forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wtek zaczty przez: Dzik 2017-11-04, 12:13:48



Tytu: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-04, 12:13:48
Dzień dobry!

10 lat temu zachorowałem na "coś". Objawiało się to bardzo dużym zmęczeniem, silnymi napięciami w mięśniach (wszystkich, nawet krótkie mięśnie dłoni były napięte), zaburzeniami snu, problemami psychicznymi oraz trawiennymi. Nie wiadomo, jak leczyć "coś", bo do dzisiaj nie mam diagnozy, mimo wielu badań. Kilka lat temu próbowałem DO, ale z kiepskim skutkiem - bardzo zaostrzało problemy trawienne, a oprócz tego miałem osobisty problem z utrzymaniem węglowodanów w ryzach, ze względu na spożywanie dużych ilości alkoholu (pozornie łagodził problemy psychiczne i zaburzenia snu - szybko stał się problemem sam w sobie). Moim postanowieniem noworocznym na 2017 rok było podjęcie kolejnej, jak przypuszczałem, beznadziejnej próby ratowania swojego zdrowia. Postanowiłem zabrać się za DO bardzo poważnie. Rzuciłem picie - nie piję już prawie rok, a żeby na pewno wszystko grało z dietą - wyjechałem do Arkadii w Ciechocinku.

Tamtejszy lekarz zrobił na mnie bardzo złe wrażenie. Wiedział już wszystko, zanim zdążyłem się odezwać, a to, co udało się mu przekazać, zbył dobrotliwym uśmiechem robiąc ze mnie idiotę. Poczułem wątpliwą satysfakcję, gdy po rozpoczęciu turnusu, moje trawienie dosłownie odmówiło współpracy. Było strasznie - odczuwałem ciągły głód, a jak tylko coś zjadłem - dostawałem potężnych wzdęć, odbijania i nudności. Prądy selektywne zapisane przez lekarza pogorszyły nie tylko trawienie, ale też bardzo problemy psychiczne. Zmieniono mi te prądy na przeciwne i mój stan zdrowia się poprawił. Wyglądało, że wszystko idzie ku dobremu, niestety, ostatnie 2 dni turnusu dolegliwości zaczęły się nasilać, a po powrocie do domu uniemożliwiły jedzenie w ogóle. Dietę musiałem przerwać.

Otrzymałem kontakt do doradcy ŻO (podobno ta Pani jest jakimś "wymiataczem", który bierze udział w egzaminach na doradcę ŻO - referencje dobre). Poleciała mi wyrzucić wszystkie mleczne, zboża, białka jajek, a także jeść warzywa "odkwaszające" (o odkwaszaniu mówił również lekarz w Ciechocinku). Ładowanie tony warzyw na ŻO wydaje mi się dość podejrzane, tak jak całe "odkwaszanie", ale postanowiłem spróbować. Efekt był. Wciąż pogarszało mi się trawienie na ŻO w stosunku do korytka, ale tym razem było to do zniesienia. Męczyłem się miesiąc, ale w końcu dało to rezultat. Pewnego dnia coś "kliknęło" i trawienie znacząco się poprawiło. Podobnie pozostałe aspekty mojego zdrowia. Po pewnym czasie zaczęły się pojawiać nowe dolegliwości, które skłoniły mnie do szukania dalszej pomocy tutaj.

Wiek: 28 lat
Wzrost: 181cm
Waga: przed dietą 76kg, obecnie 66kg
Aktywność: obecnie nieduża, ze względu na dolegliwości
Staż na diecie: ok. 4 miesięcy

- Obecnie w miarę, jak poprawiało się trawienie, znikały wzdęcia i odbijanie - pojawiło się dziwne przelewanie z prawej strony brzucha, zwłaszcza wieczorem, a także coraz większe zaparcia. Zaparcia, z tego, co zauważyłem skorelowane są z ilością węglowodanów. Gdy jem ich więcej - słabną, gdy jem ich mniej - nasilają się. Węglowodanów jem miminum 65g/doba, z reguły ok 70-90. Mimo tego mam duży pociąg do słodyczy (przed dietą - słodycze mogły dla mnie nie istnieć). Podawane w piśmiennictwie objawy nadmiaru/niedoboru węglowodanów są trudne do rozeznania, ze względu na nakładanie się objawów na moje wcześniejsze dolegliwości - zaburzenia snu, nerwowość, ciągłe zmęczenie. Nie wiem, kiedy odpala się moja choroba, a kiedy jem za dużo/za mało węglowodanów. Kieruję się zasadą, żeby trzymać węglowodany jak najbliżej 65g/dobę i pociągiem do słodyczy. Stąd wartość dzienna to zwykle 70-90g.

- Odczuwam ciągły głód - nawet zaraz po jedzeniu. Niby nie chce mi się już jeść, ale bym zjadł. Dziwne uczucie, trudne do opisania. Czasem czuję, że nie chce mi się jeść, ale robię się nerwowy, pocę się, słabnę i zaczynam mieć skurcze brzucha. Wtedy zjadam przez rozsądek i okazuje się, że byłem głodny jak cholera.

- Jem dużo - przekraczam już teoretyczne normy. Zjadam od 85 do 100g białka i ok 300g tłuszczu na dobę. Mimo tego schudłem 10 kilo i odczuwam głód! Wyglądam jak szkielet. Ważyłem tyle w gimnazjum. To martwi mnie najbardziej.

Badałem się na lamblie i inne pasożyty. Nic nie wykryto. Na lamblie powtarzałem badania i wykonałem też badanie na przeciwciała z krwi - wyniki negatywne.

Wydaje mi się, że mam objawy za dużej ilości białka - skóra jest drażliwa, na paznokciach pojawiają mi się "białe kwiatki", a także zmęczenie, otępienie (dwa ostatnie trudne do różnicowania ze względu na nakładanie się objawów, o których wspominałem wcześniej). Ale skoro mam za dużo białka - to dlaczego chudnę?

Z góry dziękuję za pomoc.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-04, 13:04:06
Konkretny z Ciebie dzik. ;)

Czemu się uparłeś na ŻO?
Może na zdrowej Ww byłoby lepiej?
W dodatku trzymasz się zaleceń dla przeciętniaków, Twój przypadek raczej przeciętny nie jest.
Jesteś wyniszczony jakimś niezdiagnozowanym g..., dodatkowo łojeniem nafty, potrzebujesz jedzenia, dobrego jedzenia.
Widać pewne postępy, czyli jest nieco lepiej, rób co robisz i bądź cierpliwy.

Ja bym po prostu jadł kiedy jestem głodny, dodałbym tylko więcej węglowodanów.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-04, 13:55:55
To jakaś katastrofa.  :?
Pilnie do lekarza optymalnego!  8)
Nie powinienem, ale napiszę tak: jak najszybciej dobrym antybiotykiem wytruć florę bakteryjną jelit, zaszczepić się porządną kulturą bakteryjną z probiotyku typu bactilac i nie czekać aż się to skończy totalną porażką.   


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-04, 14:06:35
No właśnie chętnie bym poszedł do lekarza optymalnego, ale nikt się nie ogłasza, że kimś takim jest. Jestem z Gdańska. Jedyne ośrodki, o jakich wiem to Jastrzębia Góra - tam przyjmują tylko na turnusy, na które obecnie nie mam środków, ani urlopu i Ciechocinek, gdzie nie wiedzą, co mi jest i mają lekarza, o którym już wspominałem.

Co do flory - leczyłem się bez skutku u gastrologa. Miałem wykonaną kolonoskopię - jest świetnie, wszystko w porządku. Brałem Xifaxan - antybiotyk tłukący florę właśnie. Żadnej poprawy. W trakcie brania mózg mi się ugotował - dostałem takiej depresji, że musiałem chodzić bez sznurowadeł ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-11-04, 14:14:29
Na takie rzeczy stary lekarz zapisałby jakiś sulfonamid typu biseptol, sulfoganidyna, sulfatiazol, ale ja się na szczęście na tym znać nie muszę.  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-04, 14:28:10
Ten jest podobno bardzo dobry. Lepiej, żeby był, bo drogi jak cholera  :D

A czemu uparłem się na ŻO? Cóż - przez 10 lat próbowałem bardzo wielu rzeczy. Jak widać  z wyśmienitym skutkiem. ŻO jest logiczne i podobno działa? Jakąś nadzieję trzeba mieć, bo bez niej świat ogląda się przez denko od butelki. Na ŻO zacząłem czuć emocje. Już w Ciechocinku, mimo, że po powrocie nie mogłem już prawie jeść. Tyle razy już próbowałem. Znowu mam się cofnąć do punktu wyjścia i odhaczyć porażkę?

Mogę prosić o jakieś namiary na lekarza? Do czasu konsultacji mam przerwać dietę?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-06, 18:26:53
Witam ponownie,

Dzwoniłem dzisiaj do Stowarzyszenia Optymalnych i niestety nie byli mi w stanie nikogo polecić na północy. Otrzymałem jeden kontakt w centrum kraju, ale Pani, z którą rozmawiałem stwierdziła, że ten lekarz nie ma dobrej opinii. Ponawiam zatem pytanie - może ktoś z Państwa zna kogoś i może polecić? Mogę za tę informację zapłacić, jeżeli o to chodzi.


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-11-06, 18:40:05
Z tego co wiem, to na Wybrzeżu żaden lekarz optymalny nie przyjmuje. Jedynie, tak jak pisałeś, Jastrzębia Góra - na turnusie.
Ale Admin dał Ci radę, którą możesz zrealizować za pośrednictwem "zwykłego" lekarza.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-06, 19:00:34
Nie musi być Wybrzeże. Byle bym był w stanie obrócić samochodem w ciągu jednego dnia, bo tyle wolnego mi się uda wyrwać. Co do rady admina, to może nie wyraziłem się odpowiednio - ja tę florę tłukłem dopiero co. Może 2 miesiące temu?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-06, 19:18:08
Mariusz Głowacki Warszawa, chyba najbliżej.
Ale ja podaje tylko namiary  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 19:34:33
Cytuj z: Dzik 2017-11-06, 19:00:34
Nie musi być Wybrzeże. Byle bym był w stanie obrócić samochodem w ciągu jednego dnia, bo tyle wolnego mi się uda wyrwać. Co do rady admina, to może nie wyraziłem się odpowiednio - ja tę florę tłukłem dopiero co. Może 2 miesiące temu?

Masz wyrostek robaczkowy?
Zaszczepiłeś nową?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-06, 19:42:46
Bardzo dziękuję za odpowiedzi.

Gavroche - wyrostek mam. Wtedy, kiedy brałem ten antybiotyk, gastrolog powiedział mi, że nie mam brać żadnych probiotyków, tylko jeść to, co zawsze. W trakcie brania, tak jak mówiłem zaatakowała mnie depresja i miałem ogromną ochotę na słodycze (nie wiem, czy to ma jakieś znaczenie, ale lepiej wspomnieć). Nie było po tym żadnej poprawy. Polecił mi zrobić gastroskopię.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 19:50:33
Teraz to się zasiedliłeś na nowo, ale ja bym sprawdził czy po jakimś dobrym probiotyku nie będzie lepiej.
A depresja jest mocno związana z florą jelitową i ze skłonnością do uzależnień. ;)

Słuchaj, po mojemu, to czasem lepiej zacisnąć zęby i przetrwać najgorsze, bez żadnego leczenia, bo jak dotąd Ci nie pomogli, to i nie pomogą, a namieszają może bardziej, choć mogę się mylić... :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-06, 20:10:08
Niech Dzik spróbuje Twoich rad, przynajmniej sie dowiemy, czy sie myliłeś :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-06, 20:23:50
Ogólnie wygląda to tak - po pobycie w Arkadii byłem mocno podłamany, bo czułem się strasznie źle i nie mogłem jeść. Dzięki Pani Zofii, którą poznałem w Ciechocinku, otrzymałem kontakt do doradcy ŻO. Moja dieta została zmodyfikowana i było lepiej. Było źle, ale lepiej. Pani doradca powiedziała, że mam się przemęczyć. To się przemęczyłem i było warto. Samopoczucie bardzo na plus, najważniejsze dla mnie - ucichła mi bania, doprowadzała mnie do szaleństwa. Miałem chore, natrętne myśli i one prawie zupełnie zniknęły. Zdarza mi się nawet sypiać. Bardzo zmniejszyły się moje dolegliwości trawienne. Ostatnie 2 tygodnie były nawet lepsze, niż przed przejściem na ŻO. Wydawało mi się, że cały czas robię postępy, ale Admin napisał, że jest katastrofa i że może być jeszcze gorzej i żebym szukał lekarza. W pierwszej chwili przeczytałem grabarza! Tak to dla mnie zabrzmiało, więc się przejąłem.

Nie jestem lekarzem, więc nie wiem czy czekać cierpliwie czy muszę działać szybko.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2017-11-06, 20:35:10
Cytuj z: Jarek 2017-11-06, 20:10:08
Niech Dzik spróbuje Twoich rad, przynajmniej sie dowiemy, czy sie myliłeś :lol:


:D

Gavroche ma naprawdę 'zajebiste' rady. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-06, 20:49:57
Cytuj z: Dzik 2017-11-06, 20:23:50
Ogólnie wygląda to tak - po pobycie w Arkadii byłem mocno podłamany, bo czułem się strasznie źle i nie mogłem jeść. Dzięki Pani Zofii, którą poznałem w Ciechocinku, otrzymałem kontakt do doradcy ŻO. Moja dieta została zmodyfikowana i było lepiej. Było źle, ale lepiej. Pani doradca powiedziała, że mam się przemęczyć. To się przemęczyłem i było warto. Samopoczucie bardzo na plus, najważniejsze dla mnie - ucichła mi bania, doprowadzała mnie do szaleństwa. Miałem chore, natrętne myśli i one prawie zupełnie zniknęły. Zdarza mi się nawet sypiać. Bardzo zmniejszyły się moje dolegliwości trawienne. Ostatnie 2 tygodnie były nawet lepsze, niż przed przejściem na ŻO. Wydawało mi się, że cały czas robię postępy, ale Admin napisał, że jest katastrofa i że może być jeszcze gorzej i żebym szukał lekarza. W pierwszej chwili przeczytałem grabarza! Tak to dla mnie zabrzmiało, więc się przejąłem.

Nie jestem lekarzem, więc nie wiem czy czekać cierpliwie czy muszę działać szybko.

Widzisz?
Było bardzo kiepsko, teraz jest lepiej, moim zdaniem rób, co robisz i miej cierpliwość.
Ostatecznie i tak jesteś z tym sam, decyzja należy do Ciebie.
Przez drut nikt Ci nic wiążącego nie powie. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-11-06, 21:01:58
Tak, wiem. Bynajmniej się nie uchylam od odpowiedzialności za siebie :D

Dzięki za pomoc. Do lekarza się i tak wybiorę, zawsze to jakiś krok w którąś stronę, a przecież trzeba się ruszać :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-11-07, 04:57:15
Cytuj z: Gavroche 2017-11-06, 20:49:57
Cytuj z: Dzik 2017-11-06, 20:23:50
Ogólnie wygląda to tak - po pobycie w Arkadii byłem mocno podłamany, bo czułem się strasznie źle i nie mogłem jeść. Dzięki Pani Zofii, którą poznałem w Ciechocinku, otrzymałem kontakt do doradcy ŻO. Moja dieta została zmodyfikowana i było lepiej. Było źle, ale lepiej. Pani doradca powiedziała, że mam się przemęczyć. To się przemęczyłem i było warto. Samopoczucie bardzo na plus, najważniejsze dla mnie - ucichła mi bania, doprowadzała mnie do szaleństwa. Miałem chore, natrętne myśli i one prawie zupełnie zniknęły. Zdarza mi się nawet sypiać. Bardzo zmniejszyły się moje dolegliwości trawienne. Ostatnie 2 tygodnie były nawet lepsze, niż przed przejściem na ŻO. Wydawało mi się, że cały czas robię postępy, ale Admin napisał, że jest katastrofa i że może być jeszcze gorzej i żebym szukał lekarza. W pierwszej chwili przeczytałem grabarza! Tak to dla mnie zabrzmiało, więc się przejąłem.

Nie jestem lekarzem, więc nie wiem czy czekać cierpliwie czy muszę działać szybko.

Widzisz?
Było bardzo kiepsko, teraz jest lepiej, moim zdaniem rób, co robisz i miej cierpliwość.
Ostatecznie i tak jesteś z tym sam, decyzja należy do Ciebie.
Przez drut nikt Ci nic wiążącego nie powie. :D

:shock:
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2017-11-07, 09:37:42
Może jakieś enzymy trawienne też by trochę pomogły?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-11-07, 11:20:39
Albo uszkodziły śluzówki jeszcze bardziej. ;)
Na dwoje babcia.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2017-11-30, 18:23:50
Ze swojego osobistego doświadczenia mogę ci poradzić byś zrobił testy na alergie i nietolerancje pokarmowe. Bo one (alergie) mogą prowadzić do takich właśnie dolegliwości, jakie opisałeś.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-12-20, 20:06:35
Mały update:

Byłem u lekarza. Stwierdził, że jedyne, co przychodzi mu do głowy to przerost grzybiczy w jelitach. Przeleczyłem się fluconazolem i restrykcyjnie ciachnąłem węglowodany do 70g (za radą lekarza). Nie było lekko. W trakcie leczenia zniknęło kilka pomniejszych dziwactw mojego organizmu, które brałem za "nic się nie da z tym zrobić", ale generalnie bez szału.
Następnie cisnę probiotyk (Vivomixx) - biorę go już ponad 2 tygodnie, a zamierzam jeszcze kilka miesięcy. Zmniejszyły mi się trochę problemy toaletowe i co najciekawsze przytyłem 4kg. Żeby było śmieszniej, mimo celowego ograniczania aktywności fizycznej (nie chciałem się obciążać z powodu utraty wagi), przytyłem na oko w mięśnie. Dosłownie "przypakowałem" bez ćwiczeń. Nie obyło się jednak bez strat. Co również ciekawe - zwiększyły się problemy z psychą. Znowu jestem bardzo nerwowy i wróciły kłopoty ze spaniem.
Wciąż jestem ciągle zmęczony i mam pociąg do słodyczy - znika, gdy jem ok 90-100g węglowodanów.

Czy jest możliwość, że po prostu mam takie duże zapotrzebowanie na węglowodany i powinienem ich tyle przyjmować, czy należy to traktować jako "objaw choroby" i dalej szukać przyczyny?

Nad alergiami sam się zastanawiałem. Dietę mam bardzo ograniczoną, żeby zawęzić pole poszukiwań. W zasadzie mógłbym wymienić z pamięci wszystko, co jem - żółtka, masło, ser żółty, słonina, wieprzowina (różne części - raczej tłuste), kurczak (czasem jestem zmuszony - rodzinnie :D), ziemniaki, pietruszka, pomidory. I to tyle. Za twoją radą się przebadam dokładnie w tym kierunku, ale czy to nie jest tak, że te ewentualne alergie powinny mi przejść na ŻO i dzięki "ćpaniu" probiotyków?


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-20, 21:13:25
Węglowodany można sprawdzić paskami KetoDiastix.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-12-20, 22:52:52
Tak, wiem. Walczyłem już z nimi. Niestety słabo się dla mnie sprawdzają, bo słabo u mnie z rozróżnianiem kolorów. Siara i obciach, ale nie byłem w stanie jednoznacznie stwierdzić, czy to się odbarwia czy nie  :D Planuję je sobie zbadać, jak w mojej pracy będzie trochę luźniejszy okres i przestanę tam "mieszkać". Pytałem raczej, czy jest możliwość, że nie będąc na nic chorym ma się o tyle zwiększone zapotrzebowanie na węglowodany od wartości teoretycznych?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-21, 07:14:18
Zwiększone w stosunku do kogo/czego? :D
Taka Twoja uroda, że słabo sobie radzisz na niskich węglach w tej chwili/w tym okresie życia i tyle.
Słuchaj swojego ciała, a nie próbujesz się na siłę wciskać w jakieś normy.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2017-12-21, 22:07:56
Alergie na pyłki na DO ustąpiły w moim przypadku, niestety, nietolerancje pokarmowe zostały. Próbowałam wracać do jedzenia nabiału, ale źle się to kończy za każdym razem. Już się z tym pogodziłam, że kazeina i białka zbóż zawsze będą dla mnie trucizną.  :?
Co do węglowodanów, to jeśli się lepiej czujesz z trochę większą dawką to myślę, że nic nie stoi na przeszkodzie byś jadł ich trochę więcej. A tutaj cytat z Dr Kwaśniewskiego: "Trzeba jeść tyle węglowodanów, aby w moczu nie pojawiły się ciała ketonowe. Ślad ciał ketonowych w moczu może być. Każdy organizm jest inny i każdy ma inne zapotrzebowanie na energię, białko, tłuszcze i węglowodany, ale wszystko powinno mieścić się w zaleconych proporcjach. spożywanie do 100g węglowodanów na dobę nie powoduje żadnych szkód, tylko sprawność organizmu jest nieco niższa. dopiero spożywanie węglowodanów powyżej 150g na dobę, czyli powyżej 2g/kg wagi ciała, powoduje niewielkie szkody."


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-22, 08:58:12
Ja pindolę, a ja wyczytałem w necie, że to "jedna dieta dla wszystkich", a tu się okazuje, że "każdy organizm ma inne zapotrzebowanie"...  :shock:
To o co tu chodzi, jak jest "formuła 30g" dla wszystkich po wsze czasy, a tu "kwachy" piszą, że trzeba się bilansować pod każde indywiduum?  :lol: :lol: :lol:
Niezrozumiale niezrozumiałe, bo "30g" ponoć ma być!  :?


