forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-26, 17:06:43

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
2. Należy jeść wtedy, gdy się chce jeść i zjadać tyle, by nie czuć potrzeby dalszego jedzenia.
669764 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Książka Ewy
« poprzedni nastpny »
Strony: 1 ... 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 ... 42 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Książka Ewy  (Przeczytany 452578 razy)
fewa
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #180 : 2007-08-02, 18:47:35 »

To jest jedno z odkryć "naukowców" .
Czyli ma się znaczyc jest to kłamstwo?
Zapisane
lutonn
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #181 : 2007-08-04, 20:44:46 »

To jest jedno z odkryć "naukowców" .
Czyli ma się znaczyc jest to kłamstwo?
  Tak  to jest wielkie uproszczenie Very Happy Very Happy
Zapisane
lutonn
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #182 : 2007-08-04, 20:47:48 »

 Kawa jest poprostu szkodliwa dla organizmu i organizm aby zneutralizowac szkodliwasc kawy zuzywa pewne elementy Very Happy  to tak jak na wojnie zuzywa sie amunicje  itp Very Happy Very Happy
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #183 : 2007-08-04, 23:49:46 »

luton ,fajnie wytłumacztłeś niczym "kawa na ławe"- ma się znaczyc, że wypłukuje Very Happy
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #184 : 2007-08-05, 04:25:41 »

Fewa ,różnie piszą -Ja w książce Kwaśniewskiego wyczytałam ,ze
    ostoporozom ,doktor zalecał skorupki .
  Są też tabletki w których składzie są skorupy z muszli-czyżby lepsze były od jajowych.
     
Zapisane
lutonn
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #185 : 2007-08-05, 13:46:21 »

luton ,fajnie wytłumacztłeś niczym "kawa na ławe"- ma się znaczyc, że wypłukuje Very Happy
Noo! ale wyplukiwanie kojarzy mi sie raczej ze zlotem nad rzeka Kolorado Very Happy Very Happy raczej"wiaze" Very Happy hehe
Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #186 : 2007-08-06, 23:37:04 »

Fewa ,różnie piszą -Ja w książce Kwaśniewskiego wyczytałam ,ze
    ostoporozom ,doktor zalecał skorupki .
  Są też tabletki w których składzie są skorupy z muszli-czyżby lepsze były od jajowych.
     

Jeśli Poan dr JK tak zaleca to musi byc prawda. Ale nie pamiętam w kórej ksiżce to było napisane? Widocznie zapomniełam.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #187 : 2007-08-28, 21:46:42 »

Zapraszam na spotkanie Koła Optymalnych w Oświecimiu ul. Śniadeckiego 24, Oświecimskie Centrum Kultury, 7.09.2007 (piątek) o godzinie 17.00.
Będę odpowiadała na wszystkie pytania z zakresu zdrowia-diety.
Shocked  Very Happy 
Wstęp jest bezpłatny. Spotkanie prowadzi Teresa Paszek.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #188 : 2007-08-28, 22:34:18 »

Jestem nowym uczestnikiem forum chociaż na rzs choruję od 15 lat.Przeczytałam wszystkie pytania i odpowiedzi ale dowiedziałam się o istnieniu rotacji mlecznej.Nie wiem co to jest i jak ją stosować.Ja jestem na diecie optymalnej 3 lata .Nadal biorę leki na rzs i różnie bywa z moim zdrowiem.Sa opuchnięte stawy skokowe,kolana poblokowane oraz nadgarstki.Doczytałam się ,że nieznana mi P.Ewa była bardzo pomocna dla nie jednej chorej osoby na RZS.Proszę o więcej informacji na w/w niejasności. Orchidea 77

Istotą diety jest likwidacja m.in. bólów w rzs.
W rzs NIE POLECAM NIGDY jadania ŻADNYCH zbóż, nawet łyżeczki mąki codziennie. Bóle w rzs likwidowałam dietą przed poznaniem DO (z artykułów w Dz Zachodnim).
Bóle w rzs  prawie ZAWSZE nawracały po 12 godzinach po posiłku zbożowym.
Tak najogólniej.
Rotacja pr. mlecznych w DO ma normalizować cukier/trójglicerydy, HDL/LDL (choć tu udział ma też nadmiar białka), normalizację dobowo spożywanego białka (choć metoda >jeden produkt bogatobiałkowy zwierzecy na dobę< jest metodą właściwszą do określania dobowego zapotrzebowanie na białko.
Jada się produkty mleczne co 3-7 dni nie sięgając nawet po łyżeczkę masła czy śmietany między dniami mlecznymi. Przez 6 tyg.
Nie jadaj produktów bogatobiałkowych roślinnych w dni gdy jadasz pr. bogatobiałkowe zwierzece.
Czyli np. jak jadasz jaja w danym dniu nie jedz w tym dniu orzechów.
Zapisane
orchidea77
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #189 : 2007-09-02, 21:33:43 »

Chcę poinformować,że od 31.08 zaczęłam jeść prawidłowo,chociaż to wielkie słowo.Tak jak do tej pory na śniadanie zjadam 5 żółtek,plasterek salcesonu lub inną wędlinę.Pomidor lub ogórek lub sałatę.Obiad mięso,ziemniaki i oczywiśnie warzywa.Około godz.18 zjadam jakiś owoc.Przedtem jadłam kolację a dzisiej tj.niedziela nie jadłam bo nie miałam takiej potrzeby.Zjadłam tylko 1 kostkę gorzkiej czekolady.Ponieważ chcę stosować DO tzn.we wtorek będę jeść tak jw. oraz biały ser,żółty,śmietankę do kawy czy do surówki oraz masło do ziemniaków.                      Pozdrawiam wszystkich uczestników forum
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #190 : 2007-09-05, 22:54:40 »

Dni z mięsem i salcesonem mogą być za mało tłuste, a za dużo bogatobiałkowe.
Zalecam boczek zamiast salcesonu i mięsa. Karczek też jest ok.
Śniadanie jadłabym ze słoniną/smalcem. BEZ salcesonu. Obiad OK.
Zapisane
orchidea77
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #191 : 2007-09-06, 14:35:29 »

Ostatnia informacja całkiem zrobiła mi mętlik w głowie.Ale po kolei:nie powinnam jeść na śniadanie salcesonu tylko boczek parzony,wędzony lub karkówkę w tej samej postaci.Jeżeli idzie o słoninę tzn. na surowo czy raczej jako baza do jajecznicy zamiast 5-ciu żółtek ,które jem na miękko z majonezem,keczupem lub chrzanem.Sniadanie dla mnie całe życie było problemem bo jeżeli zjadałam to w bardzo małych ilościach i w tej chwili jest to samo.Jem je na raty tzn.na dwie tury.Jajecznica jest dla mnie "objętościowa wizualnie" i sam widok mnie przerasta i dlatego raczej jej nie jadam bo z 5-ciu jaj lub jaja i ileś żółtek to dla mnie koszmar nie do pokonania.A jeżeli chodzi o salceson czy galaretę :doczytałam się na forum,że jeżeli jem na śniadanie żółtka to odpada galareta.Czy to oznacz,że powinnam całkowicie zrezygnować z salcesonu i galarety?.
Zapisane
lekarka
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #192 : 2007-09-06, 17:19:55 »

1.nie powinnam jeść na śniadanie salcesonu tylko boczek parzony,wędzony lub karkówkę w tej samej postaci.Jeżeli idzie o słoninę tzn. na surowo czy raczej jako baza do jajecznicy zamiast 5-ciu żółtek ,które jem na miękko z majonezem,keczupem lub chrzanem.Sniadanie dla mnie całe życie było problemem bo jeżeli zjadałam to w bardzo małych ilościach i w tej chwili jest to samo.Jem je na raty tzn.na dwie tury.Jajecznica jest dla mnie "objętościowa wizualnie" i sam widok mnie przerasta i dlatego raczej jej nie jadam bo z 5-ciu jaj lub jaja i ileś żółtek to dla mnie koszmar nie do pokonania.A jeżeli chodzi o salceson czy galaretę :doczytałam się na forum,że jeżeli jem na śniadanie żółtka to odpada galareta.
2.Czy to oznacz,że powinnam całkowicie zrezygnować z salcesonu i galarety?.

