Taaaa... teraz otyłości są winne wirusy... bieeedne wirusy...
Wszystko winne, tylko nie święte węglowodany...
Najwyraźniej ci naukowcy albo mają zacukrzone mózgi, albo są tylko atrapą naukowców...
(a może też jedno i drugie?)...
Tak, czy inaczej światowy terror Pieniądza skutecznie blokuje ludzkie odruchy odkrywania prawd natury...
Krystyna
Pracownik naukowy to taki człowiek, do którego zawodowych obowiązków należy
brak posłuszeństwa w myśleniu. Na tym polega jego służba społeczna, aby
pełniąc swe zawodowe czynności nie był w myśleniu posłuszny. Pod tym
względem nie wolno mu być posłusznym ani synodowi, ani komitetowi, ani
ministrowi, ani cesarzowi, ani Panu Bogu. Max Weber