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-22, 09:15:24
Czyli dalej nie wiadomo z czym ten chleb jeść... :? 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-22, 09:18:41
Ale to już ustaliliśmy, że najlepiej ze smalcem. ;)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-22, 09:22:03
:lol: Ale jakim? Da różne.. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-22, 09:35:58
A to dalsze badania są konieczne. ;)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-22, 09:37:50
  :lol: Pewnie dlatego "naukowcy" dalej szukają. :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-22, 09:40:45
Z czegoś trzeba żyć. ;)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-22, 09:44:22
Na chlebek zarabiać... :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-22, 09:45:39
No i czymś ten chlebek trzeba posmarować. ;)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-22, 09:46:48
Kto smaruje ten jedzie... :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-12-22, 12:15:57
Czuję się trochę jak persona non grata na tym forum. Nie bardzo rozumiem dlaczego, bo staram się wypowiadać kulturalnie i chyba nikogo nie obraziłem. Próbuję rozwiać swoje wątpliwości i po wielu latach wrócić do zdrowia. To jest coś złego? W książkach, portalach optymalnych w internecie, a także w ośrodku optymalnych byłem przekonywany, że to jest dobra droga. A teraz Admin ma do mnie niejako pretensje, że dałem się przekonać. To jest jakiś kosmos, z punktu widzenia logiki. Nie wiem, co to jest "formuła 30g" i nie wiem dlaczego próbuje mi przypasować słowa, że to "jedna dieta dla wszystkich", ponieważ nigdzie tak nie napisałem. Z tego, co widzę to gdy dieta nie działa cudów to odpowiedzią jest "nie przestrzegasz rygorystycznie zasad", natomiast, gdy przestrzegasz rygorystycznie zasad to "nie powinieneś tak rygorystycznie przestrzegać zasad". Już widzę dokąd to zmierza - teraz będzie "to jak dla ciebie nie działa, to przestań". Będzie to wisienka na torcie paranoi i szufladkowania mnie jako jakiegoś "wroga ludu", bo śmiem pytać. Ja do nikogo nie mam pretensji, że nie jest tak, jakbym chciał. Ja chcę się dowiedzieć dlaczego i co mogę poprawić. Nie opieram się też na bzdurach z internetu, ani nawet na wiedzy własnej, tylko korzystałem z porad fachowców - arkadia, doradca i lekarz. Zostawiłem wiadro pieniędzy i mimo to też do nikogo nie mam pretensji, że nie jest tak, jakbym chciał. Jak fachowiec mówi, że mam jeść 70g na dobę to jem 70g na dobę. Jak coś nie gra to pytam dlaczego. Z racji tego, że do fachowców mam daleko, to pytam tutaj, bo być może, ktoś doświadczony zna odpowiedź. Nie widzę w tym nic złego i nie widzę też żadnych przesłanek, dla których miałby to być powód do traktowania mnie z góry. A jeżeli takie są, to wystarczy mi powiedzieć, to dam sobie spokój. Ja jak komuś pomagam to nie robię mu łaski i tym samym łaski nie oczekuję.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2017-12-22, 12:23:19
Spokojnie, nie jest aż tak zle jak piszesz. :lol:
Byle się nie wypalić :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Zofia 2017-12-22, 12:39:36
Cytuj z: Dzik 2017-12-22, 12:15:57
Czuję się trochę jak persona non grata na tym forum. Nie bardzo rozumiem dlaczego, bo staram się wypowiadać kulturalnie i chyba nikogo nie obraziłem. Próbuję rozwiać swoje wątpliwości i po wielu latach wrócić do zdrowia. To jest coś złego? W książkach, portalach optymalnych w internecie, a także w ośrodku optymalnych byłem przekonywany, że to jest dobra droga. A teraz Admin ma do mnie niejako pretensje, że dałem się przekonać. To jest jakiś kosmos, z punktu widzenia logiki. Nie wiem, co to jest "formuła 30g" i nie wiem dlaczego próbuje mi przypasować słowa, że to "jedna dieta dla wszystkich", ponieważ nigdzie tak nie napisałem. Z tego, co widzę to gdy dieta nie działa cudów to odpowiedzią jest "nie przestrzegasz rygorystycznie zasad", natomiast, gdy przestrzegasz rygorystycznie zasad to "nie powinieneś tak rygorystycznie przestrzegać zasad". Już widzę dokąd to zmierza - teraz będzie "to jak dla ciebie nie działa, to przestań". Będzie to wisienka na torcie paranoi i szufladkowania mnie jako jakiegoś "wroga ludu", bo śmiem pytać. Ja do nikogo nie mam pretensji, że nie jest tak, jakbym chciał. Ja chcę się dowiedzieć dlaczego i co mogę poprawić. Nie opieram się też na bzdurach z internetu, ani nawet na wiedzy własnej, tylko korzystałem z porad fachowców - arkadia, doradca i lekarz. Zostawiłem wiadro pieniędzy i mimo to też do nikogo nie mam pretensji, że nie jest tak, jakbym chciał. Jak fachowiec mówi, że mam jeść 70g na dobę to jem 70g na dobę. Jak coś nie gra to pytam dlaczego. Z racji tego, że do fachowców mam daleko, to pytam tutaj, bo być może, ktoś doświadczony zna odpowiedź. Nie widzę w tym nic złego i nie widzę też żadnych przesłanek, dla których miałby to być powód do traktowania mnie z góry. A jeżeli takie są, to wystarczy mi powiedzieć, to dam sobie spokój. Ja jak komuś pomagam to nie robię mu łaski i tym samym łaski nie oczekuję.
Byliśmy razem w Arkadii. Wyglądasz jak MODEL, Twoich problemów na oko nie widać a jednak są.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-22, 13:16:32
Cytuj z: admin 2017-12-22, 08:58:12
Ja pindolę, a ja wyczytałem w necie, że to "jedna dieta dla wszystkich", a tu się okazuje, że "każdy organizm ma inne zapotrzebowanie"...  :shock:
To o co tu chodzi, jak jest "formuła 30g" dla wszystkich po wsze czasy, a tu "kwachy" piszą, że trzeba się bilansować pod każde indywiduum?  :lol: :lol: :lol:
Niezrozumiale niezrozumiałe, bo "30g" ponoć ma być!  :?

Cytuj z: Dzik 2017-12-22, 12:15:57
A teraz Admin ma do mnie niejako pretensje, że dałem się przekonać. To jest jakiś kosmos, z punktu widzenia logiki. Nie wiem, co to jest "formuła 30g" i nie wiem dlaczego próbuje mi przypasować słowa, że to "jedna dieta dla wszystkich", ponieważ nigdzie tak nie napisałem.


Ale "Dzik" to odpowiedź ogólna na post "Zofia", a nie dla Ciebie i nie mam żadnych pretensji, że masz problemy zdrowotne!


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2017-12-22, 15:38:34
Cytuj z: Dzik 2017-12-22, 12:15:57
......Ja jak komuś pomagam to nie robię mu łaski i tym samym łaski nie oczekuję.

Jak komuś pomagasz za friko to robisz łaskę,
jak komuś świadczysz płatną usługę to nie robisz łaski,
tutaj, jeśli znajdujesz odpowiedź na swoje pytania to odpowiadający wyświadcza Ci łaskę,
a jak chcesz uzyskać płatną usługę to zgłoś się do tych co takową świadczą, oni nie robią łaski.
A ja radzę Ci za friko abyś unikał tych co nie robią łaski, i tych co robią "laskę" amerykanom (i nie tylko).
Ale mi nie należy ufać, bo ja mówię prawdę jak się pomylę (z tym, że nie na pewno) :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2017-12-22, 21:23:31
Pani Zofio: Bo ze mnie jest ładny chłopak ;) Moim najbardziej uciążliwym problemem jest ciągłe poczucie zmęczenia i skołowania, a tego na zewnątrz nie widać.

Admin: Rozumiem. W takim razie niepotrzebnie się uniosłem za co przepraszam.

Madre: No to tu się różnimy. Ja jak komuś pomagam to dlatego, że chcę mu pomóc, więc to tak jakby mi za to zapłacił - swoją radością lub, czasem, wdzięcznością. Jeżeli robisz komuś łaskę to wymagasz uniżoności, jako zapłaty. Dla mnie ona jest niepotrzebna. Więcej - źle bym się ze sobą czuł, gdybym jej chciał.
Ja jestem bardzo wdzięczny i cieszę się, że są tu ludzie, którzy są tak uprzejmi, żeby podzielić się ze mną swoją wiedzą. Jeżeli ktoś czuje się tutaj na siłach i podjąłby się wyciągnięcia mnie do końca z moich przypadłości to z przyjemnością mu za to zapłacę złotem, co podkreślałem już wcześniej. Nie mam z tym problemu, roszczeniowy nie jestem.

Co do sedna sprawy. Zrozumiałe jest dla mnie to, że podane ilości matematyczne stanowią szkielet - są to widełki. Każdy organizm jest inny, więc różnie się ludzie w tych widełkach mieszczą. Ale jeżeli widełki dla kogoś to na przykład 50-100, a ten ktoś musi przyjmować 150 to czy to jeszcze się mieści w tolerancji, czy stanowi już objaw i skłania do poszukiwania przyczyny. Na moim przykładzie - czytałem w książce i w odpowiedziach na listy, że zwiększone zapotrzebowanie na węglowodany może świadczyć o pasożytach. Ja te pasożyty praktycznie wykluczyłem badaniami lub wytrułem ostatnio przyjmowanym fluconazolem. Pociąg do słodyczy mi nie spadł, zmęczenie jest dalej i objawy jelitowe też - mniejsze, ale są.
Dostosowanie spożycia węglowodanów do poziomu ciał ketonowych (tyle, żeby się nie wydzielały) jest dla mnie bardzo logiczne, ale nie mówi wszystkiego. Jeżeli zjadam np 150g węglowodanów i nie wchodzę w ketozę, pasożyt zjada 80g to mój organizm dostaje 70. Co oznacza, że organizm ma modelowe zapotrzebowanie na węglowodany, tylko trzeba się pozbyć lokatora. Stąd moje pytanie - czy możliwe, że naturalnie potrzebuję aż 90-100g węglowodanów, czy powinienem to traktować, jako objaw. Nie umiem już tego jaśniej wytłumaczyć.
Dodatkowo - mnie ciągnie wyłącznie na słodycze lub produkty mączne. Zjadłem ostatnio mały kawałek pizzy, byłem głodny, a gościłem u znajomych. Namówili mnie i nie wytrzymałem ;) Jedząc czułem się jakbym dotykał Boga... Nie mam za to ochoty na więcej ziemniaków czy warzyw. Może to jakiś ważny trop.

Czepiam się tych węglowodanów, bo tu czuję, że coś nie gra. Tłuszcz jem - kocham słoninę i czuję się bardzo dobrze po nim. Żółtka wcinam - wszelki eproblemy z ich trawieniem już mi przeszły. Sprawdzę za Waszą radą te nietolerancje i zbadam sobie poziom ciał ketonowych. Będzie śmiesznie, jak przy 70g ich nie będzie. Wtedy psychiczny pociąg? Stres? Cukier pobudza ośrodki przyjemności - może to uzależnienie.


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-22, 22:12:08
Tylko tyle mogę Ci na ten temat napisać, że koleżanka na DO z początku (chyba przez pierwsze dwa lata) potrzebowała 70-80g węglowodanów (inaczej źle się czuła i miała ketony w moczu). Teraz (jak już pozbyła się całkowicie choroby i leków) 50g jej w zupełności wystarcza.
Dr Kwaśniewski pisał, aby przejściowo (w razie potrzeby, a nie na stałe) zwiększać ilość zjadanych węglowodanów.
"Jeśli będą to węglowodany złożone, tzn. skrobia, granicą dopuszczalną jest 100g na dobę, a spożywanie ich powyżej 150g na dobę staje się szkodliwe dla zdrowia".
(Żywienie Optymalne" s. 41.)
Wiem po sobie, że jak się zjada więcej tłuszczu, to mniej ciągnie na słodycze...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 06:04:36
Cytuj z: Dzik 2017-12-22, 21:23:31
Będzie śmiesznie, jak przy 70g ich nie będzie. Wtedy psychiczny pociąg? Stres? Cukier pobudza ośrodki przyjemności - może to uzależnienie.

Te Twoje rozkminy wyraźnie wskazują na problem z głową. :D
Kota można zagłaskać na śmierć, znasz takie powiedzenie? ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 08:42:16
To nie lepiej być palaczem, alkoholikiem albo miękkim  narkomanem jak już ma się tendencję do uzależnień? :roll:
Niestety to ostatnie w tym kraju jest nielegalne, a szkoda, bo wielu ludzi byłoby znacznie bardziej szczęśliwych za "dobrej zmiany".
Kurdupel może sobie wytworzyć około 4,5, a zasobniejszy osobnik i sześć moli glukozy na dobę w zależności od przewagi stosownych genów.
To dane z "Vademecum lekarza ogólnego" PZWL W-wa 1992 s.440, zanim kto dojdzie do wniosku, że to "głupoty" lub komu kopara opadnie, bo to kilogram cukru na dobę wychodzi!  8)
Tak - to nie pomyłka, niektórym aż tak mogą się poprzestawiać "geny" w syndromach metabolicznych, więc ilość zjedzonego cukru w dawce pokarmowej nie jest istotna dla genów jak widać. ;)
Ale co to za życie, jak rządzą geny a nie neurony!  :(

I żeby nie było - to taka moja luźna uwaga, bo przyszła mi ochota jaką ciekawostkę napisać na Forum, ale zaraz mi to przejdzie. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2017-12-23, 09:29:27
Cytuj z: admin 2017-12-23, 08:42:16
To nie lepiej być palaczem, alkoholikiem albo miękkim  narkomanem jak już ma się tendencję do uzależnień? :roll:
Niestety to ostatnie w tym kraju jest nielegalne, a szkoda, bo wielu ludzi byłoby znacznie bardziej szczęśliwych za "dobrej zmiany".
Kurdupel może sobie wytworzyć około 4,5, a zasobniejszy osobnik i sześć moli glukozy na dobę w zależności od przewagi stosownych genów.
To dane z "Vademecum lekarza ogólnego" PZWL W-wa 1992 s.440, zanim kto dojdzie do wniosku, że to "głupoty" lub komu kopara opadnie, bo to kilogram cukru na dobę wychodzi!  8)
Tak - to nie pomyłka, niektórym aż tak mogą się poprzestawiać "geny" w syndromach metabolicznych, więc ilość zjedzonego cukru w dawce pokarmowej nie jest istotna dla genów jak widać. ;)
Ale co to za życie, jak rządzą geny a nie neurony!  :(

I żeby nie było - to taka moja luźna uwaga, bo przyszła mi ochota jaką ciekawostkę napisać na Forum, ale zaraz mi to przejdzie. ;)




"Ale co to za życie, jak rządzą geny a nie neurony!  :( " - a bo tak łatwiej, choć bywa niemiło... :lol: :lol:



Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 10:08:26
Jakby co, to najprostszą i najskuteczniejszą metodą regulacji genów jest proporcja między spożywanymi GSO (główne składniki odżywcze, czyli W:T:B) i wysiłek fizyczny (tlenowy robi to skuteczniej niż beztlenowy), stosowne oddychanie wymagające wprawy, a także stymulacja metabolizmu substancjami wpływającymi na niektóre szlaki, czy synapsy, pobudzające lub hamujące określone geny. W chorobach przewlekłych medycyna ograniczyła się jedynie do tego ostatniego, co może przynieść i z reguły przynosi niepożądane skutki uboczne, na które z kolei dostaje się kolejny plik recept, bo proces "leczenia" powinien trwać do końca życia i być w miarę kosztowny, aby pacjent się nie wymsknął przypadkiem łapiduchom zbyt wcześnie.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 10:22:22
8)
Niby każdy to wie, a mało kto stosuje.

To jak z hodowlą gupika; jest super dla początkującego, a jednocześnie wyzwaniem dla profesjonalisty.
Potencjalnie każdy może wyprowadzić sobie własny, unikalny szczep tych rybek i utrwalić go genetycznie, ale większość trzyma w baniakach obrzydliwie kolorowe kundle z pobliskiego pet shopu. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 10:46:33
:D
Właśnie we wtorek kupiłem cztery malutkie czarne kirysy, bo jeszcze takich nie miałem.
Ponoć są bardziej wychuchane, ale jak przeżyją do wiosny, to nie jest to prawda.
Musiałem je "aklimatyzować" stopniowo ze sklepowej temperatury wody 28st. do moich 19-stu.
Jeszcze żyją i raczej po zachowaniu widać, że mają się dobrze.  8)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-23, 10:49:06
Nie mają sporej utraty wagi? 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 11:02:45
Nie, ale nie kupuję rybek przy takiej dużej różnicy temperatur wody, choć tym razem nie mogłem się powstrzymać.


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-23, 11:03:42
Jak dziecko, jak dziecko... 8) :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 11:04:59
:lol:
Śliczne są!  :D


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-23, 11:06:25
Rybki czy dzieci? :lol: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 11:50:40
Ale tylko trzy kiryski, to trochę mało, bo stadne rybki i w większej grupie prezentują się znacznie lepiej.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 11:55:36
Cytuj z: Gavroche 2017-12-23, 10:22:22
To jak z hodowlą gupika; jest super dla początkującego, a jednocześnie wyzwaniem dla profesjonalisty.
Potencjalnie każdy może wyprowadzić sobie własny, unikalny szczep tych rybek i utrwalić go genetycznie, ale większość trzyma w baniakach obrzydliwie kolorowe kundle z pobliskiego pet shopu. ;)


Pawie Oczka to super rybki i chętnie znowu wprowadziłbym je do swojego akwarium, tylko za szybko się kocą i populacja wymyka się spod kontroli.  :?  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 12:03:06
Ale jakby 500+ płacili od sztuki, to nie ma powodu do narzekań... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2017-12-23, 12:04:48
Cytuj z: Blackend 2017-12-23, 11:50:40
Ale tylko trzy kiryski, to trochę mało, bo stadne rybki i w większej grupie prezentują się znacznie lepiej.  8)


Cztery, ale na dnie jest jeszcze sześć pand, trzy białe, dwa w kropki i normalnie ubarwionych z dziesięć, więc towarzystwo mają... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 12:21:02
Super.  :D
Kiryski mają wyjątkowo sympatyczne mordki. ;)  8)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-23, 12:26:03
I nie szczekają...  :D :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 12:41:21
:lol:
Ale za to podpływają pod lustro wody aby zaczerpnąć powietrza atmosferycznego odpowiednio zmodyfikowanym jelitem i czasami wydają przy tym charakterystyczny gwizd.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 15:54:14
Ja teraz postawiłem sobie w sklepie 4 krewetkaria po 49 litrów, takie nowe od Aquael'a Shrimp Set Duo się nazywają.
Zwykłe neocaridiny, ale wyższych "gradacji" i eksperymentuję z żywieniem.
Czytałem pracę o tym, że ten rodzaj to takie "krowy" żywieniowo; przerabiają włókno na kwasy tłuszczowe, a białko pobierają z namnożonych w detrytusie pierwotniaków.
Baniaki są pełne "syfu" na dnie; liści dębowych, bukowych i pokrzywowych w różnym stopniu rozkładu, korzenie z jakiegoś bieszczadzkiego potoku, mnóstwo patyczków, lignitu, kawałeczków kory dębowej, kory cynamonowca, łupiny kokosa, ale takiego z marketu, z łykiem, a nie oczyszczonego komercyjnie, rosną na tym glony i śluzowce, mchy i rzęsa ozdobna.
Tabletka dla skorupiaków ląduje w zbiornikach tylko raz w tygodniu, jedna na kilkadziesiąt krewetek, tylko osłonowo.

Żrą to zbutwiałe jak szalone, kilkadziesiąt liści dębu tygodniowo wrzucam, kolory wspaniałe i soczyste, wszystkie samice noszą jaja, sporo młodych się pojawia, jako kontrola populacji krewetek w każdym baniaczku raczki miniaturowe z rodzaju Cambarellus.
Uwielbiam takie perpetuum mobile. :D


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2017-12-23, 15:58:38
Te krewetki to dla "pasjonatów" czy dla gastronomii? :roll: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 16:01:38
1,5-4 cm długości, na upartego można jeść, ale ja je lubię oglądać, ciągle coś robią.
W jednym zbiorniku mam takie:
https://www.garnelio.de/media/image/e6/aa/42/7438-blueriligarnele201.jpg


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 16:08:09
Cytuj z: Gavroche 2017-12-23, 15:54:14
Uwielbiam takie perpetuum mobile. :D


Ja też, bo nudę lubię. ;)

Mam ze dwadzieścia krewet Amano i są niewiarygodnie wydajne w kontroli glonów. Wcinają wszystko, bardzo żarłoczne i muszę je dokarmiać.  8)
Jako ciekawostkę napiszę, że w małym akwarium w pokoju Młodszaka mieszka taka jedna już 7 lat!  :shock:  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 16:23:46
Bardzo długo! 8)

Amano są kłopotliwe w rozmnażaniu, bo zoea i mysis, formy larwalne potrzebują zasolenia wody, a lubię mnożyć i wyprowadzać swoje linie, takie zootechniczne zboczenie. :lol:
Mam już na koncie niebieską odmianę gupika "endlera", którą zapoczątkował jeden samiec-mutant urodzony w sklepie, mam częściowo ksantoryczną formę platany, którą nazwaliśmy "mnisi kaptur", bo ma ciemną głowę i barki, a reszta jest jasna, taki piebaldyzm oraz chomika dżungarskiego, po czeskich mieszańcach z chomikiem Campbella, o włosie "rex", czyli skręconym lokowato wybujałym podszerstku, przy braku włosa okrywowego. :D

Osobiście nie przepadam za takimi "potworkami", jako rasowy zootechnik cenię sobie zdrowe odmiany dzikie i "pierwotne", ale jak pojawiają się ciekawe mutanty, to daję im szansę na przekazanie genów, a pracownicy zdobywają doświadczenie i rośnie im morale, bo biologia rozrodu jest bardzo wciągająca.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 17:36:15
Fajnie.  :D

A niezbędne zasolenie do rozmnożenia Amano było dla mnie atutem, bo potem nie mam co z tym wszystkim robić, a biegać po zoologicznych aby łaskawie przyjęli już mi się nie che.  8)
W akwarium mam same kąsacze głównie dlatego, że trudne w rozmnażaniu. ;) 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 17:48:17
Ja wolę dorzucić drapieżnika. ;)
No i daleko do zoologika też nie mam. :lol:

Ale rozumiem Twój punkt widzenia, mam kilku znajomych, którzy po latach fioła na punkcie hodowli, z sukcesami zresztą, teraz mają zwykłe akwarium towarzyskie, często z samymi samcami, czyli no problem. :D
A jeden gość, hodowca rzadkich węży, znany w światku, został miłośnikiem... szczurów, bo trzymał je na karmówkę i się zakochał. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 18:12:39
:lol:

Ale z samymi samcami lub odwrotnie jest ten problem, że większość rybek akwariowych potrafi zmienić płeć.  :?  8)
Też próbowałem z samymi samcami gupika i nic z tego nie wyszło, tzn. wyszło potomstwo, a to była ciąża nie planowana. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 18:26:16
Zmiana płci jest możliwa u żyworódek i mało znanych chuwek urugwajskich i tylko w kierunku samica -> samiec.
Za to u ryb morskich jest tego w bród:
http://www.pap.pl/aktualnosci/news,1173483,okolo-450-gatunkow-ryb-moze-zmieniac-swoja-plec.html
Więc posiadanie samców zwykle chroni przed rozrostem obsady akwariowej, te Twoje gupiki były najprawdopodobniej nieprawidłowo przeseksowane.
Ale nie na pewno, bo nie zgłębiałem tego zbyt mocno. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 18:38:54
Na pewno, to były samce Gupika Endlera i na pewno miałem samca Molinezji, który zmienił się w panią Molinezję.  8)


Tytu: Odp: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2017-12-23, 19:17:57
Cytuj z: renia 2017-12-23, 15:58:38
Te krewetki to dla "pasjonatów" czy dla gastronomii? :roll: :wink:

:lol: :lol: :lol: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2017-12-23, 20:34:47
Cytuj z: Blackend 2017-12-23, 18:38:54
Na pewno, to były samce Gupika Endlera i na pewno miałem samca Molinezji, który zmienił się w panią Molinezję.  8)

Nie mam powodu, żeby Ci nie wierzyć, choć bez badania histologicznego trudno powiedzieć na 100%, bo często drugo i trzeciorzędowe cechy płciowe są niejednoznaczne, zwłaszcza w hodowli. :D
Ale nie takie rzeczy się w życiu widziało. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2017-12-23, 20:54:36
Przekopałem internet i nic sensownego (naukowego) nie znalazłem poza tym, że hermafrodytyzm występuje też u ryb rodzaju Poecilia.  8)
Ale udokumentowanego przypadku zmiany płci u Gupika nigdzie nie ma - najwyraźniej miałem jakiego zakamuflowanego gendera, albo wzrok już nie ten.  :? ;)
W każdym razie kolejny raz już ryzykować nie chcę, bo mam roślinniaka i łapanie ryb jest mocno kłopotliwe. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-06, 17:53:55
Podepnę się pod temat, bo pojawił się pewien problem, a trochę liczę na wróżenie z fusów przez kabel  :) Dwa miesiące temu przeszedłem z wysokich tłuszczy na wysokie węgle. Teraz po tych dwóch miesiącach sytuacja nie przedstawia się zbyt korzystnie. Tracę na wadze, a myślałem, że będzie odwrotnie. Zawsze mało ważyłem, ale teraz, to mógłbym grać w filmie jako więzień z jakiegoś obozu koncentracyjnego bez charakteryzacji, mimo tego, że sporo jem, a aktywność fizyczna ograniczona.  Dochodzą jakieś lekkie drętwienia i ogólne osłabienie...Zastanawiam się co mogło pójść nie tak.  Jakieś problemy trawienne? Flora bakteryjna nie pod węglowodany? ( W sumie to jak przechodziłem z tłuszczu na wungiel, to na początku brałem  Multilac teraz łykam NOW FOODS
Probiotic-10 25 Billion, kapusta i ogórki są.) Może jakieś problemy z adaptacją? Jem gównie węglowodany złożone+trochę prostych, 3 posiłki dziennie, kasze, ziemniaki, ryż, itp. chude mięso, jajka, trochę sera, do tego tableta z multiwitaminą i minerałami, i magnezu nie może zabraknąć  :) Ale coś jest nie tak :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-06, 18:00:54
Trzeba węcej jeść.  8)
Przerwaść jedzenie dopiero przy wyraźnym uczuciu ciężkiego żółtka.


