mało. Solimy tyle żeby nam smakowało. A jak lekarz mówi "Zero alkoholu" to lepiej na wszelki wypadek się często bardzo nie upijać. :(


Ok  :D jak tak rozumiesz ,spierać się z Tobą nie będę  8)
Ale mi coś obiecaj  :) Idź jutro do sklepu i poproś o zero boczku,zobaczymy ile Ci ukroją .Oki?   :wink:
pozdrawiam  :) .
Ps. Mogę wiedzieć skąd czerpiesz wiedzę o zerze?  8)


Nie oki. Bo zakupy nie leżą w zakresie moich obowiązków. :lol: O zerze już było w zerówce. :idea:

Ogłaszam konkurs. Dla osób, które odgadną dwie zagadki, czekają atrakcyjne nagrody.

Pan A ma dwie książki. Bo jest naukowcem. Pan B ma tylko jedną książkę. Bo po przeczytaniu jej stwierdził, że czytanie nie jest jego pasją i nie kupił następnej. Kto ma mniej książek: pan A, czy pan B? Odpowiedź: pan B bo 1<2. Pan C wcale nie czyta książek bo tylko pije. I wcale nie kupił żadnej książki bo mówi, że ważniejsze są potrzeby fizyczne niż umysłowe. Kto ma mniej książek: pan B czy pan C? Odpowiedź: pan C bo 0<1.

Pierwsze pytanie konkursowe: kto na najmniej książek?
a) pan A
b) pan B
c) pan C

Drugie pytanie konkursowe (tylko dla tych co potrafią rozwiązać pierwsze - bo inni nie dadzą rady :lol:): Czy osoba, która ma najmniej książek, ma ich:
a) bardzo dużo
b) bardzo mało

Uwaga: ilość nagród ograniczona.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 21:25:58
Cytuj z: lutonn 2007-06-11, 21:08:33
Ja sie zgadzam ze zero to "bardzo malo" no bo przeciez nie bardzo duzo :D


Lutonn, nie wiem jak przewidziałeś moją zagadkę zanim wysłałem ją na forum  :shock:, ale nie powinieneś podpowiadać. Bo nie Ty rozdajesz nagrody.  :( Wstydź się.  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 21:30:37
.. ale konkurs nadal trwa  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 21:33:35
Zagadka następna  :lol:
Pan A ma dwoje oczu i widzi doskonale.Pan B ma jedno oko i widzi o połowe mniej od pana A .Pan C nie ma żadnego oka i widzi bardzo mało  :?  :lol: Niezła jazda  :lol:
Pytanie; co widzi pan C?

MW liczę na Twoją błyskotliwą odpowiedź  :lol: Tylko mi nie mów ,że widzi mrówki bo są bardzo małe  :lol:

PS.Słowami fajnie i łatwo się bawić ,ale z pustego to i Salomon nie naleje ( nawet na pochyłe drzewo notabene)  :lol:
Pozdrawiam  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 21:42:28
Odmawiam brania udziału w Twoim konkursie. 8) Bo nic nie wspomniałaś  nagrodach. Dlatego wnioskuję, że raczej ich nie ma. :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 21:50:48
Cytuj z: MW 2007-06-11, 21:42:28
Odmawiam brania udziału w Twoim konkursie. 8) Bo nic nie wspomniałaś  nagrodach. Dlatego wnioskuję, że raczej ich nie ma. :shock:

Ależ są nadrody  :D  8) Niespodzianki  :)
Nagród jest bardzo mało  :) więc śpiesz się  8)  :)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-11, 21:59:21
No to jak są nagrody to zaryzykuję. :D

"Pytanie; co widzi pan C?"
Odpowiedź: Pan C bardzo mało widzi. A tak dokładnie to nic nie widzi.

Co jest nagrodą niespodzianką  :o - pytam już bo zagadka jest dla mnie taka łatwa, że jestem pewny wygranej. 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-11, 22:19:37
Cytuj z: MW 2007-06-11, 21:59:21
Odpowiedź: Pan C bardzo mało widzi.   A tak dokładnie to nic nie widzi.


Bingo . Ty też wygrałeś bardzo mało  :) ,a dokładnie nic nie wygrałeś  :) .
Myślę ,ze nie powinieneś czuć niedosytu ,w końcu NIC to zawsze coś ,chociaż bardzo mało  8)
pozdrówka  8)  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 20:42:04
Nie czuję niedosytu, że mało wygrałem. Ważne że wygrałem. :D Przy okazji chciałem powiedzieć, że rozumiemy podobnie. Bo ja za rozwiązanie mojej zagadki przewidywałem wcześniej dokładnie takie same nagrody. :lol: :lol: :lol: :lol: :lol: Miało to być potwierdzenie mojego zdania. Ty potwierdziłaś moje, ale chyba trochę ironicznie.

A tak naprawdę to sprzeczamy się o definicję "bardzomałości". Załóżmy, że x jest największą liczbą rzeczywistą, która jest bardzo mała. Ty uważasz że:

Liczba y jest bardzo mała <=> gdy należy do przedziału (0,x>.

Natomiast ja:

Liczba y jest bardzo mała <=> gdy należy do przedziału <0,x>.

Nie wiem, może trzeba by sprawdzić w jakimś słowniku definicję. Tylko nie wiem w jakim. W powyższym rozważaniu nie wziąłem pod uwagę liczb ujemnych bo to już jest abstrakcja.

Zauważ, że zgodnie z Twoim rozumowaniem liczba 10 do potęgi -100 też jest bardzo mała (chyba się nie mylę?) . I jak pójdziesz do sklepu i powiesz, że chcesz 10 do potęgi -100 kiełbasy, sprzedawczyni, aby spełnić Twoją prośbę z największą możliwą dokładnością nie da Ci nic. Bo ta liczba jest tak mała, że jest drobnym ułamkiem atomu kiełbasy. I zaokrąglając możliwie najdokładniej wyjdzie.. 0. (W rzeczywistości to sprzedawczyni by Cię uznała za nawiedzoną :wink:)

I ta moja wypowiedź jest całkiem poważna. W przeciwieństwie do kilku poprzednich, kiedy tłumaczyłem to bardzo humorystycznie. Dobrze się przy tym bawiłem. Chociaż inni użytkownicy chyba nas przeklinają, że zaśmiecamy forum. :(

p.s.
Lutonn, mam nadzieję, że się nie obraziłeś na mnie. Tylko dzięki Tobie wygrałem(liśmy) też z Elmo demokratycznie. I to miażdżącą przewagą, bo mieliśmy w sumie 2x więcej głosów. 8) A ja się w "nagrodę" naśmiewałem. Okrutny jestem.
:oops:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 20:50:07
Cytuj z: MW 2007-06-12, 20:42:04
Lutonn, mam nadzieję, że się nie obraziłeś na mnie. Tylko dzięki Tobie wygrałem(liśmy) też z Elmo demokratycznie. I to miażdżącą przewagą, bo mieliśmy w sumie 2x więcej głosów. 8) A ja się w "nagrodę" naśmiewałem. Okrutny jestem.
:oops:


:lol:  :lol:  :lol: 

Czy może Ci chodzi o to ,że zero absolutne nie istnieje?  :shock:  :) ,że nie istnieje coś takiego jak NIC? Próżnia?
Kiedyś sobie lubiłam pofilozofować  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 21:02:35
Istnieje 0. I 0=nic. I to jest bardzo mało. Tak nawet mało, że niczego nie ma mniej. Czyli to nie tylko bardzo mało. Ale też najbardziej mało. Najmniej. :idea:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 21:17:43

Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:02:35
Istnieje 0. I 0=nic. I to jest bardzo mało. Tak nawet mało, że niczego nie ma mniej. Czyli to nie tylko bardzo mało. Ale też najbardziej mało. Najmniej. :idea:

Tak.NIC=bardzo mało=0. Całkiem logiczne jak nie wiem co  :mrgreen:
Mogę wiedziec skąd zaczerpnąłeś informacje o zerze?  8)
Ja myślałam ,że 0 oznacza brak czegoś ,a Ty uważasz ,że 0 to bardzo mało.
Czyli bardzo mało nie równa się brak czegoś
Czyli bardzo mało nie równa się 0  :shock:  8)  :lol: A niech to  :lol:



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 21:25:51
Na tej zasadzie np: jeśli przejedzie się bez zatrzymania znak "STOP"-u - można tłumaczyć policjantowi drogówki, że "w nieskończenie małej chwili - wszystko stoi", a więc nie złamało się przepisu!.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 21:35:07
W skali makro ciekawszym rozważaniem (typ: są, nie ma Bogów) jest, czy Wszechświat jest otwarty, czy zamknięty. Uzależnione jest to od ilości niewidocznej ciemnej materii, która spowalnia rozszerzanie się Wszechświata. Ciekawe? - jeśli tak to piszę dalej, jeśli nie to idę na "Szkło kontaktowe".


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 21:39:04
Albo jest coś i może byc tego bardzo mało i to jest nieskończone ,bo nie istnieje najmniejsza liczba dodatnia (nie chodzi mi tu o liczby naturalne) ale o ułamki ,
albo nie ma czegoś ,czyli brak czegoś czyli 0  8) No tak czy nie?  :lol:
Czy istnieje w praktyce zero absolutne? jak sądzicie? Dawniej nie wyobrażałam sobie ,że NIC może istnieć .Zawsze myślałam ,że zawsze coś istnieje ,jakaś maleńka cząstka materii ,ale nie NIC.  :shock: dziś nie wiem ,nie filozofuję.Wszystko jest możliwe .....


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 21:40:23
Cytuj z: toan 2007-06-12, 21:35:07
W skali makro ciekawszym rozważaniem (typ: są, nie ma Bogów) jest, czy Wszechświat jest otwarty, czy zamknięty. Uzależnione jest to od ilości niewidocznej ciemnej materii, która spowalnia rozszerzanie się Wszechświata. Ciekawe? - jeśli tak to piszę dalej, jeśli nie to idę na "Szkło kontaktowe".


Ehhhh nie idź  :!:, zawsze się tym interesowałam,więc pisz  :D 


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 21:48:02
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:39:04
Czy istnieje w praktyce zero absolutne?


Nie. Najniższa obecnie stwierdzona temperatura we Wszechświecie (wyłączając laboratorium) to -270 st. C, co pozwoliło obliczyć, że Wszechświat ma około 15 mld lat i ta temperatura jest pozostałością po Wielkim Wybuchu lub promieniowaniem tła.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 21:51:07
Cytuj z: toan 2007-06-12, 21:48:02
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:39:04
Czy istnieje w praktyce zero absolutne?


Nie. Najniższa obecnie stwierdzona temperatura we Wszechświecie (wyłączając laboratorium) to -270 st. C, co pozwoliło obliczyć, że Wszechświat ma około 15 mld lat i ta temperatura jest pozostałością po Wielkim Wybuchu lub promieniowaniem tła.

Też tak myślałam jak byłam młodsza ,a potem stwierdziłam ,ze nie wiem  :? ,bo wszystko jest takie niezbadane ,niezmierzone ,że wszystko jest możliwe i zawsze coś może zaskoczyc człowieka.
Ale mimo wszystko jednak jestem za tym ,że nie istnieje zero absolutne .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 21:57:34
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:17:43
Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:02:35
Istnieje 0. I 0=nic. I to jest bardzo mało. Tak nawet mało, że niczego nie ma mniej. Czyli to nie tylko bardzo mało. Ale też najbardziej mało. Najmniej. :idea:

Tak.NIC=bardzo mało=0. Całkiem logiczne jak nie wiem co  :mrgreen:
Mogę wiedziec skąd zaczerpnąłeś informacje o zerze?  8)
Ja myślałam ,że 0 oznacza brak czegoś ,a Ty uważasz ,że 0 to bardzo mało.
Czyli bardzo mało nie równa się brak czegoś
Czyli bardzo mało nie równa się 0  :shock:  8)  :lol: A niech to  :lol:




Elmo, już mówiłem, że informacje o zerze były w zerówce. Jeśli chodzi o 0 absolutne to ono jest. Ale nie ma sprzeczności w tym, że jeśli jest 0 absolutne czegoś, to czegoś jest bardzo mało. Nie wiem jak to jeszcze lepiej ująć


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 22:02:56
Cytuj z: toan 2007-06-12, 21:25:51
Na tej zasadzie np: jeśli przejedzie się bez zatrzymania znak "STOP"-u - można tłumaczyć policjantowi drogówki, że "w nieskończenie małej chwili - wszystko stoi", a więc nie złamało się przepisu!.


No niezły pomysł. Ale jak trafimy na bystrzejszego policjanta to odpowie, że w nieskończenie małej chwili możemy zmniejszyć lub zwiększyć prędkość tylko o nieskończenie małą wartość. :(.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:04:55
Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:57:34
Nie wiem jak to jeszcze lepiej ująć

Wiesz w czym jest sęk? W tym ,ze Ty twierdzisz ,że zero ,to bardzo mała ilość czegos ,a ja twierdzę ,że zero -to brak czegoś. No ,na tym polega różnica naszych zdań  :)
Albo coś jest ,albo czegos nie ma.Albo masz w portfelu pieniądze i chociaż byś miał ich bardzo mało ,to i tak posiadasz pewną ilość-czyli to nie jest zero.
Albo masz pusty portfel ,co oznacza ,że masz zero kasy .Albo sobie piszesz i się świetnie bawisz i to tez jest dobre,bo dobre samopoczucie oznacza zdrowie  :lol:  :lol:  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 22:05:46
Cytuj z: toan 2007-06-12, 21:35:07
W skali makro ciekawszym rozważaniem (typ: są, nie ma Bogów) jest, czy Wszechświat jest otwarty, czy zamknięty. Uzależnione jest to od ilości niewidocznej ciemnej materii, która spowalnia rozszerzanie się Wszechświata. Ciekawe? - jeśli tak to piszę dalej, jeśli nie to idę na "Szkło kontaktowe".


Ciekawe. Też proszę o jeszcze.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 22:08:23
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:39:04
Albo jest coś i może byc tego bardzo mało i to jest nieskończone ,bo nie istnieje najmniejsza liczba dodatnia (nie chodzi mi tu o liczby naturalne) ale o ułamki ,
albo nie ma czegoś ,czyli brak czegoś czyli 0  8) No tak czy nie?  :lol:
Czy istnieje w praktyce zero absolutne? jak sądzicie? Dawniej nie wyobrażałam sobie ,że NIC może istnieć .Zawsze myślałam ,że zawsze coś istnieje ,jakaś maleńka cząstka materii ,ale nie NIC.  :shock: dziś nie wiem ,nie filozofuję.Wszystko jest możliwe .....


