Strony: 1 2 3 [4]
|
|
|
Autor
|
Wtek: niskie cisnienie.. (Przeczytany 68209 razy)
|
Edyta
Go
|
HRmax - Maximum heart rate (maksymalna czestosc pracy serca) HRr - Resting heart rate (spoczynkowa czestosc pracy serca)
Czyli jeśli chodzi o spoczynkową częstość pracy serca ,to najlepiej kiedy mierzyć? Po przebudzeniu? A jesli chodzi o HRmax ,to rozumiem,ze po wysiłku.Ale teraz o jaki wysiłek chodzi? Mam np. przebiec 10km ,czy wystarczy ,że wbiegnę po schodach?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...Czyli jeśli chodzi o spoczynkową częstość pracy serca ,to najlepiej kiedy mierzyć? Po przebudzeniu? A jesli chodzi o HRmax ,to rozumiem,ze po wysiłku.Ale teraz o jaki wysiłek chodzi? Mam np. przebiec 10km ,czy wystarczy ,że wbiegnę po schodach? ... Po przebudzeniu - HRr Podczas testu - HRmax
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
U mnie za płotem (w centrum Katowic) raz widziałam całą rodzinę dzików, 6 dużych i reszta małych; było ich ok. 18-19. Chodzą po Brynowie całą watachą, córka je widziała po wielokroć . Aż dziwne, że w lokalnych gazetach zdjęć tej WIELKIEJ rodziny nie ma. "...kto spotyka w lesie dzika ,ten na drzewo szybko zmyka" Ok. w lesie drzew nie brakuje ,tylko wspiąć się na drzewo ,to już problem ,bo nie ma przecież drabiny przy każdym drzewie,a jak się wspiąć po "gołym" bez gałęzi pniu? Zna ktoś jakiś sposób? Bo chodzę często do lasu i nie wiem jak się uchronić przed dzikami w razie czego. Dobrze,ze te dziki dziś zaczęly uciekać ,a nie stanęły na przeciwko nas na ścieżce,bo bym zawału dostała ,już nie mówiac o tym jakby się poczuły zagrożone i chciały się bronić ,atakując nas
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Edyta, dziki były za płotem, słuchać było krzyki sąsiadów, oni uciekali od płotu, ja do niego pobiegłam. One ponoć jakieś ludzkie som . Inaczej byłoby o nich w gazetach. Ludzie też do nich nie podchodzą, posród nich na przypuszczam jest locha i te małe dziczki mają na pewno czujną opiekę... Z tym oddechem to na Iszym roku studiów zalecili to ćwiczenie grupie. Miałam wtedy chyba 6-8/min (do 10 była chyba średnia). Jedna koleżanka miała 17/min. Tętno 100/min. Miała nadczynność tarczycy i ... ojca internistę. Te parametry - wiem - utrzymuwały się jej przez całe studia. Jak siada mi pacjent w gabinecie to od razu się rzuca w oczy jak ma 20 oddechów na minutę. Jest taki w ... nieciekawym stanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Wstałam rano i zmierzyłam sobie z ciekawości ciśnienie i tętno. 86/54 ,tętno 55 .Potem było 102/66 ,puls 65. Ale mam "powera",prawda? - PS. Z tym pacjentem siadającym w gabinecie i majacym 20 oddechów/min,może byc tak,ze się stresuje wizytą lekarską
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
On jest max chory... A może i się stresuje. Stres nie powinien wywoływać wzrostu RR, tętna, wzrostu zapotrzebowania na tlen (oddechy), ba powinniśmy się w ogóle nie stresować. Stresowa reakcja to choroba. Jeżeli "Bóg z nami to któż przeciwko nam?"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Stres nie powinien wywoływać wzrostu RR, tętna, wzrostu zapotrzebowania na tlen (oddechy)
Mnie chyba podniósł ,gdy się zestresowałam tymi dzikami . Wizja napadajacego na mnie,czy na moich członków rodziny dzika nie była miłym doznaniem Ostatni raz tak się czułam jak przezyłam wybuch oparów rozpuszczalnika
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Ja mam średnio 3-4 max 5 oddechów na minutę.
Ewka tylko nie zapomnij o oddychaniu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
w technologi "long life"
Gdy ktoś ma 20 i wiecej oddechów/min kwalifikuje się do "short life". Gdy ktoś ma 8-12 oddechów/min kwalifikuje się do "long life". A gdy u kogoś nie obserwuje się procesów oddychania ,znaczy to,ze ten ktoś osiągnął "życie wieczne" . Czy nie jest tak,ze gdy myslimy "intensywnie",to szybciej oddychamy? Wydaje mi się,że jeśli chcemy wytrzymać długo na bezdechu,to musimy być "wolni" od myśli....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Sławek, będę pamiętać . A gdy u kogoś nie obserwuje się procesów oddychania ,znaczy to,ze ten ktoś osiągnął "życie wieczne" . Czy nie jest tak,ze gdy myslimy "intensywnie",to szybciej oddychamy?
Pierwsze zdanie mi się podoba ... i powiedzialabym, że jest ... prawdziwe . Drugie, od dawna zauważam, że jak się czymś zajmę z pasją to ... wolniej oddycham, nawet ... wstrzymuję oddech. Po co tracić czas na ... jakieś ... oddychanie .Żartuję.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Drugie, od dawna zauważam, że jak się czymś zajmę z pasją to ... wolniej oddycham, nawet ... wstrzymuję oddech.
Myslę,ze tak jest,bo ja mam podobnie kiedy zajmę się rysowaniem,ale wtedy nie muszę mysleć intensywnie o zrobieniu zadania "na zaraz" ,po prostu skupiam się nad jedną rzeczą,"odrywam się od rzeczywistości " ,nie mam wtedy poczucia czasu , jest spokój itd.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Ja przy skupianiu się (gdy wydaje się, że myślę ) tak mam. Z akcentem na >wydaje się<.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Radzio
Go
|
Stres nie powinien wywoływać wzrostu RR, tętna, wzrostu zapotrzebowania na tlen (oddechy)
Mnie chyba podniósł ,gdy się zestresowałam tymi dzikami . Wizja napadajacego na mnie,czy na moich członków rodziny dzika nie była miłym doznaniem Ostatni raz tak się czułam jak przezyłam wybuch oparów rozpuszczalnika Ot wizja. Żywność atakuje.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Potrafisz wytrzymać 2 min na bezdechu, po wzieciu głębokiego wdechu?
Nie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Potrafisz wytrzymać 2 min na bezdechu, po wzieciu głębokiego wdechu?
Nie. Serio? Ja przed chwilą sobie zmierzyłem 4.10, dalej mi się nie chciało.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
przepłynę 40 m pod wodą, ale szybciej mi to zajmuje. i trochę dyszę.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Gavroche
|
Pewnie brak Ci celowanego treningu. Tylko po co trenować bezdech, skoro to niepotrzebne? Mnie bardzo wolno bije serce, kiedy oddaję krew lekarz zawsze się skrobie w łepetynę, porównując moją posturę z pulsem i ciśnieniem, i to po kawie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Diogenes z Synopy
Go
|
Pewnie brak Ci celowanego treningu. pewnie tak, traktuję to jako relax. Właśnie nie sprawdzam, bo Admin mówił, że się zakwasza na bezdechach. Mi też serducho wali słabo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Strony: 1 2 3 [4]
|
|
|
|