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-06, 18:19:55
...czy żołądka... :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-06, 18:33:15
Jasne.  8)
Dobrze też przekąszać delikatnie co dwie godziny, aby zawsze coś w żołądku było i dołożyć co najmniej ze 40g czystego alkoholu w postaci piwa najlepiej.  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-06, 19:17:51
Cytuj z: admin 2018-01-06, 18:00:54
Trzeba węcej jeść.  8)
Przerwaść jedzenie dopiero przy wyraźnym uczuciu ciężkiego żółtka.

Tak właśnie robię, od dwóch miechów, trzy solidne posiłki B+Ww+trochęT, szkoda, że efekty są w drugą stronę.
Cytuj z: admin 2018-01-06, 18:33:15
Jasne.  8)
Dobrze też przekąszać delikatnie co dwie godziny, aby zawsze coś w żołądku było i dołożyć co najmniej ze 40g czystego alkoholu w postaci piwa najlepiej.  :D

Pomyślę nad tym alko, chyba, ze to nie na serio, a ja czegoś nie łapę :P Tylko wódka/bimber wchodzą w grę 8)
Zresztą waga wagą, ale poziom energii i ogólne osłabienie mnie dobija, a już dwa miesiące minęło od pamiętnego odpływu krwi z mózgownicy, i skoku w przepaść...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-06, 19:38:04
Przyczyną mogą być jakieś zaburzenia w przemianie węglowodanów w organizmie, jakiś niedobór insuliny po kilku latach tłuszczowego jedzenia? Trochę wstyd się przyznać, ale przy wzroście 180 cm obecnie ważę 58kg w ubraniu :shock:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-06, 19:43:18
Nie wiem niestety.  :?



Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-06, 20:23:28
Spox, rozumiem  :) 8) Miałem ostatnio skierowanie do szpitala, ponad siedem godzin stracone na wykonanie kilku podstawowych badań, jak morfologia krwi, elektrolity, profil nerkowy, glukoza, profil zapalny i profil wątrobowy, do tego nie wiem po co prześwietlenie klatki piersiowej - chyba, żeby mnie napromieniować. Lekarz mówił, że wyniki ok. Liczyłem, z  moją sylwetką szkieletora, że dostane badania na jakieś niedobory witamin czy minerałów, ale cóż, żle do tego podszedłem  :( za małe mam doświadczenia z służbą choroby, dopiero ciotka mnie po fakcie uświadomiła, że moje przyjęcie do szpitala powinno się inaczej odbyć. Mianowicie na początku powinienem iść prywatnie do lekarki, która pracuje na oddziale w szpitalu, zapłacić jej te 150 zł-200 zł za wizytę. Dopiero potem udać się ze skierowaniem (od niej) do szpitala  i przyjąć się do niej na oddział - wtedy mogę liczyć na inne potraktowanie i większą ilość badań.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-06, 20:35:09
Wiadomo, "procedury medycznej" trzeba przestrzegać. ;)
Można poprosić o badanie poziomu enzymów trzustkowych, jeśli nie były robione.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-06, 21:28:06
Napisz dokładnie co zjadłeś wczoraj i przedwczoraj.
Z mojego doświadczenia wynika, że szkieletory zawsze twierdzą, że jedzą "dużo", a grubasy, że "prawie nic". ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-06, 21:31:06
Tak właśnie jest.  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-06, 21:32:09
Fakt!  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 12:04:44
Cytuj z: Gavroche 2018-01-06, 21:28:06
Z mojego doświadczenia wynika, że szkieletory zawsze twierdzą, że jedzą "dużo", a grubasy, że "prawie nic". ;)

Mam taki "problem", ze jak zjem te 60g kaszy, do tego ze 2-4 łyżeczki cukru + maliny/jagody, trochę pomidorów w postaci jakiegoś przecieru albo ketchupu do tego ze 100 g chudego mięsa, to mnie to syci na dłuższy czas :(

Pewnie masz racje jak teraz patrze, to mało jem, potrzeby napychania się też nie mam, ale zacznę ofensywę w tym kierunku, tak trochę wbrew apetytowi. Generalnie to wygląda mniej więcej tak B 50 Ww 130-140 T25, czasami jak patrzyłem to trochę mniej wychodziło. Wiem,śmieszne ilości  :) a mi się czasami wydaje, że się jeszcze trochę obżeram... Może problemem jest to, że za dużo węglowodanów złożonych, bo takie 40-50g węgla z ziemniaka do tego mięsiwo i z łyżka cukru to jest dla mnie mocno sycący i raczej ciężki posiłek. Ostatnie dwa dni działam już z 5 łyżeczkami "białej śmierci" :D 8)
Zresztą problemy mogą być różne :( jakieś upośledzone przyswajanie substancji odżywczych (niewłaściwe wytwarzanie kwasu solnego, co ma pewnie wpływ na wchłanianie minerałow i witamin),  jakieś niedobory czegoś, co  potrzebne jest do produkcji czegoś innego itp. możliwości w tym temacie są duże. Teraz czeka mnie droga wybadania z czym problem.
Na razie postaram się więcej jeść, zobaczymy co z tego wyjdzie. W sumie to jest prosta odpowiedz, chudniesz, to jedz więcej:)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 12:05:40
Cytuj z: admin 2018-01-06, 20:35:09
Wiadomo, "procedury medycznej" trzeba przestrzegać. ;)
Można poprosić o badanie poziomu enzymów trzustkowych, jeśli nie były robione.

Zrobi się, myślałem nad tym, żeby z jakimiś enzymami trawiennymi może zadziałać :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 12:08:01
Sam widzisz, nic dziwnego, że ważysz jak modelka, skoro jesz jak one. 8)
Naucz się jeść jak facet, to zaważysz jak facet. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-07, 12:14:04
Gavro miałeś nosa!  :D
Wychodzi dieta 1000kcal...  :?
Do samego życia przy wzroście powyżej 1,8m potrzeba ponoć około 1800kcal, a gdzie tu jeszcze wydajność produkcyjna.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 12:15:58
Dokładnie, nie ma co sobie wkręcać jakichś wydumanych problemów, tylko wziąć się za jedzenie. 8)
Proste rozwiązania są zwykle skuteczne. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 12:19:44
Problemem jest brak apetytu, nie wiem może jakiś spowolniony metabolizm czy coś :) Muszę się chyba zacząć traktować, jak więzień co opuścił niedawno obóz, i teraz powoli zaczyna więcej jeść, tylko nie wiem czy te porcje strawi odpowiednio.  Na razie przyjąłem takie rozwiązanie - więcej cukru prostego :)


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-07, 12:21:21
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 12:04:44
... B 50 Ww 130-140 T25, czasami jak patrzyłem to trochę mniej wychodziło. Wiem,śmieszne ilości  :) a mi się czasami wydaje, że się jeszcze trochę obżeram...



A może to jest anoreksja... :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-07, 12:23:50
Modna "choroba", ale wtedy się sobie wydaje grubasem, a tu jest świadomość wychudzenia.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 12:24:15
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:15:58
Dokładnie, nie ma co sobie wkręcać jakichś wydumanych problemów, tylko wziąć się za jedzenie. 8)
Proste rozwiązania są zwykle skuteczne. ;)

Działam w temacie już od rana, :D już od 7, chociaż przeważnie zaczynam po 9. Teraz się placek ziemniaczany z mięsem piecze w piekarniku, po wczorajszym smażeniu na patelni wybrałem teraz szybszą opcje 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 12:28:48
W hodowli płazów i gadów istnieje takie pojęcie jak "rozkarmianie".
Drapieżne zwierzęta zmiennocieplne łatwo wpadają w anoreksję na skutek różnych błędów hodowlanych, dlatego rozkarmia się je, by minąć newralgiczny okres, czasem nawet stosując karmienie przymusowe. 8)
Rozkarmianie polega po prostu na wywołaniu anabolizmu przez przejadanie się; porcje mają być obfite, regularne i niezależne od apetytu.
Oczywiście nadmiar pokarmu działa anabolicznie tylko przez krótki czas, potem odpalają mechanizmy hamujące, ale ten okres wystarcza zwykle, by odpowiednie geny się uruchomiły w odpowiedzi na podaż substratu pokarmowego.

Wskocz nawet na koryto na jakiś czas, a na pewno zwiększ kaloryczność porcji przez dodatek tłuszczu. 8)
Wiem, że koryto jest nie "po linii" partii zdrowusiów, ale nieszablonowe rozwiązania są czasem konieczne dla nieszablonowych problemów. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 12:38:40
Dzięki, taki mam właśnie plan. Tak się zastanawiam, czy jeść 3 posiłki, co z jednej strony by mi bardziej pasowało, bo do jedzenia 5 razy jakoś nie mieści mi się w głowie, a jak czytam, to ludzie jedzą i po siedem razy dziennie... ale może trzeba będzie i tak zadziałać. ( te 4-5)
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:28:48
Wskocz nawet na koryto na jakiś czas, a na pewno zwiększ kaloryczność porcji przez dodatek tłuszczu. 8)
Wiem, że koryto jest nie "po linii" partii zdrowusiów, ale nieszablonowe rozwiązania są czasem konieczne dla nieszablonowych problemów. ;)

W sumie tak z 3-4 dni na "korycie", zobaczy się 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-07, 12:43:48
A może zwyczajnie ci nie smakuje, to co jesz? Polecam na takie "problemy" dobrze gotującą żonę, co poda jeszcze talerz pod nos - trzeba się wręcz hamować żeby się nie przejeść. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)
Przestań sobie wkręcać jakieś schorzenia, jedz dużo dobrego żarcia, a jak dobijesz do 70kg weź się za jakieś ćwiczenia, najlepiej oporowe, albo pływanie, bo dobrze podbijają apetyt. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-07, 12:45:08
Znam takich, co jedzą raz dziennie, od przebudzenia do zaśnięcia. I nie żartuję... 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 12:46:23
To dieta cud. 8)
"Będzie cud jak schudnę". ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-07, 12:49:11
I dodam, że misz-masz totalny, korytoto przy tym przedszkole.  :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 12:54:50
Cytuj z: Blackend 2018-01-07, 12:43:48
A może zwyczajnie ci nie smakuje, to co jesz? Polecam na takie "problemy" dobrze gotującą żonę, co poda jeszcze talerz pod nos - trzeba się wręcz hamować żeby się nie przejeść. ;)

W jakimś stopniu pewnie tak, po przejściu z wysokiego tłuszczu na wysoki wungiel, trochę ma się  innego smaka :) Suchy schab, a pływająca w maśle karkówka.... suche ziemniaki, a  ziemniak z tłuszczem, to jednak jest różnica. Ostatnio daje więcej przypraw i staram się o większą finezję. Szkoda, że to bardziej czasochłonne, dawniej dodanie masła do czegokolwiek +100 do smakowitości, a teraz masło nie idzie prawie w ogóle.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-07, 12:57:40
Chleb ze smalcem powinien rozkręcić apetyt. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 13:01:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)

Teraz głupie pytanie :D, wiem, że "normalni" ludzie się nie zastanawiają nad takimi błahostkami i wóda włazi kiedy mają ochotę, z czym  mają ochotę . Ten kielich na wieczór, to lepiej sobie aplikować z jedzeniem, czy np. tak z 1h po albo przed? :D


Tytu: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-07, 13:03:19
Cytuj z: Blackend 2018-01-07, 12:43:48
A może zwyczajnie ci nie smakuje, to co jesz? Polecam na takie "problemy" dobrze gotującą żonę, co poda jeszcze talerz pod nos - trzeba się wręcz hamować żeby się nie przejeść. ;)


Ale musi mieć jeszcze płaską głowę... :lol:


Tytu: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-07, 13:04:24
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:01:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)

Teraz głupie pytanie :D, wiem, że "normalni" ludzie się nie zastanawiają nad takimi błahostkami i wóda włazi kiedy mają ochotę, z czym  mają ochotę . Ten kielich na wieczór, to lepiej sobie aplikować z jedzeniem, czy np. tak z 1h po albo przed? :D


Godzinę po zaśnięciu... :lol: :wink:


Tytu: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-07, 13:05:01
Cytuj z: renia 2018-01-07, 13:03:19
Ale musi mieć jeszcze płaską głowę... :lol:


W przypadku pisowskiej żony jak najbardziej. ;)  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 13:06:31
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:01:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)

Teraz głupie pytanie :D, wiem, że "normalni" ludzie się nie zastanawiają nad takimi błahostkami i wóda włazi kiedy mają ochotę, z czym  mają ochotę . Ten kielich na wieczór, to lepiej sobie aplikować z jedzeniem, czy np. tak z 1h po albo przed? :D

Najlepiej dwa, jeden jako aperitif, na pobudzenie apetytu, a drugi w trakcie wieczerzy. :D
Aha, jedz też tak szybko jak się da, chodzi o to, aby wyprzedzić, zawsze nieco opóźnioną reakcję organizmu na jedzenie - czyli sytość.


Tytu: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 13:07:44
Cytuj z: renia 2018-01-07, 13:04:24
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:01:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)

Teraz głupie pytanie :D, wiem, że "normalni" ludzie się nie zastanawiają nad takimi błahostkami i wóda włazi kiedy mają ochotę, z czym  mają ochotę . Ten kielich na wieczór, to lepiej sobie aplikować z jedzeniem, czy np. tak z 1h po albo przed? :D


Godzinę po zaśnięciu... :lol: :wink:

Wtedy, to pewnie można zamiast skromnego kieliszka, zacząć bardziej ambitnie. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-07, 13:09:30
:lol:
Przed snem o dowolnej porze.  8)


Tytu: Re: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-07, 13:10:24
Cytuj z: Blackend 2018-01-07, 13:05:01
Cytuj z: renia 2018-01-07, 13:03:19
Ale musi mieć jeszcze płaską głowę... :lol:


W przypadku pisowskiej żony jak najbardziej. ;)  8)


Ale to ponoć tylko marzenie kogoś tam jest... :roll:  Marzenie ściętej głowy... :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 13:12:59
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 13:06:31
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:01:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)

Teraz głupie pytanie :D, wiem, że "normalni" ludzie się nie zastanawiają nad takimi błahostkami i wóda włazi kiedy mają ochotę, z czym  mają ochotę . Ten kielich na wieczór, to lepiej sobie aplikować z jedzeniem, czy np. tak z 1h po albo przed? :D

Najlepiej dwa, jeden jako aperitif, na pobudzenie apetytu, a drugi w trakcie wieczerzy. :D
Aha, jedz też tak szybko jak się da, chodzi o to, aby wyprzedzić, zawsze nieco opóźnioną reakcję organizmu na jedzenie - czyli sytość.

Z tym będzie problem, bo lubię powoli jeść, zresztą chyba węglowodany złożone powinno się trochę żuć, żeby ta amylaza tą skrobię rozłożyła. Do tego się pewnie nie zastosuje, będę jadł po prostu na przekór uczuciu sytości, jest porcja na talerzu, to trzeba wszystko zjeść, a nawet dodać. :D


Tytu: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-07, 13:14:47
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:07:44
zamiast skromnego kieliszka, zacząć bardziej ambitnie. :D


Setka wódki, ale nie więcej niż ćwiartka, dwie szklanki wina, ale nie więcej niż butelka, dwie półlitrowe flaszki piwa, ale nie więcej niż pięć ... ;)  
Bo później za bardzo suszy!  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 13:18:31
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:12:59
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 13:06:31
Cytuj z: Ukko 2018-01-07, 13:01:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 12:44:50
Jak Tomasz Ci pisał; jedz 3 posiłki główne i 2 przekąski oraz kielicha na wieczór. ;)

Teraz głupie pytanie :D, wiem, że "normalni" ludzie się nie zastanawiają nad takimi błahostkami i wóda włazi kiedy mają ochotę, z czym  mają ochotę . Ten kielich na wieczór, to lepiej sobie aplikować z jedzeniem, czy np. tak z 1h po albo przed? :D

Najlepiej dwa, jeden jako aperitif, na pobudzenie apetytu, a drugi w trakcie wieczerzy. :D
Aha, jedz też tak szybko jak się da, chodzi o to, aby wyprzedzić, zawsze nieco opóźnioną reakcję organizmu na jedzenie - czyli sytość.

Z tym będzie problem, bo lubię powoli jeść, zresztą chyba węglowodany złożone powinno się trochę żuć, żeby ta amylaza tą skrobię rozłożyła. Do tego się pewnie nie zastosuje, będę jadł po prostu na przekór uczuciu sytości, jest porcja na talerzu, to trzeba wszystko zjeść, a nawet dodać. :D

Masz głowę nabitą różnymi bzdurami.
Amylaza ślinowa to kropla w morzu enzymów rozkładających cukrowce.
Nie ważne jak lubisz.
Popijaj i łykaj, masz konkretny cel przecież, sposób jedzenia też można trenować, jak wszystko.
Chyba, że wierzysz również w niepopijanie po posiłku. ;)

Prosisz o rady, a potem i tak swoje, ech! :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 13:23:32
Coś w tym jest. Jak czasami patrze jak Azjaci jedzą ramen, albo ryż, to jadło szybko znika :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-07, 13:29:52
Pooglądaj treningi Azjatów, którzy żyją z zawodów w jedzeniu na czas. :D
I nie bój się, że sobie zrobisz krzywdę, bo to tylko kilka/kilkanaście tygodni i szlus.

Ja nigdy nie mogłem przeskoczyć 96kg na wadze, a chciałem zaważyć 105.
Więc zacząłem jeść i w 12 tygodni zrobiłem 105kg
Teraz już jest łatwiej, bo "już tam byłem" i obecnie ważę 98kg bez specjalnego wysiłku.
Przy takim wzroście jak Twój. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-07, 15:09:12
A co się składa na deklarowane 50 g. B ? Przy wzroście 180cm białko powinno być najwyższej jakości, a tu wyczytałem że 100g karkówki zamiennie ze schabem, troszkę sera czasami jajko. Jak to się sumuje ilościowo i jakościowo? :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-07, 15:56:31
Cytuj z: Gavroche 2018-01-07, 13:29:52
Pooglądaj treningi Azjatów, którzy żyją z zawodów w jedzeniu na czas. :D
I nie bój się, że sobie zrobisz krzywdę, bo to tylko kilka/kilkanaście tygodni i szlus.

Ja nigdy nie mogłem przeskoczyć 96kg na wadze, a chciałem zaważyć 105.
Więc zacząłem jeść i w 12 tygodni zrobiłem 105kg
Teraz już jest łatwiej, bo "już tam byłem" i obecnie ważę 98kg bez specjalnego wysiłku.
Przy takim wzroście jak Twój. ;)

Nie potrzebnie się tak nakręcasz, bo przecież głowa w odżywianiu najważniejsza. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 16:17:17
Cytuj z: madre 2018-01-07, 15:09:12
A co się składa na deklarowane 50 g. B ?

Z jajek, sera żółtego i  mięsa ( przeważnie wołowina, ostatnio przewaga wieprzowiny, bo jest trochę mięsa w zamrażarce z paczki na święta z zakładu pracy, którą wypadałoby dokończyć. Czasami wchodzi trochę wątróbki, żeby wzbogacić mięsiwo, albo ryba, żeby pewnie obniżyć wartość biologiczną białka.)
W sumie to myślałem, że taki właściwy zakres białka, to od 50 do 80g dla osoby o wadze niskiej i niedużym zapotrzebowaniu metabolicznym, pod tą dolną granice bym się łapał :P Po czasie widzę, że trzeba będzie powoli to zwiększać.


Tytu: Re: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-07, 16:39:54
Liczy się waga należna, a nie ta, jaką aktualnie masz...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-07, 17:00:03
Chyba trzeba napisać aktualnie swoją wagę dla potrzeb pacjenta. No bo jak tak radzić a samemu nic.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-07, 18:12:50
Zastanawiam się jeszcze nad odpowiednią proporcją, generalnie rozchodzi się o wyjście z jakiegoś stanu niedożywienia, żeby to w miarę sprawnie i zdrowo poszło, bez żadnych syndromów metabolicznych czy czegoś równie złowieszczego... Takie zejście z wunglem do 2,5g na gram białka, tłuszczu też stosownie do proporcjum mniej, będzie ok?  Zakładając, że na razie, przez jakiś tydzień/dwa będzie niska aktywność fizyczna. Czy wypadałoby jeść te 3g węglowodanów na gram białka?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-08, 17:20:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-06, 21:28:06
Napisz dokładnie co zjadłeś wczoraj i przedwczoraj.

Nie znasz się, tu się nie spisuje tego co się zjadło, co się zjadło to już trudno.

