forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-11-25, 21:15:43

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
1. Żywienie Optymalne należy rozpocząć od razu w pełnym zakresie, bez żadnego okresu przejściowego.
669747 wiadomoci w 4061 wtkach; wysane przez 34 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: root
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Żywienie Optymalne
| | |-+  Olej roślinny
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 3 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Olej roślinny  (Przeczytany 50129 razy)
Tomkiewicz
Go


Email
Olej roślinny
« : 2007-03-16, 13:12:42 »

Pamiętam, że kiedyś na Forum była mowa o szkodliwości smażenia na oleju roślinnym, ale nie mogę znaleźć tych postów. Chyba że mi się coś pomyliło? Czy mógłby ktoś przypomnieć w kilku zdaniach o różnicach (biochemicznych) smażenia na oleju vs. smalcu?

Marishka
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #1 : 2007-03-16, 14:40:58 »

Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #2 : 2007-03-16, 14:48:54 »

Super! Dzięk,i Toan!
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #3 : 2007-03-16, 15:01:10 »

http://tiny.pl/rd5d - tłumaczyć chyba nie trzeba? Laughing Laughing Laughing
Konsumpcja olejów roślinnych spowodowała eksplozję chorób nowotworowych. Chlubnym wyjątkiem jest jedynie oliwa i ponoć oleje: kokosowy i z orzechów włoskich, ale nie będę szukał potwierdzenia w linkach, bo tak jest. Cool
Bezpieczniej jednak unikać wszelkich innych olejów.
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #4 : 2007-03-16, 16:14:49 »

Olej poddawany wysokiej temperaturze (smażenie) wytwarza akrylamid, który jest bardzo szkodliwy i sprzyja powstawaniu nowotworów.
Kiedyś nawet mówiono o tym w TV, ale jak mi wiadomo do dzisiaj podaje się w restauracjach frytki smażone na oleju. Olej jest tani, a wiadomo, że tu chodzi tylko o zysk.
Zapisane
Uponstar
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #5 : 2007-03-16, 16:23:55 »

Olej poddawany wysokiej temperaturze (smażenie) wytwarza akrylamid, który jest bardzo szkodliwy i sprzyja powstawaniu nowotworów.
Kiedyś nawet mówiono o tym w TV, ale jak mi wiadomo do dzisiaj podaje się w restauracjach frytki smażone na oleju. Olej jest tani, a wiadomo, że tu chodzi tylko o zysk.

Olej jest tani i co tu się oszukiwać - przyjemniej "śmierdzi" co ma znaczenie dla "konsumentów".
Zapisane
baska
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #6 : 2007-03-16, 17:53:58 »

ja wole "smierdzenie" smalcu, loju. "Smierdzenie" oleju wywoluje u mnie nudnosci.
Zapisane
kodar
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #7 : 2007-03-16, 18:32:06 »



Akrylamid wytwarza sie na pow.wszystkich smazonych i pieczonych produktow.
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #8 : 2007-03-31, 13:48:12 »

Najzdrowszy tłuszcz
Najzdrowsze tłuszcze to takie, które mają mało nasyconych kwasów tłuszczowych (NKT). I właśnie takie przede wszystkim powinniśmy jeść, bo NKT są odpowiedzialne za rozwój chorób układu krążenia. Tego typu kwasy są zawarte głównie w maśle, smalcu i słoninie, czyli tłuszczach zwierzęcych. Ale okazuje się, że i oleje roślinne mogą ich mieć całkiem sporo: oliwa z oliwek i olej sojowy po 15 proc., kukurydziany – 13 proc., a słonecznikowy – 12 proc. "Na tym tle pozytywnie wyróżnia się olej rzepakowy, który ma zaledwie 7 proc. NKT. W tym bardzo mało (4 proc.) najgroźniejszego kwasu palmitynowego, który zwiększa tendencję płytek krwi do zlepiania się" – mówi profesor Krzysztof Krygier.

Wszystko, co najlepsze
Niska zawartość NKT to niejedyna zaleta oleju rzepakowego. Jest on jednym z najważniejszych źródeł zdrowych kwasów tłuszczowych omega-3, których często brakuje w naszej diecie (znajdziesz je też w rybach morskich i oleju lnianym). Większość olejów zawiera minimalne ilości tych kwasów (patrz: ramka). Produkty z kwasami omega-3 są nazywane w Japonii żywnością dla mózgu, bo odpowiadają za jego prawidłową pracę. Chronią też serce przed zawałem. Prawdopodobnie tak samo działa kwas oleinowy, którego wyjątkowo dużo jest w oleju rzepakowym. Obniża on poziom niekorzystnego dla tętnic cholesterolu LDL. Olej rzepakowy zawiera też kwasy omega-6 (głównie linolowy). Jednak tych akurat nie brakuje w olejach. Uważa się, że spożywamy ich za dużo.
"Ale olej rzepakowy ma niezwykle korzystny stosunek kwasów omega-3 do omega-6. To jest jego największą zaletą" – podkreśla prof. Krzysztof Krygier.

