Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: DOKTOR KWAŚNIEWSKI ARTYKUŁY (83) (Przeczytany 10437 razy)
|
MORGANO
Go
|
DOKTOR JAN KWAŚNIEWSKI (83) ARTYKUŁY O ŻYWIENIU OPTYMALNYM KTÓRE UKAZYWAŁY SIĘ NA ŚLĄSKU W KATOWICACH W DZIENNIKU ZACHODNIM Zebrał i przepisał. Morgano
STWARDNIENIE ROZSIANE
Jest to choroba a autoagresji, spowodowana wyłącznie określonym, nieprawidłowym składem diety. Należy do zespołów anty miażdżycowych, jest typową chorobą "ubogo pastwiskową".
Nie występuje np. w Indiach, pojawia się rzadko u Hindusów, którzy wyemigrowali do Anglii, natomiast u dzieci tych Hindusów występuje równie często jak u dzieci rodowitych Anglików. W Indiach nie można odżywiać się tak źle, aby zachorować na, w Anglii można. W Polsce również można. W krajach ubogich nie ma tak dużo, tak złej żywności, aby układ nerwowy musiał się buntować, a organizm go niszczyć. W krajach bogatych takiej żywności jest dużo. W mózgu, móżdżku, rdzeniu kręgowym występują zmiany chorobowe. Choroba zaczyna się najczęściej od zaburzeń wzroku. Każdy człowiek, zwłaszcza młody, u którego występują przejściowe zaburzenia widzenia, powinien pamiętać o tym, że może to być początek stwardnienia rozsianego. Szczególnie powinien o tym pamiętać lekarz, zwłaszcza okulista. Choroba postępuje często rzutami, prowadzi prawie zawsze do kalectwa i przedwczesnej śmierci. Dotychczas jest chorobą nieuleczalną. Liczne i różnorodne leki stosowane u chorych na SM praktycznie nie pomagają, często szkodzą Niektóre są bardzo drogie.
Do sanatoriów chorych na SM się nie wysyła. Ponieważ pobyt i zabiegi przeważnie im szkodzą. Pracowałem w Ciechocinku i takich chorych nie widywałem zbyt często. Pamiętam, w 1978r. przywieziono do mnie dziewczynę na noszach, chorującą od 2 lat. Zdążyła już odwiedzić kilka szpitali i klinik, choroba szybko postępowała. Ręce były niesprawne, od kilku miesięcy nie chodziła. Powiedziała: " Ja wiem, że jestem nieuleczalnie chora i żadne leczenie już mi nie pomoże." Udało mi się przekonać ją i jej matkę, że warto spróbować. Po wprowadzeniu żywienia optymalnego stan jej zdrowia szybko zaczął się poprawiać, po 3 miesiącach zaczęła chodzić, po 7 miesiącach była już zdrowa, po 2 latach wyszła za mąż urodziła troje zdrowych dzieci i - jest zdrowa. W następnych latach tych chorych było coraz więcej. Czy każdy chory na SM może się z tej choroby wyleczyć? Niestety, nie. Choroba dotyczy układu nerwowego. Zmiany chorobowe w układzie nerwowym, jeżeli są duże, cofnąć się nie mogą. U chorych na udar mózgowy często dochodzi do zupełnego porażenia kończyn prawych lub lewych, po niedługim czasie porażenia zmieniają się w niedowłady, te stają się stopniowo coraz mniejsze, czasem mogą ustąpić całkowicie. Na tej samej zasadzie ustępują skutki zmian w układzie nerwowym spowodowane stwardnieniem rozsianym. Zwłaszcza w początkowym okresie komórki, które nie działają, nie są jeszcze zniszczone, a tylko nie mogą pełnić swojej funkcji. Gdy poprawimy ich zaopatrzenie w "części zamienne" i energię, bardzo często ich funkcja wraca, a objawy choroby stępują, lub się zmniejszają. Chorzy na SM mają bardzo obniżoną odporność na infekcje. W niektórych badaniach stwierdzono, że choroby pochodzenia wirusowego i bakteryjnego występują u nich aż 90 razy częściej niż przeciętne.
Co może uzyskać chory na SM po wprowadzeniu żywienia optymalnego? Może.
