Autor
|
Wtek: Eutanazja (Przeczytany 106648 razy)
|
elmo
Go
|
smalec smalcem Bruford ,ale sam pisałeś kiedyś ,że coś Krystyna Opty może zaświadczyć . Nie chce mi się szukać ,bo usunąłeś konto ,ale jakbym tak zakasała rękawy ,to by sie znalazło
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Therion
Go
|
Mam przed oczami sceny z "Władcy Pierścieni".
Tolkien chciał pokazać odwieczną walkę dobra ze złem i Ty też o tym mowisz, prawda? Nie. Mam zupełnie inną koncepcję niż Tolkien. Chodzi o walkę, która toczy się poza dobrem i złem. Traktujesz to jako usuniecie podczłowieka, chorej jednostki, ze zdrowej materii społeczeństwa, wiesz co się z takiego sposobu myslenia zrodziło? Jak dotąd nic. Ktoś kiedyś próbował się podszywać pod taki sposób myślenia ale tak naprawdę służyło to promocji osobistych uprzedzeń i nienawiści a nie temu o czym mówię. Może źle Cie zrozumiałem. Hmm... Powiem łopatologicznie i symbolicznie, tak by jak najprecyzyjniej wyrazić moją myśl: Chodzi mi o świat w, którym np. napadnięcie człowieka bez sprowokowania, dokonanie morderstwa, porwania, czy też realizacja pomysłów w stylu "jesteśmy napaleni więc dręczmy i napastujmy seksualnie koleżankę" było równoznaczne z rzuceniem się pod pociąg. W końcu ludzie rzadko się rzucają pod pociągi... A nawet jeśli, to nie robią tego powtórnie.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Chwała bogu ,że juz skończyliście o skrobankach ,bo Elmo podnieca sie niemożliwie. zaskoczyłaś mnie ,że tak dosłownie przezywasz seanse w gabinetach ginekologicznych. To tak jak z" Pasją" moze tak było -ale dlaczego ja mam sie tym męczyć. Jedno tylko moge stwierdzić ,że wyprano już mózgi połowie społeczeństwa Przybywa nam już coraz młodszych beretów . Dziwne ,ze jakoś kościoły i politycy nie ubolewaja nad ofiarami wojny ,wypadków lub napadów .Najczęściej bandzior górą . Przecież gdyby kiedyś wyskrobano ,Hitlera ,Stalina czy Giertycha - jaka by to była duża przysługa dla ludzkości. więc nie ubolewajmy nad zarodkami. Tomek ma racje ,ze nie ma takiej możliwości aby światopoglad zmienić przez jadłospis ,chyba ,ze przez indoktrynacje albo nauke Elmo - moje pokolenie tłusto nie jadły ,chyba ,że w święta . kiełbase albo mięso widziałam w niedziele . W zasadzie zawsze był w brzuchu przeciąg. Po za tym nie pamietam grubych rówieśników ale za chudych -tak .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
lekarka
Go
|
skoro wystarczy smalec . Jest jeszcze oliwa z oliwek, majonez i...rotowane masło, czekolada . I dla innego przedziału wiekowego kokos i łatwiej dla "nich" (dzieci) strawna śmietana. Nie można tak jeść codziennie bułek .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Uponstar
Go
|
Mam przed oczami sceny z "Władcy Pierścieni".
