Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: węglowodany - po raz kolejny... (Przeczytany 15857 razy)
|
samsun
Go
|
zacznynając zywienie optymalne nie mialem klopotu z zaniedbywaniem weglowodanów- teraz mam klopoty małe- bo nie wiem czy jak zjem sobie np rano cos bez weglowdanów, na obiad zjem jednego zmieniaka i tam warzywa... no i bialka mam powiedzmy juz na dzien wystarczajaco - ale pozostae mi np uzupelnic te 40 wegli - na noc moge sobie spokojnie zjesc obojetnie co o takiej liczbie ww? A wy konkretnie jecie do kazdego posilu ww czy np zjecie cos z bt i powiedzmy na noc te 50 ww? Jutro wyprubuje sobie te ciasteczka magnezowe
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|