forum.dr-kwasniewski.pl

Takie tam info z polskiej kulturystyki  :)

Robert Piotrkowicz (Wikipedia (https://pl.wikipedia.org/wiki/Robert_Piotrkowicz), Facebook (https://www.facebook.com/piotrkowicz.robert)) to najbardziej utytułowany polski kulturysta. Od pewnego czasu dość mocno promuje dietę optymalną jako tą najwartościowszą w dążeniu do wymarzonej kulturystycznej sylwetki. Grono młodych adeptów sportów sylwetkowych idzie tą drogą. Można śmiało powiedzieć, że obecnie żywienie optymalne w polskiej kulturystyce jest popularne jak nigdy dotąd!  8)

Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=SYuRt0upZ0s

<img src="https://scontent.xx.fbcdn.net/hphotos-xat1/v/t1.0-9/944055_884862451630299_4574617569974790279_n.jpg?oh=0f46c6fca26062b50fc76b23180ea32c&oe=573A7CDE">

Wideo: https://www.youtube.com/watch?v=SYuRt0upZ0s (https://www.youtube.com/watch?v=SYuRt0upZ0s)

Zerżnięte z Kwaśniewskich, a w zasadzie z "Kulturysty optymalnego..." autorstwa Mariusza. :D
A teraz to Anaboliczna Dieta Piotrkowicza. :lol:
Przecież on nawet powtarza bezrefleksyjnie "ciała czynne", a Harper pisze przez "ch".

Ale niech się pan Piotrowicz i tu zareklamuje... ;)
Szkoda tylko, że "odkrywcę" z siebie robi, a nie powie jak wypada, że jest na Diecie Doktora Kwaśniewskiego.  8)

Jak to tylko ogłosił, to od razu skojarzyłem wszystko z dietą optymalną doktora. KaĹźdy chce zarobić  :)

Jasne, najlepiej na cudzej własności.  :lol:
Tylko, Ĺźe to juĹź nie "zarobek" się nazywa.  8)

Tak, Mariusz pare razy pisal, ze zerznal z niego cale akapity, oczywiscie slowem nie wspominajac skad to. Typowy koles z parciem na szklo.

A fuj!  :?
Wystarczy wspomnieć, że "wiedzę się czerpie z... oraz własnych przemyśleń" ;), a tak to nieładnie jest.   :(
Dobrze, że Doktor taki wyrozumiały jest.  8)

Jakie przemyslenia, przeciez wklejalem go tutaj pare razy, to zlepek roznych teorii stad i z mariuszowego artykulu glownie. Powtarzane jak z automatu.

Ale dla nieświadomych, to strasznie nowatorskie musi być!  :shock: ;)

Ba! :lol:

Zajrzałem z ciekawości na wikipedię, bo dawno tam nie byłem i muszę przyznać, że wikiwegusy się starają coraz bardziej. Niedługo będzie całkiem dobrze...  :lol:
Powinni jeszcze dopisać, że Dr jest autorem: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=20 , a także kilkuset artykułów publikowanych w Dzienniku Zachodnim i tu http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=7 ... Zaraz im to wkleję w dyskusję z serdecznym pozdrowieniem naturalnie...

A jednak nie wkleję, bo się tam "reguły" pozmieniały i trzeba mieć konto - to niech się całują w nos...  :lol:

Tu można zobaczyć:
http://naforum.zapodaj.net/745fc7a08a16.jpg.html
http://naforum.zapodaj.net/f3659016fe4b.jpg.html

No to mamy go!  :evil:

Ewidentny plagiat.  8)

Mariusz zrób coś, że z tym :D

Od Mariusza dostales?

Aha,,,,,,  :lol:
https://www.facebook.com/piotrkowicz.robert/photos/a.1530986170491590.1073741829.1516781055245435/1676878515902354/?type=3&theater

Poczytalem wczoraj jego fejsa, zenujace jest to szczerze mowiac, swinia i bydle.

Tak, to nie plagiat. :D

ale żółtka jada?

wczoraj z Zosią oglądaliśmy na  kanale meteo bio activ sretafen , panią celebrytkę co robiła sobie placki z jakiś mąk różnych i płatków i Zosia jarnęła się dopiero, gdy któreś żółtko wylądowało w koszu. Przyjęła, że wszyscy robią tak jak my. Białka out. A ona odwrotnie  :shock:  . Trening codzienny jej to 2 x po 6 godzin   :shock:  . Kiedy oni mają czas jeszcze występować w tivi ?

