forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Żywienie Optymalne => Wtek zaczty przez: PannaAnna 2017-10-31, 14:02:38



Tytu: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-10-31, 14:02:38
Witam, mam na imię Anita i rozpoczynam drugi raz w życiu przygodę z Dietą Optymalną.
Drugi raz w życiu bo moi rodzice wprowadzili tą diete wiele lat temu gdy jeszcze byłam nastolatką. Żyliśmy tak rok wszyscy byli zdrowi, zadowoleni, aż pojechalismy na wesele na wieś, gdzie ponad 3  jedliśmy nie tak jak trzeba - w życiu już nie zjadłam tyle ciasta co wtedy., Pochorowaliśmy się wszyscy  i tak nam zaczeło brakować węglowodanów, pieczywa itp, że życie optymalne sie skończyło.
Obecnie mam 36 lat  i czuję się jakbym miała z 80. Mam 165cm wzrostu  i obecnie 100kg wagi. Moja waga rośnie z każdym miesiącem. Miałam podejrzenie przedczesnej menopauzy przez brak miesiączkowania i napady gorąca - w zimie dosłownie mogę chodzić ubrana jak w lato. Miałam podejrzenie cukrzycy- ciągle bym spała, także podejrzenie policystycznych jajników. Obecnie mam zdiagnozowane Hashimoto, ale leków nie dostaję. Wcześniej miałam taką depresję że musiałam brać leki. Nie mam siły dosłownie na nic. Jestem wciąż zmęczona. Mam mgłę umysłową, czasem brakuje mi nawet zwykłych słów. Pamięć moja funkcjonuje jak u osoby a Alzheimerem. U lekarza tylko każą mi schudnąć i wszystko będzie dobrze bo wyniki mam dobre, nawet honorowym krwiodawcą jestem, a czuję się wziąć chora i  ze stresu jem i jem, a jak nie jem to próbuję schudnąć i tak w kółko.  Wiem ze diety głodówkowe w niczym nie pomagają, nie potrafię tez jeść samych warzyw bo po 2 dniach mi w gardle stają i od razu rzucam się na słodycze.
Muszę jakos walczyć o swoje zdrowie, bo mam 8 letniego synka z zespołem Aspergera i wiem że będzie mnie jeszcze długo potrzebował.
.
Uwzięłam się, rzuciłam palenie, staram sie więcej ruszać ( mam pracę siedzącą) i postanowiłam nie jeść słodyczy, pieczywa, makaronów, ryżu itp. I mama przypomniała mi o Diecie Kwaśniewskiego, którą kiedyś wręcz uwielbiałam - bo kocham jeść rzeczy tłuste i jajka w każdej ilości. Przeczytałam w internecie  na temat żywienia optymalnego, zasad, pokarmów wskazanych i niewskazanych. Zamówiłam sobie książkę  - tą pierwsza wersje Diety Optymalnej, która już ponad tydzień do mnie idzie. Ale nie wiem czy ja dobrze pojmuję te wszystkie zasady. Dużo piszecie na forum o tych gramach tłuszczy Białka i węgli a ja nie bardzo wiem jak to przenieść do normalnego gotowania.

Od tygodnia wg mnie samej żyję na Diecie Optymalnej a teraz jestem w  kropce, czy tak na pewno jest?
moje przykładowe jedzenie w ciągu dnia.

Śniadanie; kawałek kiełbasy wieprzowej z kilkoma łyżkami majonezu i mały pomidorek. Do tego słaba kawa ze śmietaną 30%.
Na obiad kawałek smażonego mięsa ( np. wątróbka, kawałek golonki, lub de volai na głebokim tłuszczu wszystko smażone na dużej ilosci smalcu lub oleju kokosowego, do tego albo 2 łyżki pure ze smalcem, albo ogórek kiszony, lub mała porcja surówki.
na kolacje: jajecznica z 4 jajek na duzej ilości tłuszczu zajadana majonezem + 2 plasterki żółtego sera lub jakaś metka , albo śledż w śmietanie.

Nie przejadam się i nie podjadam między posiłkami, przyznam że nie chodzę głodna, ale nie ważę tego co jem i  nie spisuje tych gramów i nie wiem czy też nie jem za mało węglowodanów? czy mozecie mi tylko poradzić jak sobie to poukładać na sam poczatek żebym zrozumiała zasady tego jedzenia?


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-10-31, 14:12:59
Na początek trzeba przeczytać chociaż jedną książkę Doktora, inaczej się nie da...
A! Witaj Aniu! :D


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-10-31, 14:33:48
nawet jeśli jeszcze nie potrafie stosować 100% zasad diety i tak jestem zadowolona ponieważ nie mam ochoty na wieczne podjadanie.
Tylko dziwię się że mi się wogóle pić nie chce, wręcz odrzuca mnie od napojów


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-10-31, 15:22:58
Na początku przygody ze zdrowiem nie potrzeba jeść tyle węglowodanów (trzeba skasować stary metabolizm) oraz tłuszczu (chcesz zacząć spalać własny).
Jedz tłuste z natury produkty białkowe i skubnij nieco węglowodanów przed snem, to dla większości ludzi najlepszy sposób na początek.
Cześć! :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-01, 11:12:24
Książkę wczoraj dostałam i przeczytałam jednym tchem :) daje do myślenia :) ale ja nie o tym
Od rana wszystko spisuje i ważę i wyszło mi ze śniadania : jajecznica na boczku i kawa ze śmietaną  B: 34,5g T: 79g  W: 5,1g  1:2,3:0,15

W ksiażce nie ma ile powinnam zjeść w  ciągu dnia przy odchudzaniu ale w internecie znalazłam że powinnam jeść 1-2 gram tłuszczu na 1kg mojej wagi którą powinnam mieć - w moim przypadku 60kg, co oznacza dla mnie 120g tłuszczu na dzień, a ja już zjadłam prawie 80, to na obiad mam zjeść tylko 40g i nie wiecej?

i wczoraj okropnie mnie bolała głowa, mysłałam ze zemdleję, byłam z dzieckiem na Halloween i zjadłam cukierka  i mi przeszło, możliwe że za mało węgli zjadam w ciągu dnia?
miałam ostatnio okropne problemy ze spaniem


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 11:34:21
Najpierw poczytaj tu: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=4 - wszystkie odpowiedzi na pytania, które do tej pory zadałaś i zadałabyś, bez lektury tego linka...
Później: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=7
Można też i tu znaleźć dużo ciekawego: http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&cat=1


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 11:59:02
:lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 12:06:40
Sam sobie poczytam. :lol: Nigdy nie za wiele, a zawsze aktualne do zmieniających się sytuacji życiowych. :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 12:29:55
Zawsze warto sobie odświeżać.  8)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 13:08:10
O odchudzaniu wpadło mi "w oko" (w "Odpowiedziach na listy" cz. II, s. 55). Odp. dla czytelnika, który miał 230 kg, przez pierwsze 3 miesiące schudł 30 kilo, potem spadek wagi prawie zatrzymał się............)
Odp. dr Kwaśniewskiego:
"...Ponieważ czuje się Pan dobrze i nie odczuwa głodu, trzeba ograniczyć ilość zjadanego pożywienia o 20-30%. Gdy waga zacznie spadać, trzeba zwiększyć spożycie białka, a zmniejszyć tłuszczu. Na 1 g białka powinien Pan zjadać 1,5-2 g tłuszczu, lub nawet mniej, gdy spadek wagi będzie zachodził szybko. Węglowodany (około 60-70 g) trzeba spożywać przed samym snem, a nie jeść ich przy śniadaniu i obiedzie.
Jeden dzień w tygodniu może Pan pościć. Można pić wodę i przed snem zjeść same węglowodany. Zmusza to organizm do zainwestowania dużej porcji energii w proces spalania węglowodanów, a energię tę uzyskujemy ze spalania własnego tłuszczu".

Ale można np. przy śniadaniu zjeść 10 g węglowodanów, przy obiedzie 10-15 g, a resztę godzinę przed snem...
(starcza ich na ogół 50 g na dobę, chociaż niektórzy z początku potrzebują więcej, bo mają ciała ketonowe).


