forum.dr-kwasniewski.pl

Działy Forum => Dieta Optymalna => Wtek zaczty przez: jurek46 2006-07-20, 14:04:34



Tytu: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2006-07-20, 14:04:34
Chora po zdjagnozowanym zaczopowaniu tętnicy szyjnej w 85%,wykonano wprowadzenie  stędu i balonikowaniu,doprowadzono do udrożnienia tętnicy-pozostałość  po udarze:drętwa ręka i dłoń ,ogólne rozrególowanie organizmu ,przejawiające się obawą o ponowny powrót choroby,niesamowicie wyostrzony słuch ,reagowanie na najmniejszy szmer nawet kwilenie ptaków w gnieżdzie,reagowanie na wszystko płaczem .Uwaga chora  na żywieniu optymalnym 5lat,nie przerwała tego sposobu odżywiania,ale przywiązana do leków ,które przepisano ,w szpitalu,łacznie z lekami na zbicie cholesterolu,oraz z lekami przeciwdepresyjnymi jej wyniki.cholesterol calkowity- 230, hdl-85,Ldl-158  Trójglcerydy 95. moje pytanie jak pomóc w odzyskaniu chęci do życia,i czy jest ktoś z  optymalnych kto przeszedł podobnie udar, i jak sobie z tym problemem pomógł, powiem krótko od zabiegu do dnia dzisiejszego medycna akademicka nic nie potrafi pomóc, a wedłóg mnie jeszcze pogarsza sytuację.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2006-07-20, 15:33:44
Medycyna klasyczna ma kilka parametrow długowieczności.
Jednym z nich jest LDL. Ma być poniżej 100mg%
By strawić własny tłuszcz należy stosować tłuszczu 2g/kg należnej wagi ciała/dobę.
Wsparcie, pocieszanie (jako element psychoterapii) też ma sens.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2006-07-20, 17:20:13
Cytuj z: lekarka 2006-07-20, 15:33:44
Medycyna klasyczna ma kilka parametrow długowieczności.
Jednym z nich jest LDL. Ma być poniżej 100mg%
By strawić własny tłuszcz należy stosować tłuszczu 2g/kg należnej wagi ciała/dobę.
Wsparcie, pocieszanie (jako element psychoterapii) też ma sens.



Jeżeli dobrze zrozumialem w/g"Lekarki" nie można już pomóc takiemu choremu nie bardzo zadawala mnie ta odpowiedż
mam nadzieje że znajdzie się ktoś z optymalnych który miał podobne przejścia,i podzieli się swoimi spostrzeżeniami,oraz postępami w odzyskiwaniu zdrowia stosując w dalszym ciągu żywienie optymalne.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2006-07-22, 10:04:39
Można pomóc takiemu choremu.
Właśnie zaproponowałam BTW 1:2:0,8 celem normalizacji LDL do 100mg%.
Kontrola LDL po miesiącu. Jak często bolą Ją krzyże?
Ale skoro uważasz,że te proporcje to nie jest dieta Kwaśniewskiego...
To proszę innych lekarzy "bardziej Kwaśniewskich" o wypowiedź.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2006-07-26, 09:03:27
Moja mama miała udar niedokrwienny w lutym. Nie było niedowładów, tylko problem z mową i rozumieniem. Obecnie jest zdecydowanie lepiej, poprawa zaczęła następować bardzo powoli ale widoczne to było dopiero ok. miesiąc temu. Więcej mówi, rozumie sporo tylko nie może tego wypowiedzieć pełnymi zdaniami.
Nie wiem czy medycznie są tu jakieś podobieństwa do Twojej sytuacji, może wypowie się „lekarka.”

Jej BTW (ustalił lekarz opty) to 1:2:1, teraz tak jada bo wcześniej odmawiała jedzenia określonych dla niej  ilości-(dla niej jest 50:100:50, jest b. chuda i niska.)

Zgadzam się z Tobą Jurku, że medycyna konwencjonalna niewiele ma do zaoferowania-mama dostała acard i memotropil. Natomiast od początku jest na homeopatii. Moim zdaniem dzięki temu jest zasadnicza poprawa.



Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2006-07-26, 09:28:26
Mam pytanie do lekarki
Piszesz w swojej książce w rozdziale o diecie 5 przemian:
„Częściej jadane tłuszcz wieprzowy i wieprzowina (o smaku słonym) powodują szybką likwidację np. skutków udarów, choroby niedokrwiennej serca pacjentów na diecie optymalnej….”
Ja niewiele wiem o medycynie chińskiej ale wyczytałam, ze wieprzowina ma naturę wychładzającą a dalej piszesz „medycyna chińska zakłada, że wszyscy chorzy mają wyziębione organizmy”
Mogłabyś to wyjaśnić?
Mama je mięso i tłuszcz wieprzowy 2-3 razy (teraz rzadziej bo upały) w tygodniu. Czy to za mało, a może polecisz inne produkty korzystne w likwidowaniu skutków udaru i jakich unikać, myślę, że i Jurkowi się przyda. Nie przeczytałam jeszcze całej książki, może tam znajdę odpowiedź?

Pozdrawiam
Elżbieta
tak przy okazji-książka zawiera mnóstwo ciekawych informacji -gratuluję


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2006-07-26, 12:25:17
"Częściej jadany tłuszcz... tak. tylko ludzie na DO się boją proporcji 1:2:1. Boją się, że jak wejdą w ketozę to 100g ziemniaka/dobę (i nic więcej) to nie DO.
Generalnie osoby na DO nabywają "mocy". Trudno Im wcisnąć kit, analizują, dociekają. Trudny, ale logiczny (często; częściej niż na innej diecie) pacjent.
Wieprzowina/smalec ponoć wychładza. Rzeczywiście więcej osob stwierdza zimne ręce/nogi na takim tłuszczu. Nie prowadzę w tej kwestii statystyk.
Wg Med.ch. wszyscy są ZA bardzo "wychłodzeni" bo jadają ZA MAŁO TŁUSZCZU (tego z elementu ziemi-żołtka). Niestety śmietana uruchamia inne dodatkowe szlaki metaboliczne w porównaniu do smalcu. Proste, a zarazem wielkie jest zalecenie by dania były kolorowe (czerwone, pomarańczowe, żółte, zielone). Implikuje badania inne niż badanie antyoksydantów.
Problematyczne dla ludzi na DO stało się przedstawienie  stanu, że post jest czasem, w którym głównym materiałem energetycznym jest tłuszcz (z błon starych komórek) i ketony. Rotacja mlecznych jest korzystna nawet przy prwidłowym lipidogramie. Prowokacje u optymalnych są takie same jak u innych. Tłuszcz zjedzony z "pokarmem szkodzącym" likwiduje/osłabia szkodliwe reakcje.
Jeżeli mama jest praworęczna i zasypia prawym uchem do poduszki - radziłabym ZMIENIĆ na zasypianie na lewym! Trudne, szczególnie w tym wieku, zmiana zajmuje dużo czasu, ale dużo daje.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2006-07-31, 10:56:18
Mama jest praworęczna, nie wiem jak zasypia, wydaje mi się, że  w  różnych pozycjach.
Czy chodzi o zasypianie czy o przespanie tak całej nocy. W jej obecnym stanie może udałoby mi się wytłumaczyć jej jak ma się ułożyć do snu  ale wątpię czy zasnęłaby w tej  pozycji, nie zasypia od razu.
Co miałaby dać taka zmiana?
pozdr Elżbieta


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2006-08-01, 08:10:01
Ośrodek mowy, u praworęcznych jest w lewej półkuli mózgu.
Udary niedokrwienne(bo takie występują najczęściej) tworzą się zwykle po stronie przeciwległej do boku/ucha na którym się zasypia(niedokrwienie przeciwległej półkuli?).
Każdy lekarz pogotowia,jak zastaje udar,a pacjent leży na prawym boku, nieprzytomny - najpierw podejrzewa udar w lewej półkuli mózgu.
Prądy selektywne (P.ręka-P.noga) byłyby dla Mamy b. korzystne.
A ze zmianą pozycji spania - jest trudno - sama to przerabiałam, a jestem młodsza niż Pani Mama.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2006-08-09, 14:11:52
Dziękuję za odpowiedzi, mam  jeszcze jedno pytanie.
Czy teraz, już po udarze, spanie na lewym boku pomoże w likwidacji skutków tego udaru, czy też zapobiegnie ewent następnemu czy też może jedno i drugie


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2007-01-02, 13:26:55
Cytuj z: mala 2006-07-26, 09:03:27
Moja mama miała udar niedokrwienny w lutym. Nie było niedowładów, tylko problem z mową i rozumieniem. Obecnie jest zdecydowanie lepiej, poprawa zaczęła następować bardzo powoli ale widoczne to było dopiero ok. miesiąc temu. Więcej mówi, rozumie sporo tylko nie może tego wypowiedzieć pełnymi zdaniami.
Nie wiem czy medycznie są tu jakieś podobieństwa do Twojej sytuacji, może wypowie się „lekarka.”

Jej BTW (ustalił lekarz opty) to 1:2:1, teraz tak jada bo wcześniej odmawiała jedzenia określonych dla niej  ilości-(dla niej jest 50:100:50, jest b. chuda i niska.)

Zgadzam się z Tobą Jurku, że medycyna konwencjonalna niewiele ma do zaoferowania-mama dostała acard i memotropil. Natomiast od początku jest na homeopatii. Moim zdaniem dzięki temu jest zasadnicza poprawa.


[/quote  Mala od ostatniego naszego postu minęło pięć miesięcy czy mogłabyś podać jak czuje się  Twoja mama i czy przyjmuje jakieś leki jeżeli tak to jakie, i czy z mową u mamy jest wszystko  w normie.I wspomnij coś o wadze.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2007-01-03, 14:27:01
Witaj Jurek
u mamy jest b powolna poprawa, z mową raz lepiej, raz gorzej. Przytyła kilka kg, je wg zaleconych BTW bez problemu. Cały czas jest na homeo + dawne leki na serce oraz "poudarowe" acard i memotropil. Pije też zioła, bierze duże dawki wit C i ANRY.
Jedzenie maksymalnie nieprzetworzone, w miarę moich możliwości zdobywania takowego.
A co u "Twojej" chorej, jest poprawa?

pozdrawiam


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-03, 14:31:56
Cytuj z: mala 2006-08-09, 14:11:52
Dziękuję za odpowiedzi, mam  jeszcze jedno pytanie.
Czy teraz, już po udarze, spanie na lewym boku pomoże w likwidacji skutków tego udaru, czy też zapobiegnie ewent następnemu czy też może jedno i drugie


Nie pomoże.Nie ma związku.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2007-01-03, 16:06:30
Cytuj z: mala 2007-01-03, 14:27:01
Witaj Jurek
u mamy jest b powolna poprawa, z mową raz lepiej, raz gorzej. Przytyła kilka kg, je wg zaleconych BTW bez problemu. Cały czas jest na homeo + dawne leki na serce oraz "poudarowe" acard i memotropil. Pije też zioła, bierze duże dawki wit C i ANRY.
Jedzenie maksymalnie nieprzetworzone, w miarę moich możliwości zdobywania takowego.
A co u "Twojej" chorej, jest poprawa?

pozdrawiam


Niestety jest podobnie z Ż.O. nie  zrezygnowała,ale czy to jest Ż.O skoro bierze się takie leki.U mojej żony po udarze pozostał niedowład lewej ręki,oraz mrowienie prawej dloni,mówi że czuje tak jakby dłoń byla obrzęknięta.Ponadto jest na lekach psychotropowych,nerwy napięte do ostatnich granic,byle najmniejszy stuk to podrywa się tak jakby spadła koło niej bomba.Nie mogę namówić ją na prądy,przeczytała jeden z postów nie pamiętam kto go pisal odnośnie podawania prądow dla tych osób którym wprowadzono metal do organizmu.W tej chwili oczekuję na wiadomość z jakiego materiału jest stęd rozszerzający żyłę szyjną,który jej wprowadzili w czasie udaru .Przyjmuje leki Tegretal,i thyrozol
Moje pytanie a kto polecił Twojej mamie lek chemoopatyczny i podaj jego nazwę,a także Anry.Jeszcze jedno po udarzę,ale jeszcze w szpitalu
po wykonaniu zabiegu wprowadzającego stęd poprzez tętnicę w kroczu do szyi,podawano kontrast i nie zwrocono uwagi na tarczycę,która wykazała  nadczynność ,ale po pół roku wynik się polepszył.Teraz będą nowe wyniki.to zobaczymy.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-03, 16:52:58
Cytuj z: Bruford
Nie pomoże.Nie ma związku.
Bruford, a zauważyłeś, że ludzie nie słuchają takich uwag? Nie chcą słyszeć, że coś nie pomoże. Chcą usłyszeć, co pomoże.

