Autor
|
Wtek: Przewlekłe zapalenie migdałków (Przeczytany 689117 razy)
|
Rudka
Go
|
Też jestem ciekawa tego tematu . mamy w domu takiego koczkodana i bezradni jesteśmy . co sie dzieje z ta schizofremia coraz więcej osób dotyczy .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Schizofrenia. Jako danie główne - placki ziemniaczane. Jak chlebojad to placki z 1 jaja+1 ziemniak (robić małe by się nie rozrywały). Placki 2 x dziennie. Przyczyną wadliwej (wytwórczej negatywnej ) pracy mózgu jest wadliwe zaopatrzenie. Podejrzewam dwa alergeny (a nawet jestem nich pewna): zboża i cała grupa produktów mlecznych. Posiłki z jaj/żółtek, wieprzowiny, ryb, wołowiny, słoniny, majonezu, oliwy, warzyw, ziemniaków. Placki ziemniaczane na dłużej niż krócej. Może być inny zestaw jaja/żółtka+słonina+ziemniaki, zestaw na różne sposoby. Wszystko (prawie) da się wyleczyć. Z odrośnięciem ręki/nogi jest problem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Serdecznie dziękuje za rady -ale zostaje jeden problem jak ja namówić -- Te jej maniakalne natręctwa chyba nas wszystkich wykończa -dobrze ,ze chwilowo jest w szpitalu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
"Wciskać" smaczne dania optymalne .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kuba_3
Go
|
Witam. Mam 18 lat i od jakis 2 miesiecy meczy mnie podwyzszona temp.- ok 37, niby nie duzo ale strasznie sie z nia czuje, kompletnie nic mi sie niechce. 4 dni temu poszedlem do laryngologa i dowiedzialem sie, ze mam przewlekle chore migdaly(do wizyty sklonil mnie wlasnie delikatny bol migdalow). Lekaz od razu postawil sprawe jasno i powiedzial, ze migdalki sa do wyciecia tylko najpierw podejmie probe leczenia. Kaze mi przez 10 dni brac- 1 raz dziennie "Biostymine" i 2 razy dziennie po 1 tabletce "Metronidazol", do tego 2 razy dziennie plukac buzie woda utleniona. Po miesiacu mam przysc do tego lekaza i on oceni czy lekarstwa wyleczyly moje migdaly czy nie, powiedzial takze, ze jak nie wylecza to on nie bedzie ich leczyl poniewaz wtedy sa do wyciecia, a migdalow sie nie leczy antybiotykami. I tu mam pytanie czy faktycznie tak ciezko wyleczyc te migdalki i czy lekarstwa ktore przepisal mi laryngolog maja wogole szanse mnie wyleczyc? Aha nigdy nie chorowalem na angine i te migdalki mi specjalnie nie dokuczaja oprocz tego nieciekawego samopoczucia. Wogole czuje sie nieco lepiej, temp. mam juz w okolicach 36,7 ale i tak nie czuje sie z nia jak kiedys tzn. raz mi dziwnie cieplo a raz dziwnie zimno. Czy alkohol moze przeszkadzac w leczeniu migdalow? Dodam jescze, ze nie stosuje ŻO a na forum wpadlem przypadkowo za pomoca googli . Widze jednak, ze duzo osob ma ten problem i moze ktos mi pomoze \
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
37 st C wieczorem to temp. często normalna. Alkohol? Coś innego bardziej szkodzi na migdałki , niewłaściwa dieta pełna uszkadzaczy (mleko, pieczywo - bo nie zawiera wit A, wit E, jodu, C). Za mało tłusta dieta - wiesz, że w rejonach do leczenia śluzówek zalecają 3 łyżki siemienia lnianego rano 3 wieczór, przed posilkami, na dłuzej? Ja zalecam dla osób na Twojej diecie przejście na placki ziemniaczane (dla Ciebie 3 jaja + 3 ziemniaki) na smalcu 2 x dziennie, porzucenie mleka i pieczywa, makaronów. My optymalni raczej nie chorujemy na śluzówki gardła, krtani, oskrzeli. Jadamy dużo rzeczy sprzyjających utrzymywaniu śluzówki w prawidłowym stanie, np. boczek (bez chleba ), jajecznicę (bez pieczywa ), sadzone z frytkami itd. Przeczytaj moje posty, bedą tam przykłady posiłków jakie jadamy. Owoce nie najlepiej służą chorym sluzówkom. Pomidory na smalcu z jajecznicą czy pomidory z majonezem czy ziemniaki odsmażane są przyjaźniejsze wyściółkom dróg oddechowych niż herbata z cytryną.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Jarek_Krotoszyn
Go
|
Witam ja też mam ten problem z migdałkami ale już stosuje się do tego co napisała Pani wyżej. Wiem ,że to może głupie pytanie ale wiadomo,że zaczynają sie wakacje, i mam pytanie jak jest z tym alkoholem? Można go pić przy leczeniu?.Wiem że to głupie pytanie ale mnie gnębiło.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Mnie też to pytanie nurtuje ,ile koniak ma węgli ? i ile mi dziennie wolno . Teraz lato więcej wizyt -no i .. jak tu nie wypić towarzysko.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Alkohol - jest dla ludzi (najgorzej działa piwo), BYLE NIE CODZIENNIE FLASZKĘ .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Nawet nie myslałam ,ze piwo najgorsze -No to mam zdrowe odruchy bo wole winko .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Eunice, opisałaś klasyczne (podręcznikowe) reakcje organizmu. Jak już kiedyś pisałam - po wielokroć nie wierzyłam temu. Sprawdzałam po wielokroć. Osłabienie - spadek RR, może za mało było W? To po czym chce się pić (za duże zapotrzebowanie na płyny na dobę) - było dla organizmu niewłaściwe. Medycyna chinska nazywa to "rozcieńczanie trucizn". Z punktu widzenia optymalnego=biochemicznego - właściwy materiał energetyczny nie wzmaga zapotrzebowania na płyny. Zimno - za mało T? Schizofrenia - zarejestrowałam się na forum, ale coś nie chce wejść nazwa i hasło. Tak widocznie miało być. Życie to nie wyścigi.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaasieńka
Go
|
witam wszystkich forumowiczów. odkąd pamiętam miałam problemy z migdałkami. właściwie angina zdarzała się stosunkowo rzadko, za to bardzo często na migdałkach pojawiał sie biały nalot (choć ból gardła właściwie nie był dokuczliwy). za każdym razem, ku mojemu zdziwieniu, lekarz stwierdzał ropną anginę (chociaż gardło bolało tylko trochę, a temperatura była w normie) i przepisywał coraz to nowe antybiotyki. ostatnio kiedy pojawiły się podobne dolegliwości brałam Xorimax 500mg, który jednak niewiele pomógł. pare miesięcy temu brałam również szczepionkę w tabletkach (nazwy niestety nie pamietam) i przez jakiś czas miałam spokój, ale mam wrażenie że wszystko wraca do 'normy' i stan migdałków znów sie pogarsza. w związku z tym mam parę pytań. czy moje dolegliwości rzeczywiście można określić mianem ropnej anginy? diagnoza za każdym razem brzmi podobnie i mam wrażenie, że lekarz przepisuje antybiotyk 'dla świętego spokoju'.. czy konieczna jest całkowita rezygnacja z lodów, zimnych i gazowanych napojów oraz gumy do żucia (ta ostatnia trochę mnie dziwi..)? takie dostałam zalecenia od laryngologa. będę wdzięczna za każdą poradę. pozdrawiam Kasia
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
... czy moje dolegliwości rzeczywiście można określić mianem ropnej anginy?
Miałaś robiony wymaz z gardła ?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
My to na Klinice nazywamy : masy naskórkowo-barteryjne w kryptach migdałkowych. Można to określić jako rodzaj "przewlekłej anginy" (cudzysłów!). Nie leczymy tego antybiotykami, choć jak bolą migdały to lekarze lubią to leczyć w ten sposób. Podaje się leki ogólnie wzmacniające i uodparniające. Z tej czy z tamtej gruipy do wyboru, do koloru. Wolałabym nie odstawiać zimnych czy gazowanych, wolałabym doprowadzić własne powłoki do stanu doskonałości tak by zimne i gazowane nie było w stanie mi zaszkodzić. To proponuję pacjentom. Tak jak skórę da się wyleczyć dietą, tak migdałki też. Przeczytaj moje posty, jakie dania proponujemy, zacznij jadać co lubisz z tych propozycji zarówno śniadaniowych jak i obiadowych czy kolacyjnych. DO daje bardzo duże wzmocnienie śluzówkom całego układu oddechowego. Migdały przestają wydzielać, znika potrzeba chrząkania, oskrzela przestają wydzielać (to u innych).
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...)Mam 18 lat i od jakis 2 miesiecy meczy mnie podwyzszona temp.- ok 37, niby nie duzo ale strasznie sie z nia czuje, kompletnie nic mi sie niechce. (...)
Jakie masz OB.? Jeśli OB jest większe niż kilka to walczymy ze stanem zapalnym, a tu nieocenione są jako posiłek żółtka sadzone na odrobinie smalcu. Tyle na ile masz ochotę, codziennie przynajmnie 3, jak zjesz dziennie 10 to bardzo dobrze. Unikaj posiłków gdzie głównym składnikiem odżywczym jest coś innego niż białko, tłuszcz pochodzenia zwierzęcego. PS Co to są napoje gazowane? Woda mineralna gazowana jest oczywiście OK., natomiast trzeba zapomnieć o napojach gazowanych słodzonych, a tym bardziej słodzonych słodzikami. Sok pomidorowy może być, kawa, herbata, woda. Generalnie należy pić wodę, a jeść mięso i żółtka, objawy zapalne muszą ustąpić. Gumy do żucia nie mają sensu – to taki żucie bez jedzenie, lepiej po prostu umyć zęby pastą bez słodzików i fluoru (nie jest zbyt proste kupienie takowej). Lody to pomyłka, można je traktować jako źródło węglowodanów, ale powinny być jedzone PRZED posiłkiem składającym się z kawałka mięsa – ale zwykle tak nie jest.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaasieńka
Go
|
bardzo dziękuję za odpowiedź. jak widać nie trafiłam do tej pory na kompetentnego lekarza, bo wszyscy próbowali leczyć mnie wyłącznie antybiotykami. wymazu do tej pory nie robiłam i o dziwo nawet laryngolog o tym nie wspomniał.. nie zauwazylam żeby gazowane napoje źle wpływały na migdałki (choć piłam je sporadycznie), jednak lodów musiałam niestety unikać jak ognia. czy mogłaby mi Pani polecić jakiś preparat wzmacniający? dodam że nie jem mięsa, więc niektórych założeń diety raczej nie będę mogła spełnić. obawiam się, że najgorszy wpływ na moją odporność ma niestety stres. pozdrawiam
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
dodam że nie jem mięsa(...) obawiam się, że najgorszy wpływ na moją odporność ma niestety stres. Mówi Wam to coś?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
adam319
Go
|
(...) obawiam się, że najgorszy wpływ na moją odporność ma niestety stres.(...)