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: madre 2017-11-01, 13:11:49
Cytuj z: admin 2017-11-01, 12:29:55
Zawsze warto sobie odświeżać.  8)

Skoro o odświeżeniu, to może warto zaktualizować : "Od 2007 do chwili obecnej ? członkostwo honorowe i doradztwo w kluczowych sprawach dla Stowarzyszenia."
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=875  :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 13:16:53
Nie ma potrzeby, przecież wszyscy wiedzą, że z OSO nie mamy już nic wspólnego.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 13:19:21
Warto, a jakie szczęście ze pod ręką. 8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 13:59:40
Cytuj z: admin 2017-11-01, 12:29:55
Zawsze warto sobie odświeżać.  8)

Warto, a jakie szczęście że pod ręką :lol:
Tu miało być :lol:


Tytu: Odp: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 14:01:56
Cytuj z: renia 2017-11-01, 13:08:10
O odchudzaniu wpadło mi "w oko" (w "Odpowiedziach na listy" cz. II, s. 55). Odp. dla czytelnika, który miał 230 kg, przez pierwsze 3 miesiące schudł 30 kilo, potem spadek wagi prawie zatrzymał się............)
Odp. dr Kwaśniewskiego:
"...Ponieważ czuje się Pan dobrze i nie odczuwa głodu, trzeba ograniczyć ilość zjadanego pożywienia o 20-30%. Gdy waga zacznie spadać, trzeba zwiększyć spożycie białka, a zmniejszyć tłuszczu. Na 1 g białka powinien Pan zjadać 1,5-2 g tłuszczu, lub nawet mniej, gdy spadek wagi będzie zachodził szybko. Węglowodany (około 60-70 g) trzeba spożywać przed samym snem, a nie jeść ich przy śniadaniu i obiedzie.
Jeden dzień w tygodniu może Pan pościć. Można pić wodę i przed snem zjeść same węglowodany. Zmusza to organizm do zainwestowania dużej porcji energii w proces spalania węglowodanów, a energię tę uzyskujemy ze spalania własnego tłuszczu".

Ale można np. przy śniadaniu zjeść 10 g węglowodanów, przy obiedzie 10-15 g, a resztę godzinę przed snem...
(starcza ich na ogół 50 g na dobę, chociaż niektórzy z początku potrzebują więcej, bo mają ciała ketonowe).


Tytu: Odp: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 14:12:02
Cytuj z: renia 2017-11-01, 13:08:10
O odchudzaniu wpadło mi "w oko" (w "Odpowiedziach na listy" cz. II, s. 55). Odp. dla czytelnika, który miał 230 kg, przez pierwsze 3 miesiące schudł 30 kilo, potem spadek wagi prawie zatrzymał się............)
Odp. dr Kwaśniewskiego:
"...Ponieważ czuje się Pan dobrze i nie odczuwa głodu, trzeba ograniczyć ilość zjadanego pożywienia o 20-30%. Gdy waga zacznie spadać, trzeba zwiększyć spożycie białka, a zmniejszyć tłuszczu. Na 1 g białka powinien Pan zjadać 1,5-2 g tłuszczu, lub nawet mniej, gdy spadek wagi będzie zachodził szybko. Węglowodany (około 60-70 g) trzeba spożywać przed samym snem, a nie jeść ich przy śniadaniu i obiedzie.
Jeden dzień w tygodniu może Pan pościć. Można pić wodę i przed snem zjeść same węglowodany. Zmusza to organizm do zainwestowania dużej porcji energii w proces spalania węglowodanów, a energię tę uzyskujemy ze spalania własnego tłuszczu".

Ale można np. przy śniadaniu zjeść 10 g węglowodanów, przy obiedzie 10-15 g, a resztę godzinę przed snem...
(starcza ich na ogół 50 g na dobę, chociaż niektórzy z początku potrzebują więcej, bo mają ciała ketonowe).

Najlepiej to się zająć swoim talerzem, bo to ponoć najzdrowiej.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 16:13:07
Cytuj z: PannaAnna 2017-11-01, 11:12:24
to na obiad


Zasadniczo średnio-dobowo:

BTW 50:70:50
(1000 kcal z jedzenia + 500kcal z tłuszczu własnego)

czyli jeden konkretny posiłek "do syta",
a reszta to może kawy z ...
... istnieje możliwość sprawdzenia czy odstawienie co do grama śmietany i innych produktów z mleka nie zmobilizuje "magicznie" organizmu do wydajniejszego spalania tłuszczu własnego, co objawi się znaczącym spadkiem apetytu i masy ciała ...
... więc może kawy z "mleczkiem" kokosowym,
tak na próbę.

Istnieje jednak silnie zakorzeniony opór przed uznaniem "odrobiny" śmietany/śmietanki jako czynnika, w niektórych przypadkach, znacząco hamującego spadek masy ciała, więc ja tylko tak "gdybam" pro forma.

:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-01, 16:30:57
nie tyle chodzi mi o szybka utratę wagi, to może poczekać tylko martwie sie czy wszystko dobrze stosuję bo czuję sie zmeczona, śpiąca ( a śpię po 9-10 godzin conajmniej)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 16:54:59
Przykładowo dzień oparty na żółtkach wydłubywanych z jajek ugotowanych na twardo może wyglądać tak:
(kolejnego dnia może być jakieś inne tłuste białko zwierzęce zamiast żółtek)

https://s1.postimg.org/1fllnrm52n/image.png
<img src="https://s1.postimg.org/1fllnrm52n/image.png">

z tego co piszesz, to w Twoim przypadku
warto zainteresować się tym sokiem warzywnym,
warto sporo płynów pić, by organizm się oczyszczał,
a jednocześnie zapewniać organizmowi jakieś-tam minerały i trochę soli,
jednak człowiek jest rozcieńczonym elektrolitem, a nie rozcieńczoną kawą.
8)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 17:00:01
Cytuj z: PannaAnna 2017-11-01, 16:30:57
nie tyle chodzi mi o szybka utratę wagi, to może poczekać tylko martwie sie czy wszystko dobrze stosuję bo czuję sie zmeczona, śpiąca ( a śpię po 9-10 godzin conajmniej)


W książce, którą masz -"Dieta Optymalna" dr. J. Kwaśniewskiego są podane przykładowe jadłospisy. Dopóki nie nauczysz się sama bilansować posiłków możesz korzystać z gotowców.
Ja dopiero będąc na turnusie w Arkadii nauczyłam się sama obliczać BTW w posiłkach.
Hashimoto po pół roku DO samo zniknęło (tarczyca się zregenerowała i już prawie 10 lat mam z nią spokój
i hormony i przeciwciała w normie).
A ile zjadasz dziennie białka, tłuszczu i węglowodanów?


Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 17:00:57
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 16:54:59
Przykładowo dzień oparty na żółtkach wydłubywanych z jajek ugotowanych na twardo może wyglądać tak:
(kolejnego dnia może być jakieś inne tłuste białko zwierzęce zamiast żółtek)

https://s1.postimg.org/1fllnrm52n/image.png
<img src="https://s1.postimg.org/1fllnrm52n/image.png">

z tego co piszesz, to w Twoim przypadku
warto zainteresować się tym sokiem warzywnym,
warto sporo płynów pić, by organizm się oczyszczał,
a jednocześnie zapewniać organizmowi jakieś-tam minerały i trochę soli,
jednak człowiek jest rozcieńczonym elektrolitem, a nie rozcieńczoną kawą.
8)


Jaką dietę Ty proponujesz... :roll:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 17:10:43
Uzgodnijcie sobie.


Tytu: Odp: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 17:13:29
Cytuj z: renia 2017-11-01, 17:00:57
Jaką dietę Ty proponujesz... :roll:
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 16:13:07
Zasadniczo średnio-dobowo:

BTW 50:70:50
(1000 kcal z jedzenia + 500kcal z tłuszczu własnego)

Zwracając uwagę na węglowodany
z soku warzywnego - zawiera nieco zaniedbywanej soli i elektrolitów,
czego to braki właśnie mogą się objawiać ogólną słabością.
8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 17:25:23
Cytuj z: Jarek 2017-11-01, 17:10:43
Uzgodnijcie sobie.