Na zimno i na ciepło
Kilkanaście lat temu olej rzepakowy uznawano za najgorszy tłuszcz. Po otwarciu butelki w kuchni unosił się nieprzyjemny zapach. Winne temu były związki siarki i szkodliwy dla serca kwas erukowy. Obecnie olej wytwarza się z uszlachetnionej odmiany rzepaku, o śladowych ilościach tych składników. Jest bezwonny i odporny na utlenianie. Nadaje się więc nie tylko do smażenia i pieczenia, ale także do sałatek.

Zawartość kwasów tłuszczowych w olejach roślinnych:

1. Rzepakowy
- Jednonienasycone kwasy tłuszczowe 61%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 11%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 21%

2. Oliwa z oliwek
- Jednonienasycone kwasy tłuszczowe 75%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 1%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 9%

3. Kukurydziany
- Jednonienasycone kwasy tłuszczowe 29%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 1%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 57%

4. Sojowy
- Jednonienasycone kwasy tłuszczowe 24%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-3 7%
- Wielonienasycone kwasy tłuszczowe omega-6 54%

...juz wiemy jakie OLEJE sa najzdrowsze--"swiat NAUKI --profesor Krzysztof Krygier".
Zapisane
Hana
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #9 : 2007-03-31, 13:56:40 »

Tłuszcz jak lekarstwo
Jakiś czas temu opublikowano wyniki badań, które dowiodły, że dieta niskotłuszczowa wcale nie zmniejsza ryzyka zawału, raka piersi i okrężnicy u kobiet, jak sądzono wcześniej. Jednak to nie powód, żeby od razu smażyć na obiad schabowego. Chodzi o to, by wybierać właściwe tłuszcze.

Produkty zwierzęce (zwłaszcza tłuste mięso i smalec) zawierają złe tłuszcze nasycone. To one zwiększają ryzyko chorób serca i raka. Z nich zrezygnuj. Jedz za to oleje roślinne i ryby, bogate w dobre tłuszcze jedno- i wielonienasycone (do których należą słynne kwasy tłuszczowe omega-3). Mogą one nawet zmniejszać prawdopodobieństwo chorób serca, raka, depresji i choroby Alzheimera. To nie koniec. Owszem, wszystkie tłuszcze (nawet te dobre) dostarczają dość dużo kalorii (1 gram ma około 9 kcal). Ale spożywane w niewielkich ilościach nie tuczą, a wręcz mogą ułatwić odchudzanie. Dają bowiem uczucie sytości i zapobiegają napadom wilczego głodu. Pamiętaj jednak, żeby nie przesadzać: jedz nie więcej niż 57 g dobrych tłuszczów dziennie. Sprawdź, które są dla Ciebie najlepsze, i co pysznego możesz z nich przyrządzić.

Owoce awokado
Dlaczego warto jeść? Zawierają dużo jednonienasyconych kwasów tłuszczowych, które zmniejszają stężenie złego cholesterolu (LDL). Niektóre badania sugerują, że mogą także obniżać niebezpieczeństwo raka piersi. Zwiększają też wchłanianie karotenoidów – substancji, które zmniejszają ryzyko zawału i zwyrodnienia plamki żółtej (może prowadzić do utraty wzroku). Oprócz zdrowego tłuszczu awokado zawiera witaminę E, błonnik, folacynę i potas.
Dobre pomysły. Awokado nadaje się nie tylko do sałatek. Możesz je zmiksować i użyć do kanapek z szynką zamiast majonezu. Albo przygotować chłodnik (zmiksuj awokado z 2 łyżkami jogurtu, łyżką soku cytrynowego, kroplą tabasco i rozcieńcz to ostudzonym bulionem).
Wartość odżywcza 1/5 awokado: 50 kcal; 4,6 g tłuszczów, w tym: 2,9 g jednonienasyconych, 0,6 g wielonienasyconych, 0,6 g nasyconych.

