forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 21:22:21

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Książka Ewy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 19 20 21 22 23 [24] 25 26 27 28 29 ... 42 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Książka Ewy  (Przeczytany 452331 razy)
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #460 : 2008-08-11, 13:52:18 »

Człowiek zjadający produkty zbożowe niewolnikiem być nie musi, bowiem jego umysł musi być umysłem niewolnika.

???
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #461 : 2008-08-11, 14:08:14 »

Toan.
Wiadomo jest, ze organizmowi jest trudno dolozyc atom wodoru do tluszczu nienasyconego. Np. zrobic z ALA EPA lub DHA. Nie wszystie "autorytety" o tym wiedza i zalecaja tluszcze z duza zawartoscia ALA. Czy wiesz cos na temat reakcji w odwrotnym kierunku? Chodzi o wytracenia atomu wodoru z tluszczu nasyconego, aby uzyskac to co jest akurat potrzebne dla komorki (EPA lub DHA)

Organizm zrobi wiązanie podwójne wyciągając proton w dowolnej długości acylo-CoA, ale u ssaków tylko do C-9. Reakcje są dobrze opisane w Biochemii Stryer'a s. 663.
Ludzki tłuszcz składa się aż z 50% NKT (nienasyconych kwasów tłuszczowych). Podobnie jest u innych ssaków, choć większość sądzi, że jak zwierzęcy to - "nasycony"  Confused
O roli NNKT ("niezbędnych" nienasyconych kwasów tłuszczowych) się nie wypowiadam, bo wszystkie badania finansowane są przez koncerny suplementacyjne, ale ponieważ większość ssaków od urodzenia do śmierci rozwija się prawidłowo, choć mają "utrudniony" dostęp do suplementacji NNKT, więc tak sobie myślę, że człowiek nie jest ssaczym wyjątkiem  Cool, a suplementy NNKT są raczej takie "niezbędne" jedynie dla ich producentów. Wink
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #462 : 2008-08-11, 14:59:27 »

...Moje zdrowie to nie czapka sliwek...

Kangur a napisz jak i ile zainwestowales juz w swoje zdrowie?  Cool

A moze uwazasz "po inzyniersku", ze samo czytanie ksiazek i forum wystarczy?  Razz Razz Razz

 
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #463 : 2008-08-11, 15:34:13 »


O roli NNKT ("niezbędnych" nienasyconych kwasów tłuszczowych) się nie wypowiadam, bo wszystkie badania finansowane są przez koncerny suplementacyjne, ale ponieważ większość ssaków od urodzenia do śmierci rozwija się prawidłowo, choć mają "utrudniony" dostęp do suplementacji NNKT, więc tak sobie myślę, że człowiek nie jest ssaczym wyjątkiem  Cool, a suplementy NNKT są raczej takie "niezbędne" jedynie dla ich producentów. Wink


Zgadzamy sie. Ja o suplementach nie myslalem, tylko o tym, jakim obciazeniem jest dla organizmu to, czego mu (swiadomie lub nie swiadomie) nie dostarczymy.

Pozdr
Kangur

☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana
to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana"
   streszczenie Lev.VII.

Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #464 : 2008-08-11, 15:55:22 »

Kangur a napisz jak i ile zainwestowales juz w swoje zdrowie?  Cool
A moze uwazasz "po inzyniersku", ze samo czytanie ksiazek i forum wystarczy?  Razz Razz Razz

 ZYWIENIE OPTYMALNE od 11/09/2001 i zwiazane z tym korzysci zdrowotne i finansowe.
24 pudelka oslawionego THREELACK-u
ponad 20l srebra kolloidalnego
aparatura do sprawdzenia bzdurnego SYNCHROMETRU Huldy Clark
To sa tylko te ostatnie wydatki.

P.S.
Nie interesuja mnie zadne srodki podniecajace ani odurzajace dzialajace na niedzwiedzie.

Pozdr
Kangur

☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana
to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana"
    streszczenie Lev.VII.


Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #465 : 2008-08-11, 16:21:50 »

http://www.nutritiondata.com/facts/fats-and-oils/483/2 - najtańszy suplement NNKT, o którym "naukowcy" milczą z oczywistych względów  Very Happy.