1. Zostać wyleczony z choroby, co zdarza się dość często, jeżeli choroba nie trwa długo. Czasem można wyleczyć chorego na zaawansowaną już chorobę trwającą nawet 5 lat. 2. Zawsze może uzyskać zatrzymanie choroby. 3. Zawsze występuje poprawa sprawności i cofanie się objawów chorobowych w mniejszym lub większym zakresie. 4. Przy stałym stosowaniu żywienia optymalnego nowe rzuty choroby praktycznie się nie zdarzają. 5. Po kilku miesiącach pojawia się najwyższa odporność na wszelkie infekcje: katary, grypy, przeziębienia, opryszki, anginy - praktycznie się nie zdarzają.
Żywienie optymalne jest leczeniem przyczynowym u chorych na SM. U tych chorych najczęściej tętnice rąk, a zwłaszcza nóg są silnie zwężone. Kończyny są zimne. Bardzo dobre i szybkie rezultaty uzyskuje się stosując dodatkowo prądy selektywne PS na kończyny, w celu rozszerzenia tętnic i uzyskania poprawy ukrwienia. Najczęściej już po kilku zabiegach nogi, czy ręce robią się ciepłe, a siła mięśni szybko wzrasta. Przy stosowaniu żywienia optymalnego na ogół wystarcza jednorazowe leczenie prądami PS. Czasem zabiegi trzeba powtarzać po roku, lub po kilku latach. Czasem ustępowanie choroby jest bardzo szybkie. Na pierwszy turnus w Arkadii przyjechał chory M.A. lat 26 z Zabrza, chorujący na SM od 7 lat. Utrzymywały się zaburzenia wzroku, upośledzenie sprawności kończyn górnych i bardzo duże dolnych. Chodził powoli, z trudnością przy pomocy 2 kuli łokciowych. Przyjechał 2 listopada 1987r. W dniu 9 listopada już chodził znacznie lepiej z jedną laską, od dnia 10 listopada chodził już dobrze bez laski, od 12 listopada chodził na tańce i grał w tenisa stołowego. Po 2 miesiącach w domu ustąpiły zaburzenia wzroku i wszystkie inne objawy choroby,. Stan obecny - zdrowy,. Nie u wszystkich chorych poprawa była tak duża i postępowała tak szybko. W Arkadii przebywało 212 chorych na stwardnienie rozsiane, w tym 131 kobiet i 812 mężczyzn. Średni wiek kobiet wynosił 36 lat (18-63), średni wiek zachorowania 28,5 lat ( od 10-57), średni czas trwania choroby 7,5 roku ( od 1 - 23lat). Upośledzenie sprawności kończyn Dolnych lub porażenie występowało u wszystkich, zimne nogi u 128, zaburzenia wzroku u 98, upośledzenie sprawności rąk u 86, zaburzenia równowagi u 56, trudności w oddawaniu moczu u 14, zaburzenia mowy u 4. Choroby towarzyszące: neurastenia - 29, nie trzymanie moczu - 26, nadwaga - 22, pojedyncze przypadki migreny, łuszczycy, choroby wrzodowej. Chorób zaliczanych do cywilizacyjnych praktycznie nie było. Średni wiek chorych mężczyzn wynosił 37,5 lat (od 22do 55), średni wiek występowania zachorowania 25,4 lat (od 16-46 lat), średni czas trwania choroby 12,1 lat ( od 1 do 32 lat). Upośledzenie sprawności nóg, lub porażenie występowało u wszystkich, zimne nogi u 75, upośledzenie sprawności rąk u 53, zaburzenia wzroku u 52, zaburzenia równowagi - 28, zaburzenia połykania - 4 zaburzenia mowy - 1, trudności w siusianiu - 13. Z nadwagą było 11, neurastenią - 9 chorobą wrzodową - 4, nadciśnieniem - 4 po 1 przypadku łuszczycy, brucelozy. Choroby wieńcowej, astmy i migreny. Chorzy, którzy nie mogli być przyjęci z powodu niemożności poruszania się, stosowali żywienie optymalne w domu i przyjeżdżali na leczenie prądami, gdy już mogli chodzić. Chory niechodzący od 2 lat, przyjechał po roku stosowania żywienia optymalnego w domu, chodził o własnych siłach, z dużą, poprawą, inny przyjechał już po 3 miesiącach. Dolegliwości bólowe związane ze zmianami zwyrodnieniowymi kręgosłupa występujące u 28 chorych ustąpiły u 22 zmniejszyły u 6. W kresie 12 dni siła mięśni kończyn dolnych, mierzona opisaną poprzednio próbą wysiłkową wzrosła u wszystkich średnio o 68 % ( od 20 - do 180%), czyli bardziej, niż to uzyskano u chorych na miażdżycę kończyn dolnych czy choroby Buergera. Chorzy otyli stracili na wadze średnio o 3,4 kg ( od 2 - 8 kg), chorzy nadmiernie wychudzeni, czasem mocno wyniszczeni przybrali na wadze średnio 2,6kg ( od 1-5 kg). W okresie 2 tygodni można tylko zatrzymać chorobę i uzyskać większą lub mniejszą poprawę stanu zdrowia i sprawności. U chorych na stosujących żywienie optymalne w domu, poprawa stopniowa występuje od 2 lat. A oto kilka istotnych fragmentów wypowiedzi chorych na SM z księgi pamiątkowej Arkadii.
