forum.dr-kwasniewski.pl

Regina Ciereszko - http://www.stachurska.eu/?p=18062

Tu będzie pasować?
http://limitki.pl/

Najpierw inżynierowie, teraz humaniści, a tu przecież jest mowa o  w y l e c z e n i u,  gdyż tylko do tytułu wątku mogę się odnieść. :D
I teĹź mam tu link w odwodzie:
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=4976.msg358700#msg358700

Wątpię ;)  A humanizmu nie tylko w mainstreamowym leczeniu człowieka jest coraz mniej i mniej. Nie tylko w leczeniu, bo i w naraĹźaniu go na chorowanie. Dziki świat, czy jakoś tak :( 

Gdyby nadal chodziło o leczenie- i Boże broń- nie wyleczenie, to tu jest polecony już link. :D
http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5126.msg358174#msg358174 I to nawet po anglosasku. :lol:

Ale referat! :shock:
Tylko co to za pozycje w literaturze "tamĹźe" bez podania strony? ;)

O! Referat, czyli będzie gadane. ;) :D

Mnie wychodzi, że bardziej czytane, bo to na gadane referat ma same krótkie punkty z zagadnieniami o których się chce powiedzieć, aby w trakcie z głowy nie uleciało, co się chciało przekazać. ;)
Czyli w przypadku Reni:
1. co to jest humanizm
2. co to jest zdrowie
3. część wspólna pierwszego i drugiego
...
n-ty. eutanazja.
n+1 -  czy są jakieś pytania? ;)
Koniec. :D

Dlatego mnie to wygląda na referat pod publikację bardziej niż pod publikę... 8)

:D
Byle by to było merytoryczne. :wink:

I bez pytań... ;) :lol:

:lol: :lol: :lol:

:lol:
A mnie bardziej na moszczenie, skoro (w) zdrowy świat eutanazję zaprasza(my). :wink:
Czas ze staruszką po lesie, który dostąpił wszak boskich zaszczytów (nie istnieje ;)), ... poganiać. :wink: :lol: :lol: :lol:

A kto tam dojdzie za doktorantką... ;)

Publikacja z powaĹźnym tytułem. ;)  :D
Od razu widać, że autorce jest bliski na sercu pokój na świecie. ;)

:lol:
A zębami, zębami to niby ja zgrzytam. ;) :lol: amam

Empatia i komunia do tego... ;)

Renesans...;)  :lol:

Starożytność renesansowa... ;) :lol:

:lol:
Historyczny, wobec tego, to moment. :D

Zgadłeś. To będzie publikacja referatów z Seminarium Humanistycznego. To jest na razie wersja robocza.

Nie Reniu, nie zgadłem... 8) ;)

Zmieniłbym też tytuł na humanitaryzm, a nie humanizm, szczególnie w aspekcie legalnej eutanazji, przewrotnie zwanej "leczeniem raka", bo zaiste bardzo skraca cierpienia chorych. 8)

Pomyślę nad tym... :roll: mam czas do czerwca...

A przede wszystkim, bowiem o to ho, redukuje koszty, po to, abyśmy to mymy zdrowsi byli. :wink: :D

http://www.pb.pl/4288804,98962,ucieczka-milionera


nie wszyscy mogą trzepać kasę na naiwności. Nieraz z nich robi się naiwnych.


Prokuratura bada, czy jeden z najbogatszych Polaków wyprowadził majątek ze spółki tuż przed ogłoszeniem jej upadłości.


Romuald Ściborski, założyciel imperium medycznego Polski Holding Medyczny .



a mnie i reni wmawia się, że szczepionki są dla naszego dobra  :?

Zbuntujmy się w końcu... :evil: 8)

nie ma szans, będą bronić jak niepodległości tego biznesu.

to są za duże pieniąchy.

http://stooq.pl/n/?f=991268&c=1&p=4+22

85 mln zł kosztowała modernizacja Białostockiego Centrum Onkologii


miliardy idzie na to, a przecież można nietrudno zmniejszyć drastycznie ilość kasy wydawanej ( a przez to cierpiących ). Ale po co? Jak można budować nowe szpitale-miasta , jak pod Krakowem centrum onkologii. 

Mojej siostry (mieszkającej w Hamburgu) cĂłrka ma 39 lat, wykupiła sobie szczepionkę przeciw rakowi macicy (3 szczepionki po 50€) i ma (dwukrotnie potwierdzoną diagnozę) raka macicy.
Rozmawiałam z nią niedawno i mówiła ona, że nie pozwoli sobie pobrać wycinka (biopsji) i na żadną chemię nie wyraża zgody. Czuje się dobrze i ma umówioną wizytę u jakieś naturoterapeutki. Ja jej powiedziałam to co myślę na ten temat i co sama bym w takiej sytuacji zrobiła i...zobaczymy...

myślałem, że nastolatki się tylko szczepią na to.


ja dziś spotkałem znajomą, 3,5 roku po . Onko- diler  powiedział jej, że wyszła z tego i jest zdrowa jak ryba. ( ledwie chodzi, nie może ręką nic podnosić, włosy wypadają od hormonoterapii - 10 lat ma łykać ''darmowe'' drażetki . Spytałem się na jakiej podstawie tak określił stan zdrowia?  powiedziała, że na podstawie morfologii i usg    :shock:    . Nic nie mówiłem.