1  2  3  4  5  6  7  z  7   


prosta droga do zdrowia!
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #10 : 2007-03-31, 22:15:40 »

nie wciskaj kobieto ciemnoty  a poczytaj
Tłuszcze dzielą się na nasycone, jednonienasycone i wielonienasycone – co
już powszechnie wiadomo. Nieporozumienie jest jednak w tym, że nie każdy
zdaje sobie sprawę z kilku istotnych szczegółów :

a. W smalcu, maśle, śmietanie, wędlinach, mięsie, żółtku jaj itd... w
większości znajdują się tłuszcze nasycone (które uchodzą za niezdrowe).
Tłuszcze te mają jednak taką budowę, że wszystkie tzw. wiązania podwójne mają
już wypełnione. Praktycznie oznacza to, że nie są już w stanie przyłączyć
atomów tlenu, co z kolei oznacza, że NIE UTLENIAJĄ SIĘ.

b. W oleju z oliwek, w większości znajdują się tłuszcze JEDONIENASYCONE. Co
oznacza, że mogą się utleniać, ponieważ mają JEDNO wiązanie podwójne wolne,
stąd też ich nazwa.

c. W olejach roślinnych takich jak olej rzepakowy, kukurydziany, słonecznikowy
i z różnych pestek w większości znajdują się oleje WIELONIENASYCONE, ponieważ
w swojej strukturze chemicznej mają więcej niż jedno wolne wiązanie podwójne.
To oznacza też, że oleje te łatwo się utleniają (dużo łatwiej niż olej z
oliwek). Praktycznie przejawia się to tym, że olej taki, po stosunkowo krótkim
czasie kontaktu z powietrzem, w którym jak wiadomo jest 21% tlenu JEŁCZEJE
tzn. śmierdzi. Proces ten (tj.utlenianie takich olejów) ma bardzo poważne
konsekwencje z czego większość osób nie zdaje sobie zupełnie sprawy.

Podczas utleniania się tłuszczów roślinnych powstają (LAWINOWO ! jak w
reaktorze atomowym) WOLNE RODNIKI ! Są to związki potwornie trujące.
Powodują one stany zapalne, uszkadzają błony komórek, prowadzą do nowotworów,
miażdżycy no i... starzenia się ! A teraz uwaga : im bardziej olej jest
wielonienasycony tym bardziej jest więc toksyczny ! (Aha... utlenianie
tłuszczów następuje nie tylko na wolnym powietrzu, ale przede wszystkim w
naszym organizmie, ponieważ ) atomów tlenu mamy pod dostatkiem.

Nasz organizm potrzebuje również tych wielonienasyconych kwasów tłuszczowych
ale ..... w NIEWIELKICH ILOŚCIACH ! Bez obecności nawet tych najbardziej
utleniających się – można się poważnie rozchorować.
Głownie chodzi tutaj o oleje tzw. OMEGA 3, których bardzo dużo znajduje się w
sławetnym oleju z wiesiołka czy oleju z lnu. Poważnym błędem jest więc
NADMIERNE spożycie właśnie tych dobroczynnych związków. Innymi słowy : w
niewielkich ilościach są dla nas zbawienne, ale w ilościach większych (które
najczęściej się nam zaleca) są trujące.

Organizm człowieka nie jest jednak taki głupi.... broni się przed głupotą
ludzką i specjalistów od marketingu wytwarzając coś co jest znane jako :
antyutleniacze,przeciwutleniacze lub antyoksydanty. Jednym z nich jest taki
sobie ciekawy enzym, który nosi nazwę : dysmutaza ponadtlenkowa. Kiedy
spożyjemy zbyt dużo tłuszczów nienasyconych tj. głównie olejów roślinnych
(tych co niby są takie zdrowe !) organizm zaczyna je utleniać, to z kolei
prowadzi do lawinowego wytwarzania niezwykle toksycznych
wolnych rodników !
W tym momencie organizm broni się przed naszą głupota i
uruchamia między innymi rezerwy dysmutazy ponadtlenkowej, która spowalnia ten
proces, ale... na ogół nie jest w stanie go zatrzymać. Ponadto zapasy naszych
własnych przeciwutleniaczy są niestety ograniczone. Dlatego przy nadmiernym
spożywaniu olejów roślinnych można się nieźle pochorować. Wynika to też z tego
,że wolne rodniki uszkadzają mitochondrialne DNA.

