forum.dr-kwasniewski.pl
Witamy, Go. Zaloguj si, lub zarejestruj prosz.
2024-04-25, 21:28:26

Zaloguj si podajc nazw uytkownika, haso i dugo sesji
Szukaj:     Szukanie zaawansowane
9. Nie należy robić większych odstępstw od diety ani łamać jej zasad okresowo.
660333 wiadomoci w 4058 wtkach; wysane przez 27 uytkownikw
Najnowszy uytkownik: startom
* Strona gwna Pomoc Szukaj Kalendarz Zaloguj si Rejestracja
+  forum.dr-kwasniewski.pl
|-+  Działy Forum
| |-+  Wolne tematy
| | |-+  Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« poprzedni nastpny »
Strony: [1] 2 Do dou Drukuj
Autor Wtek: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)  (Przeczytany 19303 razy)
Tomkiewicz
Go


Email
Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« : 2007-03-22, 21:41:53 »

   Żyjemy w okresie wielkich, globalnych problemów. Klimat się zmienia bardziej dynamicznie niż zwykle. Przyroda daje w tyłek wybrzeżom azjatyckim, mocarstwa nie chcą dokarmiać biednych , których jest całe mnóstwo. Świat generalnie zaczyna puchnąć, nabrzmiewać. 7 miliardów istnień całe życie martwi się, co zrobić , by przetrwać i nie dac się zepchnąć.  Jest nas za dużo, a będzie jeszcze więcej ! Wiecie co by było, gdyby wszyscy stosowali ŻO ??!!!!!!!! Gdzie pomieściliby sie wszyscy ? Nawet, gdy ludzie będą żyć bez dobrodziejstw żywieniowych, to i tak populacja urośnie do niebotycznych i niebezpiecznych granic.
  Podczas gdy....

- nawołuje się do ciągłego rodzenia nowych ludzi
- moralność nakazuje trwać wszystkim i za wszelką cenę.

..czy uważacie, że demograficznie damy radę zyć w takiej masie ? Biomasie ? Smile Jak się to ma do nieodpowiedzialnych postulatów chrześcijaństwa o nieustannej prokreacji ?

Tomek
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #1 : 2007-03-22, 21:57:43 »

Nie wiem jak Was ,ale mnie dziwi ,ze wciąż słyszy sie o nawoływaniu do rodzenia dzieci.Bez przerwy bębnią o różnych "udogodnieniach" dla kobiet ,aby tylko rodziły dzieci.
A to żłobki przy miejscu pracy ,osobne pokoje w akademikach dla studentek z dzieckiem ,becikowe i wiele tam innych bzdetów.
Nikt nie pomyśli o tym jak dużo teraz trzeba mieć pieniędzy aby jakoś po ludzku,godnie wychować dzieci.
Najlepiej "narobić" dzieci a potem zostawić na pastwę losu.
Tylko zastanawiam sie,dlaczego ci ,co tak bębnią ,sami maja jedno dziecko ,albo ich nie mają.
Dla mnie to paranoja.
Zapisane
Szymon
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #2 : 2007-03-22, 22:12:36 »

heh, najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że największą część biomasy stanowią obywatele areligijnego i neutralnego światopoglądowo (mam na myśli oczywiście religię) państwa...
Zapisane
ali
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #3 : 2007-03-22, 22:26:18 »

Nie wiem jak Was ,ale mnie dziwi ,ze wciąż słyszy sie o nawoływaniu do rodzenia dzieci.Bez przerwy bębnią o różnych "udogodnieniach" dla kobiet ,aby tylko rodziły dzieci.



he he
a  kto będzie  służył pasożydom
ten który odziedziczy dorobek rodzicieli , czy ten bez ?
ps.
kiedyś też się słyszało
strajkujecie i robić się wam nie chce
od tych co rąk pracą nie splamili
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #4 : 2007-03-22, 22:43:06 »




he he
a  kto będzie  służył pasożydom


No to nie wiem czy oni biorą pod uwagę fakt ,ze zanim takie dzieci wyrosną i zaczną służyć pasożydom -jak to ująłeś ,to najpierw trza te dzieci wychować.
A widać na około co sie dzieje z tym pożal się Boże wychowywaniem dzieci-sorki-jak bezpańskie psy na podwórkach ,z kluczykiem od mieszkania na szyi ,a potem wielkie zdziwienie ,ze popełniono morderstwo ,porwanie itp.
Kto sie ma tymi dziećmi zajmowac,po urodzeniu?Jak matka i ojciec muszą pracować obydwoje za marne grosze ,aby cos mieć.
Nie wiem jakie Wy macie zdanie ,ale ja jestem takiego ,ze dobrze jest jak jedno z rodzicow jest w domu,to jest -wydaje mi sie -taki komfort dla dziecka.Ale nie każdego stać ,zeby pozostać w domu.
cześka
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #5 : 2007-03-22, 23:35:26 »

Nie wiem jakie Wy macie zdanie ,ale ja jestem takiego ,ze dobrze jest jak jedno z rodzicow jest w domu,to jest -wydaje mi sie -taki komfort dla dziecka.

