50 gr sloniny
50 gr boczku
100 gr zoltka
50 gr dobrego, utartego sera ( np gouda)

Na patelni topimy slonine
w polowie topienia dodajemy pokrojony w dluzsze ( jak makaron na rosol ) boczek wedzony i smazymy
w tym czasie wbijamy zoltka do malej miseczki, dolewamy lyzke wody ( najlepiej slodkiej 38% smietany ale 15 gr) i ubijamy widelcem na jednolita mase
do masy dodajemy utarty ser i mieszamy ( tu uwaga, jezeli nie mamy dobrej, teflonowej patelni, dodajemy ser dopiero po wlaniu jaj na patenie)
i calosc wlewamy na patelnie szybko mieszjac, tworzac omleta
przykrywamy na dwie minuty
zdejmujemy pokrywke, odstawiamy na pateni na 2-3 min aby tluszcz zostal caly wciagniety, skladamy na pol i...........
gotowe
do tagiego omleta, latem, pomidorek z cebulka w smietanie
zima tzatziki
Ale to tylko moje ulubione dodatki. Kazdy ma swoje. Jesienia jeb samego omleta (zart)

OMLET: BTW 1: 2,7: 0

Powiedz mi co nie jest rakowe w tych czasach  a osobiście przyjadę i wycałuję Cię .