Są jednak chlubne wyjątki jeśli chodzi o tłuszcze roślinne :

a. Olej z oliwek – po pierwsze, gorzej się utlenia, ponieważ ma tylko jedno
wolne wiązanie. Po drugie zawiera on jeden z najbardziej silnych
PRZECIWutleniaczy – tokoferol, czyli witaminę E. Z tego powodu oliwa z oliwek
jest całkiem dobrym tłuszczem, chociaż ... nie najlepszym.

b. Olej z kokosów (lub olej palmowy) – to są „mistrzowie świata” wśród olejów
w ogóle, nie tylko roślinnych ! Pomimo, że są pochodzenia roślinnego, to są
najbardziej NASYCONE! Czyli... najmniej toksyczne. W ich składzie znajduje
się zaledwie niecałe 2 % tłuszczów nienasyconych. Oleju kokosowego można
używać do wielokrotnego smażenia i ciągle będzie miał ładną barwę, bo nie
utlenia się !
Poza tym olej ten ma inne jeszcze fantastyczne właściwości np. świetnie
zwalcza różnego rodzaju mikroby.

Jeśli więc przez brak wiedzy ktoś używa do smażenia kotletów np. oleju z
rzepaku, kukurydzy, słonecznika itd ... to już z pierwszym kęsem takiego
kotleta funduje sobie potężną toksyczną bombę!
Tutaj wcale nie chodzi o to, że jakiś tam olej ma wyższą temperaturę wrzenia
niż inny. Chodzi o to, że utlenianie następuje już w temperaturze pokojowej, a
co dopiero na patelni gdzie temperatura sięga setek stopni ! Nie można więc
zalecać używania tych tłuszczów do smażenia (czy doprowadzania do wrzenia, jak
niektórzy proponują czy już robią) bo oleje te : mają wyższą temperaturę
wrzenia. Przecież właśnie dlatego ,że maja wysoką temperaturę wrzenia tym
bardziej się utleniają i tym bardziej stają się po takim zabiegu TOKSYCZNE !

Jeśli już, to należy smażyć na oleju z oliwek, bo najmniej się utlenia (
oprócz oleju z kokosa oczywiście), a najlepiej smażyć na smalcu lub oleju
kokosowym ( który już w Polsce się nieśmiało zaczyna pojawiać). Oliwę z oliwek
najlepiej używać tylko na zimno np. do sałatek, wtedy mamy z niej najlepszą
korzyść dla naszego organizmu . Olej z oliwek ma sporo witaminy E, która
świetnie zwalcza wolne rodniki, a poza tym bardzo ładnie podnosi on HDL czyli
ten „dobry” cholesterol.

A teraz weźmy na tapetę truciznę po tytułem „olej rzepakowy”. W wielu
rozwiniętych krajach ( np. Anglia, Australia, Kanada... ) trucizny tej
sprzedawać nie wolno! W Polsce natomiast półki się uginają od tego
świństwa. Mało tego... jakiś kryminalista marketingowy napisem na naklejce na
butelce tego oleju przekonuje, że olej ten „nadaje się szczególnie do
smażenia”! Olej ten zawiera w sobie kwas erukowy, który jest silną trucizną.
Geniusze od jego marketingu sprzedają to jako „olej o niskiej zawartości kwasu
erukowego” . Niskiej ?? tam NIC nie powinno być !! (Na pytanie ILE jest tam
tej trucizny, producenci uparcie milczą, nie odpowiadają na emaile ani faksy).

Jest też, polecany dla dzieci (!) olej rzepakowy „bezerukowy” Smile)) brak mi
jednak odwagi,aby podać to świństwo mojemu dziecku, no bo i po co ?
Z tym, że : „bezerukowy” wcale nie oznacza że kwasu erukowego tam nie ma. To
oznacza , że jego jest MNIEJ niż pewna wartość uznana za bezpieczną.

Poza tym, jedyna odmiana rzepaku, która nie zawiera tej trucizny to olej znany
jako : CANOLA ( CANadian Oil). Jest to olej z genetycznie zmodyfikowanego
rzepaku , co już jest wg. mnie nie do przyjęcia.
Proces modyfikacji został opatentowany w wszystkich krajach świata przez
kanadyjską firmę Monsanto. Tego jednak nie wolno siać NIGDZIE bez nasion z
Monsanto tzn. uiszczenia słonej opłaty licencyjnej. Co sieje się w Polsce ?
Można się tylko domyślać.