Tu się planuje, najważniejsze by zacząć codziennie od jajec(żółtek) na tłuszczu, a potem jeszcze 2 posiłki białkowe, bo wiadomo, że bez świeżego smażonego białka co kilka godzin - organizm się starzeje, bo komórki nie dostają wszystkiego co im potrzebne, a nawet więcej.
A to białko ma tonąc w tłuszczu, że by się za szybko nie wchłaniało i było go jeszcze w jelitach na zakładkę przy kilku kolejnych posiłkach, komórki mają mieć pełny wachlarz wachlarzy aminokwasów, a jelita mają się regenerwować w biegu.

:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-08, 19:59:22
Zastanawiam się nad powrotem na tłustą stronę mocy, ponad 2 miechy na wysokich węglach...
Teraz jak planuje zwiększyć kaloryczność, to ciężko to wygląda na wunglu, pewnie nie wyrobiłbym z jedzeniem odpowiednich porcji, chyba, że z dość znaczną przewagą cukrów prostych.
Do tego jeszcze ta presja rodziny, żebym jednak miło spędził czas podczas kolonoskopii/gastroskopii...
Objawów pod to nie mam, a to żem szkielet wynika raczej z tego, żem niejadek - i to przez dłuższy okres :D
Z drugiej strony podobno jakiś film puszczają, szkoda, że nie gustuje w gore :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-11, 16:13:10
Ukko, ale też i "Dziku" :) jeśli macie tzw. problemy jelitowe o szerokim spectrum to polecam z własnego doświadczenie peptyd BPC-157. Najkorzystniej kupisz ściągając z GB (wrzuć w google peptides uk) koszt ok. 250pln miesiąc. Inne probiotyki, srobiotyki itp. zostaw sobie na późniejsze czasy.
Wiem co mówię z doświadczenia, mam 44 latka i ok. 20 lat "bawiłem" się w WZJG i tym podobne historie. Nawet DO nie pomogła na dłuższą metę. I to DO w rozmaitych wariacjach: eliminacje, rotacje, surowizna, ścisłe proporcje itp. Wszystko o kant d... potłuc. Dopiero ten peptyd pomógł i od 3 lat mam spokój.
Jeśli chcesz przypakować w miarę bezpiecznie, to oprócz michy (to fundament) zarzuć środek MK-677.
Poczytaj.
Jeśli masz problemy depresyjno-nerwicowe to zbadaj też poziom testosteronu, estradiolu, prolaktyny i ewentualnie LH - zobacz czy mieszczą się w widełkach. Aczkolwiek testosteron minium w Twoim wieku to ok. 600 ng/dl. Jeśli masz niby w normie powiedzmy 350 to będzie psychiczna dupa. Są sposoby na zwiększenie tego poziomu i to bez SAA.
Też Ci to mówię z doświadczenia - jak sobie pięknie rozwaliłem gospodarkę hormonalną, właśnie SAA i jak się czułem mając "normę" 350.
Zainteresuj się też suplementem NSI-189, obniża kortyzol, a przy problemach nerwicowo-jelitowych wywalony kortyzol w kosmos to standard.
I odstaw dokumentnie etanol, na uj Ci to? Rozwala tylko układ GABA i każdy depresant z czasem robi z faceta cipkę.

Mówi Ci to kolega po fachu, który w szczytowym okresie "walki z jelitami" kiedyś ważył 58kg prz 176cm. A dzisiaj ważę 82kg i wyglądam jak młody Bóg 8) ze zdrowymi jelitkami  :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 16:55:38
Badałeś peptydy w labie czy ufałeś Angolom? ;)
Pepki ile są na rynku, 10 lat?
Sarmy też miały być super i co?
Życzę Ci jak najlepiej, ale żebyś nie płakał, bo 3 lata remisji to ludzie siemieniem lnianym osiągają.


Sterydy są super i to sprawdzone od lat '30, tylko trzeba wiedzieć co się robi, bo tu niestety znikąd pomocy; endokrynologia leży i kwiczy, a czarodzieje z Internetu też głupoty gadają. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-11, 17:26:21
Zaufałem Angolom podobnie jaki i chińczykom  :)
Za "sprawdzone" sterydy już podziękuję - nie te latka i odblok coraz cięższy, chyba że w niedalekiej przyszłości jakieś HTZ, albo cuś  8)
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 16:55:38
, bo 3 lata remisji to ludzie siemieniem lnianym osiągają.

yes of course, naturlich ja wohl


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-11, 17:35:02
"Da, kanieszna"... 8) :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 17:50:43
A bo odbloki to bzdura. ;)
Mnie użycie sterydów w sporcie nie interesuje, natomiast jestem zwolennikiem HTZ.
Zawsze miałem testosteron poza górnymi widełkami (normy są zaniżone współcześnie) i estradiol w górnej normie i czułem się wyśmienicie, obecnie mam 40+ lat, testosteron 6-7 w skali do 9 i od dwóch tygodni jestem na mesterolonie, jest super. 8)
To mój pierwszy kontakt ze sterydami, wcześniej na rozgrzewkę poleciałem kilka miesięcy DHEA i też było supcio, prędzej czy później czeka mnie igła, więc studiuję temat testosteronu iniekcyjnego, HCG i HMG, pregnenolonu i GH, bo jak mówiłeś, u nas jest jedna norma dla 80 i 20 latka, a endo jak widzi w widełkach to nie chce leczyć samopoczucia, bo norma ważniejsza. ;)

Badaj wszystko, to kosztuje, ale masz pewność co bijesz, ja ten mesterolon wyciągnąłem osobiście z apteki, mam jeszcze metę z tajlandzkiej apteki, a wszystko inne badam u kumpla w labie.
Przykładowo kupiony w necie DHEA z firmy Puritans Pride miał 31 mg dehydroepiandrosteronu, a deklarowali 100mg, pregnenolon z MRM miał pregnenolonu 29,5 mg z deklarowanych 50, do tego 11mg DHEA oraz 0,25 mg strychniny. ;)
W pepkach najczęściej jest prednizon, prednizolon lub encorton, analogi kortyzonu, a w GH jest frag, dlatego ostrzegam, że Twoja remisja może się skończyć, ale zakładam, że tam jednak siedzi co ma siedzieć, tylko stężenia nie trzyma.
Pozdro.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-11, 18:12:31
Chuchnie taki jeden z drugim na sportowca
i
sportowiec na olimpiadę już w życiu nie pojedzie.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 18:16:07
True. 8)
Obecne testy są tak czułe, że wystarczy zjeść mięso z nandrolonami (stosowane w chowie bydła) i gotowe. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-11, 18:19:39
wow, duże zmiany u Ciebie skoro chcesz sięgać po igłę.
Puritans Pride i Swanson możesz zostawić w spokoju, już bardziej celowałbym w Now Foods z ogólnie u nas dostępnych na rynku polskim. DHEA Eljot z apteki też ponoć pewniak.
Jak masz dostęp do "apteki" to zazdroszczę.
Proviron brałem na PCT w celu podniesienia libido i samopoczucia, ale to prawie DHT i wywalało mi syfy i włosy przerzedzało  :).
Z HTZ możesz się zainteresować uzyciem samego HCG w małych dawkach 2x250IU/week zamiast teścia, na zachodnich forach coś o tym czytałem. Też dobrze robi robotę, mostkowałem tak kiedyś zamiast PCT i badałem testosteron - było ok.

Co do mojego BPC-157 jednak jestem spokojny - działanie na mój organizm książkowe, tak jak powinien działać ten peptyd.
MK-677 - rzeczywiście jest trochę wałków, ale mam pewne, sprawdzone chińskie źródełko  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 18:27:00
Wiesz co mówią o krowach i zmianie zdania? :P
Nie widzę powodu, dla którego miałbym nie korzystać z farmakologii w celu utrzymania status quo.

HCG i clomifen oraz inne SERMy to terapia off label, działa owszem, ale dużo pitolenia z tym, trzeba brać IA, bo estro wywala mocno.
A testosteron 50mg długiego estru (u nas w aptece Prolongatum i Nebido) bite 2x w tygodniu w tkankę tłuszczową nie wymaga żadnych dodatków. ;)
Na atrofię jąder można polecieć okresowo HCG lub clomid, albo olać temat, drugie dziecko już w drodze. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-11, 18:33:02
Jak dobrze, że ja nie kumam tego żargonu.  :lol:
Dzięki Ci Boże, że mnie nie pokarałeś tymi "wynalazkami"  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 18:34:31
Podobnie mówili o antybiotykach, morfinie, autach i Internecie. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-11, 18:40:51
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 18:27:00
Nie widzę powodu, dla którego miałbym nie korzystać z farmakologii w celu utrzymania status quo.

testosteron 50mg długiego estru (u nas w aptece Prolongatum i Nebido) bite 2x w tygodniu w tkankę tłuszczową


Cytuj:
What are the risks of testosterone therapy for normal aging?

Testosterone therapy has various risks. For example, testosterone therapy may:

    Contribute to sleep apnea ? a potentially serious sleep disorder in which breathing repeatedly stops and starts
    Cause acne or other skin reactions
    Stimulate noncancerous growth of the prostate (benign prostatic hyperplasia) and growth of existing prostate cancer
    Enlarge breasts
    Limit sperm production or cause testicle shrinkage
    Increase the risk of a blood clot forming in a deep vein (deep vein thrombosis), which could break loose, travel through your bloodstream and lodge in your lungs, blocking blood flow (pulmonary embolism)

In addition, testosterone therapy may impact your risk of heart disease. Research has had conflicting results, so the exact risk isn't clear yet.
Should you talk to your doctor about testosterone therapy?

If you wonder whether testosterone therapy might be right for you, talk with your doctor about the risks and benefits. Your doctor will likely measure your testosterone levels at least twice before discussing whether testosterone therapy is an option for you.

A medical condition that leads to an unusual decline in testosterone may be a reason to take supplemental testosterone. However, treating normal aging with testosterone therapy is not currently advisable.

Your doctor will also likely suggest natural ways to boost testosterone, such as losing weight and increasing muscle mass through resistance exercise.

https://www.mayoclinic.org/healthy-lifestyle/sexual-health/in-depth/testosterone-therapy/art-20045728?pg=2

8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 18:43:34
Już Ci mówiłem, że trzęsidupa jesteś. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-11, 21:43:02
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 18:27:00
HCG i clomifen oraz inne SERMy to terapia off label, działa owszem, ale dużo pitolenia z tym, trzeba brać IA, bo estro wywala mocno.
A testosteron 50mg długiego estru (u nas w aptece Prolongatum i Nebido) bite 2x w tygodniu w tkankę tłuszczową nie wymaga żadnych dodatków. ;)


to juz bardziej estro wywali po 100mg/week tescia niz 2x250 HCG/week. I mowie to z praktyki - nie z teorii :wink: Przy tak malych dawkach HCG zadne IA nie jest potrzebne, blokuje tylko troszeczke przysadke i troche spada LH. Lepsze to niz zanik komorek leydiga w jadrach gdy dlugo bija tescia na HTZ.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 21:52:33
Takie trochę komunały powtarzasz, bajki z mchu i paproci. :D
Po pierwsze stymulacja jąder hCG, które działa trochę jak LH, ale jednak nie całkiem, więc nie robi tego samego, długofalowo się nie sprawdza; sygnał jest coraz słabszy, bo komórki Leydiga mają z natury reagować na LH pulsacyjnie co rano, a nie na na hCH 2x w tygodniu.
Po drugie zmniejszenie masy jąder nie powoduje zaniku komórek Leydiga, tylko zmniejszenie ich rozmiaru, poczytaj o relacjach o odzyskaniu normalnej płodności po 10 i 15 latach na grubej bombie bez bicia hCG w trakcie. ;)
Po trzecie do niedawna sam produkowałem ze 100mg testosteronu tygodniowo i nie brałem IA, bo po co?

Praktyki stosowane przy używaniu SAA dopingowo nie mają wiele wspólnego z ich stosowaniem w HTZ. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-11, 22:27:39
Cytuj z: vigo 2018-01-11, 16:13:10
Ukko, ale też i "Dziku" :) jeśli macie tzw. problemy jelitowe o szerokim spectrum to polecam z własnego doświadczenie peptyd BPC-157.

Dzięki za radę, zapiszę to sobie , ale pewnie nie będę stosował. U mnie z jelitami było trochę zabawy, potem się poprawiło -  zadziłał ser zółty, a moje problemy wynikają pewnie z czegoś innego, chociaż nie wykluczam, że w jakimś stopniu zawirowania z  florą bakteryjną, która z tego co pamiętam jest inna u osoby na wysokich tłuszczach, a inna przy paleniu w piecu wunglem :D Może jak przechodziłem z tłuszczy na węgiel, to flora się nie przestawiła. Na razie łykam probiotyka od NOW FOODS, ser zółty, kapusta kiszona i l-glutamina.

Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 17:50:43
Przykładowo kupiony w necie DHEA z firmy Puritans Pride miał 31 mg dehydroepiandrosteronu, a deklarowali 100mg, pregnenolon z MRM miał pregnenolonu 29,5 mg z deklarowanych 50, do tego 11mg DHEA oraz 0,25 mg strychniny. ;)

Strach teraz jakieś supple kupować, nie bawiłem się w takie rzeczy, ale ostatnio magnez + jakaś multiwitamina i minerały włazi no i l-glutamina. Jest sens koenzym q10 brać?  (przy założeniu, że ktoś jest w ciężkim okresie  :x)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-11, 22:46:35
Kasa w błoto. :lol:
Jak masz ciężki okres to po co jeszcze obciążasz dodatkowo organizm? ;)
Glutamina? :lol:
Bez jaj, może HMB kup. :P

Na diecie Ww sporadycznie może wziąłbym multiwitaminę, osłonowo i tyle.
Metandienon sobie kup, to przynajmniej działa anabolicznie, 5mg przez miesiąc da Ci z 10kg wagi, odsapniesz sobie.
Ale oczywiście nie, bo to straszne sterydy, a przepuszczać przez wątrobę Bóg wie co kupione w necie za kasę 10x taką, to można. :lol:
Jajcarz z Ciebie.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-11, 23:03:26
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 22:46:35
Metandienon sobie kup, to przynajmniej działa anabolicznie, 5mg przez miesiąc da Ci z 10kg wagi, odsapniesz sobie.
Ale oczywiście nie, bo to straszne sterydy


Cytuj:
Typowe skutki uboczne stosowania metanabolu:

    toksyczność dla wątroby, uzależniona od długości cyklu i dawki;
    silna aromatyzacja, gdyż metanabol konwertuje do 17alfa-metyloestradiolu, silniejszego niż estradiol, retencja wody, obrzęki (szczególnie u osób w średnim wieku), uwaga: zjawisko o wiele bardziej nasilone u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat!
    zmiana profilu lipidowego krwi, wzrost LDL, spadek HDL;
    zwiększenie się hematokrytu; uwaga: zjawisko o wiele bardziej nasilone u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat!
    ginekomastia (jeśli zawodnik ma predyspozycje, nie stosuje środków do kontroli aromatyzacji; uwaga: z reguły nadmierna ilość estrogenów jest skorelowana z wybujałym poziomem prolaktyny - i jeden, i drugi hormon może powodować ginekomastię!);
    zahamowanie produkcji testosteronu w jądrach, zablokowanie osi HPTA, wpływ na LH i FSH;
    zwiększenie wagi ciała (także pośrednio poprzez retencję wody);
    bezpłodność czasowa lub trwała;
    trądzik, tłusta cera;
    wypadanie włosów, łysienie.

http://doping.pl/metanabol-metandienone-methandrostenolone/
:idea: :mrgreen:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-11, 23:13:23
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 21:52:33
Takie trochę komunały powtarzasz, bajki z mchu i paproci. :D

no właśnie mniej więcej pomyślałem to samo o Tobie  :D Dziwne.
U mnie HCG doskonale się sprawdzał w trzymaniu teścia w górnych widełkach. Samopoczucie, libido na duży plus. A biciem teścia już byłem znużony i efekty nie były zadowalające. Jednak endogenny to endogenny.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-12, 06:28:40
Cytuj z: vvv 2018-01-11, 23:03:26
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 22:46:35
Metandienon sobie kup, to przynajmniej działa anabolicznie, 5mg przez miesiąc da Ci z 10kg wagi, odsapniesz sobie.
Ale oczywiście nie, bo to straszne sterydy


Cytuj:
Typowe skutki uboczne stosowania metanabolu:

    toksyczność dla wątroby, uzależniona od długości cyklu i dawki;
    silna aromatyzacja, gdyż metanabol konwertuje do 17alfa-metyloestradiolu, silniejszego niż estradiol, retencja wody, obrzęki (szczególnie u osób w średnim wieku), uwaga: zjawisko o wiele bardziej nasilone u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat!
    zmiana profilu lipidowego krwi, wzrost LDL, spadek HDL;
    zwiększenie się hematokrytu; uwaga: zjawisko o wiele bardziej nasilone u mężczyzn w wieku powyżej 60 lat!
    ginekomastia (jeśli zawodnik ma predyspozycje, nie stosuje środków do kontroli aromatyzacji; uwaga: z reguły nadmierna ilość estrogenów jest skorelowana z wybujałym poziomem prolaktyny - i jeden, i drugi hormon może powodować ginekomastię!);
    zahamowanie produkcji testosteronu w jądrach, zablokowanie osi HPTA, wpływ na LH i FSH;
    zwiększenie wagi ciała (także pośrednio poprzez retencję wody);
    bezpłodność czasowa lub trwała;
    trądzik, tłusta cera;
    wypadanie włosów, łysienie.

http://doping.pl/metanabol-metandienone-methandrostenolone/
:idea: :mrgreen:

Wypociny Knife'a. :D
Znajdź sobie ulotkę naszego krajowego leku Metanabol.
I nie porównuj dawek dopingowych z leczniczymi, trzęsidupo.
Jeśli coś nie ma skutków ubocznych, znaczy, że nie działa. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-12, 06:37:04
Cytuj z: vigo 2018-01-11, 23:13:23
Cytuj z: Gavroche 2018-01-11, 21:52:33
Takie trochę komunały powtarzasz, bajki z mchu i paproci. :D

no właśnie mniej więcej pomyślałem to samo o Tobie  :D Dziwne.
U mnie HCG doskonale się sprawdzał w trzymaniu teścia w górnych widełkach. Samopoczucie, libido na duży plus. A biciem teścia już byłem znużony i efekty nie były zadowalające. Jednak endogenny to endogenny.

Bez urazy. 8)
Jasne, endogenny lepszy, z powodu całej naturalnej kaskady reakcji i etapów pośrednich w jego produkcji i sekrecji, dlatego jak najdłużej chcę uniknąć zablokowania przysadki i wspieram się na razie doustną, nieblokującą zabaweczką.
Jest jeszcze kilka opcji przede mną.

Nie czytasz uważnie, napisałem, że jest różnica między używaniem dopingowym, a leczniczym.
HCG jest naturalnie dimerem, jest alfa hCG i beta hCG oraz ostatnio rhCG - rekombinowane.
Każda z cząsteczek działa nieco inaczej, ale żadna nie jak LH.
HCG jako analog LH działa, no bez wątpienia, ale krótko i coraz słabiej w czasie, użycie dopingowe to ile, most 2-3 miesiące?
A na HTZ ludzie są dziesiątki lat i nie są "znużeni" jak Ty biciem ponadfizjologicznych dawek i całym bałaganem hormonalnym temu towarzyszącym, słowo klucz - "zastępcza". ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-12, 09:16:38
Zgadzam się z Tobą, poszło o drobiazgi  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-12, 13:50:47
Ostatecznie liczy się efekt ostateczny... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-12, 19:50:01
Test na nietolerancję za mną. Okazało się, że muszę zostać weganinem czy innym ascetą, ponieważ nie toleruję:

jajek
kurczaka
sera żółtego
wieprzowiny
wołowiny

i trochę innych, mniej ważnych. O ile wartościowy tłuszcz znajdę w maśle, które jest dla mnie ok, o tyle jestem trochę skonsternowany, co ja właściwie mam jeść? Żółtka i wieprzowina to była podstawa mojej diety! Wszystkie "normalne" mięsa są przeze mnie nietolerowane. Podobno toleruję baraninę, której nigdy w życiu nie widziałem na oczy (chyba, że w ZOO - w formie nieprzetworzonej ;)) i indyka, który jest chudy jak portfel pod koniec miesiąca...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-12, 20:08:51
Niektórzy nie tolerują białka jajka, a żółtka mogą jeść... :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-12, 20:28:11
Tak, słyszałem o tym. Niestety nie ma pewności - testowane produkty były dobrane w dość ciekawy, a zarazem mało przydatny dla mnie sposób. Na liście znalazło się mnóstwo warzyw, których prawie nie jadam i nie zapomniano o modnych produktach takich jak małże, quinoa, quantalupa czy inne przypominające przekleństwa po hiszpańsku, a nie wyszczególniono białka i żółtka (jaja podane w całości) i podano tylko kilka rodzajów mięsa.

Jak rozumiem nie toleruje się białek w danym pokarmie. Jeżeli mam nietolerancję wieprzowiny, to mogę jeść tłuszcz z wieprza czy on też odpada z uwagi na śladowe ilości białek? (kocham słoninę...)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-12, 21:09:50
:lol:
Żal, ale nic się nie poradzi.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-12, 21:11:02
Znaczy może tak:  jak nie ma uczulenia na gluten, to tylko chleb ze smalcem.  8)
Szczególnie smalcem gęsim, bo pewien dietetyczny autorytet "internetowy" twierdzi, że to "bogate źródło białka".  :shock:
I konieczny jest test buraczany na szczelność jelit, bo jak są rozszczelnione, to tylko zaszczelnienie może pomóc. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-12, 21:15:20
A ciekawe czy uczulają białka z gęsiego smalcu... :roll: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-12, 22:04:22
Ja tam i tak się cieszę, że coś wreszcie wyszło :D Najgorzej, jak się robiło sto tysięcy badań i "Pan jest zdrowy! Więcej pogody ducha!"...

Czyli jak to jest z tym tłuszczem? Można z mięsa, na które ma się uczulenie? Tak Państwo tu "śmieszkują", że często trudno odróżnić "śmieszkowanie" od cennych rad ;P

Ten test buraczany to serio? Brzmi jak czary z filmików o Płaskiej Ziemi oO


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-12, 22:07:35
Test buraczany to dla niektórych podstawa!  8)
Najważniejsze jednak, że sam zacząłeś brać własne zdrowie we własne ręce!  :D
Ciężkie to, jak się nie ma stosownego przygotowania, ale podążasz w dobrym kierunku.
Oby z powodzeniem.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-13, 08:03:17
Cytuj z: Dzik 2018-01-12, 22:04:22
Ja tam i tak się cieszę, że coś wreszcie wyszło :D Najgorzej, jak się robiło sto tysięcy badań i "Pan jest zdrowy! Więcej pogody ducha!"...

