Strony: [1]
|
|
|
Autor
|
Wtek: nowa na forum - (Przeczytany 6526 razy)
|
anaszy
Go
|
Od dwóch tygodni jesteśmy z mężem na DO. Pewnie popełniamy jakieś błędy - ale po cukrzycy u męża - nie ma juz ani śladu. Mam problem z piciem płynów - bez przerwy chce mi się pić. Gasiłam pragnienie lekkim kompotem (niesłodzonym) z jabłek, wodą z dodatkiem kilku kropli cytryny. Ile można wypić - ja mogłabym byc podłączona do kranu! Co to może być? Ścisle stosujemy się do przepisów w książce kucharskiej, schodzimy z wagi usatysfakcjonowani. Tylko to pragnienie... Może ktoś miał podobne "przejścia" po przejściu na DO i powie mi, czy to jest normalne? Acha - przed rozpoczęciem diety optymalnej - też piłam bardzo dużo - do 3 litrów płynów dziennie.Czy to może być cechą indywidualną?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Chce ci się pić to pij. A ile na dobe wypijasz (płynów)?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anaszy
Go
|
Wypijam do 3 litrów! Różnica jest taka, że przed DO prowadziłam w miare ruchliwy tryb zycia. Teraz - niestety - spędzam wiekszość dnia przed koputerem....wychodząc jedynie z psem od czasu do czasu. Taka praca....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
3 litry? Może być.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anaszy
Go
|
Bardzo Ci dziękuję.Uspokoiłaś mnie. Nie oczekuję "cuców" po DO - ale sama widzę, że jest z dnia na dzień lepiej. Nie chcę mówic o swoich dolegliwościach, bo to juz nudne, ale przekonałam się, że warto. Raz jeszcze dziękuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
anaszy
Go
|
oczywiście nie oczekuję cudów! przepraszam, chciałam napisać szybko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: [1]
|
|
|
|