Monaluiza
Zapisane
baska
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #11 : 2007-04-01, 00:24:07 »

Cytuj
weźmy na tapetę truciznę po tytułem „olej rzepakowy”. W wielu
rozwiniętych krajach ( np. Anglia, ... ) trucizny tej
sprzedawać nie wolno!
To cos nie tak z tym zakazem, bo polki angielskie tez sie uginaja pod ciezarem tego oleju...
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #12 : 2007-04-01, 09:08:46 »

Ali ,ciekawy artykuł o tych olejach.
Już w czasach komuny zwracano uwagę na szkodliwość(kancerogenność) kwasu erukowego.
A dziś ,robił się to poprostu biznes  Confused
Zapisane
toan
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #13 : 2007-04-01, 09:30:21 »

Dlaczego w tłuszczach roślinnych liczą się tyklo kcal, a w zwierzęcych nie?. Dlaczego żaden tłuszcz roślinny nie jest tak dobry jak jakikolwiek zwierzęcy? Kto nie zna odpowiedzi na te pytania - może o "wartości biologicznej" warto sobie poczytać, albo posłuchać na www.-dr?.
Dlaczego słonina - 763 kcal i 26% KTN jest lepsza od smalcu - 921kcal i 44% KTN - i dlaczego oba produkty są lepsze od oliwy - 896 kcal, a wszystkie te tłuszcze "chowają" się przy ŁOJU?, a łój jest "niewiele wart" przy SADLE okołonerkowym?, czy tłuszczu gęsim?. Dlaczego masło jest jednym z najwartościowszych tłuszczy, choć zawarte w nim hormony - wcale na to nie wskazują?. A może wypada przypomnieć skład chemiczny podstawowych tłuszczy zwierzęcych?.  Very Happy
Dlaczego soja - jedna z najlepszych pasz wysokobiałkowych jest dla człowieka BLEEEEEEEEEE - niejadalna, choć ma aż 107% składu aminokwasowego wzorca - tłumaczyłem kiedyś Wegetarianinowi - nie mógł pojąć, że procenty nie są równe procentom - bełkotał tylko bez opamiętania 107%, 107%, 107% i  żółtka, to skleroza, żółtka, to skleroza, żółtka, to skleroza Very Happy. Kompletnie nic do niego nie dotarło, a ja się jedynie umęczyłem i własny czas zmitrężyłem Cool
A czy jest w ogóle jakiś sens tłumaczenia Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing
Zapisane
Halina Ch.
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #14 : 2007-04-01, 12:37:17 »

Jest sens. Na 100 spotkanych osób tylko jedna 'załapie' i ta jedna osoba będzie więcej warta niż te 99 razem wzięte.
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #15 : 2007-04-01, 15:06:26 »

 Halina, rewelacyjna wypowiedź !

Tomek
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #16 : 2007-04-01, 21:39:56 »


A dziś ,robił się to poprostu biznes  Confused

aby było ciekawiej
 rozmawiałem kiedyś ze znajomym który pracował w olejarni
powiedział że tego świństwa ( oleju rafinowanego ) nigdy sam nie używa
bo wie jaką metodą  jest  produkowany
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #17 : 2007-04-01, 23:44:06 »

 Coś w tym na pewno jest.
      Masarze nie chcą jadać wędlin ze swej masarni a piekarze posiadają całą listę barwnych i obrzydliwych historyjek na temat dodatków serwowanych z premedytacją lub przez przypadek do materiału chlebowego.
        Ostatnio dowiedziałem się o wodzie, jaka płynie w wodociągach. Człowiek tam pracujący nie pije tej z kranu (przegotowanej czy nie), gdyż jej jakość mija się z ludzką wyobraźnią. Cały czas pije kupną, filtrowaną i ponoć "źródlaną".

ps: Dziś jest 45-lecie działalności słynnej radiowej Trójki. Po 24 -tej  piękny program (powtórka) nieodżałowanego Tomka Beksińskiego - suto ilustrowany muzyką grupy Lacrimosa.

Tomek             
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #18 : 2007-04-02, 22:26:03 »

Coś w tym na pewno jest.
      Masarze nie chcą jadać wędlin ze swej masarni a piekarze posiadają całą listę barwnych i obrzydliwych historyjek na temat dodatków serwowanych z premedytacją lub przez przypadek do materiału chlebowego.
        Ostatnio dowiedziałem się o wodzie, jaka płynie w wodociągach. Człowiek tam pracujący nie pije tej z kranu (przegotowanej czy nie), gdyż jej jakość mija się z ludzką wyobraźnią. Cały czas pije kupną, filtrowaną i ponoć "źródlaną".

Tomek             

na pewno
kazdy  producent
nie je tego co innym  sprzedaje
 dla siebie  robi oddzielnie
Zapisane
Gavroche
Hero Member
*****
wiadomoci: 41595


Odp: Olej roślinny
« Odpowiedz #19 : 2014-06-13, 14:22:36 »

Zapisane
Strony: [1] 2 3 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 20 zapytaniami.