Czyli jak to jest z tym tłuszczem? Można z mięsa, na które ma się uczulenie? Tak Państwo tu "śmieszkują", że często trudno odróżnić "śmieszkowanie" od cennych rad ;P

Ten test buraczany to serio? Brzmi jak czary z filmików o Płaskiej Ziemi oO

Jaja sobie z Ciebie robią, bo wierzysz w dyrdymały. :lol:
Kaszpirowski był bardziej wiarygodny niż te Twoje "testy".
Jeszcze się Zapperem przebadaj, żywą kroplę krwi - koniecznie oraz okadzanie zalecam do kompletu. :P



Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-13, 09:10:28
A czy wyleczyłeś się już z potrzeby nieustannych badań? Bo jest wielu, którzy bez badań nie mogą żyć. Bez badań czują się porzuceni, odtrąceni, niepotrzebni i chorzy. Dopiero poddawani nieustannym badaniom czują się zaopiekowani i dowartościowani. Mogą wówczas powiedzieć, że przecież wiele czynię wydając "wiadra kasy" w trosce o swoje zdrowie. Czasami niektórzy potrzebują obejść kulę ziemską dookoła (a poprawnie to: zaobloną płaskość ziemi, zszytą końcami :lol:) aby się dowiedzieć, że w Polsce mieszka Wielki Doktor Jan Kwaśniewski cuda czyniący. Ale wiadomo miłośnicy badań muszą udowodnić niemożliwość cudotwórstwa Doktora i dlatego dalsze badania muszą trwać dalej. Moja sugestia którą należy olać to, czasowe zaprzestanie czytania tego forum do momentu przeczytania ze zrozumieniem chociaż jednej z książek Doktora Kwaśniewskiego.  :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-13, 11:52:49
Jestem w tak dużym szoku, że aż nie wiem, co powiedzieć. Gratulacje. Ja wierzę w dyrdymały? Nie przyszedłem tu z tą wiarą. Przyszedłem z konkretnymi objawami i dostałem konkretne odpowiedzi od Was. Jeden z forumowiczów wspomniał o nietolerancjach pokarmowych. Nikt nie oponował. Nikt wtedy nie mówił, że to "dyrdymały" i nikt nie wpadł na lepszy pomysł. Moja wina była taka, że Wam zaufałem. Jeżeli zaufanie trzeba rozpatrywać, jako "winę", to jak to świadczy o Was? To jakby wziąć ślepego za rękę, żeby przeprowadzić go przez ulicę, tylko po to, żeby wpakować go dla śmiechu pod tira. Wina ślepego czy "patologicznej czynności mózgu"? Widziałem już podłość, ale nie spodziewałem się jej znaleźć tutaj.
Co do potrzeby nieustannych badań to jej nie mam i nigdy nie miałem. Szukam konkretnej odpowiedzi. Utrata 10kg wagi przy dobrym samopoczuciu stanowi dość obiektywną przesłankę, że coś nie gra. Lekarz, u którego byłem stwierdził, że dietę trzymam prawidłowo, więc nie widzę powodu, dla którego imputujesz mi brak czytania ze zrozumieniem książek Doktora. Czujesz wyższość, że ty jesteś zdrowa, więc na pewno pojęłaś całą tajemną wiedzę? Może jednak nie do końca, skoro musisz podnosić swoją wartość poprzez umniejszanie wartości innych.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-13, 12:08:47
:lol:
Tutaj to Ty pomagałaś chorym, niestety. :lol:
Oprócz jednej osoby.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-13, 12:38:34
Przydatna jest też jedna umiejętność, na której wypadałoby zwrócić uwagę, mianowicie słuchanie własnego ciała. Chociaż pewnie są sytuacje, ze ciało nie daje dobrych znaków, albo nie ma się wprawy w ich odczytywaniu. Ciało daje znaki dymne, a człowiek, zamiast patrzeć w niebo szuka czegoś napisanego na piasku. :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-13, 12:47:02
Cytuj z: Dzik 2018-01-13, 11:52:49
Jestem w tak dużym szoku, że aż nie wiem, co powiedzieć. Gratulacje. Ja wierzę w dyrdymały?

Oczywiście. :lol:
Po pierwsze nie próbuj zrzucać na nas odpowiedzialności za swoje zdrowie.
Po drugie bądź konsekwentny; skoro jesteś zwolennikiem konwencjonalnej medycyny, to korzystaj z konwencjonalnej dietetyki, a nie troszkę tu, troszkę tam wedle własnego uznania i oto masz efekty.
Po trzecie nie lecz się przez Internet i nie słuchaj "forumowiczów", tylko czep się jednego wiarygodnego wg Ciebie fachowca w realu i się go trzymaj, konsultując na bieżąco i raportując swoje odczucia i sugestie.
Po czwarte nie chwytaj się brzytew, tylko weź się za porządne jedzenie, skoro chudniesz, proste rozwiązania, a nie cuda, są skuteczne w normalnym życiu.
Zdrowia.
http://www.tlustezycie.pl/2014/08/testy-na-alergie-i-nietolerancje.html


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-13, 13:05:51
-Nie da się być fachowcem we wszystkim. Ja nie bardzo się znam na dietetyce, dlatego pytam. Gdybym się znał, to bym nie pytał.
-W którym miejscu zrzucam na kogokolwiek odpowiedzialność za swoje zdrowie? Mówię jedynie o celowym wprowadzaniu mnie w błąd, co jest zwyczajnie nikczemne. A robienie tego bezinteresownie, dla rozrywki - nawet niesmaczne.
-ŻO nie leży w nurcie "konwencjonalnej medycyny", ale jest z nią po części sprzężone poprzez naukę i badania.
-Dopytuję ludzi z doświadczeniem, co jeszcze mogę zrobić. O fachowców w realu, jak widać jest bardzo ciężko. Gdyby tacy byli to bym się ich czepił.
-Skorzystałem z badania u lekarza, nie szamana. W podanym przez Ciebie linku jest mowa o badaniach na przeciwciała IGg i IGe - ja robiłem badanie MRT, które zgodnie z moimi informacjami jest dużo skuteczniejsze (w ogóle skuteczne). Mało jest o nim w polskim internecie, natomiast na stronach anglojęzycznych zbiera dobre recenzje.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-13, 13:12:09
Wszystko co piszesz świadczy o totalnej ignorancji dietetycznej oraz wierze w magiczne moce "nowoczesnych testów" i "zagranicznych stron". :lol:
Szkoda, że zapomniałeś przy tym o jedzeniu.

Szkoda mojego czasu dla Ciebie, ale na koniec napiszę tylko, że dawniej każdy wsiowy głupek wiedział, że jak się chudnie, to trzeba więcej jeść. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-13, 13:16:32
Po trzecie nie lecz się przez Internet i nie słuchaj "forumowiczów"
Cytuj:

:shock:
Jakich forumowiczów?
Mnie się nie czepiaj, bo ja dawno temu leczyłem, jak sam chory byłem. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-13, 13:55:13
Zapomniałem o jedzeniu? Trzymam się tego, co mi powiedziano. Od miesięcy żrę ten syf z żółtek, który smakuje, jak płynne wymiociny, bo tak mi powiedzieli "fachowcy od ŻO" - rzecz jasna za kasę, nie ci z łaski. Mam wbijać go więcej na siłę, gdy już mam dość? Wtedy będzie, że "nie trzymasz proporcji". A może mam wbijać wtedy, gdy po 15 min po obfitym posiłku czuję się znowu głodny - próbowałem, zawsze się kończy niestrawnością. Tak jak wspominałem wcześniej - zawsze się znajdzie "hak", że "coś robisz źle". Sam stwierdziłeś, że może muszę się przemęczyć. Wtedy też mi tak powiedzieli "doradcy". Przemęczam się. Jakoś nie pomaga.

A co do nowoczesnych testów to wolę takie, niż proponowany mi przez jedną z wiodących arkadii biorezonans. Pewnie spec od czytania aury był na urlopie...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-13, 13:58:09
:lol:
Mam dobrą czutkę do ludzi, jesteś zwyczajnym idiotą. 8)
Przeczytaj sobie mój pierwszy wpis w tym temacie, jest nadal aktualny, dwa miesiące, a Ty dalej drepczesz w kółeczko.
Nawet mi Ciebie nie szkoda, jeść syf na siłę, bo mu tak kazali, zrobiłeś mi Internety na dziś! :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-13, 14:02:54
Cytuj z: Dzik 2018-01-13, 13:55:13
Od miesięcy żrę ten syf z żółtek, który smakuje, jak płynne wymiociny, bo tak mi powiedzieli "fachowcy od ŻO" - rzecz jasna za kasę, nie ci z łaski.
Wysłałem w prywatnej wiadomości linka o podejściu od strony nietolerancji. Chyba już skojarzyłeś, że forum ma forumułę "zabawnych" ripost po zastrzykach z testosteronem, więc tyle się tylko spieraj o ile po spieraniu czujesz się lepiej, ani ani krzty więcej, taka inspiracja.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-13, 14:11:11
Jak to szło?
Jadłospis z trzech dni co do słonego paluszka i kropli śmietanki do kawy? :lol:
Jedno źródło białka, olej słonecznikowy i soczek z kartonika?
Brzuszki z łososia, serduszka duszone do płynności i 20 jaj na raz, ale nie za często?
Od tego ma się oczy jak nowe, choć po korekcji laserowej, a siłę taką, że pijaczków z osiedla przenosi się lepiej od zawodowego ciężarowca, czyli bez ubrudzenia się? :P
Kocham Cię, Adaś!


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-13, 15:42:36
Chwilę później pisałeś, żeby "przetrwać" i żebym "robił to co robię cierpliwie". Może zatem zastanów się co piszesz, zanim napiszesz, bo zaprzeczając samemu sobie sam wypadasz nie najlepiej. Proponowałbym Ci również ubicie słomy w butach i powstrzymanie się od epitetów.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-13, 17:32:17
Cytuj z: Dzik 2018-01-13, 13:55:13
. Od miesięcy żrę ten syf z żółtek, który smakuje, jak płynne wymiociny, bo tak mi powiedzieli "fachowcy od ŻO" - rzecz jasna za kasę, nie ci z łaski.

:shock: Jak dla mnie żółtka, to jest poezja smaku, cóż różne gusta bywają, ale żeby aż taki niesmak.
- Ukko Adept Kultu Wiekuistego Żółtka :D Teraz w sumie działam z całymi jajkami :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-13, 23:21:53
Dziku, jak już chodzisz do lekarzy to mogę polecić dr. Mariusza Głowackiego w W-wie. Było ponoć trzech, których wyszkolił na początku sam dr. Kwaśniewski: Głowacki, Garbień i Pala, ale nie wiem ile w tym prawdy a ile legendy. Akurat jeszcze z 12-14 lat temu miałem kontakt z nimi trzema (chociaż z Palą chyba w Jastrzębiej Górze - nie pamiętam, nie ważne).
Ale dr. Głowacki nadal przyjmuje w W-wie i leczy DO i nie jest ortodoksem, podobnie jak dr. Pala, ale on w Jastrzębiej - przynajmniej był.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 09:30:11
Jeśli nie jest "ortodoksem", to znaczy, że dokładnie słuchał i przestrzega zaleceń Doktora przekazanych na szkoleniu, o ile takie było, bo to może legenda jaka? :roll:  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-14, 09:44:32
"Słuchajcie ich ale nie naśladujcie", może mieć po prostu proste znaczenie, że z naśladowania, jako czynności tępej z natury nic dobrego wyniknąć nie może, chyba że przez przypadek, dla którego naśladowca i tak granic stabilności nie określi.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 09:55:10
No ale jak jaki intelektualista przeczyta, że "30g" i z tego sobie "formułę 30g", albo co gorszego wykuje, to jaka w tym wina ... ;)  :lol:
A pamiętam, jak Szponar przekonywał pewną komisję składającą się z laików dietetycznych, że "Doktor zaleca po 4000kcal na dzień"...  :shock:
Bo nie doczytał, że je się "do woli", ale co tam podatnym tłumaczyć - szkoda czasu i i tak nie zrozumieją.
Marszałkiem wtedy Oleksy był i po spotkaniu zaraz Olka wykorzystali, aby ciemny lud mylił "dietę prezydencką" z "Dietą Optymalną", bo obie usiłowali sprowadzić do nazwiska.  :D
I jak tu nie kochać takich miłośników ludu.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-14, 09:59:17
Cytuj z: admin 2018-01-14, 09:55:10
po 4000kcal na dzień"...  :shock:
nie doczytał, że je się "do woli"


Bo w Polsce "do woli"
znaczy "co najmniej 4000kcal i do woli więcej"
jak ktoś ma silną wolę to i 6500kcal wyciągnie.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 10:02:42
:lol:
I tego Doktor nie przewidział... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-14, 10:14:31
Na pewno przewidział, zawsze warto inspirować do wyrażania woli,
to oszczędza czas, nawet jeśli nie oszczędza na ilości wcieleń,
jak ktoś woli naśladować czy brodzić powoli
to to też na ten sposób w pełni swoją wolę wyraża,
aż mu się szybciej przeje i dojrzeje do następnego etapu.

^^^^
Proste zdanie - wielokrotnie złożone.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-14, 10:15:13
Cytuj z: vvv 2018-01-14, 09:59:17
Cytuj z: admin 2018-01-14, 09:55:10
po 4000kcal na dzień"...  :shock:
nie doczytał, że je się "do woli"


Bo w Polsce "do woli"
znaczy "co najmniej 4000kcal i do woli więcej"
jak ktoś ma silną wolę to i 6500kcal wyciągnie.
:mrgreen: :wink:

Dla niektórych, to 6500kcal będzie mało. :)
https://www.youtube.com/watch?v=bs40BtGpuCA


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-14, 10:17:44
Bo kalorie to można sobie wsadzić w buty. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-14, 10:22:52
Cytuj z: Gavroche 2018-01-14, 10:17:44
Bo kalorie to można sobie wsadzić w buty. ;)

Częściej w porcelanę.
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-14, 10:31:44
Tylko jak się zdąży. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-14, 10:46:11
Cytuj z: vvv 2018-01-14, 09:59:17
Cytuj z: admin 2018-01-14, 09:55:10
po 4000kcal na dzień"...  :shock:
nie doczytał, że je się "do woli"


Bo w Polsce "do woli"
znaczy "co najmniej 4000kcal i do woli więcej"
jak ktoś ma silną wolę to i 6500kcal wyciągnie.
:mrgreen: :wink:

Ale są tacy spryciarze, którzy dostrzegają, że doba ma również noc i zalecenie: na dzień "do woli" rozszerzają na noc, kiedy domownicy śpią i można wreszcie pojeść "do woli". :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-14, 10:50:22
A co w tym złego?
Skoro się budzisz głodny, to trzeba zjeść, nie wolno się głodzić. 8)
Niejedzenie w nocy, "bo nie wolno", to odmiana formuły 30g czy innego kretyństwa.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-14, 12:04:50
Vigo - byłem u Głowackiego. Zrobił na mnie dobre wrażenie, aczkolwiek nie trafiliśmy chyba z diagnozą. W trakcie i po leczeniu nie było praktycznie żadnej zmiany. Po środku przeciwgrzybiczym polecił, tak jak Admin, probiotyk. Biorę do teraz. Objawy się zmieniły, ale czy na lepsze, to nie powiem. Do uczucia zmęczenia i nieustającego napięcia zdążyłem już przywyknąć. Teraz odczuwam pobudzenie, ale wszystko jest jak za szybą i przez mgłę.
Z racji mojej pracy nie bardzo mam kiedy się do niego znowu wybrać, więc czekając na okazję kombinuję sam, co innego mogę robić?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-14, 12:30:15
Cytuj z: Gavroche 2018-01-14, 10:50:22
A co w tym złego?
Skoro się budzisz głodny, to trzeba zjeść, nie wolno się głodzić. 8)
Niejedzenie w nocy, "bo nie wolno", to odmiana formuły 30g czy innego kretyństwa.

A kto powiedział, że to coś w tym złego?  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-14, 12:32:08
Sądząc po autorze posta, to pewno Doktor. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-14, 16:31:59
Nic dziwnego, że ludzie mówią przeróżne, niezwiązane z prawdą rzeczy na temat tego żywienia. Przy takim systemowym poziomie dezinformacji trudno się spodziewać czegoś innego. Skoro lekarz w arkadii poleca opychanie się warzywami dla "odkwaszenia", w samym ośrodku poleca się Ziębę, w innym - badanie biorezonansem i niszczenie pasożytów jakimiś czarami, wywalanie grup produktów ze względu na nietolerancje (w końcu nie wiem, co mam o tym myśleć - jedni upierają się, że trzeba z tym walczyć, inni, że nie) - to jak się w tym połapać? Dziwi mnie za to zrzucanie winy na zdezorientowanych ludzi.
Lekarza przynajmniej obowiązują oficjalne metody leczenia - jak to wygląda w praktyce to osobny temat, ale są jakieś normy. Tutaj? Z tego, co widzę, wolna amerykanka. Nikt tego nie pilnuje, a opinia obejmuje całe Żywienie i Doktora. Przez takie podejście, choćby nie wiem jak skuteczna byłaby to metoda, nigdy nie wyjdzie z marginesu i nie straci łatki "jeszcze jednej pseudonaukowej metody od poszukiwaczy Reptilian".
Czytałem jakiś czas temu list, w którym jacyś starsi państwo skarżyli się, że po pobycie w jednej z arkadii ich stan się pogorszył i że serwowane tam posiłki na oko mocno odbiegały od tego, jak nauczono ich się żywić. Taka arkadia powinna stracić akredytację, bo szkodzą ludziom i szkodzą społeczności Optymalnych, siejąc dezinformację. Podobnie lekarze i doradcy promujący magiczne metody leczenia i wypaczone formy ŻO.
Uważam, że jeżeli walczy się z betonem medycznym nie ma miejsca na takie gafy.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-14, 16:44:09
No i fajnie, chcesz się zaangażować i podjąć rękawicę?  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 17:02:01
:D
Świetny pomysł...  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-14, 17:56:02
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 16:31:59
Nic dziwnego, że ludzie mówią przeróżne, niezwiązane z prawdą rzeczy na temat tego żywienia. Przy takim systemowym poziomie dezinformacji trudno się spodziewać czegoś innego. Skoro lekarz w arkadii poleca opychanie się warzywami dla "odkwaszenia", w samym ośrodku poleca się Ziębę, w innym - badanie biorezonansem i niszczenie pasożytów jakimiś czarami, wywalanie grup produktów ze względu na nietolerancje (w końcu nie wiem, co mam o tym myśleć - jedni upierają się, że trzeba z tym walczyć, inni, że nie) - to jak się w tym połapać? Dziwi mnie za to zrzucanie winy na zdezorientowanych ludzi.
Lekarza przynajmniej obowiązują oficjalne metody leczenia - jak to wygląda w praktyce to osobny temat, ale są jakieś normy. Tutaj? Z tego, co widzę, wolna amerykanka. Nikt tego nie pilnuje, a opinia obejmuje całe Żywienie i Doktora. Przez takie podejście, choćby nie wiem jak skuteczna byłaby to metoda, nigdy nie wyjdzie z marginesu i nie straci łatki "jeszcze jednej pseudonaukowej metody od poszukiwaczy Reptilian".
Czytałem jakiś czas temu list, w którym jacyś starsi państwo skarżyli się, że po pobycie w jednej z arkadii ich stan się pogorszył i że serwowane tam posiłki na oko mocno odbiegały od tego, jak nauczono ich się żywić. Taka arkadia powinna stracić akredytację, bo szkodzą ludziom i szkodzą społeczności Optymalnych, siejąc dezinformację. Podobnie lekarze i doradcy promujący magiczne metody leczenia i wypaczone formy ŻO.
Uważam, że jeżeli walczy się z betonem medycznym nie ma miejsca na takie gafy.

Na cholerę Ci ta sprawiedliwość, swoje budować i tyle. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-14, 18:00:55
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 16:31:59
Nic dziwnego, że ludzie mówią przeróżne, niezwiązane z prawdą rzeczy na temat tego żywienia. Przy takim systemowym poziomie dezinformacji trudno się spodziewać czegoś innego. Skoro lekarz w arkadii poleca opychanie się warzywami dla "odkwaszenia", w samym ośrodku poleca się Ziębę, w innym - badanie biorezonansem i niszczenie pasożytów jakimiś czarami, wywalanie grup produktów ze względu na nietolerancje (w końcu nie wiem, co mam o tym myśleć - jedni upierają się, że trzeba z tym walczyć, inni, że nie) - to jak się w tym połapać? Dziwi mnie za to zrzucanie winy na zdezorientowanych ludzi.
Lekarza przynajmniej obowiązują oficjalne metody leczenia - jak to wygląda w praktyce to osobny temat, ale są jakieś normy. Tutaj? Z tego, co widzę, wolna amerykanka. Nikt tego nie pilnuje, a opinia obejmuje całe Żywienie i Doktora. Przez takie podejście, choćby nie wiem jak skuteczna byłaby to metoda, nigdy nie wyjdzie z marginesu i nie straci łatki "jeszcze jednej pseudonaukowej metody od poszukiwaczy Reptilian".
Czytałem jakiś czas temu list, w którym jacyś starsi państwo skarżyli się, że po pobycie w jednej z arkadii ich stan się pogorszył i że serwowane tam posiłki na oko mocno odbiegały od tego, jak nauczono ich się żywić. Taka arkadia powinna stracić akredytację, bo szkodzą ludziom i szkodzą społeczności Optymalnych, siejąc dezinformację. Podobnie lekarze i doradcy promujący magiczne metody leczenia i wypaczone formy ŻO.
Uważam, że jeżeli walczy się z betonem medycznym nie ma miejsca na takie gafy.


A co tu jest do wiedzenia? Kup sobie książki Doktora, jedz według tego co tam napisane, nie obżerając się pod korek, jak co poniektórzy 'optymalni', i wszystko.
Cudaki się odkwaszają, oczyszczają i bóg wie co jeszcze.
A to jest zbyteczne. Wystarczy stosować Dietę Optymalną, nie obżerając się.
Jak to napisał Doktor: "lepiej nie wiedzieć, niż wiedzieć źle".

Moim zdaniem żadna z diet niskowęglowodanowych, wysokotłuszczowych nie wyjdzie poza jakiś tam nieduży margines. Mąka, cukier to bardzo silne narkotyki, i ludzie wolą stracić zdrowie, niż z nich zrezygnować. Sam się czasem na tym łapię.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-14, 18:52:44
Blackend - jasne, że nie. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Dziwi mnie jednak, że ludzie, których sprawa ewidentnie gryzie, nic z tym nie robią. A wręcz przelewają swoje frustracje na innych.

Jarek, Maniek - nie chodzi mi o sprawiedliwość. Książki mam, byłem w ośrodku - tam już czułem się źle. Szukałem zatem kogoś, kto zna się na rzeczy i mi pomoże to poukładać. Trafiałem na "cudaków-odkwaszaczy" w dobrej wierze, myśląc, że jeżeli ktoś ma dyplom doradcy to reprezentuje sobą "oficjalne stanowisko". Za to, że tych ludzi słucham, a słucham co do joty, jestem nazywany idiotą. Dla mnie to jest paranoja.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 19:03:29
:lol:
Problem w tym, że już nie gryzie i to najbardziej gryzie tych, co myśleli, że jednak gryzie. ;) :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-14, 19:06:15
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 18:52:44
Blackend - jasne, że nie. Nie mój cyrk, nie moje małpy. Dziwi mnie jednak, że ludzie, których sprawa ewidentnie gryzie, nic z tym nie robią. 


