forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 01:17:35

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669724 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Artykuły opublikowane
| | |-+  PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] Do dou Drukuj
Autor Wtek: PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.  (Przeczytany 34166 razy)
MORGANO
Go


Email
PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.
« : 2007-12-26, 00:08:43 »

PRĄDY  SELEKTYWNE.
Według opinii lekarza optymalnego.

Wiek XX był w historii ludzkości wiekiem najszybszego rozwoju nauki i postępu technicznego. Galopujący postęp następował we wszystkich gałęziach wiedzy.
Minęło 60 lat od czasu zbudowania pierwszego samolotu, a już ludzie zaczęli penetrować kosmos. Ogromne odkrycia dokonały się w dziedzinie biologii, biochemii i fizjologii, a co za tym idzie - nastąpiły ewolucyjne zmiany w metodach leczenia.
Największy postęp w medycynie przypada na okres po II wojnie światowej, kiedy do leczenia weszły antybiotyki i leki, które pozwalają wpływać na czynność narządów wewnętrznych.
Dzięki tym lekom można obniżać ciśnienie krwi, poprawiać ukrwienie mózgu, czy rozszerzać oskrzela.
Znacznie poprawiła się diagnostyka, dzięki czemu można wcześniej wykrywać grożące człowiekowi niebezpieczeństwo i podjąć działania profilaktyczne.
Chorzy mogą w miarę normalnie funkcjonować systematycznie przyjmując leki.
Niestety w tym samym czasie liczba ludzi chorych stale wzrasta, a przyczyny większości chorób nadal pozostają nieznane, przez co nie ma ich skutecznego przyczynowego leczenia. Środki farmakologiczne tylko czasowo normalizują funkcje życiowe i gdy spada ich stężenie we krwi, trzeba podać następną dawkę, Po dłuższym stosowaniu ich działanie słabnie i dokłada się nowe specyfiki.
Przyjmowanie dużych ilości tabletek po pewnym czasie samo w sobie staje się szkodliwe. Niebagatelną bolączką jest też to, że w ostatnich latach ceny leków stale wzrastają i czasem pacjentów nie stać na leczenie.
Wobec zaawansowanych chorób często lekarze stają się bezradni.
Wielu z nich nie wie, bo nie może wiedzieć, jakie są rzeczywiste przyczyny chorób i dlatego nie mogą ich skutecznie leczyć.
Tymczasem głównym czynnikiem powodującym choroby jest nieprawidłowe odżywianie, a zwłaszcza stale wzrastające spożycie węglowodanów, czyli cukrów. W Polsce istnieje już spora grupa osób, która wyleczyła się z jednostek uznawanych za nieuleczalne, dzięki zastosowaniu diety ubogiej w węglowodany, a bogatej w białko i tłuszcze zwierzęce opracowanej przed 35 laty przez dr Jana Kwaśniewskiego.
Zauważył on, że przyczyna chorób tkwi w diecie, która powoduje zaburzenia w funkcjonowaniu autonomicznego układu nerwowego.
Układ ten steruje pracą narządów wewnętrznych bez udziału woli człowieka, przystosowując ich aktywność do zmieniających się warunków środowiska zewnętrznego. Jego funkcja oparta jest na dynamicznej równowadze dwóch części o działaniu przeciwstawnym, tzw. części parasympatycznej i sympatycznej.
U zdrowego człowieka w stanie relaksacji dominuje im pulsacja parasympatyczna, co objawia się wolniejszą akcją serca, lepiej ukrwiona jest skóra, jelita, zwężają się oskrzela i źrenice, słabsze natomiast jest ukrwienie mózgu, mięśni i serca.
W stanie nagłego pobudzenia, np. silnego stresu przed walką, dominację przejmuje część sympatyczna.
Powoduje to przyspieszenie akcji serca, gorsze ukrwienie i bladość skóry, rozszerzenie oskrzeli (wzrasta zapotrzebowanie na tlen), podnosi się ciśnienie krwi, zahamowana jest praca jelit.
W tym czasie lepiej zaopatrzone są narządy ważne dla życia i przetrwania, czyli mięśnie, mózg i serce, rozszerzają się również źrenice. Po ustąpieniu zagrożenia znów przewagę osiąga układ parasympatyczny.
Fizjologicznie w dzień występuje dominacja układu sympatycznego, a w nocy parasympatycznego. Tak przedstawia się sprawa u zdrowego człowieka.
Już starożytni Chińczycy zauważyli, że we wszystkich chorobach dochodzi do zachwiania tej równowagi i patologicznej przewagi jednej z części układu autonomicznego.
Wie o tym również i współczesna medycyna, ale nie bardzo potrafi to wykorzystać.  Przewaga jednego z układów może wystąpić miejscowo lub dotyczyć całego organizmu, a zależy to głównie od sposobu odżywiania.
Obecnie spotyka się zdecydowanie częściej choroby z przewagą układu sympatycznego. Jeżeli człowiek stale chodzi pobudzony, zdenerwowany, nie może spać, zasycha mu w ustach, jest nerwowy i ma przyspieszoną akcję serca, to mamy właśnie do czynienia z utrwaloną uogólnioną przewagą układu sympatycznego – taki stan określa się mianem nerwicy.
Oczywiście taka przewaga może wystąpić w określonym obszarze ciała lub narządzie.
Jeżeli mamy do czynienia z nadmiernie obkurczonymi naczyniami krwionośnymi kończyn dolnych, w przypadku miażdżycy lub choroby Burgera, to znaczy, że przewagę osiąga układ sympatyczny. Wiele osób cierpi na tachykardię, czyli stale przyspieszoną akcję serca - to również przewaga tego układu.