:lol: :lol: :lol:


Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 17:28:15
Cytuj z: Jarek 2017-11-01, 17:10:43
Uzgodnijcie sobie.


Może Ty coś doradzisz Nowej, pomożesz... :roll:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 17:31:44
Piwo tu raczej wiele dobrego nie wniesie.
:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-01, 17:42:12
Dobra to dzisiaj zjadłam jeszcze oscypki z żurawiną i na kolację golonkę z majonezem :)
Razem na dzień wyszło B: 82,7g  T: 165,2g  W:  29,7g    wyszło 1:2: 0,36


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 17:52:54
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 17:31:44
Piwo tu raczej wiele dobrego nie wniesie.
:wink:

Dokładnie, a chciałem już polecić :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 17:54:13
Dużo tłuszczu jak na tę ilość węglowodanów,
więc przymulenie ilością i ketonami,
tak "po śląsku" - bez ogródek ujmując.
:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-01, 17:58:12
to ma być mniej tłuszczu czy wiecej węglowodanów? i tak jest mało tłuszczów w stosunku do białka, bo organizm ma spalać moje tłuscze


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 18:04:09
http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80
Cytuj:
spożycie białka powinno być możliwie małe: dla zdrowego człowieka na diecie optymalnej wystarcza 30-50 gramów na dobę, jeżeli jest to białko o wysokiej wartości biologicznej.
Cytuj:
I tak np. otyli powinni w pierwszych miesiącach diety zmniejszyć ilość tłuszczu do 1-2 gramów na 1 gram białka, gdyż intensywnie spalają własne tłuszcze, jako że dieta optymalna jest najlepszą z możliwych diet odchudzających.

http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=80

Zawsze mnie zastanawiało dążenie do zachowania proporcji przez zwiększanie,
jak to przy odchudzaniu, łatwiej dodać niż odjąć.
8)


Tytu: Odp: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 18:10:31
Cytuj z: renia 2017-11-01, 17:28:15
Cytuj z: Jarek 2017-11-01, 17:10:43
Uzgodnijcie sobie.


Może Ty coś doradzisz Nowej, pomożesz... :roll:

A co ???
Tobie z przyjemnością, mam słabość do Ciebie :lol:



Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 18:32:41
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 18:04:09
............."spożycie białka powinno być możliwie małe: dla zdrowego człowieka na diecie optymalnej wystarcza 30-50 gramów"
8)


To jest po przebudowie organizmu, pod warunkiem, że jest to białko pochodzenia zwierzęcego.
I niezbyt aktywny fizycznie tryb życia.


Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 18:36:17
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 18:04:09
I tak np. otyli powinni w pierwszych miesiącach diety zmniejszyć ilość tłuszczu do 1-2 gramów na 1 gram białka, gdyż intensywnie spalają własne tłuszcze, jako że dieta optymalna jest najlepszą z możliwych diet odchudzających...
8)


Tylko jeśli chudną...Jeśli nie, albo waga się zatrzyma, to tak jak wcześniej cytowałam (tj. ...trzeba ograniczyć spożycie pokarmu o 20-30%. Gdy waga zacznie spadać, trzeba zwiększyć spożycie białka, a zmniejszyć tłuszczu. Na 1 g białka zjadać 1,5-2 g tłuszczu. Węglowodany spożywać przed samym snem, a nie jeść ich przy śniadaniu i obiedzie.)


Tytu: Odp: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 18:44:17
Cytuj z: renia 2017-11-01, 18:32:41
To jest po przebudowie organizmu

https://s1.postimg.org/71q0inge4v/image.png
<img src="https://s1.postimg.org/71q0inge4v/image.png">

Z przedstawionego jadłospisu wnoszę, że żadne niedobory nie mają miejsca.
8)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 18:46:39
Nie ma jednej ilości dla wszystkich. Zapotrzebowanie na białko zależy od wielu czynników i rozbieżność może być spora.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 18:50:10
Biedna ta PannaAnna, bo zakręcone tu te posty takie, że się nie połapie niedoświadczony(a), co ważne, a co nie, ale...
"Umiesz liczyć, licz na siebie". ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 18:51:30
Zmiana masy ciała we właściwym kierunku weryfikuje wciskane ilości.
Samopoczucie weryfikuje dodatkowo czy kierunek wprowadzanych korekt jest poprawny.
8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 18:53:05
Cytuj z: admin 2017-11-01, 18:50:10
zakręcone tu te posty takie
Admin ma większą moc prostowania.
:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 18:54:51
Chciałbym pomóc, ale nie dam rady.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 18:58:23
Cytuj z: admin 2017-11-01, 18:54:51
Chciałbym pomóc, ale nie dam rady.  8)
Zawsze można liczyć, że może coś wy_googla i będzie dobrze.
:wink:


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 19:00:15
Czytać wszystkie książki Doktora Kwaśniewskiego po kilka razy. Ja tak robiłam. 8) Jak nie wystarczy to zostaje Arkadia.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 19:04:11
Tylko po co tak komplikować, wystarczy kupić tłusty kawałek zwierzęcia, udusić, spożyć, popić sokiem warzywnym i zaczekać aż masa ciała będzie 200g mniejsza niż przed posiłkiem.
:shock: :wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 19:29:14
Żeby nie było, że wciskam jakieś wyciskarki,
sensowne źródło węglowodanów i "elektrolitów",
bez nadmiaru błonnika, przy optymalnie zmniejszonej ilości jedzenia,
może wyglądać np. tak:

http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2016/05/DSCF6917.jpg
<img src="http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2016/05/DSCF6917.jpg">

8)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 19:31:48

    Zasady Diety Optymalnej w pigułce.

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5030.msg294638#msg294638


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 19:36:24
A to dobry tekst.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 19:37:30
Ale jest też pułapka na podatnych - po co sok wielo-warzywny jak można zjeść do kawy kawałek czekolady.
:?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 19:46:19
Cytuj z: PannaAnna 2017-10-31, 14:33:48
Tylko dziwię się że mi się wogóle pić nie chce, wręcz odrzuca mnie od napojów


Musisz się zmusić do picia, ponieważ najlepsze efekty w tuczu osiąga się przez ograniczenie dostępu do wody.
Ma to uzasadnienie biochemiczne, ale wyjaśniać nie będę, bo zajęłoby to mi zbyt dużo czasu i mogłoby być kompletnie niezrozumiałe dla osób bez stosownego przygotowania.
Dlatego na słowo honoru można przyjąc, że przy odchudzaniu nie wolno ograniczać przyjmowania płynów.
U osób z wagą należną, też trzeba pilnować nawodnienia organizmu, bo bez tego można się nabawić kilku przewidywalnych nieporządanych skutków zdrowotnych.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 19:52:01
Stąd sok wielo-warzywny zawiera więcej wody od czekolady.
Odrzucanie od płynów sugeruje "łagodne" zaburzenia elektrolitowe,
stąd raz jeszcze sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 19:55:49
Jak komu pasuje, to nie ma przeciwwskazań, bo z etykiety wynika, że nieoszukany... ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 19:58:57
Wolę na 100% niepryskane warzywa z własnego ogródka przepuszczone przez sokowirówkę,
ale to rarytas, chyba, że ktoś ma układy na wsi.
8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-01, 20:04:19
no przyznam , ze wciąż mało piję, może jednak stad bóle głowy,dzisiaj znów mnie wieczorem boli. Na razie bede się trzymać produktów dozwolonych i bede wszystko zapisywać. Kolejna ksiażka którą teraz zamawiam to Tłuste Życie z zaraz potem Przepisy :) ale dzisiaj rodzinę nakręciłam tą dietą, wszyscy oczekują mojej relacji po miesiącu i już martwią się jak dam radę w święta, a do świąt jeszcze hen daleko :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 20:08:41
Powinnaś się przyzwyczaić do picia, tylko nie alkoholu i płynów wysokosłodzonych. Nawet czysta woda jest smaczna, jak się przywyknie. ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 20:10:25
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 19:58:57
Wolę na 100% niepryskane warzywa z własnego ogródka przepuszczone przez sokowirówkę,
ale to rarytas, chyba, że ktoś ma układy na wsi.
8)


To może 300ml wody z tabletką pluszzzzzzzzzz? ;)
Tu niektórzy tak robią, bo z dzieciństwa pamiętają smak oranżadki rozpuszczalnej.  8) 


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 20:13:11
Jak się założy okulary to widać aspartam.
:?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-01, 20:14:22
Cytuj z: admin 2017-11-01, 18:50:10
Biedna ta PannaAnna, bo zakręcone tu te posty takie, że się nie połapie niedoświadczony(a), co ważne, a co nie, ale...
"Umiesz liczyć, licz na siebie". ;)

:lol:
Ważne że Reni PannaAnna pomaga :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 20:18:18
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 20:13:11
Jak się założy okulary to widać aspartam.
:?