Tutaj takich raczej nie ma. Po co na siłę uszczęśliwiać, przecież wszystko co jest potrzebne, jest dostępne.
No chyba, że do Reni uderzysz, jej zależy na szczęściu ludzkości. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-14, 19:10:05
Ps. A jak masz wątpliowści, to przecież nie ma problemu, jest 1000 alternatyw. Weganizm, picie własnego moczu, b17, dieta kapuściana, picie sody, octu. I wszystko podobnież nieźle działa. ;)
Twoje zdrowie, Twój wybór, co nam do tego?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 19:13:27
No w tym między innymi problem, że tu ten "zły owoc" nie błaga na kolanach i do "formuły..." nie przekonuje!  :shock:
A powinien se żyły pruć "dla dobra i na rzecz, a także ludzkości..." ;)  :lol:
A tu wała.  :?
Dlatego taki "zły".  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-14, 19:24:45
No właśnie w tym problem, że nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Jedyne, co ja znalazłem w książkach, listach itd. to pasożyty, które mam wykluczone. Dlatego pytam ludzi, którzy mają większą wiedzę...

Co do wątpliwości to próbowałem wielu różnych rzeczy i z drobnymi wyjątkami efekt jest tylko tutaj. Dlatego się tego trzymam i tak mi zależy, żeby pociągnąć to dalej. Serio od samego początku nie mogę skumać czemu tutaj macie taką pasywnie-agresywną postawę.

Admin - no nie wiem czy nie gryzie. Nie możesz przestać o tym mówić i projektować na mnie najwyraźniej stanowisk swoich dawnych adwersarzy.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-14, 19:40:12
Bo tutaj jednostka elitarna, nie ma zmiłuj się :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-14, 19:47:24
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 19:24:45
Serio od samego początku nie mogę skumać czemu tutaj macie taką pasywnie-agresywną postawę.



Bo nie mamy klatki, i chęci, żeby Cię zamknąć, i żywić jak murzyna w XVII wieku. Jak sam nie będziesz miał kapki zdrowego rozsądku, to nikt Ci nie pomoże.
Twoje szukanie niewiadomo czego, i dzielenie włosa na czworo wzbudza na tym forum niechęć i znudzenie. Nic dziwnego.
Ile można pisać do ludzi, którzy nie potrafią czytać?  :?

Bez obrazy.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-14, 19:56:59
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 19:24:45
No właśnie w tym problem, że nie znalazłem odpowiedzi na swój problem. Jedyne, co ja znalazłem w książkach, listach itd. to pasożyty, które mam wykluczone. Dlatego pytam ludzi, którzy mają większą wiedzę...

Co do wątpliwości to próbowałem wielu różnych rzeczy i z drobnymi wyjątkami efekt jest tylko tutaj. Dlatego się tego trzymam i tak mi zależy, żeby pociągnąć to dalej. Serio od samego początku nie mogę skumać czemu tutaj macie taką pasywnie-agresywną postawę.

Admin - no nie wiem czy nie gryzie. Nie możesz przestać o tym mówić i projektować na mnie najwyraźniej stanowisk swoich dawnych adwersarzy.

Na efekty, mocium panie, to wielu czekało długo, albo bardzo długo, choćby ja. To chorzy, albo poważnie chorzy. A wędrówki po "metodach leczenia" to Cię tylko zapędzą w kozi róg, i zniechęcą. I tylę,a  zdrowi co Ci mogą podpowiadać???


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-14, 19:59:14
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 19:24:45
czemu tutaj macie taką pasywnie-agresywną postawę.
A to akurat dosyć popularna i "zdrowa" reakcja "alergiczna" na postawy roszczeniowe.
8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Dzik 2018-01-14, 19:59:47
Tak, Maniek. Bo mnie pewnie trzeba zamykać i karmić, jak już pokazałem, że trzymam się zaleceń do przesady. Jak na razie było bardzo dużo puszenia się, a bardzo mało czegoś konkretnego. Jeden z doradców, z którym korespondowałem miał przynajmniej tyle cywilnej odwagi, żeby powiedzieć, że nie ma pojęcia, a Ty będziesz mówił o "znudzeniu".


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-14, 20:02:03
Cytuj z: vvv 2018-01-14, 19:59:14
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 19:24:45
czemu tutaj macie taką pasywnie-agresywną postawę.
A to akurat dosyć popularna i "zdrowa" reakcja "alergiczna" na postawy roszczeniowe.
8)



:lol:
Właśnie, na 500+ tu się nie chcą składać dobrowolnie, z drobnymi wyjątkami, a co dopiero interesować się cudzymi problemami!  :shock: ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-14, 20:03:22
Dobry doradca, bo szkodzić to każdy potrafi :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-14, 20:05:44
:D
Jarek jak zwykle bezbłędnie.

"Dzik", widocznie Pan doradca też miał Cię dość. Nie dziwie mu się.  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-15, 18:07:47
Wieści z placu boju, operacja "tucz Ukka" + 3 kg w 3 tygodnie.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-15, 18:27:58
Fajnie, tylko żeby się nie rozpędzić później za bardzo... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-15, 18:33:59
Gratulacje. 8)
Dla mnie to dużo, ja też z trudem nabieram wagi i wszystko, co ponad 88-89kg, mam ciężko wypracowane.

I taka rada ode mnie - na razie nie patrz na jakość tej wagi; woda, glikogen, tłuszcz, wszystko jest potrzebne, oczywiście bez przesady, ale robienie wagi z kratą i żyłkami na brzuchu jest niemożliwe. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-15, 19:01:57
Cytuj z: Gavroche 2018-01-15, 18:33:59
Gratulacje. 8)
Dla mnie to dużo, ja też z trudem nabieram wagi i wszystko, co ponad 88-89kg, mam ciężko wypracowane.

I taka rada ode mnie - na razie nie patrz na jakość tej wagi; woda, glikogen, tłuszcz, wszystko jest potrzebne, oczywiście bez przesady, ale robienie wagi z kratą i żyłkami na brzuchu jest niemożliwe. ;)


Dzięki, chociaż nie to jest moim celem. Optymalnie :) byłoby czuć się niczym młody bóg i budzić się każdego ranka jak dziecko w pierwszy dzień wakacji :) 8) Chociaż wysoki wungiel to raczej nie dla mnie, trochę za dużo trzeba jeść.. :D  Nie wiem, może zostanę przez jakiś czas, a potem powrót do tłuszczu. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-15, 19:02:36
Cytuj z: admin 2018-01-15, 18:27:58
Fajnie, tylko żeby się nie rozpędzić później za bardzo... ;)

Właśnie delikatnie zwalniam, może i zmienię kierunek :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-15, 19:08:17
:shock:
Efekt jojo? :roll: ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-15, 19:09:07
Cytuj z: Ukko 2018-01-15, 19:01:57
Cytuj z: Gavroche 2018-01-15, 18:33:59
Gratulacje. 8)
Dla mnie to dużo, ja też z trudem nabieram wagi i wszystko, co ponad 88-89kg, mam ciężko wypracowane.

I taka rada ode mnie - na razie nie patrz na jakość tej wagi; woda, glikogen, tłuszcz, wszystko jest potrzebne, oczywiście bez przesady, ale robienie wagi z kratą i żyłkami na brzuchu jest niemożliwe. ;)


Dzięki, chociaż nie to jest moim celem. Optymalnie :) byłoby czuć się niczym młody bóg i budzić się każdego ranka jak dziecko w pierwszy dzień wakacji :) 8) Chociaż wysoki wungiel to raczej nie dla mnie, trochę za dużo trzeba jeść.. :D  Nie wiem, może zostanę przez jakiś czas, a potem powrót do tłuszczu. 8)

To już Twoja sprawa, tylko pamiętaj, że "hardgainerzy" na LCHF muszą jeść sporo węglowodanów, zresztą wszyscy, którzy próbują wywołać stan zwiększonego anabolizmu. 8)
Ludzie wyniszczeni, wychudzeni, po zabiegach chirurgicznych czy rozległych poparzeniach, kulturyści czy dzieci.
Właśnie, poczytaj wskazówki dr Jana i Tomasza na temat żywienia dzieci na ŻO, bo Twoje wygłupy z "keczupem jako źródłem węgli" szybko Cię znowu cofną do postury stracha na wróble. ;)
Jak masz wyniszczone ciało, to jak masz czuć się dobrze? ;)
Odkarmisz się, nabierzesz właściwego "ciężaru gatunkowego" to i samopoczucie wystrzeli w kosmos.
Zrozum, że poziom neuroprzekaźników zależy jak nic innego od odżywienia, przy nędznym żywieniu mózg zarządza depresję i brak sił, by nie trwonić cennych kalorii na głupoty. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-15, 19:41:38
Cytuj z: admin 2018-01-15, 19:08:17
:shock:
Efekt jojo? :roll: ;)


Możliwe...
Najpierw krótka bajka jak to drzewiej wyglądało.  Za górami, za lasami, w zaczarowanym Lesie żył sobie w małej przytulnej norce karzeł Ukko. Eee, jednak nie.. nie mam weny  :D W skrócie, jadłem przez długi czas jak wróbelek, a nawet może i koliberek,  , pewnie weszła jakaś adaptacja  organizmu do takiego spowolnionego metabolizmu. Przy tym próbowałem pewnie z za duża aktywnością fizyczną do takiego jadła, a apetytu większego nie było. Poza jak myślę główną przyczyną, dzięki której mogłem zyskać przydomek Ukko Niejadek, były też zapewne mniej znaczące perturbację, jak na przykład atak na dwóch frontach, który nastąpił po śmietanie, którą przeważnie kupowałem od dobrodziejki z targu. Pewnego razu miałem pecha i poza dobrymi małymi ludkami, które żyją w tej substancji, trafiłem na jakieś niemiłe plemię. Po tym były jakieś problemy trawienne.
Trochę mnie chłopaki na Smalcowni wyprostowali, zadziałał ser, dostałem cenne rady, wszystko szło ku lepszemu... Potem nagle, Wróbelek-Elemelek wpadł na genialny pomysł, żeby wsiąść do pociągu, w którym pali się wunglem. Jakieś powody były, między innymi : wróbelek myślał, że trochę mięśni wrzuci na szkieleta...:)
Cóż raczej się nie wyrabiam z jedzeniem, znaczy ja wiem, że dla niektórych moje porcje mogą wydawać się małe, ale dla mnie to jest sporo  :) Wyszło na to, że kalorycznie przez jakiś czas jadłem jeszcze mniej na HCLF niż na tłuszczu. Myślę nad powrotem do jazdy Ferarri, co prawda dawałem za mało paliwa, ale było to jednak Ferrari. Jedynym pozytywem było to, że nie mam suchości w ustach w nocy, ale to pewnie jak zwiększę węglowodany na wysokim tłuszczu i będzie ok.
Cytuj z: Gavroche 2018-01-15, 19:09:07
Cytuj z: Ukko 2018-01-15, 19:01:57
Cytuj z: Gavroche 2018-01-15, 18:33:59
Gratulacje. 8)
Dla mnie to dużo, ja też z trudem nabieram wagi i wszystko, co ponad 88-89kg, mam ciężko wypracowane.

I taka rada ode mnie - na razie nie patrz na jakość tej wagi; woda, glikogen, tłuszcz, wszystko jest potrzebne, oczywiście bez przesady, ale robienie wagi z kratą i żyłkami na brzuchu jest niemożliwe. ;)


Dzięki, chociaż nie to jest moim celem. Optymalnie :) byłoby czuć się niczym młody bóg i budzić się każdego ranka jak dziecko w pierwszy dzień wakacji :) 8) Chociaż wysoki wungiel to raczej nie dla mnie, trochę za dużo trzeba jeść.. :D  Nie wiem, może zostanę przez jakiś czas, a potem powrót do tłuszczu. 8)

To już Twoja sprawa, tylko pamiętaj, że "hardgainerzy" na LCHF muszą jeść sporo węglowodanów, zresztą wszyscy, którzy próbują wywołać stan zwiększonego anabolizmu. 8)
Ludzie wyniszczeni, wychudzeni, po zabiegach chirurgicznych czy rozległych poparzeniach, kulturyści czy dzieci.
Właśnie, poczytaj wskazówki dr Jana i Tomasza na temat żywienia dzieci na ŻO, bo Twoje wygłupy z "keczupem jako źródłem węgli" szybko Cię znowu cofną do postury stracha na wróble. ;)
Jak masz wyniszczone ciało, to jak masz czuć się dobrze? ;)
Odkarmisz się, nabierzesz właściwego "ciężaru gatunkowego" to i samopoczucie wystrzeli w kosmos.
Zrozum, że poziom neuroprzekaźników zależy jak nic innego od odżywienia, przy nędznym żywieniu mózg zarządza depresję i brak sił, by nie trwonić cennych kalorii na głupoty. :D





Natychmiastowe przejście z tłuszczu na węgiel było błędem. Mimo,że "tucz Ukka" przebiega pomyślnie, to zastanawiam się nad powrotem....
Robić to stopniowo i dać jakąś szanse na adaptacje? Tak, wiem pierwsze co rzuca się w oczy jak włazi się na forum to "Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego."
Organizm łatwiej się przestawia z węgli na tłuszcze? Jak robiłem krok w stronę przeciwną, to to bolało  :? W sumie coś koło 3 miechy palenia w piecu wunglem, to może enzymy lipolityczne nie zostały do końca "skasowane" i adaptacje będzie łatwiejsza.
Jakie proporcjum dla szkieleta polecacie, tak na pierwszy miesiąc, potem będę jadł na czuja, pilnując węgli. W sumie to pewnie niepotrzebnie pytam, pewnie B 1 T 2,5-3,5 Ww 0,5-1 albo i 1,5 zależnie od wartości biologicznej białka. Czy jak powracam z wysokich węgli, to żeby organizm łatwiej się przestawił - albo może i dla bezpieczeństwa - jeść mniej Ww? Pewnie w moim przypadku pasowałoby jeść te 1.5g węglowodanów na 1 g białka i tłuszczu tak na razie ze 2.5 ? :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-15, 19:47:55
Mariusza masz na Smalcowni, on ma praktykę w ustawianiu diety tłuszczowej pod chudnięcie/tycie. 8)
Doktor pisał, że w szczególnych przypadkach do 150g węglowodanów na dobę jest do przyjęcia na ŻO, ale jak Ty jesz 150 na HC, to ja nie wiem... :P



Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-15, 20:17:37
Teraz już pewnie do 200 dobijam. :D 8) Organizm przyzwyczajony do innych porcji, zarówno żołądek jak i jelita :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-16, 21:34:37
Cytuj z: Dzik 2018-01-12, 19:50:01
Test na nietolerancję za mną. Okazało się, że muszę zostać weganinem czy innym ascetą, ponieważ nie toleruję:

jajek
kurczaka
sera żółtego
wieprzowiny
wołowiny

i trochę innych, mniej ważnych. O ile wartościowy tłuszcz znajdę w maśle, które jest dla mnie ok, o tyle jestem trochę skonsternowany, co ja właściwie mam jeść? Żółtka i wieprzowina to była podstawa mojej diety! Wszystkie "normalne" mięsa są przeze mnie nietolerowane. Podobno toleruję baraninę, której nigdy w życiu nie widziałem na oczy (chyba, że w ZOO - w formie nieprzetworzonej ;)) i indyka, który jest chudy jak portfel pod koniec miesiąca...


Dobrze, byś zaobserwował czy szkodzi ci całe jajko, czy tylko białko. U większości ludzi jest to alergia na białko. Oprócz wieprzowiny i wołowiny istnieją też takie jak z kaczki, gęś (pyszne wątróbki) i dziczyzna, czasem jakaś ryba odpowiednio dotłuszczona, owoce morza. Pomimo nietolerancji mięsa tłuszcz nie musi być dla ciebie szkodliwy, bo uczulają białka, a nie tłuszcz (choć spotkałam już przypadek osoby uczulonej na smalec) Musisz sprawdzić, jak jest u ciebie. Masło, smalec gęsi jest dla ciebie bezpieczny w każdym bądź razie. Ze swojego doświadczenia powiem, że odkąd odstawiłam uczulające mnie produkty czuję się o niebo lepiej, ustały bóle żołądka, które najbardziej mi doskwierały. Stosowanie DO przy nietolerancjach jest trochę utrudnione, ale nie niemożliwe. To tylko kwestia wprawy  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-17, 09:27:19
Oczywiście, zawsze uczulałem dzieci - pamiętajcie o maśle i śmietance. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 09:48:59
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 09:51:55
I to przypomnienie dla wszystkich mam, że oficjalnie nauka udowodniła, że dzieciom nie należy dawać jajek, bo chłopcom przyrodzenie, a dziewczynkom cycki nie urosną - no piękne przecież!  :D
I godne szerokiej popularyzacji.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-17, 10:10:45
To oczywiste, na cycki najlepsza jest piętka od chleba. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: RafałS 2018-01-17, 10:51:45
Taa!? Chyba bułki.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-17, 11:05:38
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Ja mam cały ten pakiet i nie jest to tak zabawne jak mogłoby się wydawać.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 11:35:11
Cytuj z: RafałS 2018-01-17, 10:51:45
Taa!? Chyba bułki.


Kwestia gustu, ale ponoć rozmiar nie ma znaczenia... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-17, 11:59:28
Cytuj z: Dzik 2018-01-14, 12:04:50
Vigo - byłem u Głowackiego. Zrobił na mnie dobre wrażenie, aczkolwiek nie trafiliśmy chyba z diagnozą. W trakcie i po leczeniu nie było praktycznie żadnej zmiany. Po środku przeciwgrzybiczym polecił, tak jak Admin, probiotyk. Biorę do teraz. Objawy się zmieniły, ale czy na lepsze, to nie powiem. Do uczucia zmęczenia i nieustającego napięcia zdążyłem już przywyknąć. Teraz odczuwam pobudzenie, ale wszystko jest jak za szybą i przez mgłę.
Z racji mojej pracy nie bardzo mam kiedy się do niego znowu wybrać, więc czekając na okazję kombinuję sam, co innego mogę robić?


powtórzę się jeszcze raz: peptyd BPC-157 (uk peptides w google). Tego Ci raczej żaden lekarz nie poleci, a sluzówkę jelita zregeneruje Ci na tip top, nic innego tak dobrze Ci nie zrobi  8). Przy okazji jeśli masz propblemy ze stawami to o nich zapomnisz. Tak było u mojej teściowej  :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 12:04:10
Cytuj z: Anulka177 2018-01-17, 11:05:38
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Ja mam cały ten pakiet i nie jest to tak zabawne jak mogłoby się wydawać.


Anulko, czy uczulenie na jakieś produkty musi być nieodwracalne, czy może minąć? :roll:
Pytam się z ciekawości, bo na nic nigdy nie byłam uczulona...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 13:17:23
Cytuj z: renia 2018-01-17, 12:04:10
Pytam się z ciekawości, bo na nic nigdy nie byłam uczulona...


Doprawdy?  :shock:
A mnie się zdaje, że jedno uczulenie to Ci jakoś przeszło... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-17, 13:24:31
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 13:29:23
Cytuj z: admin 2018-01-17, 13:17:23
Cytuj z: renia 2018-01-17, 12:04:10
Pytam się z ciekawości, bo na nic nigdy nie byłam uczulona...


Doprawdy?  :shock:
A mnie się zdaje, że jedno uczulenie to Ci jakoś przeszło... ;)


:lol: Chyba niejedno...ale nie na produkty spożywcze... 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-17, 15:20:35
Nożyce Ockhama?
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 15:33:59
A nie Brzytwa Ockhama? :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-17, 15:37:56
Brzytwa by się nie odezwała.
8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 15:39:38
:lol: :lol: :lol:


Tytu: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Zyon 2018-01-17, 15:53:07
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Na DD pisza, ze mleczne sa glowna przyczyna raka prostaty, wiec warto odstawic  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 15:55:38
Cytuj z: vvv 2018-01-17, 15:37:56
Brzytwa by się nie odezwała.
8)


Kto tam ją wie... :roll: z brzytwą nie ma żartów... 8)


Tytu: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 15:56:38
Cytuj z: Zyon 2018-01-17, 15:53:07
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Na DD pisza, ze mleczne sa glowna przyczyna raka prostaty, wiec warto odstawic  :lol: :lol: :lol:


Lepiej profilaktycznie powycinać co się da... 8)


Tytu: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 16:12:35
Cytuj z: Zyon 2018-01-17, 15:53:07
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Na DD pisza, ze mleczne sa glowna przyczyna raka prostaty, wiec warto odstawic  :lol: :lol: :lol:


Pewnie głównie u kobiet do tego... ;)  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 16:28:19
Prostatę u kobiet? Chociaż teraz wszystko jest możliwe... :roll: Trzecia płeć...


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-17, 19:15:34
No jak, u Grodzkiej było to wcześniej możliwe. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 19:18:43
A to przy zmianie płci z męskiej na żeńską aż tak głęboko patroszą?  :shock: ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-17, 19:21:13
:lol:
A ja wiem, jak z NFZtu, to raczej pieścić się nie będą. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-17, 19:23:31
Cytuj z: renia 2018-01-17, 12:04:10
Cytuj z: Anulka177 2018-01-17, 11:05:38
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Ja mam cały ten pakiet i nie jest to tak zabawne jak mogłoby się wydawać.


Anulko, czy uczulenie na jakieś produkty musi być nieodwracalne, czy może minąć? :roll:
Pytam się z ciekawości, bo na nic nigdy nie byłam uczulona...


Cały czas mam nadzieję, że nastąpi poprawa i będę tolerować przynajmniej tłuszcz mleczny ale jak na razie każda próba prowokacji źle się kończy  :? Czytam jednak, że to możliwe, by wyjść z nietolerancji. Póki co to pozbyłam się alergii na pyłki, o której myślałam, że jest już na zawsze. Cierpliwie też poczekam na to, by minęły nietolerancje :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 19:25:06
Postępy są, to życzę dalszych... :D To znaczy, że nawet masła nie tolerujesz?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-17, 19:26:48
Dr Ewa jest super na takie dolegliwości. :D
Adaś wysyła odpowiednie linki na priv. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-17, 19:30:49
Cytuj z: renia 2018-01-17, 19:25:06
Postępy są, to życzę dalszych... :D To znaczy, że nawet masła nie tolerujesz?

Jedynie klarowane póki co, po zwykłym mam bóle żołądka  :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-17, 19:32:02
Cytuj z: Gavroche 2018-01-17, 19:26:48
Dr Ewa jest super na takie dolegliwości. :D
Adaś wysyła odpowiednie linki na priv. ;)


Jasne nawet efekt poranny można od tych zaleceń dostać. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 19:33:08
Ale u obu płci?  :shock: ;)
To przez tego Gendera się chyba tak wszystko miesza!  :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-17, 19:34:30
Cytuj z: Anulka177 2018-01-17, 19:30:49
Cytuj z: renia 2018-01-17, 19:25:06
Postępy są, to życzę dalszych... :D To znaczy, że nawet masła nie tolerujesz?