Tolkien chciał pokazać odwieczną walkę dobra ze złem i Ty też o tym mowisz, prawda? Nie. Mam zupełnie inną koncepcję niż Tolkien. Chodzi o walkę, która toczy się poza dobrem i złem. Traktujesz to jako usuniecie podczłowieka, chorej jednostki, ze zdrowej materii społeczeństwa, wiesz co się z takiego sposobu myslenia zrodziło? Jak dotąd nic. Ktoś kiedyś próbował się podszywać pod taki sposób myślenia ale tak naprawdę służyło to promocji osobistych uprzedzeń i nienawiści a nie temu o czym mówię. Może źle Cie zrozumiałem. Hmm... Powiem łopatologicznie i symbolicznie, tak by jak najprecyzyjniej wyrazić moją myśl: Chodzi mi o świat w, którym np. napadnięcie człowieka bez sprowokowania, dokonanie morderstwa, porwania, czy też realizacja pomysłów w stylu "jesteśmy napaleni więc dręczmy i napastujmy seksualnie koleżankę" było równoznaczne z rzuceniem się pod pociąg. W końcu ludzie rzadko się rzucają pod pociągi... A nawet jeśli, to nie robią tego powtórnie. Zaden przestépca nie mysli o karze. Kara to abstrakcja. Liczy sié tu i teraz. tak to dziala. Jakby tak nie bylo, to kazdego by przerazala mysl o wiezieniu
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Therion
Go
|
Dlatego też jak nie pomyśli o karze realizuje się ostateczna alternatywa .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
slawek
Go
|
Rozumiem o co Ci chodzi i tak szczerze mówiąc, nie sądze by DO miała jakiś bezpośredni wplyw na przyrost inteligencji Oczywiście że nie ma wpływu na przyrost pozwala co najwyrzej lepiej ją zagospodarować
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Elmo -wysyłając ociekające krwią linki. Jadłam odwrotnie -nawet będąc u babci na wsi -uwielbiałam domowego wypieku chleb a najbardziej podpłomyczek ,który babcia dla mnie piekła . rosołow nienawidziłam i nie lubie do tej pory. Smalec masło w większej ilości to dopiero na optymalnej polubiłam . Więc kupe lat życia straciłam zanim zaczełam sie własciwie odżywiać . Swoją droga w dzieciństwie przeszłam chyba wszystkie choroby,moje dzieci też- teraz wiem dlaczego.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
kodar
Go
|
Rudka,a pamietasz jak maslo,cukier, bylo na kartki,to co wtedy wykupywalas- ja oczywiscie MASLO, a pamietasz na targu jakie maslo mozna bylo kupic -wlasnego wyrobu i zawiniete w lisc chrzanu, to byly czasy i niech ktos powie,ze wstretna Polska a wogole to szkoda,ze dalam namowic sie na emigracje....ale kiedys powroce
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Rudko! Być może trafiłam w Twój czuły punkt,dlatego tak interpretujesz moje posty ,ale uwierz mi ,że daleka jestem od potępiania i oceniania. Nawet nie jestem za ani przeciw eutanazji czy aborcji. A to ,że wkleiłam te linki ,to było po coś.To była dyskusja. Chciałam w ten sposób pokazać ,że aborcja nie jest czymś łatwym zarówno dla kobiety jak i lekarza ,który tego dokonuje.No ...chyba ,że się mylę... Nie chcę jednak już o tym pisać ,bo mnie to nie dotyczy.I nie oceniam nikogo ,bo moja ocena niewiele znaczy.Kazdy z osobna bedzie oceniany. Rudko ,być może jeszcze trafiłam w Twój czuły punkt ,pisząc o wyjeździe za granicę .Nikogo nie wyganiam.A już daleka jestem od wyganiania swoich dzieci. Może masz jakis problem.Rozumię.Jak ma się dzieci ,to i ma się z nimi czasem problemy ,bardziej to przypomina raczej troskę o nie ,zwłaszcza jak sie widzi ,że brakuje im pieniędzy ,a tu nie ma im jak pomóc.Takie jest życie.Trzeba sobie radzić.Trudno jest wyjechać za granicę jak się nie ma pieniedzy,ale siedząc i nic nie robiąc, tylko narzekając tez niczego nie osiągniemy
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Uponstar
Go
|