Jak czegoś nie ma to jest tego bardzo mało. Najmniej jak może być. Mniej już być nie może.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 22:09:47
Jeśli Wszechświat jest otwarty, to będzie się rozszerzał w nieskończoność, a jeśli będzie wystarczająco dużo ciemnej materii (tego nikt nie wie), to grawitacyjne przyciąganie całej widocznej i niewidocznej (ciemnej) materii będzie spowalniać ucieczkę galaktyk do czasu, całkowitego zatrzymania. Od tego momentu Wszechświat zacznie się kurczyć aż do momentu Wielkiego Krachu. W tym momencie będą tylko fotony skupione w jednym miejscu, a temperatura będzie wynosić około 10 bilionów stopni. I zacznie się Wielki Wybuch. Fotony zaczną się łączyć w cząstki elementarne (elektrony, neutrony i protony) z czego dwie ostatnie będą się natychmiast rozpadać z uwagi na temperaturę. Stan ten będzie trwał około 10sek. Spadnie temperatura i mniej więcej po trzech min. protony i neutrony zaczną się łączyć w jądra atomowe tworząc wodór, deuter, tryt i hel. W tym czasie temperatura spadnie do około 1 mld stopni, a Wszechświat będzie mieszanką promieniowania i tych pierwiastow. Promieniowanie zacznie się rozszerzać najszybciej na coraz większe obszary przestrzeni stając się tzw. promieniowaniem tła... To pierwotne promieniownie ma właśnie teraz temp około -270st. C i kółko się zamyka.

Ale tak sobie myślę, że mając perspektywę kilkudziesięcioleci życia jeszcze - po co zaśmiecać sobie głowę takimi niepraktycznymi wiadomościami tyczącymi miliardów lat?. Przecież to nielogiczne :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2007-06-12, 22:13:11
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:40:23
Cytuj z: toan 2007-06-12, 21:35:07
W skali makro ciekawszym rozważaniem (typ: są, nie ma Bogów) jest, czy Wszechświat jest otwarty, czy zamknięty. Uzależnione jest to od ilości niewidocznej ciemnej materii, która spowalnia rozszerzanie się Wszechświata. Ciekawe? - jeśli tak to piszę dalej, jeśli nie to idę na "Szkło kontaktowe".


Ehhhh nie idź  :!:, zawsze się tym interesowałam,więc pisz  :D 


Och Elmo jest tyle ciekawych książek. Na Allegro dosłownie za bezcen. Poczytaj :) np. Kosmos Carla Sagana i wiele, wiele innych.
Na forum to tylko krótka piłka - krótkie pytanie - krótka odp.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:15:29
Cytuj z: toan 2007-06-12, 22:09:47
Jeśli Wszechświat jest otwarty, to będzie sie rozszerzał w nieskończoność,



Leżąc nocą dawniej, dumałam sobie nad tym wszystkim i nie mogłam pojąć ,że wszechświat może się rozszerzać.
Nie mogłam sobie odpowiedzieć na pytanie;co się znajduje tam , gdzie wszechświat jeszcze nie sięga? No co tam jest? Bo nadal trudno mi jest sobie to wyobrazić.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:17:33
Cytuj z: Blackend 2007-06-12, 22:13:11
Och Elmo jest tyle ciekawych książek. Na Allegro dosłownie za bezcen. Poczytaj :) np. Kosmos Carla Sagana i wiele, wiele innych.
Na forum to tylko krótka piłka - krótkie pytanie - krótka odp.

książka to książka Dyskutujesz sam ze sobą i dochodzisz do absurdu w pewnym momencie.Warto poznać czyjś punkt widzenia.Czemu od razu "topisz" ciekawy wątek?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-12, 22:19:22
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:04:55
Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:57:34
Nie wiem jak to jeszcze lepiej ująć

Wiesz w czym jest sęk? W tym ,ze Ty twierdzisz ,że zero ,to bardzo mała ilość czegos ,a ja twierdzę ,że zero -to brak czegoś. No ,na tym polega różnica naszych zdań  :)
Albo coś jest ,albo czegos nie ma.Albo masz w portfelu pieniądze i chociaż byś miał ich bardzo mało ,to i tak posiadasz pewną ilość-czyli to nie jest zero.
Albo masz pusty portfel ,co oznacza ,że masz zero kasy .Albo sobie piszesz i się świetnie bawisz i to tez jest dobre,bo dobre samopoczucie oznacza zdrowie  :lol:  :lol:  :lol:


Mylisz się. Ja też twierdzę, że 0 to brak czegoś. Kopiuję co już napisałem:

"
A tak naprawdę to sprzeczamy się o definicję "bardzomałości". Załóżmy, że x jest największą liczbą rzeczywistą, która jest bardzo mała. Ty uważasz że:

Liczba y jest bardzo mała <=> gdy należy do przedziału (0,x>.

Natomiast ja:

Liczba y jest bardzo mała <=> gdy należy do przedziału <0,x>.
"

A jak mam pusty portfel to mam 0 kasy. Ale też mało. Jak mam np. 1 grosz to też mam mało, ale nie 0.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:27:37
Cytuj z: toan 2007-06-12, 22:09:47
Jeśli Wszechświat jest otwarty, to będzie się rozszerzał w nieskończoność, a jeśli będzie wystarczająco dużo ciemnej materii (tego nikt nie wie), to grawitacyjne przyciąganie całej widocznej i niewidocznej (ciemnej) materii będzie spowalniać ucieczkę galaktyk do czasu, całkowitego zatrzymania. Od tego momentu Wszechświat zacznie się kurczyć aż do momentu Wielkiego Krachu. W tym momencie będą tylko fotony skupione w jednym miejscu, a temperatura będzie wynosić około 10 bilionów stopni. I zacznie się Wielki Wybuch> Fotony zaczną się łączyć w cząstki elementarne (elektrony, neutrony i protony

czyli Wszechświat w pewnym momencie się tak rozszerzy ,że nie bedą działały te prawa fizyki ,co działaja teraz i zacznie się kurczyć ,tak?
Czy moze sie stać cokolwiek np. gwałtowna zapaść w ciągu ułamka sekundy(bo może się zmienić prędkość światła, stąd ten ułamek sekundy)- tego nie jesteśmy w stanie przewidzieć,albo eksplodować.
Czyli kurczenie Wszechświata nas po prostu zmiażdży...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:34:59
MW na jakiej podstawie twierdzisz ,ze jak masz pusty portfel ,to masz mało pieniędzy.Równie dobrze możesz powiedzieć ,ze masz w nim mało piasku lub powietrza.
Na dobrą sprawę jesli coś jest puste ,to nie mozna stwierdzić nic poza tym ,ze to jest puste.A Ty twierdzisz,ze jak masz pusty portfel ,to masz mało pieniędzy.
To jest żąglerka słowami.Zera nie da się wartościować,a Ty mu nadajesz wartość.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 22:36:42
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:27:37
Czyli kurczenie Wszechświata nas po prostu zmiażdży...


Ja tego szczęśliwie już nie doczekam :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: zbynek 2007-06-12, 22:38:42
Przy takim filozofowaniu podobnie jest z czasem który można rozłożyć na trzy części ; na to co było ( czas przeszły ) na to co jest ( czas teraźniejszy ) i na to co będzie ( czas przyszły ). Jednakże  nieustanna szybkość wydarzeń  i szybki bieg czasu powoduje trudną do uchwycenia i utrzymania chwili teraźniejszej która  jest dla człowieka czymś nieosiągalnym, gdyż każdy najmniejszy ułamek sekundy czasu teraźniejszego przechodzi  natychmiast w przeszłość a to, co nadchodzi zaraz po nim jest w chwili obecnej tylko przyszłością. Pytanie brzmi kiedy jest TERAZ. 8) :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:39:28
Cytuj z: toan 2007-06-12, 22:36:42
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:27:37
Czyli kurczenie Wszechświata nas po prostu zmiażdży...


Ja tego szczęśliwie już nie doczekam :D

Właśnie też o tym samym myślałam, jak to pisałam i poczułam ulgę  :D Chociaż kto wie ...może by to było szybkie ,niezauważalne ,bezbolesne unicestwienie  :shock:  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 22:48:40
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:39:28
Właśnie też o tym samym myślałam...


Znacznie wcześniej, bo już za pięć mld lat Słońce "supchnie" stukrotnie pochłaniając Merkurego, a później zacznie się kurczyć do wielkości Wenus stając się białym karłem... ale co to nas obchodzi? :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:50:34
Cytuj z: zbynek 2007-06-12, 22:38:42
Przy takim filozofowaniu podobnie jest z czasem który można rozłożyć na trzy części ; na to co było ( czas przeszły ) na to co jest ( czas teraźniejszy ) i na to co będzie ( czas przyszły ). Jednakże  nieustanna szybkość wydarzeń  i szybki bieg czasu powoduje trudną do uchwycenia i utrzymania chwili teraźniejszej która  jest dla człowieka czymś nieosiągalnym, gdyż każdy najmniejszy ułamek sekundy czasu teraźniejszego przechodzi  natychmiast w przeszłość a to, co nadchodzi zaraz po nim jest w chwili obecnej tylko przyszłością. Pytanie brzmi kiedy jest TERAZ. 8) :D

Bardzo dobra analogia.Własnie dlatego odczuwamy upływ czasu ,ze Wszechświat się rozszerza .Gdyby się zatrzymał w tym rozszerzaniu ,czas przestałby istnieć.
Sytuacja jest podobna do jazdy samochodem.Inaczej odczuwamy upływ czasu znajdujac się w szybko pędzącym samochodzie a inaczej idąc na piechotę.
Tutaj da się skorelować czas z przestrzenią.Czyli wiecej czasu-więcej przestrzeni.Tak naprawdę moze sie okazać ,że czas nie płynie jednostajnie ,a to że my i nasze przyrządy pomiarowe pokazują ,to co pokazują ,to tylko dlatego ,że wszystko jest zależne od praw fizyki ,które obowiazują w danym momencie.I gdyby z chiwli na chwilę prawa fizyki się zmieniły,nie odczulibysmy tego ,ponieważ te prawa fizyki działałyby na nasze zmysły i przyrządy pomiarowe.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:52:16
Cytuj z: toan 2007-06-12, 22:48:40
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:39:28
Właśnie też o tym samym myślałam...


Znacznie wcześniej, bo już za pięć mld lat Słońce "supchnie" stukrotnie pochłaniając Merkurego, a później zacznie się kurczyć do wielkości Wenus stając się białym karłem... ale co to nas obchodzi? :lol:

w sumie niewiele ,ale mimo to ,robi mi się tak jakoś duszno  :?  :lol: 


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-12, 22:54:03
Lato nadchodzi! 21st C u mnie na dworze o 23h! i pewnie stąd ta duchota :lol:
Dobranoc. Miłej dyskusji wszystkim życzę!


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-12, 22:56:56
Cytuj z: toan 2007-06-12, 22:54:03
Lato nadchodzi! 21st C u mnie na dworze o 23h! i pewnie stąd ta duchota :lol:

Toteż w mieszkaniu u mnie jest bardzo gorąco .Okna mam tak usytuowane ,ze od 14 -stej do wieczora pięknie świeci słoneczko  :wink:
Lubię taką pogodę  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 19:26:11
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:34:59
MW na jakiej podstawie twierdzisz ,ze jak masz pusty portfel ,to masz mało pieniędzy.Równie dobrze możesz powiedzieć ,ze masz w nim mało piasku lub powietrza.
Na dobrą sprawę jesli coś jest puste ,to nie mozna stwierdzić nic poza tym ,ze to jest puste.A Ty twierdzisz,ze jak masz pusty portfel ,to masz mało pieniędzy.
To jest żąglerka słowami.Zera nie da się wartościować,a Ty mu nadajesz wartość.


Nie twierdzę, że jak mam pusty portfel to mam mało pieniędzy. Mogę ich wtedy mieć dużo np. w portmonetce. I wtedy ogólnie mogę mieć dużo pieniędzy (choć to jest względne). Ale twierdzę, że mam mało pieniędzy w tym pustym portfelu.

Zawsze miałem mało piasku w portfelu. Można powiedzieć, że jest tam też mało powietrza, ale tu już można by polemizować. Jaka co najmniej musi być ilość powietrza w moim portfelu, żebyś uznała ją za niemałą? Możesz podać w jednostkach wagowych lub objętościowych.

0 jest wartością. Np. w zbiorze liczb całkowitych, wymiernych, czy rzeczywistych. Odsyłam do książek z matematyki.

Mam pytanie: jaką wartość ma wyrażenie 1-1? Nie 0 przypadkiem? A może wynikiem tego działania jest nicość? A moze to wyrażenie jest tak skomplikowane, że nie da się policzyć wyniku? jak będziesz mieć problemy to poproś o pomoc ponad 4-ro letnią Córkę. :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 19:43:28
Cytuj z: MW 2007-06-13, 19:26:11
Nie twierdzę, że jak mam pusty portfel to mam mało pieniędzy. Mogę ich wtedy mieć dużo np. w portmonetce. I wtedy ogólnie mogę mieć dużo pieniędzy (choć to jest względne). Ale twierdzę, że mam mało pieniędzy w tym pustym portfelu.

Zawsze miałem mało piasku w portfelu. Można powiedzieć, że jest tam też mało powietrza, ale tu już można by polemizować. Jaka co najmniej musi być ilość powietrza w moim portfelu, żebyś uznała ją za niemałą? Możesz podać w jednostkach wagowych lub objętościowych.

0 jest wartością. Np. w zbiorze liczb całkowitych, wymiernych, czy rzeczywistych. Odsyłam do książek z matematyki.