To moze się kojarzyć z naiwnością ludzką, ale taka postawa daje szansę na rozwiązywanie problemów. "Nie uda się" :) to znane hasło, które czasem okazuje sie prawdą, ale nie zawsze(!)

A nie masz innych podpowiedzi? Może umiałbyś jednak coś doradzić? Jak daleko sięga twoja wiedza? Czy to są podręczniki medyczne? A może jesteś na bieżąco z nowościami w świecie medycyny? Czy interesujesz się też niekonwenconalnymi rozwiązaniami? Czy interesuje cie człowiek jako przypadek pasujący do ram twojej wiedzy, czy też odnajdujesz w nim nieodgadnione tajemnice? Czy interesuje cię ciało, czy cały człowiek z jego psychiką czy umysłem?
Czy chocby z ciekawości fachowca interesowałeś się medycyną ludową, starożytną, bioterapią, paraterapią?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-04, 13:17:09
Cytuj z: Ewa 2007-01-03, 16:52:58
Cytuj z: Bruford
Nie pomoże.Nie ma związku.
Bruford, a zauważyłeś, że ludzie nie słuchają takich uwag? Nie chcą A nie masz innych podpowiedzi? Może umiałbyś jednak coś doradzić? Jak daleko sięga twoja wiedza? Czy chocby z ciekawości fachowca interesowałeś się medycyną ludową, starożytną, bioterapią, paraterapią?


1.Zakładam , że autorka postu wie czym jest udar.
2.Nic nie poradzę na to , że wiele mitów ulega szerokiemu rozpowszechnianiu.To nie oznacza , że nie należy ich korygować.
3.Od szeregu lat śledzę tzw medycynę alternatywną.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-04, 13:18:56
Cytuj z: Bruford 2007-01-04, 13:17:09
3.Od szeregu lat śledzę tzw medycynę alternatywną.


To się nią podzel z ludźmi .


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-01-04, 14:55:54
Wylew krwi do mozgu -udar  :http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=307http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=307 i http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=139 i http://dr-kwasniewski.pl/?id=2&news=578


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-04, 17:50:26
Cytuj z: Bruford 2007-01-04, 13:17:09
1.Zakładam , że autorka postu wie czym jest udar.
2.Nic nie poradzę na to , że wiele mitów ulega szerokiemu rozpowszechnianiu.To nie oznacza , że nie należy ich korygować.
3.Od szeregu lat śledzę tzw medycynę alternatywną.


A jaką wiedzę powinnam mieć, żebyś mógł zareagować? Nie jestem specjalistą. Widziałam parę osób po udarze i wiem, że mają uszkodzone różne partie mózgu. Nie mogą mówić, albo poruszać tymi partiami ciała, którymi zawiadują uszkodzone partie mózgu.

Muszą ćwiczyć mózg m.in. poprzez gimnastykę czynną i bierną. Nie każdy zdaje sobie sprawę, że bierna gimnastyka też wpływa rehabilitacyjnie na mózg.

Jezeli masz inne zdanie na temat udarów niz Lekarka, dlaczego tylko zaprzeczasz, a nie dasz własnych rad?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-04, 18:17:12
Cytuj z: Ewa 2007-01-04, 17:50:26
Jezeli masz inne zdanie na temat udarów niz Lekarka, dlaczego tylko zaprzeczasz, a nie dasz własnych rad?


Nie dramatyzuj. Informacje na temat udarów są szeroko dostępne w necie.Zaprzeczylem temu co uznałem za szczegółnie absurdalne, i tyle.
Zresztą homeopatia też nie działa.
U osoby po udarze kluczowa jest długotrwała rehabilitacja z jednej strony , z drugiej profilaktyka następnego udaru np leczenie pzakrzepowe jest kotś ma migotanie przedsionków.

A na pytanie "jaką wiedzę Ty powinnaś mieć bym mógł zareagować" odpowiedź brzmi rzecz jasna --nie wiem.To zależy od kwestii :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-04, 23:27:47
Czy ty w ogóle cokolwiek wiesz?  :?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-05, 00:43:03
Moja matka miała 6 lat temu udar w wieku 78 lat .
  Praktycznie nikogo nie poznawała i nie mogła siedzieć ,chodzić ani mówić .
    Po roku wróciła prawie do zdrowia -ma problemy tylko z chodzeniem.[zakrzepica żylna]
    mówi ,ze ma zawroty
    Wtedy nie znałam zywienia opty i długo jeszcze -nie .
      Teraz jedza z dziadkiem tłusciutko-najczęściej żeberka w kapuście i jaja .
  Problem  w tym ,ze mamie ciągle rany sie na nogach otwierają 
    czy jest jakiś skuteczny lek -? a tak wogóle to nie moge oduczyć ich od cukru
słodzą napoje niemiłosiernie .


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 08:02:46
Rudka ,trudne gojenie sie ran wystepuje czasem przy cukrzycy ,chorobach serca (ukladu krazenia).
Szkoda ,ze jedza rodzice ten cukier.
Trzeba tez uwazac ,zeby nie doszlo w tych ranach do zakazenia grzybiczego.(to takie moje sugestie).
Pozdro  :wink:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-05, 08:15:31
Cytuj z: Ewa 2007-01-04, 23:27:47
Czy ty w ogóle cokolwiek wiesz?  :?


Jak dla Ciebie , może być , że nic nie wiem :D. OK? :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 08:31:09
Ewa ,kazdy dla siebie musi ,powinien byc lekarzem.

Lekarza-dobrego,prawdziwego, takiego ze szpitala czy z przychodni ,naprawde trudno jest znależć .
Niejednokrotnie sami pacjeci maja wieksza wiedze praktyczna od samego "lekarza".

Tacy lekarze jak Bruford moze i maja wiedze ,ale teoretyczna.Ale tylko na teorii nie mozna niczego opierac musi byc tez wiedza praktyczna ..Bo teoretycznie Ziemia tez byla kiedys plaska.

Dlatego gdy wystepuje jakis problem i zadajemy "lekarzowi" pytanie otrzymujemy ksiązkową ,krotka odpowiedź :
1 Nie ,to niemożliwe
2 Nie ,nie ma zwiazku
3 Nie ma nic wspolnego


ad 1 .Nie ma rzeczy niemozliwych ,sa tylko rzeczy niezrozumiale.
ad 2 Wszystko ze soba ma scisly zwiazek.
ad 3 wynika z ad 2



Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-05, 09:00:26
Cytuj z: Rudka 2007-01-05, 00:43:03
Moja matka miała 6 lat temu udar w wieku 78 lat .
        Teraz jedza z dziadkiem tłusciutko-najczęściej żeberka w kapuście i jaja .
   Problem  w tym ,ze mamie ciągle rany sie na nogach otwierają 
   


Miała zakrzepicę żył głębokich?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 09:14:14
Cytuj z: Bruford 2007-01-05, 09:00:26
Cytuj z: Rudka 2007-01-05, 00:43:03
Moja matka miała 6 lat temu udar w wieku 78 lat .
        Teraz jedza z dziadkiem tłusciutko-najczęściej żeberka w kapuście i jaja .
   Problem  w tym ,ze mamie ciągle rany sie na nogach otwierają 
   


Miała zakrzepicę żył głębokich?


Jedno jest pewne .Jak zakrzepica zyl głebokich jest leczona tylko i wylącznie lekami farmaceutycznymi (p/zakrzepowymi jak np.heparyna) konczy sie to amputacją konczyn w wyniku slabego ukrwienia ,dochodzi predzej czy pozniej do martwicy-mowiac prosto gniją nogi.
Musi byc wdrozona DO.
Sasiad moich dziadkow ze wsi mial amputowane nogi w zeszlym roku ,bo mial zakrzepice zyl glebokich -to bylo leczenie lekami farmaceutycznymi .
Koleii dziadek z mojego miasta tez ma zakrzepice zyl glebokich ,ale jak sie dowiedzialam od kolegi jego dzidek jest na DO  :wink:

Takze Bruford sama teoria nic nie daje .Teoretycznie DO szkodzi ,ale jak sie okazuje w praktyce ,jest zupelnie na odwrot  :!: :!:    :wink:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 09:41:43
Ps.A znajoma z osiedla ,ma miażdżyce i lekarze powiedzieli jej ,zeby absolutnie zrezygnowała z tluszczy .
No i babina zrezygnowała  :? Zastąpiła masło margaryną -ktora niby obniza poziom cholesterolu,
tłusciejsze wędliny ,chudą szyneczką  :? ,
jajek -zero  :?

Tylko białe pieczywko z margarynką i jakąś trawą  :? ,ale wcale nie mowi ,zeby bylo lepiej  :?
No i pewnie oprucz tego worek lekow farmaceutycznych .
Takze "lekarzu" Bruford ,malo masz dowodow ,ze leczenie tylko farmakologiczne i wysokowegowodanowe sie nie sprawdza i doprowadza jedynie ludzi do kalectwa  :cry:  :(  :(  :(  .Smutne  :?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2007-01-05, 13:09:04
Hmmm... Znałąm niegdyś starszego pana, który miał poważne problemy z zakrzepicą, od wielu lat stosował Coumadin, lądował kilka razy w szpitalu bo miał zator (skrzep), ale jakoś nogi mu nie zgniły ani nikt je nie uciął. Ach, przepraszam, zapomniałam dodać, że rzecz się działa w Stanach, gdzie medycyna jest całkiem zacofana a lekarze nie znają się na amputacji nóg z powodów zakrzepicy żył głębokich.

M


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-05, 13:23:13
Cytuj z: Tomkiewicz 2007-01-05, 13:09:04
Hmmm... Znałąm niegdyś starszego pana, który miał poważne problemy z zakrzepicą, od wielu lat stosował Coumadin, lądował kilka razy w szpitalu bo miał zator (skrzep), ale jakoś nogi mu nie zgniły ani nikt je nie uciął. Ach, przepraszam, zapomniałam dodać, że rzecz się działa w Stanach, gdzie medycyna jest całkiem zacofana a lekarze nie znają się na amputacji nóg z powodów zakrzepicy żył głębokich.