Rudka,a pamietasz jak maslo,cukier, bylo na kartki,to co wtedy wykupywalas- ja oczywiscie MASLO, a pamietasz na targu jakie maslo mozna bylo kupic -wlasnego wyrobu i zawiniete w lisc chrzanu, to byly czasy i niech ktos powie,ze wstretna Polska a wogole to szkoda,ze dalam namowic sie na emigracje....ale kiedys powroce Fajnie jest pójść na targ z rana i kupić masełko od "baby". Jednak i to się zmienia.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
...a pamietasz na targu jakie maslo mozna bylo kupic -wlasnego wyrobu i zawiniete w lisc chrzanu,
Ja nie pamietam targu ,ale pamietam ,jak babcia moja sama robiła masło i ja czasem też Było takie pyszne ,aż mi ślinka teraz leci
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Kodar -Jak były towary na kartki to musiałam dokupić szafke ,zamrażarke i większa lodówke. Powiem nawet ,ze u mnie teraz jest większy przeciąg w lodówce niż za epoki Gierka Oczywiście ,ze masło ,smalec ,łój sadło bylismy młodzi ,dzieci -dużo piekłam ,gotowałm. Niby w sklepach nie było a w domach stoły sie uginały ,a te imprezy ,co miesiąc jakas okazja do świętowania .Dzisiaj zastanawiam sie czy doba nie była dłuższa . Jedliśmy z koryta -niestety -ale wtedy o tym nie wiedziałam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Elmo -przeciez znam Twoje zdanie i szanuje ,chciałam tylko podkreślić ,że nie warto tyle sie bzdyczyć o zarodki -tutaj w gorszym połozeniu są akurat kobiety . Co do mojego czułego punktu -to mam na punkcie młodzieży ,płacenia bezrobotnym zamiast autentycznie zadbać o ich wykształcenie i niezaradnych zmusić do pracy, wojska ,harcerstwa , bo nuda budzi demony . Ja sie ich boje . Co do moich dzieci ,to nie ..takich dylematów narazie nie mam - ale nie chciałabym aby ,które wyjechało z kraju nawet syn mi ostatnio powiedział ,ze mnie wiele zawdzięcza i nawet to ,ze jest też sową i nocami wampirzy . Przecież ja nie poszłam spać jak z dziećmi lekcji nie odrobiłam -a bardzo często za nich wypracowania robiłam i to póżną nocką .
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Uponstar
Go
|
-a bardzo często za nich wypracowania robiłam i to póżną nocką .
Za czy - Z nimi?
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Uponstar -za syna najczęściej -nawet raz dwóje dostał [am], jak wróciłam z pracy, syn płakał a pies mu łzy zlizywał to do dziś nie zapomne jak było mi przykro ,ze taką plame dałam.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Elmo -przeciez znam Twoje zdanie i szanuje ,chciałam tylko podkreślić ,że nie warto tyle sie bzdyczyć o zarodki -tutaj w gorszym połozeniu są akurat kobiety .
Rudko! Już się nie bedę bzdyczyć .Mnie chodziło mniej więcej kobiety Co do reszty ,to widzisz....taka jest rola matki i ja dobrze wiem.Która matka chce dla swego dziecka źle ? Każda chce dobrze ,a że nikt nie jest idealny ,to czasem się jedzie pod górkę. Je też nie chciałabym ,aby moje dzieci wyjeżdżały gdziekollwiek. A Twój syn Rudko jest tylko dowodem na to jaką jesteś matką. Musisz być dobrą skoro powiedział Ci te słowa. A on musi być też wychowany w miłości ,skoro to zauważył. Pozdraw Rudko. Edyta.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
Rudka
Go
|
Elmo - :Dale moja córka powiedziała odwrotnie nawet stare dzieci są o siebie zazdrosne - sama nie wiem gdzies czegoś nie zauważyłam -w zasadzie córke dziadkowie rozpuścili.
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
elmo
Go
|
Rudka Z tego co znajomi opowiadają ,to faktycznie starsze dzieci też są zazdrosne . A co do dziadków ,to faktycznie mogą dość solidnie "rozpuścić" dzieciaki ,dlatego ja ograniczam "wczasy" moich dzieci u babci ,bo potem się nie mogę połapać ,co i jak i musi minąć kolejne ze 2 tyg. nim wraca wszystko do normy . Ehhh ,wychować dzieci ,to trudna sztuka Z resztą co Ci będę mówiła, jak jesteś bardziej doświadczona . Pozdro
|
|
|
Zapisane
|
|
|
|
|
|