Mam pytanie: jaką wartość ma wyrażenie 1-1? Nie 0 przypadkiem? A może wynikiem tego działania jest nicość? A moze to wyrażenie jest tak skomplikowane, że nie da się policzyć wyniku? jak będziesz mieć problemy to poproś o pomoc ponad 4-ro letnią Córkę. :lol:


MW jak cztam Twoje posty ,to przynajmniej się pośmieję  :lol:  :lol:  :lol:
Bardz mało to jest tyle: 0.00000000.....................................................................................................1 i tak w nieskończoność  :lol: (jesli chodzi o liczby dodatnie)
W sumie to nie ma liczby najmniejszej ,bo zawsze jest mniejsza od tej najmniejszej .
ja w tej chwili nie mam w lodówce masła  :? zapomniałam kupić  :cry: i mam zero masła w lodówce  :( ,nawet nie mam go bardzo mało ,tylko "wieje nicością masłową" z mojej lodówki ...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-13, 19:50:42
Cytuj z: elmo 2007-06-13, 19:43:28
MW jak cztam Twoje posty ,to przynajmniej się pośmieję  :lol:  :lol:  :lol:


Mam nadzieję, że to śmiech bez obrażania rozmowcy. Z siebie.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 19:51:58
Śmiech to zdrowie... podobno. 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 20:03:08
I jak tam Elmo idzie Ci z obliczeniem wyrażenia 1-1? :)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 20:13:17
Cytuj z: MW 2007-06-13, 19:51:58
Śmiech to zdrowie... podobno. 8)

Też się uważam  8)  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 20:17:47
Cytuj z: MW 2007-06-13, 20:03:08
I jak tam Elmo idzie Ci z obliczeniem wyrażenia 1-1? :)


hmmmm od jednego odjąć jeden ? ,myślę ,myślę i.....nie wiem  :? zaraz ,zaraz... wiem  :!:  :idea:  :D  1-1=0  :D czy dobrze rozwiązałam zadanie? Ile punktów zdobyłam? czy przeszłam do nastęnego etapu?  8)  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 20:34:28
MW specjalny wiersz dla Ciebie  :D .Parę lat temu kupiłam córkom śmieszne wierszyki Brzechwy i się nieźle z nich uśmiałam ;

Jan Brzechwa
Sum
Mieszkał w Wiśle sum wąsaty,
Znakomity matematyk.

Krzyczał więc na całe skrzele:
Do mnie, młodzi przyjaciele!

W dni powszednie i w niedziele
Na życzenie mnożę, dzielę,

Odejmuję i dodaję
I pomyłek nie uznję!

Każdy mógł więc przyjść do suma
I zapytać: jaka suma?

A sum jeden w całej Wiśle
Odpowiadał na to ściśle.

Znała suma cała rzeka,
Więc raz przybył lin z daleka

I powiada: Drogi panie,
Ja dla pana mam zadanie,

Jeśli pan tak liczyć umie,
Niech pan powie, panie sumie,

Czy pan zdoła w swym pojęciu,
Odjąć zero do dziesięciu?

Sum uśmiechnął się z przekąsem,
Liczy, liczy coś pod wąsem,

Wąs sumiasty jak u suma,
A sum duma, duma, duma.

To dopiero mam z tym biedę -
Może dziesięć? Może jeden?

Upłynęły dwie godziny,
Sum z wysiłku jest już siny.

Myśli, myśli: To dopiero!
Od dziesięciu odjąć zero?

Żebym miał przynajmniej kredę!
Zaraz, zaraz... Wiem już... Jeden!

Nie! Nie jeden. Dziesięć chyba...
Ach, ten lin! To wstrętna ryba!

A lin szydzi: Panie sumie,
W sumie pan niewiele umie!

Sum ze wstydu schnie i chudnie,
Już mu liczyć coraz trudniej,

A tu minął wieczór cały,
Wszystkie ryby się pospały

I nastało znów południe,
A sum chudnie, chudnie, chudnie...

I nim dni minęło kilka,
Stał się chudy niczym kilka.

Więc opuścił wody słodkie
I za żonę pojął szprotkę.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 20:56:17
Cytuj z: elmo 2007-06-13, 20:17:47
Cytuj z: MW 2007-06-13, 20:03:08
I jak tam Elmo idzie Ci z obliczeniem wyrażenia 1-1? :)


hmmmm od jednego odjąć jeden ? ,myślę ,myślę i.....nie wiem  :? zaraz ,zaraz... wiem  :!:  :idea:  :D  1-1=0  :D czy dobrze rozwiązałam zadanie? Ile punktów zdobyłam? czy przeszłam do nastęnego etapu?  8)  :lol:


Zdobyłaś maksymalną liczbę punktów. Zapewne podejrzewasz, że to liczba mała  :(  (choć maksymalna). :shock: Zdobyłaś dokładnie
0.00000000.....................................................................................................1 punku.  :)
W następnym etapie jest pytanie, które już było, ale nie odpowiedziałaś: jaką wartość ma wyrażenie 1-1?
Przypominam, że napisałaś: "Zera nie da się wartościować,a Ty mu nadajesz wartość." 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 21:02:15
Cytuj z: elmo 2007-06-13, 19:43:28
MW jak cztam Twoje posty ,to przynajmniej się pośmieję  :lol:  :lol:  :lol:

Wszyscy mamy jakieś wady. :( Ja np. lubię rozśmieszać innych. :x


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 21:09:26
Cytuj z: MW 2007-06-13, 20:56:17
W następnym etapie jest pytanie, które już było, ale nie odpowiedziałaś: jaką wartość ma wyrażenie 1-1?


1-1=0
Cytuj:
Przypominam, że napisałaś: "Zera nie da się wartościować,a Ty mu nadajesz wartość." 8)


I podtrzymuję . Ty "bawisz" się słowami  :wink:. A zero =zero=brak czegoś,a jak jest czegoś brak tzn.,że czegoś nie ma i to jest zero itd. A jak jest czegoś bardzo mało np. 0.00000000000000000000000000000000000000................................................1 i tak w nieskończoność tzn ,że coś jednak istnieje ,że nie jest "czegoś brak" ,a to już nie jest zero  :o .  8)

A jaką dla Ciebie zero ma wartość?  8)





Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 21:11:19
Cytuj z: MW 2007-06-13, 21:02:15
Cytuj z: elmo 2007-06-13, 19:43:28
MW jak cztam Twoje posty ,to przynajmniej się pośmieję  :lol:  :lol:  :lol:

Wszyscy mamy jakieś wady. :( Ja np. lubię rozśmieszać innych. :x


Chyba się nie obraziłeś ?  :shock: To było napisane  " po przyjacielsku" po prostu się śmieję ,bo jest mi wesoło,a to za Twoją sprawą  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 21:18:16
Nie obraziłem. Przecież nawet nie mam o co. Chyba jednak trzeba będzie gdzieś poszukać definicji "bardzomałości". :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 21:22:42
Cytuj z: MW 2007-06-13, 21:18:16
Chyba jednak trzeba będzie gdzieś poszukać definicji "bardzomałości". :wink:


Świetny pomysł  :idea: :wink: Może jak już będziesz znał tą definicję, to będziesz mógł napisać ,że zero to brak czegoś  :wink: 
Ale gdzie tu szukać? .Poszukaj lepiej definicję zera  :wink:  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-13, 21:44:56
A czy ja kiedyś zaprzeczyłem, że 0 to brak czegoś?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-13, 21:51:22
Cytuj z: MW 2007-06-13, 21:44:56
A czy ja kiedyś zaprzeczyłem, że 0 to brak czegoś?

Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:02:35
Istnieje 0. I 0=nic. I to jest bardzo mało.



.....ale mało nie równa się zero choćby było tego bardzo,bardzo,bardzo mało ,to zawsze będzie mało ,ale nie zero czyli brak czegoś czyli nic.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-17, 21:57:00
Zadanie domowe dla elmo. :o

Potrzebne przyrządy: :shock:
1.Czysty papier (może być kartka)
2.Jakieś pisidło (np. ołówek, długopis, pisak itp.)
3.Linijka (może być deska)

Przygotowanie do zadania: 8)
1.Narysuj na papierze odcinek o długości > 5cm (nazwijmy go a).
2.Wyobraź sobie, że odcinek ten odwzorowuje zbiór liczb rzeczywistych nieujemnych - a dokładnie wartość czegoś.
3.Lewy koniec odcinka oznacz symbolem "0".
4.Prawy koniec odcinka oznacz symbolem nieskończoności.
5.Presuwaj palcem po odcinku z prawej strony do lewej. Czy wyobrażasz sobie coraz mniejsze liczby? (ja to sobie wyobrażam)

Treść zadania: :wink:
Wyznacz na odcinku a punkt A odpowiadający bardzo małej liczbie. :idea: (mi się udało)

Powodzenia :)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-17, 22:03:31
Cytuj z: MW 2007-06-17, 21:57:00
1.Narysuj na papierze odcinek o długości > 5cm (nazwijmy go a).

3.Lewy koniec odcinka oznacz symbolem "0".
4.Prawy koniec odcinka oznacz symbolem nieskończoności.



To apsurt.Zadanie jest tendencyjne i awykonalne,ponieważ 5 cm w żadnym razie nie jest nieskończoność.Jakby nie kombinować.
Laureata wielu Olimpiad Matematycznych w maliny nie wpuścisz.
Nawiasem mówiąc ,cały słoneczny dzionek robiłam z moimi dziateczkami układanki origami w moim ogrodzie i skończyły mi się karteczki.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-17, 22:16:58
Ułóż jeszcze raz zadanie ,bo odcinek jest skończony, par excellence.  :wink:



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 12:04:44
MW czekam na zadanie  :D
Odpowiedz jeszcze ,jak Ci się udało zaznaczyć na odcinku 5cm (który w/g Ciebie jest nieskończony) punkt A odpowiadający bardzo małej liczbie  :wink: :D .
Wyobraż sobie nieskończoność....czy potrafiłbyś zaznaczyć na niej punkt gdzie ona się kończy?
Nie.bo to nieskończoność .I gdybyś przesuwał palec(jak Ty to piszesz ) po prostej nieskończonej w kierunku zera-nigdy bys do niego nie dotarł  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-18, 17:01:46
Elmo, wiem jaka jesteś szczwana. :evil: I tylko dlatego napisałem „> 5cm”, żebyś nie narysowała odcinka o długości np. 1 mm i nie powiedziała, że nie możesz po nim przesuwać palcem bo jest za krótki. Nie chciałem Ci też zadać do narysowania nieskończenie długiego odcinka bo potrzebowałabyś na to nieskończenie wiele czasu. 8) A nie chcę, żebyś tak długo siedziała nad moim zadaniem. :lol:
Zadanie jest wykonalne. Nie napisałem, że 5 cm = nieskończoność. Możesz podać mój cytat? :? Miałem nadzieję, że wykażesz odrobinę wyobraźni. :( Prawy koniec odcinka możesz oznaczyć dowolną liczbą rzeczywistą dodatnią.

Specjalnie dla Ciebie, zdecydowałem się zmodyfikować zadanie: :o

Zmodyfikowane zadanie domowe dla elmo.  :roll:

Potrzebne przyrządy: 
1.Czysty papier (może być kartka). W razie braku, zezwalam rysować patykiem po ziemi. :P
2.Jakieś pisidło (np. ołówek, długopis, pisak, itp. a jak nie masz karteczek to patyk  :P)
3.Linijka (może być deska)

Przygotowanie do zadania: 
1. Narysuj na papierze lub ziemi odcinek o długości równej 5cm (nazwijmy go a).
2.Wyobraź sobie, że odcinek ten odwzorowuje podzbiór liczb rzeczywistych należących do przedziału <0,x> - a dokładnie wartość czegoś (x-dowolna liczba rzeczywista dodatnia – możesz sobie wybrać).
3.Lewy koniec odcinka oznacz symbolem "0".
4.Prawy koniec odcinka oznacz symbolem ”x”.
5.Przesuwaj palcem po odcinku z prawej strony do lewej. Czy wyobrażasz sobie coraz mniejsze liczby? (ja to sobie wyobrażam)

Treść zadania: 
Wyznacz na odcinku a punkt A odpowiadający bardzo małej liczbie.  (mi się udało)

Powodzenia 


„Odpowiedz jeszcze ,jak Ci się udało zaznaczyć na odcinku 5cm (który w/g Ciebie jest nieskończony) punkt A odpowiadający bardzo małej liczbie    .”
Udało mi się długopisem. 8) Ale ołówkiem też potrafię. 8) Nigdy nie myślałem, że odcinek o długości 5cm jest nieskończony. :? Może byś wskazała jakiś mój cytat na potwierdzenie? :?: Bo już nie pierwszy raz mi wmawiasz niestworzone rzeczy. :shock: :twisted: To, że powiedziałem żeby prawy koniec odcinka oznaczyć symbolem nieskończoności, sugeruje tylko tyle, że mam troszkę wyobraźni. :idea:

„I gdybyś przesuwał palec(jak Ty to piszesz ) po prostej nieskończonej w kierunku zera-nigdy bys do niego nie dotarł   ” – nigdzie nie pisze, że po prostej nieskończonej  :? (podaj mój cytat). To tylko Ty tak "czytasz". :roll:

I dziękuję za wykład Laureatce wielu Olimpiad Matematycznych.:wink: :idea::roll:



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 17:17:24
Cytuj:
  Nigdy nie myślałem, że odcinek o długości 5cm jest nieskończony.  Może byś wskazała jakiś mój cytat na potwierdzenie?



Cytuj z: MW 2007-06-17, 21:57:00
1.Narysuj na papierze odcinek o długości > 5cm (nazwijmy go a).

3.Lewy koniec odcinka oznacz symbolem "0".
4.Prawy koniec odcinka oznacz symbolem nieskończoności.


Powodzenia :)



Wiesz co to jest odcinek 5cm? 


„I gdybyś przesuwał palec(jak Ty to piszesz ) po prostej nieskończonej w kierunku zera-nigdy bys do niego nie dotarł  ” – nigdzie nie pisze, że po prostej nieskończonej

Zastanów się co chcesz napisać; o odcinku czy odcinku nieskończonym czy prostej nieskończonej
W takim razie po co użyłeś wyrazu "nieskończoność" skoro piszesz o odcinku.W poleceniach do zadań matematycznych nie potrzeba filozofii a precyzji i logiki.
I zlituj się nad sobą i nie twierdź ,że zero to bardzo mała liczba. Jak czegos nie ma to tego nie ma i koniec kropka  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-18, 17:31:53
A cytatów jak nie było tak nie ma. :?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 17:41:34
Cytuj z: MW 2007-06-18, 17:01:46
...nieskończenie długiego odcinka .



Niech Ci ktoś na Forum, czy w szkole powie ,że odcinek jest skończony. Zawarty jest między dwoma punktami.Jest wycięty z prostej-nie wiem jak mam Ci wytłumaczyć ,że odcinek nie jest nieskończony  :?

Zadanie dla Ciebie-naucz się;co to jest odcinek i co to jest prosta  :wink: 


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 18:09:45
MW  :D Skoro interesują Cię tak bardz "bardzo małe liczby" ,to znalazłam Ci coś w necie na ten temat  :) .

"Przykłady

Weźmy np. z tablic

masa elektronu me = 9,109 3897 •10-31 kg  (bardzo mała liczba biliony bilionów mniejsza od 1)
masa protonu mp 1,6726231 •10-27 kg (bardzo mała liczba biliony bilionów mniejsza od 1)
ładunek elementarny e = 1,602 177 33 •10-19 C (bardzo mała liczba miliony bilionów mniejsza od 1) "

http://www.daktik.rubikon.pl/Slowniczek/zapisywanie_liczb.htm







Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-18, 18:24:32
Elmo, ponieważ nie wykazałaś się wyobraźnią  :( specjalnie dla Ciebie zmodyfikowałem zadanie. Do tej pory go nie ruszyłaś. :?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 18:29:23
Cytuj z: MW 2007-06-18, 18:24:32
Elmo, ponieważ nie wykazałaś się wyobraźnią  :( specjalnie dla Ciebie zmodyfikowałem zadanie. Do tej pory go nie ruszyłaś. :?


