forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-24, 15:12:40

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669733 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Mały kłopot (?)
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] Do dou Drukuj
Autor Wtek: Mały kłopot (?)  (Przeczytany 9398 razy)
mateoosh12
Go


Email
Mały kłopot (?)
« : 2007-02-11, 20:18:37 »

Witam wszystkich! Zapewne część z Was czytała mój wpis o skutkach DO na mnie (spadek wagi-NIEWIARYGODNY, wszystkie wyniki badań b. dobre). Ale ostatnio mam też kilka objawów, które mnie martwią. Po pierwsze; schudłem jeszcze więcej Smile tj. z dawnej wagi 98-99kg, ważę już 72kg...przy wzroście 186 cm. To chyba  za mało nawet wg dr Kwaśniewskiego (prawidłowa waga to cm ponad metr +/- 10%-tak pisze w "Diecie Optymalnej", czyli w moim przypadku najniższa waga to 86-10%=77,4kg, liczmy nawet 76, ale ja mam 72kg). Po drugie; mimo jedzenia galarety wieprzowej mam suchą skórę Sad nie mam żadnych wyprysków, itp., itd., ale skóra - na dłoniach - jest naprawdę sucha. Na twarzy raczej tłusta. Dziwne prawda? Po trzecie; ehm... wizyty w toalecie raz w tyg. Nie cierpię na zaparcia, ani biegunki, po prostu nie czuję potrzeby. Po czwarte; od pewnego czasu brakuje mi energii. Jestem śpiący. Chcę jeszcze dodać, że jem praktycznie wg wskazówek dr Kwaśniewskiego. Na śniadanie zazwyczaj jajecznica (na kiełbasie-20g, maśle-7dag, do tego zamiast chleba optymalnego, kawałeczek, naprawdę malutki suchej bułki, grubości ok. 3 mm i długości 3 cm posmarowany masłem, herbata z cytryną bez cukru). Obiad to najczęściej kawa parzona z ok. 1/5 szklanki śmietany 30%, kolacja np. omlet wg przepisów z książki, lub ser biały ze śmietaną i kakao (wszystko wg przepisu), ew. makrela. Zaznaczam, nie gotuję zup, czasami upiekę ciasto-zawsze wg przepisu. Jakieś rady? Urozmaicić menu? Raz w miesiącu zjadam na kolację ok. 70g czekolady z orzechami (jej 100g zawiera 51g węglowodanów wg etykiety), wtedy oczywiście wcześniej opuszczam resztę węglowodanów w innych posiłkach.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #1 : 2007-02-11, 20:41:17 »

ważę już 72kg...przy wzroście 186 cm. To chyba  za mało

Węglowodany jadaj z tłuszczem (placki ziemniaczane, z.odsmażane, gniecione ze smalcem, prażucha, czekolada). Ile W jadasz na dobę?

skóra - na dłoniach - jest naprawdę sucha.

Dzień zaczynaj od podgardla/b. tłustego boczku. Jaja ok.-jak Ci smakują
Ja i jak czytam w postach dr Kwaśniewski jest przciwnikiem cytryny codziennie (wywołuje suchość skóry).
Ja jestem całkowitą przeciwniczką zbóż - zastosuj DO bez zbóż - eliminacja zbóż pomaga za 3-7 dni, eliminacja cytryny też daje efekty za 3-7 dni.
Węglowodany jadaj z ziemniaków/pomidorów (można całą ilość dobową W zjeść w postaci placków ziemniaczanych; z kilograma pomidorow zrobić leczo-dużo wychodzi; węglowodany możesz jadać z kaszy gryczanej-jak lubisz). Czasem może być czekolada.
Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #2 : 2007-02-11, 21:05:26 »

węglowodanów jem miedzy 40-50 g/dobę. Spróbuję z cytryną, ale znowu czy to nie "zabierze" mi wit. C? Węglowodany jadam tylko z tłuszczami-dziś dla przykładu łyżeczkę ugniecionych ziemniaków z 2-3 łyżkami smalcu, na którym smażyło się mięso (wieprzowe, schab). Do tego dziś na kolację zjadłem omlet wg przepisu, na smalcu, a do niego dodałem plasterek papryki czerwonej (o długości może 4 cm, grubości 3 mm, a więc malutki). Ale fakt herbatę z cytryną piję 2 razy dziennie. Może powinienem kupić wagę? Może jem tych węglowodanów mniej niż 0,7g/kg wagi ciała (51g)...
Zapisane
mateoosh12
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #3 : 2007-02-11, 21:13:52 »