Jedynie klarowane póki co, po zwykłym mam bóle żołądka  :?


Trudno. :? Niewielki procent ludzi ma nietolerancję laktozy, ale pewnie da się z tym żyć... :roll: Zdrowo i smacznie też... :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 19:36:42
Ale teraz są takie tabletki na laktozozę i chyba nawet bez recepty.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-17, 19:40:21
A może laktozołzę, bo lepiej się kojarzy... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-17, 19:41:01
Cytuj z: admin 2018-01-17, 19:33:08
Ale u obu płci?  :shock: ;)
To przez tego Gendera się chyba tak wszystko miesza!  :?


Jasne, niby na zewnątrz kobieta, a jak złapiesz, to kiełbasa. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-17, 19:44:00
Wurst! :lol:
Zapomniałem.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-17, 19:47:12
Laktoza to pikuś, u mnie problematyczne są białka, czyli kazeina. Ale tak, oczywiście masz rację Reniu, można z tym żyć, co do tego nie ma wątpliwości  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-17, 19:50:41
Białka to przecież zbiór aminokwasów, takie same są w produktach, które nie szkodzą. ;)
Więc problem nie w białku, ale w trawieniu. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-17, 21:25:07
Poniekąd masz rację. Pytanie tylko, dlaczego jedne białka są trawione bez problemu, a przy innych włącza się alarm, że obcy atakują i trzeba się bronić  :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-17, 21:32:40
Niekoniecznie są trawione bez problemu, może nie wszczynają alarmu. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-17, 23:23:19
Cytuj z: Gavroche 2018-01-17, 19:50:41
Białka to przecież zbiór aminokwasów, takie same są w produktach, które nie szkodzą. ;)
Więc problem nie w białku, ale w trawieniu. 8)

Niby wszystko się składa z "próżni", protonów, neutronów i elektronów, ale wyraźnie się różni.
Zasadniczo to Anulka od nietolerancji Wam tu wystarczy, ma jeszcze świeżość i cierpliwość poznawania.
Nie to co Admin, co już jest na etapie chleba ze smalcem dla mas, a co ma być to i tak będzie.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-18, 08:37:34
:lol:
Wiadomo, chleb ze smalcem to podstawa...  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-18, 08:52:04
O ile mnie pamięć nie myli, to trawienie białek jest nieswoiste, ale na szczęście nie muszę się na tym ąż tak znać, aby wykłady robić...  8)
Wystarczy jak kto zainteresownay to sobie może samodzielnie przeczytać.  :D
Może pozwoli nawet niektórym wyciągnąć własne wnioski, że to wmawianie dla przykładu, że "na surowo ma enzymy i dlatego jest "lepsze"" ...  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-18, 08:55:33
Cytuj z: Anulka177 2018-01-17, 21:25:07
Poniekąd masz rację. Pytanie tylko, dlaczego jedne białka są trawione bez problemu, a przy innych włącza się alarm, że obcy atakują i trzeba się bronić  :roll:

Przypominam sobie, że alergie pokarmowe wynikają z nieprawidłowego trawienia, czyli do trawienia białek do grup aminokwasów (peptydów) a nie do pojedynczych aminokwasów jak być powinno. Te nieprawidłowe trawienie wynika z konieczności oszczędzania przez organizm, bo brak mu w wyniku niewłaściwego odżywiania właściwych białek i energii do trawienia. Te peptydy po wchłonięciu przez jelito do krwi są rozpoznawane są przez system odpornościowy jako obce, czyli wrogie i wytwarza przeciwciała przeciwko nim, co skutkuje alergiami. Aby organizm mógł prawidłowo trawić, potrzebne są dobre białka zwierzęce aby mógł z nich zbudować enzymy trawienne i właściwa, dobra energia z tłuszczy. Te warunki niezbędne zapewnia ŻO więc, objawy skazy białkowej u uczulonych świadczą o odstępstwie od prawidłowego ŻO. Czyż tak?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 09:02:26
Pomijając chemię rolniczą, spożywczą, farmaceutyczną
i "zwykłe" nadużycia nie dające czasu jelitom na regeneracje.

Ale tak pomijając,
pominiemy w zasadzie wszystko co jest aktualnie na topie,
a może nie było kilkadziesiąt lat temu.

:mrgreen: :idea:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-18, 09:06:44
Na to jest test buraczany na szczelność jelit, a jak wyjdzie że "nieszczelne", to są świetne metody na uszczelnienie i po sprawie.  8)
I koniecznie detoks z niepożądanych substancji, a nie jakaś "jedna dieta dla wszystkich"!  :?


Tytu: Re: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Zyon 2018-01-18, 09:34:08
Cytuj z: admin 2018-01-17, 16:12:35
Cytuj z: Zyon 2018-01-17, 15:53:07
Cytuj z: admin 2018-01-17, 09:03:13
:lol:
Uwielbiam taki zestaw "nietolerancji"!  8)
Jeszcze masło i śmietanka powinny też być, jako standard uczulający....  :lol: :lol: :lol:

Na DD pisza, ze mleczne sa glowna przyczyna raka prostaty, wiec warto odstawic  :lol: :lol: :lol:


Pewnie głównie u kobiet do tego... ;)  :lol:

No jak nie jak tak :D
Cytuj z: JW
Czas odgrzać temat po latach, bo dziś wiemy znacznie więcej.
Przede wszystkim przetwory mleczne są odpowiedzialne za stany zapalne i nowotwory prostaty. Ponadto zastosowanie jakichkolwiek prądów na prostatę nasili chorobę.

http://www.dobradieta.pl/forum/viewtopic.php?t=10225


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 09:39:09
Dowolny pretekst jest dobry by zamienić szynkę sklepową na karczek duszony, olej z poddanego desykacji rzepaku na smalec, kukurydzę w puszce na ziemniak gotowany, sok pomarańczowy (nazwa od koloru jaki posiada) na sok pomidorowy.

Jak się jelita impregnuje 3 razy dziennie to kiedy się mają wygoić, już pomijam, że chemia ma tendencje do koncentracji im bliżej końca jelita i potem kwiatki wyrastają nie wiedzieć czemu.

ŻO do doskonała platforma.
Nie twierdzę, że fantazje szukania dziury w całym należy autorytarnie temperować, zwykle jak nie doświadczy to nie zaskoczy, oby szczęśliwie.

Zasadniczo nawet saletrowane wędzonki są nieco zdrowsze od pozostałości chemii rolniczej w owocach/warzywach, ale przecież to nie jest albo - albo, można kupować przecież kawałki zwierząt i termizować samodzielnie w domu bez posypywania "kucharkiem", tylko po co skoro 92% da się pokroić w szpitalu by nie zmieniać nawyków smakowych, winiąc geny i co się tylko da.
8)


Tytu: Odp: Re: Odp: Re: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 09:50:14
Cytuj z: Zyon 2018-01-18, 09:34:08
Cytuj:
przetwory mleczne są odpowiedzialne za stany zapalne i nowotwory prostaty


Przetwory mleczne to szerokie pojęcie, praktycznie można spotkać coś takiego:

https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003008032309
Cytuj:
Serek homogenizowany truskawkowy
twaróg odtłuszczony z mleka, śmietanka, truskawki 6,3% (w tym przecier truskawkowy), cukier, woda, syrop glukozowo-fruktozowy, skrobia modyfikowana, żelatyna, barwnik: koszenila, aromat


https://ezakupy.tesco.pl/groceries/pl-PL/products/2003007637830
Cytuj:
Gouda Ser żółty w plastrach
mleko pasteryzowane, kultury bakterii, sól, stabilizator: chlorek wapnia, podpuszczka mikrobiologiczna, barwik: karoteny


Po to jest ser by go zjeść od czasu do czasu, ale ser ma być z mleka, ma być tłusty, co innego wynalazki sklepowe a dajmy na to ser kozi od gospodarza, nawet raz na tydzień w sezonie.

8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 10:03:18
Syntetyk to syntetyk.

https://www.vismaya-maitreya.pl/naturalne_leczenie_witaminy_syntetyczne.html
Amerykański Instytut Badań nad Rakiem, przeprowadził badanie znane w świecie medycznym jako ATBK. Grupie mężczyzn w wieku powyżej 49 lat podawano syntetyczny beta karoten, innej grupie sztuczną witaminę E (alfa tokoferol), grupie kontrolnej nie podawano żadnych witamin. W pierwszej grupie, której podawano syntetyczny beta karoten i gdzie spodziewano się zmniejszenia ilości chorób, a w szczególności chorób nowotworowych, efekt doświadczenia był zaskakujący. Zachorowalność na raka płuc wzrosła o 18 %, a śmiertelność wzrosła o 8 %. W grupie drugiej, w której podawano sztuczną witaminę E, nieco rzadziej zdarzały się nowotwory prostaty, jelita grubego i zawały serca, jednakże stwierdzono ewidentnie więcej przypadków raka pęcherza moczowego i kilku innych nowotworów.

Tylko po jaką cholerę kupować kolorowane jedzenie.
:shock:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 10:08:17
Już biegnę kupić ...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Kwas_karminowy
Kwas karminowy, koszenila, karmina (E120) ? organiczny związek chemiczny, naturalny ciemnoczerwony barwnik pozyskiwany z wysuszonych, zmielonych owadów, zwanych czerwcami kaktusowymi (Dactylopius coccus), żyjących w Meksyku.
>
Produkt handlowy barwnika występuje w połączeniu z kationami amonu, wapnia, sodu i potasu, pojedynczo lub w kombinacjach. Może także zawierać materiał białkowy pochodzący z innych owadów.
>
Zanieczyszczenia zawarte w ekstrakcie koszenili mogą powodować wstrząs anafilaktyczny, a także katar sienny oraz pokrzywkę. Powinny jej unikać osoby uczulone na salicylany, jak również astmatycy.

:| :idea: :|


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 10:14:33
Cytuj z: admin 2018-01-18, 09:06:44
"jedna dieta dla wszystkich"!  :?
Jedna dieta, a jeden wygląda tak, a drugi siak, bo potrzebuje więcej czasu na asymilację.

Jeden z paradygmatów tego wszechświata stanowi, że czasu jest multum,
każdy się może doświadczać na swoim poziomie fantazji, do znudzenia.
:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-18, 11:08:59
Każda informacja, że czerwone mięso i nabiał są "zabójcze dla zdrowia, bo tak wykazali "naukowcy"" są na wagę złota i należy je szeroko propagować, albowiem szkoda wieprzowiny, masła i jajek dla tych co im "szkodzi"... 8) :lol:
Dlatego bardzo dobrze, że propagowane są te materiały, tylko dlaczego nie w bardziej ważkich mediach.  :shock: :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-18, 13:39:56
Z przeczytanych wypowiedzi wnioskuję, że uważacie, że moje nietolerancje są wynikiem błędów w diecie lub złego składu potraw, które zjadam. Wyjaśniam więc, że mam "świra" na punkcie zdrowego odżywiania, więc nie używam chemii jako przypraw (prócz NaCl  :wink:) wszystko przyrządzam sama, robię przetwory z warzyw ze swojego ekologicznego ogródka, kupuję eko jaja i eko wieprzowinę, nie uznaję żadnych wypełniaczy i poprawiaczy smaku. Jem prosto, są to zazwyczaj dwa posiłki dziennie (czasem jeden), przeważnie rano zupa, żółtka, sałatka jarzynowa lub kawałek własnoręcznie upieczonego pasztetu, a po południu mięso lub podroby z warzywami i jako deser kawałek gorzkiej czekolady, małe jabłko, porządna garść orzechów czy galaretka owocowa. I tak od kilku lat. Owszem, zdarzają się "wyskoki" typu lampka wina, kawałek ciasta czy nawet domowa pizza (bez zbóż, nabiału, grzybów) a na święta nawet były pierogi (5 sztuk) ale to sporadycznie i zawsze ujęte w dobowym BTW.
Co do "testu buraczkowego" to jestem całkowitym zaprzeczeniem jakoby działał i był wyznacznikiem czegokolwiek, ponieważ ja nigdy nie sikam na różowo, bez względu na ilość zjedzonych buraczków, natomiast mój zdrowy jak koń mąż już tak, więc tę koncepcję radzę między bajki włożyć  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 13:53:34
Ja w Ciebie wierzę, tak sobie tylko trąbię na puszczy, bo trąbienia o schemizowanych produktach nigdy dosyć.
Zawsze może jakiś zbłąkaniec wugooglać wątek i zacząć czytać etykiety.
8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-18, 14:01:31
Anulka77!
Ja też w Ciebie wierzę i też na puszczy zniechęcem jak mogę, bo po co niektórzy mają sobie szkodzić "przez Doktora"! ;)
Ale kombinuj pod siebie tak, abyś zachowując pryncypia prawidłowego odżywiania czuła się jednocześnie jak najlepiej...  8)



Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-01-18, 14:39:52
Ja się czuję najlepiej jak robię zakupy w Biedronce, bo mam tam ledwie 200m od domu i nie lubię przepłacać. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-18, 15:02:14
To nie jest kwestia sklepu, tylko przetworzenia, dajmy na to zupa serowa z ziołami:

Ammko Serowa z ziołami Zupa błyskawiczna 65 g
Cena: 1,24 zł

Składniki:
---  kluski (86%): mąka pszenna, tłuszcz palmowy, tapioka, sól, skrobia, cukier, stabilizatory: trifosforany, guma guar; substancje spulchniające: węglany potasu, węglany sodu; kurkuma
---  dodatki smakowe (14%): zabielacz (tłuszcz palmowy, syrop glukozowy, kazeinian sodu (mleko), emulgator: E 471; substancja przeciwzbrylająca: E 554, aromat), sól, cukier, wzmacniacze smaku: glutaminian monosodowy, guanylan disodowy, inozynian disodowy; tłuszcz palmowy, aromaty (orzeszki ziemne), czosnek, suszony szczypiorek (0,8%), maltodekstryna, suszona pietruszka (0,4%), substancja przeciwzbrylająca: E 551; ser w proszku (mleko) (0,36%), kurkuma
https://www.alleceny.pl/produkt/40439/ammko-serowa-z-ziolami-zupa-blyskawiczna-65-g#ingredients


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-18, 16:32:45
Cytuj z: vvv 2018-01-18, 13:53:34
Ja w Ciebie wierzę, tak sobie tylko trąbię na puszczy, bo trąbienia o schemizowanych produktach nigdy dosyć.
Zawsze może jakiś zbłąkaniec wugooglać wątek i zacząć czytać etykiety.
8)
Cytuj z: admin 2018-01-18, 14:01:31
Anulka77!
Ja też w Ciebie wierzę i też na puszczy zniechęcem jak mogę, bo po co niektórzy mają sobie szkodzić "przez Doktora"! ;)
Ale kombinuj pod siebie tak, abyś zachowując pryncypia prawidłowego odżywiania czuła się jednocześnie jak najlepiej...  8)




No to kamień z serca  8)
Prócz tych nietolerancji nic mi nie dolega, wszystko wyleczyłam Dietą Optymalną, czuję się świetnie, mam dużo energii i sprawny umysł! Czego mi więcej do szczęścia potrzeba?  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-18, 17:00:46
Tylko uwiarygodnić i napisać to samo za 10 lat :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-18, 17:32:20
Ok. Notuję w pamięci  :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-18, 18:28:39
To ja dorzucę od siebie. :D
Koleżanka mojej połówki, ze 20kg nadwagi, masa schorzeń od alergii wziewnych, po torbiele na jajniku.
Sama przyszła do mnie, bo moja połówka na diecie Ww wygląda dobrze i pozbyła się tego i owego, więc podpowiedziałem kilka rzeczy, zaordynowałem ćwiczenia i po niespełna roku efekt to 27kg mniej na wadze, wszelkie nietolerancje przeszły, smarkania, nawet torbiel na jajniku zmniejszyła się do nieoperowalnego poziomu. ;)
A wszystko to bez zmian na eko-sreko-domowe-organic, tylko więcej dobrego białka, mniej tłuszczu i trochę ćwiczeń. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-18, 18:34:16
Cytuj z: Anulka177 2018-01-18, 17:32:20
Ok. Notuję w pamięci  :wink:

:wink: :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-19, 13:11:34
Cytuj z: Gavroche 2018-01-18, 18:28:39
To ja dorzucę od siebie. :D
Koleżanka mojej połówki, ze 20kg nadwagi, masa schorzeń od alergii wziewnych, po torbiele na jajniku.
Sama przyszła do mnie, bo moja połówka na diecie Ww wygląda dobrze i pozbyła się tego i owego, więc podpowiedziałem kilka rzeczy, zaordynowałem ćwiczenia i po niespełna roku efekt to 27kg mniej na wadze, wszelkie nietolerancje przeszły, smarkania, nawet torbiel na jajniku zmniejszyła się do nieoperowalnego poziomu. ;)
A wszystko to bez zmian na eko-sreko-domowe-organic, tylko więcej dobrego białka, mniej tłuszczu i trochę ćwiczeń. 8)

Ja schudłam prawie 40kg i wyleczyłam astmę, alergię na pyłki, egzemę, sztywność kręgosłupa, nawracające anginy, stan zapalny żył i wiele innych, więc mnie tymi efektami jakoś specjalnie nie zaskoczyłeś. A nietolerancje pozostały, póki co.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-19, 13:17:07
I jednak zostanę przy eco- sreko- domowe- organic bo tak lubię i tak mi smakuje. Każdy dokonuje swoich wyborów, także żywieniowych. Dieta optymalna zadziała także na marnej jakości produktach, co udowodniły lata 80-te, kiedy było trudno o dobrej jakości pożywienie, a ludzie zdrowieli po zastosowaniu Złotej Proporcji. Co nie oznacza, że nie mogę dokładniej zwracać uwagi na skład tego, co sama wkładam do ust. Ot, takie moje hobby  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-19, 13:45:35
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:11:34
A nietolerancje pozostały, póki co.


Obstawiałbym bardziej, że na podstawie obserwacji ustaliłaś, które produkty idealne (dla Ciebie) nie są, ale niewielkie i nieczęste nimi sponiewieranie daje coraz mniejsze efekty niepożądane i coraz mniej do tych produktów ciągnie.

Zważ, że konsumenci (kilkukrotnie na dobę, mieszanek wszystkiego ze wszystkim), zwykle nie zdają sobie sprawy, że może być lepiej i pewne objawy uznają za normalne co się w parę godzin rozejdą po kościach, stąd nie tyle nie mają nietolerancji co ich nie postrzegają jako platformy do ulepszeń.

Przykładowo, nie ma we wsi, żeby
konsument piwa
uznał, że objawy po spożyciu piwa
są przejawem nietolerancji piwa.

Dla większości ludzi "katar - dopóki da się oddychać przez nos" to normalne nic, takie jak, że po bułkach suszy.
8) :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vigo 2018-01-19, 13:49:20
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:17:07
Dieta optymalna zadziała także na marnej jakości produktach, co udowodniły lata 80-te, kiedy było trudno o dobrej jakości pożywienie,


Hmmm, tutaj bym dyskutował. Chyba własnie "wtedy" było łatwiej o lepszą jakościowo żywność, bez wypełniaczy, ulepszaczy, fosforanów, pompowania wędlin itp.
Zwłaszcza przed 2003r kiedy to zniesiono Polskie Normy: https://www.menshealth.pl/dieta/Jak-oszukuja-producenci-zywnosci-raport-MH,10435,3
Chyba, że masz na myśli chroniczne niedobory w sklepach, kartki itp. Ale ludzie i tak "jakoś" sobie radzili  :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-19, 13:55:02
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:17:07
I jednak zostanę przy eco- sreko- domowe- organic bo tak lubię i tak mi smakuje. Każdy dokonuje swoich wyborów, także żywieniowych. Dieta optymalna zadziała także na marnej jakości produktach, co udowodniły lata 80-te, kiedy było trudno o dobrej jakości pożywienie, a ludzie zdrowieli po zastosowaniu Złotej Proporcji. Co nie oznacza, że nie mogę dokładniej zwracać uwagi na skład tego, co sama wkładam do ust. Ot, takie moje hobby  8)

:D
Dokładnie, dla mnie jaja, które przywiozę ze wsi, są bez porównania ze sklepowymi. Od twardości skorupy, gęstości, do smaku.Nie mówiąc już o serze, śmietance, czy mleku.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-19, 14:04:43
Mnie też tak na duszy jakoś lżej, jak kurka po gnojowniku spaceruje. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-19, 14:08:33
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:11:34
Cytuj z: Gavroche 2018-01-18, 18:28:39
To ja dorzucę od siebie. :D
Koleżanka mojej połówki, ze 20kg nadwagi, masa schorzeń od alergii wziewnych, po torbiele na jajniku.
Sama przyszła do mnie, bo moja połówka na diecie Ww wygląda dobrze i pozbyła się tego i owego, więc podpowiedziałem kilka rzeczy, zaordynowałem ćwiczenia i po niespełna roku efekt to 27kg mniej na wadze, wszelkie nietolerancje przeszły, smarkania, nawet torbiel na jajniku zmniejszyła się do nieoperowalnego poziomu. ;)
A wszystko to bez zmian na eko-sreko-domowe-organic, tylko więcej dobrego białka, mniej tłuszczu i trochę ćwiczeń. 8)

Ja schudłam prawie 40kg i wyleczyłam astmę, alergię na pyłki, egzemę, sztywność kręgosłupa, nawracające anginy, stan zapalny żył i wiele innych, więc mnie tymi efektami jakoś specjalnie nie zaskoczyłeś. A nietolerancje pozostały, póki co.

Kawał dobrej roboty :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-19, 14:32:12
Cytuj z: vvv 2018-01-19, 13:45:35
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:11:34
A nietolerancje pozostały, póki co.


Obstawiałbym bardziej, że na podstawie obserwacji ustaliłaś, które produkty idealne (dla Ciebie) nie są, ale niewielkie i nieczęste nimi sponiewieranie daje coraz mniejsze efekty niepożądane i coraz mniej do tych produktów ciągnie.

Zważ, że konsumenci (kilkukrotnie na dobę, mieszanek wszystkiego ze wszystkim), zwykle nie zdają sobie sprawy, że może być lepiej i pewne objawy uznają za normalne co się w parę godzin rozejdą po kościach, stąd nie tyle nie mają nietolerancji co ich nie postrzegają jako platformy do ulepszeń.

Przykładowo, nie ma we wsi, żeby
konsument piwa
uznał, że objawy po spożyciu piwa
są przejawem nietolerancji piwa.