Świetna zagrywka.Gratulacje  :D .
Znam takie porzekadło ;"Jak zespół nie umie grać ,to na sprzęt zgania" I teraz właśnie zwalasz na mnie ,że nie potrafie rozwiązać zadania  :D .
I jak to sprawia Ci taką przyjemność -to niech tak zostanie  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-18, 19:09:11
W zagrywkach jesteś lepsza ode mnie. Uczepiłaś się, że napisałem żebyś oznaczyła koniec odcinka przez nieskończoność. Chciałem przez to pokazać, że chodzi mi  o zbiór liczb rzeczywistych dodatnich. A Ty od razu zaczęłaś robić "wielkie halo". I zaczęłaś mi wmawiać, że myślę, że 5 to nieskończoność i inne nieistniejące rzeczy. Żeby odbiec od tematu. Na moje sugestie, że możesz zamiast nieskończoności wpisać dowolną dodatnią liczbę rzeczywistą, Ty zamiast zastanowić się nad zadaniem kontynuujesz "wielkie halo". A ten punkt w przedziale <0,x> wyznaczysz? Zawsze możesz się poddać. :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 19:47:35
Cytuj z: MW 2007-06-18, 19:09:11
wyznaczysz? Zawsze możesz się poddać. :lol:


Jasne ,że wyznacze bardzo małą liczbę  :D Ta liczba jest większa od zera  :D Jest nią jedna długość grubości paznokcia  8)
Ale tu nie chodzi o to ,żeby zdolności manualne przewyższyły zdolność myślenia abstrakcyjnego.



Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-18, 19:59:04
Podaj dokładną wartość. Np. 0,1 mm. Bo są różne paznokcie. 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-18, 20:04:09
Cytuj z: MW 2007-06-18, 19:59:04
Podaj dokładną wartość. Np. 0,1 mm. Bo są różne paznokcie. 8)

Nie mam linijki,dlatego podalam Ci długość w grubościach paznokci (swoich)  8) A dodam ,że moje paznokcie są wprost idealne ,nie dalej jak wczoraj robiłam manicure  :P


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-19, 16:23:10
Skorzystaj z dowolnej rady:

Rada 1. Wyznacz ten punkt teoretycznie. Podaj np. jego odległość od dowolnego końca odcinka.
Rada 2. Poproś córkę, aby jutro w szkole lub przedszkolu pożyczyła na 1 dzień linijkę od koleżanki i jak jutro zmierzysz to mi napisz.
Rada 3. Napisz wprost, ze boisz się dalej dyskutować bo już zajarzyłaś, że nie masz racji. Prawda nie boli. :lol:

A tak swoją drogą to warto kupić choć jedną linijkę. Taka inwestycja na pewno się zwróci.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-19, 17:01:15
Cytuj z: MW 2007-06-19, 16:23:10
Skorzystaj z dowolnej rady:

Rada 1. Wyznacz ten punkt teoretycznie. Podaj np. jego odległość od dowolnego końca odcinka.

1mm (drżę z niepokoju)  :P
Cytuj:
  Rada 3. Napisz wprost, ze boisz się dalej dyskutować bo już zajarzyłaś, że nie masz racji.

Nie boję się dyskutować  :D tylko Ty filozofujesz  :lol: a ja to lubiłam robić dawno temu.

O co Tobie chodzi? O to że zero to bardzo mała liczba? No to dałam link o bardzo małych liczbach,a zero to zero i nigdy nie będzie niczym więcej (ptzynajmniej tak jest w matematyce,może w filozofii jest inaczej)  :P






Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-19, 19:34:16
Cytuj z: elmo 2007-06-19, 17:01:15
O co Tobie chodzi? O to że zero to bardzo mała liczba?

tak

Czy zdanie:

0 mm < 1 mm

a) jest prawdziwe
b) jest fałszywe
c) wiesz, ale nie chcesz powiedzieć
d) nie masz zielonego pojęcia
e) taki co nie wie co to prosta i odcinek i tak nie wie czy 0 < 1
f) skierujesz dyskusję na inne tory, może nikt nie zauważy
g) obrócisz kota do góry ogonem, żeby pokazać, że Twojsze jest lepsze niż mojsze
h) Laureat wielu Olimpiad Matematycznych i tak nie da się wpuścić w maliny

Ponieważ liznęłaś troszkę matematyki to liczę na odpowiedź, a) lub b). Ewentualnie c) lub d). Mam tylko nadzieję, że oszczędzisz mi odpowiedzi e), f), g), oraz h), choć wiem, że będzie Cię bardzo kusić.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-19, 22:18:17
Cytuj z: MW 2007-06-19, 19:34:16
Cytuj z: elmo 2007-06-19, 17:01:15
O co Tobie chodzi? O to że zero to bardzo mała liczba?

tak


W takim razie przedstaw mi dowody na to ,że 0 jest bardzo małą liczbą,tak małą ,że mniejszej być nie może.
Cytuj:
Czy zdanie:

0 mm < 1 mm


Wyobraź sobie linijkę.Zaczyna się od 0 a potem są ; 1mm.2mm ,,,,,i może tak być przykładowo do 200mm
więc;  0 < 1mm    --tu zawarta jest moja odpowiedź .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-19, 22:49:26
Jeszcze jeden przykład dla Ciebie z życia wzięty;

Ktoś (jakiś gość)ma na koncie w banku (jakim, to nie moja sprawa) jakąś kwotę pieniędzy np. 80.000.
Jest do sprzedania koń wyścigowy za 80.000 i za 90.000.
Ten ktoś ma dylemat;czy kupić konia za 80.000 czy 90.000.
Gdyby kupił za 80.000 na koncie  zostaje mu nic-czyli 0.
Gdyby kupił za 90.000 na koncie ma debet 10.000 - czyli minus 10.000 , innymi słowy ma mniej niż 0  :( .Nawet jest taka piosenka....coś...mniej niż zeroooo ooooo itd.





Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-20, 07:50:00
MW - to że może być mniej niż zero czegośtam jest chyba dowodem, że zero to liczba. Bardzo mała  :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 08:21:17


Szczerze mówiąc ręce mi opadły  :idea: 
Ostatni raz piszę ,bo nie będę już w tym temacie dyskutowała,bo jest to oczywiste dla mnie ,dla matematyków,fizyków itd.
0 bardzo małą liczbą być nie może ,bo "leży w środku trawki"  :wink: między liczbami dodatnimi i ujemnymi" .Koniec kropka.
Po prostu nie wiem jaki trzeba mieć umysł ,żeby twierdzić ,że 0 jest bardzo małą liczbą.Nie wiem!  :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 08:57:37
Dodatek do ostatniego mojego postu.

Matematyka jest nauką ścisłą i tu nie ma miejsca na " rozmydlenie"  i filozofię.  :wink:
I zlitujcie się nad tą Królową Nauk,bo przykro jest patrzeć jak ktoś ją "bezcześci"  :(  (przynajmniej mnie i kilku matematykom ,którzy ten wątek "śledzą" .......
Ale chyba jest już wszystko jasne dla nich (nas)  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: fewa 2007-06-20, 12:03:27
Mniej niż zero to jest cyfra ujemna. Czyli jak MW pójdzie do sklepu i poprosi o kiełbasę mniej niż zero to nic nie dostanie tylko sam będzie musiał sprzedzc malutki kawałek kiełbasy  :lol: :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-06-20, 12:34:30
Cytuj z: elmo 2007-06-19, 22:49:26
Jeszcze jeden przykład dla Ciebie z życia wzięty;

Ktoś (jakiś gość)ma na koncie w banku (jakim, to nie moja sprawa) jakąś kwotę pieniędzy np. 80.000.
Jest do sprzedania koń wyścigowy za 80.000 i za 90.000.
Ten ktoś ma dylemat;czy kupić konia za 80.000 czy 90.000.
Gdyby kupił za 80.000 na koncie  zostaje mu nic-czyli 0.
Gdyby kupił za 90.000 na koncie ma debet 10.000 - czyli minus 10.000 , innymi słowy ma mniej niż 0  :( .Nawet jest taka piosenka....coś...mniej niż zeroooo ooooo itd.


Ja bym wzięła kredyt (teraz są łatwo dostępne), konia za 90.000,-  na pewno jest lepszy (przypuszczam) od tego za 80.000,-.
Szybko ten koń zarobiłby na siebie, odsetki i prowizję 'zjadłaby' inflacja.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 15:12:28
zero - element neutralny dodawania liczb, tj. taki element x, który dla każdej liczby a spełnia warunek a+x=a.... i cała "filozofia" zera .

Powtarzam....Litości dla Królowej Nauk,bo wszystko przetrzymam, tylko nie kpinę z Matematyki ! 




Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 16:13:14
Zero (zapisywane jako 0) – element neutralny dodawania; najmniejsza nieujemna liczba. Zero jest często uznawane za liczbę naturalną, choć jest to sprawą umowy – czasem wyklucza się je z tego zbioru. - nie to ze ja wiem, bo nie wiedzialam, skopiowalam z Wikipedii :?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 16:20:27
To po prostu przykre ,gdy się patrzy jak się kpi z Matematyki.Szkoda  :( .
Jak się nie wie ,to się nie pisze  :( ,bo jest to "gra słów" ,które trzeba rozumieć. Na prawdę "serce mi się kroi" ,czuje ból.  :(
Patrzy na ten wątek pewien matematyk i bardzo się dziwi  :shock:  no ...szkoda słów. Proszę ,przestańcie się kompromitować!


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 16:23:44
Cytuj z: lekarka 2007-06-20, 07:50:00
MW - to że może być mniej niż zero czegośtam jest chyba dowodem, że zero to liczba. Bardzo mała  :shock:


Elmo ale z tej definicji z Wikipedii jasno wynika, ze Lekarka ma racje, nie kloce sie,, tylko przytoczylam slowa zawarte z encyklopedii internetowej.  :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 16:26:06
a z matmy to ja zawsze bylam cienka, niestety :?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 16:34:06
Kompromitacja


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 16:35:51
czyja? moja? to znaczy ze to jest nieprawda co tam pisza?  :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-20, 16:42:25
Edyto,no to zablysnij swoja znajomoscia z matematyki,
jakos nie zauwazylam abys do tej pory jakies konkretne zadanie rozwiazala,
wymadrzac sie  potrafi  kazdy,no ale ty ,to juz bijesz kazdego na glowe :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 16:54:12
Kompromitacja.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 16:56:07
Po co komu szkoły ,nauka,myślenie.Przecież można zainwestować w kompa,ma się dostęp do netu i Wikipedii-a to już skarbnica wiedzy ,jak to już kiedyś Bruford napisał na Forum.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 17:00:28
Elmo , czy to jest nieprawda  co napisano w Wikipedii?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 17:22:23
A wiesz jak powstają artykuły w Wikipedii? Są redagowane przez userów. I nie wiem przez kogo ten artykuł był redagowany.
A skoro uważasz ,że zero to "bardzo mała liczba",to powiedz mi ;jak mała ?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 17:26:02
wiem, ze Wikipedie redaguja internauci, wiem rowniez ze  prawdziwosc hasel jest sprawdzana  przez ludzi kometentnych.  Mowilam, ze z matmy cienka jestem, mam odwage sie do tego przyznac, chodzilo mi to czy Twoim zdaneim to co napisano w Wikipedii jest nieprawda, o nic wiecej , i caly czas czekam na odpowiedz


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 17:33:51
Jest to nie prawda. Owszem ,są znane przypadki w matematyce traktowania zera jako liczby różnej od zera,ale dzieje się to na uzytek konkretnych przypadków (w celu uzyskania jakiegoś konkretnego sensownego rozwiązania )ale ma się to nijak do definicji zera.
Są to tylko założenia,przyjmowanie.

Posłużę się również teorią zbiorów. Używając metod teorii zbiorów, można także określić zero jako liczbę elementów zbioru pustego. No ,nie wiem jeszcze jakie przykłady mam podać  :? .
Odpowiedz mi teraz Ty , skoro twierdzisz ,że zero to "bardzo mała liczba" ,napisz mi ,jak mała?





Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 17:36:49
Skad wiesz ze uwazam , ze jest mala, nigdzie tego nie stwierdzilam, przytoczylam tylko czyjes slowa, ale w ogole to bardzo interesuajce z tym zerem, fajne rozwazania


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 17:45:47
Istnieje  tzw "filozofia matematyczna" ale to sa rozwazania i zalozenia oparte na wzglednosci , mozna tam np udowodnic ze 2+2 =5 itp ale to w zaden sposob nie zmienia ze w swiecie rzeczywistym zero to takie nic :D :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 17:52:27
w praktyce sie tego nie stosuje hehe no moze w podrozach w kosmos gdzie obliczenia matematyczne sa bardzo przydatne pod warunkiem ze chce sie rozwalic pojazd kosmiczny hehehe , albo owi matematycy pracuja dla innego panstwa hehe :D :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 17:55:48
kto zerem wojuje to od zera ginie hehe :D :mrgreen: :mrgreen:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 18:00:03
pewnie chodzilo o zero absolutne w" rzeczywistosci  "(wszechswiecie) nie istnieje , ale zero matematyczne jak najbardziej :D :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Monikaf 2007-06-20, 18:03:08
Cytuj z: lutonn 2007-06-20, 18:00:03
pewnie chodzilo o zero absolutne w" rzeczywistosci  "(wszechswiecie) nie istnieje , ale zero matematyczne jak najbardziej :D :D


Lutonn, czyli zero jest najmniejsza nieujemna liczba czy nie jest, bo juz teraz nie wiem :oops:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-20, 18:05:36
Cytuj:
kto zerem wojuje to od zera ginie hehe 


:)
a ty jak zawsze nasmiewasz sie ze wszystkiego,no i dobrze he,he 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 18:20:30
Lutonn,zero bezwzględne jest to pojęcie odnoszace się do temperatury.
Woda zamarza w 273 stopniach skali bezwzględnej.Tą skalę nazywamy także "skalą Kelwina" .
Temperatura T=0 K wystepuje wtedy,kiedy ustaje wszelki ruch cząsteczek.Nazywa się ją zerem bezwzględnym ,wynosi minus273 stopni Celsjusza .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-20, 19:19:00
Cytuj z: elmo 2007-06-19, 22:18:17
W takim razie przedstaw mi dowody na to ,że 0 jest bardzo małą liczbą,tak małą ,że mniejszej być nie może.

