forum.dr-kwasniewski.pl

http://www.stachurska.eu/?p=14688

Ĺťebym wiedział, Ĺźe to będzie na www.stachurska.eu, to bym się bardziej postarał!  8)

Dziękuję za to co jest :) 

Woda z kranu po raz pierwszy na maratonie w Poznaniu

http://stooq.pl/n/?f=986841&c=2&p=4+22

Jak tak można marnować tyle lat propagandy, że kranówa nie jest zdatna do picia!  :shock:
Co za brak elementarnego poczucia szacunku do biznesu manipulantów z rozlewni wód!  :?
Wodociągoza - to straszna choroba po wypiciu kranówy przecież jest.  8)
I gorsza od glutenozy! ;0

ja dopiero 2 lata piję nieprzegotowaną z kranu. Wszystkim odwiedzającym smakuje dopóki, dopóty im nie  nie powiem, że jest z kranu  :|

To jak z glutenem - nie szkodzi, pĂłki się nie dowiedzą, Ĺźe zjedli... ;)  :lol:

córka też się zajada pasztetówkami ( na bezglutenówce ) . Nie podpowiadam jej, że jednym ze składników bywa kasza manna.   ;-)

:lol:

Ale kasza manna, to kasza manna, a nie jakaś mąka pszenna pełna glutenu! ;)  :lol:
Jakby była mąka manna, to teĹź by nie szkodziła.  8)

MoĹźe cwana jest i drobny druczek czyta.
http://www.zyciebezglutenu.pl/index.php/2014/08/16/bezglutenowa-pasztetowa-z-lidla/
8)

W sumie to ta glutenoza jest super, bo ludziska sami z siebie kupują i jedzą taki lidlowy szajs!  :lol:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4958.0 (w dziale dla zarejestrowanych uĹźytkownikĂłw):
I po co takie nieużyteczne linki do których nie ma dostępu?

Wystąpił błąd!
Wątek lub dział, którego szukasz nie istnieje albo nie masz do niego dostępu.

wstyd, żeby wędliny sprzedawać z pszenicą. Gdybym chciał makaron - to bym sobie go kupił osobno.   :|


-----

te raczej są z pszenicą, ale smaczne.

http://www.masarnia-bielawki.pl/oferta/pasztety-metki

Właśnie, co za niedopatrzenie ze strony Teresy, Ĺźe uświadamia niektĂłrym, Ĺźe niewidoczna część Forum jest znacznie ciekawsza.  :shock:
SzczegĂłlnie słynny KOCS-ownik! ;)  8)

No ale to trzeba się napisać.  :? ;)

Brawo Panie Adminie.
W ukryty sposób Pan propaguje Dietę Optymalna. To nowa i bardzo "skuteczna" forma reklamy.
Tak trzymać i forum zdechnie śmiercią naturalna.

Zarobiłam bana? Żadna strata.

Hela nie irytuj się, tylko bierz się za pisanie. ;)  :lol:

Zeby dostac banana to trzeba sie troche postarac  :lol:

A dlaczego niby Admin ma propagować Dietę optymalną? Obowiązek? Nikt nie robi łaski, że zacznie żywić się optymalnie. To jest sposób odżywiania się dla tych, ktorzy na to zasługują. 8)

Ale jak szybko idzie, jak się bananowy dyktator wnerwi... ;)  :lol:

A co sobie masz Ĺźałować  :roll: wolność Tomku w swoim domku... :D 8)

Popadał deszcz. Po deszczu pozostała mała kałuża z deszczówki.
Moje kurki weszły do tej kałuży i piły deszczówkę. Obok stal garnek z kranówka.
Żadna nie napiła  się kranówki. Po napiciu się stały w tej kałuży przez jakiś czas.
Jaki wniosek można wyciągnąć z tej obserwacji? Może maratończykom lepiej będzie służyć deszczówka niż naukowo uzdatniana woda z kranu?
Pytanie do zoologów. Jaką wodę pija dzikie zwierzęta?

......... i na złość babci zrobi siusiu w majtki.

Np. ryby? :lol:
To zależy czy morskie czy słodkowodne. ;)
Niektóre zwierzęta nie piją w ogóle, tylko wystarcza im woda zawarta w pokarmie.
Reszta pije taką, jaka jest dostępna, bo w naturze się nie wybrzydza. :)
U mnie na osiedlu wszystkie dzikie ptaki, a jest i gołomp i jaszczomp, piją kranówę, bo taka jest do dyspozycji, ale może tylko udają, żeby ludziom frajdę zrobić, a naprawdę latają nad Wisłę? :roll: :mrgreen:

To nerwus i choleryk, wiec bardzo szybko  :lol:

Pampers jeden!  :shock: ;)

sugerujesz, że wzorem Maratończyków z Etiopii i Kenii, ci w Poznaniu też powinni być twardzi i czekać na deszcz ? ;-)

Ci maratończycy z Etiopii i Kenii maja inne predyspozycje fizyczne niż ci mieszkający na poziomie morza. W celu wyrównania ilości tlenu w organizmie u ludów mieszkających w górach jest większa ilość erytrocytów we krwi niż u tych zamieszkałych na poziomie morza. I dlatego tym biegaczom nie brakuje tlenu na poziomie morza.
Nie trzeba czekać na deszcz, aby mieć kranówę. Można ja zbierać i magazynować, co pewnie i robią w Etiopii i Kenii. Tam jeszcze naukowcy nie dotarli ze swoimi naukowymi normami.

Woda w kałuży zmętniała, a moje kurki dalej piją tę mętną wodę zamiast kranówy.
Tylko teraz nie widzą dna kałuży i boja się do niej wchodzić nogami.

To tylko świadczy o tym, że kury nadają się tylko do znoszenia jaj. :lol:
Niewielkie stojące zbiorniki wody nadają się tylko dla płazów, które piją przez skórę, dzikie zwierzęta, jeśli mają wybór, piją tylko płynącą. 8)
Nalej porządną kałużę kranówy, to zobaczysz "mądrość" swoich kurek. ;)

No! 8)
https://youtu.be/DdV0zPGzCQY

Pijemy tylko wodę ĹşrĂłdlaną, bo taką pijali nasze łojce i my teĹź tak czynimy. ;)  :lol: