Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Uwaga na Kleszcze (Przeczytany 16958 razy)
|
jurek46
Go
|
Już trzeci dzień leże w łóżku i zanim okazało się co właściwie mi się stało,nikt nie mógł uwierzyc ze cały dzien było dobrze a wieczorem podniósł mi się puls do 120-140 ,ściskało mnie w płucach nie pozwalało swobodnie wziąśc wdechu,temperatury nie było.Po wezwaniu karetki lekarz stwierdził że zapewnie jest to nic innego jak zaostrzenie się stanu moich zdegradowanych płuc chruję na P.O.CH.P.Podano mi zastrzyki rozszerzające i miałem stawic się w dniu następnym w szpitalu.Całą noc nie mogłem spac rano zmęczony poczułem ze boli mnie udo z tyłu nogi ,sam nie mogłem zobaczyc co się dzieje ,rodzina po obejżeniu stwierdziła że mam powbijane kleszcze 2szt nikt nie chciał ich ruszac ,dopiero lekarz usunął je ,i powiedział że byc może znależliśmy przyczynę mojej duszności,i tego wysokiego pulsu,przepisał antybiotyk i biorę go jest juz trochę lepiej .Jednak nie wiem czy jest to możliwe aby kleszcze mogły zatruc organizm w ten sposób.Jeżeli ktoś przeszedł coś takiego to chętnie posłucham jak to przeszedł.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zakk_87
Go
|
Moj kolega mial niedawno z tylu uda.Jak siadal ziomek to kleszcz rzygal to co wypil tak w kolko az urosl nieco wiekszy zrobil sie babel i poczul a wczesniej sie zastanawial dlaczego jest taki senny mial temteraure byl bardzo slaby .Pojechal do lekarza przepisal mu antybiotyk 3 dni i jak nowy.Lekarz powiedzial mu ze normalnie juz powinien dostac zapaleni opon mozgowych i to dziwne ze jeszcze mu sie nic nie stalo. Pozdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Moja 70-cioletnia mama wyciagnela sobie kleszcza z glowy.Po tej wiadomosci ja zlana bylam potem,a mojej mamie ,nic nie bylo. Do zachorowania prowadzi stosunkowo niewielki odsetek ukąszeń, gdyż nie każdy kleszcz jest zakażony...... http://www.mediweb.pl/firstaid/wyswietl.php?id=1319
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Moim zdaniem mamy do czynienia z "kleszczową fobią" rozpetaną celowo przez firmy produkujące szczepionki przeciw wirusowemu kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych i mózgu. Przeciwko boreliozie nie ma jeszcze szczepionki.
Antybiotyki działają na krętki wywołujące boreliozę, na wirusy zaś nie działają. Niestety nawet lekarze często zapominją o tym fakcie i mamy później takie opowieści, jak ta, którą przytoczył Zakk_87. Osobiście tylko raz słyszałam o przypadku kleszczowego zapalenia mózgu i to z opowieści moich koleżanek, który miał miejsce kilka lat temu. Natomiast borelioza jest stosunkowo częsta ( mam 1 - 2 przypadki w ciągu roku u moich pacjentów). W Twoim przypadku, Jurku mogła to być reakcja na substancję zawartą w ślinie kleszcza. Zawsze wokół wkłucia kleszcza pojawia się odczyn zapalny ( czerwony, swędzący bąbel). Ale nie ma to związku ani z boreliozą, ani z wirusem kleszczowego zapalenia mózgu. Możesz być np. uczulony na ślinę kleszcza ( tak jak są uczulenia na jad osy czy pszczoły).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Waldek
Go
|
Cejrowski opisywał jak on i indianie codziennie łapali i wydłybywali sobie po kilka kleszczy i nikt nie brał tam żadnych antybiotyków ani innej chemii. System odpornościowy sobie radził sam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Może w Polsce są inne kleszcze
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Moim zdaniem mamy do czynienia z "kleszczową fobią" rozpetaną celowo przez firmy produkujące szczepionki przeciw wirusowemu kleszczowemu zapaleniu opon mózgowych i mózgu. Przeciwko boreliozie nie ma jeszcze szczepionki.
Antybiotyki działają na krętki wywołujące boreliozę, na wirusy zaś nie działają. Niestety nawet lekarze często zapominją o tym fakcie i mamy później takie opowieści, jak ta, którą przytoczył Zakk_87. Osobiście tylko raz słyszałam o przypadku kleszczowego zapalenia mózgu i to z opowieści moich koleżanek, który miał miejsce kilka lat temu. Natomiast borelioza jest stosunkowo częsta ( mam 1 - 2 przypadki w ciągu roku u moich pacjentów). W Twoim przypadku, Jurku mogła to być reakcja na substancję zawartą w ślinie kleszcza. Zawsze wokół wkłucia kleszcza pojawia się odczyn zapalny ( czerwony, swędzący bąbel). Ale nie ma to związku ani z boreliozą, ani z wirusem kleszczowego zapalenia mózgu. Możesz być np. uczulony na ślinę kleszcza ( tak jak są uczulenia na jad osy czy pszczoły).