Widać, ale ledwie co... ;)
A przynajmniej jedna tabletka zaspokaja ponoć całe dobowe zapotrzebowanie na wit.C i nie tylko!  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 20:19:25
https://www.doz.pl/apteka/p125318-Plusssz_Elektrolity__multiwitamina_tabletki_musujace_24_szt.
Cytuj:
substancje przeciwzbrylające: poliwinylopirolidon, glikol polietylenowy; barwnik: ryboflawiny; substancje słodzące: cyklaminy, sacharyny


wiki:
Cytuj:
We wczesnych latach 70. cyklaminiany podejrzewane były o właściwości rakotwórcze. Z tego też powodu ich użycie w żywności zostało w wielu państwach zakazane (m.in. w Kanadzie, Polsce, Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii) lub znacznie ograniczone, m.in. poprzez wymóg stosowania etykiet ostrzegawczych. Sytuacja ta doprowadziła do konieczności znalezienia innych substancji słodzących (m.in. aspartamu, niektórych peptydów i acesulfamu K).

Ponowna ocena danych toksykologicznych wskazała jednak na brak takich właściwości. Wątpliwości budziła jedynie cykloheksyloamina ? toksyczny metabolit cyklaminianów wytwarzany przez niektóre bakterie jelitowe w organizmie człowieka. Obecna wartość ADI (dopuszczalnego dziennego spożycia) ustalona przez Wspólny Komitet Ekspertów FAO/WHO ds. Dodatków do Żywności (JECFA) i Komitet Naukowy ds. Żywności Komisji Europejskiej (SCF) wynosi 0?11 mg/kg m.c. i jest oparta na danych toksykologicznych cykloheksyloaminy. JECFA zaleca także, aby czystość cyklaminianów dodawanych do żywności nie była mniejsza niż 98%.

:?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 20:24:28
Problem w tym, że wszystko opiera się na zaufaniu, a to w dzisiejszych czasach jest nadwyrężone, bo jaką gwarancję się ma, że "ekologiczne" mają zachowaną karencję po opryskach dla przykładu.... ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 20:28:56
Cytuj z: admin 2017-11-01, 20:24:28
karencję po opryskach

Tylko własny ogródek, karencja nie powoduje, że środki rozpadają się na toksyczny dwutlenek węgla i wodę destylowaną.
Realistycznie - większy producent, większy sklep, mniejsza szansa, że się trafi na 500% normy, konkurencja bada na bieżąco i kabluje jeśli ma co.
:?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 20:39:09
Z dziś - do zapamiętania i rozważenia:
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 19:52:01
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
8)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 21:10:50
Dużo warzyw nie jadamy, to co za różnica skąd one są... :roll:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 21:17:13
Najlepiej ze sklepu, tego sklepu... ;)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 21:24:09
Którego tego?  :roll: Byle jakiego, to i tak nie jest ekologiczne...W ogródku już nie warto... 8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:24:55
Jakby to Jarek napisał, to pewnie byś się zaraz domyśliła o który sklep chodzi... ;)  :lol:


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 21:28:34
E tam. Ja w domu tyle o sklepie nie mówię, co wy o nim na Forum piszecie... 8) :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 21:28:43
:lol:
Ale ja w dobrej wierze i czym drożej tym lepiej, bo więcej do kasy wpłynie. ;)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 21:29:24
Mnie rzeczy materialne nie interesują... 8) :lol: :wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: lukas8281 2017-11-01, 21:35:49
Witam. Mam pytanie dotyczące proporcji między białkiem a tłuszczem po okresie przebudowy organizmu. Jaką proporcję stosujecie? Wklepałem sobie wszystkie tabele doktora do excella i porobiłem formuły aby mi zliczało wszystko. Zdarza mi się jadać na 1g białka zwierzęcego aż 4g tłuszczu. Może właściwa proporcja to 1:2?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:36:38
:lol: :lol: :lol:
Tak, jasne, masz rację...  8)
Nie ma to jak apetyt cyframi regulowany.  :D


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 21:37:59
Najlepsza proporcja to taka, aby w ubikacji ani zatwardzenia ani rozwolnienia nie mieć, musi być tak w sam raz. ;)  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:41:11
:lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:42:29
I właśnie dlatego nie widzę żadnego sensu się wysilać i dla przykładu takie teksty pisać, bo po co?

cyt:
"Rodzaje norm:
Normy minimalne - są to najmniejsze ilości energii i składników odżywczych, które nie powodują uchwytnych zmian patologicznych, ale powodują lekki niedobór wagi, niższą sprawność fizyczną i umysłową, niższą wartość biologiczną potomstwa.

Normy wystarczające - nieco wyższe niż minimalne, pozwalające na prawidłowe funkcjonowanie organizmu.

Normy fizjologiczne - uwzględniają nie tylko ogólne zapotrzebowanie na energię i składniki odżywcze, ale i indywidualne natężenie przemian biochemicznych, a także stan fizjologiczny organizmu (choroby, ciąża, karmienie) z uwzględnieniem wieku, kondycji psychicznej - dają więc większe bezpieczeństwo w zapobieganiu wadom żywieniowym i są wyższe niż poprzednie.

Normy zalecane - 5*wio lub inne "naukowe" osiągnięcia detetyczne, na podstawie setek tysięcy poprawnie wykonanych badań naukowych, ale ze złą interpretacją wyników i błędnych wnioskach.

Normy optymalne - określone przez lek.med. Jana Kwaśniewskiego na podstawie wieloletniego doświadzenia zawarte w zasadach Żywienia i Diety Optymalnej".

Tu całość: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5387.msg493217#msg493217


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: lukas8281 2017-11-01, 21:43:57
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 21:45:27
Cytuj z: admin 2017-11-01, 21:42:29
Tu całość: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=5387.msg493217#msg493217


No jasne, bo i tak na koniec padnie - to w końcu z czym ten chleb?  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:46:25
Ze smalcem? :roll: ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 21:47:24
Ano faktycznie, to już ustaliliśmy. ;)  :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:48:51
Ale jeszcze nie wiadomo, czy ze szczyptą soli, bo smaczniejsze, czy bez, bo zdrowsze? :roll: ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 21:51:36
A bo dalsze badania są konieczne. ;)  :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:52:40
Tak szczerze, to wszyscy "nowi i zieloni" mają na tym Forum przekichane, no ale ile razy można powtarzać to samo?  :?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 21:55:11
Cza by zrobić FAQ.
:shock: :wink:


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-01, 21:56:36
Cytuj z: admin 2017-11-01, 21:52:40
Tak szczerze, to wszyscy "nowi i zieloni" mają na tym Forum przekichane, no ale ile razy można powtarzać to samo?  :?