1. Kiedy wszystko zawiodło i kiedy zostałem nieuleczalnie chory, przestraszona myśl schroniła się w nadziei się w nadziei? Pan Szanowny Doktorze wypełnił tę nadzieję treścią, której na imię dieta optymalna. Inaczej myślę i moja nadzieja jest już nie tylko matką, ale i mądrością. Dziękuję za to, bo za zdrowiem psychicznym przyjdzie zdrowie somatyczne. H.N. 26.11.1987 ( po 6 miesiącach żywienia optymalnego w domu).
2. Choruję na stwardnienie rozsiane. Od sześciu miesięcy stosuję dietę optymalną. Od sześciu miesięcy nie miałam problemów żołądkowych i wątrobowych ( przed dietą częste dolegliwości). Od tego czasu nie chorowałam na grypę ani przeziębienie. Dieta sprawiła, że jestem spokojna i pogodna. Jestem trakcie leczenia prądem selektywnym - już są pozytywne efekty. E.R.
3. Mam 30 lat. Od 1973 roku choruję na stwardnienie rozsiane. Cierpiałam na bardzo silne bóle głowy i kręgosłupa. Miałam także dolegliwości wątroby i trzustki. Obawiałam się, że "diety optymalnej" nie zniosę. Ku memu zdziwieniu i zadowoleniu wątroba i trzustka przestały dawać znać o sobie. Po czterech dniach stosowania prądów selektywnych bóle głowy ustąpiły, a bóle kręgosłupa stopniowo łagodnieją. Wyjeżdżam pełna wiary, że stosując dietę optymalną nigdy nie będę musiała skorzystać z wózka inwalidzkiego. B.B. z Torunia.
4. Mam 35 lat. Od 10 lat choruję na stwardnienie rozsiane. Leczenie u wybitnych specjalistów nie dawało oczekiwanych rezultatów. Stale pogarszający się stan zdrowia doprowadził do tego, że prawą nogą włóczyłem, a o postawieniu normalnego kroku nie było mowy. Do arkadii zgłosiłem się 2 lutego 1988r. Była to dla mnie ostatnia szansa. Dr Jan Kwaśniewski przyjął mnie bardzo serdecznie i zapewnił, że proces postępowania choroby zostanie zatrzymany, a dalsze leczenie w domu przyniesie na pewno poprawę. Jakież miłe zaskoczenie było, gdy szóstego dnia pobytu stwierdziłem pierwsze objawy poprawy. Nogą, którą dotychczas włóczyłem, teraz mogłem zrobić pierwsze normalne kroki. Dalsze dni przynosiły nowe zmiany. Obecnie jestem w sanie wznieść nogę tak wysoko, że stopą sięgam parapetu okna. Jest to dopiero 10 dni kuracji. Szkoda, że wiedza dr Kwaśniewskiego nie jest rozpowszechniana, a wręcz niszczona. B.K.
No cóż. Tak być musi. Wiedział o tym Sokrates, gdy formułował następujące prawo: "tłum nie potrafi być miłośnikiem mądrości, a więc tych, którzy lgną do mądrości, tłum ganić musi. I muszą ich ganić ci niefachowcy, którzy będąc w kontakcie z tłumem, starają mu się przypodobać".
