Strony: 1 2 [3]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Proszę o Pomoc i Wskazówki (Przeczytany 30347 razy)
|
Edyta
Go
|
Łatwo powiedzieć...
A jeszcze łatwiej zrobić. Ludzie mają w mieszkaniach koty ,psy,kanarki,papużki,myszki,chomiki,tchórzofretki,szczury,węże,aligatory,niedźwiedzie,zaskrońce,szczypawice ,a nie można mieć zwykłej "kokoszki"??? Przecież to nie jest niebezpieczny dla otoczenia ptak.Jaki z niego drapieznik? Nie słyszalam w TV,żeby kura zadziobała czlowieka na śmierć,no chyba,że nie dotarły do mnie takie informacje....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Zapomniałam napisac,że kury to przecież bardzo piękne,mądre i uczuciowe ptaki . Potrafią przyjść do człowieka,wskoczyć na kolana,łasić się ,mogą nawet wziąść człowieka pod skrzydła. A poza tym są niezastapione w łapaniu "zwierzatek" na ludzkiej głowie .Jesli ktoś ma z tym problem,to kura je rozwiąże-wiem z własnego doświadczenia . Poza tym hodowanie kury,czy kur sprzyja zacieśnianiu związków miedzy domownikami.Jesli były jakies spory,to zostaną zażegnane dzięki własnie tym ptakom. Są niezastapionymi towazyszami dziecięcych zabaw . Bywają kury ,które są doskonałymi obrońcami tych,do których są mocno przywiązane ,aczkolwiek nigdy nikogo nie usmierciły -potrafią bowiem obezwładnić przeciwnika nie robiąc mu przy tym dotkliwej krzywdy. Naprawdę warto się zastanowić,czy zamiast psa,czy kota ,nie byłoby lepiej mieć w domu kurę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ruler
Go
|
Sugerujesz,że jakaś klimina (nie znam tego zwrotu,w moim regionie nie uzywano go ) na wsi stempluje jajka ? Hehe widzę, że "wesela" się nie czytało albo pamięć już nie ta... To takie trochę staropolskie określenie na taką typową wsiową babę, taką jakich pełno w sobote na jarmarku co sprzedają śmietanę własnej roboty w butelkach po napojach i jojka prosto od kur niestemplowane.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Zapomniałam napisac,że kury to przecież bardzo piękne,mądre i uczuciowe ptaki . Potrafią przyjść do człowieka,wskoczyć na kolana,łasić się ,mogą nawet wziąść człowieka pod skrzydła. A poza tym są niezastapione w łapaniu "zwierzatek" na ludzkiej głowie .Jesli ktoś ma z tym problem,to kura je rozwiąże-wiem z własnego doświadczenia . Poza tym hodowanie kury,czy kur sprzyja zacieśnianiu związków miedzy domownikami.Jesli były jakies spory,to zostaną zażegnane dzięki własnie tym ptakom. Są niezastapionymi towazyszami dziecięcych zabaw . Bywają kury ,które są doskonałymi obrońcami tych,do których są mocno przywiązane ,aczkolwiek nigdy nikogo nie usmierciły -potrafią bowiem obezwładnić przeciwnika nie robiąc mu przy tym dotkliwej krzywdy. Naprawdę warto się zastanowić,czy zamiast psa,czy kota ,nie byłoby lepiej mieć w domu kurę. Edytko wszystko w tych Twoich przemyśleniach jest prawdą,ale na wstępie to niestety się pomyliłaś."Że kury to płec piękna" to my też wiemy, ale Ty idziesz dalej i piszesz że kury są piękne ,mądre i uczciwe ptaki,to ja dam Tobie do przemyślenia cały czas opierając się na Faktach i dla porównania co jest piękniejsze kura czy kogut? kaczor czy kaczka? Paw czy Pawica,? ogier czy klacz? Bażant samiec czy kurka bażancia ? i tak możesz przeleciec całą florę i faunę Dlatego ciśnie się na usta pytanie dlaczego ludzie uważają że w naszym przypadku jest inaczej i czy tylko w tym wypadku brak jest analogii.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Jurek Co do urody..hmmm...młodośc jest piękna -niezaleznie od płci i gatunku zwłaszcza posiadacze taaaakich ptaków .które wymieniłeś -.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Jurek Co do urody..hmmm...młodośc jest piękna -niezaleznie od płci i gatunku zwłaszcza posiadacze taaaakich ptaków .które wymieniłeś -.