Tym razem było nie najgorzej,  8) można nawet powiedzieć, że bardzo dobrze. :D Twoje wyczerpujące opracowania zawierają wszystko (chyba) co dla nowicjusza jest potrzebne. :roll:
Książki i tak trzeba czytać, jak chce się dobrze zrozumieć DO i zasady jego stosowania.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 21:58:09
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 21:55:11
Cza by zrobić FAQ.
:shock: :wink:


Byłoby to jakieś rozwiązanie, ale roboty od metra, a większość i tak nie zajrzy na to faq, żyjąc w przekonaniu, że ich problem jest niepowtarzalny i wymaga szczególnej troski... ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 21:59:47
Cytuj z: admin 2017-11-01, 21:58:09
większość
Pamiętam, że już ustalaliśmy gdzie mamy większość.
8) :shock: :wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-01, 22:00:20
:lol:
Oczywiście, w "dobrej zmianie"!  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-01, 22:02:06
Próbowałam znaleźć odpowiedzi na swoje pytania na forum też, ale tu jest tyle wątków że ciężko trafić na to o co naprawdę mi chodzi.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 22:05:08
Pytaj w punktach.
(1)
(2)
(3)
A jak przedstawisz jadłospis to zawsze możesz liczyć na komentarz.
8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 22:05:31
Cytuj z: admin 2017-11-01, 21:52:40
Tak szczerze, to wszyscy "nowi i zieloni" mają na tym Forum przekichane, no ale ile razy można powtarzać to samo?  :?


Trzeba trochę posiedzieć i się edukować, w szkole jest podobnie.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 22:08:29
Pytania pomocnicze na jutro ...

(1) Jakie białko - ile.
(2) Jaki tłuszcz - ile.
(3) Jakie węglowodany - ile.
(4) Jakie płyny - ile.

:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-01, 22:18:59
Cytuj z: PannaAnna 2017-11-01, 22:02:06
Próbowałam znaleźć odpowiedzi na swoje pytania na forum też, ale tu jest tyle wątków że ciężko trafić na to o co naprawdę mi chodzi.


Jesteś schorowaną osobą i w Twoim przypadku o diecie i leczeniu powinien decydować lekarz, najlepiej optymalny.  8)
Żywienie chorego może się diametralnie różnić od zdrowego młodego i w dodatku nie stroniącego od umiarkowanego wysiłku fizycznego osobnika.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-01, 22:24:08
Cytuj z: Blackend 2017-11-01, 22:18:59
o diecie i leczeniu powinien decydować lekarz, najlepiej optymalny.  8)
Zasadniczo mógłbym polecić, ale nie mogę. A to w sumie fart, że nie daleko.
:?


Tytu: Odp: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-02, 06:03:18
Cytuj z: renia 2017-11-01, 21:56:36
Cytuj z: admin 2017-11-01, 21:52:40
Tak szczerze, to wszyscy "nowi i zieloni" mają na tym Forum przekichane, no ale ile razy można powtarzać to samo?  :?



Tym razem było nie najgorzej,  8) można nawet powiedzieć, że bardzo dobrze. :D Twoje wyczerpujące opracowania zawierają wszystko (chyba) co dla nowicjusza jest potrzebne. :roll:
Książki i tak trzeba czytać, jak chce się dobrze zrozumieć DO i zasady jego stosowania.

[/quot
Reniu, było naprawdę super. :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-02, 08:20:00
Cytuj z: Blackend 2017-11-01, 22:18:59
Żywienie chorego może się diametralnie różnić od zdrowego młodego i w dodatku nie stroniącego od umiarkowanego wysiłku fizycznego osobnika.  8)


:shock:
A ja słyszałem, że to jedna wszystkolecząca dieta dla każdego, a do tego to "formuła30%", bo Doktor pomylił "g", z "%", no i te maszyny jądrowe na pustyni, a do tego zaszyfrowane Clinton's letters...
Nie, to już lepsza jest "formuła4es", bo jasno określa winowajcę porażki.  :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 08:28:12
Cytuj z: admin 2017-11-02, 08:20:00
Cytuj z: Blackend 2017-11-01, 22:18:59
...diametralnie...

...słyszałem...

To musiało być słyszenie diametralne,
jak mleko bez laktozy 0,5%
i mleko 86,5%
:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-02, 08:34:38
Cytuj z: vvv 2017-11-02, 08:28:12
i mleko 86,5%
:wink:


Sucha masa mleka - 120g, a odtłuszczonego 80g - to akurat świetnie pamiętam, bo to podstawa żywienia cieląt...
Oczywiście sm wyraża się w %, czyli wychodzi 12 i osiem, tak dla ścisłości, aby się komu "g" z "%" nie pomyliło. ;)  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 08:42:23
Dusza mleka zawiera się w tłuszczu,
więc masło jest bardziej mlekiem niż maślanka.
:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-02, 09:26:17
"Skoncentrowana pasza dla cieląt"... ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-02, 09:52:59
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 22:24:08
Cytuj z: Blackend 2017-11-01, 22:18:59
o diecie i leczeniu powinien decydować lekarz, najlepiej optymalny.  8)
Zasadniczo mógłbym polecić, ale nie mogę. A to w sumie fart, że nie daleko.
:?


A poleć, bo ja nie mam nic na przeciw, to tylko "ludziskom" się zdaje, że mam samych "wrogów", co muszę ich zwalczać dniami i nocami!  :shock:
Choć mnie to jak zwykle rybka.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 10:20:31
Ale Renia by dostała alfacentauri.
:lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 10:31:18
To mozecie polecić jakiegoś lekarza na Śląsku? u mnie turnus odpada, bo mam niepełnosprawne dziecko i nie ma mozliwośc żeby się nim ktoś inny zajmował z rodziny


Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-02, 10:40:41
Cytuj z: vvv 2017-11-02, 10:20:31
Ale Renia by dostała alfacentauri.
:lol:


Albo jeszcze co gorszego...np. globusa... 8) :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 10:44:20
Zasadniczo lekarz jest potrzebny by wesprzeć autorytetem odstawienie/wyregulowanie leków, skoro mądry lekarz leków nie zapisał, tylko kazał schudnąć to jadłospis i tak trzeba opanować we własnym zakresie, dzienniczek, wpisywać wszystko sumiennie, ważyć się i zaobserwować w którym dniu samopoczucie jest najlepsze, głód nie doskwiera, a masa ciała spada.
8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 10:46:06
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 22:08:29
Pytania pomocnicze na dziś...

(1) Jakie białko - ile.
(2) Jaki tłuszcz - ile.
(3) Jakie węglowodany - ile.
(4) Jakie płyny - ile.
:wink:



Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 11:01:51
Ania pewnie ciekawa, może sama rozpoznać, czy gotowa jest pewne etapy przeskoczyć:

http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=322.msg3865#msg3865

:idea:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: madre 2017-11-02, 11:04:15
Cytuj z: admin 2017-11-02, 08:20:00
no i te maszyny jądrowe na pustyni, a do tego zaszyfrowane Clinton's letters...

O zaszyfrowanych listach od Clintona może mogłaby coś powiedzieć Monika Levinsky.  :lol:
Mnie natomiast zainteresowało, że nasz Admin kolejny raz wspomina o tajemniczych "maszynach jądrowych na pustyni". Jeżeli ja właściwie kojarzę, to przypominam sobie, że Wielki Doktor Jan Kwaśniewski wspomina o kapłanach żydowskich obsługujących maszynę (liczba pojedyncza), której częścią był reaktor jądrowy jako źródło energii na pustyni, która służyła do produkcji biblijnej manny z pierwotniaka: chrorelli. Nadmienia również, że manna nie nadaje się dla człowieka do spożycia (tzn. ja rozumiem, że jedli ją ale nie mogła manna zapewniać zdrowia i rozumu). Nie jedli jej ani kapłani ani też wojownicy izraelscy, tylko pozostali członkowie ludu izraelskiego (przyszłych Żydów) wodzeni eksperymentalnie przez 40 lat po pustyni przez Mojżesza. Taki dietetyczny nieudany eksperymencik na żywych ludziskach, niewolnikach po ich ucieczce z ziemi egipskiej.  Doktor wspomina również, że maszyna ta została ukryta (może na pustyni? ) a być może zniszczona. Zasadę działania tej maszyny opisano w księdze Zochar i wyjaśniono jej działanie w książce pt; "Maszyna do produkcji manny".