Stwardnienie boczne zanikowe Jest to straszna choroba, na szczęście niezbyt częsta, prowadząca do śmierci chorego średnio po 2 latach od zachorowania. Jest chorobą z autoagresji, podobną do stwardnienia rozsianego, ale zmiany chorobowe umiejscowione są w środkach i drogach ruchowych, co prowadzi do szybkiego zaniku i połykania, porażenia oddychania. W Arkadii przebywało 15 chorych na SLA. Zanik mięśni występował u 12, zimne kończyny u 11, zaburzenia chodu u 11, całkowite porażenie rąk u 4, nóg u 3 zaburzenia mowy u 8, zaburzenia połykania u 8, równowagi u 6, zwieraczy u 3. U wszystkich chorych wystąpiła wyraźna poprawa stanu zdrowia i sprawności, przeciętnie wyższa niż u chorych na SM. A oto przykład: W momencie przybycia do Arkadii mąż miał unieruchomione zupełnie nogi, ręce, opadniętą głowę do przodu, niesprawny przełyk, zanik języka, bardzo zniekształconą mowę. Po 3 tygodniach pobytu choremu stracone mięśnie odrosły, ręce wróciły do normalnego kształtu, zaczął ruszać rękami. Nie występuje krztuszenie, wszystko połyka, mowa jest bardziej zrozumiała. Kończyny dolne wprowadził w ruch i kręgosłup został wzmocniony, co czuje się przy chodzeniu. Wizytą w Akademii wyleczyłam i ja swoją chorą wątrobę i migrenę, które dokuczyły mi przez szereg lat T.J. Tak duża poprawa w tak szybkim czasie teoretycznie zdarzyć się nie powinna. A jednak się zdarza. Uwaga: U chorych na SM i na SLA trzeba podawać, zwłaszcza w pierwszych tygodniach móżdżek i rdzenie kręgowe. Wystarczy około 150g na tydzień, później mniej. Od niedawna w USA u chorych na SM stosowane są "kiełbaski móżdżkowe" z dobrymi rezultatami. Może i w Polsce pojawi się żywność przyspieszająca ustępowanie szeregu chorób. Gdy w Polsce nie będzie się mogła pojawić, pojawi się w innych krajach, a Polak, jak zwykle pozostanie i przed szkodą i po szkodzie głupi.
JAN KWAŚNIEWSKI
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Czytając ten artykuł przypomniała mi się rozmowa z dr.Aleksandrem Pietrzyckim ,którego przykład choroby jest opisany w księżce "Dieta Optymalna"J.Kwaśniewski ,M.Chyliński. Przeczytałam jego "przejścia" z chorobą i postanowiłam,że go poszukam "telefonicznie"(bo akurat interesowałam się przebiegiem tej choroby-miałam z nią styczność ) i udało mi się.
Opowiadał mi ,tak jak opisywał ,że rezonans magnetyczny wykrył u niego liczne pola demielinizacji. Kręciło mu się okropnie w głowie,nie mógł chodzić,niesprawne ręce. I kto mu pomógł? J.Kwasniewski. Nie wiem jak teraz pan dr. się czuje ,bo dzwoniłam jakieś 4 lata temu ,ale jak wtedy rozmawiałam z nim słyszałam lekkie zaburzenia mowy-sam o tym mówił ,ale mówił tez ,że może sie samodzielnie poruszać i pracować. Znałam też -innego pana chorego na SM ,któremu DO nie pomogła i tez się kontaktowałam z tym panem telefonicznie. Może dlatego ,że jego choroba trwała zbyt długo-jeździł juz od dłuższego czasu na wózku.Sam się jednak przyznał ,że nie starczyło mu cierpliwości na czekanie na efekty i rzucił DO . To w sumie od niego poznałam DO. Pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
O ile mnie pamięć nie myli ,ten pan dr.A Pietrzycki mieszkał w Katowicach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
na ul Rolnej prowadzi Arkadię razem z p. dr Gwóźdź (o ile nie przekręciłam nazwiska tej pani). Parę lat temu też bardzo chciałam porozmawiać z drem Pietrzyckim, ale nie pozwolono mi na taki kontakt. Ciekawe czy z drem jest gorzej? Jeszcze kilka lat temu spotykałam na forach ludzi z SM-em, teraz pozostali tylko wierzący w DO i wytwali.