W zbiorze liczb rzeczywistych nieujemnych 0 jest najmniejszą liczbą. Mniejszej już nie ma. Dowód? – przecież to wynika z definicji tego zbioru. To tak jak bym powiedział: udowodnij, że liczba 10 jest najmniejsza w zbiorze <10,∞). Jak można tego nie rozumieć? Odpowiedz elmo. :?:
Cytuj z: elmo 2007-06-19, 22:18:17
Wyobraź sobie linijkę.Zaczyna się od 0 a potem są ; 1mm.2mm ,,,,,i może tak być przykładowo do 200mm
więc;  0 < 1mm    --tu zawarta jest moja odpowiedź .

Nie oparłaś się pokusie wybrania odpowiedzi f). Czemu odpowiedź a) Ci się nie podoba. Poproś, żeby pomogło Ci się zastanowić nad odpowiedzią a) jakieś dziecko z podstawówki. Nawet z młodszych klas. :)
Cytuj z: lekarka 2007-06-20, 07:50:00
MW - to że może być mniej niż zero czegośtam jest chyba dowodem, że zero to liczba. Bardzo mała  :shock:

Elmo sugeruje, że 0 nie jest wartością. Ale czy liczbą?
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:34:59
Zera nie da się wartościować,a Ty mu nadajesz wartość.

Prosimy o wypowiedź elmo. Elmo, czy 0 to liczba skoro nie jest wartością? :?
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 08:21:17
Ostatni raz piszę ,bo nie będę już w tym temacie dyskutowała,bo jest to oczywiste dla mnie ,dla matematyków,fizyków itd.

Ja naliczyłem już 9 Twoich nowych wypowiedzi. I ufaj tu Laureatom.. :?
Cytuj z: Monikaf 2007-06-20, 16:13:14
Zero (zapisywane jako 0) – element neutralny dodawania; najmniejsza nieujemna liczba. Zero jest często uznawane za liczbę naturalną, choć jest to sprawą umowy – czasem wyklucza się je z tego zbioru. - nie to ze ja wiem, bo nie wiedzialam, skopiowalam z Wikipedii :?

No jak jest najmniejsza to chyba jest baaaardzo mała. Przynajmniej mi inaczej nie chce wyjść. :shock:
Cytuj z: Monikaf 2007-06-20, 16:23:44
[Elmo ale z tej definicji z Wikipedii jasno wynika, ze Lekarka ma racje, nie kloce sie,, tylko przytoczylam slowa zawarte z encyklopedii internetowej.  :shock:

Co tam encyklopedia. Laureat wielu Olimpiad Matematycznych nie potrzebuje encyklopedii. :shock:
Cytuj z: Monikaf 2007-06-20, 16:35:51
czyja? moja? to znaczy ze to jest nieprawda co tam pisza?  :shock:

Laureat wielu Olimpiad Matematycznych skompromitował(a) encyklopedię:
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 17:22:23
A wiesz jak powstają artykuły w Wikipedii? Są redagowane przez userów. I nie wiem przez kogo ten artykuł był redagowany.

Kłamcy. Do tego nie poinformowali Laureata jak się nazywają. :(

Pytanie Monikif:
Cytuj z: Monikaf 2007-06-20, 17:00:28
Elmo , czy to jest nieprawda  co napisano w Wikipedii?

Odpowiedź elmo:
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 17:22:23
A wiesz jak powstają artykuły w Wikipedii? Są redagowane przez userów. I nie wiem przez kogo ten artykuł był redagowany.

Monikof, czy wywnioskowałaś z odpowiedzi czy to nieprawda? :D
Ponieważ Monikaf wydawała się nie rozumieć, to wreszcie dowiedzieliśmy się na 100%, że w encyklopedii kłamią. :evil:
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 17:33:51
Jest to nie prawda.

Trzeba spalić encyklopedie i zakazać korzystania z Internetu. 8)
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 17:33:51
Odpowiedz mi teraz Ty , skoro twierdzisz ,że zero to "bardzo mała liczba" ,napisz mi ,jak mała?

Najmniejsza nieujemna. A ty elmo skoro twierdzisz, że 1 to bardzo mała liczba to też napisz jak mała. 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Zofia 2007-06-20, 19:33:57
"Wieża Babel" :lol: :lol: :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 20:09:49
MW jaki piękny post!  :)

Proszę dodaj 4 najmniejsze w/g Ciebie liczby(nie ujemne) i przedstaw mi ich wynik :) 

Ty mówiąc ,że zero to najmniejsza liczba,stwarzasz  byt lingwistyczny,nie matematyczny. W matematyce tak nie ma (zero w matematyce jest zbiorem pustym),nawet symbol zera to wyraża.

Dla mnie zero i dla matematyków to;

0=x-x gdzie x=x
jak również;
a+x=a gdzie x=0
Ty twierdzisz ,że zero to najmniejsza liczba ,ale rozumując dalej ; odwrotnością czegos najmniejszego jest coś najwiekszego. I tu się pojawia sprzeczność  w twoim myśleniu(która wynika z pomieszania matematyki z lingwistyką - po prostu pewnych rzeczy nie da się nazwać słowami) idźmy dalej- coś najwiekszego w matematyce ,to plus nieskończoność . A odwrotnością plus nieskończoności jest minus nieskończoność ,a nie zero.
Ty w sposób lingwistyczny przedstawiasz ,że zero (zbiór pusty,który w/g Ciebie jest nieujemny czyli dodatni??) Przeciwstawiasz to(nieświadomie ) plus nieskończoności.
Równie dobrze można by powiedzieć (z dugiej strony skali patrząc,która w matematyce niestety istnieje,a Ty swoim myśleniem lingwistycznym usuwasz ją z matematyki ),że zero to najwieksza ujemna liczba.I co Ty na takie dictum?
Ty swoim twierdzeniem ( z resztą nie tylko Ty) usuwasz swoim rozumowaniem wszystkie liczby ujemne ,a one niestety istnieją w matematyce.
Twierdzenia ,że zero to najmniejsza liczba dodatnia i jednocześnie zero to największa liczba ujemna (,co wynika z punktu patrzenia dwóch obserwatorów siedzących na przeciwnych krańcach skali) są przeciwstawne .Te dwa punkty widzenia się znoszą .Ja wychodzę z innego założenia .Że zero nie ma wartości. Przypisywanie mu jakiejkolwiek wartości czy najmniejszej dodatniej czy najwiekszej ujemnej jest tylko i wyłącznie skrótem myślowym. Bo niby jaką wartość ma zbiór pusty?-wartość zero.(tu uzywamy tylko i wyłącznie słowa "wartość",które ma się nijak do matematyczno-fizycznego znaczenia pustości zbioru. Zbiór pusty nie posiada żadnych ,nawet najmniejszych elementów, choćbyś nie wiem jak się starał opisac to słowami.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 20:28:54
MW.Cały ten Twój post , posiada bardzo małą wartość.Stanowi on kpinę z mojej osoby , a nie udowadnia niczego.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-20, 20:41:43
Tyle bzdur co w tej (Dzisiaj o 08:09:49 PM) wypowiedzi to jeszcze do tej pory chyba nie napisałaś w żadnej swojej wypowiedzi. Dzisiaj już nie mam czasu ich wykazać. Może jutro. Na pewno w ciągu kilku najbliższych dni. Pozwolę sobie tylko przypomnieć, że bardzo często ignorujesz moje pytania. Np
Cytuj z: MW 2007-06-20, 19:19:00
Prosimy o wypowiedź elmo. Elmo, czy 0 to liczba skoro nie jest wartością? :?


Robisz to notorycznie. Notorycznie zarzucasz mi, że uważam coś czego nie powiedziałem. Ponieważ tak postępujesz, to rzeczywiście pozwalam sobie na kpiny. Ale nie z Twojej osoby, ale z Twoich wypowiedzi. Chyba jednak nie przekroczyłem pewnej granicy? Chyba nie byłem niegrzeczny? Raczej jestem zabawny. :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 21:15:09
Wiesz kiedy powinnam była przestać z Tobą pisać?
Wtedy ,gdy napisałeś to;
Cytuj z: MW 2007-06-18, 17:01:46
...nieskończenie długiego odcinka .





Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 21:42:24
Cytuj z: Monikaf 2007-06-20, 18:03:08
Cytuj z: lutonn 2007-06-20, 18:00:03
pewnie chodzilo o zero absolutne w" rzeczywistosci  "(wszechswiecie) nie istnieje , ale zero matematyczne jak najbardziej :D :D


Lutonn, czyli zero jest najmniejsza nieujemna liczba czy nie jest, bo juz teraz nie wiem :oops:
Nie ma w swiecie rzeczywistym ujemnych liczb chyba ze mozna to podciagnac np pod czarna dziure albo cos w tym rodzaju materia albo antymateria ale wtedy liczby ujemne czy tez dodatnie beda umowne . reasumujac zero to zero :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 21:50:29
Jesli zero jest najmniejsza liczba nieujemna to tez tym samym jest najwieksza liczba ujemna -- to jest już czysta filozofia  , czyli jest to przedzial miedzy ujemnymi a dodatnimi no mozna i tak , ale po co !!!! . Jednym slowem" nic " zero nie istnieje bo to dla czlowieka nie wyobrazalne  , jest to drugi koniec nieskonczonosci  noo czacha puchnie !!!! :D :D :mrgreen: :mrgreen:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-20, 21:56:25
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 18:20:30
Lutonn,zero bezwzględne jest to pojęcie odnoszace się do temperatury.
Woda zamarza w 273 stopniach skali bezwzględnej.Tą skalę nazywamy także "skalą Kelwina" .
Temperatura T=0 K wystepuje wtedy,kiedy ustaje wszelki ruch cząsteczek.Nazywa się ją zerem bezwzględnym ,wynosi minus273 stopni Celsjusza .
  Elmo zero bezwzgledne nie istnieje . odnosi sie ono do wszystkiego np próznia absolutna no nie ma czegos takiego  jest to nie wyobrazalna moc  :D :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: maf 2007-06-20, 22:13:39
Witam
Wracajac do tematu watku, przypomne: DO a ZO, to uwazam, ze nie ma zadnej roznicy. Dobrze pamietam, ze ten sposob zywienia zostal nazwany Dieta Optymalna, i w zwiazku z tym, ze moze byc stosowana /nie tak jak diety krotkotrwale, ktore stosuje sie na jakis czas, np 13 -kopenhaska, czy dieda glodowkowa, itp/ na cale zycie, zostala nazwana Zywieniem Optymalnym.
Niektorzy uwazaja, ze dieta to scisle przestrzeganie zasad. Zywienie -  bez zasad?
pozdr
maf
ps. a jaki odcinek jest, to kon widzi, ma duzy leb to wie


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 22:35:32
Cytuj z: lutonn 2007-06-20, 21:42:24
Nie ma w swiecie rzeczywistym ujemnych liczb chyba ze mozna to podciagnac np pod czarna dziure albo cos w tym rodzaju materia albo antymateria ale wtedy liczby ujemne czy tez dodatnie beda umowne . reasumujac zero to zero :D


Czarne dziury są jak najbardziej rzeczywiste  :mrgreen: 


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-20, 22:40:32
Maf,
napisz prosze jakie niedomagania spowodowal  u ciebie brak w codziennym jadlospisie jajek????
moze to byc pomocne dla innych optymalnych,bo tak duzo bledow robimy,
mnie osobiscie przeszedl apetyt na jajka,musze je przemycac w roznych potrawach
,bo ani omlet,ani jajecznica jadane codziennie mi nie smakuja, :(


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-20, 23:16:25
Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:57:34
Elmo, już mówiłem, że informacje o zerze były w zerówce.


...że,

Cytuj z: MW 2007-06-11, 19:47:39
Zero to bardzo mało. Nic to też bardzo mało.

Jest to fałsz nad fałsze.

No, tak to jest , jak ktoś czerpie informacje z zerówki i z Wikipedii  :) .
Heh,nagle mnie olśniło  :idea: .Przypomniałam sobie przecież ,że istnieje coś takiego jak zero graniczne ! Jest to liczba nieskończenie mała(powtarzam "nieskończenie" ,nie ma skończonej najmniejszej liczby,ponieważ zawsze możemy dodać jedną cyfrę po przecinku i już będzie liczba mniejsza),która będzie zawsze dążyć do zera ,ale nigdy (powtarzam NIGDY) go nie osiągnie. A ZERO (nie graniczne) to jest po prostu ZERO  :) .
No,to  by był koniec "zagadki" z zerem  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: maf 2007-06-21, 00:08:27
Cytuj z: kodar 2007-06-20, 22:40:32
Maf,
napisz prosze jakie niedomagania spowodowal  u ciebie brak w codziennym jadlospisie jajek????
moze to byc pomocne dla innych optymalnych,bo tak duzo bledow robimy,
mnie osobiscie przeszedl apetyt na jajka,musze je przemycac w roznych potrawach
,bo ani omlet,ani jajecznica jadane codziennie mi nie smakuja, :(

Powiem tak.
Odzywialem sie prawidlowo wg zasad DO, wazylem liczylem, patrzylem na wykresy w moim programie. I bylo ok. Pozniej zainteresewalem sie slynnym problem zawartosci witamin i mikroelementow w DO.
Udzielalem rad,/byc moze nie powinienem, /na czacie DO-pamietam, najwiekszy problem byl z bolami stawow, puchnace kolana. Ciekawe jest to, ze byly to kobiety. Moge napisac, ze "pomyslalem sobie"(to nie jest tak -czytalem wszystko co jest w tym temacie w necie) /"przeciez jestem dyletantem w tej dziedziinie wiedzy"/ jest to zwiazane z niedoborem magnezu. Polecalem jesc pestki dyni - zawieraja najwiecej magnezu. Pomoglo tym dziewczynom.  Nie mialem wtedy wlasnych doswiadczen, nie sadzilem, ze to takze mnie spotka.
Na poczatku Do, oczywiscie codziennie jaja, zoltkownica , Ola 3 zoltka 1 jajo, ja mniej.
Po 4 latach wpadlem w pulapke DO, pojemnosc zoladka sie zmniejszyla. Rano plasterek boczku, plasterek sera - jestem najedzony. BTW napewno sie zgadzalo.
Wracam - zaniechalem przez jakis czas jedzenia jaj, B z mieska  -oki. Pojawily sie problemy - puchniecie kolan, bole, puchniecie kostek. Nie moglem chodzic po schodach. Nie wiedzialem co jest grane, czy wrocila sie moja dna moczanowa?. Poszedlem do lekarzy, jeden powiedzial, ze to zakrzepica(zrobilem natychmiast Doplera- co wykluczylo zakrzepice) do ortopedy (stwierdzil, ze moze byc to, naderwanie wiazadel). Rodzinnemu powiedzialem, ze to napewno powrot dny moczanowej, z ktora bylem u niego przed stosowaniem DO. Zapytal, czy wiem jak sie odzywiac w dnie, ja - oczywiscie.  -Troche pofolgowalem - wroce do diety.
Wracajac do zadanego pytania, brak jaj w diecie,: Ja juz wiem, nie mozna stosowac DO bez najwazniejszego jej skladnika.
Powiem jeszcze, ze omlet z ksiazki kucharskiej jadlem tylko raz, smaczny byl, ale nie jestem obzartuchem - nie moglem go zjesc.
Staram sie zjesc przynajmniej jedno jajo dzienne  - 60g, ale to jest to samo co Ola - 3 zoltka.
Jak mowil prof. Trziszka - bialko jaja (to biale) tez nalezy jesc, zawiera cos, co nie pamietam jak sie nazywa, ale zawiera cos szczegolnego. Znajdziecie to w necie. albo na video gdzies mam wyklad.
Jaja jem tak:
ostatnio na twardo - do kanapki z grubo maslem
na miekko - jak w "seksmisji"  z maselkiem ktore rozpusci sie w skorupce
sadzone na grzance z podgardlem - polecam
salatka - przepis na mojej stronie, - musze juz robic z 5 dla siebie, bo polowe mi zjadaja.
I to by bylo na tyle
Sory, ze sie rozpisalem
pozdr
maf


