cytat:
„KaĹźdy obywatel polski w wieku od 18 do 60 lat w przypadku kobiet i od 18 do 65 roku Ĺźycia w przypadku mężczyzn zobowiązany jest do przepracowania w ramach przygotowań do organizacji EURO 2012 dwĂłch dni w kaĹźdym roku kalendarzowym począwszy od roku 2008”
http://www.rmf.fm/fakty/?id=120864

Ps. O co tu chodzi, to  prima aprilis czy przedsionek  niewolnictwa?

Nie trzeba dodatkowych ustaw i już istniejące zmuszają nas do określonych zachowań, tak jak byśmy byli niewolnikami. Ciekawe, czy ktoś jest w stanie podać choć jeden przykład?

Daniel

Jeżeli lekką ręką się rozdaje się po 100 tys., to znaczy, że te pieniądze łatwo przyszły, Wystarczy, że o 1% poniosą któryś z podatków i już pieniądze są. Kto tam zauważy, że coś podrożało o 1 zł. Ale jak każdy dziennie będzie zmuszony wydać tą kwotę, to w skali kraju mamy już ok.30 milionów. Przemnóżmy to przez 30 dni. Itd.

Co mnie powinno obchodzić Euro 2012 ? Ano tyle czy się odbędzie, ile będą kosztować bilety i czy będzie mnie na to stać?
A wygląda na to, że rzeczywiście wynagrodzenie z dwóch dni pracy zostanie mi zabrane i przeznaczone na budowę stadionów.
Dlaczego państwo ma to budować? Dlaczego państwo zajmuje się komercyjnymi przedsięwzięciami?
Dlatego, że te państwo nadal jest socjalistyczne!!! A wszyscy co się z nim zgadzają, to są zwykli socjaliści.

Daniel

Czasami warto trochę pomyśleć, bo można wpaść pod samochód. Człowiek sam sobie może zrobić krzywdę, bo ma o tego wolną wolę. Dlaczego jednak krzywdzi innych?

Daniel

W dżungli jest łatwiej, bo tam wbrew pozorom istnieje stabilne prawo silniejszego.
Tu natomiast wydaje ci się, że istnieje sprawiedliwe prawo i starasz się je przestrzegać. W konsekwencji wychodzisz na nieudacznika, bo inni mają te prawo w głębokim poważaniu i stosują prawo dżungli. Tacy z poziomu dżungli to zawsze byli, ale nigdy nie zdobywali przewagi nad uczciwymi. Z tego wniosek, że uczciwość jest w defensywie. Czy na zawsze?

Daniel

Żeby nie stoczyć się, to trzeba trochę wysiłku. Bo na równi pochyłej jak się nic nie robi, to siłą bezwładności właśnie się stacza.
Osiłki teraz się mają dobrze, gdy takie słowo jak honor dzisiaj prawie nie istniej. Bo czym jest honor? Przede wszystkim jest dotrzymywaniem umów nawet tych wyrażanych słownie. Jak się rozejrzeć, to ze świeczką szukać ludzi honorowych. Rozwody, kłamstwa, oszustwa, kradzieże - to są wszystko znaki naszych czasów.
Ale tam gdzie nie ma Boga, tam jest piekło. Wiara w Boga została zastąpiona w wiarę w demokrację. I nadal większość uważa, że zło jest po stronie Boga, bo nie interweniuje.

Daniel