A swoją drogą jestem ciekawa czy ktoś ma jakiś kontakt z tymi 'podleczonymi' osobami z tamtych lat? Jaki jest ich stan po latach? Bo coś mi się wydaje, że w SM-ie DO daje dobre rezultaty tylko na początku diety tzn. 1-1,5 roku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Parę lat temu też bardzo chciałam porozmawiać z drem Pietrzyckim, ale nie pozwolono mi na taki kontakt. Ciekawe czy z drem jest gorzej?
Halino ,ja jakieś 4-5 lat temu rozmawiałam z dr.Pietrzyckim kilka razy przez telefon.Potem chyba jakieś rok później też chciałam z nim rozmawiać i jechać do tej Arkadii ;to albo Jego żona ,albo mama(nie pamietam) powiedziała ,że dr.nie może rozmawiac.To przekazałam jedynie pozdrowienia i odłozyłam słuchawkę i więcej nie dzwoniłam. Prawdę mówiąc zastanawiałam się, co się z nim dzieje. Halino ,a dalej prowadzi dr.Pietrzycki tą Arkadię?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
W 2004 lub 2005 dzwoniłam tam, ale właśnie powiedziano mi, że dr przez tel. nie rozmawia przez telefon. Co wydało mi się bardzo dziwne. Od znajomych ze Śląska dowiedziałam się (wtedy), że nadal pracuje. Gdybym miała bliżej to pojechałabym tam. Chociaż niewykluczone, że zaplanuję sobie wycieczkę krajoznawczą w tamte okolice.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mabu
Go
|
W 2004 lub 2005 dzwoniłam tam, ale wła¶nie powiedziano mi, że dr przez tel. nie rozmawia przez telefon. Co wydało mi się bardzo dziwne. Od znajomych ze ¦l±ska dowiedziałam się (wtedy), że nadal pracuje. Gdybym miała bliżej to pojechałabym tam. Chociaż niewykluczone, że zaplanuję sobie wycieczkę krajoznawcz± w tamte okolice.
A może nasza lekarka coś wie na ten temat, też mieszka w Katowicach, poza tym casus dr. Pietrzyckiego był kiedyś bardzo medialny, również w środowisku medycznym. Tak z czystej, że by nie powiedzieć poznawczej dociekliwości, dobrze byłoby poznać ciąg dalszy historii dr. Pietrzyckiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Tak z czystej, że by nie powiedzieć poznawczej dociekliwości, dobrze byłoby poznać ciąg dalszy historii dr. Pietrzyckiego.
Ja wtedy ,gdy przeczytałam o dr.Pietrzyckim w "Diecie Optymalnej" ,poszukałam Jego telefonu domowego. Wiedziałam ,że mieszka w Katowicach ,więc poprosiłam telefonistkę ,aby mi podała nr,do dr.i...dostałam,więc zadzwoniłam.Miałam nr . w tel. ale zmieniłam kartę A teraz jakoś mi się nie chce dzwonić . A Wy jak chcecie ,to wiadomo ,co robić Pozdrawiam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
coś mi się wydaje, że w SM-ie DO daje dobre rezultaty tylko na początku diety tzn. 1-1,5 roku.
Nie, nie Halu. Choruje ponad 2 lata, DO daje rezultaty. Ze mna jest coraz lepiej Gdyby nie moje lakomstwo juz byloby po wszystkim. Jak wiesz, nie licze. Jem to, na co mam ochote. Nie panikuje, ze zjadlam za duzo bialka, albo za malo. Odnosze wrazenie, ze ludzie chorzy boja sie, chodza do optylekarzy, z ktorych kazdy ma wlasne teorie co do DO w sm. I tak powstaja coraz to nowe diety optymalne. Chyba najgorsza to byla ta z zanizaniem bialka. Wg mnie potrzeba nam wiecej bialka (nie jakies tam smieszne 30g), bo musimy miec duzo sil na naprawienie organizmow. Propozycja dr Ewy Witoszek z odrzuceniem zboz i rotacja mlecznych jest bardzo dobra i przyspiesza odbudowe mieliny. Koniecznie trzeba przeczytac i zastosowac sie do wskazowek zawartych w arcyuzytecznym artykule Ewy o infekcjach w smie. Jeszcze nie potrafie wyzbyc sie mlecznych...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Baśka! To pocieszające,co napisałaś! Od rozpoznania choroby stosujesz DO? Czy... już miałaś jakiś poważny rzut? i wtedy zaczęłaś? Pytam tak z ciekawości.Kiedyś na praktykach z 10 lat temu, miałam pod opieką panią 55-letnią chorą na SM.Ale ona była już całkiem sparaliżowana A choroba jej się zaczęła jak miała 25 lat. pozdro.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Od pierwszego rzutu, rozpoznanie bylo troche pozniej.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Bruford
Go
|
Stwardnienie boczne zanikowe Jest to straszna choroba, na szczęście niezbyt częsta, prowadząca do śmierci chorego średnio po 2 latach od zachorowania.
