forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-27, 22:14:00

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
Pakiet Dieta Antyketogeniczna - zamówienia - korojoo.com
669811 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Dieta Optymalna
| | |-+  Przewlekłe zapalenie migdałków
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 46 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Przewlekłe zapalenie migdałków  (Przeczytany 689234 razy)
Tymon
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #40 : 2007-03-23, 09:32:29 »

Cyt.: "Jestem niska wzrostem dlatego preferuję dietę niżej białkową." Kobieta powyżej 160 cm raczej nie jest niska. Nie szalejmy.  Cool 
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #41 : 2007-03-23, 09:39:13 »

Ja mam 162 cm i jakoś nie jestem najniższa w śród populacji ludzkiej  Laughing  Laughing  Laughing
Zapisane
Tymon
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #42 : 2007-03-23, 09:42:44 »

 Very Happy
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #43 : 2007-03-23, 09:52:27 »

Mój mąż ma 188 ,jego rodzice też sa wysocy.Zostawili mu mieszkanie ,a sami wyprowadzili sie do mniejszego i jak ja sie wprowadziłam do tego gniazdka ,to wszystko bylo jakoś tak wysoko pozawieszane ,szafka nad zlewem itp. nie mogłam do niczego swobodnie sięgnąć i mnie to wkurzało.
A mąż mi mówił :" do kogo masz pretensje ,ze jesteś taka mała"  Laughing ,dla niego bylam mala  Laughing ,mówił to, oczywiscie żartobliwym tonem.Potem wszystko "obniżył",
odtąd żyjemy zgodnie i szczesliwie  Very Happy
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #44 : 2007-03-23, 12:03:47 »

Trudno jej dogodzić .

Czy Twoje córki pomagają Ci w przygotowaniu posiłków?

M
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #45 : 2007-03-23, 12:19:32 »

Ula np. mi pomaga z chęcią ,ale Zuzia np. właśnie teraz przygotowuję im obiad rybę i podsmażam im marchewkę ,seler,ziemniaka,pietruszkę i dodam papryki ,wołam ją do kuchni, a ona "łeeeeee" -śmierdzi jej .Pomocą w przygotowywaniu posiłków raczej nie jest zainteresowana.Za to wzięła nasionko z papryki i posadziła je w doniczce  Smile -ma inne zainteresowania ...
Zapisane
Eunice
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #46 : 2007-03-23, 16:39:47 »

A ja wczoraj wzięłam drugą dawkę poliwakcyny. Cóż ślad jest o wiele większy i ma postać czerwonego gorącego placka o średnicy ok.4,5 cm. Towarzyszy mu ból przy dotyku. Tak się zastanawiam czy ta reakcja jest prawidłowa.
Co na to nasza kochana Pani doktor Ewa?? Smile
Dodam jeszcze, że po przeczytaniu Pani porad na forum odstawiłam jak na razie wszystkie zboża i produkty wędzone. Mam wielką nadzieję, że to pomoże mi uporać się z tym nieznośnym gronkowcem...

Sylwia
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #47 : 2007-03-23, 17:30:26 »

czy ta reakcja jest prawidłowa.
odstawiłam jak na razie wszystkie zboża i produkty wędzone.
1. Prawidłowa. Choć prawidłowe jest bycie zdrowym  Cool .
2. Zboża bardzo zaburzają regenerację śluzówki wszędzie. I pr. mleczne też  Very Happy .
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #48 : 2007-03-23, 18:03:33 »

...i nadmiar białka.
I mamy problem. Czy 0,42 czy 0,48 czy 0,58g/kg/dobę czy więcej. W przeliczeniu na jaja mnie wystarcza ... raz wiecej, raz mniej.
Jak zjem 2,5 jaja na dobę to wychodzi ... 0,27g/kg/dobę. Nic na siłę.
Zapisane
Eunice
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #49 : 2007-03-23, 18:17:49 »

