Autor
|
Wtek: Przewlekłe zapalenie migdałków (Przeczytany 688186 razy)
|
Monia
Go
|
Witam:)słyszałyście może o szczepionce IRS 19, stosowana do nosa? może ktoś z Was ją stosował i może coś na ten temat powiiedzieć??
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Teresa Stachurska
Go
|
Stosowałam. Na nieżyt wazomotoryczny na tle alergicznym górnych dróg oddechowych. Bez sensu było to całe lecznenie i marnie się skończyło. "Chirurgicznie" na koniec udrażniano mi ten nos, bo się całkiem wyłączył, czyli przestał być drożny w ogóle.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
.....Wage kuchenną mam:)....
Tak istotnie jest "waga" to podstawa. Nie pomyle sie, gdy powiem, ze czujesz pewnie jak gdyby pozornie sprzeczne informacje docieraly do Ciebie. I wtedy..........osobiste zastosowanie "wagi"jest konieczne, aby zadecydowac czym "podkarmimy" swoj CUN. Czy to znaczy,że wnioski jakie mam stosująć niskowęglowodanową dietę min. u swojego syna z cechami autystycznymi potiwerdzisz,że wszystko co zjadamy ostatecznie oddziałowuje na mózg czyli również na układ nerwowy. Nie jestem lekarzem więc moja wypowiedź dla Ciebie moze być śmieszna. Dzieci z ADHD, czy cechami autystycznymi to wg Ciebie bardziej wrażliwe organizmy na węglowodany czy ogólnie na całość jedzenia dostarczanego organizmowi? Bo się ostatnio nad tym zastanawiam jak by można okreslić osoby z takimi chorobami albo również przy epilepsji i innych chorobach związanych z mózgiem, układem nerwowym?Ogładałam film o tym jak dziewczynce jedną pókle mózgową usunęli jesli dobrze zrozumiałam bo miała epilepsję która powodowała ataki jednej sotrny ciała i były to już ataki które zagrażały jej życiu. Czy to nadal można nazwać leczeniem? Czy pozbyciem się problemu? Dziewczynce po operacji ataki ustały ale miała rehabilitację aby druga połowa mózgu przejęła funkcje. Być może było to tylko odłączenie jednej półkuli bo jak mozna wyjąć pół mózgu z żyjącej osoby ale akurat na to okreslenie nie zwróciłam uwagi. Przepraszam,że odeszłam od tematu ale trafiłeś w sedno moich aktualnych mysli Grizly. Dziękuję Ci za takie zdanie. (CUN - centralny układ nerwowy)
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
.....Wage kuchenną mam:)....
Tak istotnie jest "waga" to podstawa. Nie pomyle sie, gdy powiem, ze czujesz pewnie jak gdyby pozornie sprzeczne informacje docieraly do Ciebie. I wtedy..........osobiste zastosowanie "wagi"jest konieczne, aby zadecydowac czym "podkarmimy" swoj CUN. (CUN - centralny układ nerwowy) przperaszam,żle zacytowałam.Jeszcze raz do Grizly. Czy to znaczy,że wnioski jakie mam stosująć niskowęglowodanową dietę min. u swojego syna z cechami autystycznymi potiwerdzisz,że wszystko co zjadamy ostatecznie oddziałowuje na mózg czyli również na układ nerwowy. Nie jestem lekarzem więc moja wypowiedź dla Ciebie moze być śmieszna. Dzieci z ADHD, czy cechami autystycznymi to wg Ciebie bardziej wrażliwe organizmy na węglowodany czy ogólnie na całość jedzenia dostarczanego organizmowi? Bo się ostatnio nad tym zastanawiam jak by można okreslić osoby z takimi chorobami albo również przy epilepsji i innych chorobach związanych z mózgiem, układem nerwowym?Ogładałam film o tym jak dziewczynce jedną pókle mózgową usunęli jesli dobrze zrozumiałam bo miała epilepsję która powodowała ataki jednej sotrny ciała i były to już ataki które zagrażały jej życiu. Czy to nadal można nazwać leczeniem? Czy pozbyciem się problemu? Dziewczynce po operacji ataki ustały ale miała rehabilitację aby druga połowa mózgu przejęła funkcje. Być może było to tylko odłączenie jednej półkuli bo jak mozna wyjąć pół mózgu z żyjącej osoby ale akurat na to okreslenie nie zwróciłam uwagi. Przepraszam,że odeszłam od tematu ale trafiłeś w sedno moich aktualnych mysli Grizly. Dziękuję Ci za takie zdanie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
madzik120
Go
|
Moi drodzy, nie wiem gdzie poszukać rady i pomocy więc zwracam się do Was. O moim problemie gardlowym pisałam już wielokrotnie. teraz jestem w ciąży -1 miesiąć. Nie wiem czy wolno mi dalej byc na DDP. Boje sie,ze jedzenie smalcu może dzidzi zaszkodzić. I czy nie zaszkodzę jedząc te wszystkie tłustości a nie jedząc pieczywa itp. Proszę o radę, pomoc, i wskazówki, to dla mnie bardzo, bardzo wazne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Nie wiem,jak daleko sięgasz pamięcią,ale dawniej ludzie jedli smalec,mało i inne tłustosci i nie mieli problemu z donoszeniem ciąży do końca ,czyli do 40 tygodnia ,a teraz obserwuje się masowo przedwczesne porody.Chyba nie po smalcu i po innych tłustosciach?,bo to akurat nie jest w modzie ....
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Moi drodzy, nie wiem gdzie poszukać rady i pomocy więc zwracam się do Was. O moim problemie gardlowym pisałam już wielokrotnie. teraz jestem w ciąży -1 miesiąć. Nie wiem czy wolno mi dalej byc na DDP. Boje sie,ze jedzenie smalcu może dzidzi zaszkodzić. I czy nie zaszkodzę jedząc te wszystkie tłustości a nie jedząc pieczywa itp. Proszę o radę, pomoc, i wskazówki, to dla mnie bardzo, bardzo wazne...
Moim skromnym zdaniem powinnas teraz jesc to,na co akurat masz ochote.Pamietajac,by potrawy smazyc na smalcu,a surowki mieszac z oliwa.Bardzo wazne aby w twoim odzywianiu znalazl sie rowniez Kwas Foliowy.A jaka on spelnia role to cytuje:Co to jest kwas foliowy? Kwas foliowy (nazywany także folanem, folacyną lub kwasem pteroiloglutaminowyrn) to witamina z grupy B (B9). Jest witaminą rozpuszczalną w wodzie. Występuje w naturze w postaci folianów. Nasz organizm nie potrafi go wytwarzać (jak np.: witaminy D3) i musi być on dostarczony z pożywienia bądź preparatów farmakologicznych. Kwas foliowy bierze udział w syntezie kwasów nukleinowych – materiału genetycznego komórek i dlatego jest niezbędny w procesie wzrostu i rozmnażania. Jego obecność jest konieczna do powstawania w szpiku czerwonych krwinek, rozwoju i prawidłowego funkcjonowania układu nerwowego. Usprawnia pracę układu pokarmowego. Gdzie można znaleźć kwas foliowy? Produkty bogate w kwas foliowy:
drożdże piwne
pomarańcze, banany
fasola, soczewica, soja
zielone liściaste warzywa, zwłaszcza szpinak, sałata, natka pietruszki
szparagi, brukselka, brokuły, groszek
rzepa, buraki
ryż, jęczmień, pszenica i zarodki pszenicy------te produkty sa reaczej niejadalne przez optymalnych
żółtka jaj,
wątróbka
orzeszki ziemne
sery Czy sama dieta wystarczy? Ułożenie racjonalnej, zdrowej diety pokrywającej całe zapotrzebowanie naszego organizmu na kwas foliowy jest w zasadzie niemożliwe. Dzieje się tak z kilku powodów: kwas foliowy jest niezwykle „wrażliwą” witaminą, produkty tracą go podczas obróbki termicznej (gotowania, smażenia), a nawet pod wpływem światła słonecznego (50-70%). niektóre bogate w kwas foliowy produkty nie są polecane w zdrowej diecie; zbyt kaloryczne i bogate w nasycone kwasy tłuszczowe (żółtko, sery, wątroba). organizm nie przyswaja naturalnych folianów. Najpierw musi je rozłożyć do formy przyswajalnej przez jelita, czyli do... kwasu foliowego. W trakcie tej przeróbki tracimy niemal połowę folianów. Dlatego powinniśmy sięgać po syntetyczne preparaty kwasu foliowego, które są przyswajalne w 100%. Dlaczego potrzebujesz kwasu foliowego? Prawidłowy poziom kwasu foliowego w organizmie jest ważny zwłaszcza dla przyszłych matek i ich nienarodzonych dzieci. Pomaga zapobiegać niedokrwistości (anemii) ciężarnych. Ginekolodzy zalecają zażywanie kwasu foliowego swoim pacjentkom planującym ciążę przede wszystkim z uwagi na jego znaczenie w profilaktyce wad cewy nerwowej u płodu (m.in.: bezmózgowia, rozszczepu kręgosłupa, przepuklin oponowo-rdzeniowych). Wady te powstają w pierwszych 4 tygodniach płodowego życia, kiedy kobieta nie wie, że doszło do poczęcia. Ile kwasu foliowego potrzebujesz? Każda kobieta, która planuje ciążę powinna przyjmować profilaktyczną dawkę kwasu foliowego