forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 05:53:34

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Na koniec - nie wolno zapominać, że każdy człowiek jest inny i inny jest jego organizm.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] Do dou Drukuj
Autor Wtek: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki  (Przeczytany 25407 razy)
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #40 : 2011-08-25, 21:07:16 »

 Crying or Very sad
Zapisane

renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #41 : 2011-08-25, 21:12:03 »

Jeśli taki weterynarz dużo nie wie, to przynajmniej powinien chociaż odrobinę pomyśleć logicznie i spojrzeć jak to jest w naturze...nie wierzę w to, że w szkole go uczono, że dieta kalafiorowa jest zdrowa dla psa...Królik by mógł nawet po niej wykorkować a co dopiero pies... Shocked
Zapisane

slawek
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #42 : 2011-08-26, 08:24:04 »

Pisałam tu kiedyś jak lekarz wet. z SGGW zapisał sznaucerowi garść leków oraz dietę: wyłącznie gotowany kalafior. Pies przestał utrzymywać się na nogach więc zwiększono ilość leków. Opiekunowie pieska spodziewali się najgorszego.
  to znaczy czego ???
Cytuj
Ale przeżył, bo uznając za absurd ów kalafor dokarmiałam go już jako spisanego na straty kiełbasą. I jak pies się wzmocnił to się do wykroczenia przyznałam. Przykra atmosfera powstała bardzo.
nic dziwnego że przykra, nie posłuchałaś zalecen lekarskich i najprawdopodobniej wydłużyłaś proces zdrowienia psa, a gdyby psina zdechła ?? i wyszłoby na jaw że podrzucasz psu kiełbase która przecież musiała być nafaszerowana fosforanami i Bóg wie jakimi jeszcze związkami chemicznymi mającymi utrzymywać całą jej zawartość w jako takiej konsystencji przypominajacej mielone i wędzone mięso, przeciez w tej kiełbasie najpewniej była SOJA !! a lekarz zalecił tylko kalafior !!! a jak powszechnie wiadomo kazda soja jest gmo Wink a gmo mogło uczulić psa, fosforany mogły wejść w reakcje z lekami które piesek przyjmował i "zachamować", zniwelować lub nawet całkowicie uniemożliwić proces przywracania zdrowia u "pacjenta" teraz zdajesz sobie sprawę jak nieroztropnie, ba bezmyślnie żeby tego nie powiedzieć IDIOTYCZNIE postąpiłaś ???
Cytuj
Pojechali do weterynarza, ale nie na SGGW i ten szczęściem pozwolił psu dawać mięso, byle nie przesadzać. Ludzki człowiek. Pies wydobrzał.
no wiesz skazańcowi też przed śmiercią daja różne rzeczy np. papierosa itp. tego że pies wydobrzeje chyba nikt się nie spodziewał, ale są rzeczy na niebie i ziemi o których nie śniło sie filozofom Wink i przypadki w których medycyna jest bezsilna Sad


P.S.
a ile tego mięsa zezwolił psu jeść ??? 100g na kilogram kalafiora natenczas ??? czy jakoś inaczej Wink
Zapisane
slawek
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #43 : 2011-08-26, 08:26:33 »

Jeśli taki weterynarz dużo nie wie, to przynajmniej powinien chociaż odrobinę pomyśleć logicznie i spojrzeć jak to jest w naturze...nie wierzę w to, że w szkole go uczono, że dieta kalafiorowa jest zdrowa dla psa...Królik by mógł nawet po niej wykorkować a co dopiero pies... Shocked
Ja Reniu nawet nie wierzą że to był weterynarz Wink tyle teraz tych znachorów się namnożyło Sad echhhh świat schodzi na psy !!!
Zapisane
renia
Hero Member
*****
Pe: Kobieta
wiadomoci: 72244


Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #44 : 2011-08-26, 09:07:06 »

Do nas piszesz (albo pijesz) a "wisience" nic nie masz do powiedzenia?
Zapisane

slawek
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #45 : 2011-08-26, 09:25:22 »

Do nas piszesz (albo pijesz) a "wisience" nic nie masz do powiedzenia?
Wisience mogę powiedzieć Wink że jak się ma w głowie (kota tfu tfu psa zamiast człowieka ) to właśnie wychodzą takie kwiatki przy czynnym udziale kolejnych "dwóh" "panienek"
Zapisane
Vikii
Go


Email
Odp: Żywienie optymalne a nasze zwierzaki
« Odpowiedz #46 : 2011-08-26, 15:30:28 »

Wisienko!
Poczytałam o co chodzi w Twojej sprawie i chciałam powiedzieć, że miałam podobna sytuację z moja suczka rasy Wyżeł Niemiecki.
Wiecej o ty pisze w "Pies na ŻO"
z tego co wywnioskowałam, to "moim zdaniem" Twój pies jest przebiałkowiony
ja moja Sali też karmiłam wołowiną w dużych ilościach i zaczęła sobie wygryzać opuszki na łapach, najpierw ostre drapanie ciała, a potem juz rany do krwi na opuszkach.
też był Encorton, specjalistyczne karmy po 300 zł, lekarze ( rożni ) i cuda...
trwało to długo...
po odstawieniu sterydów znów wróciło...
po odżywianiu ją we właściwy sposób, po tym wszystkim, dzisiaj możemy cieszyć sie sukcesem...
ja nie mogłam jej zostawić nawet na chwilkę, bo już kąsała...
teraz pies zdrów jak ryba Wink
wierzę, że i Tobie sie uda...
ale trzeba wytrwałości i cierpliwości...

Wołowina najbardziej uczula psa ( w dużych ilościach) jak również białko kurze..., a Ty na dodatek dajesz mu ser biały, który ma również białko...
ja robiłam to samo, bo suczkę wzięliśmy ze schroniska i była wycieńczona ( została odebrana właścicielowi, uwiązana na łańcuchu, na skraju wycieńczenia, na mrozie -20 stopni i w budzie bez żadnego koca)
i chciałam ją dobrze karmić, więc wołowinka itd...
aż przesadziłam...

Zapisane
Strony: 1 2 [3] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 21 zapytaniami.