Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Żółtka sadzone :) (Przeczytany 7686 razy)
|
Teresa Stachurska
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Proporcje są idealne... Zjadasz naraz 6 żółtek i ziemniaka? Ja na ogół jem 4 żółtka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Jadam dwa razy dziennie . ElaC się zdumiała, że jadam tak mało...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Teresa, ja urywam te białe "węzełki", które są przy żółtkach i wtedy wkurzam się, że żółtka się rozlewają. Dlatego robię je teraz dość rzadko...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Moje też się rozlewają, a w zasadzie celowo je rozlewam, aby lepiej podpiec. Jem same żółtka więc bardziej podchodzi pod „żółta sadzone” niż pod „jajka sadzone”. Jednak przy tych potrawach pozostawia się żółta nie całkiem ścięte, a ja wolę jednak podpieczone całe. Po ośmiu latach jedzenia codziennego żółtek, to potrawa ta ulegała pewnym modyfikacjom. Teraz wlewam 9 żółtek na roztopione 100 gram smalcu (1/2 kostki), rozbełtam na całą patelnie, podpiekam, przewracam na drugą stronę i jak spieniony smalec ją zakryje zsuwam na talerz zalewając smalcem. Zjadam zawsze z nieodmiennym apetytem z ogórkami kiszonymi (3-4 sztuk), a w sezonie ogórkami małosolnymi. Niestety, to co teraz dla mnie jest smacznym rarytasem, to dla innych domowników powoduje, że zbiera się im na wymioty. Śniadania więc jem sam, z czego jestem zadowolony. Potem mogę wypić z nimi kawę i pozwolić sobie na coś słodkiego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Mi to się wydaje bardzo dużą porcją, no ale Ty dużo biegasz i potrzebujesz energii... Ja u nas przy niedzieli to robię jajecznicę - dwa białka i 9 żółtek - na cztery osoby. Ale jeszcze dodaję boczek wędzony i kiełbasę w plasterkach...U mnie na szczęście wszyscy to danie polubili.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Daniel
Go
|
Był taki okres, że smażyłem na słoninie z dodatkiem wędzonego boczku. Teraz poszedłem na łatwiznę i przyzwyczaiłem się do smalcu. Gdy zwiększyłem jego ilość, to zauważyłem że szybciej odczuwam potrzebę zjedzenia jakiś węglowodanów. W ogórkach jest ich wyraźnie za mało, lecz dobrze komponują się z tłuszczem. Co najważniejsze, nie mam po nich żadnych dokuczliwych dolegliwości jak np. po ogórkach świeżych. Po takiej porcji, nie licząc kawy z małą ilością węglowodanów, to posiłek ten starcza mi aż do wieczora. Wtedy jadam wszystko co mi podadzą, aby nie robić przykrości. Oczywiście w rozsądnych ilościach.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja jedynie od święta jem coś "żeby nie robić przykrości" a na co dzień staram się jeść optymalnie. Myślę, że inni przez to nie cierpią...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nowicjuszka
Go
|
aż ślinka cieknie piękny widok na talerzu i jak tu nie zakochac sie w ZO
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Nowicjuszka, polecam omlet z jabłkiem, wątróbkę ze śliwką, sznycel z boczku i z podgardla, skwarki, tortille, w sumie tych przepisów jest tam 44
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nowicjuszka
Go
|
Nowicjuszka, polecam omlet z jabłkiem, wątróbkę ze śliwką, sznycel z boczku i z podgardla, skwarki, tortille, w sumie tych przepisów jest tam 44 Czesto zerkam do Ciebie jutro na sniadanie zrobie jednak żółtka sadzone
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
nowicjuszka
Go
|
jak mówiłam,tak zrobilam i na sniadanie zjadłam żółtka sadzone były pyszne,tak mi zasmakowały ze na obiad tez zrobie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Otóż to: świetne danie
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|