tj. 0,4 mg/dziennie. Jeśli nawet nie planujesz ciąży (blisko połowa poczęć w Polsce jest nieplanowana), a współżyjesz, także powinnaś przyjmować kwas foliowy (w dawce 0,4 mg). Jeśli jesteś w ciąży dawkę uzgodnij ze swoim ginekologiem. Zwykle do końca pierwszego trymestru przyjmuje się kwas foliowy w dawce 0,4 - 1 mg/dziennie. Niekiedy zaleca się go także w drugim i trzecim trymestrze w ramach profilaktyki anemii. W rodzinach z obciążonym wywiadem, takich, w których urodziły się już dzieci z wadami cewy nerwowej - zaleca się zwiększenie dawki folanu do 4 mg/dziennie. Większa dawka kwasu foliowego potrzebna jest także przyszłej mamie przyjmującej leki przeciwpadaczkowe lub chorej na cukrzycę. Nie tylko dla przyszłej mamy O kwasie foliowym zwykło się mówić w kontekście planowania ciąży. To błąd, bo ta wyjątkowa witamina, pomaga zapobiegać m.in.: niedokrwistości miażdżycy zawałowi serca innym chorobom układu krążenia niektórym nowotworom (m.in.: rakowi okrężnicy, gardła, jamy ustnej, piersi) Bezpieczna dawka 0,4 mg dziennie jest zalecana każdemu, także mężczyznom. Kwas foliowy bierze udział w powstawaniu „hormonów szczęścia” (substancji neurostymulacyjnych) serotoniny i no adrenaliny. Pierwsza – uspakaja, relaksuje, pomaga spokojnie zasnąć, wprawia w dobry nastrój, druga – napędza do działania, aktywizuje organizm. Pomaga zachować równowagę psychiczną i zapobiegać depresji. Na niedobór kwasu foliowego (poza wymienionymi wyżej) są narażone osoby palące papierosy, stosujące doustną antykoncepcję hormonalną oraz często opalające się (także w solarium). Jakie mogą być skutki i objawy niedoboru kwasu foliowego? Poza wymienionymi wyżej zaburzeniami rozwoju płodowego, u dorosłych i dzieci niedobór kwasu foliowego może powodować: anemię megaloblastyczną (objawy: uczucie przemęczenia, kłopoty z koncentracją) zaburzenia psychofizyczne (lęki, stany depresyjne, uczucie niepokoju, bezsenność, kłopoty z pamięcią i koncentracją) zaburzenia w obrębie układu pokarmowego (nudności, biegunka, brak apetytu, niedożywienia na skutek złego wchłaniania) bóle głowy „kołatania” serca zahamowanie wzrostu u dzieci. a moja najserdecznejsza rada udaj sie do Lekarza optymalnego i ty bedziesz spokojna i my,u ktorych szukasz porady.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...) niektóre bogate w kwas foliowy produkty nie są polecane w zdrowej diecie; zbyt kaloryczne i bogate w nasycone kwasy tłuszczowe (żółtko, sery, wątroba). (...)
A cóż to za głosy z epoki margaryny i GMO soi soi - sprawdziłem w słowniku szukając "soji"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
kodar
Go
|
Dlatego powinniśmy sięgać po syntetyczne preparaty kwasu foliowego, które są przyswajalne w 100%. Bedac w ciazy w wieku 44 lat przez caly okres ciazy nie skusilam sie jednak ani na jedna tabletka.Moze gdyby sklad tabletek byl inny (zawieraly miedzy innymi sztuczne slodziki)zazywalabym systematycznie wedlug wskazan na ulotce.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Ja przed świętami skusiłam sie na połówke jabłka i momentalnie zaczęło mnie boleć gardło -przeszło po trzech dniach jak zaplikowałam sobie wątróbke na smalcu i calcypiryne .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Halina Ch.
