Strony: 1 [2]
|
|
|
Autor
|
Wtek: gołąbki optymalne (Przeczytany 17035 razy)
|
akazah
Go
|
a tej wody w tym garnku ma być dużo???? te roladki mają być całe przykryte czy niekoniecznie?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Jak do duszenia to mało i na małym ogniu się ten proceder uprawia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Opal
Go
|
Ja zawsze daję wody około pół cm nad poziom mięsa. Gotuję długo 1-1,5 godz.), więc część odparuje, a wody między gęsto ułożonym mięsem nie jest dużo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
akazah
Go
|
dziękuję bardzo:) dziś robię na obiadek.... a z czym podajecie najczęściej tę potrawę???
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
renia
|
Ja podałam z ziemniakami i ogórkiem kiszonym. No ale teraz to już chyba "musztarda po obiedzie"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
akazah
Go
|
ja również podałam z ziemniaczkami:) palce lizać, nie sądziłam że to może być takie dobre...mniam mniam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
renia
|
No to mamy ładny sezon - gołąbki same wpadają nam do gąbki Ja miałam dzisiaj - dla odmiany zwyczajne gołąbki Do mielonego mięsa dołożyłam mielone skóry gotowane (niedużo), bo była okazja przemycić. Miałam ich narobione wprzód na dwa dni i nikt nie narzekał, że znowu to samo. Jeszcze zostały mi do wypróbowania roladki z boczku. Chcę zrobić z surowego boczku - tylko nie wiem czym nadziewać, żeby u nas wszystkim dogodzić. Chyba najlepiej zrobię z ogórkiem kiszonym, do tego pasek szynki wędzonej i cebuli. No i zapiekane w piekarniku. Już czuję ten smak.. i zapach..
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 [2]
|
|
|
|