Dla większości ludzi "katar - dopóki da się oddychać przez nos" to normalne nic, takie jak, że po bułkach suszy.
8) :wink:


No nie wciskaj kitu że sie na tolerancji piwa znasz.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-19, 14:47:29
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:17:07
I jednak zostanę przy eco- sreko- domowe- organic bo tak lubię i tak mi smakuje. Każdy dokonuje swoich wyborów, także żywieniowych. Dieta optymalna zadziała także na marnej jakości produktach, co udowodniły lata 80-te, kiedy było trudno o dobrej jakości pożywienie, a ludzie zdrowieli po zastosowaniu Złotej Proporcji. Co nie oznacza, że nie mogę dokładniej zwracać uwagi na skład tego, co sama wkładam do ust. Ot, takie moje hobby  8)

Nie koniecznie marne, bo: nie mieliśmy konkurencji w produkcji, handlu, reklamie, a dzięki temu "marne" przetwórnie produkowały "marny" towar, który szybko się PSUł!!! A poza tym masa żarcia z przemytu (przez rogatki :lol:).
  :)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-19, 15:24:23
Cytuj z: Jarek 2018-01-19, 14:32:12
na tolerancji piwa


Mógłby być dramat, jak to ktoś chciał być zdrowszy by móc więcej piwa wypić, ale po drodze do zdrowia zatracił smak na piwo.

Choć to nie jest taka "abstrakcja" skoro się spotyka w TV reklamy tabletek na wątrobę, które pozwalają na imprezie więcej ciast i tortów zeżreć.

:mrgreen: :wink:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-19, 17:43:21
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:11:34
Cytuj z: Gavroche 2018-01-18, 18:28:39
To ja dorzucę od siebie. :D
Koleżanka mojej połówki, ze 20kg nadwagi, masa schorzeń od alergii wziewnych, po torbiele na jajniku.
Sama przyszła do mnie, bo moja połówka na diecie Ww wygląda dobrze i pozbyła się tego i owego, więc podpowiedziałem kilka rzeczy, zaordynowałem ćwiczenia i po niespełna roku efekt to 27kg mniej na wadze, wszelkie nietolerancje przeszły, smarkania, nawet torbiel na jajniku zmniejszyła się do nieoperowalnego poziomu. ;)
A wszystko to bez zmian na eko-sreko-domowe-organic, tylko więcej dobrego białka, mniej tłuszczu i trochę ćwiczeń. 8)

Ja schudłam prawie 40kg i wyleczyłam astmę, alergię na pyłki, egzemę, sztywność kręgosłupa, nawracające anginy, stan zapalny żył i wiele innych, więc mnie tymi efektami jakoś specjalnie nie zaskoczyłeś. A nietolerancje pozostały, póki co.

Bo pewno nadal sporo sadełka siedzi. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-19, 18:25:09
Cytuj z: Maniek 2018-01-19, 13:55:02
Cytuj z: Anulka177 2018-01-19, 13:17:07
I jednak zostanę przy eco- sreko- domowe- organic bo tak lubię i tak mi smakuje. Każdy dokonuje swoich wyborów, także żywieniowych. Dieta optymalna zadziała także na marnej jakości produktach, co udowodniły lata 80-te, kiedy było trudno o dobrej jakości pożywienie, a ludzie zdrowieli po zastosowaniu Złotej Proporcji. Co nie oznacza, że nie mogę dokładniej zwracać uwagi na skład tego, co sama wkładam do ust. Ot, takie moje hobby  8)

:D
Dokładnie, dla mnie jaja, które przywiozę ze wsi, są bez porównania ze sklepowymi. Od twardości skorupy, gęstości, do smaku.Nie mówiąc już o serze, śmietance, czy mleku.


Śmietana od "dobrodziejki" z targu <wzdycha tęsknie>  :(


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-19, 18:25:42
Naturalnie. ;)
https://pbs.twimg.com/media/DP46f8pWAAABxWQ.jpg


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-19, 18:29:18
Cytuj z: vigo 2018-01-19, 13:49:20
Zwłaszcza przed 2003r kiedy to zniesiono Polskie Normy: https://www.menshealth.pl/dieta/Jak-oszukuja-producenci-zywnosci-raport-MH,10435,3

"Otóż uważajcie na skrót MOM (lub MDOM). To jest mięso oddzielone mechanicznie, masa mięsno-tłuszczowa wyprodukowana z odpadów: zmielonych kości, chrząstek i skór. Oprócz tego w parówkach znajdziesz soję, kaszę mannę, błonnik, substancje zwiększające wchłanianie wody, substancje konserwujące ? fosforany. Wydawałoby się, że stosunkowo najmniej trefny jest zwykły boczek ? po prostu kawałek mięsa z tłuszczem."
Pomijając te dodatki jak soja itp. to jeżeli dobrze rozumiem mięso MOM jest ok? ( jak ktoś je tłusto)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-19, 18:36:33
Przede wszystkim nie słuchaj tych rozhisteryzowanych ludzi od eko-bio-organic, poczytaj tutaj Tomasza, chyba, że znasz lepszego dietetyka w tym kraju. ;)

MOM jest super, prozdrowotny jak ta lala, niestety, co się wiąże z wysoką wartością biologiczną, jest bardzo lubiany przez mikroby, więc albo mocno nawalony konserwantem, albo podejrzany bakteriologicznie, na szczęście większość dużych wędliniarni ma swój, więc droga jest krótka.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-19, 18:43:43
Tak właśnie myślałem, ze MOM jest ok. 8) Dawno parówek nie jadłem, jest coś wartego uwagi na półkach sklepowych? W sumie, taka parówka, to może być dobra opcja jak ktoś jest w delegacji.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-19, 19:00:36
Poczytaj składy i sam zdecyduj. :D
Ja kupuję najczęściej jakieś Viando i Berlinki, ale tylko dlatego, że wiem gdzie leżą w sklepie. :lol:

A Ty nie jesteś na Ww? :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-19, 19:28:44
Jestem, ale są plany powrotu.  :) 8) 
Tak przy okazji, jeżeli chodzi o cukry proste, to który jest najlepszy? Miód, fruktoza, zukkero prosto z cukiernicy, może czysta glukoza?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-19, 19:46:53
Cytuj z: Ukko 2018-01-19, 18:43:43
Tak właśnie myślałem, ze MOM jest ok. 8) Dawno parówek nie jadłem, jest coś wartego uwagi na półkach sklepowych? W sumie, taka parówka, to może być dobra opcja jak ktoś jest w delegacji.

Całkiem niezły skład mają te z serii PURE z Lidla.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-19, 19:47:46
Cytuj z: Ukko 2018-01-19, 19:28:44
Jestem, ale są plany powrotu.  :) 8) 
Tak przy okazji, jeżeli chodzi o cukry proste, to który jest najlepszy? Miód, fruktoza, zukkero prosto z cukiernicy, może czysta glukoza?

Roztrząsasz to, jakby to miało jakieś znaczenie. :lol:
Wybierz najtańszy, albo taki, który Ci smakuje najbardziej, ja używam miodu, bo lubię, zwłaszcza spadziowy z iglastych oraz cukru z cukiernicy no i wpada w słodyczach sporo tego strasznego syropu glukozowo-fruktozowego, który powoduje autyzm i otyłość. ;)

Powiem Ci tak: ci, którzy to wszystko rozbierają do atomów i analizują, zawsze na coś chorują, czegoś nie mogą, albo im zimno czy im nie staje. ;)
Chłopie zamiast się rozczulać nad rodzajem tego czy owego, weź pierwsze z brzegu i po prostu jedz, bo żal czytać. :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-19, 19:55:09
Cytuj z: Ukko 2018-01-19, 18:43:43
Tak właśnie myślałem, ze MOM jest ok. 8) Dawno parówek nie jadłem, jest coś wartego uwagi na półkach sklepowych? W sumie, taka parówka, to może być dobra opcja jak ktoś jest w delegacji.


Dzisiaj mieliśmy wnuki na kolacji i Berlinki z ketchupem im najbardziej smakowały.
A była jeszcze pasztetowa, metka, kabanosy, ser, ogórki korniszony...parówkami się najedli, a resztę tylko poskubali.
Ale chleb z masłem też chcieli niestety...
A córa innych parówek nie ruszy jak Berlinki. Syn to jest mniej pod tym względem wybredny, lubi wszystkie. :D

Jak pies był u nas, to on był dobrym testerem. Czego on nie chciał ruszyć, tego nie kupowałam.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: vvv 2018-01-19, 23:05:27
Cytuj z: Gavroche 2018-01-19, 18:36:33
MOM jest super


Paradoksalnie najtańsze parówki drobiowe z Lidla są całkiem jadalne, raz i to raz ostatni kupiłem droższe (wieprzowe) i w porównaniu z tymi tańszymi smakowały jak syf o smaku słono-saletrzanym.

Właśnie paradoks polega na tym, że jeśli już kiełbasa to ta najtańsza robiona z tłustych ścinków mięsa od kości, nawet jej za bardzo nie faszerują wypełniaczami i nawadniaczami, bo po pierwsze za tłusta i się nie da a po drugie za tania w produkcji więc po co.

Ale zawsze lepsze jest mięso mielone garmażeryjne (czyli 100% kiełbasa surowa bez saletry) niż gotowa kiełbasa, nawet ta zrobiona ze 120% czy 160% mięsa bo kiełbasa zawiera chemię bo musi.
8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 05:13:50
Cytuj z: renia 2018-01-19, 19:55:09
Cytuj z: Ukko 2018-01-19, 18:43:43
Tak właśnie myślałem, ze MOM jest ok. 8) Dawno parówek nie jadłem, jest coś wartego uwagi na półkach sklepowych? W sumie, taka parówka, to może być dobra opcja jak ktoś jest w delegacji.


Dzisiaj mieliśmy wnuki na kolacji i Berlinki z ketchupem im najbardziej smakowały.
A była jeszcze pasztetowa, metka, kabanosy, ser, ogórki korniszony...parówkami się najedli, a resztę tylko poskubali.
Ale chleb z masłem też chcieli niestety...
A córa innych parówek nie ruszy jak Berlinki. Syn to jest mniej pod tym względem wybredny, lubi wszystkie. :D

Jak pies był u nas, to on był dobrym testerem. Czego on nie chciał ruszyć, tego nie kupowałam.

A bo pies ma rozum. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 08:57:41
A jakie to ma znaczenie, skoro i tak w proch się obróci albowiem los bydlęcia jednaki człeczemu.  :D
Jakie to piękne, że nie trzeba się męczyć w tej boskiej nieśmiertelności.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-20, 09:02:06
Ale niektórzy tego pragną i nazywają rajem. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 09:05:00
A jak się pecha ma ,to można na wieczność trafić do machających skrzydłami. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 09:06:19
To kara niestety, bo tam sam gender panuje i nie ma kogo w pośladek klepnąć - straszne!  :shock:
A u terrorystów islamskich pełen wypas...  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 09:10:37
Różne odmiany tyłków, jest wybór. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 09:12:31
I wszystkie prawe ... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 09:16:08
:lol:
Trudnych pytań lepiej nie zadawać, na łatwe są bardziej otwarte. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Zofia 2018-01-20, 09:17:22
Nie ma to jak plotkowanie o dupie Maryni.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 09:18:32
:lol:
Jakie fajne przyjemne i beztroskie :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 09:21:14
Cytuj z: Zofia 2018-01-20, 09:17:22
Nie ma to jak plotkowanie o dupie Maryni.


To akurat jest tak nudny temat, że nie warto wspominać!  :?
Nie dość, że Maryna, to jeszcze sama jakby  :shock:
Co innego o sikorkach, na które zawsze łacno zerknąć...  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 09:23:42
Ale i tak kobiecy tyłeczek jest ciekawszy. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 09:33:41
W środowisku LGBT mają odmienne zdanie, które zresztą szanuję, ale ja tam wolę jednym okiem na leginsy... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Zofia 2018-01-20, 09:35:14
Cytuj z: admin 2018-01-20, 09:21:14
Cytuj z: Zofia 2018-01-20, 09:17:22
Nie ma to jak plotkowanie o dupie Maryni.


To akurat jest tak nudny temat, że nie warto wspominać!  :?
Nie dość, że Maryna, to jeszcze sama jakby  :shock:
Co innego o sikorkach, na które zawsze łacno zerknąć...  :D
Polowanie na sikorki jest ciekawsze i zdrowsze jak każdy ruch.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 09:45:59
Jak polować? Tak za friko. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 10:27:51
Teraz starczy trochę słonecznika sypnąć na parapet... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-20, 10:28:46
Słoninka bardziejsza. ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 10:30:48
Ale weguski skorsze... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-20, 10:32:30
A o tym to nie wiedziałem. 8) :P


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 10:36:37
Im więcej białka zwierzęcego w diecie i czym lepiej zaspokojone potrzeby odżywcze organizmu, tym większy wigor, ale i sceptycyzm ku rozmnażaniu.  8)
Inaczej niż u innych zwierząt, gdzie jest dokładnie odwrotnie.  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 11:38:17
https://www.msn.com/pl-pl/wiadomosci/opinie/oto-na-naszych-oczach-umiera-w-polsce-chrześcijaństwo/ar-AAuUQom?ocid=spartanntp - tu jest ta sama zasada. Czym lepsze zaspokojenie potrzeb, tym większy sceptycyzm religijny.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Maniek 2018-01-20, 11:43:13
W polsce religia i bezmyślność mają się nieźle. Ile to pis ma poparcia w sondażach? ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-20, 12:15:54
Cytuj z: admin 2018-01-20, 10:36:37
Im więcej białka zwierzęcego w diecie i czym lepiej zaspokojone potrzeby odżywcze organizmu, tym większy wigor, ale i sceptycyzm ku rozmnażaniu.  8)
Inaczej niż u innych zwierząt, gdzie jest dokładnie odwrotnie.  :D

Warte podkreślenia  :D


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 12:24:18
U ludzi mnoży się głównie bieda, więc program 500+ musi przynieść odwrotny skutek od zakładanego w stosownej perspektywie czasowej.  :D
Ale przecież nic tak nie dziwi "naukowców", jak wynik odwrotny od zakładanego... ;)  :lol: :lol: :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 13:21:59
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-20, 13:39:46
Cytuj z: Anulka177 2018-01-20, 12:15:54
Cytuj z: admin 2018-01-20, 10:36:37
Im więcej białka zwierzęcego w diecie i czym lepiej zaspokojone potrzeby odżywcze organizmu, tym większy wigor, ale i sceptycyzm ku rozmnażaniu.  8)
Inaczej niż u innych zwierząt, gdzie jest dokładnie odwrotnie.  :D

Warte podkreślenia  :D

Ale zastanawiające jest dlaczego ten sam mechanizm zależności płodzenia od ilości zjadanego białka zwierzęcego jest odwrotny u zwierząt i u ludzi? Teoretycznie można by oczekiwać powielenia zachowania zwierząt u ludzi, bo dostępność do stałej obecności białka zwierzęcego zwiększa prawdopodobieństwo wykarmienia w zdrowiu potomstwa, a dzieje się właśnie odwrotnie. Skąd ta rozbieżność w zachowaniu? Czy model 2+2 w rodzinach ludzkich jest prawdziwy, dobry, bo zapewniający zastępowalność pokoleń?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 13:55:22
A to już uzasadnili w socjologii zwierząt, chociaż jak zwykle i tam "dalsze badania są konieczne".  8)
Bardzo ciekawe są badania w zachowaniu stadnym przeżuwaczy na pastwisku - da się przewidzieć kierunek wypasu stada, a nawet nim stosownie pokierować - to taka zoopolityka jakby... ;)  :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 13:59:33
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-20, 14:01:08
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Radomiak 2018-01-20, 14:09:35
Cytuj z: madre 2018-01-20, 13:39:46
Cytuj z: Anulka177 2018-01-20, 12:15:54
Cytuj z: admin 2018-01-20, 10:36:37
Im więcej białka zwierzęcego w diecie i czym lepiej zaspokojone potrzeby odżywcze organizmu, tym większy wigor, ale i sceptycyzm ku rozmnażaniu.  8)
Inaczej niż u innych zwierząt, gdzie jest dokładnie odwrotnie.  :D

Warte podkreślenia  :D

Ale zastanawiające jest dlaczego ten sam mechanizm zależności płodzenia od ilości zjadanego białka zwierzęcego jest odwrotny u zwierząt i u ludzi? Teoretycznie można by oczekiwać powielenia zachowania zwierząt u ludzi, bo dostępność do stałej obecności białka zwierzęcego zwiększa prawdopodobieństwo wykarmienia w zdrowiu potomstwa, a dzieje się właśnie odwrotnie. Skąd ta rozbieżność w zachowaniu? Czy model 2+2 w rodzinach ludzkich jest prawdziwy, dobry, bo zapewniający zastępowalność pokoleń?

Bo bydełko przewidywać nie umi. :lol:
Na 500+ też są "zakłócenia"w przewidywaniu, bo" :-
nóżki, co chcecie, butki, czy wódki?"
:roll:  :wink:


     


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 14:10:32
W gorące dni wypasu jednak decydujące znaczenie na mleczność ma program społeczny "wodopój+", aby w gardłach nie zaschło... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-20, 14:13:34
Cytuj z: Radomiak 2018-01-20, 14:09:35
Cytuj z: madre 2018-01-20, 13:39:46
Cytuj z: Anulka177 2018-01-20, 12:15:54
Cytuj z: admin 2018-01-20, 10:36:37
Im więcej białka zwierzęcego w diecie i czym lepiej zaspokojone potrzeby odżywcze organizmu, tym większy wigor, ale i sceptycyzm ku rozmnażaniu.  8)
Inaczej niż u innych zwierząt, gdzie jest dokładnie odwrotnie.  :D

Warte podkreślenia  :D

Ale zastanawiające jest dlaczego ten sam mechanizm zależności płodzenia od ilości zjadanego białka zwierzęcego jest odwrotny u zwierząt i u ludzi? Teoretycznie można by oczekiwać powielenia zachowania zwierząt u ludzi, bo dostępność do stałej obecności białka zwierzęcego zwiększa prawdopodobieństwo wykarmienia w zdrowiu potomstwa, a dzieje się właśnie odwrotnie. Skąd ta rozbieżność w zachowaniu? Czy model 2+2 w rodzinach ludzkich jest prawdziwy, dobry, bo zapewniający zastępowalność pokoleń?

Bo bydełko przewidywać nie umi. :lol:
Na 500+ też są "zakłócenia"w przewidywaniu, bo" :-
nóżki, co chcecie, butki, czy wódki?"
:roll:   :wink:


     

:lol:
Nawet pytać już nie trzeba, oczywista oczywistość. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-20, 14:16:33
:lol:
Domniemywam, że kierunek wypasu można dopasowywać dla "wegetatywnych" osobników aby dalej móc "paś baranki moje, paś owce moje". :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-20, 14:58:41
Prawie i sprawiedliwie.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-21, 05:14:18
Prawie tak. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-21, 08:31:44
Prawie sprawiedliwie - lepiej? :roll: ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-21, 08:54:43
I po równo dla każdego. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-21, 09:29:33
<img src="https://s20.postimg.org/4scu4331p/IMG_20150309_084832_2.jpg">

Przykład kierunkowego wypasu, czyli jak z wojownika zrobić niewolnika (zastąpić chude mięso zdrowymi warzywami :wink:)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Jarek 2018-01-21, 09:39:03
Tyson dobra reklama, można spać spokojnie. :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-01-21, 10:05:01
Świetnie, tylko po co zaraz tak się czepiać wegetarian, skoro miliardy badań naukowych "udowodniły", że mięso czerwone jest trujące i powoduje raka.  :?
A IŻiŻ zaleca dietę 5*wio jako jedynie słuszną.  8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Anulka177 2018-01-21, 13:22:34
Optymalna babcia http://www.obrazki.jeja.pl/121018,babciu-jestem-gejem.html


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-01-21, 14:31:14
:lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-21, 16:05:56
Może jednak usunąć tego misia Tysona?
A bo to mnie coś tknęło i podszeptuje, że może to niektóre panie lubujące się w przytulaniu do misiów, bezrefleksyjnie zainspirować do wypasów swoich brzydszych brutali w kierunku Misiów Puchatków skorych bezzwłocznie wypełniać każdy ich kaprys. Z drugiej strony może to być przestroga dla jeszcze niezniewieściałych niedźwiedzi Gryzli (ale nie łykali  :lol:), aby nie pozwolili sobie być karmieni paszą roślinożerców przez swoje piękniejsze połówki w zakamuflowanym celu miękkiej tresury (wiadomo, że trzeba sobie wychować). :roll:
Ale ja niewładny skasować, więc łaska admina zdecyduje.  :|


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-24, 08:45:36
Zrobiłem sobie badanie enzymów trzustkowych, amylaza wyszła w normie. ( krew 59 U/L, ilościowe oznaczenie amylazy w moczu 38 U/L) Lipaza w sumie też.  Myślałem, że tej lipazy będzię trochę więcej, mam 22 U/l, a niby norma 8-78. Chociaż różne mają te normy, co w sumie dziwne, bo są i do 160 U/L . Cóż, trzeba będzie konsumować trochę więcej jedzenia zawierającego ten enzym. Pewnie awokado, orzechy i może jaka ciecierzyca - przynajmniej na początku. 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-01-24, 09:13:19
Chłopie, po pierwsze po co Twojemu organizmowi wysoki poziom lipazy, skoro jesteś na diecie Ww?! :lol:
Po drugie enzymy to są białka i normalnie się strawią w żołądku, więc nie zadziałają.

Naprawdę chcesz sobie zaszkodzić takim pieprzeniem się z "normami"?
Zespół Munchhausena?
Ech, już się lepiej nie odzywam.


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Ukko 2018-01-24, 09:19:46
W sumie racja, zachowuję się  trochę jak jakiś niedorozwinięty hipochondryk, musisz mieć na uwadze, żem trochę niedożywiony, a może nawet bardziej niż trochę, więc pewnie czynność umysłu też niewłaściwa.  :) 8)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: madre 2018-01-24, 10:16:21
Dlaczego niedorozwinięty? :roll:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Gavroche 2018-08-27, 17:07:02
Facet nie żyje od 13 lat, a ciało przebywa na drzewie, w przyrodzie się nic nie marnuje:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,23830193,w-zwlokach-na-drzewie-byly-gniazda-pszczol-i-wiewiorki-wyjatkowe.html
Renia, no sam nie wiem... :?


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: administ 2018-08-27, 17:17:07
Ale Samson w ścierwie lwa na pustyni też znalazł miód, choć lwie ścierwo to nie maszyna jądrowa naturalnie, choć też na pustyni... ;)


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: renia 2018-08-27, 18:14:00
Cytuj z: Gavroche 2018-08-27, 17:07:02
Facet nie żyje od 13 lat, a ciało przebywa na drzewie, w przyrodzie się nic nie marnuje:
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,23830193,w-zwlokach-na-drzewie-byly-gniazda-pszczol-i-wiewiorki-wyjatkowe.html
Renia, no sam nie wiem... :?


Nie ryzykuję lepiej... 8) :lol:


Tytu: Odp: Spora utrata wagi
Wiadomo wysana przez: Blackend 2018-08-27, 19:54:51
Cytuj z: admin 2018-08-27, 17:17:07
Ale Samson w ścierwie lwa na pustyni też znalazł miód, choć lwie ścierwo to nie maszyna jądrowa naturalnie, choć też na pustyni... ;)


:lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.