M


Heh , no właśnie. Jak to mówią , wiedza nikomu do niczego się nie przydaje. :D z wyjątkami wszakże.
Zakrzepica żylna nie prowadzi do amputacji nóg.Jej powikłaniem może być zator płucny lub zespół pozakrzepowy z owrzodzeniami.Najwyżej , jeśli ktoś z braku opieki lub zaniedbania dopuści do olbrzymich owrzodzeń z ropowicą ( co się zdarza już dziś b rzadko)to konieczne jest oczyszczanie chir. ale amputacja ...b rzadko.Co innego zator tętnicy w nodze lub skrajna miażdżyca --w porę nie zauważone kończą się martwicą i koniecznością amputacji , nie dla ćwiczenia ręki chirurga ale dla ratowania życia.Czas przeżycia od wystąpienia nieleczonej martwicy kónczyny dolnej do zgonu w wyniku wstrząsu i sepsy na tle rozpadu tkanek to jakieś 24-48 godzin.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 14:03:48
Bruford ,napisales to po poscie marishki ,bo nie byles pewien  :D ?
Ciekawe dlaczego temu sasiadowi amputowano noge  :? ? dla zabawy ,czy dlatego ,ze mial zakrzepowe zapalenie zyl czy tętnic  :shock: ,bo juz sama nie wiem  :shock:



Chory najczesciej na poczatku uskarza sie na bol nogi ,potem mu puchnie ,najlepiej spradzic dopplerem czy sa zmiany zakrzepowe.Jesli tak ,to taki czlowiek trafia do szpitala ,lezy w lózku i ma chorą noge uniesiona wyzej i oczywiscie dostaje zastrzyki p/zakrzepowe typu heparyna.Jaka dieta ,to wiadomo -szpitalna jesli nikt nic z domu nie przyniesie.
Gdy stan sie poprawi wraca do domu z zaleceniami :
leki p/zakrzepowe typu heparyna ,detralex ,dieta z wyłączeniem tłuszczow,wysokoweglowodanowa typu białe pieczywo z margaryną i "trawą" i ruch.
Gdy taki chory bedzie tylko leczyl sie lekami farmaceutycznymi spotka go predzej czy później wspomniany przez "lekarza" forumowego Bruforda : zator płucny lub zespół pozakrzepowy z owrzodzeniami. I oczywiscie z czegoś sie biorą te amputacje  :(  .Przykre i smutne .
Do tej sepsy Bruford dochodzi tylko dzieki leczeniu lekami farmaceutycznymi bez wprowadzenia odpowiedniej diety -Dieta Optymalna ,ktora jest jedyna alternatywa dla chorego ,zeby mogl sie wyleczyc ,bo takie leczenie jakie porowadzicie w szpitalach jest jedynie alternatywa dla przemyslu farmakologicznego i lekarzy -tylko kasa  :( :cry: :cry: :cry: :cry: :cry: :cry:

Bruford ,nastepnym razem sie zastanow zanim cos napiszesz i za kims cos napiszesz ,bo znow strzelisz sobie gola do bramki  :(

Tak czy owak ,czy to zapalenie zyl czy tętnic trza sie leczyc Dietą optymalną ,nie liczyc na leczenie szpitalne ,bo pacjęt wyjdze stamtąd ale bez nog.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 14:15:10
Cytuj z: Tomkiewicz 2007-01-05, 13:09:04
Hmmm... Znałąm niegdyś starszego pana, który miał poważne problemy z zakrzepicą, od wielu lat stosował Coumadin, lądował kilka razy w szpitalu bo miał     zator(skrzep) ale jakoś nogi mu nie zgniły ani nikt je nie uciął. Ach, przepraszam, zapomniałam dodać, że rzecz się działa w Stanach, gdzie medycyna jest całkiem zacofana a lekarze nie znają się na amputacji nóg z powodów zakrzepicy żył głębokich.

M



Skrzep to nie zator ,skrzep moze prowadzic do zatoru ,a zatorem moze byc zwykle powietrze wpowadzone przez kroplowke poprzez zaniedbanie opieki medycznej.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 14:16:13
Przepraszam ,ze napisalam "Marishki" z malej litery.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2007-01-05, 14:49:52
Cytuj z: elmo 2007-01-05, 14:15:10
Skrzep to nie zator


Podobno rozmawiamy tu na temat "zakrzepicy żył głębokich"? O tym właśnie pisałam, jak zresztą doskonale wiesz.

M

P.S. "nie liczyc na leczenie szpitalne ,bo pacjęt wyjdze stamtąd ale bez nog" - w 100% przypadków??? Pewnie posiadasz jakieś niepodważalne statystyki potwierdzające Twoją tezę, inaczej skąd taka przerażająca pewność co do skutków pobytu w szpitalu z powodu "zakrzepicy żył głębokich"?

P.P.S. Nasuwa się proste i logiczne pytanie, skoro tak wszystkich przekonujesz i pouczasz co do DO, to czemu jeszcze nie zaczęłaś stosować tego cudownego żywienia w swoim życiu? Wszak lepiej (wiarygodniej) się "poucza" innych kiedy można poprzeć swoje "pouczenia" sukcesami z własnego doświadczenia.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-05, 16:56:29
Bruford jeszcze mi napisz dlaczego osoba spozywajaca biale pieczywko ,margaryne ,ktora niby obniza poziom cholesterolu,duzo owoco i wazyw ,zero jajek,zero tlustych wedlin ma stłuszczoną wątrobe i jest otyła .
Jako lekarz wyjasnij mi to .Bo lekarze zalecaja przy zakrzepowym zapaleniu zyl ,miazdzycy ,taką diete,ktora niby ma prowadzic do spadku masy ciala i ustrzec przed konsekwencjami wspomnianych chorob.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2007-01-05, 21:57:38
Jurek-leki homeopatyczne zalecił mamie homeopata (Arnica, Arsenicum Album, Barium Carb), bierze je do dziś, natomiast ANRY stosuje od kilku lat, nie ma to związku z udarem, który był później. Pije też zioła p/zakrzepowe.

Rudka-moja mama też miała zakrzepicę( żyły udowej), było to ok 2 miesiące po udarze. Na rany na nodze zastosowałam maść żywokostową, działała świetnie, polecam Ci. Niestety okłady z sody zalecone przez lekarza szpitalnego tylko pogarszały stan nogi
A do słodzenia polecam stewię, skoro bez cukru nie mogą się obejść


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-06, 01:55:42
witajcie
  Moja mama zawsze miała kłopoty z zylakami dawniej jeżdziła do Warszawy na lasery.
    Troche pomogło -ale  tęga ,powolna,  siedzacy tryb zycia ,więc wszystko sie dołozyło.
      Te  otwierające sie rany i wycieki z nóg zaczęły sie tworzyć dopiero od póltora  roku
    i to z  w różnistym nasileniu  . jedyny lek co jej najbardziej pomaga -to moczenie
    w mydlinach . Mascie  używła juz wszystkie i tez chwilowo łagodziły stany zapalne
      -nawet  różnej wielkości żele ,które  troche chłodziły i sciągały gorączke .
    No ale spróbuje jeszcze zywokostowej .
  No cóz lekarz ze szpitala niestety nic nie poradził --wiek -powiedział
  a co do diety to stwierdził ,ze w tym wieku już wszystko wolno .
   


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-06, 14:53:37
Cytuj:
No cóz lekarz ze szpitala niestety nic nie poradził --wiek -powiedział
   a co do diety to stwierdził ,ze w tym wieku już wszystko wolno


:D On już ją grzebał żywcem. Nie pierwszy raz spotykam się z taką postawą lekarzy. Kiedy matka mojego ukochanwego chorowała na raka płuc, on, zrozpaczony, chciał jej pomóc nawet czarami. Zapytał lekarza o jakieś choćby najdroższe leczenie i dostał odpowiedź w obecności matki, że nie opłaca się, bo ona i tak juz jest w grobie.
Nie dość, ze nieetyczny, to "wiedzący" wszystko z góry - skończyła się jego podręcznikowa wiedza. A kondycji psychicznej pacjenta w ogóle nie brał pod uwagę.

Kiedy moja córka zachorowała na anginę ropną, lekarz niezadowolony, ze przyszłam na parę dni przed świętami, zapytał: "Ile ma wieku? Dlaczego nie jest w przedszkolu?" i nie dał mi zwolnienia, ani nie zastosował leczenia. Na szczęście i przez przypadek w przychodni był laryngolog, bo zostałabym z chorym dzieckiem na święta.

Mój syn miewał stany zapalne ucha. Za każdym razem dostawał antybiotyki, na dzień dobry. Ostatnim razem, po wizycie u lekarza, zastanowiłam się i doszłam do wniosku, że pod wpływem kataru maceruje się synowi ucho, a potem wdaje się zakażenie. Nie podałam mu antybiotyku, tylko dałam środek przeciwbólowy, a potem przedmuchałam mu ucho gumową gruszką.
Już nigdy więcej nie czekałam, aż zacznie boleć go ucho. Kiedy pojawiał się katar, rozdmuchiwałam mu wydzielinę. Nidgdy już nie było problemów z uchem.

Gdy córka miała czopy na migdałach, suchym wacikiem wycisnęłam je i obserwowałam. Ponieważ było lepiej, nie leczyłam jej antybiotykami. Okazało się trafione. A co powiedziałby uczony lekarz? Nawet nie chcę słyszeć.

Kiedyś zapytałam koleżankę kardiologa, czy interesuje się również medycyną niekonwencjonalną i człowiekiem jako całością. Oburzyła się na mnie. Jak to? Przecież oni mają tak rozległą wiedzę do pochłonięcia, ze nie mają juz siły zajmować się bzdurami. Ścisła specjalizacja.

Elmo opowiadała mi o swoich przejściach. Włos mi się zjeżył na głowie! Kolejna seria błędów lekarskich i jaka krzywda dla niej. Nie miała juz siły  podawać lekarzy do sądu. Wcale jej się nie dziwię, ale wielka szkoda.

Mogłabym długo opowiadać, co sama przeżyłam. Nie chce mi się. Wystarczy, że wspomnę, jak po amputacji piersi lekarz domagał się ode mnie łapówki. Ponieważ nie umiem przyjmować ani dawać łapówek, dostałam za swoje. W czasie mojego długiego zwolnienia lekarskiego uprzykrzał mi życie, upokarzał przy innych lekarzach - nie dawałam się, ale kosztowało mnie to duzo zdrowia i niewygód.
Nie dowiedziałam się wtedy, że mogłabym skorzystać z 10 dni urlopu więcej w ciągu roku, że mogłam wychodzić z pracy dwie godziny wcześniej przez parę lat.

Lekarze i pracownicy słuzby zdrowia lubią udowadniać pacjentom, że mało zarabiają i że maja za małe fundusze. Utrudniają organizację leczenia. Ja np. przestałam chodzić na kontrolę na onkologię, bo musiałam tam wysiadywać w kolejkach od rana do 14:00, a potem rozmawiać z nieprzyjemnymi i obojętnymi lekarzami. Niedługo potem znalazłam swoją własną furtkę bezpieczeństwa, ŻO, i trwam w nim do dziś.

Nie mogę powiedzieć, ze każdy lekarz jest nieuczciwym i niedouczonym chamem. Dlaczego jednak takich jest aż tak duzo? Trzeba mieć szczęście, żeby trafić w przychodni na prawdziwego lekarza.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-06, 15:32:59
...Bo Ewa ,te wszystkie stopnie naukowe,specjalizacje nie świadczą o tym ,ze ktos jest mądry ,dobry itd.
Czesto jest tak ,ze tacy ludzie zdobywają swe wykształcenie ,bo są ambitni tzw.karierowicze ,ktorzy swą wiedze opierają jedynie na teorii ,a po co im praktyka  :shock: ,poświęcanie sie ludziom?  :shock: to nic w ich życie nie wnosi.
Do takich ,to nie wiadomo jak podejsc i czy w ogole podejść i z czym?

Ale nie chce wszystkich lekarzy pchać do jednego wora.Spotkałam kilku dobrych lekarzy,ktorzy mi pomogli.
Szczęściem mi sie udało spotkać na nocnym dyżurze lekarkę pediatrę ,ktora pomogła mojemu dziecku.To był naprawde skromny ,przystępny człowiek,któremu opowiedziałam wszystko ,co przez trzy tygodnie sie dzialo w szpitalu i zadnej poprawy nic nie przynosilo a jedynie pogorszenie .Bylam wtedy ogromnie bezradna ,bo mowilam co sie dzieje ,a oni "naukowcy" mnie nie sluchali,tylko zmieniali co rusz antybiotyki.Do tej pory myślę o tej kobiecie.
Ale naprawde trzeba mieć wielkie szczeście ,zeby spotkać takiego lekarza.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-07, 04:06:07
Ja może nie miałam az takich przejść z lekarzami -no ..przy porodzie :D :D
to tylko smieszne docinki :D to było dawno -bo teraz połoznice dobrze sie traktuje .
  Ja z dziećmi przeżyłam chyba to samo co Ty Ewo a gdybyśmy wtedy znały zywienie optymalne
  chociaz po części --to nie maltretowałybyśmy ich  zastrzykami.
    Przeżyłam tyle zycia w niewiedzy i trułam rodzine i siebie.
    Ewa a za co Ty miałas płacic skoro on ci piersi i tak nie uratował ??? chamidło :x.
    Moją kuzynke to czeka -teraz jeżdzi do Krakowa na chemie -już włosy stracila .
   


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-07, 12:46:15
Cytuj z: Rudka 2007-01-06, 01:55:42
witajcie
   Moja mama zawsze miała kłopoty z zylakami dawniej jeżdziła do Warszawy na lasery.
    Troche pomogło -ale  tęga ,powolna,  siedzacy tryb zycia ,więc wszystko sie dołozyło.
      Te  otwierające sie rany i wycieki      


Niezłe są opatrunki hydrokoloidowe lub taki bandaż o stopniowanej kompresji z kalaminą , cynkiem i gliceryną ( unna boot).Generalnie inaczej się leczy owrzodzenie zakażone.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-07, 12:47:33
Cytuj z: Ewa 2007-01-06, 14:53:37
[Elmo opowiadała mi o swoich przejściach. Włos mi się zjeżył na głowie! Kolejna seria błędów lekarskich i jaka krzywda dla niej. Nie miała juz siły  podawać lekarzy do sądu. Wcale jej się nie dziwię, ale wielka szkoda.



Daj spokój :D. Te imaginacje jeżą Ci włos na głowie????


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-07, 16:00:10
Bruford ,a Ty zrób sobie dokumentacje ,ale ze swoich postów,skopiuj je ,wydrukuj i włóż do teczki ,
potem je przedstaw jakiejs grupie "naukowcow" moze Cie mianują jako forumowego "szwędobyla" czy cos w tym rodzaju  :(  :?  :cry:  :evil:  :roll:  :mrgreen: .
Przejrzyj te swoje posty ,fajnie wyglądają  :?  :cry:  :oops:  :mrgreen:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-07, 19:30:15
Cholera, tyle sie napisalam i wszystko poleciało. Wcisnelam jakis skrot klawiszowy i zamknela sie strona. Juz nie mam dzis siły ani czasu pisac drugi raz. Powiem wam tylko, ze opisałam horror, jaki przezyłam w czasie swoich dwóch porodów, co przezyla moja bratowa. Leciały przekleństwa, bo do dziś nie mogę o tym mówić spokojnie. Moze dobrze, że przepadło, bo Bruford na pewno by zemdlał :) On przeciez jest taki subtelny :D

Mnie tylko ciekawi, Bruford, dlaczego ty tak usilnie bronisz swoich kolegów po fachu. Jeśli ciebie nie dotyczą nasze opowieści, to po co sie poczuwasz? Ja wiem, co sama przezylam i nikt mi nie wmowi, ze imaginuję :D

Juz pare lat nie byłam w przychodzi i dobrze, bo nie chce widziec mojej lekarki rejonowej, co robi wszystko pod dyktando , bo i tak się na niczym nie zna i nie chcę widziec chama, co nie dal mi zwolnienia, kiedy mialam tak silne uczulenie, ze zaraz po wyjsciu od niego spuchło mi całe ciało. Przez ch... musialam biegac po szpitalach cała obolała. Ojej, ile rzeczy mi się przypomniało, brrrrr


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2007-01-07, 19:37:38
Optymizmem napawa mnie Twoja uświadomiona i dobrze kierunkowana nienawiść. Nie wiem tylko, czemu Bruforda w to wplątujesz.
  Reasumując, możesz wierzyć lub nie - współczuję i to słowo mówię z pełną świadomością.

Tomek


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-07, 19:42:58
Ewa  ,jak mozesz to opisz te sytuacje.Warto wiedziec czasem czego mozna sie spodziewać w szpitalach.

A Bruford reaguje normalnie ,tak jak na lekarza "szpitalnego" przystało"  .Wiesz ...wszystkie dolegliwosci pacjeta w szpitalu to jego imaginacje  :?  I caly horror pacjeta w szpitalu ,to tylko horror dla pacjeta .
Dziwisz sie?Ja się juz nie dziwie  ,przeciez nie tylko taki Bruford moze siedziec na forum ,gdziekolwiek i wyobraź sobie ,ze taki "lekarz" ma sie przejmowac twoim przypadkiem ?  :shock:  No ,coś Ty ... :shock:  :?  :( .
A poza tym jak ma pomóc lekarz pacjetowi jak sam nienawidzi ludzi  :? .   Kurcze ,no tak jest i już,nie da sie tego zmienić.  :?                    
W szpitalu jest dobrze jak ktos nie ma z czyms komplikacji ,jak lekarze spartacza robote , problem sie zaczyna...dla pacjeta  :?
Tak jest ,wiem to z autopsji.  :?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-07, 21:47:29
:shock: To do mnie? Myslisz, ze ja mam taki wpływ, zeby Bruforda w cokolwiek wplątywać? Przeczytaj mój post, a zobaczysz, ze sama się dziwię Brufordowi, ze reaguje na to, co do niego nie jest adresowane.
Może wg ciebie jest ubezwłasnowolniony, skoro w jego imieniu wystepujesz?

Jak ty łatwo klasyfikujesz ludzi? Jestem pod wrażeniem paru twoich postów


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2007-01-07, 21:58:33
Przede wszystkim, Ty sama wypowiadasz się wielokrotnie w imieniu innych oraz Elmo.
    A z innej (pozornie tylko) beczki. Tutaj dużo osób wypowiada się w imieniu Boga. Czy jest on ubezwłasnowolniony ?
  Polecam powstrzymać się od zaczepek, które nie noszą śladu sensu.

Tomek


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-08, 00:32:22
Bruford
bardzo ci dziekuje -już jestem dwie wiadomości do przodu .
    Powiedz czy tą mieszanke robia na zlecenie czy taka jest gotowa ?
        Bo jak z przepisu lekarza -to musze wizyte zamówić .
   


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-08, 01:23:30
Bacznosc, spocznij, Rób to, nie rob tego. A najlepiej zostawic cie samego na placu boju, walczący wiecznie Tomkiewiczu :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-08, 09:52:20
:D zauwazylam pewną zaleznosc   EWA .
Lubie sie czasem poszwędać na forum za Tobą ,bo Cie bardzo lubię -masz poczucie humoru ,uwierz ale jak czytam niektore Twoje posty to nie moge wytrzymać ze smiechu  :lol:  a poza tym jestes mądrą kobietą  8) .
Natomiast za mną wiecznie się szwędają Tomkiewiczowie  :? ,wiecznie im jest źle : a to ,ze pisze o witaminie C ,a to ,ze sobie wkleilam awatar elmo ,to ze pisze o dzieciach ,kotach ,psach ,tchorzofretkach ,Bogu, itd itp.,czepiają sie jak rzep psiego ogona  :?  :(
Mysla ,ze jak sa ode mnie starsi ,to im wszystko wolno  :?    :(  :cry: :mrgreen:
Najpierw zazyczaj wyskakujeTomek ,potem Marishka ze swoim  ą , ę   rozłozy moje zdanie na czynniki pierwsze ,
a na koniec ,wlecze sie niestrudzenie wierny, forumowy towarzysz i przyjaciel -Bruford  :lol: -
- na końcu...łańcucha pokarmowego  :(  :lol:  :roll:  :oops:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2007-01-08, 09:53:58
Cytuj z: Ewa 2007-01-08, 01:23:30
Bacznosc, spocznij, Rób to, nie rob tego. A najlepiej zostawic cie samego na placu boju, walczący wiecznie Tomkiewiczu :D


Ewo Tomkiewicz napewno pomylił temat forum,a ten post nosi tytuł "Jak pomóc choremu po udarze mózgu".
Ja cały czas czekam na pomoc,tych którzy mieli w praktyce do czynienia z takimi chorymi.Bardzo bym chciał też uzyskać
konkretną odpowiedż na powyższe od Bruforda.To  z jakiej pomocy z tego forum mogą skorzystać chorzy po udarze domyśleć się
nie trudno,napewno zakończyć się to może wylewem  "krew by ich zalała"


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 10:31:19
Cytuj z: Ewa 2007-01-07, 19:30:15
1. bo Bruford na pewno by zemdlał :)
2.On przeciez jest taki subtelny :D
3.Mnie tylko ciekawi, Bruford, dlaczego ty tak usilnie bronisz swoich kolegów po fachu.
4 Jeśli ciebie nie dotyczą nasze opowieści, to po co sie poczuwasz?


1.Wiesz co , nigdy jeszcze nie zemdlałem. Może to fajne by było , taki substytut odlotu :D
2.Jakże mi miło. :P
3.Zauważyłaś , żebym konkretnie kogoś bronił???
4.Jak zapewne zauważyłaś , już kilkakrotnie ( mimo , że niektórzy tego , heh , nie zauważyli tego do tej pory :lol:) zaznaczyłem , że "horrory" publicznej służby zdrowia mnie nie interesują. :D.Nie mam z nią wiele wspólnego po prostu. A że mam swoje doświadczenie to potrafię z grubsza ocenić kto mówi coś do rzeczy a kto jest mitomanem. :D. Uporczywe ściganie mnie po różnych wątkach  :D swoimi insynuacjami i imaginacjami w wymienionej dziedzinie a wynikającymi z braku zrozumienia rzeczy podstawowych świadczą nie o mnie a o "ścigającym"  :D. Zresztą bezradność "ścigającego" wyraża się w prostym mechanizmie - jak nie ma nic do powiedzenia do wklei jakieś swoje badziewie na temat lekarzy pod moim adresem. :D.Hi , hi.I nadal nie rozmumie ,że mam to w d.... :D

Poza tym jeszcze jedno. Mnie i Tomkiewiczów wiele zapewne dzieli.Ale , mam wrażenie ,łączy jedno. Niechęć do gówniarskich awantur i pyskówek rodem z magla :D.




Ponadto.Mnie i Tomkiewiczów ( choć na ogół wiele nas dzieli)


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 10:34:19
Cytuj z: jurek46 2007-01-08, 09:53:58
[nie trudno,napewno zakończyć się to może wylewem  "krew by ich zalała"


Ponieważ ilekroć zawiązuje się jakiś wątek , tyle razy pojawia się tam badziewie wyprodukowane przez Elmo z jej ulubionymi łańcuchami emotikonów , mam propozycję.Podaj mi dane osoby na priv-jej wiek , choroby towarzyszące i jakie leki bierze a ja Ci odpowiem jak najdokładniej umiem, OK?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 11:18:52
Cytuj z: Rudka 2007-01-08, 00:32:22
Bruford
bardzo ci dziekuje -już jestem dwie wiadomości do przodu .
    Powiedz czy tą mieszanke robia na zlecenie czy taka jest gotowa ?
        Bo jak z przepisu lekarza -to musze wizyte zamówić .
   


Opatrunki hydrokoloidowe są dostępne w aptekach w dośc szerokiej gamie.Opisany bandaż jest przygotowywany doraźnie.Nie wolno go moczyć.
Generalnie najlepsze rezultaty leczenia owrzodzeń podudzi widuję tam gdzie dość często dogląda ich do


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 11:21:12
Cytuj z: Bruford 2007-01-08, 11:18:52
[.
Generalnie najlepsze rezultaty leczenia owrzodzeń podudzi widuję tam gdzie dość często dogląda ich do


doświadczony dermatolog i wg potrzeb chirurg naczyniowy.Najlepiej jeśli pacjent jest w stanie często ćwiczyć zgięcie grzbietowe stopy i ew.jak najbardziej zbliżyć się do właściwej masy ciała.Nie wolno przesadzać ze środkami odkażającymi ( tylko wg potrzeb) i moczeniem okolicy owrzodzeń.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: kodar 2007-01-08, 11:21:19
Nasze zdrowie w duzej czesci zalezy tylko i wylacznie od nas samych.Przewaznie pakujemy w siebie byle co i w ogromnych ilosciach. Alkohol,papierosy ,slodkosci  i inne cuda,duzo i czesto.Tyjemy i mammy pretensje do innych.A kiedy juz organizm buntuje sie i zaczyna chorowac oczekujemy wrecz  cudu.Moze zacznijmy zwracac uwage na siebie jako caloksztalt.Przestanmy wreszcie obwiniac innych za nasze chorobska.Uwazam obwinianie innych za nasz stan zdrowia za niesprawidliwe. Jezeli zaczynam chorowac musze najpierw wszystko wyprobowac co jest w zasiegu moich mozliwosci,by ten stan zmienic na lepsze.Natomiast gdy juz musze skorzystac z uslug lekarza to mam prawo wyboru .Lekarza malo skutecznego zamieniam na innego lub korzystam z uslug kilku na raz. Nauczylismy sie  za  wszystko, co zle obwiniac innych.O zgrozo!!!!


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 11:22:12
Cytuj z: kodar 2007-01-08, 11:21:19
Nasze zdrowie w duzej czesci zalezy tylko i wylacznie od nas samych.Przewaznie pakujemy w siebie byle co i w ogromnych ilosciach. Alkohol,papierosy ,slodkosci  i inne cuda,duzo i czesto.Tyjemy i mammy pretensje do innych.A kiedy juz organizm buntuje sie i zaczyna chorowac oczekujemy wrecz  cudu.Moze zacznijmy zwracac uwage na siebie jako caloksztalt.Przestanmy wreszcie obwiniac innych za nasze chorobska.Uwazam obwinianie innych za nasz stan zdrowia za niesprawidliwe. Jezeli zaczynam chorowac musze najpierw wszystko wyprobowac co jest w zasiegu moich mozliwosci,by ten stan zmienic na lepsze.Natomiast gdy juz musze skorzystac z uslug lekarza to mam prawo wyboru .Lekarza malo skutecznego zamieniam na innego lub korzystam z uslug kilku na raz. Nauczylismy sie  za  wszystko, co zle obwiniac innych.O zgrozo!!!!


I to jest , bezprzecznie racja :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-08, 11:48:25
Jurek ,przeczytalam Twoje posty ,widze ,ze na ZO jestes juz dosyć dlugo.
Byles z tym problemem u lekarza optymalnego ? ,bo widze ,ze tu raczej zadnej porady nie otrzymasz ,bo sam pisales ,ze medycyna akademicka nie jest w stanie pomoc.Jedyne wyjscie to jakis lekarz optymalny.
Pozdrawiam.

Pewnie ,ze najlepszymi lekarzami powinnismy byc sami dla siebie,no ale jak lekarz partaczy robote ,podczas cesarskiego ciecia dochodzi do zakazenia,zapalenie otrzewnej to chyba nie jest moja wina ,co Kodar?
Albo jak lekarze zostawiaja w jamie otrzewnowej pacjeta jakis przedmiot chirurgiczny ,to chyba nie jest wina pacjęta ,co Kodar? Jak juz lekarze ,podjeli sie wykonywania swojego zawodu ,niechze robią to dokladnie ,czysto i przejrzyscie .

Bo zmarszenie brwi ,wieczna powaga wbrew pozorom nie musza swiadczyc o mądrosci .Bycie mądrym tzn ,bycie dobrym .


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-08, 11:52:55
A poza tym pijany lekarz na dyzurze w pogotowiu czy szpitalu ,to tez wina czlowieka ,ktory tam sie zglasza po pomoc ? 
Bo tak czy siak ,jestesmy jednak skazani na ta medycyne akademicka,to chyba lepiej by bylo ,zeby wszystko gralo OK .


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2007-01-08, 12:33:10
Zaglądam do tego wątku bo temat mnie interesuje (mama jest po udarze) ale rzeczywiście mnie też jest trudno wyłowić  inf związane z tematem tego wątku.

Jurek , czy w  DO uwzględniasz potrawy, produkty, dodatki które  działaja p/zakrzepowo. Czy Twoja żona(dobrze pamiętam, że to o niej tu piszesz?) bierze jakiś lek chemiczny p/zakrzepowy, jaki?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-08, 13:20:03
prześmiewca DO Bruford trafia na forum DO i staje sie sciganym, to tak jakby wilk wszedl w stado owiec i czul sie szykanowany hehehehe  :lol: . DO jest dla ludzi myslacych a nie dla wyuczonych . O wrzodzenie podudzi mozna wyleczyc tylko drastycznym ograniczeniem cukru  8)  :twisted:  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:  :cry:  :oops:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Tomkiewicz 2007-01-08, 16:18:01
Cytuj z: elmo 2007-01-08, 09:52:20
Natomiast za mną wiecznie się szwędają Tomkiewiczowie 


Czyżby na domiar złego opętała Cię jeszcze (urojona) mania prześladowania?
Cytuj z: elmo 2007-01-08, 09:52:20
potem Marishka ze swoim  ą , ę   rozłozy moje zdanie na czynniki pierwsze


Wiem, wiem,  najbardziej boli Cię to, że ktoś, kto nigdy w zyciu nie uczył się języka polskiego ani w szkole ani z żadnych podręczników, potrafi pisać po polsku o wiele bardziej poprawnie niż rodowita Polka.

Marishka


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-08, 17:20:30
M., od kazdego mozna się czegoś nauczyć, nawet jeśli nie umie pisać po polsku :)


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-08, 17:32:56
Bruford, jak się zeźlisz, robisz się dowcipny. To lubię :)
Jak ktos mnie nazwie gówniarą, już się nie obrażam :D Wezmę ten epitet na siebie :)

Bardzo miłe z twojej strony, że chcesz pomóc Jurkowi. Może jednak ta zajadła wymiana zdań do czegoś się przydała?

Jurek, cieszę się, że dostaniesz wsparcie. Korzystaj z rad Bruforda rozumnie i wybieraj to, co nie będzie niezgodne z założeniami ŻO. Moze nie wiesz, bo jesteś krótko na forum, Bruford jest przeciwnikiem tego żywienia.

Nie zapomnij wykorzystać w leczeniu prądów selektywnych i nie zaniedbaj ŻO.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 17:35:03
Cytuj z: Ewa 2007-01-08, 17:32:56
:D Wezmę ten epitet na siebie :)



Heh , akurat zupełnie nie dotyczył Ciebie. :D. Nie pamiętam , żebyś prowokowała lub brała szczególny udział w "gówniarskich pyskówkach"  :D. Nie Ciebie miałem na myśli.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-08, 17:37:14
Cytuj z: Ewa 2007-01-08, 17:32:56
, Bruford jest przeciwnikiem tego żywienia.



I jeszcze jedno (KrystynaOpty poświadczyłaby) - nie jestem przeciwnikiem DO :D.Jestem przeciwnikiem określonego sposobu lansowania DO :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-01-08, 17:52:59
Cytuj z: Bruford 2007-01-08, 17:37:14
Cytuj z: Ewa 2007-01-08, 17:32:56
, Bruford jest przeciwnikiem tego żywienia.



I jeszcze jedno (KrystynaOpty poświadczyłaby) - nie jestem przeciwnikiem DO :D.Jestem przeciwnikiem określonego sposobu lansowania DO :D


To Ty Bruford ,powinienes zmienic swoj nick na "forumowa łyżka dziekciu"  :lol:  :shock:  :roll: :twisted: :mrgreen:
:shock:  :shock:  :shock: to ja to sama wymysliłam  :?:  :shock: ja czy nie ja  :?:  :mrgreen:

Widziałam Twoje "gówniarskie pyskówki" w wątku " cofanie miażdżczycy"  :lol:  :lol:  :lol: 
Nie jest przeciwnikiem DO  :shock:  :lol: phi  :D  :?  8)  :mrgreen:  :mrgreen:  :mrgreen:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2007-01-08, 18:09:03
Cytuj z: mala 2007-01-08, 12:33:10
Zaglądam do tego wątku bo temat mnie interesuje (mama jest po udarze) ale rzeczywiście mnie też jest trudno wyłowić  inf związane z tematem tego wątku.

Jurek , czy w  DO uwzględniasz potrawy, produkty, dodatki które  działaja p/zakrzepowo. Czy Twoja żona(dobrze pamiętam, że to o niej tu piszesz?) bierze jakiś lek chemiczny p/zakrzepowy, jaki?



Mala nie wręcz przeciwnie nie mogę sobie poradzić z utrzymaniem u żony wogóle diety optymalnej i obecnie jest w takim dołku że na moje argumenty odpowiada złośliwie ,że jak dotąd to te żywienie też jej nie ustrzegło od udaru.A jakie produkty używasz dla mamy ,które działają przeciw zakrzepowo.Czy te leki homeopatyczne które bierze twoja mama w widoczny sposób zmieniły coś w jej wynikach.u mojej żony po ostatnich wynikach cholesterol całkowity wzrósl do 327  hdl 95 ldl 115  trójglcerydy 108,wyniki ogólne krwi są dobre płytki 210.Ale aby powróciła do prawideł diety jeszcze brakuje uspokojenia ,brała leki przeciwdepresyjne,też nie mogą jej pomóc w należyty sposób,narazie niewiem czym mogę jej pomóc.Szykuję post do Bruforda może on coś pomoże.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-08, 18:34:37
Skoro jej wzrosły trojglicerydy, tzn. ze metabolizuje za duzo węgli. Prawdopodnie je za duzo węgli albo białka. Nadmiar białka zamienia sie na weglowodany.
Gdy je sie za malo węgli tez rosnie cholesterol. Wątroba produkuje brakujące węgle z białka, a w procesie tych przemian powstaje mnóstwo śmieci, także cholesterol

Słyszałam, że stresy tez powodują wzrost LDL. Ja sobie to tłumaczę tak, że w stresie mózg potrzebuje wiecej wegli, więc organizm je sobie dorabia z białka. Biochemiczka to ja nie jestem. Wszystko tłumaczę sobie na "chłopski rozum"


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2007-01-11, 12:11:12
Jurek
z DO u mamy nie mam problemu bo po prostu mama je to co dostaje tzn to co ja wymyślę.
Dodatki/produkty które miałam na mysli to np czosnek  działający p/zakrzepowo, zielona herbata, odpowiednie witaminy:C, B6.
Czytałam o tym, już nie pamiętam wszystkich, jak znajdę to napiszę.