Wychowanie dziecka nie polega na "byciu" jednego czy nawet dwóch rodziców w domu, a już na pewno "komfort" dziecka nie zależy od tego. Wszystko sprowadza się do jednego podstawowego pytania: czy ci rodzice mają świadomość swojego własnego dzieciństwa i tego, co wtedy naprawdę odczuwali? Bo rozumiejąc doskonale swoje własne przeżycia, tacy rodzice będą w stanie zrozumieć, jak czuje się ich dziecko, nawet jeśli będą osobami niezwykle zapracowanymi. Chodzi przede wszystkim o szacunek i empatię dla dziecka, a nie ilość godzin "bycia" z nim. Bo z tym "byciem" często jest tak, że dziecko jest pozostawione sobie, a rodzic siedzący w domu - sobie (no, ale ważne, że "siedzi"). Może też "siedzieć" i przelewać swoją frustrację na dziecko, czy to poprzez umniejszające słowo, czy poprzez klaps, czy poprzez ignorowanie go, bo nie ma najmniejszego pojęcia o tym, co jego dziecko czuje. Nie może wczuć się w uczucia swojego dziecka, bo wyparł swoje własne uczucia ze swojego dzieciństwa.

Empatii do dziecka nie da się nauczyć poprzez zwykłe siedzenie z nim w domu. Jedynie poprzez nauczenie się empatii do siebie samego. A taka empatia jest podstawą wychowania.  To dokładnie tak samo jak z miłością  - nie da się kochać drugą osobę (w tym dziecko też), nie kochając najpierw siebie.

Marishka
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #6 : 2007-03-23, 00:34:10 »

 Ali, co skłania Cię do nazewnictwa "pasożyd" ?
             To na pewno nie jest polski siermiężny antysemityzm, co ?

Tomek
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #7 : 2007-03-23, 02:05:53 »

  Nie tylko optymalne zywienie jest skutkiem długowieczności,
    -ale  skoro juz mowa o tej królczej rozrodczosci -to dotyczy akurat krajów trzeciego świata.
   więc Tomek spoko -niech sie ludziska dobrze odzywiaja to wtedy mniej dzieci będzie sie rodzić.
   czy nie zauważyłeś ,że proporcjonalnie do biedy ,dzieci jest więcej.
     Elmo tez nie uwazam ,ze siedzenie matki w domu i POŚWIĘCANIE sie dziecku
jest wielką przesadą . One musza nauczyc sie samodzielności a kobieta
zadbać o własne dochody -bo praca w domu jest jakby niezauważalna i niedoceniona
       Jezeli chodzi o zachecanie do rodzenia --to tylko jeszcze jeden temat zastępczy
         obłudnych kabotynów i przewrotnych hipokrytów
  Chyba zauwazyłaś ,że płody to swięte dzieci -ale urodzone już nikogo nie obchodzą.
mam wrażenie ,ze chodzi o zniewolenie kobiet i załozenie szmat na głowe
   Nasi chłopcy w Iraku ,Afganistanie -poszli tam na pielgrzymke czy z narażeniem
    zycia -ćwicza sie w zabijaniu .Krzyzyki na szyji a karabin na ramieniu.
       czy życie żołnierzy jest mniej święte ?a może  tu chodzi tylko o mięso armatnie. Sad
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #8 : 2007-03-23, 09:09:43 »



     Elmo tez nie uwazam ,ze siedzenie matki w domu i POŚWIĘCANIE sie dziecku
 jest wielką przesadą . One musza nauczyc sie samodzielności a kobieta
 zadbać o własne dochody -bo praca w domu jest jakby niezauważalna i niedoceniona