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-21, 14:30:03
Cytuj z: lutonn 2007-06-20, 21:50:29
  Jednym slowem" nic " zero nie istnieje bo to dla czlowieka nie wyobrazalne  , jest to drugi koniec nieskonczonosci  noo czacha puchnie !!!! :D :D :mrgreen: :mrgreen:

  Elmo nie czytasz moich postow!!!!! :? :mrgreen: :roll: :twisted:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-21, 14:33:36
Cytuj z: lutonn 2007-06-21, 14:30:03
  Elmo nie czytasz moich postow!!!!! :? :mrgreen: :roll: :twisted:


Jest to twierdzenie fałszywe  :D
Przecie lutonn wyraźnie napisałam ;  :mrgreen:  :P
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 18:20:30
Lutonn,zero bezwzględne jest to pojęcie odnoszace się do temperatury.
Woda zamarza w 273 stopniach skali bezwzględnej.Tą skalę nazywamy także "skalą Kelwina" .
Temperatura T=0 K wystepuje wtedy,kiedy ustaje wszelki ruch cząsteczek.Nazywa się ją zerem bezwzględnym ,wynosi minus273 stopni Celsjusza .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-21, 15:33:11
Maf,dzieki za wyczerpujace informacje,
ja moge  dodac od siebie,ze jak przestalam jesc jajka codziennie ,moja Hb dosc zjechala,zelezo rowniez,w tym czasie jadlam tez boczki i podgardla i tluste miesa,
poniewaz nie moge zmusic sie do codziennego jadania jajek,przemycam je w plackach ziemniaczanych lub salatkach,regularnie jadam rowniez watrobke,pzdr.A.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Hana 2007-06-21, 17:27:49
Maf i Kodar jestem tez zdania, ze jajeczka/zolteczka "cos" w sobie maja!
Probowalam zaczynac dzien salatka,boczkiem, smalcem - ale najlepiej funkcjonuje na omlecie /1 cale + 2-3 zolteczka+ smalczyk /, chociaz ostatnio zasmakowalam w maselku.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-21, 18:52:39
Cytuj z: elmo 2007-06-21, 14:33:36
Cytuj z: lutonn 2007-06-21, 14:30:03
  Elmo nie czytasz moich postow!!!!! :? :mrgreen: :roll: :twisted:


Jest to twierdzenie fałszywe  :D
Przecie lutonn wyraźnie napisałam ;  :mrgreen:  :P
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 18:20:30
Lutonn,zero bezwzględne jest to pojęcie odnoszace się do temperatury.
Woda zamarza w 273 stopniach skali bezwzględnej.Tą skalę nazywamy także "skalą Kelwina" .
Temperatura T=0 K wystepuje wtedy,kiedy ustaje wszelki ruch cząsteczek.Nazywa się ją zerem bezwzględnym ,wynosi minus273 stopni Celsjusza .

Elmo nie interesuja mnie umowne tzw "prawdy" A my mamy za slabe umysly aby poznac "prawde " bezwzgladna :D :D , jednak nadal tak twierdze ,;nie czytasz !!!! :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-21, 18:54:17
Cytuj z: Hana 2007-06-21, 17:27:49
Maf i Kodar jestem tez zdania, ze jajeczka/zolteczka "cos" w sobie maja!
Probowalam zaczynac dzien salatka,boczkiem, smalcem - ale najlepiej funkcjonuje na omlecie /1 cale + 2-3 zolteczka+ smalczyk /, chociaz ostatnio zasmakowalam w maselku.
Prawie wszystko  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-21, 19:23:37
Cytuj z: lutonn 2007-06-21, 18:52:39
Elmo nie interesuja mnie umowne tzw "prawdy" A my mamy za slabe umysly aby poznac "prawde " bezwzgladna :D :D , jednak nadal tak twierdze ,;nie czytasz !!!! :D

Lutonn ,uczył mnie matematyki sam mistrz . Najlepszy matematyk we wsi  :P .
Nie wiem co się dzisiaj z nim dzieje,słyszałam ,że się "stoczył" ,"zszedł na psy" ,czy coś w tym stylu  :P,no cóz  :(  niektórzy matematycy tak mają  :P 
Teraz są jeszcze lepsze ciekawostki w matematyce . Pytanie brzmi;czy powinno dzielic się przez zero  :) .
Albo ; czy warto dzielić coś przez 1 ?  :P No, przemyśl to Lutonn  :mrgreen:
 


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-21, 19:26:56
lutonn
Newbie

Płeć:
wiadomości: 74



    Odp: DO a ŻO - jest różnica?
&laquo; Odpowiedz #163 : Dzisiaj o 06:54:17 PM &raquo; 

--------------------------------------------------------------------------------
Cytuj z: Hana  Dzisiaj o 05:27:49 PM
Maf i Kodar jestem tez zdania, ze jajeczka/zolteczka "cos" w sobie maja!
Probowalam zaczynac dzien salatka,boczkiem, smalcem - ale najlepiej funkcjonuje na omlecie /1 cale + 2-3 zolteczka+ smalczyk /, chociaz ostatnio zasmakowalam w maselku.

Prawie wszystko 


Luton piszesz tak zagatkowo,czlowieku rozwin swa mysl,jak ptak skrzydla :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-21, 19:34:28
No te jajeczka ale one juz nie rozwina skrzydel hehe :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-21, 19:36:49
Elmo teorie to teorie i nie kituj Mi tu  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-21, 19:42:12
Cytuj z: lutonn 2007-06-21, 19:36:49
Elmo teorie to teorie i nie kituj Mi tu  :D


Nie ,nie ,nie  :D właśnie to nie teorie  :P Podziel sobie kawałek ciastka przez 1 .Da się? Bez sensu jest dzielenie przez 1.  :mrgreen:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-21, 19:44:53
Zara wymyslimy 1 bezwzgledne a moze nawet prawie jeden  :lol: :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Halina Ch. 2007-06-21, 20:01:50
Cytuj z: elmo 2007-06-21, 19:23:37
Pytanie brzmi;czy powinno dzielic się przez zero  :) .



"Nie dziel cholero przez zero". Czyżby od tamtej pory coś się zmieniło?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-21, 20:16:23
Cytuj z: Halina Ch. 2007-06-21, 20:01:50
Cytuj z: elmo 2007-06-21, 19:23:37
Pytanie brzmi;czy powinno dzielic się przez zero  :) .



"Nie dziel cholero przez zero". Czyżby od tamtej pory coś się zmieniło?

Owszem ,bardzo wiele . Nie stoimy w miejscu  :P  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-21, 20:17:32
Cytuj z: lutonn 2007-06-21, 19:44:53
Zara wymyslimy 1 bezwzgledne a moze nawet prawie jeden  :lol: :lol:

Przeciez muszą miec coś do roboty.Będą się wciąż "starego" trzymali?  :mrgreen: :twisted:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-21, 20:25:36
Cytuj:
Owszem ,bardzo wiele . Nie stoimy w miejscu


i to juz od starozytnosci,a ich teorie heliozentryzmu udowodnil skutecznie  M.Kopernik    




Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-06-22, 22:36:39
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 18:20:30
Nazywa się ją zerem bezwzględnym ,


Ciekawe. Liczby odnoszą się do czegoś.
To istnieje zero ...względne?
Cytuj z: kodar 2007-06-20, 22:40:32
musze je przemycac w roznych potrawach


Jesz jaja na siłę?
Osobiście ...jestem przeciw  :).
Zwykle tydzień bez jaj wystarcza na...  na powrót ochoty do jaj na nowo.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Adiqq 2007-06-23, 08:55:19
zgadzam sie-przynajmniej ja tak mam, jak nie mam ochoty na jaja, to nie jem, ale po kilku dniach mam chcice:D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-23, 08:56:37
Cytuj z: lekarka 2007-06-22, 22:36:39
Ciekawe. Liczby odnoszą się do czegoś.
To istnieje zero ...względne?


Ja wiem czy ciekawe?Z resztą raz mi się wydaje bardzo ciekawe ,a drugi raz myślę sobie ,że człowiek uwielbia liczyć (o czym już wspomniał Antoine de Saint Exupery w "Mały Książe" -bardzo ciekawa mała książeczka  :) )
Czy istniałby świat bez liczb?,czy człowiek byłby w stanie tak żyć,żeby obyć się bez nich? To by było ciekawe na dzień dzisiejszy  :lol: .
Liczby odnoszą się do czegoś-pewnie-kto jak kto ,ale optymalni powinni wiedzieć to najlepiej  :P Wszystkie liczby odnoszą się do czegoś,po to one właśnie są,aby ułatwić czy "ułatwić" życie człowiekowi  :P
Jak istnieje zero bezwzględne ,znaczy ,że musi istnieć zero względne-wystarczy pomyśleć-na logikę....
Tak jak powiedziałam-człowiek uwielbia liczyć,liczby. Sam sobie ustala coś bezwzględnego,czy względnego-pomaga mu to w obliczeniach,w odniesieniach itd...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-24, 15:50:56
Długo nie miałem czasu odpisać. Może to dobrze bo emocje chyba opadły. Elmo, ponieważ dużo piszesz, a rzadko odpowiadasz na pytania, będę stawiał przy pytaniach na które koniecznie oczekuję odpowiedzi numery. Trudniej będzie Ci ich nie zauważyć.
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 16:20:27
Patrzy na ten wątek pewien matematyk i bardzo się dziwi  :shock:  no ...szkoda słów.

A cóż to za Pitagoras?

1.
Cytuj z: MW 2007-06-20, 19:19:00
[
W zbiorze liczb rzeczywistych nieujemnych 0 jest najmniejszą liczbą. Mniejszej już nie ma. Dowód? – przecież to wynika z definicji tego zbioru. To tak jak bym powiedział: udowodnij, że liczba 10 jest najmniejsza w zbiorze <10,∞). Jak można tego nie rozumieć? Odpowiedz elmo. :?:

2.Czy Pitagoras też uważa, że 0 nie jest najmniejszą liczbą ze zbioru liczb rzeczywistych nieujemnych?
Cytuj z: MW 2007-06-20, 19:19:00
Elmo sugeruje, że 0 nie jest wartością. Ale czy liczbą?
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:34:59
Zera nie da się wartościować,a Ty mu nadajesz wartość.

Prosimy o wypowiedź elmo. Elmo, czy 0 to liczba skoro nie jest wartością? :?

3.Czy Pitagoras też uważa, że 0 nie jest wartością?
4.Czy Ty Elmo dalej tak uważasz?
5. Czy Pitagorasteż uważa, że 0 nie jest liczbą?
6. Czy Ty Elmo dalej tak uważasz?
Cytuj z: MW 2007-06-20, 19:19:00
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 17:33:51
Odpowiedz mi teraz Ty , skoro twierdzisz ,że zero to "bardzo mała liczba" ,napisz mi ,jak mała?

Najmniejsza nieujemna. A ty elmo skoro twierdzisz, że 1 to bardzo mała liczba to też napisz jak mała. 8)

7. Elmo, jak mała jest liczba 1?

Porównajmy to:
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
MW jaki piękny post!  :)

z tym:
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:28:54
Cały ten Twój post , posiada bardzo małą wartość.

Dodam tylko, że obie wypowiedzi dotyczą tego samego postu. Dalszy komentarz jest zbędny.
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Proszę dodaj 4 najmniejsze w/g Ciebie liczby(nie ujemne) i przedstaw mi ich wynik :)   

Zakładam, że mają to być 4 inne liczby. Przedstawiam w kolejności od najmniejszej:
Pierwsza liczba to 0.
Drugiej liczby nie da się wyznaczyć.
Trzeciej liczby nie da się wyznaczyć.
Czwartej liczby nie da się wyznaczyć.
Dokładne zsumowanie powyższych liczb jest niewykonalne. Wynik jest większy od 0, ale bardzo niewiele.
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Ty twierdzisz ,że zero to najmniejsza liczba ,ale rozumując dalej ; odwrotnością czegos najmniejszego jest coś najwiekszego. I tu się pojawia sprzeczność  w twoim myśleniu(która wynika z pomieszania matematyki z lingwistyką - po prostu pewnych rzeczy nie da się nazwać słowami) idźmy dalej- coś najwiekszego w matematyce ,to plus nieskończoność . A odwrotnością plus nieskończoności jest minus nieskończoność ,a nie zero.

Właściwie tu mój komentarz też jest zbędny. Albo skomentuję. Elmo nie wiem w jakich Olimpiadach Matematycznych brałaś udział. Ale jeśli nie zajmowałaś zawsze ostatniego miejsca to ich poziom był żenujący, albo… czy ktoś pomoże elmo w uporaniu się ze sklerozą? Odwrotnością nieskończoności jest właśnie 0 (to już szkoła średnia).
8. Czy Pitagoras tez twierdzi, ze odwrotnością nieskończoności jest minus nieskończoność?
9.Czy ty Elmo dalej tak uważasz?
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Ty w sposób lingwistyczny przedstawiasz ,że zero (zbiór pusty,który w/g Ciebie jest nieujemny czyli dodatni??) Przeciwstawiasz to(nieświadomie ) plus nieskończoności.