Czy homeo pomogło?-tak myślę. Akurat badań na cholesterol mama nie miała, a przed udarem miała w normie.Na pewno pomogło gdy miała złe wyniki po lekach p/zakrzepowych, po zatorze-wtedy po kilku tygodniach leczenia homeo wyniki krwi miała prawidłowe (chodzi o mało płytek i niską hemoglobinę)
Ale ogólnie stan mamy się poprawił, zwłaszcza w pierwszych miesiącach po udarze, bo teraz jest raczej bez zmian.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-15, 01:20:17
Bruford -serdecznie dziękuje ci za okłady ,wreszcie dostałam 
    chociaz nie sa tanie  ale jak narazie łagodzą mamie stan zapalny .
    zycze dużo zdrówka i do napisania za dwa tygodnie -bo jutro wyjeżdzam


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Bruford 2007-01-15, 07:58:19
Cytuj z: Rudka 2007-01-15, 01:20:17
Bruford -serdecznie dziękuje ci za okłady ,wreszcie dostałam 
    chociaz nie sa tanie  ale jak narazie łagodzą mamie stan zapalny .
    zycze dużo zdrówka i do napisania za dwa tygodnie -bo jutro wyjeżdzam


Powinien te owrzodzenia zobaczyć doświadczony dermatolog.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-01-15, 12:25:49
Niech pomyślę...
Nie jesteś dermatologiem  :D .
Niech żyje logika  :D :D :D !


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Ewa 2007-01-18, 18:55:21
:) A skąd to wydedukowałaś? Bruford nie leczy korespondencyjnie, ale może jest dermatologiem


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-01-19, 18:11:18
Nie odsyłałby do "doświadczonego" dermatologa.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-29, 02:08:06
  z mama lepiej --
  tylko ja mam  oko jak u królika -czy to możliwe ,ze od zamieci śnieznej
    jak śnieg odwalałam  :(i gdzies mi  chyba w oko napruszyło .
Czy mógł by mi ktos miły doradzić jakie krople kupić? mam starazolin ale nie czuje ulgi.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: lekarka 2007-01-29, 10:40:04
A zanim wyjdziesz do apteki - zastosuj torebkę z ciepłej, zaparzonej herbaty czy szałwi na 10 min. na to oko.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Rudka 2007-01-30, 03:26:23
Serdecznie dziękuje -własnie  zapomniałam ,ze można i tak
    Juz o wiele lepiej bynajmniej nie piecze i znowu moge sobie troche w necie pobuszować.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: zygmunt1956 2007-10-07, 17:36:27
Odpowiem na przykładzie mojej żony,która przyjęła 12 chemioterapii w ciągu 1,5 rocznej kuracji.Po chemioterapii ukrwienie i unerwienie w nogach i rękach zostało poważnie uszkodzone.Zastosowaliśmy naturalne preparaty ziołowe w celu przywrócenia ukrwienia.Muszę przyznać że podczas  przywracania ukrwienia żona skarżyła się na bóle w nogach i rękach.Nie będę się rozpisywał jak ten preparat działa i jak się nazywa bo i tak nie uwierzycie i uznacie mnie za nawiedzonego,żeby przedstawić ten preparat potrzeba co najmniej godziny.Dla zainteresowanych podaję telefon 0505 930 123.
Pozdrawiam Zygmunt


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: ali 2007-10-08, 00:34:50
Cytuj z: zygmunt1956 2007-10-07, 17:36:27
Nie będę się rozpisywał jak ten preparat działa i jak się nazywa bo i tak nie uwierzycie i uznacie mnie za nawiedzonego,żeby przedstawić ten preparat potrzeba co najmniej godziny.Dla zainteresowanych podaję telefon 0505 930 123.
Pozdrawiam Zygmunt



pewnie  Anry  he he


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: malgo35 2007-10-08, 09:06:31
Cytuj z: zygmunt1956 2007-10-07, 17:36:27
Nie będę się rozpisywał jak ten preparat działa i jak się nazywa bo i tak nie uwierzycie i uznacie mnie za nawiedzonego,żeby przedstawić ten preparat potrzeba co najmniej godziny.Dla zainteresowanych podaję telefon 0505 930 123.
Pozdrawiam Zygmunt


Zygmuncie, każdy do kwoty preparatu musiałby dodać godzinę połączenia na Twoją komórkę, może jednak taniej będzie jak przedstawisz sposób leczenia pisemnie? Nie trzeba się długo rozpisywać podając nazwę preparatu, korzystając z netu znajdziemy sobie na ten temat dużo danych, na tą chwilę Twój post wygląda jak akwizycja.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-08, 18:49:54
Cytuj z: zygmunt1956 2007-10-07, 17:36:27
Nie będę się rozpisywał jak ten preparat działa i jak się nazywa bo i tak nie uwierzycie i uznacie mnie za nawiedzonego,żeby przedstawić ten preparat potrzeba co najmniej godziny.Dla zainteresowanych podaję telefon 0505 930 123.
Pozdrawiam Zygmunt



he he.Ciekawe co by było,gdyby takie podejscie miał Dr.JKwaśniewski?  :D (tylko zamiast "preparat" wstawić "dieta")


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Waldek 2007-10-09, 12:18:20
hahaha :lol:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2007-10-12, 08:55:27
Cytuj z: Waldek 2007-10-09, 12:18:20
hahaha :lol:


Panie Waldku  czy może Pan napisac bardziej zrozumiale bo nie mogę pojąc,w czym niby mogę dopatrywac się,odpowiedzi w głównym wątku tego postu.
Myślę że lepiej wykorzystał by Pan swój wolny czas na spacer,który może przynieśc,zdrowy rozsądek, oraz dobre dotlenienie .


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2007-10-12, 09:08:03
Cytuj z: zygmunt1956 2007-10-07, 17:36:27
Odpowiem na przykładzie mojej żony,która przyjęła 12 chemioterapii w ciągu 1,5 rocznej kuracji.Po chemioterapii ukrwienie i unerwienie w nogach i rękach zostało poważnie uszkodzone.Zastosowaliśmy naturalne preparaty ziołowe w celu przywrócenia ukrwienia.Muszę przyznać że podczas  przywracania ukrwienia żona skarżyła się na bóle w nogach i rękach.Nie będę się rozpisywał jak ten preparat działa i jak się nazywa bo i tak nie uwierzycie i uznacie mnie za nawiedzonego,żeby przedstawić ten preparat potrzeba co najmniej godziny.Dla zainteresowanych podaję telefon 0505 930 123.
Pozdrawiam Zygmunt



Panie Zygmuncie od dnia kiedy założony został ten post o nic innego nam nie chodzi jak tylko.Czym można było by pomóc choremu po przebytym udarze.
Jak uważa Pan że znalazł jakiś cudowny sposób na ukrwienie ,dotlenienie takich osób,to nie pozostaje nic innego jak tylko o tym napisac.Ale jeżeli chce Pan występowac na tym forum jako Kaszpirowski,i szukac łatwego sposobu zarobku ,to sam Pan widzi że nikt w to nie uwierzy.Ja jednak byłbym bardziej dla Pana przychylny gdyby napisał Pan cóż to za specyfik uratował Pana żonę,poprostu jak on się nazywa.Albo czy nie został Pan oszukany i szuka teraz komu może Pan sprzedac tą sensację.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-12, 10:12:35
Cytuj z: jurek46 2007-10-12, 09:08:03
Cytuj z: zygmunt1956 2007-10-07, 17:36:27
Odpowiem na przykładzie mojej żony,która przyjęła 12 chemioterapii w ciągu 1,5 rocznej kuracji.Po chemioterapii ukrwienie i unerwienie w nogach i rękach zostało poważnie uszkodzone.Zastosowaliśmy naturalne preparaty ziołowe w celu przywrócenia ukrwienia.Muszę przyznać że podczas  przywracania ukrwienia żona skarżyła się na bóle w nogach i rękach.Nie będę się rozpisywał jak ten preparat działa i jak się nazywa bo i tak nie uwierzycie i uznacie mnie za nawiedzonego,żeby przedstawić ten preparat potrzeba co najmniej godziny.Dla zainteresowanych podaję telefon 0505 930 123.
Pozdrawiam Zygmunt



Panie Zygmuncie od dnia kiedy założony został ten post o nic innego nam nie chodzi jak tylko.Czym można było by pomóc choremu po przebytym udarze.
Jak uważa Pan że znalazł jakiś cudowny sposób na ukrwienie ,dotlenienie takich osób,to nie pozostaje nic innego jak tylko o tym napisac.Ale jeżeli chce Pan występowac na tym forum jako Kaszpirowski,i szukac łatwego sposobu zarobku ,to sam Pan widzi że nikt w to nie uwierzy.Ja jednak byłbym bardziej dla Pana przychylny gdyby napisał Pan cóż to za specyfik uratował Pana żonę,poprostu jak on się nazywa.Albo czy nie został Pan oszukany i szuka teraz komu może Pan sprzedac tą sensację.


Jurku.Ten kto ma czyste zamiary,intencje,ten bedzie pisał czysto i jasno .A ten,kto ma coś do ukrycia bedzie robił jakieś podchody.
No chyba,że stać kogoś przez godz. rozmawiać przez tel. i to jeszcze nie z tej samej sieci  :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-12, 10:16:16
I jeszcze jedno.ten post Waldaka,to chyba była reakcja (odpowiedź) na mój post.
Wpadła mi po prostu myśl,jakby to było gdyby DR.JK miał takie podejście do ludzi jak zacny pan Zbigniew,który ulotnił się jak kamfora czekając na telefony (albo po prostu jaja sobie robi).Na szczęście nie ma takiego podejścia ,nie mniej jednak było to dla mnie śmieszne i dla Waldka również .Trudno,niektórzy mają takie poczucie humoru ,niektórzy inne ,kwesta charakteru  :)


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Waldek 2007-10-12, 10:17:55
Jurek wydaje mi się, że to był jakiś sprzedawca Alveo albo innej lipy. Godzinę by "przedstawić preparat"? Czy godzine zabiera im wmawianie i psychomanipulacja? Powtórz kłamstwo 100 razy a ludzie uwierzą że to prawda. Nawet omówienie cudownej vilcacory tyle nie zajmuje  :?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Waldek 2007-10-12, 10:20:14
no tak mamy z Elmo podobne poczucie humoru.

wiem że nie wypada śmiecić tu w sumie bo temat poważny.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-12, 10:27:33
Cytuj z: Waldek 2007-10-12, 10:20:14
wiem że nie wypada śmiecić tu w sumie bo temat poważny.


Wiem ,że temat poważny,ale to Zygmunt wyskoczył z jakimś "cudownie tajemniczym"preparatem.

Jurek.Znam pewnego pana po wylewie,widuje go czesto,bo duzo chodzi.Od dawna miałam zamiar zapytać się go jak się odżywia.
I w końcu zapytałam-ma jakąs tam swoją dietę,która pomogła mu schudnąć.Ponadto mówił,że ćwiczenia w jego przypadku przyniosły ogromne efekty.Nie mógł mówić miał sparaliżowaną prawą stronę ciała.Teraz ten pan wciąż chodzi,jak odpoczywa siedząc na ławce,to ćwiczy rękę-mówił mi ,że ma ją jeszcze nie bardzo sprawną.
Gdy byłam na praktykach na neurologii,to też przykładano tam dużą wagę do ćwiczeń.Pamiętam ,że jedna pani,gdy byłam pierwszy raz na tym oddziale,to leżała cały czas,później znów na jakiś czas miałam tam praktyki i już próbowała chodzić...


