Autor
|
Wtek: Książka Ewy (Przeczytany 449288 razy)
|
lekarka
Go
|
Coś robisz źle - czujesz dyskomfort. Choroba=zło=zaburzona relacja (bo to są synonimy) prowadzi/ą człowieka do kryzysu. Pojęcie kryzys pochodzi z greki i oznacza miedzy innymi "rozstrzygniecie" i "wybór", jest wyzwaniem do rozpoczęcia NOWEGO etapu życia. Tak działa sytuacja graniczna. Zło=choroba=zaburzona relacja to niedostatek poznania. Wszyscy się uczymy. Bez wyjątku.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sewero
Go
|
Hej Wam
gdzie mozna nabyc te nowa ksiazke Pani Ewy? Ja mieszkam w NImeczech i po prostu nie wiem.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Na adres mailowy na mojej stronie podajesz swoje dane i książka dociera do Ciebie do domu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Ewa- jesteś WIELKA -dzięki za okazane slowa otuchy i wskazanie właściwej drogi dalszego postępowania w żywieniu optymalnym. Wszystko jest ok. Dałem newsa na mojej http://www.jedzoptymalnie.pl/index1.php
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Lekarko coś mi umknęło. To wyszła już druga część Pani książki? Czy Kristian jeszcze się nie zachwycił pierwszą?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
Dzięki, Kristan. Trujące są cukry proste. I leczące zarazem (IZIŻ). W tej kwestii nie podzielam stanowiska IZIŻ. Kiedy trują, kiedy leczą - wiadomo.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
sylwiazłodzi
Go
|
Aha, przeczytałam wypowiedź Kristiana. Już rozumiem. Kristian ile czasu Ci zajęło przekonanie sie, że rady Lekarki pomagają? Pytam bo sama staram sie je stosować.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Decyzja i podjęciu żywienia optymalnego Dr JK poszerzona o doniesienia dr Ewy winna być podjęta w SEKUNDZIE/natychmiast/. Nie ma czegoś takiego ,ze trochę jestem na Ż.O. , a moze nie jestem. To jest tak jak z ciążą, albo jesteś w ciąży albo nie jesteś. Każda wie ,że nie ma czegoś takiego.... że jestem trochę w ciąży.Amen.
Od zawsze byłem przeciwnikiem chleba, nawet w młodości go nie lubiłem, a całowanie upuszczonej kromki i przepraszanie za ten stan rzeczy , zawsze powodował bunt wewnętrzny. Bezpośrednia rozmowa z dr Kwaśniewskim /nadwaga/ ponad 20 lat do tyłu potwierdziła moje "fanaberie"/jak to bez chleba?! Mimo wszystko mączne jako dodatki -inne , zawsze gościły w naszej kuchni , nawet ortodokzyjne podejscie do DO 8 lat wstecz nie wyeliminowały do zera tej trucizny. Sięgając pamięcią do tyłu , od ponad 20 lat miałem coś takiego jak złuszczanie się naskórka na dłoniach, raz większe raz mniejsze , nieraz wcale. Nie jest to bolesne , ale wkurzające- nie pomagało nic. Pomyślałęm , no teraz DO i problem z głowy- oczywiście decyzja podjeta w sekundzie. Nie pomagały kolageny , większe lub mniejsze ilości białka, różne inne modyfikacje DIETY oczywiście dr JK/poprawiacze mnie nigdy nie interesowali/. Dopiero CAŁKOWITE WYELIMINOWANIE TRUCIZNY, M Ą K Ą zwanej spowodowało ustąpienie tej dolegliwości. Sprawdzałem to kilkakrotnie w ostatnim czasie- TAK JEST!!! /w moim przypadku/.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Dopiero CAŁKOWITE WYELIMINOWANIE TRUCIZNY, M Ą K Ą zwanej spowodowało ustąpienie tej dolegliwości. Sprawdzałem to kilkakrotnie w ostatnim czasie- TAK JEST!!! /w moim przypadku/.
No i mosz babo placek.Gdzie pisze w książkach Jana Kwasniewskiego,ze mąkę na DO się jada?Miałeś dolegliwości więc byłeś na DO,ale wciąż dodawałeś makę do potraw,a przecież PRODUKTY MĄCZNE NA DIECIE OPTYMALNEJ SĄ WYBITNIE NIE WSKAZANE i pisze o tym w książkach Jana Kwasniewskigo
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
Mąki rzeczywiście się nie jada, ale jako dodatki stosuje sie często-nawet na DO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
I chodziło właśnie o te dodatki stosowane na ŻO.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Dopiero CAŁKOWITE WYELIMINOWANIE TRUCIZNY, M Ą K Ą zwanej spowodowało ustąpienie tej dolegliwości. Sprawdzałem to kilkakrotnie w ostatnim czasie- TAK JEST!!! /w moim przypadku/.
No i mosz babo placek.Gdzie pisze w książkach Jana Kwasniewskiego,ze mąkę na DO się jada?Miałeś dolegliwości więc byłeś na DO,ale wciąż dodawałeś makę do potraw,a przecież PRODUKTY MĄCZNE NA DIECIE OPTYMALNEJ SĄ WYBITNIE NIE WSKAZANE i pisze o tym w książkach Jana Kwasniewskigo Ewa z problemem mąki jest podobnie jak z używaniem soli na DO.W książce kucharskiej dr.Kwaśniewskiego są przepisy gdzie używa sięi sól i mąke.Ale myślę że jednak chodzi o to aby tych specyfików nie używac w nadmiarze ,a poprostu do smaku,a mąka jako spoiwo do róznych potraw,wazne jest jednak aby jej użycie było uwzględniane do ogólnego bilansu węglowodanów,to jest moje zdanie ,jeżeli ich nie używasz a potrafisz samodzielnie skąponowac potrawe i zatąpic mąkę jakimś innym artykułem to napewno Twoje menu będzie lepsze.Ale bez przesady nikt,oprócz uczulonych na gluten,oraz inne składniki jakie ma mąka,nie może jej używac jezeli robi to w rozsądnych ilościach.Podobnie było z solą prawie każdy jej śladowo używa ,a dyskusje i niepotrzebne wyklinanie kogoś od nieuków,planktonów zabrało prawie 12str postów. Zauważ co pisze Kristan Od zawsze byłem przeciwnikiem chleba, nawet w młodości go nie lubiłem, a całowanie upuszczonej kromki i przepraszanie za ten stan rzeczy , zawsze powodował bunt wewnętrzny. Bezpośrednia rozmowa z dr Kwaśniewskim /nadwaga/ ponad 20 lat do tyłu potwierdziła moje "fanaberie"/jak to bez chleba?! Mimo wszystko mączne jako dodatki -inne , zawsze gościły w naszej kuchni , nawet ortodokzyjne podejscie do DO 8 lat wstecz nie wyeliminowały do zera tej trucizny. Kolego pisze że od dziecka nie lubił chleba,był jego przeciwnikiem,nie całował spadającej kromki,a dalej pisze o 20 kg nadwagi,nic z tego nie rozumię,albo jadł albo nie jadł,albo chleb zastępował pierogami kluskami,makaronami,i z tąd ta nadwaga a nie z wyeliminowania mąki w 100% nawet jakby zjadał jedna kromeczke razowca czy nawet dwie,lub łyżeczkę mąki do jakiejś potrawy to zapewne nie miał by tego problemu,a cos o tym wiem bo nosiłem balast ponad 30 kg,i jeszcze mam coś nie cos ,ale to już inna bajka.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Mąki rzeczywiście się nie jada, ale jako dodatki stosuje sie często-nawet na DO.
I chodziło właśnie o te dodatki stosowane na ŻO.
No to chodzi Ci o DO,czy ŻO? Bo stosowanie mąki na DO to jakaś niedorzeczność.No chyba ,ze chodzi o jakąs mąkę jajeczną-nie wiem czy taka istnieje,ale kto tam wie.... Zboża na DO są niejadalne i pisze o tym jak byk i wiele razy o tym na Forum było pisane,to czy jeszcze powinny być jakieś wątpliwości?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
Ja tu obserwuję,że Ci co czytali książki Jana Kwasniewskiego,a potem "olsniło" ich pisanie lekarki,to wypisują jakieś niedorzeczności-taka prawda,a prawda broni się sama.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kristan
Go
|
"Gościu" ten nie mając wtedy pojęcia o spożywanych produktach nabijał wagę słodkim badziewiem i piwskiem, co nie znaczy że nie zjadał np pierogów i innych mącznych-mówię konkretnie o CHLEBIE.
Na DO tez używa sie mąki/tarta bułka/do posypania foremki na chleb. Amen.Zamykam ten temat ze swojej strony. Dalsza dyskusja to ewidentna strata energii i czasu.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
To dziwne,bo ja czytałam ,że zbożowe produkty są niejadalne za DO ,a mąka to wszak zboża-koniec dyskusji,bo faktycznie jakieś niedorzeczności piszesz.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Edyta
Go
|
No pisze jak byk : Produkty niejadalne dla człowieka
1. Cukier, słodycze, miód, słodzone płyny. 2. Owoce i przetwory owocowe. 3 Ryż, kasze, zboża, kukurydza. 4. Chleb i pieczywo. 5. Ciasta, kluski, potrawy mączne. 6. Płatki owsiane, mąka ziemniaczana, budyń, kisiel. 7. Groch, fasola, bób (fasolkę szparagową można traktować jak jarzynę — zawiera 8-10 gramów węglowodanów). 8. Inne produkty pochodzenia roślinnego. 9. Sól kuchenna według smaku aż do zaprzestania dodawania soli do potraw, co zwykle następuje po 2-3 tygodniach, gdy produkty solone stają się niesmaczne.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
minimax
Go
|
Nie zle wykoncypowane. Tak sobie mysle po waszemu, czyli czy panierowany schab obtokniety maka to juz potrawa maczna? i czy makaron dwujajeczny to juz potrawa z jaj?. Bez jaj.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
jurek46
Go
|
Nie zle wykoncypowane. Tak sobie mysle po waszemu, czyli czy panierowany schab obtokniety maka to juz potrawa maczna? i czy makaron dwujajeczny to juz potrawa z jaj?. Bez jaj.
mini max nieźle kąbinujesz możesz i tak przyrządzac swojego schabowego-ale możesz go również zrobić panierowany w jajku i obtaczany w bułce tartej,to jest już lepsza koncepcja,ale bądź pewien że każdy ma swój sposób na zmniejszenie węgli i dostosowanie potrawy do swoich smaków,nie koniecznie odbiegających od ZAŁOŻEŃ DO. A MAKARON DWUJAJECZNY ZAWSZE BĘDZIE GORSZY OD MAKARONU 8 JAJECZNEGO
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|