Sad

Rudka  Very Happy ja nic takiego nie napisałam ,ze "siedzenie" matki w domu jest POSWIECENIEM się dziecku.Co to w ogóle znaczy?...,ze kobieta się "poświęca" dziecku siedząc w domu?Może Ty ,to tak postrzegasz  Very Happy .
Dla mnie...mówiąc z całkiem szczerego serca jest to przyjemność ,ze jestem w dom u z dziećmi ,ze jak dziecko wraca do domu ,to ja jestem-dom nie jest pusty,nie ma takiego "surowego klimatu".
Przyznaję ,ze na początku małzenstwa bylo mi trudno,bo spadło to na mnie jak "grom z jasnego nieba" ,ale z biegiem czasu jest lepiej,...dobrze...
I to ,ze matka czy tam ojciec są w domu z dzieckiem ,nie znaczy ,ze dziecko nie nauczy sie samodzienosci  Very Happy ,akurat to "siedzenie" matki w domu nie ma nic wspólnego w nauką dzieciecej samodzielnosci.
A co to w ogóle znaczy Twoim zdaniem ,ze dziecko jest samodzielne? Czy nie aby to ,ze 5,6-letnie dziecko biega samo po osiedlu od rana do wieczora z małą przerwą na objad? -Bo coraz więcej jest takich przypadków...szkoda gadać.I przyznaję ,ze takie dzieci "przedadałyby " mnie i Ciebie razem wzięte ,zachowują się jak "małe stare" ,ale to nie ma nic wspólnego z samodzielnością-oj znam takie dzieci...6-letnie dziecko wie wszystkie plotki osiedlowe,co kto i gdzie i z kim -żenujące.Czy to jest dzieciństwo i ta samodzielność?... Very Happy
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #9 : 2007-03-23, 09:36:06 »


Wychowanie dziecka nie polega na "byciu" jednego czy nawet dwóch rodziców w domu, a już na pewno "komfort" dziecka nie zależy od tego.
Marishka

Jasne ,z tym sie zgodzę  Very Happy ,bo jak mają obydwoje "siedzieć " w domu i sie "żreć" lub upijać alkoholem ,to już lepiej ,zeby ich w ogóle nie było.
Chodzi mi jednak przemyślane planowanie dzieci .Nie "narobienie na pałę" dzieci ,bo akurat dostaje sie becikowe tylko o przemyślaną decyzję ,o gotowość bycia rodzicem.
Nie tak ,żę"zrobimy dziecko" i jakoś tam będzie" ,bo nie chodzi o to ,zeby " jakoś tam było" ,tylko o to, aby było dobrze,aby były pieniądze na wychowanie( bo wbrew pozorom są one podstawą ludzkiej egzystencji) ,bo jak ich nie bedziesz miała ,to dzieci ani siebie i męża "miłością " nie nakarmisz.
Jest dużo takich rodzin ,gdzie brak pieniędzy na wychowanie dzieci i prowadzenie domy wstrzyna tylko konflikty,kłótnie itd. i wtedy jakoś ta "cudowna " miłość się ulatnia...
Takie bajeczki o miłości ,to mozna sobie pooglądac w telenowelach,gdzie nic sie nie liczy oprócz miłosci -no bo oni już sa bogaci.
No...takie czasy.
Zapisane
Tymon
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #10 : 2007-03-23, 10:00:33 »

Cyt.: "Jest nas za dużo, a będzie jeszcze więcej! Wiecie co by było, gdyby wszyscy stosowali ŻO ??!!!!!!!!" Mnie się wydaje, że gdyby wszyscy stosowali DO, to większość problemów zniknęłaby samoistnie.   Cool
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #11 : 2007-03-23, 14:39:24 »

Mnie się wydaje, że gdyby wszyscy stosowali DO, to większość problemów zniknęłaby samoistnie. 

 To się w psychologii nazywa "myślenie magiczne".

Tomek
Zapisane
Tymon
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #12 : 2007-03-23, 14:57:12 »

Tomku, dobrze wiesz, co mam na myśli. Podobno to na diecie ubogopastwiskowej ludzie rozmnażają się bez opamiętania. Przykłady Chin, Indii, czy Afryki dość dobrze to ilustrują. Tzw. myślenie magiczne byłoby wtedy, gdybym zakładał, że uda się wszystkich przekonać do Diety Optymalnej.  Cool
Zapisane
Tomkiewicz
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #13 : 2007-03-23, 17:12:35 »

       A jak widzisz związek między nadmiernym rozmnażaniem się a dietą ubogopastwiskową ? Ja go nie dostrzegam, za to widzę jak byk, że nieokiełznany wyż demograficzny koreluje z niskim poziomem wiedzy i uświadomienia. Nie wystarczy jeść, by być rozsądnym.

Tomek
         
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #14 : 2007-03-23, 20:49:58 »

yyyyy a ,co to takiego ta dieta ubogopastwiskowa?  Shocked
Bo ja czytałam o "pastwisku" ,"korytku" ,no i bogatotłuszczowej.
A co z tą "ubogopastwiskową"?
Czy coś przeoczyłam  Shocked  Question
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #15 : 2007-03-23, 23:06:33 »