Nie, 0 to NIE JEST LICZBA DODATNIA. Dobrze, że tym razem postawiłaś pytajnik. Inaczej byłaby to kolejna Twoja nadinterpretacja.
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Równie dobrze można by powiedzieć (z dugiej strony skali patrząc,która w matematyce niestety istnieje,a Ty swoim myśleniem lingwistycznym usuwasz ją z matematyki )

Nieprawda, wcale jej nie usuwam. To jakaś twoja nadinterpretacja.
10.Czy możesz wskazać mój cytat z którego to wywnioskowałaś?
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Równie dobrze można by powiedzieć (z dugiej strony skali patrząc,która w matematyce niestety istnieje,a Ty swoim myśleniem lingwistycznym usuwasz ją z matematyki ),że zero to najwieksza ujemna liczba.I co Ty na takie dictum?

Ja na takie dictum powiem tyle, że to, że Ty piszesz, że ja coś myślę oznacza tylko tyle…, że tak sobie piszesz. Zero to NIE JEST LICZBA UJEMNA
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Ty swoim twierdzeniem ( z resztą nie tylko Ty) usuwasz swoim rozumowaniem wszystkie liczby ujemne ,a one niestety istnieją w matematyce.

11.Czy możesz wskazać mój cytat z którego to wywnioskowałaś?
Jak mówię o liczbach rzeczywistych nieujemnych to siłą rzeczy nie biorę ujemnych pod uwagę. Ale jak ogólnie o rzeczywistych to biorę. Nigdy nie napisałem, że jakaś liczba ujemna nie jest rzeczywistą.
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Twierdzenia ,że zero to najmniejsza liczba dodatnia i jednocześnie zero to największa liczba ujemna (,co wynika z punktu patrzenia dwóch obserwatorów siedzących na przeciwnych krańcach skali) są przeciwstawne .

W kółko ględzisz, że ktoś kto to czyta to pomyśli, że ja naprawdę napisałem, że 0 jest liczbą dodatnią i że 0 jest liczbą ujemną. Ale nawet jak to powtórzysz jeszcze 100 razy nie zmieni to faktu, że ja tak wcale nie napisałem.
12.Możesz podać mój cytat?
Cytuj z: elmo 2007-06-20, 20:09:49
Ja wychodzę z innego założenia .Że zero nie ma wartości

Elmo, taka jest moja rada: pisz 10x mniej, a chociaż 2x mądrzej. Bo przypomnij sobie jak obliczyłaś wartość wyrażenia „1-1”. No miałaś trochę kłopotów, ale w końcu się uporałaś i obliczyłaś to bezbłędnie.

Cytuj z: elmo 2007-06-20, 21:15:09
Wiesz kiedy powinnam była przestać z Tobą pisać?
Wtedy ,gdy napisałeś to;
Cytuj z: MW 2007-06-18, 17:01:46
...nieskończenie długiego odcinka .





No bardzo dobry powód, żeby z kimś nie rozmawiać. Nawet jakby ktoś naprawdę myślał, że odcinek ma nieskończoną długość. Już tłumaczyłem dlaczego powstał taki zapis. Dużo razy jeszcze będziesz się tego czepiać?

Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:17:43
Cytuj z: MW 2007-06-12, 21:02:35
Istnieje 0. I 0=nic. I to jest bardzo mało. Tak nawet mało, że niczego nie ma mniej. Czyli to nie tylko bardzo mało. Ale też najbardziej mało. Najmniej. :idea:

Tak.NIC=bardzo mało=0. Całkiem logiczne jak nie wiem co  :mrgreen:
Mogę wiedziec skąd zaczerpnąłeś informacje o zerze?  8)
Ja myślałam ,że 0 oznacza brak czegoś ,a Ty uważasz ,że 0 to bardzo mało.
Czyli bardzo mało nie równa się brak czegoś
Czyli bardzo mało nie równa się 0  :shock:  8)  :lol: A niech to  :lol:



13. Możesz wskazać cytat, gdzie napisałem „NIC=bardzo mało=0”?
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 21:17:43
Czyli bardzo mało nie równa się brak czegoś
Czyli bardzo mało nie równa się 0  :shock:  8)  :lol: A niech to  :lol:

Coś Ci układy logiczne źle pracują.
Cytuj z: elmo 2007-06-12, 22:04:55
Wiesz w czym jest sęk? W tym ,ze Ty twierdzisz ,że zero ,to bardzo mała ilość czegos ,a ja twierdzę ,że zero -to brak czegoś. No ,na tym polega różnica naszych zdań  :)

Nie ma tu różnicy. Tylko, ze Ty chyba uważasz że ja stawiam równość: bardzo mało = 0. A już dawno pisałem:
Cytuj z: MW 2007-06-12, 22:19:22
Mylisz się. Ja też twierdzę, że 0 to brak czegoś. Kopiuję co już napisałem:

"
A tak naprawdę to sprzeczamy się o definicję "bardzomałości". Załóżmy, że x jest największą liczbą rzeczywistą, która jest bardzo mała. Ty uważasz że:

Liczba y jest bardzo mała <=> gdy należy do przedziału (0,x>.

Natomiast ja:

Liczba y jest bardzo mała <=> gdy należy do przedziału <0,x>.
"

Nie wiem czy czytasz co ja piszę, czy nic nie rozumiesz. Bo z uporem maniaka powtarzasz, że ja twierdzę, że 0 to nie nic. I coś nawijasz o zerze względnym i bezwzględnym. Tylko co ma piernik do wiatraka?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-24, 16:09:06
MW  :) Odpowiem Ci z grzeczności.Ja już wyjasniłam "zagadkę" z zerem .
Pomyliły Ci się pojęcia ;zero /zero graniczne.
A jak ktos twierdzi,że zero jest bardzo małą liczbą,tak małą ,że mniejszej nie może być ,to życzę owocnych dyskusji z tą osobą.
Ja wysiadam  :) .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-24, 16:13:06
Dziękuję za wyczerpujące odpowiedzi na pytania 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 i 13. No jednak przekonałaś mnie. Tym razem Twoja argumentacja była już niepodważalna. :?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-24, 16:16:34
A czego się spodziewałeś?Że zgodzę się z Tobą i będę twierdziła ,że zero to bardzo mała liczba,tak mała,że mniejasza nie może być?
Nie znałeś nigdy pojęcia "zero graniczne"? .


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-24, 16:28:39
Nic się juz nie spodziewałem. Skoro odpowiedziałaś wyczerpująco na pytania 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9, 10, 11, 12 i 13 to już teraz wszystko jest jasne. :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-24, 16:35:29
Cytuj z: elmo 2007-06-24, 16:16:34
A czego się spodziewałeś?Że zgodzę się z Tobą i będę twierdziła ,że zero to bardzo mała liczba,tak mała,że mniejasza nie może być?

Ale w zbiorze liczb rzeczywistych nieujemnych.
Cytuj z: elmo 2007-06-24, 16:16:34
Nie znałeś nigdy pojęcia "zero graniczne"? .

Szczerze mówiąc to nie pamiętam. Ale co ma piernik do wiatraka.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-24, 16:56:57
Cytuj z: MW 2007-06-24, 16:35:29
Cytuj z: elmo 2007-06-24, 16:16:34
A czego się spodziewałeś?Że zgodzę się z Tobą i będę twierdziła ,że zero to bardzo mała liczba,tak mała,że mniejasza nie może być?

Ale w zbiorze liczb rzeczywistych nieujemnych.

Nie,bo istnieje coś takiego jak zero graniczne.
Cytuj z: elmo 2007-06-24, 16:16:34
Nie znałeś nigdy pojęcia "zero graniczne"? .

Szczerze mówiąc to nie pamiętam. Ale co ma piernik do wiatraka.
Cytuj:

W brew pozorom bardzo dużo.
Bo zero graniczne i zero ,to zupełnie inna bajka.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-24, 17:55:08
14.Czyli zero nie jest mniejsze od zera granicznego?


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: MW 2007-06-28, 19:01:59
Cytuj z: elmo 2007-06-08, 01:03:16
Cytuj z: lekarka 2007-06-06, 10:31:15
Najszybciej się chudnie na diecie z bardzo małą ilością tłuszczu.

Bzdura,bzdura,bzdura,powielokroć bzdura! najszybciej się chudnie nic nie jedząc  :) Chyba,że ktos zechce stwierdzić ,że od niejedzenia się tyje ,bo jest tu paru prekursorów  myślenia  na odwrót  :)



A co na ten temat mówi JK?

1.Tłuste życie, str. 106, pogrubione: „Nie jest prawdą, że człowiek dlatego tyje, że za dużo je. … To, że człowiek otyły zjada więcej od innych, też ma swoją przyczynę. Tą przyczyną są określone, zawsze nieprawidłowe proporcje między białkiem, tłuszcze i węglowodanami w jego diecie,”.
2. Tłuste życie, str. 115: „5.Leczenie otyłości głodówką jest zupełnie nieskuteczne, wynik odległy – całkowite niepowodzenie.”

Nie widzę w tym sprzeczności z powyższymi „bzdurami” lekarki. Natomiast widzę tu sprzeczność z bzdurami elmo.

15.Elno, czy powyższe cytaty JK to bzdury?

16, Elmo, czy zakumałaś już to:
Cytuj z: lekarka 2007-06-11, 10:24:48
Przez wzgląd na rozmówcę mówimy o sprawach z pewnego zakresu. Czasami Miłość zaprzecza Prawdzie. Oczywisty ...defekt (np. I Kor 8,13).



Elmo liczba moich pytań do Ciebie rośnie. Nie odpowiadasz, ale chyba sobie przynajmniej je przemyślisz. To nawet lepsze. Pozdrawiam i życzę choć trochę kumania na przyszłość.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-06-29, 13:43:40
Cytuj:
Właściwie tu mój komentarz też jest zbędny. Albo skomentuję. Elmo nie wiem w jakich Olimpiadach Matematycznych brałaś udział. Ale jeśli nie zajmowałaś zawsze ostatniego miejsca to ich poziom był żenujący, albo… czy ktoś pomoże elmo w uporaniu się ze sklerozą? Odwrotnością nieskończoności jest właśnie 0 (to już szkoła średnia).
8. Czy Pitagoras tez twierdzi, ze odwrotnością nieskończoności jest minus nieskończoność?
9.Czy ty Elmo dalej tak uważasz?


Edycie,nie da sie nic zasugerowac,
ona wie wszystko najlepiej,
do tej pory chorowala,i jej dzieci tez,
gdy ktos doswiadczony i majacy  ogromna wiedze ,zasugerowal zmiane odzywiania na inne,
Elmo  wysmiewala sie z niej i jej  bardzo trafnch ,skutecznych  porady :shock: :shock:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-29, 13:55:21
Cytuj z: kodar 2007-06-29, 13:43:40
do tej pory chorowala,i jej dzieci tez,
gdy ktos doswiadczony i majacy  ogromna wiedze ,zasugerowal zmiane odzywiania na inne,
Elmo  wysmiewala sie z niej i jej  bardzo trafnch ,skutecznych  porady :shock: :shock:


Czemu Toana przedstawiasz w żeńskiej postaci? Piszesz o nim " z niej" . Nigdy się z niego nie wyśmiewałam,bo nie miałam nigdy powodów.Wprost przeciwnie!
Czytając go zrozumiałam,że zdrowie można jedynie osiągnąć pracą i tylko pracą.Ruch i prawidłowe pdżywianie.
Jedno wynika z drugiego.
To niesamowite dla mnie ,że przestał mnie boleć żołądek,który bolał mnie przez rok czasu,gdy zaczęłam ćwiczyć i od razu zmienił mi się apetyt. Potrzebuję więcej tłuszczu.
Ostatnio (taki rodzinny rytuał) po przyjeżdzie z rolek smażymy sobie kiełbasę głogowską-pychota.Nie potrzebuję nic więcej  :wink:
Dzięki Toan. Tylko ,kto lubi się ruszać mógł mi pomóc i w ogóle wspomnieć o ruchu.A kto się nie lubi ruszać ten nigdy o tym nie wspomni tylko będzie wymyślać niestworzone rzeczy ,nazwy itp.
Tobie Daniel też dziękuję ,bo zawsze powtarzałeś ,że bardzo ważna jest praca  :wink:
pozdrawiam Edyta.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-29, 13:58:03
Tu nie chodzi o mnie!,
Domyśliłem się, że chodzi o "lekarkę" - chyba?.


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-29, 14:08:00
Cytuj z: toan 2007-06-29, 13:58:03
Tu nie chodzi o mnie!,
Domyśliłem się, że chodzi o "lekarkę" - chyba?.


To dziwne  :shock: ,bo od niej nie uzyskałam pomocy. Nic nie pisała o tym ,że ruch jest ważny.A mnie i moim dzieciom właśnie on pomógł.
Toan ja od kilku lat praktycznie nie uprawiałam żadnych ćwiczeń,moje dzieci również.Jak ja nie mogłam wyjść na dwór ,to moje dzieciaki też zostawały w domu.
Im też brakowało ruchu.Nawet sobie nie wyobrażasz jakie są zadowolone z rolek i z tego ,że razem sobie jeździmy!
Ile razy upadły! Ale są bardzo dzielne!Wstają i jadą dalej.Mówię im ,że jak się nie przewrócą ,to się nie nauczą.Idzie im coraz lepiej!  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: toan 2007-06-29, 14:26:52
Bo wszelki ruch jest oznaką życia. Przy odpowiedniej proporcji BTW - on najlepiej podpowiada, co organizmowi potrzeba. Bezruch powoduje gnuśnienie na ciele i umyśle. 


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: kristan 2007-06-29, 14:58:07
Prof Sedlak określił to tak: "Najgorsze jest durnienie w błogości"


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-06-29, 15:30:42
Tak jak pisałam wczesniej ;
ruch i odpowiednie odzywianie (normalne,optymalne),to dwa nieodłączne elementy do zachowanie zdrowia.
Gdy pozostajemy w bezruchu-mamy inny apetyt-na mniej wartościowe posiłki,a jak zjadamy mniej wartościowe posiłki ,to nie mamy sił ani ochoty na ruch.To się zazębia.
Tak przynajmniej jest w moim przypadku.Na dodatek miałam problemy z trawieniem,jak zaczęłam się ruszać ,to i metabolizm się ruszył,nie czułam już ciężkości na żołądku.
Są też ludzie ,którzy pozostają w bezruchu ,ale mają wilczy apetyt.Jedzą ,jedzą i tyją,chorują na różne choroby.Nie zdają sobie sprawy z tego ,że brakuje im ruchu.
Ale co się tu dziwić.Z byle czego nie chce się nawet "nogą grzebnąć."