Jeszcze jedno-jak wszyscy widzą, ostatnio pogoda nie sprzyja zdrowiu. Jestem przeziębiony, bolą mnie mięśnie, gardło, mam katar,trochę gorączki-typowe przeziębienie. Czy mogę brać "normalne" leki zalecane w takich chorobach (AscoRutical, Aspiryna, Wapno)?
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #4 : 2007-02-11, 23:50:03 »

Przydałoby się 61-65g W (=0,8g/kg/dobę).
Możesz jeść "normalne" leki.
Zapasy witaminy C zabezpieczają 3-4 najbliższe miesiące, a nadmiar wydala się w moczu.
Ziemniaki, warzywa są codziennym źródłem wystarczającej ilości wit C dla osób jadających cytrusy np. 1x na 1-2 tyg.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #5 : 2007-02-12, 09:35:22 »

Cytuj
Spróbuję z cytryną, ale znowu czy to nie "zabierze" mi wit. C
Cytuj
Jestem przeziębiony, bolą mnie mięśnie, gardło, mam katar,trochę gorączki-typowe przeziębi
enie

jak widac z tego co wyzej wit.c w cytrynie nie zabezpieczyla cie przed przeziebieniem.To nie pogoda nas "rozklada",to brak odp.pozywienia.Zapisuj przez pare dni co zjadasz.Ja podczas przeziebienia zwiekszam ilosc zoltek  na rosole.Jakis bol gardla trwa u mnie tylko jedna dobe.Dieta bedzie dzialala tylko wtedy gdy wszystkie jej skladniki beda dobrane w odp.ilosci.Jezeli cos ci nie wychodzi, moze sprobuj pare dni przygotowywac posilki w/g przepisow i jesc jedna potrawe dobrze zbilansowana ale do SYTA. Smile
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #6 : 2007-02-12, 09:47:43 »

jak widac z tego co wyzej wit.c w cytrynie nie zabezpieczyla cie przed przeziebieniem.To nie pogoda nas "rozklada",to brak odp.pozywienia.....Ja podczas przeziebienia zwiekszam ilosc zoltek  na rosole.

A mówią, że myślenie się NIE poprawia na do !
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #7 : 2007-02-13, 01:25:12 »

Ja jak czuje coś po kosciach to szybciutko smaze watrobe -
      na smalcyku z cebulką.
Zapisane
mala
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #8 : 2007-02-13, 10:50:48 »

czytałam, ze w cytrynach nie ma prawie wcale wit C, one dojrzewają w sztucznych dojrzewalniach, nie na słońcu. Chyba, że kupujesz ekologiczne sprowadzane do Polski juz zółte, dojrzałe a nie zielone.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #9 : 2007-02-13, 11:50:59 »

Wiem, że witamina C istnieje.
Sama "lubiłam" zjeść 2g wit C/dobę. Dla sprawdzenia.
Nigdy nie zjadłam 10-20g wit C/dobę.
Ponoć ilość wywołująca biegunkę jest ilością graniczną.
Widziałam jednak 20 lat temu doktora leżącego na oddziale nefrologii z kamieniami ukł. moczowego i jak prof. Kokot (nefrolog) mówił pacjent=doktor wygenerował sobie je (kamicę) włąśnie witaminą C.
Ludzie "demonizują" wpływ wit C na cały organizm.
Z punktu widzenia Medycyny "obserującej" (nienaukowo-bezwiedzowej) OCHOTA (nie przymus!) na kwaśne (w tym jedzenie wit C) jest korzystna dla organizmu.
Zapisane
mala
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #10 : 2007-02-13, 12:01:38 »

pytanie tylko czy tę kamicę wyhodował jedząc wit C naturalną czy syntetyczne tabletki z apteki
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Mały kłopot (?)
« Odpowiedz #11 : 2007-02-13, 15:56:28 »

Jadł syntetyczne tabletki z apteki.
To było na stażu po 1 roku studiów, więc jeszcze nie za bardzo kumałam.Teraz bym weryfikowała - a może tą kamice już wcześniej miał?
Może mu się uaktywniła po tej wit C?
Niemniej jednak prof. autorytatywnie powiedział (wskazując na doktora okupującego łóżko szpitalne): "klasyczny przypadek z przedawkowania witaminą C".
Zapisane
Strony: [1] Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 18 zapytaniami.