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: madre 2017-11-02, 11:32:58
:( :) Znowu literówka, zamiast "chrorelli" powinno być chlorelli  :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-02, 11:35:32
Jak się gwiazdki zazielenią, to będzie można sobie edytować posty.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 11:37:22
Po co bym miała iść do lekarza? Moze tylko dlatego że martwię się swoim złym samopoczuciem, dzisiaj boli mnie głowa już od rana, ciężko mi skupić wzrok i jestem jeszcze bardziej zamotana myślowo niż zwykle. Może to przejściowe - mam znajomą która twierdzi ze to Candida protestuje w organizmie z powodu braku cukru. Mimo że nie jestem wogóle głodna i jem 3 razy dziennie, czuję się bez sił jakbym była na głodówce (z sennoscią, zmęczeniem i bólami głowy), ale się nie poddaję. wieczorem podam cały jadłospis z wagą i proporcjami, wszystko zapisuję :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 11:43:19
Im bardziej miałaś "zapuszczony" organizm, tym bardziej może on cierpieć przy zmianie metabolizmu koniecznej do czerpania energii z tłuszczu.
Cierpliwości, przejdzie. :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 11:47:05
I to właśnie chciałam usłyszeć, ze nie padnę jak mucha i głowa mi nie wybuchnie :) i że ze strachu nie musze wcinać czekolady :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 11:52:07
Wyobraź sobie własny organizm jako fabrykę produkującą cukierki, ale nagle przychodzi prezes i mówi, że od jutra będziemy na tych samych liniach produkować kabanosy. :lol:
Jest bałagan?
No jest, ale jak tylko przeprofilowanie nastąpi, będzie dobrze.

Jedz jak jesz, bo nie jest źle.
Nie żałuj sobie białka, nie zalewaj się tłuszczem i nie przesadzaj w węglowodanami, ale też ich nie unikaj za bardzo.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 12:16:27
Z wczoraj - do zapamiętania i rozważenia:
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 19:52:01
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
sok wielo-warzywny zamiast majonezu.
8)


Może to dziwne, ale często śledzie marynowane zawierają aspartam,
który wybitnie na niektóre głowy bólowo źle działa,
jedyne co można to sporo pić i przeczekać
i unikać.

8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 12:20:50
Nie traktuj ludzi jak idiotów, w dodatku niepiśmiennych.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 12:29:18
Zwracam uwagę na wszelakie słodziki, a to dlatego, że mało co potrafi u mnie wywołać ból głowy, a one potrafią.
Trudno ocenić czy Ania uznała że słodziki są OK czy nie.
Jak słyszę "ból głowy" to pierwsze pytanie jest o słodziki.
:idea:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 12:32:20
Ale ja nie o tym. :lol:
Dwukrotnie zacytowałeś siebie w tym samym temacie.
Zlituj się.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 12:38:36
Zdziwił byś się jak dużo "dietetycznie świadomych" ludzi pija napoje "zero cukru" ze słodzikami,
stąd nawet powtarzane skierowanie uwagi na sok wielo-warzywny nie jest takie dziwne.
:?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 14:12:11
żadnych słodzików nigdy nie stosowałam na szczęście, i nie piję wogóle słodkich napojów Light, czy zero, Jedyny napój gazowany który piję to piwo :) ale teraz na razie też nie :)

Oprócz bólów głowy i większego zmęczenia miałam też rano bóle mięśni w nogach i rękach. W nocy bardzie źle śpię, ciągle się budzę i mam dużo snów co mi sie wczesniej nie zdarzało - spałam jak kamień.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-02, 14:21:36
Cytuj z: admin 2017-11-02, 08:20:00
A ja słyszałem, że to jedna wszystkolecząca dieta dla każdego, a do tego to "formuła30%", bo Doktor pomylił "g", z "%", no i te maszyny jądrowe na pustyni, a do tego zaszyfrowane Clinton's letters...
Nie, to już lepsza jest "formuła4es", bo jasno określa winowajcę porażki.  :lol:


8)
Formuły są super, bo każdy może coś dopasować do siebie i poprawić dietę zalecaną przez Doktora, bo wiadomo że się mylił. ;)  :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-11-02, 14:24:56
Cytuj z: PannaAnna 2017-11-02, 14:12:11
żadnych słodzików nigdy nie stosowałam na szczęście, i nie piję wogóle słodkich napojów Light, czy zero, Jedyny napój gazowany który piję to piwo :) ale teraz na razie też nie :)

Oprócz bólów głowy i większego zmęczenia miałam też rano bóle mięśni w nogach i rękach. W nocy bardzie źle śpię, ciągle się budzę i mam dużo snów co mi sie wczesniej nie zdarzało - spałam jak kamień.


Możesz zadzwonić tu http://www.optymalni.org.pl/index.php?dzial=category&id=25&seo=redakcja , może pomogą i wskażą lekarza.  8)
Albo tu http://www.optymalni-katowice.pl - mają też prądy.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 14:57:42
Mój jadlospis na dziś, wliczam w to planowaną kolację z 3 jajek i i łyżki smalcu - jajecznica

Pytania pomocnicze na dziś...

(1) Jakie białko - kiełbasa 100g, ser tzw korbacz 30g, metka cebulowa 30g, golonka, jajka- 93 g białka
(2) Jaki tłuszcz - jak wyzej + łyżka smalcu , oliwa z oliwek 2 łyżki, śmietana do kawy  - 140g tłuszczy
(3) Jakie węglowodany - ziemniaki gotowane, gotowane brokuły - po 100g  - 40g węgli
(4) Jakie płyny - 300ml kawy z mlekiem i śmietaną, 0,5l wody niegazowanej i wieczorem też 0,5l wody

i zastanawiam sie czy tej jajecznicy nie robić tylko z żółtek i wiecej smalcu bo cos mi mało tłuszczy wyszło


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 15:00:09
wyszło mi B1 T 1,5  W 0,43


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-02, 15:16:19
Same żółtka lepiej jeść niż całe jaja. Uważam, że smaczniejsza jest jajecznica (żółtkownica) na maśle ze szczypiorkiem,
ewentualnie na boczku.
Najprostszy sposób na stosowanie DO podała Pani Zuzanna Rzepecka na Spotkaniu w Słupcy
(dla osób w ogóle nieznających zasad DO).
Pokazała to na przykładzie swoich dłoni. Tyle co dłoń ma palców - czyli 5 żółtek zjadać;
kawałek tłuściejszego mięsa wielkości dłoni bez palców (np. pieczeń z karkówki); warzyw pełne dwie dłonie
(najlepiej duszonych z masłem); owoców jedną dłoń, a tłuszczu tyle, żeby nie być głodnym. Wsjo.
Ale jeśli są dolegliwości, to lekarz jest potrzebny...


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-02, 15:28:28
dla mnie każda jajecznica jest smaczna :) nigdy nie solę, i jak robię na boczku czy jakieś wędlinie wydaje mi się strasznie słona,
coś sobie przypominam że przy diecie z rodzicami rzeczywiscie jajecznice były tylko z żółtek i pamietam placuszki z białkowe z wiórkami kokosowymi,musze sobie wkrótce zrobic :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 16:28:37
Proporcja bardzo dobra na odchudzanie.
A białek nie odrzucaj na razie, potrzebujesz białka do przebudowy organizmu. :D


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-02, 17:07:49
Widać, że jest jakaś nadzieja.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 19:21:45
Wszystko co działa jest OK.