Zaawansowana, uogólniona miażdżyca powoduje wzrost ciśnienia krwi.
Czymś normalnym i powszechnym jest obecnie choroba zwyrodnieniowa stawów i kręgosłupa. Na skutek gorszego odżywienia i przeciążenia, chrząstki stawowe degenerują się i przerastają, powodując bóle – także przewaga sympatyczna.
Można tu wymienić jeszcze wiele chorób: łuszczycę, jaskrę, niedokwaśność soku żołądkowego, impotencję, stwardnienie rozsiane i inne - w każdej dominuje układ sympatyczny.
Tradycyjne leczenie tych chorób jest mało skuteczne, jednak można się ich pozbyć stosunkowo szybko, stosując żywienie optymalne i prądy selektywne.
Początki metody leczenia prądami sięgają początku lat 50-tych.
W tym czasie austriacki fizjolog E. Henssage przebadał i opisał parametry prądów płynących we włóknach układu autonomicznego oraz sugerował ich użycie w medycynie.
Na praktyczne ich zastosowanie trafił pod koniec lat 60-tych polski lekarz
- właśnie dr Jan Kwaśniewski. Okazało się, że generując prąd elektryczny
o określonych parametrach, można wpływać na przewodnictwo we włóknach układu autonomicznego, pobudzając w zależności od potrzeby jedną z jego składowych. I tak, jeżeli stwierdzi się przewagę układu sympatycznego, należy pobudzić miejscowo, lub ogólnie układ parasympatyczny.
W połączeniu z żywieniem optymalnym okazało się to niewiarygodnie skuteczną metodą  leczenia. Mimo, że aparaty do ich generacji uzyskały pozytywną opinię Ministra Zdrowia, to żaden do tej pory nie znalazł jeszcze zastosowania w konwencjonalnym lecznictwie.
Dziś stosowane są jedynie w placówkach typu Arkadii.
Efekty leczenia prądami nie mogą się równać z żadną konwencjonalną metodą leczenia, ponieważ na trwałe usuwają zaburzenia funkcji Układu autonomicznego. Rezultaty zabiegów widać często już po kilku- kilkunastu dniach. Jedne z najbardziej spektakularnych spotykamy w leczeniu chromania przestankowego i choroby Buergera, gdzie po dwóch tygodniach poprawa wynosi średnio 300%. Z punktu widzenia medycyny konwencjonalnej jest to oczywiście niemożliwe.
Nadciśnienie tętnicze ustępuje zazwyczaj po 10-20 dniach i nie trzeba przyjmować leków. Stosunkowo szybko cofa się nerwica, choć efekty są trudne do zmierzenia, ponieważ nie istnieją żadne możliwości jej dokładnego pomiaru. Bóle kręgosłupa należą do dolegliwości stosunkowo łatwo ustępujących.
Nawet, jeśli trwają one wiele lat, to zastosowanie powyższej metody przynosi ulgę lub całkowite ich ustąpienie po 7-15 dniach leczenia. Stosowanie żywienia optymalnego w późniejszym okresie prawie gwarantuje, że bóle nie powrócą, ponieważ dokonuje się przebudowa chrząstek i więzadeł.
Ciekawym zastosowaniem prądów jest leczenie impotencji u mężczyzn – ta reaguje na leczenie wyjątkowo szybko.
Z doświadczenia wiemy, że może się ono przerodzić w nadmierny pociąg płciowy, ale można to wyrównać stosując zabiegi przeciwne.
Właśnie dzięki możliwości "odwrócenia" zabiegów metoda ta jest bardzo bezpieczna i praktycznie prawidłowo stosowana, nie niesie ryzyka powikłań. Kolosalną zaletą leczenia prądami jest tez to, że można je stosować wybiórczo na określoną okolicę ciała, na centralny układ nerwowy lub kończyny dolne. Nie posiadają tego żadne leki, które po osiągnięciu wysycenia we krwi docierają do każdego narządu i mogą wywierać działania niepożądane.
Leczenie prądami selektywnymi znajduje zastosowanie w prawie każdej chorobie i zazwyczaj wystarczają 1-2 serie zabiegów, aby osiągnąć całkowite ustąpienie dolegliwości. Stany bardzo zaawansowane wymagają czasem powtarzania terapii co kilka miesięcy, ale zdarza się to stosunkowo rzadko.

                                                                                                            Lek med. Przemysław Pala
                                                                                                          konsultant i opiekun medyczny



Zapisane
administ
Go


Email
Odp: PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.
« Odpowiedz #1 : 2018-07-09, 13:27:34 »

https://www.elektropuls.com.pl/ - zarejestrowany w URPL!  Very Happy
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.
« Odpowiedz #2 : 2018-07-09, 13:39:39 »

A muskle od tego rosną? Razz
Zdrowemu to się do czegoś przyda?
Zapisane
administ
Go


Email
Odp: PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.
« Odpowiedz #3 : 2018-07-09, 13:57:40 »

Poprawa ukrwienia zawsze wpływa korzystnie na zdrowe tkanki też. Pod warunkiem, że starcza dla reszty.
Zapisane
Jarek
Go


Email
Odp: PRĄDY SELEKTYWNE. Według opinii lekarza optymalnego.
« Odpowiedz #4 : 2022-07-13, 22:01:19 »

profilaktycznie na obwod i centralka raz w roku Cool
Zapisane
Strony: [1] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 3.065 sekund z 21 zapytaniami.