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Halina Calcypiryna to mój ulubiony lek . Na ból głowy ,kaca i przeziębienie . Coprawda nie przeziębiam sie ostatnio ale głowa ,gardło i serce -od czasu do czasu daja znać o sobie . W święta diabeł kusi a po świetach -okazja.-
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eunice
Go
|
Witam po prawie rocznej nieobecności... Cieszę się że wątek przeze mnie poruszony nadal cieszy się popularnością Jeśli chodzi o moje migdałki, to po serii poliwakcyny ulegają one powolnej aczkolwiek zdecydowanej "poprawie". Przede wszystkim zmniejszyła się ilość porannej wydzieliny, migdałki są mniejsze i sporadycznie tylko czuję od nich nieprzyjemną woń Jeśli chodzi o dietę rotacyjną to niestety dwukrotnie próbowałam wytrzymać bez mlecznych, nie udało się. Wiedza o szkodliwości mlecznych i zbóż zaowocowała jednak ich ograniczeniem. Mleczne jadłam codziennie w mnijszej ilości, zboża co kilka dni. Postanowiłam spróbować kolejny raz... Dzisiaj zamówiłam książkę Stosuję dietę roatcyjną od 7 dni. Dzisiaj był 1 dzień mleczny. Wnioski: -przez pierwsze dni bez mlecznych (zboża ostatni raz jadłam 17 dni temu) znaczny spadek wagi mimo braku otyłości (widoczny gołym okiem, nie posiadam wagi więc nie wiem ile dokładnie), -jednocześnie uczucie lekkości ciała, uspokojenie graniczące z osłabieniem, brak energii do działania, stałe uczucie zimna znikające po posiłku, niewielkie "zawroty głowy" przy wstawaniu do pionu z pozycji siedzącej- czyżby obniżenie ciśnienia? -nietolerancja papryki zielonej i czerwonej w żadnej postaci- gotowanej, surowej, smażonej -nietolerncja pokarmu wysokobiałkowego roślinnego obok wysokobiałkowego zwierzęcego w jednym posiłku (wzdęcia), -coraz mniejsza ochota na ziarna (słonecznik, migdały, orzechy), coraz większa na jajka -brak motywacji i chęci do wykonywania treningów, które do tej pory wykonywałam ok 5 razy w tygodniu. Po przełamaniu niechęci nie stwierdziłam obniżenia wydolności organizmu, - dzisiaj (dień mleczny ) o dziwo! ochota i wysoki poziom energii do ćwiczeń -czyżby aż tak silne działanie narkotyku? , -również dzisiaj podczas ćwiczeń wysychanie śluzówki gardła i wymuszone popijanie wody podczas ćwiczeń (poprzednie dni uczucie nawilżenia), - ustąpiło łuszczenie, swędzenie i pękanie skóry przedramion (do tej pory żadne maści nie skutkowały). Na razie tyle. Mam zamiar systematycznie odwiedzać to forum i informować o postępach związanych z dietą rotacyjną. Pozdrawiam starych i młodych bywalców Sylwia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eunice
Go
|
Śpieszę donieść, że póki co trudy rotacyjne wytrzymuję Wczoraj był 11 dzień rotacji (co 7 dni mleczne, bez zbóż) i przez cały dzień dawały o sobie znać migdałki (nieprzyjemna woń i poranne odkrztuszanie niewielkiej ilości grudek). Dzisiaj już w porządku. Wczoraj wieczorem dotarła do mnie książka p. Ewy i dzisiaj w każdej wolnej chwili dosłownie ją pożeram (to chyba taki mój substytyt mlecznych ) Podsumowując nastroje towarzyszące rotacji śmiało mogę stwierdzić, że czuję się coraz lepiej a smakowanie rozmaitych warzyw sprawia mi niesamowitą przyjemność (do tej pory na ŻO przez 10 lat nie jadałam ) Wkrótce napiszę znów jak mi idzie wstrzemieźliwosc. Pozdrawiam Sylwia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
...Podsumowując nastroje towarzyszące rotacji śmiało mogę stwierdzić, że czuję się coraz lepiej a smakowanie rozmaitych warzyw sprawia mi niesamowitą przyjemność (do tej pory na ŻO przez 10 lat nie jadałam )... ...Wkrótce napiszę znów jak mi idzie wstrzemieźliwosc... Sylwia w tej rotacji cos musi byc, ze ja kobiety tak uwielbiaja A co to za "wstrzemiezliwosc", czy Ty w tej "rotacji" nie idziesz na calosc? tylko dodatkowo jeszcze uprawiasz ""wstrzemiezliwosc rotacyjna" A moze wskazane by bylo wlaczyc " wibracje" do tej "rotacji" zamiast "wstrzemiezliwosci"