Osobiście skłaniam się ku większym uproszczeniom.
Przez dzień tłusta kawa i sok,
a "po pracy" duszone skrzydełka do ogryzania
z rosołem do popijania.

https://image.ibb.co/f4Henb/s1.png
<img src="https://image.ibb.co/f4Henb/s1.png">

8)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-02, 19:27:32
Hotel pięciogwiazdkowy by się takiego menu nie powstydził... 8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 19:56:04
Bez sera z mleka bawołu, nasion chia i jagód acai? ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 20:01:08
Lubiłem na lunch duszone języki z osła, bywały tak ze dwa razy w tygodniu.
Do tego jakieś dziwne warzywo z tłuszczem.
8)



Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-02, 20:07:18
Ja na Wyspach irlandzkie i szkockie wynalazki, haggis czy taki "klej" z nóg jagnięcych z móżdżkiem, zapomniałem jak się to zwie.
Podróże kształcą. :lol:


Tytu: Odp: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-02, 21:42:41
Cytuj z: renia 2017-11-02, 15:16:19
Pokazała to na przykładzie swoich dłoni. Tyle co dłoń ma palców - czyli 5 żółtek zjadać;
kawałek tłuściejszego mięsa wielkości dłoni bez palców (np. pieczeń z karkówki); warzyw pełne dwie dłonie
(najlepiej duszonych z masłem); owoców jedną dłoń, a tłuszczu tyle, żeby nie być głodnym. Wsjo.



niepoprawny-politycznie humor:

https://i.pinimg.com/736x/4e/e3/fe/4ee3fe3952ee489e0a8a56af5a9b475d--edward-tufte-shiva-shakti.jpg
<img src="https://i.pinimg.com/736x/4e/e3/fe/4ee3fe3952ee489e0a8a56af5a9b475d--edward-tufte-shiva-shakti.jpg">

:shock: :wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: madre 2017-11-03, 08:39:59
Cytuj z: Blackend 2017-11-02, 14:21:36
Cytuj z: admin 2017-11-02, 08:20:00
A ja słyszałem, że to jedna wszystkolecząca dieta dla każdego, a do tego to "formuła30%", bo Doktor pomylił "g", z "%", no i te maszyny jądrowe na pustyni, a do tego zaszyfrowane Clinton's letters...
Nie, to już lepsza jest "formuła4es", bo jasno określa winowajcę porażki.  :lol:


8)
Formuły są super, bo każdy może coś dopasować do siebie i poprawić dietę zalecaną przez Doktora, bo wiadomo że się mylił. ;)  :lol:
Cytuj z: renia 2017-11-02, 15:16:19
Pokazała to na przykładzie swoich dłoni. Tyle co dłoń ma palców - czyli 5 żółtek zjadać;
kawałek tłuściejszego mięsa wielkości dłoni bez palców (np. pieczeń z karkówki); warzyw pełne dwie dłonie
(najlepiej duszonych z masłem); owoców jedną dłoń, a tłuszczu tyle, żeby nie być głodnym. Wsjo.


Trwała ludzka potrzeba wynajdywania formuł aby wyprostować to, co jest już proste lub jak lepiej, bardziej zaokrąglić koło.  :lol:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-03, 09:06:21
Cytuj z: madre 2017-11-03, 08:39:59
jak lepiej, bardziej zaokrąglić koło.  :lol:

Weź gładka kartkę papieru, nożyczki
i wytnij koło na oko.
:wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: vvv 2017-11-03, 09:09:16
Podejrzewam, że "większość" robi sobie abstrahujący ołtarzyk z:

"Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia."

:shock:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: PannaAnna 2017-11-05, 21:06:45
Przez ostatnie dni jadłam jak poniżej stosując sie do wszystkich zaleceń odnosnie tego co jesc wolno a czego nie, tylko nie wiem czy nadal  nie jem za duzo?

piatek:  1:  2,0:  0,3
białko 93,3g 
tłuszcz 193,3
węgle 23,8

sobota:  1:  1,6  :0,7
białko: 74,4
tłuszcz: 121,3
wegle: 51,5

niedziela 1:  2,4  :0,8
białko: 91,6
tłuszcz: 222
węgle: 70,8

dzisiaj w niedzielę to jednak miałam zachciankę na coś słodkiego, i zrobiłam sobie do kokosanek krem z banana i 100ml śmietany stad wiecej węgla i tłuszczu, ale to wyjątkowo - za duzo czasu miałam wolnego :)
ogólnie głowa mnie już nie boli, od soboty nie mam też bóli w mięśniach czuję się już duzoo lepiej, mamm nadzieję że ide nadal z proporcjami w dobrym kierunku


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-05, 21:28:19
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 19:29:14
Żeby nie było, że wciskam jakieś wyciskarki,
sensowne źródło węglowodanów i "elektrolitów",
bez nadmiaru błonnika, przy optymalnie zmniejszonej ilości jedzenia,
może wyglądać np. tak:

http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2016/05/DSCF6917.jpg
<img src="http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2016/05/DSCF6917.jpg">

8)

Bałbym się, że mnie TetraPak z tego soku jakoś skrzywdzi :lol:
Cytuj z: renia 2017-11-02, 15:16:19
Najprostszy sposób na stosowanie DO podała Pani Zuzanna Rzepecka na Spotkaniu w Słupcy
(dla osób w ogóle nieznających zasad DO).
Pokazała to na przykładzie swoich dłoni. Tyle co dłoń ma palców - czyli 5 żółtek zjadać;
kawałek tłuściejszego mięsa wielkości dłoni bez palców (np. pieczeń z karkówki); warzyw pełne dwie dłonie...

Ja bym dodał do tego jeszcze jakiś plaster dobrego żółtego sera . :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 06:38:42
Cytuj z: PannaAnna 2017-11-05, 21:06:45
Przez ostatnie dni jadłam jak poniżej stosując sie do wszystkich zaleceń odnosnie tego co jesc wolno a czego nie, tylko nie wiem czy nadal  nie jem za duzo?

Jest dobrze, ciało przestawia się na inny profil uzyskiwania energii.
Teraz tylko mu nie przeszkadzać "zachciankami". ;)
Tzn. jeśli potrzebujesz to się nagródź czym słodkim przy niedzieli, ale wlicz to słodkie do dziennej puli węglowodanów, i niech to nie będzie całe pięterko pralinek, tylko np. dwie sztuki. :D

I nie jesz za dużo, jeśli chudniesz.
Do procesu odchudzania też potrzeba energii i budulca. ;)


Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-06, 07:39:17
Cytuj z: Ukko 2017-11-05, 21:28:19
Cytuj z: vvv 2017-11-01, 19:29:14
Żeby nie było, że wciskam jakieś wyciskarki,
sensowne źródło węglowodanów i "elektrolitów",
bez nadmiaru błonnika, przy optymalnie zmniejszonej ilości jedzenia,
może wyglądać np. tak:

http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2016/05/DSCF6917.jpg
<img src="http://testujemyjedzenie.pl/wp-content/uploads/2016/05/DSCF6917.jpg">

8)

Bałbym się, że mnie TetraPak z tego soku jakoś skrzywdzi :lol:
Cytuj z: renia 2017-11-02, 15:16:19
Najprostszy sposób na stosowanie DO podała Pani Zuzanna Rzepecka na Spotkaniu w Słupcy
(dla osób w ogóle nieznających zasad DO).
Pokazała to na przykładzie swoich dłoni. Tyle co dłoń ma palców - czyli 5 żółtek zjadać;
kawałek tłuściejszego mięsa wielkości dłoni bez palców (np. pieczeń z karkówki); warzyw pełne dwie dłonie...

Ja bym dodał do tego jeszcze jakiś plaster dobrego żółtego sera . :)


U mnie dzień bez sera to dzień stracony... :lol: :wink: Lubię ser a mięsa nie jem codziennie...


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-06, 12:05:09
Mam podobnie, jak już ser wszedł do jadłospisu, to nie zanosi się, żeby kiedykolwiek z niego wyszedł :) Codziennie około 2 plastry muszą być. Przeważnie z rana działam z 4 żółtkami i serem, a pod wieczór z jakimś mięsiwem :D


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 13:13:10
Z tego, co pamiętam, to jesz jak myszka, a węglowodany czerpiesz z keczupu? ;)


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-06, 14:00:10
Mnie się pytasz? Czy Pannę Annę? :roll:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-06, 14:36:29
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 13:13:10
Z tego, co pamiętam, to jesz jak myszka, a węglowodany czerpiesz z keczupu? ;)

Ostatnio wungiel zwiększyłem :P


Tytu: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-06, 15:19:36
:lol: A, o Ukko chodziło i Jego przygodę z ketchupem... 8)


Tytu: Odp: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 16:37:07
Cytuj z: renia 2017-11-06, 15:19:36
:lol: A, o Ukko chodziło i Jego przygodę z ketchupem... 8)

Zwykle jak nie cytujesz, to domyślnie odpowiedź jest do postu powyżej. :D


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 16:40:34
Cytuj z: Ukko 2017-11-06, 14:36:29
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 13:13:10
Z tego, co pamiętam, to jesz jak myszka, a węglowodany czerpiesz z keczupu? ;)

Ostatnio wungiel zwiększyłem :P

Łyżka keczupu więcej? ;)