1. To moja metoda ustalania dobowej ilości białka. Jest logiczna biochemicznie. Jak na śniadanie jesz żółtka to ze słoniną,smalcem. Nie z boczkiem. Jesteś już długo na DO.
Jak jadasz salceson na śniadanie to z boczkiem , nie z żołtkami. Słonina w jakiejkolwiek postaci. Może byc smażona. Żółtka z majonezem na śniadanie OK, ale bez salcesonu/boczku.
Chrzan, keczup nie zawierają białek zwierzęcych. Ludzie jak są dłużej na DO często mają zbyt rozbudowane szlaki metabolizmu białek.
2. Jesteś już dłużej na DO. Jak w danym dniu jesz żółtka - pozostań w tym dniu przy nich czy przy majonezie. Jak zaczniesz dzień od salcesonu/boczku w ten dzień nie jedz żółtek (tak lepiej) , albo zmniejsz ich ilość do trzech.

Jest "pi razy drzwi" jedna dieta lecząca prawie wszystkie choroby.


Zapisane
fewa
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #193 : 2007-09-06, 19:54:49 »

Przyznam, że trochę nie rozumię. Chodzi o to żeby nie mieszac różnych rodzaji białka zwieżęcego? Większośc z nas na śniadanie je jaja w różnej postaci, a na obiad mięso np. karkowkę, żeberka lub podroby i oczywiście ziemniaki i warzywa. Czy chodzi raczej o to by w danym posiłku nie mieszac kilku białek.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #194 : 2007-09-06, 20:15:16 »

1.nie powinnam jeść na śniadanie salcesonu tylko boczek parzony,wędzony lub karkówkę w tej samej postaci.Jeżeli idzie o słoninę tzn. na surowo czy raczej jako baza do jajecznicy zamiast 5-ciu żółtek ,które jem na miękko z majonezem,keczupem lub chrzanem.Sniadanie dla mnie całe życie było problemem bo jeżeli zjadałam to w bardzo małych ilościach i w tej chwili jest to samo.Jem je na raty tzn.na dwie tury.Jajecznica jest dla mnie "objętościowa wizualnie" i sam widok mnie przerasta i dlatego raczej jej nie jadam bo z 5-ciu jaj lub jaja i ileś żółtek to dla mnie koszmar nie do pokonania.A jeżeli chodzi o salceson czy galaretę :doczytałam się na forum,że jeżeli jem na śniadanie żółtka to odpada galareta.
2.Czy to oznacz,że powinnam całkowicie zrezygnować z salcesonu i galarety?.

1. To moja metoda ustalania dobowej ilości białka. Jest logiczna biochemicznie. Jak na śniadanie jesz żółtka to ze słoniną,smalcem. Nie z boczkiem. Jesteś już długo na DO.
Jak jadasz salceson na śniadanie to z boczkiem , nie z żołtkami. Słonina w jakiejkolwiek postaci. Może byc smażona. Żółtka z majonezem na śniadanie OK, ale bez salcesonu/boczku.
Chrzan, keczup nie zawierają białek zwierzęcych. Ludzie jak są dłużej na DO często mają zbyt rozbudowane szlaki metabolizmu białek.
2. Jesteś już dłużej na DO. Jak w danym dniu jesz żółtka - pozostań w tym dniu przy nich czy przy majonezie. Jak zaczniesz dzień od salcesonu/boczku w ten dzień nie jedz żółtek (tak lepiej) , albo zmniejsz ich ilość do trzech.
Jest "pi razy drzwi" jedna dieta lecząca prawie wszystkie choroby.

