Strony: 1 2 [3]
|
|
|
Autor
|
Wtek: Produkty zakwaszajace/alkalizujace (Przeczytany 52928 razy)
|
adampio
Go
|
Ale jest taka zaleznosc, ze intensywnosc kolooru moczu swiadczy o kwasowosci? (serio nie wiem, pytam sie) ....a mowiles, ze czytales linki, ktore Ci wyslalem
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
Czytalem, ale tak na szybko. To przeoczylem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Dziekujemy Edyta, ze zabralas glos w naszej dyskusji. Istotnie wiele on wniosl do naszych rozwazan.
Dziękuję również Zawsze staram się coś wnieść do tematu,aczkolwiek nie mam ostatnio dużo czasu i z przykrością informuję,że nie będę mogła wszystkiego komentować,ale obiecuję,że jak tylko znajdę chwilkę,do zawsze cos napiszę,żebyście mogli się czegoś nauczyć
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adampio
Go
|
Wlasnie czytalem wywiad z p. Pomarenko i znalazlem to:
Wydaje mi się, że to właśnie ich jarska dieta pobudza układ wegetatywny. Ci ludzie są cały czas jak na rauszu. Zastanawiałem się, czy nie można by pogodzić tamtej diety z naszą. Doktor Jackson twierdzi, że złe samopoczucie następuje od pokarmów zakwaszających. I dlatego wykluczył w swojej diecie mięso, ryby, jajka i chleb, które działają zakwaszająco. Twierdził, że jeśli budzimy się rano ze złym samopoczuciem, jeśli ciągle jesteśmy niewyspani, życie od rana wydaje się nam dość ponure, jeśli miewamy nieokreślone bóle głowy, czasem jakieś skłonności do apatii, do neurastenii, to jest to dowód przekwaszenia organizmu. On uważał, że wtedy organizm musi się szybko zalkalizować. Stosował dwa dni dietę mleczno-owocową i wracała mu energia jak ministrowi Kołodce, czuł się świetnie. Myślę, że to jest istotna sprawa. Wegetarianie, ci rześcy, być może są dlatego tacy, że mają w diecie przewagę produktów zasadowych. Krew ma pH 7,4 - jest lekko alkaliczna. Jeżeli jemy dużo mięsa i unikamy warzyw, istnieje szansa, że ciągle zaburzamy tę równowagę i "próbujemy" krew zakwasić. Krew ma bufory, które to amortyzują, ale jak jest w tkankach i poszczególnych komórkach - nie wiemy. Doktor Jackson twierdzi, że jeśli mamy złe samopoczucie, to oznacza, że w tkankach środowisko jest za mało zasadowe. To są hipotezy. Nauka odnosi się do tego "tak sobie". W "Podstawach Fizjologii Żywienia" A. Szczygła jest o tym mowa. Nie jest jednak powiedziane, czy jest tak na pewno, czy nie jest. Z pewnością nie należy jednak lekceważyć równowagi kwasowo-zasadowej; spożywanie potraw alkalizujących pomoże ją utrzymywać, może nam zapewniać dobre samopoczucie, oszczędzać niektóre procesy przemiany materii, rezerwy alkaliczne.
W przypadku zakwaszenia nerki oczywiście wydalają mocz, który jest kwaśny, ma pH około 5 lub mniej. Są w tym pewne zalety, ponieważ kwaśny mocz hamuje rozwój bakterii. Przy pH poniżej 5 bakterie praktycznie przestają się rozwijać. Ma to znaczenie przy pewnych chorobach, ale także w przetwórstwie. To właśnie dlatego kwasi się ogórki na zimę, by zahamować rozwój bakterii.
Teraz sprawa tabel z produktami zakwaszającymi i alkalizującymi. Jest ich tak dużo jak podręczników. Jedną z nich zamieścił w lipcowym "Optymalniku" doktor Krupka. Ja mam jeszcze inne tabele, ale uważam, że tego problemu nie należy traktować z nabożeństwem. Generalnie wszystkie warzywa i owoce alkalizują; mleko też częściowo. Zakwaszają jaja, mięso, ryby, kawior i biały chleb. Generalnie jest taka zasada, że jeśli ktoś zje 100 g mięsa, a liczba kwasowa mięsa wynosi 10, to gdy się zje 100 g marchewki lub buraczków, to one "zalkalizują" mięso i wyjdzie się na zero. Pomoże się w ten sposób organizmowi. Oczywiście trzeba patrzeć, ile się zjadło przy tym węglowodanów.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
No i podam przyklad zoltka. Gotowane na twardo jest lżej strawne od gotowanego na miękko. Bo gotowane na miękko jest surowe bo nie ścięte, a ugotowane na twardo nie jest surowe bo ścięte, ale kwasy zostawmy tutaj, a w sprawie surowego zapraszam do wątku tematycznego, gdzie admin się już na ten temat wypowiedział: http://forum.dr-kwasniewski.pl/index.php?topic=2535.40
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
zenon
Go
|
No i podam przyklad zoltka. Gotowane na twardo jest lzej strawne od gotowanego na miekko. Bo gotowane na miekko jest surowe bo nie sciete, a ugotowane na twardo nie jest surowe bo sciete(...) inaczej definiujemy surowosc. Dla mnie surowosc jest zatracana w temp. 48 stopni, kiedy to gina enzymy. Ty tak definiujesz "surowosc", ze produkty pasteryzowane moga byc wg ciebie surowe. Zoltko surowe jest lzej strawne od gotowanego na miekko i gotowanego na twardo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Taka jestem ciekawa tych zółtek zawsze uwielbiałam pić -surowe -a teraz mam dylemat bo może przez to ,moje pazury musze dożywiać żółtym serem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
Taka jestem ciekawa tych zółtek zawsze uwielbiałam pić -surowe -a teraz mam dylemat bo może przez to ,moje pazury musze dożywiać żółtym serem.
Rudka! Ty z tym serem jak Adam319 z mikrofalowka. Zastosuj diete zalogi kapitana Cooka w wersji dra. A. Vogla. Wzbogacana w wapn kiszona kapusta zamiast koniaku
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Kangur kapusta i wszelkie galarety ostatnio przejadły mi sie, prawde mówiąc trafiłam chyba na trefne łapiska -,pasztet też był nieudany Tak ,ze po długiej abstynencji mlecznych -ostatnio uwielbiam ,żółty ser i masło. Słoninka chwilowo w odstawce-chociaz mam zmielone skwareczki z czosnkiem. No -ale kapusta zamiast koniaku ,przeciez tego jest niewiele -myślisz ,ze ja codzień prezenty dostaje
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kangur
Go
|
No -ale kapusta zamiast koniaku ,przeciez tego jest niewiele -myślisz ,ze ja codzień prezenty dostaje Taaaaaaka ladna buzia zasluguje na prezenty codziennie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Kangur chciałabym być tą na zdjęciu Juz niedługo wkleje swoje -jak wirusa albo zepsuja z kompa ktoś mi wywlecze .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
viola44
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 [3]
|
|
|
|