Masz racje Elmo ,że wychowanie dzieci to przyjemność .
Też nielubie  nadużywanego słowa- poświęcenie ,a na ogół
    bywa tak -ze  te panie nic innego nie lubią robić.
  Teraz  kobiety sa więcej  świadome swojego macierzynstwa -,
     dzieci są darem a nie jak dawniej dopustem.
      Chociaz naprawde, nie moge narzekac na czasy mojej młodości
     bo opluta komuna bardzo dbała o rodziny i pracujące matki .
         Zadziwiające jest dla mnie tylko to ,ze bez psychologów ,
       religii ,nadmiernej  troskliwości  -nie było takich okrucieństw
         w wykonaniu nastolatków jak obecnie.
Moge tylko teraz załować ,ze    dopiero od Tomkiewiczów poczytałam
   o psychice  dzieci - i   musze sie swoich dorosłych już- zapytać
     czy maja jakie reklamacje odnośnie wychowania  Laughing
   
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #16 : 2007-03-23, 23:11:55 »


       Jezeli chodzi o zachecanie do rodzenia --to tylko jeszcze jeden temat zastępczy
         obłudnych kabotynów i przewrotnych hipokrytów
  Chyba zauwazyłaś ,że płody to swięte dzieci -ale urodzone już nikogo nie obchodzą.
 mam wrażenie ,ze chodzi o zniewolenie kobiet i załozenie szmat na głowe
   Nasi chłopcy w Iraku ,Afganistanie -poszli tam na pielgrzymke czy z narażeniem
    zycia -ćwicza sie w zabijaniu .Krzyzyki na szyji a karabin na ramieniu.
       czy życie żołnierzy jest mniej święte ?a może  tu chodzi tylko o mięso armatnie. Sad

Dokładnie tak jest! Założenie szmat na głowę chyba całemu narodowi ,jakieś ogłupienie i manipulowanie narodem.
A żenujące jużjest to ,ze bębnią jak to "komfortowo" będą miały teraz licealistki będące w ciąży  Shocked
Inne traktowanie -ulgowe ,jakaś przerwa w nauce ,jakieś indywidualne lekcje i takie tam pierdoły.No sama radość  Shocked Very Happy
Tylko rodzić dzieci  licealistkom  Very Happy Patrzeć jak będą gadać o gimnazjum  Shocked
Nosz kurcze ! Do czego oni zachęcają  Shocked Ja nie pojmuje tego narodu  Shocked
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #17 : 2007-03-23, 23:25:32 »

Tylko ,ze ci ,co tak nawołują do masowego rodzenia ,sami mają po jednym dziecku a i zarabiają ze 20 tyś miesięcznie  Very Happy no ,to są ustawieni  Cool .
A jeszcze coś słyszałam kiedyś ,ze rodziny ,które będą miały trójkę dzieci i więcej ,to dostaną jakąś tam kasę.
Zaś moją rodzinę ominie  Evil or Very Mad
Zapisane
Rudka
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #18 : 2007-03-23, 23:31:33 »

Elmo Ty jestes młoda to  inaczej trawisz  .
   Zresztą zawsze najpiękniejsze czasy dla człowieka to czas młodości
   a ja wychowana w  zasadzie laickim kraju -wierząca w cudowny zachód,postęp
  to    moje rozczarowanie sięga zenitu .
    Najgorsze w tym wszystkim  ,ze nie moge sobie darować ,że
bardzo kiedyś wierzyłam w  nowy solidarnosciowy rząd .
      Trzeba było tyle lat przezyć ,zeby dojść do wniosku ,że za komuny
  powinnam wstapić do partii i robić kariere
     a teraz udzielać sie w kółku różancowym.
Zapisane
elmo
Go


Email
Odp: Populacja ludzka (czy jest nas za dużo ?)
« Odpowiedz #19 : 2007-03-23, 23:41:15 »


       Trzeba było tyle lat przezyć ,zeby dojść do wniosku ,że za komuny
   powinnam wstapić do partii i robić kariere
      a teraz udzielać sie w kółku różancowym.


A no Rudka ,trzebabyło robić tą karierę ,a teraz być w kółku różańcowym.
Wiesz co Ci napisze?
Pomimo tego ,ze mgliście pamiętam czasy komuny,nie wiem jak tam dokładnie było ,ale jakoś intuicyjnie są mi bliższe i milsze niż te.
Może dlatego ,ze to dzieciństwo było takie "bezpieczne"? ,może dlatego ,ze sie wychowałam na wsi?
No teraz ,to sama widzisz jak to jest z tymi dziećmi i młodzieżą,to co Ci będę pisała.  Very Happy
Powiem Ci ,ze intuicyjnie tęsknię za tamtymi czasami .  Confused
Zapisane
Strony: [1] 2 Do gry Drukuj 
« poprzedni nastpny »
Skocz do:  

Dziaa na MySQL Dziaa na PHP forum.dr-kwasniewski.pl | Dziaajce na SMF 1.0.8.
© 2001-2005, Lewis Media. Wszystkie prawa zastrzeone.
Prawidowy XHTML 1.0! Prawidowy CSS!
Strona wygenerowana w 0.047 sekund z 17 zapytaniami.