Oczywiście dalsze losy tych pacjentów z SLA są znane? Rzecz jasna można uzyskać dostęp do ew. kontaktu z tymi pacjentami celem , oczywiście, potwierdzenia wyleczenia z SLA?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Jak wiesz, nie licze. Jem to, na co mam ochote. Nie panikuje, ze zjadlam za duzo bialka, albo za malo. Odnosze wrazenie, ze ludzie chorzy boja sie, chodza do optylekarzy, z ktorych kazdy ma wlasne teorie co do DO w sm. I tak powstaja coraz to nowe diety optymalne. Chyba najgorsza to byla ta z zanizaniem bialka. Wg mnie potrzeba nam wiecej bialka (nie jakies tam smieszne 30g), bo musimy miec duzo sil na naprawienie organizmow.
Propozycja dr Ewy Witoszek z odrzuceniem zboz i rotacja mlecznych jest bardzo dobra i przyspiesza odbudowe mieliny. Koniecznie trzeba przeczytac i zastosowac sie do wskazowek zawartych w arcyuzytecznym artykule Ewy o infekcjach w smie.
Jeszcze nie potrafie wyzbyc sie mlecznych...
Chyba masz rację z tym białkiem, ale z drugiej strony nie wiem czy mam siebie zaliczać do 'chorych na poszególne choroby', czy do osób starszych? Wcale nie tak łatwo zrozumieć (laikowi) arcydzieło J.K. Nawet lekarze opty. w tym neurolog-opty mają różne zdania na temat ilości białka dla mnie. U ilu lekarzy byłam tyle mam różnych zaleceń. Smakiem czy też zwrotem, że 'organizm się o swoje upomni' u mnie nie działa . Jedynie lekarka nie podała ilości białka, ale zwróciła mi uwagę na zbożowe i mleczne, i jest o wiele, wiele lepiej. Pozatym nadmiar białka (dla mnie to jest już pow.40g) wybitnie mi szkodzi, ale to kosztowało mnie ponad pół roku prób i błędów, a chyba już nie mam czasu i zdrowia na takie eksperymenty.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
nie wiem czy mam siebie zaliczać do 'chorych na poszególne choroby' do tych wygrywajacych z chorobskiem czy do osób starszych? dobry zart lekarze opty. w tym neurolog-opty mają różne zdania na temat ilości białka dla mnie. U ilu lekarzy byłam tyle mam różnych zaleceń. Ja bylam u jednego i mam zjadac 6-8, a najlepiej 10 zoltek dziennie. Smakiem czy też zwrotem, że 'organizm się o swoje upomni' u mnie nie działa .
U mnie tez nie. Moj sie ciagle upomina o slodycze nadmiar białka (dla mnie to jest już pow.40g) wybitnie mi szkodzi, ale to kosztowało mnie ponad pół roku prób i błędów, a chyba już nie mam czasu i zdrowia na takie eksperymenty.
Trzymaj sie tego, co juz wiesz, ze leczy! GLOWA DO GORY! JEST TYLKO LEPIEJ
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Dziękuję Basiu za optymizm, ja też wierzę, że będzie dobrze, jestem trochę 'zakręcona' tym wszystkim. Aż tyyyllle zółtek jesz ??? Ja teraz jam jedno jajko i 3 żółtka, od paru miesięcy nie jem móżdżku - 'źródło wyschło'.
Ty jbyłaś po I rzucie i masz 'super metrykę' więc u Ciebie musi być dobrze.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
baska
Go
|
Mam takie dni, ze jem tylko zoltka, na krotka mete sie da. Przewaznie na sniadanie zjadam jajecznice z 4-5 zoltek.
Z mozgiem, robia lekkie zamieszanie. Najpierw wszedzie byl dostepny, potem zakaz i "spod lady". Teraz znowu jest. Ostatnio kupowalam w markecie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|