forum.dr-kwasniewski.pl

http://www.stachurska.eu/?p=15235

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4995.msg256379#msg256379

http://tvnmeteoactive.tvn24.pl/inne-aktywnosci,3019/zwalczyc-alergie-dieta-przyczyna-jest-w-jelitach,173358,0.html

Nadwrażliwość pokarmowa czy wziewna ma swoją przyczynę w jelitach - zwróciła uwagę Machlarz. - Dlaczego dieta działa? Bo codziennie musimy jeść, czyli codziennie wprowadzamy do organizmu pewne składniki, lepsze lub gorsze, które niszczą funkcje obronne jelit - wyjaśniała. Wskutek tego tworzący się w jelitach układ immunologiczny z czasem zaczyna źle funkcjonować i postrzega pewne składniki - także te, które wdychamy - jako groźne.



ciepło , ciepło , ciepło  .....   :D

Gdyby nie trzeba było jeść, nie byłoby alergii... :roll: :wink:

Wiadomo, jak młody Kwaśniewski dawno temu o tym mĂłwił, a nawet radził tu jak się szczepić stosownymi bakteriami pokarmowymi, to na szczęście skorzystało niewielu.  :D
I o to chodzi... ;)

A bo młody Kwaśniewski nie pisze w babskich magazynach z mgr inż. przed nazwiskiem, co dodałoby mu w oczach wielu wiarygodności i na całe szczęście od nadmiaru tej wiedzy przynajmniej krzywdy sobie nie zrobią. ;)

Biedna....  :?
http://www.fakt.pl/kobieta/plotki/grazyna-wolszczak-przez-chorobe-zmienic-swoja-swoja-diete/ke52hln

z alergologami miałem sporo do czynienia. Oszuści wkręcili mnie, abym zaaplikował im pieniądz.

Córka miała alergię na wszystko.  :shock:    ;-)  . Tak wychodziło z rożnych testów. Latami mnie wkręcali.   Teraz bez odczulania żadnego je prawie wszystko (gluten sobie tylko wymyśliła, a my wiemy, iż to o  małą ilość węgli chodzi raczej).

więc teraz to dla mnie jest: baju, baju.  ;-)

Mnie akurat alergolog pomĂłgł, nauczyłem się brać prawidłowo prochy i jest lepiej.  :D

Ja tez za duĹźo brałem ,teraz to bajka  :lol:

:lol:

:lol:

Wydaje się, Ĺźe jednak i tak masz za duĹźe te dawki  8) :lol:

Nie , obniĹźał nie będę  8)

http://www.rp.pl/Rzecz-o-zdrowiu/310249890-Alergie-pokarmowe-Zabojczy--seler-naciowy.html

Fajnie być uczulony, a później nie być. Super sprawa.

A moja połówka wyleczyła/znacznie złagodziła, objawy nadwrażliwości na mleczne i zboża, zmieniając tylko proporcje na DJ Doktora. :D

A bo Doktor wymyślił doskonalą dietę wysokowęglowodanową, która jest prawie tak samo prozdrowotna jak dieta tłuszczowa Doktora, tylko droższa, bo wymaga dwa razy więcej białka niż DO.  :D
A najważniejsze, że na tej wysokowęglowodanówce Doktora, to nawet cukier z cukiernicy krzepi jak dawniej, a nie zabija, jak się niektórym teraz zdaje...  8)

Ale chyba ciężej się odchudzić.  :roll:
Gadałem z moją przyjaciółką na basenie (70-latką), chyba jest na wysokoWw. Szczuplutka jak struna. Biega od 20 lat dopiero.
Dziwi się że wszystkie grubasy, które przychodzą już parę lat na basen i naprawdę próbują solidnie ćwiczyć, nic nie chudną.
Rzekła, że to chyba za mało czasu poświęcają temu, i żeby nie godzinę dziennie ino 3 godziny dały z siebie! Wytłumaczyłem jej, że czym więcej się ćwiczy, to więcej się chce jeść.