Nie wiem ile lat temu ona się szczepiła... :roll: :? pewnie wtedy jak była taka "moda"... :?

Siostra moja (matka tej "Dziewczyny" z rakiem) miała brać leki przeciw przerzutom nowotworowym (miała raka piersi chemio i radio terapię) nie zgodziła się na te leki, gdyż źle się po nich czuła. Lekarka była oburzona taka decyzją, chciała zapisać dodatkowe leki likwidujące skutki uboczne tych leków). Minęło już chyba z 10 lat i siostra żadnych przerzutów nie ma. A przy tych lekach nie wiadomo jak by to było... :roll:

myślę, że świetnie oddaje jak jest naprawdę, odpowiedź wydawcy (który żywił się optymalnie) do Doktora, na temat przyczyny niewydania książki ŻO.
( nikt nie chciał jej zrecenzować )

<a href=http://allegro.zapodaj.net/0a201332499e.jpg.html><img src=http://allegro.zapodaj.net/thumbs/0a201332499e.jpg alt=hosting zdjęć zapodaj.net /></a>

'' Tłuste Życie '' str 11  -  autorzy :  Doktor i admin    - WGP  1997   W-wa

Jest chora na pacjentyzm. Ja sie widzialem wczoraj z moja ciotka, ktora zachorowala na cukrzyce. Gdzies na wakacjach jej radzilem co zrobic, zeby przynajmniej na 2 tygodnie sprobowac. Nic z tego, narzekala, ze leki drogie, juz wujowi zdiagnozowali "krzywa cukrowa" i mowila mi, ze mu lekarka wykryla "nietolerancje cukru". Oczywiscie pytala co ma jesc, ja mowie jajka, smietana, nabial etc.....oczywisicie bylo "nie ma mowy", jajka sa ohydne a na  bialy ser nie moze patrzec, to "ohydne" jedzenie. No to powiedzialem, ze ja to sie w ogole nie znam, pewnie trzeba jesc to co doktor zaleca. No szkoda, bo i jej corka tez juz ma cukrzyce, wiec rownia pochyla ale coz...ohydnego jedzenia nie mam serca wciskac nikomu.

u mnie podobnie  w rodzinie, gdy poleciłem książki, które leżą u ojca na stole, jako rozwiązanie ich problemów ( proste i skuteczne ) -  to przestali się odzywać. Nie czytając nawet ich uprzednio. Wolą wydawać na dietetyków 25-letnich  - setki złotych. Na bezrozumne zalecenia.   Proste rozwiązanie - to złe rozwiązanie, widocznie.  :shock:

Tak, tak, dietetyk robi furore, 2 stowki na miesiac wydaja na "jadlospisy", ktore jak obejrzalem, to z neta za darmo mozna sciagnac. Duzo warzyw i owocow, chudo i duzo "zdrowego" pieczywa pelnoziarnistego :D
No ale nie bede nikogo na sile uszczesliwial

...pomagać tylko tym, którzy sami o to poproszą :)

chociaĹź ostatnio zauwaĹźam, Ĺźe niektĂłrzy naśladują mĂłj jadłospis. Słoninka marynowana, jajecznica, salceson ,  siedem browarĂłw, i trzy droĹźdşówki na deser  :shock:
A niech im na zdrowie idzie :)

http://www.tvn24.pl/krakow,50/zglaszaja-sie-kolejni-oszukani-przez-uzdrowicielke,577706.html


o! jak służba zdrowia ;-) 

ludzie są zdeterminowani, aby się wyleczyć, we wszystko uwierzą, warunek - by drogo było.

Mocne,

choc dla wielu pewnie pospolite

http://www.fakt.pl/swiat/nigeria-dziecko-oskarzone-o-czary-uratowane-przed-smiercia,galeria,611484.html
http://www.edziecko.pl/male_dziecko/7,79315,19633029,spolecznosc-posadzala-dwulatka-o-czary-skazala-na-glod-przed.html#Czolka3Img

Horror  :shock: 

Nie, to gusła, jak i inne wiary.  8)

Ale  przynajmniej ludzie typu Owsiak mają  co robić ,to typowy humanistyczny debilizm  8)
Bez wiary cierpienie jest męką  , z wiarą zawsze razniej nadzieja się budzi . :shock:

Wiara jest bardzo wygodna, bo nie trzeba tak synaps eksploatować. ;)
A nawet bym powiedział, Ĺźe tania i prozdrowotna, bo myślenie jest wysoce energoĹźerne. ;)  :lol:

No tak same zalety ,dlatego chetnych nie brakuje  :lol:

Właśnie.  :lol:

Wiara czyni cuda z demokracją... ;)