On jada dokładnie to, co się je na DO , zgodnie z proporcją 1:3:0,8 BTW, jedynie przed występami odstawia gluten i nabiał.
Taki to z niego racjonalizator  8)

Może trzeba by mu przypomniec na profily FB że zasługi należą się komu innemu?

czyli rotuje zawodowo   :lol:

Podobno wpisy przypominajace o tym ustawicznie znikaja  :D

Bo on nie od Kwaśniewskiego, tylko od Charpera zerżnął. :lol:

:lol:
Głupek jaki?  8)

Mowia, ze na tych swoich sympozjach czasami wspomina, ale zeby sie dowiedziec o tym to trzeba zaplacic zeby wejsc

To trzeba ustawicznie je tam wrzucać. Nawet jak powiszą minutę albo i 10 to ktoś przeczyta i zastanowi się czemu to znika :)

Walka z wiatrakami, usunie wpis i cie zablokuje i po sprawie :D
Zreszta jak pisal Gavro to podobno z Charpera wszystko jednak jest a nie z Kwasniewskiego :D

On jest tylko "pionkiem" w licznym gronie osób promujących siebie na dorobku i Wiedzy Doktora Kwaśniewskiego.

Enigmę tez rozpracowali Anglicy  ;-)  ,   rewolucja Castro zwyciężyła, a generałowie  PRL-u podarowali nam wolność , a Niemcy po przegranej wojnie do dziś nie mogą się pozbierać, a Amerykanie nie wylądowali na księzycu  .

Ale o co chodzi ? :shock:

Nie mam pojęcia.  :lol:

nie szkodzi  ;-)
-
bo... czytacie bez kontekstu.   :lol:   

Z marketingowego punktu widzenia to trzepie kase i promuje swoja marke :D A, ze wyglada jak wyglada to na jego wyklady chetnych nie brakuje :D
To, ze raptem od niedawna jest na tej modnej tluszczowce co to ja nazwal anaboliczna to niewazne, wazne, ze kasa sie zgadza na koncie :D

Anaboliczna...brzmi dumnie... :roll:

Właśnie przepraszam  :shock:

:lol: ale wylądowali czy nie wylądowali... :roll: 8)

Nie wylądowali, bo wbita w Księżyc flaga amerykańska łopocze po serii wybuchów, a tam nie ma atmosfery... ;)

Wylądowali, tylko nie tym dziwadłem owiniętym folia aluminiową
i film nie był z lądowania tylko zrobiony wcześniej (przed jego pokazaniem) dla pewności.
8)

Widziałem urywek z seminarium Roberta i wspomina w niej juĹź o tym, Ĺźe dieta dr Kwaśniewskiego jest ĹşrĂłdłową, czyli podstawą stosownej przez niego diety. Teraz wydaje się to być fair, ale mĂłgł tak od razu zacząć  8)

Bardzo miło to słyszeć - tak jest ok!  :D

A ja zadałem pytanie na jego stronie FB i o dziwo post nie został skasowany a nawet doczekałem się odpowiedzi :)

17 luty o 18:19
Mam pytanie - czym Pana dieta różni się od diety opracowanej przez Dr Kwaśniewskiego? Bo jak na razie to wygląda na kropka w kropkę jak Dieta Optymalna. Nawet proporcje B:T:W - 1:2,5:0,8 są typowo "optymalne". Pozdrawiam

2 komentarzy Lubię to! &#183; Komentarz

Komentarze
Piotrkowicz Robert

Piotrkowicz Robert  Jest kilka drobnych ale czasami bardzo istotnych zmian/ korekt uwzględniający różne osoby i ich problemy ...


Czyli różnice są ale jakie to już nie powiem ;)

Za to pewnie trzeba zaplacic na sympozjum :D Smieszne jest to, bylo zapytac o Charpera :D

A to jest ten z tych, co to myśli, że "Dieta Optymalna" jest dla wszystkich jednakowa? :roll:  :lol:

Na to wygląda....
W swojej nieświadomości potwierdził że jego cudowna dieta to DO :)

nie potrzebnie demonizujecie gościa. Byłem na jego seminarium parę tygodni temu. Jak najbardziej potwierdza, że opiera się na Kwaśniewskim. Skromnie dodając że jest przy nim małym neptkiem. Zaczął przygodę z Kwaśniewskim ponieważ miał problemy z astmą (po chorobie nie został ślad), co - jak na zawodowego kulturystę) - było decyzją ryzykowną.

Ale Wam teraz łyso... 8) :lol:

:lol:

:lol:

SzczegĂłlnie Gavroche ;-)

Właśnie wróciłem od golarza. :D

A, że Mariuszowi artykuł podpierniczył też mówi na seminariach? :D

A podpierniczyl? Z seminarium i słynnego już wątku kulturysty optymalnego nie dostrzegłem zbyt wiele cech wspolnych, poza sprawami oczywistymi.
W ogĂłle przez 90 procent czasu się wynudzilem. Była mowa o oczywistych oczywistosciach, co dla mnie 12 letniego kwasnego chłopca  :) było trochę nuzace.  Ale to było wliczone w koszta. Pozostałe 10 procent z punktu widzenia zawodowca pro w kontekście DO - bezcenne.

Czyli nie mówił. :D
Skoro dla Ciebie 10%, to dla mnie nic ciekawego, bo mnie w ogóle kulturystyka nie jara, dobrze, lubię kiedy moje wybory okazują się słuszne, fajnie, że nie poszedłem.
Ale jak na jego protipach urośniesz z 10kg, to daj cynk. ;)

Powiem Ci, że też już pomału wyrastam z klasycznej kulturystyki i zaczynam się jarac cyklami silowym i konkretniejszymi ciezarami.
Od jakiegoś roku wykonuje systematycznie ćwiczenia mindfulness i zauwaĹźyłem Ĺźe zmieniły mi się paradygmaty we łbie  :) w tym umiejętność uwaznej obserwacji własnego ciała.