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Śpieszę donieść, że póki co trudy rotacyjne wytrzymuję Wczoraj był 11 dzień rotacji (co 7 dni mleczne, bez zbóż) i przez cały dzień dawały o sobie znać migdałki (nieprzyjemna woń i poranne odkrztuszanie niewielkiej ilości grudek). Dzisiaj już w porządku. Wczoraj wieczorem dotarła do mnie książka p. Ewy i dzisiaj w każdej wolnej chwili dosłownie ją pożeram (to chyba taki mój substytyt mlecznych ) Podsumowując nastroje towarzyszące rotacji śmiało mogę stwierdzić, że czuję się coraz lepiej a smakowanie rozmaitych warzyw sprawia mi niesamowitą przyjemność (do tej pory na ŻO przez 10 lat nie jadałam ) Wkrótce napiszę znów jak mi idzie wstrzemieźliwosc. Pozdrawiam Sylwia Do ksiazki bedziesz co jakis czas wracac,bo duzo w niej informacji do stosowania na codzien,dlas tych co mimo diety maja problemy zdrowotne. Zbozowych produktow nie jadam od 1 roku i 8 miesiecy.Wcale mnie do nich nie ciagnie.Tylko produkty mleczne maja wieksza moc przyciagania. Za rotowanie mlecznych wzielam sie bardzo powaznie,bo zauwazylam,ze mam dyskomfort psychiczny,gdy robie dluzsze przerwy.Moja skora dloni po prod.mlecznych staje sie bardzo wysuszona,i gardlo tez daje o sobie znac.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eunice
Go
|
Grizzly Brzmi kusząco...Przemyślę sprawę "wibro-rotacji" bo mówiąc szczerze bez śmietanki do kawy życie troszkę jakby smutniejsze... Kodar Podbnie jak Ty nie cierpię zbytnio z powodu odstawienia zbóż, dramat przeżywam z powodu mlecznych Tym bardziej, że nie jem w ogóle mięsa od 6 lat i nabiał był podstawą mojego żywienia. Ehhh...co zrobić Jestem naprawdę zdumiona stanem mojej skóry- jest gładka, nie łuszczy się, nie swędzi. Dzisiaj 13 dzień rotacji a ja nie potrzebowałam w tych dniach w ogóle balsamu (wcześniej nie do pomyślenia). Może trochę zaoszczędzę...Najwyższa pora Sylwia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Eunice
Go
|
Hmmm... Dzisiaj dzień mleczny Zgodnie z teorią, po prowokacji pojawiły się objawy. Najszybszy był katar, bo wystąpił już w trakcie jedzenia twarożku. Tuż po zjedzeniu dopadła mnie chrypka i osłabienie głosu. Po ok. godzinie wzdęcia a ok. 5 godzin później lekkie rozwolnienei. Tak sobie mysle, że chyba jednak jestem uczolona na te mleczne...
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
grizzly
Go
|
Hmmm... Dzisiaj dzień mleczny Zgodnie z teorią, po prowokacji pojawiły się objawy. Najszybszy był katar, bo wystąpił już w trakcie jedzenia twarożku. Tuż po zjedzeniu dopadła mnie chrypka i osłabienie głosu. Po ok. godzinie wzdęcia a ok. 5 godzin później lekkie rozwolnienei. Tak sobie mysle, że chyba jednak jestem uczolona na te mleczne... Eunice, to co opisujesz wyglada tak "ekspresyjnie", ze wrecz niewiarygodnie Jednak zakladam, ze opisujesz prawde. Moze jednak u Ciebie mamy do czynienia z pewnego rodzaju "indukowana reakcja psychiczna". Ciezko to opisac w kilku slowach, ale zapewne wiesz, ze za pomoca hipnozy mozna wywolac np. objawy do zludzenia przypominajace "ostre" objawy alergiczne. Nie wspominam o innych objawach, ktore maga byc bardziej niewiarygodne od tych, ktore opisujesz. Nie jest to, zaden wymysl i kazdy swiatly dermatolog(za wyjatkiem "wiejskich kiepow", co to dostawali na studiach zaliczenia na egzaminach, za kapowanie na kolegow, a specjalizacje robili za pomoca SB i UOP).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|