Tego się możesz nie obawiać. Odporność psuje prawie wyłącznie nieprawidłowa dieta. Jeśli potrafisz zjeść jajecznicę na maśle z samych żółtek to jest nieźle. Jeśli spróbujesz wypełnić założenia ŻO (czyli proporcję B1: T 2 - 3 W:0.5 ) przy pomocy produktów wyłącznie roślinnych to jest to zadanie na miarę przejechania na rowerze 800km w 24 godziny. Jeśli to nie tajemnica – to jakie podłoże u Ciebie ma niechęć do mięsa?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kaasieńka
Go
|
właściwie nigdy nie byłam specjalnie mięsożerna (od boczku czy słoniny wręcz mnie odrzucało) i jakieś 5 lat temu całkowicie zrezygnowałam z mięsa (jem tylko ryby). mleka raczej nie piję, bo jakoś nie czuję się po nim najlepiej, jem natomiast jogurty, maślanka i kefir też są ok. a jajka bardzo lubię. o dziwo w podstawówce (teraz mam 23 lata), kiedy jadłam praktcznie wszystko, byłam raczej chorowita i teraz jest znacznie lepiej. gdyby nie to gardło.. zapomniałam też napisać, że prawie codziennie mam zapchany nos, zwłaszcza rano. jakoś nie utrudnia mi to specjalnie życia, ale zastanawiam się co może być tego przyczyną? jakaś alergia? parę miesięcy temu przez ponad trzy tygodnie miałam też powiększone węzły na szyi i jeden lekarz przepisał antybiotyk, a drugi kazał mi powtarzać ze jestem zdrowa, a szyja tylko sprawia takie wrażenie bo jest chuda.. jakoś nie wierzę aż tak bardzo w siłę autosugestii. a jeśli chodzi o OB, to badania robię systematycznie i wszystko zawsze było w normie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
1.nie trafiłam do tej pory na kompetentnego lekarza, bo wszyscy próbowali leczyć mnie wyłącznie antybiotykami. 2 wymazu do tej pory nie robiłam i o dziwo nawet laryngolog o tym nie wspomniał.. 3.jednak lodów musiałam niestety unikać jak ognia.:(4. czy mogłaby mi Pani polecić jakiś preparat wzmacniający? 5.dodam że nie jem mięsa, więc niektórych założeń diety raczej nie będę mogła spełnić. obawiam się, że najgorszy wpływ na moją odporność ma niestety stres. pozdrawiam 1. W Klinice Laryngologii w ktorej pracowałam wszyscy lekarze udzielali takich porad. 2. W wymazie wychodzi Staphyllococcus aureus/albus lub Eccherichia colli, leczenie zgodnie z antybiotykogramem (nawet długotrwałe) nie przynosi efektu. Przerabiałam to. 3. Typowy objaw alergii/nietolerancji całej produktów mlecznych. Pacjenci lodów unikają a codziennie w diecie jest ... plaster sera. Wszyscy tu obecni (prawie wszyscy) wiedzą co mam na myśli. Lodów unikają, a nietolerancja nadal się dobrze ma.4. Lymphosil H 3 x 3 miedzy posilkami, EngystolN, Jeżówka sok, Aloes firmy Labolatoria natury 10 łyżek na dobę (na prep pisze 5), Petroleum D5 3 x 25 kropli - miedzy posilkami, Vilcacora=Koci pazur, Alveo 2 kubeczki na dobę(można się powołać na moje nazwisko), Żeń-szeń firmy KRKA, marchewka na różne sposoby, tran, nigdy chudych produktów mlecznych!, ryby/jaja/majonez w ilości uprzyjemniającej życie, śmietana codziennie mogłaby być - na efekty leczenia trzeba będzie wtedy dłuuuuużej poczekać. 5. Takie osoby mają najczęściej nietolerancję całej grupy produktów mlecznych, bo jadają sery. Jaja, ryby sa ok. Możesz jeść 2 łyżki siemienia lnianego. My optymalni raczej jadamy tłuszcze nasycone. Kokos przecież może być!Chleb lniany w dziale kuchnia na oleju pamowym też może być, trufle Daniela też ok - na oleju palmowym.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|