Strony: 1 [2]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Węglowodany raz jeszcze ! (Przeczytany 16054 razy)
|
kodar
Go
|
Halino,ja musze gotowac dla calej mojej rodziny czyli meza i dzieci.Oni nie sa na DO.Dlatego nie mam checi pitrasic dla siebie wedlug Ksiazki Kucharskiej.Jem proste i szybkie potrawy.Czasami dzien zaczynam od bialka i tluszczu,a koncze na weglach bez dodatkow bialka.Nastepnego dnia zaczynam od wegli z tluszczem a koncze na bialku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
Też mam rodzinę i oni są na ŻO a ja na DO. Dlanich gotuję codziennie i nieco większe ilości, a ja mam dania pozamrażane i opiane. Mój posiłek to mały pryszcz. Rno śniadanie :1 jajka 4 żółtka, 5 dag słoniny do tego jakiś ogórek kw.papryka,grejfrut, a nawet kasza gryczana czy ew. jakieś owoce mrożone jagodowe i to trzyma mnie do ok 17. Nie mam ochoty na nic. Lubię kawę i w ciągu dnia wypijam 3 małe filiżanki. Jak zjadasz zbilansowany posiłek to Twój organizm niczego nie będzie się domagał bo wszystko ma.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Kodar to Ty tak jesz jak ja wcale sie nie zastanawiam ile jem -staram sie nie przekroczyć normy węgli . i żeby b+t+w =ok 200- jak tej sumy nie przekrocze to nie tyje u mnie na ogół jest 40 +90 +50 jak mam wyskok i wiem ,ze rózniste napoje wyskokowe mogą sie trafić albo jaki nieoptymalny kąsek -to ograniczam tłuszcze do minimum.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2]
|
|
|
|