Co to za cwiczenia te mindfullness?

Mądrzejemy z wiekiem, to prawda. :D

Przeczytałam "cyckami"  :shock:  :lol:

Ja teĹź... 8) :oops: Ale u mnie to juĹź jest "standardem"... 8) :lol:

Widocznie kobiety optymalne tak mają  :roll:

Tylko jedno w głowie... :? :lol:

eeech  :D

A co to takiego ? :roll:

Zasady DO... :D 8)

Straszne zasady  :lol:

He?

Google Ci się zgooglały?
:wink:

https://www.google.ie/#q=mindfullness
8)

Jak wyĹźej, wujek google dobry na wszystko. ChociaĹź ja temat mam rozszerzony na terapię ACT, mindfulness jest tego skladowa. Polecam  :D

https://www.google.ie/#q=%22terapia+ACT%22+site:.pl
8)

A, myslalem, ze to cos w ramach sportow silowych, tak normalnie to wiem co to jest :D

Fajnie nie musieć wiedzieć co to te terapie. :D

Cos takiego w skrocie
https://www.youtube.com/watch?v=yrkMxI-klFo  :lol: :lol:

Ale niektĂłrym pomaga? :D

To nie kwestia choroby, a rozwoju osobistego  8)

Jasne, nic mi do tego, ja nigdy nie czułem potrzeby "rozwoju osobistego", czuję się na tyle rozwinięty, na ile to konieczne, a rozwój dla samego rozwoju mnie nie jara. :D
Ale szanuję każdego zdrowego zajoba, który pogoni synapsy do roboty.

Trzeba mieć co gonić ,u naczelnych to raczej stracony czas . :lol:

Fakt, u niektĂłrych naczelnych to bez sensu. :D

Pozdrawiam  :lol: :lol: :lol:

No jasne, jak nie wiesz ile masz na gryfie to latwiej dzwigac, niz jak wiesz :D

Prawda. 8)
Nieświadomość bywa błogosławieństwem. :D

Miło się dyskutuje z czlekiem niemalĹźe doskonałym, mającym słuszna odpowiedĹş na wszystko  :lol:

Żeby się odnaleźć w tłoku potrzebny jest tłok.
:wink:

Fakt, dyskusje z takim człekiem, to najlepsza droga do rozwoju osobistego. ;)

Hehe :D

Czytam "Muscular Development", kulturystyczne pisemko średniej klasy, i oczom nie wierzę. :lol:
W rubryce Roberta Piotrkowicza jest artykuł o "diecie tłuszczowej - optymalnej"!
Tak, tak, Robert, jeśli czytasz, zwracam honor, ładnie się zachowałeś.
Cytuję:
"W swoich poszukiwaniach rozwiązań problemów żywieniowych natrafiłem na książki dr. Kwaśniewskiego pt. "Dieta optymalna" i "Tłuste życie". Przedstawiona w nich koncepcja żywienia optymalnego dla człowieka wydała mi się bardzo logiczna, spójna i sensowna, a zasady, na których jest oparta oraz doświadczenia w leczeniu chorób przemawiają za tym, żeby jej spróbować".

Proszę, a mówią, że martwociągi takie tępaki, a tu profesjonalny kulturysta miał na tyle śmietanki w głowie, żeby zrozumieć i zastosować wiedzę Doktora. :)
Robert Piotrkowicz cierpiał od jakiegoś czasu katusze spowodowane typową kulturystyczną dietą, opartą na chudym mięsie, drobiu, rybach, ryżu, warzywach i oleju oraz na astmę, podobno nieuleczalną i towarzyszące im; niski poziom energii, kiepski sen, wzdęcia, zmęczenie i zamulenie.
Po dwóch tygodniach większość niedogodności zniknęła, a po dwóch miesiącach lekarz kazał odstawić leki na astmę. :D
Morzna? :lol:

No ale leki na astmę, to podstawa przy budowaniu wytrzymałości, przynajmniej w bieganiu na nartach. ;)

Ja muszę swoje też odszczekać... HAU, HAU, HAU, zwracam honor...

Problem w tym, że jak ktoś to czyta, to jak mu wcześnie można odstawić to nie uwierzy, a jak później, to będzie jazgolił, że "dieta nie działa"...
Bo "po dwĂłch miesiącach lekarz kazał" i tyle.  :lol:
Reszta spoco...  :D

A jak kto nie rozumie, "Ĺźe to w tym przypadku" to juĹź jego sprawa. :D
Tło jest takie, że to młody, wysportowany facet, używający analogów testosteronu, kulturysta, a więc człowiek o obsesyjnie skrupulatnym podejściu do diety, a astma nie była bardzo zadawniona. 8)

A to "w tym przypadku" jest bardzo waĹźne!  8)