UWAGA! - podane ilości mg należy podzielić przez dwa, aby wyszło mniej więcej w 100g  Rolling Eyes lub w pozycji "serving size" wybrać opcję "100 grams" Very Happy
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #466 : 2008-08-11, 16:55:05 »

Gdyby komuś nie pasował "optymalny" "naukowy" stosunek 1/3 jednego do drugiego lub odwrotnie, to podaję do wiadomości, że nadmiar nienasyconych długołańcuchowych podlega betaoksydacji, a zamiana z cis na trans (jeśli ktoś słusznie twierdzi, że tylko trans się nadaje) zachodzi dzieki aktywacji dwóch łatwodostępnych genów determinowanych ilością substratu cis.  Wink
Zapisane
grizzly
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #467 : 2008-08-11, 17:33:34 »

Kangur a napisz jak i ile zainwestowales juz w swoje zdrowie?  Cool
A moze uwazasz "po inzyniersku", ze samo czytanie ksiazek i forum wystarczy?  Razz Razz Razz

 ZYWIENIE OPTYMALNE od 11/09/2001 i zwiazane z tym korzysci zdrowotne i finansowe.
24 pudelka oslawionego THREELACK-u
ponad 20l srebra kolloidalnego
aparatura do sprawdzenia bzdurnego SYNCHROMETRU Huldy Clark
To sa tylko te ostatnie wydatki.

P.S.
Nie interesuja mnie zadne srodki podniecajace ani odurzajace dzialajace na niedzwiedzie.

To co napisales tutaj i to z DobraDieta swiadczy, ze nie masz zielonego pojecia jak
zabrac sie za ochrone swojego zdrowia, ba, trafniej mozna napisac,
"ratowania swojego zyciaCool Razz

Ale przynajmniej jestes szczery, co bardzo sobie cenie  Cool
Jednak "wieko trumny" u ciebie opada za szybko, a Ty jestes bezradny jak dziecie Shocked Shocked Shocked

Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #468 : 2008-08-12, 00:45:58 »

To co napisales tutaj i to z DobraDieta swiadczy, ze nie masz zielonego pojecia jak
zabrac sie za ochrone swojego zdrowia, ba, trafniej mozna napisac,
"ratowania swojego zyciaCool Razz
Ale przynajmniej jestes szczery, co bardzo sobie cenie  Cool
Jednak "wieko trumny" u ciebie opada za szybko, a Ty jestes bezradny jak dziecie Shocked Shocked Shocked

A jakie ty masz pojecie o ratowaniu swojego zycia? Narkotyki?. Alkohol?. Seks?.
A innym probujesz ratowac zycie ZLOSLIWOSCIAMI i tylko ZLOSLIWOSCIAMI

Wg twojej wiedzy wieko dla mnie opadnie 50 lat wczesniej. Jakby wieko opadlo dzis to na pogrzebie Kangura powiedzialbys. " A on przeciez moglby zyc 117 lat". To tylko o 5 lat mniej od zanotowanego rekordu dlugosci zycia. Warto by bylo sie zastanowic nad twoim sposobem ochrony zdrowia. Zdradz te tajemnice jak ty to robisz. Zastosuje i bede jeszcze sie meczyc z tymi optymalnymi przez 50 lat. Moze przez te 50 lat uda mi sie im wytlumaczyc, ze zywienie optymalne nie ma sensu. Bo niektorzy z nich tak sie odzywiaja przez ponad 40 lat i nawet nie mysla o ochronie swego zdrowia. A to sa dopiero glupole. Prawda?. Warto ich oswiecic twoja wiedza.

Pozdr
Kangur

☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana
to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana"
    streszczenie Lev.VII.


Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #469 : 2008-08-12, 11:05:36 »

Kangur,
1. Tak.
2-3. Nie.
4.śn-śmietana, obiad jaja/żółtka/wieprzowina, drugie danie sałatka warzywna/ziemniaki odsmazane.
Rotacja pr. mleczynych jest po to by zmniejszyć ilość intermediatów glukozy a zatem obnizyć trójglicerydy, wagę ciała, LDL, zmniejszyć obrót szlakiem pentozowym itd.
Jeżeli grupę jadasz rzadziej niż co 3 dni (zauważyła to Krause; potwierdzam) lub rzadziej, kasowane są szlaki obsługujące grupę. Człowiek zatem je przedstawiciela grupy i ... go nie ... wykorzystuje. (Dręczenie krowy  Very Happy). Łatwiej zjeść za dużo masła/śmietany niż za dużo smalcu/słoniny, choć człowiek wszystko potrafi.
Wielu ludziom z celiaklią nie da się wrócić do jedzenia pieczywa (hurra!) bo są napakowani produktami mlecznymi w ilości delikatnie mowiac zbyt obfitej i każdy "dodatkowy gluten" powoduje chorobę.
"Jeżeli coś szkodzi to się tego nie jada". W sumie słuszne, trzeba było jednak sprawdzić pierwszą grupę optymalnych na diecie bez produktów mlecznych by to stwierdzić/potwierdzić.

Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #470 : 2008-08-12, 11:11:59 »

Dzień rotacyjny jako nazwa na ten dzień nie jest dobra. Można by to nazwać: dzień śmietanowo-mleczny wg zasad DO czy jakoś podobnie.



Zapisane
afmfo
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #471 : 2008-08-12, 11:19:08 »

Jeśli ma sie zamiar spróbować z tą rotacją mlecznych to juz na zawsze czy okresowo, bo ja chyba nie mogę jeść jajek i wtedy co tu jeść? Very Happy
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #472 : 2008-08-12, 11:34:28 »

Jeżeli nie możesz jeść jaj to coś za dużo ... czegoś innego.
Karczek, boczek, też są ok w Diecie Optymalnej.
Rotacja pr. mlecznych - aż do wyleczenia (wg alergologii).
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #473 : 2008-08-12, 13:12:11 »


.....................Jeżeli grupę jadasz rzadziej niż co 3 dni (zauważyła to Krause; potwierdzam) lub rzadziej, kasowane są szlaki obsługujące grupę. Człowiek zatem je przedstawiciela grupy i ... go nie ... wykorzystuje. (Dręczenie krowy  Very Happy). Łatwiej zjeść za dużo masła/śmietany niż za dużo smalcu/słoniny, choć człowiek wszystko potrafi.......................

Wielkie dzieki za odpowiedz.
  Z powyzszego wyjasnienia wynikaloby, zeby nie dreczyc krowy, to taki smietanowo-maslany dzien nalezy organizmowi zafundowac co trzy dni.
Wowczas bedzie i wilk syty i koza cala. Oba szlaki beda czynne!!!!!!!!!!!!! Very Happy A nasze komorki beda mogly wybierac to, co im jest poptrzebne do utrzymania, regeneracji i do spalania.
Jeszcze raz dzieki.

P.S.
To dlatego tak tesknilem za plackami ziemniaczanymi z prawdziwa wiejska smietana. Probowalem kilka razy smazyc, ale mi nic nie wychodzilo. Musze zajrzec w przepisy kulinarne.
Robie sobie ziemniaki po szwajcarsku wg Ksiazki Kucharskiej JK, ale nie na boczku, bo tutejsza wieprzowina jest naszpikowana antybiotykami zeby swinia nie chorowala.

Pozdr
Kangur

☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana
to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana"
    streszczenie Lev.VII.




Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #474 : 2008-08-12, 18:01:02 »

zeby nie dreczyc krowy...

i świni i kury... wielu z nas jada w pośpiechu, nie delektując się.
Wszystkie te wynalazki są po to by człowiek się zatrzymał w tym pędzie życiowym.
Jadanie w pośpiechu sprzyja niewłaściwemu jedzeniu.
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #475 : 2008-08-13, 01:35:44 »

zeby nie dreczyc krowy...
i świni i kury... wielu z nas jada w pośpiechu, nie delektując się.
Wszystkie te wynalazki są po to by człowiek się zatrzymał w tym pędzie życiowym.
Jadanie w pośpiechu sprzyja niewłaściwemu jedzeniu.


Tutejsza opieka spoleczna organizuje spotkania seniorow co dwa tygonie. W ostatnim spotkaniu uczesniczyla 86-cio letnia pani, ktora spiewa tanczy i jest czynna dzialaczka spoleczna. Wszyscy zjedli posilek a ona jeszcze jadla. Tlumaczyla sie,ze nie potrafi jesc szybko. Zadroscilem jej tej umijetnosci. Pzychodzi tez 90-cio letni pan. Ma problemy z prawym kolanem, chodzi o lasce. Ma doskonala pamiec.Stwierdzilem to jak gralem z nim w gre rozwjajca pamiec. Pamieta wiersze z trzeciej klasy szkoly podstawowej. Moim pierwszym pytaniem do niego bylo, jaki jest jego ulubiony posilek.
Odpowiedzial: KAPUSTA. Kroi kapuste dodaje duzo sloniny, zona (Rosjanka) dodaje troche kiszonej kapusty i dusi to w piekarniku. Twierdzi, ze nikt takiej kapusty nie potrafi zrobic jak jego zona. Pracowal w kuchni szpitalnej przez 26 lat. Czy z tym faktem ktos kojarzy sobie tragarzy, o ktorych JK sie wypowiedzial w WIML-u?. Tam go posadzono, ze jest znachorem a nie lekarzem.
Innej 90-cio letniej pani corka miala wylew krwi do mozgu. Byla siosta w szpitalu. Widomo jak sie odzywiala. Dwa przeciwstawne fakty.

