forum.dr-kwasniewski.pl

Witam
Czy zna ktoś działanie tej diety w depresji, czy pomaga w tej chorobie. Może macie jakieś linki
do stron www.
Pozdrawiam

Ten artykuł tłumaczy powstawanie przyczyn depresji a zarazem omawia jak ważna jest równowaga układu sympatycznego i parasympatycznego dla przywrócenia zdrowia.

http://www.arkadiakraus.com/neurastenia2.htm


Z pozdrowieniami – zbynek

Depresja to oczekiwanie nieszczęścia. A czego nieszczęśliwego oczekuje bliska Ci osoba z depresją?

Ja swego czasu miałam wiele problemów ze zdrowiem, m.in. doświadczyłam i depresji. Dieta optymalna bardzo skutecznie mi pomogła i od ośmiu lat czuję się bardzo dobrze. Polecam.

Dzięki za odpowiedź
- mam pytanie do Krystyny. Czy Twoja depresja wymagała leczenia psychotropami ??.
U mnie choroba ta przejawia sie przewlekłym zmęczeniem, bólem mięśni i brakiem chęci do wszystkiego. Czy też tak miałaś?? Czy ŻO niweluje taki stan?
Pozdrawiam

Lekarka neurolog przepisała mi wtedy Oxazepam,  później Doxepin, (był teĹź jakiś robiony w aptece lek w płynie). Jednak one na mnie działały otumaniająco i nasennie, więc po kilku tabletkach z nich rezygnowałam. Byłam wtedy juĹź tak zrezygnowana, Ĺźe nie miałam juĹź ochoty oglądać obojętności i bezradność lekarzy.


Nie, nie odczuwałam zmęczenia i bólów mięśni. Mój najgorszy okres przejawiał się totalnym zniechęceniem, utratą wiary w wyzdrowienie, obojętnością na otoczenie, niechęcią do jakiejkolwiek czynności. A najprzyjemniejszy był bezruch i notoryczna chęć do płaczu.

Moje zdrowotne problemy stopniowo zaczęły znikać po przejściu na DO. Także nastrój bardzo szybko zaczął się poprawiać. Z czasem zrozumiałam, jak wielkie znaczenie w mojej diecie ma dobry, zwierzęcy tłuszcz i dobre zwierzęce białko. I od ośmiu lat wiem, że od diety zależy również i to jak postrzegamy świat. To szokujące i brzmi jak jakaś sekciarska herezja, ale na własnej skórze przekonałam się, że tak właśnie jest. Dla mnie doktor Kwaśniewski to autentycznie najskuteczniejszy lekarz, jakiego miałam szczęście spotkać.

Jadło określa świadomość.   Herbert George Wells

Cywilna wersja MKULTRA:
http://www.focus.pl/artykul/narkotyki-w-sluzbie-psychiatrii-grzybki-mdma-i-lsd-jako-bron-przeciw-depresji
Zawsze mówię, że psychodeliki pokroju LSD, psylocybiny, modnej ostatnio DMT i innych tryptamin, to świetne, tanie i nieszkodliwe lekarstwa. :D

Ale I Sort woli jednak 500+ na przelew niż łykać jakieś prochy. ;)

http://www.wikirose.pl/2015/02/od-jelit-do-depresji-czyli-depresja-zaczyna-sie-w-jelitach.html

No jasne, Polak jak głodny to zły i deprechy można się nabawić. ;)

A na pusty żołądek to nawet kolorowa źle wchodzi... ;)

Ale klimat na tym www
:shock:

hazel adj (eyes) ... piwny
nut (inf: lunatic) ... świr
hazelnut ... orzech laskowy

http://aduparosnie.com/2014/03/orzechowka-z-mlekiem/

:wink: