Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wątek: Nigdy nie zrezygnuje z ZO. (Przeczytany 43113 razy)
|
sewero
Gość
|
Slyszalam o Diecie Kwasniewskiego 10 lat temu od mojej mamy. Wyleczyla sie z wielu chorob stosujac ZO.´Mnie nic nie dolegalo i jakos nie zabieralam sie za ZO. Dopiero jak postanowilismy z mezem miec dzieci i nic nie wychodzilo zaczelam sie nad ZO zastanawiac. Przeczytalm ksiazki i dalej nic. Musialam brac hormony. Przy tych hormonach moja lekarka przytyla w ciagu 6 miesiecy 20 kg. Ja przytyc nie chcialam i zaczelam ZO. Nie przytylam. Zaszlam 3 razy w ciaze i poronilam. Za 4 razem sie udalo. Urodzilam zdrowego chlopczyka. Maly mial ciagle kolki. Nosilismy go dzien i w nocy. Nic, ciagle tylko plakal. NIc nie pomagalo.JUz prawie nic nie moglam jesc aby on nie dostawal kolek. Powiedziano mi ze po 4 miesiacach kolki mina i bedzie ok. NIe minely. Wtedy to (7 lat temu)zdecydowalam sie na zastosowanie ZO. Karmilam malego tylko piersia wiec ZO musialo pomoc.No i pomoglo. Na drugi dzien juz kolek nie bylo. Pomyslalam sobie skoro "skutkiem ubocznym" Diety jest chudniecie to ciagne to dalej. Wazylam po porodzie 80 kg( spedzilam 9 miesiecy lezac by nie utracic dziecka). Czulam sie jak slon. Na ZO jadlam to co lubie nie glodowalam i chudlam. W ciagu 4 miesiecy schudlam 16 kg. Celulitis ktorego nabawilam sie podczas brania hormonow zniknal. Moja cera zrobila sie gladka i wreszcie nie wyginalo mi twarzy po myciu woda jakby brakowalo skory. NIe musze uzywac zadnych kremow. Pozatym to jako 7 letnie dziecko mialam silne zapalenie stawow i lezalam wtedy 3 miesiace w szpitalu. Co roku musialam brac dawki peniciliny i debezeliny bo tak mnie stawy bolaly. Kazda zmiane pogody czulam w kosciach. Teraz nic. Wszystko minelo. Jak wyjezdzam za granice na 3 tygdonie i nie jem kolagenu ani skorek to wracajac do domu zaczynam czuc kosteczki. Moje dzieciaczki karmilam ponad 3 lata piersia. Do tego czasu ten starszy wogole nie chorowal. Podzedl do przedszkola w ktorym jadl obiady. Glupia bylam ze wtedy na to sie zgodzilam bo skutki zlego odzywiani u niego byly widoczne juz po paru miesiacach. Ciagle zapalenie oskrzeli doprowadzilo do astmy i wielu alergii. Jak juz przy bieganiu zaczynal sie dusic i bez sprayow nie dalo sie zrezygnowalam z jedzenia w przedszkolu i na czas obiadow zabieralismy dziecko do domu. Zrobilam mu wyniki Tojglicerydy mial 398 Testy IGE 10 krotnie wieksze. Zaczelam ZO dla niego z kartka i waga. Poskutkowalo. Juz po 3 miesiacach (wtedy robilam nowe badania krwi a nie wczesniej) trojglicerydy 56 a IGE bylo tylko 4 krotnie wyzsze. Moglismy odstawic spraye i uzywac je tylko w razie potrzeby. Teraz po 1,5 roku odstawienia od jedzenia przedszkolenego astma ustapila alerige chyba tez bo nie kaszle i nie kicha. MOze biegac i sie nie meczy. No a przy tym wszystkim jest bardzo madrym dzieckiem. Porownujac jego z rowiesnikami to musze przyznac ze moj maluch jest duzo rozumniejszy. Tak jak pisze Dr. Kwasniewski. Jak mozg dozywiony to i rozumniejszy. Ciesze sie ze dotarla do mnie wiedza Dr. Kwasniewskiego i na pewno nigdy z Zo nie zrezygnuje. Przekonalam juz meza i tate. Tata ma cukrzyce. NIe musi stosowac insuliny bo ZO pomaga.Mama miala luszczyce miazdzyce arytmie serca. Wszystko jakos zniknelo. NIby nieuleczalne wedlug medycyny konwenconalnej a wyleczone. To moze to cud Pan Dr. Kwasniewski czyni cuda. Dzieki mu za to
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|