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Waldek 2007-10-12, 10:38:05
Cytuj:
ogólne rozrególowanie organizmu ,przejawiające się obawą o ponowny powrót choroby,niesamowicie wyostrzony słuch


Na rozrególowanie organizmu i wiele horób cywilizacyjnych podobno dobrze działa sen zgodnie z sezonami - czyli po zachodzie słońca, tak jak przed wynalezieniem żarówki. Stąd min stare przysłowia: "Kto rano wstaje temu Bóg daje". Normalizuje się w ten sposób wydzielanie hormonów i organizm się szybciej regeneruje. Moja babcia tak zasypia "z kurami" i żyje już 90 lat mimo kilogramów leków antymiażdżycowcy, antysklerozowych i mimo najgorszej diety jaką człowiek mógł wymysleć - nie uwieżycie ona je TYLKO breję z bułek moczonych w pasteryzowanym mleku  :shock:
Cytuj:
Uwaga chora  na żywieniu optymalnym 5lat,nie przerwała tego sposobu odżywiania,ale przywiązana do leków ,które przepisano ,w szpitalu,łacznie z lekami na zbicie cholesterolu,oraz z lekami przeciwdepresyjnymi


No i myśłę że tu jest problem w tych lekach. One pomagają na jedno tłumią jakieś OBJAWY i nic nie leczą naprawdę a skutki uboczne są o niebo większe od plusów. Np moja babcia po kilkunastu latach na tych lekach teraz już widzi kosmitów i takie rzeczy..
Cytuj:
medycna akademicka nic nie potrafi pomóc, a wedłóg mnie jeszcze pogarsza sytuację.


Myśle podobnie.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-12, 10:52:57
Cytuj z: Waldek 2007-10-12, 10:38:05
Na rozrególowanie organizmu i wiele horób cywilizacyjnych podobno dobrze działa sen zgodnie z sezonami - czyli po zachodzie słońca, tak jak przed wynalezieniem żarówki. Stąd min stare przysłowia: "Kto rano wstaje temu Bóg daje". Normalizuje się w ten sposób wydzielanie hormonów i organizm się szybciej regeneruje. Moja babcia tak zasypia "z kurami" i żyje już 90 lat mimo kilogramów leków antymiażdżycowcy, antysklerozowych i mimo najgorszej diety jaką człowiek mógł wymysleć - nie uwieżycie ona je TYLKO breję z bułek moczonych w pasteryzowanym mleku  :shock:




Twoja Babcia ma silny organizm.Ma super geny  :D .Kto je ma super,to będzie jadł chleb z mlekiem i nic mu nie bedzie,a ten kto ma geny do d***y to może sobie jeść najlepsze rzeczy ,a i tak "padnie" jak kawka.To muszą byc pokolenia zywiacych się odpowiednio.Niestety z kamizelki futra się nie uszyje.

Moja Babcia,też wojne przezyła,jadła chleb z trocinami,albo w ogóle nie jadła.Od 10 lat ma swoje stadko kóz.I robi sobie twarożki,pierogi z serem,pije mleko .Opowiadała ,że raz była chora na coś-miała gorączkę reumatyczną poszła do lekarza,ten przepisał jej kupe lekarstw.Przyszła do domu,popatrzyła na to i wszystko powurzucała,Mówiła mi,ze jakby zaczeła to brac ,to wtedy dopiero by się rozchorowała.I tak żyje i ma już skończone 85 lat  :)
Tacy ludzie maja poprostu silne organizmy,mocny system odpornościowy  .


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Waldek 2007-10-12, 11:11:56
Cytuj:
Twoja Babcia ma silny organizm.Ma super geny  .Kto je ma super,to będzie jadł chleb z mlekiem i nic mu nie bedzie


Raczej nie ma super genów. Ma za to: sztuczne stawy, osteoporozę, miażdżycę, zatory, cholesterol, kataraktę, sklerozę, gazy, bezsenność, sztuczną szczękę, polipy w żołądku, halucynacje (zwane przez ksiądza znakami z góry) itd.. Więc czy to geny to nie powiem ale męczy się tyle lat więc.. Ja stawiam, że to niezanieczyszczone wiejskie powietrze i zasypianie po zachodzie słońca ją trzyma przy życiu.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: elmo 2007-10-12, 11:18:36
No ,coś ją najzwyczajniej w świecie trzyma przy życiu. Jedni zachorują i wciągu mies. umierają,a drudzy cierpią latami.Takie jest życie.Każdy z nas z osobna ma jakieś zadanie tu na ziemi (tak mi przyszło na myśl).
Mój teść który walczy z rakiem mówi,że jaka jest długa świeczka na górze,to tyle będzie żył i nie da się mu nic powoedzieć. (może po prostu ma rację?) nie wiem....
Też ma silny organizm,przeszegł juz wszystkie chemie z możliwych i radioterapie,wszyscy ,co z nim zaczynali ,to poumierali.A ma takiego dosyć zjadliwego raka,jakiś rozsiany,drobnokomórkowy (czy coś w tym stylu).


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: anija 2008-02-29, 00:06:26
Jestem na forum po raz pierwszy.Nie wiem jak sie po nim poruszac, wiec przepraszam za ewentualne niestosownosci. Zwracam sie z prosba o pomoc. Moj tata ok. dwoch tygodni temu przeszedl udar mozgu. Wciaz pozostaje w szpitalu. Od tamtej pory czesto zdaza sie wstrzymanie oddechu podczas snu (raz na tyle niebezpieczne, ze zostal reanimowany i trafil na OIOM). Tata jest cukrzykiem, wykryto u niego arytmie.Od czasu udaru jeszcze nie siada samodzielnie i nie chodzi (ma utrudniony kontakt ze swiatem-java/sen-ale mowi i pamieta. Wraz z rodzina trzymamy dyzur przy nim na zmiane. Gdyby nie to juz by pewnie nie zyl, mozna powiedziec, ze juz dwa razy nasza obecnosc uratowala mu zycie. Czy w szpitalu nie ma odpowiedniego sprzetu, ktory monitorowal by oddech??? Chociaz w nocy, gdy nikt nie moze przy nim byc? A moze bezdech wywoluja podawane leki nasenne lub uspokajajace? W sferze medycznej jestem zupelnym laikiem, prosze o  mozliwie szybka odpowiedz...


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-02-29, 11:36:31
Cytuj z: anija 2008-02-29, 00:06:26
Jestem na forum po raz pierwszy.Nie wiem jak sie po nim poruszac, wiec przepraszam za ewentualne niestosownosci. Zwracam sie z prosba o pomoc. Moj tata ok. dwoch tygodni temu przeszedl udar mozgu. Wciaz pozostaje w szpitalu. Od tamtej pory czesto zdaza sie wstrzymanie oddechu podczas snu (raz na tyle niebezpieczne, ze zostal reanimowany i trafil na OIOM). Tata jest cukrzykiem, wykryto u niego arytmie.Od czasu udaru jeszcze nie siada samodzielnie i nie chodzi (ma utrudniony kontakt ze swiatem-java/sen-ale mowi i pamieta. Wraz z rodzina trzymamy dyzur przy nim na zmiane. Gdyby nie to juz by pewnie nie zyl, mozna powiedziec, ze juz dwa razy nasza obecnosc uratowala mu zycie. Czy w szpitalu nie ma odpowiedniego sprzetu, ktory monitorowal by oddech??? Chociaz w nocy, gdy nikt nie moze przy nim byc? A moze bezdech wywoluja podawane leki nasenne lub uspokajajace? W sferze medycznej jestem zupelnym laikiem, prosze o  mozliwie szybka odpowiedz...



Odzywam się pierwszy ja zadałem ten temat,o mojej żonie która przeszła udar,i dzisiaj jest już trzy lata.Ma różne spostrzerzenia np jeżeli chodzi o spanie to ona moze spac tylko na brzuchu
gdy niechcący przewróci się na plecy ma podobny objaw ,dusi się ,ale natychmiast sie budzi i musi zmienic pozycję,Myślimy teraz zrobic jej badania u pulmunologa ,pod kątem płuc,pomału wraca do diety,sama zauważyła że po dłuższym stosowaniu leku na zbicie cholesterolu rozpoczęły się bóle w okolicy wątroby.I to pomogło dla mnie przekonac ją aby więcej tego leku nie brała i aby przestała się bac cholesterolu,,ale napiszę że po miesiącu od odstawienia tego leku cholesterol u niej wynosi ogólny 370  HDL-114  lDL 237  Trójglicerydy 106
Wiadomo że wynik ten dla medycyny konwencjonalnej jest tragiczny,a co sądzicie wy ,należy pamiętac że ona była po udarze,i dopiero teraz odważyła się rozpocząc pon ownie DO.

Anija  ja myślę że aby byc zdrowym należy niezwłocznie zastosowac DO ,ale aby to zrobic to musisz skątaktowac się z lekarzem optymalnym ,który wyznaczy menu dla cukrzyka.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: SylwiaP 2008-05-05, 16:35:58
Witam,
Jestem Fizjoterapeutą zapraszam wszystkich zainteresowanych po udarze na nieodpłatną terapię PNF i NDT Bobath. Terapia będzie polegała na uczestniczeniu pacjenta w szkoleniu dla dyplomowanych fizjoterapeutów, więcej informacji uzyskasz pod tel 513-010-633, lub sylwiapaszkiewicz@wp.pl


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2008-05-09, 14:16:45
Jakiś czas temu pisał tu Zygmunt1956, jeśli to ten sam (nick się zgadza) co na tym forum
http://forum.pozytywnewibracje.com.pl/viewtopic.php?t=132&highlight=zygmunt1956
to chodziło mu  o preparat ANRY, nie rozumiem dlaczego nie napisał od razu nazwy preparatu.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-09, 16:54:55
Cytuj z: mala 2008-05-09, 14:16:45
Jakiś czas temu pisał tu Zygmunt1956, jeśli to ten sam (nick się zgadza) co na tym forum
http://forum.pozytywnewibracje.com.pl/viewtopic.php?t=132&highlight=zygmunt1956
to chodziło mu  o preparat ANRY, nie rozumiem dlaczego nie napisał od razu nazwy preparatu.