Ja również mam takie przemyślenia i jeżeli ze mną się zgadzasz to ja myślę że jest to w moim przypadku objaw zdrowienia że właśnie może te jaja, które ja zjadam bez względu na urodę tej co w określpnym celu je znoszą, a to czy one mają pieczątki czy ich nie mają to tylko zależy od uczciwości ich maczo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Sugerujesz,że jakaś klimina (nie znam tego zwrotu,w moim regionie nie uzywano go ) na wsi stempluje jajka ? Hehe widzę, że "wesela" się nie czytało albo pamięć już nie ta... To takie trochę staropolskie określenie na taką typową wsiową babę, taką jakich pełno w sobote na jarmarku co sprzedają śmietanę własnej roboty w butelkach po napojach i jojka prosto od kur niestemplowane. Faktycznie nie czytałam Wesela i zastanawiam się ;jak mogłam? Ale mam oddać książkę do biblioteki dziś czy po niedzieli i sobie wypozyczę-lubię książki z takim "klimatem" .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Jurku,znam naturę kur ,podtrzymuję to co napisałam i zachęcam Rulera do hodowania tychże ptaków w mieszkaniu -nie bedzie miał powodów do narzekania,że nie może spotkać innych jajek,jak tylko takie z trójką na początku Ruler.Lubisz też różne wycieczki krajoznawczo-turystyczne -wiedz ,że takie kury są niezastąpionymi ratownikami w razie różnych wypadków czy to w górach ,czy w dolinach
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Ruler
Go
|
Jurku,znam naturę kur ,podtrzymuję to co napisałam i zachęcam Rulera do hodowania tychże ptaków w mieszkaniu -nie bedzie miał powodów do narzekania,że nie może spotkać innych jajek,jak tylko takie z trójką na początku Ruler.Lubisz też różne wycieczki krajoznawczo-turystyczne -wiedz ,że takie kury są niezastąpionymi ratownikami w razie różnych wypadków czy to w górach ,czy w dolinach hmmm czy myślimy o tych samych kurach... A może Edyto masz na myśli jakieś kurozaury albo jeszcze jakiś inne coś:) no nie odważył bym się na hodowle w mieszkaniu, może zdradzisz jakieś techniczne szczegóły tego, skoro dla ciebie to nie problem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Edyta tak dla jaj robi sobie jaja Jurek -dobrze mieć zaprzyjażnioną nioske -gratuluje i nie pozostaje mi nic innego tylko ,życzyc smacznego Witaj wśród żywych .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
... może zdradzisz jakieś techniczne szczegóły tego, skoro dla ciebie to nie problem
Jak nie ma problemu z psem,czy kotem,czy tchórzofretką tak ruchliwą w domu,no to z kurą będzie? Kura na wsi mieszka w kurniku ,ma tam grzędę itd. Kura w mieście takiego kurnika nie będzie miała i .....bardzo dobrze,bowiem kury w kurniku nie są tak szczęśliwe jak nam ludziom się wydaje. Jak może czuć się kura siedząc na grzędzie?Na to pytanie odpowiemy sobie jesli sami spróbujemy tam usiąść.Gwarantuję ból kregosłupa. otóż jak już wspomniałam, kura nie potrzebuje grzędy.Kura potrzebuje wygodnego miejsca ,a takie miejsce możemy jej stworzyć zapewniając jej miejsce przy nas na łóżku lub na specjalnej kanapie dla kur (nie wiem, czy w Polsce są już dostępne w sprzedaży). Kura w naszym towarzystwie będzie się czuła szczęśliwie ,będzie zadowolona ,co więcej będzie okazywała nam swoje zadowolenie przymilając się do nas;tuląc się do naszych piersi,zawadiacko zadzierając dziobek,będzie nas dziobała po twarzy-nie bójmy się jednak o nasze oczy,bo kura jest bardzo czujnym ptakiem i nam krzywdy nie zrobi. I uwaga!Jesli znajdziemy jajko rano obok siebie znaczy,że kura czuje się dobrze,chce się nam odwdzięczyć za troskę i poświęcony czas.Jeśli jednak przez pierwsze noce nie znajdziemy obok siebie jajka,to jeszcze nie powód do paniki-kury potrzebują czasu ,żeby się zaaklimatyzować (ten okres może trwać od kilku do kilkunastu dni).Jesli jednak po tym czasie nie znajdziemy jajka,to już powinniśmy się martwić.Powinniśmy sprawdzić ,gdzie robimy błąd.Musimy skorygować nasze zachowanie wobec kury.Tu pomocnym może się okazać wizyta u psychoterapeuty ,do ktorego powinniśmy się udać razem z kurą. Edyta tak dla jaj robi sobie jaja Ale jaja
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
... może zdradzisz jakieś techniczne szczegóły tego, skoro dla ciebie to nie problem
Jak nie ma problemu z psem,czy kotem,czy tchórzofretką tak ruchliwą w domu,no to z kurą będzie? Kura na wsi mieszka w kurniku ,ma tam grzędę itd. Kura w mieście takiego kurnika nie będzie miała i .....bardzo dobrze,bowiem kury w kurniku nie są tak szczęśliwe jak nam ludziom się wydaje. Jak może czuć się kura siedząc na grzędzie?Na to pytanie odpowiemy sobie jesli sami spróbujemy tam usiąść.Gwarantuję ból kregosłupa. otóż jak już wspomniałam, kura nie potrzebuje grzędy.Kura potrzebuje wygodnego miejsca ,a takie miejsce możemy jej stworzyć zapewniając jej miejsce przy nas na łóżku lub na specjalnej kanapie dla kur (nie wiem, czy w Polsce są już dostępne w sprzedaży). Kura w naszym towarzystwie będzie się czuła szczęśliwie ,będzie zadowolona ,co więcej będzie okazywała nam swoje zadowolenie przymilając się do nas;tuląc się do naszych piersi,zawadiacko zadzierając dziobek,będzie nas dziobała po twarzy-nie bójmy się jednak o nasze oczy,bo kura jest bardzo czujnym ptakiem i nam krzywdy nie zrobi. I uwaga!Jesli znajdziemy jajko rano obok siebie znaczy,że kura czuje się dobrze,chce się nam odwdzięczyć za troskę i poświęcony czas.Jeśli jednak przez pierwsze noce nie znajdziemy obok siebie jajka,to jeszcze nie powód do paniki-kury potrzebują czasu ,żeby się zaaklimatyzować (ten okres może trwać od kilku do kilkunastu dni).Jesli jednak po tym czasie nie znajdziemy jajka,to już powinniśmy się martwić.Powinniśmy sprawdzić ,gdzie robimy błąd.Musimy skorygować nasze zachowanie wobec kury.Tu pomocnym może się okazać wizyta u psychoterapeuty ,do ktorego powinniśmy się udać razem z kurą. Edyta tak dla jaj robi sobie jaja [/quotE Edytko a jeżeli i to nie poskutkuje ,kura musi dostac między uszy i w garze z rosołem wylądowac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Edytko a jeżeli i to nie poskutkuje ,kura musi dostac między uszy i w garze z rosołem wylądowac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
carver
Go
|
Może nie do końca właściwie wyraziłem to o co chodzi. Trenowałem sport przez prawie całe życie i normalnym jest, że stałem się sprawniejszy od większości ludzi, ale nie o to chodzi. Kiedyś trenerzy kazali mi jeść 2g na kilogram ciała, 6g węglowodanów i 1g tłuszczu: co przy mojej wadze ok 90kg daje 180g białka, 450g węglowodanów i 90g tłuszczu. Po moje treningi zostały znacznie ograniczone przez pracę. Zacząłem szybko tyć i nie wiedziałem jak temu zapobiec. Przypadkiem natknąłem się na dietę Dr Kwaśniewskiego. Przeczytałem, że nie będę chorował na żadne infekcje, będę szczupły, będę dużo silniejszy, wytrzymalszy, nie będę łapał żadnych kontuzji itp. Postanowiłem przejść na DO. Początkowo czułem się świetnie, zacząłem chudnąć miałem dużo siły i energii na to żeby po ciężkim dniu pracy jeszcze troszkę się poruszać, bo to Kocham. Minęło ok pół roku i zacząłem czuć się gorzej i tak jest do tej pory. Wychodzą mi czerwone plamy wokół ust, bywa tak że czuję się dobrze, by po jakimś czasie bolała mnie głowa i czuł się zmęczony. Byłem u lekarza DO i rozpisał mi właściwe proporcję, jakie podałem na początku tematu. Nadal nie było tak jak być powinno. Dostawałem wysypki i uczuleń, wydaje mi się że z powodu zbyt dużej ilości białka. Chcę być na tej diecie, ale tu chyba chodzi o to żebym czuł się tak jak napisane jest w Książce. Czuję, że coś jest nie tak. Proszę o pomoc osoby, które są na tej diecie od długiego czasu, żeby mi podpowiedziały co mam zmienić. Czy jak np wychodzą czerwone plamy na buzi to jest oznaką zbyt dużego spożycia jakiegoś składnika, czy jak nagle człowiek czuje się zmęczony i boli głowa to powinienem np zjeść trochę gorzkiej czekolady, czy tłuszczu? Nie wiem tego dlatego pytam, bo podobno kto pyta nie błądzi
Niedawno Morgano przyslal mi kalkulator, ktory jest pomocny przy obliczaniu miedzy innymi BTW jesli go jeszcze niemasz napisz - wysle
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ten kalkulator jest na baterie słoneczne,czy na te "okrągłe płaskie" ? Ile dni "szedł" ten kalkulator do Chicago? Chcialam się dowiedzieć jak tera poczta pracuje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
I dlaczego musiałeś mieć kalkulator z Polski? Te "amerykanskie" nie są dokładne?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
carver
Go
|
Ten kalkulator jest na baterie słoneczne,czy na te "okrągłe płaskie" ? Ile dni "szedł" ten kalkulator do Chicago? Chcialam się dowiedzieć jak tera poczta pracuje W poprzednim tygodniu dostalem dwie przesylki z Polski jedna z Poznania a druga z pod Lodzi ta z Poznania byla szybsza bo lodzka poczta podobno wtedy strajkowala, ale obie byly dostarczone bez opuznien. Natomiast kalkulator od Morgano przyszedl natychmiast za pomoca poczty emailowej i pracuje na prady z komputera. Jest to super programik. Pozdrawiam Edytke
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Wydaje mi się, że to żółtka jajek mnie uczulają, ale czy to jest możliwe? Możliwe choć ja bym szukał na początek gdzie indziej (smalec... Tu nie szukałabym, choć osobie w takim schemacie żywieniowym ("jajka uczulają") - smalec/SŁONINA jako b. dobry materiał energetyczny może być na ten moment za dobry... Tzn. zje smalec i ... obwini marchewkę...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3]
|
|
|
|