Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: biały ser (Przeczytany 13438 razy)
|
Tomkiewicz
Go
|
Jak to jest ?
W tabelach napisano, że cukru tam nie stwierdza się. Na jednym z opakowań serów, tzn. na tzw "Serze babuni" (co za idiotyczna nazwa !!) nagryzmolono, że opiewa on na 3,5 gr WW ! A w przeciwieństwie do tabeli z Ż.O w serze tym jest nie 19 gr białka a 16,5. Niby nic , a jednak. Jakie sa Wasze doświadczenia z serami białymi ??
Tomek
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Hana
Go
|
Uwazam ze dane na opakowaniu sa najbardziej aktualne. Dietetycy zawsze cos ulepszaja poprzez dodawanie roznych konserwantow. Nazwa "Serek babuni"nie ma nic wspolnego z czasami kiedy zyly nasze "babunie", one nie znaly tych wszystkich ulepszaczy i poprawiacz smakowych (trucizn). Pozdrawiam -Hana
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Cowboy
Go
|
Wyroby mleczna zawierają oczywiście cukier - laktozę. Z tym, że, w przypadku sera większość powinna w procesie produkcji pozostać w serwatce. Skądinąd fałszowanie sera i śmietany przy pomocy skrobi, to praktyka znana jeszcze naszym babkom. Prostym sposobem na sprawdzenie czy mamy do czynienia z oszustwem jest wkroplenie do sera czy śmietany niewielkiej ilości jodyny. Na skutek wydzielania jodu z roztworu jodku potasu w kontakcie ze skrobią zmienia ona kolor z brązowego na czarno-granatowy. Jeżeli idzie o moje osobiste doświadczenia, to test ten dawał wynik pozytywny nawet w przypadku kiełbasy (!) i właściwie dla większości popularnych wyrobów mlecznych.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zawsze kupuję krajankę twarogowa z Krasnegostawu czy Garwolina. Ostatnio jest tak wodnista i rozpadająca się, że nie da się ukroić plastra. Normalnie 200g ledwo można zjeść z dodatkami, a takiego wodnistego to i 400g wejdzie. Od baby znowu jest super, ale nieregularnie... Trzeba znaleźć alternatywne źródło, albo zrezygnować z białego sera, choć z wielkim żalem, lubię na słodko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
RafałS
|
Sposoby na inflację morawieckiego. Ptfu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
A za twarożek to i ja: ha tfu!
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26728
|
Zawsze kupuję krajankę twarogowa z Krasnegostawu czy Garwolina. Ostatnio jest tak wodnista i rozpadająca się, że nie da się ukroić plastra. Normalnie 200g ledwo można zjeść z dodatkami, a takiego wodnistego to i 400g wejdzie. Od baby znowu jest super, ale nieregularnie... Trzeba znaleźć alternatywne źródło, albo zrezygnować z białego sera, choć z wielkim żalem, lubię na słodko. Więcej białka serwatkowego... Może serowara wymienili i uczy się na błędach. Na klinku mniej oszukują.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
admin
Administrator
Hero Member
wiadomoci: 26728
|
Jakość twarogu poznaje się po marmurkowatości - ale nie chcę się z serowarstwa tu wymądrzać... W każdym razie bez termometru i prasy ani twarogu, ani sera się dobrze nie zrobi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Zaczyna się sezon na zimne twarożki z lodówki, ale przyjemnie się to je po treningu! Pudełko twarogu, pudełko śmietany, kilka żółtek i łycha cukru/miodu, re-we-la-cja.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|