Mala mineło trochę czasu prawie rok czy zaopserwowałas jakies zmiany na lepsze u mamy,ja nie mam dobrych wiadomości
psychika mojej żony jest fatalna,zapewne udar pozostawił jakieś powikłania .ręce nogi cały czas ma jak lody.Wczoraj
musieliśmy zawieśc ją na pogotowie ,bo cała się częsła jakby miała gorączkę,ale temperatura była ok.Ciśnienie wzrosło jej do 210/110
Od jakiegoś czasu pobolewało ją w brawym boku na wysokości wątroby ,ale ten ból był wtedy jak się chciała mocniej zgiąc,przekręcic
czyli wystepował tylko podczas ruchu.Dostała jakąś kroplówkę wiem że dodatkiem był Ketonal.Ten ketonal uśmierzył jej ból ,ciśnienie spadło
Myślę że dali jej coś na uspokojenie,i dzisiaj jest dobrze chodzi nic ją nie boli ale ma zrobic USG bo sami uważamy że może to kamienie wątrobowe
Rękę ma w dalszym ciągu cały czas drętwą,ale sprawną.Najmniejszy ból wprowadza ją w strach przed ponownym udarem,wtedy rosnie ciśnienie
Trudno mi jej pomóc,gdyby nie te nerwy,ale i psychiatra dał jakieś leki powiedział że są to leki słabiutkie tak aby jej nie uzależniały,mało pomagają
ale bierze je i nie mogę nic zmieniac.Czy Twoja mama dalej bierze te Anry,i czy uważasz że to coś daje,napisz parę zdań .Mojej żonie najbardziej
pomaga jak wyjdzie z domu i szybkim krokiem nie spacerkiem przejdzie ze trzy kilometry po takim zmęczeniu uspokaja się tylko że ja muszę wymusic na niej ten marsz.
Napisz co u mamy.Jak sama zauważasz już kilka osób wykorzystuje nasze informacje dla swoich potrzeb,myślę że cały czas powinniśmy prowadzic
Dialog,zawsze ktoś z tych wiadomości skorzysta.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2008-05-19, 12:52:19
Jurek- mamy stan na pewno jest lepszy niz tuż po udarze.Skutki udaru tj kłopot z mową pozostał, ale wyniki krwi ma idealne, żadnych problemów pokarmowych,jedynie sprawy zwyrodnieniowe i serce-stymulator(to od wielu lat)
ANRY bierze od kilku lat, ale udar był później, a więc nie bierze "na udar" tylko na podniesienie odporności. I faktycznie nie choruje, nawet nie kichnie gdy wokół niej ludzie chorują. Co byłoby po udarze gdyby nie brała ANRY- nie wiemy tego.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-19, 13:46:49
Cytuj z: mala 2008-05-19, 12:52:19
Jurek- mamy stan na pewno jest lepszy niz tuż po udarze.Skutki udaru tj kłopot z mową pozostał, ale wyniki krwi ma idealne, żadnych problemów pokarmowych,jedynie sprawy zwyrodnieniowe i serce-stymulator(to od wielu lat)
ANRY bierze od kilku lat, ale udar był później, a więc nie bierze "na udar" tylko na podniesienie odporności. I faktycznie nie choruje, nawet nie kichnie gdy wokół niej ludzie chorują. Co byłoby po udarze gdyby nie brała ANRY- nie wiemy tego.


Mala dzięki Twojej informacji dowiadujemy się że może byc też i tak że te Anry wcale nie są tym za co je się uważa .Tylko ten kto je zastosuje a przytym zastosuje DO
może miec te same efekty tylko że oszczędzi trochę kasy na te Anry.Bo jak rozumię Mama Twoja cały czas te Anry kupuje,i boi się je zostawic ,to tak jak moja żona boi się wracac do DO
chociaż ostatnio zaczyna się przełamywac,węgli nie je prawie wcale,a z tłuszczem idzie trochę gorzej,ale pomału zwiększa dawkę aby dojśc do optymalnej.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: mala 2008-05-20, 10:49:59
To nie tak z ANRY, że mama boi sie przerwać stosowanie. Stosujemy ANRY (bo nie tylko mama) jako profilaktykę jednocześnie z DO.
Ja poznałam ANRY dużo wcześniej niż mama miała udar i uznałam że chcemy zażywać zwłaszcza, że to takie niekłopotliwe, co pół roku jednorazowo.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-20, 10:52:58
Cytuj z: jurek46 2008-05-19, 13:46:49
...to tak jak moja żona boi się wracac do DO
chociaż ostatnio zaczyna się przełamywac,węgli nie je prawie wcale...


Jak to prawie wcale? I to jest oznaka,że się zaczyna się "przełamywać" do DO? A jak nie będzie jadła węgli w ogóle,to bedzie znaczyło,że się już całkowicie" przełamała"?
Z wyrazami szacunku  :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-20, 11:51:08
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 10:52:58
Cytuj z: jurek46 2008-05-19, 13:46:49
...to tak jak moja żona boi się wracac do DO
chociaż ostatnio zaczyna się przełamywac,węgli nie je prawie wcale...


Jak to prawie wcale? I to jest oznaka,że się zaczyna się "przełamywać" do DO? A jak nie będzie jadła węgli w ogóle,to bedzie znaczyło,że się już całkowicie" przełamała"?
Z wyrazami szacunku  :D


Edytko Ty zawsze widzisz to co chcesz zobaczyc ,a tam jest wyrażnie napisane, że z Weglami nie ma kłopotu czyli ,że wegli ona nie je za dużo w/g DO
A chodzi aby się przełamała w strachu i przestała się bac tego czego się bac nie powinna napewno wiesz o czym mówię ,a jeżeli nie to powiem że oprócz wegli aby dieta spełniała swoje założenia należy zjadac najlepsze białka jaja,masło,mięso im bardziej tłuste tym lepsze,a do tego przestała drżec że parę gram tłuszczu ją zabije i o to chodziło
Wytłumaczyłem to Tobie bo zapewne tego nie wiedziałaś,może się to Tobie przydac. Chociażale nie życzę Tobie tego.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-20, 12:00:15
Jurku .Ja nie widzę ttego,co chcę zobaczyć,tylko to co wyświetla mi monitor? Nie wiem...może mam jakiś inny? Może mi się psuje i potrzebuję nowego komp.?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-20, 12:05:36
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 12:00:15
Jurku .Ja nie widzę ttego,co chcę zobaczyć,tylko to co wyświetla mi monitor? Nie wiem...może mam jakiś inny? Może mi się psuje i potrzebuję nowego komp.?


A więc masz następny powód do zbierania kasy i w tym temacie znowu może się przydac mój poradnik ,który mogę Tobie wysłac za koszt przesyłki. :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-20, 12:06:43
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 12:00:15
Jurku .Ja nie widzę ttego,co chcę zobaczyć,tylko to co wyświetla mi monitor? Nie wiem...może mam jakiś inny? Może mi się psuje i potrzebuję nowego komp.?


E


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-20, 12:14:14
Cytuj z: jurek46 2008-05-20, 12:06:43
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 12:00:15
Jurku .Ja nie widzę ttego,co chcę zobaczyć,tylko to co wyświetla mi monitor? Nie wiem...może mam jakiś inny? Może mi się psuje i potrzebuję nowego komp.?


E


Mam zbyt dużą szybkośc w moim kompie bo aż 4MG dlatego najmniejsze tknięcie i już ledwo zaczęty post jest zapisywany.Ale chciałem Tobie napisa że nawet w temacie
Jak pomóc choremu po udarze mózgu potrafimy każdemu zrobic terapię której na imię śmiech,bo "śmiech to zdrowie " a tego zapewne w dużej mierze Ci chorzy potrzebują
dlatego uważam że Twoje posty bardzo dużo wnoszą .ale należało by też powiedziec aby kto jest na śmiech nie odporny aby tego lepiej nie czytał . Czy Ty się w tym punkcie ze mną zgadzasz ?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-20, 12:55:02
Zgadzam się Jurku  :) .Mnie też nieraz się nie chce śmiać.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-20, 15:26:08
Kurcze,muszę to cofnąć.Nie zgadzam się z Tobą.Absolutnie.Nie uważam ,że tym co napisałam mogłabym urazić osobę po udarze mózgu.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-20, 16:52:35
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 15:26:08
Kurcze,muszę to cofnąć.Nie zgadzam się z Tobą.Absolutnie.Nie uważam ,że tym co napisałam mogłabym urazić osobę po udarze mózgu.


Edyta wyluzuj nic nie musisz cofac ,ja nigdzie nie pisalem że Ty byłabyś wstanie kogokolwiek urazic,raczej rozweselic,a opowiadaniem co czeka nas
z kosmosu zachęcic do oglądania nieba,wprowadzając w ten sposób spokuj duszy tego chorego.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-20, 18:17:40
:D :P


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: kodar 2008-05-22, 16:33:46
Cytuj z: jurek46 2008-05-20, 16:52:35
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 15:26:08
Kurcze,muszę to cofnąć.Nie zgadzam się z Tobą.Absolutnie.Nie uważam ,że tym co napisałam mogłabym urazić osobę po udarze mózgu.


Edyta wyluzuj nic nie musisz cofac ,ja nigdzie nie pisalem że Ty byłabyś wstanie kogokolwiek urazic,raczej rozweselic,a opowiadaniem co czeka nas
z kosmosu zachęcic do oglądania nieba,wprowadzając w ten sposób spokuj duszy tego chorego.
oooo,widze nowe powolanie dla Eyty :lol: :P


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: jurek46 2008-05-23, 08:29:59
Cytuj z: kodar 2008-05-22, 16:33:46
Cytuj z: jurek46 2008-05-20, 16:52:35
Cytuj z: Edyta 2008-05-20, 15:26:08
Kurcze,muszę to cofnąć.Nie zgadzam się z Tobą.Absolutnie.Nie uważam ,że tym co napisałam mogłabym urazić osobę po udarze mózgu.


Edyta wyluzuj nic nie musisz cofac ,ja nigdzie nie pisalem że Ty byłabyś wstanie kogokolwiek urazic,raczej rozweselic,a opowiadaniem co czeka nas
z kosmosu zachęcic do oglądania nieba,wprowadzając w ten sposób spokuj duszy tego chorego.
oooo,widze nowe powolanie dla Eyty :lol: :P



Jednak prawdą jest to że każdy znajdzie swoje miejsce na ziemi,no może niektórzy nawet w kosmosie :D


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Edyta 2008-05-23, 18:29:24
Cytuj z: jurek46 2008-05-23, 08:29:59
Jednak prawdą jest to że każdy znajdzie swoje miejsce na ziemi

Nie tak do końca jest to prawdą ,mnie np. nikt nie rozumie ,otacza mnie sama ELYTA i jest mi z tym ciężko.


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Radzio 2014-04-02, 19:23:55
Cytuj z: lekarka 2006-07-26, 12:25:17
...
Generalnie osoby na DO nabywają "mocy". Trudno Im wcisnąć kit, analizują, dociekają. Trudny, ale logiczny (często; częściej niż na innej diecie) pacjent.
...


To dlaczego nie liczą, a gotowców szukają... ? :roll: Czynność umysłu "daj, daj, daj..." jest tego przyczyną, powiązana w dodatku z odruchem Pawłowa...?


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Diogenes z Synopy 2016-09-28, 17:19:51
Cytuj:
Profilaktyka udaru mózgu wymaga całkowitego zerwania z paleniem, za to można pozwolić sobie na drobne ilości alkoholu - uważa dr Michał Karliński z Instytutu Psychiatrii i Neurologii w Warszawie.
Cytuj:
Kluczowe sprawy to niepalenie, prawidłowa masa ciała, regularna aktywność fizyczna przynajmniej 30 minut dziennie, nienadużywanie alkoholu, optymalna dieta
   :shock:  ;-)
Cytuj:
Czynniki ryzyka udaru możemy podzielić na takie, na które mamy albo nie mamy wpływu. Prawdopodobieństwo rośnie wraz z wiekiem, najczęściej udar przytrafia się mężczyznom, częściej czarnoskórym niż białym, osobom o niskiej masie urodzeniowej i takim, u których przytrafiały się już udary w rodzinie. Za 80 proc. ryzyka odpowiada nadciśnienie, otyłość brzuszna, nieprawidłowa dieta i brak aktywności fizycznej.


http://www.rp.pl/Rzecz-o-zdrowiu/309289905-Picie-alkoholu-w-profilaktyce-udaru-mozgu.html



Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: administ 2016-09-28, 18:02:55
Rzeczona "optymalna dieta" to nie jest Dieta Optymalna niestety.  :?
To tak jak z "dietą Kwaśniewskiego", co na rachowaniu wypitych flaszeczek polega.  8) ;)


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Blackend 2016-09-28, 19:48:03
Której zawartość wylewamy do zlewu. ;)


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: grenis 2016-09-28, 20:19:41
https://www.youtube.com/watch?v=fe8DLOsu6fM  :lol:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: administ 2016-09-28, 20:20:53
:lol:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: Blackend 2016-09-28, 20:28:58
:lol:


Tytu: Odp: Jak pomóc choremu po udarze mózgu.???
Wiadomo wysana przez: renia 2016-09-28, 21:14:01
:lol:


forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.