Zrobilem sobie posilek smietanowy. 30g gotowanej kaszy gryczanej, 3 zoltka, 150g smietany o zawartosci T=51,5%. W tym kraju sa takie smietany.
Polozylem sie z biblia w reku, aby odnalezc co sie jadlo na dworze Salomona. Zasnalem. Spalem 6 godzin. Slyszalem, ze jak chory spi , to zdrowieje. To sie mi przydarzylo po raz pierwszy, aby w dzien przespac 6 godzin. Czy to smietana?????

Pozdr
Kangur

☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana
to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana"
    streszczenie Lev.VII.

Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #476 : 2008-08-13, 19:03:53 »

Zasnalem. Spalem 6 godzin. Slyszalem, ze jak chory spi , to zdrowieje. To sie mi przydarzylo po raz pierwszy, aby w dzien przespac 6 godzin. Czy to smietana?????

Moze byc, ze peptydy w dzialaniu podobne do opiatow: http://en.wikipedia.org/wiki/Casomorphin
Na mnie tez tak dziala. Najsmieszniejsze, ze dopiero zaczynam z DO i wczesniej nabialu nigdy nie przyjmowalam w takich dawkach. Widze juz, ze bede musiala sobie darowac smietane itp...
Zapisane
kangur
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #477 : 2008-08-14, 04:43:12 »

Moze byc, ze peptydy w dzialaniu podobne do opiatow: http://en.wikipedia.org/wiki/Casomorphin
Na mnie tez tak dziala. Najsmieszniejsze, ze dopiero zaczynam z DO i wczesniej nabialu nigdy nie przyjmowalam w takich dawkach. Widze juz, ze bede musiala sobie darowac smietane itp...

Dzieki za link. Rozumiem teraz dlaczego w insomnii zaleca sie przed snem produkty mleczne. A dlaczego mialabys darowac smietane? Co na to lekarka?

Pozdr
Kangur

☛"Ogon, nerki i caly tluszcz z barana
to najswietsza rzecz dla Aarona kaplana"
    streszczenie Lev.VII.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #478 : 2008-08-14, 08:22:49 »

A po co spać?
Życie jest wystarczająco ciekawe.
Swoją drogą moje dziecko przed snem lubi zjeść frytki, i mówi " teraz to dopiero zasnę".
Ja też w  wieku kilkunastu lat, pamietam, że jak COŚ wrzuciałam do żołądka to się lepiej zasypiało.
Zapisane
_flo
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #479 : 2008-08-14, 16:35:36 »

no nie wiem, mam do kazeiny ogolnie podejrzliwy stosunek. na przyklad mam problem z kontrolowaniem porcji jesli chodzi o smietane i ser, robie sie tez szybko glodna, co wskazuje na lekka hipoglikemie...,
to wszystko sie potwierdza, bo czytalam gdzies, ze kazeina powoduje wzmozone wyrzuty insuliny podobne jak MSG (nie wiem, jak to sie nazywa po polsku, nie chce mi sie sprawdzac - "glutamate" po ang)

wiec postanowilam sobie, ze bede stosowac ilosci symboliczne. zwlaszcza, ze smietana ktora tutaj moge kupic w sklepie niewiele ma chyba wspolnego z prawdziwa smietana...

co do weglowodanow na sen, to owszem, niestety zauwazylam to u siebie dosc dawno - jedzenie na depresje, znieczulanie sie weglowodanami, insulina pozwala aminokwasom (tryptophan? tyrosine?) przekroczyc bariere mozgu, podwyzszaja natychmiast poziom neuroprzekaznikow, serotonina, endorfiny. jest taka ksiazka "potatoes, not prozac"...

ps. podkreslam, ze wszystko co wiem, czerpie z lektury na sieci, w dodatku po ang, wiec ciezko mi sie pisze na ten temat po polsku, bo nie znam nomenklatury..



Zapisane
Strony: 1 ... 19 20 21 22 23 [24] 25 26 27 28 29 ... 42 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.039 sekund z 17 zapytaniami.