A ja zmniejszyłem eksperymentalnie.
Biorę DHEA i u mężczyzn działa ono nieco estrogennie, a jak więcej estro, to kalorii lepiej mniej, zwłaszcza z węglowodanów.
Obciąłem mniej więcej o połowę, czyli teraz mam z 50-60g. :D


Tytu: Re: Odp: Re: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-06, 17:11:14
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 16:37:07
Cytuj z: renia 2017-11-06, 15:19:36
:lol: A, o Ukko chodziło i Jego przygodę z ketchupem... 8)

Zwykle jak nie cytujesz, to domyślnie odpowiedź jest do postu powyżej. :D


Ano tak...  :roll: Ale już nie pamiętałam, że Ukko wypowiadał się na temat swojego sposobu odżywiania się.  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-06, 21:15:41
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 16:40:34
Cytuj z: Ukko 2017-11-06, 14:36:29
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 13:13:10
Z tego, co pamiętam, to jesz jak myszka, a węglowodany czerpiesz z keczupu? ;)

Ostatnio wungiel zwiększyłem :P

Łyżka keczupu więcej? ;)

A ja zmniejszyłem eksperymentalnie.
Biorę DHEA i u mężczyzn działa ono nieco estrogennie, a jak więcej estro, to kalorii lepiej mniej, zwłaszcza z węglowodanów.
Obciąłem mniej więcej o połowę, czyli teraz mam z 50-60g. :D

Czyli w sumie jemy podobnie węgli :)

Cytuj z: renia 2017-11-06, 17:11:14
Ano tak...  :roll: Ale już nie pamiętałam, że Ukko wypowiadał się na temat swojego sposobu odżywiania się.  8)

Przeważnie mieszczę się w prporcjum B 45-50  T 125-140 i Ww 45-55 :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 21:25:11
Jak jem mniej węgli, to się lekko "przebiałczam" jakimś twarogiem czy coś... :D
Generalnie rozbawiło mnie zestawienie "mam lot na ser" oraz "dwa plasterki", no ale ja to jestem na ŻrO.


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-07, 07:59:41
Ja w sumie nie, ale może delikatnie zacznę  8) Wczoraj wieczorem działałem z twarogiem Litewskim pieczonym od Pokusy - drogie toto, spodziewałem się czegoś lepszego.

Przytulałem się do tego pieca z węglem trochę bardziej, i do ogólnego jedzenia więcej. Testuje takie małe IF, jem w oknie od 12 do 18 - wyszło na to, że wróciłem do podobnych proporcji jak jadłem wcześniej.


Tytu: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-07, 08:02:54
Cytuj z: Ukko 2017-11-06, 21:15:41
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 16:40:34
Cytuj z: Ukko 2017-11-06, 14:36:29
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 13:13:10
Z tego, co pamiętam, to jesz jak myszka, a węglowodany czerpiesz z keczupu? ;)

Ostatnio wungiel zwiększyłem :P

Łyżka keczupu więcej? ;)

A ja zmniejszyłem eksperymentalnie.
Biorę DHEA i u mężczyzn działa ono nieco estrogennie, a jak więcej estro, to kalorii lepiej mniej, zwłaszcza z węglowodanów.
Obciąłem mniej więcej o połowę, czyli teraz mam z 50-60g. :D

Czyli w sumie jemy podobnie węgli :)

Cytuj z: renia 2017-11-06, 17:11:14
Ano tak...  :roll: Ale już nie pamiętałam, że Ukko wypowiadał się na temat swojego sposobu odżywiania się.  8)

Przeważnie mieszczę się w prporcjum B 45-50  T 125-140 i Ww 45-55 :)


A ćwiczysz coś? Na aktywność fizyczną to by było mało tłuszczu... :roll:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-07, 08:48:14
No, mnie też to dziwi. :D
Chyba, że Ukko waży 50kg. ;)


Tytu: Odp: Re: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-07, 09:31:50
Cytuj z: renia 2017-11-07, 08:02:54
Cytuj z: Ukko 2017-11-06, 21:15:41
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 16:40:34
Cytuj z: Ukko 2017-11-06, 14:36:29
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 13:13:10
Z tego, co pamiętam, to jesz jak myszka, a węglowodany czerpiesz z keczupu? ;)

Ostatnio wungiel zwiększyłem :P

Łyżka keczupu więcej? ;)

A ja zmniejszyłem eksperymentalnie.
Biorę DHEA i u mężczyzn działa ono nieco estrogennie, a jak więcej estro, to kalorii lepiej mniej, zwłaszcza z węglowodanów.
Obciąłem mniej więcej o połowę, czyli teraz mam z 50-60g. :D

Czyli w sumie jemy podobnie węgli :)

Cytuj z: renia 2017-11-06, 17:11:14
Ano tak...  :roll: Ale już nie pamiętałam, że Ukko wypowiadał się na temat swojego sposobu odżywiania się.  8)

Przeważnie mieszczę się w prporcjum B 45-50  T 125-140 i Ww 45-55 :)


A ćwiczysz coś? Na aktywność fizyczną to by było mało tłuszczu... :roll:

Ostatnio  mniej, jak już ćwiczę, to pewnie do T 150 dobijam :) Nie wiem z czego wynika taki apetyt, ale staram się wsłuchiwać w potrzeby organizmu, przeważnie delikatnie odczuwam, że wypadałoby coś zjeść coś kolo 10-11, potem to wciągu dnia, to tak wychodzi, że dużo nie jem. Chociaż może stosownie do potrzeb organizmu. :) Kiedyś zalewałem się tłuszczem, więc  teraz uważam, żeby nie przesadzać :) Chociaż teraz mogę przesadzać w drugą stronę i jeść tego tłuszczu za mało :?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-02-01, 21:35:34
Patrze sobie na "Jadłospis proponowany na pierwsze dwa tygodnie żywienia optymalnego" i widzę tam liczby, które wydają się trochę srogie dla takiego wróbelka jak ja. :) Wiem, ze jadłospis ten zawiera więcej kalorii i więcej białka w stosunku do tłuszczu, bo kierowany jest do pacjentów Arkadii...
Zastanawiam się, jak wygląda to z tłuszczem na początku, przy raczej małej aktywności fizycznej? Rozumiem, że do przebudowy organizmu też potrzebna jest energia...


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2018-02-01, 21:38:17
Nie ma, że dużo. Jeść i koniec... :evil: :wink:


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2018-02-01, 21:41:53
Ale jak się zrozumie, że "formuła 30g" obowiązuje? :roll: ;)
Albo, że "podstawą diety są maszyny jądrowe na pustyni"?  :shock:
To bardzo skomplikowanie się robi, a nawet można sobie zaszkodzić, że o "zaszyfrowanych listach od Clintona" nie wspomnę!  :?


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-02-01, 21:51:41
Zastanawiam się nad proporcją trochę ponad 2g tłuszczu na 1g białka na początek. Chociaż, to chyba bardziej proprcjum dla kogoś, kto ma jakiś tłuszcz własny w nadmiarze :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2018-02-01, 21:58:00
A to zależy co się chce osiągnąć, ale zastanawiać się zawsze można...  8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-02-01, 22:09:30
Nieśmiertelność :) a poza tym trochę odżywić organizm by się przydało, jeżeli chodzi o wagę, to dobrze by było, żeby szła w górę. W sumie, to wiem, że trzeba jeść bardziej kalorycznie, ale wydaje mi się, ze wypadałoby to robić stopniowo. Pewnie chcąc "dokarmić' jakieś wygłodzone dziecko z Afryki nie rzuca się go od razu na głęboką wodę 3000 kcal. :)
Zresztą, zobaczy się jak to wyjdzie w praniu 8)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2018-02-01, 22:18:44
Można prać... ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: RafałS 2018-02-01, 23:08:53
Żeby było czarne czarne, a białe białe.  :)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: administ 2018-02-02, 08:20:46
A to dopiero po normach się pozna... ;)


Tytu: Odp: Początki z Dietą Optymalną, czyli zielona jak cebulka wiosną
Wiadomo wysana przez: renia 2018-02-02, 08:36:18
Jak za komuny, norma musi być "wyrobiona"...  :evil:  :wink:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.