Fewa lekarka pisze o dniu, nie posilku.



Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #195 : 2007-09-06, 20:30:52 »

Fewa lekarka zaleca jeden rodzaj bilaka na dzien,i np.jezeli w danym dniu jadasz jajka,to  jedz tylko jajka w tym dniu,
jezeli innego dnia  zaczynasz dzien wolowina to w tym dniu jedz tylko wolowine,
oraz inne prod.optymalne wedlug proporcji,
taka metoda pomaga w ustaleniu przez organizm zapotrzebowania na bialko,
niestety optymalni przedawkowuja bialko,po prostu jedza bialka za duzo Smile
ja osobiscie tak jadam i tez mi sluzy Smile
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #196 : 2007-09-06, 20:36:37 »

Fewa lekarka zaleca jeden rodzaj bilaka na dzien,i np.jezeli w danym dniu jadasz jajka,to  jedz tylko jajka w tym dniu,jezeli innego dnia  zaczynasz dzien wolowina to w tym dniu jedz tylko wolowine,
oraz inne prod.optymalne wedlug proporcji,
taka metoda pomaga w ustaleniu przez organizm zapotrzebowania na bialko,
niestety optymalni przedawkowuja bialko,po prostu jedza bialka za duzo Smile
ja osobiscie tak jadam i tez mi sluzy Smile

Kodar ile w takim "jajkowym" dniu jadasz maksymalnie jajek?
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #197 : 2007-09-06, 22:29:48 »

kazdego dnia jem inny rodzaj bialka,jajek zjadam danego dnia tylko 1cale jajko  i 4 zoltka,reszta bialka w danym dniu z boczku,poniewaz
zauwazylam u siebie,ze gdy jem jajka dluzej niz 3 dni,one przestaja mi smakowac,czesto do nich wracalam ,bo przeciez trzeba codziennie,ale u mnie trzeba nie dziala :?nie ma tej mocy Shocked
Zapisane
orchidea77
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #198 : 2007-09-07, 14:19:49 »

W całej tej mojej dyskusji cały czas przewija się salceson ale nie muszę go jeść.Kodar napisz jak wygląda Twój dzień z jajkami i bez nich bo nie mogę sobie jakoś tego wizualnie uzmysłowić. Ja np.dzisiaj jadłamtak:Rano 5 żółtek z majonezem,wątrobianka i pomidor.Obiad:żeberka,ziemniaki z majonezem i kapusta kiszona ale jaka?Wytopiłam słoninkę z cebulą do czego dałam ugotowaną kiszoną kapustę oraz kostkę galarety,którą wcześniej zrobiłam na wywarze z kości szpikowych i nóżek.Robię tak ponieważ w kapuście przemycę tłuszcz.Jak wygląda inne śniadanie z jajkami lub bez?Pozdrawiam wszystkich.
Zapisane
orchidea77
Go


Email
Odp: Książka Ewy
« Odpowiedz #199 : 2007-09-07, 14:22:50 »

W całej tej mojej dyskusji cały czas przewija się salceson ale nie muszę go jeść.Kodar napisz jak wygląda Twój dzień z jajkami i bez nich bo nie mogę sobie jakoś tego wizualnie uzmysłowić. Ja np.dzisiaj jadłamtak:Rano 5 żółtek z majonezem,wątrobianka i pomidor.Obiad:żeberka,ziemniaki z majonezem i kapusta kiszona ale jaka?Wytopiłam słoninkę z cebulą do czego dałam ugotowaną kiszoną kapustę oraz kostkę galarety,którą wcześniej zrobiłam na wywarze z kości szpikowych i nóżek.Robię tak ponieważ w kapuście przemycę tłuszcz.Jak wygląda inne śniadanie z jajkami lub bez?Pozdrawiam wszystkich.
Zapisane
Strony: 1 ... 5 6 7 8 9 [10] 11 12 13 14 15 ... 42 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.037 sekund z 18 zapytaniami.