Bea Możliwe że jest tak jak piszesz ,mój układ odpornościowy jest niewydolny pomimo że przez 7 lat jestem na DO.Wiem że winne są temu leki jakie biorę np.{ euphylin 250,Polcortolon,Foradil,Spiriva } Nie mogę doprowadzic swojego układu odpornościowego do pełnego powrotu do zdrowia ,przez niedotlenienie rozregulowuje mi sie gospodarka wodna ,organizmu i muszę brac leki odwadniające,po nich jestem słaby mój ruch jest ograniczony Jak uda mi się nie złapac jakiejś infekcji przez dłuższy czas to wracam do sił a Dobrze skąponowana DO pomaga mi w walce z chorobą,szukam takich artykułów spożywczych ,które mogę spożywac na DO a równocześnie aby równiez zabespieczyc wszystkie witaminy,i potrawy które w swojej strukturze są moczopędne,tylko po to aby nie brac tych leków odwadniających ( Furosemid,spironol ) zjadam 60-70 białka 120-150 tłuszczy i wegli 20-50 Głownym składnikiem mojego żywienia są jaja i lubię je w każdej postaci,tłuszcz nie jest mi przeszkoda ale muszę go ograniczac bo co prawda spadłem w ciągu tych 7 lat ponad 25 kg ale jescze mam nadwagę bo przy wzroście 172 waże 82-85kg. A teraz powracając do tych kleszczy zgadzam się z Tobą że musi to byc sopowodowane zakażeniem ślina kleszcza bo ja nie miałem ani temperatury ani żadnych bóli tylko dusznośc taka zaciskająca płuca nie pozwalająca na głębszy wdech,oraz jak na mnie bardzo wysoki puls w spoczynku 120-140 .Pomału wracam do sił i próbuję nie wpaśc w dołek psychiczny choc bywają momenty że robi mi się gorąco i njie mogę się uspokoic.Bea jak myślisz czy ja mógłbym wspomóc swój organizm jakimiś mikroelementami,i jeżeli tak to jakimi.?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Cejrowski opisywał jak on i indianie codziennie łapali i wydłybywali sobie po kilka kleszczy i nikt nie brał tam żadnych antybiotyków ani innej chemii. System odpornościowy sobie radził sam. Tak jeżeli ten układ jest mocny,ale ja już pisałem, że mam właśnie z tym problemy.Ale moimo wszystko nie życzę próbowac swoich sił z tak małym insektem,a jednak potrafiącym zrobic krzywdę może rzeczywiście nie dla każdego bo każdy z nas jest inny, ale mi też kiedyś to nie przeszkadzało- a dzisiaj ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
mania25
Go
|
Jurek , przykro mi słyszeć ,że się gorzej czujesz , mam nadzieję że szybko z tego wyjdziesz,czego Ci życzę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Kleszcze jak kleszcze,ale wiecie jakie mrówy są zjadliwe?W ogóle jakoś owady w ostatnich latach są zjadliwe.Dawniej użądliła osa,pszczoła i było jakieś spuchnięcie,a teraz nawet doprowadza to do śmierci.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Kleszcze jak kleszcze,ale wiecie jakie mrówy są zjadliwe?W ogóle jakoś owady w ostatnich latach są zjadliwe.Dawniej użądliła osa,pszczoła i było jakieś spuchnięcie,a teraz nawet doprowadza to do śmierci.
Edytko temat na czasie moja żona myjąc okno została ukąszona przez muszkę i to taką malutką ,nikt by nie uwierzył że ręka w tym miejscu spuchła jej strasznie a na dodatek powstał wielki siniec .Dla zabespieczenia przyjęła tabletkę z wapnem,trzy dni utrzymywał się ten siniec i ręka bolała.Nie umarła jak ty to piszesz ale jakieś dziwne w tym roku sa te insekty, i coraz to częściej pomimo że małe uzbrojone są w jakiś jad który tak działa na człowieka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
bea561
Go
|
Jurku, dla ścisłości - nie o zakażoną ślinę kleszcza chodzi, a o toksyny w nich zawarte. Zakażenie - to obecność żywych wirusów, bakterii czy grzybów (żywych mikroorganizmów). Podobne toksyny, zawarte w ślinie muszki, która ugryzła Twoją żonę,, spowodowały wystąpienie u niej malusieńskich wybroczyn i obrzęk ręki. Coś na podobieństwo jadu żmiji.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
2 razy miałam kleszcza. Nawet rumienia obrączkowatego wokół niego nie było. Trójglicerydy masz 40-60mg%? Tu tkwi sedno.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
2 razy miałam kleszcza. Nawet rumienia obrączkowatego wokół niego nie było. Trójglicerydy masz 40-60mg%? Tu tkwi sedno.
Wiele, wiele razy miałem kleszcze. Lubię las. Poziom trójglicerydów miewałem (kiedyś) ok 200. Na nic nie zachorowałem odkleszczowego. Los ? A może zachorowałem i nie zdiagnozowałem ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Pewnie Cię zaszczepili.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Zyon
|
Chemtrailsami
|
|
|
Zapisane
|
Work Buy Consume Die
|
|
|
Gavroche
|
Mnie Lugolem i zielonymi japkami zza bloku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|
Blackend
|
No jasne, całe dzieciństwo poiłem się kranówą i na zdrowie wyszło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|