forum.dr-kwasniewski.pl

Fragment mojej przygotowanej do publikacji książki :

Cyt.:
   "Cukrzyca typu II spowodowana jest określonym, ale innym składem diety. U tych ludzi głównym źródłem energii stają się tłuszcze dostarczane w pokarmie, lub (i) wytwarzane z węglowodanów. Gdy organizm nie potrafi w określonym przypadku przetworzyć dostarczonych węglowodanów na tłuszcze i cholesterol, nieprzetworzone węglowodany stają się niepotrzebnym, szkodliwym balastem, wzrasta ich poziom we krwi, są wydalane z moczem. Organizm otrzymujący w pożywieniu tłuszcze i węglowodany w określonych proporcjach, zawsze spali tłuszcze, a węglowodany musi przetworzyć, bądź wydalić z moczem. Żaden organizm otrzymujący w pożywieniu tłuszcze i węglowodany, nie będzie wydalał tłuszczów, zawsze będzie usuwał paliwo gorsze. Żadne zwierzę, żaden człowiek nie choruje na "tłuszczycę", wielu ludzi choruje na cukrzycę.

Uwaga: w ostatnim czasie niepoprawnie zbilansowana pod względem węglowodanów dieta wysokotłuszczowa tzw. "dieta keto" powoduje wydalanie ciał ketonowych z moczem - czyli "tłuszczycę", którą leczy się znacznie łatwiej niż cukrzycę typ II przechodząc na Żywienie Optymalne."

:shock: :shock: :shock:

:lol:
Mówiłem... bo niby czemu przeproporcjonowanie z tłuszczem miałoby nie dawać objawów. Ale niech jest że "nikt nie zauważył" itd... :wink:

Piszę jak jest, bo ketobrać wycofuje syndrom cukrzycowy syndromem tłuszczycowym...  8)
Ba nawet podałem przyczynę ketozy o której się żadnemu naukowcowi nie śniło, ale tego rodzynka na ketocieście - to tylko po opublikowaniu ksiązki będzie można przeczytać.
Schowałem do tego to tak, aby tylko niektórzy uważnie czytający wypatrzyli.  :D

Cytat z Doktora, a uwaga jest moja. Sam Doktor nie przewidział, Ĺźe moĹźe komu przyjść do głowy ograniczyć spoĹźycie węglowodanĂłw "terapeutycznie" Ĺźeby syndrom "tłuszczycy" sobie wyhodować.  :lol:
NiektĂłrzy przechodząc na zalecenia Ĺťywienia Optymalnego lek.med. Jana Kwaśniewskiego tak bali się spoĹźycia węglowodanĂłw, Ĺźe doprowadzali się do ketonurii, ale po konsultacji - szybko z tego syndromu metabolicznego wychodzili.  8)

Ale właściwe spożycie węglowodanów też nie pomoże przy np. przeładowaniu tłuszczu ponad potrzeby.

To był dość powszechny błąd wśrĂłd początkujących, Ĺźe obowiązuje tylko proporcja i moĹźna zjeść w opĂłr węglowodanĂłw i zalać to tylko wiadrem tłuszczu i będzie optymalnie.  8)

A bo "nikt nie choruje na tłuszczycę" tylko "na cukrzycę choruje wielu". A że przesycenie mieszanki tym czy owym może dawać podobne objawy... 8)

Liczę na wsparcie wszystkich niskowęglowodanowcĂłw w swoim czasie, tylko najpierw muszę doprowadzić kilka spraw do szczęśliwego finału - w tym wydanie książki. To teraz dla mnie priorytet.  8)

Życzę powodzenia... :D

Jak jest cel, to jest do czego dążyć. ;)  8)

O postępach, a nie planach będę informował w stosownym czasie! ;)

Wiadomo, trzeba iść z postępem. ;)

:lol:
Prezes Tkocz mnie "podebrał" pewnym pomysłem, inaczej w życiu nie wydawałbym żadnej książki!!  8)
Bo na co mnie to.  :D

Niesamowita historia.  :shock:

No to go pochwale tego prezesa, bo juz myslalem, ze tyle pracy na marne  8)
Moge popytac znajomych o wydawnictwo, bo dzis wydawanie ksiazek jest popularne.
A moze tam gdzie ketokocur? To male wydawnictwo, byloby niezle marketingowo, bo w pakiecie wiele osob by wzielo a potem wyciagnelo wlasciwe wnioski  8)

:lol:
Że niby się dałem namówić?
A bo "wielkie serce mam" ;)

A przedmowa bedzie czyja?

Dzięki!  :D
Mam sprawę przemyślaną, ale zawsze z dobrych rad i pomocy skory jestem skorzystać.

Hmmm, z tego co widze, to ketokocur zeby wydac ksiazke sam se zalozyl wydawnictwo, widze, ze ostro sie ceni za 140 stron ksiazke pelna obrazkow :D
https://mawi.diet/

Zalozyl po to zeby nie mozna bylo kupic gdzie indziej, Rodzeniowie tez tak zrobili https://braciarodzen.pl/ksiazki-braci-rodzen/ - juz 4 ksiazki wyprodukowali :D
i w ostatnim wywiadzie mowia, ze natrzepali sporo kasy...moze to jest rozwiazanie?

Bo wiadomo, tak to w empiku czy ksiegarni mozna w zasadzie przeczytac, sam tak dawno temu robilem :D
A tutaj nie ma tak, trzeba kupic.

Myślałem, żeby dać komuś do recenzji np. Pani prof. Bryle, albo Pani prof. Cichosz, ale czas goni. Pewnie wydawca napisze parę słów i starczy.
Najchętniej to dałbym Wiktorowi Szostakowi do recenzji, ale obawiam się, że mógłby to odchorować...  :(

Mnie nie intarsją specjalnie sprawy techniczne, swoje zrobiłem, a co tam dalej będzie to się zobaczy.  :D

Tez pierwsze co pomyslslem to prof Cichosz ale prof Bryla tez super

Chyba ze....:lol: niektorzy w ksiazkach id dportu daja wypowiedxi z wlasnych for :D

No dokładnie. ;)  :D

;)
No właśnie aĹź taki Doktor Kwaśniewski to ja nigdy nie byłem i nie będę.  8)
Mam kompletnie inne priorytety, czego niektĂłrzy nigdy nie pojmą.  :lol:

Dopiszę, aby nie było nieporozumień:
uwielbiam ciche, skromne, spokojne Ĺźycie, a nie błazeńskie celebrytowanie.  8)

Domator. ;)

I tak bardzo wielką i pożyteczną "robotę" zrobiłeś.

Ketooporność - zmniejszenie wrażliwości tkanek docelowych na wychwytywanie ciał ketonowych, to pierwszy objaw tłuszczycy kończący się ketonurią! ;)  :lol:
Znaczy to wcale nie jest śmieszne, ale tak to mniej więcej wygląda. Na szczęście to nie tak paskudna choroba jak cukrzyca, ale bez wątpienia to syndrom metaboliczny! ;)
Dlatego tylko Żywienie Optymalne lek.med. Jana Kwaśniewskiego jak sama nazwa wskazuje jest optymalne!  8)
Zapomniałem dopisać: "amen"...  :lol:

Chyba to wytłszczenie dopiszę zaraz do książki... ;)

Panie.....chcesz pan jak Memcen wywrocic stolik ketofanatykom? :D

:lol:
A gdzie tam, piszę jak jest a nie jak się ketofanom wydaje. ;)