Hmmm...Co do produktów mlecznych to niestety nie jestem w stanie ich rotować gdyż nabiał stanowi w zasadzie podstawę mojego żywienia Sad Jak już pisałam na ŻO jestem w sumie już 9 lat, z tym że przez ostatnie 4 lata wykluczyłam z niego zupełnie mięso. Konsultowałam to wówczas z dr Kwaśniewskim, który potwierdził, że przy zachowaniu odpowiednich proporcji i jedzeniu odpowiednich produktów jest to możliwe.
Mięso z diety zmuszona byłam wykluczyć, bo po prostu zaczęło mi śmierdzieć. Mój organizm sam je odrzucił. To samo odnosi się oczywiście do smalcu. Na dzień dzisiejszy nie jestem w stanie wyobrazić sobie, że biorę do ust mięso. To bariera, której póki co nawet nie chcę próbować przekroczyć. Nie zaobserwowałam jednak, żeby był to powód jakichkolwiek nieprawidłowości, bo po wykluczeniu mięsa z diety nic się na gorsze nie zmieniło.
Podstawą mojego ŻO są jajka, masło, śmietana 30%, tłuste sery, orzechy. Jem bardzo monotonnie, ale odpowiada mi to. Nie mam problemu z małym spożyciem węglowodanów, ponieważ nigdy nie przepadałam za słodyczami czy owocami.

Dziękuję za odpowiedź

Sylwia
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #50 : 2007-03-23, 19:46:28 »

Wielu matkom karmiącym i nie tylko matkom ... śmierdzi mięso wieprzowe i  smalec.
Różnie to bywa.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #51 : 2007-03-23, 19:59:16 »

      Mnie smierdzialo mieso i jajka,gdy bylam w ciazy,pozniej i podczas karmienia  juz nie.
Sylwio, z tego co zdolalam sie zorientowac od miesa lepsze sa podroby i tluszcze.
Jadalam b.duzo prod.mlecznych podczas karmienia piersia ale....
Wyniki krwi mialam tez dobre,za wyjatkiem  wapnia ,ktorego wielkosc nie powiekszyla sie nawet o odrobinke, ale.....
Wybor produktow zalezy tylko i wylacznie od Ciebie ale.....
Z listow dr.Kwasniewskiego wynika,ze gdy ktos zlapie jakies bakterie lub wiry to wina lezy  w niewlasciwym sposobie odzywiania. Sad
Zapisane
Eunice
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #52 : 2007-03-23, 20:24:24 »

Kodar
Zgadzam się, że moment złapania drobnoustroju jest równoznaczny ze złym sposobem odżywiania. I ja właśnie jak już pisałam złapałam tego gronkowca zanim jeszcze zaczęłam stosować ŻO. Pisałam też, że jest to szczep szpitalny, bardzo odporny na antybiotyki. Z tego co widzę to przechodzi on mutacje i robi się coraz mnie groźny. Na anginy już nie zapadam, jedynym problemem jest okresowa bolesność gardła i codzienne poranne odkrztuszanie ropnej wydzieliny, która ma odrażającą woń. Bardzo mi to przeszkadza. Dlatego właśnie byłam zdecydowana usunąć migdały. Jak na razie słucham rad dr Ewy i z wielką nadzieją w sercu czekam na zmianę... Smile

Sylwia
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #53 : 2007-03-23, 20:57:48 »

Mięso z diety zmuszona byłam wykluczyć, bo po prostu zaczęło mi śmierdzieć.

W wieku ok 23-25 lat moim ulubionym daniem były ... wiórki kokosowe i herbata owocowa (paczki żywnościowe z Niemiec).
W okresie lat nastu, podczas wakacji na Węgrzech nie jadłam nic innego poza ...pop-cornem (eliminowałam sobie  prawdobodobnie szlaki jadanych uprzednio codziennie zbóż glutenowych).
To że czegoś nie lubimy zawsze świadczy, ze czegoś innego mamy ZA dużo.
Może chociaż jeden dzień na DO bezmlecznej? Kokosowo-czekoladowy dzień z fasolką szparagową?  Z udziałem gorzkiej czekolady oczywiście - bo nie zawiera mleka/masła.
Zapisane
Eunice
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #54 : 2007-03-23, 22:41:29 »

Tak sobie właśnie myślałam, że spróbuję...Co prawda codziennie rano piję kawkę ze śmietanką 30% (mniam Smile ), ale postaram się wyeliminować mleczne chociaż na kilka dni. Mam tylko pytanie jak traktować sklarowane masło- jako produkt mleczny?