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: lutonn 2007-06-29, 17:22:09
Niektorzy na "DO" mysla ze im wiecej zjedza tym wiecej schudna hehe :D traktuja DO jak lekarstwo , a tak naprawde lekarstwem jest nasz organizm tylko optymalnie odzywiony noi oczywiscie minimum ruchu  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-04-05, 17:06:07
Cytuj z: toan 2006-05-05, 17:09:28
Właśnie jest tak jak pisze Baska. Generalną zasadą  w DO i ŻO jest zachowanie proporcji dobranej osobniczo. Różnica polega na tym, że w DO dla chorej osoby przy zachoaniu BTW dobiera się produkty, które lepiej regenerują daną tkankę, przy danej jednostce chorobowej, a w ŻO (zdrowa osoba) zachowuje się proporcję BTW przy dowolnym dobieraniu produktów do bilansu. Oczywiście lepiej jest bilansować BTW jedząc żółtka niż "groch z kapustą", bo przy DO i ŻO należy również brać pod uwagę "WARTOŚĆ BIOLOGICZNĄ" spożytych pokarmów. Jak ważna jest to cecha widać na przykładzie soi i żółtek ( naukowo - soja nawet lepsza "biochemicznie" od żółtka :shock:), żelatyny i kolagenu, podrobów i mięsa, smalcu i słoniny, masła i masła klarowanego... - niby biochemicznie prawie to samo, a jaka różnica w mikroelementach i "ciałach czynnych".

Taka tam definicja :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: anakin 2014-04-05, 18:00:15
Cytuj z: toan 2006-05-05, 17:09:28
Właśnie jest tak jak pisze Baska. Generalną zasadą  w DO i ŻO jest zachowanie proporcji dobranej osobniczo. Różnica polega na tym, że w DO dla chorej osoby przy zachoaniu BTW dobiera się produkty, które lepiej regenerują daną tkankę, przy danej jednostce chorobowej, a w ŻO (zdrowa osoba) zachowuje się proporcję BTW przy dowolnym dobieraniu produktów do bilansu. Oczywiście lepiej jest bilansować BTW jedząc żółtka niż "groch z kapustą", bo przy DO i ŻO należy również brać pod uwagę "WARTOŚĆ BIOLOGICZNĄ" spożytych pokarmów. Jak ważna jest to cecha widać na przykładzie (...)


Na przykładzie forum DD oraz okresowo na tym forum:
Cytuj z: karoo 2014-03-19, 12:53:52
-mimo 7-8 h snu nie jestem wyspany
-trochę pobolewają mnie łydki
-nie mam też takiego powera o jakim pisze dr.Kwaśniewski(szczególnie kiedy jest zimno i pada deszcz)


;)
* anakin ukochał cholinę. <3


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-04-05, 18:20:33
http://www.punktzdrowia.pl/zdrowie/cholina-na-walke-z-otyloscia-i-mlody-umysl

Cytuj:
Nadmiar choliny – podobnie jak innych składników pokarmowych – powoduje również wiele niekorzystnych objawów:

stany oszołomienia,
(...)
biegunkę,
(...)
zaburzenia psychiczne, w tym depresję,
(...)

:lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-05, 18:21:26
Cytuj z: anakin 2014-04-05, 18:00:15
* anakin ukochał cholinę. <3


No to poczytałam o niej... :roll:

http://www.nutrivitality.pl/zwiazki-chemiczne-produktow-spozywczych/witaminy/cholina.html

...inne produkty podają w 100g a jajka i żółtka w sztukach...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-05, 18:24:59
Cytuj z: Gavroche 2014-04-05, 18:20:33
http://www.punktzdrowia.pl/zdrowie/cholina-na-walke-z-otyloscia-i-mlody-umysl



Źródła choliny:

"Produkty roślinne: produkty zbożowe z pełnego ziarna, fasola, ziemniaki, soja, orzeszki ziemne, płatki owsiane, ryż.

Produkty zwierzęce: mięso, wieprzowina, wątroba, żółtko jaja."

Nie podają, że w produktach roślinnych jest jej kilka, a nawet kilkanaście, razy mniej, tylko wymienniają je w pierwszej kolejności...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: anakin 2014-04-05, 18:27:48
* anakin zostawił wiadomość dla renii na jej stronie w kąciku dyskusyjnym. :x


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-04-05, 18:28:21
Cytuj z: renia 2014-04-05, 18:24:59
Cytuj z: Gavroche 2014-04-05, 18:20:33
http://www.punktzdrowia.pl/zdrowie/cholina-na-walke-z-otyloscia-i-mlody-umysl



Źródła choliny:

"Produkty roślinne: produkty zbożowe z pełnego ziarna, fasola, ziemniaki, soja, orzeszki ziemne, płatki owsiane, ryż.

Produkty zwierzęce: mięso, wieprzowina, wątroba, żółtko jaja."

Nie podają, że w produktach roślinnych jest jej kilka, a nawet kilkanaście, razy mniej, tylko wymienniają je w pierwszej kolejności...

Celowo to podałem :D
Bo to tak samo przemawia za jedzeniem roślin, jak zawartość choliny świadczy o wartości biologicznej 8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: anakin 2014-04-05, 18:29:20
Zły gif jest podpięty pod emotę :x


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-05, 18:31:02
Cytuj z: anakin 2014-04-05, 18:27:48
* anakin zostawił wiadomość dla renii na jej stronie w kąciku dyskusyjnym. :x


OK...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-05, 18:32:09
Cytuj z: renia 2014-04-05, 18:31:02
Cytuj z: anakin 2014-04-05, 18:27:48
* anakin zostawił wiadomość dla renii na jej stronie w kąciku dyskusyjnym. :x


OK...


Chodzi Ci o to, że nie wrzucam filmów? :roll:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: anakin 2014-04-05, 18:33:29
O nic. A tym gifem się nie sugeruj... Miało być "nie powiem", a podstawiło jakiś gniewny... :P


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-05, 18:33:34
Cytuj z: renia 2014-04-05, 18:32:09
Cytuj z: renia 2014-04-05, 18:31:02
Cytuj z: anakin 2014-04-05, 18:27:48
* anakin zostawił wiadomość dla renii na jej stronie w kąciku dyskusyjnym. :x


OK...


Chodzi Ci o to, że nie wrzucam filmów? :roll:


Właściwie po co ja tutaj tą dyskusję przenoszę, jeśli tam można pisać...? :roll: Jednak przyzwyczajenie jest potężną siłą...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-05, 18:34:25
Cytuj z: anakin 2014-04-05, 18:33:29
O nic. A tym gifem się nie sugeruj... Miało być "nie powiem", a podstawiło jakiś gniewny... :P


:lol: czasami taka szokoterapia dobrze robi... :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-04-06, 06:54:53
...Halina piszemy przez samo "h"... gdy kogoś już umiłujemy.
Cytuj z: kristan 2007-06-29, 14:58:07
Prof Sedlak określił to tak: "Najgorsze jest durnienie w błogości"


Ciekawe. W takim razie istnieje pojęcie "najlepszego durnienia". Ktoś zna szczęśliwe przypadki?
Cytuj z: toan 2007-06-29, 14:26:52
Bo wszelki ruch jest oznaką życia. Przy odpowiedniej proporcji BTW - on najlepiej podpowiada, co organizmowi potrzeba. Bezruch powoduje gnuśnienie na ciele i umyśle. 


Wiosnaaa!!! :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 07:57:09
Durnienie w błogości to częsta pułapka na tych, co zarabiać pieniędzy na życie nie muszą - szczególnie księży.  :?
No, ale zawsze z nudów posługę można odprawić jaką...  :roll: :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 09:00:40
Ksiądz, który za darmo się pomodli?  :shock:
Świat schodzi na psy.  :? ;)  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 09:10:24
A jak we własnej intencji, to też kasuje?  :roll: :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 09:24:30
We własnej można za darmo jako inwestycja na przyszłość. ;)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 09:35:01
Czyli można być altruista!  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-04-06, 09:48:07
1. księża. Ktoś jeszcze w pułapkę wleźć powinien? :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 10:37:35
Cytuj z: admin 2014-04-06, 09:35:01
Czyli można być altruista!  :D


No ale na korzyść siebie, to bardziej egoista?  :roll:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 11:29:30
No, jak?  :shock:
Przecież to w Imię Boże jest...  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 11:48:05
O w mordę, święta racja!  :?  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-04-06, 12:04:26
Cytuj z: Blackend 2014-04-06, 10:37:35
Cytuj z: admin 2014-04-06, 09:35:01
Czyli można być altruista!  :D


No ale na korzyść siebie, to bardziej egoista?  :roll:

De Mello mowi, ze nie ma altruistow, bo kazdy alttruista tez jest egoista  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 12:58:52
Może po sobie tak sądzi. ;)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-04-06, 13:16:33
Cytuj z: Zyon 2014-04-06, 12:04:26
Cytuj z: Blackend 2014-04-06, 10:37:35
Cytuj z: admin 2014-04-06, 09:35:01
Czyli można być altruista!  :D


No ale na korzyść siebie, to bardziej egoista?  :roll:

De Mello mowi, ze nie ma altruistow, bo kazdy alttruista tez jest egoista  :D

Taka demagogia, ale ma to biologiczny sens.
U stworzeń społecznych altruizm służy ochronie grupy oraz swoich (lub bardzo podobnych) genów.
Dlatego zachowania altruistyczne są nagradzane (jak każde inne służące przetrwaniu gatunku) przez lepsze samopoczucie.
Czyli jesteśmy altruistami z egoistycznych pobudek :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-04-06, 13:22:43
Oczywiscie. Tam gdzie jest jakakolwiek nagroda, tam jest egoizm.  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-06, 13:46:23
Ale jeśli ktoś anonimowo pomaga to już jest altruizm... :roll:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: renia 2014-04-06, 13:47:25
...no chyba, że liczy na nagrodę na tamtym świecie... :roll:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Zyon 2014-04-06, 14:03:34
Cytuj z: renia 2014-04-06, 13:46:23
Ale jeśli ktoś anonimowo pomaga to już jest altruizm... :roll:

Twoje wewnetrzne zadowolenie z siebie i dobrego uczynku to juz jest oznaka egoizmu  :lol:
Musialby ktos pomagac tak machinalnie i instynktownie, ze nie zwracalby uwagi na rozne aspekty moralne. Ale czy wtedy to altruizm...


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 14:10:19
Znaczy tak: altruizm jest wyjątkiem potwierdzającym egoizm...  :wink: :mrgreen:
Albo: aby być zdrowym, to trzeba zachorować...  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 14:15:01
Każdą postawę można wywrócić do góry nogami. Pomożesz komuś bezinteresownie, a i tak ci wmówią, że to dla własnych korzyści - z tym nie ma co walczyć, bo i tak wszyscy od ciebie więdzą lepiej.  :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 14:19:52
Nieprawda!  :wink:
W tym kraju nie wywrócą do góry nogami piramidy żywieniowej, bo Kwaśniewski wyjdzie.  :shock:
A do tego dopuścić nie wolno!  :roll: 8)
Bo "dorobek naukowy" tylu pokoleń "naukowców" nie pozwala...  :wink:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: grenis 2014-04-06, 14:24:47
Cytuj z: Zyon 2014-04-06, 14:03:34
Cytuj z: renia 2014-04-06, 13:46:23
Ale jeśli ktoś anonimowo pomaga to już jest altruizm... :roll:

Twoje wewnetrzne zadowolenie z siebie i dobrego uczynku to juz jest oznaka egoizmu  :lol:
Musialby ktos pomagac tak machinalnie i instynktownie, ze nie zwracalby uwagi na rozne aspekty moralne. Ale czy wtedy to altruizm...


No, tak ale to zadowolenie wynika z tego, ze komus, a nie sobie zrobiles dobrze.
Czy mozna to okreslic egoistycznym altruizmem?

W sumie mozna powiedziec, ze kazdy czlowiek rodzi sie egosita, ale nie kazdy jest/moze byc/ altruista.

Inny ciekawy przyklad.
Pracownicy firmy x pracuja na zyski jej wlasciciela.
Pracuja z pobudek egoistycznych, ale jednoczenie (nie)swiadomie dzialaja altruistycznie
Gdzie ich zaszufladkujesz?  :D


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 14:26:30
Cytuj z: admin 2014-04-06, 14:19:52
Nieprawda!  :wink:
W tym kraju nie wywrócą do góry nogami piramidy żywieniowej, bo Kwaśniewski wyjdzie.  :shock:
A do tego dopuścić nie wolno!  :roll: 8)
Bo "dorobek naukowy" tylu pokoleń "naukowców" nie pozwala...  :wink:


No bo przyjęli altruistyczną, postawę, że to jest dieta szkodliwa dla naszego dobra.  :twisted:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-04-06, 14:27:52
Nikt nie pracuje za darmo 8)
Nawet czuby z DD robią to, co robią, dla ekstazy płynącej z "dokopania" komuś :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 14:28:44
Cytuj z: Blackend 2014-04-06, 14:26:30
Cytuj z: admin 2014-04-06, 14:19:52
Nieprawda!  :wink:
W tym kraju nie wywróc&plusmn; do góry nogami piramidy żywieniowej, bo Kwa&para;niewski wyjdzie.  :shock:
A do tego dopu&para;cić nie wolno!  :roll: 8)
Bo "dorobek naukowy" tylu pokoleń "naukowców" nie pozwala...  :wink:


No bo przyjęli altruistyczn&plusmn;, postawę, że to jest dieta szkodliwa dla naszego dobra.  :twisted:



:lol: :lol: :lol:
Oby tak dalej...  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Blackend 2014-04-06, 14:28:56
Cytuj z: grenis 2014-04-06, 14:24:47
Inny ciekawy przyklad.
Pracownicy firmy x pracuja na zyski jej wlasciciela.
Pracuja z pobudek egoistycznych, ale jednoczenie (nie)swiadomie dzialaja altruistycznie
Gdzie ich zaszufladkujesz?  :D



Dla zdrowej gospodarki i tej firmy, lepiej gdy wszyscy pracują egoistycznie.
Co innego jest zarobkowanie, a co innego bezinteresowna pomoc.  8)


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2014-04-06, 14:34:52
Cytuj z: admin 2014-04-06, 14:10:19
Znaczy tak: altruizm jest wyjątkiem potwierdzającym egoizm...  :wink: :mrgreen:
Albo: aby być zdrowym, to trzeba zachorować...  :lol:

Dokładnie tak.
Gdyby nie było chorób, czym byłoby zdrowie?
Albo, czy niekończący się orgazm to superdoznanie czy raczej codzienność? :lol:


Tytu: Odp: DO a ŻO - jest różnica?
Wiadomo wysana przez: administ 2014-04-06, 14:38:49
A to akurat od różnorodności doboru stymulacji jest uzależnione!  :wink: :mrgreen:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.