Całe szczęście uwielbiam wiórki kokosowe i orzechy więc myślę, że dam radę Smile

Sylwia
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #55 : 2007-03-24, 00:04:35 »

Sie nie przejmuj zanadto.
Nie od razu Kraków zbudowali.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #56 : 2007-03-24, 10:11:47 »

 Sylwio,juz lekarka wczesnij pisala,ze sklarowane maslo tez ma alergeny bialka mlecznego.
Ja uwielbiam prod.mleczne wszystkie,
jak klaruje maslo natychmiast dostaje przerazliwy bol glowy,nie moge zniesc nawet zapachu podczs klarowania
to swiadczy o nietolerancji calej grupy prod.mlecznych.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #57 : 2007-03-24, 10:23:51 »

Człowiek ,sobie sam szkodzi przede wszystkim obżarstwem.
Umiar we wszystkim!To jest najważniejsze!
Lepiej jest niedojeść ,niż przeciążyć organizm.
Skąd ja to znam  Question  Rolling Eyes
Ja mam coś takiego: jak czasem czegoś długo,długo nie jem ,a potem zaczynam to wprowadzać powoli ,bo mam obawy ,ze dolegliwości mogą powrócić i jak widzę ,ze nic sie nie dzieje ,to "rzucam" się na to na wygłodniały pies.Tak było ostatnio.Zaczęłam jeść po troszku masło,jajka,śmietanę .Było wszystko OK.
Aż tu nagle jednego dnia zjadłam prawie kostkę masła,wypiłam całą śmietanę ,najadłam sie galarety ze sórkami ,drugi dzień to samo,na trzeci  na noc dorzuciłam jeszcze żółtego sera i rybę z puszki  Confused i mnie dotknął w nocy kataklizm-wymioty,a potem mnie mdliło tydzien,własnie mi te mdłości powoli przechodzą.
Wciąż popełniam jeden i ten sam błąd  Confused Teraz powiedziałam ,ze jak sie troche "zregeneruję" już go nie popełnię.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #58 : 2007-03-24, 10:59:45 »

orzechy

Może na początek ... MIGDAŁY/słonecznik  Smile ? Orzechy są "bardziej klopotliwe" dla organizmu  Smile
Choć nie ma sprawy.

...nie moge zniesc nawet zapachu podczs klarowania
to swiadczy o nietolerancji calej grupy prod.mlecznych.

Tak piszą książki do alergologii. Ja (badając temat od 18 lat) - potwierdzam to.
Zapisane
Eunice
Go


Email
Odp: Przewlekłe zapalenie migdałków
« Odpowiedz #59 : 2007-03-25, 11:57:36 »

Wczoraj po raz pierwszy cały dzień jadłam bezmlecznie. Wieczorem byłam na urodzinach i przez 4 godziny wysączyłam 2 piwa (nie byłam pijana- rozeszło się po kościach, w końcu mam 175 cm wzrostu i ważę 62 kg Smile ), po których w nocy obudziłam się z okropnym bólem głowy i leciałam do łazienki z odruchem wymiotnym. Długo się męczyłam, aż w końcu zwymiotowałam naprawdę małą ilość chyba soków żołądkowych. Piszę o tym, bo zauważyłam, że od pewnego czasu występuje u mnie jakaś dziwna nietolerancja alkoholu. Po wypiciu choćby małej ilości (sporadycznie, co dwa tygodnie lub rzadziej) prawie zawsze zaczyna boleć mnie głowa, a gdy piję nadal ból przechodzi w migrenę. Zastanawia mnie z czym to może być związane? Ma ktoś może podobną nietolerancję?

Pozdrawiam

Sylwia
Zapisane
Strony: 1 2 [3] 4 5 6 7 8 ... 46 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.038 sekund z 17 zapytaniami.